CITROEN I SŁYNNE ZAWIESZENIE HYDRACTIVE, SFERA I SIŁOWNIK W ŚRODKU.
Вставка
- Опубліковано 7 жов 2019
- Siemka,
Jeśli coś pokręciłem to przepraszam, starałem się...
Zawieszenie hydroactive to naprawdę świetna technologia i trzeba na nią spojrzeć przez pryzmat czasów w jakich już była stosowana czyli połowa poprzedniego wieku.
Jak wspomniałem w filmiku, są technologie zbliżone do hydro np zawieszenia pneumatyczne i sprężyny progresywne.
Zapraszam do komentowania
Pozdro!
PROSEKTORIUM INNE ODCINKI:
• PROSEKTORIUM PROF.CHRISA
Facebook:
/ profesorkris
Instagram:
/ profesor_chris
Meble warsztatowe których używam
fastservice24.pl/
Wsparcie kanału.
90 1910 1048 2123 4990 4252 0001
albo
paypal.me/ProfesorChris?local...
Warsztat Profesora:
g.page/ProfesorChris?share - Авто та транспорт
Bardzo fajny materiał, super przedstawiłeś temat - łapa w górę leci, ale jedna uwaga od cytryniarza, bo wiele osób tak myśli, a tak nie jest.
22:20 - wysokość podniesienia nadwozia to zupełnie co innego niż tryb "sport". Są cztery pozycje podniesienia samochodu. Górny serwis, o którym mówiłeś, służy głównie do wymiany koła (i można też przemieścić auto na 3 kołach, bez jednego tylnego, taki bajer) - maks. prędkość 10km/h. Tryb terenowy do pokonywania np wysokich krawężników, czy przejechania się po leśnych drogach - maks. prędkość 40km/h, tryb normalny, szosowy - do jazdy na co dzień oraz tzw. "dolny serwis" czyli gleba, który służy tylko i wyłącznie do napraw serwisowych zawieszenia (no i fajnie wygląda :D ), natomiast nie wolno tak jeździć, grozi uszkodzeniem samochodu, urwaniem czegoś itd, zawieszenie wtedy nie pracuje, brak płynu pod ciśnieniem w siłownikach!
Tryb sport zostal wprowadzony w hydractive (nie "hydroactive") 1 generacji, od modelu XM, gdzie do standardowej hydropneumatyki dołożono sterownik i kilka czujników (jak czujnik kąta skrętu kierownicy czy dynamiki wychyłów nadwozia), który dynamicznie steruje zawieszeniem w zależności od warunków drogowych i stylu jazdy kierowcy oraz właśnie dodatkowe, centralne sfery na oś. Działanie trybu sport polegało wówczas na podłączaniu i odłączaniu środkowej sfery - z dodatkową środkową sferą było bardziej komfortowo, po jej odcięciu od siłowników na danej osi - bardziej twardo (w uproszczeniu) i jednocześnie auto nie miało tendencji do kładzenia się w zakrętach. We wcześniejszych hydropneumatykach tego nie było (BX, CX, DS, GSA) - była sama, czysta hydropneumatyka. Można było w ten sposób utwardzić samochód, żeby pewniej się prowadził, gdy zasuwaliśmy np na autostradzie. Oczywiście wraz z kolejnymi generacjami system ten był udoskonalany, co niekoniecznie przekładało się na komfort (ogólnie starsze hydropneumatki z reguły oceniane są na wygodniejsze niż te nowsze, ale wtedy też były i inne drogi i normy bezpieczeństwa).
Pozdrawiam i dzięki za poruszenie tego tematu, czekam na więcej! :)
PS. Chyba wiem o jakiego pana Krzesimira chodzi, jeśli się nie mylę, to szykują się bardzo ciekawe materiały :) Warto wspomnieć w następnych materiałach o systemie Diravi, który pojawił się już w CXach bodajże, bardzo ciekawy temat jak i również rozwiązanie w Citroenie Xantia Activa, gdzie rolę drążków stabilizatora przejęły dodatkowe siłowniki, dzięki czemu do dziś Xantia nie została pobita w "teście łosia" :)
PS2. Dzięki temu koreczkowi w sferze można regenerować sfery - uzupełniając azot, który z czasem ucieka, za pomocą przyrządu, przeważnie homemade ;)
Heh. Dokladnie tez troche smiesznie brzmialo niefachiwe hydroaktiw z ust profesora ;).
Pozdro Chris za filmik. Wreszcie sie doczekałem. Filmik bardzo ciekawy i o wiele lepszy niz sie spodziewalem.
Kolego dodatek w hydroactice III jezeli auto jest na glebie jadac powyzej 40km/h jak sie nie myle samo wejdzie w tryb normalnej jazdy i sie podniesie to samo jezeli samochod jest podniesiony na maxa to wtedy sie sam obnizy pozatym po przekroczeniu 120km/h samochod sam sie obniza o kilka centymetrow dla lepszej aerodynamiki i wraca w pozycjie normal gdy zatezymasz pojazd. Pozatym trub serwisowy na podnosnik lub cokolwiek co tobisz z zawieszeniem pojazdu musi byc podniesiony na max. Bo jak podniesiesz np. Przod w gore na puzycji normal to po opyszczeniu lewarka lub z podnosnika wszystko stanie na glebie i w ten sposob mozesz uszkodzic silowniki.
@@sligrusek1 dokładnie od 110 km/h auto zaczyna obniżać się automatycznie, a tak to wszystko si pozdrawiam citryniarza
A przy gwałtownym hamowaniu tył przysiada żeby dociążyć tylna oś.
@@sligrusek1 Tak oczywiście masz rację, jest to swego rodzaju zabezpieczenie (automatyczne podniesienie z gleby po przekroczeniu pewnej prędkości itd), ale warto wiedzieć, że ta funkcja nie występuje w starszych hydropneumatykach i na to głównie zwróciłem uwagę, szczególnie, że siłownik pochodzi z samochodu, który nie był tak obwarowany elektroniką. No i jak wiadomo, ciężko wszystko opisać w jednym komentarzu, bo o hydro można gadać godzinami :) Automatyczne przywrócenie wysokości było już chyba w pierwszym C5 o ile dobrze pamiętam.
Co do podnośnika - ważna uwaga dla innych, o której sam zapomniałem wspomnieć. Nie wolno wchodzić pod niezabezpieczony samochód z zawieszeniem hydropneumatycznym - nigdy, grozi śmiercią przez przygniecenie! Kobyłki, lub cokolwiek co wytrzyma ciężar auta, to konieczność!
Co do uszkodzenia siłowników nie zgodzę się. Po prostu zejdzie ciśnienie i auto oprze się na zderzakach gumowych. Kwestia bardziej leży w tym, że jest to bardzo niebezpieczne dla naprawiającego bez odpowiedniej świadomości jak to zadziała.
Pozdrawiam cytryniarzy :)
1:20 widać wprawę w operowaniu szlifierką kątową ⚙️ wyrobioną przy demontażu katalizatorów
- lata praktyki nie poszły na marne... 😎
Wąż do spuszczania paliwa tez wisi na scianie, a już się bałem że to jakiś dziwak-mechanik ;)
Podobno z Jakimowiczem się dorobili na katalizatorach,złodzieje......
Nie zapominaj o nacinaniu opon.
Do takiej wprawy dochodzi się tyljo przy katach 😆🔥
@@marcinpiatek1909 To nie do paliwa, a do podmiany oleju w tłumiku na przechodzony ;-)
Pociął elegancko, pięknie pomalował i jeszcze mu sie gadać chciało. Szanuję.
On jest w stanie to wszystko po cięciu zregenerować. W końcu to Profesor Chris!
Teraz już wie że pociął sprawne swery 🤭
Super materiał, dzięki!
Dziękuję za film i ogrom wiedzy ;)
Świetny ciekawy odcinek. Dzięki Chris.
Wcześniejsze egzemplarze citroena pracowały na mineralnym płynie LHM a XM był jedynym autem którego kierownica po wkręceniu w lewo lub prawo na postoju wracała sama do ustawienia kół do jazdy na wprost . Świetny film kawał dobrej roboty pozdrawiam 👍👍👍
XM był ostatnim modelem który posiadał system Diravi (powrót kół do jazdy na wprost) i to tylko niektóre wersje. Pierwszy był SM a potem wszystkie wersje CX. To było pierwsze aktywne wspomaganie kierownicy.
Dziękuję za świetny materiał w imieniu ludu.
Podziwiam za wiedzę i umiejętność przekazania jej dalej. Kolejny super material! Pozdrawiam
Świetny odcineczek!
Brakowało tych podkładów muzycznych 🖤
No i piękna robota i piękna muzyka. Jak zawsze.
Odcinek petarda. Brawo Kris! Dobrze żeś Ty nasz rodak :-)
Super odcinek , bardzo dużo można się dowiedzieć. Panie w szkole tak nie uczą. Pozdrawiam
Fajnie prezentujesz te wszystkie rzadko spotykane wynalazki.
początek wzruszający ☺
Profesorze Chrisie,dziękuję za objaśnienie budowy owego układu amortyzującego,pozdrawiam i czekam na dalszy ciąg :D
Dziękuję za materiał! Super :) i gratuluję pokory - nie każdego na to stać. Pozdrawiam!
Pozdo chrisu! Dawno nie było tej klimatycznej melodii :)
Yesss! W końcu jakaś bardziej egzotyczna francuska technologia na kanale :) hydro jest zajebiste!
Do czasu az musisz odkręcic tylne sfery bo musisz wymienic uszczelniacze w tylnym siłowniku 😅😀
Jak ja uwielbiam tą klasykę na początku, wstęp do filmu profesora aż ciarki przechodzą, miód na uszy
świetnie wytłumaczone :)
Swietny odcinek, super sprawa, brawo! Wreszcie zrozumiałe pokazanie jak działa zawieszenie Citroenów i bardzo ciekawa analiza techniczna. Dla mnie miłośnika techniki motoryzacyjnej coś pięknego. Dzięki i działaj dalej! Łapa leci oczywiście.
Filmik zacny, profesjonalne podejście do sprawy łapa leci pozdro
Bardzo dobry odcinek. Pozdrowienia z Opola.
Eeeee Chrisie jak fajnie ze jest odcinek.
Dzięki za film.
Bardzo ciekawy i pouczający film,dzięki niemu nieżle sie podszkoliłem jako szczęśliwy posiadacz C5,,Łapa w górę.Dzięki
Fajny materiał z przekrojami jak na wykładzie pozdro☺
Jak zawsze skromny i z dystansem do siebie bravo Krzys Krzysiowi .Pozdrawiam
Kawał dobrej roboty. Jak każdy filmik.....
To jak się zaczyna każdy odcineczek u naszego Wspaniałego Profesora to majstersztyk, cała reszta oczywiście też :D
Profesorze bardzo dobrze wytłumaczony film👍 pusto tam masz na tym warsztacie nadal jakoś tak
gitara profesor Kriss, propsy jak zawsze ;)
Bardzo fajny filmik. Pozdrawiam
Bardzo ciekawie opowiadasz.Rób więcej takich filmów.
Chris Ty to jesteś Profeska. Pozdrawiam
Dziś na zajęciach miałem mechanikę płynów a u Chrisa idealny przykład w praktyce. :D Propsy za muzykę :D
Brawo za podjęcie trudnego dla zrozumienia przez szmelcVAGeniarzy tematu... może wreszcie dzięki Tobie docenią i zrozumieją, że jest coś lepszego od ich zabitych deskami i gwoździami zawieszeń oraz docenią geniusz myśli inżynierów francuskich! Szkoda, że Citroen zaniechał produkcji tego wspaniałego i niepsującego się wynalazku... Pozdrawiam i dziękuję!
Łapa w górę za wyciąganie zniemczonej części społeczeństwa z ciemnogrodu motoryzacyjnego :D!
W końcu ulubiony psorek, ahoj miłego wieczorka
Dzięki Panie psorze :)
Super film! Zawsze chciałem zobaczyć co jest w środku! Rodzice mieli kiedyś GSA z 1977 roku (albo 75 chyba składak) gdzie hydraulika była tak jak mówisz połączona ze wszystkim: hamulce, zawieszenie i wspomaganie. I nie dość że ręczny był na przód z 'katapultą' w miejscu radia to jeszcze przednie tarcze hamulcowe były przy skrzyni a nie na kołach. Ot wynalazek. Na wrocławskie drogi wczesnych lat 90 nie było nic lepszego.
Mega szacun za wkładany trud i poświęcenie za całokształt !
Prawdziwy profesor duża ilość informacji lepiej jak w szkole wytłumaczone 🤔👏
Czekałem na odcinek!
Gratulacje za mistrzowsko-profesorskie tlumaczenie wyjasnianie citoenowskiego biegu swiata!
@Profesor Chris Z ciekawostek o Hydraactiv III+:
Tryb sport - wstępnie utwardza zawieszenie poprzez odcięcie zaworem centralnej sfery, robi to po naciśnięciu przycisku sport w kabinie, ale też jak wykryje, że się zaczynają gwałtowne ruchy nadwozia (np. hamowanie awaryjne, test łosia itp.) - dzięki temu np. przy hamowaniu awaryjnym momentalnie utwardza się zawieszenie i próbuje zapobiegać nurkowaniu przodu (dość skutecznie).
Przy ostrzejszej jeździe w zakrętach utwardza zewnętrzne zawieszenie i dzięki temu trzyma geometrię zawieszenia. W efekcie 1600 kg wanna prowadzi się lepiej niż niejeden kompakt. Ale też np wykrycie dziury na przednim zawieszeniu otwiera zawory na tylnym i je zmiękcza - więc przejazdy przez progi w drogach nie walą tak w tyle pojazdu. Korekcja jest ok. 7x na sekundę.
Komfort jest świetny, bo przede wszystkim tłumi harmoniczne 2. i 3. rzędu oraz lepiej tłumi drgania niskich częstotliwości z którymi sprężyna+amortyzator mają problem. C5 X7 naprawdę płynie w porównaniu do normalnego zawieszenia - z drugiej strony, mimo trybu sport, to nie jest sportowe auto. Po sportowego hydropneumatyka -> Xantia Activ, która do dziś jest najszybsza w teście łosia (czyli np. objeżdża prosiaki i inne Ferrari: oppositelock.kinja.com/moose-tests-ranked-1681602389 )
Poziomy zawieszenia są: gleba (max 10 km/h), normalny, podwyższony (max 40 km/h), wysoki (max 10 km/h). Przy wysokim jest twarde auto, ale nadal trochę amortyzacji jest; za to prześwit większy niż w dzisiejszych SUVach. Przy niskim można zaszorować na małych progach. Samochód sam potrafi skorygować wysokość jak np wykryje nierówności (w górę), albo większą prędkość po równym (nieco w dół). Będzie krzyczał (ostrzeżenie na konsoli) jak np. przy wysokim położeniu przekroczymy 40 km/h, ale będzie zbyt nierówno, żeby opuścić samochód do poziomu normalnego,
Najzabawniejsze jednak nie jest autopoziomowanie, czy możliwość obniżenia progu załadunku przyciskiem w bagażniku. Zostawiając C5kę X7 w normalnym położeniu, jak wyjdziemy z auta i je zamkniemy, to samochód lekko obniży przód - bo tak nieco lepiej wygląda :D
Z innych ciekawostek: Rolls-Royce na tym zawieszeniu jeździ, czy jeździł któryś.
Teraz to zawieszenie to już dinozaur, więc będę jeździł aż kółka odpadną i parę dni dłużej.
ja miałem jeszcze niedawno 5 cepiątek, le zostąły dwie w tym jedna 2017 na szczęście. Najbradziej mi szkoda 3.0 HDI - wyjechała mi z podporządkowanej... eeech 3.0 HDi berlina , biała.
pięknie pocięte i pięknie przedstawione nasz profesor idzie niedługo będzie miał z przodu hab. :D
Fajny materiał. Pozdrawiam.
Super odcineczek!
Ja pier... jaki zajebisty temat omówiony. Thanks
Świetny odcinek! BETON!!!
super film! i fajne przekroje.
Intro jest mega!! Love it!!!
Chris - świetnie się zasypia przy Twoich wykładach, masz talent gawędziarski. Oczywiście później muszę oglądać jeszcze raz jeśli chcę się czegoś dowiedzieć. Pozdrawiam.
Dobra robota.
świetny materiał i wyjaśnienie niezłe.
Świetny, poglądowy filmik. A propo sfer ja znam tylko te niebieskie 😉.
Super materiał
Kto ma Citroena - tego dopada wena :) dzięki Profesorze za poruszenie tematu zawieszenia z cytrynki. Do dziś jeżdżę Citroenem, miałem 2 Xantie, teraz mam C5. Jeśli mogę, to małe sprostowanie, siłownik też bierze udział w tłumieniu, ba sama sprężyna gazowa ( gruszka/ sfera/ kula ect) pełni rolę sprężyny, tłumienie powrotu bierze na siebie siłownik hydrauliczny. Jedną z wad tego rozwiązania? jest brak dostępu do wnętrza siłownika - i możliwości wymiany elementów gumowych. Sfery można regenerować, nawet te szare - tak w nawiasie. Ale one są znacznie trwalsze, niż zielone. Ogólnie wymiany sfer robi się na dolnym serwisie, w tedy układ jest pozbawiony ciśnienia olej= brak tłumienia, brak ciśnienia w układzie.
Szkoda, że Citroen zaprzestał produkcji, zawieszenie to ma ogromny potencjał! Np dokładając odpowiednie sfery, można by było zrobić poduszkowiec.. wręcz, a że teraz można np elektorozaworami sterować, to siłę i przepływ oleju do sfery też dało by rade, w zależności od średnicy dławika- zmienia się charakterystyka zawieszenia.
Krisku :) rozdział zawieszenia od hamulców nastąpił w C5 dopiero, a układ kierowniczy jest na jednym układzie z zawieszeniem nadal :) Jedyna wada połączenia ? była główna rura zasilająca pompę i układ, mogła strzelić, wymiana na zestaw z hydrauliki siłowej - gwarantował pozbycie się ryzyka. Inaczej, nawet wyciek z przewodu hamulcowego, nie powodował utraty hamulca, ciśnienie w układzie dostarczała pompa :) stąd na dolewce 1L raz przejechałem 50km :) później drugie - już z dolewki starego płynu i siup do mechanika:)
No to powiem Ci ze ja mialem dobijany gaz i nie jestem zadowolony (C5 X7) trzecia generacja hydro. Czuc ze buja za bardzo. Rozmawialem z fachowcem i stwierdzil ze cisnienie jest w sferze ok, ale pokazal mi jak sie zachowuje zawias na nowej ori sferze, a jak jest u mnie. Na nowej sferze auto raz sie bujnie i koniec...a na regenerowanych szarych...w ktorych nie wymienisz tej membrany, bo sfera jest nierozbieralna...buja sie po kilka razy na kazdej nierówności. W sumie to nie oplaca sie regenorawac...bo niewielka roznica cenowo miedzy dobijaniem a kupnem nowej...a poza gorszy komfort.
@@TomekRz to może być kwestia ciśnienia, membrana labo jest ok, albo strzeli
@@merkhava no właśnie ze facet wykrecil obie z przodu i zapiął do przyrządu... Cisnienie jest ok.
@@TomekRz Weź pod uwagę, że sfery nowej generacji znacznie dłużej utrzymują azot w porównaniu do zielonych starego typu, a co za tym idzie mogą robić większe przebiegi. Za "hamowanie" tego bujania odpowiada dławik, który pełni rolę amortyzatora/tłumika, który też się zużywa i myślę, że o to tu chodzi. Wystarczy założyć na siłowniki dwa akumulatory ciśnienia, czyli sfery bez tych dławików, to zobaczysz co będzie (nie róbcie tego :D). Komfort będzie cudowny, jakbyś się unosił dosłownie w powietrzu, a nie jechał drogą, ale nie będzie amortyzacji, tylko samo resorowanie czyli jak auto się rozbuja, to może być ciekawie...(utrata przyczepności) Wraz z przebiegiem blaszki w dławiku sfery, które normalnie mają stawiać opór przepływającej cieczy (płynu hydraulicznego) - tracą swoje właściwości i łatwiej się poddają siłom na nie działającym - stąd spadek zdolności tłumienia tego "bujania". Dlatego masz różnicę na korzyść nowych sfer przy tym samym ciśnieniu azotu.
Gleba to nie tryb sportowy, tylko serwisowy :D Spuszcza ciśnienie. Opuszczasz auto i wtedy możesz np. odkręcić sferę bez wizyty w szpitalu, auto może stać na kołach. Fajnie działa jeszcze korektor wysokości. W senie, że to dość proste rozwiązanie. Jest przymocowany do podwozia(mam nadzieje że nazywam poprawnie) i cięgnem połączony z drążkiem stabilizatora. Gdy zmienia się obciążenie auta, to stabilizator się skręca(obraca?). Więc korektor dopompuje lub spuści oleju do siłownika tak aby stabilizator wrócił na swoje miejsce.
W C5 x7 po spuszczeniu na glebę w układzie jeszcze jest ciśnienie - żeby je całkiem spuścić, trzeba podpiąć komputer.
Skomplikowane ale okazuje się ze banalnie proste jak profesor wytłumaczy... Dzięki. Chodzi mi po głowie teraz temat taki. Dla czego w samochodach osobowych nie ma zawieszenia pneumatycznego jak w ciężarówkach. Proste, lekkie, trwałe i komfortowe. Myślę żeby sobie nive do zabawy na pneumatyce zrobic...
Ma ktoś pomysły?
Bo drogie jest... W produkcji.
Dochodzą przewody, komputer, kompresor.
W drogich, ale naprawdę drogich autach najczęściej spotkasz pneumatykę: a8, range rover, s klasa. Komfort jest mega. Hydractive mam w c5 i jest fajne ale gubi się na poprzecznych nierownosciach za to na krajowce kozackie. Ale miałem też pneumatyke i jednak to drugie lepsze :)
Chris na Prezydenta! :-D Łapka zawsze w górze, bo zawsze jest ciekawie.
Posiadam C5 i z zawieszenia jestem mega zadowolony, kiedy szukałem autka i dowiedziałem się o tym zawieszeniu więcej uparłem się na c5 i nic mnie nie powstrzymało.
Zawieszenie cudowne, nie wyobrażam sobie lepszego no i jak to na cytryne przystało ocynk i brak korozji.
Mimo że autko ma swoje lata to nie szkoda mi ani złotówki na naprawy bo nic mi więcej do szczescia nie jest potrzebne, żadne nawigacje telewizory i inne bajery👍
Autko ma czasami kaprysy jak to francuz ale nie żałuję zakupu☺️
Chrisie pięknie wyglądasz w tym fartuszku z PRL!prawdziwy profesor! Nareszcie! Zaj..scie że jesteś i umiesz wytłumaczyć ludziom..!
Dziękuję, przystawka skonsumowana, teraz ślinka mi leci w oczekiwaniu na danie główne ;)
O w morde profesorek na karcie gratulacje!
Cześć. Super filmik, dowiedziałem sie ciekawych rzeczy, no i ten ręczny, nie wiedziałem. A kilka dni temu w serwisie mi go robili. W moim ukochanym c5 kombi 2007 r. padła klimatyzacja. Z prawej wieje zimnem, a na mnie normalna ciepłota. Jestem ze środkowego Pomorza.
Lux materiał !!!
Jakieś 10-12 lat temu miałem Xantię z takim zawieszeniem. Każdy gadał i narzekał co to za gó... ale po pierwszej przejażdżce zazdrościli komfortu. Jeździło się ekstra i nie raz wspominam jak mogłem sobie samochód podnieść przy jakichś wyższych przeszkodach. Dobre autko było.
A teraz, dzięki Tobie, zrozumiałem jak to wszystko działało :)
Dzięki za super materiał!
Brawo! Doskonały odcinek. Pozdrawiam i czekam na rozwinięcie tematu, bo to nie koniec ciekawych rozwiązań związanych z tym zawieszeniem...
PS. Tylko w nazwie jest błąd, powinno być Hydractive.
Cytryniasz (C5 z 2003r) dziękuje za zajedwabiste wytłumaczenie tego dynksa ;)
Stare ale wygodne FAJNY film CHRISIE...
Panie Krzyśku,
Mega materiał!!! Dziękuję!
Jeżdżę hydro cytrynami od 27 lat. Pierwszy by BX, Xantia TCT, XM V6 , Xanita Activa, C5, C5 II (ten od 2008 roku. Nie było C5 III! Był C5 mk 1, C5 mk1 lift, i C5 mk2). Różne rzeczy się psuły ale nigdy powtarzam nigdy nie było problemów z zawieszeniem. Z wielkim żalem przyjąłem informację, że Citroen odszedł od hydro zawieszenia. Tak i moja przygoda z Citroenami po ponad ćwierć wieku się kończy.
Cześć ich hydro pamięci!
Pozdrawiam
Michał
Znam pana Krzesimira, szykuje się ciekawy odcinek!
Ale pozytywnie
Do sfery to chodzę na dyske Materiał super jak zawsze
Wszystko bardzo mi się podobało. Jeżeli miałbym się do czegoś przyczepić to na początku zabrakło mi " dzień dobry drogie dzieci". Pozdrawiam.
ooo w końcu wleciało coś dłuższego,lecę oglądać,jednak tablica wpadła na odcinek :D super odcineczek mógłbym chodzić na to do kina :D
i olejek PMO się w tle znalazł, brawo Profesorze takie podprogowe "lokowanie" produktu :)
Nawet za samą muzykę na wstępie łapka w górę ☺️
Witam Profesorze jedna uwaga za wskaźnik powinien robić stary bagnet:) A serio to Jesteś jedynym twórcą, który dostaje zawsze łapkę w 00:01 bo każdy materiał jest ciekawy i wciągający. I pomijając wszystko normalny chłop z poczuciem humoru, dystansem i głową na karku. Pozdro
oooo Chrisie teraz to dojebałeś jeszcze mocniej niż zawsze
zajebiście, że jesteś, dzięki za to jak przekazujesz dla nas ( :D ) swoje doświadczenie i wiedzę :) zajebista robota chłopie!
No i na to czekałem 😁
Fajny odcinek, nivo znany dla mnie temat z mojego w124.
Jak ja Cię bardzo Czlowieku szanuję, serio podziwiam, chęć rozwoju, wynajdowanie tak ciekawych tematów ;) kawał dobrej roboty. Swoją drogą szanuję pomysł, znajdujesz jakieś zagadnienie, sam musisz to jakoś zrozumieć poznać, znaleźć ciekawostki, po czym utrwalacz sobie poprzez nagrywanie filmów przez to uczysz innych widzów. Pozdrawiam serdecznie ;)
Marsyliankę bylo w czołówce puścić...
Ostatnio wykładowca na uczelni rozpoczął temat zawieszeń zależnych i niezależnych. Kwestia hydro została zaledwie dotknięta. Swietnie, że mogłem pogłębić swoją widzę dzięki temu materiałowi 💪
Super. No i ten zielony fartuch w końcu wrócił. Pełna profeska
Dziękuję bardzo za ten film! Nigdy nie miałem hydrozawieszenia ale nie raz się interesowałem tematem ale nigdy tak do końca nie zrozumiałem jego działania. Po Twoim filmie w końcu wszystko jest jasne :) Ciekawe że w najnowszych rocznikach citroen odszedł od tego rozwiązania. W sumie teraz jest moda na "sztywne" zawieszenia.
bardzo fajny materiał, czekam na nivo z e61
Dzięki za info :-) chce takie coś!
Dzień dobry wieczór panie psorze.
dobry temat, to dla mnie byl ciemny las, tera to cos wiem)
Jak zwykle dobry materiał , może zrobiłbyś dla porównania zawieszenie abc z mercedesa i airmatic ?
Zacznij co tydzień wymienić klocki, to milion subskrypcji raz dwa wskoczy ;-)
Piona
Kristie na to czekałem. Piateczka
Łapka w górę poszła, bo zawsze idzie. I uprawnia do pomarudzenia, że klasyka w tle jest jednym z elementów, które wyróżniają ten kanał... Jednym ale z mojego punktu słyszenia, WAŻNYM.
Poza tym nie mam uwag. Fartuch czysty, porządek na warsztacie jest, człowiek wie co mówi, a jak nie wie, to mówi, że nie wie. Git.
Naprawdę spora wiedza i dobrze przedstawiona zasada działania podstawowego elementu zawieszenia hydropenumatycznego. Naprawdę podziw że się chciało i i udało sie to w miarę przystępny sposób przekazać dla "społeczeństwa" . Skumanie zasady działania i wszystkich niuansów rządzących np. Hydractiv II gdzie jeszcze to bardziej mechanika panowała nad zawieszeniem niż komputer to wymaga naprawdę sporo praktyki i teorii do przestudiowania. Wielu zastanawia się w tym i prof. dlaczego Citroen tak udziwnił hamulec ręczny i stosował go na przegnie koła ? - otóż w citroenach z zawieszeniem hydro na tylnej osi zawsze (oprócz citroena C6) były stosowane wahacze wleczone. Wyobraźcie sobie że zaciskamy hamulec ręczny na tylą oś. Samochód (taki XM, BX, CX, GSA,SM,DS) stoi sobie 1-2-3 dni. układ hydrauliczny nie jest w 100% szczelny przez mikroskopijne nieszczelności wciągu nawet kilku godzin potrafi spaść to napompowane ciśnienie oleju (140bar) w efekcie czego w tylnych siłownikach nie mamy cisnienia. Wsiadamy do takiego auta - zwalniamy hamulec reczny i tył auta z impetem ląduje na glebie. Nie byłoby to zbyt przyjemne.Przednie zaciski nie zmieniają swojej pozycji więc można je blokować. Druga sprawa - wyobraźcie sobie że podczas jazdy macie wyciek oleju hydraulicznego. Jako że układ hamulcowy w (DS,SM,GS,CX,BX,XM,Xantia) był wspólnym układem z zawieszeniem i wspomaganiem- tracimy zarówno komfort kierowania, amortyzacji i HAMULCE ! - Aby uzyskać rozsądną sterowność pojazdu i możliwość zatrzymania go hamujemy przednimi kołami za pomoca hamulca ręcznego. (Sam miałem taki przypadek przy holowaniu XM'a z górki gdy zbytnio się rozpędził, hamowałem recznym na przednie koła utrzymując kierunek jazdy, gdybym hamował tylnymi kołami prawdopodobnie pociągnęło by mi przód auta i stanął bym bokiem).
Do omówienie w układzie hydraulicznym jest naprawdę masę rzeczy - ok kilku rodzajów pomp które ewoluowały z wiekiem od 1 tłoczkowych przez 5 tłoczkowe po dwusekcyjne (osobno napędzające zawiedzenie i wspomaganie) i pompy elektryczne stosowane C5 i poźnieszych modelach. Najważniejsze rzeczy po za źródeł ciśnienia to regulator cisnienia (tzw. konżektor) który utrzymuje stałe ciśnienie w układzie i jego prace jest wyznacznikiem sprawności układu (częstotliwość "cykania" zaworu) , poprzez zawór bezpieczeństwa który decyduje które elementy odłączyć w przypadku spadku cisnienia układu (skupia sie zachowaniu cisnienia dla hamulców), poprzez korektory wysokości - (mechaniczne) w modelach do Xantii włącznie. Zaworach Hydractiv zapobiegających nadmiernym przechyłom i trybowi sport (tryb sport to po prostu odłaczenie sfery centralnej na każdej z osi ). Pozostają tzw ekstrasy - Dystybutor hamulcowy - prof. Chris polecam przejechanie sie i zahamowanie w Citroenie CX tam skok pedału hamulca to kolo 1 cm. Jest to w rzeczywistości zawór który kierowca musi wyczuć aby odpowiednio dozować siłe hamowania. Całą pracę hamulców zapewnia cienienie w układzie. No i na koniec systemy wspomagania kierownicy. W latach 70- tych najbardziej mechanicznie i hydraulicznie skomplikowany układ który zapewniał znakomitą siłę wspomagania, zmienną siłe wspomagania w zależności od prędkości, odizolowanie wpływu pracy kół samochody na koło kierownicy (np, wpadając w aquaplaning nie czujemy tego na kierownicy), no i efekt uboczny regulacji siły wspomagania,a zarazem największy bajer np w CX i XM - powrót kierownicy i kół na pozycje na wprost. W BX , XM i chyba początkowych Xantiach był stosowany system DIRASS - niby zwykłe wspomaganie bez bajerów ale zależne od pracy całego układu ( tak więc jesli auto musiało sie podnieść brakowało nam czasami cisnienia na wspomaganie, natomiast jak na maxa skrecilismy koła cisnienie w układzie rosło i auto potrafiło sie podnieść). W późniejszym czasie zastosowano już systemy antyopadowe które zapobiegały "kładzeniu się" auta po jakimś czasie na glebę. poźniejze XM'y, Xanita i późniejszcze C5 stały równo prze kilka dni i tygodni. ufff i tak możana jeszcze przez 2 godziny :) jak coś również służę wiedzą
Super materiał - a mnie się najbardziej spodobało powiedzonko żeby nie odkręcać okrągłej śrubki ( niech łapki nie swędzą ) !!!!