kolejny świetny materiał. Bardzo dziękuję za niesamowitą pracę jaką robi Pan doktor by poszerzać świadomość na temat ADHD. Chciałbym odnieść się do pomysłu przeprowadzenia analizy na temat tego jakie zawody okupują głównie ludzie cierpiący się z ADHD. Nie mogę poukładać sobie w prosty sposób w głowie dlaczego tacy ludzie chcieliby 'szukać' pracy w IT. Sam jestem pracownikiem tego sektora i zdiagnozowałem u siebie ADHD (oczywiście żart, do końca roku bez wątpienia odwiedzę Almę). Wiem, że ta praca ma pewne niesamowicie kuszące i satysfakcjonujące aspekty jednak zdecydowana większość zadań (z punktu widzenia osoby która ma ogromne problemy ze skupieniem) to męczarnia. Moja hipoteza jak wytłumaczyć zwiększoną liczbę pacjentów takich ośrodków terapii jak ALMA którzy pracując w IT jest dość prosta i składa się z trzech czynników: diagnoza ADHD kosztuje i mało kto jest sobie w stanie na nią niestety pozwolić - zwłaszcza w Polsce. Drugi czynnik jest taki że 'ludzie z IT' zwykle mają dość dużo czasu i sił by w codziennym biegu zadawać sobie pytania jak 'czemu tak się zachowuje' albo 'dlaczego mam z tym takie problemy'. Ostatnia składowa jest taka, że ta praca wymaga skupienia, systematyczności, robienia rzeczy 'od A do Z', bo w przeciwnym wypadku nic nie będzie działać. Jeśli ADHDowiec podejmie taką pracę, może szybko spostrzec że miewa problemy z rzeczami z którymi inni dają sobie łatwo radę - co skłania do szukania powodu. Uważam, że aby przeprowadzić badania w temacie tego czy ludzie z ADHD preferują prace w IT (tak, przeinaczam celowo pomysł na analizę przedstawioną przez Pana doktora) należałoby przeprowadzić badania bezpośrednio w 'zakładach pracy' albo w miejscach gdzie roi się od ludzi z IT (mam kilka pomysłów). Koniec końców wynikami z badań na temat tego 'gdzie pracują ludzie leczący się na ADHD' jest nie mniej, nie więcej jak to że dowiemy się 'gdzie pracują ludzie leczący się na ADHD', a nie 'gdzie pracują ludzie z ADHD'. Serdecznie pozdrawiam
Duzo ludzi w IT jest malo samo-swiadoma, ale poprzez korelacje z zarobkami i czasem jak piszesz - sa to czynniki ktore kompensuja to. IT jest pelne wielu roznorodnych i nie powtarzajacych sie zadan - idealne dla ADHD. Multitasking, alt+tab, szybka gratyfikacja (kod kompiluje i odpala) sa czynnikami o ktore pytasz =).
O matko, jak dobrze, że nie ma przymusu wakacji lekowych - wydawały mi się one bez sensu, bo o ile rozumiem to w przypadku dzieci, które w wakacje nie muszą być wydajne, a w czasie wolnym są zarządzane przez rodziców. O tyle u dorosłych wygląda to tak, że bierzemy leki, żeby być robokopami w pracy, ale już po pracy możemy być nieogarami, ale ja czuję się znacznie lepiej jeśli jestem po pracy wydajna i ogarne sprawnie swoje prywatne obowiązki i zostanie mi czas na jakąś aktywną rozrywkę i osiąganie prywatnych celów 🙂 a czy można prosić o odcinek o korelacji ADHD z tachykardią (zaburzeniami rytmu serca, nadreaktywnością - lub ogolnie nadreaktywnością ukladu wspólczulnego) - z moich prywatnych statystyk wynika, że korelacja jest, ale ciekawa jestem czy ktoś to już zbadał, o co w tym chodzi 🤔
Mam 54 lata, mieszkam w Niemczech. ADHD raczej dziedziczne, po mamie. (rodzenstwo tez ma). Od dziecka walka z wiatrakami, "zdolny len", kilkanascie talentow, wszystko zawalone, niepociagniete, kariera zawodowa pograzona, az w koncu zalamalam sie i poddalam. Nie mam mozliwosci zdiagnozowania pelnego leczenia w Polsce, w Niemczech i tak wszedzie zadaleko, z reszta jezykowo leze. Jak to ugryzc?...
kolejny świetny materiał. Bardzo dziękuję za niesamowitą pracę jaką robi Pan doktor by poszerzać świadomość na temat ADHD. Chciałbym odnieść się do pomysłu przeprowadzenia analizy na temat tego jakie zawody okupują głównie ludzie cierpiący się z ADHD. Nie mogę poukładać sobie w prosty sposób w głowie dlaczego tacy ludzie chcieliby 'szukać' pracy w IT. Sam jestem pracownikiem tego sektora i zdiagnozowałem u siebie ADHD (oczywiście żart, do końca roku bez wątpienia odwiedzę Almę). Wiem, że ta praca ma pewne niesamowicie kuszące i satysfakcjonujące aspekty jednak zdecydowana większość zadań (z punktu widzenia osoby która ma ogromne problemy ze skupieniem) to męczarnia. Moja hipoteza jak wytłumaczyć zwiększoną liczbę pacjentów takich ośrodków terapii jak ALMA którzy pracując w IT jest dość prosta i składa się z trzech czynników: diagnoza ADHD kosztuje i mało kto jest sobie w stanie na nią niestety pozwolić - zwłaszcza w Polsce. Drugi czynnik jest taki że 'ludzie z IT' zwykle mają dość dużo czasu i sił by w codziennym biegu zadawać sobie pytania jak 'czemu tak się zachowuje' albo 'dlaczego mam z tym takie problemy'. Ostatnia składowa jest taka, że ta praca wymaga skupienia, systematyczności, robienia rzeczy 'od A do Z', bo w przeciwnym wypadku nic nie będzie działać. Jeśli ADHDowiec podejmie taką pracę, może szybko spostrzec że miewa problemy z rzeczami z którymi inni dają sobie łatwo radę - co skłania do szukania powodu. Uważam, że aby przeprowadzić badania w temacie tego czy ludzie z ADHD preferują prace w IT (tak, przeinaczam celowo pomysł na analizę przedstawioną przez Pana doktora) należałoby przeprowadzić badania bezpośrednio w 'zakładach pracy' albo w miejscach gdzie roi się od ludzi z IT (mam kilka pomysłów). Koniec końców wynikami z badań na temat tego 'gdzie pracują ludzie leczący się na ADHD' jest nie mniej, nie więcej jak to że dowiemy się 'gdzie pracują ludzie leczący się na ADHD', a nie 'gdzie pracują ludzie z ADHD'. Serdecznie pozdrawiam
Duzo ludzi w IT jest malo samo-swiadoma, ale poprzez korelacje z zarobkami i czasem jak piszesz - sa to czynniki ktore kompensuja to. IT jest pelne wielu roznorodnych i nie powtarzajacych sie zadan - idealne dla ADHD. Multitasking, alt+tab, szybka gratyfikacja (kod kompiluje i odpala) sa czynnikami o ktore pytasz =).
Panie doktorze, myślę, że niezwykle ciekawy, potrzebny i klikalny ;) byłby jakis odcinek na temat ciązy w ADHD, leczenia, wpływu leków.
O matko, jak dobrze, że nie ma przymusu wakacji lekowych - wydawały mi się one bez sensu, bo o ile rozumiem to w przypadku dzieci, które w wakacje nie muszą być wydajne, a w czasie wolnym są zarządzane przez rodziców. O tyle u dorosłych wygląda to tak, że bierzemy leki, żeby być robokopami w pracy, ale już po pracy możemy być nieogarami, ale ja czuję się znacznie lepiej jeśli jestem po pracy wydajna i ogarne sprawnie swoje prywatne obowiązki i zostanie mi czas na jakąś aktywną rozrywkę i osiąganie prywatnych celów 🙂 a czy można prosić o odcinek o korelacji ADHD z tachykardią (zaburzeniami rytmu serca, nadreaktywnością - lub ogolnie nadreaktywnością ukladu wspólczulnego) - z moich prywatnych statystyk wynika, że korelacja jest, ale ciekawa jestem czy ktoś to już zbadał, o co w tym chodzi 🤔
ok, dziękuję za sugestię tematu..
Mam 54 lata, mieszkam w Niemczech. ADHD raczej dziedziczne, po mamie. (rodzenstwo tez ma). Od dziecka walka z wiatrakami, "zdolny len", kilkanascie talentow, wszystko zawalone, niepociagniete, kariera zawodowa pograzona, az w koncu zalamalam sie i poddalam. Nie mam mozliwosci zdiagnozowania pelnego leczenia w Polsce, w Niemczech i tak wszedzie zadaleko, z reszta jezykowo leze. Jak to ugryzc?...
Jaki jest okres półtrwania leku Medikinet CR ?