@@Jerzy-e8t jeszcze troche przebija zal i czasem takie zacietrzewienie .... ostatnio sie zagotowal przy 2 lewakach, jak pis to czasem tez sie odpali, ale jest lepiej.
Zgadzam się ze wszystkim, co powiedział p Jurasz. W latach 2008 - 2013 pracowałem w Polsce jako dyplomata ukraiński. “Niech opuści dwór , kto chce być uczciwym” . Tak to było, jest I będzie ponieważ dyplomacja to jest Dwór.
Pracowalem 15 lat w dyplomacji, wyrzucil mnie Pis. Z przyjemnoscia slucham wywiadu z p. WJ. Mam podobne przemyslania , wiedze i uwagi. Z tym, ze ja bylem na placowkach na zachodzie
Z rozmowy Panów wynika, że poziom głupoty wyższych urzędników MSZ jest porównywalny z podobnym poziomem w całym naszym społeczeństwie. Jednak pasjonujący jest jej specyficzny koloryt. A spacer po jej meandrach pasjonujący. Proszę koniecznie kontynuować!
Doskonała rozmowa Dziękuję wam serdecznie te spostrzeżenia są bardzo poruszające i powinniśmy części na te tematy rozmawiać Nie możemy zaakceptować tego syfu tej mizerności którą czasami dostajemy od państwa a w szczególności elit politycznych i administracyjnych
Panie Witoldzie, Bardzo dziękuję za ten wywiad! Skradł mi Pan serce tą propozycją akcji na Białorusi - reklama sklepu + informacja, że szukają kasjerek! GIGANT INTELEKTU Szkoda, że nie mamy ludzi takich jak Pan na odpowiednim stanowisku. PS. jestem fanem JB i uważam, że ma w wielu rzeczach rację, ale bardziej przekonuje mnie Peter Zeihan, który na wszystkie teorie pokazuje liczby i wykresy!
Niestety, ale JB w niczym nie ma racji, bredzi stale nowe teorie. Przypomnę tylko, że według JB wojna miała się rozpocząć na Tajwanie. Proszę zwrócić uwagę jak JB reaguję na krytykę ... w tedy wychodzi z niego niezły psychol
Słucham Jacka Barosiaka od wielu lat i powiem, że mnie Witold Jurasz nie wkurzył, bo pewnie bym tych prawie 3 godzin nie wysłuchała, czekając na jego wypowiedź o JB ( a kafelków z opisami tematów i czasem nie było) no i musiałam wysłuchać całości i to było ciekawe, sięgnę też po tę książkę o Rosji, właśnie ta różnorodność opinii powoduje, że się uczymy, analizujemy różne punkty widzenia szukamy odpowiedzi na pytania. Ale żeby zaraz nazywać nas sektą? To chyba uproszczenie.
Pan Witold zauważył, że teorie wygłaszane przez Pana Jacka są źle rozumiane przez ludzi, z czym Pan Bartosiak się zgodził . Odpowiedź, że go to nie obchodzi i nic nie będzie wyjaśniał potwierdza niestety moje spostrzeżenie, że Pan Jacek jest mitomanem. Choć ma ogromne zasługi w propagowaniu geopolityki. Wyjaśnię że jeżeli ktoś zaczyna bawić się w dziennikarstwo i informowanie szerszego gremium to ponosi odpowiedzialność za swój przekaz i winien dbać o rzetelny przekaz. Moim zdaniem.
Przyszedłem po rozmowie z Okraszewskim, zostałem do dzisiaj. Wiem, że czytacie komentarze, dobrą robotę odstawiacie, oby tak dalej - dla ludzi mogących sobie czegoś słuchać w pracy w tle takie materiały jak wasze to wybawienie podczas monotonnych dni ;)
Jezioro Świteź kojarzy mi się przede wszystkim z cytatami z Mickiewicza wymalowanymi olejną farbą na wielkich głazach. Na Białorusi lubują się w upiększaniu pejzażu pomalowanymi olejno kamieniami.
Va ŭkrainskich školnych knižkach napisali, što Mickievič pisaŭ pra ŭkrainskaje voziera. Sapraŭdy, va Ŭkrainie taksama jo voziera Sviciaź. Ale Mickievič pisaŭ dakładna pra biełaruskaje voziera "ŭ kraju Navahruckim".
Tak, energia ludzi, którym nie przeszkadza państwo to jest zasób wieczny - przynajmniej tak długo, jak długo rodzą się nowe pokolenia. Zasób ten jest najbardziej obecny wśród ludzi w wieku 20-50 lat, czyli tak długo jak długo społeczeństwo w większości składa się z tej grupy wiekowej, tak długo trwa rozwój gospodarczy. Jak państwo zaczyna "pomagać" tej grupie, to ta grupa zaczyna się kurczyć od tego pomagania. Do tego dochodzi szczyt wyżu demograficznego, który także wpływa na kurczenie się dobrego zasobu demograficznego, a jako trzeci element obniżający efektywność gospodarki można podać ciągle rosnące obciążenia fiskalne wynikające z tego, że państwo nie ma żadnych pieniędzy poza tymi, które zabierze ludziom lub pożyczy na procent od innych - Polskie państwo szczyt wzrostu ma obecnie za sobą, a potrzeby pożyczkowe rosną, więc procent od tego długu będzie większy, co jeszcze bardziej obciąży budżety domowe Polaków. Wniosek taki, że państwo powinno zajmować się już wyłącznie organizowaniem skutecznej polityki zagranicznej, energetycznej oraz armii, a wszelkie inne sprawy powinny być oddane w ręce prywatne, bo inaczej państwo będzie musiało nabrać tyle długów, że całkowicie przygniotą polską gospodarkę.
W sprawach "alkoholowych" na Ukrainie, Rosji, czy Białorusi , w pełni się z P. Witoldem zgadzam. Mają , oprócz tego co do wina, czy wódki , potrafią dodać, mają "antiakohoł" i "antipochmielin". Czyli takie białe piguły , po których natychmiast się trzeźwieje, a po tych drugich kac znika natychmiast. Miałem okazję tego popróbować. Działa.
Tez jestem z tych ludzi, którzy nie zagrzaliby zbyt długo miejsca. Jeśli wiedziałbym, ze można coś zrobić lepiej, ale góra naciska żeby robić popelinę i kompromitować mnie i nasz kraj, to jeszcze szybciej od p. Jurasza wyleciałbym na kopach i to pewnie z wilczym biletem do końca życia. Wielki szacunek dla pana (de facto) ambasadora.
Mój tata pochodzi z Zakopanego i opowiadał, że on i jego koledzy będąc nastolatkami (lata siedemdziesiąte) wysyłali listy do firm produkujacych sprzęt narciarski i firmy wysyłały im katalogi
Mój pierwszy prospekt, to akurat był motoryzacyjny właśnie - Bburago 1983. Do dziś pamietam radochę jak list pojawił sie w skrzynce. To jednak były mroczne czasy, skoro mała broszurka wywołała emocję wartą zapamiętania na tak długie lata.
Bburago! Tak, oczywiście. Byli pewni, zawsze przysyłali. Sto procent pewności. Jak Stor&Liten ;) Te małe broszurki cwańsi i starsi koledzy kradli ze skrzynek pocztowych, nie da się ukryć - było szaro i mrocznie. Pozdrowienia!
Bardzo dobry wywiad. Co do znaczenia teorii geopolityki to może i nie jest tak, że koniecznie tłumaczy każdy aspekt polityki międzynarodowej, ale nie można tej teorii nie doceniać w sytuacji gdy kieruje się nią nasz największy przeciwnik- Rosja. Przemowy Putina, jak i pozycja Dugina na jego dworze jasno wskazują, że on kieruje się teorią geopolityki w swoim postępowaniu. Pozdrawiam
Panie Witoldzie na początku dzięki Panu J.B. zainteresowałem się geopolityką (fakt trochę się zapatrzyłem na pana J.B.). Dopiero później zrozumiałem że J.B. gra na własny interes. Pomimo wszystko jestem mu wdzięczny za inne spojrzenie chociaż dzisiaj już go nie słucham.
Witam, od czasu do czasu slucham Pana Jurasza, mowi nawet ciekawie, intryguje mnie to, ze w tych felietonach, ktorych sluchalem zawsze porusza sprawy sluzb i nieslusznych posadzen, ze z nimi wspolpracowal, moze to taka maniera, no zwraca to moja uwage, co do pokolenia 75 bo sie Panowie sami tym pochwalili, ze takie stracone, ja jestem rocznik 68. Dostrzegacie pokolenie 75 i tylko pokolenie Kaczynskiego i Tuska, chyba troszke upraszczacie, co do kat samochodowych, to tylko tyle, ze klasa s tez miala katalog w latach 70 i 80 to tak na marginesie, tak mysle, ze niemiecki wywiad przysylal katalogi tylko chlopakom z Warszawy, bo ja chlopak z prowincji nigdy katalogu nie dostalem, a pisalem, moze uznali, ze chlopaki z malych miasteczek rewolucji nie przeprowadza, pozdrawia Was pokolenie z rocznika 68, do nastepnego felietonu, nara.
2:49:24 Pan Witold obawiał się, że wkurzy fanów Bartosiaka, a na koniec wkurzył przynajmniej jednego (na potrzebę dyskusji) fana Janka Śpiewaka. Łatwo udzielać porad w stylu "pieniądze nie są najważniejsze" gdy jest się synem dyplomaty, otrzymało się dobre wykształcenie, pochodzi się z jakiejś tam elity, i nawet nie mając dużego kapitału w sensie dosłownym ma się tzw. kapitał społeczny. Taki mężczyzna musiałby się kompletnie stoczyć by społeczeństwo i własne dzieci postrzegało go za przegrywa. Przeciętny mężczyzna z prowincji po roku bezrobocia i kontemplowania planów zawodowych dostałby raczej pozew rozwodowy, a nie wsparcie, co też troszkę pokazuje ile Pan Witold ma szczęścia / jak jest odklejony. Janek Śpiewak nie twierdzi, że każdemu należy się Quattroporte tylko (parafrazując nazwę) cztery ściany, i najlepiej dach nad głową, które nie pochłoną większości domowego budżetu. Lewacki obłęd. Jeśli wyrwane z kontekstu ciśnięcie po lewicowych poglądach na nierówności było pomysłem na generowanie interakcji, to gratuluję pomysłu.
Wreszcie , odzyskałem wiarę w to , że mamy w Polsce ludzi , którzy są za demokracją i rozumieją , że w imię dobra Polskiej demokracji trzeba rozmawiać nawet z dyktatorami.
Poważnym deliktem konstytucyjnym jest fakt, że ministrami zostają posłowie, a przecież to tylko najcwańsi wśród głupich. Nikt inny do tego się nie pcha. To ich sposób na zarobkowanie, ponieważ nic innego robić nie potrafią. Ilu ludzi w sejmie można uznać za kompetentnych? Góra 5 %.
Panie Witoldzie. Nie znam się oczywiście. :) Ale staram się słuchać tych co się znają. I jak slucham Pana i jak slucham Jacka Bartosiaka to mam wrażenie że Wasze opinie raczej się uzupełniają niż wykluczają. Roznica polega na tym że - jak mi się wydaje w mojej, być może ignorancji - Pan ma doświadczenie "od srodka" więc kładzie Pan akcent na relacje międzynarodowe sensu międzyludzkiego. Wie Pan jak to jest być ambasadorem, jak się pracuje w ambasadzie i w ogóle jak to wyglada na poziomie mikro. A Bartosiak pokazuje to z punktu widzenia relacji "podmiotów państwowych" na te osobiste relacje kładąc znacznie mniejszy nacisk. BTW chetnie posluchal bym Waszej rozmowy. A na dokładkę Jarosław Wolski... :D W kazdym razie pozdrawiam.
Ja się tylko nie do końca zgadzam z jedną kwestią, że tam gdzie nie ma państwa to jest dobrze, a tam gdzie jest, to jest źle - jednak te drogi wspomniane chwilę wcześniej, to raczej nie były prywatne inicjatywy. Zgodzę się natomiast z tym, że działanie państwa należy usprawnić.
Panie Witoldzie, proponuję jeszcze raz odwiedzić Białoruś, pojeździć po Rosji i pomyśleć. Wiek i podróże czynią cuda. Może pan dojdzie do wniosku, że "przyjaźnić się można i trzeba, ale nigdy przeciwko komuś". Jest w tym temacie rosyjska "pogoworka", która określa Polaków; " będziemy się przyjaźnić, ale przeciwko komu?".
Panie Witoldzie pełna zgoda większość naszych medialni celebrytów ( tylko niewielu z nich można nazwać Dziennikarzem ) ogłupia bardziej społeczeństwo i pogłębiają bagienko -kliknięcia to ponad wszystko.
Bardzo ciekawy wywiad, ja bym go skrocil do 1 godziny, bo generalnie ja nie ogladam nic co przekracza 1 godzine. Nie znam was panowie a to dlatego ze z kraju wyjechalem 50 lat temu, bede chyba do was zagladal
I tak to u nas wygląda, państwo z dykty. Nepotyzm, kolesiostwo i prawie każdy aspekt funkcjonowania panstwa opiera sie na partyjniactwie . Udała nam sie cyfryzacja.
Nie jestem żadnym wyznawcą J B, nawet częściej się z nim nie zgadzam, niż zgadzam, ale nie rozumiem jak można mieć pretensje o to, że otwiera ludziom oczy? W siłę sojuszy sam do końca nie wierzę, ale nie dlatego, że tak mi powiedział J B. Poprostu byłem pilnym uczniem na lekcjach historii i jestem na tyle stary by wiedzieć jak zachowują się politycy. Panowie macie pretensje o to , że J B woli przygotować się na najczerniejszy scenariusz niż śpiewać litanie o pomoc do Matki Boskiej gdy ten scenariusz się zrealizuje
Zbyt komplikujesz. Tutaj po prostu chodzi o zwykłą, czystą zawiść. Jurasz ma ego większe niż Trump, ale nie ma takich zasięgów jak Bartosiak i to go boli, boli tak bardzo, że oczy na wierzch mu wyłażą że to nie jego słuchają, cytują, memują itd. To nawet nie chodzi o pieniądze.
@@youtubeisdeletingmycomment3235 Chyba sobie zartujesz. Facet zmienia zdanie co tydzien. To horagiewka. Bartosiak nienawidzi Zachodu, ma antyfrancuskie i antybrytyjskie obsesje. Ciagnie go w strone Chin. To zamordysta. Jego armia nowego wzoru to jeden wielki zart. Nie rozumie polityki miedzynarodowej. Jego ksiazka z Zychowiczem Nadchodzi III Wojna Swiatowa to sianie strachu i nic wiecej.
A te wielką improwizacje teraz ludzie siedzą w więzieniu. Przypominam o odpowiedzialności za zaniechania urzędnicze. Jak przeczytałam książkę Parafianowicza spodziewałam się że wszystkie takie akcje będą przez PO wykorzystane
Czekam na książkę Pana Jurasza w kontekście geopolityki jaką reprezentuje Pan doktor J.Bartosiak i ściemy (tak w cudzysłowie jak i bez) Pana W.Jurasza. Mam nadzieję, że o wiele więcej mi się wtedy poukłada. Póki co gra odbywa się do jednej bramki - oby były ku temu (bez sarkazmu) powody.
Śpiewak wcale nie skręca w lewo wręcz przeciwnie skręcił w "prawo" - tylko wy (wszyscy trzej) najwidoczniej znacie go tak samo "dobrze" jak np geopolitykę (wcale nie jestem wyznawcą JB choć ciągle warto go czasem posłuchać) . Generalnie p Jurasz po raz kolejny potwierdził że może był dobrym dyplomatą ale nie nadaje się na ambasadora bo brak mu ... delikatnie mówiąc szerszego oglądu sytuacji. Idealnym przkładem jest mówienie o tym jak to my powinniśmy prowadzić bezalternatywną politykę zagraniczną podczas gdy nie tylko Indie, Węgry ale nawet mała Słowacja znajduje alternatywę. PS. Szczególnie zabawne jest jak WJ zarzeka się że Onet wcale nie reprezentuje obcych interesów - szkoda że to pytanie nie padło bo zabawnie jest obserwować jak się odpala na nim :P
Was młodsze pokolenie pogoni nie z tych powodów, które sobie wymyśliliście, tylko dlatego że macie głęboko zakorzeniony niedasizm i 'Polska jest gorsza, my jesteśmy gorsi' (taki jakiś dziwny kompleks, który obserwuję u ludzi mnwc w Waszym wieku, aż do mojego brata, który jest z 1980). Młodsze pokolenie jak na razie czuje sprawczość, jest sprawcze i dąży do sprawczości. Oglądałam jakiś czas temu fragment dokumentu o pentagonie, o tym rosyjskim. Nie mogłam zrozumieć jak oni mogą żyć w takich warunkach, dlaczego czekają aż ktoś coś naprawi, zamiast samemu to zrobić? Było to dla mnie nie do pojęcia
@@WywiadowcyPodcast zanadto być może uogólniłam. Słucham pana Jurasza od paru lat i generalnie bardzo lubię go słuchać, ale wyjątkowo mocno działa mi na nerwy mówienie, że Polska jest gorsza. Konstruktywna krytyka jest jak najbardziej na miejscu i jest super, nawet nasz kochany MSZ nagle przestał 'wzywać' ambasadorów, a zaczął 'zapraszać'. Tylko trzeba pamiętać, że nie tylko w Polsce jest 'beznadziejnie'. Kiedyś miałam kompleks gorszego sortu, bo jestem z Polski i uważam, że taki kompleks nie jest nam potrzebny, wręcz przeszkadza, a w związku z tym nie należy go utrwalać. Konstruktywna krytyka - tak, 'wszystko polskie jest gorsze' - nie
pisało się prośby o naklejki, tak było... koleżanka dostała naklejki i przypinki z mtv, to był szał. w sumie to co mówi pan Jurasz trzyma się kupy, bo marzył nam się świat z tych naklejek.
5:00 Boże, co za brednie. Panie Jurasz, a te autostrady to czasem nie państwowe są? A wy Panowie przeprowadzający wywiad, trochę mniej na kolanach. Jak rozmówca opowiada kocopoły, to może warto byłoby to skomentować?
2:36:00 Mam wrażenie, jakby Pan celowo manipulował przekazem Bartosiaka. Przecież on nigdy nie mówił o tym, że Polska ma jakąś alternatywę względem NATO. On tylko cierpliwie tłumaczy, że liczyć na to, że USA i całe NATO przyjdą nam z jakąś decydującą pomocą, jest naiwnością. Bo bez wojsk USA i NATO na miejscu, taka konkretna, zbrojna pomoc zajmie im miesiąc, może dłużej, a wtedy pojawia się pytania, czy w ogóle będzie już komu pomagać.
Polska gościnność to przekleństwo, które sprawia, że ten kraj jest doskonałym gospodarzem światowych wydarzeń, w tym wojen. Także dość z tym, należy pozbyć się terrorystów z tej przestrzeni bo chaos powoli zamienia się w piekło.
Szanuję Pana Jurasza, ale stawia zwyczajnie fałszywe zarzuty wobec Bartosiaka. Jest prawdą, że jego język jest niepotrzebnie zagmatwany, a styl patetyczny i lekko katastroficzny. Niemniej ani nie tłumaczy wszystkiego geografią (nie potrafię wskazać jednego przykładu), ani nie sugeruje ludziom, żeby nie wojować z Rosją. W komentarzach również nie widzę takich wniosków. Wręcz przeciwnie, Bartosiak cały czas namawia do modernizacji i budowy lepszej infrastruktury, żeby skuteczniej walczyć z Rosją. Wcale nie mówi, że zachód nas zdradzi. Przeciwnie - tłumaczy, że zachód zwyczajnie prowadzi politykę dobrą dla siebie, co oznacza, że nigdy nie będzie realizował optymalnej dla nas polityki (o ile nie będziemy mieli jakieś dźwigni) i nie należy się na to obrażać tylko pracować z tym, co mamy. Jego wypowiedzi to w sumie jedno wielkie wezwanie do zawalczenia o siebie. Być może naiwne, być może nieudolne, ale jednak.
Może rzeczywiście zarzuty wobec Bartosiaka są przesadzone, natomiast nie są ani trochę wobec Marka Budzisza, którego wypromowało S&F czyli pan Bartosiak. Ten człowiek to jako żywo handlarz strachem, często wrzucający do debaty publicznej idee wręcz szkodliwe dla Polski. Swoją drogą Jacek Bartosiak np u Zychowicza i Bartosiak choćby w podkaście Dwie Lewe Ręce to niemalże dwóch różnych ludzi. Drugi ma więcej wspólnego z myślicielem, pierwszy z szamanem.
@@Name-t9fbd To dobrze że się spodziewasz . Uważaj tylko żebyś się nie zawiódł . Taki polski AK-owski bandzior Bury i jego AK-owscy kumple są tu najlepszym przykładem .
Wywiad super, Jurasz facet TOP!!! A za rozwałkowanie bajkopisarza, pseudospeca i plagiatora JB należą się Panu Witoldowi trzy Maserati i pięć Porszaków.
Bartosiak ma dużo racji i szerzej tłumaczy sprawę ale to ciekawy głos jako kontrpropozycja. obaj się mylą po prostu a prawda jest po środku xD powinno się spotkać obu autorytatiuszów
Białoruś jest dla nas mniej kontrowersyjna niż Ukraina...ale to Ukraina jest kluczem do tego co się będzie działo na wschodzie . Białoruś jest nie do ruszenia póki rządzi tam Łukaszenko i roi się od ruskiego wojska . Jeśli ruscy dostaną po łapach w Ukrainie to i Białoruś uzyska szansę na zmiany ...nie wcześniej.
Mowa jest tu o czasach kiedy Łuka stawał się tym kim jest a graniczna data niemożnosci to plebiscyt prezydencki na Białorusi 2020 po którym uzależnienie Łuki od Włada zostało zabetonowane ( nie wiem czy jest to beton zbrojony czy jakiś kruchy, czas pokaże)
O, kuhwa, 3 godziny z Juraszem. Helena, mam zawał.
To jest nas 2
Piękna rozmowa. Cudnie się tego słucha i daje do myślenia. Pozdrawiam.
Lubię słuchać racjonalne wypowiedzi Jurasza. A co do typowego dla polskiej dyplomacji dziadostwa to przykro się robi...
BBBardzo dobry wywiad. W Jurasz niesłychanie "dojrzał " i nabrał dystansu przez ostatnie kilka lat.
Fakt
@@Jerzy-e8t jeszcze troche przebija zal i czasem takie zacietrzewienie .... ostatnio sie zagotowal przy 2 lewakach, jak pis to czasem tez sie odpali, ale jest lepiej.
Pan Jurasz i Pan Grala, można i słuchać na okrągło
Świetna rozmowa. Zdecydowanie warta polecenia
To było tak dobre, że brak słów. Nie chcę przesłodzić... Pozdrawiam, czekam na więcej.
Często słucham pana Jurasza , to co mówi jest bardzo interesujące i dsje dużo do myślenia . Dziękuję panom za ciekawego gościa . Pozdrawiam .
Ciekawa rozmowa. Szkoda że tacy ludzie nie są w administracji państwowej.
Do końca i był to bardzo dobrze spędzony czas. Gorąco polecam!
Fantastycznie ❤ biorę się za słuchanie 😊 miłego wieczoru 💝 Pozdrawiam serdecznie
Zgadzam się ze wszystkim, co powiedział p Jurasz. W latach 2008 - 2013 pracowałem w Polsce jako dyplomata ukraiński. “Niech opuści dwór , kto chce być uczciwym” . Tak to było, jest I będzie ponieważ dyplomacja to jest Dwór.
Pracowalem 15 lat w dyplomacji, wyrzucil mnie Pis. Z przyjemnoscia slucham wywiadu z p. WJ. Mam podobne przemyslania , wiedze i uwagi. Z tym, ze ja bylem na placowkach na zachodzie
Wspaniały wywiad, pan Witold top ❤
Rozsądny, elokwentny i znający realia. Miło się słucha.
Z rozmowy Panów wynika, że poziom głupoty wyższych urzędników MSZ jest porównywalny z podobnym poziomem w całym naszym społeczeństwie. Jednak pasjonujący jest jej specyficzny koloryt. A spacer po jej meandrach pasjonujący. Proszę koniecznie kontynuować!
Dobra robota i tyle w temacie.
Witam.Bardzo ciekawa audycja,tyle wiedzy.Dziekuje.
Spoko Gość! 👌👌👌🥇
Ale fajny prezent przed weekendem! biorę się za słuchanie na dobranoc i pewnie poprawię jeszcze jutro na utrwalenie :) Pozdrówki!
Długo nawijamy, a weekend krótki ;)
Doskonała rozmowa Dziękuję wam serdecznie te spostrzeżenia są bardzo poruszające i powinniśmy części na te tematy rozmawiać Nie możemy zaakceptować tego syfu tej mizerności którą czasami dostajemy od państwa a w szczególności elit politycznych i administracyjnych
Panie Witoldzie,
Bardzo dziękuję za ten wywiad!
Skradł mi Pan serce tą propozycją akcji na Białorusi - reklama sklepu + informacja, że szukają kasjerek!
GIGANT INTELEKTU
Szkoda, że nie mamy ludzi takich jak Pan na odpowiednim stanowisku.
PS. jestem fanem JB i uważam, że ma w wielu rzeczach rację, ale bardziej przekonuje mnie Peter Zeihan, który na wszystkie teorie pokazuje liczby i wykresy!
Niestety, ale JB w niczym nie ma racji, bredzi stale nowe teorie. Przypomnę tylko, że według JB wojna miała się rozpocząć na Tajwanie. Proszę zwrócić uwagę jak JB reaguję na krytykę ... w tedy wychodzi z niego niezły psychol
Super gość😂😂😂
Słucham Jacka Barosiaka od wielu lat i powiem, że mnie Witold Jurasz nie wkurzył, bo pewnie bym tych prawie 3 godzin nie wysłuchała, czekając na jego wypowiedź o JB ( a kafelków z opisami tematów i czasem nie było) no i musiałam wysłuchać całości i to było ciekawe, sięgnę też po tę książkę o Rosji, właśnie ta różnorodność opinii powoduje, że się uczymy, analizujemy różne punkty widzenia szukamy odpowiedzi na pytania. Ale żeby zaraz nazywać nas sektą? To chyba uproszczenie.
To proszę słuchać 2:33
Pan Witold zauważył, że teorie wygłaszane przez Pana Jacka są źle rozumiane przez ludzi, z czym Pan Bartosiak się zgodził . Odpowiedź, że go to nie obchodzi i nic nie będzie wyjaśniał potwierdza niestety moje spostrzeżenie, że Pan Jacek jest mitomanem. Choć ma ogromne zasługi w propagowaniu geopolityki. Wyjaśnię że jeżeli ktoś zaczyna bawić się w dziennikarstwo i informowanie szerszego gremium to ponosi odpowiedzialność za swój przekaz i winien dbać o rzetelny przekaz. Moim zdaniem.
@@SL-fw8qfbartosiak to sterowany oszołom kryjący się pod welonem niby naukowego przekazu geopolitycznego z mitomańskim słownictwem
Jednak na tle dawnych panstw bloku wschodniego zrobiliśmy bardzo duży postęp👍
Ekonomicznie,, a dyplomacja niedouczona i bez wyczucia co dla Polski wazne na are nie miedzynarodowej
Przyszedłem po rozmowie z Okraszewskim, zostałem do dzisiaj. Wiem, że czytacie komentarze, dobrą robotę odstawiacie, oby tak dalej - dla ludzi mogących sobie czegoś słuchać w pracy w tle takie materiały jak wasze to wybawienie podczas monotonnych dni ;)
Czytamy ;) Tylko nie zmieniaj tej monotonnej roboty ;) Miłego!
Świetny wywiad, aż książkę kupiłem. Pozdrawiam
Pozdrowienia panie Jurasz .
Sporo dobrego o panu słyszałem.
Jezioro Świteź kojarzy mi się przede wszystkim z cytatami z Mickiewicza wymalowanymi olejną farbą na wielkich głazach. Na Białorusi lubują się w upiększaniu pejzażu pomalowanymi olejno kamieniami.
Va ŭkrainskich školnych knižkach napisali, što Mickievič pisaŭ pra ŭkrainskaje voziera. Sapraŭdy, va Ŭkrainie taksama jo voziera Sviciaź. Ale Mickievič pisaŭ dakładna pra biełaruskaje voziera "ŭ kraju Navahruckim".
Super robota Panowie! :)
100% się zgadzam w sprawie Pana Bartosiaka👍
❤
Tak, energia ludzi, którym nie przeszkadza państwo to jest zasób wieczny - przynajmniej tak długo, jak długo rodzą się nowe pokolenia. Zasób ten jest najbardziej obecny wśród ludzi w wieku 20-50 lat, czyli tak długo jak długo społeczeństwo w większości składa się z tej grupy wiekowej, tak długo trwa rozwój gospodarczy.
Jak państwo zaczyna "pomagać" tej grupie, to ta grupa zaczyna się kurczyć od tego pomagania. Do tego dochodzi szczyt wyżu demograficznego, który także wpływa na kurczenie się dobrego zasobu demograficznego, a jako trzeci element obniżający efektywność gospodarki można podać ciągle rosnące obciążenia fiskalne wynikające z tego, że państwo nie ma żadnych pieniędzy poza tymi, które zabierze ludziom lub pożyczy na procent od innych - Polskie państwo szczyt wzrostu ma obecnie za sobą, a potrzeby pożyczkowe rosną, więc procent od tego długu będzie większy, co jeszcze bardziej obciąży budżety domowe Polaków.
Wniosek taki, że państwo powinno zajmować się już wyłącznie organizowaniem skutecznej polityki zagranicznej, energetycznej oraz armii, a wszelkie inne sprawy powinny być oddane w ręce prywatne, bo inaczej państwo będzie musiało nabrać tyle długów, że całkowicie przygniotą polską gospodarkę.
W sprawach "alkoholowych" na Ukrainie, Rosji, czy Białorusi , w pełni się z P. Witoldem zgadzam. Mają , oprócz tego co do wina, czy wódki , potrafią dodać, mają "antiakohoł" i "antipochmielin". Czyli takie białe piguły , po których natychmiast się trzeźwieje, a po tych drugich kac znika natychmiast. Miałem okazję tego popróbować. Działa.
Za Pana Jurasza subskrypcja!!!
Fajna rozmowa, dzięki!
Tez jestem z tych ludzi, którzy nie zagrzaliby zbyt długo miejsca. Jeśli wiedziałbym, ze można coś zrobić lepiej, ale góra naciska żeby robić popelinę i kompromitować mnie i nasz kraj, to jeszcze szybciej od p. Jurasza wyleciałbym na kopach i to pewnie z wilczym biletem do końca życia. Wielki szacunek dla pana (de facto) ambasadora.
Swego czasu poznałem ciekawego białoruskiego dyplomat p. Szczukina. Wiele się od niego dowiedziałem i nauczyłem.
Mój tata pochodzi z Zakopanego i opowiadał, że on i jego koledzy będąc nastolatkami (lata siedemdziesiąte) wysyłali listy do firm produkujacych sprzęt narciarski i firmy wysyłały im katalogi
Uwielbiam tego gościa.
Mój pierwszy prospekt, to akurat był motoryzacyjny właśnie - Bburago 1983. Do dziś pamietam radochę jak list pojawił sie w skrzynce. To jednak były mroczne czasy, skoro mała broszurka wywołała emocję wartą zapamiętania na tak długie lata.
Bburago! Tak, oczywiście. Byli pewni, zawsze przysyłali. Sto procent pewności. Jak Stor&Liten ;) Te małe broszurki cwańsi i starsi koledzy kradli ze skrzynek pocztowych, nie da się ukryć - było szaro i mrocznie. Pozdrowienia!
"zawodowcy po studiach" Dobre, bo się uśmiałem 🤣
Bardzo dobry wywiad. Co do znaczenia teorii geopolityki to może i nie jest tak, że koniecznie tłumaczy każdy aspekt polityki międzynarodowej, ale nie można tej teorii nie doceniać w sytuacji gdy kieruje się nią nasz największy przeciwnik- Rosja. Przemowy Putina, jak i pozycja Dugina na jego dworze jasno wskazują, że on kieruje się teorią geopolityki w swoim postępowaniu. Pozdrawiam
Tak od 2:38:10 ładne podsumowanie „realpolitik”
Pan Jurasz SZACUNEK za bycie sobą (może dodam pomimo prac różnych 😇).
Panie Witoldzie na początku dzięki Panu J.B. zainteresowałem się geopolityką (fakt trochę się zapatrzyłem na pana J.B.). Dopiero później zrozumiałem że J.B. gra na własny interes. Pomimo wszystko jestem mu wdzięczny za inne spojrzenie chociaż dzisiaj już go nie słucham.
Mało komentarzy to napiszę i pochwalę. Tak jak Witold uważam Bialorusinki za najładniejsze.
Ludzie bardzo przyjazni Polakom.
To się Pan Jurasz rozkręcił. Ale czas mija szybko w dobrym towarzystwie.
Świetna rozmowa
Witam, od czasu do czasu slucham Pana Jurasza, mowi nawet ciekawie, intryguje mnie to, ze w tych felietonach, ktorych sluchalem zawsze porusza sprawy sluzb i nieslusznych posadzen, ze z nimi wspolpracowal, moze to taka maniera, no zwraca to moja uwage, co do pokolenia 75 bo sie Panowie sami tym pochwalili, ze takie stracone, ja jestem rocznik 68. Dostrzegacie pokolenie 75 i tylko pokolenie Kaczynskiego i Tuska, chyba troszke upraszczacie, co do kat samochodowych, to tylko tyle, ze klasa s tez miala katalog w latach 70 i 80 to tak na marginesie, tak mysle, ze niemiecki wywiad przysylal katalogi tylko chlopakom z Warszawy, bo ja chlopak z prowincji nigdy katalogu nie dostalem, a pisalem, moze uznali, ze chlopaki z malych miasteczek rewolucji nie przeprowadza, pozdrawia Was pokolenie z rocznika 68, do nastepnego felietonu, nara.
Opowiadaliśmy tylko o sukcesach, bo porażek wysyłkowych było zdecydowanie więcej ;) Pozdrawiamy!
2:49:24 Pan Witold obawiał się, że wkurzy fanów Bartosiaka, a na koniec wkurzył przynajmniej jednego (na potrzebę dyskusji) fana Janka Śpiewaka.
Łatwo udzielać porad w stylu "pieniądze nie są najważniejsze" gdy jest się synem dyplomaty, otrzymało się dobre wykształcenie, pochodzi się z jakiejś tam elity, i nawet nie mając dużego kapitału w sensie dosłownym ma się tzw. kapitał społeczny. Taki mężczyzna musiałby się kompletnie stoczyć by społeczeństwo i własne dzieci postrzegało go za przegrywa. Przeciętny mężczyzna z prowincji po roku bezrobocia i kontemplowania planów zawodowych dostałby raczej pozew rozwodowy, a nie wsparcie, co też troszkę pokazuje ile Pan Witold ma szczęścia / jak jest odklejony.
Janek Śpiewak nie twierdzi, że każdemu należy się Quattroporte tylko (parafrazując nazwę) cztery ściany, i najlepiej dach nad głową, które nie pochłoną większości domowego budżetu. Lewacki obłęd. Jeśli wyrwane z kontekstu ciśnięcie po lewicowych poglądach na nierówności było pomysłem na generowanie interakcji, to gratuluję pomysłu.
Dwóch (z tym, że mnie trochę mniej). Janka można nie lubić za styl, ale trzeba przyznać, że jako jeden z niewielu tak mocno walczy o kluczowe sprawy.
@@luki1503mocno walczyl o wyrzucenie aktorki Wrzesinskiej z domku finskiego ktorego Spiewak potrzebowal na zabawe w kibuc
Wreszcie , odzyskałem wiarę w to , że mamy w Polsce ludzi , którzy są za demokracją i rozumieją , że w imię dobra Polskiej demokracji trzeba rozmawiać nawet z dyktatorami.
Bardzo dobra rozmowa. Mądra ale też można było się pośmiać 😊
Poważnym deliktem konstytucyjnym jest fakt, że ministrami zostają posłowie, a przecież to tylko najcwańsi wśród głupich. Nikt inny do tego się nie pcha. To ich sposób na zarobkowanie, ponieważ nic innego robić nie potrafią. Ilu ludzi w sejmie można uznać za kompetentnych? Góra 5 %.
Panie Witoldzie. Nie znam się oczywiście. :) Ale staram się słuchać tych co się znają. I jak slucham Pana i jak slucham Jacka Bartosiaka to mam wrażenie że Wasze opinie raczej się uzupełniają niż wykluczają. Roznica polega na tym że - jak mi się wydaje w mojej, być może ignorancji - Pan ma doświadczenie "od srodka" więc kładzie Pan akcent na relacje międzynarodowe sensu międzyludzkiego. Wie Pan jak to jest być ambasadorem, jak się pracuje w ambasadzie i w ogóle jak to wyglada na poziomie mikro. A Bartosiak pokazuje to z punktu widzenia relacji "podmiotów państwowych" na te osobiste relacje kładąc znacznie mniejszy nacisk. BTW chetnie posluchal bym Waszej rozmowy. A na dokładkę Jarosław Wolski... :D
W kazdym razie pozdrawiam.
Ja się tylko nie do końca zgadzam z jedną kwestią, że tam gdzie nie ma państwa to jest dobrze, a tam gdzie jest, to jest źle - jednak te drogi wspomniane chwilę wcześniej, to raczej nie były prywatne inicjatywy. Zgodzę się natomiast z tym, że działanie państwa należy usprawnić.
Państwo w znaczeniu procedur i standardów działania, nie jego przedstawicieli i ich działań. Tak to rozumiem.
Nie były prywatne?
To dlaczego na bramkach trzeba za przejazd po nich zapłacić?
Chyba jednak nie wszystkie są państwowe.
Lepszy dobry sąsiad , niż zły, więc o relacje trzeba dbać...ale nie każdy ma to w swojej naturze.
Brawo! Pięknie się Pan rozprawił z geopolityką i poglądami p. Jacka Bartosiaka.
Bartosiak to właśnie taki „ekspert z tektury”.
Panie Witoldzie, proponuję jeszcze raz odwiedzić Białoruś, pojeździć po Rosji i pomyśleć. Wiek i podróże czynią cuda. Może pan dojdzie do wniosku, że "przyjaźnić się można i trzeba, ale nigdy przeciwko komuś". Jest w tym temacie rosyjska "pogoworka", która określa Polaków; " będziemy się przyjaźnić, ale przeciwko komu?".
Panie Witoldzie pełna zgoda większość naszych medialni celebrytów ( tylko niewielu z nich można nazwać Dziennikarzem ) ogłupia bardziej społeczeństwo i pogłębiają bagienko -kliknięcia to ponad wszystko.
Fajnie się was słucha pozdrawiam😊
Bardzo ciekawy wywiad, ja bym go skrocil do 1 godziny, bo generalnie ja nie ogladam nic co przekracza 1 godzine. Nie znam was panowie a to dlatego ze z kraju wyjechalem 50 lat temu, bede chyba do was zagladal
Zawsze można obejrzeć na dwa razy ;) Pozdrawiamy i polecamy się!
Jurasz dobrze powiedział o Bartosiaku
I tak to u nas wygląda, państwo z dykty. Nepotyzm, kolesiostwo i prawie każdy aspekt funkcjonowania panstwa opiera sie na partyjniactwie . Udała nam sie cyfryzacja.
I takie są efekty mądrości mojego narodu. Znowu u progu wojny właściwie bezbronni. Przekleństwo położenia, czy narodowej głupoty.
Mnie Mercedes mało, że prospekty przysłał to jeszcze kalendarz ;-)
Bardzo.cieawe.watki
Nie jestem żadnym wyznawcą J B, nawet częściej się z nim nie zgadzam, niż zgadzam, ale nie rozumiem jak można mieć pretensje o to, że otwiera ludziom oczy? W siłę sojuszy sam do końca nie wierzę, ale nie dlatego, że tak mi powiedział J B. Poprostu byłem pilnym uczniem na lekcjach historii i jestem na tyle stary by wiedzieć jak zachowują się politycy. Panowie macie pretensje o to , że J B woli przygotować się na najczerniejszy scenariusz niż śpiewać litanie o pomoc do Matki Boskiej gdy ten scenariusz się zrealizuje
Zbyt komplikujesz. Tutaj po prostu chodzi o zwykłą, czystą zawiść. Jurasz ma ego większe niż Trump, ale nie ma takich zasięgów jak Bartosiak i to go boli, boli tak bardzo, że oczy na wierzch mu wyłażą że to nie jego słuchają, cytują, memują itd. To nawet nie chodzi o pieniądze.
@Freeman1000000 co nie zmienia faktu, że postawiono mu zarzut z doopy, a panowie prowadzący temu przyklasnęli. Nie wnikam w intencje
Bartosiak otwiera oczy? W jaki sposob? Przeciez on manipuluje, klamie i sieje strach.
@@slavicgarou6414 przykłady jego kłamstwa, manipulacji i siania strachu proszę.
@@youtubeisdeletingmycomment3235 Chyba sobie zartujesz. Facet zmienia zdanie co tydzien. To horagiewka. Bartosiak nienawidzi Zachodu, ma antyfrancuskie i antybrytyjskie obsesje. Ciagnie go w strone Chin. To zamordysta. Jego armia nowego wzoru to jeden wielki zart. Nie rozumie polityki miedzynarodowej. Jego ksiazka z Zychowiczem Nadchodzi III Wojna Swiatowa to sianie strachu i nic wiecej.
Odnoście Pana Bartosiaka. Kasa robi swoje książki YT itd.
Temat budowy dróg w Polsce. Nie zgadzam się. Od razu przypominają mi się ludzie ,którzy pobankrutowali budując je jakieś 15 lat temu.
Może zaprosicie profesora Hieronima Grale, bo mądrego człowieka dobrze posłuchać?
Jest na naszej liście!
Świetny wywiad :)
Panie Witoldzie , pokolenia B,X,Y,Z.., o to tu chodzi. Tyle, że mało kto wyraża zgodę na zgodę w tym temacie.
Z naszymi Bekami to niewiadomo
to nie jest "państwo z kartonu "...to "imperium pisania książek i jutuberów" :-)
Komentarz taktyczny
Sikorski w polityce Pl i w UK . Jak dla mnie nie jest to normalne!
W Rosji i na Białorusi mówią : "polskije dipłomati wimerli kak mamonty", ja to potwierdzam.
A te wielką improwizacje teraz ludzie siedzą w więzieniu. Przypominam o odpowiedzialności za zaniechania urzędnicze. Jak przeczytałam książkę Parafianowicza spodziewałam się że wszystkie takie akcje będą przez PO wykorzystane
Świetny podcast ale zróżnicowanie poziomu dźwięku było ciężkie do zniesienia. Być może jestem bardziej wyczulony bo słuchałem w trasie
Czy moglby Pan rozwinąć? Postaramy się poprawić.
Czekam na książkę Pana Jurasza w kontekście geopolityki jaką reprezentuje Pan doktor J.Bartosiak i ściemy (tak w cudzysłowie jak i bez) Pana W.Jurasza. Mam nadzieję, że o wiele więcej mi się wtedy poukłada. Póki co gra odbywa się do jednej bramki - oby były ku temu (bez sarkazmu) powody.
Śpiewak wcale nie skręca w lewo wręcz przeciwnie skręcił w "prawo" - tylko wy (wszyscy trzej) najwidoczniej znacie go tak samo "dobrze" jak np geopolitykę (wcale nie jestem wyznawcą JB choć ciągle warto go czasem posłuchać) . Generalnie p Jurasz po raz kolejny potwierdził że może był dobrym dyplomatą ale nie nadaje się na ambasadora bo brak mu ... delikatnie mówiąc szerszego oglądu sytuacji. Idealnym przkładem jest mówienie o tym jak to my powinniśmy prowadzić bezalternatywną politykę zagraniczną podczas gdy nie tylko Indie, Węgry ale nawet mała Słowacja znajduje alternatywę.
PS. Szczególnie zabawne jest jak WJ zarzeka się że Onet wcale nie reprezentuje obcych interesów - szkoda że to pytanie nie padło bo zabawnie jest obserwować jak się odpala na nim :P
Was młodsze pokolenie pogoni nie z tych powodów, które sobie wymyśliliście, tylko dlatego że macie głęboko zakorzeniony niedasizm i 'Polska jest gorsza, my jesteśmy gorsi' (taki jakiś dziwny kompleks, który obserwuję u ludzi mnwc w Waszym wieku, aż do mojego brata, który jest z 1980). Młodsze pokolenie jak na razie czuje sprawczość, jest sprawcze i dąży do sprawczości.
Oglądałam jakiś czas temu fragment dokumentu o pentagonie, o tym rosyjskim. Nie mogłam zrozumieć jak oni mogą żyć w takich warunkach, dlaczego czekają aż ktoś coś naprawi, zamiast samemu to zrobić? Było to dla mnie nie do pojęcia
Nie poczuwamy się do "niedasizmu", ale dziękujemy za psychoanalizę ;)
@@WywiadowcyPodcast zanadto być może uogólniłam. Słucham pana Jurasza od paru lat i generalnie bardzo lubię go słuchać, ale wyjątkowo mocno działa mi na nerwy mówienie, że Polska jest gorsza. Konstruktywna krytyka jest jak najbardziej na miejscu i jest super, nawet nasz kochany MSZ nagle przestał 'wzywać' ambasadorów, a zaczął 'zapraszać'. Tylko trzeba pamiętać, że nie tylko w Polsce jest 'beznadziejnie'. Kiedyś miałam kompleks gorszego sortu, bo jestem z Polski i uważam, że taki kompleks nie jest nam potrzebny, wręcz przeszkadza, a w związku z tym nie należy go utrwalać. Konstruktywna krytyka - tak, 'wszystko polskie jest gorsze' - nie
Podpisujemy się pod Pani słowami. Pozdrowienia.
pisało się prośby o naklejki, tak było... koleżanka dostała naklejki i przypinki z mtv, to był szał. w sumie to co mówi pan Jurasz trzyma się kupy, bo marzył nam się świat z tych naklejek.
Do MTV nigdy nie wysyłaliśmy. Błąd! :)
Mój ulubiony dyplomata ! 😍
5:00 Boże, co za brednie. Panie Jurasz, a te autostrady to czasem nie państwowe są? A wy Panowie przeprowadzający wywiad, trochę mniej na kolanach. Jak rozmówca opowiada kocopoły, to może warto byłoby to skomentować?
2:36:00 Mam wrażenie, jakby Pan celowo manipulował przekazem Bartosiaka. Przecież on nigdy nie mówił o tym, że Polska ma jakąś alternatywę względem NATO. On tylko cierpliwie tłumaczy, że liczyć na to, że USA i całe NATO przyjdą nam z jakąś decydującą pomocą, jest naiwnością. Bo bez wojsk USA i NATO na miejscu, taka konkretna, zbrojna pomoc zajmie im miesiąc, może dłużej, a wtedy pojawia się pytania, czy w ogóle będzie już komu pomagać.
Nikt nie manipuluje, JB sam się zakopał w swoich teoriach ....co tydzień ma nowe😊
JB to niebezpieczny psychol
@@slawomirklarzynski7289 W punkt!
Można wrócić do MSZ ale tylko na ministra.
Na granicy stacjonują po prostu Wagnera bojówki, czy ta to trudno zrozumieć
Jurasz grala, napierala, lubina to goscie ktorzy reprezentuja rozsadek przeciw oszolomom typy Bartosiak
Polska gościnność to przekleństwo, które sprawia, że ten kraj jest doskonałym gospodarzem światowych wydarzeń, w tym wojen. Także dość z tym, należy pozbyć się terrorystów z tej przestrzeni bo chaos powoli zamienia się w piekło.
Mają ...
Szanuję Pana Jurasza, ale stawia zwyczajnie fałszywe zarzuty wobec Bartosiaka. Jest prawdą, że jego język jest niepotrzebnie zagmatwany, a styl patetyczny i lekko katastroficzny. Niemniej ani nie tłumaczy wszystkiego geografią (nie potrafię wskazać jednego przykładu), ani nie sugeruje ludziom, żeby nie wojować z Rosją. W komentarzach również nie widzę takich wniosków. Wręcz przeciwnie, Bartosiak cały czas namawia do modernizacji i budowy lepszej infrastruktury, żeby skuteczniej walczyć z Rosją. Wcale nie mówi, że zachód nas zdradzi. Przeciwnie - tłumaczy, że zachód zwyczajnie prowadzi politykę dobrą dla siebie, co oznacza, że nigdy nie będzie realizował optymalnej dla nas polityki (o ile nie będziemy mieli jakieś dźwigni) i nie należy się na to obrażać tylko pracować z tym, co mamy. Jego wypowiedzi to w sumie jedno wielkie wezwanie do zawalczenia o siebie. Być może naiwne, być może nieudolne, ale jednak.
Może rzeczywiście zarzuty wobec Bartosiaka są przesadzone, natomiast nie są ani trochę wobec Marka Budzisza, którego wypromowało S&F czyli pan Bartosiak. Ten człowiek to jako żywo handlarz strachem, często wrzucający do debaty publicznej idee wręcz szkodliwe dla Polski.
Swoją drogą Jacek Bartosiak np u Zychowicza i Bartosiak choćby w podkaście Dwie Lewe Ręce to niemalże dwóch różnych ludzi. Drugi ma więcej wspólnego z myślicielem, pierwszy z szamanem.
Białoruś to małe miki, za to w Berlinie była i jest prawdziwa kaszana.
Wiadome od zawsze Białorusin bliżej Polsce
Białorus niech już wstąpi do Briks w końcu ,
To prawda , ludzie bardzo przyjazni Polsce i Polakom.
@@elzbietafajkowska5325 pytanie czy polaczki są przyjaźni Białorusi i Białorusinom ?
@@naumgoldapfel Spadziajusia, što tak. My dobra razumiejem vašu movu, jadzim palandvicu, i bačym u Polščy prykład, jakoj moža być Biełaruś.
@@Name-t9fbd To dobrze że się spodziewasz .
Uważaj tylko żebyś się nie zawiódł .
Taki polski AK-owski bandzior Bury i jego AK-owscy kumple są tu najlepszym przykładem .
Wywiad super, Jurasz facet TOP!!! A za rozwałkowanie bajkopisarza, pseudospeca i plagiatora JB należą się Panu Witoldowi trzy Maserati i pięć Porszaków.
Bartosiak ma dużo racji i szerzej tłumaczy sprawę ale to ciekawy głos jako kontrpropozycja. obaj się mylą po prostu a prawda jest po środku xD powinno się spotkać obu autorytatiuszów
W końcu ktoś wyartykułował zarzuty ws. Bartosiaka które zrozumiałem i nie jest to zwykły hejt z zawiści.
A co za różnica
2:48 Jak żyć ? Może nie Kołakowski, a Tadeusz Kotarbiński Medytacje o życiu gorliwym ?
Białoruś jest dla nas mniej kontrowersyjna niż Ukraina...ale to Ukraina jest kluczem do tego co się będzie działo na wschodzie . Białoruś jest nie do ruszenia póki rządzi tam Łukaszenko i roi się od ruskiego wojska . Jeśli ruscy dostaną po łapach w Ukrainie to i Białoruś uzyska szansę na zmiany ...nie wcześniej.
Ruscy nie dostaną po łapach bo Ukraina wyparuje !!!
Mowa jest tu o czasach kiedy Łuka stawał się tym kim jest a graniczna data niemożnosci to plebiscyt prezydencki na Białorusi 2020 po którym uzależnienie Łuki od Włada zostało zabetonowane ( nie wiem czy jest to beton zbrojony czy jakiś kruchy, czas pokaże)
Bialorusini sa dla nas przyjazni a ukraincy to wrogowie.