Odkąd sięgam pamięcią śmiano się ze mnie, że jestem dziwna, bo odstaję od reszty. Zawsze czułam, że gdziekolwiek jestem nie pasuję. Nie umiem i nie lubię udawać, że jest mi dobrze w hierarchii i wśród tych, którzy depczą indywidualność każdego człowieka. Potrafię być lojalna, ale bardzo ostrożnie podchodzę do relacji międzyludzkich. Jak ktoś raz zawiedzie moje zaufanie marne ma szanse i musi się postarać, aby je odbudować. A jak się nie postara, to droga wolna. Od zawsze wolałam obserwować życie nieco z boku. Dawniej z takich osób jak ja uwielbiano się śmiać, do tej pory zresztą są tacy co uwielbiają szukać kozłów ofiarnych. Dziś się dowiaduję, że istnieje coś takiego jak ''Sigma''. Może to kolejna szufladka w którą wpycha się ludzi, ale przynajmniej jest szansa, że zmniejszy się liczba prześladowań i wreszcie da się szansę na uznanie indywidualności, bo ja swoje przeszłam. A nie każdy ma wystarczająco siły. Bycie ''w oderwaniu'' od reszty to twarda, kamienna ścieżka, ale mimo to wolę odpychać od siebie fałszywych ludzi niż być ich podnóżkiem.
Moja 15 letnia córka i jej koleżanki mówią że jestem sigmą. Nie do końca się tak czuję chociaż faktycznie to mój styl życia. Ale z tą akceptacja i niezależnością emocjonalna to jeszcze nad tym pracuje. 😉
Ćwiczenia na budowanie silnej psychiki znajdziesz tutaj: www.silnapsychika.pl/wyzwania-rozwojowe/ ❤
Odkąd sięgam pamięcią śmiano się ze mnie, że jestem dziwna, bo odstaję od reszty. Zawsze czułam, że gdziekolwiek jestem nie pasuję. Nie umiem i nie lubię udawać, że jest mi dobrze w hierarchii i wśród tych, którzy depczą indywidualność każdego człowieka. Potrafię być lojalna, ale bardzo ostrożnie podchodzę do relacji międzyludzkich. Jak ktoś raz zawiedzie moje zaufanie marne ma szanse i musi się postarać, aby je odbudować. A jak się nie postara, to droga wolna. Od zawsze wolałam obserwować życie nieco z boku. Dawniej z takich osób jak ja uwielbiano się śmiać, do tej pory zresztą są tacy co uwielbiają szukać kozłów ofiarnych. Dziś się dowiaduję, że istnieje coś takiego jak ''Sigma''. Może to kolejna szufladka w którą wpycha się ludzi, ale przynajmniej jest szansa, że zmniejszy się liczba prześladowań i wreszcie da się szansę na uznanie indywidualności, bo ja swoje przeszłam. A nie każdy ma wystarczająco siły. Bycie ''w oderwaniu'' od reszty to twarda, kamienna ścieżka, ale mimo to wolę odpychać od siebie fałszywych ludzi niż być ich podnóżkiem.
Z 60-siątką na karku zrozumiałem, że jestem sigmą. Dziękuję. Świetnie to pani opowiedziała. Pozdrawiam
Słucham tego w kółko jest to dla mnie jak terapia
Dzięki Asia❤
Czyli w skrócie - żyć na własnych zasadach, ale bez pokazywania światu "środkowego palca". Ja tak żyję i czuję wewnętrzny spokój.
Dziekuje 🙋nie dosc że piękna to i mądra ❤️
Moja 15 letnia córka i jej koleżanki mówią że jestem sigmą. Nie do końca się tak czuję chociaż faktycznie to mój styl życia. Ale z tą akceptacja i niezależnością emocjonalna to jeszcze nad tym pracuje. 😉
Juz w latach 90 mieli my Sigme i Pi .
Aktualny temat.dziekuje❤
👏👍🌷🖐️
Bycie Sigmą, nie musi oznaczać egoizmu, tak?
❤❤❤
Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku...🔯
dla Pani...
A osobowość typu Pi? Proszę coś o niej opowiedzieć jeśli taka istnieje.
❤️🤍💛💗💚💙💜💗🤍