Może coś o propagandzie imperium. Czy były jakieś wzmianki o udziale Vadera w wojnach klonów? Dla szarego obywatela nowopowstałego imperium była to postać która pojawiła się znikąd. Jedynie kilka osób znało jego prawdziwą tożsamość, a i tak nie mieli 100% pewności np Tarkin.
Przecież ten kanał dla fanów Star Wars jest mega genialny ostatnio znowu mnie natchnęło na zainteresowanie się całą sagą oraz Mandolorianem mega super kanał i liczę na więcej genialnych materiałów.
3:02 z tą pamiątką po ojcu to średni argument. Boba nie był na tyle sentymentalny. Podczas nieudanego zamachu na Mace’a Windu , Boba pozbywa się hełmu ojca, żeby było bardziej widowiskowo. Myśle, że mimo wszytko to nie Javovie go wydostali, a sam się wydostał i zostawił zbroje z jakiegoś innego powodu. Nie kupuje tej historii o honorze i szanowaniu handlu przez Boba Fette.
Myśle że Sarlac nie dał rady strawić tej zbroi, wkonću mandaloriańska stal była w pizdu wytrzymała, więc dało to Bobie szansę na ucieczkę, w końcu miał miotacze ognia i wyrzutnie rakiet w rękach
Fandom: Nie, Rey nie może władać ot tak mocą! To nie jest zgodne z zasadami, oddajcie legendy Legendy: Boba Fett nawiązuje telepatyczną więź z Sarlacc'iemi jego ofiarami by sobie normalnie wyjść z potwora
W jednej z książek czytałem, ( To chyba było w książce "Spisek Xizora", ale głowy nie dam.), jak bodajże Twi'lekianka wcześniej służąca w pałacu Jabby, leczyła Bobę przy pomocy 2 robotów medycznych w jego tajnej melinie, i o ile pamiętam, to Boba nie stracił swej zbroi.
Moim zdaniem Fett wyszedł z żołądka Sarlacca zostawiając zbroje, którą potem znaleźli Jawowie. Nie chcę mi się wierzyć, że oddałby im ją dobrowolnie. Zapewne było to jedyne wyjście z tego krwiożerczego stworzenia, więc musiał ją poświęcić, aby przeżyć. Nastepnie Fett, gdy już wydobrzał lecząc zapewne liczne rany po wyjściu z Sarlacca starał się ją odzyskać przeczesując Tatooine. Przecież pod koniec jednego z odcinków Mandaloriana, który toczył się na wspomnianej pustynnej planecie śledził lot ścigaczem Mando wracającego po pokonaniu smoka Kryte i mającego już na stanie zbroje Boby. I o tym dowiedział się Fett, który potem poleciał aż na inną planetę, aby złapać Mando. Ostatecznie spotkał się z nim i odzyskał od niego swoją zbroje. Na szczęście po kulturalnej rozmowie :p Tak ostatecznie może wyglądać całe wytłumaczenie. Interesujący materiał. Pozdrawiam
"Przedsiębiorczy Jawowie" znaczy pomysłowi zbieracze złomu tak skrócie. Tak bardziej na poważnie to wiele wyjaśnia skąd ta zbroja znalazła się w innych rękach niż Fett'a czego niestety w serialach/filmach nie podają. Szkoda bo nie każdy ma dostęp do książek i komiksów, które nie zawsze są dostępne. Swoją drogą z niecierpliwością czekam na ten serial o Bobie (mimo iż to wstrętny disnej za nim stoi) tak jak na 3 sezon Mando.
5:35 Z wymiany zdań między Bobą, a Bo Katan wynikałoby co innego: - "You are not a Mandalorian" - "Never said I was" (nigdy nie powiedziałem, że nim jestem) Co do Jango oczywiście nie ma wątpliwości jednak jeśli chodzi o Bobę według mnie są, co o tym sądzicie?
No tu pada pytanie, co znaczy być prawdziwym Mandalorianinem, bo to jednak zależy od perspektywy. Bo-Katan pod tym względem np. nie zgadzała się z Satine, a odłam, którego częścią był Din, uważała za oszołomów i ekstremistów 😉 Za to w oczach Dina Boba był Mandalorianinem i dlatego Djarin uznał prawo Fetta do zbroi. Wszystko zależy od punktu widzenia, jak zwykł mawiać Obi 😃
Dzięki za film. Pamiętam, że w legendach była też inna wersja jak Boba wydostał się z Sarlacca. Po prostu Dengar go wyciągną. Był w pałacu Jabby, zapił i nie zdążył na poranną egzekucję. Potem poleciał do Sarclacca, wyciągnął Bobę i tyle. To chyba było w komiksie Dark Empire.
W wojnach łowców nagród w pierwszej części Boba wysadził sarlacca i będąc nadtrawionym wyczołgał się z niego. Znalazła go tancerka która podłożyła go Dengarowi
Ja już sobie zadałem to pytanie, gdy grałem w Star Wars Jedi Academy (w uniwersum legend dzieje się ta gra po Powrocie Jedi), gdy w jednej z misji musiałem z Boba Fettem walczyć.
kupuję genezę przedstawioną w 2 sezonie serialu The Mandalorian, ale to nie oznacza że będę zniesmaczony jeśli wyjaśnią tę kwestię inaczej, zobaczę co będzie dopiero póżniej wydam wyrok.
A dlaczego Boba odmalował swoją zbroje dopiero po odzyskaniu jej od Mando? Czy chodziło o to że zaczyna jakiś nowy etap w życiu czy może dlatego że zbroja przez ten czas nie należała do niego i nosiła historię walk innego posiadacza ?
W sumie ja wolę Jango Fetta, jego syn jakoś nigdy nie był w czołówce moich ulubionych bohaterów, w filmach starej trylogii nie pokazał właściwie nic ciekawego poza tym, że potrafił otwarcie narzekać na działanie Vadera. Potem jego śmierć było co najmniej haniebna, pokonany przez ślepego przemytnika. Jango trochę inna historia, walczył jak równy z równym z mistrzem Jedi, (Obi-wanem), a śmierć poniósł tez nie z byle jakiego ostrza, a była to ametystowa klinga samego mistrza Windu.
Śmierć Fetta (jeszcze kiedy nie było wiadomo że przeżył ) w oryginalnej trylogii to jeden z większych bubli których nie wybaczę tak opluli tę postać. Umówmy się mega doświadczony łowca nagród z ogromną reputacją nie wyleciałby ba nawet by nie pomyślał o tym żeby z uszkodzonym jetpackiem porywać się na przeciwnika i to jeszcze mając przeciwników za plecami
Tłumaczenie dobre, ale jednej rzeczy nie rozumiem - Boba Fett mówi, że zbroja jest po jego ojcu, ale przecież hełm Jango Fetta został połowicznie zniszczony w serialu "Wojny klonów".
A drażni mnie to trochę. Najpierw ginie. Potem doklejają scenę że boba wylatuje po wszystkim. A teraz nagle ❓ scena znów do usunięcia i nowe story? Chyba przestanę się tym całym uni denerwować i oleje
Boże jakie to jest grillowanie postaci. Jakie to jest skrajnie nudne. Jakie to pozbawione logiki treści. Naprawdę fast food jest ciekawszy, niż to uniwersum.
Spójrz na datę publikacji filmu: 3 miesiące przed premierą serialu :) To była teoria, jak mógł przeżyć. Przecież nawet w wideo mówię, że odpowiedź poznamy dopiero po premierze „The Book of Boba Fett”, co chyba sugeruje, że materiał powstał przed ukazaniem się 1. odcinka 😉
@@wscieklewasy Niektórzy są po prostu odklejeni od rzeczywistości ;) Fajna teoria i ogólnie fajne materiały robisz, oby tak dalej bo fajnie się ogląda.
Aha czyli Sherlock zginął bo statek się na nim rozbił a potem po prostu ludzie jakby to co pożar z pożaru tego boba fetę a potem po prostu zrobili boba fetę tak dobrze rozumiem
Ty chyba używasz ciemnje strony bo zawsze jak widze film u ciebie o olewam wszystkie inne kanały które subskrybuje (około 105 subskrybujeę) i ide do ciebie.
Ja jako zwolennik racjonalnych historii z kanonu przedewszystkim pasujących do uniwersum GW i tworzących jedną całość jestem oczywiście za tym aby pojawiła się kanoniczna i sensowna wersja jego historii. Bajki z legend gdzie niema ani ładu ani składu, pozbawionych klimatu GW zostawmy dzieciom na dobranoc.
Dla mnie wymieniane "Legendy" na zawsze zostaną kanonem - zmarnowanym w wyniku sprzedania praw autorskich... Ponad dwieście książek zatwierdzonych przez Lucasa, zawierających źródła do napisania wspaniałych scenariuszy - zostało spuszczone z wodą w klozecie... A Disney z tego co kupił zrobił okropne szkaradzieństwo...
Zatwierdzonych które przez niego samego zostały nazwane fanfikami które nie są, i nigdy nie będą kanonem. No i tak, bo m.in. Luke zakochany w martwej kobiecie, Palpatine i jego armia klonów, wirus zamieniający szturmowców w zombie, czy każda kolejna wielka bitwa z Imperium będąca kopia w kopie rebootem OT tylko z zmienionymi szczegółami. Uważanie, że Legendy (Nigdy nie zaakceptowane przez samego Lucasa jako jakiś kanon, tylko przez fandom) są lepsze od prawdziwego kanonu który akceptuje nie tylko filmy, ale ma też twórców komiksów i książek które będą nadawać tempa, oraz wydawanie seriali opowiadających nam w dobry sposób coś więcej niż zrobił to Lucas to śmiech na sali. Disney dał nam, oprócz w miarę przystępnej trylogii, finisz wojen klonów, oraz seriale w których kontynuowane są losy znanych nam bohaterów. Disney literalnie rozwija, i wzbogaca uniwersum, a walka z tym i powoływanie się na legendy to nieznajomość legend
@@blazingneron4237 Piszę o książkach zaakceptowanych przez Lucasa, nie jakichś wypocinach. Usunięcie postaci Jacena, Jainy i Anakina Solo nie poprawiło fabuły, tak samo jak usunięcie postaci Mary Jade i wielu innych. Klony miały własną literaturę, bardzo bogatą i co? Wszystko przerobione, Disney wprowadza własne postacie, kontynuacja jeżeli jest - to niewielka... Sam wątek Yuzhan Vongów starczył by na nieźle kasowe i ciekawe kilkanaście filmów... Z bitwy o Bilbringi albo Centerpoint też można było zrobić arcydziełka... Tamten świat był spójny, wszystko z czegoś wynikało, a świat Disneya jakoś spójnością specjalnie pochwalić się nie może.
Proste przeżył bo to był kartonowy potwór nic więcej albo po prostu był klonem ja nie jestem fanem tego feta ze względu na grę star wars battelfront2 gdzie gracze go biorą a gracze nim latają i drażnią nim
Może coś o propagandzie imperium. Czy były jakieś wzmianki o udziale Vadera w wojnach klonów? Dla szarego obywatela nowopowstałego imperium była to postać która pojawiła się znikąd. Jedynie kilka osób znało jego prawdziwą tożsamość, a i tak nie mieli 100% pewności np Tarkin.
Dobry pomysł
@@hanskloss2084 innego bym nie dawał.
@@Temerczyk_Norman_Sador miło
Przecież ten kanał dla fanów Star Wars jest mega genialny ostatnio znowu mnie natchnęło na zainteresowanie się całą sagą oraz Mandolorianem mega super kanał i liczę na więcej genialnych materiałów.
3:02 z tą pamiątką po ojcu to średni argument. Boba nie był na tyle sentymentalny. Podczas nieudanego zamachu na Mace’a Windu , Boba pozbywa się hełmu ojca, żeby było bardziej widowiskowo.
Myśle, że mimo wszytko to nie Javovie go wydostali, a sam się wydostał i zostawił zbroje z jakiegoś innego powodu. Nie kupuje tej historii o honorze i szanowaniu handlu przez Boba Fette.
Myśle że Sarlac nie dał rady strawić tej zbroi, wkonću mandaloriańska stal była w pizdu wytrzymała, więc dało to Bobie szansę na ucieczkę, w końcu miał miotacze ognia i wyrzutnie rakiet w rękach
jego zbroja nie była taka jak inne zbroje mandalorianinów była mniej wytrzymała
Weź zrób odcinek o drzewie genealogicznym Sylkywalkerów czy o przyszłych znanych Skywalkerach
Fandom: Nie, Rey nie może władać ot tak mocą! To nie jest zgodne z zasadami, oddajcie legendy
Legendy: Boba Fett nawiązuje telepatyczną więź z Sarlacc'iemi jego ofiarami by sobie normalnie wyjść z potwora
Widziałem już coś podobnego ale i tak fajnie
Jak zawsze świetny materiał! 😁
Świetny materiał jak zawsze i to przed serialem który ujrzymy w tym roku 👍.
Wreszcie to na co czekaliśmy 🔔🔔
0:20 lot Boby Fetta epicki
W jednej z książek czytałem, ( To chyba było w książce "Spisek Xizora", ale głowy nie dam.), jak bodajże Twi'lekianka wcześniej służąca w pałacu Jabby, leczyła Bobę przy pomocy 2 robotów medycznych w jego tajnej melinie, i o ile pamiętam, to Boba nie stracił swej zbroi.
Świetny materiał! :)
Moim zdaniem Fett wyszedł z żołądka Sarlacca zostawiając zbroje, którą potem znaleźli Jawowie. Nie chcę mi się wierzyć, że oddałby im ją dobrowolnie. Zapewne było to jedyne wyjście z tego krwiożerczego stworzenia, więc musiał ją poświęcić, aby przeżyć. Nastepnie Fett, gdy już wydobrzał lecząc zapewne liczne rany po wyjściu z Sarlacca starał się ją odzyskać przeczesując Tatooine. Przecież pod koniec jednego z odcinków Mandaloriana, który toczył się na wspomnianej pustynnej planecie śledził lot ścigaczem Mando wracającego po pokonaniu smoka Kryte i mającego już na stanie zbroje Boby. I o tym dowiedział się Fett, który potem poleciał aż na inną planetę, aby złapać Mando. Ostatecznie spotkał się z nim i odzyskał od niego swoją zbroje. Na szczęście po kulturalnej rozmowie :p Tak ostatecznie może wyglądać całe wytłumaczenie. Interesujący materiał. Pozdrawiam
"Przedsiębiorczy Jawowie" znaczy pomysłowi zbieracze złomu tak skrócie. Tak bardziej na poważnie to wiele wyjaśnia skąd ta zbroja znalazła się w innych rękach niż Fett'a czego niestety w serialach/filmach nie podają. Szkoda bo nie każdy ma dostęp do książek i komiksów, które nie zawsze są dostępne. Swoją drogą z niecierpliwością czekam na ten serial o Bobie (mimo iż to wstrętny disnej za nim stoi) tak jak na 3 sezon Mando.
W końcu nowy film 😋
Zajebioza
Wściekłe Wąsy zrób coś o sarlacach
No i się doczekałem tego filmu
Magia Myszki Miki:)
A ja mam taką wielką prośbę, materiał o Asharze Zavros
Hej mam wspaniały pomysł może zrobisz następne filmy o zdrajcach jasnej i ciemnej stronie mocy
2:57 jego zbroja jest z durastali🤔
Robisz najlepsze filmy ze star wars 😀
Po oglądnięciu mandaloriana tez się zastanawiałem
Czekałem na to długo.
5:35 Z wymiany zdań między Bobą, a Bo Katan wynikałoby co innego:
- "You are not a Mandalorian"
- "Never said I was" (nigdy nie powiedziałem, że nim jestem)
Co do Jango oczywiście nie ma wątpliwości jednak jeśli chodzi o Bobę według mnie są, co o tym sądzicie?
No tu pada pytanie, co znaczy być prawdziwym Mandalorianinem, bo to jednak zależy od perspektywy. Bo-Katan pod tym względem np. nie zgadzała się z Satine, a odłam, którego częścią był Din, uważała za oszołomów i ekstremistów 😉 Za to w oczach Dina Boba był Mandalorianinem i dlatego Djarin uznał prawo Fetta do zbroi. Wszystko zależy od punktu widzenia, jak zwykł mawiać Obi 😃
Nie ma to jak zacząć weekend z nowym filmikiem
Kto zauważył, że w 0:15 sekundzie statysta był trochę daleko na tego typu kopnięcie od Luke'a? ;)
Wszyscy, jakieś kilkanaście lat temu 😂🤷
Kopniak mocy
Sorki ale to wyjaśnienia nie trzyma się kupy. Przecież w Epizodzie VI Barka Jabby wybuchła a nie uderzył w Salraca.
W Mandalorianach podoba mi się ich honor, to że jest dla nich bardzo ważny. Całe wyjaśnienie to pierwsze jak dla mnie ma sens o to duży.
Dzięki za film.
Pamiętam, że w legendach była też inna wersja jak Boba wydostał się z Sarlacca. Po prostu Dengar go wyciągną. Był w pałacu Jabby, zapił i nie zdążył na poranną egzekucję. Potem poleciał do Sarclacca, wyciągnął Bobę i tyle. To chyba było w komiksie Dark Empire.
W wojnach łowców nagród w pierwszej części Boba wysadził sarlacca i będąc nadtrawionym wyczołgał się z niego. Znalazła go tancerka która podłożyła go Dengarowi
Może o tym jak republika straciła władze po 6 części star wars
I serial zweryfikował wszystkie domysły xD jednak sobie tak po prostu sam wyszedł xd
Super materiał. Ludzie zarzucają wiele nowemu kanoniowi, ale jest naprawdę fajny i gleboki jeżeli chodzi o bohaterów
Ja słyszałem/ czytałem, że Sarllac bardzo wolno trawi ofiary
Jabba sam mówi że trawi on ofiary przez tysiąc lat czy jakoś tak
Może w serialu boba będzie miał protezę bo śmieszy mnie ze w mandolarianie nosi spódnice która zasłania jego nogi
Ja już sobie zadałem to pytanie, gdy grałem w Star Wars Jedi Academy (w uniwersum legend dzieje się ta gra po Powrocie Jedi), gdy w jednej z misji musiałem z Boba Fettem walczyć.
kupuję genezę przedstawioną w 2 sezonie serialu The Mandalorian, ale to nie oznacza że będę zniesmaczony jeśli wyjaśnią tę kwestię inaczej, zobaczę co będzie dopiero póżniej wydam wyrok.
A dlaczego Boba odmalował swoją zbroje dopiero po odzyskaniu jej od Mando? Czy chodziło o to że zaczyna jakiś nowy etap w życiu czy może dlatego że zbroja przez ten czas nie należała do niego i nosiła historię walk innego posiadacza ?
W sumie ja wolę Jango Fetta, jego syn jakoś nigdy nie był w czołówce moich ulubionych bohaterów, w filmach starej trylogii nie pokazał właściwie nic ciekawego poza tym, że potrafił otwarcie narzekać na działanie Vadera. Potem jego śmierć było co najmniej haniebna, pokonany przez ślepego przemytnika.
Jango trochę inna historia, walczył jak równy z równym z mistrzem Jedi, (Obi-wanem), a śmierć poniósł tez nie z byle jakiego ostrza, a była to ametystowa klinga samego mistrza Windu.
Śmierć Fetta (jeszcze kiedy nie było wiadomo że przeżył ) w oryginalnej trylogii to jeden z większych bubli których nie wybaczę tak opluli tę postać. Umówmy się mega doświadczony łowca nagród z ogromną reputacją nie wyleciałby ba nawet by nie pomyślał o tym żeby z uszkodzonym jetpackiem porywać się na przeciwnika i to jeszcze mając przeciwników za plecami
czy przypadkiem w battlefront 1 nie dało się wylecieć z pomocą plecaka odrzutwego
Szkoda że w filmie Han mu uszkodził plecak i tak wpadł do paszczy
Jak zawsze on ma racje
Dziwnie się ogląda to po the book of boba fett
Zawsze się nad tym zastanawiałem
Jak dla mnie pierwsza wersja ma więcej sensu, niż ta druga i oby jakoś bardzo jej nie pozmieniali, bo jeszcze wyjdzie coś dziwnego.
Ja fan
Galen Marek na luzie dał radę
Trafienie płonącą barką Jaby to moim zdaniem dobry powód, by spróbować przed śmiercią znaleźć lepsze lokum. ;-)
W trylogii łowców nagród to Dengar wydostał Bobę z ciała obumarłego Sarlacca
prosze srób coś o bosku to mój ulubieniec wśród star wars
"śrób" że co proszę?!
@@pawelinho6369 ty dopiero teraz to zauważyłem 🙃
@@wojtek8098 Spoko.
Mogli go po prostu wyciągnąć nieprzytomnego myśląc, że nie żyje i zabrać zbroję.
Troche przesadzasz z tą intonacją końcówki zdań.
Ej ej ej ale to nie tak było. Wszystko jest dokładnie opisane w pierwszym tomie cyklu książki Wojny Łowców Nagród pt."Mandaloriańska Zbroja"
Tłumaczenie dobre, ale jednej rzeczy nie rozumiem - Boba Fett mówi, że zbroja jest po jego ojcu, ale przecież hełm Jango Fetta został połowicznie zniszczony w serialu "Wojny klonów".
Hełm nowy, reszta pancerza po ojcu.
@@user-nu4po8hn2q Rozumiem.
Było już jak bona przetrwał
Po co to zmieniać
Kto zaprojektował Droidy dla armii separatystów???
Federacja handlowa
B2 zostały zaprojektowane przez Unię Technokratyczną, a były produkowane m. in. w fabrykach na Geonosis.
A drażni mnie to trochę. Najpierw ginie. Potem doklejają scenę że boba wylatuje po wszystkim. A teraz nagle ❓ scena znów do usunięcia i nowe story? Chyba przestanę się tym całym uni denerwować i oleje
Boże jakie to jest grillowanie postaci.
Jakie to jest skrajnie nudne.
Jakie to pozbawione logiki treści.
Naprawdę fast food jest ciekawszy, niż to uniwersum.
To nie prawda boba fet sam się wydostał z sarlaka a kawowiec go okradli z zbroi
Spójrz na datę publikacji filmu: 3 miesiące przed premierą serialu :) To była teoria, jak mógł przeżyć. Przecież nawet w wideo mówię, że odpowiedź poznamy dopiero po premierze „The Book of Boba Fett”, co chyba sugeruje, że materiał powstał przed ukazaniem się 1. odcinka 😉
@@wscieklewasy Niektórzy są po prostu odklejeni od rzeczywistości ;)
Fajna teoria i ogólnie fajne materiały robisz, oby tak dalej bo fajnie się ogląda.
W legendach było o tym jak Boba sie uratował
I była super
Generał Kenobi!
Aha czyli Sherlock zginął bo statek się na nim rozbił a potem po prostu ludzie jakby to co pożar z pożaru tego boba fetę a potem po prostu zrobili boba fetę tak dobrze rozumiem
Plot armour
hi
Dengar mu pomógł i tyle
w kanonie nie, a w legendach była wcześniej cała ta akcja z telepatią
ok
Czy pancerz boby fetta nie był wykonany z duraplastu?
Z durastali i beskaru 😉
@@wscieklewasy ok
Ja: Chillautuje w piąteczek
Wąsik:
"Chilautuje" bosze przecież to jest jawna profanacja własnego języka ehh....
Ty chyba używasz ciemnje strony bo zawsze jak widze film u ciebie o olewam wszystkie inne kanały które subskrybuje (około 105 subskrybujeę) i ide do ciebie.
Według mnie historia w legendach Gdzie Boba stracił nogę była trochę lepsza ale i tak historia opowiedziana w kanonie też jest całkiem spoko
Przez co Boba ma na hełmie takie wgniecenie? To musiało być coś mocnego skoro miał zbroje z beskaru
👍
Ja jako zwolennik racjonalnych historii z kanonu przedewszystkim pasujących do uniwersum GW i tworzących jedną całość jestem oczywiście za tym aby pojawiła się kanoniczna i sensowna wersja jego historii. Bajki z legend gdzie niema ani ładu ani składu, pozbawionych klimatu GW zostawmy dzieciom na dobranoc.
Dla mnie wymieniane "Legendy" na zawsze zostaną kanonem - zmarnowanym w wyniku sprzedania praw autorskich...
Ponad dwieście książek zatwierdzonych przez Lucasa, zawierających źródła do napisania wspaniałych scenariuszy - zostało spuszczone z wodą w klozecie...
A Disney z tego co kupił zrobił okropne szkaradzieństwo...
Zatwierdzonych które przez niego samego zostały nazwane fanfikami które nie są, i nigdy nie będą kanonem. No i tak, bo m.in. Luke zakochany w martwej kobiecie, Palpatine i jego armia klonów, wirus zamieniający szturmowców w zombie, czy każda kolejna wielka bitwa z Imperium będąca kopia w kopie rebootem OT tylko z zmienionymi szczegółami. Uważanie, że Legendy (Nigdy nie zaakceptowane przez samego Lucasa jako jakiś kanon, tylko przez fandom) są lepsze od prawdziwego kanonu który akceptuje nie tylko filmy, ale ma też twórców komiksów i książek które będą nadawać tempa, oraz wydawanie seriali opowiadających nam w dobry sposób coś więcej niż zrobił to Lucas to śmiech na sali. Disney dał nam, oprócz w miarę przystępnej trylogii, finisz wojen klonów, oraz seriale w których kontynuowane są losy znanych nam bohaterów. Disney literalnie rozwija, i wzbogaca uniwersum, a walka z tym i powoływanie się na legendy to nieznajomość legend
@@blazingneron4237 Piszę o książkach zaakceptowanych przez Lucasa, nie jakichś wypocinach.
Usunięcie postaci Jacena, Jainy i Anakina Solo nie poprawiło fabuły, tak samo jak usunięcie postaci Mary Jade i wielu innych.
Klony miały własną literaturę, bardzo bogatą i co?
Wszystko przerobione, Disney wprowadza własne postacie, kontynuacja jeżeli jest - to niewielka...
Sam wątek Yuzhan Vongów starczył by na nieźle kasowe i ciekawe kilkanaście filmów...
Z bitwy o Bilbringi albo Centerpoint też można było zrobić arcydziełka...
Tamten świat był spójny, wszystko z czegoś wynikało, a świat Disneya jakoś spójnością specjalnie pochwalić się nie może.
@@Stary_Yeti akurat legendy byly bardzo niespójne momentami.
@@kenshin6706 Podaj przykłady jeśli wiesz o czym piszesz.
@@Stary_Yeti oczywiscie ze wiem XD solusarowie umarli po to zeby zara zyc dalej, tyle ci powinno wystarczyc
Kanoniczna historia przeżycia Fetta jest ok., ale z charakteru wolałem jego postać w legendarnej trylogii Wojny Łowców Nagród.
Wolałem Jengo fetta a debil na arenie zawalczył i poległ
Przecież w legendach już dawno było to wyjaśnione, nowy kanon to tylko nieudana próba napisania historii od nowa…
nie przeżył
Wgl czemu dooku nie miał oczu sitha?
Mi się chyba bardziej podoba to wytłumaczenie z legend
Jakoś nigdy nieprzepadałem za tą postaciom I lata mi to koło dupy🙇
Proste przeżył bo to był kartonowy potwór nic więcej albo po prostu był klonem ja nie jestem fanem tego feta ze względu na grę star wars battelfront2 gdzie gracze go biorą a gracze nim latają i drażnią nim
Zawsze się nad tym zastanawiałem