ROLLING BLOCK .50 | 2700 J BEZ POZWOLENIA!
Вставка
- Опубліковано 4 чер 2024
- Nasz stary wspaniały świat odwiedził kolega i przywiózł karabiny! Na pierwszy ogień idzie Pedersoli Rolling Block .50, wersja odprzodowa a więc bezpozwoleniowa, ale ze współczesnymi przyrządami celowniczymi. Omawiamy broń, strzelamy, mierzymy energię pocisku.
---
00:00 Omówienie broni
04:20 Ładowanie
05:37 Strzał
06:07 Czyszczenie
06:43 Niewypał
08:02 Dzik grzybiarz
08:57 Pisiont metrów
09:55 Pomiar energii
12:46 Podsumowanie - Наука та технологія
W Polskiej Republice Bananowej na wiatrówkę powyżej 17 J trzeba mieć w zasadzie pozwolenie, na karabin CP o energii 2700 J nie trzeba :) - zapomniałem, na granatnik również nie trzeba mieć pozwolenia :)))
Nie trzeba miec pozwolenia. Wystarczy zarejestrowac ja po zakupie.
Który jak wszystkim wiadomo dostając w ,,prezencie'' nie musi przejść kontroli i po prostu można go w wieźć pociągiem.. A później strzelać nawet w zamkniętych pomieszczeniach.. celując np. w sufit.. ot taki mały bantustan.
@@dermin3060 Małe sprostowanie, należy dostarczyć badania lekarskie oraz psychologiczne - identyczne jak w przypadku starania się o pozwolenie na broń. Do tego zaświadczenie o niekaralności. Policja ma prawo odwołania w przypadku badań. Policja ma prawo odmówić rejestracji, co wiązałoby się albo z nielegalnym posiadaniem broni, lub przekazaniem jej do depozytu Policji (na koszt właściciela). Tak więc nie jest tak wcale kolorowo.
Na miotacz płomieni też, kolega wojskowy mi mówił
@@dermin3060 nawet nie trzeba rejestrować, to potrzebujesz jedynie do ekb, żeby kupić proch w Polsce i móc przewieźć broń przez granicę
Polecam, miałem ten karabin ładnych parę lat temu i stał się moim ulubionym karabinem czarnoprochowym. Naprawdę robił robotę.
Wysoko podniesiona poprzeczka tym rolling blokiem. Teraz czekam na odcinek z sharpsem i dłuższym dystansem.
dołaczam się. czekamy na sharpsa!
Mam nowego Hunter-a 45-70 i juz sie zaoferowałem. Jeśli p. Rafał odpowie na mój mail to w każdej chwili mozemy sie spotkać. 😉
Byłem z tym karabinem na strzelnicy , fajny sprzęt , oddałem około 50 strzałów , zero problemów , wyczyściłem go dopiero w domu .
Potwierdzam. Jak go czyściłem to zawsze jakieś problemy. Wystarczy ze zamówiłem lekko podkalibrowe pociski które lekko wchodziły , rezultat - 0 czyszczenia 0 niewypałów
O super! Oglądałem ten karabin i zastanawiałem się czy warto.I po tej końcówce dalej się zastanawiam XD
posiadam ten karabin i dziwi mnie trochę właściciel z filmu zalecając sypanie kaszki jako przybitki bo taniej do karabinu za 4tyś,+ i zaraz narzeka że po każdym strzale musi czyścić lufę a wystarczy stosować nasmarowaną przybitkę filcową i po kłopocie , nigdy nie było kłopotu nawet po kilkudziesięciu strzałach z ponownym załadowaniem .
Używając samego prochu i pocisku też występuje szybkie zamulanie lufy? Proch plus kula lub pocisk bez smaru, kaszki i innych wynalazków. Mam taki zamówiony u saguaro w kalibrze 45, jutro będę im robił przelew. Trochę poczytałem, pooglądałem o tym karabinie i się zdecydowałem. Jednak o szybkim zamulaniu lufy wcześniej nie słyszałem. Ogółem polecasz? Smarowanie musi cały czas być?
Smarowanie zapobiega przed zaołowieniem przewodu lufy , przybitka filcowa przy każdym ładowaniu i wystrzale czyści ją z brudu pozostałym po poprzednim strzale więc nie korzystanie z ,,tych" wynalazków jest dyskusyjny , co innego z pociskami typu minie które trzeba ładować bezpośrednio na proch.
Wiec w skrócie, nie jest to rolling block, tylko każdy jeden inny karabin odprzodowy z udziwnieniem nie mającym żadnego zastosowania poza wyglądem. Pytanie, na grzyba pakować kaszę jako wypełnienie do karabinu odprzodowego przy strzelaniu z pocisków typu minie? Prowadzący w 11 min nagrania sam wyjaśnił co jak działa. Kasza lub inne wypełnienie mają rację bytu przy strzelaniu z rewolwerów, karabinów ładowanych odtylcowo np. patronem Sharpsa, gdzie nie strzelamy nominalnym ładunkiem prochowym ale chcemy i musimy zachować długość patrona, aby prawidłowo wypełnił komorę.
Super, kolejna broń omówiona - dziękuję :)
super wilmy! postrzelaj dystansowo ,ze slugów, loftek itp. Lapka w góre
Jestem szczęśliwym posiadaczem rolling blocka. Kupiłem na Saguaro Arms w zestawie z dedykowaną lunetą
Ten pobojczyk/wycior to tak mi się widzi że to włókno szklane, i przy takiej grubości jak i zakończeniu raczej nic się z nim nigdy nie stanie.
Z odcinka na odcinek robi się coraz ciekawiej 👍👍👍
Każda lufa jest dobra, pod warunkiem, że nabita ;) Pozdrowiam !
Te niewypały to może być wina przecierania lufy, drobinki sadzy mogą zatykać otwór zapałowy.
Potwierdzam, w moim Colcie za każdym razem podczas czyszczenia "ginie światło" w kominkach
Lepiej to robić szczotką mosiężną, zamiast szmatą. Niestety jest to konieczne, bo po kilku strzałach faktycznie bardzo ciężko jest dobić kulę do dna.
@@OJakub szczotka tym bardziej ruszy sadze i tym łatwiej zapcha. Ja z kodiaka .58 strzelam 10-12 razy, potem już faktycznie ciężko wbić pocisk. Ale mi te 20-24 strzały wystarczają na zaspokojenie "głoda" 🙂
Wystarczy taki zapchany kominek przestrzelić samym kapiszonem
Igła przyjacielem strzelca. Po każdym takim przepchaniu igłę włożyć w otwór zapałowy, poruszać tam, z powrotem, ruchem obrotowym jak jest możliwość. Powinno udrożnić zapał tak żeby płomień przebrnął gdzie trzeba.
Prawdę powiedziawszy gdybym był traperem w XIX wieku to bym chciał mieć broń odprzodowo ładowaną. Dlaczego? Po pierwsze do polowania i obrony przed niedźwiedziem nie ma znaczenia czy broń jest załadowana od przodu czy od tyłu. I tak strzelamy jeden raz. Po drugie koszt strzelania odprzodowego jest wielokrotnie mniejszy niż przy użyciu nabojów scalonych. A traper zarabiał na życie polowaniem. Po trzecie broń odprzodowa ma uniwersalne naboje. Proch może być stosowany do różnych typów broni. Ołów może być przetopiony na różne pociski a kiedyś do sklepu było kilka dni drogi a i sklep był zaopatrywany max. kilka razy w roku. Co do pierwszych rewolwerów na naboje scalone to jest dziwna historia. Zastosowanie "scalaków" znacznie zmniejszyło szybkostrzelność (bębny wymienia się znacznie szybciej) za to znacznie podrożyło koszty amunicji. Pachnie dolarami płynącymi pod stołem od fabryki Colt.
Nie no panowie z tym grzybiarzem to żeście polecieli XD XD XD . Bardzo dziękuję na końcu za recenzję repliki od faktycznego używającego.
Energia i prędkość tego karabinu naprawdę bardzo mnie zaskoczyła
Jak na broń czarnoprochowa 485 m/s to całkiem spora prędkość pocisku i energia też. Ale i tak do współczesnych karabinow na amunicję bezdymna które strzelają z prędkościa około 900 m/s to jeszcze daleko
Dziękuję za odcinek. Pozdrawiam. KDZ.
Moj ulubiony karabin👍👍💪
Fajny film, fajnie zmontowane :) Nie sądziłem, że aż tyle da się z niego wycisnąć, zakładałem zazwyczaj, że da się dojechać do energii zbliżonej do .223 Rem.
Pozdrawiam
Bardzo dobry materiał
Jest moc 👍
Nie mam już czasu na czarny proch, tym bardziej fajnie ogląda się twoje odcinki o broni CP
piękny karabin, szkoda że ładowany odprzodowo :( a nie na gilzy jak sharpsy
Panowie strzelanie z tegoż karabinu na 25 50m to żart. mam roling Block 45 strzelałem na 100 180m muszka i szczerbinki pociski maxibal nawiązką 45 grs jest git a nie jestem strzelcem wyborowym. Jeżeli idzie o wagge karabinu to ok 4.7 kg z lufą oktagonalną 8 kątną nie 6scio a waga karabinu niweluje odrzut niemal całkowicie jeżeli chodzi o celnosc to w tej kategorii nie ma celniejsze broni. do szybkiego celowania kolimator na 100m wystarczy
mam ten karabin nawet jeszcze nie użyty nówka leży i czeka 2 lata :))
Fajne film, ale podczas strzelania z broni idzie dużo ognia - niespalonego prochu. Użycie granulacji prochu wszystko wyjaśnia - jest do za duża ilość na proch 3F. Użycie prochu 2F powinno zapewnić lepsze spalanie i bardziej powtarzalne wyniki
Czyli są to przyrządy podwójnie awaryjne. Nie tylko używane w przypadku awarii lunety czy też kolimatora, ale są awaryjne same w sobie ;)
Mam takie cudo, ale nie odważyłem się go bezcześcić na strzelnicy. Jest taki piękny... Miękki dotyk orzecha kolby... Ostre moletowanie chwytu... Czerń matowej lufy... Ech...
to rzecz a nie bóstwo
Fajny ale wolę odtylcowy. Ja mam Sharpsa już 4 lata cal 45-90 z wyrzutnikiem na gilzy z zaworkiem lufa 32 cale i naprawdę jestem zadowolony.
No i to jest to. Jedyna ,,wada' to cena za karabin i wszystkie potrzebne dodatki.
@@beataidanielwpodrozy120 da sie przeżyć ;))
@@jarekp4973 Ja mam 3 sztuki CP, karabin, rewolwer i derringera ale na Sharpsa za ponad 10 tyś. to moja żona nigdy by się nie zgodziła, choć sama strzela. Myślimy o dubeltówce.
@@beataidanielwpodrozy120 też myślę o dubeltówce. Ja tez tego złomstwa mam ładnych kilkanaście sztuk. Ale odkąd mam sharpsa to praktycznie tylko z niego strzelam. Już nie wspomnę ile kosztuje optyka plus dioptery,masakra drugie tyle co sharps, ale nie żałuję tak go sobie dopracowałem ze na 100 robię prawie same 9 i10 rzadko 8.))
@@jarekp4973 też choruje na sharpsa ale na razie roling Block. Niestety koszty
I got a carl gustaf rolling block made in 1875, in 12.7x44R. Anything made before 1890 are licensefree here in Norway👍
before?
Karabin 2700j jest bez pozwolenia, a pistolet .22LR na pociski 140-180j na pozwolenie i udawanie sportowca :D Jaki kraj taki obyczaj :D
Nikt nie broni ci kupic Colta albo Remingtona na czarny proch🥱
Bez pozwolenia można mieć nawet armatę. Taką najprawdziwszą kolubrynę. Nie chodzi o energię, alej o szybkostrzelność.
@@kwestionariusz1 w okolicy nie mam ani jednej strzelnicy gdzie wpuszczają CP.
@@tomaszb.765 To w budynkach strzelnice czy o co kaman?
Grzybiarz Dzikowski w roli celu? Też nienawidzę grzybiarzy, ale bez przesady :D P.S. Przetyczka do zapałów by się przydała.
Mi Hawken się bardziej podoba osobiście ale ten też Fajny, postrzelałby
Witaj Przyjacielu 🤗
😎👍
Witam. A może by tak strzelić z armatki ?
Szkoda że nie ma wersji odtylcowej jak sharps, bez pozwolenia, bo moim zdaniem to najładniejszy i najbardziej współcześnie wyglądający czarnoprochowiec.
Był. Kiedyś. Przestali produkować bo za dobre.
@@jozefkozon4520 kiedy niby? Gdyby tak było to można by było kupić używane, a takich też nie ma.
Nie ma bo one były na amunicje scaloną czyli musisz mieć promese@@kacperdutkiewicz9713
Energia może trochę mniejsza niż w takim 7x57 ale jest zawsze jakieś ale. Gdy taki pocisk trafia w cel to zanim przejdzie przez takiego jelenia na wylot to odda ze dwa może trzy razy tyle energii co taka siodemka. Energia oddana po trafieniu może być nawet taka sama jak w przypadku mocnej amunicji 30-06 czy 257 weatherby ktore to może mieć E100 powyżej 4000j. Tyle że mala srednica pocisku słabiej oddaje tą energię niż kilka razy cieższe i o prawie dwa razy wiekszej średnicy .50
Dlatego stosuje się czasem plastikowe czepce balistyczne a sam pocisk jęst tępy.
Ciekawa giwera.
strzelam i z rewolweru i karabinu i preferuje jednak kaszke.. a na pewno w rewolwerach... W karabinach mysle nie ma to juz takiegp znaczenia ( celnosc) ale mimo wszystko wole kaszke i nie dlatego ze tańsza tylko poprostu bardziej mi podchodzi.. a naprawdę żaden problem przeczyścić lufe po paru strzałach... Choc po prawdzie czyszczę lufe dopiero po 10-15 strzałach przy kaszce i sparowaniu pocisków i jest git..... Choc ile strzelców tyle opinii i sposobów i nie ma co nad tym dyskutować.To jak z bzykaniem wolisz tak, tak ci pasuje masz efekty wiec jest git
😍😍
👍👍👍💪
Ten egzemplaż ma szybki gwint i jest stworzony do strzelania nawet na 250m
Sharps ....czekamy na sharpsa.
Niewypały jak ktoś słusznie zauważył są od zapychania kanału kominka przez przecieranie, ale równiez z powodu kaszki która zwiększa ilość brudu. Karabin to jednak nie rewolwer i woli flejtuchy lub tak jak tu kiedy mamy szybki gwint przybitki filcowe. Droższa sprawa niż kaszka , ale zawsze coś za coś. Co do jakości Pedersoli to nie wiem bo nigdy nie miałem, ale dwie tanie Ardesy które miałem był naprawde świetnie wykonane, a hawken od Investarms to był mercedes wsród tych trzech i nic kompletnie nie odpadało ani nie wymagało poprawek
Też mam Hawkena z Investarms i też myślałem że mercedesem jeżdżę. Potem kupiłem karabin od Pedersoli i już tak nie myślę. Co nie znaczy że ten Hawken zły, wręcz przeciwnie.
@@ukaszdziadek9053 Może kwestia danych egzemplarzy. Jak widać na filmie to nawet Pedersoli trafiają się ze słabo zamocowaną muszką czy pobojczykiem w koszulce termokulczliwej;) Jak pisałem wyżej ja nie miałem nigdy Pedersoli, mogę się wypowiadać tylko na temat tego co używałem i ten investarms co miałem był lepiej wykonany chyba nawet niż mój obecny winchester w centralnym
@@MaxMax-yj6lq no owszem, ale pewnie zauważyłeś że pozycja 'bezpieczna' kurka to tylko pic na wodę a i szczerbinka do najlepszych nie należy.
@@ukaszdziadek9053 Ja miałem szczerbinke z epoki wiec trudno się jej czepiać bo świadomie taką kupiłem.
@@MaxMax-yj6lq no jak masz szczerbinkę z epoki to super. Ja musiałem kupić ze współczesna bo taki akurat był i nie jestem zadowolony. Już bym preferował bawole rogi.
Jeżeli jestem zmuszony strzelać odprzodowo, to ja już wolę mieć przynajmniej dwie lufy. Chciałbym mieć Kodiaka safari express .70.
.72 wyrywa z butów 🙂. Trzeba mieć słuszną posturę. Spokojnie wystarczy .58.
@@piotrsupski9395 dokładnie,żeby mieć przyjemność z strzelania z 0,72 to trzeba być kawał chłopa, no i koszty też są znacząco większe. Kaliber 0,58 optymalna energia, koszta ujdą no i nie trzeba często czyścić, kaliber 0,50 zauważalnie szybciej się zamula gwint szczególnie przy pociskach minie.
@@piotrsupski9395 Mam 1.80m wzrostu i ważę około 100kg. Wystarczy? 🙄
@@Wargulpartal hm, tak na oko powinno wystarczyć, ale tak naprawdę szukaj okazji, żeby gdzieś pyknąć kilka razy z tej armaty, zobaczysz czy to Ci odpowiada. A kupić i tak warto bo karabin jest ładny, dobrze będzie wyglądał nad kominkiem ;-)
Wolę klasyke. Ten egzemplarz Rolling Block jest dziwny przez modyfikacje, ale non disputantum est. W zamian wygląda na to , że dobrze strzela. 👍🏻
Wysłałem mail a propos Sharps-a. Prosze sprawdzić pocztę. 😉
Sprawdzę w przyszłym tygodniu, teraz jestem w terenie. Pozdrawiam :)
@@DR_RUFUS Powodzenia i do zobaczenia. 🤙🏻
Dziękuję ci,jedzący jagody
Niemyte!
@@andrzejkumor4798 rzeczjasna
A więc takie jest moje indiańskie imię.
@@DR_RUFUS Taaa,
Jedzący Jagody-Ogniem Plujący 😁
@@retipreczep9882
Jak w starym indiańskim dowcipie, mogło wyjść gorzej np. "Pęknięta Guma", "Mokry Kapiszon", czy tak jakoś podobnie.
Każde czyszczenie lufy zapycha kanał zapałowy 😁 zawsze po takim czyszczeniu warto poświęcić kapiszon.
A nie dałoby się szpileczką, albo przy kominku muszkietowym wyciorem fajkowym? Dziś dostać pudełko kapiszonów, to... Ech...
Czekam na galagera polska firma produkuje w trzech kalibrach 36 45 50 ładowany od tyłu cena ok 6000 luski gruboscienne odpadają matrycę i inne pierdół to może być rozwiązanie
Lunety moze nie ma co montowac ale na ta szyne kolimator sie przyda
I weź tu inwestuj ciężkie pieniądze w strzelectwo CP, jak prawie każda sztuka od Pedersoli wymaga "rzeźbienia" - a to spust, a to muszka (bylejaka jak tu, za wysoka itp.). Sytuacja w sumie podobna do wiatrówek, gdzie większość egemplarzy wymaga przeglądu zerowego po fabryce. No, ale wiatrówki to często ćwierć tego, co kosztują te repliki CP. Jak ktoś nie ma dostępu do rusznikarza, mieszka w bloku (nie ma warsztatu i doświadczenia), to w sumie ciężko się w to bawić. Pomijając już temat małej ilości strzelnic akceptujących CP.
Strzelectwo odprzodowe samo z siebie wymaga dłubania.
Z każdą bronią czeka Cię majsterkowanie. Tak, nawet jakbyś wyrobił kwity na scalaki to za chwilę będziesz chciał okładziny zmienić, kolimator dodać, może spust polepszyć. Pedersoli jest zazwyczaj całkiem niezłe w zakresie ilości mankamentów do poprawienia przez użytkownika. Trochę gorzej z tańszymi firmami. Coś za coś. Pocieszam jednak że do większości zadań w zupełności wystarczy śrubokręt. Niestety, ilość szpejów będzie rosnąć. Wycior, końcówki, starter, smary, oleje, milion innych akcesoriów........Też mieszkam w bloku więc znam ten ból. Na majsterkowaniu nie znałem się wcale zanim nie zacząłem dymiących kijów kupować. Teraz też wielkim majstrem nie jestem ale podstawowe rzeczy już potrafię. Wszystko jest do przeskoczenia za wyjątkiem braku strzelnicy otwartej na CP. Tego mieszkaniec bloku raczej nie ma jak przeskoczyć. Próbowałeś na wyszukiwarce strzelnic ?
@@ukaszdziadek9053 Jasne, mam kilka strzelnic poznanych. Jednak zawsze jest to "wycieczka" - godzina jazdy autem, mimo mieszkania w dużym mieście (Wrocław). Zresztą autor kanału też wspomniał, że tyle dojeżdża. To akurat jest do przeskoczenia. Bardziej demotywują ostatnio ceny kapiszonów i temat "lead ban", który może zahamować całkowicie rozwój strzelectwa CP.
Wolę Hawkena że skrętem 1:48 można ładować i kule i pociski.Orginalne miały 30 do 36 cali, w większości,choć zdarzały się mniejsze. Najlepsze że o cal mniejsza lufa daje tylko obniżenie prędkości średnio o 7,5 metra/sekundę.
Gdzie kupujesz Szwajcara? Poleć jakiś sklep . Bo nigdzie nie mogę znaleźć
W Piotrkowie Trybunalskim.
A dokładniej?
Bo nigdzie nie mogę znaleźć
Sklep Puchacz zobacz
Przydałby się jeszcze film o sharpsie i karabinie shmith.
Też czekam na oba te karabiny bo do takich testów szkoda mi moich
gdzie kupujecie proch do tego strzelania ??
W sklepach z bronią.
@@DR_RUFUS potrzebna do tego jest Europejska karta broni ??
Cały czas mówimy o broni bez pozwolenia. Nie znam się więc pytań jak to jest z prochem do takiej broni i strzelaniem ? Czy ciężko jest dostać pozwolenie na proch czy na strzelnicy można się w takowy zaopatrzyć czy jak ?
Wystarczy ktoś z pozwoleniem na proch lub kierunek czechy
@@rogatyth4028 ale co z Czechami? No i jeśli chciałbym posiadać proch legalnie to co muszę zrobić?
@@Baklazan96 wystąpić o pozwolenie na proch co jest łatwiejsze
kupujesz gnata i występujesz do K.G Policji o wydanie EKB
Czy ten rolling block ma lufę gwintowaną?
Tak.
Strzelamy z rolling block 54 z optyką na 100m i wchodzi w cel :)
Celem jest autobus?
Żartuję oczywiście. A na poważnie to jakiej wielkości cel? Wiaderko? Gong - jaka średnica?
@@panpunkt5185 celem jest gong 10 cm średnicy albo tarcza do strzelania na 100m. Przy naważce 61.5 grain i pocisku maxiball wchodzi dycha na czarnym
@@mateuszkrawczyk2737 gratulacje
Zamiast lunety można mały kolimator zamontować i na dziki marsz😜
Internet się uchyla od odpowiedzi, więc zapytam tutaj: czy podana energia 2740J najlepszego legalnego pocisku może przebić ludzką czaszkę? Czysto teoretycznie 😅 (nie moją)
a co na żoliborz się wybierasz?
@@svensvensonrk463 kusisz, ale póki co nie mam z czym. Z procy do nich strzelać nie będę
@@kofi2309 👍
1!
Wszytko super ale dlaczego CP jest taki drogi .... ? 😒 Współczesna strzelba pompka można kupić już za 1500pln eh.
199
Paskudny ten karabin, szyna picatinny , syntetyczny pobojczyk, światłowodowe przyrządy. Żeby było gorzej powinien być jeszcze w syntetycznej osadzie. To broń typowo pod amerykańskie przepisy odnośnie polowań. A sam film ok, tylko egzemplarz broni kompletnie nie pasujący do tego kanału.
Podobojczyk to pręt z włókna szklanego i UWAGA - zaczyna się potem "łuszczyć" od skrobania o lufę i kaleczy ręce i igiełki są niebezpieczne - nieudane rozwiązanie.
Będzie jakiś biwak?
Będzie. W najbliższą niedzielę film.
@@DR_RUFUS Super
Widziałem reklamy, czyli nie zdemonetyzowali ...
Jak.powyzej 100m.sie nie strzela....w USA na.2.kilometry wala.z tego.....sam.tez mam z.luneta 500.m.ladnie trafia
Dzieki to ja prosilem o rb 2800J ło matko,100grany czarnego jak by tam dac longa 490 grany by sie dzialo,przyzady sa dramat muszka idpada
Rolling block to generalnie powinien być karabin ładowany odtylcowo.
No problem dla mnie jest taki, że o ile rolling block z tego co wiem dość dobrze się sprawdza do systemu odtylcowego, to przy zwykłej odprzodówce jest zupełnie niepotrzebnym komplikowaniem konstrukcji. Po co to wszystko, skoro wystarczy zwykła rura z otworem zapałowym i kurkiem? Nie lubię mnożenia bytów ponad potrzebę. Poza tym brzydki jest, Hawken znacznie ładniejszy, no ale to tylko moje zdanie. W każdym razie, parametry energetyczne imponujące. Nie myślałem że przy miękkim ołowianym pocisku taką prędkość da się w ogóle wyciągnąć.
Prędkości da się wyciągnąć nawet większe, ponad 2000 fps, ale w najmniejszych kalibrach, np. .32.
Panowie dajcie se spokój z tymi granami ,niech oni sobie tam przeliczają na jakieś bzdety ,u nas są gramy
U nas też są grany, mile morskie, cale, karaty i wiele innych jednostek. Przekątną telewizora albo średnicę koła liczysz w centymetrach?
Jakoś we wszystkich elaboracjach używa się granów, tak samo jak w ciśnieniach jakie wytwarzają naboje funtów na cal kwadratowy (PSI) a nie jakiś hektopaskali. Masy pocisków już różnie, ale oprócz oznaczania w gramach, używa się oznaczeń w granach. W strzelbach używasz oznaczeń metrycznych? Czy jednak wagomiarowych?
W innych dziedzinach życia też nie zawsze używa się jednostek metrycznych. Całe cywilne lotnictwo świata używa stóp, mil czy węzłów, w żegludze tak samo - węzły, mile morskie. Czemu nie w kilometrach?
Tak już niestety jest, że jak coś się przyjmie, to ciężko to zmienić. W latach 70-tych na siłę próbowano wciskać wszędzie jednostki układu SI. I nie było ton, tylko megagramy. Ale jakoś się nie przyjęło.
z tego bloka to się strzela na 500 m
Trzeba kupić 👍...
Mam do sprzedania
@@dlugisb Za ile...?