Cześć, dziś opowiem Wam o pracy w Biedronce. Będzie trochę miło, ale i kilka słów krytyki się znajdzie. :) MÓJ INSTAGRAM: @ania1595 mail: styleeworld@gmail.com
Czy w biedronce też są szczury ? :P pracowałem w tesco były szczury, pracowałem w auchan to koty latały po magazynie :P a jakie zwierzątka były w biedrze ? ps. jesteś tak śliczna że chuj ;)
To było 7 lat temu po maturze poszedłem sobie do Tesco na wakacje siedzę sobie na kasie przychodzi jakaś pani i też właśnie wali traktem do swojego chłopaka"widzisz bo skończysz jak on" cóż... Nie skończył na kasie, skończył jako ochroniarz w tej samej firmie a ja pracuję jako technolog w przemyśle lotniczym. Pamiętajcie, żadna praca nie hańbi i absolutnie do każdej pracy należy się odnosić z szacunkiem nigdy nie wyśmiewajcie pracy innych ludzi.
Zwolennikom III RP dużo nie trzeba było, oni wierzyli i wierzą ponad wszystko całej prawdzie 24, lubią tez "poprzytakiwać" sobie we własnym gronie. Uwielbiają słuchać w całej prawdzie u stokrotki swoich mędrców: dużego Romeo, Miska, Kaza, Careksa, Bolka, Jadzi wyszminkowanej. Wybudowali im obok domu drogę najdroższą w świecie, którą po dwóch latach trzeba było remontować za ciężki publiczny grosz z budżetu, albo kilometr autostrady za 9 milionów euro, choć w innych krajach - gdzie przebijają w skałach tunele - kosztują 7 milionów. Wybudują im nowego Shella, nowy dyskont lub supermarket - w którym zapychali za 1700 po 12 godzin na dobę z niedzielami i świetami, ich autorytety w tym czasie na Maderę sobie jeździły, żeby pobawić się - który podatków nie płacił i wyciągał kasę z państwa. Otworzyli im nowy zachodni bank w centrum miasta, który im toksyczne polisolokaty i kredyty we frankach podsuwał przy pełnym przyzwoleniu elit. Cała prawda im głosiła, ze Polska pięknieje. Jeszcze im wybudowali basen narodowy do piłki nożnej drożej niż w Europie, przepłacili grubo Caracale, żeby stać się piątym filarem Airbusa. Zlikwidowali im 40 procent połączeń kolejowych i 400 komisariatów, chcieli pozamykać wszystkie kopalnie, podniesiono ceny wody o 70 procent. Nie widziano AG i reprywatyzacji w Warszawie - takie drobiazgi, bo Polska piękniała, a cała prawda i postępowi w tamtym czasie za swoich rządów zajmowali się szukaniem afer PiS. Znaleźli dorsza za 8 złotych po 8 latach zawziętego szukania. Ten, który zachęcał rodaków do powrotu na "zieloną wyspę", sam z niej zdezerterował przy pierwszej okazji, zasilił emigrację. To on twierdził, ze " najlepsza rodzina dla państwa to bezdzietna rodzina...", to on twierdził po wygranych wyborach, ze "teraz to benzyna może być i po 7 zl....", to on pytał "..powiedzcie, gdzie te pieniądze są zakopane..". A mafia VAT, paliwowa i zachodnie koncerny miały swój "złoty wiek". Na nic nie było i nic się nie dało! Przed każdymi wyborami zapewniał z Vincentem - ten twierdzący, ze "nie ma na te rzeczy pieniędzy i nie będzie.." - o super stanie finansów państwa, że nie podniesie podatków. A zaraz po wyborach zabrał Polakom odłożoną kasę z OFE, podnosił VAT, podwyższył wiek emerytalny, obniżył wskaźniki naliczania emerytury. Nakazał Polakom pracować do 67 roku życia, kiedy to dostaną 900 zł emeryturki, jeśli dożyją. Zadłużył kraj na 500 miliardów w latach największych dopłat z UE i udał się do Brukseli na etacik u Angeli za 100 tysięcy miesięcznie, opowiadając o "zielonej wyspie". Dorobek III RP? Cały majatek narodowy wyprzedano za grosze, przemysł praktycznie nie istnieje, zadłużenie państwa to prawie bilion zlotych - powróz u szyi nie do spłacenia przez pokolenia - 3 mln ludzi na emigracji zarobkowej ( ile to jest podatków mniej, fachowców lub dzieci w szkołach mniej? ), było 3 miliony deklarujących chęć natychmiastowego wyjazdu z kraju, z powodu braku perspektyw, deklarowali brak jakiejkolwiek więzi z Polską. Było 2 miliony bezrobotnych, 5 milionów na umowach śmieciowych bez żadnego zabezpieczenia na starość. Zostały tylko zagraniczne: montownie, ubezpieczalnie, markety, apteki, banki, knajpy, mc donaldy i media. Dramat w służbie zdrowia wypracowany latami, gdzie zabiegi wyznaczano na 2030 rok, 90 procent rynku medialnego jest w rękach zagranicznego kapitału, który co tydzień przysyła instrukcje - wyobrażacie sobie, ze w Niemczech 90 procent mediów jest w rękach polskich - gdzie postępowym pociskają gładkie kawałki o transformacji w Polsce, która odniosła historyczny sukces, budzącej szacunek, które oni łykają bez żadnej refleksji. W latach 2008-2012 wydrenowano z Polski 48 miliardów dolarów - za te środki buduje się tam drogi, szkoły, wspiera służbę zdrowia i edukację, zbroi armię i wspiera rodzinę - zwyczajnie wyssano i okradziono Polaków. Za postępowych sumaryczny wzrost gospodarczy wyniósł 40 procent, w tym samym czasie ściągalność VAT wzrosła o 21 procent. Cały wzrost PKB był praktycznie konsumowany przez banksterów i polskich strażników tego haniebnego procederu, którzy mówili, ze na nic nie ma, nic sie nie da, gdzie te pieniądze są zakopane. Na dodatek szczuli grupy zawodowe na siebie - ci mają wakacje, ci idą na emerytury po 15 latach, ci pracują tylko 6 godzin - dzieląc podstępnie społeczeństwo dla realizacji swoich własnych celów. W tym samym czasie Polakom podnosili wiek emerytalny (w Niemczech go obniżono po określonym okresie składkowym ), zabierali środki z OFE, podnosili podatki, serwowali najwyższe oplaty bankowe i telefoniczne. Wieloletnie koncesje na autostrady podpisali na 40 lat - tak, ze nie można dziś wypowiedzieć umów - tak, że za kilometr będziemy płacić 34gr/km, co daje około 154 zł za przejazd niektórych z nich, czyli tyle, ile wynosi całoroczna winieta za przejazd po autostradach w Szwajcarii. Jak prywatyzowano? „..kupuje akcje za 16 mln zł. W maju 1999 r. sprzedaje je za 825 mln zł - z przebiciem 5 tys. procent!..”- niezależna! Potem sobie u nich doradzali za 50 tysięcy miesięcznie. "Rząd Tuska sprzedał Ciech w 2014 r. za 619 mln zł. W 2016 r. Ciech osiąga 593,5 mln zł czystego zysku!.."-NiewygodneInfo. O reprywatyzacji w Warszawie nie będę przypominał, wszystko latami za rządów postępowych było Ok. Gdy rządzili, to razem z całą prawdą i poinstruowanymi zza Odry szukali afer PIS, znaleźli "dorsza za 8 złotych"! Gdy zeznawali w pałacu, to nic nie pamiętali i nie wiedzieli, a cała prawda nie widziała powodu, żeby to pokazać społeczeństwu, szukała wtedy afer faszystowskiej IV RP zawzięcie. To samo przed komisją weryfikacyjną i AG, gdzie dziś widzimy potęgę tego wymiaru sprawiedliwości, gdy zeznają jego urzędnicy, którzy zajmowali się tą aferą za rządów kamieni kupy. Postępowe "elyty" lubią tez odmawiać stawiania się przed komisjami śledczymi. Hania, Alek. Dorobek demograficzny III RP? Eksperci przestrzegali od lat, ze w 2100 roku Polaków będzie tylko 16 milionów. Dramat. Dramat i zgliszcza! Oto potęga III RP. "..w analizach GUS w 2014 r. prognozowano, że w 2017 r. urodzi się 346 tys. dzieci. "Urodziło się blisko 60 tys. więcej. To jest wielki sukces prodemograficzny również tego programu, Programu 500 plus" - wskazał Premier Morawiecki..". Trzeba przyznać, że założenia państwa teoretycznego były imponujące, mieli rozmach i wizję rozwoju państwa. Strach się bać. Ale dla nich "najlepsza rodzina dla państwa to bezdzietna rodzina.."? Kto tak twierdził? Ten były prezes TK, który mówił w wywiadzie tv dla całej prawdy: "..te 500 plus to jakiś horror.."! Ale, co tam postępowi? Przecież Polska pięknieje, po co wam mózg, przecież macie całą prawdę, instrukcje zza Odry dla mediów i cyngli, emerytowanych esbeków na forach, gazetę, znajomych, którzy są równie mądrzy i zakodowani. Macie Kaza i Miska u stokrotki, Bolka i Romka. Oni wam zawsze całą prawdę powiedzą. Wystarczą wam rady: "weź kredyt, zmień pracę, gdzie te pieniądze są zakopane, nie da się, ni ma pinindzy, nie dacie rady"! Wzrost ściągalności VAT pomiędzy rokiem 2016 a 2017 wyniósł aż 23 proc., czyli w liczbach bezwzględnych 30 miliardów złotych,Polska otrzymuje rocznie netto z Unii Europejskiej 22-23 mld złotych. W 2017 w porównaniu do 2016 r. wpływy podatkowe wzrosły o ponad 40 mld zł. Wy jak te kotłujące się szczury, niepotrafiące spojrzeć poza czubek swojego nosa, spadające latami w przepaść kamieni kupy, popierające III RP, gdzie jeden szczur krzyczał do drugiego, przy aplauzie bezmyślnej i zakodowanej gawiedzi: " Ale najważniejsze, ze nie rządzi nami Kaczor!". Do tego wszystkiego dodać należy niszczenie kościoła, rodziny, tradycji, promowanie multi kulti, parad równości, tęcz, lewactwa i gender. Katastrofalną politykę historyczną, gdzie z Polaków robi sie antysemitów, pisze się o polskich obozach, a za niedługo dowiedzielibyśmy się, ze to Polska jest winna wybuchowi II Wojny Światowej, kręciło się filmy uderzające w naród, promowało orły z czekolady i kotyliony, a autorytet postępowych śmiał narodowi, który stracił 6 milionów obywateli, plunąć w twarz, stwierdził: " ze za okupacji bardziej obawiał się Polaka niż Niemca..". A teraz wrzeszczą, ze prawicowy rząd powinien te wszystkie patologie i zaniedbania kamieni kupy naprawić w dwa lata!
Pewnie nigdy absolutnie nie można hańbić pracy drugiego. Dzięki za podzielenie się tym 😁 Także pamiętajcie jak jakiś grajek w tunelu fajnie gra to wrzucajcie też 😁 jakieś pieniążki muzyczne! 😁
ja sama pracuję w handlu i nienawidzę tekstów klientów do dzieci "jak się nie będziesz uczyć to tak skończysz". Chociaż są klienci którzy potrafią stanąć w obronie kasjera/pracownika bo pracując swego czasu w Tesco przed Bożym Narodzeniem oficjalnie na stoisku rybnym zdarzył się dzień że zostaliśmy z kolegą we dwójkę na 3 stanowiska. Kiedy kolega poszedł na przerwę ja trafiłam na klientów (ojciec z córką ona miała góra 16 lat) dziewczyna zaczęła mi ubliżać "że jestem debilem bo pracuję w Tesco" wtedy kobieta która za nimi stała odpowiedziała jej "skoro pani tak traktuje ludzi przed świętami to ja życzę żeby pani się ością z karpia w Wigilię udławiła"
@@meggymeggy6812 uwierz że większość ludzi nie mają szacunku do pracowników sklepów i potrafia cie zwyzywac do różnych. Bardzo często bez powodu i nie przebierając w słowach. To samo ze składaniem skarg na pracowników
Poważnie??? jak można tak powiedzieć do drugiego człowieka :o ta nastolatka też kiedyś będzie dorosła i chciałabym widzieć jej mine jak się ,,zderzy z rzeczywistością" i zrozumie , że czasem nawet trzeba iść do tego(przykładowo) Tesco bo życie pisze swoje scenariusze :)
Doświadczenie takiej pracy przydaje się każdemu, niezależnie od tego co planujemy robić dalej. Doświadczenie wyzysku w supermarketach pozwala z jednej strony zrozumieć trud pracy tych ludzi, z drugiej bardziej doceniać swoje kolejne prace.
@@blondynka_w_podrozy jak słyszę że ktoś zarabia 2200 i się tym podnieca to szkoda gadać. Biedaki. Później człowiek szuka normalnej pracy to musi wyjeżdżać za granicę bo wszystko psują studenci.
@@adamsilverstein4456 2,2K na miesiąc to jak na Polske dużo- Ja w Whirlpoolu (Radomsko) zarobiłem w Wakacje 1,9K (3 zmiany). Ale po 5 msc dostajesz premie za staż i wtedy już coś koło 2,2k by się udało zarobić, Jeśli są 4-brygadówki to już kwota bliżej 3k z premiami może więcej.
@@micha6959 no niestety ludziom brak coraz częściej kultury; myślą że mogą sprzedawcy narzucać a on musi pokornie to znosić; i mylą się, bo klient nie zawsze ma rację, i trzeba obronić się
Myślę, że gdyby to nie była praca sezonowa a normalna "w roku" to nie opowiadałabyś tego wszystkiego z takim uśmiechem na twarzy. Nie mówię tego złośliwie.
To ja mam takie pytanie, jak wygląda sytuacja jeśli chodzi o tzw. ,,rekrutację" Czy jest możliwość że Biedronka przyjmie osobę niepełnoletnią np. Tylko na rozładunek i czy biedronka mogłaby nie przyjąć takiej osoby?
Prawda jest taka że ciągle trzeba coś wykładać, robić kilka rzeczy na raz, na przemian siadać na kasę, uczyć się tych wszystkich kodów.. Ludzi do pracy nie mają a tych co pracują obecnie traktują jak woły robocze. Płacą około 1700 na rękę przy całym etacie pod warunkiem, że się siedzi cicho, przychodzi się kiedy każą i sie nie choruje. No i oczywiście praca w weekendy
Ania mimo ze troszeczkę głupiutko wyszło to życzę powodzenia :) Fajnie ze chcesz i wyciągasz wnioski wiec jak tylko zrobisz ten krok w samodzielność to mimo ze nie będzie lekko to na pewno dasz rade ! Pamiętaj tylko ze sukces nas cieszy ale to porażka nas uczy
Jak w każdej robocie, są plusy i minusy. Albo się z tym pogodzisz, że nie wszystko pójdzie po Twojej myśli albo kończysz na bezrobociu. Tak jak tutaj koleżanka wspomniała we filmie to mówiła o wszystkim z uśmiechem na twarzy. I dobrze. Szacun za dwa miesiące pracy w takim sklepie. Nie jest to łatwa fucha. Ale później kończysz studia i masz lepszą pracę 😃
Pamiętam kiedy pierwszy raz byłem w Biedronce na zakupach To był wzorowy sklep Dziś rano zastawione paletami przejścia, bałagan nie posprzatane kasjerka robi za sprzątaczkę magazyniera Wracam z drugiej zmiany 22 30 a dziewczyny zapierdalaja na magazynie sklepu Chyba ci zapłacili za taką reklamę Biedronki Nie obraz się ale jest całkiem inaczej
*Nie oglądałem do konca. Nie chce mi sie. Podziwiam, fajnie ladnie piekne. Ucz sie i oby takie prace wakacyjne w takich sieciach to ostatnie prace ktore kiedykolowiek mialas. Pozdrawiam*
Jeśli dla Ciebie dźwignie mrożonek to najcięższa praca w biedronce. To co jeśli musiałabyś rozłożyć 5 palet warzyw? Osoby pracujące w wakacje w biedronce nie robią nawet połowy tego co stały pracownik. 😉
Ja tez pracowałam w biedronce . Ogólnie ciężka robota . Cały czas trzeba ręce pełne roboty . Ja akurat częściej siedziałam na pierwszej kasie . 15 min przerwy i pamietam miałam 15 minut na rozłożenie mrożonek . Dokładanie towaru , wykładanie . I dużo dużo więcej . Ja bardziej wolałam na kasie siedzieć niż towar rozkładać i nie dlatego , ze było mi tak wyginie czy tak chciałam , ale lubiłam obracać pieniędzmi hahaha. A na koniec ręcznie musiałam rozliczyć kasę. Ja Pamietam u nas to można było mieć w kasie , albo 10 zł za dużo albo za mało . A kradli na potęgę . Pamietam jak Pewien Pan alkohol chciał ukraść i w zaparte ze nic nie ma noni nie stety trzeba było kierownika wzywać . Albo mężczyzna kupił wodę a za kamizelką miał wędlinę .
pytanie; ile przerw i w jakim trybie miałaś pod czas pracy? Czy w każdej biedronce na zapleczu jest czaknoris z synami i robią pompki na głowie do roweru? czy w biedronce macie jadalnie czy wszyscy jedzą na kasie?
Dziękuję bardzo przydatny film, mam ogromny szacunek dla Pań i Panów pracujących w sieciowkach, odwalają kawał dobrej roboty a my klienci często traktuje ich z góry i złośliwie a wiele tych osób na wyższe wykształcenie, tyle towaru co przechodzi przez ich dłonie nie kiedy bardzo ciężkie zgrzewki wody, mleka czy mąki, naprawdę podziwiam. pozdrawiam 🤗
Jaka mądra dziewczyna. Widać, że inteligentna i zaradna. Taka młodziutka a potrafiła już zarobić ponad 2000zł na miesiąc. A taki Kononowicz z Suchodolskim nieroby tylko liczą na to co ludzie dadzą. Bierzcie przykład z koleżanki. Chylę czoła!
Proszę nie obrażać prezydenta Bożego i jego przyjaciela, z którym się nie maca i seksu nie zażywa. Poza tym dla Kononowicza nie trzeba dużo, bo on musi żyć duchem świętym ile Pan Bóg nakazał. A tacy ludzie jak ty to są dla nich ludzie psy i szczury.
Według mnie to jedna z najbardziej niewdzięcznych prac. Najłatwiej tu trafić na gburów. Miło tę pracę podsumowałaś. Ja akurat byłem rok temu na nocnej zmianie w Auchan i miałem podobną sytuację z napojem, lecz nie była to woda tylko energetyk :D. W tym roku pracowałem w Szkocji na Housekeepingu i, jeżeli ktoś ma chęci i możliwości, to gorąco polecam taką pracę: jest tam wiele hoteli, więc nie będziemy musieli siedzieć na siłę w jednym, jeżeli coś nam nie odpowiada. Z atmosferą, jak to zwykle, różnie bywa, ja w pierwszym hotelu narzekałem, a drugi mogę pochwalić. No a najważniejsze w tym wszystkim jest to, że pracując niecałe 2 miesiące zarobiłem NA CZYSTO nieco ponad 7000zł. Jeżeli zaoszczędziłaś jakieś grosiwo i masz kogoś z kim mogłabyś polecieć, to gorąco polecam. Pozdrawiam :)
słucham i słucham i coś mi wygląda ze jesteś z tego gangu slodziakow :) swoją drogą super jak taka fajna myszka chce i umie zarobić na siebie, a nie tylko wyciągać rękę po kasę od rodziców.
moim zdaniem sa biedronki luźniejsze i te oblegane obok mnie jest właśnie jedna z tych obleganych od 6:30 jest otwarta i od równej 6:30 jest tam ruch jak w 12 w południe i tak do 22.Masakra nikomu nie życzę trafić do takiej biedronki.A np są i takie biedronki gdzie jest spokojniej i nawet o 12 szału z ludźmi nie ma wszystko zależy gdzie się trafi tak mi się wydaje. Mimo wszystko nie chciał bym tam pracować wolał bym już Aldi praca taka sama ale ruch mniejszy bo ceny ciut wyższe a do tego w Polsce chodzenie do Biedronki stało się tradycją narodową.Dlatego unikam tego sklepu jak się da bo jedyne skojarzenie z Biedronką to kolejki. Pozdro.
Jesteś piękna/śliczna ;) pozdrawiam. Takich Polek i Polaków nam tu potrzeba: miłych, uśmiechniętych, mądrych i zaradnych życiowo. Życzę wszystkiego dobrego.
Tak, zgodzę się. W niektórych biedronkach naprawdę można zarobić przyzwoite pieniądze dla osoby młodej. Ale niektóre biedronki i takową niestety poznałem wyzyskują pracowników pod względem przepracowanych godzin. W moim mieście jeśli przepracowałeś przypuśćmy te maximum 160 godzin to dostaniesz za 100 do 110 to już marzenie wypłacone, nie ma możliwości nadgodzin znaczy jeśli wyjdą nadgodziny to wyjdzie na miesiąc niecałe 1300 zł (i to są normalnie stawki dla osoby nieuczącej się). Wyzysk pod czystą postacią, ale w dzisiejszych czasach trudno o dobrą pracę, więc trzeba brać co się da. Niestety ja się nie dam oszukać. Pracuje, przepracuje swoje i za to chce pieniądze, a nie że mnie pracodawca za przeproszeniem wyrucha w dupę na kasę...
Skrót tysiąca piszemy "tys". Dożyjesz mojego wieku, przekonasz się, to potwierdzisz moje słowa. ;-) i 2 tys stawka minimalna brutto, netto to 1500 zł a w moim mieście w biedronce wyszło poniżej minimalnej. Ale cóż.
Biedronka Lidl Tesco i inne markety to legalne obozy pracy musi ktoś znów narobić szumu o marketach bo tam pracownik nie ma nic do powiedzenia i żadnych praw pracownika, nawet przerwy ludzie nie mają
Zapomniałaś wspomnieć o pierwszej alejce i odpieku oraz o podlewaniu kwiatów o których bardzo często się zapomina :) Ja w tym miesiącu wykręcilam dwojeczke z przodu :D
Jak się dużo razy pomylisz na kasie i będziesz mieć stale te różnice kasowe to umowy Ci nie przedłużą lub szybko z Tobą zakończą współpracę. Tak samo jest kiedy do kasy przychodzi tak zwany Tajemniczy Klient i przykładowo ma na kawie naklejony kod kreskowy z batonika, na śmietanie jest naklejony kod z jogurtu za 50 groszy i Ty nie wiesz, że jest to Tajemniczy Klient, który stoi w dużej kolejce do Twojej kasy. Potem w tępie szybkiej pracy automatycznej na kasie kasując jego produkty nie wyłapiesz tego to potem po skasowaniu wszystkich jego produktów informuje Cię o tym iż właśnie obsługiwałaś Tajemniczego Klienta lub był to wózek testowy i wzywany jest kierownik. Kiedy takich towarów dużo nie zaliczysz w sensie "przepóścisz" przez kasę to też Ci umowy nie przedłużą lub szybko z Tobą zakończą współpracę.
serio? Kurde to inżynier w biurze z 15-letnim stażem w mojej robocie ma około 17 na rękę za h... chyba bardziej w takim razie mu się opłaci iść do biedronki zamiast po podwyżkę :)
Hej, jasne, a nie wolisz maila lub FB? Mój mail to: styleeworld@gmail.com :) Tak będzie nam łatwiej porozmawiać. Rozmowa kwalifikacyjna - tak na dobrą sprawę nie było jej. Zapytano mnie tylko czy chcę pracować, czy mam książeczkę - miałam. Wysłali mnie na badania do lekarza pracy na koszt firmy i tak naprawdę to tyle. Nie pytali za bardzo o doświadczenie, absolutnie go nie wymagali. Pierwszy dzień pracy u mnie wyglądał tak, że była to sama teoria - czytałam książki o pożarach itp. Potem szłam wykładać towar. Kolejnego dnia patrzyłam na kasę, na to jak dziewczyny sobie radzą i się uczyłam, jeśli było mało klientów, wchodziłam ja. Kolejki były, ale każdy się w końcu musi nauczyć. Około 3-4 dzień wchodziłam na kasę już sama, a kody nie sprawiały większego problemu. Do dziś pamiętam, że bułka kajzerka to 50, a arbuz 100. :)
Oj nie da się zapomnieć pierwszego dnia i tych 8 czy nawet więcej godzin czytania magicznego podręcznika XD Wypiłem chyba wiadro kawy żeby nie usnąć XD
Robota ciężka, ale jak pracować na kasie w spożywczaku to chyba lepszego miejsca nie ma. Wszędzie się narobisz, ale w Biedrze przynajmniej płacą normalnie jak na średnią pensję w tym zawodzie.
Aniu w Biedronce to wykorzystują ludzi i to wcale nie jest taka fajna i dobrze płatna praca znam duża osób którzy pracowali na stałe w biedrze i dobrze na tym nie wyszli tylko zmajnowali swoje zdrowie ! najgorsza zmian to jest nocka od 22- 6 wtedy samemu z kierownikiem trzeba zdjąć dwa tiry towaru a kierowca sobie śpi w kabinie a co do zarabienia to 2200 z nockami a bez 1800 a niektórzy klienci to po prostu chamstwo !!! Wiem to bo bliska mi osoba tam pracowała więc wiem jak tam tak naprawdę wygląda praca .
Mogłabyś sprawdzić z jakiego banku są robione wypłaty? :) (Jak zalogujesz sie do banku -> historia -> przelew z Biedronki i w szczegółach powinno pisać :))
No to muszę powiedzieć, że u nas w MPK w Lublinie początkujący kierowca zarabia około 1800 zł na rękę. Odpowiedzialność jest większa jeżdżąc, prokurator za plecami stoi. Pozdrawiam, fajny filmik 🤣
@@PelexDMt2 I ta jedna ma w głowie że się wyrobi i za nic nie będzie prosić o pomoc, a później ktoś godzinę szuka pieniędzy albo 1000 lat wkłada zakupy do wózka/siaty i z tyłu kolejki jakiś ekstrawertyk drze jape że właśnie dziesięć ich łazi a tylko jedna kasa czynna. Kasjerka prosi kolezanke, ta krzyczy że piąta otwarta ludzie którzy nie czekali w kolejce nagle są przy piątce a ekstrawertyk dochodzi do wniosku że tu jest krótsza kolejka i zostaje. Dzień jak co dzień.
Mój ojciec mi mówił zawsze, że jeśli się nie będziesz uczył, to będziesz kopał rowy. Uczyłem się dobrze, a i tak kopię rowy, bo brak mi umiejętnosci miękkich, których nie uczą w szkołach, trzeba je nabyć samemu. Zapewne taka praca w biedronce nauczyłaby mnie więcej życia niż jakakolwiek szkoła.
Ale rowy i tak ktoś kopać musi bo każda praca jest potrzebna i rowy same się nie wykopią. Każdy prezes w garniturze którzy nie szanuje ludzi nie zastanowi się tez nad tym, że gdyby nie facet z łopatą kopiący pod kabel w ziemi to na niewiele zdałby się jego złoty ajfon, a i kosz obok jego wielkiego biurka sam się magicznie w nocy nie opróżnia. Pamiętam jak już sporo lat temu chyba w Warszawie zastrajkowali tzw. śmieciarze, niezbyt szanowana grupa zawodowa. Po tygodniu błagali ich żeby wrócili do pracy bo zrobił się taki syf w mieście.
Nie mam nic do kopania rowów, bo ktoś to musi robić jak już mówiłeś, ale powinno mnie stać na coś więcej, bo się uczyłem, ale niestety dla mnie, umiejętności miękkie są dzisiaj bardzo w cenie czasem bardziej niż wiedza, a w kontaktach z ludźmi jestem słaby.
Miałem kiedyś taka sytuację, że kupowałem jajeczka malutkie w środku albo truskawka albo wanilia. Położyłem do koszyka i wybieralem żeczy dla rodziców itp. Okej place i wyszło dosyć dużo. Zjadłem w aucie pare jajeczek i zobaczylem, że za jajeczka wyszło ponad 30 zł a wziąłem z 10 jajeczek? Porażka ( widać że była nowa bo nie mogła załadować kodu itp..)
Te grafiki to przerabialam bo pracowalam w Intermarche. Sama robota byla fajna ale po pol roku pracy zaczelismy robic po 60 a 80 godzin tygodniowo za 360 zloty miesiecznie. Pierwszy pol roku bylo spoko grafiku sie trzymali placili za nad godziny I nocki. Tam bylo fajne to ze na kasie byl przeszkolony personeel a my pracowalismy na dzialach I magazine.
Jak byłam na studiach to pracowałam w wakacje w sklepie Mebel-Cyroń w Warszawie, kiedyś Pani z synkiem powiedziała:"Jak się nie będziesz uczył to będziesz sprzedawcą" A Ja już wtedy wiedziałam, że głupich nie sieją sami się rodzą😂😂😂
Jak skończysz studia to mała szansa, że trafisz w lepszą atmosferę niż Biedronka - no chyba, że uda Ci się znalźć wśród naprawdę świadomych ludzi, ale jest to dość trudne. A jeśli w firmie masz do czynienia z klientami czyli z bydłem to umarł w butach :)
Q&A!
Piszcie w komentarzach pytania dotyczące Biedronki, a ja zrobię Q&A i postaram się odpowiedzieć. Dziękuję za zainteresowanie 😁😁
szacunek,ja nie pracowałem w wakacje i w sumie żałuję...
@@Telemaniakus za rok! 😂
za karę masz suba... ;)
Czy w biedronce też są szczury ? :P pracowałem w tesco były szczury, pracowałem w auchan to koty latały po magazynie :P a jakie zwierzątka były w biedrze ? ps. jesteś tak śliczna że chuj ;)
Widziałem cię kiedyś na kasie
To było 7 lat temu po maturze poszedłem sobie do Tesco na wakacje siedzę sobie na kasie przychodzi jakaś pani i też właśnie wali traktem do swojego chłopaka"widzisz bo skończysz jak on" cóż... Nie skończył na kasie, skończył jako ochroniarz w tej samej firmie a ja pracuję jako technolog w przemyśle lotniczym. Pamiętajcie, żadna praca nie hańbi i absolutnie do każdej pracy należy się odnosić z szacunkiem nigdy nie wyśmiewajcie pracy innych ludzi.
Zwolennikom III RP dużo nie trzeba było, oni wierzyli i wierzą ponad wszystko całej prawdzie 24, lubią tez "poprzytakiwać" sobie we własnym gronie. Uwielbiają słuchać w całej prawdzie u stokrotki swoich mędrców: dużego Romeo, Miska, Kaza, Careksa, Bolka, Jadzi wyszminkowanej. Wybudowali im obok domu drogę najdroższą w świecie, którą po dwóch latach trzeba było remontować za ciężki publiczny grosz z budżetu, albo kilometr autostrady za 9 milionów euro, choć w innych krajach - gdzie przebijają w skałach tunele - kosztują 7 milionów. Wybudują im nowego Shella, nowy dyskont lub supermarket - w którym zapychali za 1700 po 12 godzin na dobę z niedzielami i świetami, ich autorytety w tym czasie na Maderę sobie jeździły, żeby pobawić się - który podatków nie płacił i wyciągał kasę z państwa. Otworzyli im nowy zachodni bank w centrum miasta, który im toksyczne polisolokaty i kredyty we frankach podsuwał przy pełnym przyzwoleniu elit. Cała prawda im głosiła, ze Polska pięknieje. Jeszcze im wybudowali basen narodowy do piłki nożnej drożej niż w Europie, przepłacili grubo Caracale, żeby stać się piątym filarem Airbusa. Zlikwidowali im 40 procent połączeń kolejowych i 400 komisariatów, chcieli pozamykać wszystkie kopalnie, podniesiono ceny wody o 70 procent. Nie widziano AG i reprywatyzacji w Warszawie - takie drobiazgi, bo Polska piękniała, a cała prawda i postępowi w tamtym czasie za swoich rządów zajmowali się szukaniem afer PiS. Znaleźli dorsza za 8 złotych po 8 latach zawziętego szukania.
Ten, który zachęcał rodaków do powrotu na "zieloną wyspę", sam z niej zdezerterował przy pierwszej okazji, zasilił emigrację. To on twierdził, ze " najlepsza rodzina dla państwa to bezdzietna rodzina...", to on twierdził po wygranych wyborach, ze "teraz to benzyna może być i po 7 zl....", to on pytał "..powiedzcie, gdzie te pieniądze są zakopane..". A mafia VAT, paliwowa i zachodnie koncerny miały swój "złoty wiek". Na nic nie było i nic się nie dało! Przed każdymi wyborami zapewniał z Vincentem - ten twierdzący, ze "nie ma na te rzeczy pieniędzy i nie będzie.." - o super stanie finansów państwa, że nie podniesie podatków. A zaraz po wyborach zabrał Polakom odłożoną kasę z OFE, podnosił VAT, podwyższył wiek emerytalny, obniżył wskaźniki naliczania emerytury. Nakazał Polakom pracować do 67 roku życia, kiedy to dostaną 900 zł emeryturki, jeśli dożyją. Zadłużył kraj na 500 miliardów w latach największych dopłat z UE i udał się do Brukseli na etacik u Angeli za 100 tysięcy miesięcznie, opowiadając o "zielonej wyspie".
Dorobek III RP? Cały majatek narodowy wyprzedano za grosze, przemysł praktycznie nie istnieje, zadłużenie państwa to prawie bilion zlotych - powróz u szyi nie do spłacenia przez pokolenia - 3 mln ludzi na emigracji zarobkowej ( ile to jest podatków mniej, fachowców lub dzieci w szkołach mniej? ), było 3 miliony deklarujących chęć natychmiastowego wyjazdu z kraju, z powodu braku perspektyw, deklarowali brak jakiejkolwiek więzi z Polską. Było 2 miliony bezrobotnych, 5 milionów na umowach śmieciowych bez żadnego zabezpieczenia na starość. Zostały tylko zagraniczne: montownie, ubezpieczalnie, markety, apteki, banki, knajpy, mc donaldy i media. Dramat w służbie zdrowia wypracowany latami, gdzie zabiegi wyznaczano na 2030 rok, 90 procent rynku medialnego jest w rękach zagranicznego kapitału, który co tydzień przysyła instrukcje - wyobrażacie sobie, ze w Niemczech 90 procent mediów jest w rękach polskich - gdzie postępowym pociskają gładkie kawałki o transformacji w Polsce, która odniosła historyczny sukces, budzącej szacunek, które oni łykają bez żadnej refleksji.
W latach 2008-2012 wydrenowano z Polski 48 miliardów dolarów - za te środki buduje się tam drogi, szkoły, wspiera służbę zdrowia i edukację, zbroi armię i wspiera rodzinę - zwyczajnie wyssano i okradziono Polaków. Za postępowych sumaryczny wzrost gospodarczy wyniósł 40 procent, w tym samym czasie ściągalność VAT wzrosła o 21 procent. Cały wzrost PKB był praktycznie konsumowany przez banksterów i polskich strażników tego haniebnego procederu, którzy mówili, ze na nic nie ma, nic sie nie da, gdzie te pieniądze są zakopane. Na dodatek szczuli grupy zawodowe na siebie - ci mają wakacje, ci idą na emerytury po 15 latach, ci pracują tylko 6 godzin - dzieląc podstępnie społeczeństwo dla realizacji swoich własnych celów. W tym samym czasie Polakom podnosili wiek emerytalny (w Niemczech go obniżono po określonym okresie składkowym ), zabierali środki z OFE, podnosili podatki, serwowali najwyższe oplaty bankowe i telefoniczne. Wieloletnie koncesje na autostrady podpisali na 40 lat - tak, ze nie można dziś wypowiedzieć umów - tak, że za kilometr będziemy płacić 34gr/km, co daje około 154 zł za przejazd niektórych z nich, czyli tyle, ile wynosi całoroczna winieta za przejazd po autostradach w Szwajcarii. Jak prywatyzowano? „..kupuje akcje za 16 mln zł. W maju 1999 r. sprzedaje je za 825 mln zł - z przebiciem 5 tys. procent!..”- niezależna! Potem sobie u nich doradzali za 50 tysięcy miesięcznie. "Rząd Tuska sprzedał Ciech w 2014 r. za 619 mln zł. W 2016 r. Ciech osiąga 593,5 mln zł czystego zysku!.."-NiewygodneInfo.
O reprywatyzacji w Warszawie nie będę przypominał, wszystko latami za rządów postępowych było Ok. Gdy rządzili, to razem z całą prawdą i poinstruowanymi zza Odry szukali afer PIS, znaleźli "dorsza za 8 złotych"! Gdy zeznawali w pałacu, to nic nie pamiętali i nie wiedzieli, a cała prawda nie widziała powodu, żeby to pokazać społeczeństwu, szukała wtedy afer faszystowskiej IV RP zawzięcie. To samo przed komisją weryfikacyjną i AG, gdzie dziś widzimy potęgę tego wymiaru sprawiedliwości, gdy zeznają jego urzędnicy, którzy zajmowali się tą aferą za rządów kamieni kupy. Postępowe "elyty" lubią tez odmawiać stawiania się przed komisjami śledczymi. Hania, Alek.
Dorobek demograficzny III RP? Eksperci przestrzegali od lat, ze w 2100 roku Polaków będzie tylko 16 milionów. Dramat. Dramat i zgliszcza! Oto potęga III RP. "..w analizach GUS w 2014 r. prognozowano, że w 2017 r. urodzi się 346 tys. dzieci. "Urodziło się blisko 60 tys. więcej. To jest wielki sukces prodemograficzny również tego programu, Programu 500 plus" - wskazał Premier Morawiecki..". Trzeba przyznać, że założenia państwa teoretycznego były imponujące, mieli rozmach i wizję rozwoju państwa. Strach się bać. Ale dla nich "najlepsza rodzina dla państwa to bezdzietna rodzina.."? Kto tak twierdził? Ten były prezes TK, który mówił w wywiadzie tv dla całej prawdy: "..te 500 plus to jakiś horror.."!
Ale, co tam postępowi? Przecież Polska pięknieje, po co wam mózg, przecież macie całą prawdę, instrukcje zza Odry dla mediów i cyngli, emerytowanych esbeków na forach, gazetę, znajomych, którzy są równie mądrzy i zakodowani. Macie Kaza i Miska u stokrotki, Bolka i Romka. Oni wam zawsze całą prawdę powiedzą. Wystarczą wam rady: "weź kredyt, zmień pracę, gdzie te pieniądze są zakopane, nie da się, ni ma pinindzy, nie dacie rady"!
Wzrost ściągalności VAT pomiędzy rokiem 2016 a 2017 wyniósł aż 23 proc., czyli w liczbach bezwzględnych 30 miliardów złotych,Polska otrzymuje rocznie netto z Unii Europejskiej 22-23 mld złotych. W 2017 w porównaniu do 2016 r. wpływy podatkowe wzrosły o ponad 40 mld zł.
Wy jak te kotłujące się szczury, niepotrafiące spojrzeć poza czubek swojego nosa, spadające latami w przepaść kamieni kupy, popierające III RP, gdzie jeden szczur krzyczał do drugiego, przy aplauzie bezmyślnej i zakodowanej gawiedzi: " Ale najważniejsze, ze nie rządzi nami Kaczor!".
Do tego wszystkiego dodać należy niszczenie kościoła, rodziny, tradycji, promowanie multi kulti, parad równości, tęcz, lewactwa i gender. Katastrofalną politykę historyczną, gdzie z Polaków robi sie antysemitów, pisze się o polskich obozach, a za niedługo dowiedzielibyśmy się, ze to Polska jest winna wybuchowi II Wojny Światowej, kręciło się filmy uderzające w naród, promowało orły z czekolady i kotyliony, a autorytet postępowych śmiał narodowi, który stracił 6 milionów obywateli, plunąć w twarz, stwierdził: " ze za okupacji bardziej obawiał się Polaka niż Niemca..". A teraz wrzeszczą, ze prawicowy rząd powinien te wszystkie patologie i zaniedbania kamieni kupy naprawić w dwa lata!
Pewnie nigdy absolutnie nie można hańbić pracy drugiego. Dzięki za podzielenie się tym 😁 Także pamiętajcie jak jakiś grajek w tunelu fajnie gra to wrzucajcie też 😁 jakieś pieniążki muzyczne! 😁
A potem sie obudziles
Na pewno
@@szwesta71dobry trol.
ja sama pracuję w handlu i nienawidzę tekstów klientów do dzieci "jak się nie będziesz uczyć to tak skończysz". Chociaż są klienci którzy potrafią stanąć w obronie kasjera/pracownika bo pracując swego czasu w Tesco przed Bożym Narodzeniem oficjalnie na stoisku rybnym zdarzył się dzień że zostaliśmy z kolegą we dwójkę na 3 stanowiska. Kiedy kolega poszedł na przerwę ja trafiłam na klientów (ojciec z córką ona miała góra 16 lat) dziewczyna zaczęła mi ubliżać "że jestem debilem bo pracuję w Tesco" wtedy kobieta która za nimi stała odpowiedziała jej "skoro pani tak traktuje ludzi przed świętami to ja życzę żeby pani się ością z karpia w Wigilię udławiła"
Też nie lubię takich ludzi 🤔
TO SĄ ŚWINIE NIE LUDZIE..
Karma wróci do niej . A lekcja pokory zawsze uczy każdego .
@@meggymeggy6812 uwierz że większość ludzi nie mają szacunku do pracowników sklepów i potrafia cie zwyzywac do różnych. Bardzo często bez powodu i nie przebierając w słowach. To samo ze składaniem skarg na pracowników
Poważnie??? jak można tak powiedzieć do drugiego człowieka :o ta nastolatka też kiedyś będzie dorosła i chciałabym widzieć jej mine jak się ,,zderzy z rzeczywistością" i zrozumie , że czasem nawet trzeba iść do tego(przykładowo) Tesco bo życie pisze swoje scenariusze :)
Doświadczenie takiej pracy przydaje się każdemu, niezależnie od tego co planujemy robić dalej. Doświadczenie wyzysku w supermarketach pozwala z jednej strony zrozumieć trud pracy tych ludzi, z drugiej bardziej doceniać swoje kolejne prace.
Ja tak pracuję piąty rok, niestety perspektyw na lżejszą pracę brak.
PROWINCJA
Większego doświadczenie niż w gastro nie zdobędziesz 😁
@@AgaEs13 przykre ze nie masz możliwości szacunek dla ludzi pracy
Wow nie wiedziałem, że słuchanie o pracy w biedronce można słuchać z taką ciekawością 🤔 bardzo fajny materiał, powodzenia ! 😁
Cieszę się 😄😄😄
@@blondynka_w_podrozy jak słyszę że ktoś zarabia 2200 i się tym podnieca to szkoda gadać. Biedaki.
Później człowiek szuka normalnej pracy to musi wyjeżdżać za granicę bo wszystko psują studenci.
@@adamsilverstein4456 2,2K na miesiąc to jak na Polske dużo- Ja w Whirlpoolu (Radomsko) zarobiłem w Wakacje 1,9K (3 zmiany). Ale po 5 msc dostajesz premie za staż i wtedy już coś koło 2,2k by się udało zarobić, Jeśli są 4-brygadówki to już kwota bliżej 3k z premiami może więcej.
Też pracowałam w sklepiena na okres próbny i ogólnie wrócić bym nie wróciła raczej do tego zawodu ale szanuje innych ludzi co wytrzymują taka pracę
U mnie w biedronce jak chodzę na zakupy to kasjerzy tacy uśmiechnięci że można już z miejsca dzwonić po karawan...
Anty Major u mnie w okolicznych biedronkach to samo
ty jesteś takim samym nierobem jak my
@@micha6959 no niestety ludziom brak coraz częściej kultury; myślą że mogą sprzedawcy narzucać a on musi pokornie to znosić; i mylą się, bo klient nie zawsze ma rację, i trzeba obronić się
@@TheDongQuai +
Ale sliczna jestes, kasjerka w biedronce z takim usmiechem to skarb.
Aga_ Loves_Autumn Dziękuję 😘😘
Ja bym jeszcze jej dawał pieniądze :D
TU SE POMALUJ 😂😂😂 głupek
😉👍💖💋👋
Chyba bym codziennie chodził robić zakupy do Biedronki
Myślę, że gdyby to nie była praca sezonowa a normalna "w roku" to nie opowiadałabyś tego wszystkiego z takim uśmiechem na twarzy. Nie mówię tego złośliwie.
Ja pracuje normalnie i też bym opowiadała z uśmiechem :p
Pracuję ponad rok i uwielbiam tą pracę tak samo jak na początku 😊
Ja też lubię spać jak ta dziewczyna z Biedronki
Przecież pisze że pracowała w wakacje .....uszy umyć proponuje i trochę logicznego myslenia
@@zbigniewhonc9303 to ty zacznij czytać ze zrozumieniem bo każdy napisał tak jak było... praca sezonowa czyli praca wakacyjna znawco.
Super się Ciebie słucha i z uśmiechem ogląda :)
To ja mam takie pytanie, jak wygląda sytuacja jeśli chodzi o tzw. ,,rekrutację" Czy jest możliwość że Biedronka przyjmie osobę niepełnoletnią np. Tylko na rozładunek i czy biedronka mogłaby nie przyjąć takiej osoby?
Super filmik Aniu ,serdecznie pozdrawiam ...
Super! Fajnie wyszedł Ci ten filmik. Oby tak dalej
Nie pracuje w biedronce
Ale mam takiego kolegę który tez tam nie pracuje
a to dziwne, bo ja tak samo
@@pl1989pl Może macie tego samego kolegę.
@@zbrodniaszwojenny9233 ale on nie pracuje tez
LimBaRR dziwne,też tak mam...
no
Prawda jest taka że ciągle trzeba coś wykładać, robić kilka rzeczy na raz, na przemian siadać na kasę, uczyć się tych wszystkich kodów.. Ludzi do pracy nie mają a tych co pracują obecnie traktują jak woły robocze. Płacą około 1700 na rękę przy całym etacie pod warunkiem, że się siedzi cicho, przychodzi się kiedy każą i sie nie choruje. No i oczywiście praca w weekendy
Sympatycznie i rzeczowo opowiedziane. Pozdrawiamy i życzymy powodzenia w karierze zawodowej.
Super filmik młodej, wspaniałej osoby👍👍👍
Ania mimo ze troszeczkę głupiutko wyszło to życzę powodzenia :) Fajnie ze chcesz i wyciągasz wnioski wiec jak tylko zrobisz ten krok w samodzielność to mimo ze nie będzie lekko to na pewno dasz rade ! Pamiętaj tylko ze sukces nas cieszy ale to porażka nas uczy
Jak w każdej robocie, są plusy i minusy. Albo się z tym pogodzisz, że nie wszystko pójdzie po Twojej myśli albo kończysz na bezrobociu. Tak jak tutaj koleżanka wspomniała we filmie to mówiła o wszystkim z uśmiechem na twarzy. I dobrze. Szacun za dwa miesiące pracy w takim sklepie. Nie jest to łatwa fucha. Ale później kończysz studia i masz lepszą pracę 😃
Fajny odcinek :)
Kurcze na filmik trafiłem przypadkiem i myślę że zostanę na dłużej leci łapka w górę i subik ;)
A od ilu lat przyjmują
Piękny uśmiech!
Pamiętam kiedy pierwszy raz byłem w Biedronce na zakupach To był wzorowy sklep Dziś rano zastawione paletami przejścia, bałagan nie posprzatane kasjerka robi za sprzątaczkę magazyniera Wracam z drugiej zmiany 22 30 a dziewczyny zapierdalaja na magazynie sklepu Chyba ci zapłacili za taką reklamę Biedronki Nie obraz się ale jest całkiem inaczej
Takie pytanko czy jeśli nastąpi pomyłka w rozliczeniu czy kasjer musi to pokryć ?
Po jakim czasie od złożenia cv dzwonią w sprawie rozmowy?
Świetny odcinek.
Oby to doświadczenie w Biedronce pomogło Ci w dalszej pracy.Od ludzi nie miłych Uczymy się tego jakim nie być.Pozdrawiam
Prawda 😊
*Nie oglądałem do konca. Nie chce mi sie. Podziwiam, fajnie ladnie piekne. Ucz sie i oby takie prace wakacyjne w takich sieciach to ostatnie prace ktore kiedykolowiek mialas. Pozdrawiam*
Milo sie Ciebie słucha, pozdrawiam
Jeśli dla Ciebie dźwignie mrożonek to najcięższa praca w biedronce. To co jeśli musiałabyś rozłożyć 5 palet warzyw? Osoby pracujące w wakacje w biedronce nie robią nawet połowy tego co stały pracownik. 😉
Wiem, wiem, że osoby na stałe mają ciężej 😊 Właśnie zapomniałam dodać o warzywniaku, że też czasami był u nas - wakacyjnych.
+
Q&A
Czy zdarzyło Ci się, że biedronka nie wypłaciła Ci za jakąś przepracowaną godz?
Dziekuje,zapraszam ponownie😄
Bardzo ladnie, Sójko :)
Ja tez pracowałam w biedronce . Ogólnie ciężka robota . Cały czas trzeba ręce pełne roboty . Ja akurat częściej siedziałam na pierwszej kasie . 15 min przerwy i pamietam miałam 15 minut na rozłożenie mrożonek . Dokładanie towaru , wykładanie . I dużo dużo więcej . Ja bardziej wolałam na kasie siedzieć niż towar rozkładać i nie dlatego , ze było mi tak wyginie czy tak chciałam , ale lubiłam obracać pieniędzmi hahaha. A na koniec ręcznie musiałam rozliczyć kasę. Ja Pamietam u nas to można było mieć w kasie , albo 10 zł za dużo albo za mało . A kradli na potęgę . Pamietam jak Pewien Pan alkohol chciał ukraść i w zaparte ze nic nie ma noni nie stety trzeba było kierownika wzywać . Albo mężczyzna kupił wodę a za kamizelką miał wędlinę .
+
Powodzenia oby tak dalej ;)
Bardzo ciekawy filmik, nie rozumiem dlaczego masz tak mało subów. ❤️
pytanie; ile przerw i w jakim trybie miałaś pod czas pracy?
Czy w każdej biedronce na zapleczu jest czaknoris z synami i robią pompki na głowie do roweru?
czy w biedronce macie jadalnie czy wszyscy jedzą na kasie?
Jest jedna 15- min przerwa (nieważne czy robisz 8 czy 12 godzin, poważnie) a na przerwie jemy resztki rozwalonego przez klientów towaru w kiblu
Dziękuję bardzo przydatny film, mam ogromny szacunek dla Pań i Panów pracujących w sieciowkach, odwalają kawał dobrej roboty a my klienci często traktuje ich z góry i złośliwie a wiele tych osób na wyższe wykształcenie, tyle towaru co przechodzi przez ich dłonie nie kiedy bardzo ciężkie zgrzewki wody, mleka czy mąki, naprawdę podziwiam. pozdrawiam 🤗
szacunek dla nich
Fajny filmik
Ciekawy☺
Jaka mądra dziewczyna. Widać, że inteligentna i zaradna. Taka młodziutka a potrafiła już zarobić ponad 2000zł na miesiąc. A taki Kononowicz z Suchodolskim nieroby tylko liczą na to co ludzie dadzą. Bierzcie przykład z koleżanki. Chylę czoła!
Proszę nie obrażać prezydenta Bożego i jego przyjaciela, z którym się nie maca i seksu nie zażywa. Poza tym dla Kononowicza nie trzeba dużo, bo on musi żyć duchem świętym ile Pan Bóg nakazał. A tacy ludzie jak ty to są dla nich ludzie psy i szczury.
Tacy ludzie jak Kononowicz to hańba dla ludzkości.
Msm 3500 wiek 19 lat
@@mrowaspurstottenham2439 A czym się zajmujesz?
Za obrażanie mieszkańców Szkolnej 17 100zł grzywny albo 25 lat odsiadki
Według mnie to jedna z najbardziej niewdzięcznych prac. Najłatwiej tu trafić na gburów. Miło tę pracę podsumowałaś. Ja akurat byłem rok temu na nocnej zmianie w Auchan i miałem podobną sytuację z napojem, lecz nie była to woda tylko energetyk :D. W tym roku pracowałem w Szkocji na Housekeepingu i, jeżeli ktoś ma chęci i możliwości, to gorąco polecam taką pracę: jest tam wiele hoteli, więc nie będziemy musieli siedzieć na siłę w jednym, jeżeli coś nam nie odpowiada. Z atmosferą, jak to zwykle, różnie bywa, ja w pierwszym hotelu narzekałem, a drugi mogę pochwalić. No a najważniejsze w tym wszystkim jest to, że pracując niecałe 2 miesiące zarobiłem NA CZYSTO nieco ponad 7000zł. Jeżeli zaoszczędziłaś jakieś grosiwo i masz kogoś z kim mogłabyś polecieć, to gorąco polecam. Pozdrawiam :)
O, całkiem fajnie. 🙂
Miałeś kogoś na miejscu czy przez jakąś agencję się zatrudniłeś?
5 kas otwartych ;dDD u mnie jest 1 i kolejka do mrozonek :>
A od ilu lat w biedrze pracować można?
W jakiej biedronce pracujesz?
NO W KOŃCU KOBIETA KTÓRA COS ROBI ANIE WYCIAGA OD PANA.
ile dni pracujących w miesiącu ?
czy banany (18 kg) to najcięższa rzecz do podnoszenia ręcznego w Biedronce?
czy w biedronce jest miejsce bez kamer, żeby klient mógł zostać obsłużony przez dobrą ekspedientke?
żenada
słucham i słucham i coś mi wygląda ze jesteś z tego gangu slodziakow :) swoją drogą super jak taka fajna myszka chce i umie zarobić na siebie, a nie tylko wyciągać rękę po kasę od rodziców.
Pozdrawiam Panie z Biedronki na ul.Białostockiej w Mońkach bardzo pomocne i miłe :)
Jakie wykształcenie trzeba mieć by pracować
moim zdaniem sa biedronki luźniejsze i te oblegane obok mnie jest właśnie jedna z tych obleganych od 6:30 jest otwarta i od równej 6:30 jest tam ruch jak w 12 w południe i tak do 22.Masakra nikomu nie życzę trafić do takiej biedronki.A np są i takie biedronki gdzie jest spokojniej i nawet o 12 szału z ludźmi nie ma wszystko zależy gdzie się trafi tak mi się wydaje. Mimo wszystko nie chciał bym tam pracować wolał bym już Aldi praca taka sama ale ruch mniejszy bo ceny ciut wyższe a do tego w Polsce chodzenie do Biedronki stało się tradycją narodową.Dlatego unikam tego sklepu jak się da bo jedyne skojarzenie z Biedronką to kolejki. Pozdro.
Jesteś piękna/śliczna ;) pozdrawiam. Takich Polek i Polaków nam tu potrzeba: miłych, uśmiechniętych, mądrych i zaradnych życiowo. Życzę wszystkiego dobrego.
Tak, zgodzę się. W niektórych biedronkach naprawdę można zarobić przyzwoite pieniądze dla osoby młodej. Ale niektóre biedronki i takową niestety poznałem wyzyskują pracowników pod względem przepracowanych godzin.
W moim mieście jeśli przepracowałeś przypuśćmy te maximum 160 godzin to dostaniesz za 100 do 110 to już marzenie wypłacone, nie ma możliwości nadgodzin znaczy jeśli wyjdą nadgodziny to wyjdzie na miesiąc niecałe 1300 zł (i to są normalnie stawki dla osoby nieuczącej się).
Wyzysk pod czystą postacią, ale w dzisiejszych czasach trudno o dobrą pracę, więc trzeba brać co się da. Niestety ja się nie dam oszukać. Pracuje, przepracuje swoje i za to chce pieniądze, a nie że mnie pracodawca za przeproszeniem wyrucha w dupę na kasę...
Poeta Sercem Te twoje stawki i to co piszesz to z dupy wzięte; ) 2 tyś minimum na cały etat
Skrót tysiąca piszemy "tys". Dożyjesz mojego wieku, przekonasz się, to potwierdzisz moje słowa. ;-) i 2 tys stawka minimalna brutto, netto to 1500 zł a w moim mieście w biedronce wyszło poniżej minimalnej. Ale cóż.
Ta młoda dama musiała mieć niezły problem z marketowymi podrywaczami ;)
już nie przesadzajmy 7/10
Wygląd też myślę że 7
Ale mordo charakter 9/10
Ciekawie jak gotuje
@@eyence ja dobrze gotuje.
A kasa jest wygodna do siedzenia? Bo ddo rej pory to siedzialo sie na krzesle...
Zazdroszcze Ci odwagi. Tez pracuje w Biedronce. I zniszczyli mi psychike.
bardzo przykre
Biedronka Lidl Tesco i inne markety to legalne obozy pracy musi ktoś znów narobić szumu o marketach bo tam pracownik nie ma nic do powiedzenia i żadnych praw pracownika, nawet przerwy ludzie nie mają
łapka za uśmiech 😉👍
Zapomniałaś wspomnieć o pierwszej alejce i odpieku oraz o podlewaniu kwiatów o których bardzo często się zapomina :) Ja w tym miesiącu wykręcilam dwojeczke z przodu :D
O podlewaniu kwiatków faktycznie 😊 A odpiekiem zajmowali się u nas starsi stażem.
Fajny film ,akurat wcoraj zastanawiałam sie jak wyglada :) a dzis proponowanych twój filmik subik leci najleosza:) 💝💝💝💝💝💝
Dzisiaj ide na rozmowe rekrutacyjna stresuje sie, ale mam nadzieje ze dam radę. Po twoim filmiku chyba nie bedzie tak źle
Jak się dużo razy pomylisz na kasie i będziesz mieć stale te różnice kasowe to umowy Ci nie przedłużą lub szybko z Tobą zakończą współpracę. Tak samo jest kiedy do kasy przychodzi tak zwany Tajemniczy Klient i przykładowo ma na kawie naklejony kod kreskowy z batonika, na śmietanie jest naklejony kod z jogurtu za 50 groszy i Ty nie wiesz, że jest to Tajemniczy Klient, który stoi w dużej kolejce do Twojej kasy. Potem w tępie szybkiej pracy automatycznej na kasie kasując jego produkty nie wyłapiesz tego to potem po skasowaniu wszystkich jego produktów informuje Cię o tym iż właśnie obsługiwałaś Tajemniczego Klienta lub był to wózek testowy i wzywany jest kierownik. Kiedy takich towarów dużo nie zaliczysz w sensie "przepóścisz" przez kasę to też Ci umowy nie przedłużą lub szybko z Tobą zakończą współpracę.
Teraz też pracuję w sklepie i bardzo zdziwiłam się, że to nie tylko kasa xd
Noo :)
w tym roku podwyzszyli stawki do 15 ,ale netto ,a zmiany u mnie są takie same jak u Karoliny :) a filmik fajny pozdrawiam :)
Oo, fajnie, że podwyższyli. Dziękuję, również pozdrawiam! :)
serio? Kurde to inżynier w biurze z 15-letnim stażem w mojej robocie ma około 17 na rękę za h... chyba bardziej w takim razie mu się opłaci iść do biedronki zamiast po podwyżkę :)
Pracownik wakacyjny na kasie?
W której to biedronce?Bo u nas są tylko do towaru i sprzątania
Jaki jest kod na bagietke czosnkowa 😏 😊 ?
Czy mogła bys napisać mi coś na temat rozmowy kwalifikacyjnej, jak wygląda pierwszy dziec w pracy, po jakim czasie dostaje się przydzial na kase?
Hej, jasne, a nie wolisz maila lub FB? Mój mail to: styleeworld@gmail.com :) Tak będzie nam łatwiej porozmawiać. Rozmowa kwalifikacyjna - tak na dobrą sprawę nie było jej. Zapytano mnie tylko czy chcę pracować, czy mam książeczkę - miałam. Wysłali mnie na badania do lekarza pracy na koszt firmy i tak naprawdę to tyle. Nie pytali za bardzo o doświadczenie, absolutnie go nie wymagali. Pierwszy dzień pracy u mnie wyglądał tak, że była to sama teoria - czytałam książki o pożarach itp. Potem szłam wykładać towar. Kolejnego dnia patrzyłam na kasę, na to jak dziewczyny sobie radzą i się uczyłam, jeśli było mało klientów, wchodziłam ja. Kolejki były, ale każdy się w końcu musi nauczyć. Około 3-4 dzień wchodziłam na kasę już sama, a kody nie sprawiały większego problemu. Do dziś pamiętam, że bułka kajzerka to 50, a arbuz 100. :)
Oj nie da się zapomnieć pierwszego dnia i tych 8 czy nawet więcej godzin czytania magicznego podręcznika XD Wypiłem chyba wiadro kawy żeby nie usnąć XD
@@papamike88 Haha! Potwierdzam
Subik za bardzo ładny uśmiech! :)
Robota ciężka, ale jak pracować na kasie w spożywczaku to chyba lepszego miejsca nie ma. Wszędzie się narobisz, ale w Biedrze przynajmniej płacą normalnie jak na średnią pensję w tym zawodzie.
Zgadzam się 😊
2200 brutto, czy netto?
Aniu w Biedronce to wykorzystują ludzi i to wcale nie jest taka fajna i dobrze płatna praca znam duża osób którzy pracowali na stałe w biedrze i dobrze na tym nie wyszli tylko zmajnowali swoje zdrowie ! najgorsza zmian to jest nocka od 22- 6 wtedy samemu z kierownikiem trzeba zdjąć dwa tiry towaru a kierowca sobie śpi w kabinie a co do zarabienia to 2200 z nockami a bez 1800 a niektórzy klienci to po prostu chamstwo !!! Wiem to bo bliska mi osoba tam pracowała więc wiem jak tam tak naprawdę wygląda praca .
Mega piękna 😃
Mogłabyś sprawdzić z jakiego banku są robione wypłaty? :) (Jak zalogujesz sie do banku -> historia -> przelew z Biedronki i w szczegółach powinno pisać :))
Ja pracuję na umowę zlecenie na początek i mam 19.70 brutto. Mam 2 zmiany 6-14/15 albo 15-23
No to muszę powiedzieć, że u nas w MPK w Lublinie początkujący kierowca zarabia około 1800 zł na rękę. Odpowiedzialność jest większa jeżdżąc, prokurator za plecami stoi. Pozdrawiam, fajny filmik 🤣
No racja, ale dziękuję!
przykre z tymi zarobkami
Od kasjera do youtubera :)
Miła , idziemy na randkę .
Otwórz nowa kase kurła
Jedna otwarta a 10 kobit łazi kurła
@@PelexDMt2 I ta jedna ma w głowie że się wyrobi i za nic nie będzie prosić o pomoc, a później ktoś godzinę szuka pieniędzy albo 1000 lat wkłada zakupy do wózka/siaty i z tyłu kolejki jakiś ekstrawertyk drze jape że właśnie dziesięć ich łazi a tylko jedna kasa czynna. Kasjerka prosi kolezanke, ta krzyczy że piąta otwarta ludzie którzy nie czekali w kolejce nagle są przy piątce a ekstrawertyk dochodzi do wniosku że tu jest krótsza kolejka i zostaje. Dzień jak co dzień.
fajny filmik i ciekawie opisany, ale jak dla mnie przydałoby się tu troszkę więcej dynamiki ;) powodzonka w kolejnych :)
Dziękuję, postaram się polepszyć :)
elo shaco
Super, ze zamiast siedziec na tylku w wakacje to pracowalas i nie balas sie tego. To bedzie procentowalo 👍
+
dokładnie
Piękna i słodka jesteś Aniu:) Pozdrawiam
urocza jestes ;) lapka w gore plus subik
Można Ci wysłać zaproszenie na fb?
Mój ojciec mi mówił zawsze, że jeśli się nie będziesz uczył, to będziesz kopał rowy. Uczyłem się dobrze, a i tak kopię rowy, bo brak mi umiejętnosci miękkich, których nie uczą w szkołach, trzeba je nabyć samemu. Zapewne taka praca w biedronce nauczyłaby mnie więcej życia niż jakakolwiek szkoła.
Powodzenia życzę! 😀
XD
Ja miałem wypierdolone po częsci i teraz nie narzekam
Ale rowy i tak ktoś kopać musi bo każda praca jest potrzebna i rowy same się nie wykopią. Każdy prezes w garniturze którzy nie szanuje ludzi nie zastanowi się tez nad tym, że gdyby nie facet z łopatą kopiący pod kabel w ziemi to na niewiele zdałby się jego złoty ajfon, a i kosz obok jego wielkiego biurka sam się magicznie w nocy nie opróżnia. Pamiętam jak już sporo lat temu chyba w Warszawie zastrajkowali tzw. śmieciarze, niezbyt szanowana grupa zawodowa. Po tygodniu błagali ich żeby wrócili do pracy bo zrobił się taki syf w mieście.
Nie mam nic do kopania rowów, bo ktoś to musi robić jak już mówiłeś, ale powinno mnie stać na coś więcej, bo się uczyłem, ale niestety dla mnie, umiejętności miękkie są dzisiaj bardzo w cenie czasem bardziej niż wiedza, a w kontaktach z ludźmi jestem słaby.
Uroczo się uśmiechasz😉
piękne włoski
Ja też wolę drugie zmiany, bo lubię się wyspać ;)
Śliczna dziewczyna 😊😊
Miałem kiedyś taka sytuację, że kupowałem jajeczka malutkie w środku albo truskawka albo wanilia. Położyłem do koszyka i wybieralem żeczy dla rodziców itp. Okej place i wyszło dosyć dużo. Zjadłem w aucie pare jajeczek i zobaczylem, że za jajeczka wyszło ponad 30 zł a wziąłem z 10 jajeczek? Porażka ( widać że była nowa bo nie mogła załadować kodu itp..)
Tomeek Gorka chyba „rzeczy” ....., a nie żeczy.....
@@KarolinaBska ojojoj każdemu się zdarza
Skarbie gdzie pracowałaś w Biedronce ?? W jakim mieście?? Jesteś piękna kobieta😘
Dla takich kasjerek z pieknym uśmiechem płacę kartą aby nie miały problemu z drobnymi ;)
Te grafiki to przerabialam bo pracowalam w Intermarche. Sama robota byla fajna ale po pol roku pracy zaczelismy robic po 60 a 80 godzin tygodniowo za 360 zloty miesiecznie. Pierwszy pol roku bylo spoko grafiku sie trzymali placili za nad godziny I nocki. Tam bylo fajne to ze na kasie byl przeszkolony personeel a my pracowalismy na dzialach I magazine.
+
A 4 nocna zmiana?
Jak byłam na studiach to pracowałam w wakacje w sklepie Mebel-Cyroń w Warszawie, kiedyś Pani z synkiem powiedziała:"Jak się nie będziesz uczył to będziesz sprzedawcą" A Ja już wtedy wiedziałam, że głupich nie sieją sami się rodzą😂😂😂
smutna prawda
Ale Ty jesteś fajniutka i milutka 😊 ja nigdy nie pracowałam w biedronce, ale podziwiam ludzi, którzy tam pracują.
+
Jak skończysz studia to mała szansa, że trafisz w lepszą atmosferę niż Biedronka - no chyba, że uda Ci się znalźć wśród naprawdę świadomych ludzi, ale jest to dość trudne.
A jeśli w firmie masz do czynienia z klientami czyli z bydłem to umarł w butach :)
Kasa to nie wcale taka prosta sprawa, bo kody musisz znać na pamięć wszystkie bo jest to kontrolowane, jak wszystko zresztą...
No wiadomo, ale wszystko do ogarnięcia 😁😁
Bez przesady. Po za tym działa jeszcze coś takiego jak pamięć mięśniowa.
@@blondynka_w_podrozyczy robili P.badania do lekarza medycyny pracy do przyjęcia do pracy np badanie krwi?
szacunek za "lekcja pokory" powodzenia!
😊😊😊😊