Odcinek #63 - JeRZyki i wspomnienie rajdów 🛴🛵

Поділитися
Вставка

КОМЕНТАРІ • 18

  • @slavkas.7177
    @slavkas.7177 Рік тому +2

    Bardzo piękne, bardzo ładnie opisane, uwielebiam jerzyki . Dziekuje.

    •  Рік тому +1

      Nie dziwimy się, bo one są niesamowite❤

  • @Protoleviatan
    @Protoleviatan Рік тому +3

    Świetnie się uzupełniacie! 👍
    Czasami pada coś typu: "wejdę Ci w słowo", ale jako widz nie odbieram tego właśnie jak walkę o mikrofon, a bardziej jak formę uzupełnienia treści. 🙂
    Robicie dobrą robotę ❤️

    •  Рік тому +1

      Bardzo dziękujemy 🥰

  • @zoja_zetka
    @zoja_zetka Рік тому +1

    niesamowite są jerzyki, chociaż jeżykom też niczego nie brakuje :D

    •  Рік тому

      To prawda 😉

  • @pawebopawe9152
    @pawebopawe9152 5 місяців тому +2

    Próbowałem kiedyś uratować jerzyka, niestety nieskutecznie. Znaleziony na chodniku zaniesiony do weterynarza, wstępnie weterynarz nie znalazł złamania, uznał, że najadł się opryskanych much i musi odzyskać siły. Na początku karmiony "na siłę", po pół dnia zaczął sam jeść z ręki. Próbował podlatywać, wspinać się, odzyskał siły, ale nie chciał odlecieć. Kolejna wizyta u weterynarza, dokładniejsze badanie, złamana kość obojczykowa jednak (ponoć na tyle malutka i delikatna, że ciężko było to wyczuć i za pierwszym razem się nie udało) i usztywnione skrzydło, jednak z niewielkim rokowaniem na wyleczenie. Nie było szans sprawdzić. Jerzyk najpierw dostał jakby szału, wspinał się jak dziki po prętach klatki, aż został przeniesiony do kartonu, żeby sobie krzywdy nie zrobił. Po godzinie takiego wariactwa, po prostu usiadł osowiały, nie chciał już sam jeść, karmiony na siłę wypluwał, kropelka wody zostawiona na dziobie zwisała na nim godzinami, a jej nie spijał. Na drugi dzień zdechł. Stracił wolę życia ze związanym skrzydłem. Bardzo mnie to ruszyło.
    Lecznica niestety nie chciała wziąć go zainteresowana tylko ptakami drapieżnymi.
    Za radą weterynarza karminy był kocią karmą wysokobiałkową i chyba działało, bo szybko odzyskał siły i sam jadł ją chętnie zanim związano mu skrzydło.
    Weterynarz, dobry człowiek, grosza nie wziął, próbował pomóc.

    •  5 місяців тому +2

      Jerzyki to jedne z najtrudniejszych ptaków do leczenia i rehabilitacji. Niestety bardzo mało osób się "na nich zna". Kocia karma to (delikatnie mówiąc) słaby pomysł ale to wtórne - podstawa to dobra diagnostyka i rozpoznanie przyczyny złego stanu, a z tym jest ogromny problem. Znam tylko dwie osoby w Polsce, które "ogarniają" tych latających akrobatów w należytym stopniu i mam nadzieję, że chociaż częściowo (kiedyś) zbliżymy się do Ich wiedzy o tym cudownym gatunku.

  • @dariodareggio73
    @dariodareggio73 Рік тому +2

    Witaj
    Uwielbiam pisk jerzyków i uwielbiam patrzeć jak szybują w powietrzu,to niezłomni akrobaci, są piękne zwłaszcza w locie.
    Z tego tytułu kupiłem budkę dla nich ale niestety mija trzeci rok i jej nie zasiedliły, z tego powodu jest mi bardzo przykro. Zauważyłem że w tym roku pojawiły się bardzo późno i to w liczbie dużo,dużo mniejszej. Nie wiem co miało na to wpływ.
    Fajny odcinek
    Pozdrawiam serdecznie.

    •  Рік тому +1

      Może warto zmienić lokalizację budki. Czasami wydaje nam się, że umieszczamy przyszłe ptasie lokum w idealnym dla nich miejscu, a one mają inne zdanie. Trzeba próbować 👍

  • @MartaMMM
    @MartaMMM Рік тому +1

    Świetny odcinek, tyle nowych informacji o jerzykach.

    •  Рік тому +2

      Cieszymy się bardzo, że możemy przemycić jeszcze jakieś ciekawostki☺
      Pozdrawiamy pięknie 🐾

  • @dorota7184
    @dorota7184 Рік тому +1

    Już kocham te jerzyki-Szczerbatki ❤❤❤

    •  Рік тому

      Szczerbatki robią robotę👌😁

  • @mariuszgrabowicz4688
    @mariuszgrabowicz4688 Рік тому +1

    Witam. U mnie na wsi są Jerzyki. A nawet gniazdują pod gąsiorem na dachu. Pozdrawiam

    •  Рік тому

      Zazdrościmy i to bardzo. W tym roku u nas nie ma nawet jaskółek dymówek za to jerzyków pacjentów owszem.
      Pozdrawiamy serdecznie i trzymamy kciuki za te wiejskie jerzyki☺

  • @arturro12jan76
    @arturro12jan76 Рік тому +1

    Fajnie, że tutaj trafiłem. U mnie, w Czeladzi te wariaty szaleją na niebie mniej więcej od 5.05 do 8.08. Pozdrawiam i sub😏9:25 Z tym pułapem 2000 kilometrów to Cię mocno porwało🙃😏

    •  Рік тому +1

      To cudownie obserwować je na niebie, my na taki spektakl tak jak wspominaliśmy musimy specjalnie wyruszyć do miasta🏇
      Pozdrawiamy Czeladź i wszystkich mieszkańców ludzkich i zwierzęcych, w szczególności takich, którzy potrafią wyłapać małą różnicę między kilometrami, a metrami😁 Serdecznie pozdrawiamy, a za suba bardzo dziękujemy ☺