Dokładnie, świece to dobry pomysł. Chodzi o to, że woda jako ciecz nie jest ściśliwa jak powietrze. Zatem suw sprzężenia nie mógł się odbyć gdy było za dużo wody nas tłokiem.
Michuuu, trzeba było świece wykręcić i zakręcić, jak on miał wodę sprężyć XD W crossach się zdarza to tak się robi i lata dalej ;p Ale tam nie ma elektroniki...
Nie ma co żałować, to tylko maszyna, można to oszczędzać, a można i zniszczyć. Bez litości czy z miłością - co za różnica. Także ludzkie uczucia na bok.
Można było panowie na pełnej predkosci obrotowej wlać ,,Wiadro wody '' w dolot żeby rozpędzony tlok przywitał się z wodą... z dużą prędkością wtedy może korba zrobić pa pa
@@adampaszczyca8334 W takich sytuacjach chyba nikt nie patrzy na obrotomierz tylko żeby nie zatańczyć na jezdni albo nie zanurkować pod wodą? Zakładam, że jak zmniejszysz prędkość, to i obrotów silnika też nie będziesz żyłował.
@@PawelM2010 Terenówkami jak przejeżdżają przez trudny teren to cisną czasem do odcięcia, akurat mogą zaciągnąć jak nie mają tej rury - dolotu wyprowadzonego nad samochód.
Po zalaniu i zatrzymaniu silnika, mogliście zrobić taki eksperyment żeby wykręcić świece (co odprężyłoby cylindry), wtedy zakręcić rozrusznikiem (wypchnęłoby wodę z cylindrów) i po ponownym założeniu świec sprawdzić czy wszystko wróciło do normy. Może macie jeszcze jakiegoś grata żeby powtórzyć eksperyment?
Jak zwykle łysy robi dlugi film a zero efektu. Oczywiacie nic w normalnych warunkach silnikowi nie stanie. Sam mialem zalane auto do wysokosci prawie dachu stało tak jakies 15h po osuszeniu ponad tydzien wszystkiego na słońcu otwarte auto maska bagaznik i w ogóle odpaliło bez zająknięcia. W najgorszym przypadku będą tak wypadac zapłony, ze silnik od razu zgasnie. Kolejny glupi test. Ale czego się spodziewać po tym kanale.
@@przemkodobron3703 nie ale byłoby to dużo rzetelniejsze i ciekawsze, zobaczyć czy po całkowitym zalaniu silnik odpali i mogliby zrobić inny test czyli podczas jazdy wlać np wiadro wody w dolot, coś takiego ma miejsce w offroadzie gdy snorkel się rozszelni
Zanim wytargaliście motor trzeba było wykręcić świece, pokrecic wałem parę razy by tłoki wypchneły i przepompowały wodę z dolotu...po wkreceniu świec na bank by zapalił...nawet gdyby któraś korba była krzywa...pozdro
@@krzychu7725 taką opcją może być jedynie że silnik jest zasprzęglony z ciężkim samochodem zalewasz go wodą i samochód siłą bezwładności obraca silnik pobieraący tylko wodę ale i tak wątpię czy to się uda bo zawory ssące są zawsze mniejsze od wydechowych więc mniek wody pobierze niż wypchnie z cylindra woda nie zaszkodzi silnikowi wynika to z konstrukcji
@@wg677 Sam miałem samochód z schrypniętą korbą, bo wypił za duzo oleju, i każdy mechanik ci to potwierdzi, ale potrzeby do tego jest silnik wysokoprężny , w benzynowych może się faktycznie nie będzie dało.
Jeździłem kiedyś Golfem III. Po przejechaniu przez duże kałuże krztusił się przez około 2 minuty. Rozwiązanie było proste - nie jeździć po dużych kałużach ze znaczną prędkością by nie zalać silnika. Pewnej zimy postanowiłem pojechać nim w góry. Jakoś na wysokości Częstochowy zaczął padać deszcz ze śniegiem. Auto się zakrztusiło i postanowiło zgasnąć. Próba odpalenia bez skutku. Zostałem odholowany do mechanika, gdzie fachowiec bardzo szybko znalazł przyczynę - pęknięta osłona aparatu zapłonowego :)
Korba. Kolekcja ciekawa sekcja silnika :D Ostatnio widziałem jak E39 utknęło w wodzie wysokości do połowy felg. Niestety E39 ma nisko zamontowany wlot powietrza, zaraz obok świateł przeciwmgłowych. Także nie polecam brodzić E39. Michu widziałem Twój wywiad u EXPERTA. Nawet nie odczułem długości tego wywiadu. Dobrze się Cie słucha, miło jest poznać Twoją historie życiową. Jesteś motorem dla innych!!! Wytrwałości, zdrowia i oszczędzaj się. Nie rób wszystkiego na 200%. Na pewno 100% wystarczy, a drugie 100% daj na rodzinke i bieszczady :D Pozdro!
Ten "test" świadczy jak najlepiej o silniku Punto.Jestem pełen podziwu dla jego wytrzymałości. Reasumując -brawa dla serca auta i przysłowiowy kciuk w dół dla Pana Michała za jego żywiołowe i nie do końca zrozumiałe dla mnie reakcje.
2 tygodnie temu wbiłem się w kałużę. Vectra C 2.0t. Silnik natychmiast zgasł, woda dostała się przez wlot. Wyjęte świece, odpięte wszystkie rury dolotowe, filtr powietrza, zdjęty IC i osuszony. Na rozruszniku wypompowana woda, potem na wolnych obrotach auto chodziło ze 2h. Znowu suszenie na słońcu. Wymiana oleju i wszystko zmontowane. Do teraz zrobione ponad 1000km i auto leci jak nowe. Wszystkie zaciski wymieniłem i to i dolot lepiej ciągnie. Można to uratować :)
W Poznaniu były ostatnio te wielkie ulewy. Pecha miałem, że moje leciwe E46 323i stało w sporej niecce, na tyle sporej, że woda stała powyżej poziomu rury wydechowej. Patrzyłem na to trochę jak na płonący dom, nic się nie dało zrobić, bo nie miałem z kim auta przepchnąć, a nie chciałem go odpalać, zresztą otwierając drzwi wlałbym morze do środka. Woda jednak nie podeszła wyżej i po godzinie jak studzienki odzyskały wydolność zeszła. Wtedy uruchomiłem auto co by je przestawić gdzieś wyżej na wypadek jakby zaczęło lać znowu. Wydawało się wszystko spoko, jednak beemka drży na wolnych obrotach (w czasie jazdy nie czuć tego ani żadnych spadków mocy, wskazówka obrotomierza stoi równo, drży rura wydechowa). Czytałem, że może być to woda w katalizatorze. Czy może być to coś jeszcze poważniejszego, czy warto dać mu szansę i wymienić kata i zobaczyć co dalej? Pech chciał, że auto mam od roku i władowałem w niego naście koła w naprawy a tu taki zonk (druga kwestia, czy nie zacznie tam wszystko rdzewieć za rok, dwa, dałbym to do obejrzenia komuś od zabezpieczeń podwozi ale bez sensu dopóki się nie wyjaśni z tym drżeniem). Termin do mechana dopiero na koniec miesiąca. Oczywiście fura bez auto casco. A mówili, nie ładuj się w E46 ale no człowiek chciał zrealizować młodzieńcze marzenie :)
Utopiłem kiedyś diesla...na bank korba albo 2 do wymiany... zależy od prędkości początkowej...swiece żarowe w górę potem wkręcić i na trzech garach pomału do warsztatu
Było by jeb i bum xD. Nie ma jak to wziąć niezniszczalnego bezkolizyjnego fire z żeliwnym blokiem i mega mocnymi tłokami i na nim takie rzeczy testować :D, przecież wiadomo że nic się nie stanie. Trzeba wziąć 1.4 volkswagena z turbina i kompresorem przy bloku z gównolitu i bezpośrednim wtrysku to 40 sekund by nie wytrzymał xD.
Hej Michał bardzo fajnie to pokazałeś sam byłem ciekaw co sie stanie z silnikiem po zalaniu wodą teraz już wiem ale powiem Fiaty są wytrzymałe!!!! pozdrawiam!!!
Michu, dwie rzeczy ;) raz ze trzeba bylo wykrecic swiece, zakrecic rozrusznikiem zeby wode wywalilo z garów, wkrecic swiece i pewnie by zapalil ;) a dwa ze korba by wyszla bokiem gdyby to bylo podczas jazdy, bo silnik zalany woda (szybkie zatrzymanie tlokow w pełnych wody garach) mial tutaj do zatrzymania tylko mase swojego ukladu korbowego, a w jadacym aucie bylaby do zatrzymania jeszcze masa napedzonego auta i to by byl taki cios w wal silnika ze korby by polegly ;)
@@koks2193 komentarz akurat był napisany z nutką ironii, ale po przeczytaniu Twojego komentarza sprawdziłem i okazuje się, że istnieje takowy silnik. Do tego jedno turbo jest elektryczne ;)
A wy geniusze nie wpadliścię na to że wody nie da się tak sprężyć tak jak powietrza i tłoki nie mogą dojść na górny martwy punkt, tym samym rozrusznik nie mógł sobie zakręcić silnikiem 🤦🏻♂️🤦🏻♂️🤦🏻♂️ tego łysemu jeszcze nikt nie powiedział i nie wie 🤷🏻♂️😂
Nie do końca zdupili, gdyż silnik normalnie chodził gdy dolewali (bardzie lali na potęgę), a z tym odpaleniem to pewnie chcieli sprawdzić skoro istniały takie okoliczności.
"nie róbcie tego w domu" głupi nie jestem, wyjdę na dwór żeby podłogi nie zalać XDD
XDD dobre
🤣🤣🤣🤣🤣🤣
😂😂😂
Ja nie wjadę autem na 3 piętro, to też w domu tak nie zrobię
@@kanarek-yx1jf ehh, wiecznie pod górkę XD
piękne scenka. Daję nagrodę złotej cebuli za aktorstwo :D
Dawaj kolejny odcinek nosaczów, a nie filmiki sobie oglądasz
A wystarczyło wykręcić świece i wydmuchać wodę. Eksperyment mógł trwać dłużej, aż do dobrego zalania przy dużej prędkości obrotowej i pogięcia korb.
Chciałem to właśnie pisać:v
@@Rylleyn tak na rajdach terenowych robią tez miałem to pisać
Czyli zrobione po łepkach test zamiast faktycznego wjechania w głęboką wodę.
@@Rylleyn ja też
A dlaczego korby mialby sie wygiac?
Zamiast go wycinać to można było tylko świece odkręcić i wtedy rozrusznikiem wypchnąć wodę. Pozdrawiam jeszcze by posłużył do testów
za ciezki temat dla nich.
@@tomaszwywio4432 no tak, bo ty robisz w życiu zawsze wszystko perfekcyjnie, a pewnie nawet nie osiągnąłeś 1/10 tego co Michał :)
@@dg-zj2dt Mogę się tylko zaśmiać.
@@tomaszwywio4432 idealne podsumowanie twoich możliwości.
Dokładnie, świece to dobry pomysł. Chodzi o to, że woda jako ciecz nie jest ściśliwa jak powietrze. Zatem suw sprzężenia nie mógł się odbyć gdy było za dużo wody nas tłokiem.
Michuuu, trzeba było świece wykręcić i zakręcić, jak on miał wodę sprężyć XD
W crossach się zdarza to tak się robi i lata dalej ;p Ale tam nie ma elektroniki...
W terenwizji też pokazywali że w furach się tak robi po zalaniu
12:10 Współczuje silnikowi, tyle napracował, kręcił a tak zostaje traktowany :D
Nie ma co żałować, to tylko maszyna, można to oszczędzać, a można i zniszczyć. Bez litości czy z miłością - co za różnica. Także ludzkie uczucia na bok.
@@maciejpiasecki750 Niby tak, ale i tak szkoda, walczył pomimo iż był powoli zabijany.
Można było panowie na pełnej predkosci obrotowej wlać ,,Wiadro wody '' w dolot żeby rozpędzony tlok przywitał się z wodą... z dużą prędkością wtedy może korba zrobić pa pa
A od kiedy z takim rozpędzonym autem wpadasz do wody? Wydawało mi się do tej pory, że raczej się zwalnia, widząc ogromną kałużę... :)
@@PawelM2010 To jakie masz obroty?
@@adampaszczyca8334 W takich sytuacjach chyba nikt nie patrzy na obrotomierz tylko żeby nie zatańczyć na jezdni albo nie zanurkować pod wodą? Zakładam, że jak zmniejszysz prędkość, to i obrotów silnika też nie będziesz żyłował.
@@PawelM2010 I co, będzie poniżej 2000?
@@PawelM2010 Terenówkami jak przejeżdżają przez trudny teren to cisną czasem do odcięcia, akurat mogą zaciągnąć jak nie mają tej rury - dolotu wyprowadzonego nad samochód.
Stary silnik dużo wytrzymał , spróbujcie z nowym silnikiem 1.2/1.6 😂, szklanka wody i po silniku
Mordy, do takich testów nie bierze się 1.2 8V z fiata, bo ten silnik przeżyje wszystko:D
W Off-road'dzie często zalewa się silnik wodą. Wykręcamy świece, wywalamy wodę rozrusznikiem i składamy. Odpalamy i jazda. Świetny odcinek. Pozdr.
Po zalaniu i zatrzymaniu silnika, mogliście zrobić taki eksperyment żeby wykręcić świece (co odprężyłoby cylindry), wtedy zakręcić rozrusznikiem (wypchnęłoby wodę z cylindrów) i po ponownym założeniu świec sprawdzić czy wszystko wróciło do normy.
Może macie jeszcze jakiegoś grata żeby powtórzyć eksperyment?
Dokładnie w terenówkach tak robią podczas rajdów jak utopią furę to wykręcają świece kręcą rozrusznikiem aż wydmucha tą wodę i faja dalej
Jak zwykle łysy robi dlugi film a zero efektu. Oczywiacie nic w normalnych warunkach silnikowi nie stanie. Sam mialem zalane auto do wysokosci prawie dachu stało tak jakies 15h po osuszeniu ponad tydzien wszystkiego na słońcu otwarte auto maska bagaznik i w ogóle odpaliło bez zająknięcia. W najgorszym przypadku będą tak wypadac zapłony, ze silnik od razu zgasnie. Kolejny glupi test. Ale czego się spodziewać po tym kanale.
@@furieux6742 Jego cyrk i jego małpy filmy się nie podobają to zabierz suba jak dałeś i nie oglądaj po co się męczyć
A co z silnikiem wysokoprężnym? Wyciągać głowice?
@@dawid123dg10 z wysokoprężnego najłatwiej wyjąć świece żarowe, albo wtryskiwacze
He he zacny wstęp 👌🏻😁 No to oglądamy 👊🏻
Fajny, taki nie za oryginalny :)
Celowo świec nie wykręciłeś żeby go zabić. Normalny człowiek wykręciłby świece i pokręcił żeby wydmuchać wodę a potem odpalał. BiedaUmysłowaTest.
+1. Mógł jeszcze tyle ten silniczek pochodzić
Twój silnik ? Twój test ? Stać Cię to zrob sam .
Chyba dobrze, ze zabił ten samochód. Powinien zabijać co drugie auto w Polsce żeby te gruzy nie poruszały się w ruchu publicznym
@@przemkodobron3703 nie ale byłoby to dużo rzetelniejsze i ciekawsze, zobaczyć czy po całkowitym zalaniu silnik odpali i mogliby zrobić inny test czyli podczas jazdy wlać np wiadro wody w dolot, coś takiego ma miejsce w offroadzie gdy snorkel się rozszelni
czego sie po łysym spodziewac XD
Super wyszedł poczatek !
Michu Ty i cala ekipa jestescie pozytywnie zakreceni !!!!!
Wstęp epicki, jadymy z tematem :).
To jest dopiero płukanka silnika ;D
Zanim wytargaliście motor trzeba było wykręcić świece, pokrecic wałem parę razy by tłoki wypchneły i przepompowały wodę z dolotu...po wkreceniu świec na bank by zapalił...nawet gdyby któraś korba była krzywa...pozdro
nie ma opcji żeby wykrzywić korbę oczywiście że zapali
@@wg677 jest opcja w wysokoprężnym, widziałem takie korby.
@@krzychu7725 taką opcją może być jedynie że silnik jest zasprzęglony z ciężkim samochodem zalewasz go wodą i samochód siłą bezwładności obraca silnik pobieraący tylko wodę ale i tak wątpię czy to się uda bo zawory ssące są zawsze mniejsze od wydechowych więc mniek wody pobierze niż wypchnie z cylindra woda nie zaszkodzi silnikowi wynika to z konstrukcji
faktem jest że zawór ssący poda jakąś ilość wody któr może być za duża do sprężenia ale to jest ekstremum sinik musi być zatopiony
@@wg677 Sam miałem samochód z schrypniętą korbą, bo wypił za duzo oleju, i każdy mechanik ci to potwierdzi, ale potrzeby do tego jest silnik wysokoprężny , w benzynowych może się faktycznie nie będzie dało.
Michu i Stanisław rozjebali system xD hahahahah xD gratulacje panowie :) pozdrowienia dla Ciebie Michu i dla Stanisława
Jeździłem kiedyś Golfem III. Po przejechaniu przez duże kałuże krztusił się przez około 2 minuty. Rozwiązanie było proste - nie jeździć po dużych kałużach ze znaczną prędkością by nie zalać silnika.
Pewnej zimy postanowiłem pojechać nim w góry. Jakoś na wysokości Częstochowy zaczął padać deszcz ze śniegiem. Auto się zakrztusiło i postanowiło zgasnąć. Próba odpalenia bez skutku. Zostałem odholowany do mechanika, gdzie fachowiec bardzo szybko znalazł przyczynę - pęknięta osłona aparatu zapłonowego :)
pozdrowienia dla wszystkich oglądających odcinek oraz smacznego obiadu życzę 😊
A ja dopiero na śniadaniu 😅 ale wzajemnie!
Jest niedziela, to pora śniadania jeszcze 😅
Ja dzisiaj śniadanie z obiadem odrazu mam😁
Dzięki. Wzajemnie.
Gdzie tam obiad 😅 dopiero śniadanie 🙈😅😅
Stasiu to niedoceniony aktor ❤️💪
Tu musiałem bardzo aktorzyć😅
Trzeba było zalać silnik dużą ilością wody na raz na pełnym gazie
I zanurzyć goracą misę olejowa w dużej ilości chlodnej wody
@@pepsikpepsik2141 Najlepiej w takiej lodowatej, albo przechłodzonej wodzie 😆
Hahaha dobre, normalnie szkoła aktorska na wstępie 😁😁😁
Korba, odcinek super, bardzo fajny wstep
Dobry wstęp, fajny odcinek. A KORBA bokiem nie wyszła 🤣🤣🤣
0:47 Stasiu, ale od Poloneza to się od**erdol 😅
Ten wstęp to złoto xD
cringe nie złoto
Poproszę więcej takich super wstępów
Michu więcej takich wstępów :D Pozdrowienia dla całej ekipy M4K !!
Kocham ten wstęp ❤️
wstęp rozjebał system :D
Korba! Odcinek bardzo dobry i pokazuje jaki ten fiat był pancerny 😂
Korba. Kolekcja ciekawa sekcja silnika :D Ostatnio widziałem jak E39 utknęło w wodzie wysokości do połowy felg. Niestety E39 ma nisko zamontowany wlot powietrza, zaraz obok świateł przeciwmgłowych. Także nie polecam brodzić E39. Michu widziałem Twój wywiad u EXPERTA. Nawet nie odczułem długości tego wywiadu. Dobrze się Cie słucha, miło jest poznać Twoją historie życiową. Jesteś motorem dla innych!!! Wytrwałości, zdrowia i oszczędzaj się. Nie rób wszystkiego na 200%. Na pewno 100% wystarczy, a drugie 100% daj na rodzinke i bieszczady :D Pozdro!
Ten "test" świadczy jak najlepiej o silniku Punto.Jestem pełen podziwu dla jego wytrzymałości.
Reasumując -brawa dla serca auta i przysłowiowy kciuk w dół dla Pana Michała za jego żywiołowe i nie do końca zrozumiałe dla mnie reakcje.
11:03 obudowę filtra powietrza to by chapnął hehe
W dieslu trochę wody zabije motor, ale w benzynie nic się nie powinno stać przez inną komorę spalania, a nie jest tak że ten silnik jest bezkolizyjny?
@@candly1950 Diesel ma mniej czułej elektroniki niż silnik benzynowy. Poza tym mówiłem o wodzie w komorze spalania nie ma silniku
@@candly1950 nie wiesz co mówisz
Jest bezkolizyjny
To może w następnym odcinku zalejesz silnik wódką. Ciekawe co się stanie
2 tygodnie temu wbiłem się w kałużę. Vectra C 2.0t. Silnik natychmiast zgasł, woda dostała się przez wlot. Wyjęte świece, odpięte wszystkie rury dolotowe, filtr powietrza, zdjęty IC i osuszony. Na rozruszniku wypompowana woda, potem na wolnych obrotach auto chodziło ze 2h. Znowu suszenie na słońcu. Wymiana oleju i wszystko zmontowane. Do teraz zrobione ponad 1000km i auto leci jak nowe. Wszystkie zaciski wymieniłem i to i dolot lepiej ciągnie. Można to uratować :)
Korba, fajny wstęp 👍
"stara" ci powie wieczorem jak długo wina nie skosztujesz :D
przez te filmy skusiłem się na kupno punciaka :D
bierz 1.4/1.2 16v :D pancerne są te silniki i 1.4 16 v oferowane do dziś :) z wyższą mocą to 1.4 t-jet
@@jaskier4733 nie stać mnie xd
@@kamiloki4841 Kupno Punto 2 generki to 3 tysiące złotych. Kupienie Grande Punto ( tzw. 3 generacji ) to wydatek od 6500 zł - 18 zł
A jaką macie twardość wody?
Może macie miękka i dlatego nic się nie wygięło
Korba. Fajny odcinek. Pozdrowionka
Pogromcy mitów !!!
9:00 tera wylej z niego całą wodę i pewnie odpali, trzeba go było po prostu nie gasić/nie zakatować na amen i po 2 minutach było by git xd
Szalony Michu powraca!😂
8:40 więcej wody = mniej powietrza
„KORBA” wszystkiego dobrego Michu 😎
Dorwałem do końca, KORBA 😁 Jak to dobrze mądrego posłuchać 😁👍
9:28 boskość , spokojnie mamy warsztat HAHAHAHAHAHA
Trzeba było go dokręcić do 4/5k obr i wlać nagle wody
1:00 czasem to ja mam ciary od frajerstwa przez te śmiesznie, ba dum tss c:
"KORBA,,Lux odcineczek dla wszystkich Brajanków i Jesic😛
Korba👌 Gites👍🖐️
Kiedyś się mówiło ,,Skoda na woda'' teraz można by powiedzieć Fiat na wodę 🤣🤣🤣
Korba, a mówili Fiat i Ford gó..o wort. Trzeba by jeszcze Forda tak sprawdzić bo Fiat przeszedł test całkiem dobrze
Fordy są najlepsze
@@yanioleks487 każde auto jest dobre ..... Każdy chwali swojego zloma tak poza tym
Ja się nie chwalę, jeżdżę e39😁
@@piotrmynarczyk98 w dieslu hahaha
Fiatowi można wiele zarzucić ale te silniki z serri FIRE są NIE DO ZA JE BA NIA.
Łysy, zrob symulacje zalania baku zlym paliwem :)
W Poznaniu były ostatnio te wielkie ulewy. Pecha miałem, że moje leciwe E46 323i stało w sporej niecce, na tyle sporej, że woda stała powyżej poziomu rury wydechowej. Patrzyłem na to trochę jak na płonący dom, nic się nie dało zrobić, bo nie miałem z kim auta przepchnąć, a nie chciałem go odpalać, zresztą otwierając drzwi wlałbym morze do środka. Woda jednak nie podeszła wyżej i po godzinie jak studzienki odzyskały wydolność zeszła. Wtedy uruchomiłem auto co by je przestawić gdzieś wyżej na wypadek jakby zaczęło lać znowu. Wydawało się wszystko spoko, jednak beemka drży na wolnych obrotach (w czasie jazdy nie czuć tego ani żadnych spadków mocy, wskazówka obrotomierza stoi równo, drży rura wydechowa). Czytałem, że może być to woda w katalizatorze. Czy może być to coś jeszcze poważniejszego, czy warto dać mu szansę i wymienić kata i zobaczyć co dalej? Pech chciał, że auto mam od roku i władowałem w niego naście koła w naprawy a tu taki zonk (druga kwestia, czy nie zacznie tam wszystko rdzewieć za rok, dwa, dałbym to do obejrzenia komuś od zabezpieczeń podwozi ale bez sensu dopóki się nie wyjaśni z tym drżeniem). Termin do mechana dopiero na koniec miesiąca. Oczywiście fura bez auto casco. A mówili, nie ładuj się w E46 ale no człowiek chciał zrealizować młodzieńcze marzenie :)
Czołówka rozwala system brawo za pomysłowość "korba":)
Nie wiem po co ten filmik, Majster co i raz myjką ciśnieniową myje silnik 😅
Trzeba było odkrecic świece, zakręcić rozrusznikiem tak zeby wypluł wode. Ciekawe czy by wtedy odpalił...
Odpalilby, no jak
Na 100% by odpalił, tylko im się pewnie nie chciało.😁😁
@@MrSaqsaq nie bylo takiej potrzeby
@@zbigniewmorgowski8124 i pewnie silnik by dalej żył tylko i tak fiat miał być oddany na złom 🤔
@@MrSaqsaq widocznie nie mial zyc, to jak
Na odpalonym silniku wal mu powietrza sprężonego ile wlezie 🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Mam lepszy ale bardziej ryzykowny plan, pistolet do malowania zalać benzyna i strzelać w dolot, biedzie ciśnienie + paliwo, ciekawe kiedy by strzelił
@@Luminous65 dobry pomysł
Korba ;)
Super odcinek
KORBA, Pozdro dla ekipy.
'' KORBA '' Wytrzymały punciak 😀
*Michu dokonał jednej z gorszych tortur jakie na świecie wymyślili - Waterboarding na Punto*
Wystarczyło świece wykręcić, za startować rozrusznikiem żeby wodę wydmuchał,wkrecić swiece i jeszcze by zapalił🙂
Patent dobrze znany z offroudu
Dokładnie ja tak pompę załatwiłem później świeca nowy olej i działa do dziś
Korba. Spoko odcinek:-)
Łapka w górę za sam ten wstęp
1. Ciekawe jak by wyglądał diesel
2. ciekwe co by było w przypadku większej mocy
Albo temperaturze 90 +
Utopiłem kiedyś diesla...na bank korba albo 2 do wymiany... zależy od prędkości początkowej...swiece żarowe w górę potem wkręcić i na trzech garach pomału do warsztatu
A co by się stało w nowym silniku? Wzięliście silnik z początku wieku, a ważcie silnik z miarę nowego auta
Co by się stało? to samo. :P
Było by jeb i bum xD. Nie ma jak to wziąć niezniszczalnego bezkolizyjnego fire z żeliwnym blokiem i mega mocnymi tłokami i na nim takie rzeczy testować :D, przecież wiadomo że nic się nie stanie. Trzeba wziąć 1.4 volkswagena z turbina i kompresorem przy bloku z gównolitu i bezpośrednim wtrysku to 40 sekund by nie wytrzymał xD.
Punto pancerniak, miałem takie same nawet kolor się zgadza
Hej Michał bardzo fajnie to pokazałeś sam byłem ciekaw co sie stanie
z silnikiem po zalaniu wodą teraz już wiem ale powiem Fiaty są wytrzymałe!!!! pozdrawiam!!!
Michu, dwie rzeczy ;) raz ze trzeba bylo wykrecic swiece, zakrecic rozrusznikiem zeby wode wywalilo z garów, wkrecic swiece i pewnie by zapalil ;) a dwa ze korba by wyszla bokiem gdyby to bylo podczas jazdy, bo silnik zalany woda (szybkie zatrzymanie tlokow w pełnych wody garach) mial tutaj do zatrzymania tylko mase swojego ukladu korbowego, a w jadacym aucie bylaby do zatrzymania jeszcze masa napedzonego auta i to by byl taki cios w wal silnika ze korby by polegly ;)
Aleeee... to jest silnik dwudziestoletni. Pancerny. Ciekawe co na taka dawkę wody silnik współczesny, może jakieś 1.0 biturbo
1.0 biturbo? Są takie?
@@koks2193 komentarz akurat był napisany z nutką ironii, ale po przeczytaniu Twojego komentarza sprawdziłem i okazuje się, że istnieje takowy silnik. Do tego jedno turbo jest elektryczne ;)
@@pawekonstruktor1513 Po Twoim komentarzu też sprawdziłem 😁👍 pozdro
Warto dodać że jest bezkolizyjny, więc nie wiem po co oni szukali pokrzywionych zaworów jak one nigdy się nie spotkają z tłokami.
Pasowało by trochę "choinki" przyciąć 😉
XD Chcecie zajebać, niezajebywalny silnik XDDDDD????!!! PŁukankę do silnika wlaliście XDD
„Korba” michu jak pogromcy mitów na discovery 😎👌💪💪pozdro dla całego m4k
Korba.spoko odcinek ciekawe jeżeli Punto tyle wytrzymało to czy inne auta tyle by dały radę wytrzymać
Do montazysty - nie przyspieszaj az tyle. Ciezko sie to oglada.
@abc niektore sceny?
A wy geniusze nie wpadliścię na to że wody nie da się tak sprężyć tak jak powietrza i tłoki nie mogą dojść na górny martwy punkt, tym samym rozrusznik nie mógł sobie zakręcić silnikiem 🤦🏻♂️🤦🏻♂️🤦🏻♂️ tego łysemu jeszcze nikt nie powiedział i nie wie 🤷🏻♂️😂
@@sajuente8235 wiedzę że coraz więcej tu takich filmów 🤦🏻♂️
Nie wpadli też na to że ten silnik jest bezkolizyjny, więc próżno szukać pokrzywionych zaworów :D
zdupiliście ten test, należało zalać silnik rozkręcony do 3k a nie zalać i próbować odpalić, nic nie udowodniłeś poza tym że woda jest nieściśliwa
Nie do końca zdupili, gdyż silnik normalnie chodził gdy dolewali (bardzie lali na potęgę), a z tym odpaleniem to pewnie chcieli sprawdzić skoro istniały takie okoliczności.
@@nicekovsky ten ostateczny efekt można by uzyskać podłączając elastyczną rurę na dolot, którą po rozkręceniu silnika włożymy do wiadra z wodą ;)
Wstęp jak i odcinek spoko . Pozdro dla ekipy. KORBA. 😆
Korba, dla zasięgu ;)
To są stare silniki. Nie to co te współczesne.
Zachowujecie się jak dzieci i tak samo robicie ten test xd
Nie
Mając 18 lat tak robiłem ale wyroslem..
czemu nie lody ekipy waracie?
jestem pod wrażeniem tego punciaka, szkoda go że już nie będzie bohaterem kolejnych odcinków
KORBA
Nie spodziewałem się że tak długo będzie chodził po wlaniu wody.
Pozdrawiam 🙂
Dzieci w afryce jeszcze piłyby wode z tego silnika!
w Białymstoku temat na czasie :D
Mega początek :)
KORBA, ciekawy odcinek, pozdrowienia dla Ciebie i całej ekipy
Halo halo Łysy bardzo fajny wstęp ;)
Następny taki test w 1.9 tdi..., bardzo prosimy...
Może w tym Passacie dla widzów , co go chcieli sprzedać..
Pozdrawiam wszystkie ekipy M4K.
Korba, Punciaczek ❤️💪
Dziękuję za film oraz wiedzę ;)
odcinek na czasie , ja z dolotem w zderzaku wjechalem acocrdem 7 .24 w wiekszą kałuże i korba wygięta , penweki do wymiany itp
Korba to jesteś ty i to co robisz🙃 super pozdro😎