W ogóle prawda stała się nieprawdziwa. Ksiądz Szymon, jak zawsze, znakomity komentarz. Nic dodać nic ująć. Ludzie żyją kompletnie nie interesując się tymi kwestiami.
„… W tych dniach się przedstawiłem papieżowi. (Pius IX) Jest to wielki, XIX wieku człowiek. Umie cierpieć. Prosty, anielsko dobry, łagodny bardzo, ale w głębi zdaje się być hartu ogromnego, potężnego sumienia i - co jest rzecz szczególniejsza - przy prostocie prawie niemowlęcej…”. C. K. Norwid
Dogmat o Trójcy to jedna z najpiękniejszych doktryn naszej wiary. To, że nasza wiara zawiera taki trudny do zrozumienia a jednak piękny i (gdy się go rozważy) spójny dogmat jest chyba potężnym argumentem za prawdziwością katolicyzmu. Rozum ludzki by na coś takiego nie wpadł.
Od 7:30 dzieje się! To jest niesamowite! Dokładnie o to, czym jest to "pochodzenie" Osób Trójcy Przenajświętszej zapisałam sobie już pytanie na najbliższe PiO. I już nie trzeba 😁
Bardzo księdzu dziękuję za ten pouczający wykład 🙏 być może już ksiądz o tym mówił, ale mimo to zapytam: z jaką literaturą poza Katechizmem KK oczywiście należy się zmierzyć aby zdobywać tak pogłębioną wiedzę jak u księdza? Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź.
AP 1,8: "Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świetemu, Bogu, Który jest i Który był, i Który przychodzi". ...................................................................................................................................... - Masz tak wiele okazji w ciagu dnia, aby powtarzać całym sercem te słowa uwielbienia. - Ta krótka modlitwa pomoże twoim myślom trwać przy Bogu w Trójcy Jedynym, będzie ciągle na nowo kierowała na Niego twoje spojrzenie, i twojego ducha, będzie rozszerzała twoje serce i pomagała dostrzegać coraz więcej znaków Bożej miłosiernej obecności, bliskości i opieki. - Próbuj w podobny spopsób wykorzystać każdą trudność, każdą przeciwność, a nawet własne słabości i ograniczenia. - I przyjmij te przeciwności z wdzięcznością, jako dar, a jeżeli będziesz w niej chwaliła, to ona stanie sie błogoslawieństwem, dla ciebie i szansą duchowego rozwoju. Z Panem Bogiem.
Od pewnego księdza "modernistycznego" usłyszałam, że wszyscy ludzie sa dziećmi Bożymi bo wynika to z faktu wcielenia Chrystusa. Byłam zaskoczona bo do tej pory myślałam, że dziecięctwo Boże w ścisłym tego słowa znaczeniu otrzymujemy na chrzcie św. Będę bardzo wdzięczna za komentarz/ wyjaśnienie.
Bo jest tak jak Pani mówi. Bóg ma jednego syna, czyli Jezusa Chrystusa, natomiast my, ludzie stajemy się przybranymi dziećmi Bożymi podczas chrztu. Także stwierdzenie tego księdza było iście modernistyczne.
Wszyscy ludzie są bożymi STWORZENIAMI. Dziećmi stajemy się w momencie chrzu św. i "wszczepienia" w Kościół Katolicki. Wtedy stajemy się rodziną Pana Boga, jego przybranymi dziećmi i to jest właśnie dzięki tajemnicy wcielenia.
Wojtyła w swoich encyklikach ekscytowal się możliwością ubóstwienia człowieka ipso facto wcielenia drugiej Osoby Boskiej. Modernizm jest intelektualnie pyszny
Czy może Ksiądz powiedzieć jaka jest różnica między np. jedną istotą ludzką wyrażoną w 2 płciach, jedną istotą anielska wyrażona w niemal nieskończonej liczbie osób anielskich, a jedną istotą Boską wyrażoną w 3 osobach? Czy nie jest to pewna analogia?
@@panpunkt5185 Analogia nie dotyczy nieskończonej liczby, tylko jednej istoty wyrażanej w wielu osobach. Chciałbym usłyszeć odpowiedź Księdza Szymona jaka jest różnica między np. 3 osobamy anielskimi, które mają jednak tę samą istotę anielską czy 2 płciami lub też osobami tej samej istoty ludzkiej, a 3 osobami tej samej istoty Boskiej? Różnica zapewne jest, ale chciałbym usłyszeć jaka. Pytanie dotyczy więc głównie pojęcia "istota".
@@Szukajcieaznajdziecie Różnica jest zasadnicza ta, że Trzy Osoby Boskie są jednym Bogiem nieskończonym i niestworzonym, mającym boską naturę, a pozostałe przypadki anielskie, czy ludzkie są to ograniczone w przestrzeni stworzenia. Bóg istnieje od zawsze, stworzenia zostały kiedyś stworzone, a niektóre (ludzkie) są na dodatek śmiertelne.
To jest baaardzo ogólne sformułowanie " moderniści", czyli konkretnie kto ??? Bo nie wiem o kogo chodzi....To tak ,jakby mówić wszyscy kapłani to ..... Wszyscy policjanci to... wszyscy lekarze to......
Niestety, pojęcie modernisty jest bardzo lekką ręką rzucane w takich środowiskach, do tego stopnia, że zaczyna się dewaluować (trochę jak z faszystami w szerszej dyskusji medialnej).
Najprostsze, ale to najprostsze, rozróżnienie jest takie: - Moderniści to ci którzy uważają, że to przedsoborowi papieże się mylili (z naciskiem na Piusa IX i X), a posoborowi papieże idą w dobrym kierunku. - Tradycjonaliści to ci którzy uważają, że to posoborowi papieże się mylą, a przedsoborowi papieże byli nieomylni. - Są jeszcze tradso-moderniści, ci uważają, że wszyscy papieże przed i posoborowi nie mylą i nie mylili się w przeszłości. - No i w końcu moderno-tradycjonaliści, ci uważają, że wszyscy papieże mylili się i dalej będą się mylić w przyszłości. Jak by ktoś chciał podkreślić powyższe złote myśli to proszę wężykiem, wężykiem proszę. ups. literówka poprawiona
W ustach tych, którzy nie uznają VS , moderniści to wszyscy ci, którzy go uznają , chociaż przecież zdają sobie sprawę, że był to raczej sobór pastoralny nie dogmatyczny... Ktoś, kiedyś powiedział, że tradycjonalizm to martwa wiara żywych ludzi a Tradycja to żywa wiara zmarłych... Lefebryści, którzy nieomal za obelgę uznają, gdy tak się ich określa, z upodobaniem- wszystkich uczęszczających na NOM, czy celebrujących posoborową liturgię - nazywają modernistami. To jest programowe nastawianie jednych wyznawców CHRYSTUSA PANA przeciwko innym...Celem ostatecznym FFSPX jest " zniszczenie NOM " . A ten, kto ufa OPATRZNOŚCI i wierzy w asystencję DUCHA ŚWIĘTEGO wie, że Panem jest BÓG.☺️
@@urszulakowal8315 Dziękuję ☺️ Czekam właśnie na bana od Moderatora.Cieszę się , że Pani udało się to jeszcze przeczytać.Pozdrawiam serdecznie, życząc błogosławieństwa BOŻEGO.☺️
1Tm2 5 Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek2, Chrystus Jezus, 6 który wydał siebie samego na okup za wszystkich jako świadectwo we właściwym czasie3. 7 Ze względu na nie ja zostałem ustanowiony głosicielem i apostołem - mówię prawdę, nie kłamię - nauczycielem pogan we wierze i prawdzie.
Dzięki Księdzu zrozumiałem dlaczego św. Ludwik używał tak często (także m. in. w akcie zawierzenia NMP) określenia "Mądrości Przedwieczna". Bóg zapłać.
Jak to? Przecież św. Patryk porównał Trójcę Św. z liściem koniczyny. 3 liście w jednym liściu... Jak najbardziej jest z czym porównać Trójcę Św. w naszym świecie!
W fizyce jest pojęcie w pewien sposób odpowiadające wielu tożsamościom w jednym obiekcie np światło cechuje się dwoistością tak zwanym dualizmem korpuskularno-falowym - jest jednocześnie i falą i cząstką.
Kiedy kapłani powinni głosić konkretne kazania to nie głosili,każdy wychodził po Mszy świętej tak jakby tam żadnego kazania nie było...Takich mamy kapłanów a kiedy doszło do podziału jest już za późno...niewiele ludzi dziś słucha gdyż zajęci są już czym innym .Trzeba było być zawsze gorliwym np.tak jak np. Ks.Natanek co całe życie i siły wkłada w ratowanie i nawracanie. ale jeszcze wiele innych wspaniałych kapłanów jak np.Ks.Teodor..... Kapłani to Uczniowie Po Ana Jezusa..powinni żyć nie taką gorliwością.Za te wszystkie lata zaniedbania wszyscy zapłacą!
@@SzkolyAkwinaty Szanowny Panie, nie wiem kto wymyślił ten tytuł do filmu, w formie prowokującego pytania, które niesie w sobie obraźliwą dla katolików sugestię. Pan Kowalski odpowiedział, jak potrafił i tak , żeby mieć poklask u innych , którzy myślą podobnie. Mam jednak nadzieję, że x. Szymon Bańka nie podziela Pańskich preferencji i zareagowałby na komentarz p. Kowalskiego, nie tylko na mój, który był konsekwencją słów o innych katolikach: " Bo do trzech policzyć nie potrafią"... Pozdrawiam, życząc błogosławionych Świąt BOŻEGO CIAŁA ☺️
@@judytaamos977 Szanowna Pani, obraźliwe sugestie to Pani napisała. Tytuł filmu utrzymany jest w konwencji poczucia humoru, którą pan Kowalski doskonale odczytał i zażartował w tym samym stylu tak, jak potrafił najlepiej, czyli wyśmienicie! Mnie się takie poczucie humoru podoba, jednak rozumiem, że są ludzie, którym takie poczucie humoru nie podoba się i którzy go nie rozumieją. Nie widzę w tym dowcipie żadnych oznak próżności i nie widzę niczego podobnego w niezrozumieniu dla tego typu humoru. Jeśli więc Pani takiego poczucia humoru nie lubi, albo - co gorsza - czuje się nim dotknięta, to mogła to Pani przemilczeć, ale z jakiegoś powodu nie wykorzystała Pani tej szansy i mam nadzieję, że nie z powodu jakże niskiej i prostackiej pobudki, jaką jest szukanie poklasku. A tak na marginesie, skąd Pani przyszło do głowy posądzać pana Kowalskiego o szukanie poklasku??? ... sądzę ciebie według siebie...? Moderator.
@@SzkolyAkwinaty Zaiste, nader oryginalne poczucie humoru. ☺️ Bardzo jestem wdzięczna Szanownemu Moderatorowi, za ten wyczerpujący komentarz, który pozwolił mi bliżej poznać fanów tego kanału☺️ Mimo wszystko, mam nadzieję, że x. Bańka nie podziela Pańskiego specyficznego rozumienia poczucia humoru i zachowałby się, jak na katolickiego księdza przystało, bez złośliwości i z życzliwością dla innych. Przykre to...Z PANEM BOGIEM ☺️
A propos róznych religii. Czy to nie sam Papież Franciszek wypowiadał się już wielokrotnie, że Pan Bóg dopuszcza a wręcz Panu Bogu podoba się istnienie wielu, różnych religii? A nawracanie na wiarę katolicką nazwał prozelityzmem?
A jak ksiądz wytłumaczy ten symbol trójkąta oka na powierzchni 1 dolara oraz to że u globalistów ten właśnie trójkąt z tym okiem w środku to znak globalistów i iluminatów ? Prosze raz wytłumaczyć ten temat, ktory teraz często jest podejmowany. Bóg zapłać
Ja tam widzę pełno dziwnych rzeczy. Np moderniści mówią, że "autor" Tory nie Mojżesz tylko "autor". No bo teoria źródeł która nie ma żadnej podstawy filologicznej ani archeologicznej czy historycznej jest przyjmowana jako prawda. Jest napisane kto jest autorem, ale oni to negują. Dzisiaj na procesji słyszałem coś w stylu aby wszyscy chrześcijanie się zjednoczyli. Jak mamy się zjednoczyć z ludźmi, którzy negują chociażby coś takiego jak chrzest niemowląt, gdzie wbrew temu co mówią protestanci zarówno Tertulian na początku III wieku to popierał jak i żyjący w latach ok. 130-205 św. Ireneusz z Lyonu którego dzieło Adversus Haereses jest dostępne w całości po polsku w formie książki. Jak mamy się zjednoczyć. Chyba, że miał na myśli ich powrót na łono Kościoła to tak, ale boję się że nie o to księdzu wypowiadającemu te słowa chodziło ale pewności nie mam. Niemniej im więcej się dowiaduję o pierwotnej postawie Kościoła Katolickiego tym widzę, że Kościół modernistów brnie w upadek. Tyle jakiś dziwnych wypowiedzi od jakiegoś czasu słucham. Nie mówię że wszystko po soborze trydenckim jest złe, ale zastanawia mnie fakt, że na przykład sobór watykanski I nigdy się nie skończył. Trwa formalnie nadal, tylko jest zawieszony. Dla mnie dziwne jest też bezkrytyczne pójście za materialistycznym-redukcjonizmem, który niszczy wiarę i powoduje wiele niekonsekwencji logicznych. Np zaprzeczanie istnieniu Adama i Ewy. Jeśli to prawda to grzech pierworodny nie istnieje, a św. Paweł mówiąc że grzech przez 1 człowieka wszedł na świat i zło z nim jest kłamstwem. Co podważa/ gdzie podważa zaprzecza nieomylności Słowa Bożego. I tego dalesze konsekwencje niech każdy przemyśli. Więc Trójca to jeden z licznych problemów modernistów i rozwalania wiary katolickiej. Już Warren H. Carroll w swojej historii chrześcijaństwa pisał jako tradycjonalista katolicki o zagrożeniach co się sprawdziło.
Mówi ksiądz, że nie mamy do czego porównać Boskiej natury Trójcy Przenajświetszej, że trudne jest to w zrozumieniu. Ja swoim dzieciom wytłumaczyłem Troistość Boga na przykładzie wody. Woda ma trzy stany skupienia: ciekły (płyn), stały (lód) i gazowy (para wodna). Nieważne w jakim stanie będzie się znajdować zawsze to będzie tlenek wodoru H2O. Między poszczególnymi stanami mogą zachodzić różne przemiany (w tym sublimacja czy resublimacja)...
Wiadomo mi o wprowadzeniu w epoce posoborowej zmian do rytu bizantyjsko-ruskiego u grekokatolików i o poważnych zmianach w rycie maronickim. Poza tym wszystkie ryty wschodnie są bardzo czcigodne. Co do celibatu, to kościół rzymski nigdy nie stawiał warunku przyjecia zachodniej praktyki przez kościoły wschodnie. Jednym słowem: ich zasady celibatu są dobre dla nich, nasze są dobre dla nas. Moderator.
Mnie odrobinę (podkreślam - odrobinę) zabrakło rozwinięcia odpowiedzi na tytułowe pytanie "Dlaczego moderniści nie lubią Trójcy Świętej?" Jak dla mnie było tego zbyt ubogo - choć rozumiem, że Ksiądz nie lubi długich nagrań :) Jeśli to nie tylko moje subiektywne, ale fakt, to prosiłbym bardzo o rozwinięcia - może w którymś PiO...
@Szkoły Akwinaty - a czy nie można użyć takiego porównania, że w wielu osobach ludzkich istnieje jedna natura ludzka? i tak dalej - w wielu np. kotach istnieje jedna natura kocia ;) itd .... i znając jednego kota wiemy czym są inne koty i.... i widząc jednego człowieka wiemy jacy są ludzie .....i jedyna trudność polega na tym, że nie mamy do czynienia na codzień z jedym z osób Boskich bezposrednio ale chyba natura boska Jezusa jest naturą w analogiczny sposób jak moja natura i natura innego człowieka? Proszę o informację czy ksiądz się z tym zgadza?
Ksiądz użył kilka razy pojęcia "dobrego człowieka". Ostatnio jak słyszę gdzieś (szczególnie od tzw. "NOM-owych katolików) to stwierdzeie, natychmiast chciałbym dodać: "dobry człowiek, oj tak, przede wszystkim dobry dla siebie".
Trójca Święta nie jest nauką Biblii. Pismo Święte naucza, że jest jeden Bóg i Ojciec Jahwe, który jest ponad wszystkim. (Efezjan 4:6) Biblia nie wspomina o Bogu Ojcu jako jednej trzeciej części tajemniczej Trójcy Świętej. Bóg Ojciec w przeciwieństwie do Jezusa nigdy nikomu nie był podległy, i nie został zrodzony, gdyż jest najwyższą Istotą, będącą źródłem wszystkiego co zostało stworzone. Bóg objawił się Izraelitom nie jako Trójca, ale Jahwe jednoosobowy Bóg. Zgodnie ze słowami Pawła z 1Koryntian 8: 5-7 , istnieje tylko jeden Bóg i jest nim Ojciec. Pan Jezus uczy nas modlić się do tego Boga jak również sam w modlitwach prosi Go o pomoc.
Znacznie lepiej Torę wyjaśniają chasydzi. To w końcu ich Księga i mieli kilka tysięcy lat więcej na zgłębianie jej treści. Ich tłumaczenie jest dużo bardziej spójne. Dogmat o Trójcy Św powstał, aby przyciągnąć ludzi ze Wschodu, dla których Chrystus wydawał się za mało "boski".
Jest możliwe poznanie bez objawienia, że Bóg jest Trójcą, jeśli rozważymy pojęcie Absolutu i woli takiego Absolutu. Najpierw potrzebujemy poznać, że Absolut może być tylko Miłością, tylko Dawcą, dlaczego? Bo Absolut nie może być np w 50% zły i w 50% dobry lub w 60 i 40 czy w innych proporcjach. Może być tylko 100% dobry albo 100% zły. Ale czy 100 % Absolut zły może istnieć? Nie, bo jako Absolut jest całkowicie Biorcą, nic nie daje tylko zabiera, więc zabiera także i swoje istnienie. To oznacza, że taki Absolut w ogóle nie może zaistnieć. Nie może zaistnieć także 100% Biorca i Dawca jednocześnie, bo Biorca zabrałby wszystko, co Dawca dał, a następnie zabrałby istnienie Dawcy i na końcu istnienie swoje, więc nie może istnieć także Absolut Dawca i Absolut Biorca jednocześnie. Absolut Dawca tylko daje, więc może zaistnieć. Te wszystkie opcje tłumaczą, że Absolut może być tylko 100% Dawcą, Miłością. A dlaczego jest Trójcą? Bo daje wszystko, daje się cały. Nie może więc podzielić się na pół lub dać istnienie innemu Absolutowi. Daje się cały, a to rodzi Syna, który jest całym danym Ojcem, Syn też jest 100% Dawcą, więc też daje się cały Ojcu i mimo tego dawania się obaj pozostają wszystkim, całym jednym Bogiem. A od tego stałego absolutnego dawania się Ojca i Syna pochodzi Duch Święty, który jest właśnie tą absolutną miłością Ojca i Syna. Gdyby Absolut mógł się dzielić i było więcej Bogów dających się sobie, to było by więcej Duchów Świętych pochodzących od miłości tych Bogów, ale że Jest tylko jeden Bóg Ojciec i Syn, to może być tylko jeden Duch Święty. Tyle wynika z samej logiki Absolotu i Jego absolutnej Woli.
@@kuba91119 Człowieka więc dlaczego niewinne istoty muszą te konsekwencje ponosić, i tak poza tym dinozaury były już dużo wcześniej przed człowiekiem 🤔
Spowiedź Ducha.. Przychodzi Duch do spowiedzi, klęka i rzecze: Ojcze chciałbym przyjąć komunię świętą (po drugiej stronie domniemany Jezus odpowiada) I jaki jest problem mój synu? Duch robi rozeznanie czy dobrze trafił i się pyta: -Czy ojcem kłamstwa jest diabeł? -Tak synu, odpowiada głos po drugiej stronie. Duch więc zadaje drugie pytanie -Czy Jezus był samobójcą? -No nie synu, skąd do głowy ci to przyszło? Duch więc sięga do głębi swojej "17 Dlatego miłuje Mnie Ojciec, bo Ja życie moje oddaję, aby je [potem] znów odzyskać. 18 Nikt Mi go nie zabiera, lecz Ja od siebie je oddaję. "J10 -Jesteś w błędzie mój synu. Głos zza krat dodaje i się pyta: - A jaki masz ten problem? -Bóg nie widzi we mnie winy ani mnie nie oskarża ani mnie nie karze. Odpowiada duch. A przecież jak przychodzi się do kogoś w gości to dobrze widziane jest się zapytać czy można skosztować ze stołu gospodarza. -No jak to? Oburzony głos zza krat się pyta? I dodaje: A kiedy byłeś ostatni raz u spowiedzi, a mszy świętej nie opuściłeś? Pycha przez ciebie synu przemawia! Nie żyjesz w Prawdzie! Duch znowu do głębi sięga: "38 Rzekł do Niego Piłat: «Cóż to jest prawda?» To powiedziawszy wyszedł powtórnie do Żydów i rzekł do nich: «Ja nie znajduję w Nim żadnej winy. "J18 Duch odpowiada głosowi: -Oj, ojcze, chyba role się pomyliły i mi to wygląda na ten tłum co do Piłata krzyczy: «Ukrzyżuj! Ukrzyżuj. J19 A przecież Piłat reprezentował Boga: «Nie miałbyś żadnej władzy nade Mną, gdyby ci jej nie dano z góry. Dlatego większy grzech ma ten, który Mnie wydał tobie». J19 Oburzony głos zza krat odpowiada duchowi: -No to idź do swego Boga, niech cię On nakarmi. Duch odszedł i zrozumiał kolejne Słowa: 20 Piotr obróciwszy się zobaczył idącego za sobą ucznia, którego miłował Jezus, a który to w czasie uczty spoczywał na Jego piersi i powiedział: «Panie, kto jest ten, który Cię zdradzi?» 21 Gdy więc go Piotr ujrzał, rzekł do Jezusa: «Panie, a co z tym będzie?» 22 Odpowiedział mu Jezus: «Jeżeli chcę, aby pozostał, aż przyjdę6, co tobie do tego? Ty pójdź za Mną!» 23 Rozeszła się wśród braci wieść, że uczeń ów nie umrze. Ale Jezus nie powiedział mu, że nie umrze, lecz: «Jeśli Ja chcę, aby pozostał aż przyjdę, co tobie do tego?» J21 Mimo iż Piotr zakładał Kościół z Jezusem, został przez Niego skarcony, bo łaski od Boga nie można zabrać ani jej odrzucić. 4 A Bóg, będąc bogaty w miłosierdzie, przez wielką swą miłość, jaką nas umiłował, 5 i to nas, umarłych na skutek występków, razem z Chrystusem przywrócił do życia. Łaską bowiem jesteście zbawieni. 6 Razem też wskrzesił i razem posadził na wyżynach niebieskich4 - w Chrystusie Jezusie, 7 aby w nadchodzących wiekach przemożne bogactwo Jego łaski wykazać na przykładzie dobroci względem nas, w Chrystusie Jezusie. 8 Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest darem Boga: 9 nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił. 10 Jesteśmy bowiem Jego dziełem, stworzeni w Chrystusie Jezusie dla dobrych czynów, które Bóg z góry przygotował, abyśmy je pełnili. Ef2 19 Tymczasem ja dla Prawa umarłem przez Prawo, aby żyć dla Boga: razem z Chrystusem zostałem przybity do krzyża. 20 Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus. Choć nadal prowadzę życie w ciele, jednak obecne życie moje jest życiem wiary w Syna Bożego, który umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie. 21 Nie mogę odrzucić łaski danej przez Boga. Jeżeli zaś usprawiedliwienie dokonuje się przez Prawo, to Chrystus umarł na darmo. List do Galatów 2
@@kuro7944 1. Nie. To nie jest prawda wiary . To nauka niebiblijna. 2. Oczyczywiscie, że kaplan nie moze mi laski zabrać. Raz otrzymaną laske sam człowiek moze odzucić.
@@kuro7944 PŚ należy czytac w calym kobtekscie. Wybierajac pojedyńcze wersety, mażna kazdą nauke udowodnić. Prawda jest taka, że Łaska to darmowy dar Booga na ktory człowiek nie może zasłużyć ani uczynkami ani wiarą i człowiek raz otrzymana łaskę w każdej chwili może odrzucić lub ją stracić przez grzech. Tak naucza KK i Pismo Świete.
Niestety, zredukowanie tajemnicy Trójcy św. do wyjaśnienia czysto logiczno-formalnego niesie za sobą tragiczne konsekwencje i jest to największy błąd teologii. Człowiek żyje w przekonaniu, że spełniając wymogi formalne załatwił sprawę i cokolwiek rozumie, choć nic nie rozumie bo sam intelekt to za mało. Moderniści są tu uczciwsi, po prostu nie wiedzą co to Trójca św. i na co to komu. Taką samą tragedią jest formalizm twierdzenia, że nie ma zbawienia poza Kościołem i ludzie tu pojmują, że wystarczy do niego przynależeć/chodzić, że spełniono warunek, tymczasem zbawienie nie ma żadnych warunków i nie można na nie w żaden sposób zasłużyć (po co wtedy jakakolwiek łaska?). Trójcę św. lepiej wyjaśniają mistycy lub Platon czy J.S. Eriugena. Hinduizm ze swoją Brahma, Wisznu i Shiva też lepiej naprowadza niż chrześcijańska teologia, bo rozumiemy że Bóg jest naturą tworzącą, Syn Boży utrzymującą/zachowującą, a Duch św jest naturą niszczącą i odnawiającą, dlatego jest duchem i miłością, jest ciągle żywy. Jakob Bohme pisał o Ojcu jako o wiecznym ogniu, o gniewie Ojca co się pokrywa z twierdzeniem, że nikt nie może zobaczyć Boga i przeżyć, Syn jest już światłem, jest ogniem w łagodnej, łaskawej postaci i jest domem dusz, entelechią każdej duszy, a Duch św. to magia całego przejawionego zewnętrznego świata, bez Ducha św. nie moglibyśmy zmysłowo niczego postrzegać, działalibyśmy czysto instynktownie, jest też i czwarty element, mianowicie świat materialny, ciemność. Nie wiem jak długo będzie trwała ta farsa i to przykucie się do klatki scholastycznych formalizmów zaspokajających tylko logiczny intelekt abstrakcjami słownymi? To nie jest rzeczywiste i już nie porusza duszy człowieka. Trójce św. musi zrozumieć każdy człowiek, bo każdy człowiek jest z niej zbudowany, ma ciało, ducha i duszę i to nie jest jedno i to samo gdyż ciało i duch będą w konflikcie jeśli człowiekowi brak miłości, a sama dusza jest ogniem który się sam spala, bez ciała i ducha odczuwa siebie jako piekło.
W hinduiźmie tych trzech bogów to jeden Bóg który obiawia się po trzema postaciami. Nie ma tu wię żadnego piodobieństwa do Trójcy Świetej bo tu są trzy Osoby. Duch i dusza człowieka to samo. Człowiek sklada sie z ciala i duszy.
@@lukakonrado864 A czym się różni postać od osoby i kto wymyślił te osoby? Dla Greków osoba to persona, to maska, to postać jaką się przybiera i takie rozumienie obowiązywało do czasów scholastyki mniej więcej. Duch i dusza to nie jest to samo, kolejny tragiczny błąd teologii soborowej. Kto ducha uznaje za swoją duszę ten grzeszy pychą, bo duch jest ujęty w stwierdzeniu - teraz zaś nie ja żyje, ale żyje we mnie Chrystus Ga2,20. Nasza dusza to jest ogień, bez Chrystusa(duch) jest ona dla nas piekłem. Na tym polega właśnie zbawienie. Oczywiście duch nie oznacza tu Ducha św. Ten jest odpowiednikiem naszego ciała a raczej jego zdolności do płodności i miłości (agape) flaki itp należą do Lucyfera. Także ciało to Duch św. Dusza to Ojciec a Duch to Chrystus.
@@70sfan Boecjusz Trójcy św nie wymyślił. Rozumienie pojęcia się zmieniało z czasem. Dla Greków to persona a dziś to zwykła abstrakcja bo chyba nikt poważny nie myśli że Bóg ma nos, palec, sutek, czy tyłek jako swoją istotna własność. Do czego to miałoby być potrzebne? To wszystko stworzył Lucyfer.
@@eldoradose Pytał Pan o pojęcie osoby, nie o Trójcę Świętą. W definicji Boecjusza nie ma słowa o palcu, nosie, czy tyłku więc nie wiem do czego to miało być.
Gdyby zrobić sondaż wśród ludzi...Czy woleli by limbus puerorum dla wszystkich (ewentualnie z czyśćcem) czy to co się wykłada w katolicyźmie gdzie naprawdę drobny odsetek ludzi uniknie piekła - to jakie byłyby wyniki?
@@70sfan Dla mnie to pytanie jest zbyt abstrakcyjne aby na nie odpowiedzieć. Zastanowiło mnie jednak dlaczego na szczęście? Uważasz że uklad z limbusem nie byłby bardziej uczciwy? W końcu nikt człowieka nie pytał czy chce grać w tę grę.
Nie chcę się z nikim kłócić o dogmaty religijne. Mam tylko taką refleksję ogólnej natury: czy te wszystkie spekulacje teologiczne na podstawie analizy Biblii nie są w gruncie rzeczy przejawem ludzkiej pychy i pewną nieuprawnioną próbą ludzkiej, ułomnej nadinterpretacji, która generalnie służy jedynie wynajdowaniu różnic pomiędzy poszczególnymi denominacjami, aby zawłaszczyć ku własnym korzyściom rzekomą wiedzę o Bogu, czy nawet Zbawienie? Czy to nie jest w jakimś sensie postawa przekupki, która woła" tylko u mnie najprawdziwsza wiedza o Bogu? Czy ta "wiedza" jest pewna i czy w ogóle jest "konieczna" do skorzystania z prawa łaski? Judaizm ma swój Talmud, katolicyzm ma swoje encykliki i bulle. Uważam, że błądzenie jest rzeczą ludzką i w kwestii Boga jesteśmy poprzez swe ograniczenia, także skazani na takie błądzenie, kiedy zaczynamy próbować 'wyrozumować" Boga co do każdego szczegółu. Według mnie prowadzi to jedynie do rozszczepień wśród chrześcijan. Inna rzecz, że współcześni hierarchowie KK zdają się być pozbawieni wiary, wynikającym z uległości wobec ludzkiej skłonności do antropomorfizacji Boga. Nie jest prawdą, że obecnie KK jest przeciwko ekumenizmowi czy "modernizmowi". Nawet JP II spotykał się z szamanami i hinduistami. Mało tego, nie ma żadnych dowodów, że "inne drogi" nie prowadzą do Zbawienia. To wie tylko Bóg. Skąd przekonanie, że jest inaczej? Przecież nie każdy przez całe swe życie spotka się z nauką chrześcijan. Mesjasz nie dotarł ze swą nauką do każdego zakątka świata. Dlaczego więc organizacje religijne uparcie "wchodzą w buty Boga"? Ja mam np. żal do KK że odszedł od ewangelizacji i bezpośredniego kontaktu z człowiekiem skupiając się na "grzmieniu z ambony "i pieniądzach. Podam prosty przykład z życia: był kiedyś w mojej parafii ksiądz, który w trakcie kolędy zachodził nawet do ówczesnej podłej piwiarni i to go ani nie obrażało, ani nie powstrzymywało. Pewne grupy z innych denominacji ewangelizują na ulicach, szukają tego bezpośredniego kontaktu ze zwykłym współczesnym człowiekiem. KK tego nie robi. Jest sytym kotem skupionym na zachowaniu swej sytości. Jest, krótko mówiąc, za bardzo "instytucjonalny", a za mało "ewangeliczny". Oderwał się od zwykłego, często zbłąkanego człowieka. Zupełnie jakby mu na nim nie zależało.
Autor nie powinien na podstawie jednego wersetu stawiać tezy o trójcy, bo są też inne wersety, które rzucają odmienne światło na istnienie owej "trójcy". "„Słuchaj, Izraelu: Jehowa, nasz Bóg, to jeden Jehowa." (Powtórzonego Prawa 6:4) שמע ישראל יהוה אלהינו יהוה אחד (Powtórzonego Prawa 6:4, Pisma Hebrajskie zawierające imię Boże) "„Słuchaj Izraelu: Jahwe, nasz Bóg, jest jeden, jedyny Jahwe”. (Powtórzonego Prawa 6:4, Biblia Jerozolimska) "Gdy w grę wchodzi jednostronne zobowiązanie, nie jest potrzebny pośrednik, a przecież tę obietnicę złożył tylko Bóg." (Galatów 3:20) "Ja jestem Jehowa i nie ma innego. Oprócz mnie nie ma Boga. Chociaż mnie nie znałeś, wzmocnię cię," (Izajasza 45:5) "4 Jeśli chodzi o jedzenie pokarmów ofiarowanych bożkom, wiemy, że bożek jest niczym, że jest tylko jeden Bóg. 5 Bo chociaż są tak zwani bogowie, czy to w niebie, czy na ziemi - a jest wielu takich „bogów” i wielu „panów” - 6 dla nas jest tylko jeden Bóg, Ojciec, od którego wszystko pochodzi i dla którego żyjemy. I jeden jest Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko powstało i dzięki któremu żyjemy." (1 Koryntian 8:4-6) "Niech ludzie wiedzą, że Ty, który masz na imię Jehowa, sam jesteś Najwyższy nad całą ziemią." (Psalm 83:18) Czy w gramatyce określenia "jeden", "jedyny", "sam" oznaczają liczbę mnogą? Jeśli bóg ma być trójosobowy, to co z fundamentalną nauką KK o monoteiźmie? W monoteiźmie nie ma miejsca na żadne trójce. Stary Testament jest ściśle monoteistyczny. Bóg jest istotą jednoosobową. Poza tym trzeba też pamiętać o fakcie istnienia materii duchowej (Bóg JHWH, Syn Boży - Jezus Chrystus, zwany również Słowem i aniołach) w momencie wypowiedzianych słów dotyczących stworzenia człowieka na nasz obraz i podobieństwo. Syn Boży jest pierworodnym wszelkiego stworzenia, więc ma swój początek, który zawdzięcza Ojcu Bogu JHWH. W hierarchii zwierzchnictwa nie może być więc równy swemu Ojcu (nie może być też w sensie dosłownym Bogiem), co również podkreślał w Ewangeliach. "On jest obrazem niewidzialnego Boga, pierwszym spośród całego stworzenia." (Kolosan 1:15) ""28 Słyszeliście, jak wam mówiłem, że odchodzę i znowu do was przyjdę. Jeśli mnie kochacie, to będziecie się cieszyć, że idę do Ojca, bo Ojciec jest większy niż ja. 29 Powiedziałem wam to zawczasu, żebyście gdy się to stanie, uwierzyli. 30 Już nie będę miał wielu okazji do rozmów z wami, bo nadchodzi władca świata+. Nie ma on nade mną żadnej władzy. 31 Ale żeby świat poznał, że kocham Ojca, robię właśnie to, co mi Ojciec polecił. Wstańcie, chodźmy stąd." (Jana 14:28) Powstaje jeszcze jedno pytanie. Skoro każda osoba ma swoje własne imię, to według jakich kategorii zakwalifikować Ducha Świętego jako osobę? Gdzie zdefiniowany jest początek istnienia Ducha Świętego jako osoby?
@@Sowa__ W którym miejscu Pisma Świętego Bóg mówi o sobie w trzech osobach? Monoteizm, to fundament religii chrześcijańskich. Czy monoteizm nie jest zgodny z naukami Chrystusa? Dobrze wiemy kogo Jezus zawsze wywyższał, komu był podporządkowany i komu zawdzięcza swoje istnienie.
@@apocalypse3100 Tak naprawdę zwróciłem uwagę na to, że określenie Pism Hebrajskich ściśle monoteistycznymi jest nadinterpretacją. Co do Trójcy, to trudno żeby w Pismach Greckich była wyraźnie zaznaczona skoro jest to doktryna późniejsza, dyskutowana zażarcie jeszcze do VI wieku. Dopiero w ewangelii Jana widać wiarę tego hagiografa w boskość Jezusa, na Trójcę przyjdzie jeszcze poczekać.
@@Sowa__ Określanie Jezusa boskimi cechami jest jak najbardziej właściwe, bo przecież dokładnie odzwierciedlał osobowość swojego Ojca Boga JHWH. Poza tym Jezus Chrystus ma swój początek, zawdzięczając istnienie swemu Niebiańskiemu Ojcu. W Pismach Hebrajskich nie ma wzmianek o Bogu w liczbie mnogiej. Zresztą On sam zawsze to podkreślał, że jest tylko jeden prawdziwy Bóg. Wersety te przytaczałem już w innych komentarzach. "„Słuchaj, Izraelu: Jehowa, nasz Bóg, to jeden Jehowa." (Powtórzonego Prawa 6:4) שמע ישראל יהוה אלהינו יהוה אחד (Powtórzonego Prawa 6:4, Pisma Hebrajskie zawierające imię Boże) "„Słuchaj Izraelu: Jahwe, nasz Bóg, jest jeden, jedyny Jahwe”. (Powtórzonego Prawa 6:4, Biblia Jerozolimska) "Ja jestem Jehowa i nie ma innego. Oprócz mnie nie ma Boga. Chociaż mnie nie znałeś, wzmocnię cię," (Izajasza 45:5) "Niech ludzie wiedzą, że Ty, który masz na imię Jehowa, sam jesteś Najwyższy nad całą ziemią." (Psalmy 83:18)
@@apocalypse3100 Nikt nie twierdzi, że w księgach biblijnych napisanych po Niewoli Babilońskiej nie występuje stanowczy monoteizm, chociaż w praktyce, na Elefantynie JHWH miał żonę jeszcze w V wieku. Zacytowałeś Iz 45,5, wg obecnej wiedzy to Drugi, ten powygnaniowy Izajasz. Ślady politeizmu odnajdywane są w najstarszych tekstach, np. w Dziecięciu przykazaniach, gdzie JHWH nie zaprzecza istnieniu konkurencyjnych bogów, lecz żąda aby Izraelita miał go na pierwszym miejscu (monolatria). Długo nie odpowiadałeś, myślałem, że wyrobiłeś godzinki głoszenia ten na miesiąc i będę musiał poczekać do lipca. ;;)
"Na początku było Słowo, i Słowo było u BOGA (ho), i Bogiem (-) było Słowo. Ono było na początku u BOGA (ho)" - Jana 1:1-2. W stosunku do Boga Ojca użyto tu greckiego rodzajnika określonego "ho", natomiast w stosunku do Słowa (Syn Boży Jezus) brak takiego rodzajnika. W taki oto sposób natchniony święty Jan odróżnia w swojej Ewangelii (Dobra Nowina) BOGA Ojca (rodzajnik określony "ho") od Syna Bożego - Boga Jezusa (brak rodzajnika określonego "ho"). Bóg jest w Trójcy Świętej, ale Jezus czyli Syn Boży jest od Boga Ojca mniejszy (subordynacja). Syn Boży jest zawarty w Ojcu, i nie może bez Niego istnieć. Duch Święty jest poza powyższym rozważaniem, albowiem jest jednocześnie Bogiem i Swoim własnym Tchnieniem Świętym, a także Tchnieniem Jezusa, który jest zawarty w Ojcu. A tym który jest ponad wszystkim jest, i z którego wszystko pochodzi jest... ŚIVA, Praźródło Wszystkiego i Wszystkich... !
Szybkie pytanie. Może ktoś zna odpowiedz. Czy Jesus istniał przed jego narodzinami? Jeżeli tak to czy istniał od zawsze z swoim ojcem jako osobna świadomość zachowująca swoją boska naturę? Zatem Jesus istnieje tylko po to, żeby zbawić ludzi stworzonych na ziemi czy po coś jeszcze? Kto w gole zdecydował, żeby stworzyć ludzkość? Każda osoba z trójcy zdecydowała czy tylko Bóg Ojciec. Jeśli tylko Bóg Ojciec to Jezus musiał być stworzony przez Boga Ojca, żeby ten mógł wybawić ludzkość.
Istniał od zawsze (precyzując: Syn Boży istnieje od zawsze, ale oczywiście Wcielenie, czyli przyjęcie przez Niego ludzkiej natury nastąpiło w czasie). Wola Osób Trójcy jest całkowicie zgodna, więc "zdecydowała" (w przenośni, bo u Boga nie ma czegoś takiego jak "namysł") Trójca (Trzy Osoby Boskie). Ta decyzja nie została podjęta po namyśle w pewnym momencie czasu, tylko wola Boga (Trzech Osób Boskich) jest niezmienna - taka sama od zawsze.
Cudowny wykład, orzeźwienie dla duszy, jak zawsze, dziękuję bardzo !🥰
W ogóle prawda stała się nieprawdziwa. Ksiądz Szymon, jak zawsze, znakomity komentarz. Nic dodać nic ująć. Ludzie żyją kompletnie nie interesując się tymi kwestiami.
Bóg zapłać
Super ,Szczęść Boże
Bóg zapłać 🌿🕊️🕊️🕊️🌿
szczęść Boże 🕊️💝🌹💙🕊️
„… W tych dniach się przedstawiłem papieżowi. (Pius IX) Jest to wielki, XIX wieku człowiek. Umie cierpieć. Prosty, anielsko dobry, łagodny bardzo, ale w głębi zdaje się być hartu ogromnego, potężnego sumienia i - co jest rzecz szczególniejsza - przy prostocie prawie niemowlęcej…”. C. K. Norwid
Bóg zapłać 🙏
Proszę księdza kto to są moderniści?
Bog zaplac!
Dogmat o Trójcy to jedna z najpiękniejszych doktryn naszej wiary. To, że nasza wiara zawiera taki trudny do zrozumienia a jednak piękny i (gdy się go rozważy) spójny dogmat jest chyba potężnym argumentem za prawdziwością katolicyzmu. Rozum ludzki by na coś takiego nie wpadł.
Przecież wpadł.
@@piotrmaniawski930 Masz rację, w końcu Pan Jezus był człowiekiem. Inna sprawa, że On na nic wpadać nie musiał
@@70sfan Skoro Bóg stworzył przestrzeń i czas to musi być postacią co najmniej pięciowymiarową. Więc Trójca ma ręce i nogi😉
@@piotrmaniawski930 Istotą pięciowymiarową? A od kiedy to niematerialnej istocie w ogólne przypisuje się wymiary?
Nic takiego nie istnieje jak trojca sw.
Łapki w górę
Od 7:30 dzieje się! To jest niesamowite!
Dokładnie o to, czym jest to "pochodzenie" Osób Trójcy Przenajświętszej zapisałam sobie już pytanie na najbliższe PiO. I już nie trzeba 😁
Bardzo księdzu dziękuję za ten pouczający wykład 🙏 być może już ksiądz o tym mówił, ale mimo to zapytam: z jaką literaturą poza Katechizmem KK oczywiście należy się zmierzyć aby zdobywać tak pogłębioną wiedzę jak u księdza? Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus ❤.
Na wieki wieków🙏 AMEN
AP 1,8:
"Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świetemu, Bogu, Który jest i Który był, i Który przychodzi".
......................................................................................................................................
- Masz tak wiele okazji w ciagu dnia, aby powtarzać całym sercem te słowa uwielbienia.
- Ta krótka modlitwa pomoże twoim myślom trwać przy Bogu w Trójcy Jedynym, będzie ciągle na nowo kierowała na Niego twoje spojrzenie, i twojego ducha, będzie rozszerzała twoje serce i pomagała dostrzegać coraz więcej znaków Bożej miłosiernej obecności, bliskości i opieki.
- Próbuj w podobny spopsób wykorzystać każdą trudność, każdą przeciwność, a nawet własne słabości i ograniczenia.
- I przyjmij te przeciwności z wdzięcznością, jako dar, a jeżeli będziesz w niej chwaliła, to ona stanie sie błogoslawieństwem, dla ciebie i szansą duchowego rozwoju.
Z Panem Bogiem.
Od pewnego księdza "modernistycznego" usłyszałam, że wszyscy ludzie sa dziećmi Bożymi bo wynika to z faktu wcielenia Chrystusa. Byłam zaskoczona bo do tej pory myślałam, że dziecięctwo Boże w ścisłym tego słowa znaczeniu otrzymujemy na chrzcie św. Będę bardzo wdzięczna za komentarz/ wyjaśnienie.
Bo jest tak jak Pani mówi. Bóg ma jednego syna, czyli Jezusa Chrystusa, natomiast my, ludzie stajemy się przybranymi dziećmi Bożymi podczas chrztu. Także stwierdzenie tego księdza było iście modernistyczne.
Wszyscy ludzie są bożymi STWORZENIAMI. Dziećmi stajemy się w momencie chrzu św. i "wszczepienia" w Kościół Katolicki. Wtedy stajemy się rodziną Pana Boga, jego przybranymi dziećmi i to jest właśnie dzięki tajemnicy wcielenia.
Wojtyła w swoich encyklikach ekscytowal się możliwością ubóstwienia człowieka ipso facto wcielenia drugiej Osoby Boskiej. Modernizm jest intelektualnie pyszny
Czy może Ksiądz powiedzieć jaka jest różnica między np. jedną istotą ludzką wyrażoną w 2 płciach, jedną istotą anielska wyrażona w niemal nieskończonej liczbie osób anielskich, a jedną istotą Boską wyrażoną w 3 osobach?
Czy nie jest to pewna analogia?
@@panpunkt5185 Analogia nie dotyczy nieskończonej liczby, tylko jednej istoty wyrażanej w wielu osobach.
Chciałbym usłyszeć odpowiedź Księdza Szymona jaka jest różnica między np. 3 osobamy anielskimi, które mają jednak tę samą istotę anielską czy 2 płciami lub też osobami tej samej istoty ludzkiej, a 3 osobami tej samej istoty Boskiej?
Różnica zapewne jest, ale chciałbym usłyszeć jaka.
Pytanie dotyczy więc głównie pojęcia "istota".
@Szukajcie a znajdziecie
Mówiłem o tym tutaj: ua-cam.com/video/PJq9xQDY1zk/v-deo.html
@@Szukajcieaznajdziecie
Różnica jest zasadnicza ta, że Trzy Osoby Boskie są jednym Bogiem nieskończonym i niestworzonym, mającym boską naturę, a pozostałe przypadki anielskie, czy ludzkie są to ograniczone w przestrzeni stworzenia. Bóg istnieje od zawsze, stworzenia zostały kiedyś stworzone, a niektóre (ludzkie) są na dodatek śmiertelne.
@@SzkolyAkwinaty Dziękuję za odpowiedź, faktycznie kiedyś Ksiądz to wyjaśniał i nawet to oglądałem, ale zapomniałem o tym filmie.
Z Panem Bogiem.
To jest baaardzo ogólne sformułowanie " moderniści", czyli konkretnie kto ??? Bo nie wiem o kogo chodzi....To tak ,jakby mówić wszyscy kapłani to .....
Wszyscy policjanci to...
wszyscy lekarze to......
Niestety, pojęcie modernisty jest bardzo lekką ręką rzucane w takich środowiskach, do tego stopnia, że zaczyna się dewaluować (trochę jak z faszystami w szerszej dyskusji medialnej).
Najprostsze, ale to najprostsze, rozróżnienie jest takie:
- Moderniści to ci którzy uważają, że to przedsoborowi papieże się mylili (z naciskiem na Piusa IX i X), a posoborowi papieże idą w dobrym kierunku.
- Tradycjonaliści to ci którzy uważają, że to posoborowi papieże się mylą, a przedsoborowi papieże byli nieomylni.
- Są jeszcze tradso-moderniści, ci uważają, że wszyscy papieże przed i posoborowi nie mylą i nie mylili się w przeszłości.
- No i w końcu moderno-tradycjonaliści, ci uważają, że wszyscy papieże mylili się i dalej będą się mylić w przyszłości.
Jak by ktoś chciał podkreślić powyższe złote myśli to proszę wężykiem, wężykiem proszę.
ups. literówka poprawiona
W ustach tych, którzy nie uznają VS , moderniści to wszyscy ci, którzy go uznają , chociaż przecież zdają sobie sprawę, że był to raczej sobór pastoralny nie dogmatyczny... Ktoś, kiedyś powiedział, że tradycjonalizm to martwa wiara żywych ludzi a Tradycja to żywa wiara zmarłych... Lefebryści, którzy nieomal za obelgę uznają, gdy tak się ich określa, z upodobaniem- wszystkich uczęszczających na NOM, czy celebrujących posoborową liturgię - nazywają modernistami. To jest programowe nastawianie jednych wyznawców CHRYSTUSA PANA przeciwko innym...Celem ostatecznym FFSPX jest " zniszczenie NOM " . A ten, kto ufa OPATRZNOŚCI i wierzy w asystencję DUCHA ŚWIĘTEGO wie, że Panem jest BÓG.☺️
@@judytaamos977
Super odpowiedź!! W punkt! Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
@@urszulakowal8315 Dziękuję ☺️ Czekam właśnie na bana od Moderatora.Cieszę się , że Pani udało się to jeszcze przeczytać.Pozdrawiam serdecznie, życząc błogosławieństwa BOŻEGO.☺️
laudetur Iesus Christus ❤️
1Tm2 5 Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek2, Chrystus Jezus, 6 który wydał siebie samego na okup za wszystkich jako świadectwo we właściwym czasie3. 7 Ze względu na nie ja zostałem ustanowiony głosicielem i apostołem - mówię prawdę, nie kłamię - nauczycielem pogan we wierze i prawdzie.
Dzięki Księdzu zrozumiałem dlaczego św. Ludwik używał tak często (także m. in. w akcie zawierzenia NMP) określenia "Mądrości Przedwieczna". Bóg zapłać.
Jak to? Przecież św. Patryk porównał Trójcę Św. z liściem koniczyny. 3 liście w jednym liściu... Jak najbardziej jest z czym porównać Trójcę Św. w naszym świecie!
Zawsze panoeram hak ttojce sw tlumaczy ojciec Augustyn Pelanowski !!! Great
Dlaczego nigdy wcześniej tego nie słyszałem?
W fizyce jest pojęcie w pewien sposób odpowiadające wielu tożsamościom w jednym obiekcie np światło cechuje się dwoistością tak zwanym dualizmem korpuskularno-falowym - jest jednocześnie i falą i cząstką.
Kiedy kapłani powinni głosić konkretne kazania to nie głosili,każdy wychodził po Mszy świętej tak jakby tam żadnego kazania nie było...Takich mamy kapłanów a kiedy doszło do podziału jest już za późno...niewiele ludzi dziś słucha gdyż zajęci są już czym innym .Trzeba było być zawsze gorliwym np.tak jak np. Ks.Natanek co całe życie i siły wkłada w ratowanie i nawracanie. ale jeszcze wiele innych wspaniałych kapłanów jak np.Ks.Teodor..... Kapłani to Uczniowie Po Ana Jezusa..powinni żyć nie taką gorliwością.Za te wszystkie lata zaniedbania wszyscy zapłacą!
Bo do trzech policzyć nie potrafią.
🤣 Co za idiotyczny, infantylny koment
@@judytaamos977 Wolę idiotyczne i infantylne od obraźliwych. Jak Pani myśli, dlaczego?
Moderator.
@@SzkolyAkwinaty Szanowny Panie, nie wiem kto wymyślił ten tytuł do filmu, w formie prowokującego pytania, które niesie w sobie obraźliwą dla katolików sugestię. Pan Kowalski odpowiedział, jak potrafił i tak , żeby mieć poklask u innych , którzy myślą podobnie. Mam jednak nadzieję, że x. Szymon Bańka nie podziela Pańskich preferencji i zareagowałby na komentarz p. Kowalskiego, nie tylko na mój, który był konsekwencją słów o innych katolikach: " Bo do trzech policzyć nie potrafią"... Pozdrawiam, życząc błogosławionych Świąt BOŻEGO CIAŁA ☺️
@@judytaamos977 Szanowna Pani, obraźliwe sugestie to Pani napisała. Tytuł filmu utrzymany jest w konwencji poczucia humoru, którą pan Kowalski doskonale odczytał i zażartował w tym samym stylu tak, jak potrafił najlepiej, czyli wyśmienicie! Mnie się takie poczucie humoru podoba, jednak rozumiem, że są ludzie, którym takie poczucie humoru nie podoba się i którzy go nie rozumieją. Nie widzę w tym dowcipie żadnych oznak próżności i nie widzę niczego podobnego w niezrozumieniu dla tego typu humoru. Jeśli więc Pani takiego poczucia humoru nie lubi, albo - co gorsza - czuje się nim dotknięta, to mogła to Pani przemilczeć, ale z jakiegoś powodu nie wykorzystała Pani tej szansy i mam nadzieję, że nie z powodu jakże niskiej i prostackiej pobudki, jaką jest szukanie poklasku. A tak na marginesie, skąd Pani przyszło do głowy posądzać pana Kowalskiego o szukanie poklasku??? ... sądzę ciebie według siebie...?
Moderator.
@@SzkolyAkwinaty Zaiste, nader oryginalne poczucie humoru. ☺️ Bardzo jestem wdzięczna Szanownemu Moderatorowi, za ten wyczerpujący komentarz, który pozwolił mi bliżej poznać fanów tego kanału☺️ Mimo wszystko, mam nadzieję, że x. Bańka nie podziela Pańskiego specyficznego rozumienia poczucia humoru i zachowałby się, jak na katolickiego księdza przystało, bez złośliwości i z życzliwością dla innych. Przykre to...Z PANEM BOGIEM ☺️
A propos róznych religii. Czy to nie sam Papież Franciszek wypowiadał się już wielokrotnie, że Pan Bóg dopuszcza a wręcz Panu Bogu podoba się istnienie wielu, różnych religii? A nawracanie na wiarę katolicką nazwał prozelityzmem?
Bog zaplac
co to znaczy "na nasz obraz i podobieństwo"? czy to znaczy, że jesteśmy podobni do Boga wizualnie i duchowo?
Na przykład - tlenek wodoru, zwany wodą H₂O (ten sam wzór zawarty jest w źródełku, rzece i morzu).
❤
👌👌
E tam, trzy koty mają jedną, tę samą kocią naturę, którą dzielą, ale to nadal są trzy różne koty. Sofistyka i tyle.
👍
A jak ksiądz wytłumaczy ten symbol trójkąta oka na powierzchni 1 dolara oraz to że u globalistów ten właśnie trójkąt z tym okiem w środku to znak globalistów i iluminatów ? Prosze raz wytłumaczyć ten temat, ktory teraz często jest podejmowany. Bóg zapłać
Moderniści chcą prowadzić kościół na manowce.
Cozz to jest judeochrzescijanstwo
Tak, pamiętam jak mnich z kalwarii lanckorona
Ja tam widzę pełno dziwnych rzeczy. Np moderniści mówią, że "autor" Tory nie Mojżesz tylko "autor". No bo teoria źródeł która nie ma żadnej podstawy filologicznej ani archeologicznej czy historycznej jest przyjmowana jako prawda. Jest napisane kto jest autorem, ale oni to negują. Dzisiaj na procesji słyszałem coś w stylu aby wszyscy chrześcijanie się zjednoczyli. Jak mamy się zjednoczyć z ludźmi, którzy negują chociażby coś takiego jak chrzest niemowląt, gdzie wbrew temu co mówią protestanci zarówno Tertulian na początku III wieku to popierał jak i żyjący w latach ok. 130-205 św. Ireneusz z Lyonu którego dzieło Adversus Haereses jest dostępne w całości po polsku w formie książki. Jak mamy się zjednoczyć. Chyba, że miał na myśli ich powrót na łono Kościoła to tak, ale boję się że nie o to księdzu wypowiadającemu te słowa chodziło ale pewności nie mam. Niemniej im więcej się dowiaduję o pierwotnej postawie Kościoła Katolickiego tym widzę, że Kościół modernistów brnie w upadek. Tyle jakiś dziwnych wypowiedzi od jakiegoś czasu słucham. Nie mówię że wszystko po soborze trydenckim jest złe, ale zastanawia mnie fakt, że na przykład sobór watykanski I nigdy się nie skończył. Trwa formalnie nadal, tylko jest zawieszony. Dla mnie dziwne jest też bezkrytyczne pójście za materialistycznym-redukcjonizmem, który niszczy wiarę i powoduje wiele niekonsekwencji logicznych. Np zaprzeczanie istnieniu Adama i Ewy. Jeśli to prawda to grzech pierworodny nie istnieje, a św. Paweł mówiąc że grzech przez 1 człowieka wszedł na świat i zło z nim jest kłamstwem. Co podważa/ gdzie podważa zaprzecza nieomylności Słowa Bożego. I tego dalesze konsekwencje niech każdy przemyśli. Więc Trójca to jeden z licznych problemów modernistów i rozwalania wiary katolickiej. Już Warren H. Carroll w swojej historii chrześcijaństwa pisał jako tradycjonalista katolicki o zagrożeniach co się sprawdziło.
Mówi ksiądz, że nie mamy do czego porównać Boskiej natury Trójcy Przenajświetszej, że trudne jest to w zrozumieniu. Ja swoim dzieciom wytłumaczyłem Troistość Boga na przykładzie wody. Woda ma trzy stany skupienia: ciekły (płyn), stały (lód) i gazowy (para wodna). Nieważne w jakim stanie będzie się znajdować zawsze to będzie tlenek wodoru H2O. Między poszczególnymi stanami mogą zachodzić różne przemiany (w tym sublimacja czy resublimacja)...
Est - bardzo fajnie pan/ni wytłumaczył to dzieciom . Obrazowo ,plastycznie i powiem szczerze ,że do mojej wyobraźni też to porównanie przemówiło 😉.
A jakie ma ksiadz zdanie o kościołach katolickich obrządku wschodniego? Czy ich ryt jest poprawny? Co z celibatem?
Wiadomo mi o wprowadzeniu w epoce posoborowej zmian do rytu bizantyjsko-ruskiego u grekokatolików i o poważnych zmianach w rycie maronickim. Poza tym wszystkie ryty wschodnie są bardzo czcigodne. Co do celibatu, to kościół rzymski nigdy nie stawiał warunku przyjecia zachodniej praktyki przez kościoły wschodnie. Jednym słowem: ich zasady celibatu są dobre dla nich, nasze są dobre dla nas.
Moderator.
Przy tych ciągłych sporach i odstępstwach , Ewangelia wydaje się być ...taka prosta !
Deo gratias
Trójca sw jak woda lód i para 3 postacie, ta sama substancja
🤣
Mnie odrobinę (podkreślam - odrobinę) zabrakło rozwinięcia odpowiedzi na tytułowe pytanie "Dlaczego moderniści nie lubią Trójcy Świętej?" Jak dla mnie było tego zbyt ubogo - choć rozumiem, że Ksiądz nie lubi długich nagrań :) Jeśli to nie tylko moje subiektywne, ale fakt, to prosiłbym bardzo o rozwinięcia - może w którymś PiO...
Skaldowie: „Oj dana, dana, nie ma szatana, a świat realny jest poznawalny...”. To Ksiądz miał na myśli mówiąc o piosence z lat dawnych?
@Szkoły Akwinaty - a czy nie można użyć takiego porównania, że w wielu osobach ludzkich istnieje jedna natura ludzka? i tak dalej - w wielu np. kotach istnieje jedna natura kocia ;) itd .... i znając jednego kota wiemy czym są inne koty i.... i widząc jednego człowieka wiemy jacy są ludzie .....i jedyna trudność polega na tym, że nie mamy do czynienia na codzień z jedym z osób Boskich bezposrednio ale chyba natura boska Jezusa jest naturą w analogiczny sposób jak moja natura i natura innego człowieka? Proszę o informację czy ksiądz się z tym zgadza?
Ksiądz użył kilka razy pojęcia "dobrego człowieka". Ostatnio jak słyszę gdzieś (szczególnie od tzw. "NOM-owych katolików) to stwierdzeie, natychmiast chciałbym dodać: "dobry człowiek, oj tak, przede wszystkim dobry dla siebie".
Trójca Święta nie jest nauką Biblii. Pismo Święte naucza, że jest jeden Bóg i Ojciec Jahwe, który jest ponad wszystkim. (Efezjan 4:6)
Biblia nie wspomina o Bogu Ojcu jako jednej trzeciej części tajemniczej Trójcy Świętej.
Bóg Ojciec w przeciwieństwie do Jezusa nigdy nikomu nie był podległy, i nie został zrodzony, gdyż jest najwyższą Istotą, będącą źródłem wszystkiego co zostało stworzone.
Bóg objawił się Izraelitom nie jako Trójca, ale Jahwe jednoosobowy Bóg.
Zgodnie ze słowami Pawła z 1Koryntian 8: 5-7 , istnieje tylko jeden Bóg i jest nim Ojciec.
Pan Jezus uczy nas modlić się do tego Boga jak również sam w modlitwach prosi Go o pomoc.
Znacznie lepiej Torę wyjaśniają chasydzi. To w końcu ich Księga i mieli kilka tysięcy lat więcej na zgłębianie jej treści. Ich tłumaczenie jest dużo bardziej spójne. Dogmat o Trójcy Św powstał, aby przyciągnąć ludzi ze Wschodu, dla których Chrystus wydawał się za mało "boski".
Jest możliwe poznanie bez objawienia, że Bóg jest Trójcą, jeśli rozważymy pojęcie Absolutu i woli takiego Absolutu.
Najpierw potrzebujemy poznać, że Absolut może być tylko Miłością, tylko Dawcą, dlaczego?
Bo Absolut nie może być np w 50% zły i w 50% dobry lub w 60 i 40 czy w innych proporcjach. Może być tylko 100% dobry albo 100% zły.
Ale czy 100 % Absolut zły może istnieć? Nie, bo jako Absolut jest całkowicie Biorcą, nic nie daje tylko zabiera, więc zabiera także i swoje istnienie. To oznacza, że taki Absolut w ogóle nie może zaistnieć.
Nie może zaistnieć także 100% Biorca i Dawca jednocześnie, bo Biorca zabrałby wszystko, co Dawca dał, a następnie zabrałby istnienie Dawcy i na końcu istnienie swoje, więc nie może istnieć także Absolut Dawca i Absolut Biorca jednocześnie.
Absolut Dawca tylko daje, więc może zaistnieć.
Te wszystkie opcje tłumaczą, że Absolut może być tylko 100% Dawcą, Miłością.
A dlaczego jest Trójcą?
Bo daje wszystko, daje się cały. Nie może więc podzielić się na pół lub dać istnienie innemu Absolutowi. Daje się cały, a to rodzi Syna, który jest całym danym Ojcem, Syn też jest 100% Dawcą, więc też daje się cały Ojcu i mimo tego dawania się obaj pozostają wszystkim, całym jednym Bogiem. A od tego stałego absolutnego dawania się Ojca i Syna pochodzi Duch Święty, który jest właśnie tą absolutną miłością Ojca i Syna.
Gdyby Absolut mógł się dzielić i było więcej Bogów dających się sobie, to było by więcej Duchów Świętych pochodzących od miłości tych Bogów, ale że Jest tylko jeden Bóg Ojciec i Syn, to może być tylko jeden Duch Święty.
Tyle wynika z samej logiki Absolotu i Jego absolutnej Woli.
Co teologia mówi o bezcelowym i niezasłużonym cierpieniem zwierząt ?
Konsekwencja grzechu człowieka
@@kuba91119 Przyczynowość wsteczna?
Czy odrzucamy ewolucję i skamieliny?
@@kuba91119 Człowieka więc dlaczego niewinne istoty muszą te konsekwencje ponosić, i tak poza tym dinozaury były już dużo wcześniej przed człowiekiem 🤔
A ile jest osób w jednej naturze człowieka?
(Liczba osób, nie ilość osób!)
7:50 fragment i dalej - zaleciało heglizmem, czy to na pewno o to chodziło…?
GDZIE w P.Ś pisze że jest Trójca ????
Występują wyraźnie 3 Osoby - Bóg Ojciec, Syn Boży (Jezus) i Duch Święty.
Woda
Bóg i słowo a gdzie ten trzeci?
Spowiedź Ducha..
Przychodzi Duch do spowiedzi, klęka i rzecze:
Ojcze chciałbym przyjąć komunię świętą (po drugiej stronie domniemany Jezus odpowiada)
I jaki jest problem mój synu?
Duch robi rozeznanie czy dobrze trafił i się pyta:
-Czy ojcem kłamstwa jest diabeł?
-Tak synu, odpowiada głos po drugiej stronie.
Duch więc zadaje drugie pytanie
-Czy Jezus był samobójcą?
-No nie synu, skąd do głowy ci to przyszło?
Duch więc sięga do głębi swojej
"17 Dlatego miłuje Mnie Ojciec, bo Ja życie moje oddaję, aby je [potem] znów odzyskać. 18 Nikt Mi go nie zabiera, lecz Ja od siebie je oddaję. "J10
-Jesteś w błędzie mój synu. Głos zza krat dodaje i się pyta:
- A jaki masz ten problem?
-Bóg nie widzi we mnie winy ani mnie nie oskarża ani mnie nie karze. Odpowiada duch. A przecież jak przychodzi się do kogoś w gości to dobrze widziane jest się zapytać czy można skosztować ze stołu gospodarza.
-No jak to? Oburzony głos zza krat się pyta? I dodaje:
A kiedy byłeś ostatni raz u spowiedzi, a mszy świętej nie opuściłeś? Pycha przez ciebie synu przemawia! Nie żyjesz w Prawdzie!
Duch znowu do głębi sięga:
"38 Rzekł do Niego Piłat: «Cóż to jest prawda?» To powiedziawszy wyszedł powtórnie do Żydów i rzekł do nich: «Ja nie znajduję w Nim żadnej winy. "J18
Duch odpowiada głosowi:
-Oj, ojcze, chyba role się pomyliły i mi to wygląda na ten tłum co do Piłata krzyczy:
«Ukrzyżuj! Ukrzyżuj. J19
A przecież Piłat reprezentował Boga:
«Nie miałbyś żadnej władzy nade Mną, gdyby ci jej nie dano z góry. Dlatego większy grzech ma ten, który Mnie wydał tobie».
J19
Oburzony głos zza krat odpowiada duchowi:
-No to idź do swego Boga, niech cię On nakarmi.
Duch odszedł i zrozumiał kolejne Słowa:
20 Piotr obróciwszy się zobaczył idącego za sobą ucznia, którego miłował Jezus, a który to w czasie uczty spoczywał na Jego piersi i powiedział: «Panie, kto jest ten, który Cię zdradzi?» 21 Gdy więc go Piotr ujrzał, rzekł do Jezusa: «Panie, a co z tym będzie?» 22 Odpowiedział mu Jezus: «Jeżeli chcę, aby pozostał, aż przyjdę6, co tobie do tego? Ty pójdź za Mną!» 23 Rozeszła się wśród braci wieść, że uczeń ów nie umrze. Ale Jezus nie powiedział mu, że nie umrze, lecz: «Jeśli Ja chcę, aby pozostał aż przyjdę, co tobie do tego?» J21
Mimo iż Piotr zakładał Kościół z Jezusem, został przez Niego skarcony, bo łaski od Boga nie można zabrać ani jej odrzucić.
4 A Bóg, będąc bogaty w miłosierdzie, przez wielką swą miłość, jaką nas umiłował,
5 i to nas, umarłych na skutek występków, razem z Chrystusem przywrócił do życia. Łaską bowiem jesteście zbawieni.
6 Razem też wskrzesił i razem posadził na wyżynach niebieskich4 - w Chrystusie Jezusie,
7 aby w nadchodzących wiekach przemożne bogactwo Jego łaski wykazać na przykładzie dobroci względem nas, w Chrystusie Jezusie. 8 Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest darem Boga: 9 nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił. 10 Jesteśmy bowiem Jego dziełem, stworzeni w Chrystusie Jezusie dla dobrych czynów, które Bóg z góry przygotował, abyśmy je pełnili.
Ef2
19 Tymczasem ja dla Prawa umarłem przez Prawo, aby żyć dla Boga: razem z Chrystusem zostałem przybity do krzyża. 20 Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus. Choć nadal prowadzę życie w ciele, jednak obecne życie moje jest życiem wiary w Syna Bożego, który umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie. 21 Nie mogę odrzucić łaski danej przez Boga. Jeżeli zaś usprawiedliwienie dokonuje się przez Prawo, to Chrystus umarł na darmo.
List do Galatów 2
"Łaski od Boga nie można zabrać ani jej odrzucić"
Tego to na pewno Duch Świwty nie powiedział. Gdyby to zrobił skłamałby.
@@lukakonrado864 1. Nie mogę łaski danej od Boga odrzucić!
2. A kapłan nie może mi jej zabrać- bo co tobie do tego!
Czy są to Słowa PRAWDY?
@@kuro7944 1. Nie. To nie jest prawda wiary . To nauka niebiblijna.
2. Oczyczywiscie, że kaplan nie moze mi laski zabrać. Raz otrzymaną laske sam człowiek moze odzucić.
@@lukakonrado864 A z czego ja to zapisałam jak nie z Biblii, czy ja dobrze rozeznaje Twojego Ducha, że chce utrudniać dojścia człowieka do ŁASKI?
@@kuro7944 PŚ należy czytac w calym kobtekscie. Wybierajac pojedyńcze wersety, mażna kazdą nauke udowodnić.
Prawda jest taka, że Łaska to darmowy dar Booga na ktory człowiek nie może zasłużyć ani uczynkami ani wiarą i człowiek raz otrzymana łaskę w każdej chwili może odrzucić lub ją stracić przez grzech.
Tak naucza KK i Pismo Świete.
Niestety, zredukowanie tajemnicy Trójcy św. do wyjaśnienia czysto logiczno-formalnego niesie za sobą tragiczne konsekwencje i jest to największy błąd teologii. Człowiek żyje w przekonaniu, że spełniając wymogi formalne załatwił sprawę i cokolwiek rozumie, choć nic nie rozumie bo sam intelekt to za mało. Moderniści są tu uczciwsi, po prostu nie wiedzą co to Trójca św. i na co to komu. Taką samą tragedią jest formalizm twierdzenia, że nie ma zbawienia poza Kościołem i ludzie tu pojmują, że wystarczy do niego przynależeć/chodzić, że spełniono warunek, tymczasem zbawienie nie ma żadnych warunków i nie można na nie w żaden sposób zasłużyć (po co wtedy jakakolwiek łaska?).
Trójcę św. lepiej wyjaśniają mistycy lub Platon czy J.S. Eriugena. Hinduizm ze swoją Brahma, Wisznu i Shiva też lepiej naprowadza niż chrześcijańska teologia, bo rozumiemy że Bóg jest naturą tworzącą, Syn Boży utrzymującą/zachowującą, a Duch św jest naturą niszczącą i odnawiającą, dlatego jest duchem i miłością, jest ciągle żywy.
Jakob Bohme pisał o Ojcu jako o wiecznym ogniu, o gniewie Ojca co się pokrywa z twierdzeniem, że nikt nie może zobaczyć Boga i przeżyć, Syn jest już światłem, jest ogniem w łagodnej, łaskawej postaci i jest domem dusz, entelechią każdej duszy, a Duch św. to magia całego przejawionego zewnętrznego świata, bez Ducha św. nie moglibyśmy zmysłowo niczego postrzegać, działalibyśmy czysto instynktownie, jest też i czwarty element, mianowicie świat materialny, ciemność.
Nie wiem jak długo będzie trwała ta farsa i to przykucie się do klatki scholastycznych formalizmów zaspokajających tylko logiczny intelekt abstrakcjami słownymi? To nie jest rzeczywiste i już nie porusza duszy człowieka. Trójce św. musi zrozumieć każdy człowiek, bo każdy człowiek jest z niej zbudowany, ma ciało, ducha i duszę i to nie jest jedno i to samo gdyż ciało i duch będą w konflikcie jeśli człowiekowi brak miłości, a sama dusza jest ogniem który się sam spala, bez ciała i ducha odczuwa siebie jako piekło.
W hinduiźmie tych trzech bogów to jeden Bóg który obiawia się po trzema postaciami. Nie ma tu wię żadnego piodobieństwa do Trójcy Świetej bo tu są trzy Osoby.
Duch i dusza człowieka to samo. Człowiek sklada sie z ciala i duszy.
@@lukakonrado864 A czym się różni postać od osoby i kto wymyślił te osoby? Dla Greków osoba to persona, to maska, to postać jaką się przybiera i takie rozumienie obowiązywało do czasów scholastyki mniej więcej.
Duch i dusza to nie jest to samo, kolejny tragiczny błąd teologii soborowej.
Kto ducha uznaje za swoją duszę ten grzeszy pychą, bo duch jest ujęty w stwierdzeniu - teraz zaś nie ja żyje, ale żyje we mnie Chrystus Ga2,20.
Nasza dusza to jest ogień, bez Chrystusa(duch) jest ona dla nas piekłem. Na tym polega właśnie zbawienie. Oczywiście duch nie oznacza tu Ducha św. Ten jest odpowiednikiem naszego ciała a raczej jego zdolności do płodności i miłości (agape) flaki itp należą do Lucyfera. Także ciało to Duch św. Dusza to Ojciec a Duch to Chrystus.
@@eldoradose Pojęcie osoby zostało wprowadzone do filozofii przez Boecjusza i zdecydowanie nie oznacza ono "maski".
@@70sfan Boecjusz Trójcy św nie wymyślił. Rozumienie pojęcia się zmieniało z czasem. Dla Greków to persona a dziś to zwykła abstrakcja bo chyba nikt poważny nie myśli że Bóg ma nos, palec, sutek, czy tyłek jako swoją istotna własność. Do czego to miałoby być potrzebne? To wszystko stworzył Lucyfer.
@@eldoradose Pytał Pan o pojęcie osoby, nie o Trójcę Świętą. W definicji Boecjusza nie ma słowa o palcu, nosie, czy tyłku więc nie wiem do czego to miało być.
Gdyby zrobić sondaż wśród ludzi...Czy woleli by limbus puerorum dla wszystkich (ewentualnie z czyśćcem) czy to co się wykłada w katolicyźmie gdzie naprawdę drobny odsetek ludzi uniknie piekła - to jakie byłyby wyniki?
Na szczęście demokracja nie kreuje rzeczywistości.
@@70sfan Na szczęście?
@@piotrmaniawski930 Tak.
@@piotrmaniawski930 Uważasz, że kreowanie rzeczywistości poprzez demokratyczne decyzje uczyniłoby świat lepszym?
@@70sfan Dla mnie to pytanie jest zbyt abstrakcyjne aby na nie odpowiedzieć.
Zastanowiło mnie jednak dlaczego na szczęście? Uważasz że uklad z limbusem nie byłby bardziej uczciwy? W końcu nikt człowieka nie pytał czy chce grać w tę grę.
Nie chcę się z nikim kłócić o dogmaty religijne. Mam tylko taką refleksję ogólnej natury: czy te wszystkie spekulacje teologiczne na podstawie analizy Biblii nie są w gruncie rzeczy przejawem ludzkiej pychy i pewną nieuprawnioną próbą ludzkiej, ułomnej nadinterpretacji, która generalnie służy jedynie wynajdowaniu różnic pomiędzy poszczególnymi denominacjami, aby zawłaszczyć ku własnym korzyściom rzekomą wiedzę o Bogu, czy nawet Zbawienie? Czy to nie jest w jakimś sensie postawa przekupki, która woła" tylko u mnie najprawdziwsza wiedza o Bogu? Czy ta "wiedza" jest pewna i czy w ogóle jest "konieczna" do skorzystania z prawa łaski?
Judaizm ma swój Talmud, katolicyzm ma swoje encykliki i bulle.
Uważam, że błądzenie jest rzeczą ludzką i w kwestii Boga jesteśmy poprzez swe ograniczenia, także skazani na takie błądzenie, kiedy zaczynamy próbować 'wyrozumować" Boga co do każdego szczegółu. Według mnie prowadzi to jedynie do rozszczepień wśród chrześcijan. Inna rzecz, że współcześni hierarchowie KK zdają się być pozbawieni wiary, wynikającym z uległości wobec ludzkiej skłonności do antropomorfizacji Boga. Nie jest prawdą, że obecnie KK jest przeciwko ekumenizmowi czy "modernizmowi". Nawet JP II spotykał się z szamanami i hinduistami. Mało tego, nie ma żadnych dowodów, że "inne drogi" nie prowadzą do Zbawienia. To wie tylko Bóg. Skąd przekonanie, że jest inaczej? Przecież nie każdy przez całe swe życie spotka się z nauką chrześcijan. Mesjasz nie dotarł ze swą nauką do każdego zakątka świata. Dlaczego więc organizacje religijne uparcie "wchodzą w buty Boga"?
Ja mam np. żal do KK że odszedł od ewangelizacji i bezpośredniego kontaktu z człowiekiem skupiając się na "grzmieniu z ambony "i pieniądzach. Podam prosty przykład z życia: był kiedyś w mojej parafii ksiądz, który w trakcie kolędy zachodził nawet do ówczesnej podłej piwiarni i to go ani nie obrażało, ani nie powstrzymywało. Pewne grupy z innych denominacji ewangelizują na ulicach, szukają tego bezpośredniego kontaktu ze zwykłym współczesnym człowiekiem. KK tego nie robi. Jest sytym kotem skupionym na zachowaniu swej sytości. Jest, krótko mówiąc, za bardzo "instytucjonalny", a za mało "ewangeliczny". Oderwał się od zwykłego, często zbłąkanego człowieka. Zupełnie jakby mu na nim nie zależało.
Modernizm ma tendencje naturalistyczne
A ma jakieś wady?
Tak, istnieje.
Autor nie powinien na podstawie jednego wersetu stawiać tezy o trójcy, bo są też inne wersety, które rzucają odmienne światło na istnienie owej "trójcy".
"„Słuchaj, Izraelu: Jehowa, nasz Bóg, to jeden Jehowa." (Powtórzonego Prawa 6:4)
שמע ישראל יהוה אלהינו יהוה אחד
(Powtórzonego Prawa 6:4, Pisma Hebrajskie zawierające imię Boże)
"„Słuchaj Izraelu: Jahwe, nasz Bóg, jest jeden, jedyny Jahwe”. (Powtórzonego Prawa 6:4, Biblia Jerozolimska)
"Gdy w grę wchodzi jednostronne zobowiązanie, nie jest potrzebny pośrednik, a przecież tę obietnicę złożył tylko Bóg." (Galatów 3:20)
"Ja jestem Jehowa i nie ma innego. Oprócz mnie nie ma Boga. Chociaż mnie nie znałeś, wzmocnię cię," (Izajasza 45:5)
"4 Jeśli chodzi o jedzenie pokarmów ofiarowanych bożkom, wiemy, że bożek jest niczym, że jest tylko jeden Bóg. 5 Bo chociaż są tak zwani bogowie, czy to w niebie, czy na ziemi - a jest wielu takich „bogów” i wielu „panów” - 6 dla nas jest tylko jeden Bóg, Ojciec, od którego wszystko pochodzi i dla którego żyjemy. I jeden jest Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko powstało i dzięki któremu żyjemy." (1 Koryntian 8:4-6)
"Niech ludzie wiedzą, że Ty, który masz na imię Jehowa, sam jesteś Najwyższy nad całą ziemią." (Psalm 83:18)
Czy w gramatyce określenia "jeden", "jedyny", "sam" oznaczają liczbę mnogą?
Jeśli bóg ma być trójosobowy, to co z fundamentalną nauką KK o monoteiźmie? W monoteiźmie nie ma miejsca na żadne trójce. Stary Testament jest ściśle monoteistyczny. Bóg jest istotą jednoosobową. Poza tym trzeba też pamiętać o fakcie istnienia materii duchowej (Bóg JHWH, Syn Boży - Jezus Chrystus, zwany również Słowem i aniołach) w momencie wypowiedzianych słów dotyczących stworzenia człowieka na nasz obraz i podobieństwo.
Syn Boży jest pierworodnym wszelkiego stworzenia, więc ma swój początek, który zawdzięcza Ojcu Bogu JHWH. W hierarchii zwierzchnictwa nie może być więc równy swemu Ojcu (nie może być też w sensie dosłownym Bogiem), co również podkreślał w Ewangeliach.
"On jest obrazem niewidzialnego Boga, pierwszym spośród całego stworzenia." (Kolosan 1:15)
""28 Słyszeliście, jak wam mówiłem, że odchodzę i znowu do was przyjdę. Jeśli mnie kochacie, to będziecie się cieszyć, że idę do Ojca, bo Ojciec jest większy niż ja. 29 Powiedziałem wam to zawczasu, żebyście gdy się to stanie, uwierzyli. 30 Już nie będę miał wielu okazji do rozmów z wami, bo nadchodzi władca świata+. Nie ma on nade mną żadnej władzy. 31 Ale żeby świat poznał, że kocham Ojca, robię właśnie to, co mi Ojciec polecił. Wstańcie, chodźmy stąd." (Jana 14:28)
Powstaje jeszcze jedno pytanie. Skoro każda osoba ma swoje własne imię, to według jakich kategorii zakwalifikować Ducha Świętego jako osobę? Gdzie zdefiniowany jest początek istnienia Ducha Świętego jako osoby?
Ups. , to przejęzyczenie, czy jakaś nowa teza?
@@Sowa__ W którym miejscu Pisma Świętego Bóg mówi o sobie w trzech osobach? Monoteizm, to fundament religii chrześcijańskich. Czy monoteizm nie jest zgodny z naukami Chrystusa? Dobrze wiemy kogo Jezus zawsze wywyższał, komu był podporządkowany i komu zawdzięcza swoje istnienie.
@@apocalypse3100 Tak naprawdę zwróciłem uwagę na to, że określenie Pism Hebrajskich ściśle monoteistycznymi jest nadinterpretacją. Co do Trójcy, to trudno żeby w Pismach Greckich była wyraźnie zaznaczona skoro jest to doktryna późniejsza, dyskutowana zażarcie jeszcze do VI wieku. Dopiero w ewangelii Jana widać wiarę tego hagiografa w boskość Jezusa, na Trójcę przyjdzie jeszcze poczekać.
@@Sowa__ Określanie Jezusa boskimi cechami jest jak najbardziej właściwe, bo przecież dokładnie odzwierciedlał osobowość swojego Ojca Boga JHWH. Poza tym Jezus Chrystus ma swój początek, zawdzięczając istnienie swemu Niebiańskiemu Ojcu. W Pismach Hebrajskich nie ma wzmianek o Bogu w liczbie mnogiej. Zresztą On sam zawsze to podkreślał, że jest tylko jeden prawdziwy Bóg. Wersety te przytaczałem już w innych komentarzach.
"„Słuchaj, Izraelu: Jehowa, nasz Bóg, to jeden Jehowa." (Powtórzonego Prawa 6:4)
שמע ישראל יהוה אלהינו יהוה אחד
(Powtórzonego Prawa 6:4, Pisma Hebrajskie zawierające imię Boże)
"„Słuchaj Izraelu: Jahwe, nasz Bóg, jest jeden, jedyny Jahwe”. (Powtórzonego Prawa 6:4, Biblia Jerozolimska)
"Ja jestem Jehowa i nie ma innego. Oprócz mnie nie ma Boga. Chociaż mnie nie znałeś, wzmocnię cię," (Izajasza 45:5)
"Niech ludzie wiedzą, że Ty, który masz na imię Jehowa, sam jesteś Najwyższy nad całą ziemią." (Psalmy 83:18)
@@apocalypse3100 Nikt nie twierdzi, że w księgach biblijnych napisanych po Niewoli Babilońskiej nie występuje stanowczy monoteizm, chociaż w praktyce, na Elefantynie JHWH miał żonę jeszcze w V wieku. Zacytowałeś Iz 45,5, wg obecnej wiedzy to Drugi, ten powygnaniowy Izajasz. Ślady politeizmu odnajdywane są w najstarszych tekstach, np. w Dziecięciu przykazaniach, gdzie JHWH nie zaprzecza istnieniu konkurencyjnych bogów, lecz żąda aby Izraelita miał go na pierwszym miejscu (monolatria).
Długo nie odpowiadałeś, myślałem, że wyrobiłeś godzinki głoszenia ten na miesiąc i będę musiał poczekać do lipca. ;;)
"Na początku było Słowo, i Słowo było u BOGA (ho), i Bogiem (-) było Słowo. Ono było na początku u BOGA (ho)" - Jana 1:1-2. W stosunku do Boga Ojca użyto tu greckiego rodzajnika określonego "ho", natomiast w stosunku do Słowa (Syn Boży Jezus) brak takiego rodzajnika. W taki oto sposób natchniony święty Jan odróżnia w swojej Ewangelii (Dobra Nowina) BOGA Ojca (rodzajnik określony "ho") od Syna Bożego - Boga Jezusa (brak rodzajnika określonego "ho"). Bóg jest w Trójcy Świętej, ale Jezus czyli Syn Boży jest od Boga Ojca mniejszy (subordynacja). Syn Boży jest zawarty w Ojcu, i nie może bez Niego istnieć. Duch Święty jest poza powyższym rozważaniem, albowiem jest jednocześnie Bogiem i Swoim własnym Tchnieniem Świętym, a także Tchnieniem Jezusa, który jest zawarty w Ojcu. A tym który jest ponad wszystkim jest, i z którego wszystko pochodzi jest... ŚIVA, Praźródło Wszystkiego i Wszystkich... !
@@Artur-od3ye A skąd pomysł że Logos to nie Jezus?
@@Artur-od3ye Bo Słowo stało się Ciałem? To jest wyjaśnione w samej Ewangelii...
@@Artur-od3ye Intencja św. Jana w prologu była i jest jasna dla wszystkich od samego powstania, to Pan doszukuje się tu sensacji.
@@Artur-od3ye Nikogo do żadnego worka nie wsadziłem.
@@Artur-od3ye Proszę mi pokazać wypowiedź któregoś z Ojców Kościoła, którzy twierdzili, że prolog mówiąc o Logosie nie mówi o Jezusie.
Szybkie pytanie. Może ktoś zna odpowiedz. Czy Jesus istniał przed jego narodzinami? Jeżeli tak to czy istniał od zawsze z swoim ojcem jako osobna świadomość zachowująca swoją boska naturę? Zatem Jesus istnieje tylko po to, żeby zbawić ludzi stworzonych na ziemi czy po coś jeszcze? Kto w gole zdecydował, żeby stworzyć ludzkość? Każda osoba z trójcy zdecydowała czy tylko Bóg Ojciec. Jeśli tylko Bóg Ojciec to Jezus musiał być stworzony przez Boga Ojca, żeby ten mógł wybawić ludzkość.
Istniał od zawsze (precyzując: Syn Boży istnieje od zawsze, ale oczywiście Wcielenie, czyli przyjęcie przez Niego ludzkiej natury nastąpiło w czasie).
Wola Osób Trójcy jest całkowicie zgodna, więc "zdecydowała" (w przenośni, bo u Boga nie ma czegoś takiego jak "namysł") Trójca (Trzy Osoby Boskie).
Ta decyzja nie została podjęta po namyśle w pewnym momencie czasu, tylko wola Boga (Trzech Osób Boskich) jest niezmienna - taka sama od zawsze.
Syn Boży 2 Osoba Trójcy Świętej istniał zawsze. Przed wcieleniem nie bylo Jezusa bo wcielony Syn Boży to Jezus.
Zrodzony, a nie stworzony, przed wszystkimi wiekami...
@@konstancjazwirnicka9888 Syn Boży istnieje od zawsze? Jakie fragmenty Słowa Bożego na to wskazują? Twoja opinia przeczy Świętym Pismom.
@@lukakonrado864 Syn Boży istniał zawsze? Czy to są nauki Pisma Świętego?
Bóg zapłać
❤
Deo gratias
Bóg zapłać