Chodzi o taką podkarmiaczkę co zakłada się zamiast powałki? mam taką jedną i rzeczywiście fajna sprawa, choć wadą jest ich cena. Mi chyba najlepiej sprawdzają się podkarmiaczki te powałkowe zakładane do otworu na pajączek w powałce też wlewam 3 l i gotowe
@ tak, dokładnie o te chodzi, cena nie jest wygórowana. 45 zł od szt płaciłem w tym roku, myśle ze da się znieść, wystarczy na pare lat zapewne a komfort pracy ogromny. Powiedz proszę jak docieplasz ul na zimę ? Pytam w kwestii mat. Owe maty są cholernie drogie jak za to jak są i z czego są wykonane. Płaciłem 34 zł za jedną matę trzcinową!!! Planuje zrobić własne gdy tylko zamarznie jezioro. Z czego ty korzystasz ? Pozdro
@@japl8823 jeśli chodzi o ocieplenie uli gdzie mam powałki sturodurowe to nie ocieplam, w tym roku zamontowałem w 2 ulach testowo plastikowe (przeźroczyste) one są takie cienkie więc tam dałem ocieplenie filcowe na allegro 5-6 zł za sztukę kosztuje i jak na razie się sprawdza
@@japl8823 zależy z czego masz ule jak z samej deski nie ocieplone to można coś próbować jak styrodurowe lub ocieplane to chyba nie ma co za bardzo ocieplać. Matki Ci będą wcześniej czerwić, a co za tym idzie zwiększy się zużycie pokarmu
Nie wiem czy zauważyłeś że na ramki lub ich fragmenty nie przeczerwione pszczoły słabo składają pokarm na zimę...Są to tze.zimne ramki a one chcą ciepła na zimę.Wnioski nasuwają się same..Pokarmu trochę bym dał np.3 litry.
@@mariuszp5242 pokarmu jeszcze trochę rzeczywiście podałem. Odnośnie tego, że pszczoły nie składają w nowych ramkach to nie wiedziałem i aż sprawdzę jak pogoda się poprawi, dzięki
@@Purple_Haze_ dzięki za ostrzeżenie, ehh to pszczelarstwo. Sporo jest tematów w których pszczelarze mają zupełnie odmienne zdania. Pewnie sporo zależy też od regionu, u mnie zimy bywają jeszcze mroźne więc pewnie to słuszna uwaga 👍
@@Purple_Haze_ Wg pszczelarstwa cywilizacyjnego masz rację. Wszyscy hodowcy warroa tak robią. Natomiast wg zasad przyrody rozsuwanie ramek jest najlepszym wyjściem. Prawie we wszystkich dziuplach pszczoły zimują w takich warunkach od milionów lat.
Polecam podkarmiaczki powałkowe, zdejmujesz powale dajesz podkarmiaczke, podnosisz daszek zalewasz 3l i wychodzisz
Chodzi o taką podkarmiaczkę co zakłada się zamiast powałki? mam taką jedną i rzeczywiście fajna sprawa, choć wadą jest ich cena. Mi chyba najlepiej sprawdzają się podkarmiaczki te powałkowe zakładane do otworu na pajączek w powałce też wlewam 3 l i gotowe
@ tak, dokładnie o te chodzi, cena nie jest wygórowana. 45 zł od szt płaciłem w tym roku, myśle ze da się znieść, wystarczy na pare lat zapewne a komfort pracy ogromny. Powiedz proszę jak docieplasz ul na zimę ? Pytam w kwestii mat. Owe maty są cholernie drogie jak za to jak są i z czego są wykonane. Płaciłem 34 zł za jedną matę trzcinową!!! Planuje zrobić własne gdy tylko zamarznie jezioro. Z czego ty korzystasz ? Pozdro
@@japl8823 jeśli chodzi o ocieplenie uli gdzie mam powałki sturodurowe to nie ocieplam, w tym roku zamontowałem w 2 ulach testowo plastikowe (przeźroczyste) one są takie cienkie więc tam dałem ocieplenie filcowe na allegro 5-6 zł za sztukę kosztuje i jak na razie się sprawdza
@@pszczelarzzBN myśle o ociepleniu bocznym, zamist ramki wkładasz matę słomianą/trzcinową.
@@japl8823 zależy z czego masz ule jak z samej deski nie ocieplone to można coś próbować jak styrodurowe lub ocieplane to chyba nie ma co za bardzo ocieplać. Matki Ci będą wcześniej czerwić, a co za tym idzie zwiększy się zużycie pokarmu
👍🏻pozdrawiam miłego wieczoru
dziękuje i wzajemnie
Nie wiem czy zauważyłeś że na ramki lub ich fragmenty nie przeczerwione pszczoły słabo składają pokarm na zimę...Są to tze.zimne ramki a one chcą ciepła na zimę.Wnioski nasuwają się same..Pokarmu trochę bym dał np.3 litry.
Mój guru pszczelarz, twierdzi ze ramka musi być 3 razy chociaż zaczerwiona w sezonie aby pszczoły pobrały z niej pokarm zimą, co o tym sądzicie??
@@mariuszp5242 pokarmu jeszcze trochę rzeczywiście podałem. Odnośnie tego, że pszczoły nie składają w nowych ramkach to nie wiedziałem i aż sprawdzę jak pogoda się poprawi, dzięki
@@pszczelarzzBN składają, tylko zimą mogą nie pobrać z takich ramek, tak twierdzi
(Moim) zdaniem trochę za obszerne gniazda do sily rodzin. odjoł bym od jednej , do dwoch ramek. oczywiscie rodzinki fajne zadbane. Powodzenia😊
Zgadzam się, ten pierwszy ul pokazany na filmie powinien być zawężony o 2 ramki do tej siły rodziny. a drugi o 1 ramkę.
dzięki, tak zrobię :)
Ja wycofał bym trzyramki,bo w mróz może być kiepsko
Ja na zimę rozsuwam ramki na 3cm od siebie.
Pszczoły mają więcej miejsca.
Wtedy matka przestaje czerwić.
Lepiej uwiązują się w kłębie.
ooo o takiej metodzie jeszcze nie słyszałem. Dzięki będę testował
nie stosuj tej metody, oziębisz gniazdo i matka na wiosne może nie czerwić poprawnie
@@Purple_Haze_ dzięki za ostrzeżenie, ehh to pszczelarstwo. Sporo jest tematów w których pszczelarze mają zupełnie odmienne zdania. Pewnie sporo zależy też od regionu, u mnie zimy bywają jeszcze mroźne więc pewnie to słuszna uwaga 👍
@@Purple_Haze_
Wg pszczelarstwa cywilizacyjnego masz rację.
Wszyscy hodowcy warroa tak robią.
Natomiast wg zasad przyrody rozsuwanie ramek jest najlepszym wyjściem.
Prawie we wszystkich dziuplach pszczoły zimują w takich warunkach od milionów lat.
ciekawe w której dziupli to widziałeś?