Total Annihilation -- recenzja retro
Вставка
- Опубліковано 26 лют 2018
- Porównuj ceny gier na ceneo.pl: www.ceneo.pl/Gry?
"Co rozpoczęło się jako konflikt o transfer świadomości z ciała do maszyny, eskalowało do formy wojny, która zdziesiątkowała miliony światów. Core i Arm niemal całkowicie wyczerpały zasoby galaktyki w walce o dominację." -- Tymi słowami witało nas Total Annihilation, jedna z najbardziej wpływowych gier strategicznych lat 90. Jego fantastyczna ponura atmosfera, orkiestralna ścieżka dźwiękowa i niecodzienne podejście do sztamp gatunku zaskarbiło sobie oddanie graczy. 20 lat po premierze gra nadal wspierana jest nieoficjalnie przez jej użytkowników, a do pobrania czekają tysiące nowych jednostek i map.
Total Annihilation kupisz na:
GOG.com (bez DRM): bit.ly/TAGOG
Steam: bit.ly/TASTEAM
Wspomóż nasz rozwój: arhn.eu/wsparcie
patronite.pl/arhneu
---
Po więcej recenzji, wywiadów i rozpakowań zapraszamy na arhn.eu
Odwiedź nasz serwer Discord na / discord
Dołącz do nas na facebooku: / arhn.eu
Śledź nas na Twitterze: / arhneu - Ігри
Warta zauważenia, a pominięta jest świetna muzyka nagrana wraz z orkiestrą symfoniczną!
Dokładnie muzyka była genialna!
Klimat był...
No nareszcie jakiś dobry RTS :) Nigdy nie wkręciłem się w Totala tak jak mój brat, ale potrafiłem docenić :) Ruch jednostek zrobił naprawdę wielkie wow na tamte czasy, przebijając wszystkie inne produkcje z gatunku. Nie tylko animacje pierwszej klasy, ale ilość i zróżnicowanie jednostek powalało na kolana. Ba! a wtedy nawet nie wiedziałem o istnieniu dodatku, który wprowadził jeszcze większą ilość dobroci :) Wielki props za ten tytuł. Obowiązkowa pozycja na półce dla miłośników gatunku ;)
@arhn.eu A słyszałeś o balancedannihilation.com/ ?
Odpicowany TA
ooo trzeba sprawdzic
U mnie również to nie ja, a brat się wkręcił Totalnie w Totala :D
Thank You!
Lepa a sumpreme comander?
Ale że nie wspomniałeś o (dość odkrywczej wtedy) dynamicznej ścieżce dźwiękowej złożonej z oryginalnej muzyki symfonicznej to już trochę wstyd Archonie :P
odpaliłem znów tego klasyka po paru dobrych latach, ta muzyka symfoniczna doprowadziła mnie do ciarek, mimo archaicznych rozwiązań uważam ten tytuł za jeden z najlepszych RTS'ów.
Rety, Total Annihilation to było coś! Jeszcze wspominam niektóre swoje bitwy, dla których zarywałem noce. :) Bywało epicko: morskie desanty, obrona wzgórz, oblężenia z ciężką artylerią, pobojowiska zawalone płonącymi wrakami... Zabawne, że świat gry to niby przyszłość, ale uzbrojenie funkcjonuje bardziej jak 2 Wojna Światowa (lekkie i ciężkie tanki, pancerniki, latające fortece, armaty i "smocze zęby")
Zawsze lubiłam zbierać metal z poległych wrogów, właściwie to było moje ulubione zajęcie w tej grze. :D
Łezka w oku się kręci :) Muzyka w grze robi robotę. Człowiek sobie uświadamia jak stary jest oglądając takie filmy. Grałem w tą grę ostatnio jakieś 18 lat temu... Inaczej ją zapamiętałem. Widziałem na Steam, muszę kupić ;)
Szkoda, że nie wspomniałeś o muzyce. Świetne tematy bitewne grane przez orkiestrę symfoniczną! Mam do dziś na PC rip płytki z CdAction z 2001, aż miło posłuchać :)
Najgenialniejsza muzyka w grach komputerowych ever! Świetne przejścia od spokojnych tematów do bardzo dynamicznych gdy zaczynało się coś dziać na mapie. W czasie gdy ta gra wyszła nie przypominam sobie innej z takim zabiegiem. Cała oprawa dźwiękowa dodawała naprawdę dużo w kwestii klimatu tej gry, zwłaszcza podczas wielkich starć.
Fajna recenzja! Nadal mam pełne wydanie tej gry z CD-Action! :)
TA POMPATYCZNOŚĆ INTRO
Jeden z niewielu RTSów w jakie grałem, nigdy nie byłem szczególnym fanem tego gatunku ale ta gra była po prostu rewelacyjna :D Aż się łezka w oku kręci.
JA W TO GRAŁEM JAK BYŁEM 7 LAT. To była moja ulubiona gra
Super materiał jak zawsze, marzy mi sie dłuższy materiał z Supreme Commandera, a konkretnie z dodatku Forget Aliance który także nadal wspierany przez fanów :)
God_Enel FAForever ;)
Szkoda tylko, że na Setons itd wszyscy muszą mieć szybki wątek w procesorze żeby gra nie zwolniła do 10% normalnej prędkości xd.
Nice! Chyba za takie materiały najbardziej lubię ten kanał! A teraz chellenge: KKND, czekam :)
Muzykę do Total Annihilation skomponował sam mistrz Jeremy Soule. W tamtych czasach muzyka w grze z prawdziwą orkiestrą była raczej rzadkością, zatem soundtrack robił niesamowite wrażenie
Przez caly czas mialem wrazenie ze opisujesz gameplay z Supreme Commandera :D
WiteXRan jakby nie patrzeć Supreme Commander był spadkobiercą tej serii
a może recenzja serii EARTH
Uwielbiam
Jestem za!!
Archon tyle osób wspomina o supremme Commanderze, planetary anihilation, może byś zrobił jakiś dłuższy film (może nie cała mała seria, ale jakiś film dłuższy niż 20 minut), żeby opowiedzieć o każdej grze trochę i wyrazić swoją opinię na temat każdej z nich. Nie musi to być to coś pokroju serii jak powstawał gothic czy GTA, a tylko parę zdań o każdej grze :)
Grałem w to całymi dniami. To były czasy :)
SWIETNA GRA! pamietam doskonale :)
W końcu! Dzięki !
Archon uwielbiam Cię! Total Annihilation jest dla mnie tym czym dla Ciebie Dungeon Keeper. Jak jeszcze nie miałem pełniaka, to demo męczyłem do upadłego, sprawdzając ile jednostek mieści się na mapie, budując mury z LLT i przechwytując wszystkie jednostki, które się tylko dało commanderem. Bardzo Ci dziękuję, ta recenzja to wspaniała niespodzianka! Jesteś wielki!
O ile same TA mi nie przypadło, o tyle skusiliście mnie to ponownego ściągnięcia Supreme Commandera.
Oj pamięta się :)) A pamięta ktoś Total Annihilation dołączane do CD- Action? Piękne to były czasy, a i świat dużo lepszy jakiś . Gdyby tak dało cofnąć się w czasie :((
Oj grało się, grało - CD Action :)
Super. Tydzień temu skończyłem kampanię ;)
TA to jedna z moich ulubionych gier. Jest trudna, dostępna wielka masa jednostek do budowania, a do tego muzyka tworzy swietny, mroczny klimat rozpaczliwej walki między frakcjami. Coś pięknego.
No w końcu, bo już nie wiedziałem co mam obejrzeć podczas opierdalania się w pracy.
2500? O kuźwa, chciałbym tyle.
spoko, za złotówki się nie obijam xD
a co ma robić? Większość tak zwanych prac ogranicza się do pozorowania roboty, byle wysiedzieć 8h. Gdy realnej roboty jest może na 4.
To przy czym wy pracujecie, jak macie 4h realnej pracy?
@@pankracy896 dokladnie wiekszosc prac to tak zwana gowno praca. Wszystkie ksiegowe, prawnicy, urzedasy to przelewanie z proznego w prozne.
Gra dzieciństwa
Kocham tę fabułę! Zwłaszcza jak ty ją opowiadasz!
Kruci, zacny tytuł. dzieki za ten material wspominkowy. PS cala masa obiektow byla niedozbudowania w kampanii jak np. silos z glowica (swoja droga zawiodlem sie jego sila przy probie multiplayer).
Świetna recenzja świetnego tytułu :) TA to faktycznie RTS wyśmienity i notoryczne pomijanie go w zestawieniach najlepszych/najbardziej przełomowych RTSów w mojej opinii jest mocno niesprawiedliwe. Wszak w czasach gdy Starcrafty, Warcrafty, C&C i podobne, powielały (ulepszając oczywiście) tak naprawdę schematy z Dune 2, TA był czymś świeżym i innowacyjnym. Pamiętam do teraz w jakim byłem szoku gdy okazało się, że przy odrobienie szczęścia (a najczęściej całkiem przypadkiem) można było zestrzelić samolot z armaty czołgu czy artylerii.
Świetna recenzja. Jedna z najlepszych RTS. Szczerze to myślę, że się nie przyjął tak dobrze bo jest zbyt bardzo rozbudowana i żeby poznać kruczki i tricky w tej grze trzeba spędzić dużo więcej niż w Star Craft. Później na silniku Spring wyszedł Remake tej gry. I na multi spędziłem chyba z 3000 godzin. I To była jedna z tych gier, która faktycznie uczyła Przywództwa, a często nawet poświęcenia. Gdzie gdy grało się 3vs3 to gdy czuło się powiew przegranej na swoim froncie brało się Commandera i wrzucało prosto na front bo gdy umierał była potężna eksplozja jak bomba atomowa, przełamywała front co pozwalało innym przebicie się.
grałem w to u kuzyna bo sam nie miałem peceta, nostalgia!
Kochałem tą grę :D
Dla mnie TA to najlepszy rts minionej epoki. Oglądanie pojedynków mysliwców na prędkości -9 zawsze dawało mi frajdę :D No i pierwsza gra w której można się było realnie wybronić przed atakiem atomowym. Do tej pory w uszach słyszę dzwięk Sentineli - chyba najbardziej majestatycznej, obok obelisk canon z Ra, budowli obronnej. Kto nie grał, niech nadrabia. Supreme Comm sumiennie kontynuuje tradycję TA ale bez tego "ducha zamkniętego w puszcze" nie jest tą samą klasą. Albo ja już stary jestem:)
No to weekend z głowy :p
super gierka :) Po niej zakochałem się w strategiach :D
nie ma to jak obejrzec jeszcze raz i na steam juz dziś kupiłem gre z dzieciństwa :)
Super recenzja! Moja ulubiona gra z dzieciństwa... Powracałem do niej wiele razy, aż do uszkodzenia płyt. Cóż... trzeba zalogować się na GOG. Dziękuję!
Moja ulubiona strategia. Propsy za klimatyczną muzykę.
Kocham tę grę ,grywam od dawna nie przerwanie ,ilości dodatków związane z tym tytułem i wsparcie jak to z resztą powiedziano w materiale powyżej mówią wszystko o jakości gry jak dla mnie króla tego gatunku.
żaluje, ze nie wypuszczacie czesciej materiałow, jednak zawsze nadrabiacie jakością :)
To była moja pierwsza strategia, jaką grałem i tak mnie wciągnęła, \ze zakochałem się w rtsy :)
Jeden z moich ulubionych RTSów!! Jak zwykle wysokiej jakości materiał.
Było super
Supreme commander jest świetny i zawsze kojarzył mi się z total annihilation:)
Następca gry - Supreme Commander - należy do grupy gier typu "lubię choć lamię".
Intro trochę przypomina mi Pył, przy czym tam rozróba była na księżycu Arenie a anihilacja dla tych co nie umieją rozwiązywać sporów poza tą planetą.
Energia i surowce pozyskiwane są podobny sposób w Metal Fatigue, który też chodzi za mną od jakiegoś czasu.
Dungeon Siege to jednak porażka, 30h ciągło się w nieskończoność (jakbym grał 100h), gracz miał niewiele do roboty. Na papierze rewelacja (10/10 w jedynym piśmie komputerowym w tych czasach, znaczy musi być dobra!) ale w praniu nie do zniesienia.
dlatego nekrokosmos
Znajdz mi proszę metodę na bezproblemowe odpalenie bez spontanicznych exitów do pulpitu Metal Fatigue, a obsypie Cię hajsem! :D
ja juz nawet dooma 3 nie mogę odpalić
Zainstaluj VirtualBox, na nim postaw Windowsa XP + sterowniki+ dodatek VitualBox Guest Addition a potem grę. To także jedyny sposób bym mógł grać w Gorky Zero - Fabryka Niewolników i inne stare gry.
I plansza- Welcome to the core prime... Mistrzostwo świata :) super gra po wielu latach dowiedziałem się że można było plusem i minusem przyspieszać czas heheh ale przez dluuuuugo grałem bez :)
:D Aż mi się zachciało zagrać :D
Grało się! A dokładniej to gra się do dzisiaj! Moja ulubiona gra z dzieciństwa do której do dzisiaj wracam.. Pamiętam jak ją widziałem u kolegi i pewnego dnia, jak ojciec był na giełdzie to starał się wytłumaczyć handlarzowi o jaką grę chodzi. Kiedy wrócił do domu okazało się że dostałem Command&Conquer :(. Gram w TA do dzisiaj, tak samo jak w TA:Sprinng (w uproszczeniu fanowski remake TA w 3d).
Pamiętam jak z kolegą przechodziłem tą grę na w spółkę. Trudna była jak dla 15 latka. Fajnie się grało.
Uwielbiałem tą grę. Ukończyłem ją obiema stronami (Core wypalał mózg ale miał parę ciekawych jednostek np: roboty pająki) Wiele nocek z wypiekami na twarzy. Muza mega pasowała do rozgrywki zwłaszcza kiedy dochodziło do starcia a ekran pokrywał się seriami eksplozji (którym towarzyszyły wstrząsy planszy).
Gra mojego dzieciństwa!
wciąż na dysku :)
To jest cudowna gra, mam niesamowity sentyment, i ta muzyka.
trzy lata temu wysłałem wiadomość żeby poświecił jeden odcinek na TA i w koncu jest :) !!!
Kupiłem natychmiast po tym jak gra wróciła na steam a kosztowała mnie w trakcie Black Friday jakieś 5 zł z groszami. Grałem namiętnie przez lata i już po kilku dniach nabiłem kilkanaście godzin na steam. Gra rewelacyjna i poniekąd mocno wybiegająca przed szereg. Dawała nam to czego takie Command & Conquer nie dało nam praktycznie nigdy czyli ogromną liczbę jednostek i równomierny nacisk na walkę zarówno na lądzie, w powietrzu czy na wodzie. Do tego możliwość ostrzeliwania się z połowy mapy było ogromnym atutem czego bardzo mi brakowało wśród konkurencji. Soundtrack to już rzecz epicka - brzmi wręcz jak jakiś nieużyty soundtrack z Gwiezdnych Wojen.
moja ulubiona gra z dzieciństwa ;D
Jedna z moich ulubionych gier
To teraz druga gra mojego dzieciństwa!!! Original war. jak dotąd według mnie żaden rts nie jest tak unikatowy jak to cudo!
Ahhh fantastyczna i nostalgiczna gra
Królowa strategii :) wyprzedziła swoje czasy i do dzisiaj jest niedoścignionym wzorem. Najlepsze dla mnie było budowanie lotnictwa plus marynarka przy dobrym wsparciu artylerii oraz systemów obronnych bazy. Cudo ❤
Jeden z moich ulubionych RTSów :D
Ja do tej pory mam totala na dysku ^^
A ja Tzara
Mam w kolekcji. Duzo godzin poszlo na to ;)
Mój ojciec kupił to w swoim pierwszym CDaction. Ciśnie w to do dzisiaj. MEGA GRA.
Moja pierwsza oryginalna gra ktora kupilismy wraz z bratem w 1996 roku. Nadal ja mam. Pudelko troche zmarnione czasem ale reszta wraz z polska instrukcja w idealnym stanie :-D
Najlepszy RTS moim zdaniem
RetroFix. Wątpię, gra miała premierę we wrześniu 1997 roku.
KryKoz A to mi sie rok pomylil. W kazdym razie wiem ze bylo zimno i szedlem prawie godzine w jedna strone do Empiku :-D
RetroFix jakbyś jeszcze miał kompletne wydanie tej gry i chciał sprzedać to zapraszam na mglitterati@gmail.com
Pamiętam jak dziś długie godziny przy Total Annihilation
Świetna, mega klimatyczna oraz bardzo trudna gra :) Kiedyś miałem chyba z CD Action, próbowałem zainstalować kilka lat temu, ale coś nie działa... Szkoda, że dziś już nie robią takich gier. Czekam na odświeżonego WarCrafta III :)
Aż mi się supreme commander przypomniał :)
Gra ma sporo drobnych myczków, których do tej pory próżno szukać nawet we współczesnych grach tego typu. Przykładowo - jednostka inżynieryjna podczas patrolu będzie naprawiać sojusznicze jednostki na trasie oraz odzyskiwać metal z wraków. Ta sama jednostka przypisana do grupy jednostek będzie automatycznie naprawiać jednostki uszkodzone w obrębie tej grupy. Oprócz tego przydatne skróty klawiszowe np. wybór wszystkich samolotów, statków, jednostek bojowych na ekranie itp. itd.
Jest też mało znany Metal Fatigue, który miał ciekawy system personalizacji robotów. Żeby rozwijać własne roboty trzeba było kraść części zniszczonych robotów przeciwnika, lub rozwijać swoją technologię. Bitwy również dało się prowadzić na 3 poziomach: W powietrzu, na ziemi i pod ziemią.
TAK TAK, Dobry rts chociaż ogrywało się w moich stronach jego spin offa czyli Total Annihilation Kingdoms. Było demko w zielonym niemieckim pisemku z płytą CD wypełnioną demami i patchami. I działo się to w 2000r. Pełniak trafił się kilka lat później. Niemniej miło wspominam.
piękne to były czasy xD
Super materiał! Zawsze uważałem, że to jedna z najbardziej niedocenionych gier rts. Supreme Commander też przeszedł względnie bez echa, a jest zdecydowanie duchowym, dobrze wykonanym następcą! xD
Nie według aktywnie grających fanów TA.
To intro... wow
fantastyczna strategia, 20 lat temu za małolata spędziłem wiele godzin :)
No kurde, jak Cie oglądam, to nigdy łapki nie dałem, ale za Total Annihiation masz bez oglądania. Jak ja lubiłem tę grę. Byłem młody, ojciec częściej w nią grał, ja oglądałem, ale samemu też potrafiłem rozegrać swoje mecze singleplayerowe. Te jednostki, ich liczba, no masakra... Piękna gra to była. Popieram też komentarz kolegi z wcześniej - o kozakach, równie zajebista gra.
Pozdro i obyś więcej retro gier wyszukał (o których zapomniałem, ale z chęcią bym sobie przypomniał).
No Panie, to sie szanuje! Brat sie zagrywał w TotalA gdy ja zaczynałem podstawówke. Pamiętną wersje z cdaction komuś porzyczył i okupiliśmy dopiero 2 lata temu z allegro!
Wspaniała gra, doskonale sie trzyma, gdybym miał wiecej czasu to chyba bym dalej ciorał.
A tak apropo - gdy na topie był Gothic 2 kumpel kupił jakąś gazete z płytkami (i chyba nie był to CDA) Była tam strategia "ninjowa". Rzecz działa sie w Azjii, dalekowschodnie budynki itp (ale nie powiem wam czy Jap. czy Chiny) NO i własnie był tam też swego rodzaju "commander"- chłopek łudząco podobny do RAIDENA z MK (kapelusz), tyle że miał miecz. Inną charakterystyczną rzeczą były jednostki ataku dystansowego ,które... strzelały petardami! Jednostką ciężką tej kategorii był sumita z beczką prochu na plecach :)
Pomożecie?
A g prawda. Ja to pamiętam bardziej niż całą resztę.
Świetna gra :)
Gra z dzieciństwa :)
oj grało się oj grało!!!
Pewne rozwiązania (energia, pozyskiwanie zasobów przez budowanie konstrukcji na złożach) były obecne w Earth 2150 z 2000 roku oraz Original War z roku 2001. Dość niszowe produkcje, ale warte swoich odcinków retro, kiedy skończy się kolejka gier czyli pewnie za 20 lat :) Pozdrawiam
W tą grę grałem setki godzin
o, to to! Za dzieciaka kupiłem tę grę w jakimś wydaniu CD-Action, kampania dosyć szybko stała się dla mnie męczarnią z powodu poziomu trudności :) Wspominam bardzo dobrze, chociaż wśród mojego otoczenia akurat ten RTS był praktycznie nieznany i nigdy nie zaznałem uroku tej gry po multi. Tak czy inaczej, dobry materiał, chyba pora odświeżyć starą płytkę z gazety i sprawdzić czy dzisiaj nadal dziala!
Chyba będzie trzeba się ta gra zainteresować i Nadrobić zaległości
Ponadczasowa gra i najlepszy RTS, do którego do dziś wracam od czasu do czasu grając na multi z kolegą...
Oj była giera ;D
Pamiętam tą grę z CD ACTION, z równie kultowa Dark Colony:)
Dokączysz maraton evil death ? (chodzi o serial).
Total Annihilation i oryginalny StarCraft to moim zdaniem najlepsze i najciekawsze RTSy jakie powstały - później w zasadzie wszystko było wtórne...
ja wolałem earth 2140
supreme commander! Taki remaster TA
Total i Kozacy zamiatali resztę, jednak warty wspomnienia jest Sudden Strike 😀
SC to żaden remaster, raczej dumping down. Do oryginalnego TA ma prawo porównywać się dopiero Forged Alliance (z modami).
A C&C albo AoE?
Ah te stare czasy mam płytę mam nawet (:
ENTER +ATM ENTER ENTER +ATM ENTER ENTER +ATM ENTER ENTER +ATM ENTER...
No, to możemy grać :D
hello there
xD
No i nie zapominajmy o +shootall :) Bez tego ciężko się gra :
dzięki za przypomnienie, jakim cudem w wieku ~7 lat potrafiłem w to dobrze grać. :D
Jak wyżej. xD
grałem w to xD aż łezka w oku się kręci xD
Tak mi coś cały czas pachniało Supreme Commanderem :D
Najlepszy RTS wszechczasów. Miałem to szczęście dorwać Totala w CDA. Polecam także "Spring RTS" - odpicowany Total na nowym silniku z mnóstwem modów.
Zagrywałem się w tą grę godzinami :)