A dzisiaj pokraczne półciężarówki z nierzadko trzycylindrowymi jednolitrowymi pierdzidełkami... Mogę powiedzieć, że jako sześdziesięcipięciolatek miałem piękne dzieciństwo choć za komuny takie samochody widywałem tylko w "Motorze" albo na parkingach pod Targami Poznańskimi. Dziękuję Panu za ten odcinek.
ja regularnie latałem z aparatem "Ami66" pod hotele aby tam cykać te wszystkie Fordy,Mercedesy,Audi,Volva i inne...te samochody na tle tego co było na naszych ulicach to był kosmos...
Targi Poznańskie to było najlepsze raz w roku miejsce w prl-u gdzie można było zobaczyć masę porządnych i nierzadko drogich aut zachodnich na raz. I nie chodzi o te, których co nieco wystawiano aby zachęcić naszą odpowiednią centralę handlu zagranicznego do kupna jakiegoś modelu do Pewex-u a o te, którymi przyjeżdżali przedstawiciele zachodnich wystawców. Taka wizyta (ja przyjeżdżałem z Wrocławia) to było wielkie przeżycie właśnie z powodu tych samochodów poparkowanych pod halami wystawowymi. Bywały prawdziwe rodzynki. Quattroporte III czy Rolls-Royce Silver Shadow czy Spirit - to się zdarzało. No i "Motor" ale i w każdym numerze Młodego Technika było przedstawiane jakieś 1 zachodnie auto. Ja później zacząłem czytywać w Empiku (kiedy był on czymś diametralnie innym niż dziś!) zachodnie czasopisma motoryzacyjne (niemieckie i angielskie) a te ostatnie były jeszcze w czytelni British Council przy Uniwerku Wrocławskim. Tak to było... a chodzi o pierwszą połowę lat 80-tych.
Alfredino to Alfredzik, czyli samochód po naszemu nazywałby się Dzik 2400. I prawdę mówiąc, z takimi osiągami w latach 60. czy 70. faktycznie był niezłym dzikiem. A piękny, jak młoda locha.
Był taki czas że pana Janka chwaliłem. Potem przyszedł czas gdy go ganiłem. A teraz przyszedł czas żeby powiedzieć że materiał i sposób w który przedstawiane zostają pojazdy, spowodował że zaczyna mi się to podobać od nowa. Przełomowy odcinek to był odcinek z Ritmo , ten deszcz, muzyka i zwolnione tempo spowodowało pewien przełom, podejrzewam w dobrą stronę. No i oczywiście temat Fiatów też odgrywa w tym wielką rolę. Mam nadzieję że wkrótce zobaczę jeszcze coś niebieskiego z Logo Fiat tak jak pan obiecał kiedyś panie Janku i trzymam za słowo. Ps. Szacunek dla właściciela, piękny wóz.
@ Jak posiedzisz za granicą 30 lat to się przestaniesz czepiać że jedno słowo nie napisane poprawnie. Nie masz co robić nudzi ci się ? Nauczyciel się znalazł
No i to się nazywa prawdziwa włoska motoryzacja z górnej półki. A na dodatek z najlepszych lat fiata . Już myślałem że nigdy go nie pokażesz a przecież u Bartka same ciekawe perełki . Na drodze i tak wielu pomyśli że to ferrari do puki nie zobaczy znaczek i wtedy następuje zdziwienie . Dzięki Janku za tą "przejażdżkę" i może ta Pani z fotki w pięknym coupe ustąpi Ci miejsca na chwilkę ???
Spokojnie, jest jeszcze dużo aut które mam nadzieję zainteresują Ciebie oraz pozostałych widzów. A Pani z dużą dozą prawdopodobnieństwa ustalimy mi miejsca choćby ba chwilę. Pozdrawiam serdecznie J.G
Klasyczne zegary Fiata z lat 70-tych. Dokładnie taki prędkościomierz i obrotomierz, tylko o innych zakresach, dokładnie jak w Ładzie 2105. Nie żebym się czepiał. Jak dla mnie są klasycznie ładne.
Janek oglądam i mam 😢 w oku. 3h temu miałem okazję zrobić 20km Teslą Y.. bo szef sobie sprawił. Ten elektryczny bzdet jeszcze bardziej uświadomił mi,że nigdy czegoś takiego nie kupię. Plastik i kawałek drewna.. To Dino to kwintesensja jak powinno wygladać auto..
Bo to samochód tylko dla fanatyków. W praktyce taki samochód nie ma racji bytu, obecnie wszystko poniżej hybrydy to właściwe archaizm budząc uśmiech politowania.
Fajnie ze bartek udostepnil tobie Dino ... Ciekawy film...kiedys jak Zrobie moje Dino to sie spotkamy i zaprezetujesz Janku moje wloskie pojazdy.. chodz jeden z nich juz widziales 🤭
Kiedy w kwietniu 1984 przyjechałem do Wahpeton, Północna Dakota, i miałem tylko pożyczony rower, kursowałem na nim po dealerach aby oglądać auta. Zobaczyłem u dealera nowego Fiata kabrioleta, w pięknym ciemnozielonym kolorze z tapicerką z beżowej skóry. Marzenie. Nie pamiętam jaki to był model, ale był wspaniały.
Mógłbym godzinami patrzeć na ten samochód. FIAT... Jedna z najbardziej zasłużonych marek motoryzacyjnych na świecie. Wspaniały design, wspaniałe konstrukcje, ogrom modeli. I co pozostało... 600, 500e i Panda. Tragedia. Stellantis zjadło i wy..... pół motoryzacyjnego świata.
Widziałem takie Dino 2 razy w życiu, ale momentalnie kiedy się je widzi, nachodzi na myśl powiedzenie "Kiedyś to było" (Na zachodzenie, nie za żelazną kurtyną).
W szybowcu zasadniczo się leży a nie siedzi, przed oczami masz z reguły wielki kokpit, więc niewiele widać do przodu. No i absolutnie nie słychać silnika nawet powyżej 200 km/h😊
... wtedy przełączniki projektowało się specjalnie takie duże/toporne aby można było bez problemów używać ich zimą w rękawicach. Często takimi modelami jeżdżono np. do Szwajcarii na narty.
Przełączniki były duże aby móc obsługiwać je w rękawicach zimowych bo właściciele tych aut jeździli na narty do Szwajcarii? Naprawdę? I dlatego prowadzili te auta w rękawicach narciarskich? To dlaczego pedały nie są odpowiednio większe, skoro wedle Twojej "logiki" powinni też jeździć w butach narciarskich. A tak na poważnie - jak głupim trzeba być, że pisać takie brednie? Bo wiesz... Fiat Dino Coupe to nie jest Lahti L-35, z którego można było strzelać w grubych rękawicach.
Najpiekniejszy Fiat... a na poczatku filmu ta kostka to resztki starego przebiegu ul Ptaszyckiego/Igołomskiej pomiędzy pętlą tramwajową Kopiec Wandy a terenem Huty Sendzimira. Pierwsza seria Dino miała silniki 2.0 z aluminiowym kadłubem i to były silniki Ferrari, natomiast po lifcie oprócz nowego niezależnego tylnego zawieszenia i nowego układu hamulcowego z Fiat-a 130, montowano silniki 2.4 z żeliwnym kadłubem które już były produkcji Fiat-a.
Co do silników to generalnie to wszystko nie tak, bo sprawy mają się dużo bardziej skomplikowanie. Fakty są takie: Silnik 2.0 był co nieco zfiatyzowanym przez Lamprediego silnikiem Ferrari. Była to uproszczona wersja wyczynowej jednostki z Maranello ale produkowana wyłącznie u Fiata a nie w Maranello jak twierdzisz. Silnik ten może uchodzić za jednostkę Ferrari, ponieważ Il Commendatore zlecając produkcję tego silnika zgodził się na uproszczenia technologiczne Lamprediego (aby produkcja była tańsza i prostsza). Nieco mocniejsza (inaczej rozwiązany dolot) wersja tych silników była dostarczana dla "Ferrari" Dino 206 GT. Wobec problemów z żywotnością tych silników, zdecydowano się (Il Commendatore zezwolił) na dalsze uproszczenie i potanienie tego silnika (żeliwny kadłub i już bez suchej miski i nieco uproszczony rozrząd ale nadal quad cam) z równoczesnym, znacznym zwiększeniem pojemności aby przy gorszym wyzysku mocy i tak była ona wyższa. Ta wersja 2.4 była naturalnie także produkowana u Fiata i tak samo była montowana w tym samym "Ferrari" Dino ale teraz jako 246 GT. Silnik ten trudno nazwać silnikiem Fiata w opozycji do poprzedniej wersji, która niby bez zbędnych dyskusji uchodzi za prawdziwy Ferrari, a którym tak do końca też nie był. Więc skoro ten wcześniejszy uznamy za prawdziwy silnik Ferrari to i ten drugi konsekwentnie także. Albo, podchodząc ortodoksyjnie - żaden z nich.
@grzegorzkoksanowicz6347 Tyle tylko 2.0 ma kadłub Alu a Fiat w zasadzie do 2016 r nie produkował silników z takim kadłubem. Dlatego uznaje się że 2.0 produkowano w Maranello, a 2.4 z wzgledu na żeliwny kadłub w Turynie. Możliwe że kadłuby były produkowane w Ferrari i dostarczane do Turynu i tam dokonywano montażu silnika ale z względów logistycznych jest to mało prawdopodobne.
@@faurl35h Napisałem Ci grzecznie co i jak, więc nie twórz jakiejś alternatywnej rzeczywistości. A w razie potrzeby przeczytaj mój tekst jeszcze parę razy. Nie chodzi o to co Ci się wydaje a jakie są fakty! To że Fiat nie robił do seryjnych aut kadłubów aluminiowych nic ale to nic nie przesądza. Niewykluczone, że kadłub do 2-litrówki był odlewany w Maranello (to możliwe) ale silnik był koniec końców składany u Fiata.
Piękno, elegancja, finezja i wysmakowana fantazja. A po drugiej stronie motoryzacji, te amerykańskie. Podobne ale jakieś przerośnięte, nadmuchane, kiczowate.
Marzenie. Czy tylko mi się wydaje, że jeśli chodzi o motoryzację to "dobrze już było" ? Okres tak gdzieś od 1965 do 1975 to był jakiś szczyt. W muzyce zresztą też ...
@@vvvvvvvvwwwv Ni wiem co masz na myśli pisząc o muzyce "popularnej radiowej". Mi chodzi np. o Pink Floyd, Genesis, ELP, King Crimson, Led Zeppelin, Zappa, Miles Davis, Chick Corea, Tangerine Dream, Santana, CSNY, War i sam nie wiem co jeszcze. W latach tak do 1975 wszyscy ci wymienieni mieli okres swojej największej świetniści. Czasami się śmiejemy z kolegami, że może kosmici naświetlali czymś Ziemię i zarówno muzycy jaki i np. inżynierowie i designerzy włoscy byli wtedy nieprawdopodobnie kreatywni.
Czy nie ten silnik byl w Lancii Stratos ? Bo coś mi sie kojarzy ze taka sama jednostka jest w Stratopolonezie. Swoją drogą, fajnie by bylo zrobić o nim odcinek
Ten sam ale... z innym dolotem i bardziej odpowiadał wersji produkowanej u Fiata dla Ferrari. Ale zasadniczo, to identyczne silniki poza częścią osprzętu.
Przełączniki jak w Dacii? Dla mnie to są najbardziej stylowe i rozpoznawalne przełączniki w dziejach. Widzisz taki przełącznik i wiesz, że jest to wnętrze Fiata albo... Żuka, Nysy czy Tarpana :).
Piękny. Dużo ładniejszy pd Spidera projektu Pininfariny (moim zdaniem). Takie auto w kolorze ciemnegoo koniaku parkowało w latach osiemdziesiątych w garażu dwie ulice od mojego domu. Niestety bardzo rzadko wyjeżdżało. P.S. Proszę nie obrażać Fiata Dino porównaniami do Audi 100 Coupé, które może na tle innych modeli Audi wygląda nieźle, ale przynależy do niżej ligi.
No nie powiedziałbym. Na żywo Spider robi dużo większe wrażenie. Berlinetta jest taka... trochę nudna, zbyt stonowana. Jest też za wysoka i trochę za mało oryginalna. Auto przyjemne wizualnie ale takie trochę bez wyrazu i niewystarczająco piękne aby urodą powalać. Spider ma tą ostrość, Mimo miękkich linii jest nieoczywisty. Bardziej porusza. Co do Audi to pełna racja. Wizualnie i owszem są podobne bo i Hartmut Warkuss zerżnął stylistykę Bertone omalże na chama ale design Audi to popłuczyny i do tego nie homogenny bo na siłę należało ubrać w inną sukienkę sedana.
Fiat do połowy lat 80 robil fajne samochody a później jak księgowi zaczęli pchac swoje kalkulatory w produkcję, to nagle fiat stal sie nudnym nieciekawym pojazdem do taniego przemieszczania sie z punktu. A do B, a juz w latach 90 i dalej w przyszłość FIAT z szanowanej jeszcze marki samochodów zmienił sie w marke kojarzacą sie z tanim badziewiem które jedyne emocje moze dawac to podczas zakupu BMW i zlomowania FIATA, ten DINO jest jeszcze fiatem z czasu gdy firma miala jaja a nie wydmuszki jak obecnie ta ponadczasowa stylistka mechanika która daje radosc do dzis, to co obecnie dzieje sie z fiatem to tragedia marka która niedługo bedzie klepac nawet taczki z logo fiat byle by ktos kupił z litosci
Czyżby odcinek inspirowany olx'em? Fiat Dino nie Ferrari Lancia Opel Volkswagen Lamborghini Audi nie Toyota Citroen Subaru 😅 a co do Fiata... jest przepiękny! Stylistyczne mistrzostwo
Fiat to kiedyś była marka...Niemcy w tych latach nie mieli startu.Byly to samochody nowoczesne i w dodatku piękne,bez porównania do topornych i brzydkich konstrukcji niemieckich.Jedynie Audi 100 coupe,dorownywalo pięknem tym włoskim konstrukcjom,ale to też Włoski design.
Audi 100 Coupe (C1) nie dorastało pięknem do Dino Berlinetty nawet do pięt. Nie był to żaden włoski design a dzieło Hartmuta Warkussa powstałe na zasadzie zerżnięcia stylizacji Bertone i "ubogacenia" go dodatkowymi elementami zerżniętymi z innych aut. Np. boczne "skrzela" z wczesnego Aston Martina DBS. Natomiast faktem jest, że do początków lat 70-tych Fiat nawet w Niemczech uchodził za solidną markę oferującą pod każdym względem lepsze auta niż Opel czy Ford (aus Koeln).
Ani wzdłuż ani w poprzek. Silnik jest ułożony pod kątem, po przekątnej komory silnika a skrzynia biegów łączy się pod kątem 45 stopni i podaje napęd na koło zapasowe, które leży w garażu...
Ten odcinek przypomniał mi jakie kiedyś Fiat robił fajne samochody, a teraz co zostało z kiedyś fantastycznej marki.
Pytanie retoryczne
Fiat 500 - nadal mi się podoba.
Fiat dzisiaj jest już tylko cieniem dawnej świetności.
Szkoda,bo Fiat to bogata historia światowej motoryzacji
@@markg1531 Mi też, ale w ostatnich latach to jedyny strzał który im wypalił.
To samo można powiedzieć o prawie każdej marce współczesnych samochodów...
Kwintesencja motoryzacji. I takie cuda aż chce się oglądać.
Piekny pojazd
Śliczny klasyk
Niesamowicie przepiękne auto.
Kolorystyka to moje marzenie,
a stan techniczny i wizualny
to poprostu dech zapiera.
Cudowny odcinek.
Dzięki Janku.
Jeden z piękniejszych samochodów w historii.
Takie auta są dowodem na to, że najpiękniejsze rzeczy już powstały. Miło się oglądało👍
Cudo! W końcu Włoch!
Spokojnie, włoszczyzna będzie jeszcze e tym roku :)
@ i to się nazywa dobra wiadomość 😎
@@JanGarbaczprzekonałeś- nowy sub leci.
Wzornictwo fantastyczne na zawsze i jeden dzien! Gorzej z niezawodnoscia ...
Miracolo ! Miracolo ! Questo e Un Incredibile Miracolo !
A dzisiaj pokraczne półciężarówki z nierzadko trzycylindrowymi jednolitrowymi pierdzidełkami...
Mogę powiedzieć, że jako sześdziesięcipięciolatek miałem piękne dzieciństwo choć za komuny takie samochody widywałem tylko w "Motorze" albo na parkingach pod Targami Poznańskimi.
Dziękuję Panu za ten odcinek.
Osoby które nie żyły w tamtych czasach nie czują tematu, pozdrawiam
ja regularnie latałem z aparatem "Ami66" pod hotele aby tam cykać te wszystkie Fordy,Mercedesy,Audi,Volva i inne...te samochody na tle tego co było na naszych ulicach to był kosmos...
Takie zdjęcia to skarb!
Tylko że technicznie była to tragedia...dziś byle komórka robi 1000 razy lepsze zdjęcie,ale fakt frajda była.
Targi Poznańskie to było najlepsze raz w roku miejsce w prl-u gdzie można było zobaczyć masę porządnych i nierzadko drogich aut zachodnich na raz. I nie chodzi o te, których co nieco wystawiano aby zachęcić naszą odpowiednią centralę handlu zagranicznego do kupna jakiegoś modelu do Pewex-u a o te, którymi przyjeżdżali przedstawiciele zachodnich wystawców. Taka wizyta (ja przyjeżdżałem z Wrocławia) to było wielkie przeżycie właśnie z powodu tych samochodów poparkowanych pod halami wystawowymi. Bywały prawdziwe rodzynki. Quattroporte III czy Rolls-Royce Silver Shadow czy Spirit - to się zdarzało. No i "Motor" ale i w każdym numerze Młodego Technika było przedstawiane jakieś 1 zachodnie auto. Ja później zacząłem czytywać w Empiku (kiedy był on czymś diametralnie innym niż dziś!) zachodnie czasopisma motoryzacyjne (niemieckie i angielskie) a te ostatnie były jeszcze w czytelni British Council przy Uniwerku Wrocławskim. Tak to było... a chodzi o pierwszą połowę lat 80-tych.
Wspaniały i cudowny.
Piękny, sprawny i pomimo lat nie odstaje od nowych aut na drodze. Ba wspanale się wyróżnia. Dziękuję Janku za film.
Cudowna maszyna i bardzo ciekawy odcinek! Pięknie dziękuję i serdecznie pozdrawiam, drogi Imienniku! ♡
Po prostu niesamowite!!!
Alfredino to Alfredzik, czyli samochód po naszemu nazywałby się Dzik 2400. I prawdę mówiąc, z takimi osiągami w latach 60. czy 70. faktycznie był niezłym dzikiem. A piękny, jak młoda locha.
W tym Fiacie wszystko mi się podoba, jest wspaniały. ❤
Dźwięk silnika, nawet nagrany, robi wrażenie. Wyjazd z autostrady przycięty, w sumie widać czemu:)
Wspaniały samochód jak również materiał. Wyrazy uznania.
Dziękuję
..aż się łezka w oku kręci..!!..co oni teraz produkują??!!.....Piękny Fiacik....Pozdrawiam..🎺🎺🎵🎵🎺🎺🎺🎺🎺🎺🎺
piękny
Był taki czas że pana Janka chwaliłem. Potem przyszedł czas gdy go ganiłem. A teraz przyszedł czas żeby powiedzieć że materiał i sposób w który przedstawiane zostają pojazdy, spowodował że zaczyna mi się to podobać od nowa. Przełomowy odcinek to był odcinek z Ritmo , ten deszcz, muzyka i zwolnione tempo spowodowało pewien przełom, podejrzewam w dobrą stronę. No i oczywiście temat Fiatów też odgrywa w tym wielką rolę. Mam nadzieję że wkrótce zobaczę jeszcze coś niebieskiego z Logo Fiat tak jak pan obiecał kiedyś panie Janku i trzymam za słowo. Ps. Szacunek dla właściciela, piękny wóz.
..tępo to można gadać, pisać i wyglądać....tempo to termin związany z czasem.......
@ Jak posiedzisz za granicą 30 lat to się przestaniesz czepiać że jedno słowo nie napisane poprawnie. Nie masz co robić nudzi ci się ? Nauczyciel się znalazł
@feliksprzystojny6499 .....chłopino....przewrażliwiony jesteś....kompleksy....no trudno....
Cudny samochód! W ubiegłym roku bedąc na Sardynii widziałem takiego w ruchu ulicznym. Srebrny, lekki, zwiewny, poezja...
Piękny Fiat❤
Ale piękna włoszczyzna, w dodatku na tablicach z mojego miasta
Świetna sylwetka i nowoczeny technologicznie jak na końcówkę lat 70
Nowoczeny na końcowe.
Ale chyba lat 60.
No i to się nazywa prawdziwa włoska motoryzacja z górnej półki. A na dodatek z najlepszych lat fiata . Już myślałem że nigdy go nie pokażesz a przecież u Bartka same ciekawe perełki . Na drodze i tak wielu pomyśli że to ferrari do puki nie zobaczy znaczek i wtedy następuje zdziwienie . Dzięki Janku za tą "przejażdżkę" i może ta Pani z fotki w pięknym coupe ustąpi Ci miejsca na chwilkę ???
Spokojnie, jest jeszcze dużo aut które mam nadzieję zainteresują Ciebie oraz pozostałych widzów. A Pani z dużą dozą prawdopodobnieństwa ustalimy mi miejsca choćby ba chwilę. Pozdrawiam serdecznie J.G
Bogdan, ta pani to sexbomba wloskiego kina lat 50/60tych Monica Vitti, reklamowala rozne modele Fiata w epoce :)
Przepiękne auto!👍
Klasyczne zegary Fiata z lat 70-tych. Dokładnie taki prędkościomierz i obrotomierz, tylko o innych zakresach, dokładnie jak w Ładzie 2105. Nie żebym się czepiał. Jak dla mnie są klasycznie ładne.
No i Łady 2103 i 2106 też taki miały.
@motoryzacjawaldka9597
Były niebo ładniejsze niż termometr w PF125p.
Troche kosmetyki I moglby wrocic do produkcji ...
@varsobalan9864
Absolutnie tak.
Super odcinek i lekcja historii nie oceniona pięknie dzięki i pozdrawiam
Janek oglądam i mam 😢 w oku. 3h temu miałem okazję zrobić 20km Teslą Y.. bo szef sobie sprawił. Ten elektryczny bzdet jeszcze bardziej uświadomił mi,że nigdy czegoś takiego nie kupię. Plastik i kawałek drewna.. To Dino to kwintesensja jak powinno wygladać auto..
Krzysztofie łączę się w bólu z powodu przejażdżki życząc by w przyszłym roku dane Ci było zakosztować soczystej motoryzacji z najlepszych lat.
Bardzo piękny i ciekawy kolor tego auta.
Pojemnosc dwa czterysta, pojemnosc dwa czterysta, alufelgi, ciemne szybyyy 😊❤
Kilka lat temu widzialem takie auto blekitny metalik 1972r. w cenie 50tys euro w idealnym stanie. sprzedawalo sie pare miesiecy.Piekny samochod
Bo to samochód tylko dla fanatyków. W praktyce taki samochód nie ma racji bytu, obecnie wszystko poniżej hybrydy to właściwe archaizm budząc uśmiech politowania.
Fajnie ze bartek udostepnil tobie Dino ... Ciekawy film...kiedys jak Zrobie moje Dino to sie spotkamy i zaprezetujesz Janku moje wloskie pojazdy.. chodz jeden z nich juz widziales 🤭
Też się bardzo cieszę, a co do aut to napisz proszę napisz proszę na zglosauto.jg@gmail.com Pozdrawiam Serdecznie J.G.
Piękne auto 🥰
Piękny, kojarzy mi się z Jaguarem z lat 70-tych, lecz nigdy nie mogę ich nazw zapamiętać.
Jensen Interceptor
@@ens8502 Albo Aston Martin DBS z lat 1967-1972.
@@ens8502 faktycznie, i tak mi się coś kojarzyło, no ale odcinek fantów czterech kółek z tym autem widziałem ostatnio kilka lat temu.
Taki Fiat Dino nie ma kompletnie nic wspólnego z jakimkolwiek Jaguarem z tamtych czasów. Po prostu.
Piękne auto. Pozdrawiam.
Kiedy w kwietniu 1984 przyjechałem do Wahpeton, Północna Dakota, i miałem tylko pożyczony rower, kursowałem na nim po dealerach aby oglądać auta. Zobaczyłem u dealera nowego Fiata kabrioleta, w pięknym ciemnozielonym kolorze z tapicerką z beżowej skóry. Marzenie. Nie pamiętam jaki to był model, ale był wspaniały.
A jak to w latach 80 dostawało się pozwolenie SBków na wyjazd do USA. Kogo trzeba było sprzedać
@ Trzeba było ich wykiwać. Umieć myśleć.
@markg1531 tak aha wykiwać na UBckim paszporcie za sprzedanie kolegi rodziny albo sąsiada
To mógł być Fiat 124 Sport Spider był produkowany do 1985 roku
@ Tak, zgadzam się. Dziękuję!
A co to za opony? To jakieś stare Micheliny?
michelin xwx classic line , sa caly czas produkowane
Aż spaghetti mi się zachciało 😂
Sam ten duch Fiata z lat 60 już robi robotę, reszta to klasa sama w sobie.
Najarałem jak sam autor
Piękny samochòd
Самая красивая машина всех времён, как для меня. 🔥
согласен
Janku , ale dałeś gaz do dechy dzisiaj.
Witam serdecznie Panie Janie. Zaczynamy oglądanie.
Witam i zapraszam :)
cudo
Mógłbym godzinami patrzeć na ten samochód. FIAT... Jedna z najbardziej zasłużonych marek motoryzacyjnych na świecie. Wspaniały design, wspaniałe konstrukcje, ogrom modeli. I co pozostało... 600, 500e i Panda. Tragedia. Stellantis zjadło i wy..... pół motoryzacyjnego świata.
Zakochałem się w Ficie Dino! Zajefajne autko!
Przepiękny samochód, to była motoryzacja, a nie te dzisiejsze plastikowe nijakie toczydła
Piękny 😍 szkoda że nie było go na Retro Motor show w Poznaniu
@@mac250478 Może kiedyś będzie
Widziałem takie Dino 2 razy w życiu, ale momentalnie kiedy się je widzi, nachodzi na myśl powiedzenie "Kiedyś to było" (Na zachodzenie, nie za żelazną kurtyną).
Uwielbiam FIATy. Miałem ich pewnie z 10. Aktualnie mam 2 FIATy Tipo. Auta nie dla każdego. Chciałbym pojeździć takim DINO!
Bede ogladal dzis wieczorem po pracy.Nie wiedzialem ze wogole taki model istnial.Dziek i za material .Pozdrawia staly widz
Pozdrawiam stałego widza i zapraszam do oglądania :)
Chętnie wypożyczę i pojeżdżę, bo jest piękny 🤩
Wspaniały 💚🤍❤️
Gwiazda filmu "Włoska robota" obok Mini Cooperem S i Alfą Romeo Giulią 1600. 125 lat Fiata w 2024 roku.
super odcinek
W szybowcu zasadniczo się leży a nie siedzi, przed oczami masz z reguły wielki kokpit, więc niewiele widać do przodu. No i absolutnie nie słychać silnika nawet powyżej 200 km/h😊
... wtedy przełączniki projektowało się specjalnie takie duże/toporne aby można było bez problemów używać ich zimą w rękawicach. Często takimi modelami jeżdżono np. do Szwajcarii na narty.
Przełączniki były duże aby móc obsługiwać je w rękawicach zimowych bo właściciele tych aut jeździli na narty do Szwajcarii? Naprawdę? I dlatego prowadzili te auta w rękawicach narciarskich? To dlaczego pedały nie są odpowiednio większe, skoro wedle Twojej "logiki" powinni też jeździć w butach narciarskich. A tak na poważnie - jak głupim trzeba być, że pisać takie brednie? Bo wiesz... Fiat Dino Coupe to nie jest Lahti L-35, z którego można było strzelać w grubych rękawicach.
@@grzegorzkoksanowicz6347 3 fotele obok siebie robiono specjalnie po to to, aby można było jechać na narty do Szwajcarii wraz z żoną i jej służącą.
@@berlin9906 Nie wiem czy mam to potraktować tylko jako dowcip?
Najpiekniejszy Fiat... a na poczatku filmu ta kostka to resztki starego przebiegu ul Ptaszyckiego/Igołomskiej pomiędzy pętlą tramwajową Kopiec Wandy a terenem Huty Sendzimira.
Pierwsza seria Dino miała silniki 2.0 z aluminiowym kadłubem i to były silniki Ferrari, natomiast po lifcie oprócz nowego niezależnego tylnego zawieszenia i nowego układu hamulcowego z Fiat-a 130, montowano silniki 2.4 z żeliwnym kadłubem które już były produkcji Fiat-a.
Co do silników to generalnie to wszystko nie tak, bo sprawy mają się dużo bardziej skomplikowanie. Fakty są takie: Silnik 2.0 był co nieco zfiatyzowanym przez Lamprediego silnikiem Ferrari. Była to uproszczona wersja wyczynowej jednostki z Maranello ale produkowana wyłącznie u Fiata a nie w Maranello jak twierdzisz. Silnik ten może uchodzić za jednostkę Ferrari, ponieważ Il Commendatore zlecając produkcję tego silnika zgodził się na uproszczenia technologiczne Lamprediego (aby produkcja była tańsza i prostsza). Nieco mocniejsza (inaczej rozwiązany dolot) wersja tych silników była dostarczana dla "Ferrari" Dino 206 GT. Wobec problemów z żywotnością tych silników, zdecydowano się (Il Commendatore zezwolił) na dalsze uproszczenie i potanienie tego silnika (żeliwny kadłub i już bez suchej miski i nieco uproszczony rozrząd ale nadal quad cam) z równoczesnym, znacznym zwiększeniem pojemności aby przy gorszym wyzysku mocy i tak była ona wyższa. Ta wersja 2.4 była naturalnie także produkowana u Fiata i tak samo była montowana w tym samym "Ferrari" Dino ale teraz jako 246 GT. Silnik ten trudno nazwać silnikiem Fiata w opozycji do poprzedniej wersji, która niby bez zbędnych dyskusji uchodzi za prawdziwy Ferrari, a którym tak do końca też nie był. Więc skoro ten wcześniejszy uznamy za prawdziwy silnik Ferrari to i ten drugi konsekwentnie także. Albo, podchodząc ortodoksyjnie - żaden z nich.
@grzegorzkoksanowicz6347 Tyle tylko 2.0 ma kadłub Alu a Fiat w zasadzie do 2016 r nie produkował silników z takim kadłubem. Dlatego uznaje się że 2.0 produkowano w Maranello, a 2.4 z wzgledu na żeliwny kadłub w Turynie. Możliwe że kadłuby były produkowane w Ferrari i dostarczane do Turynu i tam dokonywano montażu silnika ale z względów logistycznych jest to mało prawdopodobne.
@@faurl35h Napisałem Ci grzecznie co i jak, więc nie twórz jakiejś alternatywnej rzeczywistości. A w razie potrzeby przeczytaj mój tekst jeszcze parę razy. Nie chodzi o to co Ci się wydaje a jakie są fakty! To że Fiat nie robił do seryjnych aut kadłubów aluminiowych nic ale to nic nie przesądza. Niewykluczone, że kadłub do 2-litrówki był odlewany w Maranello (to możliwe) ale silnik był koniec końców składany u Fiata.
Piękno, elegancja, finezja i wysmakowana fantazja. A po drugiej stronie motoryzacji, te amerykańskie. Podobne ale jakieś przerośnięte, nadmuchane, kiczowate.
Jezdziłem takim Fiatem w kolorze czerwonym w 1971 roku w Turynie i był na polskich blachach z Krakowa. Piękne cacko coupeeowskie pełną gębą...
Pewnie właścicielem były jakieś czerwony SBek
Cudo❤
Marzenie. Czy tylko mi się wydaje, że jeśli chodzi o motoryzację to "dobrze już było" ? Okres tak gdzieś od 1965 do 1975 to był jakiś szczyt. W muzyce zresztą też ...
Chyba w muzyce popularnej, radiowej.
@@vvvvvvvvwwwv Ni wiem co masz na myśli pisząc o muzyce "popularnej radiowej". Mi chodzi np. o Pink Floyd, Genesis, ELP, King Crimson, Led Zeppelin, Zappa, Miles Davis, Chick Corea, Tangerine Dream, Santana, CSNY, War i sam nie wiem co jeszcze. W latach tak do 1975 wszyscy ci wymienieni mieli okres swojej największej świetniści. Czasami się śmiejemy z kolegami, że może kosmici naświetlali czymś Ziemię i zarówno muzycy jaki i np. inżynierowie i designerzy włoscy byli wtedy nieprawdopodobnie kreatywni.
🙂 bez kitu.
Może tak, choć całkiem
niekoniecznie.
Czy nie ten silnik byl w Lancii Stratos ? Bo coś mi sie kojarzy ze taka sama jednostka jest w Stratopolonezie. Swoją drogą, fajnie by bylo zrobić o nim odcinek
Owszem, ten sam Dino 2400 siedzial w Stratosie
Ten sam ale... z innym dolotem i bardziej odpowiadał wersji produkowanej u Fiata dla Ferrari. Ale zasadniczo, to identyczne silniki poza częścią osprzętu.
Ładnie odnowiony. I ładnie ryczy a tutaj z tyłu pogania go reflektorami Fiat 126el i daje znać że go będzie wyprzedać.
Był na holu ;)
Szkoda, ze nie pokazano bagażnika 😢
21:46 kurde dodajesz gazu i pogłaśniasz muzykę :/ bez sensu...
@@z76. w punkt, też mu na to zwróciłem uwagę
Dokładnie masz rację. Ja śmigam ośmio-cylindrowcem od 12 lat i nigdy nie włączyłem w nim radia... a jest tam system BOSE.. taki paradoks
Piękny Zaj 💯💯💯💯💯
Pamietam czasy, jak z dumą mówilo sie o naszych pierwszych rocznikach polskich fiatów : on jest na włoskich częsciach
Oo, moje Prokocimskie rewiry. Szkoda,ze nie trafilem na nagrywkę- zbilibysmy pionę.
Najpiękniejszy fiat w historii
Najpiękniejszy to Fiat 8V Supersonic.
Przełączniki jak w Dacii?
Dla mnie to są najbardziej stylowe i rozpoznawalne przełączniki w dziejach.
Widzisz taki przełącznik i wiesz, że jest to wnętrze Fiata albo... Żuka, Nysy czy Tarpana :).
Tylne lampy z Lamborghini Miury??
Miura w wersji SV ma lampy z Fiata Dino 2400
Janek z odcinka na odcinek, coraz bardziej ciśnie po gazie. Dawniej tylko dziadkował 40km/h.
Jak są warunki to nie dziaduję ;) Niestety nie zawsze trafia się autostrada.
Fun fact: materiał został nagrany na ocalałym fragmencie dawnej ulicy Igołomskiej.
Dokładnie tak
Jeszcze do tego Dino Spider..
Piękny. Dużo ładniejszy pd Spidera projektu Pininfariny (moim zdaniem). Takie auto w kolorze ciemnegoo koniaku parkowało w latach osiemdziesiątych w garażu dwie ulice od mojego domu. Niestety bardzo rzadko wyjeżdżało.
P.S.
Proszę nie obrażać Fiata Dino porównaniami do Audi 100 Coupé, które może na tle innych modeli Audi wygląda nieźle, ale przynależy do niżej ligi.
No nie powiedziałbym. Na żywo Spider robi dużo większe wrażenie. Berlinetta jest taka... trochę nudna, zbyt stonowana. Jest też za wysoka i trochę za mało oryginalna. Auto przyjemne wizualnie ale takie trochę bez wyrazu i niewystarczająco piękne aby urodą powalać. Spider ma tą ostrość, Mimo miękkich linii jest nieoczywisty. Bardziej porusza. Co do Audi to pełna racja. Wizualnie i owszem są podobne bo i Hartmut Warkuss zerżnął stylistykę Bertone omalże na chama ale design Audi to popłuczyny i do tego nie homogenny bo na siłę należało ubrać w inną sukienkę sedana.
Piękny
Świetny samochód
A może coś o SIMCE np. Matra Rancho albo Murena albo Bagheera to był kosmos w tamtych latach, trochę jak poźniej Lotus
Mówisz masz: ua-cam.com/video/6R1yotHCyYk/v-deo.html
@@JanGarbacz Dzięki, nie zauważyłem, że to już było... suuupeeer
Byl jeszcze Dino Spyder lub Spider ...
Dino genialnie wygląda, podobnie jak 130
Drugi najładniejszy model fiata w historii marki.
Fajny ten fiat
Zajebisty! Trochę widzę w nim ISO GRIFO
A będzie Fiat 124 Coupe? Też piękny.
Już był kilka lat temu
Polecam spojrzeć od przodu na Jensena Interceptora ;) (samo się wyjaśni, dlaczego )
Fiat do połowy lat 80 robil fajne samochody a później jak księgowi zaczęli pchac swoje kalkulatory w produkcję, to nagle fiat stal sie nudnym nieciekawym pojazdem do taniego przemieszczania sie z punktu. A do B, a juz w latach 90 i dalej w przyszłość FIAT z szanowanej jeszcze marki samochodów zmienił sie w marke kojarzacą sie z tanim badziewiem które jedyne emocje moze dawac to podczas zakupu BMW i zlomowania FIATA, ten DINO jest jeszcze fiatem z czasu gdy firma miala jaja a nie wydmuszki jak obecnie ta ponadczasowa stylistka mechanika która daje radosc do dzis, to co obecnie dzieje sie z fiatem to tragedia marka która niedługo bedzie klepac nawet taczki z logo fiat byle by ktos kupił z litosci
Czyżby odcinek inspirowany olx'em? Fiat Dino nie Ferrari Lancia Opel Volkswagen Lamborghini Audi nie Toyota Citroen Subaru 😅 a co do Fiata... jest przepiękny! Stylistyczne mistrzostwo
Nie inspirowałem się olx :D
Fiat to kiedyś była marka...Niemcy w tych latach nie mieli startu.Byly to samochody nowoczesne i w dodatku piękne,bez porównania do topornych i brzydkich konstrukcji niemieckich.Jedynie Audi 100 coupe,dorownywalo pięknem tym włoskim konstrukcjom,ale to też Włoski design.
Audi 100 Coupe (C1) nie dorastało pięknem do Dino Berlinetty nawet do pięt. Nie był to żaden włoski design a dzieło Hartmuta Warkussa powstałe na zasadzie zerżnięcia stylizacji Bertone i "ubogacenia" go dodatkowymi elementami zerżniętymi z innych aut. Np. boczne "skrzela" z wczesnego Aston Martina DBS. Natomiast faktem jest, że do początków lat 70-tych Fiat nawet w Niemczech uchodził za solidną markę oferującą pod każdym względem lepsze auta niż Opel czy Ford (aus Koeln).
Szkoda, że obecnie Fiat nie produkuje nic ciekawego.
Silnik wzdluz czy w poprzek jest?
@@aradoprojektplock-analogsoul oczywiście wzdłużnie, przy napędzie tylnym to norma. Pozdrawiam serdecznie J.G
Ani wzdłuż ani w poprzek. Silnik jest ułożony pod kątem, po przekątnej komory silnika a skrzynia biegów łączy się pod kątem 45 stopni i podaje napęd na koło zapasowe, które leży w garażu...
Super fiat jeden z ładniejszych
vw i BMW wygladało w tamtych czasach marnie przy Fiacie
kolejny *PIĘKNY SAMOCHÓD*
FIAT oznacza Fix It Again Tonny.
i komu to przeszkadzało?
Księgowym i ekościerwom.Tyle w temacie.
Janek, kiedy Lancia Stratos???
Dobre pytanie!
Nissan chyba cos z tego skopiowal w modelu 240Z ...
Samochód bardzo fajny, ale... "płoszę państwa" to mówiła IIona Felicjańska w Pol Sacie jeszcze. Swego czasu.