.. żaden trujak! 😒.. cudowny grzyb, Bóg grzybów! Zachęcam panią do lektury której jest pod dostatkiem, wystarczy troszkę poszukać. Amanitka jest cudowna! ❤️❤️❤️
To prawda. Nie jest to grzyb trujący. Jeżeli poddamy obróbce termicznej ...grzyb staje się jadalny. W przeszłości , gdy panował głód źródła historyczne mówią nam, że.... był jedzony, po uprzednim gotowaniu i wylaniu wody. ( najlepiej 2 x ) W smaku podobny do muchomora czerwieniejącego. Nawet jak się zje surowego muchomora czerwonego, to trudno o zgon...chyba ,że ktoś zje około 20 kapeluszy....Ja dziś smakowałem , na surowo, ale taki sobie ani smaczny ani nie smaczny :)
To tak jak ja .Ja tylko zbieram Amanitki od kilkunastu lat Dziękuję bardzoooo za nowe doświadczenia z ŚwiętymGrzybem.Nie ma czego się obawiać Amanitki nie zrobią krzywdy Człowiekowi, Ja myślę że Amanitką jest Nam daną od Pana Boga aby Nas leczyla
Dlatego dużo słychać na temat tego grzybka jak i innych naturalnych lekarstw, bo natura do nas woła. Dlatego że przez ludzi, który są wnikliwi i wiedzą co się szykuje na całym świecie, trzeba się ratować tym co jest w zgodzie z nami.
Fajnie byłoby gdyby „rewelacje” o tym że Amanita jest „trujakiem „ autorka sprawdziła dokładnie i nie wprowadzała ludzi w błąd , a na Syberii ludzie jedzą ten święty grzyb
AMANITA ,czyli muchomor czerwony jest cudownym lekarstwem nie tylko zewnetrznie nasi przodkowie stosowali przez caly rok by nie chorowac ,to jest fenomen ,lecz trzeba sie zapoznac jak stosowac ,tak jak wszystko inne ,Pozdrawiam Serdecznie ,na pewno nie jest trujacy
Ja już zjadłem tego chyba kilogram suszu ,by poznac mistyczne doznania i leczyć astmę oskrzelową. Pani pasjonatka ogrodu jest uwięziona we własnych przekonaniach, po prostu ma zaprogramowany umysł przez system, że to jest trujące i tyle. Ludzie nie potrafią wyjść ze swoich baniek i nie ważne, że tysiąc osób tego spróbowało i jest ok. Program systemu wbija się mocno w umysł co można zobaczyć namacalnie w rzeczywistości, choćby tu na tym kanale :) Ludzie uwięzieni są we własnych przekonaniach.
@@pasjonatkaogrodu5150 tatą był w błędzie pozdrawiam właśnie ludzie na Syberii go jedli bez przerwy pozdrawiam wiedzą syberyjskich szamanów wiedzą nie dla zwykłych ludzi nawet w kościele O tym wiedzą ale nie chcą żeby pleps to jadł bo się przebudzi dla tego wymyślił bajka że są trujące. A jeszcze jedno muchomor cesarski dla czego tak się nazywa logika mów tylko dla cesarzy reszta ma zakazane pozdrawiam włączamy myślenie. Ludzie się budzą
Witam, chcę się z Panią podzielić taką informację ,którą dawno ,dawno temu powiedział mój dziadek, który mieszkał w lesie Powiedział mi ,że jak sarna jest zdrowa, nie dotknie muchomora, bo może zdechnąć, natomiast jak sarna jest chora, szuka muchomora ,a wtedy muchomor ją wyleczy Wtedy muchomor działa na nią jak antybiotyk ....Dzięki za przekaz, dzięki za filmik Serdecznie pozdrawiam
@@pasjonatkaogrodu5150 Tylko małe sprostowanie. Jeszcze nie stwierdzono śmiertelnego zatrucia Amanitą. Mówię o człowieku bo o sarnach to nie wiem. Badania wykazały że dawka śmiertelna to 60 kg surowego grzyba. Suszony grzyb traci te toksyczne właściwości.
Super :) aczkolwiek zachęcam do przełamania się i sięgnięcia po 100% benefitów (stosowanie zewnętrzne i wewnętrzne). Jeżeli się Pani obawia można zrobić dekarbiksylację kwasu ibotenowego (3 godziny gotowania w ph 1.7) - wtedy nie zostaje nic co mogłoby chociażby wywołać ból brzucha. Proszę nie wierzyć na słowo tylko sprawdzić jakie substancje występują w muchomorze czerwonym i czy są faktycznie niebezpieczne. Można też odnieść się do danych sanepidu o zatruciach muchomorem czerwonym. Niestety uznaje się go za trujący z ważnych przyczyn ekonomiczno-religijnych, co jest oczywistym kłamstwem, biorąc pod uwagę ilość ludzi, która go regularnie spożywa :) Pozdrawiam
Po zrobieniu tego filmu dostałam dużo nagatywnych komentarzy , były nieprzyjemne , agresywne i obrażające . Dlatego dziękuję za komentarz spokojny , wyważony , przyjazny i co najważniejsze bardzo rzeczowy 😁😁😁
Ja gotowałem ok 30 min 2 kapelusze wielkości dłoni, zlałem wywar i zalałem kapelusze nową wodą i jeszcze raz je gotowałem ok 15 min aby wyciągnąć z nich na max co się da. Te dwie zupki zmieszałem, podzieliłem na 2 porcje - jedną wypiłem przed snem, a drugą do lodówki i do wypicia następnego dnia. I pierwszy raz od kilku lat przespałem się jak człowiek ok 5 h.
@@pasjonatkaogrodu5150 chyba to Pani nie dziwi ... i teraz bez urazy, zaczyna Pani opowiadać na temat, na którym jak widać zbyt bardzo Pani się nie zna, gdzieś coś słyszała, gdzieś czytała i znajomy taty (to jedyna wartość) na Syberii używał tego świętego grzyba ... w trakcie opowiadania wręcz kaleczy pani podstawowe informacje o Amanicie z taką pasją jakby była w tym zakresie ekspertką stąd reakcje ludzi, którzy od lat robią cuda z tej rośliny ... goryczy w tym filmie przelały rękawiczki jednorazowe i "trujak". Poza tym pozdrawiam serdecznie.
Kiedys jakieś 40 lat temu byłem na grzybach spotkałem tam babcie na oko 80 -90 lat cały koszyk muchomorów. na pytanie co będzie z tym robić …odpowiedziała ..nalewkę na spirytusie ,czesc ususzy czesc obgotuje 3razy i. Zje 😳
A dlaczego nie będę jadła, można po odpowiednim przygotowaniu. Maści są extra, nalewki są extra a i spozywanie w odpowidniej ilosci i po przygotowaniu jest super.
Od 4 lat robie sobie nalewki, kapsułki, maści. I od 4 lat biore amanite i żyję 😊 Amanita ma większe spektrum dzialania razem z innymi grzybami. Ale to już dluzsza historia
@@e-w-a4943 zebrane kapelusze (nóżki zawierają znikomą ilosc muscymolu) sprawdzasz czy nie są robaczywe (odchody robaków mogą poważne zaszkodzić!) Jeśli nie są robaczywe suszymy je przez 48h (może być nawet 3 dni) w temperaturze 40-45°C na wiór, aż będą się łamać w palcach. Po ususzeniu wkładamy do ciemnego, szczelnego słoja i odstawiamy w suche, ciepłe miejsce (do szafy) na 3 miesiące. Po 3 miesiącach odmierzamy 200g kapeluszy i mielimy na proszek, wsypujemy do ciemnego słoja, zalewamy 1L spirytusu 70% i odstawiamy do szafy na kolejne 2 miesiące co drugi dzień wstrząsając. Po 2 miesiącach odcedzamy i mamy gotowa nalewkę do mikrodozowania (tylko do mikrodozingu! Wypicie w sobotę że szwagrem lub somsiadem na 100% źle się skończy dla pijących) Do pozostałego suszu dolewamy 200ml oliwki z oliwek, mieszamy i odstawiamy do lodówki i mamy maść na bolące stawy. Nie ma w tym większej filozofii 😊 1L nalewki starczy na parę lat, bo dozujesz od 5 do 10 kropli na noc na kieliszek soku 100% z jabłek lub winogron. Zaczynasz dozowac od 5 kropli na tydzień i zwiększasz o jedną co tydzien: 1 tydzień- 5 kropli, 2 tydzień- 6 kropli, 3 tydzień- 7 kropli... I tak do 10 i zjeżdżasz do 5 i powtarzasz cykl do 10 i zjeżdżasz do 5. Jeśli np. po 6 kroplach będzie bolała rano głowa nie bierzesz więcej, bo to oznacza górna granice danej osoby. Ja mam 10 ale do 9 jest mi najlepiej. I naprawdę lepiej nie przesadzać, bo skończy się to potężnym bólem głowy przez cały dzień którego nie zlikwidujesz żadnym lekiem 🤷🏻♂️ Aha, gdy zaczniesz brać amanite nie wolno pić napoi gazowanych lub alkoholu, bo może się to skończyć potężną biegunką i odwodnieniem. Najważniejsza przy amanicie jest pokora i umiar. W przeciwnym wypadku można sobie bardzo zaszkodzić...
@@martamowi8164 mimo szczerych chęci to nie mogę napisać z jakimi. To nie jest wiedza na jeden komentarz. Niezrozumienie go i pomylenie chociaż by jednego kroku potrafi dokonać nieodwracalnych szkód zamiast uleczyć. Tak, że pozostaje szukanie wiedzy 😊 ja szukałem 3 lata do tego stopnia który teraz mam, a wiem, że jest to dopiero początek chociaż wiem więcej niż podstawy... szukaj wiedzy w necie, książkach, przekazach słownych. Jest jej mnóstwo 💚
Jem codziennie 0,5g rano i wieczorem i czuję się bardzo dobrze ostatnio zrobiłam 4dni przerwy i czułam się jakbym opadła z sił, maść robię ze smalcu gęsiego i suszonego muchomora. Mega polecam
Rewelacyjne " sprawozdanie" o dzialaniu muchomorka...takie calkiem odlegle od dzisiejszych social media...top😉👌. Z zycia wziete i prawdziwe. Podoba mi sie i bardzo to cenie. Dalej tak😉👍💪
@Pasjonatka ogrodu pytanie....czy po umieszczeniu tej dobroci w sloiku ugnieceniu i zakreceniu trzymac sloik w cieplym czy w chlodnym miejscu ,w ciemnym czy naslonecznionym ???
@@pasjonatkaogrodu5150 Wiem, że nie do mnie, ale jak idzie zima i będzie się trzymało w lodówce, to z powiedzmy 6-8 miesięcy coś się stanie? Można jakoś przedłużyć?
@@pasjonatkaogrodu5150 Oj będzie miał domieszkę i to nie małą, bo niczym nie rozcieńczyłem, ten 95 % spirytusu 100 ml na 2 litry, ale widzę, że jak ugniotłem, to skurczyła się "substancja z grzyba "Mało tego, jutro chyba dam do jednego słoika. O 17 zalałem spirytusem a teraz około 1 w nocy. Pozdrawiam i dziękuję za wskazówkę. Fakt Jutro lub pojutrze idę na łowy, teraz chcę ususzyć i ZJEŚĆ :))).
Muchomor czerwony🍄 (suszony) smakuje jak zwykły grzyb. Nic szczególnego. Efektem jest super przejrzystość umysłu, spokój wewnętrzny, zwiększona świadomość i pewność siebie🤷. Pozdrawiam.
@@pasjonatkaogrodu5150 wiem, wiem - tata Cię przestrzegał. Kumam. Nikogo nie namawiam. Niemniej nie ma w jego działaniu nic narkotycznego. Jest raczej podniośle i poważnie, a nie fajnie jak po kilku piwach, czy winie. 👋.
Dzień dobry :) Obecnie zmagam się z problemami ze stawami. Znalazłem kilka muchomorów i postanowiłem spróbować zrobić smarowidło. Już są zalane alkoholem i nabierają mocy. Nie mogę się doczekać sprawdzenia.
@@ewapytlinska5753 działają, ale delikatnie. Chyba zebrałem za mało grzybów. Czekam aż się pojawią, zbiorę więcej i dodam je do tej obecnej "nalewki" z zeszłej jesieni ;)
Droga pasjonatko zapytuję gdzie i w jakich warunkach przechowywać tę ugniecioną maź z kapeluszy.. Bo jak się juz zrobi ten złoty plyn to zlać i trzymac w w lodowce. To mówiłaś ale wczesniej przez te dwa tygodnie. Czy w chłodzie i ciemnie czy na parapecie do słońca. Zależy mi na tym by prawidłowo wszystko zrobić. Moj mąż czesto cierpi na bole kostno stawowe i ciagke maści, albo tabketki a to przecież niszczy żołądek. Z gory z serca dziękuję za odpowiedź. Niech Ci się darzy.
Witam. Pognieciony miąższ trzymać w ciemnym chłodnym miejscu . Piwnica , jeżeli nie ma mróz to może stać na dworzu, ale nie na słońcu . Jeżeli maść się sprawdzi do proszę o taką informację 😁
Gdzieś znalazłam przepis,ale tam przez 4 tygodnie było trzymać pod ziemią w słoiku,potem przecedzić...i teraz,to już nic nie wiem....Myślisz,że mogę używać pomimo tego, że dłużej leżakowało?
NIETRZEBA TRZYMAĆ POD ZIEMIA .. natomiast powinny lezakować wysuszone przez 3 m-ce , aby drazniący kwas ibuutenowy sie uwolnił , najlepiej suche zamknąc w słoiku - tu wiele wiedzy >>>ua-cam.com/video/iAUiffVlaHo/v-deo.html
Jeszcze jedno pytanko. Po dwóch tygodniach pani to przecedza, reszte wyrzuca i trzyma sam plyn w sloiku, czy moze to caly czas sie kisi dopoki nie zostanie zużyte? Dziekuje z góry za odpowiedź.
Mam 80cio % nalewkę z muchomora czerwonego. Zlana po 60dniach. Mam smalec gęsi. Jest też 0.5litra zmielonego i suchego. Jak i do czego można to wykorzystać zewnętrznie i wewnętrznie. Jakieś przepisy? Ewentualnie gdzie szukać. Z góry bardzo dziękuję za pomoc.
A może by Pani pokazała jak wygląda gotowe smarowidło po zalaniu! Jaki ma kolor i konsystencję bo nie mam odnośnika. Cuchnie okropnie więc może coś nie tak...
PILNE! Zrobiłam tak jak mówisz, postawiłam w zimnej piwnicy, 4 dnia otworzyłam słoik, mocno psiknął, tzn. zaczął się proces kiszenia, czy wszystko jest do wywalenia?
Nie , tak musi być . Już niedługo zacznie się oddzielać płyn . Wszystko idzie dobrze ale nie zakręcaj słoika mocno żeby nie wybuchł. Trzeba zostawić dostęp do powietrza
@@pasjonatkaogrodu5150 Płyn już na drugi dzień zaczął się oddzielać, jest z 1/3 słoika litrowego a napchałam jak mówiłaś centymetr od góry. Pachnie dobrze, wygląda dobrze ale grzybki na wierzchu takie maziowate, rozlazłe, poniżej nie. Pierwszy raz zrobiłam i nie wiem czy to tak ma być czy coś jest nie w porządku. Teraz wstawiłam do lodówki, nie wiem czy dobrze i nie wiem co dalej? Dziękuję, że tak szybko odpowiedziałaś bo jutro pewnie już by było to wszystko na kompostowniku, a szkoda bo w lesie pustki. 😕
@@elzbietaiii1284 wszystko idzie bardzo dobrze . Czekamy trzy tygodnie aż płynu będzie więcej , potem oddzielamy płyn od mazi grzybowej i preparat gotowy
@@pasjonatkaogrodu5150 witam Byłem dziś na grzybach i zauważyłem że zaczynają się czerwone muchomory. :) Ile potrzebuje na taką maść 5,10 grzybków? I drugie pytanie ; jak już minie te powiedzmy 3 tygodnie , gdzie grzyby będą w wodzie, to jak się zbiera tą maść? Czy wystarczy wszystko przefiltrować np. gazą i dodać oleju kokosowego , potem przechowywać w lodówce? Czy trzeba w jakiś szczególny sposób zbierać tą wodę z odpowiednich warstw? Moim zdaniem film trochę za mało szczegółów podaje, a ja chciałbym to zrobić, bo już od jakiegoś czasu chciałbym przeprowadzić taki eksperyment pronaturotarapeutyczny. W ogóle pomysł bardzo mnie się podoba, naturalny, i na pewno najskuteczniejszy.
Im więcej grzybów tym więcej będzie preparatu 😁 5 grzybów to trochę mało . Idealnie opisałeś co zrobić dalej 😁 przecedzić przez gaze , policzyć z mazidłem i do lodówki 😁👍
@@pasjonatkaogrodu5150 Będę chciał użyć samych kapeluszów, no chyba że będzie zbyt mało. Teraz nasuwa się podstawowe pytanie; jaki czas będzie się nadawać taka maść do użytku? A może jakaś literatura naukowa? Mogę dziś podejść do biblioteki.
@@pasjonatkaogrodu5150 Witam Właśnie zebrałem 7 sztuk, umysłem, pokroiłem, i zalałem przefiltrowana wodą. Teraz się zastanawiam, czy lepiej trzymać w pokoju, czy na balkonie? ( Lodówka odpada, chociaż u nas są sami dorośli) Potem przy przefiltrowaniu dam do lodówki :) Jak przyjdzie odpowiedni czas to dam znać, jak w działaniu.
Witam. No to spróbuję w tym roku wg przepisu Twojego/Sybiraka. Rozumiem, że muchomorki lecą do słoika bez mycia, tylko oczyszczone z liści, kolek itp. Słoiki musi być zakręcony dobrze, czy bardzo, bardzo dobrze jak wek ? W poprzednim roku nie było muchomorów ? Ja dopiero w 2022 zacząłem zbierać i dobrze się przy tym bawiłem. I tylko suszyłem do celów konsumpcyjno-medycznych, a efekt końcowy wyszedł taki : ua-cam.com/video/lnYVCv72UGM/v-deo.html
@@pasjonatkaogrodu5150 Jeszcze 2 pytanka ( o ile na masz jeszcze mnie dosyć ) 1. Skoro to ma fermentować, to czy nie trzeba codziennie mieszać. Bo pierwszy raz robię teraz ocet jabłkowy za czyjaś poradą, który także fermentuje i dlatego polecono mi go 2 razy dziennie mieszać. 2. Czy można zacząć wg Twojego sposobu od kilku muchomorków i przez kilka dni dokładać kolejne ( bo właśnie dzisiaj zebrałem po raz pierwszy 4 małe🍄🍄🍄🍄, a nie mogę jeszcze ich suszyć na grzejniku, bo nie grzeją. Liczę na to że z każdym dniem będzie mi ich przybywało i chętnie robiłbym dokładki do słoika o ile tak można ?
@@MuchoMorek696 tego się nie miesza żeby ten płyn był klarowny . Co do drugiego pytania to pamiętaj to nie chemia laboratoryjna musimy trochę działać intuicyjnie . Ja osobiście gdybym miała miejsce w słoiku i znalazłbym dodatkowe grzyby w ciągu trzech dni to bym je dołożyła . Natomiast po trzech dniach raczej szykowała bym nowy słoik .
@@pasjonatkaogrodu5150 Dzięki Kochana. Oczywiście klarowny płyn do zlania, myślałem o mieszaniu w trakcie, ale nie będę - dam im spokój. Jak coś znajdę w ciągu 2-3 dni ( a na pewno, bo dzisiaj kilka maleństw zostawiłem - niech podrosną przez noc, bo są dobrze schowane. W UK mało kto zbiera grzyby, a na mój widok z muchomorami w tamtym roku, to każdy spotkany wywalał gały 👀. Dzięki za radę i obfitych zbiorów życzę. One tak pięknie wyglądają 🍄🍄🍄
@@MuchoMorek696 🤣🤣🤣 jak wracam z muchomorami do domu i wszyscy patrzą z niedowierzaniem to wszystkim mówię że zupę mężowi gotuje , połowa ludzi się śmieje a połowa bladnie 🤣🤣🤣
I dokładnie o to chodzi, bo w procesie fermentacji kwas ibutenowy (którego nadmiar może powodować rewelacje żołądkowe) przekształca się w muscymol. Polecam lekturę kilku badaczy ot choćby R. D. Rogersa lub Ch. Hobbsa.
Chlorek magnezu. Jeśli wypijesz pijesz chlor- nie jest to zdrowe. Jeśli i zastosujesz transdermalnie to będziesz suplementował magnez i chlor w najbardziej odżywczy sposób. Taką samą argumentacje można zastosować z wodą utlenioną. ( tą z apteki skażona i nadtlenkiem wodoru) Zresztą ta z apteki wyraźni einformuje; tylko do użytku zewnętrznego. A zastosowanie wewnętrzne działa cuda, ale nie z apteki....
A Sybirak powiedział, gdzie i w jakiej temperaturze trzymać słoik? Przez te dwa tygodnie? Bo ty o tym zapomniałaś a wydaje mi się, że jest to istotna informacja.
Mam pytanie , czy ten wyciąg z muchomora czerwonego ma nieprzyjemny zapach. Zrobiłam w/g pani przepisu . Jest piękny czerwony, ale bardzo nieprzyjemny zapach 😓czy tak ma być???
Skóra ma bardzo duże pory przez ktore nawet organizm człowieka potrafi się nawodnić. Więc używanie na skórze powoduje wchloniecie substancji do wewnątrz organizmu .Dlatego właśnie działa
Sromotnik nie !to właśnie on jest bardzo trujący,a czerwony amanita ma własnie opinie przez sromotniks taką co nie jest prawdą,i naprawde czerwony ma właściwości lecznicze
Trujak ?Droga Pani przeciez w momencie naniesienia specyfiku na skore zostanie on wchloniety do oganizmu ,by "zrobic swoja robote".To co Pani mowi zaprzecza jedno drugiemu,wiec prosze sie w tym temacie doksztalcic. 😊
Trujak😂 predzej człowiek sie zatruje konsumując smieci z biedronki. Jak ktoś nie pewny niech nie je. Ogulnie niech nikt nie je czym mniej osob wie tym lepiej.Oczywiscie dla mnie❤
A dlatego maść z apteki czy tam z kąd inąd nie była skuteczna- bo są małe dawki amanitki.. A co do tego że amanita jest trująca to trzeba troszkę poczytać bo Azjaci ją normalnie jedzą na różne sposoby, mogą oczywiście wystąpić jakieś rewolucje gastryczne ale do 24 godz mijają nie wyżądzają większej szkody organom wewnętrznym...A tak reszta wypowiedzi jest faktycznie przydatna..Pozdrawiam
Trujaki😂😂
Następna mądra ,to jest królowa szanowna Pani Amanita najstarsza na tej planecie.Jak można ją tak upokorzyć
...pewnikiem blondi
To samo pomyślałem🙂 w naturze niema pół środków,trzeba się jej oddać a ona się odwdzięczy.
Niereformowalna 😂😂😂
Dokładnie , niereformowalna . Amanta to dar dla człowieka od Matki Ziemi
Amanita - oczywiście 😊
Po co te rękawiczki!? 😮 To grzyb święty, a nie osoba chora na trąd! 😢 To Amanita Muskaria, skarb dany ludziom! ❤️💪
.. żaden trujak! 😒.. cudowny grzyb, Bóg grzybów! Zachęcam panią do lektury której jest pod dostatkiem, wystarczy troszkę poszukać.
Amanitka jest cudowna! ❤️❤️❤️
Ma pani rację, dziwię się , że osoba niedouczona wprowadza ludzi w błąd
Grzyb bogow.
To prawda. Nie jest to grzyb trujący. Jeżeli poddamy obróbce termicznej ...grzyb staje się jadalny.
W przeszłości , gdy panował głód źródła historyczne mówią nam, że.... był jedzony, po uprzednim gotowaniu i wylaniu wody. ( najlepiej 2 x ) W smaku podobny do muchomora czerwieniejącego.
Nawet jak się zje surowego muchomora czerwonego, to trudno o zgon...chyba ,że ktoś zje około 20 kapeluszy....Ja dziś smakowałem , na surowo, ale taki sobie ani smaczny ani nie smaczny :)
Zgadza się ja jem od lat dwa trzy mniejsze obgotowane i podsmażone na masełku ❤ pozdrawiam
Gdzie można dowiedzieć się jak najwięcej o amantaninie? Książki?
Amanita Muscaria - nie Muskat :)
Proszę nie dezinformować. Trujak? Panaceum!
Zastosownie wewnętrzne jest równie pomocne, jak wszelkie preparaty.
To tak jak ja .Ja tylko zbieram Amanitki od kilkunastu lat
Dziękuję bardzoooo za nowe doświadczenia z ŚwiętymGrzybem.Nie ma czego się obawiać Amanitki nie zrobią krzywdy Człowiekowi, Ja myślę że Amanitką jest Nam daną od Pana Boga aby Nas leczyla
Zgadzam się
Ja jem od lat dwa trzy mniejsze obgotowane i podsmażone na masełku ❤ pozdrawiam
@@joannabarbara4583 Serio?
nie bez powodu Nasz "Projektant" pomalował ją na taki piękny kolor dzięki czemu każdy grzyb w lesie można przeoczyć ale nie Amanitę
Dlatego dużo słychać na temat tego grzybka jak i innych naturalnych lekarstw, bo natura do nas woła. Dlatego że przez ludzi, który są wnikliwi i wiedzą co się szykuje na całym świecie, trzeba się ratować tym co jest w zgodzie z nami.
Jeżeli mam wybór to zawsze wybiorę naturę 😁
Fajnie byłoby gdyby „rewelacje” o tym że Amanita jest „trujakiem „ autorka sprawdziła dokładnie i nie wprowadzała ludzi w błąd , a na Syberii ludzie jedzą ten święty grzyb
Potwierdzam skuteczne działanie zarówno przy stosowaniu zewnętrznym jak i wewnętrznym 😊
Super 👍
@@pasjonatkaogrodu5150 to ciekawe u mnie nie zadziałała jak zwykły grzyb, żadnych reakcji nic nie poczułem nie odstawiłem
@@krzysztofozog8662
zla dieta,za duzo cukru,w takim przypadku nie dziala.
jak glosi,wiesc gminna,plotka.
AMANITA ,czyli muchomor czerwony jest cudownym lekarstwem nie tylko zewnetrznie nasi przodkowie stosowali przez caly rok by nie chorowac ,to jest fenomen ,lecz trzeba sie zapoznac jak stosowac ,tak jak wszystko inne ,Pozdrawiam Serdecznie ,na pewno nie jest trujacy
Ja ryzykowała nie będę 😁
Coca-Cola jest dużo bardziej trująca.
@@pasjonatkaogrodu5150 Może warto się na bieżąco dokształcać a nie bezmyślnie mówić Nie bo Nie
@@pasjonatkaogrodu5150 nigdy nie mów nigdy :)
@@zbyniojachnicki9497 racja 😁
Jemy jemy. Nie dajmy sobie wmówić że to trujak. Ja jem żyje i mam się dobrze
Ja zjadam kawałek suszonego kapelusza i bóle mijają, przy czym żadnego zatrucia, ani halucymacji nie miewam, poprostu lepiej się śpi.
Zdaję sobie sprawę że to nie muchomor sromotnikowy ale i tak bym nie próbowała . Skoro pomaga to super ale ja zostaję przy użyciu zewnętrznym 😁
Ja już zjadłem tego chyba kilogram suszu ,by poznac mistyczne doznania i leczyć astmę oskrzelową. Pani pasjonatka ogrodu jest uwięziona we własnych przekonaniach, po prostu ma zaprogramowany umysł przez system, że to jest trujące i tyle. Ludzie nie potrafią wyjść ze swoich baniek i nie ważne, że tysiąc osób tego spróbowało i jest ok. Program systemu wbija się mocno w umysł co można zobaczyć namacalnie w rzeczywistości, choćby tu na tym kanale :) Ludzie uwięzieni są we własnych przekonaniach.
@@krzysiek26a64 to nie system mi powtarzał że to trujak tylko tata
@@pasjonatkaogrodu5150 tatą był w błędzie pozdrawiam właśnie ludzie na Syberii go jedli bez przerwy pozdrawiam wiedzą syberyjskich szamanów wiedzą nie dla zwykłych ludzi nawet w kościele O tym wiedzą ale nie chcą żeby pleps to jadł bo się przebudzi dla tego wymyślił bajka że są trujące. A jeszcze jedno muchomor cesarski dla czego tak się nazywa logika mów tylko dla cesarzy reszta ma zakazane pozdrawiam włączamy myślenie. Ludzie się budzą
@@pasjonatkaogrodu5150 Ale,że maść do użytku zewnętrznego pomaga,to fakt sprawdzony... myślę,że więcej prawdy powiedział ten człowiek tacie☝️😉
Witam, chcę się z Panią podzielić taką informację ,którą dawno ,dawno temu powiedział mój dziadek, który mieszkał w lesie Powiedział mi ,że jak sarna jest zdrowa, nie dotknie muchomora, bo może zdechnąć, natomiast jak sarna jest chora, szuka muchomora ,a wtedy muchomor ją wyleczy Wtedy muchomor działa na nią jak antybiotyk ....Dzięki za przekaz, dzięki za filmik Serdecznie pozdrawiam
Warto słuchać mądrości starszych ludzi oni często byli połączeni z naturą 😁
@@pasjonatkaogrodu5150 Tylko małe sprostowanie. Jeszcze nie stwierdzono śmiertelnego zatrucia Amanitą. Mówię o człowieku bo o sarnach to nie wiem. Badania wykazały że dawka śmiertelna to 60 kg surowego grzyba. Suszony grzyb traci te toksyczne właściwości.
@@Roni_Sobolewski dokładnie zgadzam się a nawet powiem że niektórzy się zajadaja
Sarna nie zdechnie po prostu jeśli nie potrzebuje leczenia albo zastrzyku siły i koncentracji to nie je amanity bo nie potrzebuje
@@tomthc6301 Ludzie zatracili ten zwierzęcy instynkt. Nie znają swoich organizmów a leki i szpryce serwowane im przez koncerny łykają jak landrynki.
Pamiętaj!
Zrywając je, niszczysz domki krasnoludkom! A one kiedy wściekłe, potrafią być naprawdę mściwe.
One mają krótkie nóżki więc do mnie nie zdają dojść 🤣🤣🤣
@@pasjonatkaogrodu5150 Ja tam ich nie lekceważę. Zwłaszcza, że słyszą wszystko
@@pasjonatkaogrodu5150 🤪
@@widzspectator979 mają Pegasusa ?
@@pasjonatkaogrodu5150 Hahahahahaaa!
Nie wiem, ale babcia opowiadała, że słyszą wszystko
Nie trujak! Jak by byl juz dawno by mnie nie bylo, a tak jedtem i choroby mijaja. System was oklamal!😊
Super :) aczkolwiek zachęcam do przełamania się i sięgnięcia po 100% benefitów (stosowanie zewnętrzne i wewnętrzne). Jeżeli się Pani obawia można zrobić dekarbiksylację kwasu ibotenowego (3 godziny gotowania w ph 1.7) - wtedy nie zostaje nic co mogłoby chociażby wywołać ból brzucha. Proszę nie wierzyć na słowo tylko sprawdzić jakie substancje występują w muchomorze czerwonym i czy są faktycznie niebezpieczne. Można też odnieść się do danych sanepidu o zatruciach muchomorem czerwonym. Niestety uznaje się go za trujący z ważnych przyczyn ekonomiczno-religijnych, co jest oczywistym kłamstwem, biorąc pod uwagę ilość ludzi, która go regularnie spożywa :) Pozdrawiam
Po zrobieniu tego filmu dostałam dużo nagatywnych komentarzy , były nieprzyjemne , agresywne i obrażające . Dlatego dziękuję za komentarz spokojny , wyważony , przyjazny i co najważniejsze bardzo rzeczowy 😁😁😁
Ja gotowałem ok 30 min 2 kapelusze wielkości dłoni, zlałem wywar i zalałem kapelusze nową wodą i jeszcze raz je gotowałem ok 15 min aby wyciągnąć z nich na max co się da. Te dwie zupki zmieszałem, podzieliłem na 2 porcje - jedną wypiłem przed snem, a drugą do lodówki i do wypicia następnego dnia. I pierwszy raz od kilku lat przespałem się jak człowiek ok 5 h.
@@pasjonatkaogrodu5150 chyba to Pani nie dziwi ... i teraz bez urazy, zaczyna Pani opowiadać na temat, na którym jak widać zbyt bardzo Pani się nie zna, gdzieś coś słyszała, gdzieś czytała i znajomy taty (to jedyna wartość) na Syberii używał tego świętego grzyba ... w trakcie opowiadania wręcz kaleczy pani podstawowe informacje o Amanicie z taką pasją jakby była w tym zakresie ekspertką stąd reakcje ludzi, którzy od lat robią cuda z tej rośliny ... goryczy w tym filmie przelały rękawiczki jednorazowe i "trujak". Poza tym pozdrawiam serdecznie.
@@mariuszczarny2893 ja też pozdrawiam serdecznie
muchomorek,jest klasyfikowany jako grzyb niejadalny,a nie trujacy.pozd
Kiedys jakieś 40 lat temu byłem na grzybach spotkałem tam babcie na oko 80 -90 lat cały koszyk muchomorów. na pytanie co będzie z tym robić …odpowiedziała ..nalewkę na spirytusie ,czesc ususzy czesc obgotuje 3razy i. Zje 😳
Ja tego próbowała nie będę 😁
@@pasjonatkaogrodu5150 i poco wkó pocopo poco wkółko to powtarzac. Jak Pan wyzej napisał to prawda. System to cud
@@pasjonatkaogrodu5150 nie wiadomo czy ta babcia by ci tego dała 😊
A dlaczego nie będę jadła, można po odpowiednim przygotowaniu. Maści są extra, nalewki są extra a i spozywanie w odpowidniej ilosci i po przygotowaniu jest super.
Od 4 lat robie sobie nalewki, kapsułki, maści. I od 4 lat biore amanite i żyję 😊
Amanita ma większe spektrum dzialania razem z innymi grzybami. Ale to już dluzsza historia
Jakie z ktorymi😊???
Poproszę o przepisy na nalewkę i maść, jeśli takie dobre i skuteczne warto podawać dalej. Niech pomaga innym.
@@e-w-a4943 zebrane kapelusze (nóżki zawierają znikomą ilosc muscymolu) sprawdzasz czy nie są robaczywe
(odchody robaków mogą poważne zaszkodzić!)
Jeśli nie są robaczywe suszymy je przez 48h (może być nawet 3 dni) w temperaturze 40-45°C na wiór, aż będą się łamać w palcach.
Po ususzeniu wkładamy do ciemnego, szczelnego słoja i odstawiamy w suche, ciepłe miejsce (do szafy) na 3 miesiące.
Po 3 miesiącach odmierzamy 200g kapeluszy i mielimy na proszek, wsypujemy do ciemnego słoja, zalewamy 1L spirytusu 70% i odstawiamy do szafy na kolejne 2 miesiące co drugi dzień wstrząsając. Po 2 miesiącach odcedzamy i mamy gotowa nalewkę do mikrodozowania (tylko do mikrodozingu! Wypicie w sobotę że szwagrem lub somsiadem na 100% źle się skończy dla pijących)
Do pozostałego suszu dolewamy 200ml oliwki z oliwek, mieszamy i odstawiamy do lodówki i mamy maść na bolące stawy. Nie ma w tym większej filozofii 😊 1L nalewki starczy na parę lat, bo dozujesz od 5 do 10 kropli na noc na kieliszek soku 100% z jabłek lub winogron. Zaczynasz dozowac od 5 kropli na tydzień i zwiększasz o jedną co tydzien:
1 tydzień- 5 kropli,
2 tydzień- 6 kropli,
3 tydzień- 7 kropli...
I tak do 10 i zjeżdżasz do 5 i powtarzasz cykl do 10 i zjeżdżasz do 5. Jeśli np. po 6 kroplach będzie bolała rano głowa nie bierzesz więcej, bo to oznacza górna granice danej osoby. Ja mam 10 ale do 9 jest mi najlepiej. I naprawdę lepiej nie przesadzać, bo skończy się to potężnym bólem głowy przez cały dzień którego nie zlikwidujesz żadnym lekiem 🤷🏻♂️
Aha, gdy zaczniesz brać amanite nie wolno pić napoi gazowanych lub alkoholu, bo może się to skończyć potężną biegunką i odwodnieniem. Najważniejsza przy amanicie jest pokora i umiar. W przeciwnym wypadku można sobie bardzo zaszkodzić...
@@martamowi8164 mimo szczerych chęci to nie mogę napisać z jakimi. To nie jest wiedza na jeden komentarz. Niezrozumienie go i pomylenie chociaż by jednego kroku potrafi dokonać nieodwracalnych szkód zamiast uleczyć. Tak, że pozostaje szukanie wiedzy 😊 ja szukałem 3 lata do tego stopnia który teraz mam, a wiem, że jest to dopiero początek chociaż wiem więcej niż podstawy... szukaj wiedzy w necie, książkach, przekazach słownych. Jest jej mnóstwo 💚
@MrSuperwofer a mozna od ciebie to zakupic?, mam problemy ze zdrowiem I pytam z tego powodu.
Tydzień temu zalałam alkoholem 🤭
Muchomorki jeszcze rosną, więc idę do lasu i zaraz zrobię Pani metodę 😉 dziękuję 🤗
Do usłyszenia, Pozdrawiam 🤗
Super że mogłam pomóc 😁
Moj wójek bèdąc na Syberji to mòwił,że zbierali muchomory do beczki solili jedli.Dożył długich lat.
Ja je jem od kilku lat i czyje się coraz lepiej. Polecam mikrodosing
Jem codziennie 0,5g rano i wieczorem i czuję się bardzo dobrze ostatnio zrobiłam 4dni przerwy i czułam się jakbym opadła z sił, maść robię ze smalcu gęsiego i suszonego muchomora. Mega polecam
Rewelacyjne " sprawozdanie" o dzialaniu muchomorka...takie calkiem odlegle od dzisiejszych social media...top😉👌. Z zycia wziete i prawdziwe. Podoba mi sie i bardzo to cenie. Dalej tak😉👍💪
Bardzo dziękuję 😁
Przecież przez skórę ta "trucizna" też doskonale przenika i "truje" 🤦 i nie boi się Pani?
Rękawiczki jednorazowe? A może jeszcze maskę pani założy?😊
Fakt...ale liczy się intencja, a ta ewidentnie jest ; dobrą wolą.
A ja jem i żyje zdrów
Błazenada, trujący, rękawiczki a później na gołą skórę.
Błazna to wlasnie zrobiles z siebie. Zapisz się co prędzej po bohaterka to ci się polepszy 😂
Jem i żyję są bardzo smaczne
Coraz więcej słyszę takich głosów ale mam trójkę dzieci i raczej nie będę ryzykowała 😁
@Pasjonatka ogrodu pytanie....czy po umieszczeniu tej dobroci w sloiku ugnieceniu i zakreceniu trzymac sloik w cieplym czy w chlodnym miejscu ,w ciemnym czy naslonecznionym ???
W ciemnym i chłodnym 😁
Czyli.......w skrzyni umarlaka 🤣🤣🤣🤣
@@andrzejandrzej6174 🤣🤣🤣
To nie jest grzyb trujący..!
Hej. A jak z przechowywaniem? Ile taki preparat jest w stanie wytrzymać zanim sie popsuje? W zimnym czy w cieplym trzymasz sloik?? ;)
Trzymać w chłodnym miejscu garaż , piwnica . Wytrzyma 3-4 miesiące .
Dziękuję
@@pasjonatkaogrodu5150 Wiem, że nie do mnie, ale jak idzie zima i będzie się trzymało w lodówce, to z powiedzmy 6-8 miesięcy coś się stanie?
Można jakoś przedłużyć?
@@DoctorEcclesiae ja trzymam w lodówce , jeżeli preparat będzie miał domieszkę alkoholu to wytrzyma dłużej
@@pasjonatkaogrodu5150 Oj będzie miał domieszkę i to nie małą, bo niczym nie rozcieńczyłem, ten 95 % spirytusu 100 ml na 2 litry, ale widzę, że jak ugniotłem, to skurczyła się "substancja z grzyba "Mało tego, jutro chyba dam do jednego słoika. O 17 zalałem spirytusem a teraz około 1 w nocy.
Pozdrawiam i dziękuję za wskazówkę. Fakt Jutro lub pojutrze idę na łowy, teraz chcę ususzyć i ZJEŚĆ :))).
Muchomor czerwony🍄 (suszony) smakuje jak zwykły grzyb. Nic szczególnego. Efektem jest super przejrzystość umysłu, spokój wewnętrzny, zwiększona świadomość i pewność siebie🤷. Pozdrawiam.
Jeszcze nie próbowałam 😁
@@pasjonatkaogrodu5150 wiem, wiem - tata Cię przestrzegał. Kumam. Nikogo nie namawiam. Niemniej nie ma w jego działaniu nic narkotycznego. Jest raczej podniośle i poważnie, a nie fajnie jak po kilku piwach, czy winie. 👋.
@@sobeszczyn2251 ciekawe odczucia 😁
@@sobeszczyn2251prosze napisac co z soleniem obiadow podczas leczenia muvhomorkiem bo piszą ze sol trzeba calkowicie odstawic bo nie dziala.
@@danutareszke5584 więc piszą nieprawdę, działa. Poza tym sól masz wszędzie, więc nie należy z nią przesadzać. Elo🖐️.
Zrobiłam tak jak mówisz, jednak czuję zapach octu 🤔🙈, co teraz?
Dzień dobry :)
Obecnie zmagam się z problemami ze stawami. Znalazłem kilka muchomorów i postanowiłem spróbować zrobić smarowidło. Już są zalane alkoholem i nabierają mocy. Nie mogę się doczekać sprawdzenia.
Efekt będzie bardzo dobry 😁
Ja jem od lat dwa trzy mniejsze obgotowane i podsmażone na masełku ❤
No i jak działa???
@@ewapytlinska5753 działają, ale delikatnie. Chyba zebrałem za mało grzybów. Czekam aż się pojawią, zbiorę więcej i dodam je do tej obecnej "nalewki" z zeszłej jesieni ;)
Pytanie ,zrobiłem tak jak trzeba I jest problem, może za długo trzymałem w słoiku bo smród niesamowity to ma tak być czy popełniłem błąd?
Coś musiało pójść nie tak . To nie będzie pachniało jak perfumy ale śmierdzieć mocni nie powinno
Tym razem wyszło 😊nawet pachnie
Jeśli to trujak to po co pani go dotyka.
Bo pomaga mojemu tacie w walce z bólem
@@pasjonatkaogrodu5150 dziwne trujak i pomaga w bólach? czyli twój tata się mylił mówiąc że to trujak?
"nie lękajcie się"... :)
microdosing ua-cam.com/video/OeeRTvi5AbE/v-deo.html
Droga pasjonatko zapytuję gdzie i w jakich warunkach przechowywać tę ugniecioną maź z kapeluszy.. Bo jak się juz zrobi ten złoty plyn to zlać i trzymac w w lodowce. To mówiłaś ale wczesniej przez te dwa tygodnie. Czy w chłodzie i ciemnie czy na parapecie do słońca. Zależy mi na tym by prawidłowo wszystko zrobić. Moj mąż czesto cierpi na bole kostno stawowe i ciagke maści, albo tabketki a to przecież niszczy żołądek. Z gory z serca dziękuję za odpowiedź. Niech Ci się darzy.
Witam. Pognieciony miąższ trzymać w ciemnym chłodnym miejscu . Piwnica , jeżeli nie ma mróz to może stać na dworzu, ale nie na słońcu . Jeżeli maść się sprawdzi do proszę o taką informację 😁
Duzo slyszalem o tych specyfikach z 🍄🍄🍄.
Naprawdę warto 😁
maseczkę też Pani założyła?
😁
Gdzieś znalazłam przepis,ale tam przez 4 tygodnie było trzymać pod ziemią w słoiku,potem przecedzić...i teraz,to już nic nie wiem....Myślisz,że mogę używać pomimo tego, że dłużej leżakowało?
Tak. Przepisy są różne ale właściwości takie same 😁
Im dłużej leżakuje tym lepiej
NIETRZEBA TRZYMAĆ POD ZIEMIA .. natomiast powinny lezakować wysuszone przez 3 m-ce , aby drazniący kwas ibuutenowy sie uwolnił , najlepiej suche zamknąc w słoiku - tu wiele wiedzy >>>ua-cam.com/video/iAUiffVlaHo/v-deo.html
Na sybirze nie mieli rekawic
Ciekawy przepis. Ale... jak traktować gotowy preparat jako lek? smarować w rękawiczkach? co z tym , co zostanie na skórze ?
Smarować ręką a potem ja umyć , do póki nikt nie będzie lizał smarowane go miejsca będzie ok 🤣
Dziękuję bardzo.czuj duch
Zrobiłem wg tego przepisu i po kilku dniach od części stałej na dole słoika oddzielil się czerwony płyn. Czy tak ma być? To już stoi tydzień.
Dokładnie tak . Wykorzystujemy ten płyn
@@pasjonatkaogrodu5150 ale trzeba odcedzić te pozostałości grzybów czy mają zostać?
@@defolas ja odcedzamy aby nie było pozostałości po grzybach
Jeszcze jedno pytanko. Po dwóch tygodniach pani to przecedza, reszte wyrzuca i trzyma sam plyn w sloiku, czy moze to caly czas sie kisi dopoki nie zostanie zużyte? Dziekuje z góry za odpowiedź.
Po dwóch tygodniach zlewamy ciecz i odmawiamy do garażu albo piwnicy
Ale zbierasz w rękawiczkach, bo trujaki, ale jak się smarujesz , to już nie trujaki? 🫣😅
A z suszonych jak zrobić?
Zalać spirytusem i czekać 4 tyg
amanita muscaria , nie amanita muska
Oczywiście 👍 przepraszam za przejęzyczenie 😞
ja go jem i zyje ,pozdro
Ok wiedzą się dzielisz ale trujące to amanity nie są
Mam 80cio % nalewkę z muchomora czerwonego. Zlana po 60dniach. Mam smalec gęsi. Jest też 0.5litra zmielonego i suchego. Jak i do czego można to wykorzystać zewnętrznie i wewnętrznie. Jakieś przepisy? Ewentualnie gdzie szukać. Z góry bardzo dziękuję za pomoc.
Oj niestety nie podpowiem 😞 może ktoś inny pomoże
@@pasjonatkaogrodu5150 Ok, mam nadzieję, bo chcę pomóc sobie (kręgosłup, kolana, bark, po operacjach) i może jeszcze komuś potrzebującemu.
@@henrykkuzniar1642 nalewką można się spokojnie smarować co do innego zastosowania to niestety nie mam takiego doświadczenia
@@henrykkuzniar1642pomoglo?
Witam a czy to normalne,ze wyciág zrobiony wg przepisu stoi w lodówce i zaczoł czarnieć od góry
No wlasnie tego sie obawialam. Uwazam,ze bez spirytusu zmarnieje.
Muchomor czerwony to Amanita Muscaria a nie Amanita Muscat!
Ten błąd już został mi wytknięty 😞
Czy to normalne, ze ten plyn śmierdzi bardzo mocno?
"Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną"
Stylista.... " Kiedy o Bogu się mówi- to nie o Bogu się mówi...."
A może by Pani pokazała jak wygląda gotowe smarowidło po zalaniu! Jaki ma kolor i konsystencję bo nie mam odnośnika. Cuchnie okropnie więc może coś nie tak...
Nie przesadzaj o tej truciźnie
Już mnie internauci uświadomili 😁
PILNE! Zrobiłam tak jak mówisz, postawiłam w zimnej piwnicy, 4 dnia otworzyłam słoik, mocno psiknął, tzn. zaczął się proces kiszenia, czy wszystko jest do wywalenia?
Nie , tak musi być . Już niedługo zacznie się oddzielać płyn . Wszystko idzie dobrze ale nie zakręcaj słoika mocno żeby nie wybuchł. Trzeba zostawić dostęp do powietrza
@@pasjonatkaogrodu5150 Płyn już na drugi dzień zaczął się oddzielać, jest z 1/3 słoika litrowego a napchałam jak mówiłaś centymetr od góry. Pachnie dobrze, wygląda dobrze ale grzybki na wierzchu takie maziowate, rozlazłe, poniżej nie. Pierwszy raz zrobiłam i nie wiem czy to tak ma być czy coś jest nie w porządku. Teraz wstawiłam do lodówki, nie wiem czy dobrze i nie wiem co dalej? Dziękuję, że tak szybko odpowiedziałaś bo jutro pewnie już by było to wszystko na kompostowniku, a szkoda bo w lesie pustki. 😕
@@elzbietaiii1284 wszystko idzie bardzo dobrze . Czekamy trzy tygodnie aż płynu będzie więcej , potem oddzielamy płyn od mazi grzybowej i preparat gotowy
@@pasjonatkaogrodu5150 czy to jest właśnie olejek Amanita Muskaria czy to jeszcze inny produkt? Dziękuję za kontakt, pozdrawiam cieplutko
@@elzbietaiii1284 to raczej nie jest olej to raczej sok
Czyli preparat leczniczy uzyskuje się poprzez fermentację samoczynną.Ciekawe👍
Rękawiczki 🙈
witam, proszę powiedzieć czy to trzeba konserwować np. wit E ? POZDRAWIAM :)
Nie konserwujemy . Trzymać w chłodnym miejscu
Jak dobrze zrozumiałem, zbiera się tylko z góry? ( Na maść, przy użyciu wody).
Nie koniecznie , nóżka też się nadaje ale ja miałam tak dużo grzybów że wybrałam tylko kapelusze
@@pasjonatkaogrodu5150 witam
Byłem dziś na grzybach i zauważyłem że zaczynają się czerwone muchomory. :)
Ile potrzebuje na taką maść 5,10 grzybków?
I drugie pytanie ; jak już minie te powiedzmy 3 tygodnie , gdzie grzyby będą w wodzie, to jak się zbiera tą maść?
Czy wystarczy wszystko przefiltrować np. gazą i dodać oleju kokosowego , potem przechowywać w lodówce?
Czy trzeba w jakiś szczególny sposób zbierać tą wodę z odpowiednich warstw?
Moim zdaniem film trochę za mało szczegółów podaje, a ja chciałbym to zrobić, bo już od jakiegoś czasu chciałbym przeprowadzić taki eksperyment pronaturotarapeutyczny.
W ogóle pomysł bardzo mnie się podoba, naturalny, i na pewno najskuteczniejszy.
Im więcej grzybów tym więcej będzie preparatu 😁 5 grzybów to trochę mało . Idealnie opisałeś co zrobić dalej 😁 przecedzić przez gaze , policzyć z mazidłem i do lodówki 😁👍
@@pasjonatkaogrodu5150 Będę chciał użyć samych kapeluszów, no chyba że będzie zbyt mało. Teraz nasuwa się podstawowe pytanie; jaki czas będzie się nadawać taka maść do użytku? A może jakaś literatura naukowa? Mogę dziś podejść do biblioteki.
@@pasjonatkaogrodu5150 Witam
Właśnie zebrałem 7 sztuk, umysłem, pokroiłem, i zalałem przefiltrowana wodą. Teraz się zastanawiam, czy lepiej trzymać w pokoju, czy na balkonie?
( Lodówka odpada, chociaż u nas są sami dorośli)
Potem przy przefiltrowaniu dam do lodówki :)
Jak przyjdzie odpowiedni czas to dam znać, jak w działaniu.
Czy te kropki ściągamy przed włożeniem do słoika?
Nie
@@pasjonatkaogrodu5150 szkoda bo ściąglem już 😐 bez też będzie?
w tej czerwonej skórce i pod jest najwięcej aktywnych składników
promujemy muchomorka
Witam. No to spróbuję w tym roku wg przepisu Twojego/Sybiraka. Rozumiem, że muchomorki lecą do słoika bez mycia, tylko oczyszczone z liści, kolek itp. Słoiki musi być zakręcony dobrze, czy bardzo, bardzo dobrze jak wek ?
W poprzednim roku nie było muchomorów ? Ja dopiero w 2022 zacząłem zbierać i dobrze się przy tym bawiłem. I tylko suszyłem do celów konsumpcyjno-medycznych, a efekt końcowy wyszedł taki :
ua-cam.com/video/lnYVCv72UGM/v-deo.html
Słoik ma być tylko lekko przymknięty bo to będzie fermentować i może zrobić się wulkan przy otwarciu 🤣🤣🤣
@@pasjonatkaogrodu5150 Jeszcze 2 pytanka ( o ile na masz jeszcze mnie dosyć )
1. Skoro to ma fermentować, to czy nie trzeba codziennie mieszać. Bo pierwszy raz robię teraz ocet jabłkowy za czyjaś poradą, który także fermentuje i dlatego polecono mi go 2 razy dziennie mieszać.
2. Czy można zacząć wg Twojego sposobu od kilku muchomorków i przez kilka dni dokładać kolejne ( bo właśnie dzisiaj zebrałem po raz pierwszy 4 małe🍄🍄🍄🍄, a nie mogę jeszcze ich suszyć na grzejniku, bo nie grzeją. Liczę na to że z każdym dniem będzie mi ich przybywało i chętnie robiłbym dokładki do słoika o ile tak można ?
@@MuchoMorek696 tego się nie miesza żeby ten płyn był klarowny . Co do drugiego pytania to pamiętaj to nie chemia laboratoryjna musimy trochę działać intuicyjnie . Ja osobiście gdybym miała miejsce w słoiku i znalazłbym dodatkowe grzyby w ciągu trzech dni to bym je dołożyła . Natomiast po trzech dniach raczej szykowała bym nowy słoik .
@@pasjonatkaogrodu5150 Dzięki Kochana. Oczywiście klarowny płyn do zlania, myślałem o mieszaniu w trakcie, ale nie będę - dam im spokój. Jak coś znajdę w ciągu 2-3 dni ( a na pewno, bo dzisiaj kilka maleństw zostawiłem - niech podrosną przez noc, bo są dobrze schowane. W UK mało kto zbiera grzyby, a na mój widok z muchomorami w tamtym roku, to każdy spotkany wywalał gały 👀. Dzięki za radę i obfitych zbiorów życzę. One tak pięknie wyglądają 🍄🍄🍄
@@MuchoMorek696 🤣🤣🤣 jak wracam z muchomorami do domu i wszyscy patrzą z niedowierzaniem to wszystkim mówię że zupę mężowi gotuje , połowa ludzi się śmieje a połowa bladnie 🤣🤣🤣
a teraz powiedzcie mi jak przechowywać lub zakonserwować sok z Amanity muscaria oraz szczegółowe zastosowanie soku , zdrawiam i najlepszego❤
Sok przechowywać w lodówce , smarować bolące , reumatyczne zmiany sokiem albo połączyć go z neutralnym kremem i smarować
@@pasjonatkaogrodu5150ten sok sie nie zepsuje po jakims czasie? P.Roman chyba to mial na mysli bo pisze o konserwacji. Dodac alkoholu?
Dziekuje ci skarbie za filmik
Nie ma za co 😁
A on nie zgnije/splesnieje w tym słoiku?
Nie on raczej się zakisi 😁
I dokładnie o to chodzi, bo w procesie fermentacji kwas ibutenowy (którego nadmiar może powodować rewelacje żołądkowe) przekształca się w muscymol. Polecam lekturę kilku badaczy ot choćby R. D. Rogersa lub Ch. Hobbsa.
@@MegaPierzak czyli podobnie jak po wysuszeniu ?! Dlatego wiec komus (z post wyzej) pomaga tez na bole, po zjedzeniu, zamiast masci..
@@ImhotepBE dokładnie tak, ale fermentacja przyspiesza dekarboksylację.
Przecież trucizna przez skórę też się wchłania.
Bo nie jest trujacy
Chlorek magnezu. Jeśli wypijesz pijesz chlor- nie jest to zdrowe. Jeśli i zastosujesz transdermalnie to będziesz suplementował magnez i chlor w najbardziej odżywczy sposób.
Taką samą argumentacje można zastosować z wodą utlenioną. ( tą z apteki skażona i nadtlenkiem wodoru) Zresztą ta z apteki wyraźni einformuje; tylko do użytku zewnętrznego. A zastosowanie wewnętrzne działa cuda, ale nie z apteki....
Ale koleżanko nie niszcz grzybni. Te nóżkę też trzeba wyrwać.
Mnie grzybiarze uczyli żeby obcinać nóżkę a zostawić korzeń
Nie ma to znaczenia czy grzybka się wykręci czy wytnie. Grunt to nie ryć jak dzik w ściółce.
witam. gdy chcialem polubic okazalo sie ze jest 666 polubien. czy to jakis znak?🙄🙄🙄
🤣🤣🤣🤣 mam nadzieję że nie 🤣🤣🤣🤣
A Sybirak powiedział, gdzie i w jakiej temperaturze trzymać słoik? Przez te dwa tygodnie? Bo ty o tym zapomniałaś a wydaje mi się, że jest to istotna informacja.
Ja trzymam w garażu albo w szklarni . Oby nie marzło
Ja do ziemi na miesiac zakopałem
Muskat to jest alkohol. Muchimor czerwony nazywa się po łacinie AMANITA MUSCARIA. Tak, że proszę weryfikować takie rzeczy bo jest Pani nie dokładna.
Specyfik stoi od czterech dni i dziś zaczął potwornie śmierdzieć... Wie ktoś o co chodzi? Tak ma być? Myslalam że mi cos zdechło w szafce 😱
Mam pytanie , czy ten wyciąg z muchomora czerwonego ma nieprzyjemny zapach. Zrobiłam w/g pani przepisu . Jest piękny czerwony, ale bardzo nieprzyjemny zapach 😓czy tak ma być???
Mój też ma ostry zapach dosyć ale zaczoł mi po miesiącu ciemnieć od góry ,przechowuje go w lodówce
ja pijẹ spiryt i zagryzam czerwonym kapeluszem oraz spleśniałą kiełbasą.Po trzech dniach czujẹ że żyjẹ😂😂😂
A z maści na skórze nie wchłania się do organizmu???
Sporo Pani wyczytała szkoda że tak Pani się boi Amanity.
Po tym filmie i po Waszych reakcjach chyba będę musiała zweryfikować moje poglądy
@@pasjonatkaogrodu5150no w końcu 😁
Skóra ma bardzo duże pory przez ktore nawet organizm człowieka potrafi się nawodnić. Więc używanie na skórze powoduje wchloniecie substancji do wewnątrz organizmu .Dlatego właśnie działa
👍👍👍
a sromotnik do smarowania też się nada ?
Tego nie wiem niestety
Sromotnik nie !to właśnie on jest bardzo trujący,a czerwony amanita ma własnie opinie przez sromotniks taką co nie jest prawdą,i naprawde czerwony ma właściwości lecznicze
Sromotnik nie!!!
Oglądałem do 14 sekundy. Zauważyłem ze Pani ma założone rękawiczki i wyłączyłem. Dziękuje za takich ekspertów
niech jakaś dobra dusza wyfiletuje sam przepis i wklei, oglądam trzeci raz i zawsze przegapiam :(
ugniatasz muchomory w słoiku, czekasz dwa tygodnie i odlewasz płyn który powstał (to właśnie ten preparat, reszte wyrzucasz) :)
@@artura8549ale to śmierdzi niemiłosiernie!!
Dziękuję bardzo za przepis.A co do tematu jedzenia, priszę zerknąć na yt .KawkajeTV :) pozdrawiam :)
Nie ma większego znaczenia sposób podania tej trucizny czy pani ją sobie wsmaruje w skórę czy zje efekt ten sam tylko droga podania inna.
To nie jest trujący grzyb
widac tylko raczke gdyby tak rabek buzki
🤣🤣🤣 może następnym razem 😘
Jak może Pani nazywać ten grzyb trujakiem jednocześnie zachwalając że leczy?
Jest różnica w użytkowaniu zewnętrznym i wewnętrznym
No i jest film od najpiękniejszej ogrodniczki 😃
😁
Ja mialem sie tak podlizac Marcie ale mnie ubiegles...🤣🤣🤣
Trujak ?Droga Pani przeciez w momencie naniesienia specyfiku na skore zostanie on wchloniety do oganizmu ,by "zrobic swoja robote".To co Pani mowi zaprzecza jedno drugiemu,wiec prosze sie w tym temacie doksztalcic. 😊
Dobry film,może zrobisz film o nazwy muchomoruw?
Jak słychać nie mam o tym dużej wiedzy 😞
@@pasjonatkaogrodu5150 to może zrobisz o tych grzybach co znasz ?
Trujak😂 predzej człowiek sie zatruje konsumując smieci z biedronki. Jak ktoś nie pewny niech nie je. Ogulnie niech nikt nie je czym mniej osob wie tym lepiej.Oczywiscie dla mnie❤
❤🥰🔥🍄💚
Zasieg❤❤😊😊
😍😍😍
AMANITA NIE JEST TRUJĄCĄ! PROSZĘ SIĘ DO UCZYĆ! POZDRAWIAM SERDECZNIE ❤
Wzakręconym słoiku trzymamy inie spleśnieje i tym co się wytworzy smarujemy bolące miejsca pozdrawiam ❤❤
👍
A dlatego maść z apteki czy tam z kąd inąd nie była skuteczna- bo są małe dawki amanitki.. A co do tego że amanita jest trująca to trzeba troszkę poczytać bo Azjaci ją normalnie jedzą na różne sposoby, mogą oczywiście wystąpić jakieś rewolucje gastryczne ale do 24 godz mijają nie wyżądzają większej szkody organom wewnętrznym...A tak reszta wypowiedzi jest faktycznie przydatna..Pozdrawiam
Może zrobisz dla mnie
Ok 😁
Ale jajca😂!
Komentarze mądrzejsze od filmiku!!
W rękawiczkach?
To nie 💩
Spożywam💪🏻!
Moc Z Nami Amanitowcami!!!
Nigdy nie mow nigdy, ani nigdy nie mow zawsze 😂
🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹
Czyli po prostu kisisz te muchomory.
Witam,jak tylko doczekam wysypu grzybków, zaraz biorę się za robienie maść
Proszę jeszcze o więcej przepisów, jestem po złamaniu kręgosłupa,