Jeden z najlepszych gości, których widziałem w tym programie. Bartosz ma wybitną zdolność do opowiadania historii obraz Jakie typy wrodzony talent do ponoszenia ryzyka w ekspansji biznesu. Mam też nadzieję, że nakręci film o tej historii. Jak zapowiedział 1:01:20
Jako terapeuta współpracujący z przedsiębiorcami, często słyszę historie podobne do tych, które opowiedział Bartosz. Ten wywiad rzeczywiście rzuca światło na to, co faktycznie oznacza prowadzenie własnego biznesu. Sukces w biznesie często jest przedstawiany jako łatwa i ekscytująca przygoda, ale rzadko mówi się o mrocznych i trudnych momentach, które są nieodłączną częścią tej podróży. Bartosz zaledwie wspomniał o tym na końcu wywiadu, co jest godne uwagi. Jego autentyczność i otwartość na omówienie trudnych aspektów zarządzania firmą, takich jak rozwiązywanie 'nierozwiązywalnych' problemów czy zwalnianie pracowników, jest świeżym i ważnym przesłaniem dla wszystkich, którzy myślą o karierze w przedsiębiorczości. Warto, aby kolejny wywiad z nim koncentrował się na tej ciemniejszej stronie sukcesu, aby aspirująca publiczność mogła uzyskać pełniejsze i bardziej zrównoważone zrozumienie tego, co naprawdę wiąże się z byciem liderem i osiąganiem sukcesu w biznesie. Mam nadzieję, że mój pomysł spotka się z aprobatą widzów, prowadzącego i gościa.
Bardzo dziękuję za komentarz. Zdecydowanie podzielam Twoje zdanie. Następnym razem powiem więcej o wyzwaniach w byciu przedsiębiorcą, o czym wspomniałem w nagraniu, a dodatkowo na swoim kanale będę zamieszczał więcej informacji na te tematy.
@@BartoszGroth Twoja otwartość na dzielenie się rzeczywistymi wyzwaniami w biznesie jest ważna zarówno dla przedsiębiorców, jak i osób wspierających ich rozwój, takich jak ja. W mojej pracy często słyszę o 'zapominaniu' trudnych momentów, co jest powodowane przez różne czynniki. Ludzie niechętnie o tym opowiadają, a wielu z nas trzyma jakieś trupy w szafie. Uważam, że świadome rozważanie i dzielenie się tymi 'mrocznymi epizodami', bez wchodzenia we wrażliwe szczegóły, może być niezwykle pouczające i wzmacniające. Twoja gotowość do poruszania tych tematów może zainspirować innych do akceptacji pełnego obrazu drogi do sukcesu i przynieść więcej autentyczności w świat biznesu. Jesteś unikatową osobą nie tylko ze względu na profil firmy (winszuję), ale ze względu na tę gotowość do mówienia o kosztach odnoszenia sukcesu. Nie pozostaje mi nic innego jak pozostawić subskrypcję na twoim kanale i czekać na materiały.
@@wgabinecie to prawda, ale czasami sam nie mam czasu żeby się zastanawiać nad trudnymi momentami bo czas płynie szybko i trzeba też pushować cały czas naprzód. Bardzo trafne stwierdzenie, że są to koszty odnoszenia sukcesu.
@@BartoszGroth Doskonale rozumiem, że czas to luksus, który nie zawsze jest dostępny. Twoje spostrzeżenia na temat szybkiego tempa i nieustannego pędu są trafne - niekiedy nieświadomość i odwracanie uwagi mogą działać na naszą korzyść. Jednak równie ważne jest posiadanie planu na te chwile, kiedy życie zwalnia, nawet tylko trochę, a przestrzeń do refleksji otwiera się, często niezapowiedziana. Czasami nawet tego nie chcemy, ale samo przychodzi. Te momenty mogą być jednak cenną okazją do wewnętrznej oceny i wzrostu, co w dłuższej perspektywie przyczynia się do głębszego zrozumienia siebie i swojego biznesu. Mam nadzieję, że #niedoczas będzie na tyle ograniczony, że pozwoli Ci częściej gościć w podcastach i realizować własny kontent.
Bartek, świetna rozmowa, jedna z lepszych jakie słyszałem na tym kanale. Widać było skupienie w rozmowie na "mięsie", tym co najważniejsze i najistotniejsze w drodze jaką przebyłeś, można z tego wyciągnąć bardzo dużo cennych lekcji. Czekam niecierpliwie na kolejny wywiad na temat ciemnych stron. Tu dodam, że nie trzeba być prezesem wielkiej spółki, żeby budowanie biznesu było jak "krwawica" często już mali przedsiębiorcy na JDG również przechodzą taką drogą ;) Ja traktuję to jako nabywanie kompetencji, które przydadzą mi się kiedyś przy większym biznesie. Dość dużo było mówione w tym wywiadzie o opcji zwalniania pracowników "szczęśliwej drogi już czas" bo w jakiś sposób nie pasują już do procesu. Bliższe mi jest podejście do współpracy z ludźmi w taki sposób, aby mogli rozwijać się razem z firmą aby na kolejnym etapie zyskali wyższe kompetencje niż te które już nie są potrzebne. Czyli takie rozwijanie zarówno swojej firmy jak i swoich pracowników - współpraca i partnerstwo win win. Wiem wiem... łatwo powiedzieć ale trudne do osiągnięcia i nie zawsze się da np. w zakładzie przemysłowym może to być trudne :) W pełni zgadzam się też z tym co powiedziałeś apropo wartości. Obecnie jest to podstawowa rzecz na jaką zwracam uwagę u moich wspólników czy potencjalnych partnerów biznesowych. Bez tego ani rusz, a konflikt wartości founderów to w zasadzie przepis na porażkę w rozwoju biznesu. Dzięki jeszcze raz i mam nadzieję, że uda nam się niedługo spotkać osobiście, a tymczasem czekam na drugą część wywiadu. Pozdro Bartosz!
Dzięki Michał za taki komentarz! Odpowiedź rozbiję na 3, podobnie jak Ty. 1. Dokładnie tak, na JDG na początku trzeba nawet jeszcze bardziej zapieprzać bo Twoja odpowiedzialność się nie rozmywa na całą strukturę a zawsze musisz być osobą jak Founder, która mówi ZA MNĄ i wyznaczać nowe tory - a to często jest przytłaczające. 2. Co do kwestii HR, cieszę się, że się ze mną nie zgadzasz. Na początku też tak podchodziłem do tematów kadrowych, ale zauważyłem barierę 13 osób, które jesteśmy w stanie dobrze wdrożyć, kontrolować i rozwijać się razem z nimi. Przy większej ilości osób nie było możliwości tak dogłębnej współpracy z każdym z nich. 3. Co do wartości, nic dodać nic ująć - życzę samych wartościowych biznesów. Dziękuję za komentarz :)
@@BartoszGroth Panie Bartoszu, a może tutaj Pana znajdę, bo drugi miesiąc staramy się dodzwonić co z naszym opłaconym zamówieniem i tylko (jak się okazuje) byli pracownicy przekazują nam smutne wiadomości.
Dla mnie jeden z topowych wywiadów jakie usłyszałem na tyn kanale. Od zera do podboju rynku światowego przez Polaków.. nawet w takiej niszy. Wielkie gratki, oby więcej takich ludzi 🙂
Mega wywiad! fajnie się słucha doświadczeń z życia przedsiębiorstwa które w ciężkich czasach potrafiło odnieść sukces w produkcji na skalę światową. Mocno kibicuję dalszych sukcesów i eskalacji na stany zjednoczone! oby było więcej takich polskich firm i nasz rynek rósł w siłę, pozdrawiam.
Rewelacyjny wywiad i mega inspirujący do pokonywania codziennych biznesowych trudności Dziękuję Panie Bartoszu za podzielenie się częścią Waszej historii. Mam nadzieję, że kolejne odcinki pojawią się wkrótce.
Super rozmowa! Obowiązkowo zrealizujcie jeszcze jedną o ciemnej stronie mocy prowadzenia przedsiembiorstwa. Chętnie usłyszałbym skąd Bartosz czerpał wiedzę na temat prowadzenia firmy, jak ją wdrażał. Gratulacje !!!
Dobra historia. Jednem z lepszych wywiadów ostatnimi czasy. Zaczynaliśmy z bratem w kwietniu 2020- towar zamówiony więc nie było odwrotu. Pandemia, niepewność a my zaczynamy w garażu i dwóch pokojach z dwoma paletami (wartymi 25k) towaru handel na Allegro 😅. Po 3,5 roku zatrudniamy 5 pracowników mamy magazyn na 380m2 i 4,6mln przychodu i w tym roku gdzieś z 400k czystego zysku. Czy było lekko- nie. Czy warto- tak. Żeby nie było po drodze przez 17 lat prowadzenia biznesu były wzloty i upadki. Źle i gorsze pomysły- czasem coś zażre i idzie. Czy zarabiamy miliony? Nie. Czy jestem dumny z tego co zbudowaliśmy przez ten czas - tak.
Świetny wywiad - merytoryczny, inspirujący i ten storytelling! A mimo to, jaki spokój rozmówcy! Ciekawy ten wątek zwalniania pracowników nie dlatego, że są słabi, ale że firma wskakuje na wyższy poziom i mentalnie nie ta liga dla niektórych. Motyw intuicji i ucieczki z CBD - dobry przykład na to, że rozpoznanie negatywnego potencjału rynku ma duże znaczenie. Temat delegowania wiecznie żywy. O ciemnych stronach mega sukcesu warto mówić z wielu powodów - tutaj pokazałyby jeszcze bardziej ludzką stronę tej - cukierkowej historii :)
Właśnie doładowałem baterie tym wywiadem, mega wywiad. Szacun dla Bartosza i jego wspólnika za pomysłowość, determinację, mądrość życiową i działanie. Pozdrawiam serdecznie Dariusz Kania
Ja mysle ze ludzię beda mocniej sie suplić pysznymi żelkami bez zbędnych dodatków ( zmielone kości świni i cukier) a nie tabletami, kapsułkami, pigułami. Przetestuje ich żelki - w Hebe, jest promka akurat. sztos odcinek. Bartosz to świetny rozmówca i opowiadacz.
@@BartoszGroth Hej Bartosz! Podziwiam za pragmatyczne podejście. Czy widzisz kolejne trendy które już zmierzają do Polsce z USA? Mam halę 200m2 i 2ha pola - studiuje Zarządzanie - twoja historia jest wzorem dla mnie! :)
@@marcinprzybya7539 Hej! Dzięki za komentarz, trendów jest dużo, pojawiają się cały czas :) Grunt to odważyć się zaryzykować a później doprowadzić sprawy do końca :)
Mialem tą sama mysl z produkcją żelek z witaminami na poczatku covidu. Finalnie wszedlem w dystrybucje slodyczy, ale nie doszedlem nawet w polowie do takiej skali jak dzisiejszy Gość. Gratulacje :)
Świetny wywiad. Ja tak spotkałem kumpla (wspólnika) pod sklepem i pół roku później otwarliśmy firmę 🤣 wszystko idzie w dobrym kierunku. Minęło już 2.5 roku 😀
Bardzo fajny wywiad!!! Odnośnie ograniczeń w myśleniu i receptury w 3 miesiące, to nazywa się PRAWO PARKINSONA. Badane na przykłądzie rozrostu liczby urzędników. W skrócie - zadanie do wykonania zawsze dostosuje się do ilości czasu jaki sobie damy na jego wykonanie. Wypisz wymaluj tak było i w tym przykładzie.
Materiał super, kto nie zna życia prezesa może je poznać przez dziurkę od klucza ;) Dla mnie ciekawe są perspektywy rozwoju poparte liczbami, w relacjach inwestorskich niestety jest ubogo w tym temacie. Ps Zakup testowy zrobiony. Życzę sukcesów obu Panom. Pozdrawiam
Dzięki za komentarz! To prawda, dopiero pracuję nad relacjami inwestorskimi i się tego uczę. Zachęcam do śledzenia, na pewno nie raz pozytywnie Cię zaskoczę :)
@@BartoszGroth podoba mi się tekst "MAMY NADZIEJĘ, ŻE ZAKUPY NA GUMMLEY SPRAWIŁY CI RADOŚĆ!" Dołączony do potwierdzenia zamówienia, małe a cieszy. Dalszych sukcesów i oby jakość produktu szła co raz wyżej.
Zastanawia mnie jak ktoś włożył "pustą" spółkę na giełdę? Myślałem, że aby wejść na giełdę to spółka musi spełnić pewne warunki a tutaj jest powiedziane, że zakupiono pustą spółkę, czyli jak rozumiem taką, która nie generowała przychodów, która generalnie nie działała i opakowana inną spółkę. Tylko pytanie jak ta spółka skorupka znalazła się na giełdzie ??
Dziękuję za komentarz. Spółka istniała z biznesem, przeszła cały proces i została uprzednio z niego wyciągnięta. Na pewno kiedyś o tym opowiem :) Pozdrawiam
Trochę nie rozumiem twierdzenia że jesteśmy pierwsi na rynku, jedni z niewielu, tworzymy coś czego nie ma itd. Firm sprzedających żelki witaminowe jest sporo: np Mollers, DOZ Dozia, Visolvit, Bodymax, Vibovit, Sambucus, Noble Health, MioBio, Pharmasis, Berroxin itd Firm produkujących normalne żelki jeszcze więcej.
Dzięki za komentarz i już wyjaśniam. My nie tylko sprzedajemy ale przede wszystkim produkujemy żelki witaminowe. Większość marek nie produkuje a jedynie zamawia od producentów, takich jak my, żelki ze swoją etykietą.
Chłop zrobił taki biznes i nie zna znaczenia słowa franczyza:)), Adrianowi mało szczęka nie opadła jak zapytał o franczyzę, a ten zaczął opowiadać o organizacji pracy w firmie i że nie jest sam w stanie wszystkiego upilnować:) Przez grzeczność Adrian nie powiedział mu: "Chłopie, co ty chrzanisz??" Niech mu ktoś wytłumaczy co to jest franczyza, po padnę zaraz :)))))
Dzięki za komentarz. Zdecydowanie o to nie chodziło. Mówię o tym, że budujemy firmę jak franczyzę która ma działać w odpowiedni, uporządkowany i proceduralny sposób. Odsyłam do książki "Mit przedsiębiorczości" autorstwa Gerber Michael E. Tam jest to ładnie opisane.
a może dlatego że osoby z tytułami nie chcą się skompromitować i dbają o renomę i nawet jak są ambitni to i tak jako ekspert jest zajęty i na całą kolejkę ludzi co czekają w kolejce i chcą coś od tego człowieka zatem pierwszy wolny termii jest odległy
Bardzo ciekawa hipoteza, myślę, że możesz mieć sporo racji! O tym nie pomyślałem w tamtym momencie, Adrian tak szybko zadawał pytania a to też temat nawet na cały odcinek :) Dzięki za komentarz!
Dzięki za komentarz! Strona działa, ale może w danej chwili było za dużo odwiedzających :) A tak szczerze to mamy bardzo zdywersyfikowane kanały sprzedaży właśnie na takie przypadki.
Dzięki za komentarz! Biznes żelkowy został włożony do spółki która już miała stratę, można sprawdzić kalendarium i raporty finansowe w komunikatach ESPI i EBI. Co do samej straty, nie ukrywam tego, nasz biznes jest niezwykle kapitałochłonny z racji swojej innowacyjności wymaga dużych nakładów finansowych.
@@BartoszGroth Moj komentarz nie mial na celu krytykowania tylko ostrzezenia tzw ulicy przed ryzykiem bankructwa, nie znam raportu i nie znam strategii firmy
Pan Bartosz zapomnial o jednej kwesti w tej historii zarabiania pieniedzy i sprzedazy domeny za ktora gwarantowal ze nie bedzie problemow, jednak bylo calkowicie inaczej.Pan Bartosz pamieta?
Maszyny nie biorą L4, nie mylą się i są szybsze i dokładniejsze od ludzi. Dzięki za komentarz Piotrze! To jest bardzo fajny komentarz bo nie wspomniałem o tym w materiale ale, kiedyś mieliśmy o wiele więcej ludzi, ale zdecydowaliśmy się postawić na automatyzację.
@@BartoszGroth jasne, ze automatyzacja to przyszlosc patrzac na to co sie dzieje na rynku pracy oraz jacy sa dzisiaj roszczeniowi ludzie, wraz z tym jak im sie „chce” pracowac. Mam tylko na uwadze to, ze „duzy zaklad” to chyba pojecie wzgledne, bo tak jak my robimy automatyke dla roznych firm i z zatrudnienia np 150 ludzi po autymatyzacji pozostaje tylko 30, to jeszcze de facto nie jest to „duzy” zaklad dla mnie, bo na wielu zakladach wdrazalismy automatyzacje i zaklady zatrudnialy po 3-5 tysiecy ludzi, wiec w mojej sugestii takie zaklady mozna nazwac duzymi. Dziekuje za odpowiedz i powodzenia w biznesie:)
Ciezko znaleźć pracownikow produkcyjnych bo pewnie maja najnizsza krajowa albo cos blisko tego kazdy opowiada o milionach zyskow obrototw to daj ludzia tez zarobic.
Zdecydowanie nie, nasi pracownicy są zadowoleni z wynagrodzenia. Mogę książkę napisać na ten temat. Dużo płacimy i dużo wymagamy. Jak ktoś chce mało pracować to odpowiednio płacimy.
@ tak , moda przychodzi z zachodu zawsze. Polak potrafi , dlatego dzięki pomysłowi z Francji , Bartosz potrafił jako innowator i wizjoner przekuć ten pomysł w złoto. Polacy od zarania dziejów byli innowacyjni wiadomo co historia z nami zrobiła , najważniejsze , że ducha innowacyjności nic nie jest w stanie zabić . Dlatego jestem dumna , że jestem Polką .
Dzięki za komentarz Monika, dokładnie tak, była moda, trend ale nie było komu sprostać zapotrzebowania. I wtedy wchodzimy my, cali na biało :) @@monikakostyra2607
Dołącz do Loży Kapitalistów. Twórz z nami elitarną, zamkniętą grupę, która zrzesza przedsiębiorców i liderów biznesu: lozakapitalistow.pl/
Spadaj!
Jeden z najlepszych gości, których widziałem w tym programie. Bartosz ma wybitną zdolność do opowiadania historii obraz Jakie typy wrodzony talent do ponoszenia ryzyka w ekspansji biznesu. Mam też nadzieję, że nakręci film o tej historii. Jak zapowiedział 1:01:20
Jako terapeuta współpracujący z przedsiębiorcami, często słyszę historie podobne do tych, które opowiedział Bartosz. Ten wywiad rzeczywiście rzuca światło na to, co faktycznie oznacza prowadzenie własnego biznesu. Sukces w biznesie często jest przedstawiany jako łatwa i ekscytująca przygoda, ale rzadko mówi się o mrocznych i trudnych momentach, które są nieodłączną częścią tej podróży. Bartosz zaledwie wspomniał o tym na końcu wywiadu, co jest godne uwagi. Jego autentyczność i otwartość na omówienie trudnych aspektów zarządzania firmą, takich jak rozwiązywanie 'nierozwiązywalnych' problemów czy zwalnianie pracowników, jest świeżym i ważnym przesłaniem dla wszystkich, którzy myślą o karierze w przedsiębiorczości. Warto, aby kolejny wywiad z nim koncentrował się na tej ciemniejszej stronie sukcesu, aby aspirująca publiczność mogła uzyskać pełniejsze i bardziej zrównoważone zrozumienie tego, co naprawdę wiąże się z byciem liderem i osiąganiem sukcesu w biznesie. Mam nadzieję, że mój pomysł spotka się z aprobatą widzów, prowadzącego i gościa.
Bardzo dziękuję za komentarz. Zdecydowanie podzielam Twoje zdanie. Następnym razem powiem więcej o wyzwaniach w byciu przedsiębiorcą, o czym wspomniałem w nagraniu, a dodatkowo na swoim kanale będę zamieszczał więcej informacji na te tematy.
@@BartoszGroth Twoja otwartość na dzielenie się rzeczywistymi wyzwaniami w biznesie jest ważna zarówno dla przedsiębiorców, jak i osób wspierających ich rozwój, takich jak ja. W mojej pracy często słyszę o 'zapominaniu' trudnych momentów, co jest powodowane przez różne czynniki. Ludzie niechętnie o tym opowiadają, a wielu z nas trzyma jakieś trupy w szafie. Uważam, że świadome rozważanie i dzielenie się tymi 'mrocznymi epizodami', bez wchodzenia we wrażliwe szczegóły, może być niezwykle pouczające i wzmacniające. Twoja gotowość do poruszania tych tematów może zainspirować innych do akceptacji pełnego obrazu drogi do sukcesu i przynieść więcej autentyczności w świat biznesu. Jesteś unikatową osobą nie tylko ze względu na profil firmy (winszuję), ale ze względu na tę gotowość do mówienia o kosztach odnoszenia sukcesu. Nie pozostaje mi nic innego jak pozostawić subskrypcję na twoim kanale i czekać na materiały.
@@wgabinecie to prawda, ale czasami sam nie mam czasu żeby się zastanawiać nad trudnymi momentami bo czas płynie szybko i trzeba też pushować cały czas naprzód. Bardzo trafne stwierdzenie, że są to koszty odnoszenia sukcesu.
Temat wazny i dla wielu będzie stanowił informacje że są tez inni którzy mają podobne problemy i da się je rozwiązać pozytywnie
@@BartoszGroth Doskonale rozumiem, że czas to luksus, który nie zawsze jest dostępny. Twoje spostrzeżenia na temat szybkiego tempa i nieustannego pędu są trafne - niekiedy nieświadomość i odwracanie uwagi mogą działać na naszą korzyść. Jednak równie ważne jest posiadanie planu na te chwile, kiedy życie zwalnia, nawet tylko trochę, a przestrzeń do refleksji otwiera się, często niezapowiedziana. Czasami nawet tego nie chcemy, ale samo przychodzi. Te momenty mogą być jednak cenną okazją do wewnętrznej oceny i wzrostu, co w dłuższej perspektywie przyczynia się do głębszego zrozumienia siebie i swojego biznesu. Mam nadzieję, że #niedoczas będzie na tyle ograniczony, że pozwoli Ci częściej gościć w podcastach i realizować własny kontent.
Bartek, świetna rozmowa, jedna z lepszych jakie słyszałem na tym kanale. Widać było skupienie w rozmowie na "mięsie", tym co najważniejsze i najistotniejsze w drodze jaką przebyłeś, można z tego wyciągnąć bardzo dużo cennych lekcji.
Czekam niecierpliwie na kolejny wywiad na temat ciemnych stron. Tu dodam, że nie trzeba być prezesem wielkiej spółki, żeby budowanie biznesu było jak "krwawica" często już mali przedsiębiorcy na JDG również przechodzą taką drogą ;) Ja traktuję to jako nabywanie kompetencji, które przydadzą mi się kiedyś przy większym biznesie.
Dość dużo było mówione w tym wywiadzie o opcji zwalniania pracowników "szczęśliwej drogi już czas" bo w jakiś sposób nie pasują już do procesu. Bliższe mi jest podejście do współpracy z ludźmi w taki sposób, aby mogli rozwijać się razem z firmą aby na kolejnym etapie zyskali wyższe kompetencje niż te które już nie są potrzebne. Czyli takie rozwijanie zarówno swojej firmy jak i swoich pracowników - współpraca i partnerstwo win win. Wiem wiem... łatwo powiedzieć ale trudne do osiągnięcia i nie zawsze się da np. w zakładzie przemysłowym może to być trudne :)
W pełni zgadzam się też z tym co powiedziałeś apropo wartości. Obecnie jest to podstawowa rzecz na jaką zwracam uwagę u moich wspólników czy potencjalnych partnerów biznesowych. Bez tego ani rusz, a konflikt wartości founderów to w zasadzie przepis na porażkę w rozwoju biznesu.
Dzięki jeszcze raz i mam nadzieję, że uda nam się niedługo spotkać osobiście, a tymczasem czekam na drugą część wywiadu.
Pozdro Bartosz!
Dzięki Michał za taki komentarz! Odpowiedź rozbiję na 3, podobnie jak Ty.
1. Dokładnie tak, na JDG na początku trzeba nawet jeszcze bardziej zapieprzać bo Twoja odpowiedzialność się nie rozmywa na całą strukturę a zawsze musisz być osobą jak Founder, która mówi ZA MNĄ i wyznaczać nowe tory - a to często jest przytłaczające.
2. Co do kwestii HR, cieszę się, że się ze mną nie zgadzasz. Na początku też tak podchodziłem do tematów kadrowych, ale zauważyłem barierę 13 osób, które jesteśmy w stanie dobrze wdrożyć, kontrolować i rozwijać się razem z nimi. Przy większej ilości osób nie było możliwości tak dogłębnej współpracy z każdym z nich.
3. Co do wartości, nic dodać nic ująć - życzę samych wartościowych biznesów.
Dziękuję za komentarz :)
@@BartoszGroth Panie Bartoszu, a może tutaj Pana znajdę, bo drugi miesiąc staramy się dodzwonić co z naszym opłaconym zamówieniem i tylko (jak się okazuje) byli pracownicy przekazują nam smutne wiadomości.
ZAJEBISTY ODCINEK!!! Czekam na kolejne zaproszenie Bartosza i życzę samych sukcesów dla obu Panów!
DZIĘKI! Bardzo się cieszę, że tak Ci się podobało. Pozdrawiam
Dla mnie jeden z topowych wywiadów jakie usłyszałem na tyn kanale. Od zera do podboju rynku światowego przez Polaków.. nawet w takiej niszy. Wielkie gratki, oby więcej takich ludzi 🙂
7
Dzięki za tak miłe słowa! Bardzo mnie cieszy takie docenienia i taka teza! Mega fajnie!
Mega wywiad! fajnie się słucha doświadczeń z życia przedsiębiorstwa które w ciężkich czasach potrafiło odnieść sukces w produkcji na skalę światową. Mocno kibicuję dalszych sukcesów i eskalacji na stany zjednoczone! oby było więcej takich polskich firm i nasz rynek rósł w siłę, pozdrawiam.
Bardzo dziękuję za ten komentarz o fundamentach i ekspansji. Również sobie tego życzę dla naszej firmy :) Pozdrawiam
Rewelacyjny wywiad i mega inspirujący do pokonywania codziennych biznesowych trudności Dziękuję Panie Bartoszu za podzielenie się częścią Waszej historii. Mam nadzieję, że kolejne odcinki pojawią się wkrótce.
Dzięki bardzo za komentarz! Na pewno się pojawią :)
Mega ciekawa historia- stworzyć żelki których nikt nie wiedział jak stworzyć a Tu gościu z podejściem nie wiem ze nie da rady to stworzę💪💪💪
Dzięki! Prawda, nie był to łatwe, ale to często kwestia mentalu, że naprawdę, nie ma rzeczy niemożliwych :)
Super rozmowa! Obowiązkowo zrealizujcie jeszcze jedną o ciemnej stronie mocy prowadzenia przedsiembiorstwa. Chętnie usłyszałbym skąd Bartosz czerpał wiedzę na temat prowadzenia firmy, jak ją wdrażał. Gratulacje !!!
Dzięki za komentarz i miłe słowa. Jak najbardziej następnym razem o tym opowiem więcej :)
@@BartoszGrotha z ciekawości, gdzie jest zakład produkcyjny?
W Gdyni :) @@dikwredniak
Dobra historia. Jednem z lepszych wywiadów ostatnimi czasy. Zaczynaliśmy z bratem w kwietniu 2020- towar zamówiony więc nie było odwrotu. Pandemia, niepewność a my zaczynamy w garażu i dwóch pokojach z dwoma paletami (wartymi 25k) towaru handel na Allegro 😅. Po 3,5 roku zatrudniamy 5 pracowników mamy magazyn na 380m2 i 4,6mln przychodu i w tym roku gdzieś z 400k czystego zysku. Czy było lekko- nie. Czy warto- tak.
Żeby nie było po drodze przez 17 lat prowadzenia biznesu były wzloty i upadki. Źle i gorsze pomysły- czasem coś zażre i idzie. Czy zarabiamy miliony? Nie. Czy jestem dumny z tego co zbudowaliśmy przez ten czas - tak.
Dzięki! Bardzo się cieszę z Twojej historii i lećcie dalej ! :)
Dawno nie było tak zajebistego wywiadu i gościa :)
Dzięki! Mega się cieszę, że tak to postrzegasz. Pozdrawiam
Świetny wywiad - merytoryczny, inspirujący i ten storytelling! A mimo to, jaki spokój rozmówcy! Ciekawy ten wątek zwalniania pracowników nie dlatego, że są słabi, ale że firma wskakuje na wyższy poziom i mentalnie nie ta liga dla niektórych. Motyw intuicji i ucieczki z CBD - dobry przykład na to, że rozpoznanie negatywnego potencjału rynku ma duże znaczenie. Temat delegowania wiecznie żywy. O ciemnych stronach mega sukcesu warto mówić z wielu powodów - tutaj pokazałyby jeszcze bardziej ludzką stronę tej - cukierkowej historii :)
Bardzo dziękuję za świetny komentarz :) Na pewno to nie koniec opowieści na temat tej firmy więc mam nadzieję, że zaspokoję Twoją ciekawość ;)
Ekstra wywiad, gratulacje
Dzięki! Bardzo mnie cieszy taki odbiór!
Gratuluje! Ja rez jestem Project Managerem w IT i tez szukam takiej osoby jak Ty aby rozkrecic subskrypcyjny model biznesowy!
Świetny odcinek panowie! Rewalka - rozwój jest tylko wtedy gdy wychodzisz ze swojej strefy komfortu! Pozdrawiam
Dokładnie tak! Dziękuję za komentarz i cieszę się, że ten materiał spotkał się z Twoją aprobatą :)
Najlepszy wywiad do tej pory❤
Wow! Dziękuję Ci bardzo za ten komentarz!
Właśnie doładowałem baterie tym wywiadem, mega wywiad. Szacun dla Bartosza i jego wspólnika za pomysłowość, determinację, mądrość życiową i działanie. Pozdrawiam serdecznie Dariusz Kania
Cieszę się Darku, miło przeczytać, że ten materiał miał realny wpływ na Ciebie, mnie również to motywuje do działania!
@@BartoszGroth W kontakcie Bartku motywuje i to mega.
Ja mysle ze ludzię beda mocniej sie suplić pysznymi żelkami bez zbędnych dodatków ( zmielone kości świni i cukier) a nie tabletami, kapsułkami, pigułami. Przetestuje ich żelki - w Hebe, jest promka akurat. sztos odcinek. Bartosz to świetny rozmówca i opowiadacz.
Dzięki Jakub! Fajny komenatrz :)
Świetnie się słucha jak Bartosz opowiada- gratuluję sukcesu i 3mam kciuki za kolejne wyzwania!
Czekam na więcej!
Cześć Dorota :) miło, że obejrzałaś ten materiał! Dzięki bardzo za komentarz. Będzie więcej - to na pewno :)
Podziwiam Was !
Super! Dzięki za komentarz!
Mega odcinek 🫵🫵Bardzo mi się podobało 😉
Z przyjemnością wysłucham kolejnego wywiadu z Bartoszem 👍
Elegancko! Bardzo dziękuję za komentarz :)
Utożsamiam się, coś cudownego. Dziękuję za ten wywiad 😊
Dzięki! Miło to czytać :)
@@BartoszGroth Hej Bartosz! Podziwiam za pragmatyczne podejście. Czy widzisz kolejne trendy które już zmierzają do Polsce z USA?
Mam halę 200m2 i 2ha pola - studiuje Zarządzanie - twoja historia jest wzorem dla mnie! :)
@@marcinprzybya7539 Hej! Dzięki za komentarz, trendów jest dużo, pojawiają się cały czas :) Grunt to odważyć się zaryzykować a później doprowadzić sprawy do końca :)
@@BartoszGroth A co sądzisz o produkcji makaronu z magnezem, cbd czy d3? :)
Niesamowity młody przedsiębiorca, brawo 💪
Dzięki bardzo za miłe słowa!
Ile masz lat jak mogę wiedzieć ?
@@paulinawesoowska8625 53
27, jest to informacja publiczna :) @@paulinawesoowska8625
Super, dziękuję!!!
🥰
😍
🤩
Dzięki! Pozdrawiam
Mialem tą sama mysl z produkcją żelek z witaminami na poczatku covidu. Finalnie wszedlem w dystrybucje slodyczy, ale nie doszedlem nawet w polowie do takiej skali jak dzisiejszy Gość. Gratulacje :)
Dzięki za komentarz i trzymam kciuki za Ciebie!
Mega odcinek. Pozdrawiam Panowie. Trzymam kciuki za was
Dzięki również, że to obejrzałeś! Pozdrawiam i powodzenia :)
@@BartoszGroth to jest niesamowite że mamy takich przedsiębiorców i fajnych ludzi😀
Jeden z najlepszych odcinków na tym kanale! 💪
Super! Mega się cieszę :)
Świetny wywiad. Ja tak spotkałem kumpla (wspólnika) pod sklepem i pół roku później otwarliśmy firmę 🤣 wszystko idzie w dobrym kierunku. Minęło już 2.5 roku 😀
Zajebista historia! Czekam na Twój wywiad :)
Cudo!
To jest gość! Niesamowicie prawdziwa historia
Dzięki za komentarz i miłe słowo!
W top 3 tego kanału. Gratulacje dla gościa.
Dziękuję za komentarz! Doceniam i wielka nobilitacja dla mnie! Super
Bardzo fajny wywiad!!! Odnośnie ograniczeń w myśleniu i receptury w 3 miesiące, to nazywa się PRAWO PARKINSONA. Badane na przykłądzie rozrostu liczby urzędników. W skrócie - zadanie do wykonania zawsze dostosuje się do ilości czasu jaki sobie damy na jego wykonanie. Wypisz wymaluj tak było i w tym przykładzie.
Bardzo ciekawe! Dzięki za komentarz :) I to się zgadza.
Gość wypas, brawo. Chcę więcej.
Dzięki! Bardzo doceniam :)
Genialny odcinek!
Dzieki!
Super. Gratulację
Super, dzięki za komentarz!
Odcinek petarda
Dzięki Magdalena! Pozdrawiam
Gratuluję sukcesu
Dzięki!
Jeden z lepszych wywiadów na kanale. Za je bi ste! Pozdro.
Wow! Dziękuje za taki odbiór :) Pozdro.
Jedna z lepszych rozmów. Historia nadaje się na książkę, niczym historia Nike.
Jeszcze najlepsze chwile przed nami a jak wszystko ładnie wyjdzie to książką byłaby dobrym pomysłem na "emeryturę". Dzięki za komentarz :)
prawdopodobnie żelki pomagają otworzyć umysł do szybkiej nauki między innymi języków obcych ze słyszenia 27:18 ❤
Mega wywiad 👌
Super! Mega cieszy! Pozdro
podważanie kompetencji, ekstra pomysł
I stosunkowo łatwy do wdrożenia. Polecam i dzięki za komentarz ;)
Ciekawa rozmowa :)
Cieszę się, taka miała być :)
Swietna rozmowa, duzo miesa :)
Super! Dobrze wiedzieć, że tak to odbierasz :)
Swietna rozmowa
Dzięki! Pozdrawiam
Historia rzeczywiście jak z filmu, z chęcią posłuchałbym o trudach w biznesie
Będzie o tym, szybciej lub później ale będzie :)
Dziękuję za ten materiał - cztery strony A4 notatek :)
Dzięki za komentarz! Cieszę się, jak coś to pytaj :)
Materiał super, kto nie zna życia prezesa może je poznać przez dziurkę od klucza ;) Dla mnie ciekawe są perspektywy rozwoju poparte liczbami, w relacjach inwestorskich niestety jest ubogo w tym temacie. Ps Zakup testowy zrobiony. Życzę sukcesów obu Panom. Pozdrawiam
Dzięki za komentarz! To prawda, dopiero pracuję nad relacjami inwestorskimi i się tego uczę. Zachęcam do śledzenia, na pewno nie raz pozytywnie Cię zaskoczę :)
Tylko przez takie treści jeszcze tutaj jestem... ale spokojnie Ardian, pamiętam o wywiadzie z Pinokio... "Loża Kapitalistow" 😂😉
Dzięki za komentarz!
Ale genialne ale lekko pewnie nie było jak idzie z jego słów. Pięknie niech się wiedzie ❤
Dzięki! Miło się czyta taki komentarz :)
Nad stroną musza jeszcze popracować nad jej czytelnością i użytecznością:) Ps. Robie zamowienie żelków z d3, przekonał mnie brak cukru :) Pozdrawiam
Prawda, strona do poprawy, wiem o tym :) Dzięki za zamówienie, koniecznie daj znać po spróbowaniu :)
@@BartoszGroth podoba mi się tekst "MAMY NADZIEJĘ, ŻE ZAKUPY NA GUMMLEY SPRAWIŁY CI RADOŚĆ!" Dołączony do potwierdzenia zamówienia, małe a cieszy.
Dalszych sukcesów i oby jakość produktu szła co raz wyżej.
@@ziomals19 Super, zawsze się zastanawiam czy ktoś zwraca na to uwag e :) Dzięki za komentarz!
Gdzie zamówić żelki bezcukrowe?
Ja na żelkach sporo straciłem..
Przede wszystkim zębów..
Nie dobrze !
Fajny gość,firma,sukces A nie fisiuje;)
Dzięki! Doceniam :)
Zastanawia mnie jak ktoś włożył "pustą" spółkę na giełdę? Myślałem, że aby wejść na giełdę to spółka musi spełnić pewne warunki a tutaj jest powiedziane, że zakupiono pustą spółkę, czyli jak rozumiem taką, która nie generowała przychodów, która generalnie nie działała i opakowana inną spółkę. Tylko pytanie jak ta spółka skorupka znalazła się na giełdzie ??
Dziękuję za komentarz. Spółka istniała z biznesem, przeszła cały proces i została uprzednio z niego wyciągnięta. Na pewno kiedyś o tym opowiem :) Pozdrawiam
Chętnie bym posłuchał jak zdobyliście kapitał, inwestorów na start-up. To mógłby być temat na kolejny wartościowy wywiad.
Pewnie też dorzucę historię o tym :)@@DariuszKania
Super - A kim jest tajemniczy Piotr - moze teraz z nim wywiad
Mój wspólnik, pewnie się kiedyś tu pojawi. Dzięki za komentarz!
@@BartoszGroth Tak - wiem, ze teraz jest bardzo zajety - POWODZENIA !!!
Dzięki !@@MarcinSkwarczynski
Podbijam algorytm 🎉
Dzięki!
@@BartoszGroth apropos innowacji, testowaliście rozpuszczanie w żelkach Witamin i in związków rozpuszczalnych w tłuszczach za pomocą solubilizacji?
@@mateusz.widelski głębokie pytanie :) Używamy innych rozwiązań, nie używamy solubilizacji.
Trochę nie rozumiem twierdzenia że jesteśmy pierwsi na rynku, jedni z niewielu, tworzymy coś czego nie ma itd. Firm sprzedających żelki witaminowe jest sporo: np Mollers, DOZ Dozia, Visolvit, Bodymax, Vibovit, Sambucus, Noble Health, MioBio, Pharmasis, Berroxin itd Firm produkujących normalne żelki jeszcze więcej.
Dzięki za komentarz i już wyjaśniam. My nie tylko sprzedajemy ale przede wszystkim produkujemy żelki witaminowe. Większość marek nie produkuje a jedynie zamawia od producentów, takich jak my, żelki ze swoją etykietą.
Chłop zrobił taki biznes i nie zna znaczenia słowa franczyza:)), Adrianowi mało szczęka nie opadła jak zapytał o franczyzę, a ten zaczął opowiadać o organizacji pracy w firmie i że nie jest sam w stanie wszystkiego upilnować:) Przez grzeczność Adrian nie powiedział mu: "Chłopie, co ty chrzanisz??" Niech mu ktoś wytłumaczy co to jest franczyza, po padnę zaraz :)))))
Dzięki za komentarz. Zdecydowanie o to nie chodziło. Mówię o tym, że budujemy firmę jak franczyzę która ma działać w odpowiedni, uporządkowany i proceduralny sposób. Odsyłam do książki "Mit przedsiębiorczości" autorstwa Gerber Michael E. Tam jest to ładnie opisane.
a może dlatego że osoby z tytułami nie chcą się skompromitować i dbają o renomę i nawet jak są ambitni to i tak jako ekspert jest zajęty i na całą kolejkę ludzi co czekają w kolejce i chcą coś od tego człowieka zatem pierwszy wolny termii jest odległy
Bardzo ciekawa hipoteza, myślę, że możesz mieć sporo racji! O tym nie pomyślałem w tamtym momencie, Adrian tak szybko zadawał pytania a to też temat nawet na cały odcinek :) Dzięki za komentarz!
Podważanie kompetencji
Dzięki za reakcję! Pozdrawiam
oglądam o 20.30. Już miałem iść spać, ale dostałem takiego kopa po obejrzeniu, że ubieram się i idę działać.
Zajebiście! To też mega power dla mnie do działania ! :) Pozdrawiam
Najwnych nie brakuje a naganiaczy voraz więcej
Podbijam😂
Dzięki!
Tona żelków to jest do zjadana przez dzieci w miasteczku studysiecznym codziennie a nie w 28 krajach. Dzieci jedza wiecej slodyczy.
Ale to nie są słodycze tepaku tylko suplementy w żelkach. Tego nikt nie kupuje kilogramami dal dzieci.
@@AliansMedia tego w odcinku nie mówili.
Dzięki za komentarz. Kilka razy podczas materiału o tym wspominałem. Ale tak, potwierdzam, to nie słodycze :) @@andrzejwodynski
Dzięki za komentarz :) @@AliansMedia
jak możliwe są takie przychody? strona im się sypie
Dzięki za komentarz! Strona działa, ale może w danej chwili było za dużo odwiedzających :) A tak szczerze to mamy bardzo zdywersyfikowane kanały sprzedaży właśnie na takie przypadki.
Gdzie można kupić tez żelki
Apteki, internet, Allegro :)
@@BartoszGroth tylko które to bo tego jest mnóstwo 🤓
Wpisz żelki Gummley - to nasza marka :) @@slawo6905
strata na gieldzie 75% w ostatnich 2 latach,
Strata 6mln zysku netto w 2023
Radze uwazac gdyby ktos chcial kupowac udzialy "żelkowe"
Dzięki za komentarz! Biznes żelkowy został włożony do spółki która już miała stratę, można sprawdzić kalendarium i raporty finansowe w komunikatach ESPI i EBI. Co do samej straty, nie ukrywam tego, nasz biznes jest niezwykle kapitałochłonny z racji swojej innowacyjności wymaga dużych nakładów finansowych.
@@BartoszGroth Moj komentarz nie mial na celu krytykowania tylko ostrzezenia tzw ulicy przed ryzykiem bankructwa, nie znam raportu i nie znam strategii firmy
Jaka jest nazwa tych żelków?
Gummley
Dokładnie tak, Gummley, dzięki @wgabinecie !
Żadne media firmy i Bartosza nie działają 🤔
Pan Bartosz zapomnial o jednej kwesti w tej historii zarabiania pieniedzy i sprzedazy domeny za ktora gwarantowal ze nie bedzie problemow, jednak bylo calkowicie inaczej.Pan Bartosz pamieta?
Jak nazywa się ta firma na giełdzie?
Mycodern S.A., dane w opisie filmu. Dzięki za komentarz
Podważam kopetentnie.
Dzięki!
Zajebiate. Zapros na pulapki!
Dzięki za komentarz!
duzy zaklad produkcji zelkow a zatrudnia 27 ludzi xd dobre, usmialem sie xd makaron na uszy
Maszyny nie biorą L4, nie mylą się i są szybsze i dokładniejsze od ludzi. Dzięki za komentarz Piotrze! To jest bardzo fajny komentarz bo nie wspomniałem o tym w materiale ale, kiedyś mieliśmy o wiele więcej ludzi, ale zdecydowaliśmy się postawić na automatyzację.
@@BartoszGroth jasne, ze automatyzacja to przyszlosc patrzac na to co sie dzieje na rynku pracy oraz jacy sa dzisiaj roszczeniowi ludzie, wraz z tym jak im sie „chce” pracowac. Mam tylko na uwadze to, ze „duzy zaklad” to chyba pojecie wzgledne, bo tak jak my robimy automatyke dla roznych firm i z zatrudnienia np 150 ludzi po autymatyzacji pozostaje tylko 30, to jeszcze de facto nie jest to „duzy” zaklad dla mnie, bo na wielu zakladach wdrazalismy automatyzacje i zaklady zatrudnialy po 3-5 tysiecy ludzi, wiec w mojej sugestii takie zaklady mozna nazwac duzymi. Dziekuje za odpowiedz i powodzenia w biznesie:)
Powinniście pomyśleć o skurkach swinskich takie kaski piwne. Tego brakuje na rynku Europy
Ciezko znaleźć pracownikow produkcyjnych bo pewnie maja najnizsza krajowa albo cos blisko tego kazdy opowiada o milionach zyskow obrototw to daj ludzia tez zarobic.
Zdecydowanie nie, nasi pracownicy są zadowoleni z wynagrodzenia. Mogę książkę napisać na ten temat. Dużo płacimy i dużo wymagamy. Jak ktoś chce mało pracować to odpowiednio płacimy.
Bartosz GroWth można by powiedzieć
Dzięki Mariusz! Zajebisty zwrot, chciałbym mieć taki przydomek na starość ! :)
Vegańskue żelki drogi panie prowadzący 90% to bio moda zza granicy a dla pozostałych 10% to dla tych , którzy nie jedzą mięsa. Pozdrawiam
Każda nowość z zachodu to moda? Brawo. To tym bardziej wole ten kierunek niż tkwienie w polskiej mentalności albo co gorsza wschodniej.
@ tak , moda przychodzi z zachodu zawsze. Polak potrafi , dlatego dzięki pomysłowi z Francji , Bartosz potrafił jako innowator i wizjoner przekuć ten pomysł w złoto. Polacy od zarania dziejów byli innowacyjni wiadomo co historia z nami zrobiła , najważniejsze , że ducha innowacyjności nic nie jest w stanie zabić . Dlatego jestem dumna , że jestem Polką .
Dzięki za komentarz Monika, dokładnie tak, była moda, trend ale nie było komu sprostać zapotrzebowania. I wtedy wchodzimy my, cali na biało :) @@monikakostyra2607
Skopiowanie pomysłu od Jelly belly
Dzięki za komentarz! Zdecydowanie się z Tobą nie zgadzam. Nie widziałem, żeby oni robili żelki funkcjonalne z witaminami.
All in ... 50k. 😂
Teraz też mnie to śmieszy, ale wiem, że wciąż można dużo osiągnąć jak się chce i jak się odpowiednio pracuje.
.
Żelek czy żelka, oto jest pytanie
Sam się mylę czasami :)
Podważanie kompetencji
Dzięki!
Podważanie kompetencji
Dzięki Jakub za obejrzenie i komentarz!