Super rzeczowo na temat nawet nie mam o co pytac bo wszystko zawrte w filmie a interesowało mnie głównie mocowanie sakw z przodu jak i ich wielkoćś bo zastanawiam sie nad jazda tylko z sakwami z przodu
System mocowania crosso nie jest tak całkowicie bezproblemowy jak opisujesz. Naciąg mam wyregulowany dobrze a i tak na dużych wertepach zdarzało mi się spadnięcie górnego haka. Gdy kumplowi zdarzyło się podczas takiego spadnięcia, że hak wplątał się w szprychy (wyrywając kilka z nich), to zainwestowałem w zabezpieczenie - bardzo proste "zapięcie" spinające na bagażniku górne uszy dwu sakw. Z tym systemem spadnięcia były już bezproblemowe. Ortlebowe plastykowe uchwyty wyglądają słabo (i można znaleźć opowieści jak rozpadło się to w podróży), ale są zdecydowanie wygodniejsze do zakładania i zdejmowania - pociągnięcie za rączkę do przenoszenia odblokowuje uchwyt i już - może być to dużą zaletą na trasach, gdzie trzeba bardzo często zdejmować sakwy (np. żeby przenieść przez przeszkody).
Haha, ale z tym Ortal - jebem to dałeś popalić niemcom:-) Trochę inaczej się to wymiawia, ale to szczegół. Crosso rządzi w Polsce, ale to nie jest jedyna alternatywa. Haki metalowe w Crosso miały swoje ciche dni i lubiły się uwolnić. Dobre, wodoodporne sakwy miałem z firmy Prophete (zakupione w Holandii) i po 15 latach użytkowania wyglądały na tyle dobrze że sąsiadowi służą już kolejne kilka lat. Torba na kierownicę jest identyczna jak ta MSX którą prezentujecie - nie jest ona sztywna i lubiła podskakiwać, więc skończyła jako torba na narzędzia w samochodzie. Moim zdaniem Ort(a)lieba czy Crosso to mieć fajnie, ale B'Twiny 500 / 900 z Decathlonu są także godne uwagi i o połowę tańsze. *Cordura jest fajna, ale trzeba ją impregnować żeby hydrofobowość zachować. A jakie bym kupił dziś? Sport Arsenal - są nawet na Allegro. Modele 312, 313, 500, 611, 613. Czesi wiedzą co robią a haki na bagażnik mają niezniszczalne. Taka na aparat (model 310) też występuje za przystępne pieniądze - 0k. 150 zł. Wydaje się więc że to szach i mat.
Hej, masz rację, naciąg powinien przechodzić jeszcze przez paseczek, małe niedopatrzenie. U Krzyśka, gdzie bagażnik jest lepiej przystosowany do tego uchwytu pasek jest dłuższy i spokojnie przewleczony przez dolny pasek, choć i bez tego nie zauważyłem nigdy żeby sakwa byłą niestabilna :) pzdr
Ortlieb są bez konkurencyjne, nawet stare używane które kupilem, system mocowania jest genialny i daje możliwość regulacji przesunięcia sakw na bagażniku, crosso są prymitywne, gdyby kosztowały 300 zł a nie 500 to można by o nich myśleć ale nie za te pieniądze.
Jaki Ortalieb ? ludzie ! Tego nie można słuchać ;) Jak robicie recenzję czegoś to chociaż nauczcie się to prawidłowo wymawiać. Tam nie ma nawet literki "a". Jest Ortlieb co czyta się Ortlib. Spójrzcie chociażby na linki, które podajecie do Ortlieba. A tak filmik nawet ciekawy. Pozdro.
Przepraszamy serdecznie :) Spotkanie rowerzyści tak to wymawiali i tak nam się zostało, niemniej przyznajemy się do błędu. Nie jest to żadna profesjonalna recenzja, tym bardziej nie sponsorowana a jedynie nasze luźne przemyślenia na podstawie doświadczeń z drogi :) Pozdrawiamy
Ci przynajmniej prawdę mówią. Lepsze są te export/classic. Dry są do dupy bo ciężkie i toporne. Nie mają kieszeni. Expert są kurewsko drogie jak huj. W 2003 kupiłem sakwy crosso classic. Teraz już nie dostępne. Przednie mają kieszonki na dętki narzędzia itp. W środku też są kieszenie na dokumenty. Kupiłem na olx duże dry. Są one do dupy. Wąskie i długie. Wyjąć z nich coś wywraca wszystko do góry nogami. Na kierownicy mam msx tak jak ty identyko. Za msxa dałem 45 ojro w 2008r. Teraz kupiłem dla żony na ebay za 130 zł
Ja nie widze problemu z crosso dry, to wlasnie ich zaleta ze nie maja zbednych kieszeni ktore tylko niepotrzebnie zwiekszyly by wage. A jak masz problem z znalezieniem malych rzeczy w sakwie to pogrupuj je w workach plastikowych ktore waza kilka gram.
@@jakubhn208 po tygodniowej wyprawie z rodziną stwierdzam że crosso dry są dobre do przewożenia spiworów. Wejdzie jeszcze jeden ręcznik lub para laczków.
Dzieciaczku, straszna ta recenzja. Ja z sakwami przejechałem 20 lat i wiele sakw zniszczyłem i jedyne sakwy które ciągle mi służą to ORTLIEBY ( czytaj : ortliby) a nie ortal-jeby. Wykasuj ten filmik bo się tylko ośmieszasz.
4 роки тому+4
Za bardzo wkurzają mnie takie napompowane buraki, żebym przeszedł obok i nie zareagował. Jesteś nikim, by oceniać. 20 lat jeżdżenia, stary dziadu, o niczym nie świadczy. Lepsze polskie dobre niż niemieckie- drogie. Jeździj sobie jeszcze kolejne 20 lat na ortlibach a mordka w kubeł.
@ stary dziadu? A to dobre. Jak widać masz kompleksy. Żal mi ciebie bo zamiast wysłuchać starszego czyli bardziej doświadczonego to strugasz pożal się Boże marketowego ważniaka.
4 роки тому
@@robertostrowski5499 Zabolało... tak miało być. Na przyszłość licz się sam ze słowami i głowę niżej trzymaj. Jesteś co najwyżej moim równolatkiem.
@ racja! kto kogo obchodzi, co kto ile przejechał rowerem? 1km czy 100.000 jest chooja warta, chyba że nadymanie ego:) można wiele wybaczyć ale jak po Polsce, to tylko Crosso!!!!!!!!!!! a Świat, jak kto woli nawet boschowe ortaJEBY
Super rzeczowo na temat nawet nie mam o co pytac bo wszystko zawrte w filmie a interesowało mnie głównie mocowanie sakw z przodu jak i ich wielkoćś bo zastanawiam sie nad jazda tylko z sakwami z przodu
Bardzo fajny poradnik. Cały kanał super. Kawał dobrej roboty. Dziwi mnie tak niska oglądalność.
Dzięki :) I zachęcamy do usdotepnienia w takim razie ;)
Dzięki za filmik, bardzo pomocny :) Pozdrawiam i życzę szczęścia :)
ORTALJEB. Epickie! To nieźle dowaliłeś szwabom przekręcając śmiesznie nazwę firmy. Majstersztyk. Gratuluję.
ortal-JEBY, zabawnie to brzmiało ;D
System mocowania crosso nie jest tak całkowicie bezproblemowy jak opisujesz. Naciąg mam wyregulowany dobrze a i tak na dużych wertepach zdarzało mi się spadnięcie górnego haka. Gdy kumplowi zdarzyło się podczas takiego spadnięcia, że hak wplątał się w szprychy (wyrywając kilka z nich), to zainwestowałem w zabezpieczenie - bardzo proste "zapięcie" spinające na bagażniku górne uszy dwu sakw. Z tym systemem spadnięcia były już bezproblemowe. Ortlebowe plastykowe uchwyty wyglądają słabo (i można znaleźć opowieści jak rozpadło się to w podróży), ale są zdecydowanie wygodniejsze do zakładania i zdejmowania - pociągnięcie za rączkę do przenoszenia odblokowuje uchwyt i już - może być to dużą zaletą na trasach, gdzie trzeba bardzo często zdejmować sakwy (np. żeby przenieść przez przeszkody).
Czy egzotyczne muchy mają jakiś smak ?
Haha, ale z tym Ortal - jebem to dałeś popalić niemcom:-) Trochę inaczej się to wymiawia, ale to szczegół. Crosso rządzi w Polsce, ale to nie jest jedyna alternatywa. Haki metalowe w Crosso miały swoje ciche dni i lubiły się uwolnić. Dobre, wodoodporne sakwy miałem z firmy Prophete (zakupione w Holandii) i po 15 latach użytkowania wyglądały na tyle dobrze że sąsiadowi służą już kolejne kilka lat. Torba na kierownicę jest identyczna jak ta MSX którą prezentujecie - nie jest ona sztywna i lubiła podskakiwać, więc skończyła jako torba na narzędzia w samochodzie. Moim zdaniem Ort(a)lieba czy Crosso to mieć fajnie, ale B'Twiny 500 / 900 z Decathlonu są także godne uwagi i o połowę tańsze. *Cordura jest fajna, ale trzeba ją impregnować żeby hydrofobowość zachować.
A jakie bym kupił dziś? Sport Arsenal - są nawet na Allegro. Modele 312, 313, 500, 611, 613.
Czesi wiedzą co robią a haki na bagażnik mają niezniszczalne. Taka na aparat (model 310) też występuje za przystępne pieniądze - 0k. 150 zł. Wydaje się więc że to szach i mat.
Więcej tych sakw nie było 😱
za te "jeb" nigdy nie przepraszaj!!! pozamiatałeś:D aha, nie zgodzę się że sakwa to tylko podróże. jakie te sakwy świetne są do pracy, na zakupy.
Jaki używacie bagażnik do tych sakw?
przód oryginał crosso, tył każdy z nas ma inny i niestety nie przytoczymy marki bo to bagażniki kupione lata temu na allegro..
Witsm Janusze ja używam sakawy crosso od 5 lat NIGDY MNIE NIE ZAWIODŁY A PRZEJECHALEM Z NIMI KILKA TYSIĘCY KM
08:03 to niemieckiego tygrysa słychać tam w tle?😁
gdzie to jest ?
Pod Phnom-Penh :)
film fajny ale dolny hak sakwy powinien przejść przez ten pasek bo będzie skakać na wybojach ,czekam na film z gadżetami i elektronika pozdro
Hej, masz rację, naciąg powinien przechodzić jeszcze przez paseczek, małe niedopatrzenie. U Krzyśka, gdzie bagażnik jest lepiej przystosowany do tego uchwytu pasek jest dłuższy i spokojnie przewleczony przez dolny pasek, choć i bez tego nie zauważyłem nigdy żeby sakwa byłą niestabilna :) pzdr
Co to za siodło?
Ortlieb są bez konkurencyjne, nawet stare używane które kupilem, system mocowania jest genialny i daje możliwość regulacji przesunięcia sakw na bagażniku, crosso są prymitywne, gdyby kosztowały 300 zł a nie 500 to można by o nich myśleć ale nie za te pieniądze.
Jaki Ortalieb ? ludzie ! Tego nie można słuchać ;) Jak robicie recenzję czegoś to chociaż nauczcie się to prawidłowo wymawiać. Tam nie ma nawet literki "a". Jest Ortlieb co czyta się Ortlib. Spójrzcie chociażby na linki, które podajecie do Ortlieba. A tak filmik nawet ciekawy. Pozdro.
Przepraszamy serdecznie :) Spotkanie rowerzyści tak to wymawiali i tak nam się zostało, niemniej przyznajemy się do błędu. Nie jest to żadna profesjonalna recenzja, tym bardziej nie sponsorowana a jedynie nasze luźne przemyślenia na podstawie doświadczeń z drogi :) Pozdrawiamy
Janusze w Podróży w końcu jesteście januszami.
Jaki Carlos von.... ludzie!!! ... zwykły Karol z telefonem- nie ośmieszaj się :)
"Ortaljeb" to niemiecka firma? W waszej wymowie brzmi jakby była rosyjska albo ukraińska. ;-)
Cóż.. ten słowiański akcent xD Zapewne po niemiecku wymawia się to jakoś agresywniej ;)
Ortal-jeb wymowa miSZCZa
Wiedział co powiedział oj taa joj...
ot taka reklamka bez uprzedzenia
Ci przynajmniej prawdę mówią. Lepsze są te export/classic. Dry są do dupy bo ciężkie i toporne. Nie mają kieszeni. Expert są kurewsko drogie jak huj. W 2003 kupiłem sakwy crosso classic. Teraz już nie dostępne. Przednie mają kieszonki na dętki narzędzia itp. W środku też są kieszenie na dokumenty. Kupiłem na olx duże dry. Są one do dupy. Wąskie i długie. Wyjąć z nich coś wywraca wszystko do góry nogami.
Na kierownicy mam msx tak jak ty identyko. Za msxa dałem 45 ojro w 2008r. Teraz kupiłem dla żony na ebay za 130 zł
Ja nie widze problemu z crosso dry, to wlasnie ich zaleta ze nie maja zbednych kieszeni ktore tylko niepotrzebnie zwiekszyly by wage. A jak masz problem z znalezieniem malych rzeczy w sakwie to pogrupuj je w workach plastikowych ktore waza kilka gram.
@@jakubhn208 po tygodniowej wyprawie z rodziną stwierdzam że crosso dry są dobre do przewożenia spiworów. Wejdzie jeszcze jeden ręcznik lub para laczków.
Dzieciaczku, straszna ta recenzja. Ja z sakwami przejechałem 20 lat i wiele sakw zniszczyłem i jedyne sakwy które ciągle mi służą to ORTLIEBY ( czytaj : ortliby) a nie ortal-jeby.
Wykasuj ten filmik bo się tylko ośmieszasz.
Za bardzo wkurzają mnie takie napompowane buraki, żebym przeszedł obok i nie zareagował. Jesteś nikim, by oceniać. 20 lat jeżdżenia, stary dziadu, o niczym nie świadczy. Lepsze polskie dobre niż niemieckie- drogie. Jeździj sobie jeszcze kolejne 20 lat na ortlibach a mordka w kubeł.
@ stary dziadu? A to dobre. Jak widać masz kompleksy. Żal mi ciebie bo zamiast wysłuchać starszego czyli bardziej doświadczonego to strugasz pożal się Boże marketowego ważniaka.
@@robertostrowski5499 Zabolało... tak miało być. Na przyszłość licz się sam ze słowami i głowę niżej trzymaj. Jesteś co najwyżej moim równolatkiem.
@ zabolało? Co zabolało? Zbyt duże mam doświadczenie by się przejmować tym co piszesz bo piszesz brednie.
@ racja! kto kogo obchodzi, co kto ile przejechał rowerem? 1km czy 100.000 jest chooja warta, chyba że nadymanie ego:) można wiele wybaczyć ale jak po Polsce, to tylko Crosso!!!!!!!!!!! a Świat, jak kto woli nawet boschowe ortaJEBY