Katolicy i moralność ze strachu

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 3 лис 2024

КОМЕНТАРІ • 693

  •  4 роки тому +31

    Wspomniany film wyjaśniający ideę piekła w chrześcijaństwie: ua-cam.com/video/V9F82PvGsis/v-deo.html
    Zapraszam też do wykopania: www.wykop.pl/link/5304381/katolicy-i-moralnosc-ze-strachu/

    • @skoczek777
      @skoczek777 4 роки тому +4

      Mi na lekcji ksiądz chciał przekonać naszą klasę, że Iluminaci knują nad zniszczeniem chrześcijaństwa, w teledysku Keshy są symbole satanistyczne (odwrócony krzyż), a Katy Perry lub Rihanna podpisały cyrograf z diabłem. Pomocy

    • @2605mac
      @2605mac 4 роки тому +1

      Bardzo się cieszę, że zrobiłeś ten materiał.

    • @2605mac
      @2605mac 4 роки тому +1

      Wypisz się z takich lekcji religii. Zacznij chodzić np. na informatykę lub w-f z inną klasą w tym czasie. Więcej wyniesiesz z takich zajęć.

    • @2605mac
      @2605mac 4 роки тому +2

      Stąd 9:20 niestety takie przekonanie, wśród wierzących, że po się męczyć za życia byciem dobrym, jak można całe życie być chu&em, ku%wić się na prawo i lewo, po%pierd&lać bliźnich i obsmarowywać od najgorszych, kraść itd., jak na łożu śmierci się z tego wyspowiadają i dostaną taką samą nagrodę jak ci którzy całe życie byli dobrzy. To zwyczajnie nie jest sprawiedliwe i dowodzi, że chrześcijańskiemu bogu, albo raczej wizji kreowanej przez katolików, idea sprawiedliwości jest obca.

    • @skoczek777
      @skoczek777 4 роки тому

      @@2605mac To ucieczka od odpowiedzi. Całą tamtą lekcję spędziłem na tłumaczeniu, że nie tą stronę w Internecie zobaczył, ale polemika nie podobała się (i tu niespodzianka) klasie, bo dla nich to za długo trwało. A ksiądz przecież nie krzyczał, nie irytował, po prostu się okopał.

  • @janwagrowski
    @janwagrowski 4 роки тому +114

    Uwiebiam Twoje "Hej' i bezpośrednie przechodzenie do tematu.

  • @renatakotowicz439
    @renatakotowicz439 4 роки тому +27

    Cześć!
    Muszę to napisać.
    Nie ze wszystkim co mówisz się zgadzam, ale bardzo Cię szanuję. Jakiś czas temu rozmawialiśmy na Messengerze, byłam wtedy w bardzo złym stanie. Chciałam się tylko pochwalić, ze udalo mi się skończyć z tym co bylo złe w moim życiu. I z całą pewnością przemyślenia, które mialam po oglądaniu filmów na Wojnie Idei, miały duże znaczenie w mojej drodze na prostą.

  • @wandap9520
    @wandap9520 4 роки тому +84

    "W miłości nie ma bojaźni, lecz doskonała miłość usuwa bojaźń, ponieważ bojaźń powstaje z powodu kary, a kto się boi, nie kocha doskonale" - 1Jana 4:18.

    • @Kszyszyk
      @Kszyszyk 4 роки тому +1

      To chyba przykład braku wolnej woli?

    • @wandap9520
      @wandap9520 4 роки тому +9

      @@Kszyszyk
      Wolna wola dotyczy wyboru. Możemy wobec Stwórcy i Jego Słowa okazywać posłuszeństwo wynikające z poznania, docenienia i z miłości, albo posłuszeństwo ze strachu przed karą.

    • @Kszyszyk
      @Kszyszyk 4 роки тому +1

      @@wandap9520 Dokładnie tak jak mówisz. Nie wyraził bym tego lepiej. Nic dodać nic ująć. Jeśli kochasz boga to kto decyduje o doskonałości twojej miłości do niego? Przypomnisz mi? Przypomnisz mi gdzie jest to coś co decyduje o doskonałości. Czyja to jest decyzja? Ta jest doskonałą a ta nie? Ta wynika że strachu a ta z miłości. Przypomnij proszę.

    • @wandap9520
      @wandap9520 4 роки тому +7

      @@Kszyszyk
      O tym, jakie mamy serca (otwarte przed Bogiem Ojcem Prawdy, czy zamknięte), wie tak naprawdę tylko Bóg - Ojciec naszego Pana Jezusa Chrystusa.
      Warto wiedzieć, że Bóg Ojciec szuka takich czcicieli, którzy chcieliby oddawać Jemu cześć w duchu i prawdzie (Ew Jana 4:23).
      Ale czy ludzie chcą wielbić Boga Ojca duchem i prawdą, czy jednak wolą zgodnie z nakazami/tradycją w swoich religiach?
      "Poznacie prawdę a prawda was wyzwoli "- Ew Jana 8:32.

    • @Kszyszyk
      @Kszyszyk 4 роки тому +1

      @@wandap9520 Nie bardzo wiem jak mam odpowiedzieć. Musiał bym zadać mnóstwo pytań aby zrozumieć co piszesz. Sformułowania "... wie tylko bóg - ojciec Jezusa ..." mówią mi tylko, że nie wiem w ilu bogów wierzysz i nic nie wnoszą. Jaką religię wyznajesz?

  • @Teofilakt_Einterteinment
    @Teofilakt_Einterteinment 4 роки тому +105

    8:37 Wiadomość do kochanej grupki hejterów i troli z wykopu notorycznie zakopujących znaleziska Szymona

    • @werwolfff
      @werwolfff 4 роки тому +12

      *Neuropa™* ( ͡° ͜ʖ ͡°)

    • @Kszyszyk
      @Kszyszyk 4 роки тому +5

      Piękny cytat. Szkoda, że nie wziął czegoś że słów Jezusa z kazania na górze.

    • @baltofarlander2618
      @baltofarlander2618 4 роки тому

      @@werwolfff neuropa to rak, a przebija go chyba tylko r/Polska

  • @matsameri279
    @matsameri279 4 роки тому +106

    Niby 10 minut, ale daje dużo do myślenia.

    • @ZapytajFotografa
      @ZapytajFotografa 4 роки тому +6

      HIhi, spodziewałem się prostego podsumowania tematu... a tu faktycznie czuć jak się kolejna klapka w głowie otwiera ;-)

  • @milkman3338
    @milkman3338 4 роки тому +16

    Kurcze, tyle lat myślałem o synu marnotrawnym i zawsze brałem stronę dobrego brata... a teraz czuję że coś faktycznie zrozumiałem. Dziękuję Szymon.

    •  4 роки тому +5

      Nie ma za co :)

    • @typowynietypowy4559
      @typowynietypowy4559 4 роки тому +1

      Benedykt XVI w swoim dziełku Jezus z Nazaretu (polecam) mówi wprost, że to nie jest przypowieść o synu marnotrawnym, tylko o dwóch braciach albo o dwóch synach

    • @jankowalski565
      @jankowalski565 4 роки тому

      Rozumiem że uczta wynikała z radości ojca że jego potomek wrócił cały i zdrowy. Ja zawsze sądziłem że od tego momentu syn marnotrawny robił za dwóch by odkupić swoje winy. Tylko z takim założeniem z tej historii jest jakaś sensowna nauka.

    • @milkman3338
      @milkman3338 4 роки тому +1

      @@jankowalski565 Nie ma o tym słowa co było z synem marnotrawnym dalej, ale ojciec wyraźnie zaznaczył, że odpuszczone są mu jego winy i znów jest jego ojcem. W naszej ludzkiej logice, powinien odpokutować winy poprzez naprawienie wszelkich szkód, ale jego winy są mu całkowicie odpuszczone, zapomniane, nie ma za to kary, taka jest logika Boga, jego ekonomia zbawienia.

    • @jankowalski565
      @jankowalski565 4 роки тому +1

      @@milkman3338 Odpuszczone winy tak bo nie ponosi żadnej kary np.chłosty, karceru, nawet nie dostał z liścia. Ale musi odrobić szkody finansowe poprzez wzmożoną pracę bo to on jest za nie odpowiedzialny. Inna ekonomia nie ma prawa bytu, bo co by się stało jakby tak każdy miał takie całkowite odpuszczenie? Załóżmy że każdy by wydawał pieniądze na głupoty nie licząc się z konsekwencjami. Skutek byłby taki że ostatecznie cywilizacja by się rozpadła.

  • @piotrpuzyrewski1820
    @piotrpuzyrewski1820 4 роки тому +47

    Szymon, ale złapałeś flow ostatnio, bardzo mnie to cieszy!
    Super kanał! Dzięki

    •  4 роки тому +8

      Proszę bardzo i również dziękuję :)

    • @pawepopowski9829
      @pawepopowski9829 3 роки тому

      @ Nie wierzę w ten mit że jak ktoś jest wyznawcą jakiejś religii to automatycznie robi dobrze bo np są przypadki w rodzinach katolickich że jak jakaś osoba nie jest już wyznawcą tej religii to rodzina nie chcę pomagać tej osobie więc kłamie że chodzi do kościoła i udaje że wierzy nadal w tą religie bo np mieszka z rodzicami albo Świadkowie Jehowy jeśli mają dzieci i te dzieci potrzebują transfuzji krwi to nie zgodzą się bo to niezgodne z ich religią albo muzułmanie robią zamachy w wielu krajach żeby nie było nie oskarżam Islamu bo krzyżacy czy kolonizatorzy różnych krajów podawali się za chrześcijan a Koranu nie czytałem

  • @OrganowyJohny
    @OrganowyJohny 4 роки тому +17

    W katolicyzmie rozróżnia się dwa rodzaje żalu: niedoskonały- ze strachu przed karą i doskonały- z miłości do Boga

    • @baltofarlander2618
      @baltofarlander2618 4 роки тому +1

      To samo pomyślałem, pamiętam jeszcze jak się tego uczyłem do Pierwszej Komunii.

  • @Obserwatordnia1517
    @Obserwatordnia1517 9 місяців тому

    Bardzo fajne komentarze do bardzo ciekawych zagadnień , od przypadkowego filmiku stałem się fanatykiem tego kanału hehehe pozdrawiam

  • @michakocher1392
    @michakocher1392 4 роки тому +3

    Super film. Wreszcie zrozumiałem o co chodzi w przypowieści o synu Marnotrawtrawnym.

  • @varrol5031
    @varrol5031 4 роки тому +1

    Super, że takie filmy się pojawiają - chrześcijaństwo jakiego uczą w szkołach, czy w kościołach jest karykaturalnym uproszczeniem religii skazanym na powolne umieranie - a tak może ktoś więcej dostrzeże, że może być w tym sens.

  • @hafaconfaria2844
    @hafaconfaria2844 4 роки тому +3

    W starożytności był już podobny motyw - Pierścień Gygesa, który po założeniu gwarantował niewidzialność noszącemu, toteż wszelkie przestępstwa jakie przedsięwziął mogły mu uchodzić płazem. Pojawiło się pytanie, czy mając gwarancję nietykalności, jak daleko posunęlibyśmy się? Czy gdybyś jechał pociągiem przez całą Polskę/autobusem przez całe miasto i WIEDZIAŁ NA PEWNO, że nie spotka Cię kontrola, kupiłbyś bilet? Zdaniem (jeśli dobrze pamiętam) Sofistów, istnienie prawa jest czynnikiem niezbędnym hamującym naturalne, ludzkie złe skłonności, co pozwala zbudować funkcjonującą cywilizację.
    Druga sprawa - Syn Marnotrawny
    Osobiście trudno mi to jednoznacznie przyjąć i zrozumieć, ponieważ wczytując się w szczegóły, całe zamieszanie nie jest takie oczywiste. Syn który oddał się trwonieniu majątku wcale nie wraca skruszony i pełny pokory do domu, nie widzę w nim żalu i wstydu za to co zrobił, a bardziej przebiegłość, kiedy obmyśla swój plan, co powiedzieć ojcu po swoim powrocie. Celowo dobiera takie słowa, aby wzbudzić litość w swoim rodzicu i zyskać pracę i schronienie, a z czasem kto wie? W swoim filmie mówisz, że wierny syn, czuje się poszkodowany ponieważ został potraktowany tak samo. Otóż moim zdaniem, został potraktowany gorzej. Ten który powrócił doczekał się tłustej uczty z cielca (mimo braku szczerej postawy skruchy), natomiast ten, który trwał cały czas, jak zaznacza - nie dostał nigdy nawet koźlęta aby się zabawić z przyjaciółmi, a w odpowiedzi od ojca otrzymuje tylko enigmatyczną odpowiedź.
    Ten fragment zawsze kojarzył mi się z przypowieścią o słudze, który trwoni majątek pana aby zabezpieczyć swoją pozycję ("I Pan pochwalił nieuczciwego sługę.") jak i z wspomnianym przez Ciebie Abrahamem który negocjował minimalną liczbę sprawiedliwych zabezpieczających miasto przed zniszczeniem.
    Nie są to historie o ludziach pokornych i skruszonych. To przypowieści o cwaniakach. A Bogu zdaje się to podobać.

    • @zbigniewdoczan5916
      @zbigniewdoczan5916 4 роки тому

      Też mam takie wątpliwości.
      A ten sługa z przypowieści nie tylko oszukuje swojego pana ale i wciąga w swoje oszustwo innych!!!
      Przywołał więc do siebie każdego z dłużników swego pana i zapytał pierwszego: "Ile jesteś winien mojemu panu?" Ten odpowiedział: "Sto beczek oliwy". On mu rzekł: "Weź swoje zobowiązanie, siadaj prędko i napisz: pięćdziesiąt". Następnie pytał drugiego: "A ty ile jesteś winien?" Ten odrzekł: "Sto korcy pszenicy". Mówi mu: "Weź swoje zobowiązanie i napisz: osiemdziesiąt". Pan pochwalił nieuczciwego rządcę, że roztropnie postąpił.
      Roztropnie?
      Kto takiemu oszustowi da pracę jak się dowie o jego matactwach?

    • @hafaconfaria2844
      @hafaconfaria2844 4 роки тому

      ​@@polemizator723 Z mojego punktu widzenia skrucha syna jest bardziej domniemana, niż wynikająca bezpośrednio z tekstu. Nie uważam jakobym miał rację, po prostu tekst wymaga jakiegoś dopowiedzenia poza nawiasem, aby taką konkluzją wybrzmiał o jakiej mówisz.
      Tekst z nieuczciwym sługą próbowałem wiele razy analizować pod różnymi kątami, także posiłkując się oficjalnym tłumaczeniem KK, jednak im dalej w las, tym ciemniej było. Znalazłem różne opracowania teologów współczesnych, ale zamiast zwięzłych wyjaśnień napotykałem wielostronicowe dywagacje i przemyślenia godne sofistycznego podejścia, które usiłowały zamknąć się w nieuczciwym frazesie - "Bóg pochwala tak naprawdę zaradność, oszustwo nie może być pochwalone." Nieuczciwym, ponieważ przytaczając cytat znajdziemy powiedziane wprost: "Bóg pochwalił nieuczciwego sługę". Nazywa rzecz po imieniu i mówi, że to godne pochwały. Być może wskutek upływu lat, pierwotne znaczenie zostało gdzieś zatarte, a my usiłujemy z rozrzuconych przecinków złożyć całe zdanie i odgadnąć jego znaczenie. Może. A być może chodzi o coś zupełnie innego. Osobiście preferuję podejście Cynizmu, stąd też moje zwątpienie.

    • @hafaconfaria2844
      @hafaconfaria2844 4 роки тому

      @@polemizator723 Tak, zarządcę, nie sługę. Przywoływałem z pamięci bez dokładnego sprawdzenia.
      Rzeczone "dopowiedzenia" czasem są wręcz niezbędne aby właściwie odczytać dany wers, ponieważ zawiera odniesienia kulturalne, zrozumiałe tylko w swoim okresie czasu, np. "Panie Zastępów, Ty, który doświadczasz sprawiedliwego, patrzysz na nerki i serce.”
      Nerki swego czasu uchodziły za siedlisko sumienia jak i uczuć, stąd patrzenie akurat na tę część anatomiczną człowieka.
      A czasem mam wrażenie, że owe dopowiedzenia mają tendencje do nadinterpretacji, a wręcz naginania faktów do własnych potrzeb, jak chociażby dogmat o wieczystym dziewictwie Maryi.

  • @makssikora3892
    @makssikora3892 4 роки тому +7

    Super odcinek!

  • @KalifZor
    @KalifZor 4 роки тому +2

    Gdy na głównej stronie YT włączy mi się ten taki "teaser" filmu, Szymon tak fajnie macha łapami nad głową

  • @majorll1005
    @majorll1005 4 роки тому +1

    Pierwsze minuty filmu przypomniały mi moją (trochę niepotrzebną) dyskusję z pewnym panem z kanału Telewizja Tychy (czy jakoś tak). Nagrał film z wizyty świadków Jehowy w jego domu. Sama rozmowa przebiegła bez sensacji, ale później nagrał drugi film podsumowujący całe zajście. Zakończył go słowami "będę się za was modlił BO PISMO TAK NAKAZUJE". Ja mu bardzo grzecznie napisałem że powinien się za nich modlić bo ich kocha. I że wielu chrześcijan traktuje pismo święte jak regulamin konkursu o wejściówki do nieba itd. Wywiązała się z tego całkiem spora burza. Nagle okazało się że gonię za pieniądzem itp. (a ja ani słowa nie powiedziałem na temat mojej pracy i finansów). Pod koniec zaproponował żebym wspomógł jego konto i to miał być chyba dowód na to że jestem dobrym człowiekiem 🤣. Jak odpisałem że wolę te pieniądze przeznaczyć na pomoc chorym dzieciom to się okazało że wspierając tego pana jestem OK, a wspierając dzieci to już nie bardzo😂😂😂. Wiem że to mało wniosło do tematu ale sobie przynajmniej troszeczkę popisałem 😁 pozdrawiam 💪😎👈

  • @arsov9885
    @arsov9885 4 роки тому +8

    Życie jest cierpieniem. Sądzę, że chrześcijaństwo jest tak popularne ze względu właśnie na to że jest sprzeczne ze światem.

    • @robertb34
      @robertb34 8 місяців тому

      W chrześcijaństwie katolickim cierpienie może mieć wartość i może być ofiarowane za innych zaś w świecie jest nieznośną i niechcianą aberracją.

  • @amadeosendiulo2137
    @amadeosendiulo2137 4 роки тому +1

    Ciekawy odcinek! Łapka i subik!

  • @GasyrAwretPany
    @GasyrAwretPany 4 роки тому +7

    Stary ile mam Cię prosić z całego serca, abyś rozwijał genialny projekt Idee w 2 minuty oraz abyś z łaski nagrał film o endencj, sanacji, plusach i minutach wolnosciowcow ( korwinisci) oraz ruchu narodowego. Blagaaaaaaam #Szymon mówi

  • @typowynietypowy4559
    @typowynietypowy4559 4 роки тому +24

    Może to nie miejsce na takie komentarze, ale polecam wszystkim zapoznać się z sylwetką bł. Jana Beyzyma i tym, czego dokonał na Madagaskarze.

    • @kaa_ktus2037
      @kaa_ktus2037 4 роки тому +1

      Chętnie zapoznam się z tą personą

  • @radosawwalkowski5824
    @radosawwalkowski5824 4 роки тому +1

    Fajnie, jakbyś podywagował na temat właśnie tych nienaturalnych zasad w chrześcijaństwie, jaki jest ich cel, dlaczego istnieją czy coś w tym stylu. Ja nie potrafię za bardzo znaleźć odpowiedzi na ten temat

  • @bundler5351
    @bundler5351 4 роки тому +13

    W nauce o sterowaniu czyli cybernetyce liczy się efekt.
    Nie kradnie, nie zabija etc. dlatego że się boi kary. Świetnie :)

    • @Blaizyr
      @Blaizyr 4 роки тому +1

      A teraz dodaj do tego czas, i koszty utrzymywania w czasie rezultatu "nie kradnie, nie zabija".
      Chyba ukonstytuowana autonomiczna moralność jest bardziej optymalna stricte sterowniczo?

    • @robertb34
      @robertb34 8 місяців тому +2

      Nie do końca bo przykazania przestrzegają przed nieszczęściem, które mogą z tego wynikać. Przykład np. 6 - nie cudzołóż ktoś przekracza to przykazanie zdradza, małżeństwo się rozpada, występują problemy emocjonalne, uciekanie w nałogi, aborcja, niechciane dzieci itp. Można by wymieniać dalej i spirala zła się nakręca implikacja kolejne grzechy i nieszczęścia w życiu człowieka a także życiu innych.

  • @Rusjan_21
    @Rusjan_21 4 роки тому +21

    Zrobiłbyś odcinek o zaratusztranizmie/zaratruztyzmie/zoroastryzmie (czy jak to tam się pisze/czyta) i o teorii iż jest pierwowzorem dla judaizmy przez co też dla chrześcijaństwa i islamu?

    • @bundler5351
      @bundler5351 4 роки тому

      pierwowzorem dla Judaizmu są Wedy

    • @a.w.4708
      @a.w.4708 4 роки тому +6

      @@bundler5351 jesteś pewien? To że Wedy są starsze od Judaizmu nie znaczy że są jego pierwowzorem. Judaizmu wywodzi się raczej z mitologii Sumerów, a Wedy to krąg kultury Hinduistycznej (nie ta rzeka).

    •  4 роки тому +10

      To w sumie dłuższy temat i na pewno musiałbym doczytać trochę na ten temat, ale jest to w sumie dość ciekawe, rozważę :)

    • @bundler5351
      @bundler5351 4 роки тому

      @@a.w.4708 J. Kossecki podczas któregoś wykładu o tym wspominał, to było chyba o cywilizacji żydowskiej. Hinduizm czerpie z Wed pełnymi garściami ale z opisów wynika, że zostały spisane na północy kontynentu a nie na terenach dzisiejszych Indii.

    • @a.w.4708
      @a.w.4708 4 роки тому +1

      @@bundler5351 a widać jakiekolwiek powiązanie między Wedami a np Księgą Rodzaju?

  • @piotrekhamryszczak8983
    @piotrekhamryszczak8983 4 роки тому +11

    Aaahhh
    Postawa idę do kościoła bo Bóg mnie ukarze jest dość popularna niestety sam się nią przez chwilę kierowałem.
    W chrześcijaństwie chodzi o miłość, idę do kościoła bo kocham Boga, poświęcam czas na modlitwę bo kocham Jezusa i chce mu dać swój czas.
    Mógłbym tak gadać i gadać kocham kościół katolicki z jego wszystkimi wadami i zaletami.
    Pozdrawiam serdecznie
    Pax

    • @wandap9520
      @wandap9520 4 роки тому +1

      Jezus Chrystus radził nam miłować Boga całym sercem i całym sobą (Dekalog l).

    • @pralkatv3485
      @pralkatv3485 4 роки тому

      @@wandap9520 Informuje również jak bardzo jest zazdrosny.

    • @baltofarlander2618
      @baltofarlander2618 4 роки тому +1

      Szczerze? Ja z kolei jestem wierzący, ale przestałem chodzić, bo nic w kościele nie czuję, tylko się nudzę.

    • @piotrekhamryszczak8983
      @piotrekhamryszczak8983 4 роки тому

      @@baltofarlander2618 noo właśnie, też o tym myślałem też sie nudzie też czasami nic z tego nie wynoszę. Ale otrzymalem taką mądrość: czy jak ci się żona znudzi to przestajesz z nią być? Czy jak praca nie wkurza to zostawiasz ja z dnia na dzień? Czy jak masz chora mamę to ją zostawiasz bo jest ci zawadą?
      Przyjacielu myślę, że przez kościół właśnie taki, nudny , nieciekawy i nieatrakcyjny, Bóg nas chce nauczyć miłości, która decyduje się tracić, miłości z wyboru, miłości która kocha mimo wad.
      Pozdrawiam cię serdecznie
      Pax ✌️✌️

    • @baltofarlander2618
      @baltofarlander2618 4 роки тому

      @@piotrekhamryszczak8983 szczerze? Z żoną to bym się zastanowił jak to rozwiązać optymalnie (czasem byłoby to rozbudzenie relacji na nowo, ale w niektórych sytuacjach mógłby wchodzić w grę rozwód). Ale w przypadku pracy, to nie ma sensu w niej siedzieć jeśli nie daje ci satysfakcji, a masz szansę na inną.
      A co do Kościoła to się stanowczo nie zgodzę, bo jest właśnie po to, żeby zaspokoić potrzeby duchowe i trzeba się zastanowić jak o nie zadbać gdy tego nie robi. Poza tym nie mówiłem o całkowitym odejściu, tylko o zaprzestaniu praktykowania.

  • @tatatapfff
    @tatatapfff 4 роки тому +7

    Czy ludzie pragną czynić dobro dla samego dobra i by stawać się dobrymi, czy też pragną czynić dobro, aby za dobrych byli postrzegani i mieć z tego korzyści? Takie pytanie zadał już Platon w swoim dialogu "Państwo". Ja osobiście obstawiam, że druga opcja jest bliższa ludziom. Interesowność jest zawsze. Nie ma nigdy czystego podążania za samym dobrem.

    • @psznaherbatka15
      @psznaherbatka15 4 роки тому

      Myślę, że zdarza się, że samo czynienie dobra jest celem. Czynienie dobra bez patrzenia na to co widzą inni, bez patrzenia na nagrodę. Jednak jest to wyjątkowo rzadki przypadek.

    • @tatatapfff
      @tatatapfff 4 роки тому

      @@psznaherbatka15 No cóz widocznie mam bardziej pesymistyczne patrzenie na ludzką naturę i uważam, że zawsze gdzieś w każdym działaniu jest jakaś interesowność, a czysta intencja nie istnieje.
      W każdym razie dziękuje za odpowiedź i swoją uwagę. Pozdrawiam.

    • @baltofarlander2618
      @baltofarlander2618 4 роки тому +1

      @@tatatapfff to co nazywasz "czystą intencją" nie istnieje, ale chyba ją błędnie rozumiesz. Ludzie potrafią być bezinteresowni, jak inaczej wytłumaczyć poświęcenie? I jeśli twierdzisz, że to też robią, żeby poczuć się lepiej, to do końca tak nie działa. Owszem, może im to przynieść ulgę, ale to wciąż jest altruizm.

    • @jarlfenrir
      @jarlfenrir 2 роки тому

      @@baltofarlander2618 Im ktoś jest bliżej z tobą spokrewniony, tym łatwiej o poświęcenie dla takiej osoby. Wyjaśnia to teoria samolubnego genu - jeśli sam mogę zginąć/nie mam perspektyw, żeby mieć (więcej) dzieci, to warto się poświęcić dla kogoś, kto ma podobne geny, żeby on je przekazał dalej.

  • @karolp3698
    @karolp3698 4 роки тому +1

    Kolejny świetny film!

  • @mage6184
    @mage6184 2 роки тому

    Wartościowy materiał

  • @kedaracuk4490
    @kedaracuk4490 4 роки тому +1

    Dobre to. Mądre takie.

  • @marcinw5515
    @marcinw5515 4 роки тому +1

    Chrześcijaństwo nagradza grzeszników którzy się nawrócili. To jest największą wartością. Tak samo dla szatan największą wartością jest zdeprawowanie najmoralniejszej i niewinnej osoby.

  • @Uld1n
    @Uld1n 4 роки тому

    Super kanał, fajnie że poruszasz takie tematy. To o czym mówisz to jest tzw religijność naturalna, przekupywanie bóstwa ofiarami, teraz już ofiar nie składamy w sposób faktyczny. Ale w naszej głowie bardzo mocno jest w naturalny sposób zakorzenione takie myślenie. Tak ja mówisz nie ma to absolutnie nic wspólnego z chrześcijaństwem. Chrystus umarł na krzyżu za darmo, nie przez nasze zasługi.

  • @Cypher70998
    @Cypher70998 3 роки тому

    Krótko i na temat.
    "Bojaźń boża jest początkiem mądrości."
    Bojaźń Boża - w teologii katolickiej jeden z darów Ducha Świętego, rozumiany jako nieutożsamiane ze strachem poczucie religijności i zawierzenia, będących odpowiednią postawą wobec Boga.

  • @retrotub
    @retrotub 4 роки тому +8

    Rób dalej swoje ;)

    • @luk11c4
      @luk11c4 4 роки тому +1

      Jak mu to napisałeś, to teraz już na pewno będzie!

  • @Hardcorowymalarz
    @Hardcorowymalarz 4 роки тому +8

    Religijność transakcyjna czyli religijność naturalna, gdy trwoga to do Boga.

    •  4 роки тому +2

      Otóż to.

  • @Slajev0
    @Slajev0 4 роки тому +1

    O no właśnie, każdy człowiek ma wartość samą w sobie

    • @jankowalski565
      @jankowalski565 4 роки тому

      Tak tyle że to jest tak jak ze szlachetnymi kamieniami, ich wartość uwydatnia się dopiero po obróbce. W przypadku człowieka po wychowaniu i wykształceniu.

  • @MroczneDolnobrzegi
    @MroczneDolnobrzegi 4 роки тому

    Drogi Szymonie, jednym z głównych problemów jest to, że większość ludzi styczność z wiarą chrześcijańską miała na lekcjach religii w szkole podstawowej i średniej. Pamiętam jak mnie też tam uczono (często na oceny) m.in Głównych Prawd Wiary, gdzie bodajże "2. Bóg jest Sędzią Sprawiedliwym, który za dobre wynagradza, a za złe karze." Do tej pory wiele osób wierzy, że jak będą ok, dobrze żyli, szli do kościoła co niedzielę prawie z rozpędu, to po drugiej stronie, będzie ok. I że po śmierci jest sąd i ktoś nas ocenia, warzy nasze dobre i złe uczynki i na ich podstawie stawia werdykt odnośnie naszej wieczności. Obraz Sądu Ostatecznego pędzla Hansa Memlinga także "obrazowo" przedstawia tą kwestię, choć to licentia poetica.
    Odnośnie transakcyjności, jak wiesz z psychologii, jedną z dość mocno zakorzenionych w ludziach reguł, to reguła wzajemności. Jak my będziemy mili, dobrzy dla kogoś, to wierzymy, że druga osoba to odwzajemni i w większości wypadków tak jest. Stąd też tak ludzie przenoszą takie reguły na życie duchowe. Jak będą dobrzy dla Boga, to ufają, że Bóg też taki dla nich będzie. Skąd powiedzenie, jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie ;)
    To co chcesz przekazać ludziom, to wyjście poza to, co uczono ich w szkole na lekcjach religii. A czasami dla niektórych to ponad ich "pokrywkę" i mogą się od tego odbić. Niektórzy trzymają się w ryzach i nie popełniają rzeczy, które są karane prawnie ze strachu przed konsekwencjami, a niektórzy, że wierzą, że tak jest źle. Podobnie z dziećmi, niektóre dobrze się zachowują, bo tak powiedzieli rodzice, aby czynić, a dzieci kochają rodziców, a niektóre dzieci boją się kary.

  • @TrockeyTrockey
    @TrockeyTrockey 4 роки тому +3

    "Nie robię tego bo boję się kary" - to jest dobra podstawa, nie dyskredytujmy tego!
    To dobra podstawa, bo bez niej świat byłby dużo gorszy.

    • @wandap9520
      @wandap9520 4 роки тому

      "Kto się boi, nie kocha doskonale"- 1Jana 4:18. BÓG, który jest miłością nie oczekuje od ludzi strachu, ale zdrowego podejścia do Prawdy - "Poznacie prawdę a prawda was wyzwoli "- Ew Jana 8:32.

    • @wykopek15
      @wykopek15 4 роки тому +2

      Jest to na pewno COŚ, jednak gdy zabraknie tej "kary" to człowiek zacznie rozrabiać na prawo i lewo. Tak samo z robieniem dobra na wymianę z Bogiem, jest to jakiś początek, jednak na dłuższy czas nie daje to satysfakcji z pełnionego dobra 🙂

    • @wandap9520
      @wandap9520 4 роки тому

      @@wykopek15
      Właśnie dlatego żeby człowiek nie rozrabiał na prawo i lewo, Stwórca zarezerwował dla siebie prawo do decydowania co jest dla człowieka dobre a co złe (drzewo poznania dobra i zła), ale człowiek zignorował prawdę zawartą w Słowie Bożym i teraz zamiast raju mamy pewną nadzieję na realizację Królestwa Bożego na Ziemi (modląc się do Boga Ojca o przyjście Jego Królestwa a nie o zabranie nas do Nieba).☺

    • @lena93881
      @lena93881 4 роки тому

      @@wandap9520
      Bojaźń Boża jest jednym z siedmiu darów Ducha św, jakby co :) Oczywiście w wierze katolickiej 😉 No i trzeba ją odpowiednio rozumieć, tu nie chodzi o jakiś wielki strach.

    • @wandap9520
      @wandap9520 4 роки тому

      @@lena93881
      Owoce ducha wymienił apostoł Paweł w liście do Galatów 5:22 i nie ma wśród nich bojaźni. Ale masz rację, bo bojaźń nie oznacza paraliżującego strachu, ale głęboki szacunek i respekt wobec Boga i Jego Slowa. Bez bojaźni okazał się jeden z aniołów i w ten sposób stał się przeciwnikiem Boga tj szatanem.

  • @FreeAnticlerical
    @FreeAnticlerical 4 роки тому +2

    W odniesieniu do tego jak radzą sobie z problemami głęboko wierzący katolicy - pytanie brzmi, czy to wiara jest źródłem ich siły, czy może gdyby nie wiara, to byliby jeszcze silniejsi (albo nic to by w ich życiu nie zmieniło)? Nie sposób tego jednoznacznie stwierdzić, więc nie można wnioskować, że to właśnie wiara ma znaczenie.

  • @krzysklin
    @krzysklin 4 роки тому

    Filmiku nie ogladalem ale domyslam sie ci w nim jest. A wiec juz mowie jako Chrzescijanin jestem uczony przez Kosciol Katolicki ze nagrody za zaslugi nie ma. Jest łaska i wszystko za darmo, jedyne co Bog ode mnie chce to zebym kochal Jego i wszystkich ludzi, a wiec jezeli bede liczyl na cos w zamian albo nie grzeszyl ze strachu przed potepieniem to niestety nie tak to ma byc. Milosc i milosierdzie.♥️ Pozdrawiam autora filmiku

    • @johnramblinman5767
      @johnramblinman5767 4 роки тому

      Czym zatem jest nagroda w piśmie świętym którą można utracić?

  • @Perlakowski2005
    @Perlakowski2005 4 роки тому

    Zgadzam się w 100%

  • @kosmoo15
    @kosmoo15 4 роки тому +10

    Moralność ze strachu?...
    Tego chyba nie da się uzyskać.
    To naturalnie musi wypływać z człowieka, i on dopiero wtedy ma szansę się rozwijać wewnętrznie i duchowo

    • @miroslawek
      @miroslawek 4 роки тому +1

      Nie moralność ze strachu, tylko zachowania moralne ze strachu. To tak jak przepisowa jazda samochodem. Jeden jedzie przepisowo bo chce jeździć bezpiecznie i szanuje życie swoje i innych, a drugi dlatego, że boi się, że mu zabiorą prawko. Skutek na drodze jest ten sam, choć motywacja z goła inna. Pozdrawiam.

    • @kosmoo15
      @kosmoo15 4 роки тому

      @@miroslawek
      Tak, ale drogi są czasem tak rozjebane że obaj mają kłopoty w chwili kiedy wyjeżdżają w teren.
      Obu się wydaje że są odpowiedzialni.
      A czy aby na prawdę są?...
      Wątpię, a dotrzeć z punktu "A" do punktu "B" obaj muszą.
      I na nawet jak nie będą za kółkiem.
      Ale będą pieszo dążyć co celu.
      To może się okazać że ktoś ich przejedzie

  • @Micha-cm4kg
    @Micha-cm4kg 4 роки тому +3

    Myślę, że dobitnym przykładem transakcyjności w katolicyzmie jest spis warunków do uzyskania odpustu zupełnego. Istnieje szczegółowy spis czynności, okoliczności wymaganych do otrzymania tej "nagrody". Fragmenty (to nie wyłączne warunki, proszę wierzących nie posiłkować się moim wpisem w celu uzyskania odpustu): "Za pobożne czytanie Pisma świętego przez pół godziny z należnym szacunkiem dla Słowa Bożego i traktowanie tej czynności jako czytanie duchowe. Za każdorazową lekturę Pisma świętego, ale przez krótszy czas - odpust cząstkowy." "Za publiczne odmówienie hymnu Veni Creator l stycznia i w uroczystość Zesłania Ducha Świętego (odpust cząstkowy za pobożne odmówienie tego hymnu w inne dni)." "Za udział i ucałowanie krzyża świętego w czasie uroczystej adoracji w Wielki Piątek." - To ostatnie zdanie mnie szczególnie zaciekawiło, jako iż osobiście już nie kłaniam się rzeźbom i nie całuję ich, a tu widzę konkretne zalecenia by tak robić, połączone z zachętą w postaci wspaniałej nagrody. "Posługiwanie się przedmiotami pobożności (krucyfiksem, krzyżem, różańcem, szkaplerzem, medalikiem), o ile zostały pobłogosławione przez Papieża (ewentualnie - przez biskupa), po odmówieniu jakiejkolwiek formuły wyznania wiary w uroczystość świętych Apostołów Piotra i Pawła 29 czerwca; jeśli przedmioty były pobłogosławione przez kapłana lub diakona - odpust cząstkowy."

    • @MrWoojohn
      @MrWoojohn 4 роки тому +1

      Dziwne, ja znalazłem takie oto warunki by uzyskać odpust zupełny i to ze źródła aktualnego, nie ze średniowiecznego manuskryptu :) :
      1. Wzbudzić intencję jego otrzymania.
      2. Być w stanie łaski uświęcającej.
      3. Wyzbyć się przywiązania do jakiegokolwiek grzechu.
      4. Przyjąć w tym dniu Komunię Świętą.
      5. Odnowić naszą jedność ze wspólnotą Kościoła poprzez odmówienie: “Ojcze nasz”, “Wierzę w Boga” oraz modlitwy w intencjach bliskich Ojcu Świętemu.

    • @Micha-cm4kg
      @Micha-cm4kg 4 роки тому

      @@MrWoojohn Warunki które wymieniłeś - to oprócz jednego z mnóstwa zalecanych "dobrych uczynków", z których przykłady przytoczyłem. "Warunki uzyskania odpustu zupełnego" w google i wyskakuje cały stos katolickich źródeł. Jeśli spisałeś swoją listę ze strony Radia Maryja (identyczna lista), to tam niżej są warunki rodem z tych, które przytoczyłem: "Za adorację Najświętszego Sakramentu przez pół godziny. Za samo tylko nawiedzenie Najświętszego Sakramentu odpust cząstkowy."

  • @1BEATTA
    @1BEATTA 4 роки тому +1

    katolicy stosują mobbing, bo inni katolicy stosują, bo taka jest tradycja, a jeżeli coś jest tradycją, to już nie jest grzechem

  • @annanowak9085
    @annanowak9085 4 роки тому +1

    Z religią czy bez, dobrzy ludzie będą postępować dobrze, a źli - źle, ale złe postępowanie dobrych ludzi, to zasługa religii. Steven Weinberg.
    Po prostu religia potrafi kazda, nawet najbardziej nikczemna rzecz przedstawic jako "wole boga".
    Najwiecej przestepstw w Stanach jest w Pasie biblijnym. W polsce najwiecej katolikow jest w wiezieniach. Panstwa laickie (Dania) maja bardzo niska przestepczosc- wyniki podbijaja glownie nasi rodacy- slawne spalenie prostytutek. W Danii zostawialam samochod otwarty, dokumenty i pieniadze w srodku- bo uzyc ich moglam tylko jadac samochodem, mieszkalam na wsi. Ale w miescie tez zostawialam otwarty, z otwartymi szybami. Jedynych zlych ludzi spotkalam w naszej miedzynarodowej grupie- Wlosi, Portugalczyk, Hiszpanie. Wszystko katolicy. I oczywiscie Polacy -potem juz trzymalam sie od rodakow z daleka, zeby uniknac klopotow. Brano mnie, nie wiem czemu za Angielke. W Szwecji podobnie- ostrzegano mnie (nie wiedzac ze jestem Polka) zebym nie chodzila w pewne miejsca, bo tam sa robotnicy z Polski.

  • @WalecznyBrowar
    @WalecznyBrowar 4 роки тому +2

    trochę się nie zgodzę z ostatnimi słowami "Chrześcijaństwo potrafi tak dogłębnie przemawiać do ludzi że stało się chyba najpowszechniejszą ideą w historii" głównie dlatego że popularność chrześcijaństwa w większości wcale nie wynika z ideologi a raczej z historii i tradycji, w końcu chrześcijaństwo w wielu regionach pojawiło się za sprawą podbojów a nie misji, praktycznie cała Europa jest katolicka dlatego że chrześcijaństwo było wprowadzane siłą, a potem po paru set latach kiedy już nie zabijało się za niezgadzanie z dogmatami chrześcijaństwa, weszła tradycja, ciężko jest odrzucić kulturę i religię w której się wychowywało. Jeśli chodzi o popularne wyznanie które rzeczywiście zdobyło sporą popularność nie poprzez przemoc to chyba raczej pasuje buddyzm (zarówno odmiana religijna jak i filozoficzna) bo z tego co wiem buddyści nie przeprowadzali krwawych krucjat na ziemie innowierców po to aby wprowadzać swoją religię.

  • @ragnarxd7474
    @ragnarxd7474 4 роки тому +7

    Lepsza taka niż żadna

  • @upkejzer8522
    @upkejzer8522 4 роки тому +1

    Być może Biblia nie wskazuje jednoznacznie tranzakcyjności, ale sam Kościół mocno promuje ideę zbawienia, która jest nagrodą. Tranzakcyjność religii łatwo weryfikowały zabójcze epidemie, w czasie których prawie każdy modlił się tylko o to, aby zaraza go nie pochłonęła. Powiedzenie "Jak trwoga to do Boga" też nie powstało ze zwykłej miłości do bliźniego. Więc o ile w czasie pokoju wiara może być dla większości bezinteresowna, tak w burzliwych czasach priorytety wiary się zmieniają.

  • @mariaostrowska938
    @mariaostrowska938 4 роки тому

    Najlepszy kanał ever 💪🏻

  • @Adramach
    @Adramach 4 роки тому +3

    Efezjan 2:8-10. "Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest darem Boga: nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił. Jesteśmy bowiem Jego dziełem, stworzeni w Chrystusie Jezusie dla dobrych czynów, które Bóg z góry przygotował, abyśmy je pełnili."
    Jeden z najważniejszych cytatów w Nowym Testamencie, którego wielu katolików absolutnie nie pojmuje (albo i nie zna).
    Prawdziwy chrześcijnanin jest powołany do bycia dobrym nie po to, by zasłużyć sobie na niebo, bo nikt nie jest w stanie sobie na nie zasłużyć, ale z wdzięczności wobec Boga, który to zabwienie dał nam za darmo.
    Chcemy być dobrzy pomimo tego, że jesteśmy grzeszni i niedoskonali, bo Bóg jest dobry. Chcemy wybaczać, pomimo że to trudne, bo Bóg nam wybaczył. Chcemy uczynić świat lepszym miejscem, pomimo że to często tytaniczny wysiłek, bo Bóg uczynił nas lepszymi ludźmi.

    • @matsameri279
      @matsameri279 4 роки тому

      Kiedyś spotkałem się z tym argumentem protestantów i też mi się wydawało, że kościół katolicki kłamię. Ale wiesz co zrobiłem po jakimś czasie i co polecam tobie zrobić? Sprawdź argumenty katolików na ten temat. Nie należy być stronniczym i patrzeć tylko na argumenty jednej strony. Nie wiem czy ciebie one przekonają, ale mnie całkowicie przekonały bo według mnie są o wiele mocniejsze.

    • @matsameri279
      @matsameri279 4 роки тому

      Jak nie znajdziesz to mogę ci wysłać wersety.

    • @anamarka123
      @anamarka123 4 роки тому

      A ja jestem Ateistką i chcę być dobra, bo uważam, że dobro jest piękne i takie... właściwe, nie dlatego, że chrześcijański, czy inny bóg jest dobry. Chcę też być mądra, bo to dla mnie równie wielka wartość i również do tego chcę dążyć. Jakim więc cudem mogę być dobrą osobą, nie będąc wierząca, wedle tej logiki? Czyli nie jestem? Czy ktoś, kto jest niezmiernie dobry, ale niewierzący (nie mówię o sobie ;) ) jest dla wierzących bez wartości i nie jest dobry (mimo, że praktycznie i teoretycznie jest bardzo dobrą osobą), bo nie wierzy? Pytam serio i bez złośliwości.

    • @Adramach
      @Adramach 4 роки тому

      @@matsameri279 po pierwsze nie za bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Z kontekstu wnioskuję, że napisałem coś, co jest "niekatolickie". Wyjaśnij mi proszę co. Zbawienie przez łaskę, a nie przez uczynki? Bycie dobrym ze względu na wdzięczność Bogu a nie by przehandlować je na nagrodę?
      Przeczytałem całą Biblię 3 razy, licząc codzienne czytanie pewnie i kilkanaście razy. Znam argumenty katolików, bo sam nim byłem. Problem w tym, że nie napisałem zupełnie nic co jest (przynajmniej w teorii) sprzeczne z obecną doktryną kościoła katolickiego. Nie komentuję po to, by ktoś próbował mnie pouczać (bo w końcu jestem heretykiem), a po to, by przedstawić jaka jest prawda wywodząca się ze zbawienia.

    • @matsameri279
      @matsameri279 4 роки тому

      @@anamarka123 Chyba źle zrozumiałaś kolegę. Według protestantów zbawienie zależy tylko od wiary a nie czy jesteś dobra czy zła. No i to wynika z tego fragmentu według niego.

  • @sebjak5462
    @sebjak5462 4 роки тому

    W Luteranizmie nauka o usprawiedliwieniu uczy że, zbawienia dostępuję się poprzez wiarę w Chrystusa i jego ofiarę na krzyżu, nie przez uczynki. Stąd ten problem w protestantyzmie nie występuję że ktoś chcę sobie kupić ''miejsce w niebie''.

    • @zbigniewdoczan5916
      @zbigniewdoczan5916 4 роки тому

      Czyżby list św. Jakuba został wykreślony z kanonu Nowego Testamentu?

    • @johnramblinman5767
      @johnramblinman5767 4 роки тому

      @@zbigniewdoczan5916 Wielu protestantów mentalnie go wykreśliło. Nie pasuje im do łatwego zbawienia bez zapierania się siebie i noszenia własnego krzyża.

  • @w.418
    @w.418 4 роки тому +1

    A znacie ten fragment PŚ? Jezus opowiada, że ojciec kazał coś zrobić dwóm synom. Jeden powiedział "nie chcę", ale później zrobił, co ojciec mówił, a drugi powiedział, że zrobi, ale wcale tego nie zrobił. Jezus spytał uczniów, który wypełnił wolę ojca. Odpowiedź była oczywista. Tutaj podobnie: liczy się przede wszystkim, co kto robi, motywacja jest mniej ważna. Nie jest nieważna, ale liczy się przede wszystkim, czy czynimy dobro czy zło.

  • @Admiral45-10
    @Admiral45-10 4 роки тому

    Ja to rozumiem na tej zasadzie: w chrześcijaństwie zamiast wymiany i idei ,,większej i mniejszej" nagrody jest po prostu idea wolności dla Boga (w ,,Przypowieści o Synu Marnotrwanym" jest to ten Ojciec). Zadajecie pytanie: ,,Czemu przyjął to dziecko?", to odpowiedzcie też na pytanie z jego strony: ,,Czemu nie mógł on przyjąć własnego dziecka? Czemu nie miał prawa mu przebaczyć? Dlaczego nie może go teraz kochać?"
    Chrześcijaństwo nie polega na wynagradzaniu i tranzakcyjności. Chrześcijaństwo opiera się na miłości. Bo co z tego, że idziesz w niedzielę do kościoła, modlisz się dwa razy dziennie i codziennie czytasz Biblię - jeśli robisz to tylko ze względu na strach przed karą, lub oczekujesz nagrody? Czy jak kupujesz kwiaty swojej żonie, to tylko dlatego, że boisz się, że Cię zostawi, jeśli tego nie zrobisz? Czy jeśli przychodzisz mamę odwiedzić na jej urodziny, to oczekujesz od niej miliona złotych? A jeśli tak, to czy jest to Twoim zdaniem miłość, czy handel (oczekiwanie nagrody), lub niewolnictwo (strach przed karą)? Nad tym trzeba się też zastanowić.

  • @ravysel1258
    @ravysel1258 4 роки тому

    Wydaje mi się, że postawa "ten zrobił źle, więc należy go ukarać, a ten zrobił dobrze, więc należy mu się nagroda" jest postawą szukania bezpieczeństwa. Dzielenia ludzi na lepszych i gorszych, co daje możliwość zostania tym lepszym i w teorii czucia się ze sobą dobrze, ale tak naprawdę prowadzi to do ciągłego lęku przed byciem tym gorszym. Natomiast postawa bezwarunkowej miłości do wszystkich jest po prostu wybawiająca z tego lęku i prowadzi do zwiększenia wielu pozytywnych odczuć z życia. Wiem, bo sam doświadczam tej przemiany, mimo że nie jestem teistą. Myślę, że najbardziej prawdopodobnym wytłumaczeniem tego zjawiska jest to, że ludzie czują się dobrze kochając innych bezwarunkowo, a przecież chcą się czuć dobrze. Niestety jest to trudne, bo hierarchizowanie ludzi daje pewne poczucie komfortu, dlatego wiele osób tego nie robi. To jest moje wytłumaczenie na Twoje pytanie w 10:08. To zjawisko nie jest sprzeczne z tym naturalistycznym światem, bo tutaj wspaniałe uczucie, jakim jest miłość do innych, jest jakby tym podmiotem transakcji, tylko to jest już taka podświadoma transakcja, o której nie myśli się w kategoriach transakcji.

  • @ThePawcios
    @ThePawcios 4 роки тому

    Bardzo ciekawy temat, dokładnie takie samo zdanie wyraziłem w rozmowie ze znajomymi na temat akcji charytatywnych organizowanych przez celebrytów. Widzę tu ten sam mechanizm mianowicie pomaganie z niewłaściwych powódek (wybielenie się, zdobycie popularności). Pozdrawiam.

  • @vonpietrek
    @vonpietrek 4 роки тому

    Napoleon powiedział ponoć, że religia to jedyna rzecz, która powstrzymuje biednych przed mordowaniem bogatych. A tak poza tym to nieważne jaka motywacja, ważne jakie działania

  • @Arkadiusz112
    @Arkadiusz112 4 роки тому +1

    Ogólnie to nie, ale dla części ludzkiej populacji sprawdza się metoda marchewki ale dla części potrzebna jest metoda kija a reszta będzie dobra sama z siebie ;)

  • @polishsausage648
    @polishsausage648 4 роки тому +1

    Wow!

  • @oskarponski4465
    @oskarponski4465 4 роки тому

    Trudno mi jest to powiedzieć ale wydaje mi się, że jestem z tobą panie Szymonie bardzo podobny i nie mówie tu o poglądach, wyznaniu itp. (oczywiście nie wykluczam żadnego z nich) ale mam na myśli zwykłe spostrzeganie świata mnie otaczającego i rozmyślanie nad nim. Moge się sam zidentyfikować jako katolika, konserwatyste, liberała jednak uważam, że żadna z tych rzeczy nie jest w stanie dokładnie opisać o co mi chodzi. Mianowicie zawsze gdy poznaje jakieś nowe zagadnienie staram się je dokładnie pojąć i zrozumieć jednak nie ocenić. Ocenianie czegokolwiek uważam za dosłownie niemożliwe i dlatego cały czas staram się poszerzać to zagadnienie o kolejne punkty czy to na podstawie rozmów, debat, relacji itp. Nigdy nie potrafiłem wyjaśnić dokłanie jak to działa ani jak to nazwać dlatego zacząłem używać określenia OBSERWATOR. Z czasem zauważyłem także inne osoby które przynajmniej z moich obserwacji mogłyby się zaliczać do tego stwierdzenia i z tąd moje pytanie: Czy uważasz że to co teraz napisałem do ciebie pasuje?
    [czyli nie potrafisz ocenić czy coś jest jednoznacznie dobre czy złe (poza brukselką), czy coś jest właściwe czy nie, nie popadasz w żadne skrajności, bacznie obserwujesz to co cię otacza oraz utrzymując przy tym względną neutralność]

  • @annadendzik2756
    @annadendzik2756 3 роки тому +2

    Co do tej (nie)transakcji w religii - w takim razie kwestia uzyskiwania tzw odpustów zupełnych jest ... no właśnie, jaka???

    • @birb2330
      @birb2330 3 роки тому

      Zastanówmy się chwilę , czym jest odpust ? Z logicznego punktu widzenia jest to dopuszczenie grzechów , po co ? Po to by ukrucić działania w czyśćcu , ważne jest czym jest czyściec , i czym jest piekło , piekło to dobrowolne wybranie braku Boga , zaś czyścić to dobrowolny wybór pozostania w czyśćcu by się oczyścić dla Boga , zatem pokuta , jest to modlitwa oczyszczająca przygotowana , jak prowiant , na czyściec , lub dla innych .

  • @SaycoRa
    @SaycoRa 4 роки тому

    "Najpowszechniejsza ideja w historii" jest popularny bo obiecuje wszystko wszystkim niczym socjalizm.Każdemu komu się z różnych przyczyn nie wiedzie będzie pasował pomysł,że może teraz jest przegrywem,ale za to jak umrze to będzie miał wszystko.Odkąd wymyślono dogmat o czyśćcu nawet ci,którzy wiodą żywot hulaszczy mają realną perspektywę na "zbawienie".

    • @zbigniewdoczan5916
      @zbigniewdoczan5916 4 роки тому

      U protestantów ci, którzy wiodą żywot hulaszczy mogą trafić od razu do Nieba.

  • @krzysztofskobel2527
    @krzysztofskobel2527 2 місяці тому

    Nie z uczynków aby się kto nie chlubi

  • @Blaizyr
    @Blaizyr 4 роки тому +1

    Myślę, że jeszcze zbyt mało dobitnie nakreślono tu różnice między bezposrednimi skutkami społecznymi, a istotą moralności, która dotyczy w pierwszej kolejności podmiotu działającego.
    Owszem, socjolog może powiedzieć, że nie ma dla niego znaczenia intencja dla której jakiś człowiek robi x. Natomiast antropolog już powinien skupić uwagę na jednostce, i podmiotowych skutkach działania x. Takie podmiotowe skutki bowiem również mają znaczenie w skali społecznej.

  • @eureka9217
    @eureka9217 2 роки тому

    9:11 Gdyby byli na równi to pół biedy, ale...
    "...w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia." Łk 15, 7
    Nigdy tego nie rozumiałam. Nie mam nic przeciwko temu, żeby uważać dwóch ludzi moralnie identycznych w danej chwili za równych, nawet jeśli przedtem jeden z nich był zły. Ale dlaczego sam fakt nawrócenia, a nie bezpośrednio moralność, sprawia, że "w niebie jest z niego *większa* radość"? Może po prostu zbyt dosłownie to interpretuję, ale byłabym wdzięczna, gdyby ktoś wytłumaczył

  • @marek5495
    @marek5495 4 роки тому

    Dużym problemem dzisiejszego chrześcijaństwa jest niemal całkowite odrzucenie tranzakcyjności.
    "skoro Bóg mnie i tak przyjmie, po co się starać"

  • @slawero
    @slawero 4 роки тому

    Zdaję sobie sprawę z tego, że współczesna teologia chrześcijańska, jak już wypowiada się na temat piekła, to podkreśla raczej aspekt odrzucenia boskiej woli i separację duszy, jednak bądźmy też uczciwi i spójrzmy na wielowiekową twórczość chrześcijańską w tej kwestii. Począwszy od ojców kościoła, poprzez najbardziej znanych doktorów, mistyków, teologów, a skończywszy na prywatnych objawieniach, wizja piekła przewijała się w chrześcijaństwie cały czas i trochę się różniła od tej wersji współczesnej, dość młodej (zważywszy na ok. 2000 lat dorobku teologicznego chrześcijaństwa). Dlatego to jak "działa chrześcijaństwo" i czy rzeczywiście jest takie niezwykłe, należałoby oceniać w perspektywie wielowiekowej, w końcu wiara współczesnych chrześcijan, odbiegająca od standardów współczesnej teologii nie wzięła się z próżni. Rzecz jasna nie podałem źródeł i przypisów, do tego, co napisałem, ale w razie konieczności podam, bo twórczość chrześcijańska, jeśli chodzi o piekło, była bardzo płodna i jest na co się powoływać.

  • @Dudek031
    @Dudek031 4 роки тому +2

    Co myślisz o Alanie Wattsie i jego pracach? Może jakiś odcinek:)

  • @1BEATTA
    @1BEATTA 4 роки тому

    przechulał majątek ojca, a ojciec oddał mu pół majątku brata, to ten ojciec był mniej dojrzały niż ten marnotrawny syn

  • @ProffesorEyebeam
    @ProffesorEyebeam 4 роки тому

    Cześć wszystkim co na ten komentarz trafią
    Pod ostatnim materiałem napisałem komentarz który napisałem troche za późno aby uzyskał rozgłos, a uważam myśl w nim przesłaną za istotną. Mam nadzieje że wybaczycie mi to, a ja przytoczę go tutaj:
    Sądzę że powinieneś był rozpatrzeć opcje w której osoba nie uznająca obiektywnego dobra i zła, posługuje sie oportunizmem. Sądzę że jest to istotna część rozważań materiału. Fajnie by było gdybyś poruszył temat aksjologii, ponieważ mógłbyś pociągnąć wywód z pod końca odcinka w którym mówisz o wyborach.

  • @nihilistycznyateista
    @nihilistycznyateista 4 роки тому +1

    Ja bym podsumował temat jednym zdaniem - jeśli człowiek robi coś dobrego to gówno mnie obchodzi jego motywacja. I nawet jeśli katolik robi coś dobrego ze strachu przed piekłem - to ostatecznie liczy się tylko, ze robi coś dobrego i tyle.. rozważanie, czy tak jest w istocie, czy nie, albo czy jeśli tak jest to jest w tym coś dobrego, czy czysta patologia - nie ma znaczenia.
    Aczkolwiek jest jedna sprawa, a problem lezy gdzie indziej - w wychowaniu. Jeśli wpajamy dzieciom wartości tylko na zasadzie - bo bozi będzie smutno lub straszymy je piekłem, to nie robimy z jego psychiką nic dobrego.

    • @kacperwilk8806
      @kacperwilk8806 4 роки тому +1

      No nie do końca. Szymon nie powiedział że go gówno obchodzą motywację do robienia dobrze ludzi tylko że to sprawa drugorzęda. Ważna ale jednak mniejsza względem tego żeby ludzie robili dobrze. Bo jak ludzie robią dobrze to społeczeństwo funkcjonuje i później już sobie możemy rozmawiać o motywacjach.

    • @nihilistycznyateista
      @nihilistycznyateista 4 роки тому

      @@kacperwilk8806 nie twierdzę, ze Szymon tak powiedział. Ja tak powiedziałem. Ale oczywiście możemy podyskutować o motywacjach, ale to już głębszy temat do rozmowy, który w najpłytszej płaszczyźnie ogranicza się do tego samego wniosku. Jednak to jest wniosek leniwy i szybki - bo jednak w pierwszej kolejności lepiej, żeby ludzie robili dobre rzeczy, ale w drugiej kolejności lepiej, żeby robili to z dobrych pobudek. A wizja kary za zło lub nagrody za dobro jest chyba najgorszą motywacją - bo motywacją czysto egoistyczną. Dobro robione z miłości to już inna bajka - i dlatego religia chrześcijańska ma w bardzo dużym skrócie zarąbiste podstawy, kierując się przede wszystkim miłością, choć dalej już nie jest koniecznie tak kolorowo, ale nie ma sensu wchodzić tutaj w polemikę - są całe kanały, które nie robią nic innego;] Choćby "Śmiem wątpić" z jednej strony i... no własnie - tu mam problem polecić dobry kanał z drugiej, bo większość nie mówi dlaczego, a jedynie jak. Tylko, ze tu znowu jest problem natury technicznej - bo argumenty przeciwko religii są logiczne, a za raczej transcendentalne i ostatecznie to i tak się ogranicza do jednego z dwóch stanów - albo wierzysz, albo nie wierzysz i argumenty są tutaj w zasadzie bez znaczenia i wracamy do punktu wyjścia i fajnie, jakbyś się kierowął miłością i nieistotne jakie masz ku temu argumenty.

  • @baymann9
    @baymann9 4 роки тому +1

    Nie każdy przyjmował tą ideę z własnej woli...

  • @radzimiv
    @radzimiv 4 роки тому

    Ja przykładowo co do zasady nie zgadzam się z tezą, że strach przed piekłem jest czymś co realnie mogłoby wpłynąć na czyjąś moralność jednak z trochę innego powodu.
    Generalnie wiele badań potwierdza, że to co głównie sprawia że ludzie przestrzegają prawa nie jest ciężar kary, tylko jej nieuchronność. Myślę, że w tym przypadku działa podobny mechanizm w tym sensie, że kara piekła z całą pewnością nie należy do nieuchronnych szczególnie że jest bardzo odległa z perspektywy "grzesznika". Co myślę, że też dobrze wpisuje się w wzrost religijności u wielu ludzi wraz z wiekiem :)
    Moim zdaniem u samego podłoża leży tak na prawdę bardzo prosty mechanizm, generalnie postępujemy dobrze albo dlatego bo nam to sprawia przyjemność, albo dlatego by nie czuć nieprzyjemności. A to co definiuje co będzie dla nas przyjemne bądź nie wynika to częściowo z naszych biologicznych uwarunkowań a po części od tego co jest normą wśród innych członków społeczności (co po części pewnie też jest uwarunkowane biologicznie że akurat na to zwracamy uwagę).
    To, że dopisujemy do tego różne ideologie czy to religijne czy świeckie zdaje się być jednak wtórne choć oczywiście nie pozbawione całkowicie znaczenia (przykładowo jest bardzo wielu ateistów którzy "wyszli" z religii a mimo to nadal odczuwają strach przed wiecznym potępieniem, ale nie wynika on z ich przekonań, tylko z tego że nabyli ten strach będąc dziećmi).

  • @maksymilianpawowski5847
    @maksymilianpawowski5847 4 роки тому

    Jeśli dobrze zrozumialem pytanie to podczas krucjat papież stwierdził że po walce na ziemi świętej anulują się wszystkie grzechy.

    • @Jarczenko
      @Jarczenko 4 роки тому

      Papież * sorry razi w oczy.

  • @jankowalski565
    @jankowalski565 4 роки тому

    Moralność katolików jest zależna od ich intelektu. Ci prości będą bać się piekła. Ci normalni chcą uniknąć długotrwałego czyśćca. A ci z wysokim intelektem doskonale rozumieją jak działa społeczeństwo które tworzy cywilizacje i że działanie uznawane za grzechy są po postu szkodliwe dla całego systemu współpracy. Jak widać jest to tak dobrze zaprojektowana religia że ludzie z różnymi motywacjami mogą chcieć się jej podporządkować.
    P.S Co przypowieści o synu marnotrawnym to przyjęcie i uczta na jego powrót są zrozumiałe, bo wrócił cały i zdrowy. Jednak od tego momentu ten syn przestawił się na ciężką pracę u ojca by odrobić swoje winy, przynajmniej ja tak zawsze interpretowałem jego dalsze losy by ta historia miała sens i czegoś nauczała.

  • @dominikpiekarz1799
    @dominikpiekarz1799 4 роки тому +3

    Celem życia Katolika, nie jest bycie moralnym, bezgrzesznym czy jak to sobie tam nazwiemy. Wszyscy jesteśmy słabi i grzeszni.
    Celem życia Katolika, jest przylgnięcie do Chrystusa (bo on jest zbawieniem). Niczym człowiek nie jest w stanie zasłużyć sobie na nagrodę w postaci Raju. Zbawienia dostępujemy darmo, z łaski dobrego Boga. Nie istnieje nagroda za dobre uczynki, bo skąd tak naprawdę możemy wiedzieć, co dla nas jest dobre, co nas buduję a co niszczy. W Ewangelii, bardzo prosto i dosadnie, tłumaczyli to apostołowie.
    Oczywiście nie chodzi mi o to, że możemy sobie robić co chcemy, ale w centrum życia człowieka, winien być Bóg, a nie skupianie się na własnej moralności.
    Przykre że tak proste i oczywiste tematy, muszą być wałkowane na nowo, bo nawet wielu dzisiejszych chrześcijan, wierzy w moc pseudo dobrych uczynków i chcą się targować z Bogiem przy ich pomocy.

    • @1984Kojot
      @1984Kojot 4 роки тому +4

      Mówienie, że dobre uczynki nie mają znaczenia jest równoznaczne ze stwierdzeniem wierzę w jezusa ale nie interesuję mnie jego nauka i nie zamierzam jej stosować. Jest to absurdalne. Każdy katolik jest zobowiązany do życia zgodnie z nauczaniem Jezusa co oczywiście nie znaczy, że nam się to zawsze uda bo jesteśmy tylko ludźmi ale musimy próbować bo to jest także miarą naszej wiary w niego.

    • @dominikpiekarz1799
      @dominikpiekarz1799 4 роки тому +1

      @@1984Kojot Nie zrozumiałeś mnie. Celem życia Katolika, nie jest bycie dobrym, bo takim nigdy się nie stanie. Celem życia jest zjednoczenie się z Chrystusem, bo tylko on nas zbawia i nadaje sens wszystkiemu, nawet śmierci.
      Dobre życie duchowe, rodzi dobrą moralność (nigdy na odwrót), która zawsze pozostanie naznaczona grzechem. Bez życia Sakramentami, nasz żywot jest zwyczajnie bez sensu i prowadzi donikąd, choćby nie wiem jak nam się wydawało, że dobrzy i uczynni jesteśmy.
      Przypominam tylko, że tak stanowi doktryna Kościoła ;) czyli samego Boga, zjednoczonego w Trójcy.

    • @1984Kojot
      @1984Kojot 4 роки тому +2

      @@dominikpiekarz1799 Tak ale same sakramenty bez autentycznej żywej wiary i stosowania jej w praktyce, są zupełnie bezużyteczne. Jezus i Apostołowie walczyli z tego typu podejściem i próbowali je wykorzenić u żydów. Ja wiem co jest w biblii, czytałem. Nie trzeba wiele by ją zrozumieć.

  • @aleksanderkaminski3613
    @aleksanderkaminski3613 4 роки тому

    TO CO DOBRE DEFINIUJE DOBRO NARODU !!!

    • @otyllo
      @otyllo 4 роки тому +5

      I właśnie dlatego Hitler rozpoczął 2. wś...

  • @bartoszjaskulski8137
    @bartoszjaskulski8137 4 роки тому +1

    Ja na przykład nie robię nic dla Boga tylko dla siebie i czasem dla innych ludzi jeśli się nadarzy okazja. Ze strachu przed Bogiem w sumie nic, bo spowiedź to bardziej u mnie poczucie obowiązku

  • @anariondanumenor9675
    @anariondanumenor9675 4 роки тому

    A propos idei piekla w chrześcijaństwie, w marcu ma odbyć się premiera nowej książki prof Ehrmana, Haven and Hell: A history of afterlive

  • @marekbuzarewicz4465
    @marekbuzarewicz4465 4 роки тому +2

    W kontekście nienaturalności chrześcijaństwa ciekawi mi co myślisz na temat "nadstawiania drugiego policzka"?

  • @johnramblinman5767
    @johnramblinman5767 4 роки тому +1

    W przypowieści o synu marnotrawnym Ojciec nie mówi że nie ważne co zrobił syn. To nie jest prawda o Bogu Ojcu.
    Bóg wybacza grzechy jeśli grzesznik się odwraca od swoich nieprawości. I Bóg o grzechach zapomina.
    Bóg kocha grzesznika natomiast nie ma upodobania w grzechu.
    Aby dokładniej to sobie uzmysłowić czy nie ważne jest co robimy lub robiliśmy to trzeba popatrzeć na Jezusa na krzyżu bo to jest efekt naszych złych uczynków.
    A co do lęku przed karą ma to swoje dobre strony bo też jest hamulcem przed życiem w grzechu.
    Jest to niezbyt dojrzała postawa lecz często trzeba ją przejść i dorosnąć do relacji opartej na miłości.
    A kara piekła istnieje. Tylko że jest wynikiem wolności człowieka. Bóg nikogo nie wysyła do piekła. To człowiek odrzuca miłość Boga.

  • @Kszyszyk
    @Kszyszyk 4 роки тому

    A ty oceniasz po tym jak powinno być albo jak chciałbyś, jak inni mówią czy jak robią i/lub jacy są?
    Historia o synu marnotrawnym wspaniała. Pasuje bardzo do tematu o moralności. O chrześcijańskiej moralności. Polecam przeczytanie jej ze zrozumieniem i ustalenie co w niej podoba się bogu biblijnemu. Polecam.

    • @Kszyszyk
      @Kszyszyk 4 роки тому

      @@polemizator723 Ojciec nie miał prawa postąpić tak ja postąpił bez rozmowy z drugim synem. Bez wyjaśnienia mu co nim kieruje i co przez to chce osiągnąć. Podzielił majątek i przez to wyzbył się praw do niego. Jego postępowanie było samolubne i nie empatyczne. Rodzina jest najważniejsza ale nie on powinien decydować tylko oni razem. Tak postępując nie skrzywdził by nikogo.

    • @Kszyszyk
      @Kszyszyk 4 роки тому

      @@polemizator723 I na końcu sam odpowiedziałeś na wątpliwości. Ojciec nie miał już żadnego majątku. Ojciec podzielił majątek pomiędzy synów, dając jednemu jego część. Każde inne rozwiązanie jest nie uczciwe wobec syna który został w domu. Sądzisz, że ojciec dał tylko jednemu synowi połowę majątku a drugiemu nic? To dopiero historia by była. Ja jestem zdania, że nie mogło by być inaczej. Decyzja o podziale majątku sprawiła, że nie miał już nic do powiedzenia w jego sprawie. Ale jednak nim zadysponował.

    • @Kszyszyk
      @Kszyszyk 4 роки тому

      @@polemizator723 Tak sądzę. Otrzymał część majątku więc stracił prawo do spadku. Oczywiście. I dlatego moje zdanie o ojcu i jego zachowaniu jest jak najbardziej negatywne. Dlatego, że w tej historii jest powiedziane co się wydarzyło. Jak ojciec potraktował syna jednego a jak drugiego. Możesz sobie dopowiedzieć wszystko czego tam nie ma a przecież mogło być. Ja widzę ojca który kocha i tęskni za jednym synem i zapomina o drugim. Widzę syna który nie radzi sobie z życiem i po przećwiczeniu wersji dla ojca postanawia wrócić, sprzedać mu swoją historię w nadziei, że go przyjmie. Zaślepiony, kochający ojciec zapomina i całym świecie i wita go najlepiej jak potrafi. Niszcząc w ten sposób relacje z drugim synem. Dlaczego? Dlatego, że dzieci należy traktować równo. Dzisiaj tak jest. Może kiedyś było inaczej. Jest to historia o strachu przed karą boską.

  • @naix3510
    @naix3510 4 роки тому +2

    Jedno mnie ciekawi, tak jak wspomniałeś, są księża którzy nawijają o piekle, że Bóg nas wynagrodzi itd. Jak to się dzieje ? Seminarium trwa 6 lat. Co oni tam robią, że później spotykamy takich ludzi, którzy głoszą takiego Boga dla przedszkolaków. Chyba nie uczą się samych rytuałów i klepania regułek przez 6 lat. Zrozumiałbym skąd taki poziom wiedzy, gdyby zostanie księdzem było tak proste jak bycie samozwańczym guru na instagramie.

    • @Kszyszyk
      @Kszyszyk 4 роки тому

      Może program nauczania ma wpływ na to?

    • @naix3510
      @naix3510 4 роки тому +1

      @@Kszyszyk Oczywiście, chodzi mi tylko o to, że to są osoby, które mają reprezentować ten "prawdziwy katolicyzm" o którym Szymon mówi, a wychodzi na to, że jak gadają z sensem to tylko dlatego, że się nauczyli na własną rękę, pomijając program. No chyba , że program jest, a oni sobie go olewają, bo może uważają ludzi za zwykły plebs, który potrzebuje takiego bożka jakiego sprzedają.

    • @Kszyszyk
      @Kszyszyk 4 роки тому +1

      @@naix3510 Nie wydaje mi síe, że ktoś tam komuś daje wolną rękę. Bardziej postulował bym, że to jest prowadzenie za rękę. Coś w stylu mów tak a wszystko będzie dobrze dla wszystkich i o tobie też nie zapomnimy.
      A prawdziwy katolicyzm o którym Szymon mówi jest tylko katolicyzmem o którym Szymon mówi. Katolicyzm jest taki jaki jest a nie taki jak mówi Szymon. To jest tylko jego wyobrażenie na ten temat. Jak to powinno wyglądać według niego. Takie ludowo-jasełkowe podejście. Wystarczy zapytać a ja nie spotykam się z takimi wersjami jak Szymona. Tak to nic nie znaczy ale to jest chrześcijaństwo jakie obserwuję. Strach przed karą.

  • @boruta1132
    @boruta1132 4 роки тому +1

    Większość komentarza spoko, ale nie ze wszystkim się zgodzę. Tzn. to, że ktoś oczekuje nagrody, lub boi się kary to nie jest bycie moralnym. Jest. Chrześcijaństwo jest wielopoziomowe i nie każdy zrozumie, to że ma kochać bliźniego jedynie prze jego sam fakt istnienia, gdyż jest transcendentnym odbiciem nieskończoności. Bóg w swym miłosierdziu pozwala dojść do życia wiecznego najróżniejszym ludziom o najróżniejszych ,,możliwościach", niewazne, czy przez zrozumienie, strach przed karą, czy przez pragnie nagrody.

  • @kardox8
    @kardox8 4 роки тому +1

    Tak w sumie to nie dowiedziałem się niczego nowego, bo już dawno temu sam tłumaczyłem bardzo podobnymi słowami kwestie moralności, a religii.
    Jednak nadal nie rozumiem dlaczego ludzie wciąż patrzą na innych zamiast na samych siebie. Ja rozumiem, że to metoda obrony dla psychiki, by nie obwiniać się bo to zagrożenie w odbiorze mózgu. Tylko, jak można mówić komuś, albo o czyjejś moralności, gdy się samemu nie jest bez "grzechu", a jak ktoś tutaj uważa o sobie inaczej, to proszę bardzo... Rzuć pierwszy kamień.
    Nie twierdzę, że wszyscy tacy są, albo że robią to z premedytacją. Znam tylko słowa osób które w trakcie mojej egzystencji, były na tyle blisko by ich usłyszeć, bądź miałem okazje przeczytać takie wypowiedzi które sądzą wszystko, tylko nie to co autor sam robi, a często i to czego nie robi. Jeżeli chcesz zmieniać świat to zacznij od siebie, bo to jedyne co faktycznie możemy zmienić jako jednostka - aż jednostkę właśnie. Życie to efekt motyla który trwa dłużej niż świadomość, dłużej niż wszechświat w którym żyjemy. A efekt motyla działa tak, że nawet malutki motylek swoim istnieniem zmienia jakoś ten świat. Bo od malutkich zmian postępują kolejne zmienne, które szybko przestają być niezauważalne. Świat to cykl, natura to cykl, życie to cykl, cykl zmiennych i przypadkowych. W sumie to jednak wiem dlaczego ludzie wybierają takie podejście do życia. To ogromny ciężar w życiu, rozumieć jaką wagę ma każda nasza decyzja, nawet ta najmniejsza. Odpowiedzialność zabija frajdę z życia. Pozdrawiam, nie żyjący swym patosem, obserwator tego świata.

  • @uzytkownikgoogle9304
    @uzytkownikgoogle9304 Рік тому +1

    8:06 Jak się ma wobec tego jedna z prawd wiary "Bóg jest Sędzią sprawiedliwym, który za dobro wynagradza, a za zło karze"? Brzmi to dość transakcyjnie.

  • @batrachomyomacha313
    @batrachomyomacha313 4 роки тому +8

    U mnie w katolickim liceum ksiądz kiedyś mówił, że zakład Pascala jest spoko X D

    • @pralkatv3485
      @pralkatv3485 4 роки тому

      Nie zgadzam się z tym twierdzeniem.

    • @SSebson
      @SSebson 4 роки тому +5

      Postawa "mi się opłaca" nie jest postawą dobrego katolika, ale z perspektywy księdza lepiej żeby człowiek wierzył dla zysku niż nie wierzył

    • @miroslawek
      @miroslawek 4 роки тому +3

      Różni księża mówią różne rzeczy. Pamiętaj, że w zakładzie Pascala występuje wybór pomiędzy wiarą w boga lub nie. Zapomniał jednak doprecyzować, w którego. To trochę komplikuje sprawę i zaczyna przypominać loterię z małą szansą na wygraną. Pozdrawiam.

  • @anonimowyposzkodzie34
    @anonimowyposzkodzie34 4 роки тому

    Tylko z tą przypowieścią jest mały problem ponieważ syn marnotrawny rozważa to na podstawie tam mi było lepiej więc tam wrócę. Nie jest to może tranzakcyjność ale myślenie "tam mi będzie lepiej". Można to interpretować tak, że jak się nawrócę to będzie mi lepiej niż jest teraz(a przynajmniej tak mi mówią (w kontekście nawracania))

  • @exorevbivoevturque
    @exorevbivoevturque 4 роки тому +1

    The Chrześcijaństwo is a pathway to many abilities some consider to be unnatural.

  • @wadysawgorzelski
    @wadysawgorzelski 4 роки тому +1

    Skoro zrobiłeś parę materiałów o ateistach, o zjawisky religii jako takim, to może nagrasz materiał o chrześcijańskiej apologetyce?

  • @karoltott8976
    @karoltott8976 3 роки тому

    Warto zwrócić uwagę, że niektóre przepisy karne są tożsame z treścią przykazań. Na przykład morderstwo jest karane zarówno w świetle prawa państwowego, jak również jest ciężkim grzechem w myśl prawa naturalnego stworzonego przez Boga. Z kolei na przykład grzechy seksualne są w wielu przypadkach niekarane przez państwo - np. cudzołóstwo (no może w przypadku spłodzenia bękarta płaci się alimenty) albo antykoncepcja.

  • @panzergrom6221
    @panzergrom6221 4 роки тому +5

    Oglądałem/ słuchałem Wojnę Idei, oglądam Ciebie dziś i argumentuję sobie w myślach, czasem za, czasem przeciw. Jestem, a może bardziej uważam się za praktykującego Satanistę i... często, bardzo często zgadzam się z Twoim tokiem myślenia. Niezależnie od pozornych różnic i przyklejonych nazw i etykietek wiele ludzi myśli i działa tak samo.
    Niektóre Twoje wypowiedzi aż chiałoby się cytować.
    Czekam na kolejny odcinek :)

    • @2605mac
      @2605mac 4 роки тому

      Naprawdę uważasz siebie za Satanistę? Chętnie pogadałbym na ten temat. Np na PW.

    • @panzergrom6221
      @panzergrom6221 4 роки тому

      @@2605mac Pogadać na temat mojej deklaracji bycia Satanistą czy pojęcia Satanizmu tak ogólnie? Nie taki Diabeł straszny...

    • @2605mac
      @2605mac 4 роки тому

      @@panzergrom6221 Na oba.

    • @2605mac
      @2605mac 4 роки тому

      @@panzergrom6221 Jeśli oczywiście chciałbyś. Jestem ciekawy. Zazwyczaj, widząc pojęcie, satanista wielu ludzi widzi albo dzieciaki wrzeszczące w rytm piosenki ,,czarna msza" albo jakiegoś psychopatę znęcającego się nad zwierzętami.

    • @2605mac
      @2605mac 4 роки тому

      @@panzergrom6221 Zastanawiam się jaki rodzaj satanizmu wyznajesz, bo jest tego od groma.

  • @mozetakmozenie2291
    @mozetakmozenie2291 4 роки тому +1

    10:00 Czy mógłbyś rozwinąć to np. w następnym filmie? Jestem osobą wierzącą i raczej praktykującą, ale chętnie posłuchałbym o tym więcej, tak z czystej ciekawości.

  • @kokstv9104
    @kokstv9104 4 роки тому

    Przypowieść o synu marnotrawnym vs przypowieść o talentach vs Jezus konta drzewo oliwne i już (jak zwykle) Chrześcijaństwo nie jest tak proste, jak wyrwany fragment może sugerować.

  • @piotr455
    @piotr455 4 роки тому +2

    super!

    •  4 роки тому +1

      Dzięki :)

  • @Astrafe
    @Astrafe 4 роки тому +2

    Szymonie uważam, że znadinterpretowałeś ten problem z tytułem. Sprawdziłem większość komentarzy dotyczących tytułu filmu i żaden nie dawał do zrozumienia czegoś w stylu "pewnych pytań nie należy zadawać". Nawet osoba komentująca która napisała komentarz w którym odpowiedziałeś cytuje "Dziękuję za zademonstrowanie, że postawa "nie powinno się zadawać pewnych pytań" występuje tak samo u ludzi niereligijnych :P" wytłumaczyła, że nie miała tego na myśli. To pytanie w tytule było po prostu dziwne i trochę absurdalne w dzisiejszych realiach i myślę, że to bardziej o to chodziło. Nawet sam komentujący który zaczął takie pisanie dotyczące tego tytułu w odpowiedzi wyjaśnił, że nie twierdzi by takich pytań nie powinno się zadawać. Samo tytułowe pytanie z tego filmu było po prostu trochę śmieszne i dziwne, bo kto żyjący w dzisiejszym społeczeństwie nie znałby na nie odpowiedzi :P

  • @adiadmira962
    @adiadmira962 3 роки тому

    Niektórzy bracia w Chrystusie robią coś ze we względu na wdzięczność Jezusowi za ofiarę jaka dokonała się na krzyżu dla zmazania ich grzechów : ]

  • @iczaplicka
    @iczaplicka 3 роки тому +1

    Katolicyzm jest religią transakcyjną, jak najbardziej. Niemoralnie transakcyjną. Czyli - jeżeli będziesz właził swojemu bogu do d.. to jesteś bezkarny. Wiąże się też z tym poczucie że katolik ma prawo skrzywdzić nie-katolika tylko dlatego że tamten nie wierzy. Oraz że może skrzywdzić zwierzę, bo to nie ma duszy.

  • @rainyfox2
    @rainyfox2 4 роки тому

    5:42 Nie przekonałby bo ta osoba ma swoją prawdę. 😉

  • @hubikj.1225
    @hubikj.1225 4 роки тому

    Jeśli kogoś od złego czynu powstrzymywała religia i strach przed karą boską, nie uzasadnia tego, że należy tę wiarę podtrzymywać. Jest to znak, że osoba taka, posiada słaby kompas moralny, który "działa" tylko dzięki wierze w (na podobieństwo rodziców) srogą karę. Naiwne nie jest tylko myśleć, że wszyscy będą racjonalnie moralni, ale również, że wszyscy będą się słuchać postaci rodzicielskiej, którą jest Bóg. W końcu na podstawie przypowieści o synu marnotrawnym, wierzącemu zawsze zostaną przebaczone wszystkie grzechy. Religia, jak pokazuje historia, na wielkie luki logiczne, które instytucje takie jak kościół, manipulują do własnych celów. Pokazuje to, że potrzebny jest inny system moralny, który będzie mniej wadliwy od religii.

  • @tomaszbienkowski5374
    @tomaszbienkowski5374 4 роки тому

    Zależy czy w chrześcijaństwie czy jednak w katolicyzmie bo to jednak różnica. W protestantyzmie będzie bardziej indywidualistycznie, a w katolicyzmie bardziej wspólnotowo. Co do transakcyjnosci to jest jednak pewien jej apekt w liście Jakuba kiedy mówi o uczynkach. Ogólnie jest coś w rodzaju "transakcyjnosci" - Bóg pragnie abyśmy ofiarowali Mu samych siebie i przyjęli Jego; transakcja: nasza ludzka nędza za Jego Nieskończoność

  • @MiCHU.94
    @MiCHU.94 4 роки тому +2

    Przecież był eksperyment z efektem strażnika więziennego gdzie normalni ludzie zaczęli gonić i torturować więźniów tylko dlatego że odgrywali strażników i nie spotykały ich za to żadne konsekwencje.

    • @jarlfenrir
      @jarlfenrir 2 роки тому

      W sumie można było o tym wspomnieć. To dobitnie pokazuje, że człowiek zamęczy drugiego tylko dlatego, że jego czyny nie mają konsekwencji.
      Drugi dowód, który dziś jest bardzo medialny - zachowanie żołnierzy na wojnie. Jedna strona czuje się bezkarna, żołnierze są poza jurysdykcją policji i wydaje im się, że mogą robić co chcą - tak więc robią co chcą. Druga strona nie łamie zasad humanitarnego zachowania, ale myślę, że tu akurat jest obawa przed konsekwencjami - zachód może się odwrócić i przestać wspierać Ukrainę, gdyby się okazało, że zachowują się równie paskudnie.

  • @grzegorzdulinski8654
    @grzegorzdulinski8654 4 роки тому

    Może i chrześcijaństwo nie jest religią transakcyjną ale Bóg jasno określa co masz robić i jaką jest nagroda A jak nie wiesz co robić wystarczy spytać (instrukcja jakby ktoś nie wierzył niech sprawdzi )bierzesz biblię otwierasz na totalnie losowej stronie nie patrząc co wybierasz i czytasz parę wersetów jeśli dalej niejasne to powtórne otwierasz na losowej stronie i czytasz następne wersety i przynajmniej u mnie zwykle wszystko jasne