Dzięki - właśnie to jest celem istnienia tego kanału. Pokazać jak wiele można zrobić w domu, samemu. Niestety tracimy jako społeczeństwo te umiejętności zatrważająco szybko....
Wreszcie mamy Polski, merytoryczny kanał od podstaw na UA-cam bez śmieszków albo prowadzącego co "pozjadał wszystkie rozumy". Super, czekam na więcej filmów ;)
Jak chcesz być bardziej naukowy, to zrób np. "zgład metalograficzny" takiego zaworu (cięcie wzdłuż, będzie litera "T"). Prawdopodobnie wyjdzie, że tam będzie jakaś struktura, warstwy, inny rdzeń, co innego (twardszego) na zewnętrznej "skórce". Stąd nie można sobie szlifować co się chce, gdzie i jak dużo się chce. Trzeba uważać z takimi elementami (zawory, szklanki, płytki regulacyjne itp.).
moim zdaniem naprawa zaworów winna być wykonana jeżeli na obwodzie przylgni jest widoczny dołek( wyklepanie) wówczas szlifójemy przylgnie i docieramy do gniazda zaworu do czasu aż na obwodzie przylgni stożkowej zaworu pojawi się cieniutka linia. Szlifowanie na wiertarce papierem jest błędem ponieważ może doprowadzić do zniekształcenia stożkowej przylgni zaworu, a wychodzenie płótnem na trzonek zaworu spowoduje powiększenie luzu pomiędzy trzonkiem ,a prowadnicą co spowoduje że takiego zaworu nie będziecie mogli dotrzeć. Nie róbcie tego jeżeli nie chcecie w krótkim czasie doprowadzić do wypalenia gniazd zaworowych. Jeżeli wykonujecie samoczynnie naprawy to zaoszczędzacie pokaźną kwotę dlatego też, część tej kwoty przeznaczcie na szlifowanie na szlifierkach dotyczy to również szlifowania płaszczyzn bloku i głowicy.
robisz mega robotę, nie wiem nawet kiedy te filmiki mijają tak się wciągam. A hejterami się nie przejmuj, zawsze znajdzie się jakiś fiutek, który wie lepiej. Dzięki za twój czas!
A ja mam pytanie, co ze sprawdzeniem osiowości grzybka zaworu względne trzonka. Chodzi o to czy denko grzybka jest idealnie prostopadłe do trzonka no i ewentualnie czy nie jest w jakość sposób przesunięte - nie mają tej samej osi symetrii. Jakim sposobem to sprawdzić. Wiadomym jest że większość zaworów nie jest lita tylko dwuczęściowa, i może w większości przypadków jeżeli jest uszkodzenie w tej części zaworów (np. poprzez bliskie spotkanie zaworu z tlokiem) to zwyczajnie grzybek odpada, ale czy zawsze ? Myślę że nie, co w takim wypadku? Jak poradzić sobie z pomiarem tego parametru?
Moim zdaniem cały bajzel polega na wprowadzaniu na siłę kalki z jęz. angielskiego. tam "miernik" i "metr" jako jedn. miary to to samo słowo. No i mamy MicroMETER, VoltMeter itd... i chociaż niby "wikipedia" podaje że oba polskie terminy są poprawne, ja jakoś przywykłem do mikromierza...
Gościu jesteś geniuszem w tym co robisz! Dziękuję wiele się uczę dzięki tobie. Rób to dalej i nie przestawaj. A muzyka idealnie dobrana. Dziękuję
Dzięki - właśnie to jest celem istnienia tego kanału. Pokazać jak wiele można zrobić w domu, samemu. Niestety tracimy jako społeczeństwo te umiejętności zatrważająco szybko....
Wreszcie mamy Polski, merytoryczny kanał od podstaw na UA-cam bez śmieszków albo prowadzącego co "pozjadał wszystkie rozumy".
Super, czekam na więcej filmów ;)
Jak chcesz być bardziej naukowy, to zrób np. "zgład metalograficzny" takiego zaworu (cięcie wzdłuż, będzie litera "T"). Prawdopodobnie wyjdzie, że tam będzie jakaś struktura, warstwy, inny rdzeń, co innego (twardszego) na zewnętrznej "skórce". Stąd nie można sobie szlifować co się chce, gdzie i jak dużo się chce. Trzeba uważać z takimi elementami (zawory, szklanki, płytki regulacyjne itp.).
Do takich dokładnych pomiarów służy pasametr którym w kilka sekund można zmierzyć parametry trzonka zaworu pozdrawiam
Jak tak będziesz tarł tym mikrometrem to go uszkodzisz. Pomiar robi się punktowelo. Dla wprawnej ręki obsługuje się go w jednej dłoni :)
Miło posłuchać kogoś mądrego w tym zgiełku nieuków
(I pianobijcow-powielaczy bzdur i mitów)
@@zycieto-iniejei-bajasubaru7499 nie chce mi sie z toba gadac
@@RMF_Retro_Moto_France ????
Wreszcie jakiś konkretny gość
moim zdaniem naprawa zaworów winna być wykonana jeżeli na obwodzie przylgni jest widoczny dołek( wyklepanie) wówczas szlifójemy przylgnie i docieramy do gniazda zaworu do czasu aż na obwodzie przylgni stożkowej zaworu pojawi się cieniutka linia. Szlifowanie na wiertarce papierem jest błędem ponieważ może doprowadzić do zniekształcenia stożkowej przylgni zaworu, a wychodzenie płótnem na trzonek zaworu spowoduje powiększenie luzu pomiędzy trzonkiem ,a prowadnicą co spowoduje że takiego zaworu nie będziecie mogli dotrzeć. Nie róbcie tego jeżeli nie chcecie w krótkim czasie doprowadzić do wypalenia gniazd zaworowych. Jeżeli wykonujecie samoczynnie naprawy to zaoszczędzacie pokaźną kwotę dlatego też, część tej kwoty przeznaczcie na szlifowanie na szlifierkach dotyczy to również szlifowania płaszczyzn bloku i głowicy.
robisz to perfekcyjnie, napewno na szlifierniach tak sie nie bawia
Mamy zawory tytanowe i stalowe i moje pytanie jest odnośnie : czy zawory tytanowe dociera się do gniazda ( z tego co Słyszałem to nie? )
Dotrzeć można tylko zaworem stalowym i po dotarciu założyć nowe tytanowe?
Fachowo frezem gniazdo maszynowo pod zawór ?
robisz mega robotę, nie wiem nawet kiedy te filmiki mijają tak się wciągam. A hejterami się nie przejmuj, zawsze znajdzie się jakiś fiutek, który wie lepiej. Dzięki za twój czas!
Świetny materiał!
A ja mam pytanie, co ze sprawdzeniem osiowości grzybka zaworu względne trzonka. Chodzi o to czy denko grzybka jest idealnie prostopadłe do trzonka no i ewentualnie czy nie jest w jakość sposób przesunięte - nie mają tej samej osi symetrii. Jakim sposobem to sprawdzić. Wiadomym jest że większość zaworów nie jest lita tylko dwuczęściowa, i może w większości przypadków jeżeli jest uszkodzenie w tej części zaworów (np. poprzez bliskie spotkanie zaworu z tlokiem) to zwyczajnie grzybek odpada, ale czy zawsze ? Myślę że nie, co w takim wypadku? Jak poradzić sobie z pomiarem tego parametru?
Super filmy.Jak możesz to nakręć coś o czujniku wałka rozrządu-jak go sprawdzić?Pozdrawiam.
Świat nie przestaje mnie zadziwiać. Jaki typ pod takim filmikiem dał ŁAPĘ Śmierdzącą w dół?. Kawał dobrej roboty. Pozdrowionka
Ma się różnych fanów, tych anty też. Co zrobisz, życie... :D
Mikromierz. No faktycznie! Mamy przeciez sIloMIERZ, woltoMIERZ, amperoMIERZ, itd
Moim zdaniem cały bajzel polega na wprowadzaniu na siłę kalki z jęz. angielskiego. tam "miernik" i "metr" jako jedn. miary to to samo słowo. No i mamy MicroMETER, VoltMeter itd... i chociaż niby "wikipedia" podaje że oba polskie terminy są poprawne, ja jakoś przywykłem do mikromierza...
@@RemontidEalny mikromierz o skali 0,01mm to właśnie mikro-metr :)
Zawory tez myjesz w ultradzwiekach?