Dla mnie najlepszy sposób to mówienie komuś o tym czego się uczę. Nawet z kartką w ręku, nawet czytając to co jest na kartce. Po prostu muszę to komuś mówić, i wiedzieć, że ta osoba mnie słucha, lub udaje, że słucha xD
Słuchając i oglądając jednocześnie animacje edukacyjne UA-cam przełamuje wykorzenią ze mnie dysleksję podkreśloną u mnie w obraźliwy sposób przez osobę znaczącą.
1.technika pomodoro 2.mapa myśli. 3.Tworzenie piosenek np o komórce. 4.Pij wodę 5.Spróbuj to komuś wytłumaczyć 6.Przepisuj kilka razy najważniejsze informację. 7.Śpij 8h 8.Przeczytaj i powtórz co prevztałeś jak nie pamiętasz to powtórz.
Ja kiedy zacznę się uczyć, bardzo szybko wpadam w trans. Dlatego na ogół mam gdzieś czas nauki i notatki. Przerabiam jeden rozdział i robię przerwę. Nie bawię się w notatki, jeśli nie jest to przedmiot, gdzie nie da się uczyć po prostu czytając podręcznik, zeszyt wykorzystuję jedynie jako informację o głównych zagadnieniach, które mogą zostać poruszone na teście. Wolę korzystać z tej metody, ponieważ ilość informacji, które muszę przyswoić naraz, korzystając z notatek mnie przytłacza, a tak przebieram sobie dane z podręcznika, robiąc w głowie znaczniki na istotnych informacjach, dzięki czemu większość danych mogę zapamiętać już po jednym przeczytaniu (mówię teraz o pamięci krótkotrwałej, informacje na których mi zależy wrzucam do zupełnie innej rubryczki w głowie i zapamiętuję je inaczej). Nie bawię się też w tłumaczenie materiału innym. Tłumaczę go jedynie sobie, co pozwala mi bez zbędnych rozpraszaczy uporządkować informacje. Teraz są wakacje i w sumie chciałam się pouczyć takich przedmiotów jak fizyka i chemia, gdzie przydałoby by się uporządkować informacje, ale wiem, że przy tej nauce będę musiała korzystać z telefonu i to mnie najbardziej odstrasza. Telefon to dla mnie jedynie źródło na nudę, więc po prostu tego nie cierpię.
2:26 zaczynam się uczyć właśnie języka japońskiego, nie ukrywam faktycznie wytrwać w tym jest bardzo ciężko ale daje z siebie wszystko! Tylko jak mam to połączyć z tańcem ?!?!😅
@@mzpl7357 czytałem i polecam, jeśli nie interesowałeś się w ogóle tematem uczenia innymi metodami niż suche czytanie. W przeciwnym wypadku może Cię trochę rozczarować :)
Technika słonia! Polecam mocno, nic tak nie działa, a wręcz motywuje fakt, że zrobienie małej części zadania przyspiesza Cię do jego końca. Wielokrotnie dawno już czekałam za resztą z gotowymi zadaniami, kiedy inni pracowali, na studiach już wiem, że to był cenny czas! Najgorzej jest tylko po prostu zacząć, otworzyć książkę, rozpisać te części.
Większość tych metod znam od dawna, ale dopiero w czasie kwarantanny udało mi się wprowadzić je w życie. Nie wiem z jakiego powodu, ale chwała wirusom :D
Wiem że nie miałeś raczej nic złego na myśli ale wirus to choroba a czasem nawet powoduje śmierć. Chorowanie ani umieranie to nic fajnego. Edytuj albo usuń ten komentarz ponieważ obrażasz innych.
Jeśli jeszcze nie podjąłeś decyzji o studiach - zobacz na ofertę partnera animacji www.puw.pl
fajnie, gdyby było więcej takich filmików o nauce lub metodach... c:
Dziękuję I pozdrawiam
Całe studia czekałem na ten materiał XD
Ja czekałem od 11 lat. W tym czasie skończyłem studia :D
@@dawidgrabowski7909 jedziemy na tym samym xD
Uwielbiam twoje materiały. Dajesz dużo motywacji do działania
Dla mnie najlepszy sposób to mówienie komuś o tym czego się uczę. Nawet z kartką w ręku, nawet czytając to co jest na kartce. Po prostu muszę to komuś mówić, i wiedzieć, że ta osoba mnie słucha, lub udaje, że słucha xD
Też tak robię ale nie zawsze działa :/ przynajmniej w moim przypadku niezawsze
Hmmm są wakacje, a wrzucasz filmik o zasadach skutecznej nauki xd. Dzięki, przyda się do realizacji Twoich kursów!
Super
Słuchając i oglądając jednocześnie animacje edukacyjne UA-cam przełamuje wykorzenią ze mnie dysleksję podkreśloną u mnie w obraźliwy sposób przez osobę znaczącą.
Sury mapa twórcza!
To jest dobre na początku
dziękuje
1.technika pomodoro
2.mapa myśli.
3.Tworzenie piosenek np o komórce.
4.Pij wodę
5.Spróbuj to komuś wytłumaczyć
6.Przepisuj kilka razy najważniejsze informację.
7.Śpij 8h
8.Przeczytaj i powtórz co prevztałeś jak nie pamiętasz to powtórz.
znajdź w podręczniku brakującą wiedze
Wyznacz nagrodę za 4 lub 5.
8:14 ja na szczęście nie muszę ponieważ nawet jak jest jakaś wiadomość to ją ignoruję i potrafię się skupić 🙂
Chce przypomnieć ze dzis pierwszy dzień wakacji hahah
Studenci mają jeszcze sesję...
Tak i wszyscy podejmują decyzję o przyszłych studiach właśnie teraz i przez najbliższe 3 miesiące :)
Racja. 😉
Cały dzień dzisiaj kursu o prokrastynacji i jeszcze to, ehh. Nie dam rady hehe
Przeważnie słucham muzyki ucząc się matematyki i to zbyt rozkojarzona
Ja kiedy zacznę się uczyć, bardzo szybko wpadam w trans. Dlatego na ogół mam gdzieś czas nauki i notatki. Przerabiam jeden rozdział i robię przerwę. Nie bawię się w notatki, jeśli nie jest to przedmiot, gdzie nie da się uczyć po prostu czytając podręcznik, zeszyt wykorzystuję jedynie jako informację o głównych zagadnieniach, które mogą zostać poruszone na teście. Wolę korzystać z tej metody, ponieważ ilość informacji, które muszę przyswoić naraz, korzystając z notatek mnie przytłacza, a tak przebieram sobie dane z podręcznika, robiąc w głowie znaczniki na istotnych informacjach, dzięki czemu większość danych mogę zapamiętać już po jednym przeczytaniu (mówię teraz o pamięci krótkotrwałej, informacje na których mi zależy wrzucam do zupełnie innej rubryczki w głowie i zapamiętuję je inaczej). Nie bawię się też w tłumaczenie materiału innym. Tłumaczę go jedynie sobie, co pozwala mi bez zbędnych rozpraszaczy uporządkować informacje. Teraz są wakacje i w sumie chciałam się pouczyć takich przedmiotów jak fizyka i chemia, gdzie przydałoby by się uporządkować informacje, ale wiem, że przy tej nauce będę musiała korzystać z telefonu i to mnie najbardziej odstrasza. Telefon to dla mnie jedynie źródło na nudę, więc po prostu tego nie cierpię.
2:26 zaczynam się uczyć właśnie języka japońskiego, nie ukrywam faktycznie wytrwać w tym jest bardzo ciężko ale daje z siebie wszystko! Tylko jak mam to połączyć z tańcem ?!?!😅
Też uczę się japońskiego, mam lekcje u "Ignacego z Japonii"
Jedno słowo jeden ruch
( Wiem data )
10:14 przeczytałem "technika pomidora"
Technika słonia? Ja to znam jako Dziel i zwyciężaj
Szkoda że w czasach jak studiowałem nie było na YouTubie takich materiałów tylko filmiki z kotami goniącymi laserowa kropkę i faile dzieci.
👍
👏👏👏
1:05 wait, to numer do mamy albo do żony trzeba pamiętać?
Oglądam sobie twój ostatni godzinny film a ty jeszcze jeden.
PS. Czytałeś książkę Radka Kotarskiego "Włam się do mózgu"?
Nie czytałem.
wlasnie szukalem komentarza o tej ksiazce ;p
@@mzpl7357 czytałem i polecam, jeśli nie interesowałeś się w ogóle tematem uczenia innymi metodami niż suche czytanie. W przeciwnym wypadku może Cię trochę rozczarować :)
Technika słonia! Polecam mocno, nic tak nie działa, a wręcz motywuje fakt, że zrobienie małej części zadania przyspiesza Cię do jego końca. Wielokrotnie dawno już czekałam za resztą z gotowymi zadaniami, kiedy inni pracowali, na studiach już wiem, że to był cenny czas! Najgorzej jest tylko po prostu zacząć, otworzyć książkę, rozpisać te części.
To nie jest najgorszy czas na tego typu materiały. Są wakacje, sam początek.
i oni na puw tak uczą?
Ledwo co słyszę a mam głos na maxa
Większość tych metod znam od dawna, ale dopiero w czasie kwarantanny udało mi się wprowadzić je w życie. Nie wiem z jakiego powodu, ale chwała wirusom :D
Wiem że nie miałeś raczej nic złego na myśli ale wirus to choroba a czasem nawet powoduje śmierć. Chorowanie ani umieranie to nic fajnego. Edytuj albo usuń ten komentarz ponieważ obrażasz innych.
coraz krotsze filmiki, coraz wiecej reklam. kota mozna dostac