Krążą plotki o 2 sezonie boby feta więc wywalamy Ashoke luka mando i grogu dalej prowadzimy wątek boby najlepiej to jak poszczególne części tatooine mają różne zdanie o nowym djanio wątek tego że w zasadzie boba zabił wszystkich władców którzy go zdradzili i w kątekście władzy prawdopodobnie jest trochę chaos na Tatooine więcej budowy przedstawionych w 1 sezonie postaci pobocznych i ja nie mam przeciwskazań w przeciwnym wypadku to sory ale filoni i fawro przestają dla mnie być tymi dobrymi z Disneya a zaczynają być tymi lubianymi przez publikę z Disneya
Pytanie czy mają w pełni wolną rękę przy tworzeniu "Mandoverse" bo mogę sobie wyobrazić to, że Grogu i Luke wepchnięci na siłę do tego serialu to pomysł Disneya, a nie ich.
Ale to nie oznacza że ma dostać 2 pełne odcinki To jest serial o Bobie czy Mando? Disney zj*bało ten serial po całości bo to miała być historia Boby a nie Dina
Mam podobne przemyślenia do ciebie według mnie pomysł walki Rankorem był genialny podejrzewam że nikt się tego nie spodziewał
Zgadzam się z Twoja opinią .
Cad Bane nie umiera. Widac swiatlo na jego pancerzu ktore wzywa jego robo przydupasa
Krążą plotki o 2 sezonie boby feta więc wywalamy Ashoke luka mando i grogu dalej prowadzimy wątek boby najlepiej to jak poszczególne części tatooine mają różne zdanie o nowym djanio wątek tego że w zasadzie boba zabił wszystkich władców którzy go zdradzili i w kątekście władzy prawdopodobnie jest trochę chaos na Tatooine więcej budowy przedstawionych w 1 sezonie postaci pobocznych i ja nie mam przeciwskazań w przeciwnym wypadku to sory ale filoni i fawro przestają dla mnie być tymi dobrymi z Disneya a zaczynają być tymi lubianymi przez publikę z Disneya
Pytanie czy mają w pełni wolną rękę przy tworzeniu "Mandoverse" bo mogę sobie wyobrazić to, że Grogu i Luke wepchnięci na siłę do tego serialu to pomysł Disneya, a nie ich.
Jak dla mnie najlepszą postacią serialu był i tak Mando.
Ale to nie oznacza że ma dostać 2 pełne odcinki
To jest serial o Bobie czy Mando? Disney zj*bało ten serial po całości bo to miała być historia Boby a nie Dina