Wow! Jaki fajny odcinek! 175tka to był mój pierwszy "poważny motór". Po dziaderskim Simsonku i wuesce 125, pierwszy na którym przekroczyłem magiczne 100 na godzinę. To były czasy... Pozdrawiam serdecznie obu Panów Motórzystów!
Miałem WSK 175 KOBUZA z 1979 roku piękny czas to byl pierwsze jazdy na powaznym motocyklu jak na tamten czas z lat 90 ubiegłego wieku pozdrawiam i dziękuję za wspaniałą relacje pozdrawiam
Lech Potyński, żywa legenda, pozdrawiam. Dziękuję że wylosowałem prenumeratę ŚM w 1993 roku(kur to już 30 lat) , kolekcjonowałem ŚM przez wiele kolenych lat Znam na pamięć niektóre artykuły.
Najlepszy odcinek 50 wspomnienia niesamowite .Miałem kiedyś wsk 125 .Od 28 lat posiadam cz 350 6v zapłon przerobiony na 12v elektroniczny .Odpalam ją jak jestem w Polsce na urlopie wspaniała zabawa .Pozdrawiam z Southampton .
Panowie .... Dziękuję, przez cały czas miałem uśmiech na twarzy 🙂🙂🙂. Ale się tęsknota obudziła i wspomnienia. Pan Lech to niesamowita osobowość. ,,Wielki Szu "- proszę wybaczyć skojarzenie. Natomiast Bary..... kurczę, masz chłopie ikrę, to motocyklista tworzy wizerunku duetu Moto+ Człowiek ... Piękny duet i piękne ujęcia z przejażdżki . Dziekuję za przejażdżkę 💪👍👏
Pamiętam te klimaty..Jak za dawnych pięknych lat, gdy przejechanie na moto 5km beż usterki z linką w zębach, sprawiało więcej radości, niż dzisiaj jazda cały rok beż napraw . Super odcineczek 👍
Odpalam filma i na jednym ujęciu tyle legend na raz to nieczęsty widok. WSK, "garbus" i "Potas"...LOL...Na tym filmie mógł być omawiany dowolny motocykl czy nawet motorower a i tak trzeba to zobaczyć :) Wspaniała pewnośc właścicela "ty wiesz co, ona na pewno nie zapali"...Mega :) Ujecię w kasku...Jako żem Tomek to sie nie pomyliłes mówiąc do kamery, że płaczę ze śmeichu :)
Super odcinek ale się uśmiałem na końcu,hełm i gogle, są zajebiste ależ to były czasy 😅💪widać że masz szacunek do tamtego pokolenia 👌 brawo Barry. Pozdrawiam
Świetny odcinek😄 WSK 175 z przebiegiem ponad 30 tyś., która nigdy nie miała rozbieranego silnika, to naprawdę godne podziwu. Mówiło się kiedyś, że "Sporty" i inne eksportowe wersje typu M21W2S2, były lepiej spasowane i poskładane. Jak było w rzeczywistości, nie wiem. Miałem kiedyś "Kobuza", który golił nawet 115km/h.
Miałem Dudka. Wersja z akumulatorem 12v. Prostownik na selenach , dlatego na krótko nie można go było odpalić. Zrobiłem szlif cylindra, wypolerowalem kanały w cylindrze. Na jedynce z samego gazu na tylne koło stawał. Co do skrzyni biegów , to pierwsze egzemplarze miały skrzynie wykonane z lepszych materiałów Ja z kolegami przerzuciłem wiele wuesek czwórek i skrzynie psuły się tylko w egzemplarzach z ostatnich lat produkcji.
pozdro ze Świdnika, w zeszły weekend 25-27. 08. odbył się coroczny zlot motocykli WSK, świetnie zorganizowana impreza, koncerty, miasteczko namiotowe i przede wszystkim ludzie
Super odcinek. Mój pierwszy raz kiedy przekroczyłem 100km/h to była Honda CM 250, zarejestrowana na 125, i to było w tamtym roku, pięknie ( na ile potrafiłem) poprawiłem jej wygląd, zachowując oryginalny stan i niestety sprzedałem żeby kupić w tym roku Yamahę XJ 600 bo zrobiłem prawko A i teraz daje mi ona mnóstwo frajdy z jazdy motocyklem. Można zrobić prawko w wieku 47 lat, udało się za pierwszym, spełniajcie marzenia :)
Czytałem artykuły Pana Lecha, w zasadzie wychował mnie Świat Motocykli. Ale z innej beczki, moim pierwszym motocyklem była właśnie WSK Sport (pełna nazwa M21W2S1) kupiona w piątej klasie podstawówki za odszkodowanie za złamane śródręcze na głowie kolegi. Zasadniczą różnicą względem „cywilnych” modeli był przedni widelec na duraluminiowych półkach pozbawiony szklanek. Sport miał tez osłonę pod silnikiem, chyba jako jedyny model. Były dwie wersje Sporta zwykła i niezwykła na gaźniku Bing i iskrowniku SEM. Inne przełożenie sporta wynikało nie ze zmian w skrzyni, tylko z zastosowania większej zębatki odbiorczej(tej na kole dla gimbów). Dziękuje Panu Lechowi za stworzenie takiej comiesięcznej Biblii jakim był wtedy Świat Motocykli. To były piękne czasy.
Mój pierwszy motocykl... M21W2 S2... I żałuję, że niestety nie udało mi się jej odzyskać 4 czy 5 lat temu... Bardzo mile ją wspominam.. Moja miała gaźnik Bing i prądnicę/iskrownik SEM...
Taki odcinek to chyba warto wspomnieć że to chyba jak się nie myle bo siedze głownie w japonii silnlnik Wiatra 175 , miałem SHL z tym silnikiem , ale może sie myle.
W kraju, który był, parę lat po 2wś. wojnie, produkowano motocykle, samochody lokomotywy okręty a dziś nie robimy nic z tych rzeczy chyba nawet rowerów! To gdzie my jesteśmy?! Na dnie!
Tak bylo dlatego ze konstruktorami byli jeszcze wybybitni inzynierowie przedwojenni. Druga sprawa jest taka ze wtedy po wojnie to panstwo decydowalo o dawalo zlecenia na konstruowanie i budowe sprzetow na ktore bylo zapotrzebowanie, pasntwo dawalo pieniadze i zlecenia, po wojnie w Polsce nic nie bylo i dlatego trzeba bylo zaczynac wszystko od nowa!
Co do awaryjności tego motocykla, w pełni zgadzam się z Panem Lechem. Skrzynie przede wszystkim trzeba było dobrze zdystansować. Idę o zakład, że większość użytkowników w tamtych czasach, składało silnik z odpadów, wałek zdawczy od wujka Mietka, tryb drugiego biegu od szwagra itd. Zapinanie biegu bez wyczucia.
Pozdrawiam Redaktora Lecha i Redaktora Barego. Zapraszam serię na używkach do mnie na górę Górnego Śląska nadrobić brak w odcinku o V11, znaczy się brak odpalenia sprzeta. U mnie pierwsza seria ta na czerwonej ramię w kolorze Verde legnano i MuZ skorpion Sport. Dwa w jednym. Choć można jeszcze nagrać o Scomadim i Vespie PX. Z Warszawki rzut beretem. Można też zobaczyć mini galerie z akwarelami motocyklowymi mojego autorstwa. Serdecznie Zapraszam:)Zapraszam też Wszystkich Motocyklistów 🙂🤚
Pełna racja w kwestii tego, że WSK 175 była nietrwała przez to, że nikt jej poprawnie nie potrafił naprawić; Ale piszę to w nawiązaniu do Waszego "lajwa" świątecznego, w którym Pan Leszek stwierdził, że "ruski to są do niczego, bo on najwięcej to zrobił może z 5 tys km bez remontu"; Panowie - to się niestety sprowadza do jednego - kiedyś po prostu nie potrafiliście ich naprawić we właściwy sposób.....................dziś jest już inaczej; Pozdrawiam.
To jest kurtka na temp około 23-25 stopni. Nie na silne upały, ale z drugiej strony poniżej 20 stopni robi się już chłodno. Oczywiście to równiez kwestia indywidualnych preferencji.
Cholera nie rozumiem tej fascynacji WSK jak i innymi tego typu sprzętami. Nie jeżdżą nie hamują w zakręty nie wchodzą śmierdzą i hałasują do tego ciągle się psują. Może po prostu nie jestem masochistą 🤣 Jak ktoś lubi to generalnie szanuję bo człowiek bez zajawki usycha ale i tak nie rozumiem co tylu ludzi jara w tych sprzętach 🤷
Wiesz, nie chcę mówić za wszystkich, ale według mnie słowem klucz są tutaj wspomnienia :) Wspomnienia i skojarzenia, z dzieciństwa, czy z młodości. Fascynuje nas nie tyle sam motocykl co wspomnienia, jakie przywołuje. Np. ja spędzałem wakacje na wsi i za oknem ciągle słyszałem przejeżdżające WSKi... I ten dźwięk teraz przywołuje wspomnienie wakacji na wsi ;) Podobnie z zapachem itd. To tak w wielkim uproszczeniu 😁🙌
Dokładnie. Wiesz o czym mówisz. Ja potrafiłem tak spowolnić zadlawić silnik sprzęgłem w ten sposób aby zacząć chodzić w drugą stronę i nie było drugiego kolesia w Kłodzku palącego gumę na wstecznym ! Kto mnie zna ten wie....pozdrawiam oglądających.
Setki razy pchałem mojego Kobuza😛 Ten silnik między 5-6tys się budzi. Wiem że na filmie to wersja Sport czy Lelek, poza wydechem, kierownicą i przednim zawieszeniem nie różni się od Kobuza
@@jjcale1976 Też za małolata miałem dwie czwórki.Okropnie żałuję że sprzedałem je w sumie za przysłowiową flaszkę ale miejsce szykowałem juz na ETZ 250.Pozdro!!!🤝🤝😁😁🏍️🏍️🛵🛵
Barry, stylówa w tym hełmie… faktycznie do łez. Znam wielu wsk-owych stólejarzy, ale żaden z nich nie używa jej poprawnie. Lech dobrze mówi! Bambalamba musi się napędzić, wpaść w rezonans i pełen łogiń! Pyr pyr pyr to sobie można Harleyem jeździć👍 trochę żal mi tej patologicznej sytuacji rynkowej. Za przeciętnie utrzymaną lub niechlujnie odbudowaną wsk można kupić jakiegoś ciekawego youngtimera, o wiele bardziej użytecznego w dzisiejszym świecie i to nie tylko dla mnie jest bariera nie do pokonania.
Odpalanie TOP !
Materiał TOP !
Lechu TOP
WSK TOP !
Orzech TOP
Wow! Jaki fajny odcinek! 175tka to był mój pierwszy "poważny motór". Po dziaderskim Simsonku i wuesce 125, pierwszy na którym przekroczyłem magiczne 100 na godzinę. To były czasy... Pozdrawiam serdecznie obu Panów Motórzystów!
Miałem WSK 175 KOBUZA z 1979 roku piękny czas to byl pierwsze jazdy na powaznym motocyklu jak na tamten czas z lat 90 ubiegłego wieku pozdrawiam i dziękuję za wspaniałą relacje pozdrawiam
Mój ulubiony odcinek! Już od przedpremierowego obejrzenia 😉
:)))
Lech Potyński, żywa legenda, pozdrawiam.
Dziękuję że wylosowałem prenumeratę ŚM w 1993 roku(kur to już 30 lat) , kolekcjonowałem ŚM przez wiele kolenych lat
Znam na pamięć niektóre artykuły.
Najlepszy odcinek 50 wspomnienia niesamowite .Miałem kiedyś wsk 125 .Od 28 lat posiadam cz 350 6v zapłon przerobiony na 12v elektroniczny .Odpalam ją jak jestem w Polsce na urlopie wspaniała zabawa .Pozdrawiam z Southampton .
Panowie ....
Dziękuję, przez cały czas miałem uśmiech na twarzy 🙂🙂🙂.
Ale się tęsknota obudziła i wspomnienia.
Pan Lech to niesamowita osobowość.
,,Wielki Szu "- proszę wybaczyć skojarzenie.
Natomiast Bary..... kurczę, masz chłopie ikrę, to motocyklista tworzy wizerunku duetu Moto+ Człowiek ...
Piękny duet i piękne ujęcia z przejażdżki .
Dziekuję za przejażdżkę 💪👍👏
Dziękujemy 🥰
Pamiętam te klimaty..Jak za dawnych pięknych lat, gdy przejechanie na moto 5km beż usterki z linką w zębach, sprawiało więcej radości, niż dzisiaj jazda cały rok beż napraw . Super odcineczek 👍
Super. Warto bylo obejrzeć.
LwG
Odpalam filma i na jednym ujęciu tyle legend na raz to nieczęsty widok. WSK, "garbus" i "Potas"...LOL...Na tym filmie mógł być omawiany dowolny motocykl czy nawet motorower a i tak trzeba to zobaczyć :) Wspaniała pewnośc właścicela "ty wiesz co, ona na pewno nie zapali"...Mega :) Ujecię w kasku...Jako żem Tomek to sie nie pomyliłes mówiąc do kamery, że płaczę ze śmeichu :)
Panie Barry wiecej takich odcinkow . Pozdrawiam
Pisząc krótko- bardzo miły film!!!
A dźwięk i zapach niepowtarzalne 👌
LwG !!!
Po obejrzeniu tego filmu, aż zasubskrybowałem kanał. 😊
Pomijając jakość techniczna ta WSK według mnie ma całkiem fajną linie.
Świetny odcinek👍😊
Był też 4 biegowy Kobuz. Zjeździłem takim za młodziaka łąki i pola na wsi :)
Panie Lechu, Była też WSK 175 W2 S2. Kupiłem sobie taką na raty w GS-ie w połowie lat 70-siątych.To była niezła ciekawostka.
Klasa odcinek!
....aż mi się lata młodości przypomniały i poczułem ten cudny zapach "mixolu" z benzyną 😊😉🙃😍
No! Niezly odcinek. Przypomniala mi sie mojego taty WFMka :)
Wspaniały odcinek! No i ten kask normalnie czad!👍
Super odcinek ale się uśmiałem na końcu,hełm i gogle, są zajebiste ależ to były czasy 😅💪widać że masz szacunek do tamtego pokolenia 👌 brawo Barry. Pozdrawiam
Nie obejrzałem jeszcze. Ale sądząc po zwiastunie myślę że to Będzie Najlepszy Materiał. Materiał na który czekał każdy Polak czyli WSK ❤️😁
Świat Motocykli to było coś. Pozdrawiam
Świetny odcinek😄
WSK 175 z przebiegiem ponad 30 tyś., która nigdy nie miała rozbieranego silnika, to naprawdę godne podziwu.
Mówiło się kiedyś, że "Sporty" i inne eksportowe wersje typu M21W2S2, były lepiej spasowane i poskładane. Jak było w rzeczywistości, nie wiem.
Miałem kiedyś "Kobuza", który golił nawet 115km/h.
Kawał historii👍Ciekawy odcinek😀
Aż się zachciało kolejny raz obejrzeć „Daleko od szosy”, haha. Super odcinek! 🙂 Pozdrawiam!
Miałem Dudka. Wersja z akumulatorem 12v. Prostownik na selenach , dlatego na krótko nie można go było odpalić. Zrobiłem szlif cylindra, wypolerowalem kanały w cylindrze. Na jedynce z samego gazu na tylne koło stawał. Co do skrzyni biegów , to pierwsze egzemplarze miały skrzynie wykonane z lepszych materiałów
Ja z kolegami przerzuciłem wiele wuesek czwórek i skrzynie psuły się tylko w egzemplarzach z ostatnich lat produkcji.
Jak zawsze. Świetnie, najlepiej jak można.
Dziś to zasługa obu panów - polszczyzna miła dla ucha. Dziękuję.
Bardzo nam miło, dziękujemy!
Bardzo inteligenty facet. Miło się słucha, kiedy ktoś opowiada o Polakach i historii tak jak jest.
Petarda !!! Pozdrawiam Was
Musiałem w głowie znaleźć pokój archiwum wspomnień ale było warto cofnąć się do lat dzieciństwa
pozdro ze Świdnika, w zeszły weekend 25-27. 08. odbył się coroczny zlot motocykli WSK, świetnie zorganizowana impreza, koncerty, miasteczko namiotowe i przede wszystkim ludzie
Super odcinek. Mój pierwszy raz kiedy przekroczyłem 100km/h to była Honda CM 250, zarejestrowana na 125, i to było w tamtym roku, pięknie ( na ile potrafiłem) poprawiłem jej wygląd, zachowując oryginalny stan i niestety sprzedałem żeby kupić w tym roku Yamahę XJ 600 bo zrobiłem prawko A i teraz daje mi ona mnóstwo frajdy z jazdy motocyklem. Można zrobić prawko w wieku 47 lat, udało się za pierwszym, spełniajcie marzenia :)
Mimowolnie widząc dymek, głębiej wciągałem powietrze 😂 Ach ten aromat mieszanki, myślę że na Fajfach w Ciechocinku mógłby robić za afrodyzjak 😉
To chyba pierwszy film w internecie, w którym ktoś obiektywnie opowiada o WSK. Bez zachwytu, ale również bez totalnego mieszania z błotem.
Czytałem artykuły Pana Lecha, w zasadzie wychował mnie Świat Motocykli. Ale z innej beczki, moim pierwszym motocyklem była właśnie WSK Sport (pełna nazwa M21W2S1) kupiona w piątej klasie podstawówki za odszkodowanie za złamane śródręcze na głowie kolegi. Zasadniczą różnicą względem „cywilnych” modeli był przedni widelec na duraluminiowych półkach pozbawiony szklanek. Sport miał tez osłonę pod silnikiem, chyba jako jedyny model. Były dwie wersje Sporta zwykła i niezwykła na gaźniku Bing i iskrowniku SEM. Inne przełożenie sporta wynikało nie ze zmian w skrzyni, tylko z zastosowania większej zębatki odbiorczej(tej na kole dla gimbów). Dziękuje Panu Lechowi za stworzenie takiej comiesięcznej Biblii jakim był wtedy Świat Motocykli. To były piękne czasy.
Miałem zwykłą wersję z tłumikiem na dole i zbiornikiem po lifcie..❤ To była końcówka lat 80tych.
No i swietna pogawetka
Przepiękna ta WSK i ten klimat
Mam sporta z 1974 😁 jako drugi właściciel od 30 lat. W ciągłej eksploatacji codziennej. Dobrze się tym śmiga 😄
Cudownie
Dokładnie,prawdziwy MOTÓR
To jest to 😊
mmm i ten zapach dwusuwa ... niezapomniane 😁
Wnoszę o więcej odcinków z Lechem !
o i o odcinek "Barry dookoła Polski na WSK" :P
Mój pierwszy motocykl... M21W2 S2... I żałuję, że niestety nie udało mi się jej odzyskać 4 czy 5 lat temu... Bardzo mile ją wspominam.. Moja miała gaźnik Bing i prądnicę/iskrownik SEM...
Moglo tak byc , Mr Lech ,pozďrawiam serdecznie Zbigniew, Canada, wpadnij kiedys ,
Super
Czułem w nosie ten odcinek :D Mmm.
3-jka, a 4-rka to przepaść. Właśnie dobrze Pan wspomina. 4-rka lubi wysokie obroty.
Od razu przypomniało mi się jak jeździłem z moim wujkiem na ryby, ja robiłem jaki uchwyt do wędek.😂😊
Motór!
Pamiętam zabawny artykuł o mopedzie komar 😆👍👊
Ile jechania tyle pchania XD
Ale te sprzęty mają coś w sobie :)
( mam WSKę 125 z 71 :)
Nigdy nie pchałem, a zrobiłem dobre 60tys wskami
@@simpepsi Ja jak odresataurowałem swoją to już też śmigam bez problemów ale za dzieciaka było różnie heh, pozdro :)
Taki odcinek to chyba warto wspomnieć że to chyba jak się nie myle bo siedze głownie w japonii silnlnik Wiatra 175 , miałem SHL z tym silnikiem , ale może sie myle.
Super Lechu
Piękne czasy
Z tego co pamiętam to Leszek w serialu jeździł garbuską 125.Pozdro
Super ja moja w tym roku sprzedalem wsk 175 koledze
W kraju, który był, parę lat po 2wś. wojnie, produkowano motocykle, samochody lokomotywy okręty a dziś nie robimy nic z tych rzeczy chyba nawet rowerów! To gdzie my jesteśmy?! Na dnie!
Tak bylo dlatego ze konstruktorami byli jeszcze wybybitni inzynierowie przedwojenni. Druga sprawa jest taka ze wtedy po wojnie to panstwo decydowalo o dawalo zlecenia na konstruowanie i budowe sprzetow na ktore bylo zapotrzebowanie, pasntwo dawalo pieniadze i zlecenia, po wojnie w Polsce nic nie bylo i dlatego trzeba bylo zaczynac wszystko od nowa!
Miałem nową w 1980,była całkiem inna..opony,bing,osłona silnika,lampa tylna,elektryka,zbiornik...
"Od razu na pych?" Uhhhhh, chłopie, to żeś dołożył do pieca :)
PS. NIemal czuję ten wspaniały zapach :)
ahh przypomnialy sie czasy jak jezdzilo sie na ryby taka wska bez hamulcow :D tez odpalanie na pych bylo .
Ten film powstał właśnie dla takich wspomnień ;)
Czy ta wsk sport 1 jest na sprzedaz ?
Lechu, a Zündapp'a z silnikiem Syreny pamiętasz? Pierwszy zarejestrowany i jedzący w Polsce motocykl z silnikiem od "samochodu"
Ja mam jeszcze cz 175 ;)
Ja też z1972r😉
Czy ja widzę w tle BMW Isette? Chętnie poznałbym gospodarza 😮😊
Piękne motory wsk
miałem ich kilkanaście i w żadnej skrzynia nie siadła , także ten . Nagminnym za to było nieumiejętne złożenie sprzęgła .
Aż wsiadłem na mojego kobuza się przejechać.
Moje dzieciństwo . Chociaż mieszkam w mieście
Co do awaryjności tego motocykla, w pełni zgadzam się z Panem Lechem. Skrzynie przede wszystkim trzeba było dobrze zdystansować. Idę o zakład, że większość użytkowników w tamtych czasach, składało silnik z odpadów, wałek zdawczy od wujka Mietka, tryb drugiego biegu od szwagra itd. Zapinanie biegu bez wyczucia.
a to zaskoczenie że u nas w Kaliszu robili kaski
Prawda? Też nie wiedziałem dopóki metki nie przeczytałem 😜
Pozdrawiam Redaktora Lecha i Redaktora Barego. Zapraszam serię na używkach do mnie na górę Górnego Śląska nadrobić brak w odcinku o V11, znaczy się brak odpalenia sprzeta. U mnie pierwsza seria ta na czerwonej ramię w kolorze Verde legnano i MuZ skorpion Sport. Dwa w jednym. Choć można jeszcze nagrać o Scomadim i Vespie PX. Z Warszawki rzut beretem. Można też zobaczyć mini galerie z akwarelami motocyklowymi mojego autorstwa. Serdecznie Zapraszam:)Zapraszam też Wszystkich Motocyklistów 🙂🤚
Proponuje panu zmienic jeszcze gaznik bo gaznik pegaz jest zwyklym szrotem
Miałem taką nówkę.
Siema lecimy
😂😂😂 kask i gogle wymiatają..
Dudek kobuz gil piękne sprzęty
Oprócz tego że lagi były zgięte, to rama widać też dostała 😅
Dźwignia hamulca jest z wersji ex
Pełna racja w kwestii tego, że WSK 175 była nietrwała przez to, że nikt jej poprawnie nie potrafił naprawić;
Ale piszę to w nawiązaniu do Waszego "lajwa" świątecznego, w którym Pan Leszek stwierdził, że "ruski to są do niczego, bo on najwięcej to zrobił może z 5 tys km bez remontu";
Panowie - to się niestety sprowadza do jednego - kiedyś po prostu nie potrafiliście ich naprawić we właściwy sposób.....................dziś jest już inaczej;
Pozdrawiam.
super WSK ja mam kobuza.....motocykl z moich lat mlodosci...
Koła w skrzyni biegów zabezpieczyli drutem z płotu,a nie pierścieniami Segera.Koła miały po prostu duży luz.
Barry nie jest zimno w tej kurtce? wentylacja daje rade?
To jest kurtka na temp około 23-25 stopni. Nie na silne upały, ale z drugiej strony poniżej 20 stopni robi się już chłodno. Oczywiście to równiez kwestia indywidualnych preferencji.
O Boże Lechu ja myślałem że coś się stało z Tobą.. Chłopie bez Ciebie gazetki świata motocykli nie istniały. Pozdrawiam
Cholera nie rozumiem tej fascynacji WSK jak i innymi tego typu sprzętami.
Nie jeżdżą nie hamują w zakręty nie wchodzą śmierdzą i hałasują do tego ciągle się psują.
Może po prostu nie jestem masochistą 🤣
Jak ktoś lubi to generalnie szanuję bo człowiek bez zajawki usycha ale i tak nie rozumiem co tylu ludzi jara w tych sprzętach 🤷
Wiesz, nie chcę mówić za wszystkich, ale według mnie słowem klucz są tutaj wspomnienia :) Wspomnienia i skojarzenia, z dzieciństwa, czy z młodości. Fascynuje nas nie tyle sam motocykl co wspomnienia, jakie przywołuje. Np. ja spędzałem wakacje na wsi i za oknem ciągle słyszałem przejeżdżające WSKi... I ten dźwięk teraz przywołuje wspomnienie wakacji na wsi ;) Podobnie z zapachem itd. To tak w wielkim uproszczeniu 😁🙌
Przydał by się mały serwis 👍
Bary w orzechu
Trochę taką pojeździłem, z nostalgią wspominam regularnie podsmażane prawe udo 😅.. tak poprowadzony wydech to jakieś nieporozumienie
I Tak Wszyscy będą mówić że 4 ki to się jebb..... 😅
1:25 mixolu się lało
Wał lubiał obrócić w kobuzie 175 do tyłu 😂😂
Dokładnie. Wiesz o czym mówisz. Ja potrafiłem tak spowolnić zadlawić silnik sprzęgłem w ten sposób aby zacząć chodzić w drugą stronę i nie było drugiego kolesia w Kłodzku palącego gumę na wstecznym ! Kto mnie zna ten wie....pozdrawiam oglądających.
Setki razy pchałem mojego Kobuza😛 Ten silnik między 5-6tys się budzi.
Wiem że na filmie to wersja Sport czy Lelek, poza wydechem, kierownicą i przednim zawieszeniem nie różni się od Kobuza
Na pewno nie Lelek!!!🤝🤝😁😁🛵🏍️
@@slawomirk7462 Masz rację,Dudek nie Lelek.
Lelek to 125 cm³
@@jjcale1976 Też za małolata miałem dwie czwórki.Okropnie żałuję że sprzedałem je w sumie za przysłowiową flaszkę ale miejsce szykowałem juz na ETZ 250.Pozdro!!!🤝🤝😁😁🏍️🏍️🛵🛵
2:20 prawe udo musi mieć trudne życie z tym tłumikiem
Barry, stylówa w tym hełmie… faktycznie do łez. Znam wielu wsk-owych stólejarzy, ale żaden z nich nie używa jej poprawnie. Lech dobrze mówi! Bambalamba musi się napędzić, wpaść w rezonans i pełen łogiń! Pyr pyr pyr to sobie można Harleyem jeździć👍 trochę żal mi tej patologicznej sytuacji rynkowej. Za przeciętnie utrzymaną lub niechlujnie odbudowaną wsk można kupić jakiegoś ciekawego youngtimera, o wiele bardziej użytecznego w dzisiejszym świecie i to nie tylko dla mnie jest bariera nie do pokonania.
Bary widać mało grzebał w młodości przy polskich motocyklach 😂😂😂
Moim zdaniem to to co najgorzej podkopało reputację WSK 175 to jazda bez akumulatora tzw. Na krótko😕
Dokladnie. Wystarczyło w kostce pod siedzeniem zmostkować cztery przewody -dwa czarne i dwa czerwone i nawet paliło na kopa.
Prądnica była zagraniczna, chyba szwedzka.