Dziękujemy, prosimy o więcej, całujemy, podziwiamy😀 nawiasem mówiąc pamiętam tę aferę z fosfiną i to, jak pan, panie Łukaszu wyczuł, że to jakaś hucpa. To było świetne👏👏👏
Konkretne wypowiedzi masz na kanale kolegi Lamży, dla mnie takie pitu pitu jest idealne do samochodu jako podcast, nie muszę się za bardzo skupiać i rozkminiac, długość też odpowiednia bo akurat do roboty i nazad także dla mnie spoko bo ludzie czytamy naturę i tego akurat w samochodzie nie da się dobrze obejrzeć i wysłuchać :)
Pana doktora Łukasza Lamżę mógłbym słuchać całymi eonami, pozwolę sobie napisać - miło widzieć w koszulce "The Division Bell" Pink Floyd, symaptia moja tym większa 🙂 Dziękuję Astrofaza za zaproszenie tak wspaniałego gościa, co za duet!
Ode mnie wielki szacun dla prowadzącego że wie o czym gada, rozumie odpowiedzi gościa, potrafi fajnie dopytać i doprecyzować. To jest coraz rzadsze zjawisko w internetach.
Oj słyszę ze Pan Lamża pije mocno do Pana Dragana. Fajnie to wyszło. Oboje panów cenię i szanuję za różne rzeczy w ktorych są dobrzy 😊 Dzieki Draganowi zainteresowalem sie fizyką. Z kolei pan Łukasz obudził we mnie niespodziewane ciągoty do wschodnich filozofii i religii. Upaniszady... moje życiowe odkrycie. Dziękuję!
Upaniszady, Purany, Bhagavad Gita, Asztawakra Gita, Jogasutry. Serdecznie polecam. Czysta, piękna logika i metodologia, po to aby nie błądzić, lecz samemu zbadać.
Coraz więcej osób zajmuje się pracą kreatywną bo poziom życia rośnie. Jak podstawowe potrzeby są stosunkowo łatwo zaspakajane to ludzie skupiają się na tych wyższego rzędu.
Nikt przez tysiące lat nie odpowiedział na pytanie, jak powstał - o ile miał początek - wszechświat. Nasze mózgi to tylko maszyny obliczeniowe, które nie są zdolne odpowiedzieć na takie pytania, jak powstało "ja" czy wszechświat. Więc możecie główkować nieskończenie... Jedynie nasze maszyny obliczeniowe - czyli mózgi, komputery - mogą tworzyć coraz lepsze programy (w tym wirtualność), możemy być coraz lepszymi władcami przemian materii, energii (wszak suma energii egzoenergetycznej i endoenergetycznej to matematyka, co mózg potrafi obliczyć), informacji w przestrzeni. Pomijacie ograniczenia mózgu, pomijacie, jak funkcjonuje mózg czy życie... Filozofia pomaga uznać, co jest prawdziwsze, a co fałszywsze, a nauka to doskonalenie języków (matematyka, język, programowanie, coraz lepszy władca przemian materii, energii i informacji), nigdy nie rozwiążą największych zagadek wszechświata. Jesteśmy "dziećmi gwiazd" (żyjemy we strefie falowej - promienia słoneczne pozwalają nam widzieć świat), a poza strefą gwiazd (brak fal) jest rzeczą niepojętą dla maszyn obliczeniowych. Już trochę dowiadujemy się o naszych ograniczeniach mózgu, co świadczy, że jesteśmy blisko kresu nauki i filozofii - już ich nie udoskonalimy. Nauka i filozofia powinna już zając się tym, jak pokonać ograniczenia mózgu, a nie odpowiadać na pytania, które są dla mózgu niepojęte.
@@Nerphex Nie wiem kim jesteś . Nie wiem jak się do ciebie zwracać . 8 miesięcy temu poruszyłeś temat próby pokonania ograniczeń mózgu . Napisałeś , że nauka i filozofia powinny się tym zająć , a nie odpowiadać na pytania , które dla mózgu są niepojęte . Wpisuję się tutaj , żeby poinformować Cię , że jest już jeden mózg , który w jakimś ograniczonym zakresie podejmuje próby wyjścia poza ograniczenia mózgów . Ten mózg ma wgrane dwie ścieżki rozumowania . Jedna , to ścieżka ładowana nam w mózgi w procesach nauczania w szkołach . Na różnych poziomach tych szkół . Drugą ścieżkę rozumowania stworzył ten mózg SAM .W wyniku porównywania danych z tych dwóch ścieżek rozumowania , ten mózg dokonał ponad 50 zmian w danych typu określenia , reguły , zasady , teorie fizyczne . Część tych zmian wykracza poza ludzki sposób odbioru wszechświata . Ten mózg posiada następujące cechy : filozofowanie , zarozumiałość , myślenie naprzód ( i nie na jutro , a na pojutrze ) . Ten mózg sprawdza po kolei wszystkie obecnie używane określenia , tezy i teorie . Jednak inne mózgi odrzucają wyniki myślenia tego mózgu z powodu zbyt dużej ilości zmian wprowadzanych przez ten mózg . Inne mózgi bronią swoich nazwijmy to ludzkich danych . Nie dowierzają danym spoza ogólnie przyjętej wiedzy . Myślę , że to jest przyczyną zbyt powolnego rozwoju różnych nauk . Jesteś pierwszą osobą , która poruszyła ten temat . Dlatego postanowiłem Ci odpisać . Próbka . Jedna z 52 zmian . Czas nie istnieje . To , co zmienia nas i zmienia nasze otoczenie to elementy ZMIENNOŚCI , a nie jakiegoś CZASU . W związku z tym nie istnieje żadna CZASOPRZESTRZEŃ i nie zachodzą związane z tym określeniem zjawiska fizyczne . Pozdrawiam Zarfil
@@jerzybednarek9988 Od dziecka mózg programujesz i nadajesz w jakim języku (programowania) ma chodzić. Niestety, nadmiar wiedzy i programowania prowadzi do tego, że mózg łatwo ulega irracjonalnemu myśleniu i zaczyna szwankować. Biohacking, a może nawet AI, powinienem stale poprawiać te błędy. Wielu ludzi sądzi, że istnieje absolutna nicość (świat powstał od zera) i nieskończoność (niekończące się liczby). A w nauce nie zaobserwowano żadnej tych rzeczy. Zero to tylko punkt odniesienia (każda liczba na linijce może nią być), a nieskończoność - to tylko liczba niewiadoma, w której można postawić dowolną ogromną liczbę (np. googol), inaczej mówiąc, jest to liczba, którą nie widzimy. Nie ma żadnych odpowiedników w naturze tej nicości i tej nieskończoności. A nawet nie udowodniono ich istnienia. Stoicyzm to pierwsza forma biohackingu, który zakłada, że szczęśliwe czy nieszczęśliwe życie wynika z naszych wyobrażeń. Warto zapoznać się z stoicyzmem, żeby zrozumieć te modyfikacje wyobrażeń mózgu. Przykład. Dla jednych wyjście z kotem na smyczy to wstyd i śmiech, a dla drugich - wyjątkowość, odwaga do zmian i duma. Powyższy przykład pokazuje, że wszystko zależy od twej wyobraźni. Największym zagrożeniem nauki jest iluzja nauki (irracjonalne myślenie), która może doprowadzić do zguby ludzkości czy ślepego zaułku. Mówi się, że zwierzęta odczuwają depresję po śmierci kogoś. Przypisywanie zwierzętom myślenia abstrakcyjnego, którego nie mają wynika z błędnego myślenie (irracjonalne myślenie). Zwierzę nie wie, co to jest śmierć - a stresuje się, bo zmieniło się środowisko (śmierć właściciela zwierzęca powoduje powstanie nowego środowiska). Kobiety traktują się za inną rasę (tak jakby były kosmitkami nie mające nic wspólnego z mężczyznami), a płeć to tylko cecha (jak kolor oczu), a nie odrębna rasa. Mężczyzna to nadal kobieta, tylko że z większą dawką testosteronu, można powiedzieć, że to taka "zmutowana i dopakowania owłosieniem i mięśniami kobieta" ;) Widzisz, każda dziedzina popada w irracjonalność - czyli dążymy do... samozagłady :( Stephan Hawking i Richard Dawkins ostrzegają przed tym. "Największym wrogiem wiedzy nie jest ignorancja tylko iluzja wiedzy"- S.Hawking Nauki racjonalizmu są bardzo zaniedbywanie, bo ludzkości nie obchodzi działanie mózgu. Mózg traktowany za "idealna maszyna", a wcale nią nie jest. Ludzie nie są źli ani głupi - po prostu wielu z nich myśli irracjonalne. Większość ludzi nie ma świadomości, że jedną cech mózgu jest myślenie irracjonalne (wynikająca z nadmiaru wiedzy i programowania). Wprowadzenie racjonalnego myślenie doprowadziło do tego, że potwierdzona, że Ziemia jest kulą czy odkryto ewolucję. W średniowieczu ludzkość znajdowała się w ślepym zaułku (irracjonalne myślenie doprowadziło do tej sytuacji). Dopiero racjonalizm dał ludzkości, utkniętej w ciemnościach, "światło".
Genialna rozmowa pokazująca między innymi jak bardzo niedocenianą i rozwijającą umysł nauką jest filozofia. Najlepsza rzecz jaką ostatnio obejrzałem/przesłuchałem. Dziękuję i poproszę o więcej !
Właśnie oglądałem odcinek "Czytamy naturę", gdzie Łukasz Lamża powiedział, że na "Astrofazie" jest rozmowa z nim. A tu, proszę, odcinek 14 godzin temu wrzucony. Idealnie!
Uwielbiam słuchać Łukasza, szczególnie w Czytamy Naturę, więc super że zagościł na tym kanale. Muszę jednak przyznać, że dość zszokował mnie kierunek w jakim poszła dyskusja (nie tego nie spodziewałem w rozmowie akurat z tym gościem). Muszę sobie teraz to wszystko przetrawić w głowie :)
Dokonania Pana Lamży znałem bardzo pobieżnie kojarząc je z popularyzacją nauki, nie z filozofią. Zaskoczyła mnie mnogość ciekawych obserwacji i ilość refleksji z którymi zostałem. Słuchanie tego odcinka było dla mnie ogromną przyjemnością. Piotrze, robisz dobrą robotę. Dziękuję.
Od 46:25 bardzo ważny głos za który dziękuję @LukaszLamza Mały prztyczek w nos do fajnego naukowca w t-shircie, który za chwilę wyskoczy z lodówki (chyba wszyscy wiedzą o kogo chodzi).
Panie Piotrze, jak tylko się spotkamy to muszę od Ciebie zdobyć zdjęcie i autograf. Jesteś nie tylko głodny kosmosu, ale zarazem wielki! Uwielbiam Astrofazę.
Ooo, p. Łukasz! Zawsze klikam i zawsze czytam. Mój nr 1 wśród dziennikarzy naukowych więc polecam, szczególnie jego książki i serię 'czytamy naturę'. A Upaniszady dla hardkorowców 😂
Jeszcze Wam mało?! :) Zawsze kiedy mi się wydaje, że znalazłem już sobie tak niszowy temat, że nikogo mi się nie uda w niego wkręcić, Wy mnie znowu zaskakujecie. No dobra, pomyślę...
@@mareeka132 Przeszło mi przez myśl, ale trochę się cykam. :) Z "Upaniszadami" czułem dużo swobody: względnie mało się o nich mówi, więc mam mało "konkurencji", a dla dzisiejszych buddystów czy tzw. "hinduistów" mają głównie znaczenie historyczne, jako źródło inspiracji, mitów, cytatów itd. Komentować kanon palijski to inna para kaloszy - ludzie naprawdę tym żyją, zwłaszcza suttami, plus ilość istniejących komentarzy jest gigantyczna. Miałem też kompletnie szalony pomysł, żeby się wziąć za abhidhammę, ale odpadłem. Buddyjska filozofia umysłu jest szalenie ciekawa, ale jej ogrom mnie póki co przytłacza. Ale myślałem też nad rozwiązaniem kompromisowym: zrobić wspólne czytanie "Dhammapady" ze swobodnym komentarzem filozoficznym, bez spiny. Pożyjemy, zobaczymy.
@@LukaszLamza trzymam kciuki niezależnie od decyzji i nie mogę się doczekać:) na początku roku wyszło nowe wydanie/tłumaczenie dhammapady niedawno zmarłego Ireneusza Kani, byłaby dobra okazja na uczczenie jego pamięci takim wspólnym czytaniem:) Pozdrawiam!
Lem pięknie uchwycił w Solarisie granice poznania i tą bezsilność pogodzenia się z niewiadomym. To prawda, że ograniczają nas nasze zmysły i słowa. Myślę, że AI dokona przełomu, ale wątpię by nastąpiło to w formie jaką obecnie znamy. Spodziewałbym się raczej n-tego pokolenia maszyn tworzonych przez maszyny, które to maszyny będą potrafiły rozszerzyć ludzką świadomość w sobie tylko wiadomy sposób. Po wielkiej mistycznej uczcie Łukasza, czas na empiryzm Tomka Millera. To właśnie dzięki Wam horyzonty okazują się jeszcze odleglejsze a królicza nora głębsza.
Ultra ciekawy wywiad. Jeszcze bardzie szanuje Pana Łukasza po tym co tutaj zaprezentował. Myślę że jego ostatnia książka będzie ciekawym wyborem na lekturę.
Wspaniały pomysł z zaproszeniem Pana Łukasza. To jeden z moich ulubionych myślicieli, których mozna słuchać bez końca. Czytamy Naturę to moja ulubiona seria w jego wykonaniu. Zachecam do dalszej współpracy! Pozdrowienia!
Oglądam ten wywiad po raz czwarty czy piąty (przestałem liczyć), by wyłapać wszystkie smaczki, które pojawiają się w jego trakcie albo sygnalizowanych (choć nie do końca wyjaśnionych) hasłach jak Twierdzenia Gödla czy wynikający z niego Argument Lucasa-Penrose’a i jestem oczarowany. Nie spodziewałem się (wybaczcie) po Astrofazie tak wciągającego i wartościowego dla mnie kontentu. Dziękuję i ślę tony serdeczności z nowym rokiem.
Ta nadprodukcja kiepskiej nauki wynika z utrzymywania pozorów, że uczelnia wyższa powinna tworzyć naukę, zamiast pogodzić się z tym, że dla większości wystarczyłaby funkcja dydaktyczna.
Witam. Bardzo dobry odcinek poruszajacy mega ważną sprawe. Nie jestem naukowcem a szarym człowiekiem ale chciałbym powiedzieć o moim punkcie widzenia jak ja bym usprawnił system. 1. Sprawa Baza danych ogulno światowa z tłumaczeniem na regionalne jezyki, baza obejmowała by wszystkie kraje ONZ lub innej organizacji zrzeszajacej kraje. W bazie były by Skończone Prace, Obecnie Robione i planowane prace. Wy opisach byli by wszyscy naukowcy itp ale też dane do porozumienia sie i jezyk w jakim praca ma zostać wydana.( ważna dlamnie sprawa obecnie GPT tłumaczy tekst pisany w parenascie min wiec nie widze problemu z dostepnoscia i tłumaczeniem prac na conajmniej 100jezyków). Po 2. Punktacja 0.25pkt. Za Prace która jest kopią lub opisuje temat który jest już wpisany do bazy danych. 1 pkt za prace prostą 2 pkt za prace skaplikpwaną Do tego pkt bonusowe: +2 pkt za orginalny najnowszy tekst o ktorym nikt nie pisal w zadnym jezyku. +1 pkt za współprace medzy narodową. +5 pkt za prace wybitnie potrzebna dla ludzkosci(dlamnie to:) - prace nad długością życia - prace nad zwiekszeniem inteligecji czlowieka - prace nad podbojem kosmosu - prace nad "zabezpieczeniem-zmienieniem" klimatu na ziemi i Terraformingiem innych planet. +3 pkt za prace potrzebne - prace nad chorobami - prace nad uzbrojeniem militarnym - energetyką i pozyskiwaniem energii Po 3 daofinasowania sa tylko dla badań które beda publikowane w tym systemie i beda dostepne wedle mozliwosci i potrzeb. Uwazam ze wieksze znaczenie maja jedne badnia nad innymi i je powinnismy promować. Dla mnie łatwiej odać co mc pare zlotych za badania nad wydluzeniem zycia niż badaniem jeziorka lub bajorka na antarkdydzie. Oczywiscie wszystkie sa wazne ale jedne sa mniej a inne bardziej. Już niedlugo powstanie Muzg Narodu-Gatunku ludzkiego jako super wielki komputer z sztuczna inteligecja ktory bedzie segregowal i tworzył samemu projekty do zrealizowania przez naukowców.
Rewelacja! Jestem niewysłowienie pozytywnie zaskoczony kierunkiem, w jakim poszła rozmowa. PS. Szkoda tylko, że zaniedbałem czujność i nie zapisałem autora i tytułu dzieła nazwanego "piękną katastrofą". A może i lepiej - wynik już znam, zaś obserwowanie, co naukowiec sam sobie może zrobić (bez pomocy Goedla) może być dołujące. ;-)
Wszystko fajnie. Moge uprawiac nauke do 12 a pozniej malowac obrazy, ale czy uprawianie sztuki to badanie rzeczywistosci? Bez weryfikacji nie ma badania. Mozna wymyslac hipotezy, szlone pomysly i super, musimy to robic zeby byl postep ale jak chcemy cos zbadac to nie mamy innej metodologi jak naukowa.
Super, zabieram się za oglądanie ale pierwsze co rzuciło mi się w oczy to piękna koszulka pana Łukasza❤, jako fan Pink Floyd musiałem zamieścić ten koment 😅
Czuć pewnego rodzaju napięcie w rozmowie. Wszystko było dla mnie jasne od momentu gdy usłyszałem, że pan Łukasz pisze dla Tygodnika Powszechnego. Rozmowa jak zawsze ciekawa. Pozdrawiam.
Przy odcinku z Kacprem Pitalą myślałem że dobrze było by zaprosić właśnie dr. Łukasza Lamże 😅 kurde teraz muszę znaleźć czas żeby to z uwagą obejrzeć ;)
Gdy się napisze wniosek o badanie nad udziałem kobiet w historii, to łatwiej dostać grant. To tak, jak dawniej w PRL trzeba było we wstępie do dowolnej książki naukowej napisać peany o wyższości ustroju socjalistycznego nad kapitalistycznym i o wiecznym sojuszu ze Związkiem Radzieckim.
@@Blejk_Karington : wbrew pozorom nie. Stosunek jest jak 100:1 na korzyść kobiet. LGBT to raczej "przy okazji". Zobacz soibie tematy z archeologii: "women as breeders" lub "women as hunters". Skala tej pseudo-nauki jest już NIEWYOBRAŻALNA.
Jestem, z założenia, racjonalistą. Jak uda nam sie spotkać, to moje pytania i Pana wytłumaczenia oświetlą wiele aspektow istnienia nas i Wszechświata !
Bardzo chciałabym zobaczyć dyskusję Dragan vs Lamza nad rolą filozofii i nauki. Swoją drogą nieskończoność konsekwentnych zdarzeń też się da ogarnąć np. indukcja matematyczna :)
Wciągnąłem Waszą rozmowę na jednym wdechu. Dzięki. Ale nieco intryguje mnie podważanie "szytych" metod naukowych, a jednoczesne odwoływanie się do filozofii . Ciekawe...nie oceniam ;)
Próbkę tego masz w debacie Dragan - Dukaj. Niekoniecznie próbkę wysokiej klasy. Z całym szacunkiem do Dragana, filozofem to on nie jest (i chyba nie próbuje nim być). Swoją drogą w "Lodzie" Dukaja imć Dragan to po prostu naukowiec Tesla :)
Fajny wywiad, dzięki 😊👍dobra robota, aczkolwiek sugerowałbym prowadzącemu nie mylenie pytań z tasiemcowymi oświadczeniami, które nie pozwalają gościowi rozwinąć swojej wypowiedzi. Pozdrawiam
Tak tylko podpowiem, że Pan Łukasz też ma patronite. Może nagły przypływ gotówki sprawi, że poczuje się do czegoś zobowiązany... Kupi więcej kawy i przestanie spać, żeby do nas gadać :D Szacunek za całokształt dla Pana i całego zespołu Copernicus.
Świetny odcinek! Od początku podjęcia tematu filozofii i nauki cisnęło mi się na usta to co potem zostało powiedziane, że nauka odpowiada na pytania a filozofia uczy jak je zadawać, myślę jednak, iż obie te dziedziny mają swój własny język. Koniec końców nauka nie istniałaby bez filozofii. Odnosząc się do poruszonego kreacjonizmu i popularyzatorów nauki, jak mówił Richard Dawkins, zanim będziemy rozmawiać o bogu, najpierw przedstawmy swoją definicję boga. Idąc tym tropem nie zgadzam się z Panem Łukaszem na temat tego co powiedział o Panu Dawkinsie jednak szanuję i pozdrawiam.
Osho nakreślił piękną wizję połączenia "zachodu" ze "wschodem", świata naukowego i świata medytacyjnego wglądu. Człowiek łączący obie perspektywy będzie pełniejszy i piękniejszy. Przychylam się do takiej wizji i z radością dostrzegam jej przebłyski w tej rozmowie :)
Ten splątywacz wątków w nauce to niezły byłby system. Wszystko by przyspieszyło w nauce. Trzeba iść w tym kierunku. Zrobić jakiś serwis z dobrym filtrowaniem danych, lepszym od google. Do tego żeby te dane przewertował jakiś GPT i właśnie wyłapał ciekawe wątki. Mega
8 miesięcy temu napisałeś , że filozofia to taka nauka , która do niczego nie służy . Nie zgadzam się z Tobą . Dotychczas filozofia zajmowała się tym , co i jak myśleli inni ludzie . Obecnie pojawił się mózg filozofa myślącego naprzód . Wyprzedzającego to , o czym myślą inni .Ten mózg odbiera wszechświat inaczej . Ten mózg zajmuje się naukami ścisłymi takimi jak fizyka , astrofizyka , częściowo chemia i biologia . Ten mózg opracował nowy system operacyjny dla ludzkiego mózgu , system FTE . Ten nowy system ( FTE ) pozwala stosować nowe sposoby analizy danych i przez to daje inne wyniki . Myślę , że tobie wyniki filozofowania , na co dzień , nie są potrzebne i dlatego ujemnie oceniasz filozofowanie . Jednak na co dzień korzystasz z różnych wynalazków , które powstały z udziałem właśnie filozofii . Telefon , kalkulator , GPS i inne . "" Wojny "" pomiędzy filozofami przyczyniają się do postępu technicznego . Pozdrawiam Zarfil
Dwóch ulubionych gadułów w jednym miejscu:D od dawna się zastanawiałem "kiedy" dojdzie do tej koniunkcji , i się doczekałem:) Panie Łukasz kiedy będzie kontynuacja serii Solaris?
@@arachnid_420 Może. Ale mi chodzi o to, jak mówi - a mówi to jak świadek Jehowy - w przekonaniu o nieomylności swojej doktryny i z klapkami na oczach.
Wspaniała dysertacja. ( wiem z E=mc^2) Potrzebne jest takie spojrzenie. Itd.... Ale co dalej Panowie? Dajemy łapeczki i tyle? Przeciętny polski naukowiec jest współcześnie nauczycielem. ( też ci odkrycie) Trzeba zmienić te żagle. ( w sensie że stare się popruły.)
TAK WŁAŚNIE O TO MI CHODZI O TO WAM CHCIAŁAM UŚWIADOMIĆ poprzez mowienie o Antynoblach i tragicznych smutkach nauki a nie ma pojecia SZKODLIWOSCI NAUKI. Stworzyłam pojęcie traumy medycznej i podkreslam kwssfie zmiany pojęc i jednostek. Trzeba też rozumieć kulturę i rynek oraz potrzeby ludzi w tym psychologiczne i rys historyczny wynikający z religii i krzywda jaka religia zrobila krzywde ludziom, na której wyrosła nauka.
Pan Łukasz mówił o cofaniu się w czasie, że każda przyczyna miała swoją przyczynę. Jeśli dobrze zrozumiałem została postawiona myśl, że są dwie opcje: jest nieskończoność przyczyn, nie kończą się one, albo jest gdzieś przyczyna, ,,ktoś'' ,,coś'' co nie ma swojej przyczyny. Przyszła mi myśl, czemu muszą być tylko dwie opcje? Może masz prosty mózg nie może sobie wyobrazić trzeciej opcji, lub innych co to stworzyło, jak to powstało wszystko.
Filozofia jest prosta, przyjemna i logiczna. Polecam wykłady prof. B.Dembińskiego (U Śląski). Prawdziwa pasja objaśniania świata, a słuchanie jego wykładów jest ekstatyczne dla każdego intelektu. Wydaje mi się, że nasz ulubieniec Łukasz może to potwierdzić.
Dzięki, za zaproszenie, Piotrze. Dobrze się siedziało, do następnego! :)
Dziękujemy, prosimy o więcej, całujemy, podziwiamy😀 nawiasem mówiąc pamiętam tę aferę z fosfiną i to, jak pan, panie Łukaszu wyczuł, że to jakaś hucpa. To było świetne👏👏👏
A co jeśli Łukasz Lamża to tak naprawdę Nathaniel L Scholz?
Za dużo takich wywiadów o niczym, ten był właśnie taki, niepotrzebny ;)
@@maqic1979 Za dużo takich komentarzy o niczym, ten był właśnie taki, niepotrzebny ;)
Konkretne wypowiedzi masz na kanale kolegi Lamży, dla mnie takie pitu pitu jest idealne do samochodu jako podcast, nie muszę się za bardzo skupiać i rozkminiac, długość też odpowiednia bo akurat do roboty i nazad także dla mnie spoko bo ludzie czytamy naturę i tego akurat w samochodzie nie da się dobrze obejrzeć i wysłuchać :)
Jestem wielką fanką Łukasza. Jestem wielką fanką Piotra. Słucham tej rozmowy i czuję, że Wszechświat mnie kocha😀 Panowie jesteście wspaniali👏👏👏
:)
dzieki za mile slowa
Cześć i czołem dobrzy ludzie!!!
Pana doktora Łukasza Lamżę mógłbym słuchać całymi eonami, pozwolę sobie napisać - miło widzieć w koszulce "The Division Bell" Pink Floyd, symaptia moja tym większa 🙂 Dziękuję Astrofaza za zaproszenie tak wspaniałego gościa, co za duet!
Ode mnie wielki szacun dla prowadzącego że wie o czym gada, rozumie odpowiedzi gościa, potrafi fajnie dopytać i doprecyzować. To jest coraz rzadsze zjawisko w internetach.
Oj słyszę ze Pan Lamża pije mocno do Pana Dragana. Fajnie to wyszło. Oboje panów cenię i szanuję za różne rzeczy w ktorych są dobrzy 😊 Dzieki Draganowi zainteresowalem sie fizyką. Z kolei pan Łukasz obudził we mnie niespodziewane ciągoty do wschodnich filozofii i religii. Upaniszady... moje życiowe odkrycie. Dziękuję!
Upaniszady, Purany, Bhagavad Gita, Asztawakra Gita, Jogasutry. Serdecznie polecam. Czysta, piękna logika i metodologia, po to aby nie błądzić, lecz samemu zbadać.
Coraz więcej osób zajmuje się pracą kreatywną bo poziom życia rośnie. Jak podstawowe potrzeby są stosunkowo łatwo zaspakajane to ludzie skupiają się na tych wyższego rzędu.
Uwielbiam połączenie nauki z filozofią. Nierozerwalnie się łącza. Jedna dziedzina szuka w drugiej odpowiedzi.
Bardziej pytań...
@@miroslawek Pytań też 🙂
Nikt przez tysiące lat nie odpowiedział na pytanie, jak powstał - o ile miał początek - wszechświat. Nasze mózgi to tylko maszyny obliczeniowe, które nie są zdolne odpowiedzieć na takie pytania, jak powstało "ja" czy wszechświat. Więc możecie główkować nieskończenie... Jedynie nasze maszyny obliczeniowe - czyli mózgi, komputery - mogą tworzyć coraz lepsze programy (w tym wirtualność), możemy być coraz lepszymi władcami przemian materii, energii (wszak suma energii egzoenergetycznej i endoenergetycznej to matematyka, co mózg potrafi obliczyć), informacji w przestrzeni. Pomijacie ograniczenia mózgu, pomijacie, jak funkcjonuje mózg czy życie... Filozofia pomaga uznać, co jest prawdziwsze, a co fałszywsze, a nauka to doskonalenie języków (matematyka, język, programowanie, coraz lepszy władca przemian materii, energii i informacji), nigdy nie rozwiążą największych zagadek wszechświata. Jesteśmy "dziećmi gwiazd" (żyjemy we strefie falowej - promienia słoneczne pozwalają nam widzieć świat), a poza strefą gwiazd (brak fal) jest rzeczą niepojętą dla maszyn obliczeniowych. Już trochę dowiadujemy się o naszych ograniczeniach mózgu, co świadczy, że jesteśmy blisko kresu nauki i filozofii - już ich nie udoskonalimy. Nauka i filozofia powinna już zając się tym, jak pokonać ograniczenia mózgu, a nie odpowiadać na pytania, które są dla mózgu niepojęte.
@@Nerphex Nie wiem kim jesteś . Nie wiem jak się do ciebie zwracać . 8 miesięcy temu poruszyłeś temat próby pokonania ograniczeń mózgu . Napisałeś , że nauka i filozofia powinny się tym zająć , a nie odpowiadać na pytania , które dla mózgu są niepojęte .
Wpisuję się tutaj , żeby poinformować Cię , że jest już jeden mózg , który w jakimś ograniczonym zakresie podejmuje próby wyjścia poza ograniczenia mózgów . Ten mózg ma wgrane dwie ścieżki rozumowania . Jedna , to ścieżka ładowana nam w mózgi w procesach nauczania w szkołach . Na różnych poziomach tych szkół . Drugą ścieżkę rozumowania stworzył ten mózg SAM .W wyniku porównywania danych z tych dwóch ścieżek rozumowania , ten mózg dokonał ponad 50 zmian w danych typu określenia , reguły , zasady , teorie fizyczne . Część tych zmian wykracza poza ludzki sposób odbioru wszechświata .
Ten mózg posiada następujące cechy : filozofowanie , zarozumiałość , myślenie naprzód ( i nie na jutro , a na pojutrze ) . Ten mózg sprawdza po kolei wszystkie obecnie używane określenia , tezy i teorie .
Jednak inne mózgi odrzucają wyniki myślenia tego mózgu z powodu zbyt dużej ilości zmian wprowadzanych przez ten mózg . Inne mózgi bronią swoich nazwijmy to ludzkich danych . Nie dowierzają danym spoza ogólnie przyjętej wiedzy . Myślę , że to jest przyczyną zbyt powolnego rozwoju różnych nauk .
Jesteś pierwszą osobą , która poruszyła ten temat . Dlatego postanowiłem Ci odpisać .
Próbka . Jedna z 52 zmian . Czas nie istnieje . To , co zmienia nas i zmienia nasze otoczenie to elementy ZMIENNOŚCI , a nie jakiegoś CZASU . W związku z tym nie istnieje żadna CZASOPRZESTRZEŃ i nie zachodzą związane z tym określeniem zjawiska fizyczne .
Pozdrawiam
Zarfil
@@jerzybednarek9988 Od dziecka mózg programujesz i nadajesz w jakim języku (programowania) ma chodzić. Niestety, nadmiar wiedzy i programowania prowadzi do tego, że mózg łatwo ulega irracjonalnemu myśleniu i zaczyna szwankować. Biohacking, a może nawet AI, powinienem stale poprawiać te błędy. Wielu ludzi sądzi, że istnieje absolutna nicość (świat powstał od zera) i nieskończoność (niekończące się liczby). A w nauce nie zaobserwowano żadnej tych rzeczy. Zero to tylko punkt odniesienia (każda liczba na linijce może nią być), a nieskończoność - to tylko liczba niewiadoma, w której można postawić dowolną ogromną liczbę (np. googol), inaczej mówiąc, jest to liczba, którą nie widzimy. Nie ma żadnych odpowiedników w naturze tej nicości i tej nieskończoności. A nawet nie udowodniono ich istnienia.
Stoicyzm to pierwsza forma biohackingu, który zakłada, że szczęśliwe czy nieszczęśliwe życie wynika z naszych wyobrażeń. Warto zapoznać się z stoicyzmem, żeby zrozumieć te modyfikacje wyobrażeń mózgu. Przykład. Dla jednych wyjście z kotem na smyczy to wstyd i śmiech, a dla drugich - wyjątkowość, odwaga do zmian i duma. Powyższy przykład pokazuje, że wszystko zależy od twej wyobraźni.
Największym zagrożeniem nauki jest iluzja nauki (irracjonalne myślenie), która może doprowadzić do zguby ludzkości czy ślepego zaułku.
Mówi się, że zwierzęta odczuwają depresję po śmierci kogoś. Przypisywanie zwierzętom myślenia abstrakcyjnego, którego nie mają wynika z błędnego myślenie (irracjonalne myślenie). Zwierzę nie wie, co to jest śmierć - a stresuje się, bo zmieniło się środowisko (śmierć właściciela zwierzęca powoduje powstanie nowego środowiska).
Kobiety traktują się za inną rasę (tak jakby były kosmitkami nie mające nic wspólnego z mężczyznami), a płeć to tylko cecha (jak kolor oczu), a nie odrębna rasa. Mężczyzna to nadal kobieta, tylko że z większą dawką testosteronu, można powiedzieć, że to taka "zmutowana i dopakowania owłosieniem i mięśniami kobieta" ;)
Widzisz, każda dziedzina popada w irracjonalność - czyli dążymy do... samozagłady :(
Stephan Hawking i Richard Dawkins ostrzegają przed tym. "Największym wrogiem wiedzy nie jest ignorancja tylko iluzja wiedzy"- S.Hawking
Nauki racjonalizmu są bardzo zaniedbywanie, bo ludzkości nie obchodzi działanie mózgu. Mózg traktowany za "idealna maszyna", a wcale nią nie jest.
Ludzie nie są źli ani głupi - po prostu wielu z nich myśli irracjonalne. Większość ludzi nie ma świadomości, że jedną cech mózgu jest myślenie irracjonalne (wynikająca z nadmiaru wiedzy i programowania).
Wprowadzenie racjonalnego myślenie doprowadziło do tego, że potwierdzona, że Ziemia jest kulą czy odkryto ewolucję. W średniowieczu ludzkość znajdowała się w ślepym zaułku (irracjonalne myślenie doprowadziło do tej sytuacji). Dopiero racjonalizm dał ludzkości, utkniętej w ciemnościach, "światło".
Genialna rozmowa pokazująca między innymi jak bardzo niedocenianą i rozwijającą umysł nauką jest filozofia. Najlepsza rzecz jaką ostatnio obejrzałem/przesłuchałem. Dziękuję i poproszę o więcej !
Piękne jest to, że dzięki takim audycjom, wybitne głowy nauk ścisłych zeszły pod strzechy. Dzięki !
Świetna rozmowa i bardzo się cieszę, że nie ograniczyła się stricte do samej nauki :) Dr Łukasz jak zwykle mistrz w swoim fachu
Super konwersacja, obserwuje od dłuższego czasu Dr Łukasza Łomżę. Bardzo ciekawe programy "Czytamy naturę"🙂
Właśnie oglądałem odcinek "Czytamy naturę", gdzie Łukasz Lamża powiedział, że na "Astrofazie" jest rozmowa z nim. A tu, proszę, odcinek 14 godzin temu wrzucony. Idealnie!
Chciałbym zobaczyć taką rozmowę, ale jeszcze dodatkowo z Prof. Andrzejem Draganem, znanym miłośnikiem filozofii ;)
Miłośnik filozofii i filozofów XD
W mojej głowie też zrodziło się wyobrażenie rozmowy tych dwóch panów ;D
Profesor nauk fizycznych, Andrzej Dragan
vs
doktor filozofii, Łukasz Lamża.
Starcie: wiedza o wszechświecie.
@@piotrzarzycki5897
Sędzia: ks. kard. Adam, doktor teologii
JA TEŻ:)))) ZE MNA Y CHYBA BAL SIW ROZNAWIAC HEHEHEHHE
Uwielbiam słuchać Łukasza, szczególnie w Czytamy Naturę, więc super że zagościł na tym kanale. Muszę jednak przyznać, że dość zszokował mnie kierunek w jakim poszła dyskusja (nie tego nie spodziewałem w rozmowie akurat z tym gościem). Muszę sobie teraz to wszystko przetrawić w głowie :)
Pana Łukasza cenię za ten zdrowy sceptycyzm do naukowców i badań, bo tam też pracują zwykli ludzie.
Dokonania Pana Lamży znałem bardzo pobieżnie kojarząc je z popularyzacją nauki, nie z filozofią. Zaskoczyła mnie mnogość ciekawych obserwacji i ilość refleksji z którymi zostałem. Słuchanie tego odcinka było dla mnie ogromną przyjemnością. Piotrze, robisz dobrą robotę. Dziękuję.
Uwielbiam Pana Łukasza. Jest na wyjątkowo wiarygodny i....ciekawy.
Znam Was obu z waszych kanałów i konwersacja wyszła zaje..cie. Brawo dla obu panów.
Już po pierwszych 12 minutach, czuję, że muszę pochwalić prowadzącego za bardzo wnikliwe i trafne pytania. Jestem tym mile zaskoczony.
Kurcze mam nadzieję że w którymś odcinku BS3S doczekam się SciFun-a.
On jest nieładny xd
Musiałaby loża masonów to zatwierdzić więc mało prawdopodobne
Od 46:25 bardzo ważny głos za który dziękuję @LukaszLamza
Mały prztyczek w nos do fajnego naukowca w t-shircie, który za chwilę wyskoczy z lodówki (chyba wszyscy wiedzą o kogo chodzi).
Dragan celebryta dla gimbów
Uwielbiam Pana Łukasza! Cieszę się, że więcej ludzi mogło poznać dr'a Lamżę ;)
Pana Łukasza zawsze słucham z przyjemnością, nie inaczej było tutaj, dzięki!
Panie Piotrze, jak tylko się spotkamy to muszę od Ciebie zdobyć zdjęcie i autograf. Jesteś nie tylko głodny kosmosu, ale zarazem wielki! Uwielbiam Astrofazę.
Moim zdaniem to jeden z najciekawszych Twoich gości .
Czytamy Naturę to jeden z najpiękniejszych programów naukowych na YT. Dobra rozmowa 👍
Ooo, p. Łukasz! Zawsze klikam i zawsze czytam. Mój nr 1 wśród dziennikarzy naukowych więc polecam, szczególnie jego książki i serię 'czytamy naturę'. A Upaniszady dla hardkorowców 😂
Super gość, śledzę od dawna 👌
O łał mordeczka Łukasz. Same gwiazdy na te rozmowy Pan zaprasza.
W końcu to ASTROfaza
Proszę o kontynuację serii "Czytamy Upaniszady"!
Jeszcze Wam mało?! :) Zawsze kiedy mi się wydaje, że znalazłem już sobie tak niszowy temat, że nikogo mi się nie uda w niego wkręcić, Wy mnie znowu zaskakujecie. No dobra, pomyślę...
Podpinam się. Więcej porządnej filozofii :)
@@LukaszLamza Panie Łukaszu, a może kanon palijski lub inne teksty buddyjskie? : >
@@mareeka132 Przeszło mi przez myśl, ale trochę się cykam. :) Z "Upaniszadami" czułem dużo swobody: względnie mało się o nich mówi, więc mam mało "konkurencji", a dla dzisiejszych buddystów czy tzw. "hinduistów" mają głównie znaczenie historyczne, jako źródło inspiracji, mitów, cytatów itd. Komentować kanon palijski to inna para kaloszy - ludzie naprawdę tym żyją, zwłaszcza suttami, plus ilość istniejących komentarzy jest gigantyczna. Miałem też kompletnie szalony pomysł, żeby się wziąć za abhidhammę, ale odpadłem. Buddyjska filozofia umysłu jest szalenie ciekawa, ale jej ogrom mnie póki co przytłacza. Ale myślałem też nad rozwiązaniem kompromisowym: zrobić wspólne czytanie "Dhammapady" ze swobodnym komentarzem filozoficznym, bez spiny. Pożyjemy, zobaczymy.
@@LukaszLamza trzymam kciuki niezależnie od decyzji i nie mogę się doczekać:) na początku roku wyszło nowe wydanie/tłumaczenie dhammapady niedawno zmarłego Ireneusza Kani, byłaby dobra okazja na uczczenie jego pamięci takim wspólnym czytaniem:) Pozdrawiam!
Lem pięknie uchwycił w Solarisie granice poznania i tą bezsilność pogodzenia się z niewiadomym. To prawda, że ograniczają nas nasze zmysły i słowa. Myślę, że AI dokona przełomu, ale wątpię by nastąpiło to w formie jaką obecnie znamy. Spodziewałbym się raczej n-tego pokolenia maszyn tworzonych przez maszyny, które to maszyny będą potrafiły rozszerzyć ludzką świadomość w sobie tylko wiadomy sposób. Po wielkiej mistycznej uczcie Łukasza, czas na empiryzm Tomka Millera. To właśnie dzięki Wam horyzonty okazują się jeszcze odleglejsze a królicza nora głębsza.
Bardzo dobra rozmowa. Wysluchalem z przyjemnoscia. Odnosze wrazenie ze zaproszony gosc nie jest fanem znanego polskiego filozofozercy:)
Ultra ciekawy wywiad. Jeszcze bardzie szanuje Pana Łukasza po tym co tutaj zaprezentował. Myślę że jego ostatnia książka będzie ciekawym wyborem na lekturę.
Bomba. Fajnie się oglądało.
Świetny rozmówca!
Wspaniały pomysł z zaproszeniem Pana Łukasza. To jeden z moich ulubionych myślicieli, których mozna słuchać bez końca. Czytamy Naturę to moja ulubiona seria w jego wykonaniu.
Zachecam do dalszej współpracy! Pozdrowienia!
Oglądam ten wywiad po raz czwarty czy piąty (przestałem liczyć), by wyłapać wszystkie smaczki, które pojawiają się w jego trakcie albo sygnalizowanych (choć nie do końca wyjaśnionych) hasłach jak Twierdzenia Gödla czy wynikający z niego Argument Lucasa-Penrose’a i jestem oczarowany. Nie spodziewałem się (wybaczcie) po Astrofazie tak wciągającego i wartościowego dla mnie kontentu. Dziękuję i ślę tony serdeczności z nowym rokiem.
Wspaniała rozmowa! Dziękuję Panowie :)
Bardzo ciekawy odcinek. Świetna rozmowa ale też cała seria wywiadów zasługuje na pochwałę. Dobrą robotę tam robicie!
Propsy za daleki Wschód
Jestem prostym czlowiekiem, widze Lukasza, daje lapke w gore
Wincyj Lamży w Astrofazie! Ja wytrzymie! Super duet. Pozdrawiam.
Ta nadprodukcja kiepskiej nauki wynika z utrzymywania pozorów, że uczelnia wyższa powinna tworzyć naukę, zamiast pogodzić się z tym, że dla większości wystarczyłaby funkcja dydaktyczna.
Witam. Bardzo dobry odcinek poruszajacy mega ważną sprawe. Nie jestem naukowcem a szarym człowiekiem ale chciałbym powiedzieć o moim punkcie widzenia jak ja bym usprawnił system.
1. Sprawa Baza danych ogulno światowa z tłumaczeniem na regionalne jezyki, baza obejmowała by wszystkie kraje ONZ lub innej organizacji zrzeszajacej kraje. W bazie były by Skończone Prace, Obecnie Robione i planowane prace. Wy opisach byli by wszyscy naukowcy itp ale też dane do porozumienia sie i jezyk w jakim praca ma zostać wydana.( ważna dlamnie sprawa obecnie GPT tłumaczy tekst pisany w parenascie min wiec nie widze problemu z dostepnoscia i tłumaczeniem prac na conajmniej 100jezyków).
Po 2. Punktacja
0.25pkt. Za Prace która jest kopią lub opisuje temat który jest już wpisany do bazy danych.
1 pkt za prace prostą
2 pkt za prace skaplikpwaną
Do tego pkt bonusowe:
+2 pkt za orginalny najnowszy tekst o ktorym nikt nie pisal w zadnym jezyku.
+1 pkt za współprace medzy narodową.
+5 pkt za prace wybitnie potrzebna dla ludzkosci(dlamnie to:)
- prace nad długością życia
- prace nad zwiekszeniem inteligecji czlowieka
- prace nad podbojem kosmosu
- prace nad "zabezpieczeniem-zmienieniem" klimatu na ziemi i Terraformingiem innych planet.
+3 pkt za prace potrzebne
- prace nad chorobami
- prace nad uzbrojeniem militarnym
- energetyką i pozyskiwaniem energii
Po 3 daofinasowania sa tylko dla badań które beda publikowane w tym systemie i beda dostepne wedle mozliwosci i potrzeb. Uwazam ze wieksze znaczenie maja jedne badnia nad innymi i je powinnismy promować.
Dla mnie łatwiej odać co mc pare zlotych za badania nad wydluzeniem zycia niż badaniem jeziorka lub bajorka na antarkdydzie. Oczywiscie wszystkie sa wazne ale jedne sa mniej a inne bardziej. Już niedlugo powstanie Muzg Narodu-Gatunku ludzkiego jako super wielki komputer z sztuczna inteligecja ktory bedzie segregowal i tworzył samemu projekty do zrealizowania przez naukowców.
bardzo przyjemnie się słucha, świetny odcinek
Bardzo podoba mi się podejście pana Łukasza, przyjemnie się słuchało 😊
super odcinek, nie jest techniczny, a dla ludzi, dziekuje!
Cześć i czolem dobry człowieku! 😊
To jest to połączenie moich ulubionych postaci z Yt którego się nie spodziewałem a jednak pragnąłem ❤️❤️
Rewelacja! Jestem niewysłowienie pozytywnie zaskoczony kierunkiem, w jakim poszła rozmowa.
PS. Szkoda tylko, że zaniedbałem czujność i nie zapisałem autora i tytułu dzieła nazwanego "piękną katastrofą". A może i lepiej - wynik już znam, zaś obserwowanie, co naukowiec sam sobie może zrobić (bez pomocy Goedla) może być dołujące. ;-)
Wszystko fajnie. Moge uprawiac nauke do 12 a pozniej malowac obrazy, ale czy uprawianie sztuki to badanie rzeczywistosci? Bez weryfikacji nie ma badania. Mozna wymyslac hipotezy, szlone pomysly i super, musimy to robic zeby byl postep ale jak chcemy cos zbadac to nie mamy innej metodologi jak naukowa.
Super, zabieram się za oglądanie ale pierwsze co rzuciło mi się w oczy to piękna koszulka pana Łukasza❤, jako fan Pink Floyd musiałem zamieścić ten koment 😅
rewelacja
gratuluję gościa
Czuć pewnego rodzaju napięcie w rozmowie. Wszystko było dla mnie jasne od momentu gdy usłyszałem, że pan Łukasz pisze dla Tygodnika Powszechnego. Rozmowa jak zawsze ciekawa. Pozdrawiam.
mój ulubiony doktóry Pan Łukasz
Przy odcinku z Kacprem Pitalą myślałem że dobrze było by zaprosić właśnie dr. Łukasza Lamże 😅 kurde teraz muszę znaleźć czas żeby to z uwagą obejrzeć ;)
Dzięki. Mega, mega, mega ciekawe.
Gdy się napisze wniosek o badanie nad udziałem kobiet w historii, to łatwiej dostać grant.
To tak, jak dawniej w PRL trzeba było we wstępie do dowolnej książki naukowej napisać peany o wyższości ustroju socjalistycznego nad kapitalistycznym i o wiecznym sojuszu ze Związkiem Radzieckim.
A jak się doda jakiś wątek LPGT 😂 to już miodzio
@@Blejk_Karington : wbrew pozorom nie. Stosunek jest jak 100:1 na korzyść kobiet. LGBT to raczej "przy okazji". Zobacz soibie tematy z archeologii: "women as breeders" lub "women as hunters". Skala tej pseudo-nauki jest już NIEWYOBRAŻALNA.
@@ultimathule1000 w sumie racja, najnowszy film z serii Predator tez to potwierdza chyba 😁
@@Blejk_Karington panowie, dodajmy homoseksualnego trans murzyna-żyda i badania nad tym dlaczego biali heteroseksualni mężczyźni są źli...
Jestem, z założenia, racjonalistą. Jak uda nam sie spotkać, to moje pytania i Pana wytłumaczenia oświetlą wiele aspektow istnienia nas i Wszechświata !
Dobry odcinek, dobry gość, dobre pytania.
potrzebujemy drugiej części!
Bardzo chciałabym zobaczyć dyskusję Dragan vs Lamza nad rolą filozofii i nauki. Swoją drogą nieskończoność konsekwentnych zdarzeń też się da ogarnąć np. indukcja matematyczna :)
Wciągnąłem Waszą rozmowę na jednym wdechu. Dzięki. Ale nieco intryguje mnie podważanie "szytych" metod naukowych, a jednoczesne odwoływanie się do filozofii . Ciekawe...nie oceniam ;)
Fajny Gość. Widać że jest na prawdę wolnym człowiekiem
Piotrek sceptyk 😂 bardzo fajna rozmowa!
Są też takie osobniki które czasami trzeba _wyjaśniać_
Nie spodziewałem się takiego finału rozmowy. #1 wywiad Piotra, który co raz bardziej odkrywa swoje jestestwo
Chciałbym zobaczyć dyskusje Lamża vs Dragan :)
Dlaczego odrazu VS? 🙂
@@luckylukas3506 panowie mają zupełnie inne poglądy na sprawy filozofii :)
@@royback87 Dragan akurat ma nikłe pojęcie o filozofii
Próbkę tego masz w debacie Dragan - Dukaj. Niekoniecznie próbkę wysokiej klasy. Z całym szacunkiem do Dragana, filozofem to on nie jest (i chyba nie próbuje nim być). Swoją drogą w "Lodzie" Dukaja imć Dragan to po prostu naukowiec Tesla :)
no i to najlepszy kawałek był jaki w życiu słyszałem
Kolejny mądry człowiek na tym kanale. Uwielbiam te "kolaboracje"
Moglibyście Panowie prowadzić jakiś wspólny cykl programów.
Super 👌 praca I gosc
Dobra robota :) Dwóch prawdziwych zakapiorów nauki :)
Dokładnie BIOTAD PLUS team💪💪
Genialny materiał.
Więcej z Łukaszem.
Leszka do muzyki i książek, a mniej do gadania.
Elegancko
Fajny wywiad, dzięki 😊👍dobra robota, aczkolwiek sugerowałbym prowadzącemu nie mylenie pytań z tasiemcowymi oświadczeniami, które nie pozwalają gościowi rozwinąć swojej wypowiedzi. Pozdrawiam
Tak tylko podpowiem, że Pan Łukasz też ma patronite. Może nagły przypływ gotówki sprawi, że poczuje się do czegoś zobowiązany... Kupi więcej kawy i przestanie spać, żeby do nas gadać :D
Szacunek za całokształt dla Pana i całego zespołu Copernicus.
Najpierw Kacper Pitala teraz pan doktor Łukasz Łamża! Zapraszacie gości z mojej playlisty? :)
Rewelacja!
Świetny odcinek! Od początku podjęcia tematu filozofii i nauki cisnęło mi się na usta to co potem zostało powiedziane, że nauka odpowiada na pytania a filozofia uczy jak je zadawać, myślę jednak, iż obie te dziedziny mają swój własny język. Koniec końców nauka nie istniałaby bez filozofii. Odnosząc się do poruszonego kreacjonizmu i popularyzatorów nauki, jak mówił Richard Dawkins, zanim będziemy rozmawiać o bogu, najpierw przedstawmy swoją definicję boga. Idąc tym tropem nie zgadzam się z Panem Łukaszem na temat tego co powiedział o Panu Dawkinsie jednak szanuję i pozdrawiam.
Osho nakreślił piękną wizję połączenia "zachodu" ze "wschodem", świata naukowego i świata medytacyjnego wglądu. Człowiek łączący obie perspektywy będzie pełniejszy i piękniejszy. Przychylam się do takiej wizji i z radością dostrzegam jej przebłyski w tej rozmowie :)
Ten splątywacz wątków w nauce to niezły byłby system. Wszystko by przyspieszyło w nauce. Trzeba iść w tym kierunku. Zrobić jakiś serwis z dobrym filtrowaniem danych, lepszym od google. Do tego żeby te dane przewertował jakiś GPT i właśnie wyłapał ciekawe wątki. Mega
Łukasz to jest mistrz popularyzacji nauki w tej chwili. Jeden z liderów tematu w kraju
absolutna zgoda!
Gość, dla mnie za dużo jest naukowców i zawodów kreatywnych, a sam zajmuje sie filozofią. Właśnie filozofia to taka nauka ktora do niczego nie sluzy.
Filozofia to bardziej psychologia i biohacking - służy to doskonalenia swych myśli i sposobu myślenia (a także zwiększa wydajność).
8 miesięcy temu napisałeś , że filozofia to taka nauka , która do niczego nie służy .
Nie zgadzam się z Tobą . Dotychczas filozofia zajmowała się tym , co i jak myśleli inni ludzie . Obecnie pojawił się mózg filozofa myślącego naprzód . Wyprzedzającego to , o czym myślą inni .Ten mózg odbiera wszechświat inaczej . Ten mózg zajmuje się naukami ścisłymi takimi jak fizyka , astrofizyka , częściowo chemia i biologia . Ten mózg opracował nowy system operacyjny dla ludzkiego mózgu , system FTE . Ten nowy system ( FTE ) pozwala stosować nowe sposoby analizy danych i przez to daje inne wyniki .
Myślę , że tobie wyniki filozofowania , na co dzień , nie są potrzebne i dlatego ujemnie oceniasz filozofowanie . Jednak na co dzień korzystasz z różnych wynalazków , które powstały z udziałem właśnie filozofii . Telefon , kalkulator , GPS i inne . "" Wojny "" pomiędzy filozofami przyczyniają się do postępu technicznego .
Pozdrawiam
Zarfil
Dwóch ulubionych gadułów w jednym miejscu:D od dawna się zastanawiałem "kiedy" dojdzie do tej koniunkcji , i się doczekałem:) Panie Łukasz kiedy będzie kontynuacja serii Solaris?
Za wstęp daje like
Witam serdecznie witam serdecznie witam serdecznie witam serdecznie
Trzeba mieć tupet, żeby będąc filozofem nie negującym kreacjonizmu twierdzić, że uznani popularyzatorzy nauki właściwie nie mają żadnego dorobku.
To nie znaczy że nie może mówić o innych.
@@arachnid_420 Może. Ale mi chodzi o to, jak mówi - a mówi to jak świadek Jehowy - w przekonaniu o nieomylności swojej doktryny i z klapkami na oczach.
@@rozdupcewas A ja odniosłem zupełnie przeciwne wrażenie. Widać że jesteś uprzedzony i wypisujesz jakieś głupoty.
@@arachnid_420nie głupoty
2kg mòzgu ma duzo ograniczenia.
Fajna rozmowa.
Trauma-Beyond the Perception.
imponujące zdroworozsądkowe podejście do nauki Pana Łukasza
:)
Fenomenalny wywiad.
Wspaniała dysertacja. ( wiem z E=mc^2)
Potrzebne jest takie spojrzenie. Itd....
Ale co dalej Panowie?
Dajemy łapeczki i tyle?
Przeciętny polski naukowiec jest współcześnie nauczycielem. ( też ci odkrycie)
Trzeba zmienić te żagle. ( w sensie że stare się popruły.)
Ta rozmowa jest tak dobra, że odpalam ją chyba z piąty raz, raz a to grając w assassin's creed odyssey, a raz do snu.
I bądź tu mądry
super rozmowa
ŁOOOOO akurat miałem wziąć sobie swoją stanradową 110 minutową dżemkę... idealnie :D pozdrawiam
TAK WŁAŚNIE O TO MI CHODZI O TO WAM CHCIAŁAM UŚWIADOMIĆ poprzez mowienie o Antynoblach i tragicznych smutkach nauki a nie ma pojecia SZKODLIWOSCI NAUKI. Stworzyłam pojęcie traumy medycznej i podkreslam kwssfie zmiany pojęc i jednostek. Trzeba też rozumieć kulturę i rynek oraz potrzeby ludzi w tym psychologiczne i rys historyczny wynikający z religii i krzywda jaka religia zrobila krzywde ludziom, na której wyrosła nauka.
Pan Łukasz mówił o cofaniu się w czasie, że każda przyczyna miała swoją przyczynę. Jeśli dobrze zrozumiałem została postawiona myśl, że są dwie opcje: jest nieskończoność przyczyn, nie kończą się one, albo jest gdzieś przyczyna, ,,ktoś'' ,,coś'' co nie ma swojej przyczyny. Przyszła mi myśl, czemu muszą być tylko dwie opcje? Może masz prosty mózg nie może sobie wyobrazić trzeciej opcji, lub innych co to stworzyło, jak to powstało wszystko.
Jajko i kura to cykl - a nie przyczyna i skutek. Wskazówki zegara nie kręcą się w nieskończoność, a jedynie wykonują cykl.
Filozofia jest prosta, przyjemna i logiczna. Polecam wykłady prof. B.Dembińskiego (U Śląski). Prawdziwa pasja objaśniania świata, a słuchanie jego wykładów jest ekstatyczne dla każdego intelektu.
Wydaje mi się, że nasz ulubieniec Łukasz może to potwierdzić.