Ciekawy wywiad. Do głowy by mi nie przyszło, żeby do szerszeni wzywać straż. Pan strażak to ideal i ma w głowie poukładane i aparycję nie byle jaką. Dziękuję za wywiad.
5:40 - wypadek o którym mówisz to może być tragedia z 2014 roku, 17 lipca we wsi Karczówka (woj. Lubuskie pow. Żagański) Mężczyzna wpadł do szamba 10x5, na pomoc ruszyli mu członkowie rodziny. Łącznie zmarło 7 osób, przeżyła kobieta która wymagała hospitalizacji (stan krytyczny)
Co do ogólnie szybkości w straży przez krótkie 4 lata w straży nauczyłem się że wolniej i dokładniej znaczy szybciej. Na drodze jest to samo. Co nam też da że na prostej będziemy jechać 100 km/h jak zaraz najedziemy na korek którego kierowcy nie zdążą utworzyć korytarza życia. Tracimy cały ten czas który zaoszczędziliśmy.
Smutne jest to, jak pan wypowiada sie o psychologach i psychiatrach. To, że pan nie był u psychologa, traktuje jako osiągnięcie. Mam wrazenie ze nadal w tym srodowisku pielegnowany jest pogląd, że wizyta u psychologa to wstyd i ostateczność. Bardzo niebezpieczny pogląd, bo moze kogos powstrzymac przed konieczną wizytą. Dodatkowo, to ze pan twierdzi ze psycholog musialby miec doswiadczenie w pana zawodzie pokazuje nieswiadomość na czym w ogole polega pomoc psychologiczna. Psycholog to nie kolega z ktorym mozna sobie pogadac bo podziela nasze doswiadczenia. Psycholog posiada pewne uniwersalne narzedzia radzenia sobie ze stresem, napieciem, traumą, ktore moze nam przekazac.
Tak się składa droga Pani, że u psychologa byłem wielokrotnie i wielu psychologów znam. Psychiatrów troszkę mniej bo tylko dwóch 😊 jeżeli chodzi o wypowiedź, to myślę, że podobnie odpowie Pani 80% mundurowych. Nie chce wsadzać wszystkich psychologów do jednego worka, bo to krzywdzące, ale Ci których spotkałem na swojej drodze to chyba obrali zle ścieżki, albo ktoś ich po prostu na siłę lub po znajomości wsadził na dane stanowiska… pozdrawiam i życzę samych sukcesów w pracy psychologa 🧑🏻⚕️ 😊
@@czakmed Rozumiem, szkoda że nie wspomniał Pan o tym w wywiadzie. Obawiam się że Pana wypowiedź miała taki wydźwięk, że może kogoś zniechęcić do wizyty u specjalisty.
W sumie to też płacę nie małe podatki i składki zdrowotne, a do lekarza się dostać nie mogę 🤷🏻♂️ co do szerszeni to takie mamy procedury, bo ludzie nadużywali takich wezwań. Gdybyśmy na każde tego typu wezwanie reagowali to w przypadku pożaru, wypadku w sezonie letnim nie byłoby wolnych zastępów. Podejmujemy działania wobec owadów błonkoskrzydłych jeżeli stanowią one konkretne zagrożenie, ale nie będę o tym pisał publicznie. Pozdrawiam i
Miałem okazję poznać Pana Grzegorza, gdy robiłem kurs podstawowy OSP na komorze dymowej w Rudniku nad Sanem. Pozdrawiam, super rozmowa 😁
Bardzo dobry wywiad - z dystansem, merytorycznie, konkretnie i... na faktach (autentycznych) ;) Pozdrowienia dla Grześka i prowadzącego!
🤩
Ciekawy wywiad.
Do głowy by mi nie przyszło, żeby do szerszeni wzywać straż.
Pan strażak to ideal i ma w głowie poukładane i aparycję nie byle jaką. Dziękuję za wywiad.
💪
To najbardziej wszechstronna służba. Brawo, dziękujemy że jesteście !
bardzo dobry, ciekawy wywiad
Dzięki ☺️
Czaka zawsze warto posłuchać 💪😁
☺️
Bardzo ciekawy wywiad. Grzegorz ma bardzo dobry głos aby na emeryturze mogł iść do radia lub czytanie książek itp.
☺️
Grzesiek jak zwykle merytorycznie 👏
5:40 - wypadek o którym mówisz to może być tragedia z 2014 roku, 17 lipca we wsi Karczówka (woj. Lubuskie pow. Żagański)
Mężczyzna wpadł do szamba 10x5, na pomoc ruszyli mu członkowie rodziny.
Łącznie zmarło 7 osób, przeżyła kobieta która wymagała hospitalizacji (stan krytyczny)
Dzięki za doprecyzowanie 🫡
Bardzo dobry materiał! Działaj dalej w tym kierunku
💪
Super odcinek
Dziękujemy 🔥
Bardzo bardzo dobry materiał 🚒❤️
Dzięki 🤩
Co do ogólnie szybkości w straży przez krótkie 4 lata w straży nauczyłem się że wolniej i dokładniej znaczy szybciej. Na drodze jest to samo. Co nam też da że na prostej będziemy jechać 100 km/h jak zaraz najedziemy na korek którego kierowcy nie zdążą utworzyć korytarza życia. Tracimy cały ten czas który zaoszczędziliśmy.
u Was wozy wyciagają 100km/h? :)
jednak te 4 lata były zbyt krótkie. bez urazy
Smutne jest to, jak pan wypowiada sie o psychologach i psychiatrach. To, że pan nie był u psychologa, traktuje jako osiągnięcie. Mam wrazenie ze nadal w tym srodowisku pielegnowany jest pogląd, że wizyta u psychologa to wstyd i ostateczność. Bardzo niebezpieczny pogląd, bo moze kogos powstrzymac przed konieczną wizytą. Dodatkowo, to ze pan twierdzi ze psycholog musialby miec doswiadczenie w pana zawodzie pokazuje nieswiadomość na czym w ogole polega pomoc psychologiczna. Psycholog to nie kolega z ktorym mozna sobie pogadac bo podziela nasze doswiadczenia. Psycholog posiada pewne uniwersalne narzedzia radzenia sobie ze stresem, napieciem, traumą, ktore moze nam przekazac.
Tak się składa droga Pani, że u psychologa byłem wielokrotnie i wielu psychologów znam. Psychiatrów troszkę mniej bo tylko dwóch 😊 jeżeli chodzi o wypowiedź, to myślę, że podobnie odpowie Pani 80% mundurowych. Nie chce wsadzać wszystkich psychologów do jednego worka, bo to krzywdzące, ale Ci których spotkałem na swojej drodze to chyba obrali zle ścieżki, albo ktoś ich po prostu na siłę lub po znajomości wsadził na dane stanowiska… pozdrawiam i życzę samych sukcesów w pracy psychologa 🧑🏻⚕️ 😊
@@czakmed Rozumiem, szkoda że nie wspomniał Pan o tym w wywiadzie. Obawiam się że Pana wypowiedź miała taki wydźwięk, że może kogoś zniechęcić do wizyty u specjalisty.
Panie Grześku, czyżby Pan Duli?
Tak jest, proszę go pozdrowić 🤗🫡
w sumie to z moich podatków idą pieniądze na pensję strazakow to czemu nie mają mi usunąc szerszeni na poddaszu
W sumie to też płacę nie małe podatki i składki zdrowotne, a do lekarza się dostać nie mogę 🤷🏻♂️ co do szerszeni to takie mamy procedury, bo ludzie nadużywali takich wezwań. Gdybyśmy na każde tego typu wezwanie reagowali to w przypadku pożaru, wypadku w sezonie letnim nie byłoby wolnych zastępów. Podejmujemy działania wobec owadów błonkoskrzydłych jeżeli stanowią one konkretne zagrożenie, ale nie będę o tym pisał publicznie. Pozdrawiam i
picia alkoholu i wyzywanie innych służb