Często jest tak, że osoby z wysokimi tytułami naukowymi tracą grunt pod nogami i zaczynają tworzyć swoje teorie zapominając o podstawach, na których bazuje ich wiedza. Najzwyczajniej w świecie takim ludziom brakuje często pokory i obiektywizmu, czują się wybitnymi jednostkami na tle społeczeństwa, co w pewnym sensie daje im samym przyzwolenie na oderwane od rzeczywistości teoretyzowanie. Takich przypadków jest multum. Nawet profesor Miodek nie jest w stanie przełknąć i wręcz stara się walczyć z naturalną ewolucją języka polskiego. Osoby uznane za autorytety to tylko ludzie jak my wszyscy i sami wpadają w pułapki poznawcze, czy emocjonalne, choć w tym przypadku Pan jest akurat profesorem psychologii. Myślę, że przez swoje doświadczenie i wiek, jest trochę na bakier z psychologią współczesną, albo się z nią nie identyfikuje, choć by wypadało. Sama jestem magistrem psychologii i planuję zrobić doktorat w tej dziedzinie i również nieco zbulwersowało mnie to stwierdzenie, choć zajmuję się psychologią kliniczną.
100% prawdy. Ciężko się słuchało tego wywiadu. Nic odkrywczego, wyższość profesora czuć było na kilometr, a tekst o cyckach... chyba w ogóle pozostawię to bez komentarza, bo aż szkoda słów na takie wywody z ust seksuologa i psychologa. Dla mnie dramat. Albo bardzo źle podkreślił cel tej wypowiedzi, może chodziło mu coś innego po głowie, niż ostatecznie padło na głos. Ale i tak dramat.
Problem w tym, ze profesor jest lekarzem (psychiatra), a nie psychologiem.Oni są w inni sposób szkoleni. To bardzo słychac w ich poglądach i propozycjach na terapie. Pan profesor Starowicz jest świetnym specjalista, ale studiów psychologicznych nie ukończył ani w PRL, ani współcześnie, wiec nie ma co oczekiwać od niego specjalistycznej wiedzy na ten temat. Jest znakomitym seksuologiem, natomiast trzeba pamiętać o korzeniach. Niestety ta „frakcja” seksuologów będzie mniej pracować nad psychologiczna przyczyna, a bardziej stawiać na poradzenie sobie z problemem. Co z pewnością spotka zarówno zwolenników jak przeciwników. P.s. Tez jestem psycholożka i również nie popieram tego poglądu pana profesora.
@@naru87 profesor jest też psychoterapeutą i sam niejednokrotnie w rozmowach udzielanych mediom mówi o sobie jako o psychologu. Był także przecież WYKŁADOWCĄ na wydziale psychologii. Także w olbrzymim stopniu był związany z programami edukacji seksualnej, gdzie podejście psychologiczne nad psychiatrią powinno jednak dominować, żeby miało to sens. I oczywiście, że psychiatria patrzy na ludzki umysł od nieco innej strony. Ale medycyna i kontakt z pacjentem powinny być nieodłącznie związane z dobrym podejściem psychologicznym. W przypadku sfery seksualnej to już w ogóle. Sama mam na studiach do czynienia z naprawdę ogromną ilością lekarzy rozmaitych specjalizacji (onkologów, ginekologów, pediatrów, itd.), którzy dodatkowo kończyli właśnie psychologię, aby ich prawidłowy kontakt z pacjentami mógł dobrze uzupełniać podstawową terapię. W dzisiejszych czasach to już nie jest żadna fanaberia.
@@myszorkaaa Nie musisz mi tego tłumaczyć - też będąc na studiach miałam w ramach dodatkowego kursu zajęcia z położną, która psychologię skończyła, aby pracować efektywniej z pacjentkami ;) Wyjaśniam jednak pewne nieścisłości, które pojawiły się w komentarzach odnośnie wykształcenia profesora. Co do jego wywiadów - nie wiem, wiem natomiast, że na jego stronie absolutnie nie mówi o sobie jako o psychologu. Jeśli zaś mówimy o byciu psychoterapeutą - sama wiesz, jak wiele jest szkół i podejść i że trudno mówić o jednorodności ogółu psychoterapeutów. Ja jestem psycholożką i przechodzę teraz szkolenie psychoterapeutyczne w szkole, która przyjmuje także osoby z innym wykształceniem niż psychologiczne. Powiem tak: to jest przepaść w rozumieniu pewnych spraw. Moja wypowiedź miała na celu sprostowanie, aby nie przypisywać profesorowi uprawnień, których nie posiada. Natomiast również nie spodobała mi się jego uwaga o operacjach, uważam,że jest to dalekie od empatii której można by oczekiwać od psychoterapeuty. Krzywdzące są także stereotypowe komentarze odnośnie głównych zainteresowań czy usposobienia kobiet. Zatem nie mam na celu bronienia tych kontrowersyjnych momentów wywiadu.
Uwielbiam profesora Lwa Starowicza, jest prawdziwym ekspertem i autorytetem w dziedzinie seksuologii. Bardzo cieszy mnie to, że wytrwałość Pauliny zaowocowała tym niezwykle interesującym materiałem, choć przyznam czuję niedosyt, ale i tak Paulinie należą się słowa uznania za pracę która wykonała👏Bardzo podobał mi się dobór pytań i ciekawie poprowadzona cała rozmowa za co też ogromny szacunek. Niestety w Polsce temat seksu stanowi swoiste tabu, co mnie momentami wręcz bawi...wszyscy to robimy, ale wstydzimy się o tym mówić, nawet z osobą z którą przed chwilą uprawialiśmy seks- przecież to absurd...oznacza bowiem że bardziej wstydzimy się mówić o intymnych sprawach niż samego aktu płciowego, zabawne. Na szczęście ja zostałam tak wychowana, że nie mam problemów ani że swoją cielesnością, seksem czy mówieniem o tej swerze mojego życia, bo to taka sama część mojego życia jak każda inna. Uwierzcie mi otwartość w kwestii seksu niezwykle pomaga w relacjach, nie blokujcie się przed swoim partnerem sekaualnym a bardzo możliwe że odkryjecie wspólnie "nowe lądy" Życzę powodzenia i pozdrawiam
Bardzo się cieszę, że udało Ci się przeprowadzić wywiad z Panem Profesorem. Gdy zobaczyłam tytuł odcinka, to aż się szeroko uśmiechnęłam w autobusie, taki dobry początek tygodnia. :) Zadałaś świetne pytania, wywiad przeprowadzony znakomicie. Cieszę się, że nie boisz się poruszać tematyki seksualnej na swoim kanale a wręcz chcesz, by rozmowy na ten temat były w końcu na porządku dziennym. Pozdrawiam ciepło i dziękuję. :)
To sa tzw prowokacyjne wypowiedzi zmierzajace do pobudzenia profesora do aktywnosci:) .Nie posadzam Pauliny aby zwierzala sie ze swoich apetytow seksulanych . Od poczatki widac ze byl "przymuszony" do wywiadu.On pewnie gdy obejrzal material sam sie wstydzil ze sie tak zachowywal:) ale to juz jego sparwa.Klase trzeba miec zawsze! :) Paulina zas wykazala najwyzsza klase:)
Byłam kilka lat temu na spotkaniu z Profesorem Lwem-Starowiczem na Przystanku Woodstock, czytałam jego książki, i zawsze robił na mnie bardzo dobre wrażenie. Niestety oglądając ten wywiad ciężko mi było uwierzyć, że to ta sama osoba. Sprawia wrażenie znudzonego, niezainteresowanego, wypalonego. Jego odpowiedzi na pytania są zdawkowe, a przy wypowiedzi o cyckach to już powiało seksizmem. Do tego żeby lekarz (bo w końcu psychiatra to też lekarz) o poważnej ingerencji w organizm człowieka mówił: "i pyk, operacja piersi, i załatwione"? Po co uczyć się akceptować drugiego człowieka, wypracowywać kompromis, dopasowywać się? Lepiej pyknąć operację, a jeśli czegoś się nie da zmienić, to trzeba się rozstać, bo jesteśmy niedopasowani. Mam nadzieję, że Profesor miał tylko słabszy dzień, bo jeśli to samo mówi swoim pacjentom, to naprawdę przerażające.
Jovita8989 ja pod tym względem mam lekki mętlik. Wiesza sie psy na ludziach ktorzy odsuwaja sie od partnera bo ten przytyl albo po prostu o siebie nie dbal. I okey, nie kocha sie kogos za to jak wyglada ale wydaje mi sie ze pociag seksualny to inna sprawa. I rzeczywiscie Profesor przedstawil kwestie operacji plastycznych w specyficzny sposob ale odbieram to wlasnie jako zwrocenie uwagi na to ze zwiazek to swojego rodzaju umowa i wiadomo ze bedziemy sie zmieniac, starzec warto jednak pamietac zeby dbac o siebie i o to zeby podobac sie partnerowi co moze byc oznaka milosci- kocham cie i chce ci sie podobac. Jednoczesnie pamietajac o swoich granicach
Seksizmem? Dlaczego? Pytanie było o namietność. Jeśli piersi kobiety są mniej atrakcyjne dla faceta to jest to jeden z powodow wygasajacej namietnosci, choc ta i tak wygaśnie predzej czy pozniej, bo taka jej natura to zmniejszenie atrakcyjnosci fizycznej z uplywem czasu tylko temu pomoże. Stąd rozsadna rada: Operacja piersi
Powiększenie piersi to bardzo poważna operacja zagrożona wieloma powikłaniami. Jeśli ktoś określa to jako "pyk" to znaczy że pierdoli bez sensu i mu się hierarchie życiowe pozajączkowały. Generalnie Starowicz od dawna jawi mi się zatęchłym dziadersem. Pamiętam również jak bronił zboka Samsona - psychologa dziecięciego, również gwiazdę TV, skazanego prawomocnym wyrokiem za pedofilię. Dla mnie jego (Starowicza) mir i estyma powinny pójść do piachu.
Jesteś świetna! To piękne, ze masz w sobie poczucie misji by pomagać innym i przede wszystkim nam- KOBIETOM! Myśle ze intencja jest najważniejsza i jest pierwszym krokiem w kierunku dobrych zmian!
Paulino, z twojej strony cudowny wywiad, jednak w tym momencie zacznę hejtować pana profesora. Mam wrażenie, że stworzy on swoim zachowaniem nowe pojęcie "anty-coach" lub "mówca antymotywacyjny". Większość jego wypowiedzi jest w stylu, nie rób, nie staraj się, po co to robisz, nie zmieniaj się. Najbardziej oburzył mnie moment, gdy nie chciał dawać rad, bo nie wierzył, że ten wywiad może coś zmienić w czyimś myśleniu. Bardzo lekceważąco. Czy tylko ja miałam takie wrażenie?
Miałam podobne odczucia, gdy mówił o rodzicach rozmawiających z dziećmi o seksie. Nie spodobało mi się, gdy powiedział, że niektórzy lepiej nawet, by nie oglądali tego filmu, bo i tak naopowiadają dziecku głupot, a dziecko ma się wszystkiego dowiadywać samo. No nie, kompletnie się z tym nie zgadzam. Wychodzi na to, że ta rozmowa jest kierowana do osób, które już wszystko wiedzą, ale to z kolei odejmuje jej cały sens. Niech ludzie oglądają, niech się edukują i niech edukują dzieci. Pozostawienie dziecka samemu sobie w niewiedzy jest słabe, bo szkoła również rzadko porusza tematy seksu. Wiele nieszczęść wynika z tej niewiedzy, a wstyd przed wymówieniem słowa "penis" jest naprawdę najmniejszym z nich wszystkich.
A ja za to mam przesyt, tak dziś uwielbianych, "mówców motywacyjnych", których zadaniem jest z człowieka zrobić nadczłowieka... nie myślcie, że mam coś do rozwoju osobistego, nie o to chodzi. Mądrość mówców motywacyjnych też cenię i z niej korzystam. Ale nam, ambitnym, zdarza się przeginać. A czasem wystarczy, że po prostu jesteśmy, że robimy coś naturalnie i w zgodzie ze sobą. Ale nie! - poradniki, magazyny, koleżanki... lepiej wiedzą wiedzą, SĄ lepsze, bo taka jaka jestem, co mam i co potrafię, to wciąż za mało, wciąż potrzebuję rady... I chyba rozumiem, dlaczego prof. Lew-Starowicz był przeciwny rozmowom tych rodziców, którzy sami mają problemy z własną seksualnością z dziećmi, które dopiero mogą te problemy nabyć... To przykre patrzeć, gdy rodzic wypiera, że jego dziecko jest istotą seksualną, ale ten rodzic kiedyś przecież też zadawał ważne pytania, na które nie otrzymał odpowiedzi, a najpewniej był za nie zawstydzany, potępiany. Dla osób, które chcą rozmawiać z dziećmi o seksie, ale nie wiedzą jak - ratunek na pewno jest. Literatura, specjalista, terapeuta... Ale ci, którzy do dziecięcej seksualności czują niechęć, albo odrazę... cóż, chyba tylko podróż w czasie przyniosłaby jakiś rezultat.
Ja niestety też czuję rozczarowanie. Mimo całego mojego szacunku i sympatii do profesora, tymrazem od samego początku sprawia wrażenie znudzonego, zmęczonego, niezainteresowanego. Próżno szukać tego entuzjazmu i zaangażowania co kiedyś. Rozumiem, że popularność i rozchwytywanie potrafi męczyć, zwłaszcza przez tyle lat, a wywiady pewnie w zdecydowanej większości są powtarzalne i nużliwe, ale to przykre widzieć to w takiej formie. I formie "robienia łaski" za udział w programie od samego początku... kolokwialnie mówiąc
@Samuel Runt nie nazwałabym naszych komentarzy hejtem. Nikt tu przecież nikogo nie obraża, ani nie wylewa swoich frustracji ☺ Nie każda krytyka jest hejtem. Poza tym nikt tu też nie ocenia profesora jako jego samego, tylko jego podejście do tej rozmowy i ewentualnie poglądy. Nie nadużywajmy, proszę, słowa hejt, bo za chwilę straci ono swoje silne znaczenie i stanie się po prostu synonimem krytyki, a to nie jest to samo. Przynajmniej w moim odczuciu.
Katarzyna Spychał myśle ze moglas nie zrozumieć intencji profesora. Kontekst był taki: Paulina zapytała, co jeśli rodzice na pytanie dziecka o seks reagują oburzeniem „A CO TY MASZ TAKIEGO W GŁOWIE??”. Nie ma co się łudzić, ze osoby z tak negatywnym nastawieniem do edukacji seksualnej i dziecięcej seksualności nie zmienia zakorzenionych od lat postaw pod wpływem jednego wywiadu. Niestety w praktyce lepiej, żeby zamilkli, niż zarzucili dziecko swoimi poglądami, które zawierają ogromna dawkę lęku, sporo stereotypów i uprzedzeń.
Chciałbym napisać coś miłego, w końcu taka rozmowa to duże wyzwanie dla Ciebie. ALe przyznam, że jestem zmieszany. Mam wrażenie, że gdzieś uciekło 'mięso' tego wywiadu - trochę się rozmydlił i zamiast jasno mówi o sprawach seksu stał się taką rozmową w pubie gdzie faceci 'nie czają jak to laski tyle się malują'. Koniec końców nawet aspekt językowy też uciekł - nie dowiedziałem się jak 'lepiej' nazywać penisa, pochwę, łechtaczkę itp. - a przecież o tym jest ten kanał, o języku! Co do traktowania profesora jak króla - też mnie to uderza. Szacunek i uznanie - ok, ale przesadne słodzenie nie. Niemniej, mam nadzieję, że to nie ostatnia rozmowa!
"Penisa" nie trzeba lepiej nazywać. "Pochwę" można zastąpić "cipką". "Łechtaczka" według mnie jest ok, choć nie jest to moje ulubione słowo. Nie było konkretów, bo moim zdaniem to zależy. Niech każdy z nas wybierze takie słownictwo, jakie mu odpowiada. Natomiast dzięki profesorowi zrozumiałam, że określenie infantylne za chwilę mogę przestać takie być, bo zaczynają żyć własnym życiem. Z rozmowy można też wywnioskować, że najlepiej o seksie mówić wprost, ale trudno się tego nauczyć, gdy jest się dorosłym, dlatego warto uczyć się mówić o sprawach związanych z seksem, gdy jest się dzieckiem. Myślę, że to niezwykle ważny przekaz dla przyszłych i młodych rodziców. Pozdrawiam!
"Z rozmowy można też wywnioskować, że najlepiej o seksie mówić wprost, ale trudno się tego nauczyć, gdy jest się dorosłym, dlatego warto uczyć się mówić o sprawach związanych z seksem, gdy jest się dzieckiem. " - problem w tym, że to jest stwierdzenie o którym większość z nas wiedziała już przed Twoim filmem. Dlatego w szkołach jest WDŻ, bo już 50 lat temu ludzie wiedzieli, że dzieci trzeba edukować za wczasu. Oczywiście i Ty i ja wiemy jaka jest jakość tego kształcenia. Więc problem wygląda następująco: wszyscy wiemy, że dzieci trzeba edukować od młodości ale nikt tego nie robi. I w tym kontekście uważam, że ten film nie wniósł tyle ile by mógł - bo zamiast dać nam 'faktyczne' porady (które każdy z nas mógłby zastosować w życiu) odwołał się do powszechnie znanej prawdy. Bardzo szanuję Twoją pracę ale odniosłem wrażenie, że trochę 'zmiękłaś' podczas tej rozmowy - uciekłaś w bezpieczne, rubaszne schematy zamiast wyciągnąc użyteczne informacje. I proszę, nie odbierz mnie negatywnie - bardzo lubie Twoje filmy stąd chciałbym aby ich jakość była jak najlepsza, bo wtedy wszyscy zyskują!
Coż, ja z tej rozmowy wyciągnęłam dużo. Odczułam, że profesor nie chce dawać konkretnych przykładów wypowiedzi, bo każdy z nas może sobie wybrać dobre i bezpieczne słownictwo, takie jak: "cipka", "penis", "kutasik" i "seks", co niektórych może szokować, bo przecież lepiej seks nazwać "bocianem" albo "kapustą". ;) Nigdzie więc nie uciekałam, tylko podeszłam ze zrozumieniem do idei profesora. Zadałam rozmówcy wszystkie przygotowane przez siebie pytania, podczas rozmowy nie musiałam skręcać, czegoś pomijać albo się wycofywać. Rozumiem, że każdy z Was może interpretować tę rozmowę inaczej, dlatego nie będę na siłę nikogo do niej przekonywać, ale dodam, że mnie nie wystarczyło jedno obejrzenie tego materiału. Obejrzałam go kilka razy, dzięki czemu coraz bardziej docierało do mnie to, co profesor miał na myśli. Albo tak mi się tylko wydaje. Powtórzę, że nie traktowałam profesora jak króla. Po prostu szanuję człowieka i to wyraziłam. A w związku z tym, że wyrażam emocje wprost, bez owijania w bawełnę, wyszło jak wyszło. :)
Szczerze mówiąc, Paulina, wykazałaś się dużo większą otwartością, inwencją i myśleniem (!) zaś pan profesor wyszedł bardzo blado, odpowiadał jakby od niechcenia i ton ostatniej odpowiedzi "nie byłbym zainteresowany byciem kobietą" utwierdziła mnie, że żaden z niego rozmówca :(((
@@boskajq3333 brzmi. A wg mnie nadinterpretujesz. Profesor wypowiedział się na poziomie i sensownie. Zamiast wykazać się empatia do jego wieku i doświadczenia, wykazujesz to o czym też wspomniano - co boli cię u innych to sama masz z tym trudność na co dzień. Czy Ty właśnie stawiasz siebie na miejscu Pauliny, jako osoba która otrzymuje zbyt mało uwagi od autorytetu?
Nie mogę się powstrzymać od refleksji, że prof. Starowicz wpadł w pułapkę, w której siedzi większość dojrzałych profesorów medycyny: a, mam profesurę, widziałem tysiące entuzjastycznych studentów, skończyło się to jak się skończyło, studenci dali se spokój z ideami upowszechniania wiedzy, więc nigdy nic się nie zmieni i nie warto się starać".
Wspaniały odcinek, bardzo mnie cieszy że udało sie go sfilmować. Pani jest bardzo dojżała osobą w sencsie szerszego myślenia w zyciu posiadania swojego światopogladu, misji to buduje! Dodatkowo wywiad z prof Starowiczem, którego znam z książek wspaniała rzecz! Chciałbym aby mozna było więcej mówic o tym. Szkoda, że pomiedzy greckim czy rzymskim światem a naszym dziś post-chrześcijańskim podejściem jest taka przepaść.
Przeciez ziomek nie powiedzial nic wlasciwie wartosciowego. Samo sluchanie jego wypowiedzi tez nie jest niesamowicie przyjemne, bo bogiem erystyki raczej nie jest. Wedlug mnie Bralczyk jest znacznie bardziej wartosciowym gosciem.
Potwierdzam. Nic ten wywiad nie wniósł do mojego życia. Jeszcze to stereotypowe podejście do kobiety, że tylko makijaż i wygląd jest istotny dla nich. Ale jak cycki obwisną, to trzeba sobie zrobić dla faceta :> Sory, ale nie rozumiem tych komentarzy zachwytu. Pan profesor chyba nie jest autorytetem dla mnie.
@@marcelaz9316 niestety dla znakomitej większości kobiet wygląd i makijaż to najistotniejsze. i za punkt honoru przyjmują jeszcze żeby był lepszy niż wygląd i makijaż sąsiadki/psiapsiółki/tej lali z instagrama. często jest to pragnienie do końca uświadomione, bo większość by się zaraz wyparła, gbyby to usłyszała, ale natury nie oszukasz. tezy profesora nie biorą się z powietrza - oni przeprowadzają badania (sprawdź sobie, z którego one są roku - bardzo aktualne) i na podstawie przeprowadzanych danych wnioskują.
Oglądałam dziś odcinek Onetu, w którym mówisz, że chcesz zadzwonić do profesora, ale nie możesz się zebrać. Zrobiłaś to w końcu. Gratuluję i pozdrawiam🙂
Męczyłam się przy oglądaniu. Ale obejrzałam do końca, żeby mieć opinię z całego filmu. Tekst o cyckach mnie rozłożył na łopatki. Serio? Odniosłam wrażenie, że profesor twierdzi, że większość problemów jest przez kobiety, to kobieta ma dbać, żeby podniecać mężczyznę, kobiety maja problem z mówieniem o swoim ciele, o swoich doznaniach, itd. Naprawdę? A faceci są święci? Niestety, Pan Profesor nie zostanie moim autorytetem po tym filmie i chyba nie zrozumiem jego fenomenu.
Patrycja K umiesz słuchać ze zrozumieniem? weź obejrzyj jeszcze raz ten fragment, pytanie zadała kobieta więc profesor odniósł się do tego z perspektywy kobiety
Dlaczego wiecznie wychodzicie z założenia że ktoś Was obraża, ktoś Wam coś wmusza? Pan Profesor zaczął od kwestii kobiet po ślubie, od oglądającej poszło pytanie... A niech mi Pani wierzy, że często gęsto, to faceci częściej zastanawiają się co wymyślić nowego, czy urozmaicić taką codzienną namiętność. Pan Profesor o tym wspomniał, na prawdę bardzo często błądzimy po labiryncie, a większość pytań o preferencje, czy o sytuacje jest odbijana w stylu typowego seksualnego odrzucenia "na migrenę" i tak, jest duża część facetów, najczęściej średnio inteligentnych, których to nie obchodzi. Jednakże, gdy ktoś o nas mówi w ten sposób to najczęściej nie przykładamy do tego większej wagi, a jak ktoś niedowartościowany to polecą co najwyżej wyzwiska.
Ja też się męczyłam. Nie zmieni pani nic, ja już tyle widziałem, to nie działa... Promować terapię? Jak ktoś ma problem to i tak przyjdzie na terapię, nie trzeba o tym mówić- padłam. Co to za podejście? Tyle ludzi siedzi w domach ze swoimi problemami i wołami ich nie wyciągniesz do specjalisty, a tu taki tekst... Fenomen profesora był kilkadziesiąt lat temu, kiedy przełamywał tabu. Dzisiaj mówi się już zupełnie w innym stylu, rozmawiając, a nie wykładając prawdy objawione, które są uniwersalne dla wszystkich.
Niestety, muszę się zgodzić. Jakoś średnio odkrywczy ten wywiad, podejście Pana profesora momentami mnie naprawdę rozczarowało, poza tym rozmówcą też wydał się tu co najmniej średnim. Jakoś tak z góry traktował Paulinę (albo tylko ja mam takie odczucie). Tekst z cyckami mnie powalił. Tak samo jak to, że jak dwójka ludzi nie jest idealnie dopasowana temperamentem to już nie widzi przyszłości. Oczywiście, że seks jest mega ważny, ale są też inne aspekty wspólnego życia. Seks nadal nie jest (a w każdym razie nie powinien być) jedynym fundamentem relacji z drugą osobą. Nie przemawia do mnie totalnie wiele momentów całej tej wypowiedzi...
Genialny odcinek. Do oglądania dołączył się również mój mąż a to nie jest proste gdyż oglądamy zupełnie różne kanały na yt. Super. Gratuluję. I pozdrawiam 😀😀
Te 27 minut minęło w oka mgnieniu. Świetny wywiad ! Myślę, że nie można porównywać energii profesor z Pauliną. Kwestia wieku. Myślę, że takich filmów powinno powstawać więcej ma polskim UA-cam.
Super wywiad!!Proszę częściej przeprowadzać takie wywiady,oczywiście w miarę możliwości tylko z Panem Profesorem Lwem Starowiczem!!!Serdeczne Pozdrowienia Pana Profesora oraz dla Pani Redaktor.
Genialny i bardzo ważny odcinek! Ważny zarówno dla mnie, jak i dla moich Rodziców, którzy mają do "odchowania" jeszcze moją młodszą siostę. Od razu im podesłalam.
podzielam zdanie Żebrowskiego (ostatnie Imponderabilia) że wyrażanie przesadnego szacunku jest żenujące. Oczywiście można to zrozumieć ze strony Pauliny, która jest o wiele młodsza i jest po prostu fanką Starowicza i się ekscytuje rozmową. Ale, że ludzie o wysokiej pozycji pozwalają na takie traktowanie przez swoje wybujałe ego, to wręcz skandal bo utrwala przestarzałe reguły zachowań, które w czasach, kiedy powinno się promować większą równość i normalność w stosunkach międzyludzkich, są po prostu śmieszne tak jak nazywanie nauczycieli w bylej akim liceum profesorami. Szacunek dla ludzi z wiedzą i doświadczeniem - zdecydowane tak. Płaszczenie się - zdecydowanie nie bo każdy wbrew pozorom jest takim samym homo sapiens i nawet tytuł papieża nic nie zmienia. Ogarnijmy więc to średniowiecze
Oj dajcie spokój, dziewczyna od kij wie ile czekała na ten wywiad, pewnie z pół roku sie przygotowywała ze stresu i jak się szansa pojawiła to nie chciała gafy żadnej na wizji popełnić. Wywiad wyczekany i warty tego czekania, nie przypierdalajmy sie o cos takiego
@@hanami741 a dlaczego "powinno promować się"? Czy to jakiś nowy przymus? Dlaczego by nie pozostawić relacji międzyludzkich spontaniczności? Jeśli nie podoba Ci się czyjeś zachowanie, komunikowanie, styl i sposób rozmowy to po prostu sama tego nie naśladuj. Ale nie "promuj" bo "powinno się"
Kiedyś oglądałem materiał historyczny do którego został zaproszony jakiś wielki profesor magister doktor habilitowany bla, bla... W którym został potraktowany przez prowadzącego na luzaka. Pół wieku i 50 dyplomów różnicy między obydwoma a oni przed kamerą opowiadali dowcipy i śmiali się jak kumple przy piwie. Pod koniec materiału powiedział że jest zmęczony ciągłą powagą z jaką traktują go inni i był to jego najfajniejszy udział w programie czy tam wywiad od lat. Szkoda, że nie udało mi się zapamiętać programu ani prowadzącego. Pamiętam jedynie że oglądałem go na starej kineskopowej Unitrze.
Profesor utrwala stereotypy - kiedy pojawił się temat namiętności mówił w kontekście kobiet i ich dbałości o własne ciało, potem natomiast przyznał, że świat kobiecy go nie interesuje, kobiety spędzają zbyt wiele czasu na makijaż (robią to też dlatego, że panuje powszechne oczekiwanie od nich dobrego wyglądu, co sam w wywiadzie potwierdził, mówiąc na przykład o tych nieszczęsnych piersiach). Wrogość między kobietami bierze się też z tego, że nadal podświadomie mężczyzna jest potwierdzeniem wartości kobiety. Od kobiet więcej się oczekuje, bardziej mówi się o jej przedmiotowości (żeby być seksowną, piękną itd) niż o jej podmiotiwości (o jej doznaniach, przeżyciach). Plus za to, że profesor zwraca uwagę na problem niemówienia kobiet o własnych doznaniach.
Wysłuchałam. Jestem zmęczona jak koń po westernie. Postawa ciała, ton głosu, sposób w jaki profesor odpowiada na pytania ... nie do przejścia. Dziękuję i wychodzę. PS: Paulina Twoja energia i entuzjazm godne podziwu :)
Nie jestem szczególnie zaznajomiona z osiągnięciami pana profesora czy też jego publikacjami, a ten wywiad wcale mnie nie zachęcił żeby to zmienić. Paulina była świetna, zadawała ciekawe pytania i widać było zaangażowanie. Pan profesor, cóż, w trakcie oglądania już współczułam parom, które korzystają z jego usług. Wyobrażam sobie, że wizyta u niego to nic przyjemnego, zwłaszcza dla kobiet, które moim zdaniem traktuje przedmiotowo. Chciałabym wierzyć, że profesor to ostania osoba na świecie, która wszystkie problemy sfery seksualnej widzi w kobietach, niestety wygląda na to, że tak właśnie jest...
Z jednej strony pan porofesor żałuje tych "biednych kobiet co to pędzą do sexshopu", bo to przecież CZŁOWIEK! CZŁOWIEK! a nie gadżety tworzą namiętność a w nastepnym zdaniu odsyła je do chirurga plastycznego i tłumaczy, że facet nie może jeść cały czas tej samej zupy pomidorowej... Słabe, seksistowskie (tylko o tym, jak ONA ma sie starać) ,wręcz niesmaczne. Rozmowa pełna sprzeczności, miejscami lekceważąca prowadzącą i widzów, bo zakłada, że my widzowie jesteśmy niereformowalni. Może wielu a nawet większość tak, ale po co w takim razie zgoda na tę rozmowę skoro wiadomo, że i tak niczego nie zmieni? Dla mnie wszakże cenna informacja, że ani siebie ani nikogo z rodziny czy przyjaciół nie posłałbym do pana profesora (chociaż nie kwestionuję wielkiej wiedzy), nie wiem, moze wypalenie zawodowe, może zmęczenie materiału, moze słabszy dzień, może jeszcze co innego. Wielka łapa w górę za entuzjazm, przygotowanie i starania prowadzącej, łapa w dół dla treści głoszonych przez pana profesora.
Zdaje się, że słyszysz to co chcesz usłyszeć, zupa pomidorowa była w kontekście każdego, a nie faceta, podobnie pytanie było od kobiety, więc też w tym kontekście było odpowiadane.
Świetnie się słucha! Bardzo ciekawy temat!😃 Gratulacje dla Ciebie za ten wywiad 😁 Profesor tak ciekawie opowiada, a i Paulinson zadaje świetne pytania!❤
Wow. A ja myślałam zawsze, że on jest spoko... Okropny człowiek. Protekcjonalne podejście do kobiet, wąskie horyzonty... Strasznie się go słucha, można się tylko zdenerwować przy tym, a wiedzę ciężko jakąkolwiek wynieść.
Początkowo takie się odnosi wrażenie, ale spójrz na to tak - Profesor odpowiada na pytania w jakimś kontekście. Jeśli kobieta pyta co robić, aby nadal podniecać swojego faceta, to sama się stawia w świetle "protekcjonalnym" i dostaje wskazówkę - np. popraw sobie piersi.
Fatalnie z jego strony. Sugerowanie operacji plastycznych, a później stereotypowe lamentowanie na temat ile to kobiety tracą czasu na makijaż. Nie mówiąc o zdaniu z gwałtem i całej jego postawie, przerywaniu Paulinie. Kiedy zobaczyłam początek tytułu nagrania, myślałam, że będzie to wywiad z jakimś specjalistą od języka, bardzo się zdziwiłam, że tu Lew, zaliczył ostatnimi czasy tyle seksistowskich wpadek, że myślałam, że już nie jest na topie :/
Świetny filmik😇. Jak widziałem to, jak się na początku filmiku cieszyłaś.. jeju aż mi się taki uśmieszek nasunął na usta jeju🙈. W ogóle twój kanał jest po prostu superowyyy😊. Dziękuję.
Same operacje plastyczne są okej, nie z nimi mam problem. Problemem jest jednak motywacja. Jeżeli już ingerujemy w swoje ciało w tym stopniu, że przechodzimy operację pod narkozą, przeżywamy proces długiego gojenia, schodzenia opuchlizny, wydajemy sporo pieniędzy, a potem musimy żyć cały czas z wynikiem operacji, patrzeć w lustro i pokazywać się ludziom, to powinna być to decyzja wynikająca z naszych potrzeb i gustów, a nie z potrzeb i gustów kogokolwiek innego. Nie róbmy z siebie przedmiotu dla uciechy partnera, zachowajmy podmiotowość.
Khayorii to w tym zlego ze po pierwsze wmawia sie kobietom ze nie są ok i trzeba pojsc pod nóż bo jak nie to nikt cie nie zechce. Kochasz kogos za to kim jest czy za to jak wyglada? Druga rzecz... ja wiem? Można na przyklad umrzec w trakcie operacji. Takze troszke slaba rada ziomek :)
Przez cały wywiad towarzyszyło mi odczucie, że pan profesor traktuje kobiety z góry, jako gorsze, niedoświadczone, niedouczone itp. Tekst z cyckami...? Czyli kobieta, żeby zainteresować sobą partnera, ma być wiecznie młoda, a kiedy czas przemija narażać swoje zdrowie i być może samopoczucie (bo może ona nie chce nowych cycków? może lubiła swoje, nawet zwisające?) byle zadowolić mężczyznę i utrzymać pożądanie. Wgl samo to, że wszystkie te propozycje dotyczyły tylko kobiet. Idź się kobieto staraj, a pan się może łaskawie znów zainteresuje. Ja wiem, że to trochę wynikło z tak postawionego pytania, ale myślę, że warto było zaznaczyć, że te chęci muszą być po obu stronach, że panowie też się mogą z takim problemem borykać (np. że oni by jeszcze chcieli, a partnerka już nie ma ochoty i jest znudzona ich życiem łóżkowym). Zwróciłam też uwagę, na uwagę o częstotliwości- że jak ktoś woli się dłużej poprzytulać przed seksem, a ktoś woli szybko, to tego nie da się pogodzić, ale jak ktoś chce tylko raz w tygodniu, a ktoś codziennie, to trzeba iść na kompromis... No skojarzenia mam z tym przykre. Takie odbębnianie dla obowiązku i może trochę na wyrost ale też hasła, że w małżeństwie nie ma czegoś takiego jak gwałt. Kolejny minus za tekst o makijażu. No cóż, takie pierwsze skojarzenie pana profesora, co zrobić, jednak trochę to przykre, że mimo tylu latach zgłębiania (również kobiecej) psychiki, pierwszą myślą było "nie chcę być kobietą, bo one się tyle malują". Było jeszcze parę takich negatywnych momentów , ale poprzestanę na tych. Chciałam jeszcze tylko powiedzieć, że Ty Paulino prowadziłaś rozmowę świetnie :) I gratuluję, że w końcu udało się profesora Lwa-Starowicza dorwać i że ten materiał powstał :)
Może stara się skupiac na tym co mówi. Bo mówi to co nie wszytscy moga powiedzieć bo tego nie wiedzą. Może być zmęczony. Może też stara się nie podniecic widokiem Pauliny.
wcale sie nie dziwie , ze Profesor byl na wycofaniu. Pani prowadzaca juz od wstepu do materialu jest tak intensywna, ze ja bym uciekl przed Nia na koniec swiata ....
Fajny odcinek! Dobrze sprawdzasz się w rozmowach z gośćmi. Może więcej takich na Twoich kanale w ramach jakiejś serii? Co do rozmowy, faktycznie kobiety nie skupiają się na swojej pochwie podczas seksu, tak jak wyobrażam sobie, robią to mężczyźni, którzy w tym momencie mają tam całą swoją uwagę. Muszę nad tym popracować. Dzięki x
Bardzo się cieszę że udało Ci się zrealizować plan rozmowy. Profesorem Lwem i świetnie się z tego wywiązałaś i jako matka trojga będę nieść myśl Profesora dalej! 😊
@@mowiacinaczej Moze, ale zdaje sie, ze bylo po tym jak to ujawniono szerzej. Dlatego jednak srednio. Tym niemniej warto siegnac po jego ksiazke z lat 90'tych pt "Seks nietypowy". Jest to omowienie wszelkich nietypowych aktywnosci seksualnych. Od ocieractwa przez dendrofilie i wiele wiele innych, do naprawde abstrakcyjnych zachowan zwiazanych z popedem.
Bardzo rozczarowujący wywiad. Profesor nie udzielał odpowiedzi na pytania, tylko dryfował wokół tematu. O lekceważącej postawie nawet nie chcę się rozpisywać. Powiedział parę istotnych rzeczy, ale nic, czego byśmy już nie wiedzieli - to znaczy mówił "CO", a nie "JAK". Na przykład, że z dziećmi trzeba rozmawiać o seksie. No niesamowite, Sherlocku, wszyscy to wiedzą. Tylko nie wiedzą JAK to robić, więc ostatecznie tego nie robią. Miałam nadzieję wynieść z tego wywiadu odpowiedzi JAK. Niestety. A niektóre "smaczki" tej rozmowy to nawet nie wiem jak skomentować - operacja piersi, nie chciałbym być kobietą na 1 dzień bo za długo się wszystkie malujecie (wtf), jak macie różne temperamenty to weźcie się lepiej od razu rozstańcie a jak nie umiecie rozmawiać o seksie to lepiej nawet nie zaczynajcie. W ogóle lepiej nic nie róbcie. Nie starajcie się, bo jeśli po prostu już tego nie umiecie, to się już nie nauczycie. Porażka.
@@ewanowak3631 Chętnie się dowiem, dlaczego uważasz, że to nie jest dziwne 😉 Oczywiście rozumiem, że temat jest delikatny i nie ma tu jasnych odpowiedzi. Dlatego właśnie od profesora, autorytetu w tym temacie, spodziewałam się bardziej pomocnych wypowiedzi.
@@sharkseyes Może Cię to zdziwi,ale prof to też człowiek i nie zna odpowiedzi na wszystkie twoje pytania.to tak jakbyś pytała prof czy możesz być ze swoim facetem bo ma jakis problem.Jak sądzisz,czy posłuchałabyś go i zerwała,gdyby ci tak powiedział? Oczywiście,że nie,więc nie marudź,tylko pokornie się ucz :)
@@ewanowak3631 Profesor nie udzielał odpowiedzi na bezpośrednio zadane pytanie z obszaru jego własnej ekspertyzy. Mam więc prawo być tym faktem rozczarowana i mogę o tym napisać. Nie widzę potrzeby dla protekcjonalnego tonu twojej wypowiedzi.
6:24 - argument mądrość i inteligencja - to jest według mnie jeden z najbardziej wartościowych fragmentów tego filmu. Sama doszłam w pewnym momencie do takiego wniosku obserwując swoich znajomych ze szkoły, rodziców czy innych. Tutaj pierwszy raz zdarzyło mi się usłyszeć to z ust innej osoby. Oczywiście, możemy się nie zgodzić z tym, że mamy wybór - zadawać więcej pytań, myśleć nad tym co robimy - ale na dobrą sprawę, mam w rodzinie osoby, którym mogę coś wyłożyć na tacy, wytłumaczyć jak dziecku - a do nich to nie dociera w całości. Myślą przez pryzmat swojej wiary, polityki, celebrytów, kultury. Brakuje im obiektywnego spojrzenia na taką sprawę.
Profesor z jednej strony wspomniał o statystyce i aby nie przypisać cech ogółowi mężczyzn czy kobiet, a na koniec sam zaprezentował okrutną generalizację. Kiedy mówił o tym że kobiety nie potrafią mówić o odczuciach w swojej pochwie, czy też o makijażu czy wyglądzie, było jak dla mnie to wręcz bezczelne uogólnienie i brak szacunku, szczególnie mówiąc to w twarz Paulinie.
Jak dla mnie to trochę Janusz z profesora wyszedł. Nie potrafię zapomnieć jak "leczył" homoseksualność elektrowstrząsami, a potem z uśmiechem za to przepraszał. Wyjątkową antypatię czuje do niego... PS. "Cipka" przyprawia mnie o dreszcze 😑😂
może twoja wiedza jest nieco ograniczona w tym zakresie, ale jeszcze nie tak dawno temu homoseksualizm był uważany za chorobę, a nieleczenie go było za błąd medyczny. na szczęscie po zweryfikowaniu tego i owego, wycofano się z tego strasznego twierdzenia i teraz postępowanie jest odmienne.
Super Paulina, że przeprowadziłas te rozmowę! Bardzo mi się podobał film. Lubię te tematy, lubię rozmawiać o seksie. Też to dostrzegam, że ludzie mają problem, żeby otwarcie rozmawiać o swoich potrzebach seksualnych, również mój partner :( jeszcze raz bardzo mi się odcinek podobał! Czekam na kolejne rozmowy, wywiady i nie tylko ;)
Mi się wydaje, że seks jest tematem tabu ponieważ to wynika z naszej kultury kiedy się o nim rozmawia narusza się w pewien sposób naszą intymność a jeśli coś jest intymne to jest nasze i próbujemy to za wszelką cenę chronić. Zresztą kiedy próbuje rozmawiać z kobietami na ten temat i widzę reakcje obroną zostawiam to wtedy wiem, że nic nie zdziałam. Tutaj trzeba być bardzo delikatny i od razu nie można wyjeździć z seksem jeśli ktoś sobie tego nie życzy na wszystko przychodzi czas. Jeden lubi o tym rozmawiać a drugi nie i ten, który nie lubi o tym rozmawiać będzie miał bardzo ciężko. Nie dopasuje się do swojego partnera i to będzie prowadziło do kolejnych problemów.
Odczuwałam bardziej brak chęci odpowiedzi na powtarzające się w wielu wywiadach pytania. Co za różnica czy osoba bardziej czy mniej inteligenta omija odpowiedzi na zadane mu pytanie - cały czas to brak odpowiedzi i tyle. Osoba inteligenta moze zrobić to tylko w bardziej zwinny, zręczny sposób
Uwazam ze Paulina go bardzo rozruszala biorac pod uwage opor jaki okazywal na poczatku:) To jej zasluga! Tak uwazam !Bardzo sie otworzyl i duzo ciekawych rzeczy wypowiedzil:)
Moim zdaniem wywiad przygotowany w świetny sposób, pytania oraz poruszane zagadnienia wokół tematu seksu bardzo trafione i można było zrobić z tego coś naprawdę dobrego. Jednak profesor odpowiadał w sposób suchy, z jego wypowiedzi tak naprawdę nie wynikało za dużo. Po paru minutach wywiadu miałam ochotę go wyłączyć, jednak przeczytałam parę pozytywnych komentarzy, więc obejrzałam do końca, z myślą, że może profesor się "rozkręci" i zacznie mówić z bardziej obiektywnym sensem. Szkoda, że tak się nie stało. A Panią Pani Paulino, kocham
22:40 problem w tym że "ludzie się zmieniają" i bywa tak że dziś mają podobne temperamenty lecz po latach jeden chce przy świecach a druga połowa chce po ciemku, długo /krótko, z całowaniem się /bez całowania czy każdy będzie chciał w innej pozycji. Jak widać partnerzy się z czasem i tak poróżbiają więc jeśli związek nie będzie oparty na czymś więcej to się rozpadnie.
Lew Starowicz. U mnie na uczelni ostrzegają przed nim. Człowiek ten więcej szkody przynosi ludziom, niż pożytku, wypacza seksualność i pogłębia problematyczność prostych rzeczy. Zastanów się kobieto kogo promujesz. Wstyd taka ignorancja.
A jakie są poglądy z tego wieku? L-S mówi o partnerstwie, o szanowaniu wzajemnych granic, o potrzebach kobiet. Może staroświecki styl profesora (niebycie celebrytą) nie odpowiada a nie treść jego wypowiedzi?
Gratki :D Coś nowego :D Więcej takich (nie mam na myśli rozmów o tematyce seksu, ale jak będą to spoko). Jak profesor zaznaczył pomidorową i schabowym, że monotonia to takie mniejsze zło.
Przyznam szczerze, że pan profesor stracił trochę w moich oczach po obejrzeniu tego odcinka. Widać jego niechęć do rozmowy z Tobą, Paulino. Widać, że robił to na siłę, oderwany od jakiś zajęć. Nie ogląda się tego przyjemnie, mimo że o merytoryce nie można powiedzieć złego słowa. Behawioralnie profesor przypomina tutaj paradygmat profesora starej daty w najgorszym tego słowa znaczeniu.
Ja niestety też czuję rozczarowanie. Mimo całego mojego szacunku, ogromnego podziwu i sympatii do profesora, tym razem od samego początku sprawia wrażenie znudzonego, zmęczonego, niezainteresowanego. Próżno szukać tego entuzjazmu czy zaangażowania co kiedyś. Rozumiem, że popularność i rozchwytywanie potrafi męczyć, zwłaszcza przez tyle lat, a wywiady pewnie w zdecydowanej większości stają się powtarzalne i nużliwe, ale to przykre widzieć to w takiej formie. W formie "robienia łaski" za udział w programie od samego początku... kolokwialnie mówiąc
A tam :) To nie można być znudzonym lub np. po całym dniu pracy zmęczonym? Dziewczyna prowadząca już od początku mówi, że dziękuje, że znalazł dla niej czas, więc zmęczenie, znudzenia lub średnia forma profesora to chyba normalne.
Przypomniało mi się pytanie w tej dziedzinie: Dlaczego topless w większości miejsc zachodzniej kultury jest dozwolony tylko u mężczyzn, z wyjątkami np w Chorwacji czy niektórych stanach gdzie po mieście może tak każdy spacerować. Czy chodzi o to że męskie sutki są w zasadzie bezużyteczne ?...
Gratuluję Paulino, że udało Ci się do tej rozmowy doprowadzić i ją w taki super sposób zrealizować. To bardzo ważny filmik i moim zdaniem jednak może mieć wpływ na mentalność ludzi - część Twoich widzów kiedyś pewnie rodzicami zostanie i może po tym filmie i ze swoimi dziećmi będą w odpowiedni sposób rozmawiać o seksie.
Dziękuję Ci, Paulino, z całego serca za ten wywiad! Profesor Lew-Starowicz jest niepodważalnym autorytetem, jeśli chodzi o poszerzanie wiedzy dotyczącej seksualności człowieka. Natchniona jego osiągnięciami, zaczęłam działać na rzecz nauki i biorę aktywny udział w kole seksuologicznym :)
masz rację, źle się wyraziłem - mówiąc inaczej ( ;) ) tematyka jest bardzo obszerna i ciekawa, dlatego wiele mogłoby jeszcze zostać powiedziane ;) Co do długości filmu, rzeczywiście - sztosik :D
Dziękuję za ten odcinek. Uświadomiłaś mi a w sumie to pan profesor, że należy o tym mówić. Póki co rozmawiamy tak żeby dzieci broń Boże nie usłyszały. Nie mamy się czego przecież wstydzić dopóki nie rozmawiamy o seksie wulgarnie. Kawał dobrej roboty =)
Wywiad swietny! U mnie w domu nie rozmawialo sie o seksie ale to jak najbardziej nie przeszkadza mi w zyciu dorosłym. Potrafie rozmawiac otwarcie bez zadnych zahamowań z moim partnerem i cieszyć sie dobrym zycie seksualnym ;) rowniez nie sprawia mi problemów rozmawiania o tym z innymi ludźmi.
Wywiad petarda w tak krótkim tak dużo zawarte
Profesor psychologii i seksulogii proponuje chirurgię plastyczną zamiast akceptacji naturalnego procesu starzenia? Zawiodłam się.
Często jest tak, że osoby z wysokimi tytułami naukowymi tracą grunt pod nogami i zaczynają tworzyć swoje teorie zapominając o podstawach, na których bazuje ich wiedza. Najzwyczajniej w świecie takim ludziom brakuje często pokory i obiektywizmu, czują się wybitnymi jednostkami na tle społeczeństwa, co w pewnym sensie daje im samym przyzwolenie na oderwane od rzeczywistości teoretyzowanie. Takich przypadków jest multum. Nawet profesor Miodek nie jest w stanie przełknąć i wręcz stara się walczyć z naturalną ewolucją języka polskiego. Osoby uznane za autorytety to tylko ludzie jak my wszyscy i sami wpadają w pułapki poznawcze, czy emocjonalne, choć w tym przypadku Pan jest akurat profesorem psychologii. Myślę, że przez swoje doświadczenie i wiek, jest trochę na bakier z psychologią współczesną, albo się z nią nie identyfikuje, choć by wypadało. Sama jestem magistrem psychologii i planuję zrobić doktorat w tej dziedzinie i również nieco zbulwersowało mnie to stwierdzenie, choć zajmuję się psychologią kliniczną.
100% prawdy. Ciężko się słuchało tego wywiadu. Nic odkrywczego, wyższość profesora czuć było na kilometr, a tekst o cyckach... chyba w ogóle pozostawię to bez komentarza, bo aż szkoda słów na takie wywody z ust seksuologa i psychologa. Dla mnie dramat. Albo bardzo źle podkreślił cel tej wypowiedzi, może chodziło mu coś innego po głowie, niż ostatecznie padło na głos. Ale i tak dramat.
Problem w tym, ze profesor jest lekarzem (psychiatra), a nie psychologiem.Oni są w inni sposób szkoleni. To bardzo słychac w ich poglądach i propozycjach na terapie. Pan profesor Starowicz jest świetnym specjalista, ale studiów psychologicznych nie ukończył ani w PRL, ani współcześnie, wiec nie ma co oczekiwać od niego specjalistycznej wiedzy na ten temat. Jest znakomitym seksuologiem, natomiast trzeba pamiętać o korzeniach. Niestety ta „frakcja” seksuologów będzie mniej pracować nad psychologiczna przyczyna, a bardziej stawiać na poradzenie sobie z problemem. Co z pewnością spotka zarówno zwolenników jak przeciwników. P.s. Tez jestem psycholożka i również nie popieram tego poglądu pana profesora.
@@naru87 profesor jest też psychoterapeutą i sam niejednokrotnie w rozmowach udzielanych mediom mówi o sobie jako o psychologu. Był także przecież WYKŁADOWCĄ na wydziale psychologii. Także w olbrzymim stopniu był związany z programami edukacji seksualnej, gdzie podejście psychologiczne nad psychiatrią powinno jednak dominować, żeby miało to sens. I oczywiście, że psychiatria patrzy na ludzki umysł od nieco innej strony. Ale medycyna i kontakt z pacjentem powinny być nieodłącznie związane z dobrym podejściem psychologicznym. W przypadku sfery seksualnej to już w ogóle. Sama mam na studiach do czynienia z naprawdę ogromną ilością lekarzy rozmaitych specjalizacji (onkologów, ginekologów, pediatrów, itd.), którzy dodatkowo kończyli właśnie psychologię, aby ich prawidłowy kontakt z pacjentami mógł dobrze uzupełniać podstawową terapię. W dzisiejszych czasach to już nie jest żadna fanaberia.
@@myszorkaaa Nie musisz mi tego tłumaczyć - też będąc na studiach miałam w ramach dodatkowego kursu zajęcia z położną, która psychologię skończyła, aby pracować efektywniej z pacjentkami ;) Wyjaśniam jednak pewne nieścisłości, które pojawiły się w komentarzach odnośnie wykształcenia profesora. Co do jego wywiadów - nie wiem, wiem natomiast, że na jego stronie absolutnie nie mówi o sobie jako o psychologu. Jeśli zaś mówimy o byciu psychoterapeutą - sama wiesz, jak wiele jest szkół i podejść i że trudno mówić o jednorodności ogółu psychoterapeutów. Ja jestem psycholożką i przechodzę teraz szkolenie psychoterapeutyczne w szkole, która przyjmuje także osoby z innym wykształceniem niż psychologiczne. Powiem tak: to jest przepaść w rozumieniu pewnych spraw. Moja wypowiedź miała na celu sprostowanie, aby nie przypisywać profesorowi uprawnień, których nie posiada. Natomiast również nie spodobała mi się jego uwaga o operacjach, uważam,że jest to dalekie od empatii której można by oczekiwać od psychoterapeuty. Krzywdzące są także stereotypowe komentarze odnośnie głównych zainteresowań czy usposobienia kobiet. Zatem nie mam na celu bronienia tych kontrowersyjnych momentów wywiadu.
Szanuję ten odcinek bardzo mocno! ♥
Ooo, dziękuję! ❤️❤️❤️
Pink Candy A nikogo to nie interesuje
Żebyś się nie zdziwił.
@@mowiacinaczej kolega apoleksjon nie wie chyba o kim mówi XD
Ty wyuzdana wredna babo! Znikaj z jutuba!
Uwielbiam profesora Lwa Starowicza, jest prawdziwym ekspertem i autorytetem w dziedzinie seksuologii. Bardzo cieszy mnie to, że wytrwałość Pauliny zaowocowała tym niezwykle interesującym materiałem, choć przyznam czuję niedosyt, ale i tak Paulinie należą się słowa uznania za pracę która wykonała👏Bardzo podobał mi się dobór pytań i ciekawie poprowadzona cała rozmowa za co też ogromny szacunek.
Niestety w Polsce temat seksu stanowi swoiste tabu, co mnie momentami wręcz bawi...wszyscy to robimy, ale wstydzimy się o tym mówić, nawet z osobą z którą przed chwilą uprawialiśmy seks- przecież to absurd...oznacza bowiem że bardziej wstydzimy się mówić o intymnych sprawach niż samego aktu płciowego, zabawne.
Na szczęście ja zostałam tak wychowana, że nie mam problemów ani że swoją cielesnością, seksem czy mówieniem o tej swerze mojego życia, bo to taka sama część mojego życia jak każda inna.
Uwierzcie mi otwartość w kwestii seksu niezwykle pomaga w relacjach, nie blokujcie się przed swoim partnerem sekaualnym a bardzo możliwe że odkryjecie wspólnie "nowe lądy"
Życzę powodzenia i pozdrawiam
Bardzo się cieszę, że udało Ci się przeprowadzić wywiad z Panem Profesorem. Gdy zobaczyłam tytuł odcinka, to aż się szeroko uśmiechnęłam w autobusie, taki dobry początek tygodnia. :) Zadałaś świetne pytania, wywiad przeprowadzony znakomicie. Cieszę się, że nie boisz się poruszać tematyki seksualnej na swoim kanale a wręcz chcesz, by rozmowy na ten temat były w końcu na porządku dziennym. Pozdrawiam ciepło i dziękuję. :)
"Ja zazdroszczę mężczyznom penisa" Paulina Mikuła
To Freud, Paulina tylko aluzję poczyniła :P
"Poza penisem nie ma nic" (c) też Paulinka
To sa tzw prowokacyjne wypowiedzi zmierzajace do pobudzenia profesora do aktywnosci:) .Nie posadzam Pauliny aby zwierzala sie ze swoich apetytow seksulanych . Od poczatki widac ze byl "przymuszony" do wywiadu.On pewnie gdy obejrzal material sam sie wstydzil ze sie tak zachowywal:) ale to juz jego sparwa.Klase trzeba miec zawsze! :) Paulina zas wykazala najwyzsza klase:)
"Tylko penis jest według mnie spoko"
Marzy jej się knaga
Byłam kilka lat temu na spotkaniu z Profesorem Lwem-Starowiczem na Przystanku Woodstock, czytałam jego książki, i zawsze robił na mnie bardzo dobre wrażenie. Niestety oglądając ten wywiad ciężko mi było uwierzyć, że to ta sama osoba. Sprawia wrażenie znudzonego, niezainteresowanego, wypalonego. Jego odpowiedzi na pytania są zdawkowe, a przy wypowiedzi o cyckach to już powiało seksizmem. Do tego żeby lekarz (bo w końcu psychiatra to też lekarz) o poważnej ingerencji w organizm człowieka mówił: "i pyk, operacja piersi, i załatwione"? Po co uczyć się akceptować drugiego człowieka, wypracowywać kompromis, dopasowywać się? Lepiej pyknąć operację, a jeśli czegoś się nie da zmienić, to trzeba się rozstać, bo jesteśmy niedopasowani. Mam nadzieję, że Profesor miał tylko słabszy dzień, bo jeśli to samo mówi swoim pacjentom, to naprawdę przerażające.
Jovita8989 ja pod tym względem mam lekki mętlik. Wiesza sie psy na ludziach ktorzy odsuwaja sie od partnera bo ten przytyl albo po prostu o siebie nie dbal. I okey, nie kocha sie kogos za to jak wyglada ale wydaje mi sie ze pociag seksualny to inna sprawa. I rzeczywiscie Profesor przedstawil kwestie operacji plastycznych w specyficzny sposob ale odbieram to wlasnie jako zwrocenie uwagi na to ze zwiazek to swojego rodzaju umowa i wiadomo ze bedziemy sie zmieniac, starzec warto jednak pamietac zeby dbac o siebie i o to zeby podobac sie partnerowi co moze byc oznaka milosci- kocham cie i chce ci sie podobac. Jednoczesnie pamietajac o swoich granicach
Seksizmem? Dlaczego? Pytanie było o namietność. Jeśli piersi kobiety są mniej atrakcyjne dla faceta to jest to jeden z powodow wygasajacej namietnosci, choc ta i tak wygaśnie predzej czy pozniej, bo taka jej natura to zmniejszenie atrakcyjnosci fizycznej z uplywem czasu tylko temu pomoże. Stąd rozsadna rada: Operacja piersi
Moze dawno nie mial orgazmu
ile lat może opowiadac to samo w kółko tym zacofanym , katolandzie
Powiększenie piersi to bardzo poważna operacja zagrożona wieloma powikłaniami. Jeśli ktoś określa to jako "pyk" to znaczy że pierdoli bez sensu i mu się hierarchie życiowe pozajączkowały. Generalnie Starowicz od dawna jawi mi się zatęchłym dziadersem. Pamiętam również jak bronił zboka Samsona - psychologa dziecięciego, również gwiazdę TV, skazanego prawomocnym wyrokiem za pedofilię. Dla mnie jego (Starowicza) mir i estyma powinny pójść do piachu.
Jesteś świetna! To piękne, ze masz w sobie poczucie misji by pomagać innym i przede wszystkim nam- KOBIETOM! Myśle ze intencja jest najważniejsza i jest pierwszym krokiem w kierunku dobrych zmian!
Paulino, z twojej strony cudowny wywiad, jednak w tym momencie zacznę hejtować pana profesora. Mam wrażenie, że stworzy on swoim zachowaniem nowe pojęcie "anty-coach" lub "mówca antymotywacyjny". Większość jego wypowiedzi jest w stylu, nie rób, nie staraj się, po co to robisz, nie zmieniaj się. Najbardziej oburzył mnie moment, gdy nie chciał dawać rad, bo nie wierzył, że ten wywiad może coś zmienić w czyimś myśleniu. Bardzo lekceważąco. Czy tylko ja miałam takie wrażenie?
Miałam podobne odczucia, gdy mówił o rodzicach rozmawiających z dziećmi o seksie. Nie spodobało mi się, gdy powiedział, że niektórzy lepiej nawet, by nie oglądali tego filmu, bo i tak naopowiadają dziecku głupot, a dziecko ma się wszystkiego dowiadywać samo. No nie, kompletnie się z tym nie zgadzam. Wychodzi na to, że ta rozmowa jest kierowana do osób, które już wszystko wiedzą, ale to z kolei odejmuje jej cały sens. Niech ludzie oglądają, niech się edukują i niech edukują dzieci. Pozostawienie dziecka samemu sobie w niewiedzy jest słabe, bo szkoła również rzadko porusza tematy seksu. Wiele nieszczęść wynika z tej niewiedzy, a wstyd przed wymówieniem słowa "penis" jest naprawdę najmniejszym z nich wszystkich.
A ja za to mam przesyt, tak dziś uwielbianych, "mówców motywacyjnych", których zadaniem jest z człowieka zrobić nadczłowieka... nie myślcie, że mam coś do rozwoju osobistego, nie o to chodzi. Mądrość mówców motywacyjnych też cenię i z niej korzystam. Ale nam, ambitnym, zdarza się przeginać. A czasem wystarczy, że po prostu jesteśmy, że robimy coś naturalnie i w zgodzie ze sobą. Ale nie! - poradniki, magazyny, koleżanki... lepiej wiedzą wiedzą, SĄ lepsze, bo taka jaka jestem, co mam i co potrafię, to wciąż za mało, wciąż potrzebuję rady...
I chyba rozumiem, dlaczego prof. Lew-Starowicz był przeciwny rozmowom tych rodziców, którzy sami mają problemy z własną seksualnością z dziećmi, które dopiero mogą te problemy nabyć... To przykre patrzeć, gdy rodzic wypiera, że jego dziecko jest istotą seksualną, ale ten rodzic kiedyś przecież też zadawał ważne pytania, na które nie otrzymał odpowiedzi, a najpewniej był za nie zawstydzany, potępiany. Dla osób, które chcą rozmawiać z dziećmi o seksie, ale nie wiedzą jak - ratunek na pewno jest. Literatura, specjalista, terapeuta... Ale ci, którzy do dziecięcej seksualności czują niechęć, albo odrazę... cóż, chyba tylko podróż w czasie przyniosłaby jakiś rezultat.
Ja niestety też czuję rozczarowanie. Mimo całego mojego szacunku i sympatii do profesora, tymrazem od samego początku sprawia wrażenie znudzonego, zmęczonego, niezainteresowanego. Próżno szukać tego entuzjazmu i zaangażowania co kiedyś. Rozumiem, że popularność i rozchwytywanie potrafi męczyć, zwłaszcza przez tyle lat, a wywiady pewnie w zdecydowanej większości są powtarzalne i nużliwe, ale to przykre widzieć to w takiej formie. I formie "robienia łaski" za udział w programie od samego początku... kolokwialnie mówiąc
@Samuel Runt nie nazwałabym naszych komentarzy hejtem. Nikt tu przecież nikogo nie obraża, ani nie wylewa swoich frustracji ☺ Nie każda krytyka jest hejtem. Poza tym nikt tu też nie ocenia profesora jako jego samego, tylko jego podejście do tej rozmowy i ewentualnie poglądy. Nie nadużywajmy, proszę, słowa hejt, bo za chwilę straci ono swoje silne znaczenie i stanie się po prostu synonimem krytyki, a to nie jest to samo. Przynajmniej w moim odczuciu.
Katarzyna Spychał myśle ze moglas nie zrozumieć intencji profesora. Kontekst był taki: Paulina zapytała, co jeśli rodzice na pytanie dziecka o seks reagują oburzeniem „A CO TY MASZ TAKIEGO W GŁOWIE??”. Nie ma co się łudzić, ze osoby z tak negatywnym nastawieniem do edukacji seksualnej i dziecięcej seksualności nie zmienia zakorzenionych od lat postaw pod wpływem jednego wywiadu. Niestety w praktyce lepiej, żeby zamilkli, niż zarzucili dziecko swoimi poglądami, które zawierają ogromna dawkę lęku, sporo stereotypów i uprzedzeń.
Chciałbym napisać coś miłego, w końcu taka rozmowa to duże wyzwanie dla Ciebie. ALe przyznam, że jestem zmieszany. Mam wrażenie, że gdzieś uciekło 'mięso' tego wywiadu - trochę się rozmydlił i zamiast jasno mówi o sprawach seksu stał się taką rozmową w pubie gdzie faceci 'nie czają jak to laski tyle się malują'. Koniec końców nawet aspekt językowy też uciekł - nie dowiedziałem się jak 'lepiej' nazywać penisa, pochwę, łechtaczkę itp. - a przecież o tym jest ten kanał, o języku!
Co do traktowania profesora jak króla - też mnie to uderza. Szacunek i uznanie - ok, ale przesadne słodzenie nie.
Niemniej, mam nadzieję, że to nie ostatnia rozmowa!
"Penisa" nie trzeba lepiej nazywać. "Pochwę" można zastąpić "cipką". "Łechtaczka" według mnie jest ok, choć nie jest to moje ulubione słowo. Nie było konkretów, bo moim zdaniem to zależy. Niech każdy z nas wybierze takie słownictwo, jakie mu odpowiada. Natomiast dzięki profesorowi zrozumiałam, że określenie infantylne za chwilę mogę przestać takie być, bo zaczynają żyć własnym życiem. Z rozmowy można też wywnioskować, że najlepiej o seksie mówić wprost, ale trudno się tego nauczyć, gdy jest się dorosłym, dlatego warto uczyć się mówić o sprawach związanych z seksem, gdy jest się dzieckiem. Myślę, że to niezwykle ważny przekaz dla przyszłych i młodych rodziców.
Pozdrawiam!
"Z rozmowy można też wywnioskować, że najlepiej o seksie mówić wprost, ale trudno się tego nauczyć, gdy jest się dorosłym, dlatego warto uczyć się mówić o sprawach związanych z seksem, gdy jest się dzieckiem. " - problem w tym, że to jest stwierdzenie o którym większość z nas wiedziała już przed Twoim filmem. Dlatego w szkołach jest WDŻ, bo już 50 lat temu ludzie wiedzieli, że dzieci trzeba edukować za wczasu. Oczywiście i Ty i ja wiemy jaka jest jakość tego kształcenia. Więc problem wygląda następująco: wszyscy wiemy, że dzieci trzeba edukować od młodości ale nikt tego nie robi. I w tym kontekście uważam, że ten film nie wniósł tyle ile by mógł - bo zamiast dać nam 'faktyczne' porady (które każdy z nas mógłby zastosować w życiu) odwołał się do powszechnie znanej prawdy.
Bardzo szanuję Twoją pracę ale odniosłem wrażenie, że trochę 'zmiękłaś' podczas tej rozmowy - uciekłaś w bezpieczne, rubaszne schematy zamiast wyciągnąc użyteczne informacje.
I proszę, nie odbierz mnie negatywnie - bardzo lubie Twoje filmy stąd chciałbym aby ich jakość była jak najlepsza, bo wtedy wszyscy zyskują!
Coż, ja z tej rozmowy wyciągnęłam dużo. Odczułam, że profesor nie chce dawać konkretnych przykładów wypowiedzi, bo każdy z nas może sobie wybrać dobre i bezpieczne słownictwo, takie jak: "cipka", "penis", "kutasik" i "seks", co niektórych może szokować, bo przecież lepiej seks nazwać "bocianem" albo "kapustą". ;) Nigdzie więc nie uciekałam, tylko podeszłam ze zrozumieniem do idei profesora. Zadałam rozmówcy wszystkie przygotowane przez siebie pytania, podczas rozmowy nie musiałam skręcać, czegoś pomijać albo się wycofywać. Rozumiem, że każdy z Was może interpretować tę rozmowę inaczej, dlatego nie będę na siłę nikogo do niej przekonywać, ale dodam, że mnie nie wystarczyło jedno obejrzenie tego materiału. Obejrzałam go kilka razy, dzięki czemu coraz bardziej docierało do mnie to, co profesor miał na myśli. Albo tak mi się tylko wydaje.
Powtórzę, że nie traktowałam profesora jak króla. Po prostu szanuję człowieka i to wyraziłam. A w związku z tym, że wyrażam emocje wprost, bez owijania w bawełnę, wyszło jak wyszło. :)
Nikt Ty to masz problemy... ;) Świetny wywiad Paulina, tak trzymaj!!! :* :)
@@mowiacinaczej jakbyś chciała inaczej mówić na łechtaczkę? to jest anatomiczna nazwa na zewnętrzny narząd płciowy kobiety.
Szczerze mówiąc, Paulina, wykazałaś się dużo większą otwartością, inwencją i myśleniem (!) zaś pan profesor wyszedł bardzo blado, odpowiadał jakby od niechcenia i ton ostatniej odpowiedzi "nie byłbym zainteresowany byciem kobietą" utwierdziła mnie, że żaden z niego rozmówca :(((
Uzasadnił przecież swoje niebycie zainteresowanym, szkoda, że nie odebrałaś całości jego wypowiedzi w tym temacie.
A może po prostu nie był zainteresowany, tak trudno zrozumieć?
On zainteresowany nie jest rozmową z Mikułą i wg mnie brzmi jakby chciał już sobie spadać
@@boskajq3333 brzmi. A wg mnie nadinterpretujesz. Profesor wypowiedział się na poziomie i sensownie. Zamiast wykazać się empatia do jego wieku i doświadczenia, wykazujesz to o czym też wspomniano - co boli cię u innych to sama masz z tym trudność na co dzień. Czy Ty właśnie stawiasz siebie na miejscu Pauliny, jako osoba która otrzymuje zbyt mało uwagi od autorytetu?
Może go zle zrozumiałaś .. Ja też nie chciałbym być kobietą . Wy macie lepsze ciała . seks z mężczyzną jest obrzydliwy dla nie-geja ...
Nie mogę się powstrzymać od refleksji, że prof. Starowicz wpadł w pułapkę, w której siedzi większość dojrzałych profesorów medycyny: a, mam profesurę, widziałem tysiące entuzjastycznych studentów, skończyło się to jak się skończyło, studenci dali se spokój z ideami upowszechniania wiedzy, więc nigdy nic się nie zmieni i nie warto się starać".
Profesor pisze; dali SE spokój.... Ok..... Pozostane przy swoim mgr😂
Profesor: dużo wie a niczego nie umie
Wspaniały odcinek, bardzo mnie cieszy że udało sie go sfilmować. Pani jest bardzo dojżała osobą w sencsie szerszego myślenia w zyciu posiadania swojego światopogladu, misji to buduje! Dodatkowo wywiad z prof Starowiczem, którego znam z książek wspaniała rzecz! Chciałbym aby mozna było więcej mówic o tym. Szkoda, że pomiedzy greckim czy rzymskim światem a naszym dziś post-chrześcijańskim podejściem jest taka przepaść.
Przeciez ziomek nie powiedzial nic wlasciwie wartosciowego. Samo sluchanie jego wypowiedzi tez nie jest niesamowicie przyjemne, bo bogiem erystyki raczej nie jest. Wedlug mnie Bralczyk jest znacznie bardziej wartosciowym gosciem.
Potwierdzam. Nic ten wywiad nie wniósł do mojego życia. Jeszcze to stereotypowe podejście do kobiety, że tylko makijaż i wygląd jest istotny dla nich. Ale jak cycki obwisną, to trzeba sobie zrobić dla faceta :> Sory, ale nie rozumiem tych komentarzy zachwytu. Pan profesor chyba nie jest autorytetem dla mnie.
Tak, zaproś Bralczyka i pogadajcie o seksie :D
@@marcelaz9316 niestety dla znakomitej większości kobiet wygląd i makijaż to najistotniejsze. i za punkt honoru przyjmują jeszcze żeby był lepszy niż wygląd i makijaż sąsiadki/psiapsiółki/tej lali z instagrama. często jest to pragnienie do końca uświadomione, bo większość by się zaraz wyparła, gbyby to usłyszała, ale natury nie oszukasz.
tezy profesora nie biorą się z powietrza - oni przeprowadzają badania (sprawdź sobie, z którego one są roku - bardzo aktualne) i na podstawie przeprowadzanych danych wnioskują.
Erystyka to sztuka prowadzenia sporów. Nauczcie się wreszcie i nie mylcie pojęć
@@marcelaz9316 W szoku jestem jak mozna tak splycić odbiór tego filmu
Hehehehe jak Ty temu Panu śmiesznie zadajesz te pytania, normalnie calą sobą:) patrze i uśmiech sam sie rysuje, ale tak btw świtny materiał:)
@@DonJuanLopez proszę cię, nie pisz idiotycznych komentarzy pod mądrym materiałem. Zachowaj klasę 🙂
@@ameliaamelia08 dobrze, dla ciebie specjalnie to zrobię.
Dziękuję za pokazanie takiego człowieka 😊 Nowy człowiek, gdzie można znaleźć wiedzę w swojej dziedzinie.
Oglądałam dziś odcinek Onetu, w którym mówisz, że chcesz zadzwonić do profesora, ale nie możesz się zebrać. Zrobiłaś to w końcu. Gratuluję i pozdrawiam🙂
Męczyłam się przy oglądaniu. Ale obejrzałam do końca, żeby mieć opinię z całego filmu. Tekst o cyckach mnie rozłożył na łopatki. Serio? Odniosłam wrażenie, że profesor twierdzi, że większość problemów jest przez kobiety, to kobieta ma dbać, żeby podniecać mężczyznę, kobiety maja problem z mówieniem o swoim ciele, o swoich doznaniach, itd. Naprawdę? A faceci są święci? Niestety, Pan Profesor nie zostanie moim autorytetem po tym filmie i chyba nie zrozumiem jego fenomenu.
Nie żeby coś, ale to kobiety narzekają najczęściej na brak orgazmu. A faceci? też mają problemy tylko są prostsi w obsłudze.
Patrycja K umiesz słuchać ze zrozumieniem? weź obejrzyj jeszcze raz ten fragment, pytanie zadała kobieta więc profesor odniósł się do tego z perspektywy kobiety
Dlaczego wiecznie wychodzicie z założenia że ktoś Was obraża, ktoś Wam coś wmusza? Pan Profesor zaczął od kwestii kobiet po ślubie, od oglądającej poszło pytanie... A niech mi Pani wierzy, że często gęsto, to faceci częściej zastanawiają się co wymyślić nowego, czy urozmaicić taką codzienną namiętność. Pan Profesor o tym wspomniał, na prawdę bardzo często błądzimy po labiryncie, a większość pytań o preferencje, czy o sytuacje jest odbijana w stylu typowego seksualnego odrzucenia "na migrenę" i tak, jest duża część facetów, najczęściej średnio inteligentnych, których to nie obchodzi. Jednakże, gdy ktoś o nas mówi w ten sposób to najczęściej nie przykładamy do tego większej wagi, a jak ktoś niedowartościowany to polecą co najwyżej wyzwiska.
Ja też się męczyłam. Nie zmieni pani nic, ja już tyle widziałem, to nie działa... Promować terapię? Jak ktoś ma problem to i tak przyjdzie na terapię, nie trzeba o tym mówić- padłam. Co to za podejście? Tyle ludzi siedzi w domach ze swoimi problemami i wołami ich nie wyciągniesz do specjalisty, a tu taki tekst...
Fenomen profesora był kilkadziesiąt lat temu, kiedy przełamywał tabu. Dzisiaj mówi się już zupełnie w innym stylu, rozmawiając, a nie wykładając prawdy objawione, które są uniwersalne dla wszystkich.
Niestety, muszę się zgodzić. Jakoś średnio odkrywczy ten wywiad, podejście Pana profesora momentami mnie naprawdę rozczarowało, poza tym rozmówcą też wydał się tu co najmniej średnim. Jakoś tak z góry traktował Paulinę (albo tylko ja mam takie odczucie). Tekst z cyckami mnie powalił. Tak samo jak to, że jak dwójka ludzi nie jest idealnie dopasowana temperamentem to już nie widzi przyszłości. Oczywiście, że seks jest mega ważny, ale są też inne aspekty wspólnego życia. Seks nadal nie jest (a w każdym razie nie powinien być) jedynym fundamentem relacji z drugą osobą. Nie przemawia do mnie totalnie wiele momentów całej tej wypowiedzi...
"Yy, jeszcze raz... »mówić z pochwy«?" xDD
Świetny wywiad, Paulina, cieszę się, że poruszyłaś ten temat :)
Już zapomniałam jak lubiłam słuchać Pana na studiach! :-) Dzięki za obudzenie fajnych wspomnień sprzed kilku lat! :-)
Pięknie powiedziane przez profesora: "Namiętność podtrzymuje człowiek."
Geniusz. "Członek partii..."😂
Genialny odcinek. Do oglądania dołączył się również mój mąż a to nie jest proste gdyż oglądamy zupełnie różne kanały na yt. Super. Gratuluję. I pozdrawiam 😀😀
Te 27 minut minęło w oka mgnieniu. Świetny wywiad ! Myślę, że nie można porównywać energii profesor z Pauliną. Kwestia wieku. Myślę, że takich filmów powinno powstawać więcej ma polskim UA-cam.
Super wywiad!!Proszę częściej przeprowadzać takie wywiady,oczywiście w miarę możliwości tylko z Panem Profesorem Lwem Starowiczem!!!Serdeczne Pozdrowienia Pana Profesora oraz dla Pani Redaktor.
Genialny i bardzo ważny odcinek! Ważny zarówno dla mnie, jak i dla moich Rodziców, którzy mają do "odchowania" jeszcze moją młodszą siostę. Od razu im podesłalam.
Ja wiem że profesor ale nie rozumiem takiego traktowania go jak króla XD
Bez przesady z tym królem. :)
podzielam zdanie Żebrowskiego (ostatnie Imponderabilia) że wyrażanie przesadnego szacunku jest żenujące. Oczywiście można to zrozumieć ze strony Pauliny, która jest o wiele młodsza i jest po prostu fanką Starowicza i się ekscytuje rozmową. Ale, że ludzie o wysokiej pozycji pozwalają na takie traktowanie przez swoje wybujałe ego, to wręcz skandal bo utrwala przestarzałe reguły zachowań, które w czasach, kiedy powinno się promować większą równość i normalność w stosunkach międzyludzkich, są po prostu śmieszne tak jak nazywanie nauczycieli w bylej akim liceum profesorami. Szacunek dla ludzi z wiedzą i doświadczeniem - zdecydowane tak. Płaszczenie się - zdecydowanie nie bo każdy wbrew pozorom jest takim samym homo sapiens i nawet tytuł papieża nic nie zmienia. Ogarnijmy więc to średniowiecze
Oj dajcie spokój, dziewczyna od kij wie ile czekała na ten wywiad, pewnie z pół roku sie przygotowywała ze stresu i jak się szansa pojawiła to nie chciała gafy żadnej na wizji popełnić. Wywiad wyczekany i warty tego czekania, nie przypierdalajmy sie o cos takiego
@@hanami741 a dlaczego "powinno promować się"? Czy to jakiś nowy przymus? Dlaczego by nie pozostawić relacji międzyludzkich spontaniczności? Jeśli nie podoba Ci się czyjeś zachowanie, komunikowanie, styl i sposób rozmowy to po prostu sama tego nie naśladuj. Ale nie "promuj" bo "powinno się"
Kiedyś oglądałem materiał historyczny do którego został zaproszony jakiś wielki profesor magister doktor habilitowany bla, bla... W którym został potraktowany przez prowadzącego na luzaka. Pół wieku i 50 dyplomów różnicy między obydwoma a oni przed kamerą opowiadali dowcipy i śmiali się jak kumple przy piwie. Pod koniec materiału powiedział że jest zmęczony ciągłą powagą z jaką traktują go inni i był to jego najfajniejszy udział w programie czy tam wywiad od lat.
Szkoda, że nie udało mi się zapamiętać programu ani prowadzącego. Pamiętam jedynie że oglądałem go na starej kineskopowej Unitrze.
Jak cudnie słuchać tak mądrych słów! Pani Paulino, jest Pani wspaniała ❤️ dziękuję za ten odcinek!!
Profesor utrwala stereotypy - kiedy pojawił się temat namiętności mówił w kontekście kobiet i ich dbałości o własne ciało, potem natomiast przyznał, że świat kobiecy go nie interesuje, kobiety spędzają zbyt wiele czasu na makijaż (robią to też dlatego, że panuje powszechne oczekiwanie od nich dobrego wyglądu, co sam w wywiadzie potwierdził, mówiąc na przykład o tych nieszczęsnych piersiach). Wrogość między kobietami bierze się też z tego, że nadal podświadomie mężczyzna jest potwierdzeniem wartości kobiety. Od kobiet więcej się oczekuje, bardziej mówi się o jej przedmiotowości (żeby być seksowną, piękną itd) niż o jej podmiotiwości (o jej doznaniach, przeżyciach). Plus za to, że profesor zwraca uwagę na problem niemówienia kobiet o własnych doznaniach.
wybacz, ale rywalizację to kobiety same między sobą nakręcają.
@@user-xm7yq4ky1i Przecież mężczyżni też między sobą rywalizują, nic szczególnego.
Dbanie o siebie, a robienie fatalnego,sztucznego makijażu zakrywającego prawdziwą twarz kobiety, to dwie oddzielne rzeczy.
Super wywiad, lekki niedosyt że tak mało czasu miał Pan profesor. Materiał bardzo dobry. Gratuluję i pozdrawiam Panią Pauline :)
Paulinson gratuluję ! Wywiad bardzo interesujący, czuję niedosyt, mogłabym słuchać i słuchać. Pozdrawiam
Rewelacyjnie przeprowadzony wywiad ;) no, ale sam gość z najwyższej półki. Gratuluje kanału, bo naprawdę kawał dobrej roboty i super się rozwinął.
Wysłuchałam. Jestem zmęczona jak koń po westernie. Postawa ciała, ton głosu, sposób w jaki profesor odpowiada na pytania ... nie do przejścia. Dziękuję i wychodzę.
PS: Paulina Twoja energia i entuzjazm godne podziwu :)
Świetny materiał! Genialnie połączyłaś tematy, bardzo podobał mi się dobór pytań, jest to wywiad, z którego sporo wyniosę. Dziękuję :)
Jesteś po prostu zbawieniem że nie wstydzisz się tak o tym rozmawiać ❤ No i oczywiście świetny wywiad❤👌
Bardzo ciekawy wywiad, dobrze byłoby widzieć gości na kanale częściej, pozdrawiam Paulinko
Nie jestem szczególnie zaznajomiona z osiągnięciami pana profesora czy też jego publikacjami, a ten wywiad wcale mnie nie zachęcił żeby to zmienić. Paulina była świetna, zadawała ciekawe pytania i widać było zaangażowanie. Pan profesor, cóż, w trakcie oglądania już współczułam parom, które korzystają z jego usług. Wyobrażam sobie, że wizyta u niego to nic przyjemnego, zwłaszcza dla kobiet, które moim zdaniem traktuje przedmiotowo. Chciałabym wierzyć, że profesor to ostania osoba na świecie, która wszystkie problemy sfery seksualnej widzi w kobietach, niestety wygląda na to, że tak właśnie jest...
nikogo nie obchodzi co sobie myślisz
Gratulacje! Super że udało sie nagrać wywiad, bardzo miło się oglądało ❤
Z jednej strony pan porofesor żałuje tych "biednych kobiet co to pędzą do sexshopu", bo to przecież CZŁOWIEK! CZŁOWIEK! a nie gadżety tworzą namiętność a w nastepnym zdaniu odsyła je do chirurga plastycznego i tłumaczy, że facet nie może jeść cały czas tej samej zupy pomidorowej... Słabe, seksistowskie (tylko o tym, jak ONA ma sie starać) ,wręcz niesmaczne. Rozmowa pełna sprzeczności, miejscami lekceważąca prowadzącą i widzów, bo zakłada, że my widzowie jesteśmy niereformowalni. Może wielu a nawet większość tak, ale po co w takim razie zgoda na tę rozmowę skoro wiadomo, że i tak niczego nie zmieni? Dla mnie wszakże cenna informacja, że ani siebie ani nikogo z rodziny czy przyjaciół nie posłałbym do pana profesora (chociaż nie kwestionuję wielkiej wiedzy), nie wiem, moze wypalenie zawodowe, może zmęczenie materiału, moze słabszy dzień, może jeszcze co innego. Wielka łapa w górę za entuzjazm, przygotowanie i starania prowadzącej, łapa w dół dla treści głoszonych przez pana profesora.
Zdaje się, że słyszysz to co chcesz usłyszeć, zupa pomidorowa była w kontekście każdego, a nie faceta, podobnie pytanie było od kobiety, więc też w tym kontekście było odpowiadane.
Też nie zrozumiałam tego jako pocisk wymierzony w kierunku kobiet, a po prostu odpowiedź na pytanie odnośnie podtrzymania namiętności w związku.
Świetnie się słucha! Bardzo ciekawy temat!😃 Gratulacje dla Ciebie za ten wywiad 😁 Profesor tak ciekawie opowiada, a i Paulinson zadaje świetne pytania!❤
Wow. A ja myślałam zawsze, że on jest spoko... Okropny człowiek. Protekcjonalne podejście do kobiet, wąskie horyzonty... Strasznie się go słucha, można się tylko zdenerwować przy tym, a wiedzę ciężko jakąkolwiek wynieść.
Iii
Początkowo takie się odnosi wrażenie, ale spójrz na to tak - Profesor odpowiada na pytania w jakimś kontekście. Jeśli kobieta pyta co robić, aby nadal podniecać swojego faceta, to sama się stawia w świetle "protekcjonalnym" i dostaje wskazówkę - np. popraw sobie piersi.
Paulino, idealnie trafiłaś, bo uwielbiam Cię i uwielbiam Pana Profesora. A tu oboje w jednym filmie - dziękuję!! :* :)
Fatalnie z jego strony. Sugerowanie operacji plastycznych, a później stereotypowe lamentowanie na temat ile to kobiety tracą czasu na makijaż. Nie mówiąc o zdaniu z gwałtem i całej jego postawie, przerywaniu Paulinie. Kiedy zobaczyłam początek tytułu nagrania, myślałam, że będzie to wywiad z jakimś specjalistą od języka, bardzo się zdziwiłam, że tu Lew, zaliczył ostatnimi czasy tyle seksistowskich wpadek, że myślałam, że już nie jest na topie :/
Świetny filmik😇. Jak widziałem to, jak się na początku filmiku cieszyłaś.. jeju aż mi się taki uśmieszek nasunął na usta jeju🙈. W ogóle twój kanał jest po prostu superowyyy😊.
Dziękuję.
Troszkę podpadł mi profesor tą medycyną estetyczną gdy piersi opadną...
Oj tak! To za duże poświęcenie, nie powinno się dawać takich rad.
Dla mnie to swietny tekst. To bardzo otwarty czlowiek i tym zdaniem sprawil ze go bardzo polubilam
Co w tym złego? Mamy XXI wiek, który daje niesamowite możliwości i warto korzystać a nie zamykać się pozdrawiam 😉
Same operacje plastyczne są okej, nie z nimi mam problem. Problemem jest jednak motywacja. Jeżeli już ingerujemy w swoje ciało w tym stopniu, że przechodzimy operację pod narkozą, przeżywamy proces długiego gojenia, schodzenia opuchlizny, wydajemy sporo pieniędzy, a potem musimy żyć cały czas z wynikiem operacji, patrzeć w lustro i pokazywać się ludziom, to powinna być to decyzja wynikająca z naszych potrzeb i gustów, a nie z potrzeb i gustów kogokolwiek innego. Nie róbmy z siebie przedmiotu dla uciechy partnera, zachowajmy podmiotowość.
Khayorii to w tym zlego ze po pierwsze wmawia sie kobietom ze nie są ok i trzeba pojsc pod nóż bo jak nie to nikt cie nie zechce. Kochasz kogos za to kim jest czy za to jak wyglada? Druga rzecz... ja wiem? Można na przyklad umrzec w trakcie operacji. Takze troszke slaba rada ziomek :)
Czy to dziwne, że od studiów polonistycznych odstresowuję się kanałem stricte językowym? Uwielbiam Cię, Paulina!
Nie! :*
Piątka! 😂
Racja, jej widok jest odstresowujący
Przez cały wywiad towarzyszyło mi odczucie, że pan profesor traktuje kobiety z góry, jako gorsze, niedoświadczone, niedouczone itp. Tekst z cyckami...? Czyli kobieta, żeby zainteresować sobą partnera, ma być wiecznie młoda, a kiedy czas przemija narażać swoje zdrowie i być może samopoczucie (bo może ona nie chce nowych cycków? może lubiła swoje, nawet zwisające?) byle zadowolić mężczyznę i utrzymać pożądanie. Wgl samo to, że wszystkie te propozycje dotyczyły tylko kobiet. Idź się kobieto staraj, a pan się może łaskawie znów zainteresuje. Ja wiem, że to trochę wynikło z tak postawionego pytania, ale myślę, że warto było zaznaczyć, że te chęci muszą być po obu stronach, że panowie też się mogą z takim problemem borykać (np. że oni by jeszcze chcieli, a partnerka już nie ma ochoty i jest znudzona ich życiem łóżkowym).
Zwróciłam też uwagę, na uwagę o częstotliwości- że jak ktoś woli się dłużej poprzytulać przed seksem, a ktoś woli szybko, to tego nie da się pogodzić, ale jak ktoś chce tylko raz w tygodniu, a ktoś codziennie, to trzeba iść na kompromis... No skojarzenia mam z tym przykre. Takie odbębnianie dla obowiązku i może trochę na wyrost ale też hasła, że w małżeństwie nie ma czegoś takiego jak gwałt.
Kolejny minus za tekst o makijażu. No cóż, takie pierwsze skojarzenie pana profesora, co zrobić, jednak trochę to przykre, że mimo tylu latach zgłębiania (również kobiecej) psychiki, pierwszą myślą było "nie chcę być kobietą, bo one się tyle malują".
Było jeszcze parę takich negatywnych momentów , ale poprzestanę na tych.
Chciałam jeszcze tylko powiedzieć, że Ty Paulino prowadziłaś rozmowę świetnie :) I gratuluję, że w końcu udało się profesora Lwa-Starowicza dorwać i że ten materiał powstał :)
Absolutnie sie nie zgadzam z tym co napisalas w tym komentarzu. Czy chcialabys podyskutować na ten temat?
Pięknie! Gratulacje Paulinson bo świetnie się słuchało tej rozmowy:)
Ach, cudowne połączenie tematów do rozmowy! Pierwszy raz widzę coś takiego (język a seks), czapki z głów Paulino
Ślicznie dziękuję!
Dobry, naprawdę dobry odcinek.
Paulina, czekamy na więcej takich wywiadów na kanale 😉
Niestety odbior Pana Profesora jest taki, że wydał sie dosc bufoniasty. Niestety :(
Nie gancko jest nie utrzymywać kontaktu wzrokowego , fakt bufon sory
Jak normalnie doktor rodzinny u mnie w mieście xd
@@lidka7180 Idź do okulisty.
Może stara się skupiac na tym co mówi. Bo mówi to co nie wszytscy moga powiedzieć bo tego nie wiedzą. Może być zmęczony. Może też stara się nie podniecic widokiem Pauliny.
wcale sie nie dziwie , ze Profesor byl na wycofaniu. Pani prowadzaca juz od wstepu do materialu jest tak intensywna, ze ja bym uciekl przed Nia na koniec swiata ....
Paulinka profesjonalny wywiad przeprowadziłaś z panem profesorem na bardzo ważny temat miło było cie posłuchać
Gość jest świetny ! Miło posłuchać 👍
Fajny odcinek! Dobrze sprawdzasz się w rozmowach z gośćmi. Może więcej takich na Twoich kanale w ramach jakiejś serii?
Co do rozmowy, faktycznie kobiety nie skupiają się na swojej pochwie podczas seksu, tak jak wyobrażam sobie, robią to mężczyźni, którzy w tym momencie mają tam całą swoją uwagę. Muszę nad tym popracować. Dzięki x
Genialny odcinek! Nareszczie ktoś poruszył ten temat😀Uwielbiam cię ❤️❤️❤️
coodny odcinek, miło posłuchać ciekawych pytań jak i odpowiedzi 🥰
Rewelacyjny odcinek, wielkie dzięki że go nakręciłaś!
Po raz pierwszy udało mi się zgadnąć suchara :D
A wywiad się bardzo dobrze oglądało. Dzięki Paulina, że udało Ci się go przeprowadzić i opublikować
Bardzo się cieszę że udało Ci się zrealizować plan rozmowy. Profesorem Lwem i świetnie się z tego wywiązałaś i jako matka trojga będę nieść myśl Profesora dalej! 😊
Suuuper! Choć pewnie bez tego wywiadu też byś sobie świetnie poradziła. :)
jak ci któreś wyrósnie a okaże się homo to też wspomnij o metodach profesora. ;)
I dodaj, że profesor dziś przyznaje, że te metody były złe, i za nie przeprosił.
@@mowiacinaczej Moze, ale zdaje sie, ze bylo po tym jak to ujawniono szerzej. Dlatego jednak srednio. Tym niemniej warto siegnac po jego ksiazke z lat 90'tych pt "Seks nietypowy". Jest to omowienie wszelkich nietypowych aktywnosci seksualnych. Od ocieractwa przez dendrofilie i wiele wiele innych, do naprawde abstrakcyjnych zachowan zwiazanych z popedem.
ua-cam.com/video/xSWY2v1ho2U/v-deo.html
Brawo Paullino super materiał ,jak zresztą wszystkie.Pozdrawiam
Bardzo rozczarowujący wywiad. Profesor nie udzielał odpowiedzi na pytania, tylko dryfował wokół tematu. O lekceważącej postawie nawet nie chcę się rozpisywać. Powiedział parę istotnych rzeczy, ale nic, czego byśmy już nie wiedzieli - to znaczy mówił "CO", a nie "JAK". Na przykład, że z dziećmi trzeba rozmawiać o seksie. No niesamowite, Sherlocku, wszyscy to wiedzą. Tylko nie wiedzą JAK to robić, więc ostatecznie tego nie robią. Miałam nadzieję wynieść z tego wywiadu odpowiedzi JAK. Niestety. A niektóre "smaczki" tej rozmowy to nawet nie wiem jak skomentować - operacja piersi, nie chciałbym być kobietą na 1 dzień bo za długo się wszystkie malujecie (wtf), jak macie różne temperamenty to weźcie się lepiej od razu rozstańcie a jak nie umiecie rozmawiać o seksie to lepiej nawet nie zaczynajcie. W ogóle lepiej nic nie róbcie. Nie starajcie się, bo jeśli po prostu już tego nie umiecie, to się już nie nauczycie. Porażka.
Bo na to nie ma jasnych odpowiedzi i dziwię się,że tego nie rozumiesz,ale w zasadzie to nie jest dziwne
@@ewanowak3631 Chętnie się dowiem, dlaczego uważasz, że to nie jest dziwne 😉 Oczywiście rozumiem, że temat jest delikatny i nie ma tu jasnych odpowiedzi. Dlatego właśnie od profesora, autorytetu w tym temacie, spodziewałam się bardziej pomocnych wypowiedzi.
@@sharkseyes Może Cię to zdziwi,ale prof to też człowiek i nie zna odpowiedzi na wszystkie twoje pytania.to tak jakbyś pytała prof czy możesz być ze swoim facetem bo ma jakis problem.Jak sądzisz,czy posłuchałabyś go i zerwała,gdyby ci tak powiedział? Oczywiście,że nie,więc nie marudź,tylko pokornie się ucz :)
@@ewanowak3631 Profesor nie udzielał odpowiedzi na bezpośrednio zadane pytanie z obszaru jego własnej ekspertyzy. Mam więc prawo być tym faktem rozczarowana i mogę o tym napisać. Nie widzę potrzeby dla protekcjonalnego tonu twojej wypowiedzi.
@@sharkseyes JEŚLI JESTEŚ ROZCZAROWANA,TO ZNACZY,ŻE SŁABIUTKO ZNASZ ŻYCIE
6:24 - argument mądrość i inteligencja - to jest według mnie jeden z najbardziej wartościowych fragmentów tego filmu.
Sama doszłam w pewnym momencie do takiego wniosku obserwując swoich znajomych ze szkoły, rodziców czy innych. Tutaj pierwszy raz zdarzyło mi się usłyszeć to z ust innej osoby.
Oczywiście, możemy się nie zgodzić z tym, że mamy wybór - zadawać więcej pytań, myśleć nad tym co robimy - ale na dobrą sprawę, mam w rodzinie osoby, którym mogę coś wyłożyć na tacy, wytłumaczyć jak dziecku - a do nich to nie dociera w całości. Myślą przez pryzmat swojej wiary, polityki, celebrytów, kultury. Brakuje im obiektywnego spojrzenia na taką sprawę.
Paulino dziękuję za wspaniały wywiad z "Lwem".👍👍👍☺
Swietny wywiad i udalo ci sie wyciagnac od profesora bardzo duzo niestandartowych wypowiedzi :) .Suchar -swietny! Pozdrawiam ! :)
Profesor z jednej strony wspomniał o statystyce i aby nie przypisać cech ogółowi mężczyzn czy kobiet, a na koniec sam zaprezentował okrutną generalizację. Kiedy mówił o tym że kobiety nie potrafią mówić o odczuciach w swojej pochwie, czy też o makijażu czy wyglądzie, było jak dla mnie to wręcz bezczelne uogólnienie i brak szacunku, szczególnie mówiąc to w twarz Paulinie.
Świetny materiał. Zgadzam się z panem Profesorem w każdej kwestii. Jasne przykłady, logika i piękny przekaz.
Jak dla mnie to trochę Janusz z profesora wyszedł.
Nie potrafię zapomnieć jak "leczył" homoseksualność elektrowstrząsami, a potem z uśmiechem za to przepraszał. Wyjątkową antypatię czuje do niego...
PS. "Cipka" przyprawia mnie o dreszcze 😑😂
może twoja wiedza jest nieco ograniczona w tym zakresie, ale jeszcze nie tak dawno temu homoseksualizm był uważany za chorobę, a nieleczenie go było za błąd medyczny. na szczęscie po zweryfikowaniu tego i owego, wycofano się z tego strasznego twierdzenia i teraz postępowanie jest odmienne.
Robił tak ponieważ taki był stan wiedzy na temat homoseksualizmu. Teraz, przy posiadaniu aktualnej wiedzy nikomu takiej terapii nie proponuje.
Uwielbiam tego człowieka! Chciałabym takiego spotkać i poznać.
Super Paulina, że przeprowadziłas te rozmowę! Bardzo mi się podobał film. Lubię te tematy, lubię rozmawiać o seksie. Też to dostrzegam, że ludzie mają problem, żeby otwarcie rozmawiać o swoich potrzebach seksualnych, również mój partner :( jeszcze raz bardzo mi się odcinek podobał! Czekam na kolejne rozmowy, wywiady i nie tylko ;)
Mi się wydaje, że seks jest tematem tabu ponieważ to wynika z naszej kultury kiedy się o nim rozmawia narusza się w pewien sposób naszą intymność a jeśli coś jest intymne to jest nasze i próbujemy to za wszelką cenę chronić. Zresztą kiedy próbuje rozmawiać z kobietami na ten temat i widzę reakcje obroną zostawiam to wtedy wiem, że nic nie zdziałam. Tutaj trzeba być bardzo delikatny i od razu nie można wyjeździć z seksem jeśli ktoś sobie tego nie życzy na wszystko przychodzi czas. Jeden lubi o tym rozmawiać a drugi nie i ten, który nie lubi o tym rozmawiać będzie miał bardzo ciężko. Nie dopasuje się do swojego partnera i to będzie prowadziło do kolejnych problemów.
a nie lepiej po prostu lubic seks zanim o nim gadac? Poza tym jest cos takiego jak jezyk ciala. Sa gesty mimika. wystarczy tylko byc uwaznym.
@@donatandonat9672 Lepiej jest połączyć te dwie rzeczy i jeszcze go uprawiać. Pozdrawiam.
MARGARET PANIE PROFESORZE JEST PAN WSPANIAŁY PIĘKNE ZROZUMIENIE .DZIĘKUJĘ
Brawo Paulina ! Naprawdę super się to ogląda. Dobra robota 😉
No i suchar wyśmienity oczywiście 😆
Brawo, gratuluję upolowania Pana profesora, bardzo mądra i jak zawsze potrzebna rozmowa. 👍
Pan profesor bardzo omijał odpowiedzi na zadane mu pytania
jest na tyle inteligentny, że mógł sobie na to pozwolić.
Odczuwałam bardziej brak chęci odpowiedzi na powtarzające się w wielu wywiadach pytania. Co za różnica czy osoba bardziej czy mniej inteligenta omija odpowiedzi na zadane mu pytanie - cały czas to brak odpowiedzi i tyle. Osoba inteligenta moze zrobić to tylko w bardziej zwinny, zręczny sposób
Uwazam ze Paulina go bardzo rozruszala biorac pod uwage opor jaki okazywal na poczatku:) To jej zasluga! Tak uwazam !Bardzo sie otworzyl i duzo ciekawych rzeczy wypowiedzil:)
Ale pomimo zbytniej teatralności wywiad przeprowadziłas wspaniale i Twoje filmy sa cudowne !!!! Uwielbiam !!!!
Dzięki!
Moim zdaniem wywiad przygotowany w świetny sposób, pytania oraz poruszane zagadnienia wokół tematu seksu bardzo trafione i można było zrobić z tego coś naprawdę dobrego. Jednak profesor odpowiadał w sposób suchy, z jego wypowiedzi tak naprawdę nie wynikało za dużo. Po paru minutach wywiadu miałam ochotę go wyłączyć, jednak przeczytałam parę pozytywnych komentarzy, więc obejrzałam do końca, z myślą, że może profesor się "rozkręci" i zacznie mówić z bardziej obiektywnym sensem. Szkoda, że tak się nie stało.
A Panią Pani Paulino, kocham
22:40 problem w tym że "ludzie się zmieniają" i bywa tak że dziś mają podobne temperamenty lecz po latach jeden chce przy świecach a druga połowa chce po ciemku, długo /krótko, z całowaniem się /bez całowania czy każdy będzie chciał w innej pozycji.
Jak widać partnerzy się z czasem i tak poróżbiają więc jeśli związek nie będzie oparty na czymś więcej to się rozpadnie.
Lew Starowicz. U mnie na uczelni ostrzegają przed nim. Człowiek ten więcej szkody przynosi ludziom, niż pożytku, wypacza seksualność i pogłębia problematyczność prostych rzeczy. Zastanów się kobieto kogo promujesz. Wstyd taka ignorancja.
Nigdy o czymś takim nie słyszałam.
Dziekuje ,mozna sluchac i sluchac nigdy dosc ❤❤❤
Dołączam do grona osób zaskoczonych i zawiedzionych postawą profesora. Paulina - super przygotowanie. Rozmówca - poglądy jakby nie z tego wieku :(
A jakie są poglądy z tego wieku? L-S mówi o partnerstwie, o szanowaniu wzajemnych granic, o potrzebach kobiet. Może staroświecki styl profesora (niebycie celebrytą) nie odpowiada a nie treść jego wypowiedzi?
Świetny odcinek (jak każdy inny). Miło się Ciebie ogląda.
Uwielbiam zarówno Pana Profesora jak i Ciebie Paulinko . Super odcinek
Super odcinek. Powiem szczerze, że liczyłam na więcej podpowiedzi jak ładnie mówić o sprawach intymnych, ale i tak było interesująco. Pozdrawiam
MARGARET PIĘKNE TEMAT ZAWSZE INTERESUJĄCY TO PRAWDA CO PAN PROFESOR PORUSZYŁ Bardzo ważna namiętnośc uczucie pozdrawiam
Gratki :D Coś nowego :D Więcej takich (nie mam na myśli rozmów o tematyce seksu, ale jak będą to spoko). Jak profesor zaznaczył pomidorową i schabowym, że monotonia to takie mniejsze zło.
Przyznam szczerze, że pan profesor stracił trochę w moich oczach po obejrzeniu tego odcinka. Widać jego niechęć do rozmowy z Tobą, Paulino. Widać, że robił to na siłę, oderwany od jakiś zajęć. Nie ogląda się tego przyjemnie, mimo że o merytoryce nie można powiedzieć złego słowa. Behawioralnie profesor przypomina tutaj paradygmat profesora starej daty w najgorszym tego słowa znaczeniu.
"Jakiś zajęć"? Chyba powinna Pani / powinien Pan więcej słuchać opowieści Pani Pauliny! 😂
To było bardzo ciekawe. Dziękuję, oglądnę pewnie jeszcze raz
Ależ proszę. :)
I właśnie za takie filmy uwielbiam internet zamiast telewizji ❤️❤️❤️
i na to czekałam. Świetny dialog i ciekawie się profesora słuchało
Ja niestety też czuję rozczarowanie. Mimo całego mojego szacunku, ogromnego podziwu i sympatii do profesora, tym razem od samego początku sprawia wrażenie znudzonego, zmęczonego, niezainteresowanego. Próżno szukać tego entuzjazmu czy zaangażowania co kiedyś. Rozumiem, że popularność i rozchwytywanie potrafi męczyć, zwłaszcza przez tyle lat, a wywiady pewnie w zdecydowanej większości stają się powtarzalne i nużliwe, ale to przykre widzieć to w takiej formie. W formie "robienia łaski" za udział w programie od samego początku... kolokwialnie mówiąc
Pan profesor pewnie jest już znudzony rozmawianiem tylko o tych cipkach i penisach, przez całe jego życie.😂😰 Litości !
A tam :) To nie można być znudzonym lub np. po całym dniu pracy zmęczonym? Dziewczyna prowadząca już od początku mówi, że dziękuje, że znalazł dla niej czas, więc zmęczenie, znudzenia lub średnia forma profesora to chyba normalne.
Przypomniało mi się pytanie w tej dziedzinie: Dlaczego topless w większości miejsc zachodzniej kultury jest dozwolony tylko u mężczyzn, z wyjątkami np w Chorwacji czy niektórych stanach gdzie po mieście może tak każdy spacerować. Czy chodzi o to że męskie sutki są w zasadzie bezużyteczne ?...
Gratuluję Paulino, że udało Ci się do tej rozmowy doprowadzić i ją w taki super sposób zrealizować. To bardzo ważny filmik i moim zdaniem jednak może mieć wpływ na mentalność ludzi - część Twoich widzów kiedyś pewnie rodzicami zostanie i może po tym filmie i ze swoimi dziećmi będą w odpowiedni sposób rozmawiać o seksie.
Dziękuję Ci, Paulino, z całego serca za ten wywiad! Profesor Lew-Starowicz jest niepodważalnym autorytetem, jeśli chodzi o poszerzanie wiedzy dotyczącej seksualności człowieka. Natchniona jego osiągnięciami, zaczęłam działać na rzecz nauki i biorę aktywny udział w kole seksuologicznym :)
Powiedz proszę w jaki sposób tak świetnie wyćwiczyłaś wymowę i dykcję.
Super wywiad, mnóstwo wiedzy, dzięki! ;)
Ale się profesor wykręcił od pytania o "sprawdzanie" kobiecości, piękna sprawa :D Fajny wywiad, szkoda, że tak krótki.
Krótki?! :D
masz rację, źle się wyraziłem - mówiąc inaczej ( ;) ) tematyka jest bardzo obszerna i ciekawa, dlatego wiele mogłoby jeszcze zostać powiedziane ;) Co do długości filmu, rzeczywiście - sztosik :D
Nie zawsze dłuższy jest lepszy.
@@mowiacinaczej wystarczająco długi. Jak numerek. W tym temacie warto więcej robić niż mówić. Z wyjątkiem mówiąc inaczej
Dziękuję za ten odcinek. Uświadomiłaś mi a w sumie to pan profesor, że należy o tym mówić. Póki co rozmawiamy tak żeby dzieci broń Boże nie usłyszały. Nie mamy się czego przecież wstydzić dopóki nie rozmawiamy o seksie wulgarnie. Kawał dobrej roboty =)
Wywiad swietny!
U mnie w domu nie rozmawialo sie o seksie ale to jak najbardziej nie przeszkadza mi w zyciu dorosłym. Potrafie rozmawiac otwarcie bez zadnych zahamowań z moim partnerem i cieszyć sie dobrym zycie seksualnym ;) rowniez nie sprawia mi problemów rozmawiania o tym z innymi ludźmi.
Piękna rozmowa🕊🌷merytorycznie i pedagogicznie✋
Jestem tak zachwycony tym wywiadem, że chyba odsłucham go jeszcze raz. Dziękuję Ci, Paulina
żeby podtrzymywać namiętność w związku trzeba znaleźć drugą osobę.
podoba mi się Pana punkt widzenia.14:44
czemu ten wywiad taki krótki !!! :) super pomysł, świetna robota
Świetny wywiad ❤ Mogłabym słuchać i słuchać 😉