Naprawdę świetny materiał i mnóstwa ciekawostek można się dowiedzieć na temat stołecznej kolei. Od dłuższego czasu nastawiamy się na podróż do Skierniewic (w szczególności Michał :P). Prócz lokomotywowni, skansen tego pana jest dodatkowym bodźcem, który motywuje do odwiedzin Twoich okolic. Pozdrawiamy i dzięki za film! ;)
Malatura to kwestia dyskusyjna. Najważniejsze, że Michał ocalił maszynę i nadaje jej nowe życie. Prace będą trwały, to nie jest jeszcze stan ostateczny ;) Pozdrawiam :)
Moje dzieciństwo. Zabierali nas ze szkoły na wycieczki podmiejskie, do lasu (ktoś dziś o tym słyszał?), cała klasa w wagonie. Gdy się rozpędzał za miastem wpadał w takie ekstatyczne podłużne bujanie, a my malcy myśląc że możemy je zwiększyć (jak się bierze nogami zamach na huśtawce) w określonym zsynchronizowanym momencie robiliśmy taki przysiad lekki na kolanach, jak byśmy mogli sprawić tym by jechał jeszcze szybciej i bardziej bujał :). Dzięki za piękny filmik i wspomnienia. Pozdrawiam @@piotrek8389
Dorzucę parę ciekawostek. Powojenna kolejka przedwojennego modelu brytyjskiego malowana na kremowo-niebiesko była bardzo przez wszystkich lubiana. Potrafiła całkiem nieźle popylać, zwłaszcza poza miastem. Natomiast bohater dzisiejszego filmu EN94-26 miał tę zaletę że zabierał więcej pasażerów, natomiast był znienawidzony przez ludność ulicy Szczęśliwickiej. Stara trasa prowadziła z Wwy Śródmieście obok torów PKP i przed Wwą Zachodnią był skręt w ulicę Szczęśliwicką, gdzie jechało się aż do Parku Szczęśliwickiego (Glinki) i tam skręcało ponownie na zachód, by pognać w prostej linii do Grodziska. Otóż ulica Szczęśliwicka miała odcinki pokryte brukową kostką. Kiedy EN94 wjeżdżał (a był nieporównanie cięższy od poprzedniego modelu) to w mieszkaniach w pobliżu był hałas, potrafiły drżeć szklanki, a przede wszystkim co zimę pękały rury ciepłownicze od drgań przenoszonych przez teren. Kolejka i tak jechała wolno bo co chwila było skrzyżowanie, więc to wszystko spowodowało przebudowę taboru i puszczenie WKDki po nowej trasie (wzdłuż Dw.Zachodniego i zakręt dopiero za nim). Natomiast co do likwidacji WKD która nie nastąpiła, trzeba pamiętać że podmiejskie miejscowości typu Podkowy, Milanówek, Komorów zamieszkiwała i zamieszkuje dość majętna ludność i to ona lobbowała za tym by kolejka nie zniknęła.
Dał mnie WKD jest ewenementem na skalę kraju. W zaledwie kilka lat wymienili 100% taboru nie bawiąc się w jakieś pseudo modernizację a'la kibel. A należy pamiętać że to tylko lokalna kolejka.
@dariuszkowalski-k5r, nie całkiem prawda, w latach 60-70--tych, nie mówiąc o bezpośrednio powojennych, gdy chciałem po pracy wsiąść do kolejki w Regułach, to do Pruszkowa jechałem niejednokrotnie na dolnym schodku wejścia, bo inaczej trzeba byłoby czekać na następny pociąg. Zupełnie jak w warszawskich tramwajach wisiały tzw. "winogrona". No, ale to taki mały szczegół.
Mój drogi. Ani Ty ani prowadzący nie zorientowaliście się od początku że to z mojej strony żart. Przecież piszę już w pierwszym wpisie "był" a nie "jest". No gdzieżby ktoś takie wnętrze do kolejki zaprojektował !@@Huzar211
@@kolejowaeksploracja7595 Kolega ma rację.Mój ojciec pracował w Pafawagu i oznaczenia były takie EN-nisko peronowy i EW - wysoko peronowy.Dotyczyło to rozwiązania wejść dla pasażerów.Było to podyktowane różnicami w wysokości peronów. Pozdrawiam i dziękuję za ciekawy materiał.👍
Ktoś tu lubi zmyślać. Od 1,24 do 1,49 rozszyfrowuje (po swojemu) oznaczenie EN94. Otóż E to elektryczny, N to niskoperonowy, a 94 to kolejna konstrukcja w tej grupie pojazdów. Wystarczy porównać z kursującymi do dziś EN57 czy EN71. No ale filmy każdy kręcić może. Taka to przypadłość internetu - lajki, odsłony i kasa płynie. Z drugiej strony szacun wielki dla posiadacza.
"a 94 to kolejna konstrukcja w tej grupie pojazdów", to też nieprawda: numerek 94 (i dalej aż do 99) znaczy że ten niskoperonowy EZT jest zasilany napięciem innym niż 800V (wtedy byłaby tam liczba z zakresu 90-93) i 3kV prądu stałego (EZT trzyczłonowe 01-64 - np. EW55, EN57 czy EN64 z rodziny pojazdów PESA "Elf", a czteroczłonowe 70-74 - np. EN71 czy ED74) - w przypadku WKD było to 600V - LUB ma "inną" liczbę wagonów/członów (niż 3 lub 4, bo tylko takie ilości ten system na sztywno przewidywał, np. Impuls EN98, który jest na 3kV, ale ma tylko 2 człony także ma numerek z zakresu 94-99). Obecnie jednak numeracja mieszcząca się w tych regułach "skończyła się" i ostatnie nabytki WKD to EN100, Pendolino to ED250, a 6-członowych 35WE np. z SKM Warszawa to nie dotyczy, bo nie są w grupie PKP... tam też by trzeba coś nowego im wymyślić, bo to przecież stary zakres (EN)94-99.
Postanowiłem odnieść się do tego komentarza. Każdy ma prawo oczywiście napisać komentarz krytyczny, tak samo ja mam prawo się z nim nie zgodzić. Co do oznaczenia pojazdu - Andrzej może uzasadnić, dlaczego w taki, a nie inny sposób rozszyfrował to oznaczenie. Rozmawiałem z nim na priv; podał mi źródło, na którym się oparł. Sądzę, że najlepiej będzie z nim bezpośrednio wyjaśnić sprawę. Co do oskarżenia mnie o pogoń za fejmem i kasą - są to zwykłe oszczerstwa. Jestem miłośnikiem kolei, staram się rozwijać swoją pasję kolejową, a przy okazji dzielę się moją pasją z innymi. Na moim kanale nie zarabiam ani grosza, a liczba wyświetleń nie ma dla mnie dużego znaczenia. Sławę i pieniądze mają kanały promujące tanią sensację, intrygi, plotki, zachowania patologiczne, a nie jakiś tam maleńki, amatorski kanał kolejowy ;) Pozdrawiam :)
POCIĄG NA PODWOŹU ANGIELSKIM SILNIK GAZOWY A TRAKCJA ELEKTRYCZNA BYŁY KLASY PASAŻERSKIE KLASA1 DLA BOGATYCH LUDZI KLASA2 ŚREDNIOBOGATYCH BYŁA TEŻ I 3KLASA BIEDNYCH LUDZI
No i eleganckie miejsce dla fana kolei , sztos , dzięki za materiał, pozdrawiamy
@@KOLEJ22DrogaPrzygody Pozdrawiam również 🙂
Naprawdę świetny materiał i mnóstwa ciekawostek można się dowiedzieć na temat stołecznej kolei. Od dłuższego czasu nastawiamy się na podróż do Skierniewic (w szczególności Michał :P). Prócz lokomotywowni, skansen tego pana jest dodatkowym bodźcem, który motywuje do odwiedzin Twoich okolic. Pozdrawiamy i dzięki za film! ;)
@@Miejobiektywipatrzajwobiekt Dziękuję i zapraszam 🙂
Dzęki za materiał pozdrawiam
Pozdrawiam również :)
@kolejowaeksploracja7595 przepraszam że zapytam że Skierniewic może jesteś
@@hittube6 Nie. Okolice Warszawy.
Cześć Paweł bardzo dobry odcinek szczerze o tym że coś takiego tam stoi to nie wiedziałem pozdro 💪💪
@@KOLEJmirmur2 Dziękuję, również pozdrawiam 🙂
Fajne miejsce, super przedstawiona historia EKD/WKD. Tylko ładniej to EN94 wyglądałoby w oryginalnych barwach WKD. Teraz wygląda trochę jak makieta.
Malatura to kwestia dyskusyjna. Najważniejsze, że Michał ocalił maszynę i nadaje jej nowe życie. Prace będą trwały, to nie jest jeszcze stan ostateczny ;) Pozdrawiam :)
@@kolejowaeksploracja7595Tak, ta pienkna zieleń :) Fajnie by było zdobyć wagon tej kolejki brytyjskiej, czy to możliwe, ile ich zostało ?
@dariuszkowalski-k5rEN 80 jest eksponatem w Grodzisku Mazowieckim Radonska Tylko jeden wagon motorowy został o numerze 16 ( niestety )
Moje dzieciństwo. Zabierali nas ze szkoły na wycieczki podmiejskie, do lasu (ktoś dziś o tym słyszał?), cała klasa w wagonie. Gdy się rozpędzał za miastem wpadał w takie ekstatyczne podłużne bujanie, a my malcy myśląc że możemy je zwiększyć (jak się bierze nogami zamach na huśtawce) w określonym zsynchronizowanym momencie robiliśmy taki przysiad lekki na kolanach, jak byśmy mogli sprawić tym by jechał jeszcze szybciej i bardziej bujał :). Dzięki za piękny filmik i wspomnienia. Pozdrawiam @@piotrek8389
Pozdrawiam również :)
Super Sprawa Lubię to
Dzięki, pozdrawiam :)
Dorzucę parę ciekawostek. Powojenna kolejka przedwojennego modelu brytyjskiego malowana na kremowo-niebiesko była bardzo przez wszystkich lubiana. Potrafiła całkiem nieźle popylać, zwłaszcza poza miastem. Natomiast bohater dzisiejszego filmu EN94-26 miał tę zaletę że zabierał więcej pasażerów, natomiast był znienawidzony przez ludność ulicy Szczęśliwickiej. Stara trasa prowadziła z Wwy Śródmieście obok torów PKP i przed Wwą Zachodnią był skręt w ulicę Szczęśliwicką, gdzie jechało się aż do Parku Szczęśliwickiego (Glinki) i tam skręcało ponownie na zachód, by pognać w prostej linii do Grodziska. Otóż ulica Szczęśliwicka miała odcinki pokryte brukową kostką. Kiedy EN94 wjeżdżał (a był nieporównanie cięższy od poprzedniego modelu) to w mieszkaniach w pobliżu był hałas, potrafiły drżeć szklanki, a przede wszystkim co zimę pękały rury ciepłownicze od drgań przenoszonych przez teren. Kolejka i tak jechała wolno bo co chwila było skrzyżowanie, więc to wszystko spowodowało przebudowę taboru i puszczenie WKDki po nowej trasie (wzdłuż Dw.Zachodniego i zakręt dopiero za nim). Natomiast co do likwidacji WKD która nie nastąpiła, trzeba pamiętać że podmiejskie miejscowości typu Podkowy, Milanówek, Komorów zamieszkiwała i zamieszkuje dość majętna ludność i to ona lobbowała za tym by kolejka nie zniknęła.
Była jeszcze starsza trasa: Nowogrodzka, Tarczyńska, Niemcewicza, Szczęśliwicka ...
Tych czasów już nie pamiętam.@@grzegorzmital9632
@@grzegorzmital9632 ... a przed wojną końcowa stacja była tuż przy Marszałkowskiej.
Dał mnie WKD jest ewenementem na skalę kraju. W zaledwie kilka lat wymienili 100% taboru nie bawiąc się w jakieś pseudo modernizację a'la kibel. A należy pamiętać że to tylko lokalna kolejka.
@@artur92k21 Bo szykowali się od dawna do zmiany napięcia z tramwajowego na kolejowe.
The Best !!!!!!!!!
@@TheZbry Dziękuję, pzdr. 🙂
Niesamowite ! - ale był standard, takie wygodne fotele i lampka na stole, a ile wolnego miejsca !
@dariuszkowalski-k5r Michał cały czas nad nim pracuje, potrzeba czasu, ale będzie jeszcze dużo lepiej 🙂
@@kolejowaeksploracja7595 Niezwykłe że pasażerowie tak kiedyś podróżowali, a teraz taki ścisk :) ...
@dariuszkowalski-k5r, nie całkiem prawda, w latach 60-70--tych, nie mówiąc o bezpośrednio powojennych, gdy chciałem po pracy wsiąść do kolejki w Regułach, to do Pruszkowa jechałem niejednokrotnie na dolnym schodku wejścia, bo inaczej trzeba byłoby czekać na następny pociąg. Zupełnie jak w warszawskich tramwajach wisiały tzw. "winogrona". No, ale to taki mały szczegół.
Mój drogi. Ani Ty ani prowadzący nie zorientowaliście się od początku że to z mojej strony żart. Przecież piszę już w pierwszym wpisie "był" a nie "jest". No gdzieżby ktoś takie wnętrze do kolejki zaprojektował !@@Huzar211
Fajnie że tacy ludzie są
@@BusHunter13333 Pewnie że tak. Sporo zabytkowego taboru już ocalili.
Takie pociągi bezczelnie wywieziono do związku Radzieckiego
No cóż nic nie mogę napisać
@@bogdansmeja5124 Ten model akurat zachował się w Polsce prawie w całości, za wyjątkiem kilku egzemplarzy, które zostały zezłomowane.
👍👍👍👍
Pozdrawiam :)
@@kolejowaeksploracja7595 Ja również 😊
N oznacza niskoperonowy a nie regionalny. Acz kolwiek jest to prawie jednoznaczne
Przypuszczam, że Andrzej po prostu się pomylił. Wiedzę ma naprawdę bardzo dużą, więc uznałbym to za zwykłą pomyłkę ;)
@@kolejowaeksploracja7595 Kolega ma rację.Mój ojciec pracował w Pafawagu i oznaczenia były takie EN-nisko peronowy i EW - wysoko peronowy.Dotyczyło to rozwiązania wejść dla pasażerów.Było to podyktowane różnicami w wysokości peronów. Pozdrawiam i dziękuję za ciekawy materiał.👍
Ktoś tu lubi zmyślać. Od 1,24 do 1,49 rozszyfrowuje (po swojemu) oznaczenie EN94.
Otóż E to elektryczny, N to niskoperonowy, a 94 to kolejna konstrukcja w tej grupie pojazdów.
Wystarczy porównać z kursującymi do dziś EN57 czy EN71. No ale filmy każdy kręcić może.
Taka to przypadłość internetu - lajki, odsłony i kasa płynie.
Z drugiej strony szacun wielki dla posiadacza.
"a 94 to kolejna konstrukcja w tej grupie pojazdów", to też nieprawda: numerek 94 (i dalej aż do 99) znaczy że ten niskoperonowy EZT jest zasilany napięciem innym niż 800V (wtedy byłaby tam liczba z zakresu 90-93) i 3kV prądu stałego (EZT trzyczłonowe 01-64 - np. EW55, EN57 czy EN64 z rodziny pojazdów PESA "Elf", a czteroczłonowe 70-74 - np. EN71 czy ED74) - w przypadku WKD było to 600V - LUB ma "inną" liczbę wagonów/członów (niż 3 lub 4, bo tylko takie ilości ten system na sztywno przewidywał, np. Impuls EN98, który jest na 3kV, ale ma tylko 2 człony także ma numerek z zakresu 94-99). Obecnie jednak numeracja mieszcząca się w tych regułach "skończyła się" i ostatnie nabytki WKD to EN100, Pendolino to ED250, a 6-członowych 35WE np. z SKM Warszawa to nie dotyczy, bo nie są w grupie PKP... tam też by trzeba coś nowego im wymyślić, bo to przecież stary zakres (EN)94-99.
Postanowiłem odnieść się do tego komentarza. Każdy ma prawo oczywiście napisać komentarz krytyczny, tak samo ja mam prawo się z nim nie zgodzić. Co do oznaczenia pojazdu - Andrzej może uzasadnić, dlaczego w taki, a nie inny sposób rozszyfrował to oznaczenie. Rozmawiałem z nim na priv; podał mi źródło, na którym się oparł. Sądzę, że najlepiej będzie z nim bezpośrednio wyjaśnić sprawę. Co do oskarżenia mnie o pogoń za fejmem i kasą - są to zwykłe oszczerstwa. Jestem miłośnikiem kolei, staram się rozwijać swoją pasję kolejową, a przy okazji dzielę się moją pasją z innymi. Na moim kanale nie zarabiam ani grosza, a liczba wyświetleń nie ma dla mnie dużego znaczenia. Sławę i pieniądze mają kanały promujące tanią sensację, intrygi, plotki, zachowania patologiczne, a nie jakiś tam maleńki, amatorski kanał kolejowy ;) Pozdrawiam :)
ENDOLINO 94.EN80.EN74.EN68.EN57. EN64.BYŁ NAWET EN36.
Next Station: Forest Horse Shoe !
Do Podkowy już raczej nie pojedzie ;)
POCIĄG NA PODWOŹU ANGIELSKIM
SILNIK GAZOWY
A TRAKCJA ELEKTRYCZNA
BYŁY KLASY PASAŻERSKIE KLASA1 DLA BOGATYCH LUDZI
KLASA2 ŚREDNIOBOGATYCH BYŁA TEŻ I 3KLASA BIEDNYCH LUDZI
En ENDOLINO
EN to pojazd elektryczny niskoperonowy chłopino.
Jak fto możliwe, żeby mieć taką bocznicę na swoją własność? On może sobie normalnie na tor wyjechać w każdej chwili?
Tak. I jeździ zaraz za pendolino. To jest tylko kawałek torowiska i stoi to w tym miejscu już wiele lat.