Super i środa uratowana szacunek dla pana prowadzącego za ogrom pracy i za piękne filmy oraz zdjęcia super się na to patrzy życzę powodzenia determinacji w dalszej działalności :)
Jeździłem trzema takimi Nysami. Dwoma w wersji patrolowo-konwojowej tzw. "kabaryna" z oddzielonym przedziałem dla czterech zatrzymanych i jedną w wersji tzw. "wypadowa" dla drużyny ZOMO. Żadna z nich nie miała drugiego wskaźnika paliwa. Nad pokrywa silnika w kabinie były przełączniki do różnych dodatkowych funkcji (sygnały uprzywilejowania, napis "milicja/policja" itp.) i tam był przełącznik, którym zmieniało się wskazania zbiorników paliwa na desce rozdzielczej. Tak samo było w Żuku konwojowym (6 zatrzymanych + 3 konwojujących) i Uazie. Do wskazań poziomu paliwa był jeden wskaźnik i przełącznik wyboru zbiornika. Mechaniczny, "kranik" dla przełączania poboru paliwa i elektryczny do przełączania wskazań na desce rozdzielczej. Na "stanie" kierowca w Nysie i Żuku miał 110 litrów paliwa (2x55) a w Uazie 80 (2x40). Tak to przynajmniej pamiętam, ale minęło już ze 30 lat, więc istnieje możliwość, że coś pokręciłem.
Czyszczenie suchym lodem spowoduje, że ten silnik będzie wyglądał jak nówka co dopiero wyjechał z fabryki. Ta metoda jest bardzo skuteczna i całkowicie bezpieczna dla wszelkich elementów silnika bez znaczenia z jakich materiałów te części zostały wykonane. Obędzie się bez rozkręcania i odnawiania każdego elementu z osobna. Polecam w 100%
Podziwiam Pana za to ile robi Pan dobrego dla zachowania naszej polskiej motoryzacji. Już się nie mogę doczekać aż odwiedzę Pańskie Muzeum w Warszawie. Mam nadzieję, że na wiosnę się spotkamy😁 Pozdrawiam
Jeździłem długo w wojsku Nysą. Najlepsze było to że, jak samochód był załadowany do pełna żołnierzami albo trepami to auto było tak dociążone że rura wydechowa na nierównościach potrafiła się obijać o wał napędowy wydając straszny metaliczny dźwięk.
Fajny odcinek ! Oby więcej takich. Oczywiście brudne odcinki o nauce robienia różnych rzeczy baaardzo chętnie obejrzę i pewnie wiele osób tak samo chętnie to obejrzy ;) Pozdrawiam !!
Świetna robota, Milicyjna Nyska odwzorowana w takich detalach jak np. dodatkowy zbiornik 👍👍👍 Ale zastanawia mnie parę rzeczy. Nie wiedziałem że między Nysa a Żukiem jest aż tyle różnic, gdzie w tamtych latach istotna była unifikacja większości pojazdów ( wiadomo czas zimnej wojny ). A kolejna rzecz to dla czego te dwie fabryki produkowały samochody o tym samym przeznaczeniu. Np. Żuk miał być autem dostawczym a robił nadwozia typu mikrobus a Nysa jako auto typu mikrobus robiła wersję z podwójną kabiną i paką z burtami z tyłu.
OPONY SUPER jak szukałem do swojej 501-ki ( jeszcze stoi i gnije ,ale będe robił :) części nazbierałem ,ale blacharka nie osiągalna ) , to w takim stanie niemal nie do zdobycia , ale dwie takie z włosami kupiłem -jak nówki też
Super. Trzeba jasno powiedzieć, że jak się robi samochodów więcej, to nie ma sensu tracić czasu na dopieszczanie szczegółów, typu kolor ocynku, bo w tym samym czasie można inny pojazd przywrócić do życia. A pieczołowite remontowanie trzeba zostawić ludziom, którzy robią jedno auto dla siebie na wiele lat i będą się cieszyć zarówno robotą, jak i później chwalić swoim dziełem.
Co do różnic z Żukiem czy cywilnymi Nyskami to egzemplarz "milicyjny" czy "karetka" powinny mieć inny wałek atakujący w tylnym moście. Zwiększał on prędkość max (he he, "prędkość") kosztem "uciągu".
Jeździłem Nysą z wózkiem szybowcowym woziliśmy szybowce do remontu z Włocławka do Krosna. Droga zajmowała ok. 12 godzin w jedną stronę i to w okresie zimowym.
Pojazd ma być sprawny i gotowy do drogi. W fabryce skręcali śrubami które akurat były pod ręką więc nie ma co się przejmować pierdołami. Swoją drogą to na swój sposób fascynujące że tak archaiczna konstrukcja była produkowana jeszcze w dziewięćdziesiątych. Przecież hamulce to jeszcze przedwojennne patenty...
Naprawdę wielki szacunek dla was i waszej pracy. Pięknie odnowiona rama wraz z silnikiem i oprzyrządowaniem. Mam tylko jedno pytanie, wiem że to auto do muzeum ale czemu nie daliście ramy do cynkowania i malowania proszkowego ? Wtedy rama była by na wieki, za 50 lat karoseria została by zjedzona a rama wyglądała by jak nowa. Pozdrawiam.
@@MuzeumSkarbNarodu Nic mi do twoich pieniędzy a i nie wiem skąd ten atak, pytanie czysto technicznie. Rama cynkowana gruntownie zabezpiecza całą ramę nawet w trudno dostępnych miejscach dzięki czemu żywotność ramy wydłuża się. Dodatkowo malując ramę proszkowo uzyskujemy bardzo solidną twardą powłokę zabezpieczającą. Oczywiście masz rację wszystko swoje kosztuje ale czasami warto wydać troszkę więcej i mieć spokojną głowę. Wszystko zależy czy chcecie Nyskę zamknąć w muzeum na cztery spusty czy cieszyć się jazdą nawet w deszczowy dzień i nie przejmować się czy za kilka lat ruda będzie wychodzić z powodu złego podkładu i nałożonej farby. Jest to tak zaawansowany projekt z waszej strony więc więc szkoda by było poprawiać za kilka lat. Z drugiej strony to auto muzealne i chcecie aby wyglądał jakby był z czasów swojej świetności jeżdżąc jako pojazd milicyjny ( cytat z filmu "suka" ) PRL, więc mam jeszcze jeno pytanie czemu ramy i budy nie pomalowaliście pędzlem jak to robili fachowcy w tamtych czasach. Znowu pytanie czysto technicznie.
Ja mam naprawdę dosyć rad od osób, które nie mają pojęcia o restaurowaniu samochodów. Jesli odebrałeś to jako atak to przepraszam ale wytłumacz mi sens cynkowania ramy takiego samochodu poza tym, że wydam moje pieniądze.
@@MuzeumSkarbNarodu niechcIalem nic narzucać a wręcz przeciwnie, szanuje waszą pracę i tak też napisałem w cześniejszym komentarzu. Pracowałem wcześniej w firmie ktora wykonywała ocynk galwaniczny oraz zanurzeniowy i osoby które zajmowały się odnową samochodów które były usytuowane na ramie dawali właśnie na ocynk zanurzeniowy, tak też robią osoby którzy posiadają samochody 4x4. Poprostu zabezpieczaja metal powloka ocynku który ma grubość około 70 -80 mikronów. Zdaje sobie sprawę że ile osób tyle pomysłów i odpowiadać na każdy głupi komentarz jest bezsensu.
Widziałem Warszawę z silnikiem od Fiata 125p, zastanawiam się czy ktoś próbował odwrotnie? Silniki 2200cm o gównianej mocy ale nisko rozwijanym momencie wrzucić do Fiata?
Co do postawienia obok siebie podwozia Żuka i Nysy... może jeszcze znalazłoby się podwozie z Tarpana. Wiem, że tam różnic jest jeszcze więcej, jednak dla laika wszystkie są podobne.
Do Tarpana mam już dwie ramy, jedna starego typu, jeszcze na profilach "OMEGA" a druga nowsza już z prostokątnych profili. zresztą podobnie wygląda sytuacja z Ramą od Żuka czy Nysy różnią się w zależności od lat ale w przypadku Nysy i Żuka te różnice są bardzo znaczące
Ja was bardzo podziwiam wiem ile pracy i pieniędzy kosztuje remont zwykłego Wigry a co dopiero taki samochód. I czy będą kiedyś jakieś odcinki z rowerami?
Ja zebrałem się i zacząłem od zakupu świateł policyjnych które są za atrapą w policyjnych polonezach, będę go odnawiać całkowicie od początku, oczywiście na oryginalny samochód policyjny z FSO, chodzi mi o zielonego Poloneza Caro Plus, oraz jak będzie gotowy to zrobię parę zdjęć i wyślę panu do oceny tego auta pozdrawiam.
Jak to jest z tą chłodnica? Ona tak fabrycznie była niżej (wlew) niż kolano tej rury gumowej? Jest gdzieś jeszcze montowany dodatkowy zbiornik wyrównawczy płynu chłodzącego? W żulu chyba był. Zastanawiam się jak z odpowietrzaniem takiego układu jak wlew do chłodnicy jest niżej niż rura. Pozdrawiam.
W Żuku, Nysie, Warszawie jest tak samo. Kolano jest lekko poniżej. Zbiornik wyrównawczy jest po to aby płyn nie leciał na ziemię. I jest połączony cienką rurką tuż poniżej korka
Wydech z żuku też jest po lewej stronie, sam tłumik też jest po lewej. Po prawej ma tylko bak. Przepis jasno mówi o zakazie wyprowadzenia spalin na prawą stronę, czego nie spełniają sprowadzane Amerykańców.
Na filmie wyraźnie pokazuję, że w Żuku wydech jest odwrotnie niż w Nysie ale wydycha w tę samą stronę . Nysa ma specjalną rurę aby wyprowdzić wydech/spaliny na drugą stronę
@@MuzeumSkarbNarodu 11.34 : w żuku się tym nie przejmowali i wydech leci tam gdzie powinien czyli w prawo. Chyba, że pan stoi tyłem i w prawo to prawidłowo w lewo. Szacunek za wykonywane prace. Pozdrawiam
@@kolszyk trochę się wszystko zakręciło. Ale mam nadzięję, że wiesz o co mi chodziło. przyznaję w jednym zdaniu mówię dobrze a potem kombinuje niepotrzebnie
@@zbigniewgurak8261 Fabrycznie nie słyszałem ale mam taką fantazję motoryzacyjną. Spójrz tylko na ramę tego pojazdu i wyobraź ją sobie z dużym benzynowym R6. Aktualnie poszukuję tarpana lub Nysy do takiego projektu
Gaźnik jest Webbera ale zrobiony pod silnik 2200. Wygląda jak Fiat/polonez ale ma inne średnicę gardzieli i dysze. Na, takim gaźniku fiat by nie pociągnął.
"odDzielamy" - w tytule - który łatwo poprawić. Hamulców - nie "hamulcy", jak pragnę zdrowia - i tego już nie da się poprawić. Zbiornika pustego nie zostawiaj - zalany paliwem nie skoroduje od skroplin pary wodnej wewnątrz (zakładam, że nikt go od środka nie lakierował).
Nie wiem czy to dobra wskazówka w sensie YT, ale mów tak, jak mówisz, czyli normnalnie. Ja nie przepadam za tym sztucznie podnoszonym głosem, i gestykulacją na wszelkich youtubowych kanałach, bo niby na YT tak trzeba. ;) Czasami mam ochotę nagrać dla żartu jakiś odcinek z celowym "pajacowaniem", ale na razie się jakoś powstrzymuję. ;)
@@MuzeumSkarbNarodu Powinieneś sobie chyba czymś gardło zakrapiać, żeby Ci nie wysychało. Ale fajnie się Ciebie słucha. Podobnie, jak Tymona. Widać, że Motor, to kuźnia talentów.
@@MuzeumSkarbNarodu Niestety, na tym się też łapię, szczególnie gdy ma się mikrofon blisko twarzy, to wyłapuje np. każde odczepienie się języka od podniebienia, nie trzeba specjalnie mlaskać ;) Pewne rzeczy można w montażu wykasować (czy kasowanie wdechów to przesada, czy nie? ;)), ale nie wszystko. ;) Z drugiej strony to przecież zupełnie normalne, tak się mówi... ;)
@@MuzeumSkarbNarodu Ja tam na końcu zawsze i tak stwierdzam, że jesteśmy ludźmi. :) Wymawianie pewnych dźwięków wymaga w końcu pewnych technik, i tego nie można zmienić. ;) Chociaż o samą kwestie sprzętu na pewno zawsze warto zadbać, szczególnie jeśli to ma być w jakimś tam stopniu profesjonalne. Zawsze też istnieje jakaś granica, bo pewne rzeczy słychać np. dopiero na słuchawkach, pytanie gdzie. ;)
Dlaczego nikt nie komentuje moich nowiutkich opon? czy wy wiecie jak trudno dziś takie zdobyć?
Właśnie! Pierwsze co mi się rzuciło w oczy to te opony 😀
Jak długo ich szukałeś???
Trudno powiedzieć bo szukam wszystkiego ale pierwszy raz trafiłem takie nówki.
Ja na premierze chciałem tylko napisać, że szkoda wyjeżdżać, ale za chwilę mówiłeś, że macie takie do wyjeżdżania, to już nie chciałem powtarzać . :)
Opony cudowne, rzuca się w oczy od razu :D ale jeśli chodzi o wydech, to Żuk miał krótszy wydech, ale też skierowany w lewo :D
Pewno, że chcemy odcinek np. z układem hamulcowym, coś na brudno
Nysa z dwoma bakami... Marzenie by takim codziennie jeździć za białoruską granicę po paliwo . 😍 Szczególnie teraz gdy 5 z przodu w cenniku.
Bierz Passata B3/B4 Kombi, na lewarku wchodzi około 100l😁
Super i środa uratowana szacunek dla pana prowadzącego za ogrom pracy i za piękne filmy oraz zdjęcia super się na to patrzy życzę powodzenia determinacji w dalszej działalności :)
Jeździłem trzema takimi Nysami. Dwoma w wersji patrolowo-konwojowej tzw. "kabaryna" z oddzielonym przedziałem dla czterech zatrzymanych i jedną w wersji tzw. "wypadowa" dla drużyny ZOMO. Żadna z nich nie miała drugiego wskaźnika paliwa. Nad pokrywa silnika w kabinie były przełączniki do różnych dodatkowych funkcji (sygnały uprzywilejowania, napis "milicja/policja" itp.) i tam był przełącznik, którym zmieniało się wskazania zbiorników paliwa na desce rozdzielczej. Tak samo było w Żuku konwojowym (6 zatrzymanych + 3 konwojujących) i Uazie. Do wskazań poziomu paliwa był jeden wskaźnik i przełącznik wyboru zbiornika. Mechaniczny, "kranik" dla przełączania poboru paliwa i elektryczny do przełączania wskazań na desce rozdzielczej. Na "stanie" kierowca w Nysie i Żuku miał 110 litrów paliwa (2x55) a w Uazie 80 (2x40). Tak to przynajmniej pamiętam, ale minęło już ze 30 lat, więc istnieje możliwość, że coś pokręciłem.
Dokładnie. Przełącznik z symbolem dystrybutora.
3:15 Pan jest dowodem na to że człowiek uczy się całe życie
Czyszczenie suchym lodem spowoduje, że ten silnik będzie wyglądał jak nówka co dopiero wyjechał z fabryki. Ta metoda jest bardzo skuteczna i całkowicie bezpieczna dla wszelkich elementów silnika bez znaczenia z jakich materiałów te części zostały wykonane. Obędzie się bez rozkręcania i odnawiania każdego elementu z osobna. Polecam w 100%
Super to podwozie wygląda, jaka to była prosta konstrukcja.
Założę się że wygląda lepiej niż jak wyjeżdżał z fabryki 👍
Podziwiam Pana za to ile robi Pan dobrego dla zachowania naszej polskiej motoryzacji. Już się nie mogę doczekać aż odwiedzę Pańskie Muzeum w Warszawie. Mam nadzieję, że na wiosnę się spotkamy😁 Pozdrawiam
Czekamy na program o przewodach hamulcowych.
Opony ładne, czysta przyjemność montażu :)
Opony i reszta wspaniałe, chętnie odwiedzę Wasze muzeum i pomogę też jeśli żona puści na godzinę :))
Ciekawy odcinek.
Pozdrawiam serdecznie.
I czekam na więcej.
Super Panie Robercie. Gdy robi sie coś z pasją to nie ma dylematow i można szystko👍👏
Lubię oglądać to co robisz. Pozdrawiam
I to są fajnie ukazane różnice konstrukcyjne. Materiał jest ekstra.
Będzie Nysa jak marzenie 👍
Kurcze jak ja lubię Pana oglądać.Super Filmiki.Pozdrawiam.
Fajnie to wygląda czekamy na efekt koncowy z buda Pozdrawiam
Mysle ze jest Pan dobrym czlowiekiem. Wszystkiego dobrego w dalszej dzialalnosci !
Dużo ciekawych informacji .
Bardzo inteligentne podejśćie w stosunku do lakiernika.
Miło było oglądać.
Jeździłem długo w wojsku Nysą. Najlepsze było to że, jak samochód był załadowany do pełna żołnierzami albo trepami to auto było tak dociążone że rura wydechowa na nierównościach potrafiła się obijać o wał napędowy wydając straszny metaliczny dźwięk.
Panie Robercie, u mnie w Żuku (skrzyniowym), wydech jest po lewej stronie, bak po prawej. Pozdrawiam, piękna robota
Odwrotnie niż w Nysie
Bardzo ładnie zrobione, Wybieram się wkrótce do muzeum ;)
Fajny odcinek ! Oby więcej takich. Oczywiście brudne odcinki o nauce robienia różnych rzeczy baaardzo chętnie obejrzę i pewnie wiele osób tak samo chętnie to obejrzy ;) Pozdrawiam !!
O kurcze nyska wygląda jak model do skladania super sprawa powodzenia pozdrawiam 👍👍
Super film wszystko opowiedziane z dokładnością Panie Robercie jest Pan Wielki. Pozdrawiam
Super się ogląda pozdrawiam serdecznie ekipę
Świetna robota, Milicyjna Nyska odwzorowana w takich detalach jak np. dodatkowy zbiornik 👍👍👍 Ale zastanawia mnie parę rzeczy. Nie wiedziałem że między Nysa a Żukiem jest aż tyle różnic, gdzie w tamtych latach istotna była unifikacja większości pojazdów ( wiadomo czas zimnej wojny ). A kolejna rzecz to dla czego te dwie fabryki produkowały samochody o tym samym przeznaczeniu. Np. Żuk miał być autem dostawczym a robił nadwozia typu mikrobus a Nysa jako auto typu mikrobus robiła wersję z podwójną kabiną i paką z burtami z tyłu.
Lublin mikrobusy zaczął budować tak naprawdę w katach 90, podobnie jak Nysa dostawcze z burtami.
Super kanał, fajnie prowadzony. Pozdrawiam Panie Robercie 👍
Oponki super👍👍👍
Człowiek z pasją...
Rąsia za bycie prawdziwym 👍
Pozdrawiam
Świetne są te ujęcia ramy na białym tle. Wygląda ta Nysa jakby była na sali operacyjnej 😆
..wygląda raczej na prosektorium ...na sali operacyjnej jest się raczej w całości i czasem udaje się wyjechać z niej też w całości :)
@@witowito4288 no może. 😆 Ale myślę że ten pacjent będzie żył.
Pozdrawiam 💪💪💪
Piękna rami Aaaa i opony 😉😀
Super
Zajebiste opony!
Wyglądasz Arturze jak modelarz dagostini 🤪
ale ta rama jest Piękna, marzeniem moim jest wkońcu u siebie w żuku taki remont zrobić
Wpada subik, ciekawy kanał :)
OPONY SUPER jak szukałem do swojej 501-ki ( jeszcze stoi i gnije ,ale będe robił :) części nazbierałem ,ale blacharka nie osiągalna ) , to w takim stanie niemal nie do zdobycia , ale dwie takie z włosami kupiłem -jak nówki też
Super. Trzeba jasno powiedzieć, że jak się robi samochodów więcej, to nie ma sensu tracić czasu na dopieszczanie szczegółów, typu kolor ocynku, bo w tym samym czasie można inny pojazd przywrócić do życia. A pieczołowite remontowanie trzeba zostawić ludziom, którzy robią jedno auto dla siebie na wiele lat i będą się cieszyć zarówno robotą, jak i później chwalić swoim dziełem.
Super robota.
1:34 jest trytytka, jest plusik 😁
Bez niej nie ma nowoczesnego świata.
Co do różnic z Żukiem czy cywilnymi Nyskami to egzemplarz "milicyjny" czy "karetka" powinny mieć inny wałek atakujący w tylnym moście. Zwiększał on prędkość max (he he, "prędkość") kosztem "uciągu".
Jeździłem Nysą z wózkiem szybowcowym woziliśmy szybowce do remontu z Włocławka do Krosna. Droga zajmowała ok. 12 godzin w jedną stronę i to w okresie zimowym.
Bardzo dobry pomysł z tymi ramami oddałbym jeszcze ramę FSR Tarpana i FS Lublina 3302 dla porównania.
Super odcinek.
Wspaniała praca
Piękne opony :)
Rewelacyjny materiał
Zapowiada się kolejne cacko 😁
Szkoda, że tak daleko mieszkam od Was , chetnie bym pomagał przy Tych Starych autach aby i przywrócić do żucia :)
Pojazd ma być sprawny i gotowy do drogi. W fabryce skręcali śrubami które akurat były pod ręką więc nie ma co się przejmować pierdołami. Swoją drogą to na swój sposób fascynujące że tak archaiczna konstrukcja była produkowana jeszcze w dziewięćdziesiątych.
Przecież hamulce to jeszcze przedwojennne patenty...
Naprawdę wielki szacunek dla was i waszej pracy. Pięknie odnowiona rama wraz z silnikiem i oprzyrządowaniem. Mam tylko jedno pytanie, wiem że to auto do muzeum ale czemu nie daliście ramy do cynkowania i malowania proszkowego ? Wtedy rama była by na wieki, za 50 lat karoseria została by zjedzona a rama wyglądała by jak nowa. Pozdrawiam.
A możesz mi wskazać jakikolwiek powód na cynkowanie tej ramy poza oczywiście rozporządzaniem moimi pieniędzmi?
@@MuzeumSkarbNarodu Nic mi do twoich pieniędzy a i nie wiem skąd ten atak, pytanie czysto technicznie. Rama cynkowana gruntownie zabezpiecza całą ramę nawet w trudno dostępnych miejscach dzięki czemu żywotność ramy wydłuża się. Dodatkowo malując ramę proszkowo uzyskujemy bardzo solidną twardą powłokę zabezpieczającą. Oczywiście masz rację wszystko swoje kosztuje ale czasami warto wydać troszkę więcej i mieć spokojną głowę. Wszystko zależy czy chcecie Nyskę zamknąć w muzeum na cztery spusty czy cieszyć się jazdą nawet w deszczowy dzień i nie przejmować się czy za kilka lat ruda będzie wychodzić z powodu złego podkładu i nałożonej farby. Jest to tak zaawansowany projekt z waszej strony więc więc szkoda by było poprawiać za kilka lat. Z drugiej strony to auto muzealne i chcecie aby wyglądał jakby był z czasów swojej świetności jeżdżąc jako pojazd milicyjny ( cytat z filmu "suka" ) PRL, więc mam jeszcze jeno pytanie czemu ramy i budy nie pomalowaliście pędzlem jak to robili fachowcy w tamtych czasach. Znowu pytanie czysto technicznie.
Ja mam naprawdę dosyć rad od osób, które nie mają pojęcia o restaurowaniu samochodów. Jesli odebrałeś to jako atak to przepraszam ale wytłumacz mi sens cynkowania ramy takiego samochodu poza tym, że wydam moje pieniądze.
@@MuzeumSkarbNarodu niechcIalem nic narzucać a wręcz przeciwnie, szanuje waszą pracę i tak też napisałem w cześniejszym komentarzu. Pracowałem wcześniej w firmie ktora wykonywała ocynk galwaniczny oraz zanurzeniowy i osoby które zajmowały się odnową samochodów które były usytuowane na ramie dawali właśnie na ocynk zanurzeniowy, tak też robią osoby którzy posiadają samochody 4x4. Poprostu zabezpieczaja metal powloka ocynku który ma grubość około 70 -80 mikronów. Zdaje sobie sprawę że ile osób tyle pomysłów i odpowiadać na każdy głupi komentarz jest bezsensu.
A alternator poloneza? 😁 😁 😁
Pozdrawiam serdecznie 👍👍👍👍
Chłopaki dawajcie jakieś video z napraw warsztatowych .
O , to ciekawe o tych różnicach . Widać że Nyska zawsze była bardziej dopracowana od Żuczka .
No rzeczywiście xD
Zwłaszcza wydech xD
Widziałem Warszawę z silnikiem od Fiata 125p, zastanawiam się czy ktoś próbował odwrotnie? Silniki 2200cm o gównianej mocy ale nisko rozwijanym momencie wrzucić do Fiata?
Co do postawienia obok siebie podwozia Żuka i Nysy... może jeszcze znalazłoby się podwozie z Tarpana. Wiem, że tam różnic jest jeszcze więcej, jednak dla laika wszystkie są podobne.
Do Tarpana mam już dwie ramy, jedna starego typu, jeszcze na profilach "OMEGA" a druga nowsza już z prostokątnych profili. zresztą podobnie wygląda sytuacja z Ramą od Żuka czy Nysy różnią się w zależności od lat ale w przypadku Nysy i Żuka te różnice są bardzo znaczące
Ciekawe skąd wzięli opony? 🤔😃
Ja was bardzo podziwiam wiem ile pracy i pieniędzy kosztuje remont zwykłego Wigry a co dopiero taki samochód.
I czy będą kiedyś jakieś odcinki z rowerami?
Tak. I to nawet nie jeden.
Nie mogę znaleźć odcinka, gdzie widać w jaki sposób nałożyć nadwozie ramę ( lub zdjąć). Mogę prosić o link. Z góry dziękuję i pozdrawiam
Chcemy na brudno;) Pozdrawiam
No to szykuję się istotnie jakąś grubą blacharka zaiste.
Witam. Czy zrobicie filmik o Niewiadówce?
Jak się zrobi cieplej to zobaczymy czy można pojechać na Mazury Maluchem z Zapiekanką
Gaźnik do pana Michała do poznania 😀
gaźnik czeka na podmiankę. ale od pana Mikołaja z Warszawy
Już pisałem.... Zabierz Bohdan owi wartburg "najbrzydszy samochód świata" siedzi w Markach w Ikea codziennie
1:35 zawieszenie na trytytki - miszcz
Ale wiesz, że tjo są końcówki do przekładni kierowniczej, która była zdemontowana? Coś trzeba było zrobić aby się nie majtały
Kiedy odcinek o Milicyjnej Nysce
Świetny kanał, widać że prowadzący to pasjonat
jaki rocznik opon
👍
Odnosnie pomiaru paliwa w drugim zbiorniku w mojej z 88r jest dodatkowy klawisz z logo dystrybutora ktorym wybiera sie ktory poziom pokazuje wskaźnik.
Silnik po wymianie panewek był docierany na hamowni.
Ten Weber to oryginalnie był w tej Nysie, czy ktoś zastąpił Jikova?
Były oba
Opony wykopane pewnie z jakiegoś magazynu prl kolumna,milicja lub wojsko super👍
Jak tam Lanos Sport? Pozdrawiam :)
Zdjęte nakładki progowe a pod nimi czary. Nie ma progów a nakładki lewitowały
@@MuzeumSkarbNarodu haha trzymały się na słowo honoru? Powodzenia w odbudowie :)
Ja zebrałem się i zacząłem od zakupu świateł policyjnych które są za atrapą w policyjnych polonezach, będę go odnawiać całkowicie od początku, oczywiście na oryginalny samochód policyjny z FSO, chodzi mi o zielonego Poloneza Caro Plus, oraz jak będzie gotowy to zrobię parę zdjęć i wyślę panu do oceny tego auta pozdrawiam.
Czy te zielone policyjne Caro plusy miały z tylu czarną skórzaną kanapę( tak jak niebieskie radiowozy)?
Jak to jest z tą chłodnica? Ona tak fabrycznie była niżej (wlew) niż kolano tej rury gumowej? Jest gdzieś jeszcze montowany dodatkowy zbiornik wyrównawczy płynu chłodzącego? W żulu chyba był. Zastanawiam się jak z odpowietrzaniem takiego układu jak wlew do chłodnicy jest niżej niż rura. Pozdrawiam.
W Żuku, Nysie, Warszawie jest tak samo. Kolano jest lekko poniżej. Zbiornik wyrównawczy jest po to aby płyn nie leciał na ziemię. I jest połączony cienką rurką tuż poniżej korka
Wydech z żuku też jest po lewej stronie, sam tłumik też jest po lewej.
Po prawej ma tylko bak.
Przepis jasno mówi o zakazie wyprowadzenia spalin na prawą stronę, czego nie spełniają sprowadzane Amerykańców.
Na filmie wyraźnie pokazuję, że w Żuku wydech jest odwrotnie niż w Nysie ale wydycha w tę samą stronę . Nysa ma specjalną rurę aby wyprowdzić wydech/spaliny na drugą stronę
@@MuzeumSkarbNarodu 11.34 : w żuku się tym nie przejmowali i wydech leci tam gdzie powinien czyli w prawo.
Chyba, że pan stoi tyłem i w prawo to prawidłowo w lewo.
Szacunek za wykonywane prace. Pozdrawiam
@@kolszyk trochę się wszystko zakręciło. Ale mam nadzięję, że wiesz o co mi chodziło. przyznaję w jednym zdaniu mówię dobrze a potem kombinuje niepotrzebnie
@@MuzeumSkarbNarodu wiem co miałeś na myśli, bardzo lubię twoje filmy.
Pozdrawiam
opony z indeksem nośności C
ale wahacze w Nysie? nie resory? jak to?
mówiłem że to pijak,dopiero jak ja tam zaczołem robić to jakiś poziom nastał,ale jak znów zaczoł pić to porzuciłem tą meline
Moim marzeniem jest taka Nysa tylko z silnikiem R6
Były takie? Fabryczne czy tak przerabiane jak na diesla z mercedesa?
@@zbigniewgurak8261 Fabrycznie nie słyszałem ale mam taką fantazję motoryzacyjną. Spójrz tylko na ramę tego pojazdu i wyobraź ją sobie z dużym benzynowym R6. Aktualnie poszukuję tarpana lub Nysy do takiego projektu
Kiedy To muzeum będzie Otwarte?
realnie? koniec maja
@@MuzeumSkarbNarodu yeah
@@MuzeumSkarbNarodu Gdzie ?
Nie wiesz gdzie jest nasze muzeum?
@@MuzeumSkarbNarodu Oglądam od niedawna, choć pewnie można sprawdzić w necie
Miało być Tico dzisiaj
Nasze filmy są zwykle o 18.30. Powinno się udać
Есть новый кузов nysa522 первой комплектности с документами и все для сборки авто в Украине, но нет времени собрать, буду продавать.
Chłodnica wąska nowego typu, czyli latem będzie się grzała.
gaźnik od FIATa ?
Niezupełnie.
Gaźnik jest Webbera ale zrobiony pod silnik 2200. Wygląda jak Fiat/polonez ale ma inne średnicę gardzieli i dysze. Na, takim gaźniku fiat by nie pociągnął.
Jeszcze jak lakiernik pominął to pół biedy, gorzej jak zamalował to czego nie powinien.
Co tak późno
Jak to powiedziała babcia, spóźniając się na pociąg, lepiej późno niż wcale.
Dawaj wincyj nie pierdol😏
Macie autobusy? W muzeum
W muzeum nie ale mamy
Maluje malarz, lakiernik lakieruje :)
"odDzielamy" - w tytule - który łatwo poprawić. Hamulców - nie "hamulcy", jak pragnę zdrowia - i tego już nie da się poprawić. Zbiornika pustego nie zostawiaj - zalany paliwem nie skoroduje od skroplin pary wodnej wewnątrz (zakładam, że nikt go od środka nie lakierował).
Zbiornik został napełniony farbą, pomajtany tak aby farba dotarła wszędzie a potem nadmiar zlany.
I to jest kanal anie jakies chamskie motobiedy zlomiki .
Nie wiem czy to dobra wskazówka w sensie YT, ale mów tak, jak mówisz, czyli normnalnie. Ja nie przepadam za tym sztucznie podnoszonym głosem, i gestykulacją na wszelkich youtubowych kanałach, bo niby na YT tak trzeba. ;) Czasami mam ochotę nagrać dla żartu jakiś odcinek z celowym "pajacowaniem", ale na razie się jakoś powstrzymuję. ;)
Na razie to muszę się nauczyć mówić bez zbędnych dźwięków. Mikrofon dużo wyłapuje
@@MuzeumSkarbNarodu Powinieneś sobie chyba czymś gardło zakrapiać, żeby Ci nie wysychało. Ale fajnie się Ciebie słucha. Podobnie, jak Tymona. Widać, że Motor, to kuźnia talentów.
@@MuzeumSkarbNarodu Niestety, na tym się też łapię, szczególnie gdy ma się mikrofon blisko twarzy, to wyłapuje np. każde odczepienie się języka od podniebienia, nie trzeba specjalnie mlaskać ;) Pewne rzeczy można w montażu wykasować (czy kasowanie wdechów to przesada, czy nie? ;)), ale nie wszystko. ;) Z drugiej strony to przecież zupełnie normalne, tak się mówi... ;)
@@RadioPirat125PF Wiele osób na to zwraca uwagę. teraz gdy sie bardziej pilnuję powinno byc lepiej
@@MuzeumSkarbNarodu Ja tam na końcu zawsze i tak stwierdzam, że jesteśmy ludźmi. :) Wymawianie pewnych dźwięków wymaga w końcu pewnych technik, i tego nie można zmienić. ;) Chociaż o samą kwestie sprzętu na pewno zawsze warto zadbać, szczególnie jeśli to ma być w jakimś tam stopniu profesjonalne. Zawsze też istnieje jakaś granica, bo pewne rzeczy słychać np. dopiero na słuchawkach, pytanie gdzie. ;)
Trzeba tyle cmokać i ciamkać podczas mówienia? Mikrofon dobrze zbiera a brzmi to obrzydliwie.