Często słyszę, że "o. Szustak to jest dobry tak na początku drogi duchowej", a potem to trzeba się na coś "poważniejszego" przerzucić. A ja mam zupełnie inne doświadczenie. Jak 15 lat temu byłem pogrążony w grzechach to o. Szustak był dla mnie jedną z niteczek, które trzymały mnie przy Bogu. A dziś np. pomaga mi w modlitwie głębi, kiedy to sobie raczkuję właśnie na tej drodze. I tak przez lata, w rożnych sprawach przybliża do Boga. Także dzieki Ci, Boże, za o. Szustaka.
Prawda! Choć ja od wielu lat jestem na początku drogi duchowej, taka ze mnie oporna jednostka 😁 a o. Adam to już prawie jak przyjaciel, z 8 lat z nim i jakoś ciężko się przerzucić, choć innych Kapłanów też słucham 😊
Jeżeli ojciec to czyta: Chciałabym napisac, że uwielbiam księdza słuchać. Ostatnio byłam na rekolekcjach i cudownie było zobaczyć ojca na żywo. Słucham juz ojca od kilku lat i za kazdym razem czuję sie jakbym spotykała sie z przyjacielem. Dziwna jest świadomość, że ksiądz jest dla mnie taki bliski, a o moim istnieniu nie ma nawet pojęcia. W moim życiu jest wspaniały mąż, dwójka kochanych maluszków i w tym wszystkim w naszym domu codziennie rozbrzmiewa Twoj glos ojcze. Jesteś tutaj z nami. Dziękuję Ci! Uściski i moc miłości od nieznanej przyjaciółki ❤
Słuchajcie, myślałam, że to nie dla mnie. Aż wreszcie nadszedł moment, że po wytrzymaniu ze swoimi myślami kilkanaście minut, przyszedł spokój i doświadczenie Obecności. Do tego dodaje jeszcze lekturę Biblii co wnosi jeszcze większy pokój
Ależ ta seria jest świetna. Każde kolejne nauczanie zaprasza do jeszcze większej głębi i dyscypliny. Nie sądziłam, że tak ważne jest definiowanie i studiowanie tego tematu. Dziękuję!
Chwała Bogu, że po 12 latach słuchania Ojca Adama mogę powrócić na drogę tej modlitwy wewnętrznej. 10 lat temu zdewastowana psychicznie po odejściu z pewnej małopolskiej "wspólnoty modlitewnej" porzuciłam tą modlitwę na 10 lat. Ta wspólnota wykrzywiła całkowicie obraz tej właśnie drogi do Boga i pojmowania siebie jako całości emocjonalno-duchowo-cielesnej. Ale Pan Bóg jest łaskawy. Czekał. Zaufałam Ojcu Adamowi już dawno temu i Duch Święty przez jego gadanie znowu mnie zaprosił do tej modlitwy. Wracam więc do niej po 10 latach.
Wszedłem na twój kanał aby napisać ci o. Adamie jedno co ci zawdzięczam to dzięki twoim i śp ks Pawlukiewicza doznałem umocnienia tzw kopa do pogłębienia wiary i teraz wiem że o jeden stopień jestem bliżej Boga. Chwała wam ❤
Dobrze że są nagrane te dodatkowe odcinki bo jak przyjdą te kryzysy to będę wiedziała że nic strasznego nie dzieje się , trzeba tylko wytrwałości, systematyczności i przede wszystkim chęci …. Boże prowadź ! Duchu święty czuwaj nie opuszczaj nas. Myślę że bardzo mi pomoże ta modlitwa w moich zwątpieniach, zmaganiach i trudach ❤
Bóg zapłać ojcze-jakie to trudne -zyjac z Bogiem jak z przyjacielem -opowiadanie mu wszystkiego co robię-wychodzenie x domu ja mówię idziemy razem -potem gdy wracam dziękuję ze zalatwilam i jestem już w domu -dziekuje za dzień ktory był dobry i zly -przepraszam za upadki -i tak mówię będę Cie wołać i tak będą przychodzić do Ciebie -wolam o światło-pokore -by był moim straznikiem -wskazywał drogę-wybaczał -czy to moje postepowanie jest dobre -bardzo dziękuję za to spotkanie -to jest trudne -uważam że każdy modli sie jak umie i chce być blisko -to jest ważne ❤❤
Ja muszę jeszcze raz te wszystkie odcinki przerobić jeszcze raz, żeby mi się to wszystko poukładało dogłębnie😴🙏dziękuję O.Adamie za Twoją niezwykłą cierpliwość i spokój duchowy w tłumaczeniu nam tej modlitwy❤💙💚
Dobry Boże, dodawaj o. Adasiowi sił by wytłumaczył najsekretniejsze drogi do Ciebie, teraz i za 40 lat, by na świecie nie został ani jeden niewierzącym🙏😁😏🙏Duchu Święty prowadź 🙏
Dokladnie tak mam: nie ciesza mnie ani rzeczy ziemskie ani duchowe❤a modle sie juz bardzo dlugo i ciagle trwam. Bog zaplac za piekna interpretacje Nocy Ciemnej- sw. Jana od Krzyza - Ojcze Adamie.
Dzięki Tobie.o.Adamie jest duzo lepiej,nie ma opcji ze mi się nie chcę .Kolejne Nowenny Pompejanskie ida super.Widze ze jestem zaopiekowana.Dziękuję szczególnie za Ciebie i za to ze wciąż motywujesz.❤🙏🏼🤗🤗Ten temat to akurat jest bardzo trudny,moze dla Was młodych to jest zrozumiałe,dla nas w takim wieku,to niekoniecznie.
Modlę się od kilku lat lectio divina. I nic, żadnych nocy zmysłów. To najcudowniejszy czas dnia. Wszystko mnie cieszy, dzień zwyczajny również. Uwielbiam Pana i to, jak do mnie mówi przez Słowo. Co jest ze mną nie tak?
Jestem wytrwała 💚 Mega to jest, że mogę się dowiedzieć co się ze mną może dzieje lub może będzie się dziać. Takie informacje zresztą też sprzyjają wytrwałości. Chociaż zastanawia mnie dlaczego to przejście się dzieję w ten sposób? Dziękuję ślicznie!
Czy ci ludzie tez tsk mają,że jak przychodzi powiadomienie to się w głowie rodzi pytanie " Boże święty,to już dobra to wiem co będę robił w nocy, po tych wszystkich pracach, obowiązkach, lekkich i trudnych sprawach życia codziennego.... Odpalam o.Adasia i w końcu posłucham o naprawdę ważnej i ciekawej sprawie" 😊😃😂Przepraszam za niefortunne sformułowania gdzie- niegdzie ale pisałem mam wrażenie od serca😃😊😘♥️❤️🔥Pozdrawiam i błogosławię wszystkim
Mnie po prostu emocjonalnie nie stać na zniszczeniu najważniejszej relacji życia w imię zasad kościoła. Moje modlitwy i czynienie dobra i tak nie mają sensu bo żyje w związku niesakramentalnym. I choćbym była najlepszym z pośród ludzi to jestem skreślona bo bycie z tym człowiekiem jest dla mnie ważniejsze niż cokolwiek innego
tylko że Bóg -Jezus wyraznie zapowiedział, ze sąd nad ludzmi bedzie sądem z czynienia dobra czyli miłości - bo On był głodnym, spragnionym, nieubranym, niezdrowym... Moze jak zobaczy Twoje dobro i zachwyci się nim - to zaraz machnie ręką na całą resztę? pozdrawiam, jm💚😗 I dodam, że wielki Jan od Krzyża mówił: 'Pod wieczór życia będziemy sądzeni z miłości'.
Ja sie zastanawiam co teraz ludzie musza ,trzeba sie modlic jak ksiadz uwaza i ze to dla kazdego bedzie dobre,trzeba spelnaiac oczekiwania innych,dzieli sie ludzi na cechy osobowosci ,naklada ciagle schematy a gdzie jest ten ulomny czlowiek,ktory zyje takim jak jest i jest soba z milosca do innych ktory nic nie musi a robi cos z serca , nie obciazany ciagle czym bo tak ma byc dobrze tylko dla kogo ,macie sie spelniac w rodzinie,pracy ,wierze i ciagle presja pod kogos i cos i czy Bog tego tak oczekuje ?Kazdy z nas jest inny i ja szanuje to chociaz to nie jest latwe i Bog jest i dziala zawsze u kazdego.
Podpisywanie ślubnych dokumentów czy publiczne ogłaszanie, że się kogoś kocha nie jest nikomu potrzebne. Jeżeli jesteście razem i się kochacie to Wy już zawarliscie małżeństwo duszy. Życzę mnóstwo radości i wytrwałości w miłości. 😉
W poprzednich odcinkach była mowa, że dzięki modlitwie głębi Bóg będzie nas stopniowo uwalniać od naszych grzechów. W tym odcinku dowiadujemy się, że aby w ogóle usiąść skutecznie do modlitwy głębi powinniśmy być... wolni od grzechów. W którym miejscu tego zamkniętego koła najlepiej zacząć?
Czy Sw. Dominik się nie obrazi po obejrzeniu tego odcinka, gdy zobaczy ojca w habicie franciszkańskim? Żarcik suchar, takie pierwsze skojrzarzenie miałem, dopiero później zobaczyłem że to bluza. Pozdrawiam 😊
Czy modlitwa głębi jest dla osób żyjących w grzechu ciężkim, bez łaski uświęcającej? Przecież taki grzech to jak uczy Kościół to zerwanie więzi z Bogiem, śmierć duchowa. A przecież trupy nie gadają.... Jak Go w sobie szukać w takim stanie?? A jednocześnie Go czuję i widzę działanie Jego łaski- tylko dzięki niej jestem w stanie wstać rano z łóżka, uśmiechać się do ludzi, rozdawać okruchy dobra. A może to nie On, tylko moja wyobraźnia? Mam 53 lata, jestem od 12 lat w drugim małżeństwie, związku niesakramentalnym. Tak, również po części z własnej winy. Czasu nie cofnę, za Bogiem tęsknię jak nie wiem co. Nie potrafię też zniszczyć obecnej relacji , dla mnie na chwilę obecną to za trudne, a przede wszystkim nie umiem skrzywdzić mojego najlepszego przyjaciela którym jest mój obecny mąż. Może mógłbyś Ojcze Adamie i do nas- takich ,,potłuczonych,, powiedzieć kiedyś Słowo? I nie chodzi o jakieś pocieszanie, potrzebujemy jakiegoś światła- bo jest nas pewnie więcej błądzących,tak -często na własne życzenie... Będę bardzo wdzięczna. Z Bogiem
ja na Twoim miejscu zapytałabym Boga czy chce sie z Tobą spotkać w modlitwie głębi, bo ludzie nie mają tu nic do gadanie. Pamiętaj o tym!!! A Twoja wielka tęsknota za Bogiem otworzy Ci drogę do zjednoczenia z Nim, ta tęsnota jest wielką łaską i darem, darem Boga tęskniącego za KAZDYM z nas!💚
Z całą pewnością modlitwa głębi jest dla Ciebie. Jezus powiedział, «Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy: Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary. Bo nie przyszedłem, aby powołać sprawiedliwych, ale grzeszników». To z Ewangelii wg św. Mateusza, rozdział 9.
Przyznam, że dla mnie również. Nie mam analitycznego myślenia. Najprędzej z czym kojarzę to adoracja w ciszy, po prostu bycie z Bogiem bez słów i mysli, wpatrywanie, skupienie i wsłuchiwanie się w Niego. Poprawcie mnie? Bo nic więcej ponad nie ogarniam...
Ta noc zmysłów, że nie tylko nie chce się modlić ale i nic innego, brzmi zupełnie jak depresja... anergia, zwiększony krytycyzm wobec siebie, brak satysfakcji z podejmowanych zadań, all checked.
Często słyszę, że "o. Szustak to jest dobry tak na początku drogi duchowej", a potem to trzeba się na coś "poważniejszego" przerzucić. A ja mam zupełnie inne doświadczenie. Jak 15 lat temu byłem pogrążony w grzechach to o. Szustak był dla mnie jedną z niteczek, które trzymały mnie przy Bogu. A dziś np. pomaga mi w modlitwie głębi, kiedy to sobie raczkuję właśnie na tej drodze. I tak przez lata, w rożnych sprawach przybliża do Boga. Także dzieki Ci, Boże, za o. Szustaka.
Prawda! Choć ja od wielu lat jestem na początku drogi duchowej, taka ze mnie oporna jednostka 😁 a o. Adam to już prawie jak przyjaciel, z 8 lat z nim i jakoś ciężko się przerzucić, choć innych Kapłanów też słucham 😊
Modlitwa zawsze i każda jest owocna i skuteczna, tylko wszystko w swoim czasie i na miarę. Bądźmy więc cierpliwi, wytrwali i konsekwentni.
Twoja działalność też jest niezgorsza 😊
Zgadzam się
A ja Tomku oglądam też Twoje programy, i podziwiam Cię za szczerość i otwartość w Twojej drodze do Boga.
Jeżeli ojciec to czyta:
Chciałabym napisac, że uwielbiam księdza słuchać. Ostatnio byłam na rekolekcjach i cudownie było zobaczyć ojca na żywo. Słucham juz ojca od kilku lat i za kazdym razem czuję sie jakbym spotykała sie z przyjacielem. Dziwna jest świadomość, że ksiądz jest dla mnie taki bliski, a o moim istnieniu nie ma nawet pojęcia.
W moim życiu jest wspaniały mąż, dwójka kochanych maluszków i w tym wszystkim w naszym domu codziennie rozbrzmiewa Twoj glos ojcze. Jesteś tutaj z nami. Dziękuję Ci!
Uściski i moc miłości od nieznanej przyjaciółki ❤
Ojciec jest taki ludzki 😊. Dziękuję. Taki swój chłop, swój kapłan, który rozumie drugiego człowieka.
Słuchajcie, myślałam, że to nie dla mnie. Aż wreszcie nadszedł moment, że po wytrzymaniu ze swoimi myślami kilkanaście minut, przyszedł spokój i doświadczenie Obecności. Do tego dodaje jeszcze lekturę Biblii co wnosi jeszcze większy pokój
Ależ ta seria jest świetna. Każde kolejne nauczanie zaprasza do jeszcze większej głębi i dyscypliny. Nie sądziłam, że tak ważne jest definiowanie i studiowanie tego tematu. Dziękuję!
Chwała Bogu, że po 12 latach słuchania Ojca Adama mogę powrócić na drogę tej modlitwy wewnętrznej. 10 lat temu zdewastowana psychicznie po odejściu z pewnej małopolskiej "wspólnoty modlitewnej" porzuciłam tą modlitwę na 10 lat. Ta wspólnota wykrzywiła całkowicie obraz tej właśnie drogi do Boga i pojmowania siebie jako całości emocjonalno-duchowo-cielesnej. Ale Pan Bóg jest łaskawy. Czekał. Zaufałam Ojcu Adamowi już dawno temu i Duch Święty przez jego gadanie znowu mnie zaprosił do tej modlitwy. Wracam więc do niej po 10 latach.
Dziękuję za Modlitwę Głębi❤
Wszedłem na twój kanał aby napisać ci o. Adamie jedno co ci zawdzięczam to dzięki twoim i śp ks Pawlukiewicza doznałem umocnienia tzw kopa do pogłębienia wiary i teraz wiem że o jeden stopień jestem bliżej Boga. Chwała wam ❤
Chwała Bogu !!!!
Dobrze że są nagrane te dodatkowe odcinki bo jak przyjdą te kryzysy to będę wiedziała że nic strasznego nie dzieje się , trzeba tylko wytrwałości, systematyczności i przede wszystkim chęci …. Boże prowadź ! Duchu święty czuwaj nie opuszczaj nas. Myślę że bardzo mi pomoże ta modlitwa w moich zwątpieniach, zmaganiach i trudach ❤
Dziękuję o.Adamie❤
Bóg zapłać za słowa I tłumaczenie-to są trudne sprawy do zrozumienia -dobrze ojcze że jestes i pomagasz nam wszystko pomału zrozumieć ❤❤
Dziękuję 🙏 ojcze Adamie ❤ masz dar tłumaczenia trudnych tematów w bardzo jasny i zrozumiały sposób. zaufajmy Panu Jezusowi. ❤
Zgadzam sie, utalentowany ten nasz Adaś😊
Też tak myślę że super
Piękna jest ta księdza nauka można słuchać i słuchać nie mogę się doczekać nastepnego
Szczęść Boże ojcze Adamie muszę jeszcze raz to odsłuchać i usiąść na tym spotkaniu
Szczęść Boże
Ja się modlę parę lat i odczuwam już teraz opiekę sił duchowych.
Góry są i będą .., byle na szczyt. Noce i dnie zniechęcenia są, będą ale trzeba iść do przodu.🤲🪔✨🌲
Dziękuję bardzo BARDZO o.Adasiu za rekolekcje.Szczesc Boze❤
Ale ja Cię ojcze uwielbiam❤
Z o.Adasiem w 2016 odmówiłam 1. Nowennę Pompejańską i od tej pory różaniec jest bardzo umiłowaną modlitwą każdego dnia i w wolnym czasie💖🙏
wszystko się zgadza sztuką w tym modlić się mimo to :) ,trwać na zasadzie woli, albo wyboru
Bardzo dziękuję O. Adamie ❤
Bóg zapłać ojcze-jakie to trudne -zyjac z Bogiem jak z przyjacielem -opowiadanie mu wszystkiego co robię-wychodzenie x domu ja mówię idziemy razem -potem gdy wracam dziękuję ze zalatwilam i jestem już w domu -dziekuje za dzień ktory był dobry i zly -przepraszam za upadki -i tak mówię będę Cie wołać i tak będą przychodzić do Ciebie -wolam o światło-pokore -by był moim straznikiem -wskazywał drogę-wybaczał -czy to moje postepowanie jest dobre -bardzo dziękuję za to spotkanie -to jest trudne -uważam że każdy modli sie jak umie i chce być blisko -to jest ważne ❤❤
Ja muszę jeszcze raz te wszystkie odcinki przerobić jeszcze raz, żeby mi się to wszystko poukładało dogłębnie😴🙏dziękuję O.Adamie za Twoją niezwykłą cierpliwość i spokój duchowy w tłumaczeniu nam tej modlitwy❤💙💚
Amen! Serdeczności wielkie i Bóg zapłać.
Dobry Boże, dodawaj o. Adasiowi sił by wytłumaczył najsekretniejsze drogi do Ciebie, teraz i za 40 lat, by na świecie nie został ani jeden niewierzącym🙏😁😏🙏Duchu Święty prowadź 🙏
Bóg zapłać ojcze Adame dziękuję bardzo błogosławionego wieczoru z Panem Bogiem i Maryją Sczęść Boże ❤️🦆
Dzięki Adaś😊
Bóg zapłać 🙏🙏🙏🙏. Odlot wyjaśnienie.
Pięknie dziękuję już słyszałam o tym jak Jan od Krzyża mówi człowiek jak jest chory bardzo bardzo to Bóg wypala ego jak drewno w ognisku do miłości
Dokladnie tak mam: nie ciesza mnie ani rzeczy ziemskie ani duchowe❤a modle sie juz bardzo dlugo i ciagle trwam. Bog zaplac za piekna interpretacje Nocy Ciemnej- sw. Jana od Krzyza - Ojcze Adamie.
Ja nie dozyje czasu " za 40 lat" wiec chociaz pobieznie Ojcze przedstawic dalszy ciag
No to jesteśmy umówieni za 40 lat 😁
Bóg zapłać Ojcu za głoszenie Ewangelii Jezusa 😊
Lectio Divina 🕊️🐝❤️ z Bogiem
Trzeba być naprawde mistycznym mnichem
Żeby pojąć i zrozumieć tajemnice te
Dzięki Tobie.o.Adamie jest duzo lepiej,nie ma opcji ze mi się nie chcę .Kolejne Nowenny Pompejanskie ida super.Widze ze jestem zaopiekowana.Dziękuję szczególnie za Ciebie i za to ze wciąż motywujesz.❤🙏🏼🤗🤗Ten temat to akurat jest bardzo trudny,moze dla Was młodych to jest zrozumiałe,dla nas w takim wieku,to niekoniecznie.
Modlę się od kilku lat lectio divina. I nic, żadnych nocy zmysłów. To najcudowniejszy czas dnia. Wszystko mnie cieszy, dzień zwyczajny również. Uwielbiam Pana i to, jak do mnie mówi przez Słowo. Co jest ze mną nie tak?
Kto szuka ten znajdzie 🎯💯
"To wszystko się tak cyklicznie powtarza
Czas nadziei, człowiek z żelaza"
Dziękuję Ojcze 🙂 Szczęść Boże.
❤
Wszystkiego dobrego o. Adamie
Jestem wytrwała 💚
Mega to jest, że mogę się dowiedzieć co się ze mną może dzieje lub może będzie się dziać. Takie informacje zresztą też sprzyjają wytrwałości. Chociaż zastanawia mnie dlaczego to przejście się dzieję w ten sposób?
Dziękuję ślicznie!
💚💚
Ann 💙💚
🕊️❤️🐑🌱 gorliwość 🤗
❤❤❤ Szczęśc Boże ❤❤❤
Dziękuję z Panem Bogiem
Już nie mogę się doczekać kolejnego odcinka, ❤
❤❤❤
💖💖
Jejku,co to jest ta noc duchowa.
AMEN🙏
❤❤❤Dziękuję za rekolekcje piękne ❤❤❤❤Adasiu ❤
Czy ci ludzie tez tsk mają,że jak przychodzi powiadomienie to się w głowie rodzi pytanie " Boże święty,to już dobra to wiem co będę robił w nocy, po tych wszystkich pracach, obowiązkach, lekkich i trudnych sprawach życia codziennego.... Odpalam o.Adasia i w końcu posłucham o naprawdę ważnej i ciekawej sprawie" 😊😃😂Przepraszam za niefortunne sformułowania gdzie- niegdzie ale pisałem mam wrażenie od serca😃😊😘♥️❤️🔥Pozdrawiam i błogosławię wszystkim
dziekuje
Dziękuję za te słowa bo już myślałam że zemną coś nie tak , nic nie cieszy
Dziękuję, z Bogiem ❤
Dziekuje ojcze Adamie❤❤❤❤❤
Szczęść Boże ❤
Ja tylko od 3 lat odmawiam koronkę do miłosierdzia
🙏
Ojcze Adamie Bóg zapłać ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤😂❤❤❤
Ojcze Adamie jesteś świetny . Bóg zapłać.
No to ja przechodzę przez "noc zmysłów." 🙏
💝💖💝
Dziękuję ❤
Mnie po prostu emocjonalnie nie stać na zniszczeniu najważniejszej relacji życia w imię zasad kościoła. Moje modlitwy i czynienie dobra i tak nie mają sensu bo żyje w związku niesakramentalnym. I choćbym była najlepszym z pośród ludzi to jestem skreślona bo bycie z tym człowiekiem jest dla mnie ważniejsze niż cokolwiek innego
tylko że Bóg -Jezus wyraznie zapowiedział, ze sąd nad ludzmi bedzie sądem z czynienia dobra czyli miłości - bo On był głodnym, spragnionym, nieubranym, niezdrowym... Moze jak zobaczy Twoje dobro i zachwyci się nim - to zaraz machnie ręką na całą resztę? pozdrawiam, jm💚😗 I dodam, że wielki Jan od Krzyża mówił: 'Pod wieczór życia będziemy sądzeni z miłości'.
Ja sie zastanawiam co teraz ludzie musza ,trzeba sie modlic jak ksiadz uwaza i ze to dla kazdego bedzie dobre,trzeba spelnaiac oczekiwania innych,dzieli sie ludzi na cechy osobowosci ,naklada ciagle schematy a gdzie jest ten ulomny czlowiek,ktory zyje takim jak jest i jest soba z milosca do innych ktory nic nie musi a robi cos z serca , nie obciazany ciagle czym bo tak ma byc dobrze tylko dla kogo ,macie sie spelniac w rodzinie,pracy ,wierze i ciagle presja pod kogos i cos i czy Bog tego tak oczekuje ?Kazdy z nas jest inny i ja szanuje to chociaz to nie jest latwe i Bog jest i dziala zawsze u kazdego.
""Blisko Rachamim"
"Pogle,biarka"
"Teobankologia"
"Mocni w Duchu Iive"
"Moc w slabosti"
Podpisywanie ślubnych dokumentów czy publiczne ogłaszanie, że się kogoś kocha nie jest nikomu potrzebne. Jeżeli jesteście razem i się kochacie to Wy już zawarliscie małżeństwo duszy. Życzę mnóstwo radości i wytrwałości w miłości. 😉
Kto został pierwszym zbawionym? Zwykła łajza, prosty łotr, nie ustawaj w wysiłkach a Bóg cię nagrodzi jeszcze bardziej
Super nauczanie ❤❤❤
❤🕊💞👋🙏😇💕❤
Dziękuję 💛🍯💛
Dziękuję serdecznie BÓG ZAPŁAĆ ❤🙏🌹🎄🌲
Ojcze Adamie,super,super,super❤❤❤
👼🙏🕊️😇🌝
Super, 😂 no to już wiemy, że kanał Langusty będzie minimum 40 lat :)
Błogosławię ❤
❤🙏🌲
Czyli apetyt rośnie w miarę jedzenia. 😉
apetyt Boga, jak mu dasz palec to złapie rękę...🤫
@@joannamichaldo594 A co w tym złego? Myślę, że przede wszystkim chodzi o nasz rozwój i coraz lepszą jakość kontaktu.
@@PaulinaBochenska-fz3vo tylko POTEM zaczyna się jazda bez trzymanki,
jak piszą mistycy 😂
Dziękuję bardzo Bóg zapłać
Czy możecie stworzyć playlistę tylko z klipami poświęconymi modlitwie głębi?
Dlaczego to wszystko takie ciezkie😅😅😅 życie i nawet modlitwa…
Ojcze to ja byłam w tych trzech obszarach , jestem w tym ostatnim ...trzecim i jest coraz gorzej, mam zaprzeczenia Boga.
Mysle ze chyba Bog mnie nie oczysci w tym zyciu ciezkie to jest.Anna
NORMALNIE CZLOWIEKOWI CHCE SIE ZYC.Anna
No to po co to wszystko? Po co się męczyć, jeśli można się cieszyć życiem, po prostu?
Dziękuję Ojcze. Czemu tego nie uczy nikt w Kościele stacjonarnie🤔
20 lat 😢
W poprzednich odcinkach była mowa, że dzięki modlitwie głębi Bóg będzie nas stopniowo uwalniać od naszych grzechów. W tym odcinku dowiadujemy się, że aby w ogóle usiąść skutecznie do modlitwy głębi powinniśmy być... wolni od grzechów. W którym miejscu tego zamkniętego koła najlepiej zacząć?
Czy Sw. Dominik się nie obrazi po obejrzeniu tego odcinka, gdy zobaczy ojca w habicie franciszkańskim? Żarcik suchar, takie pierwsze skojrzarzenie miałem, dopiero później zobaczyłem że to bluza. Pozdrawiam 😊
To mi za 40 lat już ojcze nie opowiesz 😊
Czy dzięki tej modlitwie tej terapii będziemy dotykać Boskości?
Czy modlitwa głębi jest dla osób żyjących w grzechu ciężkim, bez łaski uświęcającej? Przecież taki grzech to jak uczy Kościół to zerwanie więzi z Bogiem, śmierć duchowa. A przecież trupy nie gadają.... Jak Go w sobie szukać w takim stanie?? A jednocześnie Go czuję i widzę działanie Jego łaski- tylko dzięki niej jestem w stanie wstać rano z łóżka, uśmiechać się do ludzi, rozdawać okruchy dobra. A może to nie On, tylko moja wyobraźnia? Mam 53 lata, jestem od 12 lat w drugim małżeństwie, związku niesakramentalnym. Tak, również po części z własnej winy. Czasu nie cofnę, za Bogiem tęsknię jak nie wiem co. Nie potrafię też zniszczyć obecnej relacji , dla mnie na chwilę obecną to za trudne, a przede wszystkim nie umiem skrzywdzić mojego najlepszego przyjaciela którym jest mój obecny mąż. Może mógłbyś Ojcze Adamie i do nas- takich ,,potłuczonych,, powiedzieć kiedyś Słowo? I nie chodzi o jakieś pocieszanie, potrzebujemy jakiegoś światła- bo jest nas pewnie więcej błądzących,tak -często na własne życzenie... Będę bardzo wdzięczna. Z Bogiem
Nic nie jest w stanie oderwać Cię od Boga🤍
ja na Twoim miejscu zapytałabym Boga czy chce sie z Tobą spotkać w modlitwie głębi, bo ludzie nie mają tu nic do gadanie. Pamiętaj o tym!!! A Twoja wielka tęsknota za Bogiem otworzy Ci drogę do zjednoczenia z Nim, ta tęsnota jest wielką łaską i darem, darem Boga tęskniącego za KAZDYM z nas!💚
Z całą pewnością modlitwa głębi jest dla Ciebie. Jezus powiedział, «Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy: Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary. Bo nie przyszedłem, aby powołać sprawiedliwych, ale grzeszników». To z Ewangelii wg św. Mateusza, rozdział 9.
A ta ściana za Ojcem to jest jakiś statek kosmiczny ?
Trochę ta modlitwa za skomplikowana jak na mój prosty celnicki mózg
Przyznam, że dla mnie również. Nie mam analitycznego myślenia. Najprędzej z czym kojarzę to adoracja w ciszy, po prostu bycie z Bogiem bez słów i mysli, wpatrywanie, skupienie i wsłuchiwanie się w Niego. Poprawcie mnie? Bo nic więcej ponad nie ogarniam...
Dla mnie tez
Dobrze że to piszesz bo myślałam że tylko mi trudno to ogarnąć umysłem...
Ale słuchamy i może kiedyś dotrze sens tego😉
Ta noc zmysłów, że nie tylko nie chce się modlić ale i nic innego, brzmi zupełnie jak depresja... anergia, zwiększony krytycyzm wobec siebie, brak satysfakcji z podejmowanych zadań, all checked.
czy alkoholik moze zniszczyc wiezi rodzinne?
Szczęść Boże ❤
Dziękuję 🧡🧡🧡
💗❤️💗
Dziękuję ❤
❤🙏
💖💖
❤