Warsztat fotografa przyrody. Fotografowanie z poziomu wody.
Вставка
- Опубліковано 15 вер 2024
- Zostań naszym Patronem:patronite.pl/W...
lub wesprzyj działanie kanału tutaj (Donate here): www.paypal.com...
Bank zdjęć - podróże i przyroda www.photovoyage.pl Photo bank, travel, nature
Film z serii fotografia przyrodnicza. Dziś o zdjęciach ptaków wodnych z poziomu ich oczu. Czatownie pływające - pływadełka, ponton, fotografowanie z brzegu. Porady oraz przykładowe zdjęcia wodnej przyrody.
Bałtyk, Bieszczady, dzika natura, zwierzęta, żeglarstwo, survival, bushcraft, fotografia przyrodnicza oraz praktyczne porady z tych dziedzin - oto filmy których możecie się spodziewać po naszym kanale.
Wildlife, nature, photography, travel, sailing, Baltic sea
Zapraszamy do współpracy z naszym bankiem fotografii www.photovoyage.pl oraz na nasz profil na Facebooku
/ awbilinscy.photovoyage
Namiot na ponton: allegro.pl/ofe...
Super materiał. Niewiele jest takich mocno technicznych aspektów fotografii przyrody w jednym miejscu. Jestem bardzo zainteresowany szczegółami pływadeł i pontonów. Pozdrawiam!
Dzięki za dobre słowo ;-) O pontonie materiał wyjściowy mamy, więc będzie coś jeszcze jesienią/zimą zapewne, a o pływadle pewnie dopiero po przyszłym sezonie.
Witam Pani Agnieszko, Panie Włodku jesteście encyklopedią wiedzy :) Pozdrwaiam
No pięknie, nam się wydawało raczej, że kieszonkowym poradnikiem ;-) Dzięki, pozdrawiamy.
Nigdy nie myślałam, że mogą mnie zainteresować ptaki. Ale stojąc na kotwicy w miejscu bez zasięgu ( i internetu 😱) odkryłam, że obserwowanie ptaków przez lornetkę to świetna zabawa. Fotografowanie czy filmowanie przyrody byłoby cudne - ale widzę, że to nie taka prosta sprawa. Pozdrawiam serdecznie. Ola
Faktycznie wymaga sporo cierpliwości i wysiłku, ale jaka satysfakcja :-) Pozdrawiamy gorąco
Panie Włodku jak zwykle super pouczajacy filmik
dzięki! Pozdrawiamy!
Świetne zdjęcia
Dzięki!
Dzięki Wam, Włodku za fajne wytłumaczenie pewnych kwestii. Fotografuję naturę od roku, różnymi metodami i staram się ciągle poszerzać swoje możliwości - dobrze jest móc skorzystać z Waszego wieloletniego doświadczenia, szczególnie, że zaczeliście w czasach, gdy nie było gotowego sprzętu, a trzeba było improwizować. Cieszę się na odcinek o pontonie, bo sam mam dmuchany kajak i zauważyłem, że to świetna metoda do fotografii zwierząt. Teraz tylko muszę jakoś ogarnąć kamuflaż, ew. zrobić nadbudowę, by przerabiać kajak na czatownię, czekam na inspirację. Dzięki, pozdrowienia dla małżonki.
Dzięki za pozytywny komentarz. Kajak jest fajny, bo łatwiej nim pływać na dłuższe dystanse i manewrować w wietrze, za to jest chyba trochę mniej stabilny. Zanim kupiliśmy namiot, na pontonie mieliśmy wygięte rurki, na których kładliśmy płachty maskujące. Na kajaku też się ta metoda maskowania powinna sprawdzić. Pod maskowanie jakaś lekka plandeka i nawet krótki deszcz można przeczekać.
@@WodekBilinski Dziekuje Panie Włodku. Rozumiem, że kładziecie się w pontonie? Rurki takie jak od namiotu np.? Jak je przytwierdziliście do pontonu? I zastanawia się, jak przymocowaliście deseczkę do pontonu (jako, że to guma), na której stawiacie potem aparat? Takie pytania rzucają mi się na myśl.
@@konradgaworek4774 Prosimy o trochę cierpliwości, wszystko będzie w filmie. Do wiosny da się nasze rady wykorzystać :-) A dziś tylko krótko: nie leżymy, tylko siedzimy, a ponton ma drewnianą pawęż, na której normalnie mocuje się silniczek, czyli nie jest taki najprostszy.
A jak to jest z wyborem czasu (i miejsca --- ale to może na inną okazję) zakładania "czatowni"? Ponoć siewki przyzwyczajają się do "nowego elementu krajobrazu" w ciągu godziny. A inne ptaki? Czy trzeba przychodzić na miejsce przed wschodem słońca?
Oj, to jest "temat rzeka". My, jak lekarze, staramy się przede wszystkim nie szkodzić. Zatem najchętniej pojawiamy się na miejscu fotografowania przed świtem, w niektórych sytuacjach jeszcze ciemną nocą. Najlepiej, kiedy ktoś fotografa odprowadza do czatowni i ostentacyjnie odchodzi /czatownie lądowe/. Niektóre gatunki faktycznie nie przejmują się za bardzo nową czatownią, inne przez kilka dni są nieufne. Doświadczeni, długoletni fotografowie ptaków twierdzą i my się z tym zgadzamy, że poza różnicami pomiędzy gatunkami, istnieją różnice w zachowaniu różnych osobników jednego gatunku. Poza troską o zwierzęta, przychodzenie przed świtem na miejsce fotografowania daje zwykle większa szansę na zrobienie ciekawych zdjęć (najwięcej się dzieje w naturze o poranku i zmierzchu), ale też nie straszymy ptaków innym fotografom, którzy przyszli wcześniej. Mówimy tu o popularnych miejscach fotografowania.
Dzień dobry. Mam pytanie o mokre skafandry 7mm (półsuche z ograniczona cyrkulacja wody). Czy ma ktoś doświadczenie z tego typu skafandrami? Suchary są bardzo drogie. Używane są nadal drogie i zwykle dość zniszczone. Te z demobolu są tanie, zniszczone i mają napis na plecach Marynarka Wojenna RP. W cenie sensownego używanego suchara mam nową grubą piankę (albo mały zielony pontonik). Pytanie czy da się w tym wytrzymać od kwietnia do jesieni siedząc kilka godzin w wodzie. Boję się, że raczej nie niż tak. poza tym do pianki trzeba dokupić buty (chodzenie po trzcinach i mule bosą stopą + pijawki + zimno. Cena rośnie. Pisząc to sam sobie trochę odpowiadam, że chyba zdecyduję się na używanego suchara. Może być nawet uszkodzony (ja i tak nie nurkuję).
Cześć. Mam gruby, mokry skafander i jestem w nim w stanie wytrzymać godzinę do półtorej wiosną. W Bałtyku, przy brzegu Gotlandii, na płytkiej wodzie dałem radę przez pół godziny zaledwie. Może inni są bardziej odporni, ale dla mnie suchar albo ponton, jeśli fotografowanie ma trwać ze 4 godziny. Włodek
@@WodekBilinski Dziękuję za szybką i cenną informację. To mnie ostatecznie przekonało. Rezygnuję z mokrego. Pozdrawiam, Łukasz.