*W komentarzach pojawiły się informacje, z którymi związane jest niebezpieczeństwo porażenia bądź pożaru. Informuję, że wszelkie głosy sugerujące zwiększanie wartości bezpieczników bez przeprojektowania instalacji, własne interpretacje napięć bezpiecznych, które przekraczają ustalone standardy i podobne, będę usuwał.*
Panie Adamie: kolejny BARDZO przystępnie przygotowany i przedstawiony materiał! Super. A odnośnie tych pomysłowych "znafców" tematu to gratuluję... typowo polskie rozwiązanie a potem labidzenie co to się narobiło. :[
Materiał ciekawy - ale przykład z czajnikiem i tosterem raczej nietrafiony. Na sprawnym zabezpieczeniu B16 będą spokojnie pracować razem - no chyba, że ktoś będzie gotował wodę i smażył tosty jednocześnie godzinami. Prąd zadziałania wyzwalacza termicznego wyłącznika nadprądowego o charakterystyce B to minimum 1,13 prądu nominalnego przy czasie >1h, prąd maksymalny to 1,45 prądu nominalnego przy czasie >1h. Oznacza to, że wyłączenie zabezpieczenia B16 nastąpi po przy poborze 18A przez ponad godzinę, a przy poborze 23A w czasie do jednej godziny. Błyskawiczny wyzwalacz elektromagnetyczny zadziała w zakresie 3 do 5 razy prąd nominalny tj. 48A do 80A.
Kolejny wspaniały film. Pomimo, że również jestem z branży elektrycznej to brawo dla autora za pomysł w jakim jest ta wiedza przekazywana. Dla mnie minister powinien dać dotacje dla autora na tworzenie takich filmów do szkoły dla uczniów
Robi Pan świetne materiały. Dopracowane pod każdy względem. Merytoryczne, odpowiednio długie i dobrze zmontowane. Dla mnie Pana kanał, to odkrycie 2020 roku.
Siedzę sobie w ciężarówce gdzieś tam. Długi weekend. Skończyłem grillować a teraz piję bourbon. Przeważnie odpalałem koncert Floydów. Teraz oglądam kolejny film o prądzie. Świetny kanał. Oglądam od początku.
Fajne wytłumaczenie oporu na przykładzie wody i kamieni. Znacznie dokładniejsza analogia, niż najczęściej spotykane w "modelach hydraulicznych" rurki o różnym przekroju, zupełnie nieuwzględniające efektów energetycznych.
Tylko tutaj należało by najpierw wytłumaczyć liczby zespolone. Impedancja ,reaktancja i jeszcze parę innych , opisuje się wartościami liczb zespolonych ,gdzie pierwszy moduł opisuję wartość zgodną (prąd i napięcie zgodne w fazie ) a druga wartość (urojona), przesunięcie fazowe między prądem a napięciem .
4 роки тому
Da się to z uproszczeniami wyjaśnić bez liczb zespolonych, ale to chyba dopiero w kontynuacji serii. Nam, domowym praktykom, na szczęście nie jest ta wiedza istotnie potrzebna, w przeciwieństwie do zrozumienia czterech podstawowych jednostek. Może z wyjątkiem tego, że istnieje coś takiego jak woltoamper (VA) i jest on równy watowi w warunkach idealnych, ale już w nieidealnych - nie. Ta jednostka często jest podawana zamiast watów (np. w przypadku UPS-ów) i należy uwzględniać różnicę projektując obciążenie.
@ Powiem szczerze , wiem co to jest impedancja i rezystancja , ale nie mam zielonego pojęcia o liczbach zespolonych , co dowodzi tego że muszę się jeszcze sporo nauczyć ...
@ Dodam taką ciekawostkę ,że producent głośników Tesla, podawał (nie wiem jak teraz) ich moc w VA . Widziałem to ,na głośnikach w kolumnie basowej używanej do nagłaśniania kina . Możecie wierzyć lub nie ,ale tam siedziały w około 2 metrowej obudowie za maskownicami z drutu 5mm bodaj 18 calowe przetworniki o mocy ..... 30VA Jeśli mnie pamięć nie myli. Jednak że , potrafiło to narobić takiego hałasu ,aż bebechy drżały . Co do tego woltoampera , to tak będzie on równy mocy czynnej, jeśli nie będzie przesunięcia między prądem a napięciem . Czyli obciążenie nie mogło by wykazywać żadnych właściwości indukcyjnych i pojemnościowych . Wtedy moc pozorna "S" będzie równa mocy czynnej "P" . Hmm chybna nic nie pomieszałem , już dawno miałem z tym do czynienia . Poza tym warto było by wspomnieć o mocy biernej indukcyjnej i pojemnościowej ,za którą naliczane są opłaty i sposoby jej kompensacji. Pozdrawiam
Szacunek za "sześćset" 😜. Jak słyszę "szejset" to uszy więdną, mimo, że stało się to poprawną formą, to idąc tym tropem moglibyśmy mówić "siedejset" na siedemset 🙄😉.
Albo mówić "szej". We wczesnych latach 90-tych czytałem o przypadku kiedy pewna pani płaciła w sklepie czekiem, napisała słownie "pięćset", ekspedientka zakwestionowała ten sposób zapisu twierdząc że powinno być "pieńcet", klientka poprosiła kierowniczkę, kierowniczka przyznała rację ekspedientce. W tej sytuacji klientka wypisała nowy czek którym zapłaciła. Kierowniczka miała problem z realizacją czeku w banku. Na szczęście czeki zniknęły w drugiej połowie lat 90-tych, i problem się rozwiązał.
język z czasem się zmienia, to co kiedyś było błędem w przyszłości staje się poprawną formą. jestem za tym by zrezygnować np z ch i pisać wszystko przez h, podobnie z u i ó i całą reszta. w wymowie nie da sie usłyszeć jaką litere sie wymawia. bardzo by to skróciło czas nauki i wyeliminowało błedy jezykowe. ale raczej nie doczekamy tych czasów
4 роки тому+1
Ja bym już nie mógł, zbyt duża boleść oczu :) Tak na marginesie, niektóre z tych reguł słychać, ale ta sztuka już zanika zupełnie.
Mam pomysł na nową serię: *"Programy kultowe"* Sam nie mam czasu ani chęci na jego realizację, ale widzę w Tobie potencjał do dobrego ich zrealizowania. Co Adamie o tym myślisz? Programy telewizyjne (jak choćby SONDA), czy radiowe (np. MiniMax)? Mam sporo materiałów do ewentualnych odcinków... Pytanie tylko co "jutub" powie na ich wykorzystanie... (i tu może być problem, choć jest prawo cytatu).
Co do programów kultowych, można tutaj by zaliczyć seriale czy spektakle w teatrze telewizji, które nazywały się "Cobra" bodajże i nie tylko
4 роки тому+2
To też fajny pomysł na kolejną serię. Myślę, że nie byłoby problemu z cytatami, poza muzyką, jeśli nie byłyby całymi powtórkami, a nie o to chodziłoby. Tylko na razie czasu brak :) Ale może kiedyś...
Może zrobiłby pan film o różnicy między impedancją a rezystancją ? Film jah zwykle na wysokim poziomie
4 роки тому+2
Myślę, że po tej trzyczęściowej serii będę co jakiś czas wracał do teorii. Zjawiska związane z prądem zmiennym, indukcja, pojemności i mnóstwo innych spraw wymaga prostego wyjaśnienia (co wcale takie proste nie jest).
Perfekcyjnie przygotowane materiały. Czy można liczyć, że pojawi się kiedyś na kanale temat Arduino? Byłoby super zobaczyć jakieś poradniki o tej tematyce w Twoim wykonaniu Adamie.
4 роки тому+1
Chciałbym, tylko trochę nie ma już kiedy. Mam jednak nadzieję, że za jakiś czas (pewno ze dwa lata) kanał zarobi na siebie i będę się mógł zająć już tylko nim. Bo tematów w planach mam mnóstwo :)
Strumyk też idzie ogarnąć na przykład można zrobić Wały przeciwpowodziowe z worków z piaskiem to samo nam daje izolacja Kłopot jest z bezpiecznikami typu S przy starcie silników potrafią wyskakiwać
Ludzie, dajcie już spokój z tą państwową edukacją!!! Pan Adam jest żywym dowodem, że prywatne podmioty prywatnie finansowane przedstawiają wyższą jakość od państwowego szmelcu.
W kopalniach stosuje się oprawy elektryczne zasilane .... sprężonym powietrzem. Iskrobezpieczeństwo oraz odporność na zalanie zapewnia sama oprawa oświetleniowa
Na porównaniach do samochodów można się obecnie trochę przejechać. W moim samochodzie osobowym (seryjnym, już 400 tyś egzemplarzy jeździ) można znaleźć przewody, gdzie panuje napięcie stałe 380V o wydajności źródła ponad 200A.
4 роки тому+1
Raczej wiadomo, że mowa o klasykach, zresztą takie są na zdjęciach. O autach jeżdżących na bateryjkach notebookowych trzeba będzie zrobić kiedyś odcinek.
Dodam tu również, że są plany na zwiększenia napięć dla oświetlenia samochodów i nie chodzi mi tutaj o już istniejące lampy wyładowcze. A jak mnie pamięć nie myli tam panuje napięcie ok. 90V.
4 роки тому
Z pewnością przynajmniej część instalacji w samochodzie przejdzie na wyższe napięcie, bo taki standard narzucą akumulatory. Przy okazji zrobi się też spore oszczędności na miedzi.
Panie Adamie! Mnie nie potrafili tego wyjaśnić w technikum kilkanaście lat temu. Czy w przypadku prądu sieciowego nie należy uwzględnić jeszcze współczynnika sinus o wartości 0,8? Zarówno przy wymnażaniu jak i dzieleniu?
4 роки тому
To trochę nie tak. Przy obliczeniach mocy, przy obciążeniach nie będących czystą rezystancją należy uwzględniać jeszcze wpływ indukcyjności i pojemności i związany z nimi współczynnik mocy, zależny od konkretnej sytuacji (nie jest to zawsze stała o wartości 0,8).
Witam. Przykład potoku jest często używany do omawiania prądu i wydaje się być słuszny. Mówi się że prąd to ruch elektronów w przewodniku tak jak wody w korycie. Zastanawia mnie jednak pewien fakt, uplywająca woda z czasem powoduje niedobór u źródła. A w przypadku prądu nie spotyka się zjawiska w którym uzwojenia generatorów są w jakiś sposób wysysane lub się kurczą. Czy może się mylę? Co Pan o tym myśli Panie Adamie?
Toster i czajnik można połączyć szeregowo ( nic nie trzeba wyrzucać) czas wiele się nie wydłuży , a wzrośnie żywotność. A tak uczciwie mówiąc dla prądu przemiennego to prawo Ohma wygląda inaczej. Przy włóknach wolframowych to wogóle śliska sprawa.
3 роки тому+1
Przy włóknach wolframowych to akurat prawo Oma działa tak samo jak dla prądu stałego ze względu na brak indukcyjności. Tam pojawia się inne zjawisko - nieliniowość oporu związana z temperaturą.
Podany wzór w tym odcinku jest stosowany dla prądów stałych lub mocy pozornej AC dla której jednostką jest AV. W przypadku pralek itp prawidłowym wzór na moc to P = U * I * cos(φ)
Średnica kabla w domu to 2,5 mm kwadratowego? Drobna pomyłka w zastosowanych jednostkach miary ;)
4 роки тому+2
Dokładnie tak jest, średnica przewodów obwodów szesnastoamperowych powinna wynosić 2,5 mm kwadratowego, co jest zasadą, do której wielu się nie stosuje, robiąc oszczędności.
@ bardziej mi chodzi o to że średnicę podaje się w jednostkach miary długości a nie pola powierzchni. Chociaż w sumie patrząc na przekrój kabla można i tak ;) Jeżeli kabel jest kwadratowy to średnica niewiele nam powie ;)
4 роки тому
W zastosowaniach domowych raczej nie spotyka się innych przewodów niż o przekroju okrągłym albo wiązek złożonych z takich drucików. Mają one swoje normy ustalane przez producentów, które zależą także od sposobu prowadzenia w ścianach itp. W każdym wypadku przyjęło się podawać powierzchnię przekroju (która nota bene nie zależy od jego kształtu, ale już obciążalność zależy). W praktyce w ścianach biegną przekroje 1,5 i 2,5 mm kw., a między skrzynką a przyłączem - 4 mm kw. Średnice kabli przyłączeniowych są cieńsze - od pół milimetra kw. do półtora, choć Chińczycy potrafią wsadzić jedną dziesiątą mm kw.
Ja mam takie pytanie, kompletnie się na tym nie znam. Mam w domu bezpieczniki 16 i parę 10A, no i jeden 25 na podwórko z podłączonym 380V. Od czego zależy jak duże bezpieczniki mogę sobie zamontować? Co gdybym po prostu chciał sobie zrobić wszędzie 16 czy nawet większe, bo chcę podłączać naraz więcej urządzeń? Czy do tego mogłoby być koniecznie sprawdzenie czy kable i reszta instalacji to "uciągnie"? Pytam czysto teoretycznie
4 роки тому+1
Trochę za mało danych. Należałoby się dowiedzieć jaki jest przydział mocy "z elektrowni" i dopiero wtedy rozdysponować to, co się ma. Jeśli w skrzynce są bezpieczniki 10 A, to raczej możemy założyć, że te obwody nie zostały dopasowane do większych obciążeń i nie powinno się przeciążać. Do wszystkich trzech faz można w zasadzie podłączyć dowolną ilość obwodów z maksymalnym zabezpieczeniem, ale nie będzie można ich używać jednocześnie. Przydziały mocy i całe projekty zakładają, że nikt naraz nie będzie prał, prasował, gotował na wszystkich palnikach, piekł coś, gotował wodę, odkurzał i jeszcze ogrzewał się farelką. Czyli inaczej: po zrewidowaniu kabli i złącz można teoretycznie na każdy obwód wstawić bezpiecznik o największym dopuszczalnym prądzie, ale trzeba będzie pilnować obciążeń. Mając trzy fazy, zwykle można to jakoś rozdysponować sensownie (trzy fazy w obwodach jednofazowych możemy traktować jak gdyby były trzema niezależnymi źródłami energii). Pamiętać należy, że 16 amperów to największy prąd "cywilny". Na taki projektuje się wszelkie gniazdka, kable, puszki itp. osprzęt. Poza tym mniej więcej w okolicach dziesięciu amperów jest granica, gdzie ewentualne zwarcia tylko straszą, a robią dużo zamieszania. Zwarcia na liniach 25 amperów mogą być niebezpieczne (wybuchy, odpryski itp).
@ Tak najprościej - od przekrojów przewodów w zabezpieczanych obwodach, to one determinują maksymalne zabezpieczenia. NAtomiast odpowiadając autorowi pytania - stówa w zęby i do elektryka. TA stówa to za to, że jemu się chciało nauczyć ;)
@@adampaszczyca8334 Za stówę to nie spojrzy nawet.moim zdaniek lepiej te stówe wydac na edukację własna. Natomiast autor komentarza ani jednego ani drugiego nie uczyni. Pytał tylko teoretycznie.
Szanowny Panie Adamie przy wielkim szacunku dla wiedzy i co być może dla obserwatorów ważniejsze, umiejętności jej przekazywania chciałbym zadać pytanie. Może to głupie ale od jakiegoś czasu mnie to nurtuje. Proszę o wyjaśnienie dlaczego gdy zapauzujemy video to obraz jest widoczny (zamrożony, stoi w miejscu) natomiast podczas pauzy dźwięku nic nie słychać? Czemu nie słychać jednego dźwięku, tonu lub jakiegoś odpowiednika zastygłego obrazu?
4 роки тому+3
Bo tak to zostało zaprojektowane. Obraz, który widzimy, jest tak naprawdę pętlą ułamka czasu, dobraną dokładnie tak, jak długo są wyświetlane obrazy w danym filmie (zwykle między 1/23 z hakiem, a 1/60 sekundy). Nie byłoby problemów z odtwarzaniem takiej pętli dźwiękowej, ale byłoby to strasznie nużące, dlatego nie praktykuje się. W edytorach wideo podczas przesuwania ręcznego klatek można często włączyć podsłuch fragmentów dźwięków związanych z nimi.
@ No proszę jakie prozaiczne wyjaśnienie :( liczyłem, że to ma związek z właściwościami fizycznymi, optycznymi i akustycznymi, jakaś zagadka wszechświata a tu tyko dla komfortu człowieków. trochę jestem zawiedziony W każdym bądź razie dziękuję
@@grzegorz466 Myśę, że nie ma powodu do rozczarowania, bo to naprawdę ma ścisły związek z różnicą w fizycznej naturze światła i dźwięku. Otóż żeby wywołać wrażenie światła trzeba, by do do czopków i pręcików na siatkówce oka docierały fotony (a obraz to odpowiednia mozaika "wyświetlona" na siatkówce). Zatem żeby wywołać wrażenie nieruchomego obrazu wystarczy bombardować siatkówkę niezmiennym w czasie strumieniem fotonów. Natomiast wrażenie dźwięku jest wywołane zmianami ciśnienia akustycznego - im szybsze zmiany, tym wyższy ton. Ponieważ każda zmiana musi zachodzić w czasie, nie da się jej "zamrozić", można by co najwyżej odtwarzać w pętli zmiany ciśnienia z wybranego odcinka czasu, jak napisał p. Adam. To mogłoby dać (fałszywe) wrażenie "zamrożonego" n.p. tonu skrzypiec, ale co w przypadku, powiedzmy, wystrzału z pistoletu i innych zjawisk nieokresowych? Podsumowując: obraz ma naturę _przestrzenną_ , zaś dźwięk _czasową_ ("dzieje się" w czasie), stąd niemożność jego zamrożenia. Dla zupełnej ścisłości trzeba dodać, że z kazdym fotonem jest związana fala elektromagnetyczna, a więc również zmiana w czasie - tym razem pól: elektrycznego i magnetycznego, ale częstotliwości wchodzące tu w grę są tak olbrzymie, że czas potrzebny na te zmiany można w naszym przypadku pominąć. Zaś tak naprawdę nie bardzo wiadomo, czy w przypadku swiatła mamy do czynienia z falą, czy strumieniem cząstek, co pięknie pokazuje eksperyment z podwójną szczeliną - i tu doszliśmy do prawdziwej zagadki wszechświata, której jak dotąd nikomu nie udało się wyjaśnić i która pokazuje jak bardzo nasze postrzeganie świata różni się od jego prawdziwej natury (ua-cam.com/video/A9tKncAdlHQ/v-deo.html).
Ja mam tylko jedną uwagę, kłuje mnie w ucho i muszę to w końcu powiedzieć, bardzo proszę bez tego akcentowania "ą" i "ę" na końcu wyrazów, tego się nie robi. sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/wymowa-e-i-a-na-koncu-wyrazu;7124.html A, no oczywiście łapa w górę!
Co do "Ę" to zgoda. Akcentuje się jedynie w środku wyrazów. W końcówce traci swą nosowość. Wymawiana nosowo jest przejawem hiperpoprawności. Natomiast "Ą" na końcu wyrazów należy jak najbardziej akcentować i pozbawienie jej nosowości jest z kolei objawem cech gwarowych. Np. Jado, pijo, robio zamiast jadą, piją i robią.
A co z prądem przesyłanym bezprzewodowo ??????. Pozdrawiam 👍👍👍👍👍
4 роки тому+1
Prąd przesyłany bezprzewodowo będzie w trzeciej części :) Ale przy omawianiu transformatorów, przesyłany w sensie jaki zna świat z bezprzewodowego ładowania komórek nie będzie mieć nigdy racji bytu na większą skalę, ponieważ taki transformator (powietrzny) ma niską sprawność i nadaje się co najwyżej do zasilania telefonów albo ładowania szczoteczek do zębów.
Patrz czajnik bezprzewodowy lub Covid bezobiawowy...
4 роки тому+3
Czajnik bezprzewodowy staje się takim dopiero jak go zdejmiemy z podstawki i właściwie wtedy przestaje być czajnikiem, a staje się dzbankiem. Z covidem różnie bywa ;)
@ Naukowcy z MIT pracują nad takimi urządzeniami,nazywa się to WiTricity.Wystarczy wpisać takie hasło w Google.Pracuja nad specjalnymi urządzeniem które wykorzystuje technologię indukcyjną która przekształca prąd trafiający do urządzenia ładującego na pole elektromagnetyczne,a następnie za pomocą specjalnej cewki pole elektromagnetyczne znów na prąd w urządzeniu odbiorczym.PISZE POWAŻNIE gdzieś już o tym słyszałem i dlatego się pytam.Pozdrawiam
4 роки тому+1
Po prostu rozbudowują znany od półtora wieku transformator :) Jednak w praktyce, w warunkach ziemskich przesyłanie energii elektrycznej na odległość nigdy nie będzie wykorzystywane, bo pola em nie da się precyzyjnie skupić i wysłać w jakieś konkretne miejsce. Fale radiowe to właśnie energia przekazywana na odległość i o ile w jakimś stopniu można tę energię kierunkować, to spadek mocy powodowany odległością i szerokością kąta jest tak duży, że już w odległości setek metrów spada tysiąckrotnie. Dla radia nie ma to znaczenia, ale dla energii, która miałaby wykonać jakąś konkretną pracę - zasadnicze. A jak jeszcze uwzględnimy przeszkody, które będą tę energię absorbować, okaże się, że to nie ma sensu.
To dlaczego opor rosnie z natezeniem, jesli wg wzoru I=U/R powinien malec?
4 роки тому+2
Opór jest wielkością stałą, nie zależy od napięcia i natężenia (ściślej, jest stały w stałych warunkach fizycznych) i tak go traktujemy we wzorach związanych z prawem Ohma.
Opór dla przewodnika jest wartością stałą zależną od właściwości fizycznych i oporności właściwej. Źle patrzysz na ten wzór, tu nie wystarczy proste przekształcenie trzeba wiedzieć co to jest ten "opór" i, że jest stały, a wartości natężenia i napięcia mogą się zmieniać w zależności czy mamy do czynienia z e źródłem napięcia czy też prądu.
Jeszcze bym dodał ,że opór oprócz właściwości fizycznych przewodnika ,zależy ot temperatury w jakiej się znajduję . Do tego jeszcze ,dla np. Przewodników "stałych " drut miedziany ,włókno żarówki , opór rośnie wraz z temperaturą przewodnika, sytuacja się zmienia w cieczach . Tutaj przykładowo elektrolit akumulatora, jego opór będzie malał ze wzrostem temperatury .
4 роки тому+1
Różnych czynników (np. światło, pole magnetyczne), nie tylko temperatury, ale w praktyce właśnie ze zmianą oporu podczas zmian temperatury najczęściej się spotykamy. Taka ciekawostka: żarówka rozgrzana ma wielokrotnie wyższy opór od zimnej, stąd też były sposoby na przedłużanie ich życia - wolne rozgrzewanie niższym prądem, celem uniknięcia impulsu prądowego pojawiającego się zaraz po włączeniu zimnej żarówki. To wtedy właśnie żarówki przepalały się najczęściej.
Jakby w samochodzie było napięcie 230 woltów to żarówki przepaliły by się po przejechaniu kilku metrów. Może to też jest powodem dla którego w samochodzie mamy niskie napięcie ?
4 роки тому
Odwrotnie, to jest powód, dlaczego w samochodach mamy żarówki dwunastowoltowe :) Nie dobierano napięcia pod żarówki, tylko odwrotnie. 12 woltów wzięło się z kompromisu budowy akumulatora i prądów roboczych.
@@bartoszjasinski W żarówkach na wyższe napięcie jest cieńszy żarnik. Nie mierzyłem, ale różnicę widać gołym okiem.
4 роки тому
Musi tak być, bo na czymś tego oporu trzeba narobić. Jest cieńszy i dłuższy. W czasach zwykłych żarówek najsłabsze (piętnastki) miały długi drucik zwinięty w charakterystyczny wzorek.
@@mieszkopierwszy2528 Nie wiem do czego zmierzasz... dzięki 12V akumulator ma takie gabaryty a nie inne. Jest to napięcie bezpieczne. Prąd co prawda duży dla takich odbiorników jak oświetlenie ale nie rozumiem twojego toku myślenia. Nawet czysto teoretycznie. Rozwiń temat bo nie wiem do czego to zmierza.
Generalnie tak, choć stopów używanych w grzałkach (chromonikielina, kanthal) nie używa się jako przewodów, tylko właśnie do celów grzewczych, więc przewodami formalnie nie są, choć na oko to kawałek druta. Z drugiej strony w lutownicach używa się przewodnika - drutu miedzianego, który pracuje jako grzałka. Ma on bardzo niski opór, ale i napięcie jest bardzo niewielkie (dzięsiąte części wolta), za to wydajność prądowa - olbrzymia (nawet kilkaset amperów). Iloczyn prądu i napięcia daje kilkadziesiąt watów, co pozwala topić cynę i lutować.
Dla zabawy (a jestem takim typem człowieka, który wiele rzeczy musi sam sprawdzić) podłączyłem bezpośrednio do sieci ~230 V kilometr miedzianego przewodu 0,5 mm^2. Dość szybko zagrzał się tak, że było to dobrze wyczuwalne ręką. :) PS. Tam weszła jeszcze impedancja, bo przewód był zwinięty, ale to w tym momencie pomijam.
4 роки тому+1
Kiedyś, gdy graliśmy z kumplami po scenach, ktoś pożyczył nasz drogocenny stumetrowy przedłużacz i podłączył do niego farelkę, do takiego nierozwiniętego. Stopił się do tego stopnia, że już nie dało się go rozwinąć :)
@@Radek.68 Jeśli masz kilometr przewodu wielożyłowego, to jeśli wykorzystasz dwie żyły łącząc je na jednym końcu, to ich wzajemna impendancja się zniesie (nawinięcie bifilarne) ;)
No niestety panie Adamie ale prawo Oma panu nie wyszło. Prawidłowo powinno być: I = U / R, i to ma sens. Zwiększamy napięcie to i zwiększa się prąd (zakładamy że opór jest stały). Przy nie zmiennym napięciu zwiększamy opór i prąd maleje. Przedstawianie prawa Oma jako stosunek napięcia do prądu, czyli R=U/I - to niedostateczny na wejściówce na laborkę. Bo jak to interpretować: zwiększamy napięcie to zwiększa się rezystancja??. Absurd. Ten wzór ma tylko zastosowanie przy pomiarze rezystancji metodą techniczną, ale to wiedzą pewnie tylko aktualni uczniowie techników elektrycznych i elektronicznych.
3 роки тому+2
To jest proste przekształcenie matematyczne i sens ma jak najbardziej, pozwala policzyć opór przy znanym napięciu i natężeniu. W praktyce przydatne i często stosowane. A że świętsi od papieża daliby niedostateczny, to już ich problem. Wszak o panach z laborek memy krążą :)
@ Panowie, do cholery. Mądrzy w wiedzy - a niech Was! konkret proszę, nawet jeśli wymaga kilku zdań wprowadzenia. Panie Marku? Panie Adamie"? Kurde - chłopaki, dajcie spokój. Mam powtarzać fizykę z podstawówki, by Was "wymierzyć"? Dzisiaj spytałem sąsiada ELEKTRYKA o wartości prądów przy OFFgrid - odmówił rozmowy o wartosciach fizycznych, bo jest praktykiem, a w szkole był dawno - to emeryt. Kurwa.
Рік тому
W iloczyny to raczej powinno się umieć przez całe życie :)
Nie rozumiem, idąc tokiem myślenia tego filmiku, to podłączając żarówkę typu 60W (230V) bezpośrednio do akumulatora 12V, który da 10A to żarówka zaświeci? oO No nie sądzę... Czegoś nam tu brakuje...
3 роки тому
Akumulator nie daje amperów, tylko żarówka sobie je bierze - taka jest różnica między napięciem, a prądem :) Oczywiście tyle nie weźmie, bo ma zbyt duży opór (przystosowany o konsumpcji 60 watów przy 230 woltach).
Akumulator 12v żarówke 220v 60w ją zaświeci,tyle że w całkowitej ciemności będzie to ledwo widać.Jak spirale tej żarówki podzieli sie na ok 18kawałków i z nich zrobi sie żarówki i połączy sie je równolegle to zaświecą sie pełnym światłem,tyle że amperarz będzie troche wysoki.:-)
*W komentarzach pojawiły się informacje, z którymi związane jest niebezpieczeństwo porażenia bądź pożaru. Informuję, że wszelkie głosy sugerujące zwiększanie wartości bezpieczników bez przeprojektowania instalacji, własne interpretacje napięć bezpiecznych, które przekraczają ustalone standardy i podobne, będę usuwał.*
Panie Adamie: kolejny BARDZO przystępnie przygotowany i przedstawiony materiał! Super.
A odnośnie tych pomysłowych "znafców" tematu to gratuluję... typowo polskie rozwiązanie a potem labidzenie co to się narobiło. :[
Przepraszam, a po co przeprojektowywać, jeśli przekroje przewodów pozwalają? :P
Materiał ciekawy - ale przykład z czajnikiem i tosterem raczej nietrafiony. Na sprawnym zabezpieczeniu B16 będą spokojnie pracować razem - no chyba, że ktoś będzie gotował wodę i smażył tosty jednocześnie godzinami. Prąd zadziałania wyzwalacza termicznego wyłącznika nadprądowego o charakterystyce B to minimum 1,13 prądu nominalnego przy czasie
>1h, prąd maksymalny to 1,45 prądu nominalnego przy czasie >1h. Oznacza to, że wyłączenie zabezpieczenia B16 nastąpi po przy poborze 18A przez ponad godzinę, a przy poborze 23A w czasie do jednej godziny. Błyskawiczny wyzwalacz elektromagnetyczny zadziała w zakresie 3 do 5 razy prąd nominalny tj. 48A do 80A.
@@adampaszczyca8334 po to że potrzebny jest zapas chroniący przed niepotrzebnym przegrzaniem przewodu niż potem dzwonić po straż
@@Blejk_Karington Ten 'zapas' jest wliczony w odpowiedni bezpiecznik. Od tego jest tabela obciążalności przewodów.
Kolejny wspaniały film. Pomimo, że również jestem z branży elektrycznej to brawo dla autora za pomysł w jakim jest ta wiedza przekazywana. Dla mnie minister powinien dać dotacje dla autora na tworzenie takich filmów do szkoły dla uczniów
Od początku uderza naprawdę wysoka jakość Pańskich materiałów.
Cieszę się, że tu trafiłem.
Pozdrawiam :-)
Robi Pan świetne materiały. Dopracowane pod każdy względem. Merytoryczne, odpowiednio długie i dobrze zmontowane. Dla mnie Pana kanał, to odkrycie 2020 roku.
Zgadzam się
Bardzo mi miło, a przy okazji dziękuję też za fajne słowa pozostałym komentatorom :)
@@Darek80 Również się zgadzam, kanał roku 2020 oraz 2019 :)
Suprer Pan opowiad i tłumaczy i do tego muzyka własnej produkcji dają niesamowity klimat😀👍pozdrawiam
Ja jestem tak zaskoczony że ktoś robi tak wspan4ałe filmiki i tak wytłumaczone ze chyba gimb by nie zrozumiał
Szczerze gratuluje, doskonale prowadzone i stworzone odcinki.
Super wytłumaczone. O parametrach wtyczkek nawet nigdy nie pomyślałem. Pozdrawiam
Wszystkie filmy p. Adama są super, ale na drugą część o elektryczności czekałem szczególnie.
Siedzę sobie w ciężarówce gdzieś tam. Długi weekend. Skończyłem grillować a teraz piję bourbon. Przeważnie odpalałem koncert Floydów. Teraz oglądam kolejny film o prądzie.
Świetny kanał. Oglądam od początku.
Sporo do nadrobienia. Ja (stety-niestety) już wszystkie filmy na kanale obejrzałem, a zaczynałem, jak pewnie większość, od "towarów modnych". :)
Żebym tak miał więcej czasu, to byłoby więcej oglądania :)
Fajne wytłumaczenie oporu na przykładzie wody i kamieni. Znacznie dokładniejsza analogia, niż najczęściej spotykane w "modelach hydraulicznych" rurki o różnym przekroju, zupełnie nieuwzględniające efektów energetycznych.
Wspaniale, czekam na towary pozorne, rzeczy urojone i moce bierne ...
Super odcienk, nie mogę się doczkać nastepnego Pozdrawiam
Wreszcie zrozumiałam podstawy! A w szkole na wzorach normalnie wszystko liczyłam, teraz wiem, co do czego.
Ciekawy materiał pozdrawiam serdecznie
Super świetnie wszystko wyjaśnione 👍👍👍👍👍👍 jak zawsze
Dziękuję za kolejny ciekawy i pouczający materiał. Tak jak pisali przedmówcy Powinien Pan prowadzić jakiś program edukacyjny w TV!
Najlepiej wytłumaczone chyba dla wszystkich... Jasno i przejrzyście. Pozdrawiam.
Panie Adamie normalnie super film! :)
Dziękuję za filmik 🍀🍀🍀 pozdrowienia z Pomorza 💣👍😉
dobry material i muzyka tez swietna
Wspaniała seria o prądzie, dziękuję, wreszcie mniej więcej rozumiem prąd.To czego sie uczyłem w szkołach było całkowicie niezrozumiałe.
Fajnie pozdrawiam
W końcu zapamiętałem wzór na moc, napięcie i natężenie - bez google za każdym razem !
Super wykorzystam to w pracy
Może zrobiłby pan film o różnicy między rezystancją a impedancją ? Film jest jak zwykle na wysokim poziomie .
Tylko tutaj należało by najpierw wytłumaczyć liczby zespolone. Impedancja ,reaktancja i jeszcze parę innych , opisuje się wartościami liczb zespolonych ,gdzie pierwszy moduł opisuję wartość zgodną (prąd i napięcie zgodne w fazie ) a druga wartość (urojona), przesunięcie fazowe między prądem a napięciem .
Da się to z uproszczeniami wyjaśnić bez liczb zespolonych, ale to chyba dopiero w kontynuacji serii. Nam, domowym praktykom, na szczęście nie jest ta wiedza istotnie potrzebna, w przeciwieństwie do zrozumienia czterech podstawowych jednostek. Może z wyjątkiem tego, że istnieje coś takiego jak woltoamper (VA) i jest on równy watowi w warunkach idealnych, ale już w nieidealnych - nie. Ta jednostka często jest podawana zamiast watów (np. w przypadku UPS-ów) i należy uwzględniać różnicę projektując obciążenie.
@ Powiem szczerze , wiem co to jest impedancja i rezystancja , ale nie mam zielonego pojęcia o liczbach zespolonych , co dowodzi tego że muszę się jeszcze sporo nauczyć ...
@ Dodam taką ciekawostkę ,że producent głośników Tesla, podawał (nie wiem jak teraz) ich moc w VA . Widziałem to ,na głośnikach w kolumnie basowej używanej do nagłaśniania kina . Możecie wierzyć lub nie ,ale tam siedziały w około 2 metrowej obudowie za maskownicami z drutu 5mm bodaj 18 calowe przetworniki o mocy ..... 30VA Jeśli mnie pamięć nie myli. Jednak że , potrafiło to narobić takiego hałasu ,aż bebechy drżały . Co do tego woltoampera , to tak będzie on równy mocy czynnej, jeśli nie będzie przesunięcia między prądem a napięciem . Czyli obciążenie nie mogło by wykazywać żadnych właściwości indukcyjnych i pojemnościowych . Wtedy moc pozorna "S" będzie równa mocy czynnej "P" . Hmm chybna nic nie pomieszałem , już dawno miałem z tym do czynienia . Poza tym warto było by wspomnieć o mocy biernej indukcyjnej i pojemnościowej ,za którą naliczane są opłaty i sposoby jej kompensacji.
Pozdrawiam
@@tadekrafa4121 Trochę nie tak, ale blisko :-)
Szacunek za "sześćset" 😜. Jak słyszę "szejset" to uszy więdną, mimo, że stało się to poprawną formą, to idąc tym tropem moglibyśmy mówić "siedejset" na siedemset 🙄😉.
To jeszcze wszystko przed Tobą. Nie słyszałeś jeszcze "szeset". Oczywiście nie na tym kanale.
Albo mówić "szej". We wczesnych latach 90-tych czytałem o przypadku kiedy pewna pani płaciła w sklepie czekiem, napisała słownie "pięćset", ekspedientka zakwestionowała ten sposób zapisu twierdząc że powinno być "pieńcet", klientka poprosiła kierowniczkę, kierowniczka przyznała rację ekspedientce. W tej sytuacji klientka wypisała nowy czek którym zapłaciła. Kierowniczka miała problem z realizacją czeku w banku. Na szczęście czeki zniknęły w drugiej połowie lat 90-tych, i problem się rozwiązał.
język z czasem się zmienia, to co kiedyś było błędem w przyszłości staje się poprawną formą. jestem za tym by zrezygnować np z ch i pisać wszystko przez h, podobnie z u i ó i całą reszta. w wymowie nie da sie usłyszeć jaką litere sie wymawia. bardzo by to skróciło czas nauki i wyeliminowało błedy jezykowe. ale raczej nie doczekamy tych czasów
Ja bym już nie mógł, zbyt duża boleść oczu :) Tak na marginesie, niektóre z tych reguł słychać, ale ta sztuka już zanika zupełnie.
@@simon1313ss3 A co ze słowem "Bóg" i "Bug"?, a "żyć" i "rzyć"?
Mam pomysł na nową serię: *"Programy kultowe"* Sam nie mam czasu ani chęci na jego realizację, ale widzę w Tobie potencjał do dobrego ich zrealizowania. Co Adamie o tym myślisz? Programy telewizyjne (jak choćby SONDA), czy radiowe (np. MiniMax)? Mam sporo materiałów do ewentualnych odcinków... Pytanie tylko co "jutub" powie na ich wykorzystanie... (i tu może być problem, choć jest prawo cytatu).
Co do programów kultowych, można tutaj by zaliczyć seriale czy spektakle w teatrze telewizji, które nazywały się "Cobra" bodajże i nie tylko
To też fajny pomysł na kolejną serię. Myślę, że nie byłoby problemu z cytatami, poza muzyką, jeśli nie byłyby całymi powtórkami, a nie o to chodziłoby. Tylko na razie czasu brak :) Ale może kiedyś...
Może zrobiłby pan film o różnicy między impedancją a rezystancją ? Film jah zwykle na wysokim poziomie
Myślę, że po tej trzyczęściowej serii będę co jakiś czas wracał do teorii. Zjawiska związane z prądem zmiennym, indukcja, pojemności i mnóstwo innych spraw wymaga prostego wyjaśnienia (co wcale takie proste nie jest).
@ Wiem że to nie są proste sprawy , dlatego chciałbym uczyć się od kogoś , kto wie ma ten temat więcej niż ja
Perfekcyjnie przygotowane materiały. Czy można liczyć, że pojawi się kiedyś na kanale temat Arduino? Byłoby super zobaczyć jakieś poradniki o tej tematyce w Twoim wykonaniu Adamie.
Chciałbym, tylko trochę nie ma już kiedy. Mam jednak nadzieję, że za jakiś czas (pewno ze dwa lata) kanał zarobi na siebie i będę się mógł zająć już tylko nim. Bo tematów w planach mam mnóstwo :)
Wspomniany w materiale został potok łomniczanka spędziłem tam większość dzieciństwa wspaniałe miejsce i na halę łabowską rzut beretem. Pozdrawiam
Też tam często bywałem i czasem wpadam :)
@ woda mineralna wyśmienita
O tak, chyba najlepsza w Dolinie Popradu :)
Szacunek :)
Strumyk też idzie ogarnąć na przykład można zrobić Wały przeciwpowodziowe z worków z piaskiem to samo nam daje izolacja Kłopot jest z bezpiecznikami typu S przy starcie silników potrafią wyskakiwać
Fajne😃
Moim zdaniem @men.gov.pl powinien co najmniej wykupić najwyższą opcję Patronite Pańskiego kanału!
Ludzie, dajcie już spokój z tą państwową edukacją!!! Pan Adam jest żywym dowodem, że prywatne podmioty prywatnie finansowane przedstawiają wyższą jakość od państwowego szmelcu.
👍👍👍 Pozdrawiam! :)
Panie Adamie. Może kiedyś zrobi Pan film o „Volumenie”. Magicznym miejscu w latach 90 dla wszystkich elektroników.
O, trzeba byłoby. W Krakowie to był Elbud, tutaj kupowałem radziecki oscyloskop (pracuje do dziś) i swój pierwszy multimetr, także zza Buga :)
@ Ten wielki z żółtą płytą czołową? Co to za model? - U mnie wciąż działa Осциллограф C1-118A, ale to już produkt z okresu rozpadu ZSRR.
W kopalniach stosuje się oprawy elektryczne zasilane .... sprężonym powietrzem. Iskrobezpieczeństwo oraz odporność na zalanie zapewnia sama oprawa oświetleniowa
Muzyka w tle jak z Korga Krossa :D
Bo jest z Korga Krossa :)
@ Miałem kiedyś, fajna zabawka. Pozdrawiam!
Moc Napięcie oraz Amper oznaczają się dwoma literami.
Podaje.
Moc: P [W]
Napięcie: U [V]
Amper: I [A]
Na porównaniach do samochodów można się obecnie trochę przejechać. W moim samochodzie osobowym (seryjnym, już 400 tyś egzemplarzy jeździ) można znaleźć przewody, gdzie panuje napięcie stałe 380V o wydajności źródła ponad 200A.
Raczej wiadomo, że mowa o klasykach, zresztą takie są na zdjęciach. O autach jeżdżących na bateryjkach notebookowych trzeba będzie zrobić kiedyś odcinek.
Prawda, ale elektrycznych będzie coraz więcej, przecież premier obiecał ;-) Gdyby potrzebne były materiały o samochodzie na baterie, to służę pomocą.
Dodam tu również, że są plany na zwiększenia napięć dla oświetlenia samochodów i nie chodzi mi tutaj o już istniejące lampy wyładowcze. A jak mnie pamięć nie myli tam panuje napięcie ok. 90V.
Z pewnością przynajmniej część instalacji w samochodzie przejdzie na wyższe napięcie, bo taki standard narzucą akumulatory. Przy okazji zrobi się też spore oszczędności na miedzi.
I znów coś z innej strony ugryzione.....Pozdrawiam :-)
moze kiedys odcinek o polskich sprzetach audio unitry takich jak wzmacniacze decki amplitunery czy całysz klocków wieze
Będą, troszkę tego mam.
Polecam kanal ReduktorSzumu. Sporo tam tego jest.
Panie Adamie! Mnie nie potrafili tego wyjaśnić w technikum kilkanaście lat temu. Czy w przypadku prądu sieciowego nie należy uwzględnić jeszcze współczynnika sinus o wartości 0,8? Zarówno przy wymnażaniu jak i dzieleniu?
To trochę nie tak. Przy obliczeniach mocy, przy obciążeniach nie będących czystą rezystancją należy uwzględniać jeszcze wpływ indukcyjności i pojemności i związany z nimi współczynnik mocy, zależny od konkretnej sytuacji (nie jest to zawsze stała o wartości 0,8).
@ A u drzwi stanął cosinus fi... ;)
Witam. Przykład potoku jest często używany do omawiania prądu i wydaje się być słuszny. Mówi się że prąd to ruch elektronów w przewodniku tak jak wody w korycie. Zastanawia mnie jednak pewien fakt, uplywająca woda z czasem powoduje niedobór u źródła. A w przypadku prądu nie spotyka się zjawiska w którym uzwojenia generatorów są w jakiś sposób wysysane lub się kurczą. Czy może się mylę? Co Pan o tym myśli Panie Adamie?
ten bass w intro...!!!!
Toster i czajnik można połączyć szeregowo ( nic nie trzeba wyrzucać) czas wiele się nie wydłuży , a wzrośnie żywotność.
A tak uczciwie mówiąc dla prądu przemiennego to prawo Ohma wygląda inaczej.
Przy włóknach wolframowych to wogóle śliska sprawa.
Przy włóknach wolframowych to akurat prawo Oma działa tak samo jak dla prądu stałego ze względu na brak indukcyjności. Tam pojawia się inne zjawisko - nieliniowość oporu związana z temperaturą.
Podany wzór w tym odcinku jest stosowany dla prądów stałych lub mocy pozornej AC dla której jednostką jest AV. W przypadku pralek itp prawidłowym wzór na moc to P = U * I * cos(φ)
Do kosinusa fi powrócę. Nie wszystko naraz.
Średnica kabla w domu to 2,5 mm kwadratowego? Drobna pomyłka w zastosowanych jednostkach miary ;)
Dokładnie tak jest, średnica przewodów obwodów szesnastoamperowych powinna wynosić 2,5 mm kwadratowego, co jest zasadą, do której wielu się nie stosuje, robiąc oszczędności.
@ bardziej mi chodzi o to że średnicę podaje się w jednostkach miary długości a nie pola powierzchni. Chociaż w sumie patrząc na przekrój kabla można i tak ;) Jeżeli kabel jest kwadratowy to średnica niewiele nam powie ;)
W zastosowaniach domowych raczej nie spotyka się innych przewodów niż o przekroju okrągłym albo wiązek złożonych z takich drucików. Mają one swoje normy ustalane przez producentów, które zależą także od sposobu prowadzenia w ścianach itp. W każdym wypadku przyjęło się podawać powierzchnię przekroju (która nota bene nie zależy od jego kształtu, ale już obciążalność zależy). W praktyce w ścianach biegną przekroje 1,5 i 2,5 mm kw., a między skrzynką a przyłączem - 4 mm kw. Średnice kabli przyłączeniowych są cieńsze - od pół milimetra kw. do półtora, choć Chińczycy potrafią wsadzić jedną dziesiątą mm kw.
@ teraz rozumiem dlaczego mm/2. Dziękuję za wyjaśnienie :)
Ja mam takie pytanie, kompletnie się na tym nie znam. Mam w domu bezpieczniki 16 i parę 10A, no i jeden 25 na podwórko z podłączonym 380V. Od czego zależy jak duże bezpieczniki mogę sobie zamontować? Co gdybym po prostu chciał sobie zrobić wszędzie 16 czy nawet większe, bo chcę podłączać naraz więcej urządzeń? Czy do tego mogłoby być koniecznie sprawdzenie czy kable i reszta instalacji to "uciągnie"? Pytam czysto teoretycznie
Trochę za mało danych. Należałoby się dowiedzieć jaki jest przydział mocy "z elektrowni" i dopiero wtedy rozdysponować to, co się ma. Jeśli w skrzynce są bezpieczniki 10 A, to raczej możemy założyć, że te obwody nie zostały dopasowane do większych obciążeń i nie powinno się przeciążać. Do wszystkich trzech faz można w zasadzie podłączyć dowolną ilość obwodów z maksymalnym zabezpieczeniem, ale nie będzie można ich używać jednocześnie. Przydziały mocy i całe projekty zakładają, że nikt naraz nie będzie prał, prasował, gotował na wszystkich palnikach, piekł coś, gotował wodę, odkurzał i jeszcze ogrzewał się farelką. Czyli inaczej: po zrewidowaniu kabli i złącz można teoretycznie na każdy obwód wstawić bezpiecznik o największym dopuszczalnym prądzie, ale trzeba będzie pilnować obciążeń. Mając trzy fazy, zwykle można to jakoś rozdysponować sensownie (trzy fazy w obwodach jednofazowych możemy traktować jak gdyby były trzema niezależnymi źródłami energii).
Pamiętać należy, że 16 amperów to największy prąd "cywilny". Na taki projektuje się wszelkie gniazdka, kable, puszki itp. osprzęt. Poza tym mniej więcej w okolicach dziesięciu amperów jest granica, gdzie ewentualne zwarcia tylko straszą, a robią dużo zamieszania. Zwarcia na liniach 25 amperów mogą być niebezpieczne (wybuchy, odpryski itp).
@ Tak najprościej - od przekrojów przewodów w zabezpieczanych obwodach, to one determinują maksymalne zabezpieczenia.
NAtomiast odpowiadając autorowi pytania - stówa w zęby i do elektryka. TA stówa to za to, że jemu się chciało nauczyć ;)
@@adampaszczyca8334 Za stówę to nie spojrzy nawet.moim zdaniek lepiej te stówe wydac na edukację własna. Natomiast autor komentarza ani jednego ani drugiego nie uczyni. Pytał tylko teoretycznie.
Szanowny Panie Adamie przy wielkim szacunku dla wiedzy i co być może dla obserwatorów ważniejsze, umiejętności jej przekazywania chciałbym zadać pytanie. Może to głupie ale od jakiegoś czasu mnie to nurtuje.
Proszę o wyjaśnienie dlaczego gdy zapauzujemy video to obraz jest widoczny (zamrożony, stoi w miejscu) natomiast podczas pauzy dźwięku nic nie słychać?
Czemu nie słychać jednego dźwięku, tonu lub jakiegoś odpowiednika zastygłego obrazu?
Bo tak to zostało zaprojektowane. Obraz, który widzimy, jest tak naprawdę pętlą ułamka czasu, dobraną dokładnie tak, jak długo są wyświetlane obrazy w danym filmie (zwykle między 1/23 z hakiem, a 1/60 sekundy). Nie byłoby problemów z odtwarzaniem takiej pętli dźwiękowej, ale byłoby to strasznie nużące, dlatego nie praktykuje się. W edytorach wideo podczas przesuwania ręcznego klatek można często włączyć podsłuch fragmentów dźwięków związanych z nimi.
@ No proszę jakie prozaiczne wyjaśnienie :(
liczyłem, że to ma związek z właściwościami fizycznymi, optycznymi i akustycznymi, jakaś zagadka wszechświata a tu tyko dla komfortu człowieków.
trochę jestem zawiedziony
W każdym bądź razie dziękuję
@@grzegorz466 Myśę, że nie ma powodu do rozczarowania, bo to naprawdę ma ścisły związek z różnicą w fizycznej naturze światła i dźwięku.
Otóż żeby wywołać wrażenie światła trzeba, by do do czopków i pręcików na siatkówce oka docierały fotony (a obraz to odpowiednia mozaika "wyświetlona" na siatkówce). Zatem żeby wywołać wrażenie nieruchomego obrazu wystarczy bombardować siatkówkę niezmiennym w czasie strumieniem fotonów. Natomiast wrażenie dźwięku jest wywołane zmianami ciśnienia akustycznego - im szybsze zmiany, tym wyższy ton.
Ponieważ każda zmiana musi zachodzić w czasie, nie da się jej "zamrozić", można by co najwyżej odtwarzać w pętli zmiany ciśnienia z wybranego odcinka czasu, jak napisał p. Adam. To mogłoby dać (fałszywe) wrażenie "zamrożonego" n.p. tonu skrzypiec, ale co w przypadku, powiedzmy, wystrzału z pistoletu i innych zjawisk nieokresowych?
Podsumowując: obraz ma naturę _przestrzenną_ , zaś dźwięk _czasową_ ("dzieje się" w czasie), stąd niemożność jego zamrożenia.
Dla zupełnej ścisłości trzeba dodać, że z kazdym fotonem jest związana fala elektromagnetyczna, a więc również zmiana w czasie - tym razem pól: elektrycznego i magnetycznego, ale częstotliwości wchodzące tu w grę są tak olbrzymie, że czas potrzebny na te zmiany można w naszym przypadku pominąć. Zaś tak naprawdę nie bardzo wiadomo, czy w przypadku swiatła mamy do czynienia z falą, czy strumieniem cząstek, co pięknie pokazuje eksperyment z podwójną szczeliną - i tu doszliśmy do prawdziwej zagadki wszechświata, której jak dotąd nikomu nie udało się wyjaśnić i która pokazuje jak bardzo nasze postrzeganie świata różni się od jego prawdziwej natury (ua-cam.com/video/A9tKncAdlHQ/v-deo.html).
Ja mam tylko jedną uwagę, kłuje mnie w ucho i muszę to w końcu powiedzieć, bardzo proszę bez tego akcentowania "ą" i "ę" na końcu wyrazów, tego się nie robi.
sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/wymowa-e-i-a-na-koncu-wyrazu;7124.html
A, no oczywiście łapa w górę!
A mi tam nie przeszkadza
Co do "Ę" to zgoda.
Akcentuje się jedynie w środku wyrazów. W końcówce traci swą nosowość.
Wymawiana nosowo jest przejawem hiperpoprawności.
Natomiast "Ą" na końcu wyrazów należy jak najbardziej akcentować i pozbawienie jej nosowości jest z kolei objawem cech gwarowych.
Np. Jado, pijo, robio zamiast jadą, piją i robią.
A co z prądem przesyłanym bezprzewodowo ??????. Pozdrawiam 👍👍👍👍👍
Prąd przesyłany bezprzewodowo będzie w trzeciej części :) Ale przy omawianiu transformatorów, przesyłany w sensie jaki zna świat z bezprzewodowego ładowania komórek nie będzie mieć nigdy racji bytu na większą skalę, ponieważ taki transformator (powietrzny) ma niską sprawność i nadaje się co najwyżej do zasilania telefonów albo ładowania szczoteczek do zębów.
Patrz czajnik bezprzewodowy lub Covid bezobiawowy...
Czajnik bezprzewodowy staje się takim dopiero jak go zdejmiemy z podstawki i właściwie wtedy przestaje być czajnikiem, a staje się dzbankiem. Z covidem różnie bywa ;)
@ Naukowcy z MIT pracują nad takimi urządzeniami,nazywa się to WiTricity.Wystarczy wpisać takie hasło w Google.Pracuja nad specjalnymi urządzeniem które wykorzystuje technologię indukcyjną która przekształca prąd trafiający do urządzenia ładującego na pole elektromagnetyczne,a następnie za pomocą specjalnej cewki pole elektromagnetyczne znów na prąd w urządzeniu odbiorczym.PISZE POWAŻNIE gdzieś już o tym słyszałem i dlatego się pytam.Pozdrawiam
Po prostu rozbudowują znany od półtora wieku transformator :) Jednak w praktyce, w warunkach ziemskich przesyłanie energii elektrycznej na odległość nigdy nie będzie wykorzystywane, bo pola em nie da się precyzyjnie skupić i wysłać w jakieś konkretne miejsce. Fale radiowe to właśnie energia przekazywana na odległość i o ile w jakimś stopniu można tę energię kierunkować, to spadek mocy powodowany odległością i szerokością kąta jest tak duży, że już w odległości setek metrów spada tysiąckrotnie. Dla radia nie ma to znaczenia, ale dla energii, która miałaby wykonać jakąś konkretną pracę - zasadnicze. A jak jeszcze uwzględnimy przeszkody, które będą tę energię absorbować, okaże się, że to nie ma sensu.
To dlaczego opor rosnie z natezeniem, jesli wg wzoru I=U/R powinien malec?
Opór jest wielkością stałą, nie zależy od napięcia i natężenia (ściślej, jest stały w stałych warunkach fizycznych) i tak go traktujemy we wzorach związanych z prawem Ohma.
Opór dla przewodnika jest wartością stałą zależną od właściwości fizycznych i oporności właściwej. Źle patrzysz na ten wzór, tu nie wystarczy proste przekształcenie trzeba wiedzieć co to jest ten "opór" i, że jest stały, a wartości natężenia i napięcia mogą się zmieniać w zależności czy mamy do czynienia z e źródłem napięcia czy też prądu.
Jeszcze bym dodał ,że opór oprócz właściwości fizycznych przewodnika ,zależy ot temperatury w jakiej się znajduję . Do tego jeszcze ,dla np. Przewodników "stałych " drut miedziany ,włókno żarówki , opór rośnie wraz z temperaturą przewodnika, sytuacja się zmienia w cieczach . Tutaj przykładowo elektrolit akumulatora, jego opór będzie malał ze wzrostem temperatury .
Różnych czynników (np. światło, pole magnetyczne), nie tylko temperatury, ale w praktyce właśnie ze zmianą oporu podczas zmian temperatury najczęściej się spotykamy. Taka ciekawostka: żarówka rozgrzana ma wielokrotnie wyższy opór od zimnej, stąd też były sposoby na przedłużanie ich życia - wolne rozgrzewanie niższym prądem, celem uniknięcia impulsu prądowego pojawiającego się zaraz po włączeniu zimnej żarówki. To wtedy właśnie żarówki przepalały się najczęściej.
Super, nareszcie jakies miejsce w internecie gdzie mozna wprost sie czegos dowiedziec!
Jakby w samochodzie było napięcie 230 woltów to żarówki przepaliły by się po przejechaniu kilku metrów. Może to też jest powodem dla którego w samochodzie mamy niskie napięcie ?
Odwrotnie, to jest powód, dlaczego w samochodach mamy żarówki dwunastowoltowe :) Nie dobierano napięcia pod żarówki, tylko odwrotnie. 12 woltów wzięło się z kompromisu budowy akumulatora i prądów roboczych.
Jeśli w samochodzie miałoby być napięcie 230V to i żarówki byłyby przystosowane do tego napięcia więc czemu miałyby się przepalić?
@@bartoszjasinski
W żarówkach na wyższe napięcie jest cieńszy żarnik. Nie mierzyłem, ale różnicę widać gołym okiem.
Musi tak być, bo na czymś tego oporu trzeba narobić. Jest cieńszy i dłuższy. W czasach zwykłych żarówek najsłabsze (piętnastki) miały długi drucik zwinięty w charakterystyczny wzorek.
@@mieszkopierwszy2528 Nie wiem do czego zmierzasz... dzięki 12V akumulator ma takie gabaryty a nie inne. Jest to napięcie bezpieczne. Prąd co prawda duży dla takich odbiorników jak oświetlenie ale nie rozumiem twojego toku myślenia. Nawet czysto teoretycznie. Rozwiń temat bo nie wiem do czego to zmierza.
Przewód o wysokim oporze= grzałka?
Generalnie tak, choć stopów używanych w grzałkach (chromonikielina, kanthal) nie używa się jako przewodów, tylko właśnie do celów grzewczych, więc przewodami formalnie nie są, choć na oko to kawałek druta. Z drugiej strony w lutownicach używa się przewodnika - drutu miedzianego, który pracuje jako grzałka. Ma on bardzo niski opór, ale i napięcie jest bardzo niewielkie (dzięsiąte części wolta), za to wydajność prądowa - olbrzymia (nawet kilkaset amperów). Iloczyn prądu i napięcia daje kilkadziesiąt watów, co pozwala topić cynę i lutować.
Dla zabawy (a jestem takim typem człowieka, który wiele rzeczy musi sam sprawdzić) podłączyłem bezpośrednio do sieci ~230 V kilometr miedzianego przewodu 0,5 mm^2. Dość szybko zagrzał się tak, że było to dobrze wyczuwalne ręką. :)
PS. Tam weszła jeszcze impedancja, bo przewód był zwinięty, ale to w tym momencie pomijam.
Kiedyś, gdy graliśmy z kumplami po scenach, ktoś pożyczył nasz drogocenny stumetrowy przedłużacz i podłączył do niego farelkę, do takiego nierozwiniętego. Stopił się do tego stopnia, że już nie dało się go rozwinąć :)
@@Radek.68 Jeśli masz kilometr przewodu wielożyłowego, to jeśli wykorzystasz dwie żyły łącząc je na jednym końcu, to ich wzajemna impendancja się zniesie (nawinięcie bifilarne) ;)
Do czajnika 3kW szeregowo do wtyczki diodę i będzie czajnik 1,5kW :P
Dioda się spoci ;)
@ Em tam, spoci... 1,5kW to daje 6,5A, czyli 4,6W. No dobrze, może nie we wtyczce, a w samym czajniku :P
Tak naprawdę żarówka samochodowa jest projektowana na 13,6-13,8V. Chyba że producent podał inaczej.
To prawda, w świecie samochodów po prostu przyjęło się tak nazywać standard urządzeń zasilanych z sieci pokładowej.
Kto pamięta prawo Oma (tak Oma nie Ohma)? Otóż prawo Oma - nie wychodź z doma bez łoma!
A znasz prawo łoma? Im łom cięższy, tym śmierć lżejsza.
Powiedział jerry z grinpointu i
nowsza wersja prawa oma to nie kręć z jedną - lepiej z dwoma ;)
No niestety panie Adamie ale prawo Oma panu nie wyszło. Prawidłowo powinno być: I = U / R, i to ma sens. Zwiększamy napięcie to i zwiększa się prąd (zakładamy że opór jest stały). Przy nie zmiennym napięciu zwiększamy opór i prąd maleje. Przedstawianie prawa Oma jako stosunek napięcia do prądu, czyli R=U/I - to niedostateczny na wejściówce na laborkę. Bo jak to interpretować: zwiększamy napięcie to zwiększa się rezystancja??. Absurd. Ten wzór ma tylko zastosowanie przy pomiarze rezystancji metodą techniczną, ale to wiedzą pewnie tylko aktualni uczniowie techników elektrycznych i elektronicznych.
To jest proste przekształcenie matematyczne i sens ma jak najbardziej, pozwala policzyć opór przy znanym napięciu i natężeniu. W praktyce przydatne i często stosowane. A że świętsi od papieża daliby niedostateczny, to już ich problem. Wszak o panach z laborek memy krążą :)
@ Panowie, do cholery. Mądrzy w wiedzy - a niech Was! konkret proszę, nawet jeśli wymaga kilku zdań wprowadzenia. Panie Marku? Panie Adamie"? Kurde - chłopaki, dajcie spokój. Mam powtarzać fizykę z podstawówki, by Was "wymierzyć"? Dzisiaj spytałem sąsiada ELEKTRYKA o wartości prądów przy OFFgrid - odmówił rozmowy o wartosciach fizycznych, bo jest praktykiem, a w szkole był dawno - to emeryt. Kurwa.
W iloczyny to raczej powinno się umieć przez całe życie :)
Nie rozumiem, idąc tokiem myślenia tego filmiku, to podłączając żarówkę typu 60W (230V) bezpośrednio do akumulatora 12V, który da 10A to żarówka zaświeci? oO No nie sądzę... Czegoś nam tu brakuje...
Akumulator nie daje amperów, tylko żarówka sobie je bierze - taka jest różnica między napięciem, a prądem :) Oczywiście tyle nie weźmie, bo ma zbyt duży opór (przystosowany o konsumpcji 60 watów przy 230 woltach).
@ Dokładnie zapomniałem o rezystancji żarówki, i o tym, ze prąd pobiera odbiornik a nie to, ile potrafi dać źródło ;P
Akumulator 12v żarówke 220v 60w ją zaświeci,tyle że w całkowitej ciemności będzie to ledwo widać.Jak spirale tej żarówki podzieli sie na ok 18kawałków i z nich zrobi sie żarówki i połączy sie je równolegle to zaświecą sie pełnym światłem,tyle że amperarz będzie troche wysoki.:-)