@ jeżeli poczuje się juz tak wykorzystana i czuje że moja cierpliwość się skończyła( w moim mniemaniu) i kończe relacje to oznacza ze jestem wtedy katem? Pytam serio bo na razie błądze w tych wszystkich informacjach próbując dojść czemu mi się nie układa w relacjach międzyludzkich ....
3 роки тому+2
@@rosalierose1513 niekoniecznie. Prędzej jesteś tutaj wybawicielem. :) Nie każdą relację trzeba na siłę uzdrawiać.
Hmmm. Ciekawa teoria. Kiedy po 8 latach związku nakryłem na zdradzie moją mocno zaburzoną narcystycznie żonę (teraz to wiem po zdiagnozowaniu). Kilka dni czułem się jako ofiara pomimo swojej wysokiej samooceny(nie zawyżonej). Kolejne kilka dni chciałem być wybawicielem :) Pomogę jej, będę dźwigał to brzemię razem z nią, ale pomogę ;) Przejdziemy przez to razem :) Jaki kretyn ;). hahaha Ale wszedłem w swoją ,,ciemną stronę,, i odwróciłem wszystko. I zdałem sobie sprawę że ofiarą i zarazem moim wybawicielem w tym wszystkim jest właśnie partner mojej ex żony, a ja? Ja Jestem teraz katem:) Bo nie zablokowałem jej nigdzie a ona pisze, ja odczytuje ,ale nie reaguje. I widać jak bardzo boli to taką osobę, bo ktoś przejął jej taktykę. A nie ma nic gorszego dla narcyza czy innego toksyka jak widzi szczęście osoby z którą żył ;) Ps. Dlaczego w prawej ręce paznokcie są pomalowane inaczej jak w lewej ? :) Bunt jakiś ? :) Czy może żeby narcyzom i toksykom pokazać serdeczny palec jeden złoty a drugi w gwiazdki :)
3 роки тому+2
Co do tego serdecznego palca - myślę, że sporo toksyków i narcyzów mnie słucha i nie zdają sobie sprawy, że nimi są. Właśnie z powodu tego mechanizmu, który tu opisałam. Każdy ostatecznie widzi się w roli ofiary i w to wierzy. Ja do toksyków i narcyzów z mojej przeszłości nie mam już urazy. Nie mam ochoty na kontakt, czy spotykanie się, ale na szczęście stali się tylko częścią mojej historii i to całkiem wzbogacającą. :) Tak też można na to spojrzeć. :)
@ 100% -owi narcyzi nie słuchają. Nigdy. Inaczej, Narcyzi słuchają ,ale tylko to co mogą wykorzystać przeciw tobie. Tylko ludzie słabi widzą się w roli ofiary.
3 роки тому+1
@@PredatorFishingIreland tak, słuchają, bo chcą to wykorzystać, ale nie jest tak, że każdy ma świadomość tego, kim jest.
Dziwna teoria -jeski sam oferuję pomoc to nie jestem ofiarą,jeśli ktoś sam zaoferował mi pomóc to nie jestem dla niego kątem itd.całkowicie zła interpretacja ròl...
Bardzo pomocne ❤
w kółko jestem ofiarą i wybawicielem....
To warto zatrzymać się nad tym, kiedy możesz być też katem? Chociażby dla siebie. ;)
@ jeżeli poczuje się juz tak wykorzystana i czuje że moja cierpliwość się skończyła( w moim mniemaniu) i kończe relacje to oznacza ze jestem wtedy katem? Pytam serio bo na razie błądze w tych wszystkich informacjach próbując dojść czemu mi się nie układa w relacjach międzyludzkich ....
@@rosalierose1513 niekoniecznie. Prędzej jesteś tutaj wybawicielem. :) Nie każdą relację trzeba na siłę uzdrawiać.
@ ok dziękuję za odpowiedź. Muszę się bardziej wgłębić w temat wybawiciela ;)
@@rosalierose1513 bardzo proszę. Spokojnego wieczoru!
Trzeba na początek do takiej sytuacji doprowadzić...
Jeśli ktoś takich sytuacji nie ma, to gratuluję. :)
@ póki co nie 😅😅😅zapraszam do mnie na kanał
@@TeoOktoberfest ok! :)
@ Sub oczywiscie polecial do Ciebie..;)
@@TeoOktoberfest dzięki! Nigdy nie byłam na October Fest! :)
dziekuje
Cieszę się, że mogłam pomóc! :)
Hmmm. Ciekawa teoria. Kiedy po 8 latach związku nakryłem na zdradzie moją mocno zaburzoną narcystycznie żonę (teraz to wiem po zdiagnozowaniu). Kilka dni czułem się jako ofiara pomimo swojej wysokiej samooceny(nie zawyżonej).
Kolejne kilka dni chciałem być wybawicielem :) Pomogę jej, będę dźwigał to brzemię razem z nią, ale pomogę ;)
Przejdziemy przez to razem :)
Jaki kretyn ;). hahaha
Ale wszedłem w swoją ,,ciemną stronę,, i odwróciłem wszystko.
I zdałem sobie sprawę że ofiarą i zarazem moim wybawicielem w tym wszystkim jest właśnie partner mojej ex żony, a ja? Ja Jestem teraz katem:) Bo nie zablokowałem jej nigdzie a ona pisze, ja odczytuje ,ale nie reaguje.
I widać jak bardzo boli to taką osobę, bo ktoś przejął jej taktykę.
A nie ma nic gorszego dla narcyza czy innego toksyka jak widzi szczęście osoby z którą żył ;)
Ps. Dlaczego w prawej ręce paznokcie są pomalowane inaczej jak w lewej ? :)
Bunt jakiś ? :)
Czy może żeby narcyzom i toksykom pokazać serdeczny palec jeden złoty a drugi w gwiazdki :)
Co do tego serdecznego palca - myślę, że sporo toksyków i narcyzów mnie słucha i nie zdają sobie sprawy, że nimi są. Właśnie z powodu tego mechanizmu, który tu opisałam. Każdy ostatecznie widzi się w roli ofiary i w to wierzy. Ja do toksyków i narcyzów z mojej przeszłości nie mam już urazy. Nie mam ochoty na kontakt, czy spotykanie się, ale na szczęście stali się tylko częścią mojej historii i to całkiem wzbogacającą. :) Tak też można na to spojrzeć. :)
@ 100% -owi narcyzi nie słuchają.
Nigdy.
Inaczej, Narcyzi słuchają ,ale tylko to co mogą wykorzystać przeciw tobie.
Tylko ludzie słabi widzą się w roli ofiary.
@@PredatorFishingIreland tak, słuchają, bo chcą to wykorzystać, ale nie jest tak, że każdy ma świadomość tego, kim jest.
Dziwna teoria -jeski sam oferuję pomoc to nie jestem ofiarą,jeśli ktoś sam zaoferował mi pomóc to nie jestem dla niego kątem itd.całkowicie zła interpretacja ròl...