Czy niewiasta z Apokalipsy to Maryja?
Вставка
- Опубліковано 8 вер 2024
- Wesprzyj kanał ➤ patronite.pl/d...
=================================
Króluj nam Chryste!
Czy "niewiasta obleczona w słońce", która ma "księżyc pod stopami" i "wieniec z gwiazd dwunastu" to Maryja, czy jednak powinniśmy to interpretować inaczej? Jak patrzył na to Kościół na przestrzeni wszystkich wieków? Poza tym, kto miażdży głowę węża? Czy robi to sama niewiasta, czy jednak jej Potomstwo? Zastanawiam się nad tym wszystkim i zapraszam do ewentualnej dyskusji. :)
To fragment jednego z lajwów, które robimy w każdy poniedziałek o 19:00 na drugim kanale. Zapraszamy! :) ➤ bit.ly/MikolajK...
Link do całego lajwa, z którego wyciąłem ten fragment: • Apokalipsa z Kapustą #...
Pozdrówka!
- Mikołaj Kapusta
=================================
Jeśli chcesz wesprzeć DobrąNowinę finansowo:
Mój nr konta:
73 1140 2004 0000 3102 7425 4278 (mBank)
Portal Patronite:
patronite.pl/d...
=================================
Facebook ➤ / dobranowinanet
Moja strona ➤ DobraNowina.net/
Instagram ➤ / dobranowina
Twitter ➤ / dobranowina
Z całego serca dziękuję każdemu za wsparcie modlitewne i finansowe oraz za każde dobre słowo!
Niech Wam Bóg SOLIDNIE błogosławi! :D
Mikołaju, super że wziąłeś ten temat na tapetę! Mała uwaga, miało być Ryszard ze św. Wiktora
Mikołaj aż tak biedny jesteś że musisz prosić ludzi o wsparcie finansowe? W takim razie nie jesteś Apostołem Chrystusa ,robisz to dla kasy,wstyd... .
@@rybakrybak4020 Nieprawda.
1Tm 5:18 BT5 "Mówi bowiem Pismo: Nie zawiążesz pyska wołowi młócącemu, oraz: Godzien jest robotnik zapłaty swojej."
@@marekpiotrowski4264 A co jeżeli robotnik pracuje na czarno tak jak Mikołaj? Bo chyba nikt go nie zatrudnił w winnicy? Gdyby był katechetą ,nauczał by religii i wtedy byłby pełnoprawnym robotnikiem .
@@rybakrybak4020 co ciebie boli? Zrzutki są w Polsce legalne . Nie ma jednej formy katechizacji , a z komentarza wylewa się zawiść , aż śmierdzi.
Miło zobaczyć katolika, który MYŚLI i nie klepie ślepo bzdur z obrazków.. Chwała Bogu
Witam, jestem katoliczką i muszę Ci przyznać rację. Bardzo wiele moich sióstr i braci katolików BEZKRYTYCZNIE wierzy w każdą interpretację określonych fragmentów biblijnych. osobiście ścięłam się z osobą z mojej grupy modlitwno-biblijnej (łagodnie i w duchu przyjaźni na szczęście :) )w związku z tym, co jest napisane w Piśmie o tysiącletnim królestwie. Niestety katolicki wywołuje wytrzeszcz oczu u czytającego i człowiek zaczyna się zastanawiać, czy potrafi czytać ze zrozumieniem i skąd to absurdalne wyjaśnieniem. Taka jest jednak interpretacja narzucana katolikom i taką trzeba przyjąć. No nie... No ja tak nie potarafię. Nie umiem zgwałcić swojego zdrowego rozsądku i rozumu tak brutalnie bezceremonialnie. I nie mogę wyłączyć myślenia, zwłaszcza przy czytaniu Słowa Bożego.
@@sylwiamazurek8317 To nie zdrowy rozsądek, tylko pycha, która każe CI myśleć że Ty - z Twoimi kompetencjami - jesteś w stanie lepiej zrozumieć Biblię niż Kościół, który jest Filarem Prawdy.
Jest to zatem przeciwieństwo rozsądku.
@@marekpiotrowski4264 Jeśli ktoś twierdzi, że coś co jest napisane, nie oznacza tego co jest napisane, a przedstawiona interpretacja wskazuje na niesamowitą ekwilibrystykę myślową, to czym się kieruje? A czym się kierują ci, którzy bezkrytycznie przyjmują taką interpretację, nawet gdy widzą, że interpretacja jest dziwna i naciągana? Kiedyś Kaczyński, przejęzyczywszy się powiedział "nikt nam nie wmówi, że czarne jest czarne, a białe jest białe." Zabawnie to brzmi, ale ma swój przewrotny sens.
@@sylwiamazurek8317 Pychy ciąg dalszy. Zakładasz że to, co Ci się wydaje, jest prawdziwe - wbrew tysiącom ludzi, ktorzy mówili językiem biblijnym, żyli w biblijnej kulturze i znali Biblię na pamięć.
@@marekpiotrowski4264 przyszedłeś tu mącić sługo szatana ?
Zanim obejrzę do końca powiem tak, są trzy interpretacje: Św. Maryja, Kościół, Izrael, jeden z badaczy stwierdził, że tak naprawdę wszystkie interpretacje mogą być jednocześnie prawdziwe, zgodnie z Żydowską zasadą interpretacji Remez [wskazówka]
Fajnie jakbyś się do tego odniósł ;)
I to jest dość sensowne, i mnie się taka interpretacja bardzo podoba. Jednak chyba najbardziej pasuje Izrael, bo z niego wyszedł (narodził) się Mesjasz, w pewnym sensie więc Izrael Mesjasza zrodził.
To jest aktualne stanowisko egzegezy katolickiej (zresztą od wielu, wielu wieków). Maryja jest figurą Koscioła, dlatego - choć w pierwszej, dosłownej "warstwie" znaczeniowej jest Jej osoba, to jednocześnie oznacza to Kościół. A ponieważ Kosciół to ten sam Lud Boży, co Naród Wybrany w Starym Testamencie, a w dodatku Maryja należy zarówno do Narodu Wybranego jak i Koscioła, więc można powiedzieć, że Naród Wybrany wydał na świat Jezusa.
Co to znaczy remez
👰
Dzięki Mikołaj. Kolejna rzecz która mnie od dawna zastanawiała wyjaśniona. Z Bogiem i oby więcej takich filmów!
Podniesione problemy są pozorne:
1
Kościół widzi w Niewieście Obleczonej w Słońce JEDNOCZEŚNIE: Maryję, matkę Chrystusa i figurę Kościoła (a także, do pewnego stopnia, starotestamentowy Izrael). /
DObrze to ujął ks. Robert Głuchowski:
"Znak Niewiasty jest więc symbolem elastycznym. Oznacza przede wszystkim Lud Boży - Kościół, ale jednocześnie Bogurodzicę, którą prorok Izajasz nazwał znakiem (sam Pan da wam znak: oto Panna brzemienna rodzi syna; Iz 7,14; por. Mt 1,22-23)"
2
Maryja jest obrazem LUDU BOŻEGO, a więc ZARAZEM starotestamentalnego Izraela, jak i jego kontynuacji - Kościoła. Zatem owszem, Chrystus rodzi się z Ludu Bożego.
3
Ponieważ Niewiasta to zarówno Maryja (typ Kościoła - patrz Lumen Gentium), jak i Kościół, więc jak najbardziej Kościół po Wniebowstąpieniu CHrystusa był prześladowany (choć Maryja też, wszak musiała uciekać do dzisiejszej Turcji, ale to pewnie nie o to chodzi).
Narodzenie Dziecka jest opisane słowami wziętymi z psalmu mesjańśkiego Ps 2,9 a więc chodzi przede wszystkim o Maryję.
„Porodziła Syna - Mężczyznę, który wszystkie narody będzie pasł rózgą żelazną” (Ap 12,5) co wskazuje na historycznego Mesjasza i Maryi.
4
To, że nie rozumiesz pewnych zapisów Apokalipsy (odczytując ją - niezgodnie ze sztuką, panie Magistrze Teologii- chronologicznie, a nie jako narrację równoległą) nie jest zadnym argumentem. Symbolika jest szeroka, ale dobrze zbadana - polecam zapoznanie się.
Pismo Święte nie pozostawia wątpliwości, mówiąc o tej Niewieście :
„I porodziła syna - mężczyznę, który wszystkie narody będzie pasł rózgą żelazną.”/Ap 12,5a/
Mężczyzna pasący narody rózgą żelazną to oczywiście Chrystus (o czym przeczytać można w Ps 2,7-9 oraz w przepięknej wizji zawartej w Ap 19,11-16 - o rózdze żelaznej mowa jest w wierszu 15). Ponieważ zaś nie znamy żadnej innej kobiety która by porodziła Chrystusa, więc ową niewiastą musi być Maryja.
Jesteśmy więc jej duchowym potomstwem, o ile tylko należymy do tych, którzy „strzegą przykazań Boga i mają świadectwo Jezusa”.
Oczywiście tekst Apokalipsy jest wielowarstwowy - i figura Maryi w następnych warstwach symbolicznych oznacza:
• Izraela, a właściwie jego „resztę”
• Kościół, który jest Nowym Izraelem
jednak w podstawowej, dosłownej warstwie Niewiasta przedstawia Maryję. Należy też zwrócić uwagę iż Maryja jest typem zarówno Kościoła, jak i „reszty” Izraela.
Co bardzo istotne - to NIE SĄ znaczenia alternatywne, lecz równoległe. Apokaliptyczna Niewiasta jednocześnie oznacza i Maryję, i Kościół i resztę Izraela.
Maryja należała do Ludu Bożego zarówno Starego, jak i Nowego Przymierza. Co więcej, wpisuje się to w zadanie Maryi jako „wykonawczyni zadania powierzonego dawnemu Izraelowi i jako wzór nowego ludu Bożego”(Marialis cultus)
Taka „alternatywna” konstrukcja znaczeń jest w Biblii dość częsta. Za przykład może posłużyć alegoryczna historia niewierności Izraela z początkowych rozdziałów proroka Ozeasza. Prorok mówi o narodzie wybranym jak o niewiernej żonie. Okazuje się jednak,że wcale nie „alegoryzuje”, ale opowiada autentyczną historię własnego małżeństwa! Wszystko co mówi, odnosi się równocześnie do Izraela, jak też do jego własnej żony Gomer!
Apokalipsa przedstawia Maryję jako Matkę wszystkich wierzących (Ap 12,17) - tak jak Ewa miała być „matką wszystkich żyjących” (Rdz 3,20).
Zróbmy porównanie pomiędzy Maryją i Ewą z perspektywy tych dwu "funkcji":
CZĘŚĆ I - POJEDNANIE - odwrócenie wydarzenia grzechu pierworodnego z Ogrodu Eden. Maryja, rodząc Nowego Adama jakby odwraca postępowanie Ewy:
---------------------------------------------------------------
EWA „Matka Wszystkich Żyjących”.
MARYJA -Nowa Ewa, Matka tych „co strzegą przykazań Boga i mają świadectwo Jezusa.”. Rodząc Jezusa rodzi Jego Ciało - Kościół.
(pomocne teksty Rdz 3,20; Ap 12,17 ;1 Kor 12,27)
EWA - dziewica nieposłuszna
MARYJA - dziewica posłuszna (pomocne teksty Rdz 3,1-6 ;Łk 1,38)
EWA - pozbawiona Łaski
MARYJA - Pełna Łaski („Łaską obdarzona”)(pomocne teksty Rdz 3,16-19; Łk 1,28 )
EWA - przez uwierzenie szatanowi przyczyniła się do śmierci całego rodzaju ludzkiego
MARYJA - przez wiarę zwiastowaniu anioła przyczyniła się do zbawienia całego rodzaju ludzkiego (pomocne teksty Rz 5,12;Łk 1,38)
EWA - utworzona (symbolicznie) z ciała (żebra) Adama
MARYJA - Jezus przyjął ciało z Maryi dziewicy(pomocne teksty Rdz 2,22)
CZĘŚĆ II - WEJŚCIE W NOWE ŻYCIE. Podobna analogia jaka występowała pomiędzy Ewą i Maryją, teraz - po POJEDNANIU - występuje pomiędzy ludzkością a „Nową Ludzkością” - Kościołem
----------------------------------------------------------------------------
LUDZKOŚĆ- obejmuje wszystkich ludzi ,
KOŚCIÓŁ- obejmuje każdego Nowego Człowieka :
LUDZKOŚĆ - powstaje z Adama i Ewy, utworzonej z jego ciała, w czasie spowodowanego przez Boga snu, po otworzeniu boku i wyjęciu żebra.
KOŚCIÓŁ - zostaje utworzony w wyniku „snu” (śmierci na Krzyżu) Jezusa, po przebiciu Mu boku. Krew wypływająca z boku pożywia Kościół w Eucharystii a woda rodzi przez Chrzest ciągle nowych „Nowych Ludzi”
(przydatne teksty Rdz 2,21-23; J 19,34; J 6,51; Rz 6,3-4)
LUDZKOŚĆ -pochodzi z ciała Adama („krew z krwi i kość z kości”)
KOŚCIÓŁ - jest Ciałem Chrystusa
(przydatne teksty Rdz 2,23 ;1 Kor 12,27)
Tak jak Ewa przez swoje nieposłuszeństwo poczęła grzech prowadzący do śmierci; Maryja, Nowa Ewa, przez posłuszeństwo zrodziła Jezusa który przyniósł nam życie. Tak twierdził św.Justyn Męczennik (+167), a po nim św.Ireneusz (+202) który pisał:
„(…) węzeł nieposłuszeństwa został rozsupłany przez posłuszeństwo Maryi. Co bowiem Ewa dziewica przez niewiarę zawiązała, to dziewica Maryja rozwiązała przez wiarę”
Zwiastowanie w Ewangelii wg. św.Łukasza i scena kuszenia Ewy z Księgi Rodzaju uzupełniają się - Stara Ewa ulega „propozycji” Szatana, Nowa Ewa przystaje na bożą propozycję. W wyniku grzechu pierwszej cała ludzkość znajdzie się w sytuacji odłączenia od Boga, w wyniku posłuszeństwa drugiej powstanie całkiem Nowa Ludzkość, której Jezus przywrócił relację z Bogiem. To co Ewa niszczy, Maryja naprawia.
Obie biblijne kobiety stoją jakby w drugim rzędzie wydarzeń biblijnych (losy ludzkości w pierwszym wypadku spoczywają na Adamie, w drugim - na Chrystusie), jednak ich rola nie jest bynajmniej pasywna; Ewa doprowadza Adama do grzechu pierworodnego, Maryja swoim „Fiat” wprowadza do działania Jezusa - Głowę Nowej Ludzkości, który zbawi Świat i z którym każdy chrześcijanin tworzy jedno Ciało (1 Kor 12,27). Obie niewiasty mają też udział w skutkach owych działań (i to z całym swoim potomstwem) .
Związek ten nie jest przypadkowy - tuż po opisie grzechu pierworodnego znajdujemy w Biblii zapowiedź kolejnej konfrontacji pomiędzy ludzkością a szatanem. W tej konfrontacji po stronie ludzkości znów wystąpić miała niewiasta i jej potomstwo:
„Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej: ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę.”/Rdz 3,15/
dobre uzupełnienie :)
👍
Oczywiscie tak jest :) Pozdrawiam serdecznie.
Tak, bardzo ważny temat i dobrze Mikołaju, że zrobiłeś o tym film.
Uwielbiam twoje trzeźwe myślenie :)
Co do "pomyłki" Hieronima, wcale błąd nie jest tak oczywisty.
O ile bowiem najstarsze zachowane manuskrypty greckie Księgi Rodzaju mają w tym zdaniu zwrot „Ono zmiażdży”, to najstarsze manuskrypty hebrajskie zawierają zwrot „ona zmiażdży”. Co więcej, po dalszych badaniach stwierdzono że wcześniejsze teksty mają „ona zmiażdży” a nowsze „ono zmiażdży”. Widać św.Hieronim musiał uznać starszą wersję za poprawną.
Inny problem w tym, że we fragmencie jednak użyty jest pewien zadziwiający zwrot "jej nasienie" - wskazuje on na mężczyznę, choć jest wypowiedziany o kobiecie. „Jej nasienie” nie występuje nigdzie indziej w Piśmie (i nic dziwnego, bo w hebrajskim dotyczyć może jedynie mężczyzny).
Tak więc uznano (nie bez racji) że to zdanie dotyczy „nasienia” które przyjdzie na świat jako człowiek (przez kobietę) i że to Maria jest tą kobietą.
Czy słusznie, czy nie - trudno powiedzieć. Nie jest to specjalnie ważne, jeśli się pamięta, że Maryja i Kościół to jedno, a Kościół w Chrystusie zwycięża:
1J 2,13-14 "Piszę do was, ojcowie, że poznaliście Tego, który jest od początku. Piszę do was, młodzi, że zwyciężyliście Złego. Napisałem do was, dzieci, że znacie Ojca, napisałem do was, ojcowie, że poznaliście Tego, który jest od początku, napisałem do was, młodzi, że jesteście mocni i że nauka Boża trwa w was, a zwyciężyliście Złego."
Dziękuję, czy możesz podać jakieś źródło tych informacji?
@@DobraNowinaNet Tekst PIsma. Nawet ks. Wujek tłumaczył to dosłownie " i między nasieniem twem, a nasieniem jej:". To jednak nieco niezrozumiałe dla współczesnego człowieka - dlatego dosłownie, oprócz Wujka, tłumaczy to tylko Biblia Gdańska i przekład Izaaka Cylkowa (piszę i polskich przekładach).
@@DobraNowinaNet spójrz proszę w Blue letter bible. Tam tłumaczy się użyte słowo jako on/ona/ono
Świetne Mikołaju! Uświadomiłes mi dzisiaj wiele ciekawych rzeczy o których nie miałam pojęcia
Dziękuję! c:
Chwała Panu! Ja też dziękuję za dobre słowa! :D
@@DobraNowinaNet :D
Bardzo profesjonalnie Mikołaju. Dziękuję za wykład.
@@kasia882 Są ludzie o różnym poziomie wiedzy. Całe życie się uczymy, zgłębiamy i dociekamy prawdy. Gratuluję, że ma Pani wyłączność na mądrość.
Moim pierwszym skojarzeniem, szczególnie po wersach „Królowie ziemi uprawiali z nią rozpustę, a mieszkańcy ziemi upili się winem jej nierządu”, był Kościół katolicki, którzy rzeczywiście uprawia teraz bardziej politykę niż Ewangelię, a głównie mowa tych co są na górze, i sam Watykan, który kryje za sobą wiele tajemnic, natomiast Izrael i cały Judaizm pasuje tutaj idealnie, bo tak naprawdę jakby tak po ludzku popatrzeć, to naród nie wierny, który wolał wypuścić Barabasza aby ukrzyżować Jezusa, który teraz tak naprawdę rządzi światem i rzeczywiście bawi się też z samym szatanem, i jest chwalony przez wszystkim, mając łatkę „tych uciśnionych i cierpiących” a w rzeczywistości tacy nie są. Bardzo dziękuję za ten materiał, bo był on mi potrzebny aby poprawnie zrozumieć prawdę o Nierzadnicy. Z Bogiem, Pozdrawiam
"Któż jest moją matką i którzy są moimi braćmi?"
"Spoglądając na siedzących dokoła Niego, rzekł: Oto moja matka i moi bracia. Bo kto pełni wolę Bożą, ten jest Mi bratem, siostrą i matką”
Niewiasta z apokalipsy symbolizuje resztkę ludu Bożego! dlatego czytamy:
"Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?"
I teraz niech każdy z was zada sobie pytanie: jak obecnie wygląda kościół? i macie odpowiedź w którym miejscu jako ludzkość jesteśmy.
"A od figowego drzewa uczcie się przez podobieństwo! Gdy jego gałązka staje się soczysta i liście wypuszcza, poznajecie, że zbliża się lato. Tak samo i wy, kiedy ujrzycie to wszystko, wiedzcie, że blisko jest, we drzwiach. Zaprawdę, powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie. Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą."
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Wykorzystujesz cytaty wyjęte z kontekstu do własnej analizy i falszywego medialnego wizerunku kościoła do stwierdzenia w jakim jest stanie . Nawróć swoje serce bo rozum zle cie prowadzi .
Dzięki Mikołaj za dobrą robotę, niech Bóg ci błogosławi ♥️♥️
Sen Jozefa o słońcu, księżycu i gwiazdach Rdz 37,9-10
Ale miło się Ciebie słucha w taki piękny słoneczny dzień po południu
Bardzo dobry filmik. Dziekuje Mikolaju! Wreszcie ktos mowi PRAWDE. Chwala Chrystusowi!
🌿 Szczęść Boże 🌿
Sama nazwa Kościół z j.greckiegi Eklize i słowo to jest rodzajem żeńskim. Czyli Kościół to Ona, tylko słowo to zostało przetłumaczone na rodzaj męski.
Pamiętam jeszcze jak dawniej na wsi ludzie mówili, że Kościół to jest Matka. Nasza Matka
Pamiętam, że jak byłam w Hiszpani i Portugalii, to nad samymi brzegami widziałam dużo starych kapliczek z postacią NMP, mnóstwo. Dawniej ludzie mieli wielki sentyment, poczucie potrzeby opieki NMP, czyli Świętej Matki i Jej Obecności w codziennym życiu.
Zostańcie z wszyscy z Bogiem, całą Świętą Rodziną i Najświętszą Maryją Panną 🌿🕊🙏🍀
Dziękuję bardzo mi pomogło to tłumaczenie
Dodaje sobie do tego jeszcze słowa Jezusa z krzyża OTO SYN TWÓJ OTO MATKA TWOJA
i słowa które mówią że kto słucha słowa i wypełnia je jest bratem matką itd.
Dziękuję Pozdrawiam
Odnośnie początku Kościoła to papież Leon XIII pisał w swojej encyklice o Duchu Świętym, że "Kościół był poczęty już i wyszedł z boku drugiego Adama jakby śpiącego na krzyżu, zaś pierwszy raz ujawnił się mocno w życiu ludzi w najbardziej uroczysty dzień Pięćdziesiątnicy".
Nie jest moim celem ponizac Marie, matke mojego Pana- Jezusa, raczej uzmysłowić ludziom, że ona też była tylko czlowiekiem, bohaterką wiary co prawda (jak nazywa podobnych jej ludzi autor listu do hebrakczykow rozdzial 11) ale nie nadczlowiekiem (ubermenschem). To czy przewyzszala swoją wiara Noego, Abrahama, Mojżesza itp. to już kwestia subiektywna.
Poza tym jak się zagłębić w Slowo to Maria tak od razu nie przyjęła informacji o tym, że zostanie matka Zbawiciela:
Ewangelia Łukasza 1:34 (UBG) "Wtedy Maria powiedziała do anioła: Jak to się stanie, skoro nie obcowałam z mężczyzną?"
Przypomina to trochę (bez smiechu) zachowanie Sary:
Księga Rodzaju 18:13 (UBG)
"Wtedy PAN powiedział do Abrahama: Dlaczego Sara roześmiała się, mówiąc: Czy naprawdę urodzę, gdy się zestarzałam?"
I jeszcze raz uważam, ze należy ja (Marie) naśladować w kwestii posłuszeństwa Bogu ale czy oddawać czesc równa Bogu..
Zanim dooglądam do końca, chciałam powiedzieć 2 rzeczy: pozdrowienie Elżbiety "błogosławiona między niewiastami" budzi skojarzenie z błogosławieństwem dla Jael i Judyty - a co łączy te dwie Żydówki ze Starego Testamentu? Obie pokonały wroga narodu izraelskiego przez zasadzenie się na jego głowę. Więc kiedy Maryja otrzymuje takie słowa, można by się zastanowić czyją głowę zmiażdżyła? Czy to oznacza odebranie tej roli Jezusowi? Nie, wręcz przeciwnie - po pierwsze skoro my mamy udział w zwycięstwie Chrystusa, matka Mesjasza tym bardziej. Zwłaszcza, że Ojcowie Kościoła nazywają Ją Nową Ewą z powodu jej roli w dziele Zbawienia. Stara Ewa dała się pokonać, Nowa Ewa przez Chrystusa zwycięża węża. Wiem, że niewiasta nie oznacza tylko Maryi. Niemniej, Maryja zostaje nazwana niewiastą na początku i na końcu misji Chrystusa+pod krzyżem staje się Matką dla uczniów Chrystusa. Niewiasta z Apokalipsy też ma inne potomstwo oprócz Mesjasza - uczniów, wszystkich, którzy zachowują Słowo Boga. A jeżeli nieprzyjaźń jest nie tylko między potomstwem, a wężem, ale też między kobietą, a wężem to jak dla mnie naturalnym jest, że tak, jak potomstwo zmiażdży szatana, tak i matka. Chrystus już zwyciężył, my też mamy w Nim zwyciężyć, jako potomstwo Maryi. Ale wiem, że niewiasta ma też inne interpretacje w Kościele.
Edit: no i jeśli niewiasta to Kościół czy Lud Boży to Maryja jest przecież jego figurą.
nie można szatanowi miażdżyć wielokrotnie głowy - Jezus zrobił to raz, a skutecznie i zrobił to na krzyżu.
@@martafi9993 A kto mówi o wielokrotnym miażdżeniu? Każde nasze zwycięstwo w życiu duchowym jest wpisane w jedno zwycięstwo Chrystusa - przez Niego zwyciężyliśmy Złego i zwyciężamy cały czas, a pamiętajmy, że tryumf "całkowity" Boga (chodzi o moment, gdy szatan nie będzie już mógł zwodzić ludzi na Ziemi, będzie nowa Ziemia i nowe Niebo, tryumf sam w sobie już jest całkowity) dopiero ma się dokonać (z tego, co rozumiem). I zmiażdżenie głowy Szatanowi przez Maryję podczas Zwiastowania wpisuje się w zwycięstwo Chrystusa, które ma być jakby jeszcze jakby przypieczętowane na końcu świata. Dopóki trwa walka o dusze - możemy zwyciężać, tak samo Maryja.
@@inmyhead6206 Maryja już nie zwycięża, bo nie należy do tego świata. Przypisywanie człowiekowi, który nie żyje właściwości ducha jest grzechem - nie wzywamy duchów do pomocy, nie wywołujemy duchów, bo możemy wywołać demony, które się za tego ducha podszywają. Dlatego Bóg nas przed tym ostrzega- dla nas świat duchów jest niedostępny, nie możemy ich oceniać, bo ich nie widzimy.
@@martafi9993 Myli Pani spirytyzm z wstawiennictwem swiętych. Pismo mówi, ze umierający w Panu nie są martwi.
@@martafi9993 Bóg nie jest Bogiem umarłych lecz żywych. Ich dusza żyje w Niebie i uczestniczy w naturze Bożej (tak pisze św. Piotr, zresztą już tu na Ziemi żyjemy w Bogu), a ciało czeka na Zmartwychwstanie - wyjątek stanowi Maryja, wzięta z ciałem i duszą do Nieba i chyba też Eliasz również wzięty do Nieba ma ognistym rydwanie i jeszcze jedna postać zdaje się. Nie twierdzę, że oni należą do tego świata, twierdzę, że otacza nas obłok świadków, którzy już doszli do celu, że Kościół na Ziemi stanowi jedno z Kościołem w Niebie i z łaski Chrystusa możemy ich prosić o wstawiennictwo tak, jak prosiłabym ciebie. Czy nie dążymy do zdobycia chwały, czci i nieśmiertelności (wg Biblii tak)? Oni ją zdobyli i dlatego czcimy ich tak, jak Izrael miał we czci Mojżesza Hbr 3,3, a może jeszcze w innym sensie, bo oni już królują z Jezusem, skoro razem z Nim cierpieli. A spirytualizm to grzech śmiertelny i łatwa droga do opętania. Zwracanie się w modlitwach do świętych jest czymś kompletnie innym już nawet ze względu na intencję. W katakumbach widnieją napisy z prośbą o modlitwę skierowaną do męczenników w Niebie.
Dzięki Mikołaj. Zasłużyłeś na mojego like'a :P W swoich własnych badaniach nad historycznym zrozumieniem Ap 12 doszedłem do bardzo podobnych wniosków, że chodzi tutaj o lud Boży (zarówno Starego jak i Nowego Testamentu) i interpretację maryjną choć można wtórnie nakładać na fragment, gdzie jest mowa o porodzeniu Syna (Ap 12:5), to nie jest to coś koniecznego.
PS I pomyśleć, że niektórzy katoliccy apologeci próbują przy pomocy Ap 12 udowodnić wniebowzięcie Marii :P
Na całe szczęście tylko na próbach się kończy bo do udowodnienia raczej dojść nie może :-) Zresztą, czy trzeba to udowadniać komukolwiek? Niekatolik nie ma z tym problemu, a katolik nie potrzebuje dowodu - ma dogmat podany do wierzenia i tyle :-) Co tu udowadniać?
@@magorzatadudek2962 Skąd Pani wyczytała, że ja się dziwię? Skąd Pani wyczytała że niedowierzam Bogu? Ani się w tej sprawie nie wypowiadam, ani niczego nie poddaję w wątpliwość. Piszę tylko o braku konieczności dowodzenia, że niewiasta z Objawienia Janowego to Miriam, matka Jezusa., którą to matkę szanuje i poważam i w niczym jej nie uwłaczam. teraz się dopiero dziwię jak można to było wyczytać z tak krótkiego tekstu. Pozdrawiam
I słusznie przytaczają ten fragment jako świadectwo Wniebowzięcia.
ALe trudno by się Panu występ Mikołaja nie podobał - wszak jest skutkiem "przeciążenia protestanckiego" na jakie niestety cierpią osoby poddane formacji w polskiej odmianie Odnowy (która jest wprost uzależniona od nauczania protestanckiego). Mikołaj jest tu jedynie jednym z jaskrawych przykładów (zresztą nie tylko w tym filmie, niestety).
@@marekpiotrowski4264 To nie przeciążenie protestanckie a biblijna egzegeza, pokrywająca się z historią interpretacyjną a nie katolickie apologetyczne dopasowywanie Pisma pod swoje nauki ;)
@@magorzatadudek2962 Nie ma potrzeby przeprosin :-) W "internetach" bywają takie sytuacje. Nie gniewam się i nie mam czego wybaczać :-) A tak na marginesie: czy wnioski do których doszedł Mikołaj Kapusta przekonały Panią?
Aby to zrozumieć trzeba być albo geniuszem albo prostaczkiem ale powoli Pan sprawia że jest nas coraz więcej dzięki Maryi to Ona rodzi nas w bólach rodzenia przez krwawiące wizerunki i łzy płynące z Jej figur to jest świadectwo Jej bólu
Nas? Kogo masz na myśli?
@@mikoajdudzinski238 Apostołów czasów ostatecznych
@@mikoajdudzinski238 Są to osoby szczególnie poświęcone Maryi po przez konsekrację ,,oddanie w niewolę "
Jestem zaskoczona. Nie wiedziałam tego. Byłam przekonania co do tego ze w Apokalipsie jest mowa o Maryji. Byłam w błędzie. Dzięki za to wyjaśnienie. Choć wolałabym aby to było o Maryji🙂
Mikołaju, czy mógłbyś coś powiedzieć na temat przykazań kościelnych? Jakie jest Twoje ich rozumienie? Chyba że coś na temat nagrałeś już, to poproszę o odesłanie mnie do filmiku. Pozdrawiam :)
Pytanie tylko czy faktycznie można uważać interpretację maryjną za wtórną, kiedy istnieje obraz Matki Bożej z Guadalupe, który jak można wierzyć powstał w sposób nadprzyrodzony i jest mocno przebadany, właśnie przedstawia Maryję jako niewiastę w słońcu z księżycem pod stopami. Co prawda nie doszukałem się tam wieńca z dwunastu gwiazd, ale motyw bardzo podobny do apokaliptycznego. A jeśli jest pochodzenia nadprzyrodzonego to czy w takim razie niebo też "nie uznaje Maryi jako tej niewiasty?" W sensie interpretacji nie wtórnej ale takiej, jaką zamyślił Duch Święty od początku. (Oczywiście nie jedynej)
Z tego co pamiętam, Hieronim przekładał z hebrajskiego. Otóż Septuaginta (greckie tłumaczenie) ma "ono" zmiażdży Ci głowe. Natomiast hebrajski tekst ma taką konstrukcję, że czasownik "zmiażdży" odnieść moża zarówno do niewiasty, jak i do potomstwa. Oryginał ma dwuznaczność. Więc nie wiem, czy to właściwe, mówić, ze Hieronim popełnił błąd... Wydaje mi się, że to niewłaściwe, błędne stawiać taką tezę.
Jak dobrze że bądź co bądź katolik w końcu też dochodzi do logicznych biblijnych wniosków. Do źródeł sięga Pismo czyta i zabobon pokazuje.
Akurat Mikołaj popełnił tu trochę błędów i sięgnął tylko do jednego artykułu... Ale co do Pisma, to nawet Duch Święty przez Elżbietę odsyła nas do kobiety miażdżącej głowę wroga: "Błogosławiona między kobietami" odnosi się do Jael i Judyt, dwóch dzielnych kobiet Izraela, które pokonały wroga, miażdżąc bądź odcinając mu głowę. To zwycięstwo nie zastępuje zwycięstwa Chrystusa, ale z niego wypływa i do niego prowadzi. Maryja zwycięża w Chrystusie i przez swoją zgodę przynosi Chrystusa.
W czasach ostatnuch Maryja zmiazdzy wiadomo nie swoja moca ale Ona .
Kult Maryjny!!!!nie rozumiećie niebiańskiego języka A interpretacja jest ludzka każdy na swój sposob
Wszystkie te interpretację są słuszne jednak nie lekceważył bym interpretacji Maryjnej ,ja obstawiam za Maryję jako figura kościoła jako matkę Jezusa i potomstwa czy ludu Bożego .
Caravan ma piekny obraz gdzie Jezus nadeptuje stopę Maryją na węża.
I to jest poprawne
bo to mocą Jezusa
On to robi
ludźmi którzy mówią Bogu: tak.
Cytat z leksykonu „Wnikliwe Poznawanie Pism”, który znajduje się na stronie, z której chętnie podbierasz niektóre ilustracje :)
„Niewiasta” z Rodzaju 3:15. Gdy Bóg ogłaszał wyrok na przodków ludzkości, Adama i Ewę, obiecał, że pojawi się potomstwo „niewiasty”, które rozgniecie głowę węża (Rdz 3:15). Była to „święta tajemnica”, którą Bóg postanowił wyjawić w stosownym czasie (Kol 1:26). Okoliczności, w jakich wypowiedziano to proroctwo, pomagają ustalić tożsamość wspomnianej „niewiasty”. Jej potomstwo miało zmiażdżyć głowę węża. Oczywiście nie mógł tego uczynić zwykły człowiek, ponieważ - jak wskazuje Biblia - Bóg nie mówił tu o literalnym zwierzęciu. Z Objawienia 12:9 wynika, że tym „wężem” jest osoba duchowa - Szatan Diabeł. A zatem proroczą „niewiastą” nie może być kobieta, np. Maria, matka Jezusa. Nieco światła na tę sprawę rzuca wypowiedź apostoła Pawła z Galatów 4:21-31.
We fragmencie tym apostoł napisał, że Hagar, nałożnica Abrahama, wyobraża miasto Jerozolimę, a jej „dziećmi” są członkowie narodu izraelskiego, objęci przymierzem Prawa. Natomiast Sara - żona Abrahama, niewiasta wolna - symbolizuje „Jerozolimę górną”, duchową matkę apostoła i innych chrześcijan zrodzonych z ducha. Ta niebiańska „matka” to zarazem „matka” Chrystusa, najstarszego z duchowych braci, których Ojcem jest Bóg (Heb 2:11, 12).
Płynie stąd wniosek, zgodny z całym Pismem Świętym, że „niewiasta” z Rodzaju 3:15 to „niewiasta” duchowa. I podobnie jak „oblubienicą” czy „małżonką” Chrystusa nie jest pojedyncza kobieta, lecz całe grono osób duchowych (Obj 21:9), tak też „niewiastę” będącą matką duchowych synów Boga, czyli Jego „żonę” (wspomniana w proroctwach Izajasza i Jeremiasza), stanowi cała grupa istot duchowych przebywających w niebie. A zatem wyobraża ona niebiańską organizację.
„Niewiastę” tę opisano w wizji Jana zanotowanej w 12 rozdz. Objawienia. Powiedziano tam, że urodziła syna, władcę, który ma „paść wszystkie narody rózgą żelazną” (por. Ps 2:6-9; 110:1, 2). Jan otrzymał tę wizję długo po tym, jak Jezus narodził się jako człowiek i został namaszczony na Mesjasza. Ponieważ jednak wizja ta wyraźnie odnosi się do niego, musi mieć związek nie z jego ziemskimi narodzinami, lecz z innym wydarzeniem - z objęciem przez niego władzy królewskiej. Opisuje więc narodziny mesjańskiego Królestwa Bożego.
Z dalszej części tej wizji wynika, że Szatan prześladuje „niewiastę” i toczy wojnę z „pozostałymi z jej potomstwa” (Obj 12:13, 17). Ponieważ „niewiasta” znajduje się w niebie, Szatan zaś był już wtedy zrzucony na ziemię (Obj 12:7-9), nie miał zatem dostępu do osób wchodzących w skład „niewiasty”, a przebywających w dziedzinie niebiańskiej. Mógł jednak oddziaływać na „pozostałych z jej potomstwa”, na jej dzieci, czyli duchowych braci Jezusa Chrystusa żyjących jeszcze na ziemi. I właśnie w ten sposób prześladował „niewiastę”.
Leksykonu Świadków Jehowy...
@@marekpiotrowski4264 dokładnie tak.
Zmusiłeś mnie Mikołaju, do szerszego omówienia. A zatem, Niewiasta z Ap 12 jest:
PO PIERWSZE, w warstwie dosłownej (choć niekoniecznie najważniejszej) - MARYJĄ, Matką Mesjasza
Tekst ""Potem wielki znak ukazał się na niebie: Niewiasta...(...) A jest brzemienna. I woła, cierpiąc bóle i męki rodzenia" nawiązuje do Iz 7,11.14:
"Proś dla siebie o znak od Pana, Boga twego, czy to głęboko w Szeolu, czy to wysoko w górze!(...)Dlatego Pan sam da wam znak: Oto PANNA pocznie i porodzi Syna, i nazwie Go imieniem EMMANUEL."
Maryja jest tu przedstawiona jako Matka wszystkich tych, co "co strzegą przykazań Boga i mają świadectwo Jezusa"(Ap 12,17)
(Dowód biblijny że Mężczyzna, którego rodzi Niewiasta, to Jezus, przedstawiłem we wpisie obok).
PO DRUGIE, do tej warstwy dosłownej nawiązuje druga warstwa znaczeniowa - tym razem symboliczna. W tej drugiej warstwie nadal występuje Maryja, ale jako "druga Ewa", w przeciwieństwie do pierwszej posłuszna.
W Ap 12,4 "I stanął Smok przed mającą rodzić Niewiastą" - tak, jak stanął przed Ewą w Księdze Rodzaju, ale tym razem kuszenie się nie powiodło.
Jest to oczywiście nawiązanie do protoewangelii z Księgi Rodzaju 3,15 , gdzie Bóg mówi do szatana:
"Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę,pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej: ono ugodzi cię w głowę, a ty ugodzisz je w piętę."
O ile Ewa jest "Matką wszystkich Żyjących" o tyle Maryja jest "Matką wszystkich posiadających Nowe Życie w CHrystusie".
(O Maryi jako "drugiej Ewie", tak popularnego wątku w patrystyce, pisałem tutaj w sąsiednim wpisie szerzej).
Tak jak Adam był początkiem ludzkości, tak Nowy Adam - Jezus - jest początkiem i Głową Nowej Ludzkości, Ludzi-Na-Nowo-Narodzonych ("I On jest Głową Ciała - Kościoła. On jest Początkiem. Pierworodnym spośród umarłych, aby sam zyskał pierwszeństwo we wszystkim."/Kol 1,18/. Dlatego właśnie Maryja jest Matką Wszystkich Wierzących, tak jak wspomniałem wyżej, wszystkich "co strzegą przykazań Boga i mają świadectwo Jezusa"(Ap 12,17). Urodzony mężczyzna reprezentuje zresztą zarówno samego Chrystusa, jak i całą zbiorowość, Kościół, którego jest Głową (jego "porwanie do Boga" symbolizuje zarówno wniebowstąpienie, ale także przekazanie Mu władzy i jest chyba odniesieniem do wizji z Księgi Daniela 7,13-14.
PO TRZECIE, w kolejnej warstwie symbolicznej (być może najważniejszej), znów w nawiązaniu do poprzednich, Niewiasta symbolizuje Lud Boży. Nie dwa - Naród Wybrany w ST i Kościół w NT - bowiem Kościół to właśnie ów Lud Wybrany - od czasu Chrystusa są w Nim także poganie (tj. my), zaś niestety, nie są w nim Ci, co odrzucili Chrystusa.
Odniesienie do Żydów znajdujemy u Ozeasza (rozdział 2, gdzie Bóg oczyszcza Naród Wybrany po czym go poślubia, przemawiając do jego serca na pustyni - miejscu, do którego ucieka apokaliptyczna Niewiasta w Ap 12,14). Choć według mnie bardziej prawdopodobne jest odniesienie do Księgi Daniela, fragmentu mówiącego o prześladowaniu Ludu Bożego JUŻ PO WYWYŻSZENIU CHRYSTUSA I ODDANIU MU WŁADZY W NIEBIE. Sami porównajcie:
Księga Daniela:
"Będzie wypowiadał słowa przeciw Najwyższemu i gnębił świętych Najwyższego, postanowi zmienić czasy i Prawo, a [święci] będą wydani w jego ręce aż do czasu, czasów i połowy czasu."/Dn 7,25/
Apokalipsa:
"I dano Niewieście dwa skrzydła orła wielkiego, by na pustynię leciała na swoje miejsce, gdzie jest żywiona przez czas i czasy, i połowę czasu, z dala od Węża."/Ap 12,14/
Pustynia jest w Biblii miejscem ucieczki prześladowanych (np. 1 Krl 19,2-3; Joz 8:20), ale także drogi do Ziemi Obiecanej; czas pomiędzy Narodzeniem Chrystusa a Paruzją jest właśnie taką pustynią.
Przy czym "czas i czasy i połowę czasu" to 3,5 (czyli połowa siódemki, symbolu doskonałości w Apokalipsie, jest to więc symbol niedoskonałości. Był to w apokaliptyce symbol techniczny oznaczający ucisk.
Nawiasem mówiąc: zwrot odnośnie potomstwa Niewiasty, znany z Ap 12,17, jest powtórzony właśnie przy opisie tych prześladowań: "A dym ich katuszy na wieki wieków się wznosi, i nie mają odpoczynku we dnie ani w nocy czciciele Bestii i jej obrazu, i ten, kto bierze znamię jej imienia. Tu się okazuje wytrwałość świętych, tych, którzy strzegą przykazań Boga i wiary Jezusa."/Ap 14,11-12/
Na szczęście, zarówno w Apokalipsie, jak i w Księdze Daniela koniec tych kłopotów jest jednakowy "A panowanie i władzę, i wielkość królestw pod całym niebem otrzyma lud święty Najwyższego. Królestwo Jego będzie wiecznym królestwem; będą Mu służyły wszystkie moce i będą Mu uległe."/Dn 7,27/
Wracając do głównego wątku - zatem Niewiasta jest jednocześnie wiernymi starego i nowego Testamentu, symbolizuje ową "resztą" (zresztą to słowo - tak niepozorne, a mające tak wielkie znaczenie w Pismie - patrz Mi 5,6-7; Iz 6:13 ;Iz 10,20-22; 2Krl 19:31;Ez 14:22; Ezd 9:14; Rz 9,27; Rz 11,5- występuje również tu, w Ap 12,17).
Oczywiście, jak to w apokaliptyce, niektóre elementy "pasują" do wszystkich warstw, inne tylko do części. Na przykład "bóle rodzenia" odnoszą się do słów Jahwe to Narodu Wybranego: odnoszą się do słów skruchy po niewierności Żydów (Iz 26:17) czy do pokuty przed ocaleniem przed Jahwe (Mi 4:10). Jasne, że odnosi się to także do Ludu Nowego Przymierza, ale dosłownie jest odniesieniem do tych fragmentów.
(Tu jest jeszcze TRZECIE I PÓŁ - pośrednio Niewiasta oznacza też Jerozolimę, jako "matkę" Narody Wybranego).
PO CZWARTE, Niewiasta jest "Oblubienicą Jahwe". "Obleczenie w Słońce" to bliskość Bogu - SŁońce jest w Biblii symbolem Boga i Jego obecności (Łk 1,78; Ps 84,12;Mt 17,2)
Osoby w bliskości Boga właśnie tak wyglądają - wystarczy sobie przypomnieć Mojżesza po zejściu z Góry Synaj po spotkaniu z Jahwe (wj 34,29-35), czy Pawła (Dz 26,13), a także Sdz 5,31. Światłość słońca jest także obrazem zacnej kobiety (Syr 26,16).
Być może określenie to jest bezpośrednim nawiązaniem do Oblubienicy Boga z Pieśni nad Pieśniami:
"(...)moja nieskalana (...) Kimże jest ta, która świeci z wysoka jak zorza, piękna jak księżyc, jaśniejąca jak słońce, groźna jak zbrojne oddziały?"/Pnp 6,9-10/
"Oblubienica Jahwe" ma oczywiście nawiązania do poprzednich warstw znaczeniowych: jest nią, jako Maryja, zarówno w sposób dosłowny (urodziła Syna Bożego) jak i, jako Lud Boży, w sposób symboliczny.
Co oznacza Księżyc pod stopami? Nie jestem pewien. Niektórzy twierdzą, ze Księżyc był symbolem zmienności (Syr 27,11), więc należy odczytywać znak Księżyca pod stopani jako symbol pokonania zmienności (czyli stałość). Miałoby to sens, jeśli pamiętać, jak zmienny był Lud Boży w Starym Testamencie, albo jeśli odczytywać to po prostu jako symbol wierności.
Co do dwunastu gwiazd narzuca się skojarzenie ze snem Jakuba (Rdz 37,9), ale możliwe są też inne wytłumaczenia. Dwanaście to wszak dwunastu patriarchów/dwanaście pokoleń Izraela lub dwunastu apostołów Kościoła (liczba apostołów jest zresztą nawiązaniem do dwunastu pokoleń).
Skrzydła orła, które dano Niewieście to symbol pomocy Bożej (Wj 19,4), prowadzenia przez Boga (pwt 32,11), Łaski Bożej (Iz 40,31).
Fragment:
Ap 12,15-16 "A Wąż za Niewiastą wypuścił z gardzieli wodę jak rzekę, żeby ją rzeka uniosła. Lecz ziemia przyszła z pomocą Niewieście i otworzyła ziemia swą gardziel, i pochłonęła rzekę, którą Smok ze swej gardzieli wypuścił."
jest prawdopodobnie odniesieniem literackim do opowieści o Apollu i Latoni - w jednej z jej wersji smok usiłował zniszczyć Latonię po porodzie nasyłając na nią wody, zaś ziemia przyszła jej z pomocą poprzez wypiętrzenie (wg legendy tak miała powstać wyspa Delos).
Oczywiście tu wody są odniesieniem symbolicznym do Cesarstwa Rzymskiego. Obraz wrogów Judy jako wlewających się wód rzeki znamy z Izajasza:
"wzbierają przeciw niemu wody Rzeki gwałtowne i obfite -król asyryjski i cała jego chwała - i wtargną do wszystkich jej łożysk, i przekroczą wszystkie jej strome brzegi; i wedrą się do Judy, zatopią i przeleją się, aż sięgną po szyję."/Iz 8,7b-8a/
Reasumując - Twój błąd, Mikołaju, nie polega na podkreślaniu warstwy eklezjalnej (Niewiasta - Kościół/Naród Wybrany) interpretacji Ap 12 (przeciwnie, jest to najważniejsza warstwa znaczeniowa), lecz na zaprzeczaniu warstwie mariologicznej tego tekstu.
Boże, kto to zrozumie. Galimatias. Przecież, to nie jest aż tak skomplikowane. Dwa znaki, to są tylko znaki, które pojawiają się w momencie śmierci Jezusa i ukazują, co by się stało, gdyby Jezus nie zmartwychwstał. Cierpienie Maryi ma wymiar zbawczy, bo jest niewinne i nie mniej dotkliwe, niż cierpienie Jezusa, cierpiała fizycznie i duchowo. Gdyby Maryja nie wytrwała do końca w tym bólu, zbawienie by się nie dokonało, a Chrystus by nie zmartwychwstał. Smok w rzeczywistości nie pojawił się na niebie, czy w Niebie, bo jest tylko znakiem. zapowiedzią tego, co by się stało, gdyby Jezus nie zmartwychwstanie. Smok pojawia się w trakcie rodzenia w bólach i mękach Niewiasty, bo dwie trzecie spośród tych, których rodzi, wybiera Smoka, Szatana, a jedną trzecią, która ma osiągnąć zbawienie, Smok strąca ogonem z Nieba na ziemię. Bóg nie ma prawa cokolwiek zrobić, czy to z Szatanem, Lucyferem, czy z tymi, którzy zejdą na złą drogę, bez przeprowadzenia sprawiedliwego Sądu, bo inaczej już nie byłby Bogiem doskonałym, sprawiedliwym. Największy ból zadają Niewieście te dwie trzecie, które wybiera Smoka, Lucyfera. Kolejne zdanie mówiące o narodzeniu Syna wskazuje, że Niewiasta w znaku na niebie była zap[owiedzią Jej cierpień pod krzyżem, a potomstwo, które rodzi, jest członkami mistycznego Ciała Jezusa. Nie ma tu żadnego Izraela, lecz tylko podział na zbawionych i potępionych. Dziecię Niewiasty zostaje porwane do Boga, co oznacza, że Chrystus Zmartwychwstał i zbawienie się dokonało. Miało dojść do walki w Niebie, lecz do niej nie doszło, bo Szatan został osądzony i w symbolicznym sensie strącony z Nieba na ziemię. Teraz całą swą nienawiść Szatan kieruje w stronę Niewiasty, która przyczyniła się do jego klęski, bo Jezus, jako Bóg, jest poza jego zasięgiem. Jezus bez różnicy zbawił wszystkich ludzi, ale dla symbolicznych dwóch trzecich. Jego cierpienie okaże się daremne. Pustynią, gdzie udaje się Niewiasta jest ziemia pozbawiona zbawczej wody, którą są wszyscy ludzie zbawieni przez Jezusa, przy współudziale Maryi, Która nadal jest tą Niewiastą z koroną na głowie, bo jest Królową Nieba. Smok jest teraz tylko Wężem dążącym do stania się wielogłowym Smokiem z siedmioma na nich koronami, by stać się królem Nieba. Wodę pod postacią potoków zła, grzechu wszelkich, którą Wąż wyrzyguje za Przeczystą Niewiastą, pochłania ziemia, czyli ta część spośród ludzi, którą zbawił Jezus, a która wybiera zło i Szatana i odrzuca zbawienie Jezusa. Wąż staje się wielogłowym Smokiem, po przejściu na jego stronę tej części ludzi, która pochłonęła potoki grzechu wyrzygane przez Węża. Rozgniewany na Niewiastę Smok odchodzi, by walczyć z Resztą jej potomstwa.
Chciałbym jedynie zwrócić uwagę na wizerunek Matki Bożej z Guadelupe. Mówi dużo sam za siebie a tym bardziej że nie został wykonany ręką ludzką. Co zostało potwierdzone naukowo.
Znaczy się w skrócie.....wiadomo że nic nie wiadomo
Nieprawda. Bardzo dobry materiał i jasno wyłożony temat :)
@@sylwiamazurek8317 :):):):)
5:00 Wariant z Rdz 3:15 nie pochodzi z czasów Hieronima, ale z czasów dużo późniejszych ;)
Rzymian 16:20: ,,A Bóg pokoju rychło zetrze Szatana pod stopami waszymi. Łaska Pana naszego, Jezusa, niechaj będzie z wami.” Także te figury Maryi ścierające głowę węża są jak najbardziej zgodne z Pismem Świętym.
witam prosze o Pana komentarz do tego co napisze poniżej jesli uzna Pan że jest choć niewielki sens tego:
niewiasta to jednocześnie Izrael, Kościół i pokolenie Maryi tylko wszystko zależy od czasu historycznego. Z Izraela rodzi się Jezus ... jednak ze względu na to że Izrael nie rozpoznaje czasu nawiedzenia przeradza się w nierządnicę i skazuje Jezusa na śmierć a niewiasta (Kościół) wychodzi z nierządnicy (Izraela) i zostaje okrojona do Kościoła ... dalej po śmierci Chrystusa czyli głowy mistycznego ciała, niewiasta (Kościół) z czasem zacznie popełniać ten sam błąd co Izrael i poprzez bratanie się ze światem stanie się ponownie nierządnicą. Historia się powtórzy jak za czasów Pana Jezusa. Z nierządnicy wystąpi niewiasta (pokolenie oddane Maryi, które nie wejdzie w błąd nierządnicy). Jednak Nierządnica poprzez władzę świecką zabije tą wydzieloną resztę (pozostałą część mistycznego ciała Chrystusa). Tym sposobem dojdzie do ukrzyżowania i głowy jak i mistycznego ciała Chrystusa
Maryjnosc jest zwiedzeniem.
Posłuchaj pieśni "o obronie Częstochowy" już wtedy ludzie śpiewali
"Zawitajze królowo w słońca blasku
Wieniec ponad twoja Głową z gwiazd dwunastu"
Fragment o porodzeniu Syna dosłownie wskazuje na Maryję, nie potrzeba jakiegoś pośredniego, rozległego wnioskowania czy odległych skojarzeń. Wydaje się, że interpelacja maryjna i eklezjologiczna są po prostu równoległe. Maryja jest obrazem Kościoła i jego Matką, jego członkiem, Matką Boga i Oblubienicą Ducha Św. w jednym. Dlatego też nie potrzebujemy innej Niewiasty w ikonografii symbolizującej Oblubienicę Chrystusa, bo mamy już ją w Maryi, a te obrazy nie są względem siebie konkurencyjne tylko wielopoziomowe.
Ksiadz Pawel Murzinski i jego wyklady czasow ostatecznych tez znajdziesz na UA-cam. Tez sie duzo od niego nauczysz. Bez wyglupow, idiotyzmow, durnych smiechow, powazne wyklady i tlumaczenia Biblii i czasow ostatecznych.
Drogi Mikołaju przypominam sobie Twoje pierwsze filmy tłumaczące dlaczego jesteś katolikiem i dlaczego modlimy się do Boga prosząc Matke Boga o wstawiemnictwo
nauka polega na tym, że z biegiem czasu zdobywamy mądrość, odkrywamy prawdę. I czasami ta prawda kłóci się z kłamstwem, którego byliśmy ofiarami. Zacznij studiować i poszukiwać prawdy, a twoje poznanie zacznie się zmieniać.
@@martafi9993 A Pani już odkryła, jak Panią w zborze wkręcają?
Jak chcesz sie podszkolic w rozumieniu Biblii to proponuje ci wyklady Roger Liebi na UA-cam. Studiowal pismo swiete ponad 30 lat, bral udzial w tlumaczeniach Biblii i zna wszystkie jezyki starozytne. Jego wyklady sa powazne i nie glupkowate jak te twoje
Litutgia nie może byc źródłem wiedzy teologicznej ?
❤️
Wow!
Bardzo lubię takie momenty w budowaniu mojej wiary!
W moim życiu Maryja odgrywa bardzo ważną rolę w kształtowaniu relacji z Bogiem.
Mam do Niej wielkie nabożeństwo również poprzez fakt nałożenia szkaplerza karmelitańskiego.
Maryja jest dla mnie swoistym kluczem do odkrywania relacji z Bogiem.
Mimo to wiele razy moja intuicja podpowiadała mi, że coś jest trochę nie tak z interpretacją tego fragmentu z Ap.
Często chciałem zadać teologom pytanie: dlaczego to Maryja miażdży głowę węża? Przecież robi to Chrystus.
Nie wiedziałem, że odpowiedź jest tak prosta
Dziękuję!!!!
Jednocześnie nie traci na tym moja pobożność Maryjna.
Maryja w Fatimie miażdży głowę węża każąc pokutowac i odmawiac różańiec. Maryja wiąże węża łańcuchem różańca i prowadzi do konfesjonału gdzie Jej syn odpuszcza milosiernie przewinienia. Każde objawienie Maryji jest prośbą o pokutę i różaniec.
Hebrajski oryginał ma dwuznaczność. Czasownik "zmiażdży" odnosi się i do potomstwa i do niewiasty... Taka dwuznaczność. Ona troche możw rzucić światła. Sądzę, ze Mikołaj zrobił błąd poważny mówiąc o błedzie Hieronima. Hieronim tłumaczył nie z greckiej Septuaginty ale z Hebrajskiego. Mógł więc e tłumaczeniu przełożyć na dwa sposoby, ale nie mamy mozliwości gramatycznych w łacinie czy grece, podobnie jak w polskim, by oddać tę dwuznaczność. Dlatego jak napisałem wcześniej, Mikołaj robi moim zdaniem błąd mówiąc o "błędzie hieronima". Ta dwuznaczność się dobrzr wpisuje moim zdaniem w kwestie współpracę z łaską. Że to On ale i My. Że to Maryja, ale On. Że to Lud Boży, ale On, że to On, ale Lud Boży.
Chyba znalazłam podstawę biblijną dla wyobrażenia Maryi miażdżącej głowę węża:
„Niech Jael będzie błogosławiona wśród niewiast,
żona Chebera Kenity,
wśród niewiast żyjących w namiotach niech będzie błogosławiona." - Jael, zmiażdżyła głowę wroga Izraela kołkiem od namiotu i młotem, Księga Sędziów 4,5.
«Błogosławiona jesteś, córko, przez Boga Najwyższego,
spomiędzy wszystkich niewiast na ziemi,
i niech będzie błogosławiony Pan Bóg,
Stwórca nieba i ziemi,
który cię prowadził, abyś odcięła głowę
wodza naszych nieprzyjaciół.
Twoja ufność [w Bogu] nie zatrze się aż na wieki
w sercach ludzkich wspominających moc Boga.
Niech to sprawi tobie Bóg, abyś była wywyższona na wieki" Księga Judyty 13, 18;19;20 Judyta odcięła głowę wrogowi Izraela.
Jak wita Maryję Elżbieta? "Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony owoc twojego łona". Maryja z kolei mówi że wszystkie pokolenia będą ją błogosławić. Znając Stary Testament można się rozglądać za jakimś wrogiem, któremu Maryja starła głowę, do tego odsyłają słowa Elżbiety.
To nie ja to oczywiście wymyśliłam, ale usłyszałam od o. Jacka Salija OP i w czytaniach w święta maryjne. Mikołaju, bracie.:)) Ja nie jestem żadnym teologiem i mogę się mylić, ale myślę, że te obrazki maryjne są jak najbardziej uprawione. Wiem, że uprawiasz maryjność minimalną (tak bym to nazwała:D) Ok, to twoja droga/duchowość, nie ma problemu. Twoje filmy motywują to sprawdzenia swojej duchowości. I super. Częściowo dzięki tobie wzięłam się w końcu za przeczytanie całej Biblii (jak późno!). Pamiętaj tylko, że gorliwa maryjność to coś więcej niż wiara prostego ludu, który sobie coś wymyślił.:)) Choć czasem faktycznie wymyśla. Nowość jakiejś interpretacji nie świadczy (chyba?) o jej słabszej podstawie. Reformy soboru watykańskiego II uważamy już za oczywiste, a przecież to też dopiero XX wiek i to druga połowa. Szalom.:))
W Bibli jest napisane że to Jezus pokona Szatana dopatrywanie się tutaj Maryji nie jest oparte na prawdzie.
Cytuję:
,, wówczas ukaże się Niegodziwiec, którego Pan Jezus zgładzi tchnieniem swoich ust i wniwecz obróci [samym] objawieniem swego przyjścia. Pojawieniu się jego towarzyszyć będzie działanie szatana, z całą mocą, wśród znaków i fałszywych cudów"
Osobiście myślę że ta moc szatana ma związek z maryją i jej zwycięstwem by odciągnąć od prawdy, od Jezusa.
@@justynaraczka333 Jakby to było sprzeczne.
1J 2:13-14 BT5 "Piszę do was, ojcowie, że poznaliście Tego, który jest od początku. Piszę do was, młodzi, że zwyciężyliście Złego. (14) Napisałem do was, dzieci, że znacie Ojca, napisałem do was, ojcowie, że poznaliście Tego, który jest od początku, napisałem do was, młodzi, że jesteście mocni i że nauka Boża trwa w was, a zwyciężyliście Złego."
@@marekpiotrowski4264
??
To niczego nie dowodzi,
I tym bardziej nie zaprzecza temu że Jezus a nie maryja zwycięża Szatana.
@@justynaraczka333 To dowodzi, że zwyciężanie szatana przez chrześcijan nie kłóci się ze zwyciężaniem przez CHrystusa. Przeciwnie, z drugiego wynika pierwsze.
Zatem Pani wniosek jest błędny.
C.B.D.U.
@@marekpiotrowski4264
Ja temu nie przecze że chrześcijanie zwyciężają przez Chrystusa,
ale sprawa triumfu serca Maryi a Zgładzenie szatana przez Jezusa kiedy on przyjdzie osobiście to zupełnie inna rzecz.
Szczęść Boże bracie ikonę z Guadalupe dało nam samo niebo nie powstał za pomocą ręki ludzkiej artysta ziemski go nie namalował więc nie można powiedzieć że to tylko nasza interpretacja to po pierwsze po drugie księga Apokalipsy jest wciąż odkrywana muwi otym sama Apokalipsa tam gdzie jest mowa od odpieczetowywamiu proroctw to się dzieje stąd w przeszłość nie wszystkie tajemnice było dane poznać Ojca Kościoła dziś jest czas pokolenie Niewiasty przed naszymi oczyma Pan to odkrywa pozdrawiam cię z Bogiem i Maryją
Wiesz mam koleżankę która studiowała "nauki teologiczne"w Watykanie.
Rozpeacowala też cały Watykan bo była tam urzędnikiem.
Ch cesz z nią rozmawiać?
Niech Bóg ci wybaczy za te bzdury. Każdy, kto zwycięża zło w swoim życiu i osiąga Niebo, pokonuje Szatana, depcze jego głowę. My osiągamy Niebo dzięki Jezusowi, Który podniósł nas z upadku po ukąszeniu naszej pięty przez Węża. Bo bez pięty człowiek nie ustoi długo na nogach. Maryja jest bez grzechu, Wąż nie ukąsił Jej w piętę, Ona, Niewiasta obleczona w Słońce, zdeptała jego głowę, co dla Szatana jest niesamowitym poniżeniem. A więc zarówno potomstwo, jak i Niewiasta, Maryja, miażdży głowę Węża, z tym wyjątkiem, że Maryi Wąż nie ukąsił w piętę. Maryja ma pod stopami Węża, bo w takiej postaci się objawia, a nie dlatego, że tak sobie to ubzdurali maryjni Katolicy. Jedynym Kościołem, czyli Świątynią Boga, beż skazy jest Maryja. Kościół w Apokalipsie, to nie zbór, jak mówią protestanci, lecz osoba jako Świątynia Boga. Jezus to wyjaśnia, że siedem świeczników, to siedem Kościołów. Nic nie mówisz o Niewieście, kóra w bólach i mękach rodzi, i kogo rodzi, bo to nie pasuje do narracji. Maryja nie jest jedną z wiernych, bo jest ich Matka. Pustynia, gdzie udaje się Niewiasta, jest ziemia pozbawiona wody, czyli Chrztu Świętego. Ziemia, to ludzie przed swoim nawróceniem. Posłuchaj Marii Valtorty Koniec czasów. Wąż wypuszcza za Niewiastą potoki zła, kóre pochłania ziemia, czyli ludzie pod jej symbolem. Wąż nie mogąc dosięgnąć Niewiasty, odchodzi, by walczyć z Resztą Jej potomstwa, z tymi, co strzegą przykazań Boga i mają świadectwo Jezusa. Przestań mącić młodym Katolikom w głowach. Przestań czytać protestantów i przytaczać ich słowa. Stosujesz niesamowite wygibasy, by udowodnić, że Niewiasta, to nie Maryja.
"Boże, niech Bóg ci wybaczy za te bzdury." Znaczy że Bóg ma wybaczyć Bogu? Ciekawe ;) Tak bardziej na poważnie: Co wg Ciebie Bóg ma wybaczyć Mikołajowi - to że ma miłość do Jego Słowa? Co ja właśnie przeczytałam... Jakie wygibasy? Czy Ty słuchałaś ze zrozumieniem co mówił i z jakich źródeł czerpał Mikołaj? Co się dzieje ze współczesnym chrześcijaństwem? (Mam na myśli i katolików i protestantów), że swoje przeczucia, swoje tradycje, swoje przeżycia i prywatne objawienia stawia ponad Objawieniem Słowa Bożego? Ziemia - czyli ludzie pod symbolem Maryi? Po prostu nie wierzę... Już wcześniej dane mi było przeczytać rewelacje Ludwika de Montfort w jego "Traktacie..."o tym, że Maryja pielęgnowała, wychowywała i za nas złożyła w ofierze Chrystusa, a - w innym miejscu - wszyscy, który nie odprawiają doskonałego nabożeństwa do Niej, nie mogą osiągnąć zbawienia. Przecież człowiek UTRZYMUJE zbawienie DANE mu przez Boga, który osobiście z własnej woli stał się człowiekiem i nikt Go w ofierze składać nie musiał ! Sam to zrobił, bo jak stwierdził, ma moc oddać swoje życie i odzyskać, ponieważ taki nakaz otrzymał od Ojca. Źródło ratunku od śmierci wiecznej jest w Zbawicielu (!) - Jezusie Chrystusie - bo nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni (czyt. uratowani od potępienia /zachowani od śmierci wiecznej). Pismo Święte ma tą niesamowitą cechę, że samo siebie tłumaczy. Jedne fragmenty rozumie się lepiej w świetle innych, trzeba odczytywać określone fragmenty w kontekście całości, itd. Ludzie, którzy macie siebie samych za chrześcijan, zacznijcie traktować Słowo Boże z powagą i należytym szacunkiem, przestańcie wyinterpretowywać i dopasowywać to, co tam jest napisane, do tradycji, do swoich przekonań i prywatnych objawień. Bo jeżeli coś zgrzyta i nie skleja się albo nie współbrzmi z Pismem Świętym, to ostatnią rzeczą jaką należy robić jest dopasowywanie Biblii do tegoż. Bóg jest niezmienny i prawdomówny. Mało tego jest PRAWDĄ, skoro jest Prawdą to czym jest jego Słowo? Przecież sam Chrystus jest Wcielonym Słowem. Całe Pismo świadczy o Nim, zapowiada Go, mówi o Nim, sławi Jego Imię. Pismo Święte jest CHRYSTOCENTRYCZNE. Chrystus jest W CENTRUM - jest Drogą, Prawdą i Życiem.
@@sylwiamazurek8317 Nie pisałem, że Maryja jest pod symbolem ziemi, lecz ludzie są tą ziemią, pustynią pozbawioną wody. Czy nasze ciała nie są ziemią, materią.Jezus powiedział, że kto nie narodzi się z wody i z Ducha, nie osiągnie Nieba. Takie proste rzeczy tłumaczyć. Maryja ofiarowała Jezusa, pierworodnego Syna, Bogu, w Świątyni Jerozolimskiej. Cała interpretacja Apokalipsy w wykonaniu Mikołaja jest fałszywa.
@@es2528
Czemu interpretacja Apokalipsy Mikołaja jest fałszywa ?
Skoro Wedugł Bibli to Jezus zniszczy szatana a nie jego matka.
,, wówczas ukaże się Niegodziwiec, którego Pan Jezus zgładzi tchnieniem swoich ust5 i wniwecz obróci [samym] objawieniem swego przyjścia. 9 Pojawieniu się jego towarzyszyć będzie działanie szatana, z całą mocą, wśród znaków i fałszywych cudów."
@@justynaraczka333 Czy ja temu zaprzeczałem. Przecież napisałem, że każdy, kto zwycięża zło w swoim życiu i osiaga życie wieczne w Niebie, zwycięża Szatana, depcze jego głowę. Dlaczego macie taką tędencję do poniżania, umniejszania, Matki Jezusa. Ona też zdeptała głowę Węża.
@@es2528
Problem w tym że człowiek sam z siebie nie zdoła pokonać szatana, dzięki łasce ma taką możliwość, w każdym razie troche to dziwne że dużo katolików myśli że triumf osiągnie niepokalane serce Maryji, kiedy Biblia mówi zupełnie inaczej, i to nie chodzi o uniżanie Maryji, ale te tytuły królową nieba , krolowa aniołów, raj dla aniołów, brzmią jednak podejrzanie.
Niewiasta posiada również cechy "Kościoła" Starego Testamentu czyli Narodu Wybranego. Właśnie ten Naród "urodził" Mesjasza, zaś sam prorok Izajasz patrzy na Izraela jako na rodzącą kobietę: Jak brzemienna, bliska chwili rodzenia wije się, krzyczy w bólach porodu, takimi myśmy się stali przed Tobą, o Panie! (Iz 26,17). Jak zatem interpretować Niewiastę, skoro wydaje się, że każde z powyższych rozwiązań jest dobre? Z pomocą przychodzi nam Księga Rodzaju. Czytamy w niej, że po grzechu pierworodnym Jahwe Bóg powiedział do węża: ...Wprowadzam nie przyjaźń pomiędzy ciebie a niewiastę, pomiędzy twoje potomstwo a potomstwo jej: ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę. Do niewiasty powiedział: Pomnożę po wielokroć cierpienie twych brzemien- ności. W boleściach będziesz rodziła dzieci... (Rdz 3,15-16).
Niewiasto tu jest i Maryją konkretną kobietą która urodziła Mesjasz 6 p.n.e jak i jako żydówka uosobieniem Narodu wybranego Starego Przymierza .
Realnie Niewiasta jest Maryją a Symbolicznie Izraelem a jako matka wszystkich uczniów- kościołem czyli wspólnotą wszystkich wierzących . ,,Sam Duch wspiera swym świadectwem naszego ducha, że jesteśmy dziećmi Bożymi. Jeżeli zaś jesteśmy dziećmi, to i dziedzicami: dziedzicami Boga, a współdziedzicami Chrystusa; skoro wspólnie z Nim cierpimy, to po to, by 𝒘𝒔𝒑ó𝒍𝒏𝒊𝒆 mieć 𝐮𝐝𝐳𝐢𝐚ł 𝐰 𝐜𝐡𝐰𝐚𝐥𝐞."(Rz8,16-17)
cześć, wg KK i tradycji Maryja jest bez grzechu, bez grzechu czyli rodzi bez bólu (Rdz 3,16). W Ap12,2 owa niewiasta ma bóle, więc nie może być nią Maryja
Panie Mikołaju. Czy mógłbyś powiedzieć proszę co sądzisz o Panu Alfredzie Jan Palla. Zaciekawiło mnie jego spojrzenie na niektore archeologiczne i historyczne sfery nauki. Czy moglbys prosze skomentowac tresc ktora głosi? Tu playlista do jego wykładów ua-cam.com/play/PLBVlRqfCA-oGJ_Au-43Vsuqi2Zllgws8s.html
Czemu ty sie Mikolaj wypowiadasz o Maryi nie bedac mariologiem ? A po 2 czy przyjales juz testament z krzyza?
Zrobilbys odcinek nt gwiazd? Jakie jest ich znaczenie i dlaczego sa uzywane w takim a nie innym kontekscie w roznych fragmentach PS?
Inny temat, to skad magowie wiedzieli o narodzinach Jezusa? Jak na to wpadli? Spotkalem sie ze stwierdzeniami ze to daje uzasadnienie dla astrologii.
Szczególnie polecam szczegółowe rozważanie Benedykta XVI na ten temat dostępne tu opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/benedykt_xvi/modlitwy/medytacja_11102010.html Ma ono tytuł "Upadek bogów i wiara ludzi prostych", który, Mikołaju, byłoby dobrze, gdyby Cię poruszył...
Radziłbym Ci też - oprócz niszowych opracowań - jednak czytać dokumenty Kościoła. Garść dla przykładu:
Benedykt XVI:
"popatrzmy teraz na inny obraz: Niewiasta obleczona w słońce, księżyc pod jej stopami, otoczona wieńcem z dwunastu gwiazd. Również ten obraz ma wiele znaczeń. Po pierwsze, NIE MA WĄTPLIWOŚCI, że jest to Maryja Panna obleczona w słońce, czyli całkowicie obleczona w Boga; Maryja, która w pełni żyje w Bogu, otoczona i przeniknięta Bożym światłem. Otoczona dwunastoma gwiazdami, czyli dwunastoma pokoleniami Izraela, całym Ludem Bożym, całą wspólnotą świętych, a u stóp ma księżyc, symbol śmierci i śmiertelności."/Libreria Editrice Vaticana/
Jan Paweł II:
">>Na niebie ukazał się wielki znak: Niewiasta obleczona w słońce
Te cytaty tylko potwierdzają to, co powiedziałem na nagraniu, że szersze zainteresowanie tą interpretacją nastąpiło stosunkowo niedawno. :) Niemniej, dziękuję pięknie za przytoczenie. :)
@@DobraNowinaNet W jaki sposób niby mają potwierdzać to, jakoby szersze zainteresowanie nastąpiło "niedawno"?! Naprawdę nie znasz tekstów podających interpretację maryjną Ap 12 z pierwszego tysiąclecia chrześcijaństwa?
@@marekpiotrowski4264 portret Jana Pawła II całującego Koran - to bardzo wzruszający obrazek. Muzułmanie na uroczystości pochówku mafiozy w katedrze - to też było wzruszające. Gratuluję wyboru mentorów - na pewno zaprowadzą do Boga i do zbawienia.
@@martafi9993 WIdzę, że na temat już zabrakło argumentów? Trzeba go zmienić?
Nie dam się nabrać na ten ograny chwyt ;)
@@magdaolas9375 to Jezus miał żonę ?
Jezus jest "gałęzią z pnia Jessego", "potomkiem Dawida", "Lwem z pokolenia Judy", "Synem Człowieczym". Można łatwo zauważyć, że Jezus wyszedł, nie tylko od jednej konkretnej niewiasty, ale ogólnie z ludu Izraela.
Masz rację, że lud czerpie teologię z obrazów, a nawet powieść Quo Vadis jest dla niektórych jak jedna z ksiąg Nowego Testamentu i też jest źródłem wiedzy teologicznej 😄
Ani kościół, ani Maryja.
Niewiasta z Apokalipsy to jest tajemnica dla nas na chwilę obecną.
Jesteśmy zbyt ograniczeni by prawidłowo zinterpretować kim jest Niewiasta z objawienia.
Tu jest trzeci czynnik, który nie został odkryty bo ma pozostać niezbadany aż do kulminacyjnego momentu.
Eklezja to chyba wyraz pochodzeia greckiego, a nie łaciny.
Niewiasta to nie lud boży. Lud bozy to woda o ktorej jest pisane. Dalej Biblia pisze,ze woda to lud .
Sadze ze prostaczkow jest to wdzystko bardziej proste .np
Czy Maryja jest wspolodkupicielka ?
Dla mnie jest to oczywiste
Mikołaju, ale przecież tzw mandorle występują wokół wizerunków MB już w Średniowieczu!
Z pewnością, jak więc to tłumaczyć?
Słusznie. Zresztą średniowieczne teksty pełne są odniesienia do Maryi z Ap 12.
Na przykład św. Bernard z Clairvaux (ur.1090) w kazaniu na niedzielę w oktawie święta Wniebowzięcia NMP:
"Czy mniemasz, że to Ona jest niewiastą obleczoną w słońce? Przyznajmy, że sam kontekst widzenia proroczego wskazuje, że należy to zrozumieć o obecnym Kościele; ale przy tym
zupełnie właściwie, zdaje się, może się to stosować do Maryi. Ona to właśnie niejako w drugie
przyobleka się słońce. Jak bowiem słońce wschodzi bez różnicy nad dobrymi i złymi, tak i Ona
nie roztrząsa zasług minionych, ale staje się dla wszystkich dostępną w ubłaganiu i wielce łaskawą oraz jak najchętniej uwzględnia potrzeby wszystkich. [...] W słońcu przecież - i ciepło, i stały blask [...].
Słusznie przeto mówi się o Marii, że jest obleczona w słońce, gdyż Ona przeniknęła najgłębszą przepaść mądrości Bożej więcej, niż zdolni jesteśmy wierzyć, tak iż ile na to pozwala natura stworzenia, bez zjednoczenia osobowego została pogrążona w ową światłość
niedostępną. Ten to ogień oczyszcza usta proroka (Iz 6, 7); ten to ogień zapala Serafinów.
Zgoła zaś inaczej dostąpiła tego zaszczytu Maria; Ją ten ogień nie jakby powierzchownie dotyka, ale raczej zewsząd otacza, oblewa i niejako w sobie zamyka. Przeczysty jest ubiór tej Niewiasty, ale i nader gorący; wszystko w Niej tak wielkim bije w oczy blaskiem, że nie wolno
podejrzewać w Niej nic, nie powiem - ciemnego, ale choćby tylko przyćmionego czy mniej
jasnego ani też nic letniego czy mniej gorącego.
(...)
6. „Niewiasta obleczona w słońce”. Zaiste obleczona światłością jakby szatą. Człowiek
cielesny może tego nie pojmuje; są to bowiem rzeczy duchowe i wydają mu się głupstwem.
Nie tak się wydawały Apostołowi, który mówił: „Ale się obleczcie w Pana Jezusa Chrystusa”
(Rzym. 13, 14). O, w jakąże zażyłość weszłaś z Nim, Pani! Jak bliską Mu się stałaś, co więcej:
do jakiej poufałości z Nim zasłużyłaś być dopuszczoną; jakąże znalazłaś łaskę u Niego! On
powstaje w Tobie, a Ty w Nim; i sama Go przyoblekasz i przez Niego zostajesz obleczoną! Ty
Go przyoblekasz substancją ciała, a On Cię obleka chwałą swego majestatu. Słońce oblekasz
obłokiem, Sama zaś oblekasz się w słońce. „Stworzył Pan nowinę na ziemi, iż Białogłowa
ogarnie Męża” (Jer. 31, 22), nie innego, jeno Chrystusa, o którym powiedziano: „Oto Mąż,
wschód imię Jego” (Zach. 6, 12). Nowinę też stworzył na niebie, iż Niewiasta się ukaże, przyobleczona w słońce. Wreszcie Go ukoronowała i wzajemnie zasłużyła być ukoronowaną przez Niego. „Wynijdźcie a oglądajcie córki syjońskie króla Salomona w koronie, którą go ukoronowała matka j ego” (Pnp 3, 11). Ale o tym kiedy indziej. Tymczasem lepiej wnijdźcie wewnątrz, a oglądajcie królowę w koronie, którą ukoronował Ją Syn Jej"
To tylko przykład średniowiecznego odniesienia do Apokaliptycznej Niewiasty - Maryi. Węcej do poczytania tu
rcin.org.pl/Content/117960/WA248_111934_P-I-30_sawicka-symbolika_o.pdf
i tu
rcin.org.pl/Content/122181/PDF/WA248_86319_P-I-30_sawicka-symbolika_o.pdf
Kościół Jezusa Chrystusa był zanim przyszedł Pan Jezus w ciele. I stworzył Bóg (YHWH - Słowo-Syn-Jezus) mężczyznę i niewiaste, niewiastą jest kościół mężczyzną Chrystus.
A czemu nie ma nic o wersecie Ap 12, 2 ?.
To jest wycinek z "Apokalipsy z Kapustą" z kanału Mikołaj Kapusta, na którym są live z apokalipsy. Tam proszę zajrzeć, są omawiane wszystkie wersety
@@cieslacieslijka417 dziękuje.
Pozdrawiam
Wolę wierzyć w przesłanki biblijne a nie pozabiblijne.
Słusznie. Lepiej uwierzyć tekstowi Biblii (Niewiasta rodzi Mesjasza - z Biblii wiemy kto to taki) niż Barcleyowi czy Mikołajowi.
8:34 Ojców Apostolskich, epoka Ojców Kościoła rozciąga się do 636 r. na Zachodzie i 749 r. na Wschodzie
Apokalipsa dopiero bedzie, wiec nie mozna przypinac tego do konca Maryji czy Kosciolowi, moim zdaniem to dopiero sie wydarzy, oblubienica jest napewno ziemia jako swiat stworzony, albo nowa ziemia, chociaz bylabym sklonna powiedziec ze oblubienica bedzie kobieta bo jest napisane o zywieniu jej na pustyni az do porodu, a pozniej syn zostal wziety,pustynia byla schronieniem przed smokiem ktory chcial zjesc jej dziecko, moze to byc odnosnik ze nie przeminie 14 pokolen gdy to wszystko sie stanie ale nie wiem jak to jest obliczane, wtedy ma sens ze 13pokolenie wydaje 14ale 14 nie przeminie,nie wiem, glowa mi puchnie musze odpoczac od tego I miec wysrane. moze to dopiero sie wydarzy, trzeba by bylo popatrzyc na ta bestie I smoka roznice podobienstwa,moim zdaniem apokalipsa odnosi sie do tego co nastapi a nie juz nastapilo w pewnym sensie,Maryja tu nie pasuje bez urazy, gdy apokalipsa byla opisywana przez Jana, Maryja juz byla matka Jezusa, Jezus chodzil po swiecie, wiec po co objawiac cos co bylo wczesniej jesli to ma sens to nie ma to sensu. Powinnismy tez badajac ten urywek popatrzyc na historie Izraela obecna i teraz. Z oblubienica mozemy tez polaczyc przypowiesc o weselu baranka. A moze to wszystko zle rozkminiamy I nie warto sie tym zajmowac Bo nie nasza w tym glowa. Tu za duzo jest niewiadomych I domyslow, poprostu moze powinnismy zostawic temat z ufnoscia w Bogu bo wie co robi.
Mylisz się. Prosze sobie przestudiowac wizerunek Matki Bozej z Ģuadelupy.
Wasze drogi nie są Moimi drogami itp. itd. Bóg bada serca ludzkie. Czego tak dużo ludzi szczególnie protestantów i innych nawet chrześcijan neguje Maryję. Czy Bóg nie sprawdził Izraela przykład z wężem przecież nie mogli stwarzać wizerunków a tu ni stąd ni zowąd Bóg karze stworzyć węża i kto na niego popatrzy będzie uzdrowiony. Jak to jak to jak to nie wolno bluźnierstwo nie wolno na pohybel. Może Maryja jest jak ten wąż kto na Nią spojrzy będzie uzdrowiony. Nie sugerujcie się myślami innych możecie słuchać i jak Maryja rozważać w sercu
Shalom Bracie..
Następny werset był ciekawy ap 12:17i18
I rozgniewał się Smok na Niewiastę,
i odszedł rozpocząć walkę z resztą jej potomstwa,
z tymi, co strzegą przykazań Boga
i mają świadectwo Jezusa.
Jeśli wąż Sie rozgniewał na niewaste ( Kościół) , odszedł aby walczyć z potomstwem.. Czyli kim?
Taki większy sens trochę gdyby niewiasta była właśnie Maria matka nasza a potomstwo jej to Kościół..
Który jest najbardziej prześladowany ..
Ruchy lewico są przewicko Bożych prawda..
Pozwolnie na mordestwo na życzenia (aborcja) legalna sodoma i Gomora..
Bedąc wolnym chrzecijaninem zauważyłem że tylko Kościół katolicki jest atakowany przez nich..Dewastują kościoły nawet do chodzi do pobicia Księży..
Skoro jesteś Katolikiem to czy Maria jest matką naszą? .
Pozdrawiam..
Błogosławie cię przez Jezusa Chrystusa.
Dopiero uczę się jak to jest bycKatolikiem i postanowiłem dopiero teraz zainteresować się postacią Maryji..
Jako Wolny Chrzescijanin . Temat Maryi to calkowite tabu..
Ponawiam pytanie, a czemu nie ma nic o wersecie Ap 12, 2.
Prawdziwe pytanie powinno brzmieć raczej "co skłania ludzi do ubóstwiania Marii?" Czy są to współczesne objawienia maryjne pełne sprzecznych z Biblią treści? Czy może starożytny kult królowej niebios wapomniany w księdze Jeremiasza? Może jest to pokłosie wojującego feminizmu? A może po prostu szatańskie zwiedzenie?
Galacjan 1:8
Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy - niech będzie przeklęty!
Z tym że to wymaga jednocześnie znajomości prawdziwej Ewangelii i rozeznania w podróbce rozwodnionej jak woda w mleku w postaci bluźnierczych słów ducha podającego się w różnych zakątkach świata jako Maryja.
Swoją drogą dlaczego katolicy nie zastanawiają się dlaczego ona objawia sie z dzieciatkiem na rękach? Czyżby nie wiedziała że Król królów i Pan Panów zmartwychwstał jako dorosły mężczyzna?
A ja spytam: Co skłania ludzi do wypisywania takich bzdurnych zarzutów?
A kto ubóstwia Miriam? Cześć (nie uwielbienie!) wobec ludzi Boga przewija się przez Biblię. Mojżesza czczono, nie jako boga, ale jako człowieka sprawiedliwego, wybrańca Bożego. Hbr 3,3. Tak samo rodzicom należy się cześć. Jest nakaz czci wobec królów, kapłanów, ludzi, którzy na to zasługują i wielu innych. Jesteśmy uczestnikami natury Bożej i dążymy do chwały, czci i nieśmiertelności - tak mówi Biblia! Wy jednak tego nie rozumiecie, bo nie macie obcowania świętych. Nie poczuwacie się do jedności z Kościołem w Niebie, który już tryumfuje. Jak Jezus zapytany przez saduceuszów o sprawę zmartwychwstania tak ty pytasz jak możliwe, że się pojawia częściej z Dzieciątkiem Jezus, zamiast z dorosłym Jezusem u boku - przecież na ziemi zmarł jako dorosły mężczyzna. Syn Boży stał się człowiekiem, a że Bóg jest wieczny, na wieki stał się człowiekiem i Jego natura, w całości boska i w całości ludzka jest wywyższona w Niebie. On na wieki jest już nie tylko Synem Ojca, ale od pewnego momentu Synem Maryi. I myślę, że nie jest to dla Niego żaden problem pojawiać się w postaci swojego dziecięctwa albo sprawiać, że my Go takim widzimy. A Maryja jest królową, bo Jezus jest królem Izraela, nowego Ludu Bożego - a w Izraelu królowa była matka Króla.
@@marekpiotrowski4264 szanowny Marku, Twój komentarz jest na poziomie podstawówki, postaraj się bardziej rozjaśniać swoje zdanie, o ile masz do czego się odnieść.
@@inmyhead6206 oczywiście że nikt z katolików nie ubóstwia Miriam. Pytanie tylko kto z katolików ubóstwia Boga choćby w takim stopniu jak Miriam :)
Zacytować Ci godzinki do Maryji? Kto nazywa Maryję panią swiata? Arką przymierza? Laską Aarona? Krzakiem Mojżeszowym? Runem Gedeona? Tęczą? Plastrem miodu Samsona? Bramą do Raju?
Kto twierdzi że to Maryja jest pełna łaski?
Kto twierdzi, że broni przed bożym gniewem?
Kto twierdzi, że słyszy modlitwy?
Kto twierdzi, że wstąpiła do nieba?
Kto twierdzi, że została niepokalanie poczęta?
Kto twierdzi, że jest bez grzechu?
Kto twierdzi, że jest wspolodkupicielką grzeszników, a skoro to ona urodziła Zbawiciela, to w zasadzie dzięki niej dokonało się całe zbawienie przez co jest ważniejsza od Jezusa, a jej prośby w niebie mają taką siłę perswazji, że są wręcz traktowane jak rozkazy?
Kto twierdzi, że człowiek mógł urodzić Boga?
Kto oddaje cześć stworzeniu?
Kto wybiera sobie ulubiony wizerunek Maryji?
Kto podnieca się designem różańca?
Kto twierdzi że Maryja zachowała dziewictwo po naturalnym porodzie?
Kto powierza Maryji swoje sprawy?
Śmiesz twierdzić, że Mikołaj popełnił parę błędów w filmie, a nie rozumiesz, że Mikołaj wystawiając się na grzebanie w katolickiej teologii i upublicznianiu swoich rozważań, stał się obiektem modlitw osób nowonarodzonych, które notabene Słowo Boże określa świętymi (a nie panteon politeistycznych malych bóstw, o których mówisz że modlitwa do nich to świętych obcowanie) o jego prawdziwe nawrócenie i poznanie Jezusa takim jaki jest, a nie przez pryzmat rzymskiej religii która nie ma oporów żeby sprowadzić Go do roli dzieciątka na rękach "wszechpotężnej matki".
Proszę Cię, odpowiedź na każdy sposób oddawania "czci" Maryji lub nie odpisuj wcale
@@tylkoprawda Ja twierdzę - zresztą zgodnie z tym, czego naucza chrześcijaństwo. Wyście, Drodzy Nowinkarze, to zanegowali zaledwie kilkaset lat temu. I ani ja, ani to wczesne chrześcijaństwo, nie uważamy Maryi za Boga.
Nikomu z katolików nawet to do głowy nie przyszło uważać Maryi za Boga - jedyni, którzy opowiadają takie bzdury, to atakujący niekatolicy.
A ja bym naciskała na Maryję . My lud Boży jesteśmy niczym wobec potęgi Maryi i Jezusa. BOG działa tylko przez te dwie Święte Osoby.
A Duch Święty, obiecany przez Jezusa Paraklet, to już się wypalił od czasu Zesłania?
@@dixothable Przeoczylam Ducha Św niechcący. Mialam na myśli osobę Maryji bo.jest widoczna przez Swoje objawienia i Jezusa bo działa przez Sakramenty i Słowo.
Trzeba uważać z argumentacja
bo sobór watykański ii był niedawno a negowanie go to kiepski pomysł.
Lepiej zbadać wypowiedzi ostatnich papieży.
Kobieta w 12 roz .apokalipsy ,to Oblubienica - koscioł .Miała 12 gwiazd na glowie ,to 12 plemion Izraela, lub 12 apostołów Jezusa Smok ,to szatan ,ktory prześladował i prześladuje kościoł .Mowić ,ze to jest Maryja ,matka Pana jest niedorzecznością ,duzym błędem .
Zastanawiam się jak Sw Heronim został świętym, skoro wprowadził do kościoła tak wielka herezję, że Maryja miażdży głowę węża?
Po pierwsze to nie wydaje mi się, żeby to była herezja (udział w zwycięstwie nad szatanem mamy wszyscy, Maryja w szczególny sposób), po drugie świętym jest ten kto umiera jakoś święty, nie ten, kto nie popełnia żadnych błędów.
Niewiasta z Ap. Św Jana moim zdaniem jest Kościół.
Przekazałam ten link...
Porządne i merytoryczne
Dziś mówisz jakoś inaczej jakbyś coś utracił.Jakbyś utracił tą świeżość i miłość do Niepokalanej. Czyż Matka naszego Pana nie jest tym najdoskonalszym wzorem i figurą Kosciola Ludu Bożego. Zobacz cudowny medalik i jego historię. Cześć i Milosc dla Maryji nie uwłacza Bogu wrecz przeciwnie Bóg daje nam swoją Matke aby nas broniła przed zlym i wstawiala sie za nami.
Prymas A.Hlond powiedział że zwyciestwo przyjdzie przez Maryję. To teraz widocznie Bóg chce abyśmy poznali Tą która jest Jego umilowaną Córką, Matką Jego Syna i Oblubienicą Ducha Świętego. Twórz fimiki o Maryji ale z taką miłością jakbyś miał je tworzyć o swojej własnej ziemskiej mamie.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie. Z Bogiem.
Leo7ja Leo - kogo ty słuchasz? Boga, czy ludzi? Bóg mówi: nie będziesz miał innych bogów obok mnie! A ty stawiasz Marię obok, a nawet powyżej Boga. To ona ma nas bronić? Gdzie masz takie coś w Słowie Bożym? Czy ona nas zbawia? Tak Bóg nas uczy? NIE! To Bóg jest zbawcą i tylko On ma za to odbierać chwałę. Nie można swego zbawienia składać w ręce człowieka, czyli stworzenia. Maria jest stworzeniem, nie Bogiem. Ona nic nie może i nie może miażdżyć głowy węża. Nie ma takiej władzy. Taką władzę ma tylko Bóg i ten, któremu On tego udzielił czyli Jego Syn. Jeśli chcesz być zbawiona - zawierz swoje życie Synowi Bożemu, bo to JEDYNY pośrednik między Bogiem a ludźmi. Maria jest stworzeniem a nie wszystkomogącym bogiem. Jeśli uważasz, że ona może nas zbawiać, albo być pośrednikiem do Boga - to wierzysz w inną ewangelię i innego boga. A Słowo Boże objaśnia, że "taki niech będzie przeklęty".
@@talithakum8483 A o czym Ty gadasz? Widziałeś kiedyś katolika, który by uważał Maryję za Boga? Bo ja nie...
Niestety, wieloletnia formacja w grupach Odnowy, których nauczanie jest w Polsce niemal uzależnione od nauczania niekatolickiego, przynosi podobny skutek - widziałem to już wielokrotnie.
Te (niestety, nieliczne) grupy Odnowy, które mają zdrowe nauczanie, nie działają w ten sposób na ludzi w nich formowanych.
@@marekpiotrowski4264 Kto to jest Bóg?
Wiesz kto to taki - Bóg?
Bóg to stwórca, któremu zawdzięczasz wszystko - życie, dobro, zdrowie, siłę, mądrość, radość, wiarę, miłość itd...
Co w zamian? - W zamian oddajesz MU chwałę, oddajesz mu cześć, klękasz przed JEGO majestatem, składasz MU dary w postaci uwielbienia: zarówno pieśnią, jak i modlitwą. Wielbienie Boga, to także zawierzenie MU siebie i całego swojego życia.
Teraz patrz, co katolicy robią z Maryją: litanie, nowenny, różańce, miesiące maryjne, pieśni o tym, że była cicha i piękna jak wiosna - matka, która wszystko zrozumie... O Maryjo - Polski tyś królową...
Do tego dochodzi kult tworzenia obrazów z jej wizerunkiem, przed którymi się klęka, dekoruje się je, święci, obwozi po domach, całuje, do których się piegrzymkuje, które się ozdabia złotem, koronuje...
Jeśli tego nie widzisz - to napiszę ci wprost - TO JEST BAŁWOCHWALSTWO - TO JEST STAWIANIE MARJI NA RÓWNI Z BOGIEM, A NAWET WYŻEJ - TO JEST ROBIENIE Z NIEJ BOŻKA, BARDZIEJ UWIELBIONEGO NIŻ SAM BÓG.
A wiesz co jest najgorsze? - księża prowadzą w modlitwie "oddania się matce bożej".
Widzisz - ona nie jest matką Boga.
Ona jest matką Jahoszua, zwanego w Polsce Jezusem.
Kiedy anioł zwiastował jej, że pocznie i porodzi - to nie mówił, że porodzisz Boga, ale, że porodzisz Syna! Normalnego ludzkiego syna - chłopczyka.
Teraz patrz; masz katolickie wyznanie wiary: Bóg z Boga, Światłość ze Światłości, Bóg prawdziwy z Boga prawdziwego zrodzony - a nie stworzony! Współistotny Ojcu, a przez Niego wszystko się stało. On to dla nas ludzi i dla naszego zbawienia ZSTĄPIŁ Z NIEBA i za sprawą Ducha Świętego PRZYJĄŁ CIAŁO z Maryi Dziewicy i STAŁ SIĘ CZŁOWIEKIEM.
Widzisz? - Maria rodzi syna, w którego wstępuje Boży Syn i staje się człowiekiem.
Po co?
Bo jako Bóg - ma pewną cechę, która nie pozwoliła by MU zrealizować planu zbawienia.
BÓG JEST NIEŚMIERTELNY!
Dlatego przyjmuje ludzkie ciało i dzięki temu może umrzeć. A umierając - może odkupić świat.
Gdyby zatem Maria urodziła Boga - to mielibyśmy pewien dylemat... bowiem nieśmiertelny Bóg - na krzyżu wisiałby .....do dziś.....
Dlatego bardzo proszę wszystkich katolików - przemyślcie to, że Maria jest normalną żydowską kobietą, która jak większość kobiet na świecie - ma za zadanie urodzić pierworodnego synka. To wszystko. Jak każda inna kobieta - rodzi synka i go wychowuje...
Ona nie rodzi Boga, bo Bóg był od wieków - jeszcze przed nią.
Jeszcze zanim ona była na świecie - Bóg był i zrodził swojego Syna, którego następnie dał ludziom, by zrealizować odwieczny plan zbawienia.
I za to właśnie - BOGU należy się chwała - a nie człowiekowi - żydowskiej kobiecie o imieniu Maria.
@@talithakum8483 Kolejne omamy - nie znam ŻADNEGO katolika, który by stawiał Maryję na równi z Bogiem.
Oskarżenie oparte na oszczerstwie i kupę gadania nie na temat.
Ona
eclesia
ta wspólnota Boga zmiażdży.
🙏😇❤️
a obraz v Guadalupe?
Niezależnie, jak odczytamy dość niejasne Rdz 3,15 argument w rodzaju "To Chrystus zwycięża, nie Maryja" jest - w świetle Biblii - bez sensu.
Słowo Boże mówi bowiem, iż chrześcijanie zwyciężają w Chrystusie. Żeby nie być gołosłownym, parę cytatów:
"Piszę do was, ojcowie, że poznaliście Tego, który jest od początku. Piszę do was, młodzi, że zwyciężyliście Złego."/1J 2,13/
"Ale we wszystkim tym odnosimy pełne zwycięstwo dzięki Temu, który nas umiłował."/Rz 8,37/
"A kto zwycięża świat, jeśli nie ten, kto wierzy, że Jezus jest Synem Bożym?"/1J 5,5/
"Lecz Bogu niech będą dzięki za to, że pozwala nam zawsze zwyciężać w Chrystusie i roznosić po wszystkich miejscach woń Jego poznania."/2Kor 2,14/
"Napisałem do was, dzieci, że znacie Ojca, napisałem do was, ojcowie, że poznaliście Tego, który jest od początku, napisałem do was, młodzi, że jesteście mocni i że nauka Boża trwa w was, i zwyciężyliście Złego."/1J 2,14/
"Wy, dzieci, jesteście z Boga i zwyciężyliście ich, ponieważ większy jest Ten, który w was jest, od tego, który jest w świecie."/1J 4,4/
"Wszystko bowiem, co z Boga zrodzone, zwycięża świat; tym właśnie zwycięstwem, które zwyciężyło świat, jest nasza wiara."/1J 5,4/
"A kto zwycięża świat, jeśli nie ten, kto wierzy, że Jezus jest Synem Bożym?"/1J 5,5/
"Zwycięzcy dam zasiąść ze Mną na moim tronie, jak i Ja zwyciężyłem i zasiadłem z mym Ojcem na Jego tronie."/Ap 3,21/
"A oni zwyciężyli dzięki krwi Baranka i dzięki słowu swojego świadectwa i nie umiłowali dusz swych - aż do śmierci."/Ap 12,11/
No NIE to jest KK ale nie lud bozy
Proponuje słowa teologa nieco bardziej jednak kompetentnego niż Mikołaj - św. Jana Pawła II, który dość szeroko wyjaśnia przegięcie Mikołaja:
„Współcześni egzegeci zgodnie dopatrują się w tej niewieście wspólnoty Ludu Bożego, rodzącego w bólach zmartwychwstałego Mesjasza.
Oprócz interpretacji zbiorowej, tekst ten sugeruje również interpretację indywidualną, gdy głosi: »I porodziła Syna - Mężczyznę, który wszystkie narody będzie pasł rózgą żelazną« (Ap 12, 5).
W ten sposób, poprzez nawiązanie do kwestii porodu, Niewiasta obleczona w słońce zostaje niejako utożsamiona z Maryją, niewiastą, która wydała na świat Mesjasza. Niewiasta-wspólnota opisana jest bowiem w słowach zbliżonych do opisu niewiasty-Matki Jezusa. Przedstawiona jako matka niewiasta »jest brzemienna i woła cierpiąc bóle i męki rodzenia« (Ap 12, 2). Słowa te nawiązują do Matki Jezusa stojącej obok krzyża (por. J 19, 25), gdzie z duszą, którą przenika miecz (por. Łk 2, 35), uczestniczy Ona w bólach rodzenia się wspólnoty uczniów.
Pomimo cierpień jest »obleczona w słońce«, czyli nosi w sobie odblask Bożej chwały i stanowi »wielki znak« oblubieńczej relacji Boga ze swym ludem. Obrazy te mogą być interpretowane jako wyraz miłości i troski Ojca, otaczającej Maryję łaską Chrystusową i blaskiem Ducha. Apokalipsa zachęca wreszcie w sposób szczególny do uznania eklezjalnego wymiaru osobowości Maryi: niewiasta obleczona w słońce jest obrazem świętości Kościoła, urzeczywistniającej się w pełni w Najświętszej Dziewicy na mocy szczególnej łaski”.
bump
Nie widzę sensu tworzenia sztucznej kontrowersji. Wierny lud Izraela w swoich modlitwach, postach i umartwieniach doczekał narodzin Maryi Dziewicy, która to miała stać się Matką Zbawiciela, Bramą Niebieską. Samo Niepokalane Poczęcie Maryi Dziewicy jest niewyobrażalnym, ale przepowiedzianym cudem, Zły nie miał do Maryi dostępu, ponieważ była wolna od zmazy i skutków grzechu pierworodnego, pozostając czystą aż do zaśnięcia i Wniebowstąpienia, wydała na świat Jezusa Chrystusa, czym zgniotła głowę Węża, co kosztowało ją wiele boleści gdy uczestniczyła w agonii krzyża ("A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu." (Łk 2:35)). Protestanci nie będą się zgadzać z tym, nie będą się zgadzać nawet na argument o interpretacji wtórnej, będą atakować figury i obrazy Świętych, które nie szkodzą wiernym Kościoła, a przez większość jego historii pozostawały silnym filarem prawdziwej Wiary. Kościół to odnowiony Izrael, to Izrael z którego wykluczono wiarołomnych Żydów i do którego dołączyły rzesze pogan uznających Chrystusa za Zbawiciela i uznających jego Apostołów. Ludzie którzy ustrzegli Wiary są członkami Niewiasty-Kościoła i wraz z Maryją, zjednoczeni z Chrystusem - miażdżą Wężowi głowę.
Dlatego ikonografia - symbolika Maryi nie jest żadnym błędem, ale zrozumieniem tego aspektu Historii Zbawienia na innym istotnym poziomie. My też chcemy być umiłowanymi uczniami Chrystusa, jak Święty Jan Ewangelista. My też chcemy usłyszeć, że jest też naszą Matką, pragniemy ją przyjąć pod swój dach fizycznie, namacalnie, jak i duchowo - stając się kontynuacją Świętego ludu Izraela.
"Wszyscy, którzy przyszli przede Mną, są złodziejami i rozbójnikami, a nie posłuchały ich owce. Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony - wejdzie i wyjdzie, i znajdzie paszę. " Jana 10/8-9. Bramą jest Chrystus a nie Maria. Jest to podstawa Nowego Testamentu. Poza w Biblii nie znajdziesz wersu o niepokalanym poczęciu Maryi.
@Krystian Zelazo Kościół to nie Biblia, Biblia nie powstała w izolacji od Kościoła, stanowi istotną, ale jedynie część Tradycji. Odczytywanie Biblii w izolacji od Świętego Kościoła Katolickiego jest błędem który kwitnie w protestanckich sektach, które nie odznaczają się nawet odrobiną szacunku do Królowej Matki Pana Panów i Króla Królów. Nic w tym dziwnego.
Albo idzie się za autorytetem Apostołów i tych, którzy oni namaścili, albo się błądzi. Bo Kościół ustanowiony został przez Chrystusa i w nim działa Duch Święty.
W Piśmie Świętym są aluzje do tego, że Maryja była "pełna łaski" przed Wcieleniem Jezusa Chrystusa, podczas zwiastowania. To oznacza, że już wtedy, przed przyjściem Chrystusa była wolna od grzechów, jeśli jesteś harcorem, to przejdzesz sobie do greki i sprawdzisz co "pełna łaski" oznacza i jak tamto greckie słowo jest używane i w jakim kontekście w całej Biblii.
Ponadto, nieuniknionym jest porównanie Bogurodzicy Maryi do Arki Przymierza, ponieważ nosiła ona pod sercem - Prawdziwego Arcykapłana, Chleb który z Nieba zstąpił i Pełnię Prawa - Nowego Przymierza. Przeczytaj sobie opis Arki Przymierza, uczynionej ludzką ręką, materiałów z jakich została zbudowana. Święta Maryja została ukształtowana w łonie swojej czcigodnej matki przez samego Boga, który Wcielił się jako jej Syn. Nie zaprzeczysz, że Jezus Chrystus był dobry. I my złymi będąc - gdybyśmy mogli - oszczędzilibyśmy swojej własnej matce piętna i skutków grzechu pierworodnego i napełnilibyśmy ją wszelkimi potrzebnymi łaskami. Jezus był mocen to uczynić i uczynił to z Miłości, jak również, ponieważ fizyczna obecność Boga wymaga pełnej czystości. Maria stała się Bramą Niebieską dla Zbawiciela, aby mógł wejść w historię jako w pełni Człowiek i w pełni Bóg, Zbawiciel zaś - Jezus Chrystus - bramą owiec. Jedno nie wyklucza drugiego, Maryja nie odbiera chwały Bogu, ale skupia w sobie Bożą Chwałę jak w soczewce, czystej, bez skazy. Jezus był tego godzien. A my, choć godni nie jesteśmy - z wdzięczności chwalimy Boga Wszechmogącego, bo wielkie dzieła uczynił.
@@drwalmgc Oho widzę, że ktoś tu mocno popłynął :) .Po pierwsze, Tradycja jest ważna, nawet bardzo, ale nie może stać w sprzeczności z Pismem. To bardzo proste. Możesz tworzyć i kultywować ludzkie tradycje, ale kiedy zaczynają przeczyć Biblii, zamieniają się w herezje. Po drugie: Kecharitōmenē to nie "Pełna Łaski" tylko "obdarowana łaską" a to zasadnicza różnica. I wreszcie po trzecie: Gdyby Maria była bez grzechu, nie potrzebowały by zbawiciela, a jednak mówi "Mój Zbawicielu". Gdyby była bez grzechu, to Chrystus byłby niepotrzebny, bo ona wypełniła by prawo. W starym testamencie był zapowiadany jeden mesjasz, jeden bez grzechu który wypełni prawo. Wiec nie wprowadzaj ludzi w błąd teoriami o współodkupicielce. Bo to największa herezja.
@@krystianzelazo8703 Nie uznaję współodkupicielstwa, powiedz mi które z moich stwierdzeń to "ujawniło".
Maryja jest stworzeniem, nową Ewą i tak jak Ewa - została stworzona bez grzechu. Jezus jest wiele więcej niż nowym Adamem. To Jezus, nasienie Niewiasty - miażdży głowę węża, to Niewiasta poprzez: "Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego" otworzyła do tego drogę, była konieczna w Historii Zbawienia. Tą Niewiastą jest Maryja Dziewica. Bóg zachował ją od zmazy grzechu pierworodnego, to On ją zbawił.
O co właściwie ci chodzi?
Przeszkadza ci Dogmat o Niepokalanym Poczęciu Maryi Dziewicy?
Nic z tego co napisałem nie przeczy Pismu Świętemu, proszę spróbuj znaleźć jakiś fragment.
Ja oddałem się w dobrowolną niewolę miłości do Maryi według św. Ludwika jest to najprostsza droga do Chrystusa, już 4 lata trwam przy Maryi
A przy Jezusie ile trwasz?
@@natka8151 Nie da się trwać przy Maryi nie trwając przy CHrystusie
@@marekpiotrowski4264 A nie mozna po prostu trwac przy Jezusie jak Apostolowie🙂
@@natka8151 Właśnie tak się to robi.
👰💒❤❤APOKALIPSA 12 ,,Potem wielki znak ukazał się na niebie. Niewiasta obliczona w słońce , i księżyc pod jej stopami ,a na Jej głowie wieniec z gwiazd 12,, Czyli Apokalipsa mówi o Epoce Maryji a 12 Apostołów jako gwiazdy w Jej koronie.Ona wybrana i święci KOSCIOLA wybrani po to by weza i smoka zwyciężać. WYBRANA przez samego Boga a jej losy to tez losy kosciola. 💒📖 Z Traktatu św. Ludwika Marii Grignion De Montfort NR 28,, Maryja rozkazuje w niebie aniolom i błogosławionym.....Żąda On(Bog) aby niebo ,ziemia i piekło bezwzględnie poddane były rozkazem pokornej Maryi, którą uczynił Królową nieba i ziemi... W nagrodę za Jej głęboką pokorę Bóg dał Jej władze i posłannictwo aby trony opóźnione przez upadłych skutkiem pychy aniołów obsadzała świętymi....Żąda On ,by niebo, ziemia i piekło bezwzględnie poddane były rozkazem pokornej Maryi ,która uczynił Królową nieba i ziemi....szafarka łask, sprawczynią wielkich cudów,pośredniczką ludzi, zagładą nieprzyjaciół Boga i wierna towarzyszką Swojej chwały i Swoich tryumfow,, ...Nr30. Wszystkie prawdziwe dzieci Boże i wybrani mają Boga za Ojca , a Maryja za Matke, a kto nie ma Maryi za Matke, ten nie ma Boga za Ojca. I dlatego Ci, którzy pójdą na potępienie, mianowicie heretycy ,schizmatycy itp, którzy Najświętszej Maryi Panny nienawidzą lub odnoszą się względem Niej z pogardą i obojętnością nie mają Boga za Ojca....Gdyby bowiem mieli Ją za Matke,kochaliby Ją i czcili, jak prawdziwe i dobre dziecko kocha i czci Matke, która je na swiat wydala,, NR 29 Bóg Ojciec aż do skończenia świata pragnie kształtować sobie dzieci za pośrednictwem Maryi do której mówi,, zamieszkaj w Jakubie,, to znaczy uczyń sobie stały przybytek i stolicę w moich dzieciach i wybranych wyobrażonych przez Jakuba, a nie w dzieciach szatana i potępionych których przedstawicielem jest Ezaf,,...NR 217...,,kiedyż nadejdą owe czasy szczęśliwe, kiedy Maryja będzie królować jako Pani i władczyni w sercach by je zupełnie poddać panowaniu swego wielkiego i Jedynego Jezusa? Kiedyż duszę będą tak oddychać MARYJĄ jak ciało oddycha powietrzem....gdy DUCH SW znajdując ukochaną Swą Oblubienice odzwierciedloną w duszach, zstąpi na nie z całą obfitością i napełni je swymi darami, zwłaszcza darem mądrość .....Niech przyjdzie królestwo Maryji, Panie, aby przyszło królestwo Twoje,,🙏🏿💕💕 MARYJO ZAPROWADZ ZA REKE WSZYSTKICH UPADŁYCH DO JEZUSA BY SIE OBMYLI W JEGO KRWI I WESZLI DO KROLESTWA TWEGO I TWIJEGO SYNA, AMEN
I może właśnie dlatego Bóg zabronił wykonywania obrazów, bo wiedział, że ludzie to schrzanią :-P