Straciłem dziecko w zeszłym roku. Córeczka urodziła się w szpitalu martwa, pochowaliśmy Judytkę. Kiedy wracałem ze szpitala przypomniało mi się jak około 9 lat wcześniej wracałem z porodówki, żona wtedy urodziła silną i zdrową Helenkę. Byłem przy obu porodach i niestety ten ostatni był straszny. Na dodatek w radiu leciały informacje w których mówiono że jakaś kobieta przypalała swoje dzieci fajkami. Jedno pytanie w głowie, Boże dlaczego?!?! Ale nich się dzieje wola Twoja a nie moja. Prosiliśmy Boga, jeżeli taka Twoja wola, obdaruj nas dzieckiem. Niedługo później żona zaszła w ciąży. Oczywiście obawy były ale cieszylismy się bardzo. Na trzecim czy czwartym usg które trwało dość długo zostałem poproszony do gabinetu, do żony. W głowie jedna myśl, sami się domyślacie jaka. Żona siedzi niezwykle zdziwiona na fotelu i ze łzami w oczach mówi że są dwa dzieciątka :-) Bóg oszalał w swej dobroci :-) jak narazie jest wszystko dobrze, wierzę że już będzie dobrze. Żona ma termin na września, kochani, proszę was bardzo. Wspomnijcie na Hanie i bliźniaki w modlitwie. Dziękuję bardzo, z Panem Bogiem. Sylwek
Straciłam Marysie niecałe 2 miesiące temu...była bardzo chorą dowiedziałam się o tym już w 12tyg ciazy miałam skierowania na terminacje ciągle zły namawiał mnie do...zdecydowałam się ja urodzić mimo ciężkiej wady genetycznej i braku lewej komory serca...było bardzo ciężko ale nigdy nie będę żałować ze ja urodziłam ze chodź znałam ja tylko miesiąc nigdy nie będę żałować jaką decyzję podjęłam. Dziecko to największy cud jaki możemy dostać od Pana Boga. ..wierzę ,że Marysia jest z Matką Bożą (to jej oddałam swoje zycie)Marysia jest a niolkiem...którego kocham ponad życie...i dziekuje Bogu za Nią ...teraz staramy się o kolejne dziecko proszę o wsparcie w modlitwie.Z Panem Bogiem...Magda.
Dziękuję Ojcze Adamie za tak dobrą nowinę. Dziś zrozumiałam, że jednak jestem mamą mimo, że zero dzieci 😢tu. Dwójka tam . U najukochanszego, najlepszego Ojca Pana Naszego.
Również tak staram się myśleć i myślę, że teraz nasze dziecko ma najlepszego rodzica Boga :) I mam nadzieję, że kiedyś je zobaczymy. Dziękuję bardzo za ten odcinek.
Niebawem będzie rok jak mój 14 letni Mateuszek odszedł od nas i zamieszkał w domu Pana. Tak bardzo za nim tęsknię i czekam z utęsknieniem na nasze spotkanie ❤ dziękuję Ci Boże za siłę do życia i pokój którym napełniasz nasze serca. A Tobie o.Adamie dziękuję za wszystko, a w szczególności za ten odcinek ❤ Bóg zapłać
Sylwia tak bardzo Cię rozumiem Sciskam Cie mocno. Niech dobry Pan Bóg ma Cie w swojej opiece. Ja tęsknię za moim 3 letnim BARTUSIEM który zmarł podczas operacji serduszka.
Bardzo piękny i bardzo potrzebny odcinek ,tak mało wciąż rozumiemy Wolę Bożą w naszym życiu i Boże plany względem nas .Bardzo mnie Ojciec wzruszył i przekazem i miejscem i hołdem w miejscu narodzenia Boga -Człowieka .To miejsce zawsze bardzo mnie wzrusza .Pozdrawiam, dobrego wieczoru i spokojnej nocy wszystkim.
Na początku boli bardzo, tak bardzo...z czasem dzięki Bogu i wsparciu bliskich ból maleje i przychodzi wiara że Anioł Franuś jest u najlepszego Ojca i od niego patrzy na nas...dziękuje o. Adamie...nawet nie wiesz jak potrzebujemy takich słów..
Bardzo dziękuję, Kochany Ojcze, za impresje z Ziemi Świętej.Pan Jezus i Najlepsza Matka przytulają Was do Swoich Serc w Waszym bólu i tęsknocie,Kochani. Cieplutko pozdrawiam Wszystkich!
Skąd wiedziałeś ADAŚ....! ....właśnie wracam z pogrzebu. Dziecko koleżanki. Wiele tych pogrzebów przeżyłem ale tym razem pęknąłem...obyśmy nigdy nie musieli chować własnych dzieci...!! Jezu wiem że jesteś z nami...tak mocno boli....
Dziękuję za tak wspaniały odcinek , za tak ważny temat . My również mamy dwa Aniołki w niebie i powiem wam kochani , że one się tam wstawiają za nas w niebie u Ojca . Wierzę ,że się kiedyś spotkamy z nimi . Ściskam wszystkie mamy i taty ❤
Dziękuję za te słowa o. Adamie mój aniołek odleciał w 10 tygodniu ciąży i choć minęło kilka lat od tego czasu ból jest. Dziękuję Bogu że mam tu na ziemi wspaniałego synka i drugiego aniołka w niebie ♥
O.Adaś baaardzooo Ci dziekujemy za to wszystko co dla nas nagrywasz, jak Ci się tak chce.. oby zawsze Ci sie chciało, jestes super, kochany i cudowny i juz mam sama dosc tego chwalenia ale inaczej nie moge bo.. patrz powyżej.. KCiB
Dzieki o. Adamie...moj synek skonczyl by trzy latka gdyby nie wiara w to ze Go zobacze nie wiem jak dala bym rade. Slowa Jezusa ze kto w Niego wierzy nie umrze byly takim przebudzeniem z depresji...
marta góralska Dziękuję. Mamy tutaj jeszcze dwoje dzieci. Ja również Ci współczuję, bo znam tę Miłość i Tęsknotę. Mamy w domu trzy Aniołki symbolizujace nasze dzieci, które są u Boga. Modląc się odprowadzilam każde dziecko do Boga. Pozdrawiam serdecznie
No ... Ojcze Adamie dziekuje i chciałam powiedzieć ze jak słuchałam fragmenty Pisma Świętego moje Serce ozylo nie umiem powiedzieć nic więcej jak tylko ze otworzyło się moje Serce Bóg Zapłać i Jezu Blogoslaw . Dobry Jezu dziękuję za wielką laske bycia mamą :) Dziękuję za dzieci które sa w najlepszych dłoniach u Ciebie Jezu przy Tobie . Cieszę się ze otaczają mnie dzieci i mówią czy możesz być moja mama mimo ze mają swoje mamy :))));)))) I bardzo je kochają :))))) Dziękuję Tobie Panie Jezu za dzisiejsze słowa do mnie . Jezu Ufam Tobie !❤👣👋🐼🌹🌹🌹🌹🌹🌞🌈🎁🎉to najpiękniejszy prezent świata . 😃 😃
dziś mija dokładnie 11 miesięcy od śmierci mojego syna, zmarł cztery dni po swoim chrzcie. Bóg w tamtym czasie dał mi ogromną łaskę i pewność, że chowam małego świętego, pogrzeb był wyjątkowy, cały kościół ludzi ubranych na biało, dużo dzieci i wielki pokój w moim sercu...Były też smuty nieco później, ale Chwała Panu, że mam za życia mojego syna
Nie obejrzałam nagrania. Zaczęłam od komentarzy - wyciskaczy łez. Poduszka mokra, bardzo się wzruszyłam tym, o czym piszecie. Współczuję wszystkim, którzy stracili swoje dzieci, te maleńkie i te starsze. Wiem, że żadne słowa nie odzwierciedlą tego żalu. Przyjmijcie modlitwę za Was i Wasze dzieci 📿
Amen.💚 Jezus Zmartwychwstał. Ostatnio moja przyjaciółka poroniła dzieciątko.Pomimo smutku pokazali z mężem ogrom zaufania do Pana Boga i to było bardzo prawdziwe i konkretne świadectwo wiary. (znowu te remonty☺)
Z całego serca współczuję wszystkim, którzy muszą mierzyć się ze stratą swojego dziecka..piękne słowa nadzieji dla Was dzisiaj..te dzwony to chyba dla mnie 😍 uwielbiam ..
Pan Bóg zesłał mi Ojca Adasia kiedy byłam świeżo po stracie córeczki, zmarła w 18 tyg. ciąży. Nigdy nie zapomnę jak oglądałam pierwszy przypadkowo wybrany film a Ojciec w nim mówił, że kiedyś zamiast Św. Piotra u bram raju przywita mnie moje dziecko. Przez Ojca Adama Pan Bóg odpowiedział na wiele moich pytań. Zawsze kiedy wspominam córeczkę i znów mam myśli które nie dają spać zjawia się Ojciec Adam i wszystko uspokaja. Pan Bóg jest wielki! Ojcze Adamie dziękuję!
Kasia P Jezu Blogoslaw ! Jezu Ufam Tobie ! Z Panem Jezusem będzie łatwiej to wszystko przejść ! Uwierz mi . Mam nadzieję ze Kochana Matka Boża przez swoje cudowne serce utuli maleństwa i was ...
Kasia P Ja miałam dwa porody tzw niewczesne...a potem Bóg dał nam dwóch wspaniałych synów Michała i Adama. Mieliśmy błogosławieństwo i wsparcie modlitewne Papieża Św. Jana Pawła II ...lekarz powiedział, że nie wie czy to Bóg czy partia pomogła ale one (nasze dzieci)nie miały prawa się urodzić ...ja wierzyłam i ufałam Jezusowi❤❤☺☺
Ojcze Adamie. Dziękuję za te słowa. Dziś dla mnie trudny dzień. Dzień Dziecka...a ja do moich dzieci mogę pójść tylko na cmentarz. Nadzieja, że kiedyś je spotkam daje mi siłę.
Tak oglądam Ojca vlogi i sobie myślę...skoro lubi Ojciec podróżować- serdecznie zapraszamy do Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Jodłówce(podkarpacie). Niebywale wspaniałe miejsce słynące z wielu cudów :) Myślę,że warto o nim poczytać :) Dziękuję za kolejny świetny wieczór przed laptopem ! Z Bogiem :)
Boziu jak się popłakałam.... 🙏♥️😪Cudowny odcinek.... Mój aniołek [*] Łukaszek jest u naszego Pana... Ciezko się z tym oswoić ale po tym odcinku poczułam spokój wewnętrzny... Poczułam że tam u góry jest mu dobrze i jest szczęśliwy... Dziękuję Ci o. Adasiu za te słowa 👌🙏♥️😘
Ojcze z całego serca dziękuję Ci za to,że kolejny raz dodajesz mi otuchy. Dzisiaj mija dokładnie rok od narodzin mojego martwego maleństwa...była ogromna rozpacz,ból serca i złość na Niego,że do tego dopuścił. Napisałam wtedy dość długi post pod Vlogiem "kanapowym". Twoja odpowiedź na niego dana mi w kolejnym odcinku pozwoliła mi podnieść się z tej rozpaczy,pomogła otworzyć się na miłość Bożą. Dodałeś mi wtedy siły i wiary w to,że to nie On jest winien śmierci mojego dziecka,że teraz On się opiekuje Franusiem.Dzisiaj,dokładnie rok po tym wydarzeniu publikujesz vloga a ten sam temat....nie wierzęw przypadki...dziękuję za ten odcinek. Dodał mi otuchy w tym trudnym dla mnie dniu. Dzięki temu nie utknęłam w jakiejś dolinie smutku,tylko przeszłam przez nią.Jeszcze raz z całego serca dziękuję! Bóg zapłać +
Ja jestem po 2 poronieniach. Trzecia ciąża była udana i mam zdrową 3-letnią córkę. Moja rada - kobiety nie załamujcie się po poronieniach, bądźcie silne, trzeba mieć ufność, że kolejna ciąża będzie udana.
Dwa tygodnie temu poroniłam w 8 tc... nadal nie mogę tego zrozumieć ale dzisiejszy odcinek trochę mi pomógł, przypomniał to co już wiem, dziękuję O. Adamie.
Po stracie dziecka napisalam ten tekst i sluchalam go przy tej muzyce: Rolf Lovland "Song from a Secret Garden" ua-cam.com/video/wasYNNfnfVE/v-deo.html "Gdy wieczorem śpiewam Twojemu rodzeństwu różaniec, zamykam oczy, biorę Cię za rękę i odprowadzam Cię do Jezusa. Idziemy starą, kamienistą drogą, wszystko dokoła tonie w słońcu. Nie słyszę spiewu ptaków - tam nie ma ptaków, słyszę za to piękną muzykę. Trzymam Cię za rękę, bo jesteś jeszcze bardzo malutką dziewczynką - - małą dziewczynką podobną do siostry. Na Twojej twarzy jest uśmiech, bo mama prowadzi Cię do Kogoś, kto kocha. Mama prowadzi Cię do najlepszego Ojca, do Króla Wszechświata. Nie bój się tych ludzi, którzy stoją przy drodze i śmieją się z mojej nadziei. Nie bój się. Idziemy dalej. W dali dostrzegamy Boga. Zobacz, Jezus jest uśmiechnięty i wyciąga do Ciebie ręce. Biegnij. Puszczasz moją dłoń i biegniesz do Niego, a On bierze Cię w ramiona. Machasz mi rączka na pożegnanie, odchodzisz. Nie martw się, ja nie płaczę. Jutro też Cię Tu przyprowadzę. Pojutrze też. Ale Ty nigdy ze mną nie wracasz… Nie martw się, ja już nie płaczę. Twoje rodzeństwo i tata otarli mi łzy. … Kiedyś było mi smutno, że twój braciszek jest tam sam, bez nas, ale teraz ma ciebie. Jesteście razem. Tak powiedział tatuś."
Laura Perlańska Tak masz racje, on jest u naszego Ojca i jest piękny, tak jak jego dwaj bracia tu. Dziękuję☺ i życzę Ci Bożego błogosławieństwa. Twój wiersz dla córeczki śliczny
tak, to ważne,że spotkamy się z naszymi pociechami. Piszę o tym bo sama też czekam na spotkanie z moim maleństwem. Nie dawno straciła córeczke pewna bliska mi osoba.Wszystko wróciło,żal i ból ale ten vlog pociesza i uspokaja.
Jedno dziecko straciłam w brzuchu. Drugi, silniejszy bliźniak urodził się niespodziewanie w 28 tc. Bez oddechu, bez tętna. Z maleńkimi jak on sam (1100g) szansami na przeżycie. Zaraz po porodzie widziałam oczami wyobraźni małą trumienke. Uczucie tragiczne. Ale zaufałam. Ogrom modlitwy, świetni lekarze i stał się Cud. Nasz mały, osobisty. Już 14 miesięczny, zdrowy chłopak. Jezu ufam Tobie
Umierające dziecko, widząc smutnego Rodzica czuje do Niego współczucie, pociesza kochanego Rodzica, okazuje mu miłość- współczując. Dziecko widząc smutek Rodzica: wybacza Mu, jest łagodniejsze, uprzejme, wykazuje troskę o Jego przyszłość. Święta miłość, gdy wszyscy ją sobie okazują.
Jadwiga Waszczuk Witaj Jadziu właśnie wróciłam z moim mężem od lekarza z takim samym problem. Od 31 lipca zaczynamy rehabilitację po roku oczekiwania 😀Pozdrawiamy serdecznie i ratuj się na ile tylko możesz ☺❤
Krysia Straczynska te słowa od Ciebie dużo mi dają,do konca lipca mam próbną umowę ,więc jest ciężko,bardzo mi na niej zależy,ale,,,Jezu mój,ufam Tobie,,
Dziękuję ojcze Adamie za te słowa. Mój Brat Krzyś też jest już w domu u Taty w Niebie. A ja i Rodzice jesteśmy tutaj. Odszedł od nas w wieku 24 lat. Wierzę, że się wszyscy spotkamy kiedy przyjdzie pora.
I ja dolacze . W niedziele stracilismy nasze trzecie ukochane dziecko Frania lub Helenke w 6 tygodniu ciazy . Niemoge sie z tym pogodzic tak strasznie cierpie ..Teraz dokladnie rozumiem te wszystkie matki . Dziekuje ojcze .
Tez straciłam niedawno synka Rysia, urodził się 1 lutego w 21 tyg. ciąży. Tez byłoby to moje trzecie dziecko, przytulam Cię mocno, pomodlę się za was ❤
SZCZĘŚĆ BOŻE OJCZE ADAMIE♥️PIĘKNE BYTO WSPANIAŁE O.ADASIÙ SŁUCHAŁO A SŁUCHAŁO SIĘ PRAWIE DO RANA BÓG ZAPŁAĆ♥️ OJCU ADAMOWI♥️ ZA WSZYSTKIE TWOJE TRUDY I UPADKI W ŚWIECIE NIE JEST TO TAKÌE ŁATWE ♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️💔💔💔💔💔💔💔💔💔💔💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤😍😍😍😍😍😍😍😍💚😍💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢 💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚🌒🌒🌒🌒🌒🌒🌒🌒🌒🌒❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤ PRZEZ OJCA ADAMA POSIADAMY WÌĘCEJ WIARY " OJCZE GDŻIE TY BYŁEŚ JAK NAS NIE BYŁO" Z BOBIEM DOBRANOC🌒🌒🌒🌒🌒🌒Halinka z RODZINKĄ AMEN❤
Straciłam swojego drugiego synka w 27tyg ciąży😢 jednak Bóg dał syna, który urodził się dokładnie w ten sam dzień, w którym miał urodzić się tamten ale rok później. To cud, dziś już 17 latek☺Niezbadane są plany Boże
Miesiąc temu moja dwuletnia córka miała skomplikowaną operację, bardzo się bałem, że ją stracę. Cztery dni przed zabiegiem oddałem wszystko Jezusowi, modliłem się też do Matki Bożej...że jako rodzic, matka, która straciła syna wie co czuje...prosiłem żeby mi pomogła przez to wszystko przejść. Tego samego dnia uświadomiłem sobie, że co by się nie stało i tak będzie dobrze...jeśli nie przeżyje operacji, jako dziecko ochrzczone, niewinne będzie w niebie...czego chciec wiecej...jesli przeżyje też będzie super...będę mógł razem z nią cieszyć się życiem i chwalić Pana. Cały strach odszedł...Z Panem Bogiem :)
Drogi Ojcze, nieco ponad miesiąc temu urodzila się moje najpiękniejsza córeczka Izunia. Bardzo z mężem na nią czekaliśmy, bardzo cieszylismy sie z jej przyjścia na świat. W domu wszystko już było prawie gotowe.. Izunia urodziła się na przełomie 5 i 6 miesiąca ciąży jako skrajny wczzesniak. Ważyła 490 gram, była najmniejszym dzieciatkiem jakie w życiu widziałam. Żyła tylko niecałe 3 godziny, zdążyliśmy ja z mężem utulic, zobaczyć i ochrzcilc.. I wtedy Pan Bóg zabrał ja do siebie. Minęło już troche czasu, w zasadzie dopiero tylko parę chwil.. I gdy tak słuchałam Ojca wypowiedzi łzy same leciały po policzkach. Wiele razy miałam chwile, gdy byłam obrazona na Pana Boga za to co się stało, za to że moja coreczka nie może doświadczyć wszystkiego co piękne na tym świecie,, w nie było mi dane jej kochać tu na ziemi, opiekować się nią, tulic do snu i kolysac.. Miałam i nie raz mam ochotę do tej pory zamknąć się na świat, na Boga, na ludzi za to, czemu Pan Bóg pozwolił się dokonać. Bóg dał nam przecież wolna wolę. Z pełną świadomością tego, zdecydowaliśmy że chcemy być rodzicami. W pełnej świadomości zdecydowaliśmy się podjąć trud wychowywania dziecka. Ale Bóg nie pozwolił nam na to.. DLACZEGO? Nie wiem. I pewnie nie będzie mi dane wiedzieć. Żyje jeszcze tylko nadzieja, że moja coreczka jest teraz szczęśliwa i nic ja nie boli, że patrzy na nas z nieba i mowi:"Mamo, jest ok. Nie płacz. Kocham cie", ale nie umiem się z tym pogodzić. Wcale nie jest łatwo przebaczyć sobie, że nie mogłam jej mieć dłużej że sobą na świecie. I po dziś dzień, są wieczory gdy mam ochotę powiedzieć Boże, jak mogłeś tak mnie skrzywdzić.. I nie raz tak robię, ale przychodzi momenty gdy myślę sobie, Boże co by było gdyby ona żyła? Czy byłaby chora, cierpiący, szczęśliwa? Mam sieczke w głowie i długo jeszcze tak pozostanie. Ale walczę. Mam dziecko, mam córeczkę. To dla niej.
A my straciliśmy syna który miał już 27lat, swoją rodzinę, swoje życie a ból nadal jest ogromny mimo że to już 16 lat minęło. wiem że utrata maleństwa jest b.bolesna , ale czasem myślę że trudniej pochować już dorosłe dziecko, z którym wiązało się nadzieję, które było twoja pociechą i radością. Ja też mam 2 dzieci w niebie (maleńkich) i tego dorosłego. Nie jest to łatwe, ale trzeba z tym żyć. Pozdrawiam serdecznie ela 🌷
Elzbieta Madej moj synek zyl tylko dwa dni- tez wiazalam z nim nadzieje, tez juz byl.moja pociecha i radością...to co.piszesz bardzo boli takich rodziców jak ja bo moje dziecko nie było gorsze ani nie było "mniej" człowiekiem niż Twój syn. Na pewno cierpisz inaczej ale popatrz ile masz pamiątek wspomnień a ja? Kilka zdjęć.
Marto, absolutnie nie chciałam nikomu zrobić przykrości, jeśli tak to odebrałaś przepraszam najmocniej. Chciałabym tylko powiedzieć, że UTRATA KAŻDEGO dziecka jest dla rodziców ogromnym bólem. Przepraszam raz jeszcze jeśli zrobiłam Ci przykrość. Nie miałam absolutnie takiego zamiaru. Pozdrawiam serdecznie i proszę wybacz. ela
Drodzy Rodzice, oto mój wiersz z dedykacją dla Was: "Dziecię me tęsknię za Tobą, Widzę przez łzy szczęścia chwile, Byłeś w mym życiu ozdobą, Światłem radości świeciłeś. Jednak odszedłeś bez słowa, Wręcz pomyślałam na niby, Dziś wielka w sercu mym trwoga, Że Cię nie ujrzę już nigdy. Lecz Bóg mi daje nadzieję, Że my się jeszcze spotkamy, Na wspólnej drodze już w niebie, Wiarą mój ból pocieszany. Wiara ta radość mi daje I spokój duszy odsłania, Że Boży Syn przyjdzie w chwale I ześle cud Zmartwychwstania." Wszystkiego dobrego! Z Panem Bogiem! :-)
Słucham ojca od kilku lat i często jestem zbudowany lub umocniony tym, co wysłucham. Niestety nie mogę tego powiedzieć tym razem. Zgadzam się z tym co tu powiedziano, co do treści ale sposób podejścia do tematu jest nie do zaakceptowania. To jest dramat wielu ludzi, a nie mowa o kiepskiej pogodzie. Ojcze ten temat do poprawy. Z Bogiem
Minęło 6 lat...a ja ciągle tak strasznie tęsknię za Tobą córeczko;( dziękuję Ci dziś szczególnie za te słowa ojcze Adamie. Bóg z Tobą.
Aguś, niech Cię Pan Bóg w tym smutku otoczy 💗💗💗
Straciłem dziecko w zeszłym roku. Córeczka urodziła się w szpitalu martwa, pochowaliśmy Judytkę. Kiedy wracałem ze szpitala przypomniało mi się jak około 9 lat wcześniej wracałem z porodówki, żona wtedy urodziła silną i zdrową Helenkę. Byłem przy obu porodach i niestety ten ostatni był straszny. Na dodatek w radiu leciały informacje w których mówiono że jakaś kobieta przypalała swoje dzieci fajkami. Jedno pytanie w głowie, Boże dlaczego?!?! Ale nich się dzieje wola Twoja a nie moja. Prosiliśmy Boga, jeżeli taka Twoja wola, obdaruj nas dzieckiem. Niedługo później żona zaszła w ciąży. Oczywiście obawy były ale cieszylismy się bardzo. Na trzecim czy czwartym usg które trwało dość długo zostałem poproszony do gabinetu, do żony. W głowie jedna myśl, sami się domyślacie jaka. Żona siedzi niezwykle zdziwiona na fotelu i ze łzami w oczach mówi że są dwa dzieciątka :-) Bóg oszalał w swej dobroci :-) jak narazie jest wszystko dobrze, wierzę że już będzie dobrze. Żona ma termin na września, kochani, proszę was bardzo. Wspomnijcie na Hanie i bliźniaki w modlitwie. Dziękuję bardzo, z Panem Bogiem. Sylwek
Bez Zniewolenia otaczam modlitwą 😇 wzruszyłam się ..
ja też,masz moją modlitwę,❤😘🙋
Bóg z Wami :)
Bez Zniewolenia dziękuję za Twoje świadectwo. Będę pamiętała w modlitwie o Waszej rodzinie.
obiecuję codzienną modlitwę za Wasze dzieciątka.
👪❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤ Zrozumie tylko ten, kto stracił swoje maleństwo. Ufam Tobie Panie❤❤❤
Straciłam Marysie niecałe 2 miesiące temu...była bardzo chorą dowiedziałam się o tym już w 12tyg ciazy miałam skierowania na terminacje ciągle zły namawiał mnie do...zdecydowałam się ja urodzić mimo ciężkiej wady genetycznej i braku lewej komory serca...było bardzo ciężko ale nigdy nie będę żałować ze ja urodziłam ze chodź znałam ja tylko miesiąc nigdy nie będę żałować jaką decyzję podjęłam. Dziecko to największy cud jaki możemy dostać od Pana Boga. ..wierzę ,że Marysia jest z Matką Bożą (to jej oddałam swoje zycie)Marysia jest a niolkiem...którego kocham ponad życie...i dziekuje Bogu za Nią ...teraz staramy się o kolejne dziecko proszę o wsparcie w modlitwie.Z Panem Bogiem...Magda.
Dziękuję Ojcze Adamie za tak dobrą nowinę. Dziś zrozumiałam, że jednak jestem mamą mimo, że zero dzieci 😢tu. Dwójka tam . U najukochanszego, najlepszego Ojca Pana Naszego.
Również tak staram się myśleć i myślę, że teraz nasze dziecko ma najlepszego rodzica Boga :) I mam nadzieję, że kiedyś je zobaczymy. Dziękuję bardzo za ten odcinek.
Niebawem będzie rok jak mój 14 letni Mateuszek odszedł od nas i zamieszkał w domu Pana. Tak bardzo za nim tęsknię i czekam z utęsknieniem na nasze spotkanie ❤ dziękuję Ci Boże za siłę do życia i pokój którym napełniasz nasze serca. A Tobie o.Adamie dziękuję za wszystko, a w szczególności za ten odcinek ❤ Bóg zapłać
Sylwia Dabrowska jestes inspiracja DLA innych. Jestes cudowna osoba, ktora mimo bolu I tesknoty ma nadzieje w Panu. Jak Ty Ty robisz , podziwiam x
Sylwuniu 💗💗💗💗💗💗💗
Sylwia tak bardzo Cię rozumiem Sciskam Cie mocno. Niech dobry Pan Bóg ma Cie w swojej opiece. Ja tęsknię za moim 3 letnim BARTUSIEM który zmarł podczas operacji serduszka.
Dziękuję za ten odcinek 😪 Miód na stesknione serce. Mama po stracie 2 latka. 🙏
Bardzo piękny i bardzo potrzebny odcinek ,tak mało wciąż rozumiemy Wolę Bożą w naszym życiu i Boże plany względem nas .Bardzo mnie Ojciec wzruszył i przekazem i miejscem i hołdem w miejscu narodzenia Boga -Człowieka .To miejsce zawsze bardzo mnie wzrusza .Pozdrawiam, dobrego wieczoru i spokojnej nocy wszystkim.
Na początku boli bardzo, tak bardzo...z czasem dzięki Bogu i wsparciu bliskich ból maleje i przychodzi wiara że Anioł Franuś jest u najlepszego Ojca i od niego patrzy na nas...dziękuje o. Adamie...nawet nie wiesz jak potrzebujemy takich słów..
Iwka Rolka 🌸
Płaczę. Dziękuję Ojcze. Mamy czwórkę dzieci, dwójkę Tam i dwójkę tu. Zawsze chciałam mieć dużą rodzinę, i mam :-)
Bardzo dziękuję, Kochany Ojcze, za impresje z Ziemi Świętej.Pan Jezus i Najlepsza Matka przytulają Was do Swoich Serc w Waszym bólu i tęsknocie,Kochani. Cieplutko pozdrawiam Wszystkich!
Skąd wiedziałeś ADAŚ....!
....właśnie wracam z pogrzebu. Dziecko koleżanki. Wiele tych pogrzebów przeżyłem ale tym razem pęknąłem...obyśmy nigdy nie musieli chować własnych dzieci...!! Jezu wiem że jesteś z nami...tak mocno boli....
Tomek Kosyk ,
Wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie......
Beata Kurzeja ...i utul zbolałych rodziców.
Beata Kurzeja
Serdeczne Bóg zapłać. Pozdrawiamy!
Dziękuję za tak wspaniały odcinek , za tak ważny temat . My również mamy dwa Aniołki w niebie i powiem wam kochani , że one się tam wstawiają za nas w niebie u Ojca . Wierzę ,że się kiedyś spotkamy z nimi . Ściskam wszystkie mamy i taty ❤
Dziękuję.MÓJ KUBUŚ zmarł 18 miesięcy temu.I miał 18 miesięcy.RADOŚĆ DAJE MI TO ŻE NIE JEST SAM.ŻE SAM PAN JEZUS SIĘ NIM OPIEKUJE.KOCHAM SYNIU...
Niech Bog mocno trzyma Cie za reke a modlitwa niech ukoi
Agnieszko bardzo myślę o Tobie
Dziękuję za te słowa o. Adamie mój aniołek odleciał w 10 tygodniu ciąży i choć minęło kilka lat od tego czasu ból jest. Dziękuję Bogu że mam tu na ziemi wspaniałego synka i drugiego aniołka w niebie ♥
DZIĘKUJĘ O.ADAMIE .....BŁOGOSŁAWIONEGO WIECZORU I KOLEJNYCH DNI .....❤️
O.Adaś baaardzooo Ci dziekujemy za to wszystko co dla nas nagrywasz, jak Ci się tak chce.. oby zawsze Ci sie chciało, jestes super, kochany i cudowny i juz mam sama dosc tego chwalenia ale inaczej nie moge bo.. patrz powyżej.. KCiB
Uwielbiam taki śpiew . Dziękuję.
Dzięki Kochany Ojcze Adasiu! Ja też mam maleństwo u PANA BOGA na wychowaniu, na spotkanie z którym czekam.. Dziękuję za mądre słowa.
Dzieki o. Adamie...moj synek skonczyl by trzy latka gdyby nie wiara w to ze Go zobacze nie wiem jak dala bym rade. Slowa Jezusa ze kto w Niego wierzy nie umrze byly takim przebudzeniem z depresji...
Uwielbiam te filmiki! Uwielbiam was!
Prosze Was z calego serduszka o modlitwe w intencji zdania waznego egzaminu ❤
Niech Cię Duch Święty prowadzi.
catholic heart ,
Ojcze nasz.......
pomodlę się, powodzenia!
Straciliśmy dwóch chłopców i dziewczynkę. Bóg wziął ich do siebie.
Dziękujemy Ojcze
Laura Perlańska ja synka...przykro mi gdybys potrzebowala pomocy pisz
marta góralska Dziękuję. Mamy tutaj jeszcze dwoje dzieci. Ja również Ci współczuję, bo znam tę Miłość i Tęsknotę. Mamy w domu trzy Aniołki symbolizujace nasze dzieci, które są u Boga. Modląc się odprowadzilam każde dziecko do Boga.
Pozdrawiam serdecznie
Laura Perlańska
Nasza malutka Krysia i Kubuś też są już od dawna w niebie...znamy ten ból ale teraz żyjemy nadzieją na spotkanie..
Krysia Straczynska 💟
Krysia Straczynska kochana Krysiu,brakuje mi słów🙋❤😘
☺ miłego wieczoru Drodzy Przyjaciele ❤
I wzajemnie :)
Dziekuje za te piekne slowa pelne wsparcia i wiary Ojcze
No ...
Ojcze Adamie dziekuje i chciałam powiedzieć ze jak słuchałam fragmenty Pisma Świętego moje Serce ozylo nie umiem powiedzieć nic więcej jak tylko ze otworzyło się moje Serce Bóg Zapłać i Jezu Blogoslaw .
Dobry Jezu dziękuję za wielką laske bycia mamą :)
Dziękuję za dzieci które sa w najlepszych dłoniach u Ciebie Jezu przy Tobie .
Cieszę się ze otaczają mnie dzieci i mówią czy możesz być moja mama mimo ze mają swoje mamy :))));))))
I bardzo je kochają :)))))
Dziękuję Tobie Panie Jezu za dzisiejsze słowa do mnie .
Jezu Ufam Tobie !❤👣👋🐼🌹🌹🌹🌹🌹🌞🌈🎁🎉to najpiękniejszy prezent świata . 😃
😃
dziś mija dokładnie 11 miesięcy od śmierci mojego syna, zmarł cztery dni po swoim chrzcie. Bóg w tamtym czasie dał mi ogromną łaskę i pewność, że chowam małego świętego, pogrzeb był wyjątkowy, cały kościół ludzi ubranych na biało, dużo dzieci i wielki pokój w moim sercu...Były też smuty nieco później, ale Chwała Panu, że mam za życia mojego syna
Nie obejrzałam nagrania. Zaczęłam od komentarzy - wyciskaczy łez. Poduszka mokra, bardzo się wzruszyłam tym, o czym piszecie. Współczuję wszystkim, którzy stracili swoje dzieci, te maleńkie i te starsze. Wiem, że żadne słowa nie odzwierciedlą tego żalu. Przyjmijcie modlitwę za Was i Wasze dzieci 📿
Dziekuje ocy za piekne slowa
Amen.💚 Jezus Zmartwychwstał.
Ostatnio moja przyjaciółka poroniła dzieciątko.Pomimo smutku pokazali z mężem ogrom zaufania do Pana Boga i to było bardzo prawdziwe i konkretne świadectwo wiary.
(znowu te remonty☺)
O.Adaś głaska kotka 🐈 !!! 😊 Pozdrawiam wszystkich kochani 🐼 udanego tygodnia pełnego Bożej obecności ❤
Dziękuję lepszych użyć słów nie umiem ❤🎀❤
Z całego serca współczuję wszystkim, którzy muszą mierzyć się ze stratą swojego dziecka..piękne słowa nadzieji dla Was dzisiaj..te dzwony to chyba dla mnie 😍 uwielbiam ..
Piekne na koniec śpiewają. Miód na usta pięknie
Pan Bóg zesłał mi Ojca Adasia kiedy byłam świeżo po stracie córeczki, zmarła w 18 tyg. ciąży. Nigdy nie zapomnę jak oglądałam pierwszy przypadkowo wybrany film a Ojciec w nim mówił, że kiedyś zamiast Św. Piotra u bram raju przywita mnie moje dziecko.
Przez Ojca Adama Pan Bóg odpowiedział na wiele moich pytań. Zawsze kiedy wspominam córeczkę i znów mam myśli które nie dają spać zjawia się Ojciec Adam i wszystko uspokaja. Pan Bóg jest wielki! Ojcze Adamie dziękuję!
To prawda Bóg jest naszym najwspanialszym ojcem:))) Pozdrawiam serdecznie;))))
Dzięki Ci za te słowa... :) wiemy, że Zuzia jest tam i czeka na nas i opiekuje się swoim bratem 😊
Dziękuję za te słowa. Właśnie przechodzę trzecie poronienie...
Kasia P
Kasiu, niech Maryja wspiera cię swoją czułością i mocnym sercem.
Kasia P Jezu Blogoslaw !
Jezu Ufam Tobie !
Z Panem Jezusem będzie łatwiej to wszystko przejść !
Uwierz mi .
Mam nadzieję ze Kochana Matka Boża przez swoje cudowne serce utuli maleństwa i was ...
Kasia P
Ja miałam dwa porody tzw niewczesne...a potem Bóg dał nam dwóch wspaniałych synów Michała i Adama. Mieliśmy błogosławieństwo i wsparcie modlitewne Papieża Św. Jana Pawła II ...lekarz powiedział, że nie wie czy to Bóg czy partia pomogła ale one (nasze dzieci)nie miały prawa się urodzić ...ja wierzyłam i ufałam Jezusowi❤❤☺☺
Tak trudno jest ufać... Odprawiono za nas kilka Mszy Św, modlily się nasze rodziny i przyjaciele... I znowu to samo.
Kasia P
Wiem, rozumiem ale zaufaj bez reszty JEZUSOWI. Będę się modlić razem z Tobą ❤
Ojcze Adamie. Dziękuję za te słowa. Dziś dla mnie trudny dzień. Dzień Dziecka...a ja do moich dzieci mogę pójść tylko na cmentarz. Nadzieja, że kiedyś je spotkam daje mi siłę.
Kolejny ponadczasowy filmik. Wszystko to prawda i dobro. Potwierdzam! Z Bogiem!
Dziekuje Ojcze za ten odcinek! Te słowa właśnie dziś chciałam usłyszeć 😀💕😇
Alleluja!Jezus żyje!!!p.sdziekujemy,bardzo,! Piękny odcinek...przepiękne zdjecia...
Tak oglądam Ojca vlogi i sobie myślę...skoro lubi Ojciec podróżować- serdecznie zapraszamy do Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Jodłówce(podkarpacie). Niebywale wspaniałe miejsce słynące z wielu cudów :) Myślę,że warto o nim poczytać :)
Dziękuję za kolejny świetny wieczór przed laptopem ! Z Bogiem :)
Straciłam cię w 6 tygodniu ciąży ,bardzo tęsknię i kocham. Czekaj na nas u naszego Taty 💔💕
Błogosławionego wieczoru:-)
Boziu jak się popłakałam.... 🙏♥️😪Cudowny odcinek.... Mój aniołek [*] Łukaszek jest u naszego Pana... Ciezko się z tym oswoić ale po tym odcinku poczułam spokój wewnętrzny... Poczułam że tam u góry jest mu dobrze i jest szczęśliwy... Dziękuję Ci o. Adasiu za te słowa 👌🙏♥️😘
Super odcinek. Mam nie narodzoną siostrzyczkę. Pięknie śpiewają
Dziękuje za te słowa... Mam jedno na ziemi i jedno w niebie... Tak bardzo tęsknię, wierzę że się spotkamy...
Ojcze z całego serca dziękuję Ci za to,że kolejny raz dodajesz mi otuchy. Dzisiaj mija dokładnie rok od narodzin mojego martwego maleństwa...była ogromna rozpacz,ból serca i złość na Niego,że do tego dopuścił. Napisałam wtedy dość długi post pod Vlogiem "kanapowym". Twoja odpowiedź na niego dana mi w kolejnym odcinku pozwoliła mi podnieść się z tej rozpaczy,pomogła otworzyć się na miłość Bożą. Dodałeś mi wtedy siły i wiary w to,że to nie On jest winien śmierci mojego dziecka,że teraz On się opiekuje Franusiem.Dzisiaj,dokładnie rok po tym wydarzeniu publikujesz vloga a ten sam temat....nie wierzęw przypadki...dziękuję za ten odcinek. Dodał mi otuchy w tym trudnym dla mnie dniu. Dzięki temu nie utknęłam w jakiejś dolinie smutku,tylko przeszłam przez nią.Jeszcze raz z całego serca dziękuję! Bóg zapłać +
Dziękuje O.Adamie jest to dla mnie bo też przeżywam .A szczególnie dla Bliskich mi osób którym to posłałam😍😘💝💒
Kurcze, mogę chyba być z siebie dumna za to, że mam właśnie takie nastawienie, zaufanie w Bogu :)
Dziękuje.
Ojcze dziękuję za te słowa, bardzo ich potrzebowałam. Mam 3dzieci tu, 1 tam
Ja jestem po 2 poronieniach. Trzecia ciąża była udana i mam zdrową 3-letnią córkę. Moja rada - kobiety nie załamujcie się po poronieniach, bądźcie silne, trzeba mieć ufność, że kolejna ciąża będzie udana.
Dobrze ze tylko w pewnym sensie, to ostatni vlog :) Bardzo by mi ich brakowało. Dziękuje, spokojnej nocy, paaa.
dzięki! ☺ojcze Adasiu! modlimy się za ojca mamę ☺proszę dać znać czy się poprawiło coś 😊😊i koniecznie ja pozdrowić od widzów ☺langusciakow 🌴🌴🌴
Pieknie spiewaja...wspiewuja sie w ten smutny a jakze radosny odcinek.
Mam czworo dzieci,dwoje na ziemi a dwoje u Najlepszego Ojca .
Pięknie śpiewają, 👍👍👍
Piękne śpiewy!
Bóg zapłać ❤
Oby tak było jak ojciec mówi! Ja też mam dwuch wnuków tu i jedno u Pana.Pozdrawiam i dziękuję!
Dwa tygodnie temu poroniłam w 8 tc... nadal nie mogę tego zrozumieć ale dzisiejszy odcinek trochę mi pomógł, przypomniał to co już wiem, dziękuję O. Adamie.
Aja Aja też Cię ściskam mocno. Na pewno twoje maleństwo bawi się z moją dwójką w niebie. 😁
Aja Aja z serca modlitwa ....
Też 8 tc., półtora miesiąca temu... nasze Maleństwa czekają na nas z najlepszym Tatą i nie muszą już czekać ani minuty na pełnię szczęścia :)
Myślę że dzisiaj wszystkim mamom i tatom zrobi się trochę lżej na sercu.PozdrawiamWas kochani!!❤❤
cudownie śpiewają!
Dziękuję
Bóg zapłać !
Po stracie dziecka napisalam ten tekst i sluchalam go przy tej muzyce:
Rolf Lovland "Song from a Secret Garden"
ua-cam.com/video/wasYNNfnfVE/v-deo.html
"Gdy wieczorem śpiewam Twojemu rodzeństwu różaniec, zamykam oczy, biorę Cię za rękę i odprowadzam Cię do Jezusa.
Idziemy starą, kamienistą drogą, wszystko dokoła tonie w słońcu.
Nie słyszę spiewu ptaków - tam nie ma ptaków, słyszę za to piękną muzykę.
Trzymam Cię za rękę, bo jesteś jeszcze bardzo malutką dziewczynką -
- małą dziewczynką podobną do siostry.
Na Twojej twarzy jest uśmiech, bo mama prowadzi Cię do Kogoś, kto kocha.
Mama prowadzi Cię do najlepszego Ojca, do Króla Wszechświata.
Nie bój się tych ludzi, którzy stoją przy drodze i śmieją się z mojej nadziei.
Nie bój się. Idziemy dalej.
W dali dostrzegamy Boga.
Zobacz, Jezus jest uśmiechnięty i wyciąga do Ciebie ręce.
Biegnij.
Puszczasz moją dłoń i biegniesz do Niego, a On bierze Cię w ramiona.
Machasz mi rączka na pożegnanie, odchodzisz.
Nie martw się, ja nie płaczę.
Jutro też Cię Tu przyprowadzę.
Pojutrze też.
Ale Ty nigdy ze mną nie wracasz…
Nie martw się, ja już nie płaczę.
Twoje rodzeństwo i tata otarli mi łzy.
… Kiedyś było mi smutno, że twój braciszek jest tam sam, bez nas,
ale teraz ma ciebie.
Jesteście razem. Tak powiedział tatuś."
Laura Perlańska No i się wzruszyłam, płaczę bo myślę o moim synku, miałby już 19lat
Joanna Asia On ma 19 lat i żyje i jest bardzo piękny
Laura Perlańska Tak masz racje, on jest u naszego Ojca i jest piękny, tak jak jego dwaj bracia tu. Dziękuję☺ i życzę Ci Bożego błogosławieństwa. Twój wiersz dla córeczki śliczny
Niesamowite...
tak, to ważne,że spotkamy się z naszymi pociechami. Piszę o tym bo sama też czekam na spotkanie z moim maleństwem. Nie dawno straciła córeczke pewna bliska mi osoba.Wszystko wróciło,żal i ból ale ten vlog pociesza i uspokaja.
Jedno dziecko straciłam w brzuchu. Drugi, silniejszy bliźniak urodził się niespodziewanie w 28 tc. Bez oddechu, bez tętna. Z maleńkimi jak on sam (1100g) szansami na przeżycie. Zaraz po porodzie widziałam oczami wyobraźni małą trumienke. Uczucie tragiczne. Ale zaufałam. Ogrom modlitwy, świetni lekarze i stał się Cud. Nasz mały, osobisty. Już 14 miesięczny, zdrowy chłopak. Jezu ufam Tobie
Umierające dziecko, widząc smutnego Rodzica czuje do Niego współczucie, pociesza kochanego Rodzica, okazuje mu miłość- współczując.
Dziecko widząc smutek Rodzica: wybacza Mu, jest łagodniejsze, uprzejme, wykazuje troskę o Jego przyszłość. Święta miłość, gdy wszyscy ją sobie okazują.
Niedawno straciliśmy Maleństwo. Czasem bardzo boli, mimo ufności w Bożą wolę. Prosimy o modlitwę
modlitwa?? przeciez to Bog go zabral, raczej opierdol
Pięknie witam Was moi kochani,u mnie dziś ciężko,boli mnie kręgosłup,ale z Wami jest duuuużo lżej,błogosławionych chwil,z Panem Bogiem❤
Jadwiga Waszczuk
Witaj Jadziu właśnie wróciłam z moim mężem od lekarza z takim samym problem. Od 31 lipca zaczynamy rehabilitację po roku oczekiwania 😀Pozdrawiamy serdecznie i ratuj się na ile tylko możesz ☺❤
Krysia Straczynska te słowa od Ciebie dużo mi dają,do konca lipca mam próbną umowę ,więc jest ciężko,bardzo mi na niej zależy,ale,,,Jezu mój,ufam Tobie,,
Jadwiga Waszczuk
Pomodlimy się do Najlepszego Lekarza☺❤
Krysia Straczynska ❤🙋❤🙋😘😘😘
Krysia Straczynska w intencji Twojego zbolalego kregosupa czastka rozanca
Bóg zapłać za dobro
Cudowna seria
Dziękuję... Dwoje tutaj, troje TAM...
Dziękuję .....
Panie Ufam Tobie❤
Dzięki sympatycznemu ojcu Adamowi zobaczyłam miejsce narodzin Zbawiciela /super/Pa.................
Ojcze Adasiu Bóg zapłać😇 u mnie 3 dzieci tu i jedno tam😇
Dzięki ojcze Adamie...
Dziękuję ojcze Adamie za te słowa. Mój Brat Krzyś też jest już w domu u Taty w Niebie. A ja i Rodzice jesteśmy tutaj. Odszedł od nas w wieku 24 lat. Wierzę, że się wszyscy spotkamy kiedy przyjdzie pora.
Mój brat w wieku 26 lat, mam nadzieję że jest w Domu Ojca
I ja dolacze .
W niedziele stracilismy nasze trzecie ukochane dziecko Frania lub Helenke w 6 tygodniu ciazy .
Niemoge sie z tym pogodzic tak strasznie cierpie ..Teraz dokladnie rozumiem te wszystkie matki .
Dziekuje ojcze .
Tez straciłam niedawno synka Rysia, urodził się 1 lutego w 21 tyg. ciąży. Tez byłoby to moje trzecie dziecko, przytulam Cię mocno, pomodlę się za was ❤
Jestem mamą piątki dzieci❤ trójki tu na ziemi a dwoje w niebie💞🙏
akustyka przednia :) super
SZCZĘŚĆ BOŻE OJCZE ADAMIE♥️PIĘKNE BYTO WSPANIAŁE O.ADASIÙ SŁUCHAŁO A SŁUCHAŁO SIĘ PRAWIE DO RANA BÓG ZAPŁAĆ♥️ OJCU ADAMOWI♥️ ZA WSZYSTKIE TWOJE TRUDY I UPADKI
W ŚWIECIE NIE JEST TO TAKÌE ŁATWE
♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️💔💔💔💔💔💔💔💔💔💔💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤😍😍😍😍😍😍😍😍💚😍💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢
💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚🌒🌒🌒🌒🌒🌒🌒🌒🌒🌒❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
PRZEZ
OJCA ADAMA POSIADAMY WÌĘCEJ WIARY " OJCZE GDŻIE TY BYŁEŚ JAK NAS NIE BYŁO" Z BOBIEM DOBRANOC🌒🌒🌒🌒🌒🌒Halinka z RODZINKĄ AMEN❤
Straciłam swojego drugiego synka w 27tyg ciąży😢 jednak Bóg dał syna, który urodził się dokładnie w ten sam dzień, w którym miał urodzić się tamten ale rok później. To cud, dziś już 17 latek☺Niezbadane są plany Boże
Asiu kochana otaczam cała Twoją rodzinę modlitwą skromną ale z serca❤❤❤z Bogiem Aniele i dziękuję że Jesteś
Beata Beata Beatko dobrze, że jesteś☺😙🌹🐼
Trzymaj się cieplutko z Bogiem i Maryją ❤będę o Tobie pamiętać..Dobranoc:)
Joanna Asia Mój synek 16lat ❤💚☺😚nasze cuda
Beata Beata Ja mam jeszcze synka 25lat i wnusia 2 l👴💞 niech Bóg ma ich w swojej opiece☺dobrej nocki
3x[*]
Dziękuję za ten odcinek
Moja przyjaciolka stracila dziecko w 12 tyg.ciazy. Pomodlmy sie za nie razem.
Niby to wszystko wiem ale i tak ból jest ogromny , przytulaj go Ojcze najmocniej na świecie
Moje dzieci Łukasz i Natalia spodziewają się 5 dzieciątka. Proszę o modlitwę bo są wątpliwości czy dobrze się rozwija.
Jacek
Spokojnego,miłego wieczoru🍒🍒🍒🍒 wisienki, bo właśnie robię dźemik☺
Dziękuje
Miesiąc temu moja dwuletnia córka miała skomplikowaną operację, bardzo się bałem, że ją stracę. Cztery dni przed zabiegiem oddałem wszystko Jezusowi, modliłem się też do Matki Bożej...że jako rodzic, matka, która straciła syna wie co czuje...prosiłem żeby mi pomogła przez to wszystko przejść. Tego samego dnia uświadomiłem sobie, że co by się nie stało i tak będzie dobrze...jeśli nie przeżyje operacji, jako dziecko ochrzczone, niewinne będzie w niebie...czego chciec wiecej...jesli przeżyje też będzie super...będę mógł razem z nią cieszyć się życiem i chwalić Pana. Cały strach odszedł...Z Panem Bogiem :)
Drogi Ojcze, nieco ponad miesiąc temu urodzila się moje najpiękniejsza córeczka Izunia. Bardzo z mężem na nią czekaliśmy, bardzo cieszylismy sie z jej przyjścia na świat. W domu wszystko już było prawie gotowe.. Izunia urodziła się na przełomie 5 i 6 miesiąca ciąży jako skrajny wczzesniak. Ważyła 490 gram, była najmniejszym dzieciatkiem jakie w życiu widziałam. Żyła tylko niecałe 3 godziny, zdążyliśmy ja z mężem utulic, zobaczyć i ochrzcilc.. I wtedy Pan Bóg zabrał ja do siebie. Minęło już troche czasu, w zasadzie dopiero tylko parę chwil.. I gdy tak słuchałam Ojca wypowiedzi łzy same leciały po policzkach. Wiele razy miałam chwile, gdy byłam obrazona na Pana Boga za to co się stało, za to że moja coreczka nie może doświadczyć wszystkiego co piękne na tym świecie,, w nie było mi dane jej kochać tu na ziemi, opiekować się nią, tulic do snu i kolysac.. Miałam i nie raz mam ochotę do tej pory zamknąć się na świat, na Boga, na ludzi za to, czemu Pan Bóg pozwolił się dokonać. Bóg dał nam przecież wolna wolę. Z pełną świadomością tego, zdecydowaliśmy że chcemy być rodzicami. W pełnej świadomości zdecydowaliśmy się podjąć trud wychowywania dziecka. Ale Bóg nie pozwolił nam na to.. DLACZEGO? Nie wiem. I pewnie nie będzie mi dane wiedzieć. Żyje jeszcze tylko nadzieja, że moja coreczka jest teraz szczęśliwa i nic ja nie boli, że patrzy na nas z nieba i mowi:"Mamo, jest ok. Nie płacz. Kocham cie", ale nie umiem się z tym pogodzić. Wcale nie jest łatwo przebaczyć sobie, że nie mogłam jej mieć dłużej że sobą na świecie. I po dziś dzień, są wieczory gdy mam ochotę powiedzieć Boże, jak mogłeś tak mnie skrzywdzić.. I nie raz tak robię, ale przychodzi momenty gdy myślę sobie, Boże co by było gdyby ona żyła? Czy byłaby chora, cierpiący, szczęśliwa? Mam sieczke w głowie i długo jeszcze tak pozostanie. Ale walczę. Mam dziecko, mam córeczkę. To dla niej.
A my straciliśmy syna który miał już 27lat, swoją rodzinę, swoje życie a ból nadal jest ogromny mimo że to już 16 lat minęło. wiem że utrata maleństwa jest b.bolesna , ale czasem myślę że trudniej pochować już dorosłe dziecko, z którym wiązało się nadzieję, które było twoja pociechą i radością. Ja też mam 2 dzieci w niebie (maleńkich) i tego dorosłego. Nie jest to łatwe, ale trzeba z tym żyć. Pozdrawiam serdecznie ela 🌷
Elzbieta Madej moj synek zyl tylko dwa dni- tez wiazalam z nim nadzieje, tez juz byl.moja pociecha i radością...to co.piszesz bardzo boli takich rodziców jak ja bo moje dziecko nie było gorsze ani nie było "mniej" człowiekiem niż Twój syn. Na pewno cierpisz inaczej ale popatrz ile masz pamiątek wspomnień a ja? Kilka zdjęć.
Marto, absolutnie nie chciałam nikomu zrobić przykrości, jeśli tak to odebrałaś przepraszam najmocniej. Chciałabym tylko powiedzieć, że UTRATA KAŻDEGO dziecka jest dla rodziców ogromnym bólem. Przepraszam raz jeszcze jeśli zrobiłam Ci przykrość. Nie miałam absolutnie takiego zamiaru. Pozdrawiam serdecznie i proszę wybacz. ela
Elu ja tez przepraszam zbyt emocjonalnie zareagowałam.
Dziewczyny bardzo Wam współczuję..nie znam słów,które mogłyby opisać jak bardzo..
Ojciec jest niesamowity!
Drodzy Rodzice, oto mój wiersz z dedykacją dla Was:
"Dziecię me tęsknię za Tobą,
Widzę przez łzy szczęścia chwile,
Byłeś w mym życiu ozdobą,
Światłem radości świeciłeś.
Jednak odszedłeś bez słowa,
Wręcz pomyślałam na niby,
Dziś wielka w sercu mym trwoga,
Że Cię nie ujrzę już nigdy.
Lecz Bóg mi daje nadzieję,
Że my się jeszcze spotkamy,
Na wspólnej drodze już w niebie,
Wiarą mój ból pocieszany.
Wiara ta radość mi daje
I spokój duszy odsłania,
Że Boży Syn przyjdzie w chwale
I ześle cud Zmartwychwstania."
Wszystkiego dobrego! Z Panem Bogiem! :-)
Paweł Stachyra piękne, dziękuje ❤️🙏
Słucham ojca od kilku lat i często jestem zbudowany lub umocniony tym, co wysłucham. Niestety nie mogę tego powiedzieć tym razem. Zgadzam się z tym co tu powiedziano, co do treści ale sposób podejścia do tematu jest nie do zaakceptowania. To jest dramat wielu ludzi, a nie mowa o kiepskiej pogodzie. Ojcze ten temat do poprawy. Z Bogiem