Cześć dlatego właśnie Norwegia mnie nie urzekła ...w pracy co prawda miałem te same pieniądze ale....typowy Norweg w pracy robi 1/10 tego co Polak a polscy brygadziści i tak uważają że to mało 😂😂 a uprzedzenia zawsze były, są i będą.. ja jestem dumny z bycia Polakiem i żaden Anglik czy Norweg nie jest mnie w stanie obrazić za to że nim jestem😅...dawno temu w pracy Anglicy szyderczo wypytywali nas Polaków czy tam mamy prąd, samochody itp... aż nie pojechaliśmy razem do Krakowa na wieczór kawalerski...dopiero wtedy zrozumieli że to oni są raczej bliżej 3go świata...pozdrawiam i głowa do góry🎉wysoko😊
Zgadza się za granicą nasi rodacy dają z siebie 200% normy...w Uk szukam miejsc gdzie naszych lub Rumunów jest mało lub wcale wtedy pracuje się tak samo wydajnie jak tubylcy😂😂😂 w Norwegii polski brygadzista powiedział mi że Polacy , którzy pracowali w Uk są rozpuszczeni i zepsuci i nie chce im się pracować .....ręce opadają...to jakieś narodowe poczucie niższości wobec zachodu....
Wielka szkoda ze taka wspaniała kobieta/matka nie mieszka, nie pracuje i nie wychowuje dzieci w Polsce. Państwo Polskie zawiodło wielu wspaniałych ludzi. Tych strat w narodzie nie da się odrobić niestety. Życzę wszystkiego dobrego.
Mnie też Polska zawiodła i mieszkam w niej. Teraz mam głodową emeryturę. Nie było pracy dla ludzi dobrze wykształconych. Pracowaliśmy po niżej kwalifikacji. Najgorsze pracę jak po szkole podstawowej. Dla mojej córeczki też nie ma pracy. Od 12 lat mieszka po za krajem i została doceniona w Skandynawi. W Polsce by takiej pracy nie dostała. Tu wszystko po znajomości cwaniactwo że hej. Może w Norwegi nie jest wszystko najlepsze,ale ludzie w pracy tak się nie kłócą. Nie ma po co wracać do uśmiechniętej Polski bo to nie prawda. Teraz to cały świat zwariowany. ŹLE. Pozdrawiam
Uwazam, ze na zachodzie w Skandynawii I w Niemczech nie brakuje prymitywnych ludzi, ktorzy uwazaja sie za lepszych. Ludzie z kultura odnoszą się do obcych z szacunkiem.
@@danutab51 Taka jest polska mentalność. Kiedy się z kimś nie zgadzam, wyśmiać, wyszydzić. Polskie społeczeństwo jest bardzo spolaryzowane. Z jednej strony bardzo sympatyczni ludzie z dobrymi intencjami, z drugiej tabuny wulgarnego chamstwa, dzicz nie potrafiąca funkcjonować w społeczeństwie.
Pracowałem w Holandii dwa lata. W Danii 4 lata. Na północy Niemiec prawie rok, w Austrii rok i do od ponad 10 lat pracuję w Bawarii. Ludzi nie dzielę na narodowości tylko na głupich i mądrych, dobrych i złych. Bawaria rok 2015, do sąsiedniego miasta Rosenheim docierają pociągi wypełnione inżynierami, stomatologami i innymi profesorami. Mała firma, 4 Niemców i dwóch Polaków. Przy niemieckich kolegach zawsze rozmawiamy po niemiecku. Tym razem stoimy w rogu hali w pewnej odległości od innych i rozmawiamy po polsku. Kolega Niemiec jednak coś usłyszał bo przyszedł do nas i powiedział żeby nie rozmawiać po polsku ! Zapytałem Go czy zna Polski ? Powiedział że Nie ! Poradziłem żeby się uczył, bo jak przyjedzie jeszcze kilka milionów uchodźców to mu pomogę i zabiorę go do pracy do Polski , tylko musi znać język ! Zaniemówił i po chwili powiedział że wtedy to on kupi sobie pistolet maszynowy 😎
Zawsze powtarzałam i będę powtarzać że do pracy za granicę wyjeżdżają z Polski twardzi ludzie tacy których trudno złamać,którzy potrafią sobie poradzić w trudnych warunkach. Życie na obczyźnie to nie sielanka podziwiam ludzi którzy decydują się taki krok. P. S. Tekst z karabinem maszynowym wcale mnie nie zaskoczył ta nacja ma to w genach.
@@agnieszkabalwierz8481 Dla mnie wyjazd to był wynik problemów z dostateczną ilością gotówki. Wolałbym żyć w Polsce. Będąc ostatnio w kraju spotkałem kogoś, kto opowiedział że sprzedaje dom, firmę, samochody i kupuje mieszkanie gdzieś za granicą bo tam jest lepiej osoba w wieku przedemerytalnym, najpierw miała być Turcja, teraz Grecja. Pytam znasz język Grecki , słyszę NIE , Angielski , Niemiecki ? Też nie , ale są tłumacze w telefonach POWODZENIA !!! ofiara propagandy pewnej telewizji.
U nas w Londynie firma w której pracowałem zamknęła oddział. Powiedzieli pracownikom (około 300 osób), że mogą się zwolnić albo dojeżdżać do oddziału w innym mieście. Ja zarządałem odprawy, a gdy odmówili, założyłem im sprawę w trybunale. Po czterech latach i dwóch rozprawach trybunał zasądził, że mają mi wypłacić odprawę. Trzeba walczyć o swoje.
Dziękuję za szczerą opowieść. Po 14 latach w pełni podpisuję się pod wszystkim. Ja niższych zarobków nie doświadczyłem, ale dyskryminacji za kraj pochodzenia tak. Obecnie jestem w trakcie powrotu i przeprowadzki do PL i cieszę się bardziej niż kiedy tu przyjechałem w 2010. Pozdrawiam serdecznie:)
Wow !Wyjechałem z Norwegi w 1981 Mieszkam w Kanadzie od 43 lat .Widze że po tyłu latach tyle się tam zmieniło.Bogatctwo z ropy uderzyło im do głowy. Dzięki za dobry film Powodzenia!
Rozmawiam biegle z akcentem od nastolatka jak niemiec. Moje doświadczenia: - polacy nie potrafia w kraju jak i za granica wymagać więcej, walczyc o swoje, BOIMY się - boją się nas specjaliści, wiedza ze mamy umiejętności - zwiazki zawodowe za granica, rzeczywiście maja lepsze zasady, trzeba dopytać - pracowałem kiedyś jako "technik" (w niemczech ktoś bez studiów) od testowania zużycie elementów maszyn. Jak wykonałem obliczenia zmęczeniowe np. po jakiej sile śruby zostaną zerwane w laboratorium.. komentarz szefa niemca "to Pan takie rzeczy potrafi liczyć?". To było bardzo zabawne dla mnie :D W polsce studia na moim kierunku były bardzo wymagające... - za granica są tabelki w których dokładnie widac ile zarobimy po ilu latach itp itd do naszego stanowiska, w polsce -> dziki zachód. Podejrzenia, podpytywania, strach...zazdrość, podkładanie kłód... ech - wróciłem do kraju po 5 latach zaledwie. Nie myślałem że tak będzie ...ale jednak są granice i z moim mgr inż musiałbym uznać moje studia aby posługiwać się tytułem.... bo w niemczech jest taki tytuł jest na mocy "prawa miasta", równiez aby posługiwac się ni mw stopce mailowej - byłem na targach pracy w Dortmundzie... miałem 70 rozmów o prace i jak tylko moje kwalifikacje lądowały w generyczne papaiery i formatki to ... pierwszeństwo mieli niemcy. I słusznie, nie winie ich za to. Jedynie nasz kraj... że mówili nam że niemcy potrzebują specjalistów or "research & development". Cóż.... oni potrzebowali i nadal potrzebują "sprzątaczy" do ciezkich prac - niemcy swięci tez nie są. Kradną ;) Na południu niemiec ważne są studia poziomu technicznego a na północy jest mniej takich kierunków i wywyższają się Trzeba olewać jak wspomniałaś., wymagac swojego jak jesteśmy dobrzy. Pamiętajmy tylko że w kraju niestety nikt nie potrafi ... walczyć o swoje. Każdy wie, że jest źle ale nikt nic nie zrobi. Kredyty nmiże ludzi związały.... Zostałem w Polsce. Przebranżowiłem się. Nie wiem co będzie dalej ale trzeba walczyć. POZDRAWIAM SERDECZNIE!
przecież tytuły polski uczelni są od przynajmniej 15lat uznawane jako pełnoprawne w całej EU! w celu wpisania na listę izby niektóre z nich mogą wymagać poświadczenia znajomości języka (głównie medyczne). w zasadzie jedynym przychodzącym do głowy wyjątkiem są izby prawnicze (co wynika z samego przedmiotu)
@@maciejsiakowski5929 niestety, też tak myślałem 😉 to nie takie proste. Prosze mi wierzyć... nie było mnie stać na studia 2-3 letnie w Acheen, celem "wyrównania".
Warto wiedzieć, że Norwegowie przez dziesięciolecia jako tania siła robocza jeździli do Szwecji do pracy, byli pogardzani przez Szwedów, więc mogą mieć syndrom bitego dziecka.
Tak. Zgadza się, kiedyś Norwegowie byli bardzo biednym krajem. I wielu starszych Norwegów ma do nas inne podejściee. A młodzież uczona jest w szkole wiadomo czego. Skoro tyle pogardy jest w stosunku do nas, xupelnie bezpodstawnych. Wiedzą i jeszcze raz wiedzą.
@@jansoltes971 szwedzi gdy widza kogoś obcego to zmieniaja pampersa, im blizej dużych miast tym bardziej, na zadupiu tendencja jest odwrotna, z tym ze to ludzi pólnocy oni z natury są zamknięci w sobie wiec tzreba miec do nich specyficzne podejscie mnieniej na zadupiu daleko na pólnocy strach u nich znika...moze dlatego że ubogacenia jeszce nei doświadczyli. wyboerz si ekiedys stopem przez skandynawia doświadczysz tego wszystkiego na żywo.
Zabawne, ta pani wygląda na Norweżkę bardziej niż 85% Norwegów. Czysta nordyczka, do tego naprawdę ładna. Oczywista strata dla Polski ze się tuła po obcych krajach.
Moja babcia powtarzała mi "siedź w kącie a znajdą cię". Na skutek tych "mundrości" niestety minęło trochę czasu zanim nauczyłam się że człowiek musi sam pilnować swojego interesu bo nikt za niego tego nie zrobi.
@@autussi5037 No tak to niestety jest, wielu z nas zostało tak nauczonych, żeby siedzieć cicho i nie walczyć o swoje. Mi też zajęło dużo czasu, żeby się walki o siebie nauczyć👍Pozdrawiam😊
@@Kachef9 Podobnie! "Pokorne ciele 2 matki ssie" itd Dopiero po 30 - tce nauczyłam się odzywać i walczyć o swoje i nagle okazało się, że mogę robić tyle samo co inni i mieć coś z tego jak robie więcej. Bycie pokorną przez lata dało mi tylko tyle, że robiłam znacznie więcej od innych a na koniec dnia i tak ktoś miał o coś pretensje bo ja się w tamtym czasie nie odezwałam w swojej obronie. Punktem kulminacyjnym było, kiedy dostałam solidny opieprz od szefa, że nie mógł się do mnie dodzwonić na dniu wolnym bo inny pracownik (jego kumpel) wrócił po przerwie pijany do pracy i musieli go wysłać do domu. On nie poniósł żadnych konsekwencji, ja znosiłam docinki przez kolejny tydzień
Norma na emigracji , od 22 lat w Anglii . Pozdrawiam i dużo zdrowia i cierpliwości do pseudointeligentow najczęściej z jednym językiem . Z brakiem kultury jest jak z brakiem uzębienia : nic nie widać dopuki ktoś ust nie otworzy
Z tym,że nie widać to się nie zgodzę . Czasem już po zachowaniu da się wyczuć ,zanim jeszcze gębę ktoś otworzy. Nie zgodzę się też ,że dopuki pisze się prze u otwarte ,ale to szczegół akurat .
Przykre to ,że człowiek człowiekowi wilkiem . Dbaj o siebie i czerp siłę z natury , którą masz w przepięknej Norwegii w tym wielka moc 😊 Przytulam serdecznie!❤
Fajnie, że Polacy domagają się swoich praw i równego traktowania i bardzo dobrze 👏🙂 PS Polecam książkę Ewy Sapieżyńskiej - "Nie jestem Twoim Polakiem. Reportaż z Norwegii". Pozdrawiam i Polska górą! 🇵🇱🫶🙂
Pochodzę ze Słowacji... Mieszkałem w kilku miejscach w Europie i to, jak ludzie z Zachodu nas traktują, jest okropne... Mój przypadek przypomina sytuację z horroru.
@@AchToTylkoJa Wolę nic nie pisać. Nie wiem, czy zrujnowało mi to życie, czy otworzyło mi oczy. Ale zrozumiałam jedno, my, Słowianie, musimy trzymać się razem. Nienawidziłem Słowacji, wszystkiego, co wschodnie, dopóki nie doświadczyłem piekła w krajach zachodnich. Myślałam, że umrę z żalu, myślałam tylko o samobójstwie. Musiałem wracać z Londynu na Słowację do rodziców, a przyjechał do nas pan z Polski i zrobił nam najpiękniejszą bramę we wsi. I wtedy pani z Czech tłumaczyła filmy pana Krzysztofa Jackowskiego na YouTubie i dzięki niemu zacząłem uczyć się trochę polskiego, oglądać polskie filmy i wiele rzeczy zrozumiałem. Radzę każdemu Słowianowi przeczytać książki Rudolfa Steinera, największego mistyka Europy, który w swoich książkach wyjaśnia, jak Słowianie ocalą świat przed anty-k-r i//stem. Dużą rolę ma w tym odegrać Rosja i podobno także Polska, a wasz papież Wojtyła powiedział, że Słowacja też. Musimy się zjednoczyć, bo inaczej nas zniszczą.
Podziwiam za szczerość i odwagę, mówić publicznie o tym, co się w tej zachwalanej przez wielu , przez wiele lat Norwegii dzieje. Ja może nie miałem tak długiej przygody jak Autorka, bo raptem dwu miesięczna 2014 rok, ale pozwoliła mi zweryfikować to środowisko i szybko je opuściłem. Dyskryminacja to dobre słowo, sam to poczułem na jednej z Wiosek do której pojechałem pracować w środku Norwegii. Jeden z zasymilowanych Polaków ( być może był Żydem takie miałem wrażenie pomimo używania j. polskiego) na wstępie dał mi dosadnie zrozumieć, że jestem tu niemile widziany i on Ludzi z Polski, Białorusi itd. nie cierpi i każdą moją pracę egzaminował i supervizował po 100 razy, żeby udowodnić szefostwu że się nie nadaję. A w międzyczasie, na przerwach w pracy zaczął wspominać , że ma strzelby itd. ( przypominam wioska 30 osób ) tak że działa na wyobraźnię. Do tego Norweżka szefowa, gdy ja pracowałem na maszynie i maszyna wykonywała pewien proces Norweg mógł usiąść i czytać gazetę, ja natomiast nie dość, że pracowałem za niższe pieniądze nakazała mi myć w tym czasie okna. Sklepy zamykały się 18:00 do najbliższego miasta 30 km, po prostu koniec świata, a żeby móc coś zarobić musiałem prosić rodzinę o paczkę z jedzeniem, bo inaczej nic z pieniędzy bym nie przywiózł z powrotem. Natomiast pewna rodzinka Norweska zaprosiła mnie na grilla prywatnie, ogólnie spoko ludzie, sami przyznali, że praca ta jest za absolutne norweskie minimum i sami chyba ją niedługo porzucą, tak że prywatnie jest dużo w porządku ludzi. Mimo wszystko jeszcze raz podziwiam Autorkę za upór i pracę w tym nie za ciekawym zakątku świata.
Droga Pani Kasiu, jest Pani madra i piekna dziewczyna. Przykro mi bardzo sluchac jak paskudni potrafia byc ludzie, to sa zwykle ci, ktorzy sami siebie zniesc nie moga. Zycze wszystkiego najlepszego🥰
Jak skonczylem studia to myslalem zeby sprobowac emigrowac do Norwegi. Poczytalem troche i tak: ciemno, zimnio, odludzie, jezyk trudny, brzydko brzmiacy, nieprzydatny w innym kraju. Dalem sobie spokoj. Siedze w Hiszpanii. Taka sytuacja byla jak kolega latynos, jako lekarz zatrudnil sie do pracy w karetce a po 6 miesiacach odkryl ze zarabia tyle co kierowca karetki 😢. Zycze lagodej jesiemi i zimy. Pozdrawiam
Mój syn pojechał do pracy do Danii. Oszukali go nie na pieniądzach ( choć tego nie wiemy do końca) , ale czasie pracy - pracował nie 8 h tylko czasami 12-14 dziennie , więc jak przestał dzwonić do matki to wiedziałąm , że coś się dzieje , wpadł w depresję . Na szczęście wrócił .
W sumie to mam wrażenie że nawet złamali prawo. Tylko są niestety bezkarni a powinni ponieść karę za taką dyskryminację. Działali na szkodę pracownika choć przysługiwało więcej pieniędzy. Po prostu obłęd.
A uważasz ze robole to cos gorszego? Jeszcze do lat norwedzy byli bardzo biedni i jeździli do pracy w Szwecji Niemiec Anglii. Juz zapomnieli gdy w jednym bucie chodzili a o piciu to nie będę mówiła.
Wróciłem po 16 latach w UK do Polski, jest super bo powrót był zaplanowany, ale nie o tym... Nie czułem się jakoś dyskryminowany przez te lata w UK ale nigdzy nie czułem się u siebie, zawsze jako gość. Tak po prostu jest w kazdym kraju. Czy Polacy w tym momencie traktują Ukraińców w Polsce jak swoich? Nie, bo dlaczego by mieli to robić? Taka jest natura ludzka, swój to swój.
Co to znaczy traktować jak swoich? Tak w praktyce? Mi się wydaje że obcy mi Polak nie różni się niczym od obcego mi Ukraińca. Co do bycia gościem to pełna zgoda, zawsze to jest z tyłu głowy, chociaż jedni radzą sobie z tym lepiej niż inni.
@@Malysandacz Polacy nawet sami siebie już nie traktują jako swoich, tylko sa podzieleni na tzw. lepszy i gorszy sort oraz jeszcze gorszych dla obu tych grup "faszoli". . Niektórzy to przenoszą ze sobą zagranicę i kłócą się potem, jakby ich życie na emigracji zależało od wyborów i sytuacji w Polsce. To zresztą taka tradycja już od początków 19 wieku.
"Wielcy" Norwegowie kiedyś klepali biedę pod prawie okupacją Duńczyków (niby unia) którzy traktowali ich kmiotów i ciemniaków bo nie było tam nic a potem du.psko uratowała im ropa naftowa bo gospodarkę mają prawie żadną. I taka to wielka cywilizowana Norwegia.
No właśnie, ich zachowania wobec napływowych to raczej wynik ich niezbyt rozwiniętej kultury w ogóle a szczególnie kultury życia społecznego. To w większości są po prostu prości ludzie, którzy ze względu na klimat i biedę przez większość swojej historii nie mieli możliwości się rozwijać i wydaje mi się, że to jest powodem ich zaściankowości a to, że nie są tego nawet świadomi raczej potwierdza moją tezę.
Od 9 lat mieszkam w Norwegii, moja była szefowa potrafiła mi powiedzieć żebym nie malowała rzęs, bo za mocno się w oczy rzucam w oczy, sama chodziła w pełnym makijażu, jeśli chodzi o wypłaty zrobiłam fagbrev szefowa była bardzo nie zadowolona ze jak to polka będzie więcej zarabiać, całe szczęście została zwolniona z pracy i skończył się mój koszar z tą panią, w obecnej chwili pracuje z świetną ekipa.
@@zyciejestdroga tak dokładnie, zakompleksiona strasznie była kobiecina, myślała że jest w firmie ważniejsza od samego dyrektora. Dziewczyny które miały piękne długie włosy miały uwagi od pytania od niej jakie one polskie leki biorą, że takie ładne włosy mają, jedna koleżanka (po 50 roku życia) odpowiedziała że nic nie bierze, ma takie bo tak jej natura darowała, odpowiedź brzmiała natura jest niesprawiedliwa, komentarze oczywiście że nie możemy rozmawiać po polsku ale nie w pracy, tylko w domu, u siebie bo nasze dzieci muszą szkolić język norweski, to lekko mnie zirytowało i zapytałam jej czy jest materacem w naszych domach że wie w jakim języku w domu rozmawiamy.
Dziękuję za to świadectwo. Mieszkam od 10 lat w Niemczech i tu jest podobnie. Niemcy pogardzają nami a większość Polaków nawet tego nie zauważa. Mamy chyba jakąś mentalność niewolników. Na samym początku pracowałem w pewnej firmie z Polakiem, który był już tam ponad 20 lat a wyjechał na pochodzenie. Mówił, że z tą firmą już dwa razy miał spór i podawał ją do sądu. Dziwiło mnie to, że przy tym wszystkim dalej tam pracował. Spory są częścią życia a poza tym można dalej odnosić się do siebie przyjaźnie, bez agresji. Czysty profesjonalizm. To była ważna lekcja dla mnie. Mam na imię Piotr ale dla większości moich kolegów w obecnej firmie to zbyt trudne. Ja się tym nie przejmuję. Cóż, taka jest nasza ludzka natura, że my wszyscy ludzie bez wyjątku chcemy czuć się lepszymi niż inni. Od tego zależy nasze dobre poczucie, nasze szczęście. Nie możemy znaleźć sobie miejsca w ojczyźnie, bo nie mamy układów a w pracy, którą znajdujemy traktują nas jak popychadła więc emigrujemy z nadzieją, że gdzie indziej żyją inni ludzie, jacyś lepsi, a tam jest to samo. Życie to walka. Szkoda, że zrozumiałem to wszystko na parę lat przed emeryturą, kiedy trafiłem na książki Loretty Graziano Breuning.
Nie prawda że nie zauważamy. My jesteśmy ponad to. 6 lat pracy w Niemczech, 2 lata w Szwajcarii. W moim przypadku była to kwestia stonowanych oczekiwań i nastawienia w ogóle - nie miałem zamiaru zostawać tam na stałe. Kiedy jeszcze zauważyłem, w jak wielu dziedzinach Niemcy są dzisiaj zacofane względem Polski (np. w bankowości czy rozwiązaniach informatycznych) to już w ogóle luzik. No i w końcu muszę rzec, że uwielbiam rzucać pracę u takiego przykładowego Jürgena matoła z komentarzem, że jego firma nie sprostała moim oczekiwaniom i że sorki, żegnamy się bez żalu :) A kasy pilnuje Unia Europejska, boją się tego Niemiaszkowie.
Prawda nie ma się co wstydzić. Znajomy z pracy Grek, powiedział po pobycie w polsce ze w sumie to mamy lepsze drogi jak w Grecji i że super u nas czysto i bezpiecznie. Był w 3 mieście. Jedyne co go zdegustowało to temperatura. Ale co się dziwić jak poleciał w lutym bo trafił tanie bilety hehehe. :).
To prawda, tak jest w wielu krajach, też w Niemczech. Mnie też nie nauczono walczyć o swoje. Tu nie chodzi tylko o pieniądze, ale o wiele spraw w życie codziennym. Trzeba trzymać głowę do góry i walczyć o swoje.
Temat w punkt. Osobiście nie doświadczyłem dyskryminacji od Norwegów, a może nie brałem tego do siebie ,ale wiem że trzeba faktycznie walczyć o swoje. Trafnie zauważyłaś że dyskryminacja występuje też między Polakami , tylko z rodakami prościej jest do ogarnięcia. U mnie jest ten „problem” że nie gryzę się w język i gdy tylko czułem się traktowany stereotypowo to odpłacałem pięknym za nadobne.Pozdrawiam.
@@krzysztofpelc623 i tak trzeba prosto i w punkt . Może dlatego nie doświadczyłeś dyskriminacji. Choć ja doznałam maly szok w Polsce . Poszlam do lekarza bo dostałam uczuleń od czegoś. Chyba od proszku do prania gdzie moja mama wali na nawal :) . Pani pielęgniarka kazała mi wejść do pokoju i poczekać bo pan doktor zaraz przyjdzie. To weszłam, usiadłam na krześle. Pan doktor wszedł i mnie z góry zjechał jak psa.. dlaczego ja tam byłam że tak bez zezwolenia .. to mu mówię że pani kazała mi wejść. A ten dalej mnie besztal . To mówię że nie jestem świadoma że muszę jak pies czekać na aport bo jestem z wiejskiego kraju szwecji a tam nikt by się nie zdziwił że weszłam do pokoju. To on dalej że ja jestem prostacka bo weszłam. W końcu czułam że byłam mniejsza i mniejsza i znikam aż mnie coś tknęło i mówię do dziada : wez pań przestań pierd... i się mną zajmij jak lekarz a nie jak oprawca bo mam gebe cala opuchla ! Jak ja mu tak z buta dalam to facet był od razu postawiony w pion i się zamknął i w końcu zajął mną jako pacjent . .. nie wiem do dziś o co chodziło w tym wszystkim i dlaczego tyle wciaz dziwności w ludziach. Czasami doświadcza się we własnym kraju z buta i na końcu twierdzi że w końcu nie jest tak źle na tej obczyźnie:)
Przykre doświadczenia. Jak spojrzeć z drugiej strony, to widać takie zachowania możliwe kiedy się da ku temu sygnał, energię. Lepiej być świadomym człowiekiem już kiedy wchodzi się w samodzielne życie. Przykre są te Pani doświadczenia. Dziękuję za ich publikacje, bo to utwierdza nas, że nadal człowiek potrafi być bezlitosny dla drugiego człowieka.
Takie historie są wszędzie, wszystko zależy od ludzi wokół nas, no niestety tak jest, Niemniej jednak jesteś bardzo dzielna i doskonale sobie radzisz, szacun 💪🙂❤️
Z twoich opowieści wynika , że byłaś dyskryminowana przez kobiety: szefowa, żony, pracownice opieki. A hołubiona przez starszych panów. Połącz kropki a zrozumiesz przyczynę.mloda blondyna z Polski, dla jednych zagrożenie dla innych przyjemność obcowania
U mnie w firmie w de takie Polki blondynki dostają pracę jaką chcą idą jak burza w góra, autorka sobie nie zdaje sprawy jaką depresje by miała i doła jakby była Polakiem tutaj. My to już jesteśmy jak śmieci tutaj traktowani do najgorzej pracy nas wrzucają.
@@ohv4254 co nie zmienia faktu dlaczego byla urabiana przez starszych panow. Jak to mawial moj starszy kolega, komplement zawsze moze zaowowcowac w przyszlosci
@@adamziemziel4436 Nie tyle hołubiona co po prostu traktowana jak normalny człowiek. To byli panowie w wieku moich rodziców, i traktowali wszystkich tak samo kulturalnie i na równi. A co do kobiet, to po prostu miałam chyba pecha. Pozdrawiam 😊
Fajnie się Ciebie słucha, opowiadasz ciekawie i bez zbędnych epitetów, bardzo dobrze składasz zdania po polsku, oraz masz miłą powierzchowność, że się tak wyrażę.
Pani Kasiu! Proszę nagrywać! Opowiadać o plusach i minusach życia na emigracji. Bez koloryzowania. Super jak na początkującą UA-camrkę. Pozdrawiam serdecznie !
I jest to zgodne z prawem? Żaden prawnik i nie chce brać tej sprawy jako jawna dyskryminacja lub mobbing? Można wygrać miliony odszkodowania ! Tabela nie dotyczy Polaków , o co tam chodzi? Czasy podludzi w Skandynawii jeszcze się nie skończyły ?
Ja pracowałem i mieszkałem 3 lata w Norwegii jako inżynier automatyk i mam odmienne doświadczenia. Zarabiałem tyle co inni ale jako jedyny otrzymałem mieszkanie służbowe w Stavanger i mogłem dowolnie latać do Polski i pracować zdalnie. Gdy było mniej zamówień i były zwolnienia to Norwedzy się buntowali, że im się ogranicza czas pracy i zarobki a Polak ma darmowe mieszkanie. Dyrektor im powiedział, że jak stracimy Polaków to oni już nie wrócą a Norweg jak odejdzie to kiedyś wróci.
Norwegia ma fiordy, a co za tym idzie, możliwość taniej energii z elektrowni wodnych. A składki emerytalne Norwegów są inwestowane m. in. w nieruchomości poza Norwegią.
Na szczęście mają otwarte serca bez stereotypów na temat inżynierów z ciemniejszą skórą co pontonami przypływają. Oni im gospodarkę i firmy zbudują i rozwiną.
Przykre ale niestety uprzedzenia i stereotypy są wszedzie żywe. W Polsce też. W moim miescie bylo aporo Rosjan i Ukraincow jeszcze (przed wojną) i niektorzy Polacy bardzo brzydko się do nich odnosili. W pracy wykonywali czesto najgorszą robotę i notorycznie probowano ich oszukiwac na wynagrodzeniu. A i w sklepie czy na ulicy usłyszeli nieraz chamskie komentarze. Juz ktos tu napisał, ze wszedzie ludzie dziela sie na zlych i dobrych, glupich i mądrych.
Wazny temat… jest jedna rzecz jak długo można wytrzymać systematycznie, codziennie mieć wbijana szpilkę w plecy? Tu twardość nie pomoże, moim zdaniem. Tak my Polacy rzadko dbamy o swoje, wierzymy w uczciwość szefa organizacji itp… tymczasem tu w No od małego uczy się konfrontacji ze swoimi potrzebami i raczej to jest najważniejsze. Serce Polaka jest szczere otwarte empatyczne i gorące . Różnice kultur są olbrzymie a jedna najważniejsza różnica to dbałość tylko o swoje interesy. ❤ pozdrawiam serdecznie autorkę filmu❤
Dziękuję Pani za filmik. Na szczęście nie byłam traktowana tak źle w Polsce jak Pani w Norwegii. Mam nadzieję, że się nie zmieni. Życie, żeby to były ostatnie takie historii. Pozdrawiam
Ja pracowałam przed wyjazdem do Uk w Pl. Mam porównanie. Zespół zawsze trzymał się razem, jeżeli coś się działo to odgórnie a tu często góra próbuje trzymać zespół razem bo ludzie często się nie lubią i stosują wobec siebie mobbing
Kasia nie przejmuj sie glupimy wpisami. To frustraci albo zniewoleni, ktorym trzeba pomoc. Masz talent do opowiadania, do analizy, ciepla humanistyczna postawe ktora tak nas ujmuje. Dziekuje i czekam na nowe filmiki.
Moge zapytac dlaczego? Mam wrazenie ze tu dziala efekt aureoli - "sa bogaci, to musza byc lepsi i miec racje". No... nie. Zupelnie nie. Podobnie nie do pojecia jest dla mnie tendencja wielu ludzi [sam sie na to lapalem] do automatycznego uwazania skandynawii za miejsce gdzie ludzie wszystko jest dobrze zorganizowane - a jak sie tak zastanowic, to skad takie opinii wlasciwie... ?
@@motorlife7037 przeciez ta logika mozna negowac wszystkie niemal filmy na YT Zreszta - bylem, mieszkalem krotko. Bardzo przereklamowani ludzie, tacy co im lepiej poznajesz tym bardziej traca. I ja wiem, to nadal tylko moja opinia i nawet ja wiem ze mialem pecha... ale jak troche poszukac to mozna znalezc spokojnie filmy mieszkancow Norwegii co narzekaja na lokalnych i organizacje kraju.
@@dwzdwz2533 No jasne ze mozna, ja nie po to by negowac tu jestem, tylko ja i wielu innych mam doswiadczenie zupelnie odwrotne, zawsze mozna znalezc blédy i trzeba o kazdym mówic ale jak babka tyle lat tam jest to chyba cos dobrego przezyla? zadny kraj czy jego organizatorzy sá perfekt, i dobrze by im to wytykac, ale jakbysmy tak juz mieli to ja za Polské bym sié wziál, bo porównujác warunki, place, mozliwosci to niestety my jeszcze daleko od skandynawskich tilstånda
Nie wiem jak jest w Norwegii..Mieszkamy w USA od końca 82 roku.. 42 lata temu Polska Ludowa dała nam ( mnie, żonie i naszym malutkim dzieciom) paszporty z wpisem: "ważny w jedna stronę" a Administracja Prez. Reagana dała możliwość zamieszkania. Wdzięczny Ameryce że dała nam szansę na nowe życie bez obaw...Na naszej emigracyjnej drodze napotkaliśmy więcej pozytywnych niż negatywnych ludzi...Nigdy nie odczułem w mej korporacji że jestem gorszy..przetrwałem wiele reorganizacji, grupowych i pojedynczych zwolnień..firma nawet zapłaciła za przeprowadzkę i pomogła w kupnie mieszkania...może dlatego że moja praca była moją pasją..po prostu robiłem co lubiłem. Dzięki tej pracy mogłem zapewnić mej rodzinie dobre warunki życiowe (żona nigdy nie pracowała zawodowo w USA). Obecnie od 7 lat emeryturze. Pozdrawiam z Kalifornii.
@@hannalundqvist3210 Zgadza się ze obecny okres jest interesujący...( w Polsce tez dawno temu przeżyłem burzliwy okres) ...czekamy teraz na wybory... a najlepiej to zawsze polegać na bardziej pragmatycznym podejściu do życia.. obecnie jestem na emeryturze to raczej już mniej emocjonalnie podchodzę do wszystkiego...
Daleko idące stwierdzenie na podstawie własnej wypowiedzi Pani. Każdy potrafi obgadywać innych, szczególnie kiedy tych innych nie ma na miejscu aby opowiedzieli swoją wersję wydarzeń.
Czy życie na koszt państwa jest mądre, w to wątpię. Życie na granicy ubóstwa, a odkładanie na emeryturę i przyjemności, poza tym szukanie środowiska, w którym to jest akceptowane. To nie jest mądrość, tylko wybór.
Osobiście uważam że zależy gdzie się pracuje.w jednej firmie - praca biurowa- właśnie słyszałam to samo co Ty. Mieszkam w Szkocji. W jednej ogromnej firmie nikt że mną nie rozmawiał, traktował mnie jak powietrze. CŻułam się dziwnie, jakoś tak jak powietrze w tej firmie. Nawet managerka zespołu siebie obsadziła swoimi. Po pol roku zaczęło mnie to biec. Zwolniłam się bo nie dałam rady. W kolejnej firmie mnóstwo tekstów, żartów na mój temat, na temat Polaków. Po kilku miesiącach nie bawiło mnie to już. Wytrzymałam 10 mcy a dochodziłam rok do siebie. Na początku brałam to jako żart ale po pol roku już to nie był żart. Byłam wykorzystywana na maxa, najwięcej pracy ja wykonywałam w biurze, za 2-3 osoby a zarabiałam najmniej. Niestety znając brytyjska mentalność wszystko odwrócono przeciwko mnie. W Uk pensje też są oficjalne. To już za mną ale przez to miejsce przeszłam dużo. Myślałam że jestem twarda ale właśnie ta firma mnie złamała. Widzę że to wszystko jest takie ukryte a my nie jesteśmy czujni. Pozdrawiam ciepło 3mam się tam
@@agabasia5204 Dokładnie. Jest 2024 rok, a ludzie nadal myślą w takich kategoriach. Przecież to nie jest niczyja wina, że taki się urodził, a nie inny. To znaczy, że gorszy? Że lepszy?
@@panfu4944Nah, często tak jest, przynajmniej w Polsce. Kobieta drugiej kobiecie potrafi zajść za skórę tylko dlatego że ta druga jest ładniejsza czy atrakcyjniejsza. Oczywiście bierze się to z patriarchatu, który uzależnia samoocenę kobiety od jej wyglądu.
W Norwegii przyzwoicie było 15 lat temu, Polacy byli szanowani,przez norweskich pracodawców. Dziś norwedzy obrosili w pióra, i lubią wykorzystywać i poniżać obcokrajowców. Polak jest uniwersalnym pracownikiem wszystko zrobi, a norwedzy bufuny, norweżki paniusie dokręcajace śrubę., presja psychiczna, presja finansowa i nadmiar obowiązków. Męża mam w Norwegii od 15 lat, przed pandemią namówiliśmy syna na Norwegię, synowa po studiach, niestety mówi tylko po angielsku, sprząta hotele, bo innej pracy dla niej nie ma. Dużo można pisać, norwedzy nauczyli się czerpać korzyści z wyzysku człowieka,oni sami uważają się za nad ludzi 😊 .. młodzi chcą wracać do Polski. Dużo by pisać ..syn zachorawal dość poważnie, umowa na stałe.. teraz chce podjąć pracę i mówią mu, że nie mają etatu dla niego...Z tego co pani mówi, nie warto być przyzwoitym uczciwym człowiekiem ❤ pozdrawiam panią.
Najgłupsze posiedzenie jakie ktoś powiedział i tacy jak ty powielają.dobrze jest tak gdzie masz poczucie sensu dobrze się czujesz spełniasz się jesteś zdrowy itp. ogarnijcie się
Ciekawostką jest też to, jak każdy mieszkaniec od Odry na zachód nazywa region polski, nazywając go "wschodem", to wynika chyba z zaszłości czasów kiedy polska była jednym z krajów demoludów w bloku wschodnim. Nie ma to nic wspólnego z położeniem geograficznym i dziś nazywając Polskę wschodnim narodem niejako lokują nas na wschodzie Europy, podczas gdy z Warszawy mamy bliżej do Lizbony niż do wschodnich krańców właśnie Europy. To mnie zawsze ciekawi, myślę że to też jeden ze stereotypów, szczególnie wśród tych nie znających geografii, czyli zdecydowanej większości Europejczyków na zachód od Odry. Reasumując, Polska, tak jak Słowacja i niżej to niemalże sam środek Europy.
Na zachodzie mówią że Polacy dyskryminują, a to kompletna bzdura. To właśnie szwaby, żabojady, śledziojady, dunczycy, angole i inni bardzo dyskryminują. Wiele takich sytuacji widziałem i słyszałem z różnych krajów i taka jest smutna prawda. Żadni to nasi przyjaciele...
mieszkam w Kanadzie 42 lata I najwiekrsym oszustem jest polski pracodawca . w uzedach w kanadzie jest zero discrimination . bo tutaj jest zbieranina z calego swiata . co ty opowiadasz to w kanadzie jest bzdura nie dopomyslenia
Pozdrawiam z Kristiansaund od 18lat. W pracy nigdy nie byłam dyskryminowana, może dlatego, że ja jestem "all in" w norweskim społeczeństwie, w norweskiej kulturze, nawet mam "nordmørsbunad". Ale słyszałam, że Polacy mówią o dyskryminacji. Na tą panią bym napisała avvik. Przykro mi, że takie doświadczenia z Norwegami. Bardzo fajny filmik. Życzę powodzenia na YouTubie. Pozdrawiam 🇳🇴
To się nie nazywa dyskryminacja, tylko RASIZM. Nie bójmy się użyć tego słowa. Naprawdę jako naród za dużo znosimy w milczeniu. Niestety politycy w ogóle się nie poczuwają…
@@Rose_Ou A czemu pytasz, czy jestem adwokatem? Więc potrafisz odpowiedzieć merytorycznie czemu zadałaś mu wiadome pytanie, czy nie? Twierdzisz, że moje pytanie: ,,I co cię tak bawi?" to ,,typowa polska agresja bierna"? Jakim sposobem? A jaki sposób pytanie to agresja?🤭 Czytałem twoje inne wpisy. Jesteś uprzedzona do Polakow. Polonofobka. A jednak wciąż garniesz się do nas. CZEMU?
@@Rose_Ou Korzystam z prawa odpowiedzi. Co rozumiesz przez ,,czytać ze zrozumieniem"? Czy czytać z politowaniem dla twego poziomu umysłowego? Czemu informujesz mnie: ,,odpowiedziałam już (...)", ,,dla osób inteligentnych słowo ,,rasa" ozna (...)", itd.? Czy ja pytałem cię o te rzeczy? Gdzie? Czy nie projektujesz na mnie twego własnego odbioru wpisów? Więc czemu ty, zaciekła polonofobka, garniesz się do nas Polaków?
Nie tylko w Norwegii tak jest. Często jest tak, że prostaki zajmują stanowiska kierownicze. Samo życie. Znasz swoją wartość i tego się trzymaj a na innych i ich zachowania nie masz wpływu. Pozdrawiam serdecznie i po prostu odpuść, szkoda zdrowia ❤
Czyli Norwegowie maja sie wyniesc z Norwegi bo Polakom sie n7e podoba?Jak sie nie pidoba swiat jest wielki.Najlepiej isc i powiedziec w oczy a nie publicznie zale wylewac
@@hannanvdal1604 mogą chamy zostać tam gdzie chcą. Byle wara od Polski i Polaków. Mamy obowiązek ochrony Rodziny. Mamy pełne prawo oceniać zachowanie innych wobec nas.
@@yearlyesctops2633 oczywiście, niech sami wszystko robią zamiast wykorzystać obcokrajowców . Norwegia tylko dla Norwegów. Do Unii i na wczasy tylko za specjalnym pozwoleniem. Niech im na zdrowie klimat i noc polarna. Same chamy i breiviki tam zostaną. Albo się traktujemy z szacunkiem albo wara.
Ekonomicznie, społecznie i patriotycznie uzasadnione jest aby Polacy mieszkali, pracowali i wypoczywali w Polsce, tak dla Polski jak i samych Polaków. Tylko w Polsce Polacy są u siebie.
Też takie postępowanie propaguję wśród znajomych a od siebie wymagamy jeszcze więcej, więc dodatkowo kupujemy polskie produkty, jak tylko możliwe, w polskich sklepach. Dobrze nam z tym a dzieci mają ciekawsze życie, z wyzwaniami na co dzień. Bardzo cieszy, że pomimo naszego dość nietypowego podejścia do życia, dzieci poznają kolegów i koleżanki, którzy z otwartością i zainteresowaniem przyjmują nasz sposób bycia. Mam wrażenie, że nasze dzieci są dumne z tego, że mają doświadczenie zakorzenienia w polskości, którą przez nasze wybory, staramy się kojarzyć dzieciom z najwyższą jakością. Kupujemy polskie, bo jest najlepsze i wspieramy polskie ( lokalne) firmy, bo wzmacniają NASZĄ gospodarkę.
@@asiaokruszek Dokładnie , patriotyzm to nie tylko emocje. Patriotyzm to twarde prawa ekonomii. Dobrobyt bierze się z rozwoju, własnego rozwoju, mądrego planowania przyszłości, inwestycji w w człowieka w szerokim tego pojęcia znaczeniu, w moralność i wiedzę jednocześnie.
@@asiaokruszek Bo wiele polskich marek, obecnie w większości już rozsprzedanych lub zniszczonych wiązało się z porządnej jakości produktami, które na pewno miały korzystniejszy stosunek jakości do ceny niż zachodnie towary, zwłaszcza obecnie. Zelmer, Diora, Łucznik, polski przemysł spożywczy: mleka, śmietany, jogurty, kefiry, wyroby cukiernicze, polskie browary, producenci soków owocowych, polskie wyroby obuwnicze były lepsze od zachodnich, zwłaszcza przy porównaniu cen. W polskich warzywniakach obecnych na każdym osiedlu, od drobnych sprzedawców ze stoisk rozstawianych przy chodnikach można było kupić zdrową, dobrej jakości żywność bez całej tej chemii, którą nafaszerowane są owoce i warzywa sprzedawane dziś w obcych sieciach supermarketów. Polskie firmy niszczą ciągle nowymi nakazami i zakazami, podatkami, opłatami, a zachodnie koncerny otrzymują ulgi podatkowe albo zwolnienia z podatków w specjalnie stworzonych dla nich "specjalnych strefach ekonomicznych" i jeszcze dopłaty z pieniędzy publicznych na wybudowanie zakładów. Poczytajcie sobie np. o inwestycji amerykańskiego koncernu Elemental w zakład w Zawierciu - ile dofinansowania z publicznych pieniędzy na to poszło. Włos jeży się na głowie!!! Wszystko co polskie postanowili zdrajcy udający polskie rządy zniszczyć lub sprzedać za bezcen w obce łapy. Teraz chcą jeszcze zniszczyć polskich rolników, sadowników, ogrodników, firmy transportowe konkurencją z ukradliny tak, żebyśmy w 100% byli zależni od obcych i stanowili jedynie tanią siłę roboczą dla obcych.
W Polsce też wykorzystywali i wykorzystują takie cwaniaki szefy. Dzieje się tak dlatego ,że przeciętny "Kowalski" gdy stara się o pracę ,zachowuje się jak niewolnik i sługus już na pierwszej rozmowie ,często jakby wystraszony i jeśli nie tu to już nigdzie go nie przyjmą. Zamiast pójść i powiedzieć ,chcę to, chcę tamto ,na to się nie zgodzę, czy to pani, panu odpowiada ,ewentualnie możemy dojść do kompromisu. Oczywiście jeżeli nie mówimy o finansach ,bo tutaj albo płaci jak ustawa przewiduje ,ewentualnie wywalczysz więcej ,albo proszę szukać innego naiwnego. Jakby w ciągu dnia ,wszyscy na rozmowie uświadomili takiego dziada ,że "tamte" czasy minęły ,to kolejny potencjalny pracownik nawet nie musiał by się zbytnio wysilać podczas przyjmowania do pracy . Taki wyuczony "szew" sam by grzecznie pytał czy jesteśmy zadowoleni z takiej propozycji lub czy może nas przypadkiem nie obraził proponując takie warunki pracy i płacy. Jak się sam ,sama nie będziesz szanować to ludzie to szybko wyczują że można cię potraktować jak zechcą. Warto wspomnieć ,że taki potencjalny szef może mieć wiedzę lub szkoli się z technik manipulacji. Chyba wszyscy jako pracownicy powinniśmy poznać różne te techniki, bo warto nie dać się wykorzystać już na pierwszej rozmowie. Kiedyś poszedłem na taką rozmowę i taki tzw szew przez W ,próbował techniki wpatrywania się i ciszy. Najpierw było kilka pytań i moich odpowiedzi ,chyba już widział ,że ja to niecodzienny przypadek i coś jednak będę też wymagał. Potem patrzył na mnie robiąc dziwne miny ,nic nie mówiąc. Patrzyłem na zegarek z sekundnikiem, który wisiał na ścianie nad jego głową i pomyślałem sobie ,że wiem gościu co robisz . Dałem mu minutę ,wpatrując się w niego tak samo w ciszy . On zdziwiony ,że nie jestem ani nie wiadomo czemu zawstydzony, ani nie opuszczam wzroku i w ogóle się nie odzywam a powinienem jakoś tak zareagować. Przynajmniej spodziewał się jakiejś reakcji z mojej strony, Po tej minucie wypalił do mnie ,że przyjmuje mnie do pracy. Zrobiłem mu wtedy obszerny wykład z psychologii technik manipulacji i powiedziałem na koniec ,że musi jeszcze dużo poczytać i u takiego człowieka pracować nie mam zamiaru. Słowem się nie odezwał w takim był szoku. Jego gęba w kolorze soczystym ,czerwonym. Z innym podobnie było ,chciał najpierw opowiedzieć czego oczekuje ,ale zbladł jak mu powiedziałem żebyśmy jednak przeszli do konkretów i powiedział najpierw ile zarobię i w jakim czasie, bo mój czas to pieniądz a moja praca jest moją pasją i za odpowiednie wynagrodzenie wykonam ją jeszcze lepiej niż ja sam . On to nie był już on z przed chwili ,kiedy myślał ,że szybko mi powie co i jak ,wciśnie jakieś grosze i do roboty. Stwierdziłem ,że będzie najlepiej jak założę swoją firmę i sam sobie będę szefem . Ten szew też jest do dupy ,ale przynajmniej swój.
W Europie Wschodniej może i wódkę piją szklankami, ale pragnę przypomnieć, że Polska leży w Europie Środkowej. Cywilizacyjnie i geograficznie. Mam nadzieję, że Polacy mieszkający na obczyźnie wiedzą to i uświadamiają światły świat zachodni.
Zachodnie kraje jeszcze pamiętają jak Polska była częścią Rosji, dlatego nazywają ją blokiem wschodnim czy wschodem. To określenie polityczne nie geograficzne.
Ale sie fajnie slucha, zycze powodzenia! Pozdrawiam z Amsterdamu🎉mnie tez nie bylo lekko, znany temat. Nie mozna sie poddawac i trzeba walczyc o swoje💪💪 Moja bacia zawsze mi mowila, wszedzie dobrze a najlepiej w domu❤
Ja też mieszkam w Norwegii od 17!at pracuje w państwowej firmie . Stażowe i pieniążki na emeryturę trzeba sprawdzać i pilnować . Bo nie zgadzają się i kto się nie odzywa to nie dostaje . Norwedzy nie lubią ludzi mądrzejszych od siebie po studiach . U męża firmie prywatnej to brak słów 🤦♀️ Pozdrawiam serdecznie 🌸
Bardzo sympatyczna Pani Kasia, szkoda że miała takie słabe doświadczenia, ale przypuszczam że większość naszych ziomali ma podobne doświadczenia na emigracji, niestety... ...szkoda że nas nie nauczyli poczucia własnej wartości, bo uważam że taka "skill" bardzo by nam pomogła na emigracji! Obserwuję imigrantów z Indii, i moim zdaniem są oni expertami w "samo-chwalstwie" Serdeczności! Piękne pieski!
wytrzymałem 4 lata w Norwegii - o 4 za długo, teraz każdego dnia doceniam Polskę. Polska się bardzo zmieniła w ciągu ostatnich lat. Kasa też już jest lepsza w PL niż w Norwegii
Mieszkam 25 lat w Norwegii wyjechalem jeszcze przd wejsciem polski do Uni Europejskiej nigdy nie zdazylo mi sie by ktos mnie dyskryminowal . W wieku lat 25 z 6 kandydatow 5 Norwegow ja Polak na jedno miejsce w drukarni Lofotposten wybrano mnie . w 2006 roku zostalem kierwnikien w drukarni w Farsunds Avis , w 2010 roku z 13 kandydatow ja jeden obcokrajowiec na jedno miejsce zatrudniono mnie w Arendal. Nigdy zwiazki zawodowe nie pilnuja stawki na jakiej zatrudnia pracownika pracodawca , to trzeba pilnowac samemu , jesli jest cos nie tak zwiazki zawodowe jesli do nich nalezysz pomoga jesli to zglosisz , jest nawet zagwarantowany prawnik . Ciezko zrozumiec ze winnych szukasz gdy sama dalas sie robic w konia i nic nie zrobilas w kierunku by placono tobie tyle ile sie nalezy , a pozniej nic nie zrobilas by tobie to wyrownali . Takie rzeczy same sie nie zrobia i trzeba zadbac o nie samemu.
Zgadzam się z tobą. OK, mogło się zdarzyć, że autorka filmu przez 5 lat nie zorientowała się, że jest dyskryminowana płacowo. Ale nie mogę zrozumieć, dlaczego, gdy to już do niej dotarło, tak łatwo zrezygnowała z walki o te pieniądze. Nigdy nie rezygnowałem z walki o swoje - czy to w Polsce, czy za granicą i przeważnie to się opłacało. Niestety, większość Polaków ma mentalność w stylu: "to i tak nic nie da" albo "będzie jeszcze gorzej". Autorka nie walczy o swoje bo... pracując w nowej firmie współpracuje ze starą i boi się, że sobie tym zaszkodzi? Takie myślenie jest typowo polskie. W nowej firmie sprawa została zawalona, bo norweski pracownik przez pół roku nie odpisywał na e-maila autorki. I znowu pytanie: czy zrobiła w tej sprawie coś wcześniej? Jak przez dzień czy dwa nie odpisał na e-maila, to trzeba była napisać drugiego a potem trzeciego. Jak to nie odniosło skutku to iść do przełożonego, pokazać mu te e-maile i powiedzieć, że koleś z Norwegii uprawia dywersję. Niestety, często jesteśmy dyskryminowani, bo dajemy się dyskryminować.
@@pablokud dokładnie , a zwalanie winy na innych w tym przypadku chyba kwestia samoobrony . Nawiasem mówiąc w Polsce gdy zaczynałem prace jako młody chłopak to był mobbing, wyzysk i fala jak w wojsku w czasach gdy młody mial przerypane .
Cześć dlatego właśnie Norwegia mnie nie urzekła ...w pracy co prawda miałem te same pieniądze ale....typowy Norweg w pracy robi 1/10 tego co Polak a polscy brygadziści i tak uważają że to mało 😂😂 a uprzedzenia zawsze były, są i będą.. ja jestem dumny z bycia Polakiem i żaden Anglik czy Norweg nie jest mnie w stanie obrazić za to że nim jestem😅...dawno temu w pracy Anglicy szyderczo wypytywali nas Polaków czy tam mamy prąd, samochody itp... aż nie pojechaliśmy razem do Krakowa na wieczór kawalerski...dopiero wtedy zrozumieli że to oni są raczej bliżej 3go świata...pozdrawiam i głowa do góry🎉wysoko😊
Tylko dziecko uwierzy w bajki, że Polak robi 10x więcej niż np. Norweg. Gdyby tak było to Polska byłaby 10x bogatsza niż ogólnie kraje zachodu
Córka pracuje w Holandii, na jednym z zebrań pracownik Holender stwierdził, że 40% Polaków, to analfabeci,
To raczej jest wina Polaków ,że robią za trzech. Wystarczyło by tak nie robić i nie chcieć na siłę się wykazać.
@@m369f nie dają się rozwijać, a jeśli ktoś jest uczciwy, ambitny i pracowity, to ma ciężko
Zgadza się za granicą nasi rodacy dają z siebie 200% normy...w Uk szukam miejsc gdzie naszych lub Rumunów jest mało lub wcale wtedy pracuje się tak samo wydajnie jak tubylcy😂😂😂 w Norwegii polski brygadzista powiedział mi że Polacy , którzy pracowali w Uk są rozpuszczeni i zepsuci i nie chce im się pracować .....ręce opadają...to jakieś narodowe poczucie niższości wobec zachodu....
Wielka szkoda ze taka wspaniała kobieta/matka nie mieszka, nie pracuje i nie wychowuje dzieci w Polsce. Państwo Polskie zawiodło wielu wspaniałych ludzi. Tych strat w narodzie nie da się odrobić niestety. Życzę wszystkiego dobrego.
simp
Odradzam powrót. Wróciłam i żałuję, niestety przez chorobę utknęłam w Polsce na amen i mam dosyć... @@annamariadd
Mnie też Polska zawiodła i mieszkam w niej.
Teraz mam głodową emeryturę. Nie było pracy dla ludzi dobrze wykształconych. Pracowaliśmy po niżej kwalifikacji. Najgorsze pracę jak po szkole podstawowej.
Dla mojej córeczki też nie ma pracy. Od 12 lat mieszka po za krajem i została doceniona w Skandynawi.
W Polsce by takiej pracy nie dostała. Tu wszystko po znajomości cwaniactwo że hej.
Może w Norwegi nie jest wszystko najlepsze,ale ludzie w pracy tak się nie kłócą.
Nie ma po co wracać do uśmiechniętej Polski bo to nie prawda. Teraz to cały świat zwariowany. ŹLE.
Pozdrawiam
Uwazam, ze na zachodzie w Skandynawii I w Niemczech nie brakuje prymitywnych ludzi, ktorzy uwazaja sie za lepszych. Ludzie z kultura odnoszą się do obcych z szacunkiem.
@@danutab51 Taka jest polska mentalność. Kiedy się z kimś nie zgadzam, wyśmiać, wyszydzić. Polskie społeczeństwo jest bardzo spolaryzowane. Z jednej strony bardzo sympatyczni ludzie z dobrymi intencjami, z drugiej tabuny wulgarnego chamstwa, dzicz nie potrafiąca funkcjonować w społeczeństwie.
Pracowałem w Holandii dwa lata. W Danii 4 lata. Na północy Niemiec prawie rok, w Austrii rok i do od ponad 10 lat pracuję w Bawarii.
Ludzi nie dzielę na narodowości tylko na głupich i mądrych, dobrych i złych.
Bawaria rok 2015, do sąsiedniego miasta Rosenheim docierają pociągi wypełnione inżynierami, stomatologami i innymi profesorami.
Mała firma, 4 Niemców i dwóch Polaków. Przy niemieckich kolegach zawsze rozmawiamy po niemiecku. Tym razem stoimy w rogu hali w pewnej odległości od innych i rozmawiamy po polsku. Kolega Niemiec jednak coś usłyszał bo przyszedł do nas i powiedział żeby nie rozmawiać po polsku !
Zapytałem Go czy zna Polski ?
Powiedział że Nie !
Poradziłem żeby się uczył, bo jak przyjedzie jeszcze kilka milionów uchodźców to mu pomogę i zabiorę go do pracy do Polski , tylko musi znać język !
Zaniemówił i po chwili powiedział że wtedy to on kupi sobie pistolet maszynowy 😎
Zawsze powtarzałam i będę powtarzać że do pracy za granicę wyjeżdżają z Polski twardzi ludzie tacy których trudno złamać,którzy potrafią sobie poradzić w trudnych warunkach. Życie na obczyźnie to nie sielanka podziwiam ludzi którzy decydują się taki krok.
P. S. Tekst z karabinem maszynowym wcale mnie nie zaskoczył ta nacja ma to w genach.
@@agnieszkabalwierz8481 Dla mnie wyjazd to był wynik problemów z dostateczną ilością gotówki. Wolałbym żyć w Polsce. Będąc ostatnio w kraju spotkałem kogoś, kto opowiedział że sprzedaje dom, firmę, samochody i kupuje mieszkanie gdzieś za granicą bo tam jest lepiej osoba w wieku przedemerytalnym, najpierw miała być Turcja, teraz Grecja. Pytam znasz język Grecki , słyszę NIE , Angielski , Niemiecki ? Też nie , ale są tłumacze w telefonach POWODZENIA !!! ofiara propagandy pewnej telewizji.
Adolf się w nim odezwał 😂
Bo w Niemczech nie rozmawia się w pracy po polsku. Nadal nie kumacie tego?
@@flirtujacy2 Nie zrozumiałeś tego co wcześniej napisałem? Byliśmy osobno ! Ty możesz nawet w domu nie rozmawiać po Polsku !
U nas w Londynie firma w której pracowałem zamknęła oddział. Powiedzieli pracownikom (około 300 osób), że mogą się zwolnić albo dojeżdżać do oddziału w innym mieście. Ja zarządałem odprawy, a gdy odmówili, założyłem im sprawę w trybunale. Po czterech latach i dwóch rozprawach trybunał zasądził, że mają mi wypłacić odprawę. Trzeba walczyć o swoje.
U nas.. to nadal nie jest u ciebie . 😅ty jesteś u nich 🧐
@@Starboy_21_08głupoty
@@Ena83 fakty
@@Rose_Ou nie mam obywatelstwa i na tyle ludzie lecą że mna ,na ile pozwalam
A można się dowiedzieć ile lat pracował pan w tym odziale?
Dziękuję za szczerą opowieść. Po 14 latach w pełni podpisuję się pod wszystkim. Ja niższych zarobków nie doświadczyłem, ale dyskryminacji za kraj pochodzenia tak. Obecnie jestem w trakcie powrotu i przeprowadzki do PL i cieszę się bardziej niż kiedy tu przyjechałem w 2010. Pozdrawiam serdecznie:)
Wow !Wyjechałem z Norwegi w 1981 Mieszkam w Kanadzie od 43 lat .Widze że po tyłu latach tyle się tam zmieniło.Bogatctwo z ropy uderzyło im do głowy.
Dzięki za dobry film
Powodzenia!
oj Panie, w 81 lekko nie było chyba że się do partii należało
No i jak podoba sie teraz za Trudeau ?
@@zbyleq Pan zbyleq juz nie zyje, padżet z mumbaiu wbil mu ostre narzedzie w płuco. pozdrawiam !
Rozmawiam biegle z akcentem od nastolatka jak niemiec. Moje doświadczenia:
- polacy nie potrafia w kraju jak i za granica wymagać więcej, walczyc o swoje, BOIMY się
- boją się nas specjaliści, wiedza ze mamy umiejętności
- zwiazki zawodowe za granica, rzeczywiście maja lepsze zasady, trzeba dopytać
- pracowałem kiedyś jako "technik" (w niemczech ktoś bez studiów) od testowania zużycie elementów maszyn. Jak wykonałem obliczenia zmęczeniowe np. po jakiej sile śruby zostaną zerwane w laboratorium.. komentarz szefa niemca "to Pan takie rzeczy potrafi liczyć?". To było bardzo zabawne dla mnie :D W polsce studia na moim kierunku były bardzo wymagające...
- za granica są tabelki w których dokładnie widac ile zarobimy po ilu latach itp itd do naszego stanowiska, w polsce -> dziki zachód. Podejrzenia, podpytywania, strach...zazdrość, podkładanie kłód... ech
- wróciłem do kraju po 5 latach zaledwie. Nie myślałem że tak będzie ...ale jednak są granice i z moim mgr inż musiałbym uznać moje studia aby posługiwać się tytułem.... bo w niemczech jest taki tytuł jest na mocy "prawa miasta", równiez aby posługiwac się ni mw stopce mailowej
- byłem na targach pracy w Dortmundzie... miałem 70 rozmów o prace i jak tylko moje kwalifikacje lądowały w generyczne papaiery i formatki to ... pierwszeństwo mieli niemcy. I słusznie, nie winie ich za to. Jedynie nasz kraj... że mówili nam że niemcy potrzebują specjalistów or "research & development". Cóż.... oni potrzebowali i nadal potrzebują "sprzątaczy" do ciezkich prac
- niemcy swięci tez nie są. Kradną ;) Na południu niemiec ważne są studia poziomu technicznego a na północy jest mniej takich kierunków i wywyższają się
Trzeba olewać jak wspomniałaś., wymagac swojego jak jesteśmy dobrzy. Pamiętajmy tylko że w kraju niestety nikt nie potrafi ... walczyć o swoje. Każdy wie, że jest źle ale nikt nic nie zrobi. Kredyty nmiże ludzi związały....
Zostałem w Polsce. Przebranżowiłem się. Nie wiem co będzie dalej ale trzeba walczyć. POZDRAWIAM SERDECZNIE!
przecież tytuły polski uczelni są od przynajmniej 15lat uznawane jako pełnoprawne w całej EU! w celu wpisania na listę izby niektóre z nich mogą wymagać poświadczenia znajomości języka (głównie medyczne). w zasadzie jedynym przychodzącym do głowy wyjątkiem są izby prawnicze (co wynika z samego przedmiotu)
@@maciejsiakowski5929 niestety, też tak myślałem 😉 to nie takie proste. Prosze mi wierzyć... nie było mnie stać na studia 2-3 letnie w Acheen, celem "wyrównania".
Kompleks nizszosci😢😢😢
U nas też powinni być promowani Polacy a są np ukraińcy tfu
Warto wiedzieć, że Norwegowie przez dziesięciolecia jako tania siła robocza jeździli do Szwecji do pracy, byli pogardzani przez Szwedów, więc mogą mieć syndrom bitego dziecka.
@@Rose_Ou ale przynajmniej nei maja strachu w oczach jak szwedzi :D
Tak. Zgadza się, kiedyś Norwegowie byli bardzo biednym krajem. I wielu starszych Norwegów ma do nas inne podejściee. A młodzież uczona jest w szkole wiadomo czego. Skoro tyle pogardy jest w stosunku do nas, xupelnie bezpodstawnych. Wiedzą i jeszcze raz wiedzą.
@@gromosawsmiay3000Strach w oczach, gdy spotykają kogoś z Polski? Albo kiedy w ogóle spotykają się z obcokrajowcami?
@@jansoltes971 szwedzi gdy widza kogoś obcego to zmieniaja pampersa, im blizej dużych miast tym bardziej, na zadupiu tendencja jest odwrotna, z tym ze to ludzi pólnocy oni z natury są zamknięci w sobie wiec tzreba miec do nich specyficzne podejscie mnieniej na zadupiu daleko na pólnocy strach u nich znika...moze dlatego że ubogacenia jeszce nei doświadczyli.
wyboerz si ekiedys stopem przez skandynawia doświadczysz tego wszystkiego na żywo.
Fajnie gadasz Kasiu, gratuluję odwagi. Trzymam kciuki za całą rodzinkę
Zabawne, ta pani wygląda na Norweżkę bardziej niż 85% Norwegów. Czysta nordyczka,
do tego naprawdę ładna. Oczywista strata dla Polski ze się tuła po obcych krajach.
To prawda piękna kobieta i wygląda tak nordycko 😅
@@m369f Bo nawet ci do głowy nie przyjdzie, że ci zydzi Polskę odebrali
Moja babcia powtarzała mi "siedź w kącie a znajdą cię". Na skutek tych "mundrości" niestety minęło trochę czasu zanim nauczyłam się że człowiek musi sam pilnować swojego interesu bo nikt za niego tego nie zrobi.
To żadna wiedza tajemna - umiesz liczyć, licz na siebie.
A moja " kijem tego, kto nie pilnuje swego"
@@autussi5037 No tak to niestety jest, wielu z nas zostało tak nauczonych, żeby siedzieć cicho i nie walczyć o swoje. Mi też zajęło dużo czasu, żeby się walki o siebie nauczyć👍Pozdrawiam😊
@@Kachef9 Podobnie! "Pokorne ciele 2 matki ssie" itd
Dopiero po 30 - tce nauczyłam się odzywać i walczyć o swoje i nagle okazało się, że mogę robić tyle samo co inni i mieć coś z tego jak robie więcej. Bycie pokorną przez lata dało mi tylko tyle, że robiłam znacznie więcej od innych a na koniec dnia i tak ktoś miał o coś pretensje bo ja się w tamtym czasie nie odezwałam w swojej obronie. Punktem kulminacyjnym było, kiedy dostałam solidny opieprz od szefa, że nie mógł się do mnie dodzwonić na dniu wolnym bo inny pracownik (jego kumpel) wrócił po przerwie pijany do pracy i musieli go wysłać do domu. On nie poniósł żadnych konsekwencji, ja znosiłam docinki przez kolejny tydzień
babcia miala doswiadczenia z minionego systemu w ktorym inicjatywa byla mowiec delikatnie zle widziana.....
Cała filozofia polega na tym, że wszędzie są ludzie i ludziska. Najtrudniejsza praca to praca z ludźmi.
Nie widzisz tutaj dysonansu?
Ludziskami?
@@dekergdato nie dysonans, tylko nonsens. Logiczna sprzecznosc.
Oj tak!
Norma na emigracji , od 22 lat w Anglii . Pozdrawiam i dużo zdrowia i cierpliwości do pseudointeligentow najczęściej z jednym językiem . Z brakiem kultury jest jak z brakiem uzębienia : nic nie widać dopuki ktoś ust nie otworzy
Z tym,że nie widać to się nie zgodzę .
Czasem już po zachowaniu da się wyczuć ,zanim jeszcze gębę ktoś otworzy.
Nie zgodzę się też ,że dopuki pisze się prze u otwarte ,ale to szczegół akurat .
Dla tych pseudointeligentów pracujesz.
Przykre to ,że człowiek człowiekowi wilkiem .
Dbaj o siebie i czerp siłę z natury , którą masz w przepięknej
Norwegii w tym wielka moc 😊
Przytulam serdecznie!❤
Norwegia jak Niemcy, pod płaszczykiem tolerancji geny Goebelsa i Quislinga się odzywają. Miło się Pani słucha. I ogląda.
Co takiego? Gruba przesada.
Chyba ktos nie wie kto to byl Goebbels...
Zagranicą zawsze będziesz obcy. Cieszę się, że żyję w swoim kraju choć na codzień tego nie doceniam.
Najmądrzejsza wypowiedź jaką tu przeczytałem.
@@kristoferzamojski7140W Europie wszyscy jesteśmy równi. To jest nasz wspolny kontynent.
Zagranica to okolica.
A w tym konkretnym przypadku to powinno być:
za granicą
Nieprawdaż?
Ciesz się, bo i tak już jesteśmy obywatelami drugiej kategorii. Więcej praw mają nasi wschodni niebracia
Fajnie, że Polacy domagają się swoich praw i równego traktowania i bardzo dobrze 👏🙂 PS Polecam książkę Ewy Sapieżyńskiej - "Nie jestem Twoim Polakiem. Reportaż z Norwegii". Pozdrawiam i Polska górą! 🇵🇱🫶🙂
Byłam na spotkaniu z autorką. Bardzo fajnie się słuchało
a jak LGBT domaga się w Polsce równych praw to już źle?
@@yearlyesctops2633 Kto powiedział, że źle?
Pochodzę ze Słowacji... Mieszkałem w kilku miejscach w Europie i to, jak ludzie z Zachodu nas traktują, jest okropne... Mój przypadek przypomina sytuację z horroru.
Napisz więcej proszę. Nawet w Twoim języku. Przetłumaczymy sobie.
@@AchToTylkoJa Wolę nic nie pisać. Nie wiem, czy zrujnowało mi to życie, czy otworzyło mi oczy. Ale zrozumiałam jedno, my, Słowianie, musimy trzymać się razem. Nienawidziłem Słowacji, wszystkiego, co wschodnie, dopóki nie doświadczyłem piekła w krajach zachodnich. Myślałam, że umrę z żalu, myślałam tylko o samobójstwie. Musiałem wracać z Londynu na Słowację do rodziców, a przyjechał do nas pan z Polski i zrobił nam najpiękniejszą bramę we wsi. I wtedy pani z Czech tłumaczyła filmy pana Krzysztofa Jackowskiego na YouTubie i dzięki niemu zacząłem uczyć się trochę polskiego, oglądać polskie filmy i wiele rzeczy zrozumiałem. Radzę każdemu Słowianowi przeczytać książki Rudolfa Steinera, największego mistyka Europy, który w swoich książkach wyjaśnia, jak Słowianie ocalą świat przed anty-k-r i//stem. Dużą rolę ma w tym odegrać Rosja i podobno także Polska, a wasz papież Wojtyła powiedział, że Słowacja też. Musimy się zjednoczyć, bo inaczej nas zniszczą.
@@frederika3013to prawda. My Słowianie musimy trzymać się razem❤
@@ksmpl2023 ♥♥♥
@@frederika3013Nasz Papież.
Mam 47 lat z ktorych mieszkam Norwegii 39 lat, i bardzo podobne doswiadczenia oraz wnioski. Fajny filmik!
@@antonizuzak754 Jak w Norwegii mieszkales 39 lat od 8 go roku zycia to jestes Norwegiem.
Dobrze że Pani dojrzała i zaczęła siebie szanować.
Daleko nie szukać u nas w Polsce nie trzeba być obcokrajowcem,żeby odczuć dyskryminację. Wystarczy nie miec znajomości.
Jak to??? Przecież polsza to taki wspaniały kraj!!
Polska najlepsza! Nie ma dyskryminacji, super szefowie, brak zacofania, tylko rozwój i bogactwo! A najfajniej to w Chełmie! 🎉
Podziwiam za szczerość i odwagę, mówić publicznie o tym, co się w tej zachwalanej przez wielu , przez wiele lat Norwegii dzieje. Ja może nie miałem tak długiej przygody jak Autorka, bo raptem dwu miesięczna 2014 rok, ale pozwoliła mi zweryfikować to środowisko i szybko je opuściłem. Dyskryminacja to dobre słowo, sam to poczułem na jednej z Wiosek do której pojechałem pracować w środku Norwegii. Jeden z zasymilowanych Polaków ( być może był Żydem takie miałem wrażenie pomimo używania j. polskiego) na wstępie dał mi dosadnie zrozumieć, że jestem tu niemile widziany i on Ludzi z Polski, Białorusi itd. nie cierpi i każdą moją pracę egzaminował i supervizował po 100 razy, żeby udowodnić szefostwu że się nie nadaję. A w międzyczasie, na przerwach w pracy zaczął wspominać , że ma strzelby itd. ( przypominam wioska 30 osób ) tak że działa na wyobraźnię. Do tego Norweżka szefowa, gdy ja pracowałem na maszynie i maszyna wykonywała pewien proces Norweg mógł usiąść i czytać gazetę, ja natomiast nie dość, że pracowałem za niższe pieniądze nakazała mi myć w tym czasie okna. Sklepy zamykały się 18:00 do najbliższego miasta 30 km, po prostu koniec świata, a żeby móc coś zarobić musiałem prosić rodzinę o paczkę z jedzeniem, bo inaczej nic z pieniędzy bym nie przywiózł z powrotem. Natomiast pewna rodzinka Norweska zaprosiła mnie na grilla prywatnie, ogólnie spoko ludzie, sami przyznali, że praca ta jest za absolutne norweskie minimum i sami chyba ją niedługo porzucą, tak że prywatnie jest dużo w porządku ludzi. Mimo wszystko jeszcze raz podziwiam Autorkę za upór i pracę w tym nie za ciekawym zakątku świata.
Droga Pani Kasiu, jest Pani madra i piekna dziewczyna. Przykro mi bardzo sluchac jak paskudni potrafia byc ludzie, to sa zwykle ci, ktorzy sami siebie zniesc nie moga. Zycze wszystkiego najlepszego🥰
Jak skonczylem studia to myslalem zeby sprobowac emigrowac do Norwegi. Poczytalem troche i tak: ciemno, zimnio, odludzie, jezyk trudny, brzydko brzmiacy, nieprzydatny w innym kraju. Dalem sobie spokoj.
Siedze w Hiszpanii.
Taka sytuacja byla jak kolega latynos, jako lekarz zatrudnil sie do pracy w karetce a po 6 miesiacach odkryl ze zarabia tyle co kierowca karetki 😢.
Zycze lagodej jesiemi i zimy. Pozdrawiam
Hiszpania piekna ale zarobki najnizsze w europie
Mój syn pojechał do pracy do Danii. Oszukali go nie na pieniądzach ( choć tego nie wiemy do końca) , ale czasie pracy - pracował nie 8 h tylko czasami 12-14 dziennie , więc jak przestał dzwonić do matki to wiedziałąm , że coś się dzieje , wpadł w depresję . Na szczęście wrócił .
ale wredna szefowa. Zazdrosna strasznie. Boli ja, że Polak chce czegos wiecej od zycia. Ciagle uważaja nas za roboli.
Uważają nas też za debili i prostaków. Sam doświadczyłem dyskryminacji i to na poziomie „expert”… Też dochodziłem do siebie przez długi czas.
A kim polscy niby są
W sumie to mam wrażenie że nawet złamali prawo. Tylko są niestety bezkarni a powinni ponieść karę za taką dyskryminację. Działali na szkodę pracownika choć przysługiwało więcej pieniędzy. Po prostu obłęd.
bo taka jest prawda. jak się do ciebie uśmiecha to oznacza , że do ciebie tylko z ciebie
A uważasz ze robole to cos gorszego? Jeszcze do lat norwedzy byli bardzo biedni i jeździli do pracy w Szwecji Niemiec Anglii. Juz zapomnieli gdy w jednym bucie chodzili a o piciu to nie będę mówiła.
Wróciłem po 16 latach w UK do Polski, jest super bo powrót był zaplanowany, ale nie o tym...
Nie czułem się jakoś dyskryminowany przez te lata w UK ale nigdzy nie czułem się u siebie, zawsze jako gość. Tak po prostu jest w kazdym kraju. Czy Polacy w tym momencie traktują Ukraińców w Polsce jak swoich? Nie, bo dlaczego by mieli to robić? Taka jest natura ludzka, swój to swój.
Dokładnie
Co to znaczy traktować jak swoich? Tak w praktyce? Mi się wydaje że obcy mi Polak nie różni się niczym od obcego mi Ukraińca. Co do bycia gościem to pełna zgoda, zawsze to jest z tyłu głowy, chociaż jedni radzą sobie z tym lepiej niż inni.
@@Malysandacz Polacy nawet sami siebie już nie traktują jako swoich, tylko sa podzieleni na tzw. lepszy i gorszy sort oraz jeszcze gorszych dla obu tych grup "faszoli". . Niektórzy to przenoszą ze sobą zagranicę i kłócą się potem, jakby ich życie na emigracji zależało od wyborów i sytuacji w Polsce. To zresztą taka tradycja już od początków 19 wieku.
ukraińcy są nawet lepiej traktowani w Polsce niż Polacy.
Ciekawy temat. Fajnie, że sobie radzisz!
Pozdrawiam z Bergen.
Podobne doświadczenia miałem.
Fajny film. 👍
Podziwiam, Bardzo szczere wyznanie, musialo to ciebie duzo kosztowac, gratuluje duzej odwagi. Pozdrowienia i good luck.
Super dziewczyno !
Nie daj się 🫶
"Wielcy" Norwegowie kiedyś klepali biedę pod prawie okupacją Duńczyków (niby unia) którzy traktowali ich kmiotów i ciemniaków bo nie było tam nic a potem du.psko uratowała im ropa naftowa bo gospodarkę mają prawie żadną. I taka to wielka cywilizowana Norwegia.
No właśnie, ich zachowania wobec napływowych to raczej wynik ich niezbyt rozwiniętej kultury w ogóle a szczególnie kultury życia społecznego. To w większości są po prostu prości ludzie, którzy ze względu na klimat i biedę przez większość swojej historii nie mieli możliwości się rozwijać i wydaje mi się, że to jest powodem ich zaściankowości a to, że nie są tego nawet świadomi raczej potwierdza moją tezę.
Dokładnie, pastuchy, drwale i rybacy :D wielka kultura
Powiedział polskie plebs który jest większym bydłem i parobem niż gruzin czy ukrainiec😂
@@OliwiaLi. Norwegia nie rozwinięta? 😂😂😂 tylko polaczek mógł tak powiedzieć
@@szymonxp100Chyba cofnięta😂
Od 9 lat mieszkam w Norwegii, moja była szefowa potrafiła mi powiedzieć żebym nie malowała rzęs, bo za mocno się w oczy rzucam w oczy, sama chodziła w pełnym makijażu, jeśli chodzi o wypłaty zrobiłam fagbrev szefowa była bardzo nie zadowolona ze jak to polka będzie więcej zarabiać, całe szczęście została zwolniona z pracy i skończył się mój koszar z tą panią, w obecnej chwili pracuje z świetną ekipa.
Co? Żeby rzęs nie malować? 😮😬
@@zyciejestdroga tak dokładnie, zakompleksiona strasznie była kobiecina, myślała że jest w firmie ważniejsza od samego dyrektora. Dziewczyny które miały piękne długie włosy miały uwagi od pytania od niej jakie one polskie leki biorą, że takie ładne włosy mają, jedna koleżanka (po 50 roku życia) odpowiedziała że nic nie bierze, ma takie bo tak jej natura darowała, odpowiedź brzmiała natura jest niesprawiedliwa, komentarze oczywiście że nie możemy rozmawiać po polsku ale nie w pracy, tylko w domu, u siebie bo nasze dzieci muszą szkolić język norweski, to lekko mnie zirytowało i zapytałam jej czy jest materacem w naszych domach że wie w jakim języku w domu rozmawiamy.
Ludzie mogą być tak dziwni i podli ze doczepia się do przyczepy tylko po to żeby komuś dokuczyć
Starsi Norwedzy naja wiele pokory bo pamietają biedę w Norwegii i doceniają szanują innych
Dziękuję za Pani podzielenie się Pani doświadczeniami. Bardzo ciekawe spostrzeżenia.
Brawo Kasia , trzymajcie siẹ ciepło.
Bardzo trudny, złożony i przykry temat 😞 Wszystkiego dobrego życzę, samych dobrych ludzi wokół. Ściskam ❤
Dziękuję za to świadectwo. Mieszkam od 10 lat w Niemczech i tu jest podobnie. Niemcy pogardzają nami a większość Polaków nawet tego nie zauważa. Mamy chyba jakąś mentalność niewolników. Na samym początku pracowałem w pewnej firmie z Polakiem, który był już tam ponad 20 lat a wyjechał na pochodzenie. Mówił, że z tą firmą już dwa razy miał spór i podawał ją do sądu. Dziwiło mnie to, że przy tym wszystkim dalej tam pracował. Spory są częścią życia a poza tym można dalej odnosić się do siebie przyjaźnie, bez agresji. Czysty profesjonalizm. To była ważna lekcja dla mnie. Mam na imię Piotr ale dla większości moich kolegów w obecnej firmie to zbyt trudne. Ja się tym nie przejmuję. Cóż, taka jest nasza ludzka natura, że my wszyscy ludzie bez wyjątku chcemy czuć się lepszymi niż inni. Od tego zależy nasze dobre poczucie, nasze szczęście. Nie możemy znaleźć sobie miejsca w ojczyźnie, bo nie mamy układów a w pracy, którą znajdujemy traktują nas jak popychadła więc emigrujemy z nadzieją, że gdzie indziej żyją inni ludzie, jacyś lepsi, a tam jest to samo. Życie to walka. Szkoda, że zrozumiałem to wszystko na parę lat przed emeryturą, kiedy trafiłem na książki Loretty Graziano Breuning.
Nie prawda że nie zauważamy. My jesteśmy ponad to. 6 lat pracy w Niemczech, 2 lata w Szwajcarii. W moim przypadku była to kwestia stonowanych oczekiwań i nastawienia w ogóle - nie miałem zamiaru zostawać tam na stałe. Kiedy jeszcze zauważyłem, w jak wielu dziedzinach Niemcy są dzisiaj zacofane względem Polski (np. w bankowości czy rozwiązaniach informatycznych) to już w ogóle luzik. No i w końcu muszę rzec, że uwielbiam rzucać pracę u takiego przykładowego Jürgena matoła z komentarzem, że jego firma nie sprostała moim oczekiwaniom i że sorki, żegnamy się bez żalu :) A kasy pilnuje Unia Europejska, boją się tego Niemiaszkowie.
@@jacekpiotrowski9336 unia to Niemcy, to czego mają się bać, jak wiodą tam prym.
konkretnie 13 milionow o mentalnosci nieqwolnikow co na rudą pałe głosowali
@@jacekpiotrowski9336😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅 zgadza się.
Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma?
Prawda nie ma się co wstydzić. Znajomy z pracy Grek, powiedział po pobycie w polsce ze w sumie to mamy lepsze drogi jak w Grecji i że super u nas czysto i bezpiecznie. Był w 3 mieście. Jedyne co go zdegustowało to temperatura. Ale co się dziwić jak poleciał w lutym bo trafił tanie bilety hehehe. :).
Witaj. ,dobrze ze opowiadasz o tej dyskryminacji ,prowokuja nas ,i to sie z nimi nie zmieni.
W Polsce ludzie są też dyskryminowani przez Polaków, więc czego oczekujesz?
W Polsce teraz nie jest źle a poza tym lepiej żyć troszkę skromniej i u siebie niż więcej zarabiać, a mieć takie nieprzyjemne sytuacje
To prawda, tak jest w wielu krajach, też w Niemczech. Mnie też nie nauczono walczyć o swoje. Tu nie chodzi tylko o pieniądze, ale o wiele spraw w życie codziennym. Trzeba trzymać głowę do góry i walczyć o swoje.
Temat w punkt. Osobiście nie doświadczyłem dyskryminacji od Norwegów, a może nie brałem tego do siebie ,ale wiem że trzeba faktycznie walczyć o swoje. Trafnie zauważyłaś że dyskryminacja występuje też między Polakami , tylko z rodakami prościej jest do ogarnięcia. U mnie jest ten „problem” że nie gryzę się w język i gdy tylko czułem się traktowany stereotypowo to odpłacałem pięknym za nadobne.Pozdrawiam.
@@krzysztofpelc623 i tak trzeba prosto i w punkt . Może dlatego nie doświadczyłeś dyskriminacji. Choć ja doznałam maly szok w Polsce . Poszlam do lekarza bo dostałam uczuleń od czegoś. Chyba od proszku do prania gdzie moja mama wali na nawal :) . Pani pielęgniarka kazała mi wejść do pokoju i poczekać bo pan doktor zaraz przyjdzie. To weszłam, usiadłam na krześle. Pan doktor wszedł i mnie z góry zjechał jak psa.. dlaczego ja tam byłam że tak bez zezwolenia .. to mu mówię że pani kazała mi wejść. A ten dalej mnie besztal . To mówię że nie jestem świadoma że muszę jak pies czekać na aport bo jestem z wiejskiego kraju szwecji a tam nikt by się nie zdziwił że weszłam do pokoju. To on dalej że ja jestem prostacka bo weszłam. W końcu czułam że byłam mniejsza i mniejsza i znikam aż mnie coś tknęło i mówię do dziada : wez pań przestań pierd... i się mną zajmij jak lekarz a nie jak oprawca bo mam gebe cala opuchla ! Jak ja mu tak z buta dalam to facet był od razu postawiony w pion i się zamknął i w końcu zajął mną jako pacjent . .. nie wiem do dziś o co chodziło w tym wszystkim i dlaczego tyle wciaz dziwności w ludziach. Czasami doświadcza się we własnym kraju z buta i na końcu twierdzi że w końcu nie jest tak źle na tej obczyźnie:)
Tak, mieszkam tu ponad 20 lat, jest tak jak opowiadasz. Nie trzeba się dawać, riposta pomaga, ale czasami dech zapiera.
Przykre doświadczenia. Jak spojrzeć z drugiej strony, to widać takie zachowania możliwe kiedy się da ku temu sygnał, energię. Lepiej być świadomym człowiekiem już kiedy wchodzi się w samodzielne życie. Przykre są te Pani doświadczenia. Dziękuję za ich publikacje, bo to utwierdza nas, że nadal człowiek potrafi być bezlitosny dla drugiego człowieka.
Z przyjemnoscia wyslychalam twojej historii, mieszkam w Anglii i doswiadczylam podobnych sytuacji
A co przyjemnego w tym, że kobietę dyskryminowano?🤔
Takie historie są wszędzie, wszystko zależy od ludzi wokół nas, no niestety tak jest,
Niemniej jednak jesteś bardzo dzielna i doskonale sobie radzisz, szacun 💪🙂❤️
Głowa do góry!! Fajnie że ci to przejście wyszło!! Ważne żeby walczyć!! I się nie poddać!!Pozdrawiam serdecznie!!
Z twoich opowieści wynika , że byłaś dyskryminowana przez kobiety: szefowa, żony, pracownice opieki. A hołubiona przez starszych panów. Połącz kropki a zrozumiesz przyczynę.mloda blondyna z Polski, dla jednych zagrożenie dla innych przyjemność obcowania
U mnie w firmie w de takie Polki blondynki dostają pracę jaką chcą idą jak burza w góra, autorka sobie nie zdaje sprawy jaką depresje by miała i doła jakby była Polakiem tutaj. My to już jesteśmy jak śmieci tutaj traktowani do najgorzej pracy nas wrzucają.
Ona pracowała w budżetówce, więc za pewnik nalezy uznać, że zawsze i wszędzie jest ona opanowana przez kobiety.
@@ohv4254 co nie zmienia faktu dlaczego byla urabiana przez starszych panow. Jak to mawial moj starszy kolega, komplement zawsze moze zaowowcowac w przyszlosci
@@adamziemziel4436 Nie tyle hołubiona co po prostu traktowana jak normalny człowiek. To byli panowie w wieku moich rodziców, i traktowali wszystkich tak samo kulturalnie i na równi. A co do kobiet, to po prostu miałam chyba pecha. Pozdrawiam 😊
@@Kachef9 ok , może tak było. Nie siedzę w głowie starszych panów. Pozdrawiam
Fajnie się Ciebie słucha, opowiadasz ciekawie i bez zbędnych epitetów, bardzo dobrze składasz zdania po polsku, oraz masz miłą powierzchowność, że się tak wyrażę.
Pani Kasiu!
Proszę nagrywać!
Opowiadać o plusach i minusach życia na emigracji.
Bez koloryzowania.
Super jak na początkującą UA-camrkę.
Pozdrawiam serdecznie !
Ojczyzne i dom mamy tylko w Polsce.Pracujemy i zarabiamy na calym swiecie.
Dyskryminacja płacowa w Norwegii jest wszedzie, pracowalem jako inzynier w jednej z Norweskich firm i moja pensja to bylo 3/4 średniej wg tabel
I jest to zgodne z prawem? Żaden prawnik i nie chce brać tej sprawy jako jawna dyskryminacja lub mobbing? Można wygrać miliony odszkodowania ! Tabela nie dotyczy Polaków , o co tam chodzi? Czasy podludzi w Skandynawii jeszcze się nie skończyły ?
Ja pracowałem i mieszkałem 3 lata w Norwegii jako inżynier automatyk i mam odmienne doświadczenia. Zarabiałem tyle co inni ale jako jedyny otrzymałem mieszkanie służbowe w Stavanger i mogłem dowolnie latać do Polski i pracować zdalnie. Gdy było mniej zamówień i były zwolnienia to Norwedzy się buntowali, że im się ogranicza czas pracy i zarobki a Polak ma darmowe mieszkanie. Dyrektor im powiedział, że jak stracimy Polaków to oni już nie wrócą a Norweg jak odejdzie to kiedyś wróci.
Jesteście niby wykształceni to może zrozumiecie, że kraj nie ma znaczenia a dany człowiek
Skończy się moda na ropę, to Norwegowie wrócą do filetowania ryb. Kiedyś mówiono, że ze Szwedami się nienawidzą. Wciąż?
Cała Skandynawia nie lubi Norwegów.
Oczywiście.. konflikt przez pryzmat drugiej wojny się pewnie nigdy nie zakończy..
Haha, moda na ropę nigdy nie zniknie. Polecam mniej oglądania bajek w telewizji
@@JanekMoniak czyli twierdzisz, że pokłady ropy są nieskończone. Szalone.
Norwegia ma fiordy, a co za tym idzie, możliwość taniej energii z elektrowni wodnych. A składki emerytalne Norwegów są inwestowane m. in. w nieruchomości poza Norwegią.
Napiszę tak...żadna praca nie jest zła,tylko ludzie paskudni.
Nie wszyscy😮
Wszystko czego doświadczamy ma swoje źródło w nas samych i wielkim wyzwaniem dla nas w tej historii zycia jest zrozumieć to i zobaczyć...
Na szczęście mają otwarte serca bez stereotypów na temat inżynierów z ciemniejszą skórą co pontonami przypływają. Oni im gospodarkę i firmy zbudują i rozwiną.
Haha ale zabawny jesteś... Starego też nazywasz inżynierem?
Przykre ale niestety uprzedzenia i stereotypy są wszedzie żywe. W Polsce też. W moim miescie bylo aporo Rosjan i Ukraincow jeszcze (przed wojną) i niektorzy Polacy bardzo brzydko się do nich odnosili. W pracy wykonywali czesto najgorszą robotę i notorycznie probowano ich oszukiwac na wynagrodzeniu. A i w sklepie czy na ulicy usłyszeli nieraz chamskie komentarze.
Juz ktos tu napisał, ze wszedzie ludzie dziela sie na zlych i dobrych, glupich i mądrych.
Podzielam ta opinie.. 😊
Wszystkie statystyki wskazują że to Norwegia jest zaraz po Szwedach jest najbardziej zapijaczonych narodem
Wazny temat… jest jedna rzecz jak długo można wytrzymać systematycznie, codziennie mieć wbijana szpilkę w plecy? Tu twardość nie pomoże, moim zdaniem. Tak my Polacy rzadko dbamy o swoje, wierzymy w uczciwość szefa organizacji itp… tymczasem tu w No od małego uczy się konfrontacji ze swoimi potrzebami i raczej to jest najważniejsze. Serce Polaka jest szczere otwarte empatyczne i gorące . Różnice kultur są olbrzymie a jedna najważniejsza różnica to dbałość tylko o swoje interesy. ❤ pozdrawiam serdecznie autorkę filmu❤
Ja się spotkałem tylko z takimi stereotypami u Norwegów, że Polacy są pracowici i fachowi. A u starszych ludzi też, że jesteśmy waleczni.
Widać byłeś pracowity i fachowy a nie jak ta Pani😅
Dziękuję Pani za filmik. Na szczęście nie byłam traktowana tak źle w Polsce jak Pani w Norwegii. Mam nadzieję, że się nie zmieni. Życie, żeby to były ostatnie takie historii. Pozdrawiam
Ja pracowałam przed wyjazdem do Uk w Pl. Mam porównanie. Zespół zawsze trzymał się razem, jeżeli coś się działo to odgórnie a tu często góra próbuje trzymać zespół razem bo ludzie często się nie lubią i stosują wobec siebie mobbing
Kasia nie przejmuj sie glupimy wpisami. To frustraci albo zniewoleni, ktorym trzeba pomoc.
Masz talent do opowiadania, do analizy, ciepla humanistyczna postawe ktora tak nas ujmuje. Dziekuje i czekam na nowe filmiki.
@@marianstyn2622 Staram się nie przejmować, ale czasem jednak się można zdenerwować. Dziękuję bardzo za miły komentarz i pozdrawiam😊
Zawsze myslalem, ze Norwegowie to kulturalni i uprzejmi ludzie, inteligentni. Pozory myla...
Moge zapytac dlaczego?
Mam wrazenie ze tu dziala efekt aureoli - "sa bogaci, to musza byc lepsi i miec racje". No... nie. Zupelnie nie.
Podobnie nie do pojecia jest dla mnie tendencja wielu ludzi [sam sie na to lapalem] do automatycznego uwazania skandynawii za miejsce gdzie ludzie wszystko jest dobrze zorganizowane - a jak sie tak zastanowic, to skad takie opinii wlasciwie... ?
Kto mówi ze pozory mylá, czy ze jedna babka ma slabe doswiadczenie? Czy to swiadczy juz o calym kraju?
@@motorlife7037 przeciez ta logika mozna negowac wszystkie niemal filmy na YT
Zreszta - bylem, mieszkalem krotko. Bardzo przereklamowani ludzie, tacy co im lepiej poznajesz tym bardziej traca. I ja wiem, to nadal tylko moja opinia i nawet ja wiem ze mialem pecha... ale jak troche poszukac to mozna znalezc spokojnie filmy mieszkancow Norwegii co narzekaja na lokalnych i organizacje kraju.
@@dwzdwz2533 No jasne ze mozna, ja nie po to by negowac tu jestem, tylko ja i wielu innych mam doswiadczenie zupelnie odwrotne, zawsze mozna znalezc blédy i trzeba o kazdym mówic ale jak babka tyle lat tam jest to chyba cos dobrego przezyla? zadny kraj czy jego organizatorzy sá perfekt, i dobrze by im to wytykac, ale jakbysmy tak juz mieli to ja za Polské bym sié wziál, bo porównujác warunki, place, mozliwosci to niestety my jeszcze daleko od skandynawskich tilstånda
Nie wiem jak jest w Norwegii..Mieszkamy w USA od końca 82 roku.. 42 lata temu Polska Ludowa dała nam ( mnie, żonie i naszym malutkim dzieciom) paszporty z wpisem: "ważny w jedna stronę" a Administracja Prez. Reagana dała możliwość zamieszkania. Wdzięczny Ameryce że dała nam szansę na nowe życie bez obaw...Na naszej emigracyjnej drodze napotkaliśmy więcej pozytywnych niż negatywnych ludzi...Nigdy nie odczułem w mej korporacji że jestem gorszy..przetrwałem wiele reorganizacji, grupowych i pojedynczych zwolnień..firma nawet zapłaciła za przeprowadzkę i pomogła w kupnie mieszkania...może dlatego że moja praca była moją pasją..po prostu robiłem co lubiłem. Dzięki tej pracy mogłem zapewnić mej rodzinie dobre warunki życiowe (żona nigdy nie pracowała zawodowo w USA). Obecnie od 7 lat emeryturze. Pozdrawiam z Kalifornii.
Ameryka pikna
@@samk861 Ameryka jest fajna dla ludzi chcących coś osiągnąć i można sobie fajnie korzystać z życia choć u was też już się robi mniej kolorowo.
@@hannalundqvist3210 Zgadza się ze obecny okres jest interesujący...( w Polsce tez dawno temu przeżyłem burzliwy okres) ...czekamy teraz na wybory... a najlepiej to zawsze polegać na bardziej pragmatycznym podejściu do życia.. obecnie jestem na emeryturze to raczej już mniej emocjonalnie podchodzę do wszystkiego...
@@hannalundqvist3210mówisz o Stanach sprzed 40lat
W jakiej branży Pan pracował?
Mądra Polka .Brawo .Miło się słucha. Pozdrawiam z Wrocławia ❤
raczej pracowita wykształcoan ale nie zbyt mądra gdzy byl madra juz by ie musioał prtacowac i zyla by za pieniedze noreskiego skarbu panstwa
Daleko idące stwierdzenie na podstawie własnej wypowiedzi Pani. Każdy potrafi obgadywać innych, szczególnie kiedy tych innych nie ma na miejscu aby opowiedzieli swoją wersję wydarzeń.
Czy życie na koszt państwa jest mądre, w to wątpię. Życie na granicy ubóstwa, a odkładanie na emeryturę i przyjemności, poza tym szukanie środowiska, w którym to jest akceptowane. To nie jest mądrość, tylko wybór.
raczej oferma dająca się okradać.
@@joannasuchomska8254 chciałabyś mieć taką pracę i zarabiać tak "mało"
Osobiście uważam że zależy gdzie się pracuje.w jednej firmie - praca biurowa- właśnie słyszałam to samo co Ty. Mieszkam w Szkocji. W jednej ogromnej firmie nikt że mną nie rozmawiał, traktował mnie jak powietrze. CŻułam się dziwnie, jakoś tak jak powietrze w tej firmie. Nawet managerka zespołu siebie obsadziła swoimi. Po pol roku zaczęło mnie to biec. Zwolniłam się bo nie dałam rady. W kolejnej firmie mnóstwo tekstów, żartów na mój temat, na temat Polaków. Po kilku miesiącach nie bawiło mnie to już. Wytrzymałam 10 mcy a dochodziłam rok do siebie. Na początku brałam to jako żart ale po pol roku już to nie był żart. Byłam wykorzystywana na maxa, najwięcej pracy ja wykonywałam w biurze, za 2-3 osoby a zarabiałam najmniej. Niestety znając brytyjska mentalność wszystko odwrócono przeciwko mnie. W Uk pensje też są oficjalne. To już za mną ale przez to miejsce przeszłam dużo. Myślałam że jestem twarda ale właśnie ta firma mnie złamała. Widzę że to wszystko jest takie ukryte a my nie jesteśmy czujni. Pozdrawiam ciepło 3mam się tam
W Niemczech jakoś mam super. 4500 Euro na rękę i zaden Niemiec mi nie podskoczy
@@flirtujacy2 no to super gratuluje. Ja pracuje w niemieckiej firmie teraz. No powiem bardzo bardzo ciężko się pracuje
Wspaniale się Pani słucha! Pozdrawiam😘
Norweżki są mało urodziwe, a pani jest piękna mądra 😊 mściwość wynika z zazdrości 😊. Mam rodzinę w Norwegii podzielam pani opinie.
Też znam takie przypadki, także coś w tym jest
@@agabasia5204 Dokładnie. Jest 2024 rok, a ludzie nadal myślą w takich kategoriach. Przecież to nie jest niczyja wina, że taki się urodził, a nie inny. To znaczy, że gorszy? Że lepszy?
@@jolatusk1410 ja osobiscie znam piekne norwezki I niezbyt urodziwe polki tez juz spotkalam😉
@@panfu4944Nah, często tak jest, przynajmniej w Polsce. Kobieta drugiej kobiecie potrafi zajść za skórę tylko dlatego że ta druga jest ładniejsza czy atrakcyjniejsza. Oczywiście bierze się to z patriarchatu, który uzależnia samoocenę kobiety od jej wyglądu.
Norwezki są bardzo ładne, pozdrawiam serdecznie z Norwegii
Pani Katarzyna kobieta z klasą i na poziomie .
Sprawdza się stare dobre powiedzenie: wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Dzięki i pozdrawiam!
W Norwegii przyzwoicie było 15 lat temu, Polacy byli szanowani,przez norweskich pracodawców. Dziś norwedzy obrosili w pióra, i lubią wykorzystywać i poniżać obcokrajowców. Polak jest uniwersalnym pracownikiem wszystko zrobi, a norwedzy bufuny, norweżki paniusie dokręcajace śrubę., presja psychiczna, presja finansowa i nadmiar obowiązków. Męża mam w Norwegii od 15 lat, przed pandemią namówiliśmy syna na Norwegię, synowa po studiach, niestety mówi tylko po angielsku, sprząta hotele, bo innej pracy dla niej nie ma. Dużo można pisać, norwedzy nauczyli się czerpać korzyści z wyzysku człowieka,oni sami uważają się za nad ludzi 😊 .. młodzi chcą wracać do Polski. Dużo by pisać ..syn zachorawal dość poważnie, umowa na stałe.. teraz chce podjąć pracę i mówią mu, że nie mają etatu dla niego...Z tego co pani mówi, nie warto być przyzwoitym uczciwym człowiekiem ❤ pozdrawiam panią.
Najgłupsze posiedzenie jakie ktoś powiedział i tacy jak ty powielają.dobrze jest tak gdzie masz poczucie sensu dobrze się czujesz spełniasz się jesteś zdrowy itp. ogarnijcie się
@@franco5032 Że co? Przetłumacz.
Kasiu, nagrałaby Pani filmik o tej instytucji, która odpowiada za zabranie dzieci rodzicom często w nieuzasadnionych sytuacjach?
@@budis1129 Nagram👍Dziękuję za komentarz i pozdrawiam 😊
Ciekawostką jest też to, jak każdy mieszkaniec od Odry na zachód nazywa region polski, nazywając go "wschodem", to wynika chyba z zaszłości czasów kiedy polska była jednym z krajów demoludów w bloku wschodnim. Nie ma to nic wspólnego z położeniem geograficznym i dziś nazywając Polskę wschodnim narodem niejako lokują nas na wschodzie Europy, podczas gdy z Warszawy mamy bliżej do Lizbony niż do wschodnich krańców właśnie Europy. To mnie zawsze ciekawi, myślę że to też jeden ze stereotypów, szczególnie wśród tych nie znających geografii, czyli zdecydowanej większości Europejczyków na zachód od Odry. Reasumując, Polska, tak jak Słowacja i niżej to niemalże sam środek Europy.
Jak chcesz pracowac w kraju gdzie obcokrajowiec zarabia lepiej niz natywny obywatel to jest taki kraj, nazywa sie polska 😅
Jeśli ty jesteś nieukiem a cudzoziemiec ma kwalifikacje to się nie dziw, że on zarabia więcej 😂
@@oldbeaver730 ja nie o tym. Tutaj porównujemy jeden do jeden. Ty o 9 rano na YT?
@@Starboy_21_08 Taka mała uwaga .Kraj piszemy z dużej literki. Dla niektórych jest to mało ważne, dla innych przeciwnie .
@@LesławPilarski dlatego uszanuj tych dla których jest to nieistotne lub mają w tym jakiś cel. Miłego dnia
@@oldbeaver730 Każdego normalnego człowieka to dziwi, bo lepsza praca powinna być w pierwszej kolejności dla Polaków.
dziękuję za film, pozdrawiam
Uuuuu ile komentarzy i ile subskrybcji przybyło po tym filmiku, temat chodliwy się okazał😊brawo 👏
Na zachodzie mówią że Polacy dyskryminują, a to kompletna bzdura. To właśnie szwaby, żabojady, śledziojady, dunczycy, angole i inni bardzo dyskryminują. Wiele takich sytuacji widziałem i słyszałem z różnych krajów i taka jest smutna prawda. Żadni to nasi przyjaciele...
A nie wystarczy wiedzieć jak jest w danym miejscu
Złodziej krzyczy " łapaj złodzieja ", a najpodlejszą, antypolską propagandę robią głównie żydzi, niemcy i rosja.
mieszkam w Kanadzie 42 lata I najwiekrsym oszustem jest polski pracodawca . w uzedach w kanadzie jest zero discrimination . bo tutaj jest zbieranina z calego swiata . co ty opowiadasz to w kanadzie jest bzdura nie dopomyslenia
Samo określenie tych różnych nacji, sporo mówi o twojej kulturze i wychowaniu.
No ale jak się jest narodem wybranym a inni tego nie wiedzą...
W Skandynawi polacy majá bardzo dobrá renomé, nigdy nie spotkalem sié z dyskriminacjá. Zawsze sié znajdzie niedobry pracodawca gdzies
Pozdrawiam z Kristiansaund od 18lat. W pracy nigdy nie byłam dyskryminowana, może dlatego, że ja jestem "all in" w norweskim społeczeństwie, w norweskiej kulturze, nawet mam "nordmørsbunad".
Ale słyszałam, że Polacy mówią o dyskryminacji.
Na tą panią bym napisała avvik.
Przykro mi, że takie doświadczenia z Norwegami.
Bardzo fajny filmik. Życzę powodzenia na YouTubie.
Pozdrawiam 🇳🇴
Zgadzam się. Ja tez nie mam doświadczeń z dyskryminacją i tez jestem "all in". Może to ma znaczenie.
To się nie nazywa dyskryminacja, tylko RASIZM. Nie bójmy się użyć tego słowa. Naprawdę jako naród za dużo znosimy w milczeniu. Niestety politycy w ogóle się nie poczuwają…
@@Rose_Ou może ma na myśli rasę panów i tych drugich.
@@Rose_Ou A czemu go pytasz? I co cię tak ,,bawi"? Do inteligentnych: Słowo ,,rasa" znaczy też tyle, co ,,narodowość".
@@Rose_Ou A czemu pytasz, czy jestem adwokatem? Więc potrafisz odpowiedzieć merytorycznie czemu zadałaś mu wiadome pytanie, czy nie? Twierdzisz, że moje pytanie: ,,I co cię tak bawi?" to ,,typowa polska agresja bierna"? Jakim sposobem? A jaki sposób pytanie to agresja?🤭 Czytałem twoje inne wpisy. Jesteś uprzedzona do Polakow. Polonofobka. A jednak wciąż garniesz się do nas. CZEMU?
@@Rose_Ou Korzystam z prawa odpowiedzi. Co rozumiesz przez ,,czytać ze zrozumieniem"? Czy czytać z politowaniem dla twego poziomu umysłowego? Czemu informujesz mnie: ,,odpowiedziałam już (...)", ,,dla osób inteligentnych słowo ,,rasa" ozna (...)", itd.? Czy ja pytałem cię o te rzeczy? Gdzie? Czy nie projektujesz na mnie twego własnego odbioru wpisów? Więc czemu ty, zaciekła polonofobka, garniesz się do nas Polaków?
@@Rose_Ou Rasizm, to nie tylko kolor skóry.
Nie tylko w Norwegii tak jest. Często jest tak, że prostaki zajmują stanowiska kierownicze. Samo życie. Znasz swoją wartość i tego się trzymaj a na innych i ich zachowania nie masz wpływu. Pozdrawiam serdecznie i po prostu odpuść, szkoda zdrowia ❤
Tak, trzeba walczyć o siebie.
I to nie tylko za granicą. Ale też w kraju. A może nawet w kraju jeszcze bardziej...
Pozdrawiam z UK.
Starsze pokolenie Norwegów to zupełnie inna mentalność. Wszystkie moje kochane sąsiadki tutaj to panie 60 +
W Norwegii przed odnalezieniem złóż gaz/ropa była totalna bieda , starzy pamietają - młodzi to nowobogaccy z kompleksami i ch..jowym klimatem.
Czyli Norwegowie maja sie wyniesc z Norwegi bo Polakom sie n7e podoba?Jak sie nie pidoba swiat jest wielki.Najlepiej isc i powiedziec w oczy a nie publicznie zale wylewac
@@hannanvdal1604 mogą chamy zostać tam gdzie chcą. Byle wara od Polski i Polaków. Mamy obowiązek ochrony Rodziny. Mamy pełne prawo oceniać zachowanie innych wobec nas.
@@adamziemziel4436 Jak wara od Polaków to w pierwszej kolejności Polacy wara od Norwegii
@@yearlyesctops2633 oczywiście, niech sami wszystko robią zamiast wykorzystać obcokrajowców . Norwegia tylko dla Norwegów. Do Unii i na wczasy tylko za specjalnym pozwoleniem. Niech im na zdrowie klimat i noc polarna. Same chamy i breiviki tam zostaną. Albo się traktujemy z szacunkiem albo wara.
Ekonomicznie, społecznie i patriotycznie uzasadnione jest aby Polacy mieszkali, pracowali i wypoczywali
w Polsce, tak dla Polski jak i samych Polaków. Tylko w Polsce Polacy są u siebie.
100% racji. Gdy nie będziemy sami szanować siebie, zachowywać się jak jedyni gospodarze w naszym kraju, to nie mamy co liczyć na szacunek od obcych.
Też takie postępowanie propaguję wśród znajomych a od siebie wymagamy jeszcze więcej, więc dodatkowo kupujemy polskie produkty, jak tylko możliwe, w polskich sklepach. Dobrze nam z tym a dzieci mają ciekawsze życie, z wyzwaniami na co dzień. Bardzo cieszy, że pomimo naszego dość nietypowego podejścia do życia, dzieci poznają kolegów i koleżanki, którzy z otwartością i zainteresowaniem przyjmują nasz sposób bycia. Mam wrażenie, że nasze dzieci są dumne z tego, że mają doświadczenie zakorzenienia w polskości, którą przez nasze wybory, staramy się kojarzyć dzieciom z najwyższą jakością. Kupujemy polskie, bo jest najlepsze i wspieramy polskie ( lokalne) firmy, bo wzmacniają NASZĄ gospodarkę.
@@asiaokruszek
Dokładnie , patriotyzm to nie tylko emocje.
Patriotyzm to twarde prawa ekonomii.
Dobrobyt bierze się z rozwoju, własnego rozwoju, mądrego planowania przyszłości, inwestycji w w człowieka w szerokim tego pojęcia znaczeniu, w moralność i wiedzę jednocześnie.
@@asiaokruszek Bo wiele polskich marek, obecnie w większości już rozsprzedanych lub zniszczonych wiązało się z porządnej jakości produktami, które na pewno miały korzystniejszy stosunek jakości do ceny niż zachodnie towary, zwłaszcza obecnie.
Zelmer, Diora, Łucznik, polski przemysł spożywczy: mleka, śmietany, jogurty, kefiry, wyroby cukiernicze, polskie browary, producenci soków owocowych, polskie wyroby obuwnicze były lepsze od zachodnich, zwłaszcza przy porównaniu cen.
W polskich warzywniakach obecnych na każdym osiedlu, od drobnych sprzedawców ze stoisk rozstawianych przy chodnikach można było kupić zdrową, dobrej jakości żywność bez całej tej chemii, którą nafaszerowane są owoce i warzywa sprzedawane dziś w obcych sieciach supermarketów.
Polskie firmy niszczą ciągle nowymi nakazami i zakazami, podatkami, opłatami, a zachodnie koncerny otrzymują ulgi podatkowe albo zwolnienia z podatków w specjalnie stworzonych dla nich "specjalnych strefach ekonomicznych" i jeszcze dopłaty z pieniędzy publicznych na wybudowanie zakładów. Poczytajcie sobie np. o inwestycji amerykańskiego koncernu Elemental w zakład w Zawierciu - ile dofinansowania z publicznych pieniędzy na to poszło. Włos jeży się na głowie!!!
Wszystko co polskie postanowili zdrajcy udający polskie rządy zniszczyć lub sprzedać za bezcen w obce łapy. Teraz chcą jeszcze zniszczyć polskich rolników, sadowników, ogrodników, firmy transportowe konkurencją z ukradliny tak, żebyśmy w 100% byli zależni od obcych i stanowili jedynie tanią siłę roboczą dla obcych.
@@KowalskyLeon Wspierajmy co zostało i budujmy nowe 🙂
Wszędzie jest tak samo. W Polsce również. Zależy po prostu, jak Pani powiedziała, na kogo się w swoim otoczeniu trafi
Wyjechali młodzi zdrowi ludzie wykorzystani przez obcy kapitał i obce państwa
W Polsce też wykorzystywali i wykorzystują takie cwaniaki szefy.
Dzieje się tak dlatego ,że przeciętny "Kowalski" gdy stara się o pracę ,zachowuje się jak niewolnik i sługus już na pierwszej rozmowie ,często jakby wystraszony i jeśli nie tu to już nigdzie go nie przyjmą.
Zamiast pójść i powiedzieć ,chcę to, chcę tamto ,na to się nie zgodzę, czy to pani, panu odpowiada ,ewentualnie możemy dojść do kompromisu.
Oczywiście jeżeli nie mówimy o finansach ,bo tutaj albo płaci jak ustawa przewiduje ,ewentualnie wywalczysz więcej ,albo proszę szukać innego naiwnego.
Jakby w ciągu dnia ,wszyscy na rozmowie uświadomili takiego dziada ,że "tamte" czasy minęły ,to kolejny potencjalny pracownik nawet nie musiał by się zbytnio wysilać podczas przyjmowania do pracy .
Taki wyuczony "szew" sam by grzecznie pytał czy jesteśmy zadowoleni z takiej propozycji lub czy może nas przypadkiem nie obraził proponując takie warunki pracy i płacy.
Jak się sam ,sama nie będziesz szanować to ludzie to szybko wyczują że można cię potraktować jak zechcą.
Warto wspomnieć ,że taki potencjalny szef może mieć wiedzę lub szkoli się z technik manipulacji.
Chyba wszyscy jako pracownicy powinniśmy poznać różne te techniki, bo warto nie dać się wykorzystać już na pierwszej rozmowie.
Kiedyś poszedłem na taką rozmowę i taki tzw szew przez W ,próbował techniki wpatrywania się i ciszy.
Najpierw było kilka pytań i moich odpowiedzi ,chyba już widział ,że ja to niecodzienny przypadek i coś jednak będę też wymagał.
Potem patrzył na mnie robiąc dziwne miny ,nic nie mówiąc.
Patrzyłem na zegarek z sekundnikiem, który wisiał na ścianie nad jego głową i pomyślałem sobie ,że wiem gościu co robisz .
Dałem mu minutę ,wpatrując się w niego tak samo w ciszy .
On zdziwiony ,że nie jestem ani nie wiadomo czemu zawstydzony, ani nie opuszczam wzroku i w ogóle się nie odzywam a powinienem jakoś tak zareagować.
Przynajmniej spodziewał się jakiejś reakcji z mojej strony,
Po tej minucie wypalił do mnie ,że przyjmuje mnie do pracy.
Zrobiłem mu wtedy obszerny wykład z psychologii technik manipulacji i powiedziałem na koniec ,że musi jeszcze dużo poczytać i u takiego człowieka pracować nie mam zamiaru.
Słowem się nie odezwał w takim był szoku.
Jego gęba w kolorze soczystym ,czerwonym.
Z innym podobnie było ,chciał najpierw opowiedzieć czego oczekuje ,ale zbladł jak mu powiedziałem żebyśmy jednak przeszli do konkretów i powiedział najpierw ile zarobię i w jakim czasie, bo mój czas to pieniądz a moja praca jest moją pasją i za odpowiednie wynagrodzenie wykonam ją jeszcze lepiej niż ja sam .
On to nie był już on z przed chwili ,kiedy myślał ,że szybko mi powie co i jak ,wciśnie jakieś grosze i do roboty.
Stwierdziłem ,że będzie najlepiej jak założę swoją firmę i sam sobie będę szefem .
Ten szew też jest do dupy ,ale przynajmniej swój.
A dlaczego wyjechali? 🤔 No właśnie...
Trzeba być naiwnym, żeby nie zauważyć, że w Polsce zawsze było identycznie jak nie gorzej i niewiele zmieniło się na lepsze.
W Europie Wschodniej może i wódkę piją szklankami, ale pragnę przypomnieć, że Polska leży w Europie Środkowej. Cywilizacyjnie i geograficznie. Mam nadzieję, że Polacy mieszkający na obczyźnie wiedzą to i uświadamiają światły świat zachodni.
@@KokoshXL Usieadamiają, a jakże. Ale do większości i tak chyba nie dociera. Pozdrawiam 😊
@@Kachef9To prawda, nie chce docierac
Zachodnie kraje jeszcze pamiętają jak Polska była częścią Rosji, dlatego nazywają ją blokiem wschodnim czy wschodem. To określenie polityczne nie geograficzne.
Milo bylo posluchac o Twoich doswiadczeniach, 🙂pozdrowienia z okolic Oslo
Hej Kasiu! Pozdrawiam serdecznie!
Jestes wspaniała!!!!!
Wszystkiego dobrego pozdrowienia z UK 😊
Jakoś tak wyświetlił mi się twój kanał na głównej. Pozdro po sąsiedzku 🇸🇪.
Pozdrawiam sąsiadów 🇫🇮
@@monikaprusz Ja również ✌️
Ale sie fajnie slucha, zycze powodzenia! Pozdrawiam z Amsterdamu🎉mnie tez nie bylo lekko, znany temat. Nie mozna sie poddawac i trzeba walczyc o swoje💪💪
Moja bacia zawsze mi mowila, wszedzie dobrze a najlepiej w domu❤
Ja też mieszkam w Norwegii od 17!at pracuje w państwowej firmie . Stażowe i pieniążki na emeryturę trzeba sprawdzać i pilnować .
Bo nie zgadzają się i kto się nie odzywa to nie dostaje .
Norwedzy nie lubią ludzi mądrzejszych od siebie po studiach .
U męża firmie prywatnej to brak słów 🤦♀️
Pozdrawiam serdecznie 🌸
super się Ciebie słucha, pozdrawiam
Bardzo sympatyczna Pani Kasia, szkoda że miała takie słabe doświadczenia, ale przypuszczam że większość naszych ziomali ma podobne doświadczenia na emigracji, niestety...
...szkoda że nas nie nauczyli poczucia własnej wartości, bo uważam że taka "skill" bardzo by nam pomogła na emigracji!
Obserwuję imigrantów z Indii, i moim zdaniem są oni expertami w "samo-chwalstwie"
Serdeczności!
Piękne pieski!
Pozdrawiam serdecznie ze Szwecji 😊Zdrówka!!!!
ciekawy temat, proszę o kontynuacje i rozwiniecie
wytrzymałem 4 lata w Norwegii - o 4 za długo, teraz każdego dnia doceniam Polskę. Polska się bardzo zmieniła w ciągu ostatnich lat. Kasa też już jest lepsza w PL niż w Norwegii
Mieszkam 25 lat w Norwegii wyjechalem jeszcze przd wejsciem polski do Uni Europejskiej nigdy nie zdazylo mi sie by ktos mnie dyskryminowal . W wieku lat 25 z 6 kandydatow 5 Norwegow ja Polak na jedno miejsce w drukarni Lofotposten wybrano mnie . w 2006 roku zostalem kierwnikien w drukarni w Farsunds Avis , w 2010 roku z 13 kandydatow ja jeden obcokrajowiec na jedno miejsce zatrudniono mnie w Arendal. Nigdy zwiazki zawodowe nie pilnuja stawki na jakiej zatrudnia pracownika pracodawca , to trzeba pilnowac samemu , jesli jest cos nie tak zwiazki zawodowe jesli do nich nalezysz pomoga jesli to zglosisz , jest nawet zagwarantowany prawnik . Ciezko zrozumiec ze winnych szukasz gdy sama dalas sie robic w konia i nic nie zrobilas w kierunku by placono tobie tyle ile sie nalezy , a pozniej nic nie zrobilas by tobie to wyrownali . Takie rzeczy same sie nie zrobia i trzeba zadbac o nie samemu.
Zgadzam się z tobą. OK, mogło się zdarzyć, że autorka filmu przez 5 lat nie zorientowała się, że jest dyskryminowana płacowo. Ale nie mogę zrozumieć, dlaczego, gdy to już do niej dotarło, tak łatwo zrezygnowała z walki o te pieniądze. Nigdy nie rezygnowałem z walki o swoje - czy to w Polsce, czy za granicą i przeważnie to się opłacało. Niestety, większość Polaków ma mentalność w stylu: "to i tak nic nie da" albo "będzie jeszcze gorzej". Autorka nie walczy o swoje bo... pracując w nowej firmie współpracuje ze starą i boi się, że sobie tym zaszkodzi? Takie myślenie jest typowo polskie.
W nowej firmie sprawa została zawalona, bo norweski pracownik przez pół roku nie odpisywał na e-maila autorki. I znowu pytanie: czy zrobiła w tej sprawie coś wcześniej? Jak przez dzień czy dwa nie odpisał na e-maila, to trzeba była napisać drugiego a potem trzeciego. Jak to nie odniosło skutku to iść do przełożonego, pokazać mu te e-maile i powiedzieć, że koleś z Norwegii uprawia dywersję. Niestety, często jesteśmy dyskryminowani, bo dajemy się dyskryminować.
@@pablokud dokładnie , a zwalanie winy na innych w tym przypadku chyba kwestia samoobrony . Nawiasem mówiąc w Polsce gdy zaczynałem prace jako młody chłopak to był mobbing, wyzysk i fala jak w wojsku w czasach gdy młody mial przerypane .
Jest pani odważną i mądrą kobietą, budzącą szacunek u innych.
@@jansochacki2851 Dziękuję bardzo za przemiły komentarz i pozdrawiam 😊