Dziękuję 🙂 Tak z doświadczenia wiem, że sporo osób nie przywiązuje większej wagi do tego jak coś wrzuca do pudełek, a przy planszówkach to się może źle skończyć. 😅
Ja gry trzymam jak narazie w salonie. Z dużymi jest oczywiście zabawa w Tetris zwłaszcza jak dojdzie jakieś nowe pudełko. mniejsze (głównie karcianki) trzymam w ozdobnych plastikowych pudełkach i wizualnie fajnie to wygląda, a i łatwiej się w nicho garnąć. Pomysł z katalogiem gier wraz z wskazaniem gdzie się znajdują jest świetny :) Zwłaszcza dla osób, które mają odgroma gier. Takie plastikowe pudło jak prezentujesz też by mi się przydało, by gry zbyt dziecinne z tych familijnych wynieść na strych. Szkoda się mi z nimi rozstawać, ale do póki w domu nie będzie wnuków, to raczej nie wylądują już na stole ;)
No jak mają leżeć i się kurzyć to faktycznie lepiej zabezpieczyć w takim pudle i wynieść. 🙂 Dobry pomysł z tymi ozdobnymi pudełkami na małe karcianki. Estetyka pomieszczenia zachowana, a wszystko pod ręką 🙂
I to jest materiał, który pomaga nie tylko sam w sobie, ale i komentarzami! Przeczytałam wszystkie i niektóre mnie zainspirowały ;) Dziękuję wszystkim! U mnie na razie w regale ikejowskim (duże) i plastikowym pudełku (mniejsze) na tymże regale. Niemniej jednak powoli zbliżamy się do momentu... w którym lajfhaki tetrisowe zaczną nam się przydawać :) P.S. A kocówka filmu miażdży ;D
Cieszę się, że materiał i komentarze pomocne 🙂 Dlatego zawsze zachęcam do komentowania i dzielenia się swoimi opiniami i radami bo jednak każda jedna osoba to wielka biblioteka doświadczeń. 🙂
Dobre pudło nie jest złe... w sumie mam do zarchiwizowania co nie co... pudła z klapką zacne. Walety omówione. Lubię jak dajesz materiały niby od czapy a jednak mega praktyczne. 👍 Aaa namiar na model akszionowy dasz? Bo gry się pałetają po "dachach" szaf i takie tam :)
Dzięki 🙂Sam jestem zaskoczony, że czasem te tematy od czapy faktycznie komuś się przydają 😅 Właśnie jak patrzyłem na necie to tego modelu pojemników już w ofercie nie ma. 🤷♂️
Kallax 3x4 już pełny, mniejsze gry leżą na półce luzem (ale kurz). Trochę ratują mnie pojemniki ze skandynawskiego sklepu na J... o nazwie Basic Box Clear. Mają kilka rozmiarów, w tym ten 30-litrowy na duże gry (30 cm). Dzięki temu można przechowywać gry np. pod meblami z wyższymi nóżkami lub na górze mebli np. szafy. Pozdrawiam wszystkich, którzy mają problem z upychaniem gier. 😂
Takie mniejsze pojemniki też się świetnie spisują 🙂 jak się temat dobrze ugryzie to można w każdą wolną lukę w mieszkaniu wcisnąć jakiś pojemnik z grami 😅
Dwaj namiary na piwnicę. 😁 Ja gry trzymam luzem na szafie w pokoju córki, a inne leżą w na stole w "salonie". 🙈 Zaczynam mieć problem z upchaniem dobra, choć w kwestii zbiorów daleko mi do Ciebie. Twoje porady są godne rozpatrzenia. Pozdro. 🖐️😁
U mnie też często kilka gier leży na stole przez dłuższy czas, bo tu coś opisuje, tam szukam inspiracji, a tą to będziemy dziś grać... I tak aż żonie bezpieczniki wywali. 🤣 W sumie całe katalogowanie robiłem żeby takie sytuacje ograniczyć. 😅
Pierwsze co mi się rzuciło w oczy, to ten "DragonBox", bo mam takiego od wielu lat. Teraz mam w nim "Horror w Arkham lcg" 🙂 Te podwójne drzwiczki uginają się w dół pod naporem więc trochę miejsca należy pod nimi zostawić. Do tego mam cztery pojemniki magazynowe, transportowe z pokrywką - te największe - ułożone jeden na drugim. Są bardzo mocne i mają proste kąty. Bardzo pomocne również podczas przeprowadzki. Tylko że do piwnicy by się takie nie nadały; w miejscach uchwytów mają szczeliny na tyle spore, że szczur by się prześlignął ;-P Poza tym wiele pomniejszych pojemników nadaje się do trzymania przeróżnych kostek Rubika lub małych gier. W ogóle to jakby nie te wszystkie pudła z grami, to człowiek by nie zdawał sobie sprawy jak wielka może być zwykła kawalerka... Choć jednak przypomina to sytuację, kiedy dawniej całe rodziny jeździły na wczasy do Bułgarii Fiatem 126p ;-P
Faktycznie jak z Maluszkiem na wakacjach, człowiek upycha te wszystkie gry w przestrzeni pozornie niewielkiej, a jednak dziwnie dużej 😅 No i w filmie zapomniałem wspomnieć żeby faktycznie nie układać pudełek po sam brzeg 🙂
U mnie na gry jest pokój przejściowy/gościnny na piętrze. Kiedyś miałem tam stół do grania, ale musiał zrobić wypad i miejsce na graty najmłodszej córki. Mam pod skosem trzy słupki kalaxa na płasko i planszówki w nich, na nich i za nimi, oraz całą ścianę z biurkiem gdzie mieści się reszta, plus masa komiksów i RPG. Nie zdejmuje foli z wieczka pudła, by zminimalizować uszkodzenia od użytkowania oraz kurzu. Staram się też dodatki przerzucać z oryginalnych pudeł do głównej gry. Gdybym miał suchą piwnicę to pewnie zastosowałbym podobny patent do przechowywania jak Ty.
Ja folie zawsze zrywam z pudełek, ale tak jak Ty staram się zawartość dodatków upychać w podstawowych grach. To też sporo miejsca potrafi zaoszczędzić 🙂 Oj przydałby mi się taki pokój na gry i stół do grania. 🙂
Zazdroszczę porządku. U mnie tetris. Aktualnie mam 116 gier. W tym roku, a mamy koniec lipca, zagrałem łącznie w 41 tytułów, z czego część to nie były moje gry. Tak po prawdzie to wypadałoby się pozbyć ze trzydziestu gier. Ale już kompletnie nie wiem których, bo z tych będących aktualnie na stanie wszystkich mi szkoda :).
To jest najgorsze, że człowiek niby by się części pozbył, ale jakoś tak czuje po kościach, że każda jedna się przyda jeszcze 😅 A tetris planszowy w mieszkaniu to taka dodatkowa meta gra w naszym hobby 🤔😉
Wbrew pozorom materiał bardzo fajny. Dobrze, że dokładnie omówiłeś sposób składowania w takich pudełkach.
Dziękuję 🙂 Tak z doświadczenia wiem, że sporo osób nie przywiązuje większej wagi do tego jak coś wrzuca do pudełek, a przy planszówkach to się może źle skończyć. 😅
He he dużo pomysłów na materiały powstaje właśnie na spontanie 0:44.
Spontan najlepszym doradcą 😅
Ja gry trzymam jak narazie w salonie. Z dużymi jest oczywiście zabawa w Tetris zwłaszcza jak dojdzie jakieś nowe pudełko. mniejsze (głównie karcianki) trzymam w ozdobnych plastikowych pudełkach i wizualnie fajnie to wygląda, a i łatwiej się w nicho garnąć. Pomysł z katalogiem gier wraz z wskazaniem gdzie się znajdują jest świetny :) Zwłaszcza dla osób, które mają odgroma gier. Takie plastikowe pudło jak prezentujesz też by mi się przydało, by gry zbyt dziecinne z tych familijnych wynieść na strych. Szkoda się mi z nimi rozstawać, ale do póki w domu nie będzie wnuków, to raczej nie wylądują już na stole ;)
No jak mają leżeć i się kurzyć to faktycznie lepiej zabezpieczyć w takim pudle i wynieść. 🙂 Dobry pomysł z tymi ozdobnymi pudełkami na małe karcianki. Estetyka pomieszczenia zachowana, a wszystko pod ręką 🙂
U mnie gra w tetris za dzieciaka do czegoś się przydała 😊
No powiem Ci że się nie spodziewałem że Tetris w dorosłości się tyle razy przyda 😅
I to jest materiał, który pomaga nie tylko sam w sobie, ale i komentarzami! Przeczytałam wszystkie i niektóre mnie zainspirowały ;) Dziękuję wszystkim!
U mnie na razie w regale ikejowskim (duże) i plastikowym pudełku (mniejsze) na tymże regale. Niemniej jednak powoli zbliżamy się do momentu... w którym lajfhaki tetrisowe zaczną nam się przydawać :)
P.S. A kocówka filmu miażdży ;D
Cieszę się, że materiał i komentarze pomocne 🙂 Dlatego zawsze zachęcam do komentowania i dzielenia się swoimi opiniami i radami bo jednak każda jedna osoba to wielka biblioteka doświadczeń. 🙂
Dobre pudło nie jest złe... w sumie mam do zarchiwizowania co nie co... pudła z klapką zacne. Walety omówione. Lubię jak dajesz materiały niby od czapy a jednak mega praktyczne. 👍 Aaa namiar na model akszionowy dasz? Bo gry się pałetają po "dachach" szaf i takie tam :)
Dzięki 🙂Sam jestem zaskoczony, że czasem te tematy od czapy faktycznie komuś się przydają 😅 Właśnie jak patrzyłem na necie to tego modelu pojemników już w ofercie nie ma. 🤷♂️
Kallax 3x4 już pełny, mniejsze gry leżą na półce luzem (ale kurz). Trochę ratują mnie pojemniki ze skandynawskiego sklepu na J... o nazwie Basic Box Clear. Mają kilka rozmiarów, w tym ten 30-litrowy na duże gry (30 cm). Dzięki temu można przechowywać gry np. pod meblami z wyższymi nóżkami lub na górze mebli np. szafy. Pozdrawiam wszystkich, którzy mają problem z upychaniem gier. 😂
Takie mniejsze pojemniki też się świetnie spisują 🙂 jak się temat dobrze ugryzie to można w każdą wolną lukę w mieszkaniu wcisnąć jakiś pojemnik z grami 😅
Dwaj namiary na piwnicę. 😁
Ja gry trzymam luzem na szafie w pokoju córki, a inne leżą w na stole w "salonie". 🙈 Zaczynam mieć problem z upchaniem dobra, choć w kwestii zbiorów daleko mi do Ciebie. Twoje porady są godne rozpatrzenia. Pozdro. 🖐️😁
U mnie też często kilka gier leży na stole przez dłuższy czas, bo tu coś opisuje, tam szukam inspiracji, a tą to będziemy dziś grać... I tak aż żonie bezpieczniki wywali. 🤣 W sumie całe katalogowanie robiłem żeby takie sytuacje ograniczyć. 😅
Pierwsze co mi się rzuciło w oczy, to ten "DragonBox", bo mam takiego od wielu lat. Teraz mam w nim "Horror w Arkham lcg" 🙂 Te podwójne drzwiczki uginają się w dół pod naporem więc trochę miejsca należy pod nimi zostawić. Do tego mam cztery pojemniki magazynowe, transportowe z pokrywką - te największe - ułożone jeden na drugim. Są bardzo mocne i mają proste kąty. Bardzo pomocne również podczas przeprowadzki. Tylko że do piwnicy by się takie nie nadały; w miejscach uchwytów mają szczeliny na tyle spore, że szczur by się prześlignął ;-P Poza tym wiele pomniejszych pojemników nadaje się do trzymania przeróżnych kostek Rubika lub małych gier. W ogóle to jakby nie te wszystkie pudła z grami, to człowiek by nie zdawał sobie sprawy jak wielka może być zwykła kawalerka... Choć jednak przypomina to sytuację, kiedy dawniej całe rodziny jeździły na wczasy do Bułgarii Fiatem 126p ;-P
Faktycznie jak z Maluszkiem na wakacjach, człowiek upycha te wszystkie gry w przestrzeni pozornie niewielkiej, a jednak dziwnie dużej 😅 No i w filmie zapomniałem wspomnieć żeby faktycznie nie układać pudełek po sam brzeg 🙂
@@KapitanNem0 F126 ma (miał) tą przewagę, że można było zamontować bagażnik dachowy...
@@lebartosz 😉
U mnie na gry jest pokój przejściowy/gościnny na piętrze. Kiedyś miałem tam stół do grania, ale musiał zrobić wypad i miejsce na graty najmłodszej córki. Mam pod skosem trzy słupki kalaxa na płasko i planszówki w nich, na nich i za nimi, oraz całą ścianę z biurkiem gdzie mieści się reszta, plus masa komiksów i RPG. Nie zdejmuje foli z wieczka pudła, by zminimalizować uszkodzenia od użytkowania oraz kurzu. Staram się też dodatki przerzucać z oryginalnych pudeł do głównej gry. Gdybym miał suchą piwnicę to pewnie zastosowałbym podobny patent do przechowywania jak Ty.
Ja folie zawsze zrywam z pudełek, ale tak jak Ty staram się zawartość dodatków upychać w podstawowych grach. To też sporo miejsca potrafi zaoszczędzić 🙂 Oj przydałby mi się taki pokój na gry i stół do grania. 🙂
Zazdroszczę porządku. U mnie tetris. Aktualnie mam 116 gier. W tym roku, a mamy koniec lipca, zagrałem łącznie w 41 tytułów, z czego część to nie były moje gry. Tak po prawdzie to wypadałoby się pozbyć ze trzydziestu gier. Ale już kompletnie nie wiem których, bo z tych będących aktualnie na stanie wszystkich mi szkoda :).
To jest najgorsze, że człowiek niby by się części pozbył, ale jakoś tak czuje po kościach, że każda jedna się przyda jeszcze 😅 A tetris planszowy w mieszkaniu to taka dodatkowa meta gra w naszym hobby 🤔😉
Z OSTATNIEJ CHWILI!
pojemniki 53 l z klapką dostępne są Lidlu od dzisiaj za 34,99 zł
Dzięki za cynk 🙂 może ktoś skorzysta 🙂
Pudło nr 984 sekcja 9 podzbiór 4 sektor 8 strefa B 🤣
Może kiedyś 🤣 choć mam nadzieję, że jednak nie 😅
@@amatorplanszowek półka 12 blokhauz C 🤣
🤣🤣🤣
Inpostowa rada bezcenana
no jest to jakieś rozwiązanie 😅
Zombicide (wszystkie wersje) i Massive Darkness to dość duże pudła. Trzymam w wolnej przestrzeni, między ścianą, a wersalką. Nikomu nie przeszkadzają.
Jak jest przestrzeń i nikomu nie zawadzają to idealnie 🙂