Ten magnetyzer , stosuje się na przewody elektryczne sprzętu AGD. Założyłem na kabel od pralki oszczędność prądu wynosi 150% Nadwyżkę energii odprowadzam do wiadra na potem.
magnetyzery mają różne zastosowania. Ja np taki magnetyzer założyłem swojemu kotu na szyje kot zaczął mniej jeść i wydalać do tego z kuwety mniej smierdzi i zużycie żwirku spadło o 300%
Mój lekarz powiedział, że mam zbyt mało magnezu w organizmie. Właśnie wtedy odkryłem magnetyzer. Zamontowałem na nadgarstkach. Na prawym magnesy się przyciągają. Na lewym odpychają. Efekty? Czuję się świetnie. Mam pełno energii. Już nawet nie potrzebuję snu. Rewelacja!
Prosta odpowiedź na zarzuty o to, że nie zrobiłeś testów laboratoryjnych - jeżeli ten magnetyzer działa tylko w warunkach laboratoryjnych, to ja dziękuję za takie cudo. :)
Komu ma zgłosić gwarancję? Sprzęt używany więc nie zwróci. Na karcie gwarancyjnej jest KSERO pieczątki więc tak jakby jej nie było. Dodam od siebie że kiedyś na allegro handlowałem takimi magnesami :) Taki jeden magnesik to koszt poniżej 2 zł. Koleś od magnetyzerów ma świetny biznes na tych "magnetyzerach" :)
Jeśli towar nie działa (zgodnie z opisem), to sprzedawca MUSI go przyjąć (rękojmia, kiedyś nazywało się to "niezgodność towaru z umową") i oddać pieniądze. Nie ma tu nic do rzeczy używanie towaru (to nie możliwość zwrotu towaru zakupionego poza siedzibą sklepu, gdzie sprzęt nie powinien nosić znamion użytkowania).
Piotr Pilinko Powiem jak jest nie jak powinno być. Podaj gościa do sądu. Sąd go skarze i każe oddać kasę. On się wypnie. Wyrok trafi do komornika a komornik każe Ci samemu wskazać gdzie można te 60 zł odzyskać bo on nie ma na to czasu. I tak zostaniesz z wyrokiem, który można sobie w ramkę wsadzić. To tylko kwestia złej lub dobrej woli sprzedawcy. Wierzysz w jego dobrą wolę?
Jeśli to działająca firma, to nie ma problemu. Gorzej, jak to sprzedawca bez majątku. Mam znajomego, który sądził się o 600 PLN za padnięty telefon (nie z jego winy). Kosztowało go to prawie 10 tysięcy PLN i dwa lata walki w sądzie. Wygrał. Komornika opłacił, komornik w końcu ściągnął dług. Według mnie nie było warto (bo wtedy oprocentowanie lokat było w okolicach 8-9%, więc więcej by zyskał, gdyby trzymał tę kasę na lokacie), ale według niego było warto.
Od 25 lat stosuję magnetyzery w różnych autach: diesel, PB, gaz. Działa. Jak montowałem pierwszy magnez w 1998 roku, to w instrukcji było napisane, że efekty będą po przejechaniu 2-3 tys. km. I te efekty są: większa dynamika silnika, mniejsze spalanie, cichsza praca silnika, łatwiejszy rozruch zimą, dużo mniejsza toksyczność spalin. Warunek konieczny to przejechać ponad 2.000 km. Jeśli ktoś mówi, że nie działa tzn, że założył magnez na rurę wydechową, a nie na przewód paliwa. W roku 1919 holenderski fizyk Van Der Waals dostał Nobla za odkrycie efektu namagnesowania paliwa. W piecach przemysłowych całego świata są stosowane magnetyzery. Piece na olej, gaz ,mazut. W piecach efekt łatwiej zauważyc, bo spala 100 l paliwa na dobę. I np.12% oszczędności to 12 litrów na dobę. Taką ilość już łatwiej zauważyc niż 1 litr czy O,7 litra w aucie palącym 7-8 litrów. Zainteresowani sportami motorowymi, pewnie pmiętają podstawowy zestaw tuningowy w latach 90: magnetyzer, filtr stożkowy i sportowe świece Brisk. Cały zestaw dla rajdowców amatorów kosztował kilkaset zł, a montowało się samemu pod blokiem. Krótko potem wymyślono chipy elektroniczne dające podobny efekt, ale tylko efekt dynamiki auta, bo efekt ekonomiczny i ekologiczny juz nie występował.
Mógłbyś zrobić film o "sportowych" filtrach powietrza? Nie chodzi o stożki, tylko o same wkładki, coś jak np. K&N, w których podobno jest zwiększony przepływ powietrza. Jestem ciekawy co o tym sądzisz i czy uważasz, czy jakiekolwiek pozytywy płyną z takich filtrów.
Bardzo dobry pomysł! Myślę, że odpowiedź i tak znamy - przydatność takich wkładek zaczyna się od momentu gdy mamy dość pomodzony silnik. Ale warto by było zobaczyć test przeprowadzony w taki sposób jak tego magnetyzera ;) Od siebie mogę dodać, że sam w swoim Punto HGT mam wkładkę ze Sparco (dostałem jako prezent) i podczas normalnej eksploatacji nie odczułem specjalnie różnic w porównaniu do filtrona :D
u mnie po założeniu stwierdziłem hmmmmm...... jakby subtelną zmianę..... ale nie będę reklamował czy dementował..... podpisuję się pod postem...... Miłośnicy - sprawdźcie to !!!!!!!!!!
Może i jest nieco bardziej "nerwowy" w reakcji na gaz i nieco bardziej fuczy w wyższych partiach obrotów, ale wątpię żeby dodawało to miliuny kuniów :)
Maciej Wesolowski już janusze tuningu nie będą czuć tego przypływu mocy :D słyszałem że jak założy się na węże od chłodnicy to pałer jest taki że nawet tds spali gumę na trawniku :)
Nie wiem ile płacili tym auto mobil klubkom ale chyba sporo że się tak osmieszali. O ile w ceramizera mogłem uwierzyć i miałem racje co tez Michał udowodnił o tyle w te brednie nigdy nie szło wierzyć. No i ta cena...70zł za pare blaszek wartych 7...niezły biznes sprzedawać w zasadzie nic :D
Maciej Wesolowski Na ludzkiej głupocie i naiwności można wiele zarobić jak widać :) jeszcze bardziej mnie śmieszą chip boxy do 1.9 tdi które sprzedają na alledrogo po 50zł :D też niezłe przebicie za opornik wart 10gr
Producent magnetyzerów MULTIMAG na swojej stronie ogłosił konkurs, że jeśli ktoś udowodni, że jego urządzenie nie działa, to otrzymuje 100 000 zł!!!! Panie " Miłośniku"! Do roboty! Kasa czeka! Poza tym na tej samej stronie mnóstwo linków do wyników pomiarów z hamowni, artykułów, prac naukowych ( praca doktorska z Politechniki Szczecińskiej), certyfikatów, jednoznacznie potwierdzających skuteczność tych magnetyzerów. Firma zwraca też pieniądze, jeśli zużycie paliwa nie zmniejszy się przynajmniej o 13%!
Witam, bardzo dobry odcinek. Proponuję także porównanie samochodu z mocno zabrudzonym filtrem powietrza + zużyte świece + uszkodzony przepływomierz + jedna wadliwa sonda lambda vs samochód sprawny 😉 jeżeli występuje brak mocy, a jest tak często w używanych samochodach, najprostszym sposobem jest usunięcie usterek. Nie mówię już o za niskiej kompresji silnika, zużytej turbinie itp. Pozdrawiam i oglądam dalej 👍👍👍
Do pierwszego mojego samochodu lata temu kupiłem taki sam zestaw :) No i.. działało! a przynajmniej takie miałem odczucie, a raczej wiarę, bo po demontażu po dłuższym czasie już nie odczułem żadnej zmiany ;) KIT jak i wszystkie cudowne wynalazki.
Miłośnicy czterech kółek -zrób to sam czytam ze zrozumieniem wzrost czy spadek nie od nieskończoności tylko wiadomo, że od zera. Do ilus tam procent. w sądzie tego nie wygrasz, ponieważ wzrost lub spadek o 0 % mieści się w podawanych zakresach. czyli magnetyzer jest sprawny i działa. gdyby napisali np, że żaden badany parametr nie pozostaje na tym samym poziomie po zamontowaniu, co przed założeniem.....wtedy by było ciekawie w opisie tego akcesorium są zawarte następujące tezy: nie obniża wartości podawanych i badanych parametrów pojazdu wzrost badanych parametrów może wynieść 0% czyli efekt zadziałania jest zgodny z założeniem i specyfikacja producenta
wlodek1239 w tym opisie nie widzę litery "o" lecz myslnik(taka kreska) a to oznacza "do' test z tego filmiku jednoznacznie potwierdza sprawność i poprawne działanie magnetyzera. to , że uzyskane wyniki kogoś nie satysfakcjonuja to już inny problem( związany być może że zbyt wygórowanych oczekiwaniami ,niska samoocena, niedowładem intelektualnym itp)
Damian Soja Na benzynie ten sam efekt. Pomagalem pare lat temu koledze w pracy magisterskiej. Zarowno analiza spalin jak i wyniki na rolkach nie daly zadnego przyrostu mocy ani spadku emisji spalin. Sprawdzone ba 3 benzyniakach i 2 dieskach.
wiem że nic te magnetyzery nie dają ale jednak chciał bym zobaczyć test z jakiegoś benzyniaka minimum 2 litry w turbinie i minimum 200 koni. Ciekawe jak by taki test wyszedł :) chętnie bym udostępnił swoje 260 konne auto do takich testów na terenie woj Opolskiego.
Michu dzięki za test tego szajsu, udowodniłeś, że ten podrobiony badziew nie działa. Szacun dla Ciebie. Zrobiłeś to rzetelnie. Film się podobał. A wy dziewczyny nie drapcie się w postach. Wszyscy macie rację są takie co nie działają i są takie co działają. Mam pocieszenie dla tych co wierzą w magnetyzery faktycznie potwierdzam wypowiedź jednego z niżej piszących multimag działa i sporo kosztuje a teraz zmienili nazwę na ecomag. Nie da rady tego kupić na allegro, Mam multimag w pasacie od 2005r. Test jaki wykonałem to tylko taki że przed założeniem tego tego cuda przejeżdżałem na butli gazu 38 litrów do 300 km czasami 280, 290km. Zgodnie z ich zaleceniami pełny efekt miał być po tysiącu km no i prawie tak było. Jeżdżę na nich do dziś i jest tak ,że na tej samej butli przejeżdżam od 330 do 360km ale to żadziej raczej ok 350 km max co można z tego uzyskać. Jedynym badziewiem są te paski samozaciskowe bo pękają. Tak właśnie się skapnąłem że coś więcej pali jak spadł ten od powietrza. Na szczęście się przyczepił do kadłuba i nie zgubiłem.
Adam w Tak, ale nie myl zamiłowania do grzebania w samochodach z doświadczeniem. Jest różnica między kolesiem który x razy "takiego robił", z tego żyje a kolesiem który sobie lubi "rączki pobrudzić". Oczywiście bez pasji nie będzie dobrego fachowca ale please"że łysy łapy ma za czyste i nawijkę za dobrą" to już nie wie o czym mówi?
Pie.....sz jak potłuczony . Zawodowo od 20 lat pracuje na warsztacie i ręce mam czyste . Wystarczy dbać o siebie Rękawiczki gumowe do roboty w smarach .Po pracy dobra pasta i szczotka do czyszczenia rąk na koniec krem i wystarczy . Chyba że pracujesz u Henia w garażu i myjesz ludwikiem i piachem
Fajne odcinki , cieszę się , bo sam proponowałem ten temat . Kiedyś miałem zamontowane w Cinquecento i wyjątkowo działały wizualnie na oglądających silnik .Było kolorowo , bo moje były czerwono - niebieskie . Reszta była podobna . Tak a propos nie musiałem tego auta tankować - tak mało palił (prawie ,że w ogóle). A tak poważnie dobry temat . Może na następny filtry stożkowe..... Pozdrawiam .
sam jestem sprzedawcą i sprzedawanie czegoś, co wiem, że nie działa nie mieści się w mojej głowie. Czy w naturze Polaka jest zrobienie kogoś w chuja nawet jeśli jest "upośledzony intelektualnie" ? To sprzedawca celowo stosuje techniki manipulacyjne aby wprowadzić w błąd kupującego. Dobrze, ze jest taki Łysy wywlekający patologię tego rynku i może niektórym otworzą się szerzej oczy!
Cukier w baku miałem. Jednak nie po to aby zwiększyć moc, ale kolega mi wsypał, bo mu się nie dałem przejechać motorem WSK w roku 1991. Wsypał ze złości i w sumie nic się nie stało. Zakleił się filtr paliwa, oraz odstojniczek pod kranikiem. Wypłukałem filtr ciepłą wodą, umyłem kranik i odstojnik a paliwo spuściłem na trawę przed domem dziadka. Wlałem nową benzynę, którą spuściłem matce z fiata 125p i jeździłem WSKą dalej. Tylko miałem 12 lat i się benzyny ożłopałem spuszczając matce z fiata.
HHO fajna sprawa i co więcej działa. Przy próbach zapłonu gazu, na wylocie zastosuj zawór zwrotny od acetylenu lub od tlenu. Jak tego nie zrobisz rozwali ci bubler a jebnięcie jest fantastyczne części będziesz zbierał wszędzie. Zamiast zaworów warto tez zastosować rure miedzianą wypełnioną wełną stalową nierdzewną i ubić to po prostu nawet jakimś prętem nie za mocno (gaz musi przelecieć )żeby zapalony w razie W gaz mógł się w niej wygasić po obu stronach rurki trzeba dolutować gwinty i dokręcić na nie końcówki na węże. Osobiście miałem wlot gazu zaraz za przepływomierzem powietrza. teraz powiększyłem cele i czekam na lepszą pogodę. cela ma 75 blaszek 1mmx 150mmx150mm. Michu,myślę, że jak zastosujesz dobrą cele to będziesz zadowolony.
Jeżeli producent napisał że 2miesiące, to proponuje magnetyzery pozostawić zamontowane. Wtedy się zobaczy, krzywdy skodówie nie robisz. Moc nie spadła i jakoś mega większych zanieczyszczeń nie ma.
Oglądam was czasami, a ostatnio zainteresowała mnie ta seria. Z tego co zauważyłem co starasz się być obiektywny i te testy wyglądają dosyć poważnie (WIELKI + za to), a efekty...? no cóż. widać jakie są, a w zasadzie jakie nie są :D Też jestem sceptycznie nastawiony do takich wynalazków, większość bez testów są dziadostwem DLA MNIE (chociażby dlatego, że obiecują cuda na kiju). Czekam na testy instalacji HHO. Czytałem trochę o tym, ale w sumie to są informacje handlowe ile to nie obniża spalania. Sam się trochę tym interesuje i jak dla mnie to daje ułamki %, ale zobaczymy co Tobie wyjdzie... :) Pozdrawiam
Używam magnetyzer od 20 lat, tylko na przewód paliwowy - w moim oldtimerze - w 44 letnim dużym Fiacie. :) różnica do mojego codziennego samochodu zauważalna :))
fajny filmik:) kit jakich wiele na necie .Proponuje zrobić hit czy kit z filtrami sportowymi (dedykowane wkłady) może K&N lub coś w ten deseń czy to daje moc .Pozdrawiam 3majcie tak dalej jesteście super
Pod koniec lat 90 w naszej "rodzinnej limuzynie" Polonez Atu zostały założony magnetyzer na paliwo bo wtedy na powietrze nie występował w zestawie. Wyglądało to dużo lepiej niż prezentowany produkt, działać nie działało za bardzo pomimo zakupu w salonie samochodowym. Kilka mechanik z tego samego salonu przekładał magnetyzer do nowego dopiero co zakupionego auta no i tu był minus magnes przyciskał powrotny przewód paliwa do jakiegoś wspornika przez co się przetarł. Muszę się rozejrzeć w garażu może jeszcze gdzieś leżą :)
Witaj Michu. Normalnie sadysta jesteś, a chwila - moment wypromujesz malusieńką Paulinę na czarodziejkę w dziedzinie. A zupełnie poważnie: jesteś mistrzem w dziedzinie i dzięki Twojej pracy będzie mniej nabitych w ..... (w butelkę najmniej). Pozdrawiam
Pamiętam czasy jak w magazynach motoryzacyjnych polska firma mocno to promowała razem z tunerami pokazując wykresy ile to mocy daje, nawet sie zastanawiano czy jest to zgodne z regulaminem rsmp. Piękne stare czasy :)
Współczesne silniki spalinowe, wyposażone są w elektronicznie sterowane układy wtrysku paliwa posiadające szereg czujników pomagających kontrolować proces spalania mieszanki. W takich silnikach spalaniu zupełnemu ulega ponad 99% masy dostarczonego paliwa. Pod względem sprawności procesu spalania nowoczesne silniki są więc bliskie ideałowi.Stosowanie w takich silnikach dodatkowych urządzeń mogących poprawić jakość spalania mieszanki nie ma możliwości przynieść znaczących rezultatów, ponieważ ilość paliwa spalana w procesie niezupełnym jest znikoma.Obecnie obowiązujące normy emisji spalin ściśle regulują dozwoloną ilość produktów spalania niezupełnego, a produkowanie urządzeń wyposażonych w silniki spalinowe, w których udział spalania niezupełnego jest większy jest niedozwolone.
te magnetyzery są super - swoim działaniem oszczędzają mnóstwo czasu podczas napraw pod maską! Oczywiście mówię o sytuacji gdy wypadnie komuś śrubka, którą magnetyzer przyciągnie i nie pozwoli spaść pod auto :)
Skomentuję tak: zbudowałem na neodymach z allegro do modowanego Fiata CC 1.4 16V z inną mapą, wtryskami i dużą przepustnicą. Katalizator oczywiście wywalony i był problem z przeglądem, wartosci za wysokie na analizatorze. Po zamontowaniu dwukrotnie większej ilości magnesów, diagnostai stwierdził że katalizator jakiś używany bo już słaby ale jeszcze się mieści w normach. O mocy nie dyskutuję bo to bujda ale u mnie pomogło 😉 Pozdrawiam
No to mam o czym inżynierke pisać xD "Wpływ fal magnetycznych na węglowodory stosowane jako paliwo w silnikach cieplnych oraz oddziaływanie w poszczególnych obiegach termodynamicznych".
Zgoda! 98% tzw. magnetyzerów z internetu nie działa- są zwykła ściemą! Mam natomiast bardzo dobre doświadczenia z magnetyzerami MULTIMAG oraz MAKSOR! Proponuję je przetestować, tylko szanowny "Miłośniku czterech kółek", po pierwsze trzeba je dobrze zainstalować, po drugie niedopuszczalne jest robić testy zaraz po założeniu ( producent wymaga 70 godzin pracy!!!), w praktyce wyczuwalna zmiana ( wzrost dynamiki, spadek zadymienia i zużycia paliwa) rozpoczyna się dopiero po ok. 1500 przejechanych kilometrów. NIE WRZUCAJCIE WSZYSTKICH TYCH URZĄDZEŃ DO JEDNEGO WORKA! Generalnie zgadzam się z wnioskami z testu- trzeba tępić oszustwa, ale...apeluję o rzetelność! Na stronie MULTIMAGA jest link do pracy doktorskiej gościa z Politechniki Szczecińskiej na temat tych magnetyzerów oraz linki do innych badań na ten temat
Fajny film. W latach 90-tych sprawiłem sobie takie cuś i faktycznie moim subiektywnym "odczuciem kierowcy" miałem wrażenie że jest LEPIEJ. Fakt faktem ,że nie wyglądało może tak ładnie albowiem neodymy zakupiłem bezpośrednio u producenta i resztę wykonałem własnoręcznie , więc koszt był niewielki i wart ryzyka. Pojeździłem z tym trochę , gdzieś po ok. roku przypadkiem zauważyłem że mocowanie puściło i gdzieś to ustrojstwo zgubiłem i nawet nie wiem kiedy i gdzie , jednak mimo to nie stwierdziłem by nagle zrobiło sie GORZEJ. Od tamtej pory jestem zdania że "odczucia kierowcy" mają ścisły związek nie ze skutecznością urządzenia lecz ilością wydanych nań pieniędzy. Nie chcemy bowiem dopuścić do siebie że najzwyczajniej wyrzuciliśmy pieniądze w błoto i dalismy sie nabić w butelkę. Reasumując jak w coś uwierzysz i jeszcze za to zapłacisz to nie ma siły i choćby skały s**** sam sobie wmawiasz że działa :)
Te *MAGNETYZERY* na prawdę działają. Michał, czemu uparłeś się to testować na samochodzie ? Zainstalowałem takie magnetyzery na lodówce i zrobiłem test. Włożyłem do lodówki piwo na 3h . Przed zainstalowaniem piwa w lodówce miało temp 14 stopni (zmierzone termometrem alkoholowym z atestem GUM) Po wyciągnięciu piwa, jego temperatura wynosiła 6 stopni. Czyli magnetyzery działają. Test powtórzyłem wielokrotnie, jednakże wraz z ilością wykonanych testów pojawiły się błędy pomiarowe i duże rozbieżności w odczycie wyników, nie większe jednak od 5,5%.
Zdarzyło mi się kupić autko w którym było już zamontowane to cudo . A że magnesiki są bardzo mocne to zamontowałem je do wyłapywania opiłków z oleju przy moim esioku s-321 :))
podaj adres od jakiego głąba to kupiłeś żeby ostrzec innych przed zakupem.To wedle prawa jest przestępstwem oszukiwanie innych i naciąganie na nie potrzebne koszty.
Łysy, oglądam i subuje Twój kanał od początku i muszę przyznać że robisz kawał dobrej roboty. Widać progres na filmikach za co propsy i łapki. A w temacie magnetyzera się nie wypowiem bo się nie znam 😃 pssssst Skoda z kołpakami z Passata jest zajebista.
Pare lat temu mój ziomek wsadził wentylatory 12V w boczne kratki wlotu powietrza do malucha. Wiatraki były włączane włącznikiem na desce. Lubił się chwalić przyrostem mocy kiedy używał włącznika, ale istnienie wiatraków utrzymywał jakby w tajemnicy dopóki coś mu trzeba było grzebnąć pod maską. I chociaż i tak nikt nigdy tego tego przyrostu nie odczuł, to coś w tym musi być. Jak się człowiek zintegruje z motorem na poziomie mentalnym to na pewno staje się lepszym kierowcą. Także łapka w góre. Poko poko. Jestem za.
bo tej kamry nie powinno się używać nie dłużej niż 5 sec XD nie jestem specjalisą ale w każdym programie normalnym widać że służą do pokazania sceny z daleka przez 2/3 sec
Cześć. Osobiście pod koniec lat 90-tych założyłem sobie magnetyzer firmy MAKSOR i naprawdę zdawał egzamin. Z tego co pamiętam to zaczyna działać po przejechaniu ponad 1000 km i kosztuje na pewno więcej niż 60 zł i to minimum 10 razy więcej!! Łysolku jak będziesz miał okazję to przetestuj sobie coś od MAKSORA, bo moim zdaniem testowałeś magnesy od drewnianej szafki. Wiadomo cena jest porażająca za MAKSOR,ale jak się dużo jeździ to się opłaca. Pozdrawiam.
Posiadam orginalny magnetyzer kupiony w 1995 roku. Ma rozmiary ok 6x2,5 cm dodatni oraz ok 8x8 ujemny. Przewidywany czas działania ok 30 lat, używam do dzisiaj. Podzielę się uwagami i opiniami z przed lat. Przede wszystkim producent wskazywał wówczas, że czas pełnego działania magnetyzera osiąga się po przejechaniu 2 tys kilometrów. Kwestia ułożenia się na dodatnio silnika. Producent reklamował także z tego co pamiętam zmniejszenie zużycie paliwa do ok 15%. Pierwszym samochód z magnetyzerem był Fiat Uno 1,4. Efekty w granicach ok 5% były , utrzymywały sie przez pewien czas po czym zniknęły. Kolejny sprawdzonym autem był Fiat Tipo z silnikiem 1,7d. Tu poprawa była widoczna. Klekot topornego diesla zmniejszył się, a zużycie paliwa spadło z po mieście (taxi) z ok 7,5 litra na poniżej 7 l, przyjmijmy ok 8-9%. W kolejnych samochodach nie badałem już zużycia bez magnetyzera, wkładając go od razu. Na początku lat 90 siątych było sporo komentarzy w prasie, a także badań. Kierowcy Maluchów zaklinali się, że palą on nawet 15-20% mniej. Tygodnik Motor przeprowadził wówczas ciekawy test na samochodzie z czteropunktowym wtryskiem i turbo doładowaniu. Tego typu auta były w tamtych czasach hitem i rzadkością. Okazało się po dłuższych testach, że zużycie paliwa spadło o ok 3%. Biorąc pod uwagę testy Motoru (było ich więcej) oraz opinie użytkowników wysnuto prosty wniosek, Magnetyzer działał najbardziej w samochodach o prostej konstrukcji i niedoskonałej (np Fiat 126p), a najmniej na auto o wysokiej kulturze pracy, naszpikowane nowoczesnym systemami i doładowaniem. I był to racjonalnej wniosek. W pierwszej wersji magnetyzery były tylko dodatnie, później pojawiły się w parze z ujemnymi, właśnie ze względu na spadek oszczędności spowodowany nowocześniejszymi silnikami. Trzeba pamiętać że magnetyzer swoje największe triumfy święcił w USA lata w latach 80 siątych na prostych i paliwożernych konstrukcjach amerykańskich. Na koniec o anty działaniu magnetyzera. Kolega mając 4 tonową ciężarówkę Mercedesa, konstrukcja lata 80/90 zamontował sobie na każdym dolocie do wtrysku magnetyzer oraz na dolocie powietrza. Samochód stał się żwawszy i zużycie paliwa ... wzrosło o ok 2 litry! Sprzedawca dawał 3 miesięczna gwarancje zwrotu urządzenia z czego kolega skorzystał. Z tego co się doczytałem przed laty magnetyzer rzeczywiści czasem tak działał anty.(patrz dymienie na teście spalin) Dlaczego? Tego producent nie podawał, po prostu czasem tak się działo. Po to między innymi był 3 miesięczny termin zwrotu urządzenia przestrzegany przez producenta. Dodatnie namagnesowanie silnika miało na skutek odpychania międzycząsteczkowego usuwać nagar z silnika. Tego niestety nie sprawdziłem, a opinii na ten temat nie pamiętam.
przydał by się program o filtrze stożkowym do powietrza czy to coś daje do seryjnego motoru bo według mnie to pogarsza sytuacje mniej mocy i głośniejszy silnik
Stożek daje ale jako któryś z detali tuningu mocowego przy turbinach. Przy seryjnym silniku to głupota, tym bardziej. że więcej syfu idzie do silnika bo inne są wartości grubości cząstek blokowanych.
Miłośnicy czterech kółek -zrób to sam Bardzo proszę o przetestowanie w serii "Hit czy Kit" sensu, zalet i wad owijania kolektora wydechowego i samego wydechu taśmą termoizolacyjną. Z góry dziękuję i pozdrawiam.
W sumie większość takich tanich "magicznych" urządzeń nie działa, albo działa źle. czasem się jakaś perełka znajdzie, no ale... Fajnie,że robisz takie Hity i Kity :-D +Miłośnicy czterech kółek -zrób to sam
jesli kupowal przez internet to nie maja wyjscia , towar moze zwrocic bez podania przyczyny a sprzedawca ma obowiazek zwrocic gotowke (o ile sprzedawca prowadzi dzialaqlnosc gospodarcza - nie tyczy sie osob prywatnych)
Tak się składa, że mam do czynienia z instytucją w D, gdzie producent/dystrybutor, choć to już lata temu, chciał uzyskać potwierdzenie "z pieczątką" reklamowanych własności tego produktu. Chodziło głównie o spadek zużycia paliwa. Badanie było nie na samochodzie, lecz na silniku na hamowni silnikowej. Efekt był, a jakże, tylko, że w granicach błędu pomiarowego.
Magnetyzer to kit. Sprawdzałem na Kaszlu. Gość, który mi go "fachowo" zakładał przestawił zapłon. I mój Kaszel już nigdy później tak mało nie palił. Pogorszyła się też praca silnika.
Hehe w te magnetyzery to ja wierzyłem prawie 20 lat temu, gdy nie miałem pojęcia o silnikach spalinowych. Na fali Szybkich i Wściekłych wszędzie było głośno o "tjuningu" i tych wszystkich wynalazkach, które magicznie dodawały po kilka hp sztuka.
jeśliby coś takiego działało czy producenci samochodów nie stosowaliby ich już od dawna montujac je fabrycznie? nigdy w nie nie wierzyłem. brawo za test pokazujący jak można manipulować ludźmi.
O konkursie nadal gadają! :D www.multimag.pl/ "Kto udowodni, że istnieje auto w którym MULTIMAG nie działa, otrzyma 100 tysięcy złotych nagrody - to tytuł konkursu skierowanego do fabryk aut, uczelni technicznych i rzeczoznawców samochodowych w Polsce. Uczestnicy konkursu stwierdzili, że multimagi działają znacznie lepiej niż inne magnetyzery, i warto je stosować w każdym aucie. Przekonali się, że nie należy wrzucać do jednego worka, wszystkich magnetyzerów. Światowe nagrody ekspertów i patenty - to najlepsze rekomendacje !"
Miałem tą wodorową instalację przy silniku benzynowym z lpg (tak to kupiłem od poprzedniego właściciela). Różnica w spalaniu jest zauważalna ale dużo zabawy przy odmierzaniu tego czynnika który się wlewa do wody i dużo prądu to ciągnie, ogólnie to to działa ;)
Do przewodu paliwowego trzeba przyłożyć specjalnie wypolerowany granit w kształcie piramidki poświęcony w Licheniu. Albo przed pomnikiem wiekopomnego Kwaczyńskiego. Wtedy zużycie paliwa może spadnie o 397 % albo nawet o 781 %.. A moc wzrosnąć może nawet na biegu wstecznym. Działają na paliwo specjalne fluidy pochodzące z kosmosu.
1. "Trwające 5 lat badania laboratoryjne i eksploatacyjne, wpływu magnetyzerów na przebieg procesu spalania paliwa w silnikach spalinowych - zakończone zostały pomyślną obroną pracy doktorskiej. Badania wykonane w Politechnice Szczecińskiej, są pierwszymi w Polsce o tak szerokim zakresie badawczym, z zastosowaniem wielu rodzajów paliw oraz różnego typu magnetyzerów. Tematem pracy była ocena wpływu aktywatorów magnetycznych na wybrane czynniki eksploatacyjne silników z zapłonem samoczynnym. Autorem jest dr inż. Grzegorz Szyjka z Katedry Eksploatacji Pojazdów Samochodowych Politechniki Szczecińskiej. Promotorem był prof. dr hab .inż. Janusz Mysłowski, a recenzentami - profesorowie : Sławomir Luft oraz Tadeusz Bes. Publiczna obrona pracy odbyła się w miesiącu styczniu 2007 roku. Całe opracowanie o objętości ponad 200 stron, znajduje się w Czytelni Wydziału Mechanicznego Politechniki Szczecińskiej. Zawiera bardzo bogatą dokumentację badawczą - wyniki badań, wykresy, obliczenia, analizy, opisy, zdjęcia etc. Do kilkuletnich badań szczegółowych, zakwalifikowano tylko dwa rodzaje magnetyzerów : 1) magnetyzery nakładkowe, paliwa i powietrza typu MULTIMAG, oraz 2) magnetyzery przepływowe paliwa, z bardzo silnymi magnesami - innej firmy. nazwy tej firmy nie wymieniamy, mimo że jest podana w pracy doktorskiej, gdyż magnetyzery te wykazały słabsze działania, a nawet pogorszenie wyników - po 150 godzinach eksploatacji." 2. Podczas konferencji „AUTOPROGRES - KONMOT 2002” poświęconej doskonaleniu konstrukcji, technologii i eksploatacji pojazdów, zorganizowanej w Pasymiu, w okresie 21 do 24 maja 2002 roku - dr inż. Andrzej Każmierczak z Politechniki Wrocławskiej, prezentował wyniki 6 miesięcznych badań magnetyzerów MULTIMAG. Badania te oceniał prof. dr hab. inż. Eugeniusz Rusiński z Instytutu Konstrukcji i Eksploatacji Maszyn Politechniki Wrocławskiej. Przedmiotem badań był silnik Diesla o pojemności 6400 cm3 w warunkach hamowni silnikowej. Uzyskane wyniki badań parametrów silnika z multimagami w zakresie obniżenia zużycia paliwa ( do 14,09 % ), wzrostu mocy ( 8,24 % ), momentu obrotowego ( 8,33 % ), redukcji CO ( do 47,22 % ), CO2 ( do 42,50 % ) NO ( do 42,59 % ), spadku temperatury spalin ( 4,57 % ) oraz wzrostu zawartości tlenu w spalinach (do 46,46 % ) - upoważniły do przedstawienia na konferencji, istotnego wniosku: „Biorąc pod uwagę uzyskane wyniki - stwierdzam, że magnetyzery MULTIMAG w sposób istotny, korzystnie wpływają na parametry ruchowe oraz toksyczność spalin silnika o zapłonie samoczynnym”. 3. "Kto udowodni, że istnieje auto w którym MULTIMAG nie działa, otrzyma 100 tysięcy złotych nagrody - to tytuł konkursu skierowanego do fabryk aut, uczelni technicznych i rzeczoznawców samochodowych w Polsce. Uczestnicy konkursu stwierdzili, że multimagi działają znacznie lepiej niż inne magnetyzery, i warto je stosować w każdym aucie. Przekonali się, że nie należy wrzucać do jednego worka, wszystkich magnetyzerów"
Mój magnetyzer jest bardzo przydatny w garażu, przyklejam nim różnego rodzaju kartki z zapiskami na metalowej szafce. Do tej pory używałem karteczek z klejem niestety przy ujemnych temperaturach odpadały. Z magnetyzerem nie mam takiego problemu wszystko się trzyma jak trzeba. Zdecydowanie polecam.
byłem pod wrażeniem zmontowania odcinka o silniku Wankla i było troche historii kto to zaprojektował. Czemu tego nie ogarnięto jeśli chodzi o temat magnetyzerów? te 100 000 pln dla kogoś kto twierdzi że nie działają -na stronie firmy Multimag. Ponoć niemieccy naukowcy odkryli zastosowanie już podczas drugiej wojny światowej. Z Wanklem to ładny odcinek był, ale z tymi pseudo magnetyzerami .....brak polotu I co najważniejsze żetelności. Poszedłeś na łatwizne.
Jak masz możliwość to sprawdź czyszczenie nagaru wodorem. Nie mówię o rozbieraniu silnika przed i po (chociaż byłoby super). Ale np taką sondą z kamerą zajrzeć do dolotu/zaworów. Pacjenci na bezpośrednim wtrysku na bank będą mieli nagar.
Obecnie paliwo spalane jest w 98-99 procentach, niemalże pełne i całkowite więc nawet jeśli by to działało (a nie działa, głupim trzeba być aby wierzyć że magnes oddziałuje na gazy i węglowodory) przyrost mocy wyniesie niecały JEDEN PROCENT. Nie będzie to te dwa procent gdyż opory własne silnika przemiana energii w ciepło wytraca moc, a więc kupujcie idioci magnesy powodzenia. Ps tyle ode mnie jeszcze: Polska nigdy nie została w pełni zdekomunizowana, placimy ruskim najwięcej z całej UE za gaz, pokolenia są zadłużone kilka generacji do przodu, mamy podwyżki nie pięć dziesięć procent, ile podrożało OC? Ile polak kupi paliwa za wypłatę a ile np niemiec? Ile podnieśli emerytury obywatelom a ile posłom (PiS dobra zmiana?!), patrzcie kto nami rządzi antek - watiat ministrem obrony! Pomocnikowi aptekarza salutują generałowie! Miliony idą na świątynie i do grzyba z Torunia a wy co macie? Minimalną większą o sto złotych minus podatek od tego?! Zajmujecie się pierdołami plotkami zamiast odrzucić oczywiste bzdury, m.in dlatego w tym kraju ludzie widzą tylko PIS-PO i cały czas narzekają mimo że są jakieś partie antysystemowe. Niemcy otwarcie mówią o polskich obozach! A wy co? Magnesy, dupy, cycki, fb, kijek do selfue i tyle potraficie, zamiast zebrać 34 miliony ludzi w kraju plus kolejne 4 poza granicami i ZROBIĆ DO KURY NĘDZY PORZĄDEK. A tu mentalność niewolnika, ponarzekać że źle i oglądać tefałeny i dlaczego ja. Niestety tylko wojna coś może tu zmienić, bez tego będzie coraz gorzej w tej Afryce Europy.
Jan Paweł interesuja mnie opinie odnoszace sie do kanalu i filmów czyli na temat, jesli masz problem to poszukaj pomocy. Tutaj bedzie ciezko bo oleju do glowy nikt jeszcze nie wynalazl. Nie interesuja mnie twoje poglady i ich nie oceniam, nie jest to miejsce na takie dyskusje wiec prosze od moich pogladow i mojej osoby sie odwal
Stosowaliśmy magnetyzery w palnikach olejowych. Analiza spalin wykazywała brak zmian przed i po zamontowaniu. Klienci jednak uparcie twierdzili że mają oszczędności w paliwie. Była to podświadoma chęć oszczędności tak naprawdę a nie mniejsze zużycie.
tak. prowadzący wybrał nie tą firme co trzeba .Takich firm jak ta jest w ciul. Może coś Bardziej sensownego. od ponad 20 lat istnieje firma MULTI MAG-poczytajcie
Lata temu w jednej z reklam magnetyzerów napisano że przepuszczona przez nie woda jest genialna do podlewania ogródka. Rośliny miały być większe, dorodniejsze i owocować jak szalone. Mój znajomy, zapalony smakosz piwa postanowił pójść na skróty i zmontował sobie ogromny magnetyzer który zakładał sobie na szyję przed każdą wyprawą do knajpy. Uznał że tak wlewane w gardło piwo jemu też będzie bardziej służyć. Na przykład będzie miało więcej "oktanów" więc mniej wyda na wprawienie się w oczekiwany stan ducha, Spotkałem go po kilku latach i naocznie zobaczyłem skutki działania magnetyzera. Chłopisko skurczyło się, zmarszczyło i zmagało się z marskością wątroby. Może użył niewłaściwych magnesów????
masz źle zamontowane magnetyzery, i w ogóle źle zrobione , z fizyki te same bieguny się odpychają , odwrotne przyciągają, magnesy odpychające się N do N montujemy na paliwo ,S do S na powietrze choć moim zdaniem na powietrze nie są potrzebne , o co w tym chodzi , chodzi o namagnesowanie cząsteczek paliwa które po rozpyleniu powinny dodatkowo się od siebie odpychać powodując lepsze wymieszanie z powietrzem , coś jak turbinka Kowalskiego w maluchu , w nowoczesnych samochodach diesla z wtryskiem efekt ten będzie słabiej wyczuwalny ponieważ , paliwo po wtrysku ma ultra krótki czas na rozproszenie, efekty były bardziej widoczne np w benzynie z gaźnikiem gdzie długość kolektora była spora i paliwo miało czas na rozproszenie się a gaźnik raczej kropelkował niż wtryskiwał ,dodatkowo magnetyzery nie mogą mieć metalowych obudów bo zakłócają one pole magnetyczne , kolejna sprawą jest czas nasycenia /namagnesowania układu , ok 30-60 dni jazdy , jest jeszcze jedna zaleta magnetyzerów , wyłapują opiłki w układzie paliwowym , jak byś chciał nakręcić to jeszcze raz uczciwie daj znać, pomoge , pozdrawiam i respect
Dokładnie. Niezgodnie z instrukcją zamontowane albo instrukcja źle napisana. Poza tym jeśli obiecują zmiejszenie CH i NO czy czego tam jeszcze to dlaczego zmierzył zadymienie a nie to co w tej instrukcji obiecują ? Słaby test. A że w dieslu mierzy się tylko zadymienie to nie powinien tego w ogóle na dieslu testowac tylko na beznynowym.
Ten magnetyzer , stosuje się na przewody elektryczne sprzętu AGD. Założyłem na kabel od pralki oszczędność prądu wynosi 150% Nadwyżkę energii odprowadzam do wiadra na potem.
magnetyzery mają różne zastosowania. Ja np taki magnetyzer założyłem swojemu kotu na szyje kot zaczął mniej jeść i wydalać do tego z kuwety mniej smierdzi i zużycie żwirku spadło o 300%
Ja go wrzucam do bębna z praniem i się samo pierze, nawet do prądu nie trzeba podłączyć pralki....
ja zawiesiłem psu na szyję, to prawda mnie żre, miskę ma zawszę przy sobie, trochę dziwnie to wygląda taki pies cały czas z miską na ryju.
Mój lekarz powiedział, że mam zbyt mało magnezu w organizmie. Właśnie wtedy odkryłem magnetyzer. Zamontowałem na nadgarstkach. Na prawym magnesy się przyciągają. Na lewym odpychają. Efekty? Czuję się świetnie. Mam pełno energii. Już nawet nie potrzebuję snu. Rewelacja!
Amidakai Grigri dajcie namiar do tej heloł kit
a jak by te magnetyzery założyć na szyjkę do wódki to może by te procenty się tam ładnie poukładały i lepiej by klepało :D :D
no i może kaca by nie było :D
Nie pij wódki, bo będziesz miał rozum krótki... 😊
Stonks
Prosta odpowiedź na zarzuty o to, że nie zrobiłeś testów laboratoryjnych - jeżeli ten magnetyzer działa tylko w warunkach laboratoryjnych, to ja dziękuję za takie cudo. :)
ten magnetyzer zwiększa wydajność tachografu :) do 1000%
O to to !
Poczekaj 2 miesiące, zgłoś na gwarancję, zobacz co się stanie, nagraj uzupełnienie :)
Komu ma zgłosić gwarancję? Sprzęt używany więc nie zwróci. Na karcie gwarancyjnej jest KSERO pieczątki więc tak jakby jej nie było. Dodam od siebie że kiedyś na allegro handlowałem takimi magnesami :) Taki jeden magnesik to koszt poniżej 2 zł. Koleś od magnetyzerów ma świetny biznes na tych "magnetyzerach" :)
Jeśli towar nie działa (zgodnie z opisem), to sprzedawca MUSI go przyjąć (rękojmia, kiedyś nazywało się to "niezgodność towaru z umową") i oddać pieniądze. Nie ma tu nic do rzeczy używanie towaru (to nie możliwość zwrotu towaru zakupionego poza siedzibą sklepu, gdzie sprzęt nie powinien nosić znamion użytkowania).
Piotr Pilinko Powiem jak jest nie jak powinno być. Podaj gościa do sądu. Sąd go skarze i każe oddać kasę. On się wypnie. Wyrok trafi do komornika a komornik każe Ci samemu wskazać gdzie można te 60 zł odzyskać bo on nie ma na to czasu. I tak zostaniesz z wyrokiem, który można sobie w ramkę wsadzić. To tylko kwestia złej lub dobrej woli sprzedawcy. Wierzysz w jego dobrą wolę?
Jeśli to działająca firma, to nie ma problemu. Gorzej, jak to sprzedawca bez majątku.
Mam znajomego, który sądził się o 600 PLN za padnięty telefon (nie z jego winy). Kosztowało go to prawie 10 tysięcy PLN i dwa lata walki w sądzie. Wygrał. Komornika opłacił, komornik w końcu ściągnął dług.
Według mnie nie było warto (bo wtedy oprocentowanie lokat było w okolicach 8-9%, więc więcej by zyskał, gdyby trzymał tę kasę na lokacie), ale według niego było warto.
Było, bo do tego dochodzi satysfakcja z udupienia gnojka.
Od 25 lat stosuję magnetyzery w różnych autach: diesel, PB, gaz. Działa. Jak montowałem pierwszy magnez w 1998 roku, to w instrukcji było napisane, że efekty będą po przejechaniu 2-3 tys. km. I te efekty są: większa dynamika silnika, mniejsze spalanie, cichsza praca silnika, łatwiejszy rozruch zimą, dużo mniejsza toksyczność spalin. Warunek konieczny to przejechać ponad 2.000 km. Jeśli ktoś mówi, że nie działa tzn, że założył magnez na rurę wydechową, a nie na przewód paliwa. W roku 1919 holenderski fizyk Van Der Waals dostał Nobla za odkrycie efektu namagnesowania paliwa. W piecach przemysłowych całego świata są stosowane magnetyzery. Piece na olej, gaz ,mazut. W piecach efekt łatwiej zauważyc, bo spala 100 l paliwa na dobę. I np.12% oszczędności to 12 litrów na dobę. Taką ilość już łatwiej zauważyc niż 1 litr czy O,7 litra w aucie palącym 7-8 litrów. Zainteresowani sportami motorowymi, pewnie pmiętają podstawowy zestaw tuningowy w latach 90: magnetyzer, filtr stożkowy i sportowe świece Brisk. Cały zestaw dla rajdowców amatorów kosztował kilkaset zł, a montowało się samemu pod blokiem. Krótko potem wymyślono chipy elektroniczne dające podobny efekt, ale tylko efekt dynamiki auta, bo efekt ekonomiczny i ekologiczny juz nie występował.
Magnetyzery są świetne do magnezowania śrubokrętów, odkąd zakupiłem nie gubię żadnych śrubek - gorąco polecam.
Mógłbyś zrobić film o "sportowych" filtrach powietrza? Nie chodzi o stożki, tylko o same wkładki, coś jak np. K&N, w których podobno jest zwiększony przepływ powietrza. Jestem ciekawy co o tym sądzisz i czy uważasz, czy jakiekolwiek pozytywy płyną z takich filtrów.
Bardzo dobry pomysł! Myślę, że odpowiedź i tak znamy - przydatność takich wkładek zaczyna się od momentu gdy mamy dość pomodzony silnik. Ale warto by było zobaczyć test przeprowadzony w taki sposób jak tego magnetyzera ;) Od siebie mogę dodać, że sam w swoim Punto HGT mam wkładkę ze Sparco (dostałem jako prezent) i podczas normalnej eksploatacji nie odczułem specjalnie różnic w porównaniu do filtrona :D
I wpływ wkładek na żywotność przepływomierza.
u mnie po założeniu stwierdziłem hmmmmm...... jakby subtelną zmianę..... ale nie będę reklamował czy dementował..... podpisuję się pod postem...... Miłośnicy - sprawdźcie to !!!!!!!!!!
To akurat ciężko stwierdzić w kilkuminutowym materiale :)
Może i jest nieco bardziej "nerwowy" w reakcji na gaz i nieco bardziej fuczy w wyższych partiach obrotów, ale wątpię żeby dodawało to miliuny kuniów :)
Brawo! Kolejna tym razem rzetelna opinia o tym złomie zwanym magnetyzerami :)
Maciej Wesolowski już janusze tuningu nie będą czuć tego przypływu mocy :D słyszałem że jak założy się na węże od chłodnicy to pałer jest taki że nawet tds spali gumę na trawniku :)
Nie wiem ile płacili tym auto mobil klubkom ale chyba sporo że się tak osmieszali. O ile w ceramizera mogłem uwierzyć i miałem racje co tez Michał udowodnił o tyle w te brednie nigdy nie szło wierzyć. No i ta cena...70zł za pare blaszek wartych 7...niezły biznes sprzedawać w zasadzie nic :D
Maciej Wesolowski Na ludzkiej głupocie i naiwności można wiele zarobić jak widać :) jeszcze bardziej mnie śmieszą chip boxy do 1.9 tdi które sprzedają na alledrogo po 50zł :D też niezłe przebicie za opornik wart 10gr
Maciej Wesolowski hehe nie no magnetyzery maja fajne zastosowanie, a wkasciwie jedne. Idealnie nadaja sie jako magnesy na lodowke.
Producent magnetyzerów MULTIMAG na swojej stronie ogłosił konkurs, że jeśli ktoś udowodni, że jego urządzenie nie działa, to otrzymuje 100 000 zł!!!!
Panie " Miłośniku"! Do roboty! Kasa czeka!
Poza tym na tej samej stronie mnóstwo linków do wyników pomiarów z hamowni, artykułów, prac naukowych
( praca doktorska z Politechniki Szczecińskiej), certyfikatów, jednoznacznie potwierdzających skuteczność tych magnetyzerów.
Firma zwraca też pieniądze, jeśli zużycie paliwa nie zmniejszy się przynajmniej o 13%!
Witam, bardzo dobry odcinek. Proponuję także porównanie samochodu z mocno zabrudzonym filtrem powietrza + zużyte świece + uszkodzony przepływomierz + jedna wadliwa sonda lambda vs samochód sprawny 😉 jeżeli występuje brak mocy, a jest tak często w używanych samochodach, najprostszym sposobem jest usunięcie usterek. Nie mówię już o za niskiej kompresji silnika, zużytej turbinie itp. Pozdrawiam i oglądam dalej 👍👍👍
Rok temu kupiłem Matiza na swapa jednostki napędowej do buggy ,też miał zamontowane magnetyzery . Ale to szło he he . Pozdro dla ekipy .
Także stonks
Nie potraficie udawać, że choć odrobinkę w to wierzycie :D mega zabawne momentami.
Zajebiste są wasze wspólne odcinki
Do pierwszego mojego samochodu lata temu kupiłem taki sam zestaw :) No i.. działało! a przynajmniej takie miałem odczucie, a raczej wiarę, bo po demontażu po dłuższym czasie już nie odczułem żadnej zmiany ;) KIT jak i wszystkie cudowne wynalazki.
Dziękuje bardzo za test. Łysy uchroniłeś mnie przed zmarnowaniem pieniedzy na ten "cudowny wynalazek". Szacuneczek dla Ciebie ;)
Dzanik1990 Uchronił Cię przed kupnem szajsu z Internetu, ale są takie, które działają! Dawno już nie widziałem tak nierzetelnego testu!!!
wzrost mocy o 0% mieści się w przedziale do 12%
czyli magnetyzer dziala.
+Pawel Bialek zle sluchasz od 12 do 16
Miłośnicy czterech kółek -zrób to sam
czytam ze zrozumieniem
wzrost czy spadek nie od nieskończoności tylko wiadomo, że od zera. Do ilus tam procent.
w sądzie tego nie wygrasz, ponieważ wzrost lub spadek o 0 % mieści się w podawanych zakresach.
czyli magnetyzer jest sprawny i działa.
gdyby napisali np, że żaden badany parametr nie pozostaje na tym samym poziomie po zamontowaniu, co przed założeniem.....wtedy by było ciekawie
w opisie tego akcesorium są zawarte następujące tezy:
nie obniża wartości podawanych i badanych parametrów pojazdu
wzrost badanych parametrów może wynieść 0%
czyli efekt zadziałania jest zgodny z założeniem i specyfikacja producenta
Ale przecież wyraźnie jest napisane, że wzrost ma być w przedziale 12-16% a nie do 12, czy do 16 %
wlodek1239
w tym opisie nie widzę litery "o" lecz myslnik(taka kreska)
a to oznacza "do'
test z tego filmiku jednoznacznie potwierdza sprawność i poprawne działanie magnetyzera.
to , że uzyskane wyniki kogoś nie satysfakcjonuja to już inny problem( związany być może że zbyt wygórowanych oczekiwaniami ,niska samoocena, niedowładem intelektualnym itp)
wydra holky
górna granica tego przedziału jest określona na 12-16%
poza tym nie masz racji
Świetny materiał tym razem :p Prosto, konkretnie, czarno na białym-Brawo, oby więcej takich konkretów :P
Ja bym to jeszcze na jakimś benzyniaku sprawdził z ciekawości, choć wątpię żeby wyniki były inne niż w dieslu :P
test jest niemiarodajny albowiem nie sprawdził on wszystkich możliwych sytuacji i ośrodków dających energię
Damian Soja Na benzynie ten sam efekt. Pomagalem pare lat temu koledze w pracy magisterskiej. Zarowno analiza spalin jak i wyniki na rolkach nie daly zadnego przyrostu mocy ani spadku emisji spalin. Sprawdzone ba 3 benzyniakach i 2 dieskach.
wiem że nic te magnetyzery nie dają ale jednak chciał bym zobaczyć test z jakiegoś benzyniaka minimum 2 litry w turbinie i minimum 200 koni. Ciekawe jak by taki test wyszedł :) chętnie bym udostępnił swoje 260 konne auto do takich testów na terenie woj Opolskiego.
ManiacHST proszę o link do pracy
Jan Blaszczak do pracy sprzed 5 lat?
Michu dzięki za test tego szajsu, udowodniłeś, że ten podrobiony badziew nie działa. Szacun dla Ciebie. Zrobiłeś to rzetelnie. Film się podobał. A wy dziewczyny nie drapcie się w postach. Wszyscy macie rację są takie co nie działają i są takie co działają. Mam pocieszenie dla tych co wierzą w magnetyzery faktycznie potwierdzam wypowiedź jednego z niżej piszących multimag działa i sporo kosztuje a teraz zmienili nazwę na ecomag. Nie da rady tego kupić na allegro, Mam multimag w pasacie od 2005r. Test jaki wykonałem to tylko taki że przed założeniem tego tego cuda przejeżdżałem na butli gazu 38 litrów do 300 km czasami 280, 290km. Zgodnie z ich zaleceniami pełny efekt miał być po tysiącu km no i prawie tak było. Jeżdżę na nich do dziś i jest tak ,że na tej samej butli przejeżdżam od 330 do 360km ale to żadziej raczej ok 350 km max co można z tego uzyskać. Jedynym badziewiem są te paski samozaciskowe bo pękają. Tak właśnie się skapnąłem że coś więcej pali jak spadł ten od powietrza. Na szczęście się przyczepił do kadłuba i nie zgubiłem.
Dobra seria. Nakręcaj łysy dalej
i to jest dobry odcinek, jest temat, są pomiary i porównanie. Więcej takich!
Łapka w góre siup . Kto nie daje ten z ubezpieczalni :P
Bo prawdziwy chop nie wie co to rękawiczki i mydło
Borixon
Oho, chyba już wiem czyjej produkcji jest ten magnetyzer z nagrania.
Adam w Tak, ale nie myl zamiłowania do grzebania w samochodach z doświadczeniem. Jest różnica między kolesiem który x razy "takiego robił", z tego żyje a kolesiem który sobie lubi "rączki pobrudzić". Oczywiście bez pasji nie będzie dobrego fachowca ale please"że łysy łapy ma za czyste i nawijkę za dobrą" to już nie wie o czym mówi?
Pie.....sz jak potłuczony . Zawodowo od 20 lat pracuje na warsztacie i ręce mam czyste . Wystarczy dbać o siebie Rękawiczki gumowe do roboty w smarach .Po pracy dobra pasta i szczotka do czyszczenia rąk na koniec krem i wystarczy . Chyba że pracujesz u Henia w garażu i myjesz ludwikiem i piachem
Fajne odcinki , cieszę się , bo sam proponowałem ten temat . Kiedyś miałem zamontowane w Cinquecento i wyjątkowo działały wizualnie na oglądających silnik .Było kolorowo , bo moje były czerwono - niebieskie . Reszta była podobna . Tak a propos nie musiałem tego auta tankować - tak mało palił (prawie ,że w ogóle). A tak poważnie dobry temat . Może na następny filtry stożkowe..... Pozdrawiam .
ponad 60 zł za kawałki blachy i magnesy warte 2 zł - MASAKRA!
magnesy neodymowe sa warte wiecej niz 2zl :D
Sprzedawca nie jest głupi, tylko kupujący ;)
Marcin M najwięcej zarabia się na ludzkiej głupocie :D.
1.42 dolara u majfrendów za 5 sztuk.
sam jestem sprzedawcą i sprzedawanie czegoś, co wiem, że nie działa nie mieści się w mojej głowie. Czy w naturze Polaka jest zrobienie kogoś w chuja nawet jeśli jest "upośledzony intelektualnie" ? To sprzedawca celowo stosuje techniki manipulacyjne aby wprowadzić w błąd kupującego. Dobrze, ze jest taki Łysy wywlekający patologię tego rynku i może niektórym otworzą się szerzej oczy!
zgasił magnesy jak kiepy i super, czekam na kolejne testy. łapka
Cukier w baku miałem. Jednak nie po to aby zwiększyć moc, ale kolega mi wsypał, bo mu się nie dałem przejechać motorem WSK w roku 1991. Wsypał ze złości i w sumie nic się nie stało. Zakleił się filtr paliwa, oraz odstojniczek pod kranikiem. Wypłukałem filtr ciepłą wodą, umyłem kranik i odstojnik a paliwo spuściłem na trawę przed domem dziadka. Wlałem nową benzynę, którą spuściłem matce z fiata 125p i jeździłem WSKą dalej. Tylko miałem 12 lat i się benzyny ożłopałem spuszczając matce z fiata.
Zimny Drań to ty stary cap jesteś już 😆
HHO fajna sprawa i co więcej działa. Przy próbach zapłonu gazu, na wylocie zastosuj zawór zwrotny od acetylenu lub od tlenu. Jak tego nie zrobisz rozwali ci bubler a jebnięcie jest fantastyczne części będziesz zbierał wszędzie. Zamiast zaworów warto tez zastosować rure miedzianą wypełnioną wełną stalową nierdzewną i ubić to po prostu nawet jakimś prętem nie za mocno (gaz musi przelecieć )żeby zapalony w razie W gaz mógł się w niej wygasić po obu stronach rurki trzeba dolutować gwinty i dokręcić na nie końcówki na węże. Osobiście miałem wlot gazu zaraz za przepływomierzem powietrza. teraz powiększyłem cele i czekam na lepszą pogodę. cela ma 75 blaszek 1mmx 150mmx150mm. Michu,myślę, że jak zastosujesz dobrą cele to będziesz zadowolony.
Jeżeli producent napisał że 2miesiące, to proponuje magnetyzery pozostawić zamontowane. Wtedy się zobaczy, krzywdy skodówie nie robisz. Moc nie spadła i jakoś mega większych zanieczyszczeń nie ma.
Oglądam was czasami, a ostatnio zainteresowała mnie ta seria. Z tego co zauważyłem co starasz się być obiektywny i te testy wyglądają dosyć poważnie (WIELKI + za to), a efekty...? no cóż. widać jakie są, a w zasadzie jakie nie są :D Też jestem sceptycznie nastawiony do takich wynalazków, większość bez testów są dziadostwem DLA MNIE (chociażby dlatego, że obiecują cuda na kiju). Czekam na testy instalacji HHO. Czytałem trochę o tym, ale w sumie to są informacje handlowe ile to nie obniża spalania. Sam się trochę tym interesuje i jak dla mnie to daje ułamki %, ale zobaczymy co Tobie wyjdzie... :) Pozdrawiam
Oszukali mnie banda decydentów !!
źle mu nie życzę, ale pewnie Zakład Utylizacji Staruszków dawno się nim zajął
Cygan nie zyje juz od kilku lat [*]
Używam magnetyzer od 20 lat, tylko na przewód paliwowy - w moim oldtimerze - w 44 letnim dużym Fiacie. :) różnica do mojego codziennego samochodu zauważalna :))
ciekawe, jaka by była Twoja reakcja, gdyby te wyniki emisji spalin okazały się kompletnie odwrotne :D
Pozdrawiam
To luty a takie różnice w zachowaniu przed kamerą. Montaż też wiele lepszy teraz ! robicie niezły progress!!
fajny filmik:) kit jakich wiele na necie .Proponuje zrobić hit czy kit z filtrami sportowymi (dedykowane wkłady) może K&N lub coś w ten deseń czy to daje moc .Pozdrawiam 3majcie tak dalej jesteście super
Pod koniec lat 90 w naszej "rodzinnej limuzynie" Polonez Atu zostały założony magnetyzer na paliwo bo wtedy na powietrze nie występował w zestawie. Wyglądało to dużo lepiej niż prezentowany produkt, działać nie działało za bardzo pomimo zakupu w salonie samochodowym.
Kilka mechanik z tego samego salonu przekładał magnetyzer do nowego dopiero co zakupionego auta no i tu był minus magnes przyciskał powrotny przewód paliwa do jakiegoś wspornika przez co się przetarł. Muszę się rozejrzeć w garażu może jeszcze gdzieś leżą :)
CO? Zmniejsza emisję spalin od 50% do 80%??? Nooo to czekam aż Volkswagen zacznie to montować do swoich TeDeików xD
Witaj Michu. Normalnie sadysta jesteś, a chwila - moment wypromujesz malusieńką Paulinę na czarodziejkę w dziedzinie. A zupełnie poważnie: jesteś mistrzem w dziedzinie i dzięki Twojej pracy będzie mniej nabitych w ..... (w butelkę najmniej). Pozdrawiam
Po powiadomienia myślałem że kupiłeś tą kostkę z drugiego kanały do robienia porządku w baku
Kerbal Space Program ;)
Pamiętam czasy jak w magazynach motoryzacyjnych polska firma mocno to promowała razem z tunerami pokazując wykresy ile to mocy daje, nawet sie zastanawiano czy jest to zgodne z regulaminem rsmp. Piękne stare czasy :)
Współczesne silniki spalinowe, wyposażone są w elektronicznie sterowane układy wtrysku paliwa posiadające szereg czujników pomagających kontrolować proces spalania mieszanki. W takich silnikach spalaniu zupełnemu ulega ponad 99% masy dostarczonego paliwa. Pod względem sprawności procesu spalania nowoczesne silniki są więc bliskie ideałowi.Stosowanie w takich silnikach dodatkowych urządzeń mogących poprawić jakość spalania mieszanki nie ma możliwości przynieść znaczących rezultatów, ponieważ ilość paliwa spalana w procesie niezupełnym jest znikoma.Obecnie obowiązujące normy emisji spalin ściśle regulują dozwoloną ilość produktów spalania niezupełnego, a produkowanie urządzeń wyposażonych w silniki spalinowe, w których udział spalania niezupełnego jest większy jest niedozwolone.
Nie problem w stopniu spalania, tylko w produktach spalania
te magnetyzery są super - swoim działaniem oszczędzają mnóstwo czasu podczas napraw pod maską! Oczywiście mówię o sytuacji gdy wypadnie komuś śrubka, którą magnetyzer przyciągnie i nie pozwoli spaść pod auto :)
Świetny kanał! Pozdrawiam ;)
Skomentuję tak: zbudowałem na neodymach z allegro do modowanego Fiata CC 1.4 16V z inną mapą, wtryskami i dużą przepustnicą. Katalizator oczywiście wywalony i był problem z przeglądem, wartosci za wysokie na analizatorze. Po zamontowaniu dwukrotnie większej ilości magnesów, diagnostai stwierdził że katalizator jakiś używany bo już słaby ale jeszcze się mieści w normach. O mocy nie dyskutuję bo to bujda ale u mnie pomogło 😉 Pozdrawiam
No to mam o czym inżynierke pisać xD
"Wpływ fal magnetycznych na węglowodory stosowane jako paliwo w silnikach cieplnych oraz oddziaływanie w poszczególnych obiegach termodynamicznych".
jak napiszesz to podeślij :D
z wymiennikó płytowych pisze :/
ale temat ciekawy, jak sie dobije do labolatorium to można by cos kombinować
Zgoda! 98% tzw. magnetyzerów z internetu nie działa- są zwykła ściemą!
Mam natomiast bardzo dobre doświadczenia z magnetyzerami MULTIMAG oraz MAKSOR!
Proponuję je przetestować, tylko szanowny "Miłośniku czterech kółek", po pierwsze trzeba je dobrze zainstalować, po drugie niedopuszczalne jest robić testy zaraz po założeniu ( producent wymaga 70 godzin pracy!!!), w praktyce wyczuwalna zmiana
( wzrost dynamiki, spadek zadymienia i zużycia paliwa) rozpoczyna się dopiero po ok. 1500 przejechanych kilometrów.
NIE WRZUCAJCIE WSZYSTKICH TYCH URZĄDZEŃ DO JEDNEGO WORKA!
Generalnie zgadzam się z wnioskami z testu- trzeba tępić oszustwa, ale...apeluję o rzetelność!
Na stronie MULTIMAGA jest link do pracy doktorskiej gościa z Politechniki Szczecińskiej na temat tych magnetyzerów oraz linki do innych badań na ten temat
Piotr O, Dystrybutor, sprzedawca czy producent ?
Żaden z nich!
Zadowolony posiadacz, żyjący z fizyki i przede wszystkim wyczulony na ignorancję, głupotę i nierzetelność dziennikarską
Jak zawsze rzetelnie :) a wyniki wiadome :D
bo trytytki były za słabe 😀
Białe są dobre.
chyba trytki
Nieprawda. Bo jak się je zaciska to to robią: trrryyyt a nie trytyt. hehe
Trytki, tyrytytki, trytytki, krawatki... ilu ludzi tyle nazw, a i tak każdy wie o co chodzi :)
Twój Mistrz jeszcze są paski zaciskowe/opaski zaciskowe/zipy :)
Fajny film. W latach 90-tych sprawiłem sobie takie cuś i faktycznie moim subiektywnym "odczuciem kierowcy" miałem wrażenie że jest LEPIEJ. Fakt faktem ,że nie wyglądało może tak ładnie albowiem neodymy zakupiłem bezpośrednio u producenta i resztę wykonałem własnoręcznie , więc koszt był niewielki i wart ryzyka. Pojeździłem z tym trochę , gdzieś po ok. roku przypadkiem zauważyłem że mocowanie puściło i gdzieś to ustrojstwo zgubiłem i nawet nie wiem kiedy i gdzie , jednak mimo to nie stwierdziłem by nagle zrobiło sie GORZEJ. Od tamtej pory jestem zdania że "odczucia kierowcy" mają ścisły związek nie ze skutecznością urządzenia lecz ilością wydanych nań pieniędzy. Nie chcemy bowiem dopuścić do siebie że najzwyczajniej wyrzuciliśmy pieniądze w błoto i dalismy sie nabić w butelkę. Reasumując jak w coś uwierzysz i jeszcze za to zapłacisz to nie ma siły i choćby skały s**** sam sobie wmawiasz że działa :)
Te *MAGNETYZERY* na prawdę działają.
Michał, czemu uparłeś się to testować na samochodzie ?
Zainstalowałem takie magnetyzery na lodówce i zrobiłem test.
Włożyłem do lodówki piwo na 3h . Przed zainstalowaniem piwa w lodówce miało temp 14 stopni (zmierzone termometrem alkoholowym z atestem GUM)
Po wyciągnięciu piwa, jego temperatura wynosiła 6 stopni. Czyli magnetyzery działają.
Test powtórzyłem wielokrotnie, jednakże wraz z ilością wykonanych testów pojawiły się błędy pomiarowe i duże rozbieżności w odczycie wyników, nie większe jednak od 5,5%.
Błysnąłeś dowcipem! Poziom adekwatny do poziomu tego filmu
zajebista produkcja ,super czkam na dalsze produkcje.
Magnetyzer - super magnes i otwieracz piwa na lodówkę w jednym :)
kolejna mina na przyszłość ominięta dzięki i pozdrawiam
jestem zaczarowanym pierniczkiem hihihi
najfajniejsze słowa jakie były w całym tym filmie "wrzucamy w okolicy baku i zapominam" Bez obrazy Michu
Łapka w górę 😁😁
Te magnesy to się podkłada pod licznik z wodą :)
Dokładnie kiedyś to stosowałem przez 4lata
Zdarzyło mi się kupić autko w którym było już zamontowane to cudo . A że magnesiki są bardzo mocne to zamontowałem je do wyłapywania opiłków z oleju przy moim esioku s-321 :))
podaj adres od jakiego głąba to kupiłeś żeby ostrzec innych przed zakupem.To wedle prawa jest przestępstwem oszukiwanie innych i naciąganie na nie potrzebne koszty.
Łysy, oglądam i subuje Twój kanał od początku i muszę przyznać że robisz kawał dobrej roboty. Widać progres na filmikach za co propsy i łapki. A w temacie magnetyzera się nie wypowiem bo się nie znam 😃 pssssst Skoda z kołpakami z Passata jest zajebista.
ile kosztuje, hamowanie auto u was -tak, z ciekawości ?
Z tego co pamiętam z odcinków to sam wjazd i pomiar jakieś +-800zł
aczkolwiek mogę się mylić.
Zygi Zygi ale glupoty piszesz
Oświeć proszę
Tanio
My tu Gadu-gadu a EDWARD dalej w niewiedzy
Pare lat temu mój ziomek wsadził wentylatory 12V w boczne kratki wlotu powietrza do malucha. Wiatraki były włączane włącznikiem na desce. Lubił się chwalić przyrostem mocy kiedy używał włącznika, ale istnienie wiatraków utrzymywał jakby w tajemnicy dopóki coś mu trzeba było grzebnąć pod maską. I chociaż i tak nikt nigdy tego tego przyrostu nie odczuł, to coś w tym musi być. Jak się człowiek zintegruje z motorem na poziomie mentalnym to na pewno staje się lepszym kierowcą. Także łapka w góre. Poko poko. Jestem za.
nieco dziwczny ruch kamery na wstepie xD
bo tej kamry nie powinno się używać nie dłużej niż 5 sec XD nie jestem specjalisą ale w każdym programie normalnym widać że służą do pokazania sceny z daleka przez 2/3 sec
mi sie tam podoba
a mi też sie podoba :)
Miłośnicy czterech kółek -zrób to sam a mi akumulator z Kianki zajebali ;/ ehh
widac cień gimballa :D moze zyroskopy niezgrane :P
Cześć. Osobiście pod koniec lat 90-tych założyłem sobie magnetyzer firmy MAKSOR i naprawdę zdawał egzamin. Z tego co pamiętam to zaczyna działać po przejechaniu ponad 1000 km i kosztuje na pewno więcej niż 60 zł i to minimum 10 razy więcej!!
Łysolku jak będziesz miał okazję to przetestuj sobie coś od MAKSORA, bo moim zdaniem testowałeś magnesy od drewnianej szafki. Wiadomo cena jest porażająca za MAKSOR,ale jak się dużo jeździ to się opłaca. Pozdrawiam.
..i jeszcze jedno hho nie produkuje wodoru ..produkuje wodór z tlenem czyli tzw. gaz Browna... jest bardzo wybuchowy
Posiadam orginalny magnetyzer kupiony w 1995 roku. Ma rozmiary ok 6x2,5 cm dodatni oraz ok 8x8 ujemny. Przewidywany czas działania ok 30 lat, używam do dzisiaj. Podzielę się uwagami i opiniami z przed lat. Przede wszystkim producent wskazywał wówczas, że czas pełnego działania magnetyzera osiąga się po przejechaniu 2 tys kilometrów. Kwestia ułożenia się na dodatnio silnika. Producent reklamował także z tego co pamiętam zmniejszenie zużycie paliwa do ok 15%.
Pierwszym samochód z magnetyzerem był Fiat Uno 1,4. Efekty w granicach ok 5% były , utrzymywały sie przez pewien czas po czym zniknęły. Kolejny sprawdzonym autem był Fiat Tipo z silnikiem 1,7d. Tu poprawa była widoczna. Klekot topornego diesla zmniejszył się, a zużycie paliwa spadło z po mieście (taxi) z ok 7,5 litra na poniżej 7 l, przyjmijmy ok 8-9%.
W kolejnych samochodach nie badałem już zużycia bez magnetyzera, wkładając go od razu.
Na początku lat 90 siątych było sporo komentarzy w prasie, a także badań. Kierowcy Maluchów zaklinali się, że palą on nawet 15-20% mniej. Tygodnik Motor przeprowadził wówczas ciekawy test na samochodzie z czteropunktowym wtryskiem i turbo doładowaniu. Tego typu auta były w tamtych czasach hitem i rzadkością. Okazało się po dłuższych testach, że zużycie paliwa spadło o ok 3%. Biorąc pod uwagę testy Motoru (było ich więcej) oraz opinie użytkowników wysnuto prosty wniosek, Magnetyzer działał najbardziej w samochodach o prostej konstrukcji i niedoskonałej (np Fiat 126p), a najmniej na auto o wysokiej kulturze pracy, naszpikowane nowoczesnym systemami i doładowaniem. I był to racjonalnej wniosek. W pierwszej wersji magnetyzery były tylko dodatnie, później pojawiły się w parze z ujemnymi, właśnie ze względu na spadek oszczędności spowodowany nowocześniejszymi silnikami. Trzeba pamiętać że magnetyzer swoje największe triumfy święcił w USA lata w latach 80 siątych na prostych i paliwożernych konstrukcjach amerykańskich.
Na koniec o anty działaniu magnetyzera. Kolega mając 4 tonową ciężarówkę Mercedesa, konstrukcja lata 80/90 zamontował sobie na każdym dolocie do wtrysku magnetyzer oraz na dolocie powietrza. Samochód stał się żwawszy i zużycie paliwa ... wzrosło o ok 2 litry! Sprzedawca dawał 3 miesięczna gwarancje zwrotu urządzenia z czego kolega skorzystał. Z tego co się doczytałem przed laty magnetyzer rzeczywiści czasem tak działał anty.(patrz dymienie na teście spalin) Dlaczego? Tego producent nie podawał, po prostu czasem tak się działo. Po to między innymi był 3 miesięczny termin zwrotu urządzenia przestrzegany przez producenta.
Dodatnie namagnesowanie silnika miało na skutek odpychania międzycząsteczkowego usuwać nagar z silnika. Tego niestety nie sprawdziłem, a opinii na ten temat nie pamiętam.
przydał by się program o filtrze stożkowym do powietrza czy to coś daje do seryjnego motoru bo według mnie to pogarsza sytuacje mniej mocy i głośniejszy silnik
stożek to mozna sobie w tyłek wsadzic dla lepszych pierdów... albo cały profesjonalny dolot albo seria..
Stożek daje ale jako któryś z detali tuningu mocowego przy turbinach.
Przy seryjnym silniku to głupota, tym bardziej. że więcej syfu idzie do silnika bo inne są wartości grubości cząstek blokowanych.
jak zwiekszysz dawke paliwa + powietrza (stożek = wiecej powietrza) to odczujesz roznice.
nie odczujesz bo zmieniajac dlugosc dolotu zmienia sie moc lub moment
Jackass co ma dlugosc do rzeczy gdy mowie o wiekszej ilosci powietrza (tuba + stozek) + wieksza dawka paliwa (program ecu) ?
Miłośnicy czterech kółek -zrób to sam
Bardzo proszę o przetestowanie w serii "Hit czy Kit" sensu, zalet i wad owijania kolektora wydechowego i samego wydechu taśmą termoizolacyjną.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
łapka zaufania :D
co to za wspaniala i świetnie wyedukowana pani bo chce obejrzeć i skomentować XDDDD
Czekam na system anodowo katodowy bo zawsze mnie to interesowało czy to naprawdę działa
W sumie większość takich tanich "magicznych" urządzeń nie działa, albo działa źle. czasem się jakaś perełka znajdzie, no ale...
Fajnie,że robisz takie Hity i Kity :-D
+Miłośnicy czterech kółek -zrób to sam
No i trzeba się wziąć za test Multimaga skoro to tyn prawdziwy .
Ponad 20 lat temu w Bydgoszczy założyłem w mym pięknym 205 Gti. Efekt zerowy ale uczciwy Pan oddał kasę co do grosza bez dyskusji 👍
Ja jestem ciekaw czy jakbyś zadzwonił do producenta o zwrot kasy to faktycznie tak chętnie by ją oddali..;P
jesli kupowal przez internet to nie maja wyjscia , towar moze zwrocic bez podania przyczyny a sprzedawca ma obowiazek zwrocic gotowke (o ile sprzedawca prowadzi dzialaqlnosc gospodarcza - nie tyczy sie osob prywatnych)
Tak się składa, że mam do czynienia z instytucją w D, gdzie producent/dystrybutor, choć to już lata temu, chciał uzyskać potwierdzenie "z pieczątką" reklamowanych własności tego produktu. Chodziło głównie o spadek zużycia paliwa. Badanie było nie na samochodzie, lecz na silniku na hamowni silnikowej. Efekt był, a jakże, tylko, że w granicach błędu pomiarowego.
Za te pieniądze to mogli chociaż dać śruby, bo jak te trytytki pękną to w niektórych przypadkach silnik może dostać nagłego niekontrolowanego kopa. ;)
Magnetyzer to kit. Sprawdzałem na Kaszlu. Gość, który mi go "fachowo" zakładał przestawił zapłon. I mój Kaszel już nigdy później tak mało nie palił. Pogorszyła się też praca silnika.
Daj znać jak zadzwonisz. Jestem ciekaw co powiedzą. ;)
Hehe w te magnetyzery to ja wierzyłem prawie 20 lat temu, gdy nie miałem pojęcia o silnikach spalinowych. Na fali Szybkich i Wściekłych wszędzie było głośno o "tjuningu" i tych wszystkich wynalazkach, które magicznie dodawały po kilka hp sztuka.
A może nie działa w dieslu? xD
jeśliby coś takiego działało czy producenci samochodów nie stosowaliby ich już od dawna montujac je fabrycznie? nigdy w nie nie wierzyłem. brawo za test pokazujący jak można manipulować ludźmi.
O konkursie nadal gadają! :D www.multimag.pl/
"Kto udowodni, że istnieje auto w którym MULTIMAG nie działa, otrzyma 100 tysięcy złotych nagrody - to tytuł konkursu skierowanego do fabryk aut, uczelni technicznych i rzeczoznawców samochodowych w Polsce. Uczestnicy konkursu stwierdzili, że multimagi działają znacznie lepiej niż inne magnetyzery, i warto je stosować w każdym aucie. Przekonali się, że nie należy wrzucać do jednego worka, wszystkich magnetyzerów. Światowe nagrody ekspertów i patenty - to najlepsze rekomendacje !"
kiedyś kupiłem bo głupi byłem - według mnie "kit" niestety. Co do filmu to Bravo za temat. oby więcej takich.
19 min filmu 4 reklamy xD yt pojebało was
Czekam na kolejne wideo z Kicksterkiem, lubię jak sobie tak na ekranie dogryzacie hehe
Z ciekawości zapytam... zwrócili kasę ? :P
Miałem tą wodorową instalację przy silniku benzynowym z lpg (tak to kupiłem od poprzedniego właściciela). Różnica w spalaniu jest zauważalna ale dużo zabawy przy odmierzaniu tego czynnika który się wlewa do wody i dużo prądu to ciągnie, ogólnie to to działa ;)
wydaje mi sie ze kupiles magnetyzer zlej firmy ;););)
Do przewodu paliwowego trzeba przyłożyć specjalnie wypolerowany granit w kształcie piramidki poświęcony w Licheniu. Albo przed pomnikiem wiekopomnego Kwaczyńskiego. Wtedy zużycie paliwa może spadnie o 397 % albo nawet o 781 %.. A moc wzrosnąć może nawet na biegu wstecznym. Działają na paliwo specjalne fluidy pochodzące z kosmosu.
Michu!
Te wszystkie magnetyzery to jest jedno wielkie gówno.👍👍👍👍👍👍👍
Nie wszystkie...
Fajny montaż. Uwielbiam nowe intro.
1. "Trwające 5 lat badania laboratoryjne i eksploatacyjne, wpływu magnetyzerów na przebieg procesu spalania paliwa w silnikach spalinowych - zakończone zostały pomyślną obroną pracy doktorskiej.
Badania wykonane w Politechnice Szczecińskiej, są pierwszymi w Polsce o tak szerokim zakresie badawczym, z zastosowaniem wielu rodzajów paliw oraz różnego typu magnetyzerów.
Tematem pracy była ocena wpływu aktywatorów magnetycznych na wybrane czynniki eksploatacyjne silników z zapłonem samoczynnym.
Autorem jest dr inż. Grzegorz Szyjka z Katedry Eksploatacji Pojazdów Samochodowych Politechniki Szczecińskiej. Promotorem był prof. dr hab .inż. Janusz Mysłowski, a recenzentami - profesorowie : Sławomir Luft oraz Tadeusz Bes. Publiczna obrona pracy odbyła się w miesiącu styczniu 2007 roku.
Całe opracowanie o objętości ponad 200 stron, znajduje się w Czytelni Wydziału Mechanicznego Politechniki Szczecińskiej.
Zawiera bardzo bogatą dokumentację badawczą - wyniki badań, wykresy, obliczenia, analizy, opisy, zdjęcia etc.
Do kilkuletnich badań szczegółowych, zakwalifikowano tylko dwa rodzaje magnetyzerów :
1) magnetyzery nakładkowe, paliwa i powietrza typu MULTIMAG, oraz
2) magnetyzery przepływowe paliwa, z bardzo silnymi magnesami - innej firmy.
nazwy tej firmy nie wymieniamy, mimo że jest podana w pracy doktorskiej, gdyż magnetyzery te wykazały słabsze działania, a nawet pogorszenie wyników - po 150 godzinach eksploatacji."
2. Podczas konferencji „AUTOPROGRES - KONMOT 2002” poświęconej doskonaleniu konstrukcji, technologii i eksploatacji pojazdów, zorganizowanej w Pasymiu, w okresie 21 do 24 maja 2002 roku - dr inż. Andrzej Każmierczak z Politechniki Wrocławskiej, prezentował wyniki 6 miesięcznych badań magnetyzerów MULTIMAG. Badania te oceniał prof. dr hab. inż. Eugeniusz Rusiński z Instytutu Konstrukcji i Eksploatacji Maszyn Politechniki Wrocławskiej.
Przedmiotem badań był silnik Diesla o pojemności 6400 cm3 w warunkach hamowni silnikowej. Uzyskane wyniki badań parametrów silnika z multimagami w zakresie obniżenia zużycia paliwa ( do 14,09 % ), wzrostu mocy ( 8,24 % ), momentu obrotowego ( 8,33 % ), redukcji CO ( do 47,22 % ), CO2 ( do 42,50 % ) NO ( do 42,59 % ), spadku temperatury spalin ( 4,57 % ) oraz wzrostu zawartości tlenu w spalinach (do 46,46 % ) - upoważniły do przedstawienia na konferencji, istotnego wniosku:
„Biorąc pod uwagę uzyskane wyniki - stwierdzam, że magnetyzery MULTIMAG w sposób istotny, korzystnie wpływają na parametry ruchowe oraz toksyczność spalin silnika o zapłonie samoczynnym”.
3. "Kto udowodni, że istnieje auto w którym MULTIMAG nie działa, otrzyma 100 tysięcy złotych nagrody - to tytuł konkursu skierowanego do fabryk aut, uczelni technicznych i rzeczoznawców samochodowych w Polsce. Uczestnicy konkursu stwierdzili, że multimagi działają znacznie lepiej niż inne magnetyzery, i warto je stosować w każdym aucie. Przekonali się, że nie należy wrzucać do jednego worka, wszystkich magnetyzerów"
Hej Michu!
A może być tak zrobić odcinek : HIT CZY KIT z olejem z ceramizacja. Taka idea jak z wodorowaniem bardzo mnie ciekawią efekty.
hheheheh wyj,,,ny egr standart i dobrze
Mój magnetyzer jest bardzo przydatny w garażu, przyklejam nim różnego rodzaju kartki z zapiskami na metalowej szafce. Do tej pory używałem karteczek z klejem niestety przy ujemnych temperaturach odpadały. Z magnetyzerem nie mam takiego problemu wszystko się trzyma jak trzeba. Zdecydowanie polecam.
byłem pod wrażeniem zmontowania odcinka o silniku Wankla i było troche historii kto to zaprojektował.
Czemu tego nie ogarnięto jeśli chodzi o temat magnetyzerów?
te 100 000 pln dla kogoś kto twierdzi że nie działają -na stronie firmy Multimag.
Ponoć niemieccy naukowcy odkryli zastosowanie już podczas drugiej wojny światowej.
Z Wanklem to ładny odcinek był,
ale z tymi pseudo magnetyzerami .....brak polotu I co najważniejsze żetelności.
Poszedłeś na łatwizne.
Jak masz możliwość to sprawdź czyszczenie nagaru wodorem. Nie mówię o rozbieraniu silnika przed i po (chociaż byłoby super). Ale np taką sondą z kamerą zajrzeć do dolotu/zaworów. Pacjenci na bezpośrednim wtrysku na bank będą mieli nagar.
Obecnie paliwo spalane jest w 98-99 procentach, niemalże pełne i całkowite więc nawet jeśli by to działało (a nie działa, głupim trzeba być aby wierzyć że magnes oddziałuje na gazy i węglowodory) przyrost mocy wyniesie niecały JEDEN PROCENT. Nie będzie to te dwa procent gdyż opory własne silnika przemiana energii w ciepło wytraca moc, a więc kupujcie idioci magnesy powodzenia. Ps tyle ode mnie jeszcze: Polska nigdy nie została w pełni zdekomunizowana, placimy ruskim najwięcej z całej UE za gaz, pokolenia są zadłużone kilka generacji do przodu, mamy podwyżki nie pięć dziesięć procent, ile podrożało OC? Ile polak kupi paliwa za wypłatę a ile np niemiec? Ile podnieśli emerytury obywatelom a ile posłom (PiS dobra zmiana?!), patrzcie kto nami rządzi antek - watiat ministrem obrony! Pomocnikowi aptekarza salutują generałowie! Miliony idą na świątynie i do grzyba z Torunia a wy co macie? Minimalną większą o sto złotych minus podatek od tego?! Zajmujecie się pierdołami plotkami zamiast odrzucić oczywiste bzdury, m.in dlatego w tym kraju ludzie widzą tylko PIS-PO i cały czas narzekają mimo że są jakieś partie antysystemowe. Niemcy otwarcie mówią o polskich obozach! A wy co? Magnesy, dupy, cycki, fb, kijek do selfue i tyle potraficie, zamiast zebrać 34 miliony ludzi w kraju plus kolejne 4 poza granicami i ZROBIĆ DO KURY NĘDZY PORZĄDEK. A tu mentalność niewolnika, ponarzekać że źle i oglądać tefałeny i dlaczego ja. Niestety tylko wojna coś może tu zmienić, bez tego będzie coraz gorzej w tej Afryce Europy.
Jan Paweł wypierdzielaj z tą polityka, nie ten kanał więc skończ pierdolic
+Leszek Roziewski kolejny lewak.
Jan Paweł interesuja mnie opinie odnoszace sie do kanalu i filmów czyli na temat, jesli masz problem to poszukaj pomocy. Tutaj bedzie ciezko bo oleju do glowy nikt jeszcze nie wynalazl. Nie interesuja mnie twoje poglady i ich nie oceniam, nie jest to miejsce na takie dyskusje wiec prosze od moich pogladow i mojej osoby sie odwal
+Leszek Roziewski cieszę się że choć raz przyznałeś rację o sobie.
Pana komentarz w sumie przekonał mnie że to faktycznie bez sensu. Może gdzieś w 3 świecie przy brudnym paliwie by to robiło różnicę?
Stosowaliśmy magnetyzery w palnikach olejowych. Analiza spalin wykazywała brak zmian przed i po zamontowaniu. Klienci jednak uparcie twierdzili że mają oszczędności w paliwie. Była to podświadoma chęć oszczędności tak naprawdę a nie mniejsze zużycie.
tak.
prowadzący wybrał nie tą firme co trzeba .Takich firm jak ta jest w ciul. Może coś Bardziej sensownego.
od ponad 20 lat istnieje firma MULTI MAG-poczytajcie
Lata temu w jednej z reklam magnetyzerów napisano że przepuszczona przez nie woda jest genialna do podlewania ogródka. Rośliny miały być większe, dorodniejsze i owocować jak szalone. Mój znajomy, zapalony smakosz piwa postanowił pójść na skróty i zmontował sobie ogromny magnetyzer który zakładał sobie na szyję przed każdą wyprawą do knajpy. Uznał że tak wlewane w gardło piwo jemu też będzie bardziej służyć. Na przykład będzie miało więcej "oktanów" więc mniej wyda na wprawienie się w oczekiwany stan ducha, Spotkałem go po kilku latach i naocznie zobaczyłem skutki działania magnetyzera. Chłopisko skurczyło się, zmarszczyło i zmagało się z marskością wątroby. Może użył niewłaściwych magnesów????
masz źle zamontowane magnetyzery, i w ogóle źle zrobione , z fizyki te same bieguny się odpychają , odwrotne przyciągają, magnesy odpychające się N do N montujemy na paliwo ,S do S na powietrze choć moim zdaniem na powietrze nie są potrzebne , o co w tym chodzi , chodzi o namagnesowanie cząsteczek paliwa które po rozpyleniu powinny dodatkowo się od siebie odpychać powodując lepsze wymieszanie z powietrzem , coś jak turbinka Kowalskiego w maluchu , w nowoczesnych samochodach diesla z wtryskiem efekt ten będzie słabiej wyczuwalny ponieważ , paliwo po wtrysku ma ultra krótki czas na rozproszenie, efekty były bardziej widoczne np w benzynie z gaźnikiem gdzie długość kolektora była spora i paliwo miało czas na rozproszenie się a gaźnik raczej kropelkował niż wtryskiwał ,dodatkowo magnetyzery nie mogą mieć metalowych obudów bo zakłócają one pole magnetyczne , kolejna sprawą jest czas nasycenia /namagnesowania układu , ok 30-60 dni jazdy , jest jeszcze jedna zaleta magnetyzerów , wyłapują opiłki w układzie paliwowym , jak byś chciał nakręcić to jeszcze raz uczciwie daj znać, pomoge , pozdrawiam i respect
Dokładnie. Niezgodnie z instrukcją zamontowane albo instrukcja źle napisana. Poza tym jeśli obiecują zmiejszenie CH i NO czy czego tam jeszcze to dlaczego zmierzył zadymienie a nie to co w tej instrukcji obiecują ? Słaby test. A że w dieslu mierzy się tylko zadymienie to nie powinien tego w ogóle na dieslu testowac tylko na beznynowym.
Proponuję zebrać takich 5 produktów ( megnetyzer, wiatraczek do dolotu ) zamontować wszystkie na raz i sprawdzić czy to coś da :)