Baby, które zniszczyły Chrisa powinny być wysłane do kamieniołomów na dożywocie, teraz Obsidian bez niego stoczył się do poziomu obecnego Bioware. Oby się podniósł i niech założy nowe studio.
Pamiętam jak przeprowadzali wywiad z Obisdianem i Bethesdą w kwestii inspiracji, głównie ci odpowiedzialni za scenariusz czy dialogi - ci pierwsi chętnie się nimi dzielili (wymieniając filmy, książki itd) natomiast bethowcy ledwo dukali coś o filmach z superbohaterami... i widać to po efekcie końcowym. Dialogi, scenariusz, fabuła i postacie w ich grach są beznadziejne.
mnie najbardziej wkurwiło to że został bezpodstawnie oskarżony o coś takiego i to w momencie gdy pracował przy kątynuacji mojej ulubionej gry chodzi mi o Dying Light 2 bo tak to mogła być gra z zajebistym gameplayem oraz fabułą rewelacyjnego FL New Vegas a tak to gracze dostali jedynie gre z dobrym gemeplayem szkoda ze tak to się potoczyła dla mnie zawsze będzie legendą który piszę zajebiste fabuły które są spójne z światem przedstawionym a nie fabularne gnioty które robią inne studia
Legenda zniszczona przez oskarżenia, bez jakiegokolwiek potwierdzenia. Gdzie zadośćuczynienie dla mistrza, ludki z tencent polska, to jest z techlandu? A "Obsidianowi" życzę upadku. Pomimo dobrego Pentimenta.
szkoda jakby było więcej takich jak dostawaliśmy lepsze historie i narracje niestety w dzisiejszych czasach stawiających na "inkluzyjność" dostajemy produkty dla "wszystkich" czyli dla nikogo
@@DesideriusTheSerious ale dokładnie o tym jest ten film, ja tylko go straciłem w kilku zdaniach. Poza tym, nikt mi nie wmówi, że jest inaczej od afery z Amber Heard. W tych trudnych czasach, trzeba postawić sprawę jasno, a ofiary w.w. pomówień muszą otrzymać należne wsparcie. Pozdrawiam
jakies durne suki zniszczyly typowi kariere, co za kretynskie czasy gdy pomowieniem na twitterze, bez zadnych dowodow mozna, od tak doprowadzic do czegos takiego. :/
Podobna historia z Jeremim Soule na ktorego zniszczeniu postanowiły wybic sie pryszczate gówniary ktorym dal szanse w tym biznesie. Same przyznaly ze byly zdesperowane. Niestety jego srprawa wciaz sie ciagnie z tego co wiem.
No cóż, teraz zachodnie studia "AAA" ( a w zasadzie DDD 😆) wydają gry, jak to ostatnio gdzieś usłyszałem i uważam za bardzo trafne, dla 12-letnich dziewczynek robione przez mentalne 12-letnie dziewczynki. Stąd wysyp dziadowizn typu Outlast, Veilguard, i jak najpewniej będzie z Awoked czy jak to tam się ma zwać (że o Starfieldzie nie wspomnę). Mam pewną teorię dlaczego tak jest, ale nie będę tu o tym pisał bo Liduhowi film zbanują. Muszę sobie zagrać w Tyranny. Nie wiedziałem że Avellone miał coś wspólnego z Prey, świetna gra, polecam - przeszedłem parę razy a bardzo rzadko mi się to z współczesnymi produkcjami zdarza.
To Chris Avellone wraz z kolegami w dawnym świetnym Obsidianie, pokazał mi czym jest prawdziwa tolerancja oraz różnorodność i ponadczasowa fabuła w grach takich jak Fallout:New Vegas, Kotor 2 bądź Neverwinter Nights 2: Maska zdrajcy i dziękuje tym ludziom z całego serca za takie gry ponieważ to one ukształtowały mój światopogląd i poszerzyły horyzonty myślowe, nie moralizując na każdym kroku, ani nie traktując mnie jak przysłowiowego głupiego Jasia który sam nie potrafi krytycznie myśleć ani dostrzegać pewnych zależności pomiędzy dobrym a słabym produktem. Jedną z najbardziej różnorodnych, tolerancyjnych, inkluzywnych, przełomowych w rysie psychologicznym postaci, będąca przy okazji całym spektrum orientacji, rasy, klasy, miejsca zamieszkania, poglądów politycznych oraz filozoficznych, różnych nurtów światopoglądowych była dla mnie nieprzerwanie od 24 lat gra Planescape:Torment, gdzie głównym pomysłodawcą szkieletu fabularnego oraz bardzo dużej ilości kontentu był nikt inny jak mistrz Chris Avellone. Gdy 24 lata temu przechodziłem po raz pierwszy, ten arcygenialny tytuł, byłem pewny że w takim systemie poznawczym świata oraz postawie różnorodności wielu postaci jakie poznajemy w grze, będziemy mieli do czynienia już zawsze...że to będzie od tamtego momentu standard w grach komputerowych. Jak bardzo się myliłem...widocznie dzisiejsi...niektórzy twórcy mają zupełnie inny obraz różnorodności oraz przedstawienia tolerancji w popkulturze, z czego jestem bardzo niezadowolony i ubolewam nad tym faktem w morzu rozpaczy własnej egzystencji. Świat się zmienił, ludzie zamiast brać z tego co było najlepsze kiedyś, a potem to wszystko ładnie oraz pięknie przemianować i stawiać kolejne, nowe, postępowe filary gatunków w dziedzinie kultury, po prostu cofają się w rozwoju, duże dzieci oraz ideologiczne oszołomy za przeproszeniem tworzą światy, fabuły, postacie, zadania które, fakt są dobre ale tylko w ich głowach. To co się dzieje w dzisiejszych grach, to nie jest tolerancja ani różnorodność jak w Planescape, tylko usilne, forsowanie własnych niespełnionych intymnych chorych wizji. Podziękował za taką popkulturę, wracam do starych gier, bez odbioru.
🤔 Ja za klasyczną książkę uważam wyspę doktora moreau .. jest to książka z 1896.. ale i jest to klasyk który czytałam kilkukrotnie za młodu.. czy to oznacza że mam ponad 100 lat? czy oznacza to ze klasykiem może być coś, niezależnie od daty premiery XD Dziś klasykiem z nostalgią wspominanym jest Shrek.. ale i 2 i 5 lat po premierze był już nazywany klaskiem. i o ile utrzyma popularność, na co ma duże szanse to i za 40 lat i 50 będzie klasykiem :V To nie błąd, to ze dla kogoś coś nie jest klasykiem, nie sprawia ze klasyk przestaje być klasykiem :V
@@alicja2175 chodziło mi ze osoby z "starszego pokolenia" w sensie ze osoby co przez 20 lat nie widziały daty z dwójką z przodu, dlatego z przyzwyczajenia jej nie dają, jest to zwykłe przyzwyczajenie młodsze osoby tego nie mają bo kruczej używały dat z 0 lub 1 na przodzie. nie raz samemu z przyzwyczajenia pisząc 2024 potrafię dać 2004 bo bardziej naturalne to się wydaje niż 24.
Rozwiązałem problem już. Potrzebny był mod, to jakiś problem intela był. Mod mówi grze, że mam z innej firmy i żeby się uspokoiła (przynajmniej tak tłumaczy autor XD) Mam pytanie. Otóż pobrałem Fallout 3 ze Steam. Jak chcę włączyć nową grę, to chwile ładuje i zamyka grę (wyrzuca do pulpitu). Nie jest to raczej problem urządzenia, jest dużo lepszy niż wymaga tego gra (z resztą Fallout New Vegas, a nawet 76 działają świetnie, tylko 76 na nieco słabszej grafice). Ustawiłem też dla tej gry największą wydajność, mam też tryb gry, wiec inne programy nie przeszkadzają. Sprawdziłem spójność plików i wszystko git. Mam Windows 11 (laptop hp Pavilion). Ze znajomym poszukaliśmy czegoś o tym i prawdopodobnie trzeba pobrać jakiegoś moda. Wie ktoś może w czym problem? Zna ktoś dobrego moda na to? Jakby było ważne (coś znalazłem też że problem z grafiką), to mam: intel core i5 intel iRIS xe Jak ktoś chce pisać, żebym się z supportem skontaktował, to próbowałem...
Oto idealny przykład tego jak ludzie tracą zdolność do wyszukiwania i weryfikowania informacji 🤦♀ w czasie w którym skrobałeś ten komentarz, zdołał byś znaleźć ze spokojem setkę poradników odnośnie tego jak to naprawić, lub chociażby wejść na fora, których jest nie mało a poruszają problemy techniczne tej gry... ale po co? lepiej pytać ludzi i liczyć na odpowiedź 🤦♀ to powiedzenie '' kto pyta nie błądzi'' powinniśmy przerobić na '' kto pyta bo nie umie sam znaleźć odpowiedzi, ten już się zgubił'' 🤦♀
@@Argonplayer dokładnie nie pamiętam jak to szło ale w steam klikasz prawym przyciskiem na fallout 3 tam są ustawienia czy właściwości i wybierasz włącz ze zgodnością a potem z listy wybierasz swój system.
@@AlicjaAnastazja "Ze znajomym poszukaliśmy wspólnie czegoś o tym..." i dalej szukamy. Pomyślałem tylko, że może ktoś miał taki problem i wie jak pomóc (bo to kanał przede wszystkim dla fanów Fallout). Znalazłem poradniki dla Windows 8, ale szukam czegoś dla 10/11. Proszę nie obrażać kogoś, jak nie znasz sytuacji (:
Daleko mi do foliarza ale czy na ten film wpłynęło moje szybciutko-szybkie pytanie do szybkiej piątki? (Możesz mnie zwyzywać jak chcesz, mam urodziny więc nawet lepiej)
To było tak. Liduch wstał pewnego pięknego dnia, zapalił szluga, dojadł kebsa którego zaczął wczoraj, i poszedł odśnieżyć auto... a ten podstępny stworek który pojawia się jak się kąpiesz, siedzisz na tronie lub robisz jakąś inną niewymagająca pracy umysłowej czynność, zaczął kręcić korbką w głowie Liduch generując masę świetnych pomysłów.. i oto efekt
Właśnie dlatego jestem nie tylko fanem falloutow ale również red pillowcem. W przeszłości bardzo bolesnie zapłaciłem za nadmierne zaufanie nie tylko do kobiet, a wręcz do ludzi. Więc potrafię się utożsamić i zrozumieć historię Chrisa. Zwyczajnie każdy jest egoistą i trzeba mieć tego świadomość, że inna osoba może nie mieć żadnych oporów aby cię wgnieść w ziemię dla własnych korzyści. Swoją drogą pierwsze fallouty są bardzo red pillowe! Pokazują jak ludzie zachowywali by się gdyby usunąć cały komfort i bezpieczeństwo...
co ma red pill do ogólnego braku zaufania do ludzi? Brak komfortu i bezpieczeństwa jest obecny w bodaj każdym znanym mi post-apo a nie nazwałbym większości z nich redpillowymi
@ignacyy8957 Czerwone czopki nie tyczą się wyłącznie relacji z kobietami. To jest najbardziej nośny i polaryzujący temat. Klikalność duża. Ot co! Red pill to ogólna wiedza czy informacje na temat natury ludzkiej. Kobiety i "białorycerze" nie lubią tej wiedzy bo traktuje wszystkich faktycznie równo. Podchodzi do kazdego jak do człowieka z wadami i zaletami. RP to wiedza o naturze ludzkiej. Zwyczajnie "znając zasady gry" możesz z dużą dozą prawdopodobieństwa przewidzieć jak się ludzie zachowają w konkretnych sytuacjach. Sama nazwa RP to wymysł naszych czasów. Niecałe 20 lat. Ale mechanizmy które są w tym kontekście omawiane są z nami od tysięcy lat. Wielu twórców tworzyło czerwono czopkowe dzieła nawet nie zdając sobie z tego sprawy. To dziś mamy manie ugrzeczniania gier. Przykład ostatni "Dragonaż Failguard" PS: Dlatego znam i rozumiem mechanizmy które powodują, że ta konkretna kobieta oskarżyła właśnie bohatera filmu o niecne rzeczy. Samo rozumienie tego już ułatwia życie. :)
@@BardockDevil No rozumiem. Moim zarzutem jest po prostu to czy tak szeroka definicja sformułowania jest właściwie potrzebna. Według tej którą Pan teraz przedstawił red-pillowa jest połowa świata i ogromny procent tak gier jak i ogółu uniwersów. Nie lepiej to w takiej sytuacji nazywać rozsądkiem niż red-pillem?
@ignacyy8957 Tak jak mówię. "Redpilianizm" to nazwa która powstała stosunkowo niedawno. Ale jest to nazwa na pewne zjawiska które występują od tysiącleci. Zagadnienia na temat LUDZKIEJ (nie tylko kobiecej czy romantyczno-relacyjnej) natury. Zamiast opisywać w nieskończoność o co nam chodzi łatwiej jest powiedzieć np."To jest red pill". Czyli coś co było z nami od zawsze a teraz próbuje się nam wmawiać, że jest zupełnie na odwrót. Czylinp., że jesteśmy "programowani do Matrixa". Jakkolwiek by śmiesznie i absurdalnie to nie brzmiało zawsze pewna nomenklatura ułatwia komunikacje. Nauczyłem się tego pracując w korpo. Tez miąłem opory przed uczeniem się specyficznych słów. Ale to ułatwia życie. Rzucasz hasło i wszyscy wiedza o co chodzi bez zbędnych tłumaczeń.
co w tym dziwnego? Nie chcę tu teraz mówić że kapitalizm zły ale na tym polegają przedsiębiorstwa że z natury musi zależeć im na pieniądzach. Przemyśleli to i stwierdzili że zostawiając go sami sobie zagrażają. To chyba oczywiste że duża firma wydająca ogromne pieniądze na grę przede wszystkim ma na celu to aby projekt się spłacił i zarobił jak najwięcej bo od tego zależy jej przyszłość
@ignacyy8957 Watpie w to .W brazy gier waznejszy jest aktywizm niz zarabianie pieniedzy.Duzi wydawcy wyraznie ida na zderznie z graczami w imie promowania pewnych ideologiii..Jakby im zalezalo na pieniadzach to by tego nie robili...Wezmy chociazby taki Ubisoft ktory dzis jest na skraju bankructwa...CZy teraz CD project red ktory idzie na zderzenie z graczami i ryzykuje gorsza sprzedasz swojejgo produktu ..W imie czego? Pieniedzy!? Przeciez to szalenstwo ludzi opetanych ideologia..Ludzie ktorzy zaoprobowali wydanie trailera do Wiedzmina 4 powinni wyleciec na zbity pysk..Bo nie wierze ze nikt nie spodziewal sie tam kontrowersji z nim zwiazanych A jak nie to znaczy ze nie powinien tam pracowac bo firam juz na tym stracila..czy tam wogole ktos testowal to w jaki sposob wplynie to na potencjalnych klientow... Ze zwiastunami do poprzednch odslon wiedzmina nie bylo problemu wrecz przeciwne...Ludzie po obejzeniu zwiastuna byli najarani jak reksi na szynke....Dzis mamy to co mamy..Tluste zdegenorowane koty zyjace w wiezy z kosci sloniowej beda nam prawic kazania...A poszli do czorta ..
21:27 nie, nie niezależnie co się dzieje w jego życiu prywatnym. Gdyby faktycznie kogoś molestował, powinien pisać co najwyżej gry dla współwięźniów. Ja bym nie chciała grać w gry gwałciciela i kupować je swoim dzieciom. Oczywiście mówię ogólnie, bo nic mu nie udowodniono, ale fakt pójścia na ugodę trochę śmierdzi. niewinny a się układa z kimś kto go fałszywie oskarżał?
@@nielubieinceli Świat nie jest idealny i to jak było naprawdę może nie być już możliwe do ustalenia. Są jakieś nagrania, SMSy? Cokolwiek? Bo jeśli nie, to mamy słowo przeciwko słowu i nawet jeśli Chris jest niewinny to będzie mu ciężko to udowodnić. Tak samo jak tym kobietom wykazać jego winę. Może ugoda faktycznie była najlepszą opcją?
Wszystko z głową w porządku? Ach, jakże to wspaniałe, że w dzisiejszych czasach można bez problemu sądzić ludzi na podstawie... no właśnie, czego? Nie dowodów, nie faktów, ale Twoich przemyśleń i osobistego odczucia, że "ugodowa postawa trochę śmierdzi". Zapewne Sherlock Holmes by Ci zazdrościł takiego nosa detektywistycznego, prawda? Może nawet stworzą specjalny odcinek CSI oparty na Twoich intuicjach. Zacznijmy od tego, że ugody prawne są w świecie prawniczym mniej więcej tak egzotyczne, jak cappuccino w Starbucksie. Powód? Są po prostu tańsze, szybsze i pozwalają uniknąć lat ciągania się po sądach. Ale nie, nie, w Twoim świecie to musi oznaczać, że ktoś jest winny. Niewinny człowiek na pewno wolałby wydać setki tysięcy dolarów i stracić kilka lat życia, żeby wygrać w sądzie. Logika jak stal. A ten argument o "kupowaniu gier gwałciciela swoim dzieciom" majstersztyk. Cudownie przeskoczyłaś od braku dowodów do moralnego bojkotu człowieka, którego jedyną winą jest bycie ofiarą fałszywych oskarżeń. Ale rozumiem, to pewnie dla dobra dzieci, prawda? Dzieci muszą wiedzieć, że jeśli ktoś został oczyszczony z zarzutów, to i tak trzeba na niego patrzeć spode łba, bo przecież ugoda "śmierdzi". Cudownie też, że możemy w jednym zdaniu przyznać, że nic mu nie udowodniono, a w następnym już wyrokować, że to jednak nie bez powodu. Takie balansowanie na krawędzi to prawdziwa sztuka. Może powinnaś wydać książkę: "Jak osądzać ludzi, kiedy nie masz dowodów, ale masz przeczucie". Bestseller murowany A teraz wracajmy do rzeczywistości. Może zamiast rzucać moralnymi gromami na podstawie plotek i fałszywych oskarżeń, skupmy się na tym, że fałszywe oskarżenia szkodzą nie tylko oskarżonym, ale i prawdziwym ofiarom. Ale to pewnie zbyt skomplikowane, żeby zmieściło się w tej bańce moralnej wyższości, prawda?
Baby, które zniszczyły Chrisa powinny być wysłane do kamieniołomów na dożywocie, teraz Obsidian bez niego stoczył się do poziomu obecnego Bioware.
Oby się podniósł i niech założy nowe studio.
I gdyby nie te baby to Dying Light 2 mógłby być arcydziełem
@@White-hj1nkNie mógłby byc
@@White-hj1nk Bo baby tylko przeszkadzają niestety
Obsidian za Avellone'a : Robimy dobre gry na które możesz wydać swoje pieniądze.
Obsidian obecnie : bO wAżne BY w RoBOcie bYlo mNij BialyCH
Zachód tak naprawdę nigdy nie robił gier tylko swoją propagandę.
Dziękuję otyły panie niech moc będzie z tym kanałem
Serio Liduh jest taki otyly? Z tego co kojarze do Walaszka sie nie umywa
Tworzył ten materiał dając z siebie całe 30 Radów
Kiedyś w ramach wywiadu Chris Avellone pokazał co jest źródłem jego bogactwa fabularnego - pokazał półkę z książkami.
Tym momentem wygrał wywiad.
Łał! gość czyta książki! Niewiarygodne!!
A jakieś warte według ciebie do przeczytania miał? Czy po prostu miał ich dużo i to ci chodziło? xd
Pamiętam jak przeprowadzali wywiad z Obisdianem i Bethesdą w kwestii inspiracji, głównie ci odpowiedzialni za scenariusz czy dialogi - ci pierwsi chętnie się nimi dzielili (wymieniając filmy, książki itd) natomiast bethowcy ledwo dukali coś o filmach z superbohaterami... i widać to po efekcie końcowym. Dialogi, scenariusz, fabuła i postacie w ich grach są beznadziejne.
Chris Avellone Gigachad
mnie najbardziej wkurwiło to że został bezpodstawnie oskarżony o coś takiego i to w momencie gdy pracował przy kątynuacji mojej ulubionej gry chodzi mi o Dying Light 2 bo tak to mogła być gra z zajebistym gameplayem oraz fabułą rewelacyjnego FL New Vegas a tak to gracze dostali jedynie gre z dobrym gemeplayem szkoda ze tak to się potoczyła dla mnie zawsze będzie legendą który piszę zajebiste fabuły które są spójne z światem przedstawionym a nie fabularne gnioty które robią inne studia
Właśnie się dowiedziałem że znacząca większość moich ulubionych gier posiada wyraźne ślady palców Chrisa. Przypadek? Nie sądzę:P
Świetny materiał, to mój ulubiony twórca fallout. Gość ma to coś.
No chyba twój najlepszy odcinek
Temat spadł jak z nieba. Akurat przygotowuję opracowanie anty me2 na konfrontację z pewną grupą radykałek
\ ^^ / akurat skończył mi sie audiobook i szukałam czegoś do słuchania przy pracy.. liduch ratuje od nudy :D
Legenda zniszczona przez oskarżenia, bez jakiegokolwiek potwierdzenia. Gdzie zadośćuczynienie dla mistrza, ludki z tencent polska, to jest z techlandu? A "Obsidianowi" życzę upadku. Pomimo dobrego Pentimenta.
szkoda jakby było więcej takich jak dostawaliśmy lepsze historie i narracje niestety w dzisiejszych czasach stawiających na "inkluzyjność" dostajemy produkty dla "wszystkich" czyli dla nikogo
Nie mogę się doczekać materiału o Darth Traya...
cegiełkę też przyłożył techland. jakby go zostawili przy dying light 2 byłoby jedną z tych kultowych gier
Mężczyzna: Zarabia dużo, jest człowiekiem sukcesu, powszechnie znanym i szanowanym. Można powiedzieć, że dobrze mu się wiedzie.
Kobiety: Te, pa tera 😂
?
Strasznie płytkie i szkodliwe społecznie myślenie. Przykre, że masz takie spojrzenie na swoją matkę.
@@DesideriusTheSerious ale dokładnie o tym jest ten film, ja tylko go straciłem w kilku zdaniach.
Poza tym, nikt mi nie wmówi, że jest inaczej od afery z Amber Heard. W tych trudnych czasach, trzeba postawić sprawę jasno, a ofiary w.w. pomówień muszą otrzymać należne wsparcie. Pozdrawiam
meszczyzni dobrzy kobiety zueeeeeeeeeeeee
jakies durne suki zniszczyly typowi kariere, co za kretynskie czasy gdy pomowieniem na twitterze, bez zadnych dowodow mozna, od tak doprowadzic do czegos takiego. :/
Świetny odcinek. Nie chcesz może zrobić takiej mini serii w której byś opowiadał o ludziach którzy pracowali nad Falloutami?
To już drugi a więc mamy serię. ua-cam.com/video/OMYcW6kXlfA/v-deo.htmlsi=0gZjF_PFyur7z1mD
@KryptaTV musiał mi umknąć ten odcinek. Dziękuję że przy okazji podlinkowales
Podobna historia z Jeremim Soule na ktorego zniszczeniu postanowiły wybic sie pryszczate gówniary ktorym dal szanse w tym biznesie. Same przyznaly ze byly zdesperowane. Niestety jego srprawa wciaz sie ciagnie z tego co wiem.
Dobry odcinek.
No cóż, teraz zachodnie studia "AAA" ( a w zasadzie DDD 😆) wydają gry, jak to ostatnio gdzieś usłyszałem i uważam za bardzo trafne, dla 12-letnich dziewczynek robione przez mentalne 12-letnie dziewczynki. Stąd wysyp dziadowizn typu Outlast, Veilguard, i jak najpewniej będzie z Awoked czy jak to tam się ma zwać (że o Starfieldzie nie wspomnę).
Mam pewną teorię dlaczego tak jest, ale nie będę tu o tym pisał bo Liduhowi film zbanują.
Muszę sobie zagrać w Tyranny.
Nie wiedziałem że Avellone miał coś wspólnego z Prey, świetna gra, polecam - przeszedłem parę razy a bardzo rzadko mi się to z współczesnymi produkcjami zdarza.
Przeciez outlast wyszedł z 10 lat temu
@Jakub_kowalksi pewnie chodzi mu o SW Outlaws, ale widać że pisze kompletne brednie w komentarzu...
Co się stało z najnowszym filmem o kosmitełach?
To byl dobry chopak a te lajzy mu zyc nie daly
To Chris Avellone wraz z kolegami w dawnym świetnym Obsidianie, pokazał mi czym jest prawdziwa tolerancja oraz różnorodność i ponadczasowa fabuła w grach takich jak Fallout:New Vegas, Kotor 2 bądź Neverwinter Nights 2: Maska zdrajcy i dziękuje tym ludziom z całego serca za takie gry ponieważ to one ukształtowały mój światopogląd i poszerzyły horyzonty myślowe, nie moralizując na każdym kroku, ani nie traktując mnie jak przysłowiowego głupiego Jasia który sam nie potrafi krytycznie myśleć ani dostrzegać pewnych zależności pomiędzy dobrym a słabym produktem.
Jedną z najbardziej różnorodnych, tolerancyjnych, inkluzywnych, przełomowych w rysie psychologicznym postaci, będąca przy okazji całym spektrum orientacji, rasy, klasy, miejsca zamieszkania, poglądów politycznych oraz filozoficznych, różnych nurtów światopoglądowych była dla mnie nieprzerwanie od 24 lat gra Planescape:Torment, gdzie głównym pomysłodawcą szkieletu fabularnego oraz bardzo dużej ilości kontentu był nikt inny jak mistrz Chris Avellone.
Gdy 24 lata temu przechodziłem po raz pierwszy, ten arcygenialny tytuł, byłem pewny że w takim systemie poznawczym świata oraz postawie różnorodności wielu postaci jakie poznajemy w grze, będziemy mieli do czynienia już zawsze...że to będzie od tamtego momentu standard w grach komputerowych.
Jak bardzo się myliłem...widocznie dzisiejsi...niektórzy twórcy mają zupełnie inny obraz różnorodności oraz przedstawienia tolerancji w popkulturze, z czego jestem bardzo niezadowolony i ubolewam nad tym faktem w morzu rozpaczy własnej egzystencji.
Świat się zmienił, ludzie zamiast brać z tego co było najlepsze kiedyś, a potem to wszystko ładnie oraz pięknie przemianować i stawiać kolejne, nowe, postępowe filary gatunków w dziedzinie kultury, po prostu cofają się w rozwoju, duże dzieci oraz ideologiczne oszołomy za przeproszeniem tworzą światy, fabuły, postacie, zadania które, fakt są dobre ale tylko w ich głowach. To co się dzieje w dzisiejszych grach, to nie jest tolerancja ani różnorodność jak w Planescape, tylko usilne, forsowanie własnych niespełnionych intymnych chorych wizji.
Podziękował za taką popkulturę, wracam do starych gier, bez odbioru.
Witam w klubie. Nikt nie nauczył mnie tyle o tolerancji i różnorodności co Chris.
@@KryptaTV Dzięki bardzo za odpowiedź, Planescape:Torment to dla mnie gra życia. Jedynie potem co jej dorównało fabularnie była Maska Zdrajcy.
Lionheart jest mocno niedoceniony.. gra sama w sobie dawała szanse na oryginalne universum.
@@PlGimli trudny byl
@MikeleKonstantyFiedorowiczIV i drewniany :)
ehem ukuje trochę perfekcjonizm ale w 20:01 jest błąd, klasyczny dla starszego pokolenia który sam nie raz robię.
Czyli jestem już stary 😓
🤔 Ja za klasyczną książkę uważam wyspę doktora moreau .. jest to książka z 1896.. ale i jest to klasyk który czytałam kilkukrotnie za młodu.. czy to oznacza że mam ponad 100 lat? czy oznacza to ze klasykiem może być coś, niezależnie od daty premiery XD
Dziś klasykiem z nostalgią wspominanym jest Shrek.. ale i 2 i 5 lat po premierze był już nazywany klaskiem.
i o ile utrzyma popularność, na co ma duże szanse to i za 40 lat i 50 będzie klasykiem :V
To nie błąd, to ze dla kogoś coś nie jest klasykiem, nie sprawia ze klasyk przestaje być klasykiem :V
@@alicja2175 chodziło mi ze osoby z "starszego pokolenia" w sensie ze osoby co przez 20 lat nie widziały daty z dwójką z przodu, dlatego z przyzwyczajenia jej nie dają, jest to zwykłe przyzwyczajenie młodsze osoby tego nie mają bo kruczej używały dat z 0 lub 1 na przodzie.
nie raz samemu z przyzwyczajenia pisząc 2024 potrafię dać 2004 bo bardziej naturalne to się wydaje niż 24.
@valji6185 🤔👍 ok ma to sens,
inaczej to zinterpretowałam :V
Przyznam staram się z tym walczyć ale często się na tym łapie. Myślałem, że tylko ja tak mam... dobrze wiedzieć, że są inni.
Rozwiązałem problem już. Potrzebny był mod, to jakiś problem intela był. Mod mówi grze, że mam z innej firmy i żeby się uspokoiła (przynajmniej tak tłumaczy autor XD)
Mam pytanie. Otóż pobrałem Fallout 3 ze Steam. Jak chcę włączyć nową grę, to chwile ładuje i zamyka grę (wyrzuca do pulpitu). Nie jest to raczej problem urządzenia, jest dużo lepszy niż wymaga tego gra (z resztą Fallout New Vegas, a nawet 76 działają świetnie, tylko 76 na nieco słabszej grafice). Ustawiłem też dla tej gry największą wydajność, mam też tryb gry, wiec inne programy nie przeszkadzają. Sprawdziłem spójność plików i wszystko git. Mam Windows 11 (laptop hp Pavilion).
Ze znajomym poszukaliśmy czegoś o tym i prawdopodobnie trzeba pobrać jakiegoś moda.
Wie ktoś może w czym problem? Zna ktoś dobrego moda na to?
Jakby było ważne (coś znalazłem też że problem z grafiką), to mam:
intel core i5
intel iRIS xe
Jak ktoś chce pisać, żebym się z supportem skontaktował, to próbowałem...
Spróbuj otworzyć że zgodnością win11 wydaje się bez sensu ale może pomóc
@grubeuszhagrid Mógłbyś trochę bardziej wyjaśnić co zrobić?
Oto idealny przykład tego jak ludzie tracą zdolność do wyszukiwania i weryfikowania informacji 🤦♀
w czasie w którym skrobałeś ten komentarz, zdołał byś znaleźć ze spokojem setkę poradników odnośnie tego jak to naprawić, lub chociażby wejść na fora, których jest nie mało a poruszają problemy techniczne tej gry... ale po co?
lepiej pytać ludzi i liczyć na odpowiedź 🤦♀
to powiedzenie '' kto pyta nie błądzi'' powinniśmy przerobić na '' kto pyta bo nie umie sam znaleźć odpowiedzi, ten już się zgubił''
🤦♀
@@Argonplayer dokładnie nie pamiętam jak to szło ale w steam klikasz prawym przyciskiem na fallout 3 tam są ustawienia czy właściwości i wybierasz włącz ze zgodnością a potem z listy wybierasz swój system.
@@AlicjaAnastazja "Ze znajomym poszukaliśmy wspólnie czegoś o tym..." i dalej szukamy. Pomyślałem tylko, że może ktoś miał taki problem i wie jak pomóc (bo to kanał przede wszystkim dla fanów Fallout). Znalazłem poradniki dla Windows 8, ale szukam czegoś dla 10/11.
Proszę nie obrażać kogoś, jak nie znasz sytuacji (:
Lego star wars skywalker saga i bus Simulator 21 na epicu za darmo jest. Tak tylko mówię jakby ktoś chciał
Daleko mi do foliarza ale czy na ten film wpłynęło moje szybciutko-szybkie pytanie do szybkiej piątki? (Możesz mnie zwyzywać jak chcesz, mam urodziny więc nawet lepiej)
Nie 😟
@@KryptaTVaha. Zgaduje więc że Drwal Rembajło?
@@HypnosHadesOstrichDriver Też nie.
@@KryptaTV no dobra to nie wiem
To było tak. Liduch wstał pewnego pięknego dnia, zapalił szluga, dojadł kebsa którego zaczął wczoraj, i poszedł odśnieżyć auto... a ten podstępny stworek który pojawia się jak się kąpiesz, siedzisz na tronie lub robisz jakąś inną niewymagająca pracy umysłowej czynność, zaczął kręcić korbką w głowie Liduch generując masę świetnych pomysłów.. i oto efekt
Krypta grałeś w Tyranny?
Nie.
Właśnie dlatego jestem nie tylko fanem falloutow ale również red pillowcem. W przeszłości bardzo bolesnie zapłaciłem za nadmierne zaufanie nie tylko do kobiet, a wręcz do ludzi. Więc potrafię się utożsamić i zrozumieć historię Chrisa. Zwyczajnie każdy jest egoistą i trzeba mieć tego świadomość, że inna osoba może nie mieć żadnych oporów aby cię wgnieść w ziemię dla własnych korzyści. Swoją drogą pierwsze fallouty są bardzo red pillowe! Pokazują jak ludzie zachowywali by się gdyby usunąć cały komfort i bezpieczeństwo...
co ma red pill do ogólnego braku zaufania do ludzi? Brak komfortu i bezpieczeństwa jest obecny w bodaj każdym znanym mi post-apo a nie nazwałbym większości z nich redpillowymi
@ignacyy8957 Czerwone czopki nie tyczą się wyłącznie relacji z kobietami. To jest najbardziej nośny i polaryzujący temat. Klikalność duża. Ot co! Red pill to ogólna wiedza czy informacje na temat natury ludzkiej. Kobiety i "białorycerze" nie lubią tej wiedzy bo traktuje wszystkich faktycznie równo. Podchodzi do kazdego jak do człowieka z wadami i zaletami. RP to wiedza o naturze ludzkiej. Zwyczajnie "znając zasady gry" możesz z dużą dozą prawdopodobieństwa przewidzieć jak się ludzie zachowają w konkretnych sytuacjach. Sama nazwa RP to wymysł naszych czasów. Niecałe 20 lat. Ale mechanizmy które są w tym kontekście omawiane są z nami od tysięcy lat. Wielu twórców tworzyło czerwono czopkowe dzieła nawet nie zdając sobie z tego sprawy. To dziś mamy manie ugrzeczniania gier. Przykład ostatni "Dragonaż Failguard"
PS: Dlatego znam i rozumiem mechanizmy które powodują, że ta konkretna kobieta oskarżyła właśnie bohatera filmu o niecne rzeczy. Samo rozumienie tego już ułatwia życie. :)
@@BardockDevil No rozumiem. Moim zarzutem jest po prostu to czy tak szeroka definicja sformułowania jest właściwie potrzebna. Według tej którą Pan teraz przedstawił red-pillowa jest połowa świata i ogromny procent tak gier jak i ogółu uniwersów. Nie lepiej to w takiej sytuacji nazywać rozsądkiem niż red-pillem?
@ignacyy8957 Tak jak mówię. "Redpilianizm" to nazwa która powstała stosunkowo niedawno. Ale jest to nazwa na pewne zjawiska które występują od tysiącleci. Zagadnienia na temat LUDZKIEJ (nie tylko kobiecej czy romantyczno-relacyjnej) natury. Zamiast opisywać w nieskończoność o co nam chodzi łatwiej jest powiedzieć np."To jest red pill". Czyli coś co było z nami od zawsze a teraz próbuje się nam wmawiać, że jest zupełnie na odwrót. Czylinp., że jesteśmy "programowani do Matrixa". Jakkolwiek by śmiesznie i absurdalnie to nie brzmiało zawsze pewna nomenklatura ułatwia komunikacje. Nauczyłem się tego pracując w korpo. Tez miąłem opory przed uczeniem się specyficznych słów. Ale to ułatwia życie. Rzucasz hasło i wszyscy wiedza o co chodzi bez zbędnych tłumaczeń.
@@BardockDevil ale na Pana definicje redpillu istnieje już Polskie słowo - "zdroworozsądkowe"
Techland niby solidna firma a tu dali ciala ulegajac pomowieniom i klamstwom.Pedaly i ludzie stolce sa dzis bogami
@@maxmankowski9539 przeciez Techland Kraft sprzedany chincxykom z tencenta
co w tym dziwnego? Nie chcę tu teraz mówić że kapitalizm zły ale na tym polegają przedsiębiorstwa że z natury musi zależeć im na pieniądzach. Przemyśleli to i stwierdzili że zostawiając go sami sobie zagrażają. To chyba oczywiste że duża firma wydająca ogromne pieniądze na grę przede wszystkim ma na celu to aby projekt się spłacił i zarobił jak najwięcej bo od tego zależy jej przyszłość
@ignacyy8957 Watpie w to .W brazy gier waznejszy jest aktywizm niz zarabianie pieniedzy.Duzi wydawcy wyraznie ida na zderznie z graczami w imie promowania pewnych ideologiii..Jakby im zalezalo na pieniadzach to by tego nie robili...Wezmy chociazby taki Ubisoft ktory dzis jest na skraju bankructwa...CZy teraz CD project red ktory idzie na zderzenie z graczami i ryzykuje gorsza sprzedasz swojejgo produktu ..W imie czego? Pieniedzy!? Przeciez to szalenstwo ludzi opetanych ideologia..Ludzie ktorzy zaoprobowali wydanie trailera do Wiedzmina 4 powinni wyleciec na zbity pysk..Bo nie wierze ze nikt nie spodziewal sie tam kontrowersji z nim zwiazanych A jak nie to znaczy ze nie powinien tam pracowac bo firam juz na tym stracila..czy tam wogole ktos testowal to w jaki sposob wplynie to na potencjalnych klientow... Ze zwiastunami do poprzednch odslon wiedzmina nie bylo problemu wrecz przeciwne...Ludzie po obejzeniu zwiastuna byli najarani jak reksi na szynke....Dzis mamy to co mamy..Tluste zdegenorowane koty zyjace w wiezy z kosci sloniowej beda nam prawic kazania...A poszli do czorta ..
Chiałem odpowiedzieć na komentarz po którym dostałem wylewu mentalnego ale widze że już zniknoł kolega ewidentnie uważał sie za "Alfe i omege" haha
Kuźwa "skancelowany", lubię ten kanał, ale jeszcze bardziej język polski ...
niestety nie robi się już „polskich odpowiedników"
Tutaj może byłoby użyć coś o wilczym bilecie czy persona non grata?
@@SpecShadowodwołany
@@MikeleKonstantyFiedorowiczIV odwołany ma inne znaczenie nić skancelowany. Więc tutaj faktycznie chociażby Wilczy bilet ma więcej sensu
21:27 nie, nie niezależnie co się dzieje w jego życiu prywatnym. Gdyby faktycznie kogoś molestował, powinien pisać co najwyżej gry dla współwięźniów. Ja bym nie chciała grać w gry gwałciciela i kupować je swoim dzieciom.
Oczywiście mówię ogólnie, bo nic mu nie udowodniono, ale fakt pójścia na ugodę trochę śmierdzi. niewinny a się układa z kimś kto go fałszywie oskarżał?
Widzę, że nie masz pojęcia, jak wygląda system prawny oraz rynek pracy systemu korporacyjnego w Stanach.
@@nielubieinceli Świat nie jest idealny i to jak było naprawdę może nie być już możliwe do ustalenia. Są jakieś nagrania, SMSy? Cokolwiek? Bo jeśli nie, to mamy słowo przeciwko słowu i nawet jeśli Chris jest niewinny to będzie mu ciężko to udowodnić. Tak samo jak tym kobietom wykazać jego winę. Może ugoda faktycznie była najlepszą opcją?
@@nielubieinceli To nie kupuj, kto ci kaze kupowac?
Wszystko z głową w porządku?
Ach, jakże to wspaniałe, że w dzisiejszych czasach można bez problemu sądzić ludzi na podstawie... no właśnie, czego? Nie dowodów, nie faktów, ale Twoich przemyśleń i osobistego odczucia, że "ugodowa postawa trochę śmierdzi". Zapewne Sherlock Holmes by Ci zazdrościł takiego nosa detektywistycznego, prawda? Może nawet stworzą specjalny odcinek CSI oparty na Twoich intuicjach.
Zacznijmy od tego, że ugody prawne są w świecie prawniczym mniej więcej tak egzotyczne, jak cappuccino w Starbucksie. Powód? Są po prostu tańsze, szybsze i pozwalają uniknąć lat ciągania się po sądach. Ale nie, nie, w Twoim świecie to musi oznaczać, że ktoś jest winny. Niewinny człowiek na pewno wolałby wydać setki tysięcy dolarów i stracić kilka lat życia, żeby wygrać w sądzie. Logika jak stal.
A ten argument o "kupowaniu gier gwałciciela swoim dzieciom" majstersztyk. Cudownie przeskoczyłaś od braku dowodów do moralnego bojkotu człowieka, którego jedyną winą jest bycie ofiarą fałszywych oskarżeń. Ale rozumiem, to pewnie dla dobra dzieci, prawda? Dzieci muszą wiedzieć, że jeśli ktoś został oczyszczony z zarzutów, to i tak trzeba na niego patrzeć spode łba, bo przecież ugoda "śmierdzi".
Cudownie też, że możemy w jednym zdaniu przyznać, że nic mu nie udowodniono, a w następnym już wyrokować, że to jednak nie bez powodu. Takie balansowanie na krawędzi to prawdziwa sztuka. Może powinnaś wydać książkę: "Jak osądzać ludzi, kiedy nie masz dowodów, ale masz przeczucie". Bestseller murowany
A teraz wracajmy do rzeczywistości. Może zamiast rzucać moralnymi gromami na podstawie plotek i fałszywych oskarżeń, skupmy się na tym, że fałszywe oskarżenia szkodzą nie tylko oskarżonym, ale i prawdziwym ofiarom. Ale to pewnie zbyt skomplikowane, żeby zmieściło się w tej bańce moralnej wyższości, prawda?
nie no, to musi być bait xD