Szkoda że filmie nie mam jak market wygląda popołudniu albo gdzie brakuje ludzi do pracy 🤔 jedna osoba pracuje za 5 bo firma redukuje etaty nie wspomnę już o kolejkach na kasie i na dziale mięsnym
Super odcinek. Pracuję jako serwisant w Kauflandzie w Niemczech i mam ogromny szacunek do ludzi tam pracujących. Z jakim bydłem muszą się stykać pracownicy, to jest poprostu niemożliwe. Szacunek za waszą cierpliwość.
No cóż ludzie to zwierzęta, nie wszyscy oczywiście bo są mili ludzie. Sam pracowałem w Kauflandzie i tyle ludzi ile tam robi zakupy, szał jaki jest w tym markecie to masakra.
Nigdy nie byłem kasjerem, nigdy nie byłem sprzedawcą, ale to jest tak sztucznie zrobione, że nigdy w życiu nie uwierzę, że tak rzeczywiście wygląda robota... Karolina wygląda bardziej na pracownicę z działu PR albo managera...
W życiu bym nie powiedział że te ceny są na wyświetlaczach 😊 te uśmiechy pewnie znikają przy tysiącach klientów. Dziewczyna opowiadająca w tym odcinku, bardzo pozytywnie nastawiona. Używam że praca z klientem jest dość ciężką pracą.
Pracuje na kasie w sklepie sportowym i jest to bardzo trudna praca. Nie ma dnia bez awantury z klientem, a najgorsze jest to, że nie mamy zwrotów gotówki i to głównie są awantury. Ta praca pokazała mi jakimi ludzie są świniami, ciągle syf na sklepie, wszędzie coś rzucone, rozlane, pokruszone, brak szacunku do ludzi i ich pracy... 😩
Ciężka praca XDD pracowałeś gdzieś gdzieś indziej? XDD Pracowałem na kasie w wakacje jak chodziłem do szkoły i po miesiącu czułem się jakbym pracował tam 20 lat
To najgorsza praca, dokładnie dzięki takiej pracy również przekonałam się że ludzie są gorsi od zwierząt , zero kultury, respektu, ciągle pretensje o wszystko i głupie pytania...masakra ogólnie
to prawda, 90 procent klientów to bydło od pługa oderwane, niestety :( dlatego ja sama, przychodzące do kogoś, staram się nie narobić kłopotów i bałaganu i po prostu być w porządku wobec ludzi.
Ja podziwiam bardzo ludzi pracujących w sklepach :) Praca z ludźmi jest mega ciężka a dodatkowo trzeba pamiętać o wszystkich obowiązkach i jednoczesnym uśmiechu żeby klient był zadowolony ;)
Niech przyjedzie popracować znowu. Sympatyczna ta pani fajnie się oglądało. Trochę mam wrażenie jakby autor kanału nieraz niezwracal uwagi na to co ta pani mówi.
Ja za miesiąc kończę pracę w konkurencyjnym sklepie po 4 latach. Z radością odchodzę, bo mimo iż jestem młoda to wykończona psychicznie jak i fizycznie. Wy pokazaliście dosłownie wprowadzenie, gdzie wszystkiego człowiek się uczy. A prawda jaka jest wam rzucana na pierwszej zmianie kiedy zostajecie sami sobie jest okrutna. Pamiętam swoje początki, kiedy chcąc pomóc komuś z zespołu słyszałam "nie, nie trzeba", a w ten sposób człowiek się szybciej uczy moim zdaniem. Ciągła gonitwa z wyłożeniem towaru bo masz dostawę na rano spóźnioną, a czasem nawet i dwie. Wyłożenie mięsa, lodów, nabiału. Zrobienie dostawy mixów towarów które przyjechały, jednocześnie obskoczyć kasę bo dzwonią, w tym samym czasie ktoś ma wypiek, ktoś inny musi pokroić arbuza czy ananasa. I w tym samym czasie ktoś musi wyłożyć to mięso, wyłożyć 4 palety nabiału i opróżnić kontenery z mięsem. Dodatkowo pilnowanie cen, porządku i w biegu mówić klientowi który łapie Cię i pyta gdzie dany produkt leży mimo iż to stały klient. Wyłożenie kwiatów, bo same też się nie wyłożą z kartonów. A kiedy usiądziesz na tej kasie, żeby chociaż chwilę odpocząć, zebrać siły to dostajesz salwę inwektyw od osoby która nie spojrzała na promocję dobrze i dlaczego to nie działa lub czemu promocja nie działa, a limit wykorzystany. Po 8-9 godzinach człowiek wychodzi wykończony psychicznie i fizycznie. I tak każdego dnia. Ta praca pokazuje jak duży procent ludzi patrzy tylko na siebie i swój nos. Zostawiają burdel na sklepie, sklep każdego dnia wygląda jakby przeszło tornado. Wciskanie mięsa z lady w ubrania, zostawianie rozwalonego jogurtu czy rozbitej butelki w półce norma bo przecież ciężko powiedzieć, że rozbiło się. Lepiej zostawić żeby ktoś się pokaleczył i niech sklep się tłumaczy. Gdybyś został bez kamery na tydzień/dwa i miał powiedzieć swoje odczucia myślę, że nie byłoby to tak piękne jak sobie to każdy z poza branży wyobraża.
@@mateusz1730 Uwielbiam opinie ludzi kompletnie mi obcych, którzy lepiej wiedzą jak poszło moje życie. XDDDD Zainteresuj się swoim życiem, nie czyimś. XD
@@angiezzie4417 Da się mając trudno w życiu, ojciec na rencie, matka jako asysta stomatologiczna, a ja na kino na borówce musiałem zarabiać a mimo to studiuje stome więc się da
Przepracowałam w markecie ponad 2 lata. Zmiana zaczynała się o 6:30. O 6:30 również otwierano sklep. Żeby być w miarę ogarniętym na kasie plus przeliczyć kasetkę po innej osobie, czy na pewno się zgadza i nie będziemy na dzień dobry mieć manka trzeba było z własnej inicjatywy przyjść te 10-15 minut wcześniej. Za darmo. Market wielkości Polo, trochę większy od Dino. Dział mięsny, warzywniak, wypiek pieczywa, nabiał i stoisko monopolowe z ciastem. Na rannej zmianie, jak można spodziewać się wizytacji, oczywiście skład w miarę pełny. Kierowniczka, zmianowa, magazynier, 2 osoby na mięsnym, jedna na nabiale i warzywniaku, monopol plus obsadzone z dwie kasy. Po południu-druga zmiana-Meksyk. Zmianowa, jedna na mięsnym, jedna na monopolu i do tego jedna kasjerka. 4 osoby. Na cały market. Osoba z mięsnego również wypieka pieczywo. Oczywiście między klientami, żeby tylko zdążyć a oni tak się drą ' no może Pani w końcu wyjmie te bułki bo świeże chce ! '. Monopol na jednym końcu sklepu, magazyn z chłodnia na drugim. Monopolowa musi obsługiwać wszystkich klientów na bieżąco, w między czasie przetwleportowac się do chłodni w celu uzupełnienia lady z ciastami. Trzeba znaleźć tę z najstarsza datą, dociac na podkładki i idealnie wyłożyć, ceny również muszą się zgadzać. W między czasie oczywiście ktoś ciągle stoi przy kasie i czeka na obsługę. Zmianowa zajmuje się sprawami biurowymi, codziennymi przecenami, magazynem jak i wykładaniem czasami towaru. Kasjerka. Hmm słowo małe ale wielkie. Osoba, która musiała siedzieć na kasie, kiedy monopolowa się nie wyrabia, wykładać cały dzień towar, którego nie jest mało, wózek za wózkiem, tak ze 3 palety dziennie. Do tego uzupełnianie warzywniaka, pomoc na mięsnym przy większym ruchu, zmienianie każdego na przerwę. Przerwa 15 minut, człowiek nawet spokojnie usiąść nie zdąży i trzeba wracać. Czasami bywało tak, że siedziałam na kasie, jak kolejka się zmniejszyła biegłam na mięsny, obsługiwałam tam, zaraz wracałam w tym fartuchu na kasę i lądowałam ludzi, którym dopiero cielam wędlinę... To było jakieś 4 lata temu. Wypłaty jakieś 1700zl netto. Jak człowiek zostawał na nadgodziny ucinali po trochu premie, żeby czasem za dużo pieniążka nie wyszło. Dodam jeszcze, że na stoisku mięsnym nie było żadnego przeszkolenia z obsługi krajalnic. Wchodzisz, pokazują przy klientach co jak działa i jedziesz na żywca. Kiedy kasjer na kasie ma manko, dokłada z własnej kieszeni. Ale jak się zdazy nadwyżka, a klient się po pieniążki nie zgłasza, to pani kierownik za tą sumę przekasowuje sobie produkty, żeby sklep miał mniejsze straty 🙈 Wyzysk, bolące plecy, nogi. Praca tragiczna.
W jakim markecie pracowałeś? Za tuska pensja za pełen etat była taka jak dziś na pół etatu, wyzysk niesamowity pracodawcy myśleli że pracownika mogą traktować jak szmatę, klienci myśleli że są Bogami, gdy się to zmieniło obecnie to nagle im nie pasuje i jest źle... Żałosne mentale i tyle.
Podziwiam ludzi pracujących w sklepach po kilkanaście/kilkadziesiąt lat. Sam pracuje w Aldim w UK. Praca jest tak cholernie nudna, ze szok. W szczególności jeśli pracujesz na popołudnie. Nic tylko siedzisz na kasie i dopiero zabawa zaczyna się po godzinie 18:30/19 gdy zaczynasz sprzątać sklep czyt. ogarniasz półki z pustych pudełek i poprawiasz by ładnie wyglądało na półkach. Czasami robisz daty i dajesz 30% lub 75% zniżkami na X produkt, czyt pieczywo, mięso. Na kasie siedzisz po 8/9h i tylko gadasz z ludźmi i się uśmiechasz jak głupi. Na rano inna bajka bo towar na polki wykładasz wiec czas szybciej leci, ale jak masz chuja menadżera to czasami Cię podkurwi ze za wolno robisz. Nie wiem czy tak jest w każdym sklepie, ale no sam osobiście nie polecam pracy w marketach. Chyba, ze jesteś pisarzem, artysta itd to wtedy siedząc i nic nie robiąc rozmyślasz na swoimi dziełami i pomysłami.
Kamilu przyjedz do Paryża na budowę. Gwarantuje Ci brak nudów a o klapnieciu na chwile na dupie będziesz marzył. Moment przeprosisz się ze swoim sklepem i będziesz błagał żeby przyjęli Cie z powrotem. Na budowie jest super. Testuje juz 20 lat, figura nienaganna, brzucha brak, zapraszam.
Każda praca ma swoje plusy i minusy, każda praca jest na swój sposób ciężka a czasem lżejsza. Każdy ma też inny próg zdenerwowania. Prawda jest taka że potrzeba wszystkich kasjerów jak i budowlańców :) osobiście jednak pracowałem trochę w sklepie "Auchan" ale mnie wylali po pół roku 🤪 chyba nie wyrabiałem jakiejś normy 🤭
@@takigosciu4160 Bardzo ładnie powiedziane. Taka prawda. Osobiscie by mnie szlak trafił od takiej pracy kasjera, na magazynie prędzej, coś się musi dziać, jakiś ruch , praca itd itp przynajmniej w moim przypadku a z,wykształcenia jestem maszynista kolejowy ale pracy nie bylo w 2002 r w Krakowie to wyjechałem w pizdziec i zmieniłem branże.
Ogólnie często robię zakupy w Lidlu i Biedronce. Mam wrażenie że w Lidlu pracownicy strasznie zasuwają. Zaś w Biedronce bardziej na luzie, pogadają sobie też i pośmieją a robota zrobiona. Widać że czas im troszkę przyjemniej leci. Aczkolwiek może to być akurat przypadek wybranego sklepu.
Pracowałam w pewnej znanej sieci i to był kołchoz wymagajace robienia jednoczesnie pięciu różnych rzeczy, od przyjmowania towaru po bieganie do kasy, bo przecież lepiej było przyoszczedzić na liczbie osób pracujących na zmianie.
Tak tak do filmu wszystko fajnie, a w rzeczywistosci wszystko robi się 10 razy szybciej, towaru 10 razy więcej, ta osoba która cie uczy tłumaczy raz i musisz umieć i robić sam, do tego to w wszystko robisz w tzw. międzyczasie, bo masz kilka rzeczy do zrobienia w tym samym czasie, do tego masz obsługiwać klientów, a jak masz chwilę czasu to wykładasz towar. Pracowałam w supermarkecie 1.5 roku i nigdy w życiu tam nie wrócę. Tutaj pokazują bzdury, pani chodzi i grzecznie tłumaczy ze śmiechem, masz do zrobienia jedna rzecz..... W życiu nie przebierałam się do wypiekania bułek, wypieka się bulki, potem robisz coś na magazynie i idziesz na wędliny, po czym piec ci brzęczy, że bułki gotowe, idziesz wyjąć bułki, wracasz do wędlin, wołają cie na warzywa, jeden wielki kołowrotek, robisz kilka rzeczy i każdy ma do ciebie pretensje, bo jedną rzecz zaczniesz, wołają cie do innej, później kierownik cię wyzywa bo jedno nieskończone, a do zrobienia 5 następnych . Do tego cały czas obsługujesz klientów. Ten film pokazuje, że to praca lekka łatwa i przyjemna a tak naprawdę to kołchoz. A najgorzej wykorzystują pracowników do pracy na magazynach bo tam klient nie widzi. Ciekawe czemu nie pokazali pracy kiedy jest sklep pełen ludzi i trzy dostawy jedna po drugiej kiedy trzeba sprawdzić i włożyć towar a w międzyczasie obsługiwać klientów
Z perspektywy "ciecia sklepowgo" powim, że maszdużoacji,aleteż i Janusze i grażyny potrafiązrobić "chlew" na warzywach- nie tylko w "K" ale i też w Biedronie czy nnym aldi
Dokładnie. Ja pracowałam w Ż.. i też młyn nikt nie ma czasu pokazywać. A w swojej pierwszej pracy w Ż zostałam sama na sklepie drugiego dnia i się martw
Pracowalam krotko w biedronce i nigdy więcej... wiec jesli w kauflandzie tak wszystko idealnie wyglada, jak na filmiku, to mi kaktus na dloni wyrosnie :D praca w markecie jest wszedzie taka sama. Ciezka, męcząca, a wynagrodzenie niewolnicze.
Jak ktoś nie pracował w markecie to by uwierzył, że taka spokojna i miła praca. Nigdy nie jest zatrudnionych wystarczająco ludzi, zawsze za mało i tyra się nimi ile się da.
Pracowalam w sklepie spozywczym i bardzo lubilam obslugiwac klientow i lubilam klientow i oni mnie,bo nieraz to slyszalam,ale to co tu jest pokazane to niekoniecznie tak jest,ze ludzie z pracy badz kierowniczka do Ciebie sie usmiechaja,czy sa mili.Mozesz sie starac,usmiechac,wykonywac swoje obowiazki najlepiej jak potrafisz i pomimo ze klienci moga Cie lubic to znajdzie sie w pracy np taka kierowniczka co bedzie na Tobie swoje flustracje wyladowywac i czepiac sie doslownie o wszystko i to moze bardzo zniechecic do pracy.Bardzo duzo zalezy od atmosfery.
Ja pracuje w sklepie, ale jak widzę po obejrzeniu filmiku, każdy sklep różni się do siebie wieloma elementami, ale jak i również mają wiele wspólnych rzeczy!
Fajna babka, mega pozytywna. Ciekawe, że kasjer ma przeszkolenie z każdego działu, ale w sumie zawsze jest zastępstwo. Sam pracowałem na kasie 2 lata, praca ciekawa, ciężka fizycznie i psychicznie, najgorsze jest to, że z niektórych klientów przy kasie wychodzi najgorsze oblicze i traci się wiarę w ludzkość. No i nie tylko znałem kod na kajzerki, ale potrafiłem wbić poprawnie paprykę zważoną jako ziemniaki bez biegania do wagi :D
@@hardkorxd51 pracowałam 3 lata w sklepie i nikt, nigdy nie popsuł mi humoru. Po prostu żaden klient nie miał okazji tego odczuć, bo ja nie mialam prawa tego okazać, choćby nie wiem, co się działo.
Pracowalam w markecie i to był najgorszy czas w moim życiu, siedząc na kasie to jest ciąg użerania się z bydłem jakie potrafi przyjść awanturować się o byle 10 groszy albo że nie miałam z czego wydać lub że nie podpasował im produkt który sami wzięli z półki , do tego dochodzą nieregularne godziny pracy, przychodzenie do pracy "na telefon", nie wspominając już o wyzyskiwaniu młodych pracowników, chciałabym żeby praca faktycznie wyglądała tak łatwo i przyjemnie... Miejcie cierpliwość i wyrozumiałość do kasjerów,bo ich praca naprawdę nie należy do lekkich psychicznie
Dokładnie a w tym filmie wszystko pięknie, bo sklep pusty. Ja pracowałam 1.5 roku i nigdy bym nie wróciła, 5 rzeczy na raz do roboty, wszystko w międzyczasie, jednego nie skończysz, wołają do drugiego. Po tym filmie ludzie będą myśleli jak to fajnie w sklepie. Mogli nagrać w dzień kiedy wychodzi nowa gazetka promocyjna i tłum ludzi p po banany za 2.99, i ciągle pretensje o wszystko. A najgorsze wykorzystywanie i pomiatanie ludźmi, najbardziej na magazynach, mroźniach, chłodniach, bo tam klient nie widzi
@@Noname55625 Pracuję w firmie która produkuje meble i urządzenia do łazienki, wanny, umywalki, brodziki, kabiny prysznicowe, meble łazienkowe. Jestem szczęśliwa. Dobrze nie się pracuje. Zaczynając wiwm co am do zrobienia, robię to 8 godzin i wychodzę bez latania po trzech działach i robieniu trzech rzeczy, a najważniejsze to jest to, że nie mam do czynienia z klientami. Jestem zadowolona z mojej pracy i warunków, oraz traktowania pracownika, a o to wszystko było trudno kiesy pracowałam w Markecie ze znajomych z pracy
W związku z tematem pojawiły mi się 2 myśli - 1. przede wszystkim po ilu rozesłanych CV by ktoś się odezwał i ile z tych "fuch" dostałby Wojtek gdyby nie informował, że to na kanał na 1 dzień, + 2. Że fajny byłby kanał gdzie nagrywa się bez wiedzy pracodawcy po prostu tak jak jest naprawdę. Bo tu bywa za idealnie. Ciekawe ile firm zakazałoby publikacji materiału.
Przecież to jest współpraca z kauflandem pokazują jaka to świetna robota. A po drugie ten prowadzący by nie wytrzymał miesiąca w takiej robocie bo to etat a nie kręcenie filmików na jutubek.
Jakie to jest oszustwo, pracowałem w Kauflandzie i był to najgorszy rok w moim życiu. Mobbing, wydzwanianie o każdej porze dnia i nocy. W żadnym sklepie nigdy nie jest wszystko tak wycyckane jak tu na filmie bo tego się po prostu nie da tak zrobić jak są klienci itd. Najgorszy sklep jest w Kościerzynie, bałagan, bajzel i nastawiają wszędzie tych stojaków reklamowych i nie można po ludzku przejść z wózkiem.
@@Michielo32323 Dokładnie i to promowanie jakby nie wiem jakim pracodawcą był Kaufland. Na prawdę chętnie bym głośno opowiedział do jakich scen dochodziło w markecie.
Osoba opowiadająca o pracy ciekawa. Po za tym odcinkiem praca słaba bo zarobki 2300-2700 lub mniej na rękę. Takie zawody pokazywać to też jest ważne "może politycy się nauczą ile zarabiamy" nasze zarobki to nic netto na rękę :D. A tak to kolejny ciekawy odcinek i Pozdrawiam Panią Karolinę i Wojtka (prowadzący).
Pracowałem wiele lat jako kasjer... w Biedronce, w Carrefourze... Teraz tak - w zależności od sieci - np. w Biedronce kasjer robił wszystko - włącznie ze sprzątaniem i wykładaniem towaru. W Carrefourze jak siedziałem na kasie, to siedziałem na kasie - chyba, że kazali zamknąć kasę i koszyki zbierać. Klienci - jak to klienci - są różni. Filmik to nie jest propaganda - tylko pokazanie jak wygląda przygotowanie sklepu do otwarcia - bez klientów. W weekendy, albo przed świętami jest po prostu sajgon - dla każdej osoby pracującej w sklepie. Często słyszałem opinie, że siedzę za kasą i nic nie robię, tylko kasuję i kasę zbieram, a ja myślałem tak - to zapraszam na moje miejsce - posiedź pół dnia, to pogadamy... Zupełnie odrębną kwestią jest podejście Polaków do wykonywanej pracy. Praca w sklepie nauczyła mnie, że szanować należy każdą pracę i osobę ją wykonującą - niezależnie, czy to kasjer, czy sprzątaczka. Niestety - życie pokazuje, że Polacy ( przynajmniej w części) nie potrafią szanować ludzkiej pracy. Moim zdaniem - chyba to właśnie jest najgorsze. Pozdrawiam wszystkich, którzy pracowali lub pracują w sklepach :)
Fajny odcinek, doczekałam się. Oby udało się zrobić odcinek jak obslugujesz ludzi w trakcie godzin otwarcia sklepu, obyś nie zapomniał czego się nauczyłeś podczas tego szkolenia na stanowisku 😁
A mnie z zastanawia jak to jest, że w czasie epidemii fryzjer może przyjść do sprzedawcy po zakupy, ale sprzedawca nie może przyjść do fryzjera się ostrzyc? Jak to jest, że sprzedawcy są odporni na wirusy i nie muszą się szczepić, a np. medycy czy nauczyciele nie mają takiego przywileju? Dlaczego zamykają szkoły i oddziały szpitalne, gdy pracownicy są na kwarantannie, a sprzedawcy o dziwo nigdy nie chorują?
@@dannysmith5178 Bez dostępu do leczenia również długo nie pociągniesz w przypadku nagłego zachorowania, a wiele oddziałów szpitalnych było lub nadal jest zamkniętych, bo wirus :)
Chodza przed otwarciem po pustym sklepie przygotowanym do otwarcia specjalnie pod odcinek... Daj go na druga zmiane wlasnie w sobote przed wolna niedziela. Wrotki sobie kup chlopie... Co to sa za ustawki?
Pracowałem na studiach w jednej z sieciówek i mycie podłogi maszyną to było coś :D Wojtku, rozumiem ten uśmiech na twarzy przy drifcie 😂 Super opcją jest mycie podłogi akurat tam, gdzie zakupy próbuje zrobić nielubiany klient 😅
Ja wędlinę kupuję na plasterki, albo jak w kawałku to mówię np. 15 cm krakowskiej. Tyle potrzebuję, a nie wiem, ile to będzie ważyć. Chyba, że potrzebuję czegoś wedlug przepisu np. szynki konserwowej na sałatkę, to wtedy kupuję na wagę.
W tym sklepie to ceny tak szybki się zmieniają ze szlag mnie trafił dzisiaj wchodzę o 8 rano coś kupuję a o 17 te same produkty już o 45 % drożej ( Niemcy kasę walą na nas a te Panie zarabiają 2300 / 2700 zł na rękę) To ma być życie!!! Pozdrawiam serdecznie z Wrocławia I okolic.
Super pomysł na odcinek aczkolwiek uwazam ze powinien być zrobiony bardziej realistycznie. Wiele jest ustowionych rzeczy, pokazane tylko z dobrej i czystej strony. Pani zapomniala wspomnieć, ze dokladany towar powinien leżeć na półce zgodnie z datą ważności. Czyli im dluzsza data kladziesz na sam koniec polki. Co wiąże sie z wyciaganiem wszystkiego by włożyć cos do tylu, a z przodu te z krótką datą. Jeżeli chodzi o kase powinna Pani wspomniec o tzw manku. Wiele tu można jeszcze dopowiedzieć w tym filmie. Myślę, że odbiór byłby lepszy wtedy jak nie bylo by koloryzowania. Wystarczy poczytac komentarze by dowiedzieć sie jak ciezka jest praca w sklepie. Pracowalam w malym osiedlowym sklepie oraz w Stokrotce i było ciężko( nie wspominając o atmosferze...), nie wyobrazam sobie wrócić do tej pracy. Podziwiam ludzi którzy tam pracuja ;) Pozdrawiam
A w rzeczywistości zapierdalasz jak mały samochodzik. Wykładasz towar, potem lecisz na kasę, potem znowu lecisz wykładać towar. Plus do tego sprzątanie i mycie podłogi. Nie masz nawet za bardzo czasu zjeść albo się załatwić.
Za taką samą pracę w Niemczech w tym samym markecie można zarobić 7-10 tys złotych/ miesięcznie na rękę, a biorąc pod uwagę, że ceny w Polsce po inflacji są bardzo zbliżone do tych niemieckich to macie całkowity obraz ile Niemiec zarabia na taniej sile roboczej w Polsce. Jeśli macie możliwość i znacie choć trochę język to najlepiej od razu do Niemiec na tego typu stanowiska.
Czasy wyjazdów do Niemiec już minęły kilka lat typie XDDDD 10 tys na reke na kasie ty chyba żyjesz w innym swiecie gościu. 1200 euro to max gdzie zarabia się w pennym itp
@@krodokodyldundee1889 Czy ja wspomniałem o jakiejs agencji? Moja mama mieszka w Monachium i pracuje wlasnie w Aldi bez żadnych umów. 1400 netto zarabia. Ma inne koleżanki co pracują np w lidlu i maja nawet mniej na wyplate. Smutne ale prawdziwe, dlatego śmiać mi się chce jak ktoś pisze ze zarabia ponad 10k zł na kasie w DE 😫
@@krysztaowy7928 napisał od 7 do 10 tys zł. Moja kuzynka pracuje w Markecie w Hamburgu i zarabia 1600 euro, dziś euro to 4.60 to wychodzi ponad 7 tys. Z tym że ceny są tam niższe niż u nas robiłam ostatnio zakupy i słodycze, chemia, masło, olej połowę tańczę jak w Polsce, np czekolada schogetten 0.50, płyn Lenor 1.8, olej 0.99, proszek 10 kg 10 euro, w Polsce te produkty trzy razy droższe, tak sieć zarabiać tam i wydawać nie jest takie to zle
Niestety musi czyścić toalety dla klientów które bardzo często są całe w odchodach łącznie ze ścianami wiem bo pracuje i w rzeczywistości to tak pięknie nie wygląda. Mało pracowników a obowiązków coraz więcej
Nieststy ale musi czyścić, pracowałam 1.5 roku i mycie toalet było też obowiązkiem, a potem sie wracało do wypiekania bułek, a później wykładać warzywa, oczywiście dbaliśmy o higienę ale sam fakt że na jednej zmianie robisz tyle rzeczy nie jest fajny, to co w tym filmie to jest jakieś 10 procent tego co należy do obowiązków kasjera. I to wszystko robisz 20 razy szybciej i 10 rzeczy naraz a nie jak w filmie chodzą spacerkiem
Przyjdź do Neonet bedziesz jeszcze księgowym, magazynierem, fachowcem od IT oraz czyścił kible, a co najlepsze potem udzielisz wspaniałych rat zero 😂🤣 za 3200zł.
@@DVD-EXCELLENT 3200 to ja w życiu nie widziałem na oczy sprawując 10 funkcji na magazynie, nocki, premia, inwentaryzacja i 80 nadgodzin widziałem max 2700 na rękę
Wszystko ladnie przygotowane wysprzatane pod reklame oplaconą.Najladniejsza Pani ustawiona szczesliwa z pracy.Pokaz pracowników tego samego sklepu pod koniec dnia i sklep ktory wyglada wtrakcie i po.Żenada.Pokazówka pod kase
Trochę w tym racji napewno jest ale z drugiej strony, naprzykład sprzedając swój prywatny samochód na sprzedaż na jakimś portalu, wstawiłby Pan/Pani zdjęcia,gdy samochód jest ubłocony, brudny w środku , zaniedbany, z puszkami w schowkach i ogólnie w najgorszym wyobrazeniu? Myślę, że nie. Także wszystko działa na takiej samej zasadzie, jak ktoś chce siebie, swoją firme lub rzecz zareklamować to zazwyczaj robi się to z jak najlepszej strony aby przyciągnąć jak najlepszą uwagę i nie koniecznie wszędzie trzeba szukać negatywów bo wszędzie one są tak czy siak. Pozdrawiam i życzę Wesołych świąt \o/
Zarobki są i to całkiem dobre - DO 4100 brutto XD Osobiście już wolałbym zostać jakimś cieciem za minimalną niż tak eksploatować swój kręgosłup i stawy, nie mówiąc nerwach przy kontakcie z klientami xD
Taki ciec to jest op przy sprzedawcy i ma 300 IQ bo tak jak powiedziałeś nie eksplotuje swojego zdrowia fizycznego i psychicznego i ogólnie to ma wyjebane seryjnie lepiej być cieciem niż sprzedawca w marketach
Ja już pracuje w sklepach 20 lat ciężka praca, ale bardzo ciekawa znam ludzi jak nikt inny i nie jest tak przyjemnie jak na tym filmie. Ale jakoś mnie do niej ciągnie.
Nie zna życia ten kto nie pracował nigdy w handlu 🙈 każdy po szkole średniej powinien iść do pracy do sklepu żeby zobaczyć o co w tym wszystkim chodzi, żeby poczuć na własnej skórze jaka to jest "łatwa" praca.
Niekoniecznie do handlu, można nawet na jakiś lekki magazyn :D Pracuję już ładnych kilka lat na magazynach to widzę ile leni przychodzi co by chcieli 10 tys za samo przyjście do pracy :D Już tam nie wspominam o takich 19 latkach co przychodzili prosto po szkole średniej i nie chciało im się pracować bo to standard ale zdarzali się nawet 50-60 latkowie co przychodzili i dziwili się że w Polsce trzeba pracować bo jeszcze się z czymś takim nie spotkali :D
Szkoda ze wszystko w tych filmach jest ustawione i tak pięknie wygląda😂. Ba jakie cudne zarobki jaka zajebista atmosfera zawsze. 😂Gdyby tak serio było kasjerzy by byli o niebo milsi i z chęcią chodzili do pracy.
Nie wiem jak u Ciebie, ale ja zawsze spotykam uśmiechniętych pracowników w marketach. Ci nieuprzejmi są po prostu nieprofesjonalni. Sama pracowałam 3 lata i uwierz lub nie, ale nigdy nie okazałam niezadowolenia w stosunku do klienta. Nie miałam do tego prawa choćby nie wiem, co się nie działo.
@@Martin-gd6fy W 1999r zarabiałam 490zł netto. Uważasz, że to dużo? Nie, ale to nie miało znaczenia w pracy. Gdybym była nieprofesjonalna i swoje fochy przelewała na klientów, to już mogłabym pakować manatki. Bezrobocie było spore, nie to co dzisiaj. Mogłam sobie pozwolić jedynie na okazanie zmęczenia, gdy już mi nogi z tyłka wychodziły (sklep osiedlowy z obsługą). A tak poza tym... Co klient winny, że mi mało płacą, czy facet mnie wkurzył? Praca taka, a nie inna. Miła obsługa klienta jest częścią umowy o pracę. I nieważne, że ten klient czasami to wredny cham i masz ochotę mu z liścia przyp... Na taką pracę się decydujesz i musisz grać.
Zarobki realne. te 4k brutto jako pracownik ze stażem 2 lata, są realne, chyba że ktoś rzuca L4 co chwilę, a takich nie brakuje. To że kasjerzy się nie uśmiechają, czy nie włażą Ci w tyłek, to się nie dziw. Nie zdajesz sobie sprawy ile bydła wśród klientów się przewija.
Pani świetna ! Ale zarobki do 4100 Brutto czyli pewnie na początek minimalna czyli kolejna firma z pracy w której nie jesteśmy w stanie żyć na normalnym poziomie :))
@@kkrr1479 No tak wiesz, za minimalną to może wynajmiesz pokój zrobisz opłaty i zostanie Ci 700zł na przeżycie, Jak mieszkasz z rodzicami to spoko coś sobie kupisz. ale jak będziesz żył samemu to jest zwykła wegetacja i oglądanie każdej złotówki z dwóch stron zanim się ja wyda bo może nam nie starczyć.
Ale fajna ta Pani Karolina. Wszystko ładnie pięknie w teorii. Ale wszystko zależy od tego czy nie ma braków personalnych. Jak nałożą się braki personalne , młyn tzn duży ruch klienteli, duże dostawy, sprzątanie tych dużych powierzchni, częsty wypiek, zmiana cenówek, wykładanie, przebieranie, przestawianie asortymentu wg nowych planogramów to ilość obciążenia obowiązkami jest przeciążająca dla organizmu. Trzeba jeszcze dodać do tego wiecznie mających jakieś ale i niewyrozumialych i upierdliwych kierowników rejonowych, którzy często jeszcze dokładają na barki pracowników dodatkowe obowiązki albo nie daj Boże kompletnie nieżyciowe i nierealne do wykonania w kreślonych przesrubowanych zakresach czasowych harmonogramy działania. Pracowałem w innej sieci. Nie daj Boże jak cześć pieca ulegnie awarii, albo maszyna myjąca to wtedy mopowanie aż kręgosłup i biodra siadają. I te ilości towaru które często nie zgadzają się z zapotrzebowaniem, chodliwością danego towaru w zależności od aktualnej ceny, promocji. Często przyjeżdżają takie ilości które nie schodzą i zapychają miejsce na magazynie, a jak już coś jest w fajnej cenie to przyjedzie tego niewystarczająca ilość. Tak się tworzą stoki, nadstany i braki i nieogar na magazynie. Do tego zwiększająca się ilość akcji tematycznych gdzie trzeba zdjąć ze sklepu dotychczasowe produkty z dotychczasowej akcji a zrobić, wykombinować miejsce na nowe produkty z nowej akcji. Praca w sklepie wielkopowierzchniowym to jest jazda bez trzymanki nierzadko i na fizycznych oparach. Pamiętam pewne hasło "dajesz, bólu nie czujesz!"
Na filmie wszystko fajnie odpicowane w rzeczywostosci tak kolorowo nie jest. Zarobki to najnizsza krajowa plus jakies 2 stowy premii czyli wyjdzie te 2300-2400, na swieta sie wysilaja i daja spore bony podarunkowe i tyle. Jak pracownik jest od wszystkiego czyli od kasy, jezdzenia moperem, pieczenia bulek to znaczy ze jest od niczego. A co do odcinka to lapa w gore.
I tak powinno być, a nie jakieś durne automaty samoobsługowe, jeśli w sklepie nie ma żywego kasjera, to wychodzę z takiego sklepu. Nie mam ochoty użerać się z tymi durnymi maszynami, którym wiecznie coś nie gra. Od kasowania jest kasjer, który się na tym zna, ja nie jestem od zgadywania, jak nazywają się bułki, które chwyciłem w biegu do pracy.
Pracowałem kiedyś na pół etatu w konkurencyjnej sieci i sorry nie róbmy sobie jaj to nie wygląda tak kolorowo jak na filmiku,trzeba mieć stalowe nerwy i anielską cierpliwość w takiej pracy
Ale co wy się dziwicie nagle że prawdziwego "JA" nie pokazał jakie jest w supermarketach tak samo jak I w innych miejscach pracy też tego nie zrobił I w żadnym innym typu filmie nie zrobi bo tak działa marketing. Zresztą żaden właściciel nie zgodził by się na to żeby przyjść nagrać i wrzucić do internetu jak naprawdę tam się pracuje bo to by mogło tylko szkód wyrządzić dla sklepu, I wręcz przeciwnie zgodzi się właściciel, ale oczywiście pracownikiem opowiadającym o tym jest ktoś kto przyjemnie wygląda I się wypowiada I każe jej słodzić co tylko wlezie jakie to czy tamto miejsce miejsce pracy jest piękne i spokojnie XD nie zgodził by się na to to by nie dostał zgody na nagranie filmu i tyle w temacie by było
Dzieki, szkoda tylko że ludzie to kurwy nie szanujący pracowników sklepu i ich roboty, potrafia tylko rozpierdalać sklep i utrudniać prace. Potem pracownik musi sprzatać cała zmiane swój dział a klient wielce się dziwi, że towaru na sklepie nie ma..
@Artur Emenems nie, klient nie płaci za to, że sklep jest dotowarowany, jeśli nie ma tego czego chce, lub coś mu nie pasuję to zapraszam do konkurencji, przynajmniej porządek będzie i w końcu będzie można się zająć towarowaniem a nie sprzątaniem 8 godzin bo jakis kretyn nie potrafi odłożyć na miejsce z którego wziął
@Artur Emenems w żabce jeśli nie jesteś właścicielem nie opłaca sie pracować, pracuje w hipermarkecie i nie nazwałbym tego płakaniem, jest to szczeniackie stwierdzenie. Ktoś kto nigdy nie pracował w sklepie nie powinien się na ten temat wypowiadać, wtedy dopiero człowiek na prawdę zaczyna nienawidzić ludzi.
Ciekawe czy tak byś tryskał energią i entuzjazmem gdybyś faktycznie o 4:50 przez cały tydzień zaczynał pracę polegającą na realizacji takich zadań w takim tempie jak wymagane jest to w pracy sprzedawcy ;-D
szanowny Panie, chcesz poznac prace kasjera-sprzedawce ? zapraszam do Biedronki w Warszawie przy Labiszynskiej 16 lub gdzies gdzie jest pelno dziaderswo ;) jak przetrwasz godzine to uciekniesz poznije ;))))
Kaufland akurat dba o dobry wizerunek, nie wszyscy tam robią zakupy ceny ciut wyższe, ale jakość w miarę na poziomie w przeciwienstwie do masowych biedronek lidli
Nawet w filmie nie ma zachowanej zasady FIFO, ten groch jest kładziony do góry a powinien być na sam dół bo to towar, który dopiero "przyszedł" na sklep..
Zazdroszczę normalnych, cierpliwych ludzi w markecie - w marketach jest ostry mobbing, z którym nieraz się spotkałam, co doszczętnie zraziło mnie do pracy w handlu
Ale czasów doczekaliśmy jesteś od wszystkiego za gówniane pieniądze. Od kasjera, po sprzątaczke, do pikarza. A niech szlag tari tych wszystkich wyzyskiwaczy. Powinnismy sie zbuntowac i wyjsc na ulicę. Ile jeszcze tego wyzysku i zatrudnianie na kilka stanowisk jednego pracownika za najniższa krajową. Czy mi się wydaje czy tylko u nas pl tak jest?
Jak miałam z 16 lat to roznosiłam gazetki z Kauflanda. Mały rejon, bo w sumie tylko osiedle baildona w Gliwicach(i miałam tam blisko…bo w sumie tam mieszkam xD), a dało się całkiem okay zarobić! A później to stałam jako Aniołek w Kauflandzie w Gliwicach, tez dało się w miare zarobić.
W Polsce to tak pięknie nie wygląda. Ja wiem, że inne realia, koszt pracownika itd, ale w UK pracownicy supermarketów wydają się mniej zajęci, bo tam jak siedzisz na kasie to siedzisz, nawet jak nie ma klientów. Wyjątkiem jest lidl.
Dobre sobie jak można się tak szczerzyć pracując w markecie? Pani Blond się cieszy ciekawe z czego. Ja pracuje jako Kasjer Sprzedawca i serio praca Hańba. Pracuję w Netto NIE POLECAM TEJ FIRMY. WYNAGRODZENIA po wielu latach to DNO I WODORSOTY. Wykorzystują nas te korporacje. Wiele bardzo wiele wymagają ale za to Wynagrodzenia są bardzo nie adekwatne do pracy Kasjer Sprzedawca. Wiele rzeczy naraz szybkie tempo o wypadek i kontuzje nie trudno. WIELKIE KORPORACJE nie robią nic żeby nowych pracowników przyciągnąć
@@iset112 Dokładnie ludzi brakuje polityka tych korpo nic nie robi żeby ludzi przyciągnąć. I jak kto pani Karolina powiedziała 4100 brutto?? Serio😂😂🤣🤣😂😂leżę na podłodze. Z tego względu że ludzi brakuje to właśnie jesteś odpowiedzialny za wszystko naraz a najlepiej jak byś w ogóle nie korzystał w wolnego, z toalety i z 15 minutowej przerwy. Żebyś był lepszy niż Android.
@@choppiichoppii2283 Pewnie że tak 15min przerwy? haha i jak indor wpieprzał kanapkę napił się i z powrotem do pracy :D A sami w biurze przerwa co godzinę i picie kawy :D Praca biurowa, to nie jest praca. A tacy najczęściej zarabiają najwięcej właśnie siedzą w biurze przed komputerem. Tłumacza że duża presja, odpowiedzialność. Presje to ma pracownik fizyczny właśnie, a nie ten w biurze. Nie widać by się gdziekolwiek spieszył i ma wyjebane.
@@kkrr1479 Nom widziałem jak się w biurze pracuje. 8 rano, to nawet komputery nie włączone i łażą od pokoju do pokoju. Jak mi ktoś pisze, że praca biurowa, to presja i odpowiedzialność, to nie wie o czym mówi. Presja to jest jak cię cisną o to byś wykonywał swoją pracę sprawniej, szybciej.
Pozdro dla Ciebie i Karoliny. Motyw taki - kto nie pracował w sklepie to nie wie o tym, że to nie jest łatwy chleb do zgryzienia 😊, pomyliłem się, kajzerki przecież 😊, a nie sorry kasjerki 😀
Bo tu jest pokazane, co robi taki pracownik. Na potrzeby filmu, Wojtek nie będzie gonił jak dziki. Praca w sklepie nie należy do lekkich, ale też nie jest tragedia. Co do zarobków, o których wspomniano - realne
Zobaczcie jak to wygląda z perspektywy klienta ua-cam.com/video/peLo2MUKH1A/v-deo.html
@BLOKU z kim?
Szkoda że filmie nie mam jak market wygląda popołudniu albo gdzie brakuje ludzi do pracy 🤔 jedna osoba pracuje za 5 bo firma redukuje etaty nie wspomnę już o kolejkach na kasie i na dziale mięsnym
Dawajcie te lapki
nwm czemu ale ten kaufland wygląda prawie identycznie jak kaufland zawiercie
@BLOKU ua-cam.com/video/IQha8NtJkW4/v-deo.html❤️❤️❤️
Super odcinek.
Pracuję jako serwisant w Kauflandzie w Niemczech i mam ogromny szacunek do ludzi tam pracujących. Z jakim bydłem muszą się stykać pracownicy, to jest poprostu niemożliwe. Szacunek za waszą cierpliwość.
Nic dziwnego z niemcami
No cóż ludzie to zwierzęta, nie wszyscy oczywiście bo są mili ludzie. Sam pracowałem w Kauflandzie i tyle ludzi ile tam robi zakupy, szał jaki jest w tym markecie to masakra.
Jasne. Wielki szacun
Pracuję jako serwis techniczny dla kaufa, ten filmik jest tak skrajną odklejką od realiów, że szok :D
@@Wpt94 Propaganda
Nigdy nie byłem kasjerem, nigdy nie byłem sprzedawcą, ale to jest tak sztucznie zrobione, że nigdy w życiu nie uwierzę, że tak rzeczywiście wygląda robota...
Karolina wygląda bardziej na pracownicę z działu PR albo managera...
W życiu bym nie powiedział że te ceny są na wyświetlaczach 😊 te uśmiechy pewnie znikają przy tysiącach klientów. Dziewczyna opowiadająca w tym odcinku, bardzo pozytywnie nastawiona. Używam że praca z klientem jest dość ciężką pracą.
I to bardzo stresująca i ciężka.
i przy wypłacie za pracę na 3-4 stanowiskach
Pracuje na kasie w sklepie sportowym i jest to bardzo trudna praca. Nie ma dnia bez awantury z klientem, a najgorsze jest to, że nie mamy zwrotów gotówki i to głównie są awantury. Ta praca pokazała mi jakimi ludzie są świniami, ciągle syf na sklepie, wszędzie coś rzucone, rozlane, pokruszone, brak szacunku do ludzi i ich pracy... 😩
Ciężka praca XDD pracowałeś gdzieś gdzieś indziej? XDD Pracowałem na kasie w wakacje jak chodziłem do szkoły i po miesiącu czułem się jakbym pracował tam 20 lat
To najgorsza praca, dokładnie dzięki takiej pracy również przekonałam się że ludzie są gorsi od zwierząt , zero kultury, respektu, ciągle pretensje o wszystko i głupie pytania...masakra ogólnie
Zapomniałam dodać że połowa pracowników to konfidenci a szefowa była złodziejka największą
to prawda, 90 procent klientów to bydło od pługa oderwane, niestety :( dlatego ja sama, przychodzące do kogoś, staram się nie narobić kłopotów i bałaganu i po prostu być w porządku wobec ludzi.
polaczki
Ja podziwiam bardzo ludzi pracujących w sklepach :) Praca z ludźmi jest mega ciężka a dodatkowo trzeba pamiętać o wszystkich obowiązkach i jednoczesnym uśmiechu żeby klient był zadowolony ;)
Kolejny dobry odcinek. Bardzo sympatyczna i autentyczna ta Pani Karolina. Pozdrawiam.
Dobry odcinek by było jakby normalnie po pracowanie 10000 łapek w górę i dopiero znowu przyjdę nie dając suba za te wymuszanie
Niech przyjedzie popracować znowu. Sympatyczna ta pani fajnie się oglądało. Trochę mam wrażenie jakby autor kanału nieraz niezwracal uwagi na to co ta pani mówi.
@@tomekpiotrek1028 ua-cam.com/video/IQha8NtJkW4/v-deo.html❤️❤️❤️
@@juiced1331 ua-cam.com/video/IQha8NtJkW4/v-deo.html❤️❤️❤️
@@juiced1331 a jaka ma byc jak robi reklame firmie?niech pokaza z ukrytej kamery co tam sie naprawde dzieje
Ja za miesiąc kończę pracę w konkurencyjnym sklepie po 4 latach. Z radością odchodzę, bo mimo iż jestem młoda to wykończona psychicznie jak i fizycznie. Wy pokazaliście dosłownie wprowadzenie, gdzie wszystkiego człowiek się uczy. A prawda jaka jest wam rzucana na pierwszej zmianie kiedy zostajecie sami sobie jest okrutna. Pamiętam swoje początki, kiedy chcąc pomóc komuś z zespołu słyszałam "nie, nie trzeba", a w ten sposób człowiek się szybciej uczy moim zdaniem. Ciągła gonitwa z wyłożeniem towaru bo masz dostawę na rano spóźnioną, a czasem nawet i dwie. Wyłożenie mięsa, lodów, nabiału. Zrobienie dostawy mixów towarów które przyjechały, jednocześnie obskoczyć kasę bo dzwonią, w tym samym czasie ktoś ma wypiek, ktoś inny musi pokroić arbuza czy ananasa. I w tym samym czasie ktoś musi wyłożyć to mięso, wyłożyć 4 palety nabiału i opróżnić kontenery z mięsem. Dodatkowo pilnowanie cen, porządku i w biegu mówić klientowi który łapie Cię i pyta gdzie dany produkt leży mimo iż to stały klient. Wyłożenie kwiatów, bo same też się nie wyłożą z kartonów. A kiedy usiądziesz na tej kasie, żeby chociaż chwilę odpocząć, zebrać siły to dostajesz salwę inwektyw od osoby która nie spojrzała na promocję dobrze i dlaczego to nie działa lub czemu promocja nie działa, a limit wykorzystany. Po 8-9 godzinach człowiek wychodzi wykończony psychicznie i fizycznie. I tak każdego dnia. Ta praca pokazuje jak duży procent ludzi patrzy tylko na siebie i swój nos. Zostawiają burdel na sklepie, sklep każdego dnia wygląda jakby przeszło tornado. Wciskanie mięsa z lady w ubrania, zostawianie rozwalonego jogurtu czy rozbitej butelki w półce norma bo przecież ciężko powiedzieć, że rozbiło się. Lepiej zostawić żeby ktoś się pokaleczył i niech sklep się tłumaczy. Gdybyś został bez kamery na tydzień/dwa i miał powiedzieć swoje odczucia myślę, że nie byłoby to tak piękne jak sobie to każdy z poza branży wyobraża.
Czego oczekiwać po pracy gdzie biorą ludzi bez wykształcenia xd, trzeba się było uczyć a nie włuczyć.
@@mateusz1730 Uwielbiam opinie ludzi kompletnie mi obcych, którzy lepiej wiedzą jak poszło moje życie. XDDDD Zainteresuj się swoim życiem, nie czyimś. XD
@@angiezzie4417 Da się mając trudno w życiu, ojciec na rencie, matka jako asysta stomatologiczna, a ja na kino na borówce musiałem zarabiać a mimo to studiuje stome więc się da
Dlaczego nigdy nie widziałem kiedy w sklepie pracownicy biegają z miejsca na miejsce,jeżeli oni mają tak dużo do zrobienia?
@@mateusz1730 tylko biznes online giełda krypto streaming
Przepracowałam w markecie ponad 2 lata. Zmiana zaczynała się o 6:30. O 6:30 również otwierano sklep. Żeby być w miarę ogarniętym na kasie plus przeliczyć kasetkę po innej osobie, czy na pewno się zgadza i nie będziemy na dzień dobry mieć manka trzeba było z własnej inicjatywy przyjść te 10-15 minut wcześniej. Za darmo. Market wielkości Polo, trochę większy od Dino. Dział mięsny, warzywniak, wypiek pieczywa, nabiał i stoisko monopolowe z ciastem. Na rannej zmianie, jak można spodziewać się wizytacji, oczywiście skład w miarę pełny. Kierowniczka, zmianowa, magazynier, 2 osoby na mięsnym, jedna na nabiale i warzywniaku, monopol plus obsadzone z dwie kasy. Po południu-druga zmiana-Meksyk. Zmianowa, jedna na mięsnym, jedna na monopolu i do tego jedna kasjerka. 4 osoby. Na cały market. Osoba z mięsnego również wypieka pieczywo. Oczywiście między klientami, żeby tylko zdążyć a oni tak się drą ' no może Pani w końcu wyjmie te bułki bo świeże chce ! '. Monopol na jednym końcu sklepu, magazyn z chłodnia na drugim. Monopolowa musi obsługiwać wszystkich klientów na bieżąco, w między czasie przetwleportowac się do chłodni w celu uzupełnienia lady z ciastami. Trzeba znaleźć tę z najstarsza datą, dociac na podkładki i idealnie wyłożyć, ceny również muszą się zgadzać. W między czasie oczywiście ktoś ciągle stoi przy kasie i czeka na obsługę. Zmianowa zajmuje się sprawami biurowymi, codziennymi przecenami, magazynem jak i wykładaniem czasami towaru. Kasjerka. Hmm słowo małe ale wielkie. Osoba, która musiała siedzieć na kasie, kiedy monopolowa się nie wyrabia, wykładać cały dzień towar, którego nie jest mało, wózek za wózkiem, tak ze 3 palety dziennie. Do tego uzupełnianie warzywniaka, pomoc na mięsnym przy większym ruchu, zmienianie każdego na przerwę. Przerwa 15 minut, człowiek nawet spokojnie usiąść nie zdąży i trzeba wracać. Czasami bywało tak, że siedziałam na kasie, jak kolejka się zmniejszyła biegłam na mięsny, obsługiwałam tam, zaraz wracałam w tym fartuchu na kasę i lądowałam ludzi, którym dopiero cielam wędlinę... To było jakieś 4 lata temu. Wypłaty jakieś 1700zl netto. Jak człowiek zostawał na nadgodziny ucinali po trochu premie, żeby czasem za dużo pieniążka nie wyszło. Dodam jeszcze, że na stoisku mięsnym nie było żadnego przeszkolenia z obsługi krajalnic. Wchodzisz, pokazują przy klientach co jak działa i jedziesz na żywca. Kiedy kasjer na kasie ma manko, dokłada z własnej kieszeni. Ale jak się zdazy nadwyżka, a klient się po pieniążki nie zgłasza, to pani kierownik za tą sumę przekasowuje sobie produkty, żeby sklep miał mniejsze straty 🙈 Wyzysk, bolące plecy, nogi. Praca tragiczna.
praca dla jelenia!!!
W jakim markecie pracowałeś? Za tuska pensja za pełen etat była taka jak dziś na pół etatu, wyzysk niesamowity pracodawcy myśleli że pracownika mogą traktować jak szmatę, klienci myśleli że są Bogami, gdy się to zmieniło obecnie to nagle im nie pasuje i jest źle... Żałosne mentale i tyle.
Tak jest pracowałem w netto potwierdzam manko że swojej kieszeni !
W niemieckich sklepach niech pracują niemcy nawet za 500e brutto. W polskim sklepie 4tys netto to normalka
Sklepy Stokrotka też o 6:30 są otwierane
Podziwiam ludzi pracujących w sklepach po kilkanaście/kilkadziesiąt lat. Sam pracuje w Aldim w UK. Praca jest tak cholernie nudna, ze szok. W szczególności jeśli pracujesz na popołudnie. Nic tylko siedzisz na kasie i dopiero zabawa zaczyna się po godzinie 18:30/19 gdy zaczynasz sprzątać sklep czyt. ogarniasz półki z pustych pudełek i poprawiasz by ładnie wyglądało na półkach. Czasami robisz daty i dajesz 30% lub 75% zniżkami na X produkt, czyt pieczywo, mięso. Na kasie siedzisz po 8/9h i tylko gadasz z ludźmi i się uśmiechasz jak głupi. Na rano inna bajka bo towar na polki wykładasz wiec czas szybciej leci, ale jak masz chuja menadżera to czasami Cię podkurwi ze za wolno robisz. Nie wiem czy tak jest w każdym sklepie, ale no sam osobiście nie polecam pracy w marketach. Chyba, ze jesteś pisarzem, artysta itd to wtedy siedząc i nic nie robiąc rozmyślasz na swoimi dziełami i pomysłami.
Kamilu przyjedz do Paryża na budowę. Gwarantuje Ci brak nudów a o klapnieciu na chwile na dupie będziesz marzył. Moment przeprosisz się ze swoim sklepem i będziesz błagał żeby przyjęli Cie z powrotem. Na budowie jest super. Testuje juz 20 lat, figura nienaganna, brzucha brak, zapraszam.
Każda praca ma swoje plusy i minusy, każda praca jest na swój sposób ciężka a czasem lżejsza. Każdy ma też inny próg zdenerwowania. Prawda jest taka że potrzeba wszystkich kasjerów jak i budowlańców :) osobiście jednak pracowałem trochę w sklepie "Auchan" ale mnie wylali po pół roku 🤪 chyba nie wyrabiałem jakiejś normy 🤭
@@takigosciu4160 Bardzo ładnie powiedziane. Taka prawda. Osobiscie by mnie szlak trafił od takiej pracy kasjera, na magazynie prędzej, coś się musi dziać, jakiś ruch , praca itd itp przynajmniej w moim przypadku a z,wykształcenia jestem maszynista kolejowy ale pracy nie bylo w 2002 r w Krakowie to wyjechałem w pizdziec i zmieniłem branże.
Ogólnie często robię zakupy w Lidlu i Biedronce. Mam wrażenie że w Lidlu pracownicy strasznie zasuwają. Zaś w Biedronce bardziej na luzie, pogadają sobie też i pośmieją a robota zrobiona. Widać że czas im troszkę przyjemniej leci. Aczkolwiek może to być akurat przypadek wybranego sklepu.
przyjedz do niemiec ,popracujesz dwa lata a potem mozesz dostac 1000 euro zasilku tylko trzeba potem robic tak zeby cie nie chcieli zatrudnic
3:49 ręce mamy zdezynfekowane dobre. Kto pracował w handlu to wie jak wyglądają ręce po 5 minutach wykładania towaru
Jak?
Kiedyś pracowałam w spożywczym. Miałyśmy białe fartuchy. Co dwie godziny zmiana na czysty.
Normalnie🤣
Pracowałam w pewnej znanej sieci i to był kołchoz wymagajace robienia jednoczesnie pięciu różnych rzeczy, od przyjmowania towaru po bieganie do kasy, bo przecież lepiej było przyoszczedzić na liczbie osób pracujących na zmianie.
Mega szacun dla osób pracujących w sklepach
Jasne, to mega ciezka sprawa
Sam Pracuje w sklepie to jest mega przejebana robota.
@@Pawel_Sowinski27 dokladnie, a pensja slaba tak samo mnóstwo innych zawodow, ktore sa mega ciezkie a zarobki male
@@katenice Dlatego trzeba się uczyć
@@palovnik5526 xdd nie trzebba być mądrzejszym i iść w biznes online
Tak tak do filmu wszystko fajnie, a w rzeczywistosci wszystko robi się 10 razy szybciej, towaru 10 razy więcej, ta osoba która cie uczy tłumaczy raz i musisz umieć i robić sam, do tego to w wszystko robisz w tzw. międzyczasie, bo masz kilka rzeczy do zrobienia w tym samym czasie, do tego masz obsługiwać klientów, a jak masz chwilę czasu to wykładasz towar. Pracowałam w supermarkecie 1.5 roku i nigdy w życiu tam nie wrócę. Tutaj pokazują bzdury, pani chodzi i grzecznie tłumaczy ze śmiechem, masz do zrobienia jedna rzecz..... W życiu nie przebierałam się do wypiekania bułek, wypieka się bulki, potem robisz coś na magazynie i idziesz na wędliny, po czym piec ci brzęczy, że bułki gotowe, idziesz wyjąć bułki, wracasz do wędlin, wołają cie na warzywa, jeden wielki kołowrotek, robisz kilka rzeczy i każdy ma do ciebie pretensje, bo jedną rzecz zaczniesz, wołają cie do innej, później kierownik cię wyzywa bo jedno nieskończone, a do zrobienia 5 następnych . Do tego cały czas obsługujesz klientów. Ten film pokazuje, że to praca lekka łatwa i przyjemna a tak naprawdę to kołchoz. A najgorzej wykorzystują pracowników do pracy na magazynach bo tam klient nie widzi. Ciekawe czemu nie pokazali pracy kiedy jest sklep pełen ludzi i trzy dostawy jedna po drugiej kiedy trzeba sprawdzić i włożyć towar a w międzyczasie obsługiwać klientów
Propaganda jak na Białoruśi 😂😂😂😂😂 a ile razy było tak że ktoś nie przyszedł na zmianę i trzeba było za niego zapierdalać??!!
Serio myślisz że Kaufland pozwoliłby pokazać jak jest naprawdę.. Wiadomo ze to będzie ustawione
Z perspektywy "ciecia sklepowgo" powim, że maszdużoacji,aleteż i Janusze i grażyny potrafiązrobić "chlew" na warzywach- nie tylko w "K" ale i też w Biedronie czy nnym aldi
Dokładnie. Ja pracowałam w Ż.. i też młyn nikt nie ma czasu pokazywać. A w swojej pierwszej pracy w Ż zostałam sama na sklepie drugiego dnia i się martw
Na szluga chodzisz tak, zeby klienci nie widzieli...
Pracowalam krotko w biedronce i nigdy więcej... wiec jesli w kauflandzie tak wszystko idealnie wyglada, jak na filmiku, to mi kaktus na dloni wyrosnie :D praca w markecie jest wszedzie taka sama. Ciezka, męcząca, a wynagrodzenie niewolnicze.
W Biedronce trzeba zapierdalac jest 6-8 osób plus ochroniarz i róbcie wszystko
@@michag311 to i tak dużo
@@Martin-gd6fy 😅
Masz racje syn pracuje w podobnym sklepie i mowi ze to oboz rece i nogi siadaja brak czasu na zjedzenie ciagle poganiaja i robi za pieciu pozdrawiam !
To zmieńcie prace jak wam nie pasuje a nie użalacie się w komentarzach
Jak ktoś nie pracował w markecie to by uwierzył, że taka spokojna i miła praca.
Nigdy nie jest zatrudnionych wystarczająco ludzi, zawsze za mało i tyra się nimi ile się da.
a kto nauczył kierownictwo ze można biegac w robocie debile
Pozdrawiam Panią Karolinę :) Na prawdę bardzo miła i sympatyczna Pani :) Wesołych świąt
20:27
Ja: robię zakupy
Kasjer: WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO ❤
Wojtek - Człowiek który wypiekł kasjerki, żebyśmy mogli korzystać w spokoju z supermarketów.... Dziękujemy XD
Kaj te serki?
@@Majkerek Co?
@@Majkerek ua-cam.com/video/IQha8NtJkW4/v-deo.html❤️❤️❤️
@@juiced1331 ua-cam.com/video/IQha8NtJkW4/v-deo.html❤️❤️❤️
@@Majkerek za sałata
ehhhhh jak to pięknie się ogląda :D zapraszam na stałe i pogadamy po miesiącu :DDD
Pracowalam w sklepie spozywczym i bardzo lubilam obslugiwac klientow i lubilam klientow i oni mnie,bo nieraz to slyszalam,ale to co tu jest pokazane to niekoniecznie tak jest,ze ludzie z pracy badz kierowniczka do Ciebie sie usmiechaja,czy sa mili.Mozesz sie starac,usmiechac,wykonywac swoje obowiazki najlepiej jak potrafisz i pomimo ze klienci moga Cie lubic to znajdzie sie w pracy np taka kierowniczka co bedzie na Tobie swoje flustracje wyladowywac i czepiac sie doslownie o wszystko i to moze bardzo zniechecic do pracy.Bardzo duzo zalezy od atmosfery.
Pracowałem w handlu 2 lata i nie ma siły, która by mnie tam z powrotem zaciągnęła. Nie wiem jak ludzie wytrzymują w takiej pracy dłużej niż 5 lat.
Mega zajebista i pozytywna pani Karolina
Ja pracuje w sklepie, ale jak widzę po obejrzeniu filmiku, każdy sklep różni się do siebie wieloma elementami, ale jak i również mają wiele wspólnych rzeczy!
Jestem kasjerem i robię wszystko. Jeśli ktoś myśli, że to tylko siedzenie na tyłku i kasowanie produktów, to jest w wielkim błędzie.
Ta? to było sprawdzić obowiązki w umowie a nie zapierdalać jak mały samolocik i robić wszystko. No chyba że miałeś to w umowie to co innego
Fajna babka, mega pozytywna.
Ciekawe, że kasjer ma przeszkolenie z każdego działu, ale w sumie zawsze jest zastępstwo.
Sam pracowałem na kasie 2 lata, praca ciekawa, ciężka fizycznie i psychicznie, najgorsze jest to, że z niektórych klientów przy kasie wychodzi najgorsze oblicze i traci się wiarę w ludzkość.
No i nie tylko znałem kod na kajzerki, ale potrafiłem wbić poprawnie paprykę zważoną jako ziemniaki bez biegania do wagi :D
Jakby taka miła Pani kasjerka codziennie by mnie obsługiwała, to na pewno byłbym stałym klientem ✌️😁
stuleja
Dużo jest takich sympatycznych sprzedawczyń w sklepach, ja nie narzekam 😀 wiele też zależy kto i jak już popsuł humor...
@@hardkorxd51 pracowałam 3 lata w sklepie i nikt, nigdy nie popsuł mi humoru. Po prostu żaden klient nie miał okazji tego odczuć, bo ja nie mialam prawa tego okazać, choćby nie wiem, co się działo.
Co za spermotok :D
@@metteo5981 dlaczego od razu mi sie to samo slowo nasunelo XD
Świątecznie pozdrawiam Ciebie i oczywiście bardzo sympatyczną Panią Karolinę 😃😃👍👍👍 fajny odcinek
Przetestuj proszę Wojtku Zawód prezenter telewizyjny wydawca
Pracowalam w markecie i to był najgorszy czas w moim życiu, siedząc na kasie to jest ciąg użerania się z bydłem jakie potrafi przyjść awanturować się o byle 10 groszy albo że nie miałam z czego wydać lub że nie podpasował im produkt który sami wzięli z półki , do tego dochodzą nieregularne godziny pracy, przychodzenie do pracy "na telefon", nie wspominając już o wyzyskiwaniu młodych pracowników, chciałabym żeby praca faktycznie wyglądała tak łatwo i przyjemnie...
Miejcie cierpliwość i wyrozumiałość do kasjerów,bo ich praca naprawdę nie należy do lekkich psychicznie
Dokładnie a w tym filmie wszystko pięknie, bo sklep pusty. Ja pracowałam 1.5 roku i nigdy bym nie wróciła, 5 rzeczy na raz do roboty, wszystko w międzyczasie, jednego nie skończysz, wołają do drugiego. Po tym filmie ludzie będą myśleli jak to fajnie w sklepie. Mogli nagrać w dzień kiedy wychodzi nowa gazetka promocyjna i tłum ludzi p po banany za 2.99, i ciągle pretensje o wszystko. A najgorsze wykorzystywanie i pomiatanie ludźmi, najbardziej na magazynach, mroźniach, chłodniach, bo tam klient nie widzi
@@anuskas9244 gdzie teraz pracujesz i czy jesteś zadowolona ze swojej pracy ?
@@Noname55625 Pracuję w firmie która produkuje meble i urządzenia do łazienki, wanny, umywalki, brodziki, kabiny prysznicowe, meble łazienkowe. Jestem szczęśliwa. Dobrze nie się pracuje. Zaczynając wiwm co am do zrobienia, robię to 8 godzin i wychodzę bez latania po trzech działach i robieniu trzech rzeczy, a najważniejsze to jest to, że nie mam do czynienia z klientami. Jestem zadowolona z mojej pracy i warunków, oraz traktowania pracownika, a o to wszystko było trudno kiesy pracowałam w Markecie ze znajomych z pracy
@@anuskas9244 dzięki za odpowiedź :)
W związku z tematem pojawiły mi się 2 myśli - 1. przede wszystkim po ilu rozesłanych CV by ktoś się odezwał i ile z tych "fuch" dostałby Wojtek gdyby nie informował, że to na kanał na 1 dzień, + 2. Że fajny byłby kanał gdzie nagrywa się bez wiedzy pracodawcy po prostu tak jak jest naprawdę. Bo tu bywa za idealnie. Ciekawe ile firm zakazałoby publikacji materiału.
O to, to
Przecież to jest współpraca z kauflandem pokazują jaka to świetna robota. A po drugie ten prowadzący by nie wytrzymał miesiąca w takiej robocie bo to etat a nie kręcenie filmików na jutubek.
@@TwojPannn ua-cam.com/video/IQha8NtJkW4/v-deo.html💖💖💖
Ci co tam naprawdę pracują ,pewnie oczy przecierali, że tak się pracuje !
Jakie to jest oszustwo, pracowałem w Kauflandzie i był to najgorszy rok w moim życiu. Mobbing, wydzwanianie o każdej porze dnia i nocy. W żadnym sklepie nigdy nie jest wszystko tak wycyckane jak tu na filmie bo tego się po prostu nie da tak zrobić jak są klienci itd. Najgorszy sklep jest w Kościerzynie, bałagan, bajzel i nastawiają wszędzie tych stojaków reklamowych i nie można po ludzku przejść z wózkiem.
Tzw. Oczekiwania vs Rzeczywistość..
@@Michielo32323 Dokładnie i to promowanie jakby nie wiem jakim pracodawcą był Kaufland. Na prawdę chętnie bym głośno opowiedział do jakich scen dochodziło w markecie.
@@Michielo32323 ua-cam.com/video/IQha8NtJkW4/v-deo.html💖💖💖
współczuje
@@matysh2006 co tam sie działo ?
Odwiedź zakład Termisil Glass i pokaż jak się pracuje w hucie szkła
Osoba opowiadająca o pracy ciekawa. Po za tym odcinkiem praca słaba bo zarobki 2300-2700 lub mniej na rękę. Takie zawody pokazywać to też jest ważne "może politycy się nauczą ile zarabiamy" nasze zarobki to nic netto na rękę :D. A tak to kolejny ciekawy odcinek i Pozdrawiam Panią Karolinę i Wojtka (prowadzący).
Politycy to nawet nie wiedzą ile chleb kosztuje 😅😅
@@DoRoboty Z tym to się zgodzę w 100%
Czekałem na ten odcinek
Pracowałem wiele lat jako kasjer... w Biedronce, w Carrefourze... Teraz tak - w zależności od sieci - np. w Biedronce kasjer robił wszystko - włącznie ze sprzątaniem i wykładaniem towaru. W Carrefourze jak siedziałem na kasie, to siedziałem na kasie - chyba, że kazali zamknąć kasę i koszyki zbierać. Klienci - jak to klienci - są różni. Filmik to nie jest propaganda - tylko pokazanie jak wygląda przygotowanie sklepu do otwarcia - bez klientów. W weekendy, albo przed świętami jest po prostu sajgon - dla każdej osoby pracującej w sklepie. Często słyszałem opinie, że siedzę za kasą i nic nie robię, tylko kasuję i kasę zbieram, a ja myślałem tak - to zapraszam na moje miejsce - posiedź pół dnia, to pogadamy... Zupełnie odrębną kwestią jest podejście Polaków do wykonywanej pracy. Praca w sklepie nauczyła mnie, że szanować należy każdą pracę i osobę ją wykonującą - niezależnie, czy to kasjer, czy sprzątaczka. Niestety - życie pokazuje, że Polacy ( przynajmniej w części) nie potrafią szanować ludzkiej pracy. Moim zdaniem - chyba to właśnie jest najgorsze. Pozdrawiam wszystkich, którzy pracowali lub pracują w sklepach :)
wspaniałe podsumowanie Polaczków, niech się cieszą że Niemcy stawiają im te kauflandy
Fajny odcinek, doczekałam się. Oby udało się zrobić odcinek jak obslugujesz ludzi w trakcie godzin otwarcia sklepu, obyś nie zapomniał czego się nauczyłeś podczas tego szkolenia na stanowisku 😁
Najlepiej popołudniu gdzie brakuje ludzi do pracy 🤔 i jak kolejka sięga drogerii
A mnie z zastanawia jak to jest, że w czasie epidemii fryzjer może przyjść do sprzedawcy po zakupy, ale sprzedawca nie może przyjść do fryzjera się ostrzyc? Jak to jest, że sprzedawcy są odporni na wirusy i nie muszą się szczepić, a np. medycy czy nauczyciele nie mają takiego przywileju? Dlaczego zamykają szkoły i oddziały szpitalne, gdy pracownicy są na kwarantannie, a sprzedawcy o dziwo nigdy nie chorują?
Może kiedyś poznamy odpowiedź na to pytanie 😅
Ponieważ bez fryzjera przeżyjesz a bez dostępu do jedzenia w sklepie już nie bardzo...
@@dannysmith5178 Bez dostępu do leczenia również długo nie pociągniesz w przypadku nagłego zachorowania, a wiele oddziałów szpitalnych było lub nadal jest zamkniętych, bo wirus :)
przejebana robota
Chodza przed otwarciem po pustym sklepie przygotowanym do otwarcia specjalnie pod odcinek... Daj go na druga zmiane wlasnie w sobote przed wolna niedziela. Wrotki sobie kup chlopie... Co to sa za ustawki?
Tak się pracuje tylko w filmie reklamowym a rzeczywistość jest całkiem inna.
Dzięki takim filmom klienci myślą, że to taka lekka i przyjemna praca.
Pracowałem na studiach w jednej z sieciówek i mycie podłogi maszyną to było coś :D Wojtku, rozumiem ten uśmiech na twarzy przy drifcie 😂 Super opcją jest mycie podłogi akurat tam, gdzie zakupy próbuje zrobić nielubiany klient 😅
Skolim już niedługo wjedzie z latino hitami! Będziecie się bujać :D
Pozdrawiam panią Karolinę mega miła i uśmiechnięta osoba 😊
Ja.zawsze kupuje na sztuki. Ciekawy odcinek .Pani Karolina jest bardzo miła widać,że lubi ludzi.Ma zaraźliwy śmiech.
Ja wędlinę kupuję na plasterki, albo jak w kawałku to mówię np. 15 cm krakowskiej. Tyle potrzebuję, a nie wiem, ile to będzie ważyć. Chyba, że potrzebuję czegoś wedlug przepisu np. szynki konserwowej na sałatkę, to wtedy kupuję na wagę.
Fajna ta Pani Karolina, jeśli Pani to czyta to pozdrawiam, życzę wesołych świąt!
Dziękuję ! ♥️
@@karolinagrojec7749 dzień dobry, tu pani przyszły kandydat na memża
@@karolinagrojec7749 A proszę :D
jak wymalowana pod kamerę to i ładna
W tym sklepie to ceny tak szybki się zmieniają ze szlag mnie trafił dzisiaj wchodzę o 8 rano coś kupuję a o 17 te same produkty już o 45 % drożej ( Niemcy kasę walą na nas a te Panie zarabiają 2300 / 2700 zł na rękę) To ma być życie!!! Pozdrawiam serdecznie z Wrocławia I okolic.
Super pomysł na odcinek aczkolwiek uwazam ze powinien być zrobiony bardziej realistycznie. Wiele jest ustowionych rzeczy, pokazane tylko z dobrej i czystej strony. Pani zapomniala wspomnieć, ze dokladany towar powinien leżeć na półce zgodnie z datą ważności. Czyli im dluzsza data kladziesz na sam koniec polki. Co wiąże sie z wyciaganiem wszystkiego by włożyć cos do tylu, a z przodu te z krótką datą. Jeżeli chodzi o kase powinna Pani wspomniec o tzw manku. Wiele tu można jeszcze dopowiedzieć w tym filmie. Myślę, że odbiór byłby lepszy wtedy jak nie bylo by koloryzowania. Wystarczy poczytac komentarze by dowiedzieć sie jak ciezka jest praca w sklepie. Pracowalam w malym osiedlowym sklepie oraz w Stokrotce i było ciężko( nie wspominając o atmosferze...), nie wyobrazam sobie wrócić do tej pracy. Podziwiam ludzi którzy tam pracuja ;)
Pozdrawiam
Też pracowałam w Stokrotce, manko to istna masakra
@@FlowerWhiskers111 masz racjie ja w biedronce i dziekuje bardzo
A w rzeczywistości zapierdalasz jak mały samochodzik. Wykładasz towar, potem lecisz na kasę, potem znowu lecisz wykładać towar. Plus do tego sprzątanie i mycie podłogi. Nie masz nawet za bardzo czasu zjeść albo się załatwić.
Wbrew pozorom ciężka robota. Pozdrawiam wszystkich na kasie !
I fizycznie i psychicznie ciężko tam wytrzymać
Pracowałem na kasie i jak ktoś mówi że to ciężka robota to chyba nie pracował w żadnej poważnej pracy
Już 13 tys czekam na kolejny odcinek 🤭
Siemaaaaa kozak film
Pracowałam kilka lat temu w sklepie budowalnym.. wytrzymałam kilka m-cy a zdrowie reperowałam potem kolejne kilka. Nigdy w życiu, nigdy więcej.
Za taką samą pracę w Niemczech w tym samym markecie można zarobić 7-10 tys złotych/ miesięcznie na rękę, a biorąc pod uwagę, że ceny w Polsce po inflacji są bardzo zbliżone do tych niemieckich to macie całkowity obraz ile Niemiec zarabia na taniej sile roboczej w Polsce. Jeśli macie możliwość i znacie choć trochę język to najlepiej od razu do Niemiec na tego typu stanowiska.
Za żadne pieniądze do niemca.. haatfuu
Czasy wyjazdów do Niemiec już minęły kilka lat typie XDDDD 10 tys na reke na kasie ty chyba żyjesz w innym swiecie gościu. 1200 euro to max gdzie zarabia się w pennym itp
@@krysztaowy7928 to się nie szuka pracy przez agenta co zabiera ci połowe kasy, tylko bezpośrednio u Niemca
@@krodokodyldundee1889 Czy ja wspomniałem o jakiejs agencji? Moja mama mieszka w Monachium i pracuje wlasnie w Aldi bez żadnych umów. 1400 netto zarabia. Ma inne koleżanki co pracują np w lidlu i maja nawet mniej na wyplate. Smutne ale prawdziwe, dlatego śmiać mi się chce jak ktoś pisze ze zarabia ponad 10k zł na kasie w DE 😫
@@krysztaowy7928 napisał od 7 do 10 tys zł. Moja kuzynka pracuje w Markecie w Hamburgu i zarabia 1600 euro, dziś euro to 4.60 to wychodzi ponad 7 tys. Z tym że ceny są tam niższe niż u nas robiłam ostatnio zakupy i słodycze, chemia, masło, olej połowę tańczę jak w Polsce, np czekolada schogetten 0.50, płyn Lenor 1.8, olej 0.99, proszek 10 kg 10 euro, w Polsce te produkty trzy razy droższe, tak sieć zarabiać tam i wydawać nie jest takie to zle
Nie powiem uśmiałam się, tak kolorowo to nigdzie nie wygląda :D Kto pracował ten wie ;)
Sympatyczna Pani Karolina😊 No ale z wypiekanie kasjerek to przesadzili😂 pozdrawiam😊
Karolina jestes mega !!!
Hahaha pracowałem w konkurencyjnej firmie 10 lat na wszystkich stanowiskach. Tutaj to po prostu kabaret 🤣
Kasjer -sprzedawca , a robi robotę za sprzątacza, piekarza i magazyniera ... dobrze że jeszcze kibli nie musi czyścić(chyba). Dla mnie porażka.
Niestety musi czyścić toalety dla klientów które bardzo często są całe w odchodach łącznie ze ścianami wiem bo pracuje i w rzeczywistości to tak pięknie nie wygląda. Mało pracowników a obowiązków coraz więcej
Nieststy ale musi czyścić, pracowałam 1.5 roku i mycie toalet było też obowiązkiem, a potem sie wracało do wypiekania bułek, a później wykładać warzywa, oczywiście dbaliśmy o higienę ale sam fakt że na jednej zmianie robisz tyle rzeczy nie jest fajny, to co w tym filmie to jest jakieś 10 procent tego co należy do obowiązków kasjera. I to wszystko robisz 20 razy szybciej i 10 rzeczy naraz a nie jak w filmie chodzą spacerkiem
Do pracy w sklepie trzeba niestety mieć mocna głowę, mnie w jednym sklepie pół roku pozamiatało
Przyjdź do Neonet bedziesz jeszcze księgowym, magazynierem, fachowcem od IT oraz czyścił kible, a co najlepsze potem udzielisz wspaniałych rat zero 😂🤣 za 3200zł.
@@DVD-EXCELLENT 3200 to ja w życiu nie widziałem na oczy sprawując 10 funkcji na magazynie, nocki, premia, inwentaryzacja i 80 nadgodzin widziałem max 2700 na rękę
Wszystko ladnie przygotowane wysprzatane pod reklame oplaconą.Najladniejsza Pani ustawiona szczesliwa z pracy.Pokaz pracowników tego samego sklepu pod koniec dnia i sklep ktory wyglada wtrakcie i po.Żenada.Pokazówka pod kase
Trochę w tym racji napewno jest ale z drugiej strony, naprzykład sprzedając swój prywatny samochód na sprzedaż na jakimś portalu, wstawiłby Pan/Pani zdjęcia,gdy samochód jest ubłocony, brudny w środku , zaniedbany, z puszkami w schowkach i ogólnie w najgorszym wyobrazeniu? Myślę, że nie. Także wszystko działa na takiej samej zasadzie, jak ktoś chce siebie, swoją firme lub rzecz zareklamować to zazwyczaj robi się to z jak najlepszej strony aby przyciągnąć jak najlepszą uwagę i nie koniecznie wszędzie trzeba szukać negatywów bo wszędzie one są tak czy siak. Pozdrawiam i życzę Wesołych świąt \o/
czasem zdarzają się luudzie którzy lubia swoją pracę, jakakolwiek by ona nie była.. ;)
wszystkie filmy tutaj takie są niestety
Pani Karolina zrobiła mi dzień♥️
Tobie dzień a mi loda xd
Zarobki są i to całkiem dobre - DO 4100 brutto XD Osobiście już wolałbym zostać jakimś cieciem za minimalną niż tak eksploatować swój kręgosłup i stawy, nie mówiąc nerwach przy kontakcie z klientami xD
Taki ciec to jest op przy sprzedawcy i ma 300 IQ bo tak jak powiedziałeś nie eksplotuje swojego zdrowia fizycznego i psychicznego i ogólnie to ma wyjebane seryjnie lepiej być cieciem niż sprzedawca w marketach
Zdrowych wesołych świąt życzę
Ja już pracuje w sklepach 20 lat ciężka praca, ale bardzo ciekawa znam ludzi jak nikt inny i nie jest tak przyjemnie jak na tym filmie. Ale jakoś mnie do niej ciągnie.
Nie zna życia ten kto nie pracował nigdy w handlu 🙈 każdy po szkole średniej powinien iść do pracy do sklepu żeby zobaczyć o co w tym wszystkim chodzi, żeby poczuć na własnej skórze jaka to jest "łatwa" praca.
Niekoniecznie do handlu, można nawet na jakiś lekki magazyn :D Pracuję już ładnych kilka lat na magazynach to widzę ile leni przychodzi co by chcieli 10 tys za samo przyjście do pracy :D Już tam nie wspominam o takich 19 latkach co przychodzili prosto po szkole średniej i nie chciało im się pracować bo to standard ale zdarzali się nawet 50-60 latkowie co przychodzili i dziwili się że w Polsce trzeba pracować bo jeszcze się z czymś takim nie spotkali :D
Fajna ta Pani Karolina wesołych świąt i szczęśliwego nowego roku dla Pani 😉
Dziękuję i wzajemnie ! :)
Ciekawy odcinek ;)
Szkoda ze wszystko w tych filmach jest ustawione i tak pięknie wygląda😂. Ba jakie cudne zarobki jaka zajebista atmosfera zawsze. 😂Gdyby tak serio było kasjerzy by byli o niebo milsi i z chęcią chodzili do pracy.
Bo jakby pokazali prawdę, to pewnie do sądu by podali.
Nie wiem jak u Ciebie, ale ja zawsze spotykam uśmiechniętych pracowników w marketach. Ci nieuprzejmi są po prostu nieprofesjonalni.
Sama pracowałam 3 lata i uwierz lub nie, ale nigdy nie okazałam niezadowolenia w stosunku do klienta. Nie miałam do tego prawa choćby nie wiem, co się nie działo.
trudno by się usmiechali przy takich zarobkach jak myślą czy opłacić prad czy czynsz
@@Martin-gd6fy W 1999r zarabiałam 490zł netto. Uważasz, że to dużo?
Nie, ale to nie miało znaczenia w pracy. Gdybym była nieprofesjonalna i swoje fochy przelewała na klientów, to już mogłabym pakować manatki. Bezrobocie było spore, nie to co dzisiaj. Mogłam sobie pozwolić jedynie na okazanie zmęczenia, gdy już mi nogi z tyłka wychodziły (sklep osiedlowy z obsługą). A tak poza tym... Co klient winny, że mi mało płacą, czy facet mnie wkurzył? Praca taka, a nie inna. Miła obsługa klienta jest częścią umowy o pracę. I nieważne, że ten klient czasami to wredny cham i masz ochotę mu z liścia przyp... Na taką pracę się decydujesz i musisz grać.
Zarobki realne. te 4k brutto jako pracownik ze stażem 2 lata, są realne, chyba że ktoś rzuca L4 co chwilę, a takich nie brakuje. To że kasjerzy się nie uśmiechają, czy nie włażą Ci w tyłek, to się nie dziw. Nie zdajesz sobie sprawy ile bydła wśród klientów się przewija.
Ależ ciepła i przyjemna osoba z tej Karoliny :)
Pani świetna ! Ale zarobki do 4100 Brutto czyli pewnie na początek minimalna czyli kolejna firma z pracy w której nie jesteśmy w stanie żyć na normalnym poziomie :))
Tak ale jest chyba znacznie lepiej niż parę lat temu gdzie praca w markecie była najgorsza z najgorszych i najgorzej opłacaną
@@kkrr1479 No tak wiesz, za minimalną to może wynajmiesz pokój zrobisz opłaty i zostanie Ci 700zł na przeżycie, Jak mieszkasz z rodzicami to spoko coś sobie kupisz. ale jak będziesz żył samemu to jest zwykła wegetacja i oglądanie każdej złotówki z dwóch stron zanim się ja wyda bo może nam nie starczyć.
Ale fajna ta Pani Karolina. Wszystko ładnie pięknie w teorii. Ale wszystko zależy od tego czy nie ma braków personalnych. Jak nałożą się braki personalne , młyn tzn duży ruch klienteli, duże dostawy, sprzątanie tych dużych powierzchni, częsty wypiek, zmiana cenówek, wykładanie, przebieranie, przestawianie asortymentu wg nowych planogramów to ilość obciążenia obowiązkami jest przeciążająca dla organizmu. Trzeba jeszcze dodać do tego wiecznie mających jakieś ale i niewyrozumialych i upierdliwych kierowników rejonowych, którzy często jeszcze dokładają na barki pracowników dodatkowe obowiązki albo nie daj Boże kompletnie nieżyciowe i nierealne do wykonania w kreślonych przesrubowanych zakresach czasowych harmonogramy działania. Pracowałem w innej sieci. Nie daj Boże jak cześć pieca ulegnie awarii, albo maszyna myjąca to wtedy mopowanie aż kręgosłup i biodra siadają. I te ilości towaru które często nie zgadzają się z zapotrzebowaniem, chodliwością danego towaru w zależności od aktualnej ceny, promocji. Często przyjeżdżają takie ilości które nie schodzą i zapychają miejsce na magazynie, a jak już coś jest w fajnej cenie to przyjedzie tego niewystarczająca ilość. Tak się tworzą stoki, nadstany i braki i nieogar na magazynie. Do tego zwiększająca się ilość akcji tematycznych gdzie trzeba zdjąć ze sklepu dotychczasowe produkty z dotychczasowej akcji a zrobić, wykombinować miejsce na nowe produkty z nowej akcji. Praca w sklepie wielkopowierzchniowym to jest jazda bez trzymanki nierzadko i na fizycznych oparach. Pamiętam pewne hasło "dajesz, bólu nie czujesz!"
To co pokazuja to jakiś kant tak milo i milo !!!
Ach ta moja Super Sąsiadeczka...❤
😘
Na rękach bym taką Karolinke na czwarte piętro codziennie wnosił.
Reklama kauflanda. Początek powinien brzmieć 'pokażę Wam jak nie wygląda praca w supearkecie'
Czekałem na ten odcinek 😁
Bardzo fajny odcinek Wojtku, tak trzymaj :)
Ta kierowniczka powinna pracować w przedszkolu a nie w supermarkecie ale pozytywnie . Pozdrawiam super odcinek 🔥😁🙃🙂😄
Ładnie pod filmik grali ale w rzeczywistości trzeba robić szybciej i kierowniczki są mniej miłe zwłaszcza po okresie przygotowawczym...
Dokładnie jak byś u niej na stażu był to by pokazała prawdziwą twarz.
Bardzo treściwy materiał. Bardzo sympatyczna Pani.
Na filmie wszystko fajnie odpicowane w rzeczywostosci tak kolorowo nie jest. Zarobki to najnizsza krajowa plus jakies 2 stowy premii czyli wyjdzie te 2300-2400, na swieta sie wysilaja i daja spore bony podarunkowe i tyle. Jak pracownik jest od wszystkiego czyli od kasy, jezdzenia moperem, pieczenia bulek to znaczy ze jest od niczego. A co do odcinka to lapa w gore.
I tak powinno być, a nie jakieś durne automaty samoobsługowe, jeśli w sklepie nie ma żywego kasjera, to wychodzę z takiego sklepu. Nie mam ochoty użerać się z tymi durnymi maszynami, którym wiecznie coś nie gra. Od kasowania jest kasjer, który się na tym zna, ja nie jestem od zgadywania, jak nazywają się bułki, które chwyciłem w biegu do pracy.
Pracowałem kiedyś na pół etatu w konkurencyjnej sieci i sorry nie róbmy sobie jaj to nie wygląda tak kolorowo jak na filmiku,trzeba mieć stalowe nerwy i anielską cierpliwość w takiej pracy
Tak to prawda. Każdy dzień jest inny...
Soulslike'i to idealny trening cierpliwości xD.
Piękna ta Pani.Kaufland dla mnie w sam raz.
Ale co wy się dziwicie nagle że prawdziwego "JA" nie pokazał jakie jest w supermarketach tak samo jak I w innych miejscach pracy też tego nie zrobił I w żadnym innym typu filmie nie zrobi bo tak działa marketing. Zresztą żaden właściciel nie zgodził by się na to żeby przyjść nagrać i wrzucić do internetu jak naprawdę tam się pracuje bo to by mogło tylko szkód wyrządzić dla sklepu, I wręcz przeciwnie zgodzi się właściciel, ale oczywiście pracownikiem opowiadającym o tym jest ktoś kto przyjemnie wygląda I się wypowiada I każe jej słodzić co tylko wlezie jakie to czy tamto miejsce miejsce pracy jest piękne i spokojnie XD nie zgodził by się na to to by nie dostał zgody na nagranie filmu i tyle w temacie by było
Łapka w górę, do roboty Wojtek :) !
Podziwiam ludzi pracujących w sklepach.
Dzieki, szkoda tylko że ludzie to kurwy nie szanujący pracowników sklepu i ich roboty, potrafia tylko rozpierdalać sklep i utrudniać prace. Potem pracownik musi sprzatać cała zmiane swój dział a klient wielce się dziwi, że towaru na sklepie nie ma..
@Artur Emenems nie, klient nie płaci za to, że sklep jest dotowarowany, jeśli nie ma tego czego chce, lub coś mu nie pasuję to zapraszam do konkurencji, przynajmniej porządek będzie i w końcu będzie można się zająć towarowaniem a nie sprzątaniem 8 godzin bo jakis kretyn nie potrafi odłożyć na miejsce z którego wziął
@Artur Emenems Co xDDDDDD wiekszej głupoty nie słyszałem xD
@Artur Emenems w takim razie od dziś nie wykładam nic żebyś płacił więcej za towary według twojego myślenia
@Artur Emenems w żabce jeśli nie jesteś właścicielem nie opłaca sie pracować, pracuje w hipermarkecie i nie nazwałbym tego płakaniem, jest to szczeniackie stwierdzenie. Ktoś kto nigdy nie pracował w sklepie nie powinien się na ten temat wypowiadać, wtedy dopiero człowiek na prawdę zaczyna nienawidzić ludzi.
Bardzo fajny odcinek chce więcej! :)
Odcinek może i fajny ale gdzie ta prawda jak to wygląda. Bo tutaj propaganda pełną gębą.
Ciekawe czy tak byś tryskał energią i entuzjazmem gdybyś faktycznie o 4:50 przez cały tydzień zaczynał pracę polegającą na realizacji takich zadań w takim tempie jak wymagane jest to w pracy sprzedawcy ;-D
Sadzę że jest na tyle mądry aby nie pracować na kasie i nie musi zaczynać pracy o 4;50
szanowny Panie, chcesz poznac prace kasjera-sprzedawce ? zapraszam do Biedronki w Warszawie przy Labiszynskiej 16 lub gdzies gdzie jest pelno dziaderswo ;) jak przetrwasz godzine to uciekniesz poznije ;))))
Jestem ciekawa czy sklep jest tak ułożony na co dzień, czy pod film :)
Kaufland akurat dba o dobry wizerunek, nie wszyscy tam robią zakupy ceny ciut wyższe, ale jakość w miarę na poziomie w przeciwienstwie do masowych biedronek lidli
@@morozov2938 XD śmiechu warte
Sklep jest zrobiony pod film bo normalnie on tak rano nie wygląda wiem co piszę
Nawet w filmie nie ma zachowanej zasady FIFO, ten groch jest kładziony do góry a powinien być na sam dół bo to towar, który dopiero "przyszedł" na sklep..
@@morozov2938 A mój znajomy mówi że dużo tam promocji jest na mięso surowe z drobiu i wieprzowiny.
Super!
Zazdroszczę normalnych, cierpliwych ludzi w markecie - w marketach jest ostry mobbing, z którym nieraz się spotkałam, co doszczętnie zraziło mnie do pracy w handlu
Niestety mam takie samo doświadczenie i też unikam handlu
Ale czasów doczekaliśmy jesteś od wszystkiego za gówniane pieniądze. Od kasjera, po sprzątaczke, do pikarza. A niech szlag tari tych wszystkich wyzyskiwaczy. Powinnismy sie zbuntowac i wyjsc na ulicę. Ile jeszcze tego wyzysku i zatrudnianie na kilka stanowisk jednego pracownika za najniższa krajową. Czy mi się wydaje czy tylko u nas pl tak jest?
Jak miałam z 16 lat to roznosiłam gazetki z Kauflanda. Mały rejon, bo w sumie tylko osiedle baildona w Gliwicach(i miałam tam blisko…bo w sumie tam mieszkam xD), a dało się całkiem okay zarobić! A później to stałam jako Aniołek w Kauflandzie w Gliwicach, tez dało się w miare zarobić.
Zawsze was przeklinałem śmieciarzy
@@alembiks no jak mnie to zawsze irytowało haha
Ile wyciągałas? Bo mój znajomy tak roznosił to 150zl w jakiś powiewach do tych 200 na msc
@@alembiks szczerze to ja tez mam takich ludzi zawsze dość, ale jako gowniara chciałam mieć pieniądze xd
@@LubiePierogi5332 z 90 zł z tego dostawałam, nawet trochę mniej 86 zł o ile się nie mylę.
W Polsce to tak pięknie nie wygląda. Ja wiem, że inne realia, koszt pracownika itd, ale w UK pracownicy supermarketów wydają się mniej zajęci, bo tam jak siedzisz na kasie to siedzisz, nawet jak nie ma klientów. Wyjątkiem jest lidl.
+1
Super odcinek natomiast po usłyszeniu że można zarobić NAWET DO 4100 brutto i że to całkiem nieźle to trochę mi się kolana ugięły
Za netto bym tej roboty nie wziął...
4100 tylko warszawa z premia motywacyjna i dodatkiem stolica podkreslmy brutto.
Inne miejscowosci znacznie mniej
Dobre sobie jak można się tak szczerzyć pracując w markecie? Pani Blond się cieszy ciekawe z czego. Ja pracuje jako Kasjer Sprzedawca i serio praca Hańba. Pracuję w Netto NIE POLECAM TEJ FIRMY. WYNAGRODZENIA po wielu latach to DNO I WODORSOTY. Wykorzystują nas te korporacje. Wiele bardzo wiele wymagają ale za to Wynagrodzenia są bardzo nie adekwatne do pracy Kasjer Sprzedawca. Wiele rzeczy naraz szybkie tempo o wypadek i kontuzje nie trudno. WIELKIE KORPORACJE nie robią nic żeby nowych pracowników przyciągnąć
No i raczej nie przyciągną takim traktowaniem, że jesteś od wszystkiego :D
@@iset112 Dokładnie ludzi brakuje polityka tych korpo nic nie robi żeby ludzi przyciągnąć. I jak kto pani Karolina powiedziała 4100 brutto?? Serio😂😂🤣🤣😂😂leżę na podłodze. Z tego względu że ludzi brakuje to właśnie jesteś odpowiedzialny za wszystko naraz a najlepiej jak byś w ogóle nie korzystał w wolnego, z toalety i z 15 minutowej przerwy. Żebyś był lepszy niż Android.
@@choppiichoppii2283 Pewnie że tak 15min przerwy? haha i jak indor wpieprzał kanapkę napił się i z powrotem do pracy :D
A sami w biurze przerwa co godzinę i picie kawy :D Praca biurowa, to nie jest praca. A tacy najczęściej zarabiają najwięcej właśnie siedzą w biurze przed komputerem. Tłumacza że duża presja, odpowiedzialność. Presje to ma pracownik fizyczny właśnie, a nie ten w biurze. Nie widać by się gdziekolwiek spieszył i ma wyjebane.
@@iset112 prawda
@@kkrr1479 Nom widziałem jak się w biurze pracuje. 8 rano, to nawet komputery nie włączone i łażą od pokoju do pokoju. Jak mi ktoś pisze, że praca biurowa, to presja i odpowiedzialność, to nie wie o czym mówi. Presja to jest jak cię cisną o to byś wykonywał swoją pracę sprawniej, szybciej.
Pozdro dla Ciebie i Karoliny. Motyw taki - kto nie pracował w sklepie to nie wie o tym, że to nie jest łatwy chleb do zgryzienia 😊, pomyliłem się, kajzerki przecież 😊, a nie sorry kasjerki 😀
Tak czytam komentarze i rzeczywiście śliczny odcinek, gdyby nie to, że jest czystą propagandą i mocno odbiega od rzeczywistości
Dokladnie!
Bo tu jest pokazane, co robi taki pracownik. Na potrzeby filmu, Wojtek nie będzie gonił jak dziki. Praca w sklepie nie należy do lekkich, ale też nie jest tragedia. Co do zarobków, o których wspomniano - realne
Nie ma to jak pokazywac prace jak nie ma klienta. To tak jakbym chciał np zobaczyć prace boksera bez rywala xd.