Dzięki za oglądanie! 👊 🔻 Tutaj pomogę Ci w 12 tygodni za darmo: dailyeffect.pl/wyzwanie 🔻 Moje diety i treningi: dailyeffect.pl 🔻 Suplementacja za 1.00zł dziennie: dailyeffect.pl/suplementacja-simonte 📸 Mój instagram (@siimonte): instagram.com/siimonte/
Jakim cudem grubi ludzie gubia 2-3 kg tygodniowo ? maja deficyt 3tysiace jednego dnia ? wiadomo nie wszystko to jest tluszcz, ale nie powiesz mi, ze polowa to miesnie, bo by sie te miesnie skonczyly po miesiacu a tak nie jest :D
Pozwolę sobie obalić kolejny mit. Mam 44 lata. Nie narzekam na sylwetkę i kondycję. Ale nie o tym. Chciałem obalić mit, że młodzi ludzie gówno wiedzą. A to jest akurat gówno prawda. Młodzi ludzie mają w sobie ochotę pogłębiania wiedzy. Szacun i respekt. Tak trzymać! Miło się oglądało ten filmik. Pozdrawiam.
mam 40 lat zucilem papierosy i po roku z 74 wskocz\ylem na 96 kilo ,mialem przerwe w pracy kilka miesiecy ogolnie zle sie odzywialem i malo aktywnosci fizycznej,od 3 tygodni pracuje ,pracuje po 9 godzin dziennie,czasem nawet sniadania nie zjem ,albo objadu,albo tego i tego ale za to nadrobie to kolacja,nie mam jakies diety , czasem to caly dzien nic nie jem bo nie mam ochoty jak pracuje to taki Tadzio nie jadzio jestem ,waga spada sila jest ,bez kardio redukcji konsupcji i ciul wie co tam jeszcze nowego wymyslili :)
A ja mam 36 lat i czuje się jak 18 latek. Pobudzać metabolizm co powoduje ze mam płaski brzuch oczywiście z wyjściem na silke ojebac dobry trening i nie wychodzić ponad 3tys kalorii i tyle , szczupły i zdrowy chłopak ;)
Moim zdaniem najważniejsza jest konsekwencja. Obecnie ludzie skupiają się zbytnio na szczegółach zamiast po prostu wykonać swoją robotę. Zamiast skupić się na regularnosci i konsekwentnej pracy to każdy szuka magicznego sposobu, dzięki któremu spali max tłuszczu. Najlepiej się przy tym nie męcząc 😉. Trenuj regularnie, trzymaj odpowiednią miche, a efekty przyjdą. Niezależnie czy robisz cardio na czczo czy interwały po treningu czy tylko trening siłowy. Pozdro!
FilipOdwazny Zgadzam się pod warunkiem, że średnio co 2-3 tygodnie zaburza się tę regularność. W przeciwnym wypadku organizm nauczy się twojego rytmu treningowego i w okresie obniżonej aktywnosci zacznie się bronić przed wzmożonym wydatkiem energetycznym gromadząc zapasy tłuszczu Tak mnie uczyli, ale może to mit i już został obalony ;).
Czesc. Omawiac HIIT czy trening cardio trzeba wspomniec przynajmniej o progach metabolicznych organizmu ;) Kazdy z tych treningow jest dobry i tak naprawde od indywidualnych preferencji powinno zalezec ktora metode nalezy wybrac celem redukcji tkanki tluszczowej (osobiscie uwazam, ze swietnie jest je laczyc). Niemnie jednak... Cel jest wspolny natomiast sposob "egzekucji" calkowicie odmienny. Bardzo wszystko uprosciles - nie wyjasniles przemian energetycznych jakie maja miejsce w trakcie wysilku) i jaki wplyw trening ma na nasz organizm. Omowiles bilans kaloryczny - zgoda - jest istotny ale sporym uproszczeniem jest przypisanie mu kluczowej roli. CARDIO (dlaczego z rana, na czczo i dluzej niz 30 min). Po przebudzeniu organizm ma najnizszy w ciagu dnia poziom glikogenu - zarowno miesniowego jak i watrobowego (choc ten drugi ma pomniejsze znaczenie). Tym samym najlatwiej z rana zmusic organizm do lipolizy (czerpania energii z trojglicerydow). Wazne jednak by nie przesadzic z intensywnoscia wysilku, gdyz przekroczenie progu metabolicznego skutecznie blokuje lipolize - organizm w trakcie intensywnego wysilku (przekroczenie progu beztlenowego) nastawia sie na zabezpieczenie zapotrzebowania energetycznego - przemiana tluszczy jest zbyt wolna i nieefektywna dlatego cialo dopala caly zgromadzony w miesniach glikogen, by nastepnie przejsc na bialko, ktore rowniez moze byc zrodlem energii. Jezeli jednak odpowiednio dobierzemy intensywnosc pozwoli nam to pieknie z rana dojechac reszte glikogenu (przyjmuje sie ze niska intensywnosc w ciagu ok30 min czysci miesnie z glikogenu - pozniej pozostaje juz glownie lipoliza - w duzym uproszczeniu lecimy z tluszczu). Taki regularny trening powoduje tez adaptacje wysilkowa - cialo uczy sie palic lepiej tluszcz (poprawiaja sie m.in bilansy cholesterolowe HDL/LDL - a to ulatwia transport /przeksztalcenie tluszczu w naszym organizmie). Bezwatpliwia zaleta cardio jest niski prog wejscia / nie trzeba byc specjalnie wysportowanym zeby szybko maszerowac (tak by rozkrecic tetno do odpowiedniego poziomu - trzeba zaznaczyc ze kazdy orgaznizm ma indywidualne progi met. wynikajace z genetyki, poziomu wytrenowania, stazu treningowego, itp ). W porownaniu do HIIT trudniej tez o kontuzje/urazy HIIT (vel interwaly, tabaty itp). - czemu nigdy z rana na czczo i dlaczego pozwalaja redukowac tluszcz? Tutaj zasada dzialania jest inna. W trakcie wysilku nie bazujemy na lipolizie. Maksymalnie atakujemy nasza strefe beztlenowa (wielokrotnie w interwalach, tak by spowodowac maksymalny "dlug tlenowy" w naszym organizmie. Lenisterowie mawiali ze dlugi trzeba splacac :D - dlatego cialo po takim szoku przez kilka godzin pozbywa sie substratow beztlenowych przemian energetycznych. To z kolei powoduje podbicie metabolizmu (podstawowa przemiana energetyczna organizmu jest dzieki temu wyzsza). Do treningu takiego trzeba sie natomiast odpowiednio przygotowac (wymagany jest "minimalny" poziom sprawnosci fizycznej - osoby malo sprawne maja problemy z rozkreceniem tetna do "maksymalnych" wartosci - tak by spowodowac powstanie dlugu tlenowego. Nie mozna tez trenowac "na glodnego" - bo tak intensywny trening spowoduje ostre dopalenie bialka - a tego nie chcemy. Plusem HIITow jest to ze adaptacja wysilkowa naszego organizmu jest bardziej zauwazalna - krotkie i intensywne wysilki nie powoduja wyrzutu do krwi kortyzolu dzieki temu nasz organizm adaptujac sie jest w stanie nadbudowac (minimalnie ale tak) mase miesniawa, ktora jest przydatna z punktu widzenia spalania tkanki tluszczowej (wiecej miesni - wieksze podstawowe zapotrzebowanie energetyczne organizmu - spalamy wiecej sadelka), ale tez wiecej miesni, wiecej mozliwosci :D Zgadzam sie co do bilansu kalorycznego - bedac na plusie ciezko jest zrzucic tkanke tluszczowa (jednak nie jest to niemozliwe, a trudne). 3:50 - Nie wiem czy w tych badaniach nie popelniono bledu logicznego, bo w zaleznosci do intensywnosci (a wraz z nia zmieniaja sie zrodla energii) roznie sie organizm adaptuje, co z kolei powoduje przebudowe sylwetki (w przypadku odpowiednio dlugiego i systematycznego okresu treningu) Ale sie rozpisalem :D Ale w tym temacie mozna by napisac cala ksiazke (sam pisalem magisterke na ten temat ;) Pozdrawiam serdecznie / sportowa piona!
super komentarz. To Ty powinnieneś przekazywać wiedzę na takie tematy. Także uważam, że interwały są dobre co drugi dzień 3 razy w tygodniu max a odpoczynek w czasie interwałów to może być trening aerobowy, Jendak pytanie do Ciebie bo widzę, że się znasz dość dobrze. Dla aeorbów i hitu jakie są wartości heart rate? Czy dla aerobów to będzie 60%HR a dla interwałów 80%-85%? Ja osobiście nie zgodzę się, że wkładając mniej wysyiłku a dłużej (nawiązanie do sprintu a maratonu) spalimy więcej - więcej zyskamy wytrzymałości niż spalonego tłuszczy, Tak mi się wydaje
No to ciekawe, bo w mięśniach i wątrobie mamy 2000-2500kcal glikogenu. Zakładamy, że mieliśmy przerwę w jedzeniu 12h, co daje nam powiedzmy spalenie w ramach BMR (przyjmijmy dla łatwego rachunku BMR'2400kcal) ok. 2400kcal/2=1200, czyli zostaje nam 1200kcal. Ciekawe jakim ćwiczeniem spalisz 800-1200kcal w 30min. Z pewnością nie tym na 65% maxHR.
@Bobo Bobovsky no dobrze, a jeśli nie jestem fanką żarcia? W sensie dosłownym żarcia, czyli jedzenia dużo, tłusto, słodko itd. Staram się jeść w miarę racjonalnie (niestety nie wiem ile kalorii dziennie mi wchodzi), dodatkowo piję wodę przed każdym posiłkiem, żeby nie zjeść dużej porcji, ze słodyczy zjadam 2 kostki czekolady, albo łyżkę lodów, ewentualnie jakieś ciastko. Często w ogóle nie jem słodyczy, umiem sobie odmówić 😉 mam 3 treningi w tygodniu (raz godzinna zumba fitness - nie oszczędzam się, raz bieganie pół godz w interwałach i raz mieszanka 40 min strong i 20 min zumba fitness). Tracę wagę ale powoli, tzn wiem że na to trzeba czasu, ale choć odrobinę bym chciała to przyspieszyć. Co mam jeszcze zrobić żeby było efektywniej? Nie lubię być głodna podczas treningu, zjadam coś ok 1 godz przed treningiem i ok 1 godz po treningu. Czy to nie błąd? Dodam że mam za dużo głównie na brzuchu i ogólnie na tułowiu, chciałabym zrzucić 7-10 kg w dwa miesiące i zostać na takim jedzeniu, bo to nie jest klasyczna dieta (po prostu MŻ, redukcja słodyczy) i treningach.
Bardzo przydatne informacje, właśnie czegoś takiego szukałam. Nie wiedziałam, jak podejść do tematu odchudzania, każdy zawsze mówi co innego i człowiek już nie wie, co jest dobre, a co nie. A tu wszystko wytłumaczone w zrozumiały i logiczny sposób. Super!!
Ja najbardziej polecam post przerywany 16/8 lub najlepiej 18/6, jedzenie niskowęglowodanowe, trening siłowy + interwały na czczo (bo wtedy spala się tłuszcze, a nie to co się zjadło wcześniej). Interwały najlepiej po treningu do ok. 20 minut (np. bieganie 30 sek. w swoim maksymalnym tempie i minuta odpoczynku i tak ileś razy), a siłowy ile się tam chce i w zależności od tego jakie ma się cele. Takie treningi do 5x w tygodniu, żeby mieć przynajmniej dwa dni na regenerację, ale oczywiście to zależy od osoby i od czasu jakim dysponuje. Lepszy 1-2 treningi niż brak ruchu.
Lubie Simonte bo tłumaczy jasno i na temat ,nie mam aż takiej wiedzy więc nie mogę zweryfikować informacji zawartych w filmach,ale robi pozytywne wrażenie, dzięki za fajne i ciekawe filmiki :)
bardzo fajnie wytlumaczone :) tak na "chlopski rozum " duzo takich filmikow sluchalam ale ten najlepiej zaobrazowal mi spalanie :) dzieki , czekam na kolejne :)
Siemanko :) Przez to, że do myślenia o swojej sylwetce wróciłem dopiero niedawno, algorytmy podsunęły mi ten materiał. Zgadzam się w 100%! Deficyt do słowo klucz! Kończę właśnie 3 miesiąc dbania o siebie i jestem szczęśliwy! Od 1 stycznia zrzuciłem jakieś 13kg i za wszystkim stoi własnie myśl o byciu na minusie pod koniec każdego dnia. Mam 23 lata, 188cm, zaczynałem od 114kg i utrzymuję dzienne spożycie na poziomie 1500 kcal, 3 razy w tygodniu biegam po mniej więcej 7-9km, raz w tygodniu chodzę na siłkę, gram w siatkówkę też raz w tygodniu. Od 3 tygodni nie jem niczego słodkiego(ale zdarza mi się za spalenie 1600kcal nagrodzić puszką standardowej coli czy Tigerka), wykluczyłem całkowicie z diety alkohol a i spożycie kawy(bez cukru, ale z delikatną domieszką 2% mleka) urozmaiciłem piciem zielonej herbaty. Czuję się świetnie, moje ciało po treningu coraz szybciej sie regeneruje i walczę dalej aby za kilka lat nie żałować straconej młodości! Pozdrawiam wszystkich i trzymam za Was kciuki! :)
Dziękuję Ci za ten racjonalny i inspirujący materiał. Po jego obejrzeniu zrezygnowałem z planów na bieganie, kupiłem dobry orbitrek i od miesiąca chodzę na nim codziennie po dwa odcinki serialu na Netflix (+/- 90 min). Motywacja i chęci się utrzymują, postępy są widoczne, obywa się bez bólów kolan. Dobra robota.
Wbiłem na film dość sceptycznie nastawiony, ponieważ ciężko znaleźć jakieś wyróżniające się filmy z tej tematyki, ale zostałem pozytywnie zaskoczony. Treściwie, tak trzymaj :D
Każdy organizm jest też inny powiem na przykładzie swojej osoby. Biegałem co drugi dzień 9km i 2 razy w tygodniu godzinna siłka. Dieta hmmm raczej tylko brak spożycia alkoholu. A moja waga spadła że 129kh do 77kg. w ciągu 2 lat.
Damian Niedzwiedz taaaa. Dużo czytałem, dużo oglądałem i...coraz mniej wiedziałem. zacząłem oglądać Szymona wreszcie zacząłem coś kumać. Choć nie ukrywam że te zagadnienia to i tak czarna magia
Dziękuję za potwierdzenie tego do czego doszłam sama Mam za sobą 1 rok ciężkiej pracy na siłowni bez efektów Kiedy wylaczylam prawie węglowodany błyskawicznie zniknął brzuch do tego regularna gimnastyka z cindy crawtwort i efekt wow
Twoja mimika aż zmusza do ruchu! Jesteś taki wesoły! I ten ciągły uśmiech jest piękny. A śmiech aż zaraźliwy!! Boskie, po prostu aż chce mi się iść biegać!!! I te uśmiechnięte oczy!! Piękne wesołe oczy! :DDDDDDDDDDD
szczerze powiedziawszy oglądam wiele filmików o Kardio i Ćwiczeniach z Kettlebel, bo akurat to lubie i nikt nigdy tak tego nie wytłumaczył. Wszyscy mówią często jeść i ćwiczyć. Masakra. Dzięki Koleszko, dobra robota
Siemasz dwie istotne kwestie pominoles. Tarczyca i sen. Tarczyca spowalnia metabolizm dlatego dokladamy aktywnosc co dwa tygodnie lub odejmujemy kalorie tez co dwa tygodnie. Potrzeba wiecej snu zeby miec tez sile na ta aktywnosc i zeby organizm ladnie spalal. Witaminy to juz nawet nie wspominam ze suplementujemy zwlaszcza przy takich redukcjach ale to jest oczywista oczywistosc. Imterwaly beda dobre jesli zalezy nam na czasie i na duzej puli kalorii. Pozdrawiam
w koncu fajnie wytłumaczone w prosty sposób, bo serio wiekszosc mysli, ze musi spedzac godziny na biezni i jesc dwie bulki dziennie, żeby chudnac... co skutkuje powaznym problemem z metabolizmem i można sobie wyrządzić wiecej krzywdy niż pozytku. Wystarczy niewielki deficyt i cardio/interwały po treningu i kazdy bedzie mial efekty. Leci sub :) pozdro
Bieganie na tym samym dystansie nie spala tyle samo kalorii co przejście tego samego dystansu. Nie można tego ot tak rozpatrywać jako przesuwanie obiektu w jednej osi (za bardzo wzorowanie się fizyką licealną :D). Biegając spalamy ok. 33% tłuszczu więcej na tym samym dystansie biegnąc (nie chcę wprowadzić w błąd łatwo znaleźć te dane w internecie). Pozdrawiam :)
Dobre, wszystko co opowiadasz przerobiłem na sobie i cieszę się że mówisz ludzkim językiem bo tego bełkotu/żargonu trenerskiego to się nie da słuchać, łapa w górę
Bardzo fajny rzeczowy filmik, i fajnie ze dajesz badania, z wszystkim się zgadzam, też czytałem o pewnych sprawach które tu omawiales i cieszę się że usłyszałem to samo, leci łapa 😀
Gratki,bieżnię posiadam w domu,takimi sposobami o których mówisz,choć sam je wyrobiłem w dwa lata schudlem z masy 100kg do 67kg. Zostało 7kg ;) Ostatnia sciezka jest trudna ale ja jestem już na takim stażu,że nie potrzebuję motywacji,to nasza decyzja a wszystko ukierunkowane jest poprzez kwestie czasu. Pozdrawiam,17 letni Costa z Kielc
Gościu! Ja Cię włączam i sobie myślę eee co on tam może mi powiedzieć. A Ty wyjasniłeś mi wszystko nad czym ja się zastanawiam co najmniej z 5 lat. Dzięki Ci za ten film. Już teraz wiem czemu mi się przytyło podczas studiów. Gdzie był błąd. Czemu tak trudno mi utrzymać wagę. Co daje nadzieję że... Trzeba spróbować jeszcze raz. Trochę inaczej. Jeszcze raz dzięki...
Ja osobiście lubię biegać przed śniadaniem, wtedy jest mi wygodniej i lżej niż po posiłku którego bym nie zdążył strawic podczas biegu czy innej aktywności. Fajny materiał
150 kcal rano, 150 w południe, 250-300 na obiad, 150 popołudniu i 150 wieczorem. W dwa tygodnie, odpadło około 7kg. Moje przewidywane "zapotrzebowanie" na kcal, to około 3600 aby mieć stałą wagę. Fizyczna praca po 10 godzin dziennie, + 20 - 30 min na rowerku rano.
Mam tematyczną rozkminę. Jeżeli mam zapotrzebowanie około 2530 kcal/dziennie, z czego spalam treningami średnio 400-900 kcal, to teraz czy najoptymalniej: - dojeść tak do limitu minus np. 300 kcal, - zjeść cały limit (bo i tak 400-700 spalone) Nie jestem pewny czy to się liczy np. te 2530- to co spaliłem czy jakoś inaczej. No i która taktyka da najlepszy rezultat. Pzdr
Super film! Ciekawa wiedza, z pewnością przyda mi się uzupełnienie od osoby, która ma nieco inne podejście od reszty, a przy tym też nieco inne ode mnie. Łącząc wiedzę nas dwojga - indywidualistów - uzyskam świetny materiał. Dzięki :) Oczywiście poleciał subik i w między czasie będę starał się obejrzeć Twoje inne filmy z tematów, które mnie zaciekawią. Pozdro! :)
zapotrzebowanie dzienne 3000kcal, zjadanie dzienne 3000kcal, spalanie dzienne 4000kcal przez po dziewięciu dniach za owocuje utratą 1kg tłuszczu (nie potrzebnej masy). czyli 3kg na 1 miesiąc :)
Bieganie jest dobre, ale dla kogoś kto nie ma dużej nadwagi. Inaczej załatwi sobie różne kontuzje stóp, które są najbardziej wrażliwe. Co to butów to przesada, wystarczy zwykłe buty do biegania z dużą amortyzacją. Tego jest od cholery. Technikę wyrabia się z czasem. Na początku bieganie to męczarnia, ale po roku już jest git. I bieganie to czysta przyjemność. Jeżeli chcesz mieć dobrą kondycję/parametry krwi bieganie to najlepszy wybór. Co interwałów lepsze jest bieganie. Stawy szybciej załatwi rower niż bieganie (przy założeniu że nie ważysz tonę)
Super film. Mega wiedza i dobry przekaz. Ale kiedy organizm pobiera energie z miesni. Schudlem prawie 10 kg w 3 miechy. Zostal juz dolny brzuszek i nie moge go dociac. Mniej jesc juz nie dam rady. Wiec zaczalem biegac i skakanka. Silownia regularnie od tych trzech miesiecy. Jakas porada ?
Dobra robota Koleś. Więcej filmików wrzucaj bo ludzie tego nie wiedzą! Ilekroć widzę rozkosznych tłuścioszków na ulicach którzy biegają tyle razy widzę ich na wózku inwalidzkim lub z hamburgerem po treningu. Jestem na redukcji już od roku z różnymi efektami ale dopiero od niedawna czytaj od 3 m-cy efekty mojej pracy wychodzą na jaw bo zacząłem liczyć kalorie i chodzić regularnie na siłownię. A teraz znaczeń robić interwały na orbitreku albo rowerku przed treningiem i tu pytanie czy takie interwały warto robić i przed i po treningu czy masz do tego zastrzerzenia?
4 treningi tygodniowo na rowerku, (interwały) przez 45 min każdy, przez 4 tygodnie osiągnąłem 10 kg w dół, jedząc 5 posiłków dziennie pot musi się lać po plecach także polecam cieplejszą bluzę ubrać.
Super wlasnie tego szykalam! Wybieram sie w podroz na fit cialo I bardzo potrzebowałam przełożenia rzeczy krore już wiedziałam w taki sposób bo gdzieś to wszystko u mnie było zbyt wymieszane 😆🙈 poza tym jak to u kobiet my nie podchodzimy do sytuacji ze łatwiej nie zjeść niż nadrobić.... Haha ale można nawyk wyrobić . Teraz będę sobie przypominać te słowa zanim sie na cos słyszę :) pozdrawiam !
Jeśli chodzi o bieganie to masz rację. Ważąc 114kg zacząłem biegać, teraz po pół roku udało mi się zejść do 87 i czuję w stawach, że nie jest najlepiej. Jeśli ktoś chce sie za coś takiego zabierać to polecam inną technikę, bo o ile teraz przy moim wieku (17lat) ciało wybacza, to u osób starszych może skończyć się to źle.
Potwierdzam co do chodzenia pracuje dziennie po ok 10 h i moja praca polega na rozkłdaniu towaru lub zbieraniu zamówień robię dziennie chodząc ok 12-15 km w cały dzień i tak szczerze jadłem to co zawsze a waga spokojnie i stopniowo szła w dól tak że polecam chodzenie :)
dobry material,ja bym dodal ze oprocz tluszczu tracimy rowniez miesnie i to w pierwszej kolejnosci czyli przydala by sie dietka z bialkiem i zamiast biegania silka jak dla panow i tak dla pan,moze zrobisz o tym material,nie zapomne jak kiedys ogladnolem rozmowy w toku o kobietach ktore sie odchudzaly jedna jadla tylko 1 jablko dziennie wygladala tragicznie cialo zrobilo sie obwisle (czyli stracila miesnie) i nadal byla mocno zatluszczona,trzeba by tez dodac ze znaczenie maja rowniez hormony jak jestesmy nazbyt aktywni to podnosi sie kortyzol ktory obniza nam testosteron i wiadomo co dalej na hormon tarczycy tez by trzeba zwrocic uwage jak ktos ma niedoczynnosc to lipa,ogolnie robisz dobra robote
Też jestem tego zdania, kortyzol -> teść w dół, te sprawy. Wystarczy spojrzeć na maratończyka i sprintera jak wyglądają. Co do treningu cardio vs siłownia, taki materiał pojawi się prawdopodobnie za tydzień. Dzięki za komentarz, pozdro :)
Jeśli będę jadł dość normalnie. Czyli bez konkretnej michy, obiad typowo domowy zupa/albo cos na sucho. Sniadanie jakies parowki czy kanapki i kolacja cos lekko ale to wszystko ponizej dziennego zapotrzebowania to tez będzie szło w kierunku zrzucenia kg?
Powiem Ci ze jesteś jednym z naprawdę nielicznych i to młodych ludzi którzy sensownie potrafia cos wytłumaczyć jak i pokazać. Mam 34 lata, ostatnio kontakt z siłownia z 14 lat temu niestety. Ciężko zreszta to nazwac siłownia, bardziej garażem. Nagrabilem sobie spory balast..wręcz bęben tłuszczu szczególnie że mam taką pracę w trybie siedzącym. Dieta śmietnik itp Naszczescie już to zmieniam..mam już poki co dwóch swoich ulubionych youtobowyxh trenerów którzy uczą poniekąd mnie o diecie, ćwiczeniach siłowych i cardio itp. Problem w tym ze poki co chce ćwiczyć tylko w domu. Mam gumy i hantle I podobały mi się Twoje filmy o ćwiczeniach w domu. Pozniej pomyślę o siłowni. W każdym razie dołączam Cie jako 3 do swoich faworytów. Z mila checia zobaczył bym jakieś zaprezentowane przeć Ciebie cwiczenia FBW z wykorzystaniem hantli gum itp w domu. Badz może rozjaśnienie co będzie lepsze na zrzucenie masy tłuszczowej i przebudowanie ciała na masę mięśniową. Może jednak obwody? Poki co przyswajam wiedzę ale jest jej dużo i nie wiem jak najoptymalniej do tego tematu podejsc
Jeżeli biegamy to nasze mięśnie i stawy doznają mikrourazów, ale dzięki temu regenerują się silniejsze. To bardzo pożyteczne. Dokładnie tak samo jak z ćwiczeniami siłowymi, które "uszkadzają" mięśnie. Bieganie ma też inne, nie do przecenia właściwości, szczególnie dla osób już nie tak młodych. Ćwiczą nasze serce i cały układ krwionośny, limfatyczny i inne. Bieganie ma też bardzo dużą przewagę nad chodzeniem bo oszczędza nasz czas, którego każdemu z nas brakuje. Tylko bieganie trzeba zaczynać bardzo powoli, delikatnie. Szczególnie jeżeli ktoś wcześniej miał mało ruchu. Negatywne skutki biegania odczują przede wszystkim ludzie z postanowieniami noworocznymi i przed wakacjami ;)
Bieganie jest świetne ale tylko dla osób które wiedzą jak się za to zabrać. Jeśli ktoś jest totalnie zielony to jest olbrzymia szansa, że narobi sobie szkód. I tak jak mówisz... cardio to przede wszystkim trening układu krążeniowo-oddechowego, spalanie kalorii to jedynie mało znaczący dodatek. Jak ktoś chce palić tkankę tłuszczową to niech leci w beztlen :)
Ja biegam 3 razy w tygodniu po 30 min,nie mam czasu na liczenie kalori.Jem kierujac sie intuicja no i oczywiscie odstawilem slodycze,slodzone napoje itd.przez 10 miesiecy schudlem 20 kg😀💪wazylem 106 kg teraz mam 86, teraz czuje sie o wiele lepiej,bralem tabletki na nadcisnienie ale juz nie musze brac wszystko sie unormowalo.Zapomnialem dodac ze cardio robie rano na czczo,pozdrawiam
Wszystko ma swoje plusy i minusy. IF na masie u takiej osoby jak ja nie przyniesie oczekiwanych rezultatów, to na pewno. Z kolei jeśli jesteś na redukcji, nie odczuwasz głodu z rana, fajnie jest zjeść jabłko, wypić kawę dzięki czemu w drugiej części dnia możemy jeść jak król, pomimo bycia na deficycie. Dodatkowo uważam że poszczenie krótkookresowe faktycznie wpływa pozytywnie na nasze zdrowie. Ale jak mówie... nie ma złotego środka dla wszystkich. Pasuje Ci IF, jedz tak. Podsumowując uważam, że to dobry sposób żywienia. Pozdro ;)
A no i jeszcze dodam, że IF jest fajny ale krótkoterminowo. Zawsze uważałem, że najlepsza dieta to taka, którą jesteśmy w stanie utrzymać przez dłuższy okres czasu. Pierwszy lepszy wyjazd i będąc na IF pękasz. Także weź też pod uwagę aspekt psychologiczny :D to tyle chyba
Niezgodzę się z 2 mitem z tego co czytałem przez pierwsze 30 min biegu wykorzystywane kalorie są pobierane w 80% z węglowodanów i w 20% z tłuszczy i po tym czasie dopiero zaczyna się powolna wymiana proporcji
Dzięki za oglądanie! 👊
🔻 Tutaj pomogę Ci w 12 tygodni za darmo:
dailyeffect.pl/wyzwanie
🔻 Moje diety i treningi:
dailyeffect.pl
🔻 Suplementacja za 1.00zł dziennie:
dailyeffect.pl/suplementacja-simonte
📸 Mój instagram (@siimonte):
instagram.com/siimonte/
Ile kalorii spala się w czasie sex'u?
Janusz Ł. Zależy czy jesteś na górze czy na dole 😂😂
No tak na dole będzie praktycznie zerowa praca. Na górze będzie większa. Jak to liczyć na czas , pa powtórzenia, a może na serie ? :)
Zalezy czy jesteś sprinterem czy maratończykiem :v
Jakim cudem grubi ludzie gubia 2-3 kg tygodniowo ? maja deficyt 3tysiace jednego dnia ? wiadomo nie wszystko to jest tluszcz, ale nie powiesz mi, ze polowa to miesnie, bo by sie te miesnie skonczyly po miesiacu a tak nie jest :D
Pozwolę sobie obalić kolejny mit. Mam 44 lata. Nie narzekam na sylwetkę i kondycję. Ale nie o tym. Chciałem obalić mit, że młodzi ludzie gówno wiedzą. A to jest akurat gówno prawda. Młodzi ludzie mają w sobie ochotę pogłębiania wiedzy. Szacun i respekt. Tak trzymać! Miło się oglądało ten filmik. Pozdrawiam.
Dobrze powiedziane, szanuje
mam 40 lat zucilem papierosy i po roku z 74 wskocz\ylem na 96 kilo ,mialem przerwe w pracy kilka miesiecy ogolnie zle sie odzywialem i malo aktywnosci fizycznej,od 3 tygodni pracuje ,pracuje po 9 godzin dziennie,czasem nawet sniadania nie zjem ,albo objadu,albo tego i tego ale za to nadrobie to kolacja,nie mam jakies diety , czasem to caly dzien nic nie jem bo nie mam ochoty jak pracuje to taki Tadzio nie jadzio jestem ,waga spada sila jest ,bez kardio redukcji konsupcji i ciul wie co tam jeszcze nowego wymyslili :)
moim zdaniem i tak mało jest takich młodych osób
Szanuję Pana!
A ja mam 36 lat i czuje się jak 18 latek. Pobudzać metabolizm co powoduje ze mam płaski brzuch oczywiście z wyjściem na silke ojebac dobry trening i nie wychodzić ponad 3tys kalorii i tyle , szczupły i zdrowy chłopak ;)
Najmądrzejsze wytłumaczenie tych wszystkich mitów z cardio. Super
Moim zdaniem najważniejsza jest konsekwencja. Obecnie ludzie skupiają się zbytnio na szczegółach zamiast po prostu wykonać swoją robotę. Zamiast skupić się na regularnosci i konsekwentnej pracy to każdy szuka magicznego sposobu, dzięki któremu spali max tłuszczu. Najlepiej się przy tym nie męcząc 😉. Trenuj regularnie, trzymaj odpowiednią miche, a efekty przyjdą. Niezależnie czy robisz cardio na czczo czy interwały po treningu czy tylko trening siłowy. Pozdro!
Jestem tego samego zdania. Ludzie potrafią wydawać krocie na magiczne sposoby, tym samym nie wiedząc co to zapotrzebowanie kaloryczne. Pozdro :D
Amen!
FilipOdwazny Zgadzam się pod warunkiem, że średnio co 2-3 tygodnie zaburza się tę regularność. W przeciwnym wypadku organizm nauczy się twojego rytmu treningowego i w okresie obniżonej aktywnosci zacznie się bronić przed wzmożonym wydatkiem energetycznym gromadząc zapasy tłuszczu Tak mnie uczyli, ale może to mit i już został obalony ;).
Dokładnie!
z czego on ma gromadzic tłuszcz jak jestes na ujemnym bilansie ? xD
Czesc.
Omawiac HIIT czy trening cardio trzeba wspomniec przynajmniej o progach metabolicznych organizmu ;) Kazdy z tych treningow jest dobry i tak naprawde od indywidualnych preferencji powinno zalezec ktora metode nalezy wybrac celem redukcji tkanki tluszczowej (osobiscie uwazam, ze swietnie jest je laczyc). Niemnie jednak... Cel jest wspolny natomiast sposob "egzekucji" calkowicie odmienny. Bardzo wszystko uprosciles - nie wyjasniles przemian energetycznych jakie maja miejsce w trakcie wysilku) i jaki wplyw trening ma na nasz organizm. Omowiles bilans kaloryczny - zgoda - jest istotny ale sporym uproszczeniem jest przypisanie mu kluczowej roli.
CARDIO (dlaczego z rana, na czczo i dluzej niz 30 min). Po przebudzeniu organizm ma najnizszy w ciagu dnia poziom glikogenu - zarowno miesniowego jak i watrobowego (choc ten drugi ma pomniejsze znaczenie). Tym samym najlatwiej z rana zmusic organizm do lipolizy (czerpania energii z trojglicerydow). Wazne jednak by nie przesadzic z intensywnoscia wysilku, gdyz przekroczenie progu metabolicznego skutecznie blokuje lipolize - organizm w trakcie intensywnego wysilku (przekroczenie progu beztlenowego) nastawia sie na zabezpieczenie zapotrzebowania energetycznego - przemiana tluszczy jest zbyt wolna i nieefektywna dlatego cialo dopala caly zgromadzony w miesniach glikogen, by nastepnie przejsc na bialko, ktore rowniez moze byc zrodlem energii. Jezeli jednak odpowiednio dobierzemy intensywnosc pozwoli nam to pieknie z rana dojechac reszte glikogenu (przyjmuje sie ze niska intensywnosc w ciagu ok30 min czysci miesnie z glikogenu - pozniej pozostaje juz glownie lipoliza - w duzym uproszczeniu lecimy z tluszczu). Taki regularny trening powoduje tez adaptacje wysilkowa - cialo uczy sie palic lepiej tluszcz (poprawiaja sie m.in bilansy cholesterolowe HDL/LDL - a to ulatwia transport /przeksztalcenie tluszczu w naszym organizmie). Bezwatpliwia zaleta cardio jest niski prog wejscia / nie trzeba byc specjalnie wysportowanym zeby szybko maszerowac (tak by rozkrecic tetno do odpowiedniego poziomu - trzeba zaznaczyc ze kazdy orgaznizm ma indywidualne progi met. wynikajace z genetyki, poziomu wytrenowania, stazu treningowego, itp ). W porownaniu do HIIT trudniej tez o kontuzje/urazy
HIIT (vel interwaly, tabaty itp). - czemu nigdy z rana na czczo i dlaczego pozwalaja redukowac tluszcz? Tutaj zasada dzialania jest inna. W trakcie wysilku nie bazujemy na lipolizie. Maksymalnie atakujemy nasza strefe beztlenowa (wielokrotnie w interwalach, tak by spowodowac maksymalny "dlug tlenowy" w naszym organizmie. Lenisterowie mawiali ze dlugi trzeba splacac :D - dlatego cialo po takim szoku przez kilka godzin pozbywa sie substratow beztlenowych przemian energetycznych. To z kolei powoduje podbicie metabolizmu (podstawowa przemiana energetyczna organizmu jest dzieki temu wyzsza). Do treningu takiego trzeba sie natomiast odpowiednio przygotowac (wymagany jest "minimalny" poziom sprawnosci fizycznej - osoby malo sprawne maja problemy z rozkreceniem tetna do "maksymalnych" wartosci - tak by spowodowac powstanie dlugu tlenowego. Nie mozna tez trenowac "na glodnego" - bo tak intensywny trening spowoduje ostre dopalenie bialka - a tego nie chcemy. Plusem HIITow jest to ze adaptacja wysilkowa naszego organizmu jest bardziej zauwazalna - krotkie i intensywne wysilki nie powoduja wyrzutu do krwi kortyzolu dzieki temu nasz organizm adaptujac sie jest w stanie nadbudowac (minimalnie ale tak) mase miesniawa, ktora jest przydatna z punktu widzenia spalania tkanki tluszczowej (wiecej miesni - wieksze podstawowe zapotrzebowanie energetyczne organizmu - spalamy wiecej sadelka), ale tez wiecej miesni, wiecej mozliwosci :D
Zgadzam sie co do bilansu kalorycznego - bedac na plusie ciezko jest zrzucic tkanke tluszczowa (jednak nie jest to niemozliwe, a trudne).
3:50 - Nie wiem czy w tych badaniach nie popelniono bledu logicznego, bo w zaleznosci do intensywnosci (a wraz z nia zmieniaja sie zrodla energii) roznie sie organizm adaptuje, co z kolei powoduje przebudowe sylwetki (w przypadku odpowiednio dlugiego i systematycznego okresu treningu)
Ale sie rozpisalem :D Ale w tym temacie mozna by napisac cala ksiazke (sam pisalem magisterke na ten temat ;)
Pozdrawiam serdecznie / sportowa piona!
super komentarz. To Ty powinnieneś przekazywać wiedzę na takie tematy. Także uważam, że interwały są dobre co drugi dzień 3 razy w tygodniu max a odpoczynek w czasie interwałów to może być trening aerobowy, Jendak pytanie do Ciebie bo widzę, że się znasz dość dobrze. Dla aeorbów i hitu jakie są wartości heart rate? Czy dla aerobów to będzie 60%HR a dla interwałów 80%-85%? Ja osobiście nie zgodzę się, że wkładając mniej wysyiłku a dłużej (nawiązanie do sprintu a maratonu) spalimy więcej - więcej zyskamy wytrzymałości niż spalonego tłuszczy, Tak mi się wydaje
WOW dziękuję. Najdłuższy komentarz jaki przeczytałem haha ale było warto
Mógłbyś podlinkować jakieś przystępne artykuły na temat hiit i tabaty. Świetny komentarz!
mega uzupelnienie i rozwinięcie materialu z filmiku. pozdrawiam
No to ciekawe, bo w mięśniach i wątrobie mamy 2000-2500kcal glikogenu. Zakładamy, że mieliśmy przerwę w jedzeniu 12h, co daje nam powiedzmy spalenie w ramach BMR (przyjmijmy dla łatwego rachunku BMR'2400kcal) ok. 2400kcal/2=1200, czyli zostaje nam 1200kcal. Ciekawe jakim ćwiczeniem spalisz 800-1200kcal w 30min. Z pewnością nie tym na 65% maxHR.
4:34 - otóż to, kluczowe pojęcie: "deficyt kaloryczny". To jest porażająaco proste, a większość ludzi dorabia do tego filozofię.
@Bobo Bobovsky no dobrze, a jeśli nie jestem fanką żarcia? W sensie dosłownym żarcia, czyli jedzenia dużo, tłusto, słodko itd. Staram się jeść w miarę racjonalnie (niestety nie wiem ile kalorii dziennie mi wchodzi), dodatkowo piję wodę przed każdym posiłkiem, żeby nie zjeść dużej porcji, ze słodyczy zjadam 2 kostki czekolady, albo łyżkę lodów, ewentualnie jakieś ciastko. Często w ogóle nie jem słodyczy, umiem sobie odmówić 😉 mam 3 treningi w tygodniu (raz godzinna zumba fitness - nie oszczędzam się, raz bieganie pół godz w interwałach i raz mieszanka 40 min strong i 20 min zumba fitness). Tracę wagę ale powoli, tzn wiem że na to trzeba czasu, ale choć odrobinę bym chciała to przyspieszyć. Co mam jeszcze zrobić żeby było efektywniej? Nie lubię być głodna podczas treningu, zjadam coś ok 1 godz przed treningiem i ok 1 godz po treningu. Czy to nie błąd? Dodam że mam za dużo głównie na brzuchu i ogólnie na tułowiu, chciałabym zrzucić 7-10 kg w dwa miesiące i zostać na takim jedzeniu, bo to nie jest klasyczna dieta (po prostu MŻ, redukcja słodyczy) i treningach.
@Bobo Bobovsky ok dzięki, zastosuje się do Twoich rad😉
@@celebezz taaa...na pewno
@@boguslawa.jamroz polecam ocet jablkowy do salatek-duzo zieleniny glownie pietruszki .poprawic wrazliwosc insulinowa .przed posilkiem garstka orzechow wloskich -na dluzej zaspokaja sytosc
Dobrze wszystko wytłumaczyłeś. Jakbym mógł to dałbym Ci drugą łapkę w górę.
Ale super sposób mówienia, naprawdę rzeczowy, interesujący a przede wszystkim nie nudny. Pierwszy twój film na jaki trafiłem, propsy i leci sub
czyli mało wpierdalać ale zapierdalać ? :P
Haha... tak :')
Adamix303 w sedno:)
Najlepiej powietrzem tylko żyć :D
Wystarczyło mało jadać (ale też trzeba wiedzieć co ma ile kalorii)
@@szklon4247 dlatego polecam wage spożywczą każde danie jakie zrobimy można zobaczyć ile ma cal
Tylko Cardiooo zapewni jutro spokójj ...
Za każdym razem, gdy słyszę cardio, to sobie to przypominam😅 cardio, cardio, cardio!
@@redunken Dokładnie ! :)
Bardzo przydatne informacje, właśnie czegoś takiego szukałam. Nie wiedziałam, jak podejść do tematu odchudzania, każdy zawsze mówi co innego i człowiek już nie wie, co jest dobre, a co nie. A tu wszystko wytłumaczone w zrozumiały i logiczny sposób. Super!!
Ja najbardziej polecam post przerywany 16/8 lub najlepiej 18/6, jedzenie niskowęglowodanowe, trening siłowy + interwały na czczo (bo wtedy spala się tłuszcze, a nie to co się zjadło wcześniej). Interwały najlepiej po treningu do ok. 20 minut (np. bieganie 30 sek. w swoim maksymalnym tempie i minuta odpoczynku i tak ileś razy), a siłowy ile się tam chce i w zależności od tego jakie ma się cele. Takie treningi do 5x w tygodniu, żeby mieć przynajmniej dwa dni na regenerację, ale oczywiście to zależy od osoby i od czasu jakim dysponuje. Lepszy 1-2 treningi niż brak ruchu.
Jestem pod wielkim wrażeniem tego w jak przyjemny sposób o tym mówisz, przez przypadek wpadłem na Twój kanał :D zostanę tu pewnie dłużej!
Lubie Simonte bo tłumaczy jasno i na temat ,nie mam aż takiej wiedzy więc nie mogę zweryfikować informacji zawartych w filmach,ale robi pozytywne wrażenie, dzięki za fajne i ciekawe filmiki :)
oglądam jedząc pizzę, przy ~20%bf. Bardzo dobry materiał. Masz suba
bardzo fajnie wytlumaczone :) tak na "chlopski rozum " duzo takich filmikow sluchalam ale ten najlepiej zaobrazowal mi spalanie :) dzieki , czekam na kolejne :)
Brawo ! Swietny material, wytlumaczone bardzo prosto
Siemanko :) Przez to, że do myślenia o swojej sylwetce wróciłem dopiero niedawno, algorytmy podsunęły mi ten materiał. Zgadzam się w 100%! Deficyt do słowo klucz! Kończę właśnie 3 miesiąc dbania o siebie i jestem szczęśliwy! Od 1 stycznia zrzuciłem jakieś 13kg i za wszystkim stoi własnie myśl o byciu na minusie pod koniec każdego dnia. Mam 23 lata, 188cm, zaczynałem od 114kg i utrzymuję dzienne spożycie na poziomie 1500 kcal, 3 razy w tygodniu biegam po mniej więcej 7-9km, raz w tygodniu chodzę na siłkę, gram w siatkówkę też raz w tygodniu. Od 3 tygodni nie jem niczego słodkiego(ale zdarza mi się za spalenie 1600kcal nagrodzić puszką standardowej coli czy Tigerka), wykluczyłem całkowicie z diety alkohol a i spożycie kawy(bez cukru, ale z delikatną domieszką 2% mleka) urozmaiciłem piciem zielonej herbaty. Czuję się świetnie, moje ciało po treningu coraz szybciej sie regeneruje i walczę dalej aby za kilka lat nie żałować straconej młodości!
Pozdrawiam wszystkich i trzymam za Was kciuki! :)
Świetny przekaz! zawsze wiedziałam, ze nie muszę biegać, żeby być szczupła 🧚🏻♀️🧚🏻♀️🧚🏻♀️dzięki Tobie to ma sens 🍍
Bardzo fajnie to wytłumaczyłes... najlepszy filmik jaki obejrzałem o redukcji :)
Zajebiście, teraz to już w ogóle mi się odechciało nawet bieżni
bieznia + netflix = wygranko
Dziękuję Ci za ten racjonalny i inspirujący materiał. Po jego obejrzeniu zrezygnowałem z planów na bieganie, kupiłem dobry orbitrek i od miesiąca chodzę na nim codziennie po dwa odcinki serialu na Netflix (+/- 90 min). Motywacja i chęci się utrzymują, postępy są widoczne, obywa się bez bólów kolan. Dobra robota.
Wbiłem na film dość sceptycznie nastawiony, ponieważ ciężko znaleźć jakieś wyróżniające się filmy z tej tematyki, ale zostałem pozytywnie zaskoczony. Treściwie, tak trzymaj :D
Cieszę się że trafiłem na twój kanał.
"Schudnij by biegać, a nie biegaj by schudnąć"
WTF biega się po to aby Mieć kondycję i spalać tłuszcz
Każdy organizm jest też inny powiem na przykładzie swojej osoby.
Biegałem co drugi dzień 9km i 2 razy w tygodniu godzinna siłka.
Dieta hmmm raczej tylko brak spożycia alkoholu.
A moja waga spadła że 129kh do 77kg. w ciągu 2 lat.
normalne - jadłeś tyle samo ale poprzez bieganie tworzyłeś deficyt kalorii.Proste, nie ? Samo ruszenie 127 kg spalało chyba 100 kalorii ;)
meryorycznie i bez ściemy i to chyba najważniejsze, tak trzymać! :)
Dobrze wytlumaczyles spalanie tluszczu. Dzięki.
Ciekawy, odpowiednio podany metodologicznie, bogaty merytorycznie materiał
Wreszcie ktoś jasno wytłumaczył. 10 min jednego filmu zamiast godzin z innymi 'autorytetami' fitnessu !
Damian Niedzwiedz taaaa. Dużo czytałem, dużo oglądałem i...coraz mniej wiedziałem. zacząłem oglądać Szymona wreszcie zacząłem coś kumać. Choć nie ukrywam że te zagadnienia to i tak czarna magia
Dobrze mądrego posłuchać dzięki za kilka wskazówek .
Dziękuję za potwierdzenie tego do czego doszłam sama
Mam za sobą 1 rok ciężkiej pracy na siłowni bez efektów
Kiedy wylaczylam
prawie węglowodany błyskawicznie zniknął brzuch
do tego regularna gimnastyka z cindy crawtwort i efekt wow
Twoja mimika aż zmusza do ruchu! Jesteś taki wesoły! I ten ciągły uśmiech jest piękny. A śmiech aż zaraźliwy!! Boskie, po prostu aż chce mi się iść biegać!!! I te uśmiechnięte oczy!! Piękne wesołe oczy! :DDDDDDDDDDD
Jak ty chyba pijana jesteś 😁
szczerze powiedziawszy oglądam wiele filmików o Kardio i Ćwiczeniach z Kettlebel, bo akurat to lubie i nikt nigdy tak tego nie wytłumaczył. Wszyscy mówią często jeść i ćwiczyć. Masakra. Dzięki Koleszko, dobra robota
trata, trataa, trata, mysle,że nic nie zrozumieliście.Dziękuję i pozdrawiam.
Siemasz dwie istotne kwestie pominoles. Tarczyca i sen. Tarczyca spowalnia metabolizm dlatego dokladamy aktywnosc co dwa tygodnie lub odejmujemy kalorie tez co dwa tygodnie. Potrzeba wiecej snu zeby miec tez sile na ta aktywnosc i zeby organizm ladnie spalal. Witaminy to juz nawet nie wspominam ze suplementujemy zwlaszcza przy takich redukcjach ale to jest oczywista oczywistosc. Imterwaly beda dobre jesli zalezy nam na czasie i na duzej puli kalorii. Pozdrawiam
Fajnie to przedstawiasz, krótko, zwięźle i na temat nie jak fit blogerki, ktore piernicza 30 minut i niczego konkretnego nie powiedza w tym czasie.
Super, wszystko co najważniejsze w jednym filmie 😁
w koncu fajnie wytłumaczone w prosty sposób, bo serio wiekszosc mysli, ze musi spedzac godziny na biezni i jesc dwie bulki dziennie, żeby chudnac... co skutkuje powaznym problemem z metabolizmem i można sobie wyrządzić wiecej krzywdy niż pozytku. Wystarczy niewielki deficyt i cardio/interwały po treningu i kazdy bedzie mial efekty. Leci sub :) pozdro
Cześć, cenna wiedza. Dziękuję za ten odcinek 🔥 sam prowadzę kanał na YT z gotowymi treningami i takie ciekawostki na pewno mi się przydadzą 😎
Dobry film kolego. Mądrze i prosto wyjaśnione.
Chciałbym, abyś zrobił filmik o rozgrzewce przed treningiem :)
Bieganie na tym samym dystansie nie spala tyle samo kalorii co przejście tego samego dystansu. Nie można tego ot tak rozpatrywać jako przesuwanie obiektu w jednej osi (za bardzo wzorowanie się fizyką licealną :D). Biegając spalamy ok. 33% tłuszczu więcej na tym samym dystansie biegnąc (nie chcę wprowadzić w błąd łatwo znaleźć te dane w internecie).
Pozdrawiam :)
Super filmy,w tle podczas pracy będę oglądał całą twoją serie,dzięki za materiały :)
Dobre, wszystko co opowiadasz przerobiłem na sobie i cieszę się że mówisz ludzkim językiem bo tego bełkotu/żargonu trenerskiego to się nie da słuchać, łapa w górę
Bardzo fajny rzeczowy filmik, i fajnie ze dajesz badania, z wszystkim się zgadzam, też czytałem o pewnych sprawach które tu omawiales i cieszę się że usłyszałem to samo, leci łapa 😀
Gratki,bieżnię posiadam w domu,takimi sposobami o których mówisz,choć sam je wyrobiłem w dwa lata schudlem z masy 100kg do 67kg. Zostało 7kg ;) Ostatnia sciezka jest trudna ale ja jestem już na takim stażu,że nie potrzebuję motywacji,to nasza decyzja a wszystko ukierunkowane jest poprzez kwestie czasu. Pozdrawiam,17 letni Costa z Kielc
tresciwie ,obrazowo I konkretnie
Gościu! Ja Cię włączam i sobie myślę eee co on tam może mi powiedzieć. A Ty wyjasniłeś mi wszystko nad czym ja się zastanawiam co najmniej z 5 lat. Dzięki Ci za ten film. Już teraz wiem czemu mi się przytyło podczas studiów. Gdzie był błąd. Czemu tak trudno mi utrzymać wagę. Co daje nadzieję że... Trzeba spróbować jeszcze raz. Trochę inaczej. Jeszcze raz dzięki...
Dobra robota ziomek !! :D
Ja osobiście lubię biegać przed śniadaniem, wtedy jest mi wygodniej i lżej niż po posiłku którego bym nie zdążył strawic podczas biegu czy innej aktywności. Fajny materiał
Bardzo przystępnie przedstawienie tematu. Pozdro
chcialbym zobaczyc jak jakis zawodnik robia forme startowa 3%BF chodzac i nabijajac kroki
A o tym był ten filmik?:)
A kto tu wspomiał o robieniu formy startowej?
Mordeczko fajny materiał, konkretnie i treściwie.
Bardzo mądrze gadasz, dzięki wielkie!
Dzięki! W końcu coś zrozumiałem z tego całego odchudzania
150 kcal rano, 150 w południe, 250-300 na obiad, 150 popołudniu i 150 wieczorem. W dwa tygodnie, odpadło około 7kg. Moje przewidywane "zapotrzebowanie" na kcal, to około 3600 aby mieć stałą wagę. Fizyczna praca po 10 godzin dziennie, + 20 - 30 min na rowerku rano.
Mam tematyczną rozkminę. Jeżeli mam zapotrzebowanie około 2530 kcal/dziennie, z czego spalam treningami średnio 400-900 kcal, to teraz czy najoptymalniej:
- dojeść tak do limitu minus np. 300 kcal,
- zjeść cały limit (bo i tak 400-700 spalone)
Nie jestem pewny czy to się liczy np. te 2530- to co spaliłem czy jakoś inaczej. No i która taktyka da najlepszy rezultat. Pzdr
props za wstawki z Przyjaciół ;)
Super film! Ciekawa wiedza, z pewnością przyda mi się uzupełnienie od osoby, która ma nieco inne podejście od reszty, a przy tym też nieco inne ode mnie. Łącząc wiedzę nas dwojga - indywidualistów - uzyskam świetny materiał. Dzięki :) Oczywiście poleciał subik i w między czasie będę starał się obejrzeć Twoje inne filmy z tematów, które mnie zaciekawią. Pozdro! :)
Super wyjaśnione zgadzam się w 100% widać że wiesz co robisz pozdrawiam💪💪💪
Podoba mi się to naukowe podejście do sprawy i tak często odnoszenie do przemian energetycznych u człowieka. Czekam na więcej filmików :P
Zdanie na koniec to sama prawda :D że łatwiej jest czegoś nie zjeść niż to potem nadrobić :D a po za tym dzięki za filmik, same zajebiste fakty :)
Łapa w górę za sensowne gadanko i przywrócenie należnej chwały chodzeniu :-)
dużo mądrych rzeczy tu powiedziałeś. pozdrawiam
Kozak jesteś! Zdrowe podejście to podstawa !
Dokładnie, pozdro! :D
Bieganie jest mocne ale nieprzyjemne dlatego każdy się obsra ;D dobre buty, i spalasz / robisz kondycję, wzmacniacz stawy
zapotrzebowanie dzienne 3000kcal, zjadanie dzienne 3000kcal, spalanie dzienne 4000kcal przez po dziewięciu dniach za owocuje utratą 1kg tłuszczu (nie potrzebnej masy). czyli 3kg na 1 miesiąc :)
Bardzo profesjonalne i pomocne filmy włączam subskrypcje😃 rób ich więcej serdecznie pozdrawiam 😄
Świetny filmik, jestem pod wrażeniem, pozdrawiam!
Z innej beczki jakim cudem możliwe są cięcia po 3 słowach? Szok i niedowierzanie że można nie dac rady powiedzieć jednego zdania. Pozdrawiam.
Dobrze gadasz chłopie, leci sub, dobrze że uświadamiasz
Mega ciekawe i dobrze wytłumaczone
Bieganie jest dobre, ale dla kogoś kto nie ma dużej nadwagi. Inaczej załatwi sobie różne kontuzje stóp, które są najbardziej wrażliwe. Co to butów to przesada, wystarczy zwykłe buty do biegania z dużą amortyzacją. Tego jest od cholery. Technikę wyrabia się z czasem. Na początku bieganie to męczarnia, ale po roku już jest git. I bieganie to czysta przyjemność. Jeżeli chcesz mieć dobrą kondycję/parametry krwi bieganie to najlepszy wybór.
Co interwałów lepsze jest bieganie. Stawy szybciej załatwi rower niż bieganie (przy założeniu że nie ważysz tonę)
Super film. Mega wiedza i dobry przekaz. Ale kiedy organizm pobiera energie z miesni. Schudlem prawie 10 kg w 3 miechy. Zostal juz dolny brzuszek i nie moge go dociac. Mniej jesc juz nie dam rady. Wiec zaczalem biegac i skakanka. Silownia regularnie od tych trzech miesiecy. Jakas porada ?
Miło posłuchać mądrych rzeczy!
Dobra robota Koleś. Więcej filmików wrzucaj bo ludzie tego nie wiedzą! Ilekroć widzę rozkosznych tłuścioszków na ulicach którzy biegają tyle razy widzę ich na wózku inwalidzkim lub z hamburgerem po treningu. Jestem na redukcji już od roku z różnymi efektami ale dopiero od niedawna czytaj od 3 m-cy efekty mojej pracy wychodzą na jaw bo zacząłem liczyć kalorie i chodzić regularnie na siłownię. A teraz znaczeń robić interwały na orbitreku albo rowerku przed treningiem i tu pytanie czy takie interwały warto robić i przed i po treningu czy masz do tego zastrzerzenia?
Bardzo mądrze powiedziane . Dzięki
4 treningi tygodniowo na rowerku, (interwały) przez 45 min każdy, przez 4 tygodnie osiągnąłem 10 kg w dół, jedząc 5 posiłków dziennie pot musi się lać po plecach także polecam cieplejszą bluzę ubrać.
Ja naprzykald polecam jeździć rowerem na siłkę, spoko sprawa . Cardio już przed zrobione nie musicie się rozgrzewać na bieżni jakieś i szybciutko
Super wlasnie tego szykalam! Wybieram sie w podroz na fit cialo I bardzo potrzebowałam przełożenia rzeczy krore już wiedziałam w taki sposób bo gdzieś to wszystko u mnie było zbyt wymieszane 😆🙈 poza tym jak to u kobiet my nie podchodzimy do sytuacji ze łatwiej nie zjeść niż nadrobić.... Haha ale można nawyk wyrobić . Teraz będę sobie przypominać te słowa zanim sie na cos słyszę :) pozdrawiam !
Jeśli chodzi o bieganie to masz rację. Ważąc 114kg zacząłem biegać, teraz po pół roku udało mi się zejść do 87 i czuję w stawach, że nie jest najlepiej. Jeśli ktoś chce sie za coś takiego zabierać to polecam inną technikę, bo o ile teraz przy moim wieku (17lat) ciało wybacza, to u osób starszych może skończyć się to źle.
Super materiał! 🎉
Zapomniałeś o Efekcie YoYo, jeżeli deficyt kalorii będzie zbyt niski to tłuszcz może wrócić. Powinno się ucinać kalorie delikatnie i powoli.
Będziecie ulani w wakacje :)
Jacol 1986 ja nie bo teraz sie nawpierdalam przez 2 miesiace a pozniej tylko bulka na dzien i 8 godzin marszu codziennie i drficyt jak huj
ostrożnie z tym, poczytaj o kortyzolu na głodówce
Masz rację z tym bieganiem. Faktycznie bardziej obciąża stawy niż jazda na rowerze 👍.
Dobrze się tego słucha.
Potwierdzam co do chodzenia pracuje dziennie po ok 10 h i moja praca polega na rozkłdaniu towaru lub zbieraniu zamówień robię dziennie chodząc ok 12-15 km w cały dzień i tak szczerze jadłem to co zawsze a waga spokojnie i stopniowo szła w dól tak że polecam chodzenie :)
Ziomek... faja do gory... nie mam slow.. 👍👍👍
Właśnie wróciłem z zakupów i wszystko zżarłem, opierdoliłem chyba ze 2000 kalorii. Ale mi dobrze :)
dobry material,ja bym dodal ze oprocz tluszczu tracimy rowniez miesnie i to w pierwszej kolejnosci czyli przydala by sie dietka z bialkiem i zamiast biegania silka jak dla panow i tak dla pan,moze zrobisz o tym material,nie zapomne jak kiedys ogladnolem rozmowy w toku o kobietach ktore sie odchudzaly jedna jadla tylko 1 jablko dziennie wygladala tragicznie cialo zrobilo sie obwisle (czyli stracila miesnie) i nadal byla mocno zatluszczona,trzeba by tez dodac ze znaczenie maja rowniez hormony jak jestesmy nazbyt aktywni to podnosi sie kortyzol ktory obniza nam testosteron i wiadomo co dalej na hormon tarczycy tez by trzeba zwrocic uwage jak ktos ma niedoczynnosc to lipa,ogolnie robisz dobra robote
Też jestem tego zdania, kortyzol -> teść w dół, te sprawy. Wystarczy spojrzeć na maratończyka i sprintera jak wyglądają. Co do treningu cardio vs siłownia, taki materiał pojawi się prawdopodobnie za tydzień. Dzięki za komentarz, pozdro :)
Ogólnie bieganie nie tylko spala tłuszcz ale i mięśnie :D
czemu jak ktoś ma niedoczynność tarczycy to lipa?
Jeśli będę jadł dość normalnie. Czyli bez konkretnej michy, obiad typowo domowy zupa/albo cos na sucho. Sniadanie jakies parowki czy kanapki i kolacja cos lekko ale to wszystko ponizej dziennego zapotrzebowania to tez będzie szło w kierunku zrzucenia kg?
Powiem Ci ze jesteś jednym z naprawdę nielicznych i to młodych ludzi którzy sensownie potrafia cos wytłumaczyć jak i pokazać. Mam 34 lata, ostatnio kontakt z siłownia z 14 lat temu niestety. Ciężko zreszta to nazwac siłownia, bardziej garażem. Nagrabilem sobie spory balast..wręcz bęben tłuszczu szczególnie że mam taką pracę w trybie siedzącym. Dieta śmietnik itp
Naszczescie już to zmieniam..mam już poki co dwóch swoich ulubionych youtobowyxh trenerów którzy uczą poniekąd mnie o diecie, ćwiczeniach siłowych i cardio itp.
Problem w tym ze poki co chce ćwiczyć tylko w domu. Mam gumy i hantle I podobały mi się Twoje filmy o ćwiczeniach w domu. Pozniej pomyślę o siłowni. W każdym razie dołączam Cie jako 3 do swoich faworytów. Z mila checia zobaczył bym jakieś zaprezentowane przeć Ciebie cwiczenia FBW z wykorzystaniem hantli gum itp w domu. Badz może rozjaśnienie co będzie lepsze na zrzucenie masy tłuszczowej i przebudowanie ciała na masę mięśniową. Może jednak obwody? Poki co przyswajam wiedzę ale jest jej dużo i nie wiem jak najoptymalniej do tego tematu podejsc
szybko i na temat ,lapa:)
Jeżeli biegamy to nasze mięśnie i stawy doznają mikrourazów, ale dzięki temu regenerują się silniejsze. To bardzo pożyteczne. Dokładnie tak samo jak z ćwiczeniami siłowymi, które "uszkadzają" mięśnie. Bieganie ma też inne, nie do przecenia właściwości, szczególnie dla osób już nie tak młodych. Ćwiczą nasze serce i cały układ krwionośny, limfatyczny i inne. Bieganie ma też bardzo dużą przewagę nad chodzeniem bo oszczędza nasz czas, którego każdemu z nas brakuje. Tylko bieganie trzeba zaczynać bardzo powoli, delikatnie. Szczególnie jeżeli ktoś wcześniej miał mało ruchu. Negatywne skutki biegania odczują przede wszystkim ludzie z postanowieniami noworocznymi i przed wakacjami ;)
Bieganie jest świetne ale tylko dla osób które wiedzą jak się za to zabrać. Jeśli ktoś jest totalnie zielony to jest olbrzymia szansa, że narobi sobie szkód. I tak jak mówisz... cardio to przede wszystkim trening układu krążeniowo-oddechowego, spalanie kalorii to jedynie mało znaczący dodatek. Jak ktoś chce palić tkankę tłuszczową to niech leci w beztlen :)
Ja biegam 3 razy w tygodniu po 30 min,nie mam czasu na liczenie kalori.Jem kierujac sie intuicja no i oczywiscie odstawilem slodycze,slodzone napoje itd.przez 10 miesiecy schudlem 20 kg😀💪wazylem 106 kg teraz mam 86, teraz czuje sie o wiele lepiej,bralem tabletki na nadcisnienie ale juz nie musze brac wszystko sie unormowalo.Zapomnialem dodac ze cardio robie rano na czczo,pozdrawiam
Bardzo przydatny materiał, dzięki!
Bardzo milo i prosto pisujesz temat, brawo :-)
Co myślisz o Intermittent Fasting? Chętnie posłuchałbym co masz do powiedzenia na ten temat ;)
Wszystko ma swoje plusy i minusy. IF na masie u takiej osoby jak ja nie przyniesie oczekiwanych rezultatów, to na pewno. Z kolei jeśli jesteś na redukcji, nie odczuwasz głodu z rana, fajnie jest zjeść jabłko, wypić kawę dzięki czemu w drugiej części dnia możemy jeść jak król, pomimo bycia na deficycie. Dodatkowo uważam że poszczenie krótkookresowe faktycznie wpływa pozytywnie na nasze zdrowie. Ale jak mówie... nie ma złotego środka dla wszystkich. Pasuje Ci IF, jedz tak. Podsumowując uważam, że to dobry sposób żywienia. Pozdro ;)
A no i jeszcze dodam, że IF jest fajny ale krótkoterminowo. Zawsze uważałem, że najlepsza dieta to taka, którą jesteśmy w stanie utrzymać przez dłuższy okres czasu. Pierwszy lepszy wyjazd i będąc na IF pękasz. Także weź też pod uwagę aspekt psychologiczny :D to tyle chyba
Dzięki ;)
Stosuje sam od roku. Działa, tylko konsekwencja.
Niezgodzę się z 2 mitem z tego co czytałem przez pierwsze 30 min biegu wykorzystywane kalorie są pobierane w 80% z węglowodanów i w 20% z tłuszczy i po tym czasie dopiero zaczyna się powolna wymiana proporcji