Bardzo pomocna wiedza .... zaczęłam niedawno fotografowac ptaki i jest to wspaniała pasja , niestety umiejętności jeszcze kiepskie. Uczę się właśnie z takich filmów jak ten i już widzę mały postęp. Dziękuję 🙂
Dzięki za komentarz. Cieszę się, że mój film jest dla Ciebie przydatny. Umiejętności przyjdą z czasem. Zresztą nie tylko one są ważne. O wiele ważniejsza okazuje się wiedza na temat ptaków. Gdzie występuje dany gatunek, jak rozróżnić itd. Początki są trudne, a nauka nigdy się nie kończy. Ja też cały czas uczę się czegoś nowego. Jakim sprzętem w tej chwili fotografujesz?
@@fotozwiad3566 znajomy fotograf zachęcił mnie do kupienia sobie na początek Sony Rx10. Z racji tego, że byłam kompletnie zielona wydaje się to niezły wybór. Pewnie na bardziej skomplikowany sprzęt przyjdzie jeszcze czas... póki co jestem z mojego aparatu barrrdzo zadowolona, fajnie robi zdjęcia, przynajmniej mnie się tak wydaje 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🙂
@@renatakrzyzak2692 Jeśli jesteś zadowolona i ten aparat Ci odpowiada, to super. Zresztą sprzęt zawsze można wymienić na inny. Ciągle pojawiają się nowe aparaty i obiektywy. Łatwo w pogoni za sprzętem zapomnieć o tym co powinno być najważniejsze,czyli przyjemności z robienia zdjęć. A najważniejsze to cieszyć się swoją pasją 🙂
Witam. Dziękuję za komentarz. Widziałem oryginalne pytanie.😉 Tak używam czasami telekonwertera 1,4x 500mmx1,4=700mm Do tego mnożnik ogniskowej 1,5x przy użyciu Nikona D500. Czyli kąt widzenia jak przy ogniskowej 1050mm. Rozważałem zakup telekonwertera 1,7x, żeby w razie potrzeby używać go podczas fotografowania moim pełnoklatkowym aparatem. Jak na razie, z różnych powodów, nie zdecydowałem się na ten telekonwerter.
Dzięki. Bardzo mi miło. Myślę, że ten materiał zawiera sporo informacji. Są już jednak nowe oprogramowania oraz nowe aparaty, obiektywy itd. To daje dużo nowych możliwości oraz zmienia sposob fotografowania. Myślę już powoli nad jakąś aktualizacją i uzupełnieniem technik fotografowania akcji.
Zajebisty filmik Jestem świeżym posiadaczem Sigma 60-600 S i taki tutorial to dla takiego początkującego zabawę z ptakami to zbawienie. Już zdarzyłem zauważyć że fotografia ptaków to nie Krajobraz nie ma czasu na zastanawianie się tylko szybkie działanie .
Dzięki. Tak przy ptasiej fotografi bardzo często liczy się refleks i tzw. pamięć mięśniowa. Przy ptakach w locie zwykle nie ma zbyt dużo czasu na zastanawianie się, które ustawienie lepiej wybrać. A ta Sigma 60-600, to zaskakująco dobry obiektyw. Według testów nawet lepsza niż Sigma 150-600 mm. Myślę, że użytkowanie tego szkiełka da Ci dużo radości!
Ktoś Ci napisał, że za długi filmik. Dla mnie to wstęp i powinieneś każdy aspekt a przede wszystkim wrzuć sam filmik ze zdjęciami na których są ustawienia foto. Jak sam powiedziałeś praktyka jest najważniejsza a dla laika takiego jak ja który zaczął startować do ptaków z 1/320 :) i ciekawił się co jest nie tak to przestawiłeś mnie o 180 stopni. Człowiek który do tej pory fotografował nocne niebo z 20s migawką to 1/2000 dla mnie jest jak prędkość światła:) Chce spróbować czegoś nowego i dzięki za dobór szkieł do takiej przygody a przede wszystkim zasuwaj Pan z nowym filmikiem o postprodukcji do tego tematu. Z miłą chęcią obejrzałbym. Oczywiście sub i łapka leci bo to jeden z najlepszych praktycznych filmików jaki widziałem. Nie wiem skąd Pan jest ale z miłą chęcią wybrałbym się z Panem na wyprawę.
Dziękuję. Cóż jedni wolą filmy krótkie inni dłuższe. Niektórzy z oglądających, chcą filmy typowo instruktażowe a inne osoby wolą fotograficzną przygodę i ładne zdjęcia oraz widoczki. Staram się mieć zróżnicowane filmy, aczkolwiek w każdym przemycam trochę technicznych informacji. Sęk w tym, że, jak widzę w statystykach mojego kanału, dłuższe filmy są często oglądane fragmentarycznie... Często widzowie skaczą, nie oglądając całości dłuższych filmów. Dlatego zawsze mam dylemat, czy dany film nie jest zbyt długi... Jeśli chodzi o fotografię ptaków w locie, to jest to z pewnością zupełnie inna zabawa niż astrofotografia. Potrzeba tu dobrego, jasnego obiektywu oraz aparatu z szybkim i precyzyjnym autofocusem. I tak jak wspominam w filmie krótkich czasów migawki, zwykle powyżej 1/1000s. A co za tym idzie potrzeba też sporej ilości dobrego światła. Wyjątek stanowią tu zdjęcia robione techniką panningu/panoramowania, tu czasy ustawia się dłuższe np 1/30s ,1/80s itp. O tej technice też mam zamiar zrobić osobny film. Jeśli chodzi o temat postprodukcji, to być może taki film też zrobię. Chociaż wolę akcję i pobyt w terenie, niż siedzenie przed monitorem i ględzenie do mikrofonu 🙂 No i nie każdy też używa Lightroom, czy Photoshopa. Dzięki za suba!😊 Ja mieszkam w środkowej Norwegii i już się paru chętnych zgłosiło na wspólny wypad na zdjęcia. Na sesję ze zwierzakami, to raczej się z nikim nie wybiorę, bo uważam, że w takiej sytuacji dwie osoby, to już tłum... I byłoby ciężko niezauważenie podchodzić do modeli. No chyba, że posiedzieć w jakieś większej czatowni, albo zdjęcia krajobrazowe, no to jeszcze dałoby radę. Problemem jest zwykle czas wolny , którego mi trochę brakuje. Bo teraz robię nie tylko zdjęcia, ale i filmy na UA-cam, a nie chciałbym, żeby widzowie czekali np. dwa miesiące na kolejny film... Ale myślę, że właśnie dzięki filmom, więcej osób, może być razem ze mną i towarzyszyć mi w wyprawach w "teren". Dlatego serdecznie zapraszam do oglądania kolejnych filmów!
Bardzo dobry kanał, dużo użytecznych informacji zarówno dla początkujących jak i zaawansowanych fotografów którzy do tej pory nie robili zdjęć dzikiej natury. Wzmianka o kierunku wiatru, to bardzo użyteczna informacja. Jestem spooterem i jadąc na lotnisko zawsze wiem jaki jest kierunek wiatru i nie wpadłem na to że ptaki też startują i lądują pod wiatr.
Dziękuję. Ja na początku przygody z ptasią fotografią, też długi czas się zastanawiałem, dlaczego te ptaki raz lecą prosto na mnie a innym razem widzę tylko kuper. A odpowiedź była taka prosta.
Bardzo dobry materiał. W pełni zgadzam się zwłaszcza z punktem numer 1, że lokalizacja jest najistotniejsza. Sam straciłem 3 lata temu kilka miesięcy na jeżdżenie wokół mojego miasta i rozmawianiem z miejscowymi których spotykałem po drodze na temat tego gdzie kręci się najwięcej zwierzyny. Co ciekawe okazało się, że jedno z lepszych siedlisk czapli znajduje się 3km od mojego miejsca zamieszkania, a ja głupi robiłem po 50km co parę dni żeby upolować kormorany, a czapla to był mega unikat :). Ze swojej strony dodam jeszcze, że bardzo ale to bardzo polecam robić zdjęcia z wody. Niedawno wypożyczyłem kajak i wziąłem ze sobą sprzęt - zdjęcia jakie uzyskałem są po prostu wyróżniające się. Powodem jest fakt, że mieszkam w miejscowości mocno związanej z wodą i ptactwo się chyba do łódek/kajaków przyzwyczaiło. Ich dystans ucieczki znacząco się skraca, co pozwala na uzyskanie niesamowitych kadrów. Dodatkowo będąc w kajaku, pontonie czy łodzi jesteśmy bardzo nisko, dzięki czemu też tło w 90% jest inne niż niebo, bo ptaki też nie bojąc się latają nisko nad wodą. Niedawno też wybrałem się na wycieczkę statkiem i po drodze okazało się, że spotkaliśmy chyba ze 20 bielików. Przeżycie niesamowite, a zdjęcia OK - niestety było bardzo silne światło i ten kontrast nieco zjadł klimat. Jeszcze jedna porada ode mnie, jeśli ktoś dotarł aż tutaj. Ja osobiście używam aparatu APS-C + do tego 400mm 5.6, co daje ekwiwalent ogniskowej 640mm. Niekiedy bywałem fotografować w miejscach, gdzie ptaki widać, ale są jednak trochę daleko, więc zaopatrzyłem się w extender (zwany również telekonwerterem) mnożący ogniskową x 1.4. Świetna sprawa, ale cały czas nie dawało mi spokoju to, że mając ekwiwalent ogniskowej 900mm nadal zdjęcia często nie są jakieś wybitne. I tutaj rzeczona porada - moim zdaniem extender (przynajmniej na APS-C) nie zawsze (a nawet rzadko) powinien służyć do osiągnięcia właściwej "bliskosci" fotografowanego obiektu, a raczej do uwydatnienia pewnych szczegółów. Innymi słowy, jeśli używasz APS-C i masz ekwiwalent ogniskowej mniej więcej 500-600mm (tj. masz obiektyw 300 lub 400mm podpięty), a ptak jest nadal za daleko, to nie znaczy, że potrzebujesz więcej sprzętu (czyt. extendera), ale raczej potrzebujesz zakraść się bliżej. Pozdrawiam
Zgadzam się z tym, że zbyt często szuka się zwierząt za daleko 🙂 Co do konwertera ja podpinam czasem 1,4x, tylko do tego potrzebne jest jasne szkło 🙂 Oczywiście lepiej nie fotografować ze zbyt dużej odległości, bo często wtedy jakość powietrza lub jego temperatura popsuje nam ostrość zdjęcia. Też fotografuję czasem z łódki, mówię o tym tu : ua-cam.com/video/fe8uMNbYY0c/v-deo.html&feature=share Jednak ponton jest lepszy, bo stabilniejszy 🙂
Ja miałbym prośbę o unikanie nazwy ptactwo. To bardzo brzydkie słowo, kojarzące się na przykład z robactwo, prostactwo. Sugeruje skrajnie przedmiotowy stosunek do ptaków. Myśliwi zwykle mówią o ptakach właśnie ptactwo, bo dla nich to tylko potencjalne cele. Pańska wypowiedź jest merytorycznie bez zarzutu ale to ptactwo mnie przynajmniej razi.
Długo szukałem dobrego filmiku na temat fotografii ptaków, cieszę się, że tutaj trafiłem. Od 3 miesięcy dopiero uczę się fotografii tych wspaniałych istot, w moich terenach szlifuję te rzemiosło na ptakach leśnych ( głównie dzięciołów ) ponieważ sama ich barwa jest interesująca, oraz jest ich mnóstwo. Na początek wybrałem obiektyw 70-300, z czasem przewiduję przesiadkę do 200-500 z nikkora. Pozdrawiam :)
Dzięki. Zgadzam się, że dzięcioły są bardzo interesujące kolorystycznie. 🙂 Nikons 200-500, mogę polecić z czystym sumieniem. Świetne szkło w tej półce cenowej, dość wszechstronny, z dobrą ostrością i bardzo dobrą stabilizacją obrazu. Pozdrawiam i powodzenia w łapaniu ciekawych kadrów!
Poszedł sub i łapka w górę. Ja ostatnio zacząłem fotografować ptaki, co prawda kompakcikiem ale z zoomem 20 x optycznym i właśnie odnalezienie ptaka w tym wąskim kadrze graniczy z cudem, ale zastosuję się do Twojej wskazówki. Zrobiłem ze 100 zdjęć z czego tylko 4 dobrze trafiłem i wyszły ostre jak żyleta i z tego jestem i tak zadowolony :) Mega przydatny poradnik, super wytłumaczone :) Pozdro :)
Dzięki.🙂 Co do sprzętu, to od czegoś trzeba zacząć. Zwłaszcza jeśli jeszcze się nie wie, czy temat fotografii ptaków i ogólnie zwierząt nas wciągnie. Lepiej nawet na początek kupić jakiś aparat z dużym zoomem. Posmakować tematu i po jakimś czasie stwierdzić, czy chce się dalej kontynuować ten typ fotografii. Oczywiście zdjęcia z kompaktu nie będą tak jakościowo dobre jak z profesjonalnego korpusu z super tele. I trzeba się dużo nakombinować, żeby zrobić jakieś zdjęcie. Tańszy sprzęt nie przeszkadza jednak w nauce podstaw fotografowania oraz podchodzenia do zwierząt w terenie. Takie doświadczenie też jest potrzebne. Bo co da komuś posiadanie najlepszego sprzętu, jeśli operatorowi będzie brakowało wiedzy i umiejętności, wyszukiwania zwierząt, podchodzenia do nich, czy odpowiedniego kamuflażu? Trzeba też być gotowym na to, że nawet po zakupie super sprzętu, z wielu wypadów nie przywieziemy żadnych zdjęć. Tak już po prostu bywa...
@@fotozwiad3566 Dzięki za odpowiedź. Mam też profesjonalny aparat Sony a 7 II z obiektywem 24 - 70 światło stałe 4.0 i nim też robiłem zdjęcia ptakom, plus był taki że na ogniskowej 70 mm widziałem więcej a po przybliżeniu zdjęcia na monitorze komputera ptaki czasem były ostre ( chyba ustawiłem źle auto fokusa ), nawet gdy przybliżyłem obraz o 2 x ( 50 % ) ale to i tam było za daleko jak na obiektyw 70 mm i te ptaki ostre nie były po przybliżeniu na monitorze komputera - mimo że ustawiłem czas naświetlania na 1/8000 . W czym tkwi problem ? Złe ustawienia AF, ? Za ciemne zdjęcia? Bo powychodziły troche ciemniejsze niż w rzeczywistości, dopiero jak wywoływałem RAWy to odszumiłem , wyostrzyłem, rozjaśniłem, dodałem nasycenie itd itp i teraz te skadrowane zdjęcia jako tako wyglądają. Acha, miałem AF -Ciągły, zdjęcia seryjne 5 na sekunde. Pozdro i czekam na dalsze podpowiedzi :)
Pytanie odnosnie tele konwerterów o 2 x. Czy lepiej kupić taki konwerter za 400 zł i zrobić z mojego obiektywu 24 - 70 f 4.0, obiektyw 48 - 140 f 8.0, Czy może lepiej dozbierać te 4 000 zł na obiektyw sigmy 70 - 300 f 5.6 - 6.4 ??
Nie wiem dokładnie w jakich warunkach pogodowych fotografowałeś, ani z jak dużej odległości. Mogę tylko zgadywać... W każdym razie ze zdjęciami z bardzo dużych odległości zwykle jest problem. Autofokus często nie trafia (albo fotograf), zwłaszcza na mało kontrastowym tle. Dodatkowo warunki pogodowe mają znaczenie, jeśli jest jakaś mgiełka, pył, czy wilgoć w powietrzu, to również powoduje nieostrość przy zdjęciach z dużych dystansów. Jeśli obiekt znajduje się zbyt daleko, to nie pomoże nawet posiadanie długiego teleobiektywu. Bo nawet jeśli powietrze jest dość czyste, to nieostrość może wynikać z falowania ogrzanego powietrza. Duża prędkość migawki nie ma tu znaczenia. Co byś nie kombinował, będzie nieostro. Wtedy trzeba poczekać aż model będzie bliżej (albo samemu podejść) lub zrobić zdjęcia środowiskowe, czy krajobrazowe. Np. . stado ptaków w pięknym świetle z jakimś fajnym tłem. Czy zdjęcia konturowe zwierzaków w kontrowym oświetleniu itp. Nie zawsze trzeba mieć super ciasne kadry i duże zbliżenia, żeby był fajny efekt. 🙂 Często też trzeba się też pogodzić z sytuacją, że zwierzaki są daleko i nie chcą się zbliżyć. I oczywiście z obiektywem niestety 70mm nie poszalejesz... 😔
Telekonwertery sprawdzają się najlepiej w połączeniu z jasnymi super teleobiektywami. Do ogniskowej 70 mm nie ma za bardzo sensu inwestować w jakikolwiek telekonwerter. Gdybyś miał szkiełko 70-200 f/2.8 to jeszcze można się bawić. Przy twoim obiektywie, nawet z konwerterem 2x, będziesz nadal miał za krótką ogniskową i do tego ciemnica f/8. Autofokus będzie bardzo wolny, o ile w ogóle będzie działał... ( nie wiem jak jest w Twoim Sony). Najlepiej byłoby dozbierać na Tamrona lub Sigmę 150-600mm. Do Nikona można trafić używkę za niecałe 5000 PLN, do systemu Sony, może być trudniej. Ale może trafisz. Albo zbieraj na nowy. Wiem, że tanio nie jest. Ale da Ci to znacznie lepsze efekty niż wydawanie kasy na półśrodki typu telekonwertery. Tamron, czy Sigma da Ci znacznie większy zasięg działania i dużo większe możliwości. Naprawdę warto uzbierać na takie szkło. 🙂 Niestety fotografia zwierzaków, to bardzo drogie hobby. 😔
Kapitalny materiał, dziękuję 🙏🍀🍀🍀 i cudne głosy w tle. Kocham ptaki, robię zdjęcia amatorskie. Ostatnio rewelacyjnie udało mi się ująć Bociana w locie, prowdził mnie dobrą chwilę. Okazało się jednak, że w ogóle nie włączylo się nagrywanie 😢🙃 🙋
Bardzo proszę. 🙂 Cóż czasem tak się zdarzy, że człowiek, tak się zapatrzy na jakiegoś zwierzaka, że zapomni ustawić, to i owo. Mi też się to zdarza. Jest akcja, myślę, że nagrywam, a tu nic... Ale ważne, że się było w terenie i wspomnienia pozostają. A zdjęcie, czy film zrobi się kolejnym razem. 🙂 Pozdrawiam!
Zastanawiam się zawsze skąd pomysł, żeby nazwy rodzajowe zwierząt, jak na przykład bocian, dzięcioł, jeleń, itd. pisać wielką literą... Skąd ten pomysł? Czy polskie zasady pisowni wielką i małą literą nie są jednoznaczne? Czy bocian to nazwa własna: nazwisko, narodowość, nazwa geograficzna, ważne wydarzenie historyczne, marka lub nazwa firmy, tytuł książki lub filmu???
@@Mari.888. śmieszne jest dla mnie okazywanie szacunku poprzez zmienianie zasad pisowni polskiej, ale OK. Ja okazuję szacunek w inny sposób, tym bardziej, że szacunek do języka polskiego też jest dla mnie ważny.
Ja wyciskam co mogę z mojej sigma 60-600s ;) Sporo wiedzy jak na jeden film. Oby każdy kto to ogląda wprowadził choć jedną poradę w życie a jego fotografia zdecydowanie się poprawi. Pozdrawiam
Dzięki. Jak sprawuje się ta Sigma? Jesteś zadowolony? Wystarczająco szybki autofocus i ostrość zdjęć? Pytam bo zastanawiałem się czy nie kupić tego szkiełka, żeby mieć taki uniwersalny "spacer zoom". Mógłbym wtedy w odpowiednich warunkach pstrykać zwierzaki i krajobraz jednocześnie 🙂
@@fotozwiad3566 Jak dla mnie idealna na zwierzaki i na wędrówki. Możesz sprawdzić na moim FB czy insta bo ostatnio tylko nim fotografuję. Oczywiście to nie wielki prime z przesłoną f4 ale jak za 1/7 ceny daje radę w 95% no i łatwiej go nosić. Deszcz, śnieg i mróz go nie ruszają. W zasadzie to taki obiektyw dobry do wszystkiego, nie idealny, ale dobry ;) Polecam.
@@jakubpaluch8406 Dzięki. Lubię zapytać kogoś kto faktycznie używa danego szkła na codzień, a nie tylko robi recenzję na YT dla producenta. A z rzetelnością takich testów, to różnie bywa... 🙂 Mi właśnie chodzi o takie szkielko na dłuższe wędrówki, gdzie każdy gram zaczyna mieć znaczenie. Może i światło nie jest takie jak w stałce, ale uniwersalność tych ogniskowych jest dużym atutem tego szkła. No i Sigmy z serii Sport, jeśli chodzi o jakość wykonania i uszczelnienia, to zupełnie inna bajka, niż stare obiektywy tej firmy. Na razie pewnie tego obiektywu nie kupię bo chcę kupić nowy aparat, ale z listy zakupów nie skreślam. Dzięki jeszcze raz 🙂
@@fotozwiad3566 Z tego co wiem to nie tylko jakość wykonania ale i ostrość w esce jest lepsza. Czasem lepiej wypożyczyć szkło na kilka dni i sobie popstrykać przed zakupem. Ja z drugiej strony widziałem, że nikon wypuścił f5.6 500 mm i się zastanawiam czy tego czy lepiej zbierać na f4 ;)
Hej, popatrzyłem z przyjemnością. Moje 2 lata doświadczeń potwierdzają większość twoich wskazówek, usłyszałem też kilka nowych :) dzięki! jednak, w przypadku 'jaskółek' trzeba spróbować podejść do tematu inaczej :) Jaskółki nie boją się ludzi i są ekstremalnie nieprzewidywalne.
Dzięki. Do różnych ptaków potrzeba trochę innego podejścia. Również kraj czy miejsce w którym fotografujemy ma znaczenie. Dlatego oprócz sprzętu bardzo ważna jest znajomość zachowań poszczególnych gatunków w danym miejscu. To doświadczenie, którego nie da się kupić. 🙂
Genialny materiał i dużo szczegółów omówionych w sposób zrozumiały. Trafiłem przypadkiem na kanał, ale na pewno będę śledził by uzupełniać swoją skromną wiedzę na temat fotografii. Wspaniałe kadry jak i towarzysząca im muzyka. 👍👍👍
Bardzo dobry i praktyczny film. Dziękuję za cenne porady, które jako początkujący będę starał się wykorzystać. Pozdrawiam serdecznie i życzę udanych ujęć.
Dzięki. Tzw. "powszechna opinia" głosi, że sprzęt jest nieważny, że ważniejszy jest fotograf, jego umiejętności itd. Oczywiście jest to prawda, ale tylko częściowa. Sam na początku swojej przygody z fotografią zwierząt, boleśnie się o tym przekonałem. Niestety w warunkach w jakich zwykle trzeba fotografować, sprzęt ma ogromne znaczenie. Pozdrawiam :)
@@fotozwiad3566 Jestem spooterem , jako że w ostatnim czasie ruch lotniczy znacznie zmalał częściej fotografuję ptaki jak samoloty. Właśnie jasny obiektyw to nie tylko niskie ISO ale też celniejszy i szybszy AF. Ptaki często fotografuje się w trudnych warunkach oświetleniowych i taki obiektyw mocno ułatwia życie fotografa. Kupowanie ciemnych obiektywów powoduje tylko że dłużej się męczymy że słabym sprzętem i więcej fotek trafia do kosza.
@@fotozwiad3566 Bardzo dobrze, że podajesz parametry do poszczególnych zdjęć. Zazdroszczę, że masz tak blisko z domu nad taki ciekawy akwen . Super !!!
@@fotorobertmarzec Chciałem zrezygnować z podawania parametrów, nawet w niektórych filmach ich nie ma, kiedyś opowiem w jakimś filmie dlaczego. Jednak zauważyłem, że ludzie chcą znać te szczegóły, więc wróciłem do opisów, lub mówienia, o ustawieniach. A tereny, fakt są przepiękne 😍 Wprawdzie teraz trochę ciemno, ale za to jest szansa zobaczyć zorzę polarną 🙂
Dziękuję. Ty wiesz, że to temat rzeka i zaledwie go nadgryzłem. Ja dużo wiedzy musiałem zdobyć sam, początki były bardzo "bolesne", a niektóre błędy wynikające z braku wiedzy kosztowne... Teraz kiedy już coś tam wiem, to czemu miałbym się nie podzielić wiedzą? Może komuś po obejrzeniu tego filmu będzie łatwiej zacząć przygodę z ptasią fotografią?🙂
Dziękuję. Co jakiś czas będę robił takie bardziej techniczne filmy. A czy Ciebie szczególnie interesuje jakieś konkretne zagadnienie? Pytam, bo chciałbym wiedzieć jakie tematy podejmować w kolejnych vlogach. Pozdrawiam.
Dziękuję. Miło mi, że moje filmy się podobają.🙂 W czym jest problem z tym D500? Może ten film coś pomoże? ua-cam.com/video/G4gaJuYzEYU/v-deo.htmlsi=amGnaAnEPNaUKnxY
Witam. Posiadam NikonaD5100. Chciałaby spróbować iść w stronę fotografia ptactwa. Mam okazję w dobrej cenie odkupić obiektyw Nikkor Af-S 55-300mm 1:4.5-5.6. Zastanawiam się czy jakkolwiek będzie się nadawał na poczatek, czy jednak będzie to bezsensowny wydatek i lepiej uzbierać na coś lepszego. Pozdrawiam!
Witam. Teoretycznie każdym sprzętem się da... W praktyce niestety jest trochę inaczej. Coś może się udać "złapać" ale rezultaty w większości wypadków nie będą zadowalające. Do fotografowania zwierząt, a zwłaszcza ptaków, odradzam taki zakup. Wielu określa AF tego szkła jako "żółw". Szkoda pieniędzy czasu i nerwów. Już lepiej kupić 70-300Vr. Albo droższe szkło typu Nikon 200-500 lub Tamron czy Sigma 150-600. Ja wiem, że drogo, ale tanio kupisz, to dwa razy kupisz... Pozdrawiam.
Nie wiem jak autor argumentował stosowanie trybu manualnego ostrzenia, w przypadku ptaków w locie.🤔 Chyba, że chodziło o ustawienie w tryb manualny aparatu "M", gdzie fotograf decyduje o przysłonie, czasie naświetlania i wartości ISO. Tryb "M" a tryb manualny AF, to dwie zupełnie różne rzeczy. Jeśli jednak rzeczywiście, ktoś proponował ostrzyć ręcznie przy fotografii ptaków w locie, to.... życzę powodzenia w stosowaniu takich rad w praktyce...🙂 Zwłaszcza przy ptakach poruszających się bardzo nieregularnym lotem. Manualne ostrzenie może się sprawdzać, gdy wiemy, że ptak ma nam wlecieć w konkretny punkt kadru. Ustawiamy ostrość w tym właśnie miejscu i czekamy na nadlatującego lub odlatującego ptaka. Może to mieć zastosowanie np. w fotografi przygniazdowej. Gdzie ptak dolatuje/odlatuje do i z dziupli itp. Lub np. zimorodek siedzi na swojej gałązce i polując uderza w konkretny rejon lustra wody. Wtedy możemy ustawić ostrość manualnie, przysłaniamy mocniej obiektyw i czekamy aż ptak uderzy w wodę lub z niej będzie wyskakiwał. Niektórzy stosują też ostrzenie ręczne, przy panningu, ale to się sprawdza raczej w sportach motorowych lub przy spotterce, gdzie samolot startuje lub ląduje w konkretnym miejscu i porusza się przewidywalnie oraz dość równolegle do fotografującego. W przypadku lecących, zwłaszcza małych ptaków, nie ma opcji, że nadążysz ustawić ostrość ręcznie, jednocześnie śledząc ptaka/i i utrzymując obiekt w kadrze teleobiektywu. Po to właśnie jest ciągły system ustawienia ostrości (AF-C w nikonie) i po to inwestuje się w obiektywy i aparaty z super szybkimi systemami AF oraz szybkim trybem seryjnym. Gdyby manualne ostrzenie było tak dobre do zdjęć ptaków w locie, to nikt by nie kupował dwu lub trzykrotnie droższych obiektywów z autofokusem. 🙂 Autofokus byłby nam niepotrzebny. 🙂 Ręczne ostrzenie, to by był krok wstecz, jeśli chodzi o fotografowanie ptaków. 🙂
Ps. Znalazłem ten artykuł( 2018 r) . Porada o celowaniu około 20 cm przed ptakiem, jest delikatnie mówiąc nieaktualna... Rozwój systemów AF jest już daleko bardziej rozwinięty. 🙂 Chyba że ktoś ma starszy sprzet z bardzo wolnym AF, wtedy może tak próbować robić. Ale przy obecnym rozwoju sprzętu fotograficznego, to nie jest prawidłowa metoda fotografowania ptaków w locie. Wyjątki, już wymieniłem wcześniej. 🙂 A już ta porada z tej strony : "To, czy będziemy fotografowali w trybie AF (AutoFocusa) czy ustawiali ostrość ręcznie zależy od rodzaju zdjęcia. W przypadku uchwycenia ptaka np. na drzewie lepszym rozwiązaniem jest AF. Jeśli zależy nam na zdjęciu w locie, częściej sprawdzi się manualne ustawienie ostrości." To dla mnie po prostu bzdura... Jeśli już, to robiłbym dokładnie na odwrót niż autor tego artykułu pisze. 🙂 Najlepiej spróbować obydwu metod i samemu się przekonać. 🙂 Kokejny kwiatek z tej strony:" W czasie fotografowania ptaków warto stosować jak najkrótszy czas otwarcia migawki - maksymalnie 1/2000 s, by zamrozić ruch ptaka. Przysłonę ustawiamy na wartość minimalną - najlepiej 2.8 do 5.6. Większe liczby nie pozwolą na uzyskanie efektownych zdjęć z małą głębią ostrości. ISO ustawiamy na poziomie 200-400, w zależności od jasności obiektywu i pory dnia, w której wykonujemy zdjęcia". Ta porada nie dość, że ogólnikowa, to też błędna. Pomija w ogóle odległość obiektu od obiektywu oraz prędkość, z jaką ptak się porusza. Spokojnie można robić zdjęcia zwłaszcza większych ptaków lub znajdujących się dalej od nas, na czasie 1/1000s.. ISO 200- 400? Może 10 lat temu... Przysłona max 2.8 do 5.6, bo nie będzie rozmycia tła? To kolejny ogólnik. Bo jeśli tło będzie bardzo daleko od obiektu, to możesz nawet na f/8 czy 10 i będzie ładny bokeh, dodatkowo zyskasz na ostrości zdjęcia. Polecam mój film, gdzie wyjaśniam ten temat : ua-cam.com/video/SA_qJwwnbOc/v-deo.html
@@fotozwiad3566 Dzięki, ja szukałem powodu rozmytych nie ostrych zdjęć z ostatniego wypadu i tak trafiłem na wątek z tej strony... Sam używam d7500 i 200-500... i przy 1/1250s zdjęcia potrafiły być poruszone...
200-500 mm, to b. dobre szkło w tej klasie cenowej. Nikon d7500, też nie jest jakimś antykiem. 🙂 Powody nieostrości na zdjęciach mogą być więc różne... Zbyt długi czas naświetlania, to jedno. Ale może to też być nieodpowiednia pogoda. Kiedy jest gorąco lub gdzieś nad wodą, powietrze faluje i ujęcia z dużej odległości nie będą ostre. Jeśli ptaki przelatują bardzo blisko, to AF może nie nadążyć, albo głębia ostrości, jest za mała i trzeba mocniej przysłonić. Np. do f/8 i więcej. Trzeba też użyć odpowiedniego do warunków trybu AF oraz ilości punktów AF. Np. dynamiczny, przy małej odległości modela od tła, może zbyt często łapać to tło zamiast obiektu. Punktowym może być ciężko trafić małego ptaka w locie. Grupowy AF preferuje pierwszy plan, nie łapie więc tła, jednak nie nadaje się do fotografowania z bardzo niskiej perspektywy, bo wtedy łapie obiekty przed modelem, typu trawy, krzaki czy falującą wodę. Dużo jest takich drobnych rzeczy... Przy zdjęciach seryjnych jest to też normalne, że nie wszystkie ujęcia w serii są idealnie trafione. Nie ma się co martwić. Ja też robię takie nieostre zdjęcia 🙂 Spróbuj na spokojnie przeanalizować, co mogło spowodować nieostrość. Czy to były wszystkie zdjęcia z serii? Jaka była pogoda? Jaki tryb AF? Jak miałeś ustawiony czas reakcji AF? Jaka przysłona? Jaki czas? Czy była wilgoć lub mgła w powietrzu? Czy światło było mocne ostre, czy raczej rozproszone i miękkie? To wszystko ma wpływ na wygląd i ostrość zdjęć. Nawet tryb redukcji drgań na obiektywie może mieć wpływ. Przy bardzo krótkich czasach naświetlania, można redukcję drgań wyłączyć, to przyspiesza pracę AF. Powodzenia!
Świetny film. Dużo przydatnej wiedzy. Na pewno dużo wyciągnę, dla siebie. Co myśli Pan o obiektywie Tamron 70-3001:4-5.6 Tele macro 1:2. Przy fotografowaniu martwej natury sprawa się świetnie, z funkcją macro. Gdy próbowałem robić zdjęcia ptaków, na tle nieba. Kompletnie nic nie szło i autofocus strasznie wariował
Osobiście nie używałem takiego obiektywu. Ale jeśli to ten, to tu są opinie ludzi, którzy mają to szkło: www.optyczne.pl/40-Tamron_AF_70-300_mm_f_4-5.6_Di_LD_Macro-specyfikacja_obiektywu.html Jak widać większość osób narzeka na wolny autofokus i ogólnie marną jakość. Tak jak więc napisałeś do widoczków, ten obiektyw się nadaje. Jest to tzw. "spacer zoom", czyli takie tanie szkiełko do "wszystkiego". Niestety do ptaków się nie nadaje. Jeśli uda Ci się zrobić jakieś zdjęcie ptaka, to raczej tylko statyczne osobniki. Próbować fotografii ptaków w locie, tym obiektywem, to będzie trochę jak łapanie muchy pałeczkami do jedzenia. Teoretycznie możliwe a w praktyce niebardzo... Do ptaków niestety potrzeby jest obiektyw z szybkim autofokusem. Zoomy zakresu 70-300, to nie są obiektywy projektowane z myślą o ptasiej fotografii. Bardzo mi przykro, ale tym sprzętem raczej nie zaszalejesz 😔
Cześć. Dziękuję za suba. Jezioro nazywa się Gaustsdvågen. Jest ono częścią rezerwatu natury Sandblåst Gaustsdvågen. A obiektyw to Nikkor 500 mm f4 VR II. Pozdrawiam.
@@marcinadamiak6561 Tu jest wyznaczony rejon gdzie od pierwszego kwietnia do końca października jest zakaz wstępu. Z tego co znalazłem w internecie łowienie ryb jest dozwolone poza czasem zakazu zgodnie z obowiązującymi w danym momencie przepisami. Żeby dokładnie się dowiedzieć, trzeba bardziej kopać w przepisach, które się zmieniają od czasu do czasu. . Jezioro jest przeplywowe i połączone z drugim. Jest tu też sporo strumieni wokół. Na pewno jest też strefa ochronna ujścia rzeki Sandblåselva do morza i tu łowić nie wolno. Co do samego Gaustsdvågen, to nigdy tu wędkarzy nie widziałem. Obstawiam, że jest zakaz. Zresztą jest mnóstwo innych łowisk w okolicy. 🙂
Świetny film. Od jakiegoś czasu fotografuje przyrodę głównie ptaki. Chciałem zmienić na zoom tamrona 70-300 f 4-5,6 VC USD do body Canona. Zastanawiam się czy jest to dobry sprzęt do takich zastosowań i czy ewentualnie jest coś innego co można brać pod uwagę.
Dzięki za komentarz. Nie do końca rozumiem twoje pytanie. Czy Ty chcesz zamienić obecnie posiadany obiektyw na Tamrona 70-300? Czy masz tego Tamrona i to jego chcesz zmienić na inne szkło? Body Canon też mi nic nie mówi, bo jest tego trochę... Jaki konkretnie masz aparat i obiektyw na myśli, pytając czy to dobry zestaw? Bo Tamron 70-300 to raczej sprzęt "wycieczkowy do widoczków" i do fotografii ptaków marnie się nadaje. Chyba że tylko dokumentacyjnie. Jeśli chodzi o obiektywy typu zoom, do Canona masz np. obiektyw EF 100-400 mm f/4.5-5.6 L IS USM, lub jego nowszą wersję i obiektywy Sigmy lub Tamrona 150-600. Lub też np. sigmę 120-300, ale te wszystkie szkła to już wyższa półka cenowa. Dłuższych szkieł o stałych ogniskowych typu 500, czy 600mm już nawet nie wspominam. Niestety jeśli idzie o poważną fotografię ptactwa i innych zwierzaków, to tanio nie jest... Generalnie w zależności od tego, czy zdjęcia chcemy robić z czatowni czy z podchodu, ogniskowa "na ptaki" to obiektywy 300mm i dłuższe. I oczywiście im jaśniejszy obiektyw kupimy, tym lepiej.
@@fotozwiad3566 dzięki, za obszerny komentarz. Mam aktualnie APS C Canona 250d, czyli raczej amatorską lustrzankę. Może zabrzmi to trochę śmiesznie, ale od czegoś trzeba zacząć, otóż mój Dziadek, który dawniej zajmował się fotografią podarował mi analogowy obiektyw o ogniskowej 135 mm. Wtedy zacząłem interesować się fotografią ptactwa. Powiesiłem kilka kulek z ziarnami i czatowałem z okna, zrobiłem wtedy zdjęcia sikorek. Potem poszedłem do lasu i udało mi się coś zrobić. Oczywiście ostrzenie manualne i nie za ładny obrazek nie ułatwił mi robienia, aż tak fajnych zdjęć jak bym chciał. Ogniskowa 135 mm na APS C daje troche większe przybliżenie niż na pełnej klatce, ale właśnie brakuje mi tego przybliżenia. Mam 17 lat i dlatego kombinuje co zrobić przy nie dużym budżecie. Zastanawiałem się nad tamronem, bo gdybym zastosował jeszcze mały crop to zdjęcie było by chyba ok. Ale pytam się bardziej doświadczonych, żeby się nie rozczarować. Patrzyłem ewentualnie na sigmę 120-400 f 4,5-5,6 ale to większy wydatek niż na tamrona. Patrzyłem jeszcze na tamrona 150-500 chociaż ma trochę gorsze światło. Dziękuję za Twój wkład w pomoc😁.
@@fotozwiad3566 Widziałem też, że polecasz sigmę 120-300 zastanawiałem się dlatego nad podobnym zakresem ogniskowych. Napewno jest ona godna uwagi ze względu na niską wartość przysłony, ale jak taka ogniskowa sprawdza w fotografii przyrodniczej.
@@natanuczak2640 Doskonale Cię rozumiem. Oczywiście, że jakoś trzeba zacząć. Ja zaczynałem aparatem analogowym, szkłami manualnymi, a mój najdłuższy zoom, to był obiektyw 28-200mm f/4 :) W Canonie jest o tyle plus, ze na APS C ma nieco większy crop niż Nikon :) W Nikonie jest 1.5x Canon 1.6x, zawsze ciut więcej. 135mm to faktycznie trochę krótko. Cóż kiedy się jest młodym i jeszcze się nie pracuje, to z budżetem jest zwykle krucho... Ta Sigma, którą wymieniłeś to już 400 mm, zasięg więc całkiem fajny. Drugie szkło to chyba Ci chodziło o starą Sigmę 150-500 zwaną "Bigmą", nie znam jakości tego szkła, więc się nie wypowiadam. Tamron 150-600, jest ciemniejszy, ale za to bardzo dobry zakres ogniskowych, niestety drogo :( Jak pisałem wcześniej, tu nie ma łatwych tanich rozwiązań. A jest jeszcze stara Sigma 170-500mm f/5-6.3 DG APO . Zobacz co tu kolega robił tym szkłem i nikonem D300 slavo-1925.flog.pl/wpis/9618220/w-zielonym-potoku-#w Zdjęcia robił spod siatki maskującej. Wiem, że tą Sigmą, bo go kiedyś o to pytałem.
@@natanuczak2640 Tak. Sam mam starą wersję Sigmy 120-300. Tu masz moje przykładowe zdjęcia zrobione tym szkłem i plus Nikon D300s jms79.flog.pl/wpis/11997700/do-boju#w I z tą Sigma plus Nikon D200 jms79.flog.pl/wpis/7193520/orzel-wyladowal#w Ogniskowa jest bardzo dobra a jasność wyśmienita. Używałem też z konwerterem x2, da się ale już gorsza jakość obrazu. Chociaż jak światło dobre... To jest całkiem dobrze. jms79.flog.pl/wpis/8581818/siewnica-pluvialis-squatarola#w Oczywiście nowe wersje tego szkła są lepsze, bo stabilizowane i dobrze uszczelnione, ale niestety drogie. Przemyśl sobie na spokojnie. Nie kupuj byle czego. Lepiej poczekać dłużej, oszczędzić więcej pieniędzy i kupić lepszy obiektyw. Jak kupisz tanio, to "kupisz dwa razy"... Bo za chwilę będziesz szukał lepszego szkła. No i będziesz dłużej na nie zbierał, bo kasę już wydałeś, na "tanią" wersję...
Świetny poradnik. Bardzo przydatny. Dziękuję. Jeśli mogę podpytać to co pan poleca z Olympusa? Kupiłam Olympusa EM1 III, ale chyba zły obiektyw: Zuiko 75-300. Niby ogniskowa ok, ale nie ma szans wyostrzyć daleko siedzącego ptaka. Konwerter raz, że nie pasuje, a dwa chyba nie byłoby sensu, bo obiektyw niestety dość ciemny. Będę wdzięczna za sugestie. Pozdrawiam.
Dziękuję za komentarz 🙂 Ja nie znam systemu 4:3 Olympusa. Mogę tylko powiedzieć, że ogniskowa 300 z tą matrycą, powinna wystarczyć do zdjęć ptaków. Oczywiście nie wszędzie i nie wszystkich. Wprawdzie Olympus robi konwertery dedykowane do tych aparatów, jednak jeśli szkło jest ciemne, to faktycznie szkoda inwestować w taki "dopalacz". Jeśli zwierze jest daleko to często może być problem z łapaniem ostrości, zwłaszcza w mało kontrastowych warunkach. Nawet mając długie szkło, trzeba być stosunkowo blisko fotografowanego obiektu. Chyba że chcemy np. uchwycić zdjęcie przelatującego stada. Indywidualne osobniki, to raczej bliższe dystanse. Jeśli obiekt jest zbyt daleko, to można próbować podejść bliżej, co nie zawsze jest możliwe lub nie zawsze się udaje. Lub zaplanować sesję z ukrycia. Nie wszystkie zdjęcia muszą też być super blisko i ciasno skadrowane, fajnie jest też ująć obiekt wraz z częścią środowiska w którym bytuje. Ten Olympus to też bardzo fajny aparat do filmowania. Czasem ze względu na warunki pogodowe (mało światła) nie da się zrobić dobrego zdjęcia ale można zrobić ciekawy film 🙂 Do stosowania z telekonwerterem nadają się niestety tylko bardzo jasne i drogie obiektywy😔 W innym przypadku gra niewarta świeczki, bo nie dość, że jakość spadnie, to może się okazać, że aparat nie jest wstanie złapać ostrości, bo jest już za ciemno dla systemu AF. Pozdrawiam i udanych kadrów!
Samą przyjemność daje już oglądanie wspaniałego krajobrazu. Zdjęcia jak zwykle piękne. Dużo przydatnych, nieoklepanych rad jak te o startowaniu ptaków pod wiatr. Nigdy nie pomyślałem o tym. Miałem nieco przerwy od Internetu - udało się dopaść borsuka? ;)
Dziękuję. Chciałbym tylko zaznaczyć, że wiatr ma wiać fotografowi w plecy nie w twarz. W filmie w jednym momencie pomyliłem się i powiedziałem odwrotnie niż zamierzałem 🙂
Dzięki. Mam już materiał na nowy vlog, więc ptaków i widoków będzie więcej. A może zrobię też jakiś vlog z krajobrazem morskim. Może jakieś sztormy i fale?
Jan jak dobierasz EV bo niektóre zdjęcia masz np. -0,3: -0.7: -1. EV. Robisz to doświadczalnie, czy bezpośrednio w trybie podglądu na żywo na wyświetlaczu ? Napisz jak to praktycznie ogarnąć w kontekście ptaków. Oczywiście zawsze czekam na kolejne odcinki :)
To bardzo dobre pytanie. Trochę ciężko na nie, krótko odpowiedzieć. Ponieważ aparat nie bierze pod uwagę ilości światła, tylko ogólną tonację zdjęcia. Wzorem dla światłomierza jest średnia 18% szarość. Trzeba się więc nauczyć "patrzeć jak aparat". Jeśli większość tonów w kadrze jest jasna, to aparat nie doświetli. Np. biały ptak na śniegu, plaży lub jakimś jasnym tle. Jeśli większość tonów jest ciemna to aparat będzie prześwietlał, trzeba skorygować EV na minus. Ile? To zależy od konkretnych warunków w czasie fotografowania. Problem zaczyna się gdy mamy bardzo kontrastową scenę np. ciemnego ptaka z białym brzuchem (pluszcz, maskonur itp.) Wtedy pomaga fotografowanie w formacie RAW, który z resztą zawsze stosuję i polecam. Najważniejsze, żeby nie wypalić świateł, bo ich nie odzyskamy. Z cieni da się wyciągnąć bardzo dużo, ale z tym też nie ma co przesadzać, bo wzrosną szumy. Idealnie byłoby naświetlać w prawo, czyli histogram ma być max w prawo, ale bez przepaleń. Nikon ma też funkcję podświetlenia prześwietlonych partii obrazu, dobrze to sobie ustawić. Robimy zdjęcie i sprawdzamy czy coś "mruga" i ewentualnie korygujemy. Oczywiście przy ptakach w locie jest z tym problem, bo już nie poprawimy (ptak odleciał). Można jednak zrobić zdjęcie próbne (np.ptak jeszcze siedzi i czekamy na start) w danych warunkach i ocenić jak korygować. Tu pomaga, doświadczenie, a także stosowanie formatu Raw i korekcja w postprodukcji. Ja ten temat być może poruszę w którymś filmie, ale na razie mogę polecić film Steva on to świetnie tłumaczy (niestety po angielsku) : ua-cam.com/video/3TfgO4HBsac/v-deo.html Mam nadzieję, że to coś pomoże. Dopiszę tylko, że bardzo kontrastowe sceny ja często celowo nie doświetlam zaczynając od -0,7EV i sprawdzam. Jeśli dalej mi jakieś białe detale migają schodzę na -1; -2 EV Drobne pomyłki zawsze mogę skorygować w Lightroom, byleby światła nie wypalić, bo jak wspomniałem tego już nie odzyskamy. Jeśli wiem konkretnie jaki gatunek będę fotografował, to łatwiej mi z góry przewidzieć ewentualne problemy z przepaleniami. Zdarzało się, że robiłem zdjęcie na ISO 100 i potem wyciągałem je w postprodukcji o ponad +2EV. To się może wydawać dziwne i nieprawidłowe, ale w ten sposób zrobiłem, zdjęcie żurawia, który wystrzelił z trzcinowiska tuż przede mną jms79.flog.pl/wpis/13133560#w Zdjęcie było w oryginale bardzo ciemne i widać było tylko te najjaśniejsze partie obrazu. Po obróbce wyszło całkiem dobrze. W nikonie można też użyć punktowego pomiaru światła chroniącego jasne obszary przed prześwietleniem. To też ułatwia sprawę.
@@fotozwiad3566 Dzięki Jan bardzo dobrze to wytłumaczyłeś. Bo to jest problem w szybkiej fotografii przyrody. Bardzo praktyczne rady :) Super. Gdy scena jest stabilna można sobie jakość ustawić, ale w szybkiej dynamice to już problem. Oczywiście czekam ciągle na kolejne dawki video. Proszę w miarę możliwości podawaj parametry zdjęć włącznie z EV. Pozdrawiam i życzę udanych kadrów :)
@@fotorobertmarzec Dzięki. Postaram się załączać takie dokładniejsze info. Chociaż żeby był pełny obraz, to musiałbym jeszcze pokazać, w jaki sposób dane zdjęcie było obrobione. Ponieważ ogromną rolę gra postprodukcja i lokalne korekty obrazu.
Uważam że częstym problemem jest właściwe położenie przełącznika od VR, czyli w nikkorach jest to NORMAL/SPORT. Czy przy takich krótkich czasach jakie stosujemy na ptaki, nie lepiej na stałe zostawić na Normal i nic nie kombinować? Co radzisz?
Tak zgadza się. W zależności od obiektywu. Włączona stabilizacja może mieć wpływ na finalną ostrość obrazu. Ustawienie VR może mieć znaczenie. Nie chodzi o szybkość, a o precyzję autofocusu. Tak jest np. w przypadku obiektywu nikkor 200-500 mm. Gdzie przy krótkich czasach naświetlania, pozostawienie włączonej stabilizacji, wpływa na precyzję ostrzenia. Stare nikkory nie mają też przełącznika sport. Tu trzeba eksperymentalnie sprawdzić dany obiektyw, kiedy i czy stabilizację w nim wyłączać. Nowe obiektywy nikkor mają to ustawienie sport. I przy zdjęciach gdzie jest bardzo trudno utrzymać stabilnie obiektyw, wybierałbym to ustawiene . Ale powyżej pewnych szybkości migawki, VR można w ogóle wyłączyć... Bo tu krótki czas naświetlania rozwiązuje problem z ewentualnym poruszeniem czy drganiami. Stabilizacja zapobiega problemowi (czyli ewentualnemu poruszeniu obiektywu na zbyt długim czasie) wtedy kiedy on występuje. Jeśli tego problemu nie ma. To często stabilizacja może zrobić więcej złego niż dobrego. Bo przy krótkich czasach naświetlania, to stabilizacja wytworzy problem... Wpływ VR widać też podczas filmowania. Ja często zapominam wyłączyć stabilizację i nie dość, że ją słychać, a bateria się szybciej wyczerpuje, to jeszcze obraz często drży jak galaretka. Tak to niestety działa w obiektywach na lustrzankach... Wracając do zdjęć. VR przy krótkich czasach naświetlania, nie jest niezbędny, a może szkodzić. Ponieważ już kilka osób o to pytało, to niebawem zrobię krótki film na ten temat.
To czekam na ten film, jak kania na deszcz. A co do kani czarnych, to często jeżdżę w okolice Zgorzelca, tam ich jest na prawdę tyle, że można oko nacieszyć. Niestety żeby fotografować to tylko szybujące wysoko, no chyba że wiemy gdzie polują i się tam zastawiamy.
Jak tylko znajdę czas, to film zrobię. 🙂 A kanie, tylko, że rude, to widziałem, że w jednym miejscu w Anglii karmią dosłownie z łyżki koparki i łopatami. Przylatują stada tych ptaków. Jak gołębie do ziarna. 🤣
Witam, najpierw pan mówi że najgorszą pozycją jest gdy wiatr wieje prosto w twarz(6,20-6,30), a potem że wiatr wiejący prosto w twarz jest najlepszą pozycją(6,45-6,55), to jak to z tym właściwie jest?
Witam. Oczywiście "najlepsze" ustawienie w trakcie podchodzenia do ptaków, jest wtedy gdy mamy wiatr w plecy. Wtedy ptaki startując pod wiatr będą chociaż chwilę leciały w naszym kierunku, a nie odlatywały od nas. Niestety odkryłem błąd za późno i nie mogłem edytować filmu już po jego publikacji. Dlatego dopisalem w opisie do filmu oraz komentarzu, że się pomyliłem i powiedziałem odwrotnie niż miałem powiedzieć. Dodam jeszcze, że w przypadku gdy wieje z naszej lewej lub prawej strony, to też bardzo pomaga. Można przewidzieć w którym kierunku ptak wystartuje i najpierw podąży. Dzięki temu czekając na ten moment startu nie będziemy zaskoczeni i możemy od razu śledzić obiektywem tego osobnika. Dodatkowo silniejszy wiatr spowalnia ptaka, który musi pokonać spory opór powietrza zanim nabierze dużej prędkości. Kiedy jest zupełnie bezwietrznie bardzo często trudno jest przewidzieć w którym kierunku ptak wystartuje i poleci. Dużo ciężej też jest fotografować ptaki w locie, zwłaszcza te małe i bardzo szybkie. Wiejący wiatr, to spora pomoc przy fotografowaniu ptaków w locie. Oczywiście pod warunkiem, że nie jest to wiatr o mocy huraganu.
Przez wiele lat stosowałem absurdalne ustawienia, które może się sprawdzają w idealnym świetle ale nigdzie poza tym. Jakiś "ekspert" zalecał preselekcję przesłony (z maksymalnym otwarciem) i ewentualnie manipulowanie ISO. A ja się bałem wysokich wartości ISO ze względu na zaszumienie. W efekcie w trochę gorszym świetle miałem stanowczo za długie czasy i zastanawiałem się czemu mi zdjęcia nieostre wychodzą... Zdziwiłem się tylko, że stosujesz matrycowy pomiar światła. Kiedy ptak bardzo się różni jasnością barwową od tła (ptaki upierzone przeważnie biało lub czarno) to mnie przynajmniej z takich ustawień nie wychodziły dobrze naświetlone zdjęcia. Preferuję pomiar punktowy i czasem stosuję blokadę ekspozycji.
Dawno temu, też stosowałem preselekcję przysłony. I też miałem bardzo dużo nieostrych zdjęć. To jeszcze był czas kiedy posiadałem Nikona D200 a max ISO to było kiepskie 1600. Wtedy nie bardzo mogłem coś z tym zrobić. Teraz często fotografuję w takich warunkach, że zaczynam z pułapu ISO 1600. Cóż na szczęście technologia poszła i cały czas idzie naprzód. A co do pomiaru światła. Na początku swojej przygody z fotografią zwierząt, też stosowałem punktowy pomiar światła. Niesyty przy zdjęciach szybkiej akcji takie podejście często powoduje dość nieprzewidywalne rezultaty. Bo co jeśli podczas szybkiej akcji ten mały punkt pomiaru światła, który jest powiązany z punktem ostrości, trafi akurat w miejsce, które kompletnie różni się jasnością od reszty obrazu? Wynikiem tego będzie często nieprawidłowa ekspozycja. Pomiar matrycowy jest jednak sprytniejszy od przeciętnego misia. Ten tryb pomiaru światła bierze pod uwagę cały kadr, jego tonację i w pewnym stopniu kolorystykę. A następnie na podstawie algorytmów wylicza prawidłową "jego zdaniem" ekspozycję. I często najlepiej ten pomiar sprawdza się w scenach gdzie tonacja kadru szybko się zmienia. Oczywiście w niektórych sytuacjach, ten pomiar też może być nieprzewidywalny i popełnić błąd. Niektóre osoby preferują więc starszy od matrycowego, pomiar centralnie ważony. Wtedy (jeśli jest na to czas) na podstawie tonów przeważajacych w centrum kadru, można łatwiej określić ewentualną potrzebę zastosowania korekcji ekspozycji. Wracając do zdjęć szybkiej akcji typu ptaki w locie. Tu często nie ma czasu na zdjęcia próbne czy określenie korekcji. W takim przypadku, gdzie tonacja obrazu zmienia się diametralnie w ciągu sekund, bo np. ptak wlatuje z jasnego na ciemne tło, pomiar matrycowy sprawdza się dość dobrze. Drobne korekty robi się już podczas obróbki pliku RAW. Pomiar punktowy przy ptakach w locie może niestety zawieść. Bo nie wiadomo czy trafimy punktem akurat w miejsce, które chcieliśmy. I np. zamiast ciemnego oka, czy ciemnego upierzenia głowy, pod naszym punktem ostrości i pomiaru światła nagle znajdzie się jakiś bardzo jasny czy biały element. A fotograf ustawił kompensację na minus, bo pomiar miał być z miejsca ciemnego . Efekt? Zdjęcie może być dość mocno niedoświetlone. Aktualnie algorytmy pomiaru matrycowego, przewidujace prawidłowe naświetlenie kadru są jeszcze lepsze niż były na samym początku pojawienia się tego trybu. I myślę, że będą jeszcze lepsze. Oczywiście nadal każdy pomiar światła może mieć swoje zastosowanie lub może sprawdzić się lepiej w określonych okolicznościach. Czasem użycie danego trybu pomiaru światła, to też kwestia indywidualnych przyzwyczajeń i preferencji fotografa. Być może kiedyś jeszcze podejmę temat zastosowań różnych punktów pomiaru światła w jakimś moim filmie.
Witam. Pomiar światła jest zależny od warunków w jakich fotografujemy (kontra, czy przednie oświetlenie) i celu który chcemy osiagnać na zdjęciu. Czasem trzeba użyć punktowego pomiaru światła, jeśli np. Chcemy prawidłowo naświetlić tylko obiekt. Ale generalnie najłatwiej jest użyć matrycowego i ewentualnie kompensacji ekspozycji. No i oczywiście fotografować w plikach RAW, to daje duże możliwości korekcji ewentualnych pomyłek naszych lub światłomierza, już w postprodukcji. Pozdrawiam.
Bardzo proszę. Jak się poszuka na alle... To da się taki zestaw kupić. Może to być np. Stary model Sigma 120-300 (jest obecnie na aukcji za nieco ponad 3 tyś PLN) i do tego np. używany Nikon D300s. Nie będzie to może sprzet marzeń, ale można tym już dużo podziałać. Nadal mam taki zestaw. A takie np. robiłem nim zdjęcia: fotozwiad.flog.pl/wpis/11997700/do-boju# Oczywiście można też poszukać używanego obiektywu nikkor 200-500. Nikkor jest ciemniejszy ale to nowszy obiektyw i lżejszy od Sigmy. Dodatkowo ze stabilizacją i większym zasięgiem (500mm a nie tylko 300) oraz lepszym, szybszym AF niż ta Sigma. Można też szukać aparatów z innych systemów. Ja piszę o Nikonach, bo ten system znam najlepiej i używam. Są też bezlusterkowce, ale nie wiem czy wtedy da się zmieścić w budżecie.
@@fotozwiad3566 Zadałem to pytanie bo w takim budżecie kupiłem niedawno Olympusa OMD M1 mark2 z obiektywem 14-150, i widzę ze ten obiektyw jest za trochę krótki.
A to teraz rozumiem. Myślałem, że dopiero zaczynasz kupować sprzęt. Ten Olympus to bardzo dobry aparat. 150 mm na tej matrycy daje kąt widzenia jak 300mm na pełnej klatce. Do fotografowania małych ptaków w locie typu sikora czy szpak, to może być czasem mało. Tu jest kwestia tego, jak być bliżej obiektu. Trzeba wtedy więcej fotografować z ukrycia np. czatowni, czy spod siatki lub z namiotu. Wtedy ptaki będą bliżej. Do zdjęć z podchodu może być potrzebna dłuższa ogniskowa. Czyli obiektyw typu M. Zuiko Digital ED 300mm F4 Is PRO. Tu znowu wracamy na wysoki pułap cenowy. Niestety dobre i długie obiektywy swoje kosztują. I to bez względu na system. Tu nie ma za bardzo wyjścia... Dlatego dobre ukrycie się, może być bardzo pomocne.
Wczoraj po obejrzeniu filmu mialem okazję pojechać z synem do parku rowerami i cyknalem trochę zdjęć. Wziąłem pod uwagę twoje wskazówki co do ustawień i pierwszy raz wyszły mi nie rozmazane ptaki w locie, a nawet łopoczące skrzydłami przy starcie, więc jest mega 😄😄 a generalnie to światło było marne bo pochmurno i padał śnieg.
Super! Czyli pozostaje tylko trenować. 🙂 Światło zwykle jest problemem, zwłaszcza gdy chce się sfotografować ptaki w locie. Gdy jest za mało światła to nie jest dobrze, ale i za mocne oświetlenie, też szkodzi ujęciom. Cieszę się, że jakieś moje wskazówki się przydały. Olympus ma dość sprawny system autofocusa, jest to też bardzo poręczny aparaciki. Teraz musisz się tylko z nim lepiej zaprzyjaźnić, a zdjęcia będą coraz lepsze. 🙂 Znajomość ustawień konkretnego systemu, to podstawa. Wczoraj widziałem na FB świetne ujęcia walczących orłów przednich, zrobione z czatowni. Dokładnie takim zestawem, jaki Ty posiadasz.🙂
Witam. Używam dość leciwego statywu. Jest to aluminiowy Manfrotto 055PROB ( model już chyba nieprodukowany). A jeśli chodzi o głowice, to obecnie posiadam i używam 3 modeli. Do fotografowania z ciężkim teleobiektywem używam głowicy gimbalowej REDGED RGC-4. Jak dla mnie rewelacyjna i stosunkowo lekka, bo zrobiona z włókien węglowych. Mam jeszcze monopod Manfrotto 680B, który też czasem używam z tą głowicą.
Odpowiadając na Twoje pytanie, drogi Janku, muszę przyznać, że wiedza zawarta w Twoim filmiku pomogła mi bardzo utwierdzić się w przekonaniu, że fotografia ptaków zdecydowanie jest nie dla mnie. A to z dwóch prostych powodów: 1. wcześnie rano jestem w stanie zwlec się z łóżka wyłącznie dla jednej konkretnej Sroki, 2. słuchając Cię miałam wrażenie, że zdecydowanie łatwiej byłoby mi zrozumieć fizykę kwantową🙈 A tak serio, to filmik z mnóstwem informacji i może faktycznie się przydać amatorom fotografii ptaków. Nie ukrywam, że sama wolę filmy akcji z elementami komediowymi, ale obejrzę każdy Twojej produkcji😬
Szkoda, że nie zachęciłem 😢, ale z tą trudnością nie przesadzajmy. A i sesje poranne nie są niezbędne. Ja też nie przepadam za porannym wstawaniem. Zawsze można wybrać się na zdjęcia po południu, zwłaszcza latem w Norwegi 🙂 A zimą światło jest dopiero od 9-10 tej, więc nie jest tak źle 🙂
Chciałem zapytać o fotografowanie pod słońce, chodzi mi o ewentualne uszkodzenie matrycy, czy wogole unika się słońca w kadrze czy tez przez krótke serię nic się nie stanie? Dodam że mam bezlusterkowca.
Jeśli zrobisz coś takiego jak na tym filmie, to oczywiście zniszczysz matrycę aparatu: ua-cam.com/video/2TO_yZDxryQ/v-deo.html I to prawda, że w pewnych warunkach bezlusterkowce mogą być bardziej narażone na uszkodzenia niż lustrzanki, ponieważ w trakcie komponowania zdjęcia, nic nie zasłania matrycy. Jednak przy "normalnym" fotografowaniu takie uszkodzenia Ci raczej nie grożą. Zwłaszcza jeśli będziesz fotografował nie w samo południe, tylko np. obiektywem szerokokątnym jakiś zachód, czy wschód słońca. Jeśli chodzi o fotografowanie teleobiektywem skierowanym dłuższy czas prosto w mocne słońce, to już pokazał facet na filmiku powyżej... Jednak nie unika się fotografowania pod światło w tzw. kontrze. Ba, można nawet uzyskać fajne efekty fotografując zwierzęta w ten sposób (mam w planie zrobić film o tym). Jest to jednak trochę trudniejsze niż ze słońcem za plecami itp. A wracając do krajobrazów ze słońcem w kadrze. To jeśli nie zastosujesz odpowiednich technik np. HDR lub bracketingu, to możesz uzyskać na zdjęciu spore prześwietlenie w miejscu słońca. fotozwiad.flog.pl/wpis/13227113/marina-w-srvgur#w W każdym bądź razie w takich warunkach na pewno uszkodzenie matrycy Ci nie grozi. Nawet przy zdjęciu takim jak tu, z czasem naświetlania 8s: fotozwiad.flog.pl/wpis/13474574/scigajac-swiatlo#w Wiele osób niszczy sobie sprzęt (i wzrok) próbując fotografować bezpośrednio słońce lub jego zaćmienie bez odpowiednich filtrów. Przy zdjęciach zwierząt, zdarzało mi się, że w trakcie podążania obiektywem za lecącymi pod światło ptakami, nagle w kadrze na moment pojawiało się słońce. fotozwiad.flog.pl/wpis/14183948/into-the-sun#w I ze sprzętem nic się nie stało (nawet zrobiłem serię zdjęć), ale byłem przez chwilę oślepiony. To była sytuacja niebezpieczna dla oczu, ale nie dla sprzętu. Mam nadzieję, że moja odpowiedź coś pomogła.🙂
Super informacje dla początkujących, choć przyznam, że trochę przydługi filmik. Człowiek rozpieszczony youtub'owymi kwadransami, to trochę szokiem reaguje na coś dłuższego. :) A czy przypadkiem nie powiedziałeś, że najgorsza pozycja do zdjęć to ta, w której wiatr wieje w twarz, a chwilę potem powiedziałeś, że najlepsze zdjęcia są kiedy właśnie ten wiatr w nas wieje? Nie to żebym się czepiał, ale się czepiam :D
Filmik jest nawet za krótki, żeby wszystko omówić. 😎Faktycznie jest błąd. 😭 Minuta 6:46 Miałem powiedzieć, że jeśli wiatr będzie wiał nam w plecy, to będziemy mieć piękne zdjęcia. Ale teraz już nie poprawię, bo już za późno, musiałbym zdjąć film z UA-cam, żeby dorobić jakiś napis. Dzięki za zwrócenie uwagi na ten istotny błąd. Widzę, że uważnie oglądałeś i słuchałeś.😁 Albo może lubisz się czepić? 😂
@@fotozwiad3566 uważnie słuchając nie zrozumiałem za pierwszym, i drugim, a po trzecim razie musiałem obejrzeć po raz czwarty żeby się upewnić, że faktycznie ciężko było mi te kierunki wiatrów poukładać, no i że wkradł się chochlik. Z tymi kierunkami wiatrów to tak jak z prawą i lewą stroną. Czasami muszę po prostu wyciągnąć ręce przed siebie, palce złączone, oprócz kciuków, które ustawione w tej samej płaszczyźnie co reszta palców, z tym, że pod kątem 90 stopni do palca wskazującego. I wówczas ta ręka, na której palce wskazujący i kciuk tworzą literę L oznacza stronę lewą. Najgorzej jest podczas jazdy...
@@commonmagpie Podczas kręcenia materiału z różnych powodów miałem sporo przerw, a to wiatr rzucał liśćmi i gałązkami i trącał mikrofon, a to łabędzie się darły. Miałem w głowie tyle rzeczy do powiedzenia, że pomimo małej listy na kartce w końcu sam się zakręciłem i taki chochlik wyszedł. Podczas montażu, musiałem zrobić mnóstwo cięć, zwracałem głównie uwagę na poprawność napisów i czysty dźwięk. Nie zauważyłem, że popełniłem błąd podczas nagrywania. Powtarzam więc jeszcze raz wiatr w plecy lub z boku, to najlepsza sytuacja 🙂
Witam. Tak naprawdę, to każdym z tych wymienionych aparatów można robić dobre zdjęcia przyrody i sportowe... I każdy z nich będzie miał jakieś wady i zalety. Pytanie, jakie to głównie mają być zdjęcia? Jaki budżet chcemy przeznaczyć? I czy i jak bardzo potrzebujemy funkcji filmowych? I wiele innych pytań... Ja mam obecnie dwa body. Jednen aparat Nikon D500, głównie do zdjęć ptaków w locie i szybkiej akcji. I drugi aparat Nikon D780, głównie do fotografowania i filmowania w ciemnym lesie zwierząt wolniej poruszający się (ale ptaki w locie też się da) oraz do zorzy i krajobrazów. Bo D780 ma wspaniałą matrycę do słabego światła. Z6II, też jest świetnym aparatem. Z tych 3 wymienionych aparatów, do zdjęć zwierząt rozważałbym D780 lub Z6II. Ale jest jeszcze świetny Nikon D850. I gdybym miał wybrać lustrzankę tylko do zdjęć ptaków, to wybrałbym to body. Zwłaszcza po dodaniu do niego gripa. Oczywiście jest jeszcze Nikon D5 i D6, ale to już zupełnie inna liga i cena. D750, to też dobry aparat, jednak bardziej do krajobrazu i wolniejszej akcji. Decyzję trzeba podjąć samemu na podstawie swoich potrzeb, preferencji, budżetu oraz planowanych wydatków w przyszłości. Bo przecież sam aparat, to dopiero początek. Trzeba jeszcze kupować obiektywy i inne akcesoria. Ja wiem, że wielu teraz patrzy głównie na bezlusterkowce, ale to nie oznacza, że lustrzanki nagle przestały się nadawać do robienia dobrych zdjęć. 🙂 Oczywiscie, jeśli planujesz dalszy rozwój w dziedzinie fotografii i nie posiadasz jeszcze żadnych obiektywów, to musisz się b.dobrze zastanowić, czy nie zacząć od razu od zakupów sprzętu bez lustra i przeznaczonych do niego szkieł. Bo pewnie w przyszłości te aparaty i obiektywy do nich stanieją i zdominują rynek. Taki jest cel producentów. Jednak na początek nie ma co szaleć z zakupami. Aparaty i tak zwykle częściej się zmienia niż obiektywy. Dobre szkło, to będzie największy wydatek, ale za to inwestycja na lata. Powodzenia w wyborze! Tu trochę o wadach i zaletach obu systemów. Film Steva jest z 2021r jednak wiele z poruszonych w nim kwestii, jest nadal aktualnych: m.ua-cam.com/video/Saxsa6bXwG4/v-deo.html&pp=ygUebWlycm9ybGVzcyBvciBkc2xyIFN0ZXZlIHBlcnJ5
@@fotozwiad3566 Obiektywy mam dedykowane do Nikona i chce zostać przy nim🤩 Miałam D7500 ,ale sprzedałam. Pora zmienić na lepszy i budżet Ok 8 tys. Testowałam tez D850 jest zbyt powolny do fotografii psich sportów, ja potrzebuję z szybkim autofokusem. Cały czas sklaniam się ku D780, tylko bije się czy nadąży za psami🙈. Nie zależy mi na filmowaniu tej funkcji nie używałam ani razu 👌
Fajnie, że chcesz pozostać w systemie Nikon. 🙂 A D850 potrzebuje gripa, żeby mieć więcej klatek na sekundę. Wiele osób z powodzeniem używa tego aparatu do zdjęć sportowych i ptaków. Sam rozważałem tą puszkę, ale wybrałem D780 ze względu na lepsze funkcje filmowe. D780 nie będzie szybszy, ten aparat ma świetną matrycę, wspaniałą jakość obrazka, ale moim zdaniem, to nie jest sprzęt do bardzo szybkiej akcji. On ma tylko 51 punktów AF i głównie w środku. I to ma duże znaczenie przy zdjęciach akcji. Dodatkowo w D780 nie można przeprowadzić personalizacji AF, tak jak np. w D850 czy D500. Dlatego, jeśli nie brakuje światła, to ja do zdjęć szybkiej akcji np. ptaków w locie wolę wybrać D500 niż D780. Bo ten aparat ma 153 punkty AF i lepiej śledzi i szybciej oraz pewniej trafia obiekty niż D780. Pytanie też jaki masz obiektyw do tych zdjęć psów? Bo czasami, to nie aparat jest zbyt wolny, tylko AF szkła nie nadąża za akcją. Do tego dochodzi odpowiednie ustawienie blokady śledzenia ostrości oraz wybór odpowiedniego trybu/punktów AF? I pytanie czy musisz mieć pełną klatkę? Bo może wystarczy Ci Nikon D500, który ma prawie całkowite pokrycie kadru punktami AF i jest dość szybki? Jeśli musisz, czy też chcesz mieć pełną klatkę, to faktycznie z pośród wymienionych przez Ciebie aparatów, Z6II może być lepszym wyborem do zdjęć psów. Z6II ma 273 pola AF oraz funkcję śledzenia oka zwierząt, to może pomóc w sytuacji zdjęć ,które opisujesz. Oczywiście, jeśli AF obiektywu też będzie dość szybki.🙂
@@fotozwiad3566 Dzisiaj testowałam Nikon D750 i całkiem solidne zdjęcia wyszły i radzi sobie ze śledzeniem. Podobno D780 tez ma funkcje śledzenia oka zwierząt 🤷🏼♀️
Nie w każdych warunkach, ale da się. Obiektyw jest trochę ciemny na najdłuższych ogniskowych no i ten aparat ma tylko 3.7k/s. To może być problem przy ptakach w locie i w trudniejszych warunkach świetlnych. Szkło za to ma bardzo dobrą stabilizację i jak za tą cenę, daje dobrą jakość. Ma też bardzo użyteczny zakres ogniskowych. Aparat natomiast nie ma uszczelnień przy karcie pamięci i baterii. Trzeba więc uważać, żeby nie zalać tych miejsc w trakcie deszczu. Mimo wszystko, spokojnie możesz zrobić tym zestawem dobre zdjęcia ptaków (i nie tylko). Wszystko zależy od warunków i twoich umiejętności.
@@mieczyslaw.zachas oczywiście, będzie lepszy. Canon 80d ma więcej punktów autofocusa i lepszy, większy zakres ISO niż Cannon 600d. Zdjęcia seryjne też więcej. No i uszczelnienia. Jeśli możesz kupić lepszy aparat, bez wielkich wyrzeczeń finansowych, to kup. Ale najważniejsze, to wiedzieć jak danego narzędzia użyć. Jeśli nauczysz się fotografować na gorszym sprzęcie i dojdziesz do etapu, gdzie to sprzęt a nie twoje umiejętności, Cię ograniczają, wtedy warto inwestować w kolejny lepszy aparat. Nie wiem na jakim etapie fotograficznym jesteś w tej chwili, ale np. bez wiedzy o podstawach technicznych fotografowania, nawet najlepszy sprzęt nic Ci nie da. Do tego dochodzi jeszcze praktyka i wiedza w zakresie fotografowania różnych gatunków ptaków. To można na początku realizować nawet z przeciętnym sprzętem. Bo sprzęt to nie wszystko 🙂
W tym przypadku migawka szczelinowa naświetla matrycę "odcinkami", lamelki/kurtyny migawki odsłaniają matrycę po kawałku przez czas 1/2000s, a następnie zasłaniają. Tu jest pięknie pokazane jak działa migawka szczelinowa w zależności od ustawionego czasu naświetlania. ua-cam.com/video/CmjeCchGRQo/v-deo.html Tryb seryjny, czy pojedynczy nie ma tu znaczenia. Zasada działania jest zawsze taka sama. Tu jeszcze opis działania: www.fotoporadnik.pl/budowa-dzialanie-migawka-szczelinowa.html A jeśli chodzi o ilość zdjęć wykonanych np. w czasie 1s to już zależy od modelu aparatu. Np. w Nikonie D500 jest to 10 kl/s.
@@fotozwiad3566 Bardzo dziękuję za wyjaśnienie. Wszystko zrozumiałem. Wstyd się przyznawać, ale dotychczas myślałem, że dla seryjnego wyzwalania są fabrycznie przypisane jakieś stałe czasy. Czyli ustawiam np. 1/2000 i seryjnie cykam ptaszki. Super . Raz jeszcze dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
Nie ma problemu. Jak też lubię wiedzieć, jak coś działa i jak to mawiał jeden gość : "ja też się cały czas uczę..." 🙂 Jest dużo zagadnień nad którymi wielu z fotografujących, po prostu się nie zastanawia 🙂 A jeśli chodzi o czasy naświetlania, to trzeba na nie szczególnie zwracać uwagę, przy fotografowaniu z lampą błyskową. Chyba że ktoś ma lampy obsługujące tryb HSS, wtedy nie ma problemu z synchronizacją błysku z krótkimi czasami naświetlania. Ale to już inna historia 🙂 Pozdrawiam!
@@fotozwiad3566 dziękuję bardzo właśnie słucham rad z Twojego kanału i jest to pierwszy kanał w którym ktoś tak ciekawie opowiada. Aż chce się tego słuchać :)
@@MrMarek4don Bardzo mi miło. Bo ja się często zastanawiam, czy nie przynudzam 😂 A sigma 150 - 600 w wersji sport, to na prawdę fajne szkiełko w dość rozsądnej, jak na możliwości cenie. No i fajnie mieć do niej USB dock, żeby sobie dostosować działanie AF i mieć możliwość aktualizacji oprogramowania.
Na początek starczy sam korzystam z tego obiektywu, czasem okazuje się trochę za ciemny. Tamron 150 600 G2 też jest dobry ale nie zawsze lubi się z Nikonem. Zawiesza aparat i ze zdjęcia nici. Wtedy trzeba wcisnąć przycisk blokady obiektywu obrócić go trochę aby rozłączyć styki aparat obiektyw a następnie obrócić obiektyw we właściwe położenie. Do nowych Sigm i Tamronów polecam stację dokującą która nie kosztuje dużo ale pozwala na dostosowanie obiektywu do naszych potrzeb.
Cześć. Tak bywam. Teraz nie tak często. Ale muszę się znowu wybrać i zrobić rozpoznanie, bo znalazłem w internecie bardzo obiecujące informacje o ciekawych miejscach do fotografowania w tej okolicy. A dlaczego pytasz, jeśli można wiedzieć?
@@maciekg66 Ålesund i okolice, to wspaniałe miejsca na fotografię krajobrazową👍. Ja niestety trochę ten temat zaniedbałem, bo wciągnęła mnie fotografia zwierząt. Być może na wiosnę odwiedzę takie miejsca, jak Godøy i Vigra, te okolice podobno obfitują w migrujące ptaki. A przy okazji zajrzę jeszcze raz na Alnes Fyr. Kiedyś zrobiłem zdjęcie tej latarni, ale pogoda była nieciekawa, to muszę powtórzyć 🙂 używasz filtrów połówkowych?
@@fotozwiad3566 nie używam, no szerokim kącie nie mam jak. Natomiast warto odwiedzic rezerwat orłów oraz W okolicznych górach ptactwo tj. Pardwy w róźnych upierzenaich. Próbowałem ale tylko z ogniskową 200..a to zdecydowanie za.malo..Nie mniej jednak zapraszam 👍
@@maciekg66 Ja jakoś do filtrów prostokątnych się nie przekonałem. Preferuję filtry cyfrowe. Jedyne, których używam, to polaryzacyjny i filtr ND nakręcane. Rezerwat orłów, gdzie to jest? Bo raczej nie w Ålesund... Pardwy też brzmią zachęcająco.😍
Bardzo pomocna wiedza .... zaczęłam niedawno fotografowac ptaki i jest to wspaniała pasja , niestety umiejętności jeszcze kiepskie. Uczę się właśnie z takich filmów jak ten i już widzę mały postęp. Dziękuję 🙂
Dzięki za komentarz. Cieszę się, że mój film jest dla Ciebie przydatny. Umiejętności przyjdą z czasem. Zresztą nie tylko one są ważne. O wiele ważniejsza okazuje się wiedza na temat ptaków. Gdzie występuje dany gatunek, jak rozróżnić itd. Początki są trudne, a nauka nigdy się nie kończy. Ja też cały czas uczę się czegoś nowego. Jakim sprzętem w tej chwili fotografujesz?
@@fotozwiad3566 znajomy fotograf zachęcił mnie do kupienia sobie na początek Sony Rx10. Z racji tego, że byłam kompletnie zielona wydaje się to niezły wybór. Pewnie na bardziej skomplikowany sprzęt przyjdzie jeszcze czas... póki co jestem z mojego aparatu barrrdzo zadowolona, fajnie robi zdjęcia, przynajmniej mnie się tak wydaje 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🙂
@@renatakrzyzak2692 Jeśli jesteś zadowolona i ten aparat Ci odpowiada, to super. Zresztą sprzęt zawsze można wymienić na inny. Ciągle pojawiają się nowe aparaty i obiektywy. Łatwo w pogoni za sprzętem zapomnieć o tym co powinno być najważniejsze,czyli przyjemności z robienia zdjęć. A najważniejsze to cieszyć się swoją pasją 🙂
@@fotozwiad3566 dokładnie. Zgadzam się z Panem. Pozdrawiam i udanych "łowów" życzę 🙂
Świetna muzyczka do filmu
Film tez świetny
Pozdrawiamy z Poznania
Dzięki. Pozdrawiam z obecnie śnieżno deszczowej Norwegii. 🙂
Panie Janie jak bardzo żałuję, że nie wiedziałem o Panu wcześniej. Pańskie porady a szczególnie zdjęcia są wspaniałe
Dziękuję bardzo. 🙂 Pozdrawiam z obecnie deszczowo śniegowej Norwegii.🙂
Dzień dobry panie Janie .
Jak zwykle film Prime , muzyka doskonała , a porady nie ocenione , pierwsza liga. Zdjęcia piękne .
Witam. Dziękuję za komentarz. Widziałem oryginalne pytanie.😉 Tak używam czasami telekonwertera 1,4x 500mmx1,4=700mm Do tego mnożnik ogniskowej 1,5x przy użyciu Nikona D500. Czyli kąt widzenia jak przy ogniskowej 1050mm. Rozważałem zakup telekonwertera 1,7x, żeby w razie potrzeby używać go podczas fotografowania moim pełnoklatkowym aparatem. Jak na razie, z różnych powodów, nie zdecydowałem się na ten telekonwerter.
Dużo się dowiedziałam. Świetnie opowiadasz o fotografii i przyrodzie. Szkoda, że dopiero teraz odkryłam ten kanał.
Dzięki. Bardzo mi miło. Myślę, że ten materiał zawiera sporo informacji. Są już jednak nowe oprogramowania oraz nowe aparaty, obiektywy itd. To daje dużo nowych możliwości oraz zmienia sposob fotografowania. Myślę już powoli nad jakąś aktualizacją i uzupełnieniem technik fotografowania akcji.
Zajebisty filmik
Jestem świeżym posiadaczem Sigma 60-600 S i taki tutorial to dla takiego początkującego zabawę z ptakami to zbawienie.
Już zdarzyłem zauważyć że fotografia ptaków to nie Krajobraz nie ma czasu na zastanawianie się tylko szybkie działanie .
Dzięki. Tak przy ptasiej fotografi bardzo często liczy się refleks i tzw. pamięć mięśniowa. Przy ptakach w locie zwykle nie ma zbyt dużo czasu na zastanawianie się, które ustawienie lepiej wybrać. A ta Sigma 60-600, to zaskakująco dobry obiektyw. Według testów nawet lepsza niż Sigma 150-600 mm. Myślę, że użytkowanie tego szkiełka da Ci dużo radości!
Ktoś Ci napisał, że za długi filmik. Dla mnie to wstęp i powinieneś każdy aspekt a przede wszystkim wrzuć sam filmik ze zdjęciami na których są ustawienia foto. Jak sam powiedziałeś praktyka jest najważniejsza a dla laika takiego jak ja który zaczął startować do ptaków z 1/320 :) i ciekawił się co jest nie tak to przestawiłeś mnie o 180 stopni. Człowiek który do tej pory fotografował nocne niebo z 20s migawką to 1/2000 dla mnie jest jak prędkość światła:) Chce spróbować czegoś nowego i dzięki za dobór szkieł do takiej przygody a przede wszystkim zasuwaj Pan z nowym filmikiem o postprodukcji do tego tematu. Z miłą chęcią obejrzałbym. Oczywiście sub i łapka leci bo to jeden z najlepszych praktycznych filmików jaki widziałem. Nie wiem skąd Pan jest ale z miłą chęcią wybrałbym się z Panem na wyprawę.
Dziękuję. Cóż jedni wolą filmy krótkie inni dłuższe. Niektórzy z oglądających, chcą filmy typowo instruktażowe a inne osoby wolą fotograficzną przygodę i ładne zdjęcia oraz widoczki. Staram się mieć zróżnicowane filmy, aczkolwiek w każdym przemycam trochę technicznych informacji. Sęk w tym, że, jak widzę w statystykach mojego kanału, dłuższe filmy są często oglądane fragmentarycznie... Często widzowie skaczą, nie oglądając całości dłuższych filmów. Dlatego zawsze mam dylemat, czy dany film nie jest zbyt długi... Jeśli chodzi o fotografię ptaków w locie, to jest to z pewnością zupełnie inna zabawa niż astrofotografia. Potrzeba tu dobrego, jasnego obiektywu oraz aparatu z szybkim i precyzyjnym autofocusem. I tak jak wspominam w filmie krótkich czasów migawki, zwykle powyżej 1/1000s. A co za tym idzie potrzeba też sporej ilości dobrego światła. Wyjątek stanowią tu zdjęcia robione techniką panningu/panoramowania, tu czasy ustawia się dłuższe np 1/30s ,1/80s itp. O tej technice też mam zamiar zrobić osobny film. Jeśli chodzi o temat postprodukcji, to być może taki film też zrobię. Chociaż wolę akcję i pobyt w terenie, niż siedzenie przed monitorem i ględzenie do mikrofonu 🙂 No i nie każdy też używa Lightroom, czy Photoshopa. Dzięki za suba!😊 Ja mieszkam w środkowej Norwegii i już się paru chętnych zgłosiło na wspólny wypad na zdjęcia. Na sesję ze zwierzakami, to raczej się z nikim nie wybiorę, bo uważam, że w takiej sytuacji dwie osoby, to już tłum... I byłoby ciężko niezauważenie podchodzić do modeli. No chyba, że posiedzieć w jakieś większej czatowni, albo zdjęcia krajobrazowe, no to jeszcze dałoby radę. Problemem jest zwykle czas wolny , którego mi trochę brakuje. Bo teraz robię nie tylko zdjęcia, ale i filmy na UA-cam, a nie chciałbym, żeby widzowie czekali np. dwa miesiące na kolejny film... Ale myślę, że właśnie dzięki filmom, więcej osób, może być razem ze mną i towarzyszyć mi w wyprawach w "teren". Dlatego serdecznie zapraszam do oglądania kolejnych filmów!
Bardzo dobry kanał, dużo użytecznych informacji zarówno dla początkujących jak i zaawansowanych fotografów którzy do tej pory nie robili zdjęć dzikiej natury. Wzmianka o kierunku wiatru, to bardzo użyteczna informacja.
Jestem spooterem i jadąc na lotnisko zawsze wiem jaki jest kierunek wiatru i nie wpadłem na to że ptaki też startują i lądują pod wiatr.
Dziękuję. Ja na początku przygody z ptasią fotografią, też długi czas się zastanawiałem, dlaczego te ptaki raz lecą prosto na mnie a innym razem widzę tylko kuper. A odpowiedź była taka prosta.
Bardzo dobry materiał. W pełni zgadzam się zwłaszcza z punktem numer 1, że lokalizacja jest najistotniejsza. Sam straciłem 3 lata temu kilka miesięcy na jeżdżenie wokół mojego miasta i rozmawianiem z miejscowymi których spotykałem po drodze na temat tego gdzie kręci się najwięcej zwierzyny. Co ciekawe okazało się, że jedno z lepszych siedlisk czapli znajduje się 3km od mojego miejsca zamieszkania, a ja głupi robiłem po 50km co parę dni żeby upolować kormorany, a czapla to był mega unikat :).
Ze swojej strony dodam jeszcze, że bardzo ale to bardzo polecam robić zdjęcia z wody. Niedawno wypożyczyłem kajak i wziąłem ze sobą sprzęt - zdjęcia jakie uzyskałem są po prostu wyróżniające się. Powodem jest fakt, że mieszkam w miejscowości mocno związanej z wodą i ptactwo się chyba do łódek/kajaków przyzwyczaiło. Ich dystans ucieczki znacząco się skraca, co pozwala na uzyskanie niesamowitych kadrów. Dodatkowo będąc w kajaku, pontonie czy łodzi jesteśmy bardzo nisko, dzięki czemu też tło w 90% jest inne niż niebo, bo ptaki też nie bojąc się latają nisko nad wodą.
Niedawno też wybrałem się na wycieczkę statkiem i po drodze okazało się, że spotkaliśmy chyba ze 20 bielików. Przeżycie niesamowite, a zdjęcia OK - niestety było bardzo silne światło i ten kontrast nieco zjadł klimat.
Jeszcze jedna porada ode mnie, jeśli ktoś dotarł aż tutaj. Ja osobiście używam aparatu APS-C + do tego 400mm 5.6, co daje ekwiwalent ogniskowej 640mm. Niekiedy bywałem fotografować w miejscach, gdzie ptaki widać, ale są jednak trochę daleko, więc zaopatrzyłem się w extender (zwany również telekonwerterem) mnożący ogniskową x 1.4. Świetna sprawa, ale cały czas nie dawało mi spokoju to, że mając ekwiwalent ogniskowej 900mm nadal zdjęcia często nie są jakieś wybitne. I tutaj rzeczona porada - moim zdaniem extender (przynajmniej na APS-C) nie zawsze (a nawet rzadko) powinien służyć do osiągnięcia właściwej "bliskosci" fotografowanego obiektu, a raczej do uwydatnienia pewnych szczegółów. Innymi słowy, jeśli używasz APS-C i masz ekwiwalent ogniskowej mniej więcej 500-600mm (tj. masz obiektyw 300 lub 400mm podpięty), a ptak jest nadal za daleko, to nie znaczy, że potrzebujesz więcej sprzętu (czyt. extendera), ale raczej potrzebujesz zakraść się bliżej.
Pozdrawiam
Zgadzam się z tym, że zbyt często szuka się zwierząt za daleko 🙂 Co do konwertera ja podpinam czasem 1,4x, tylko do tego potrzebne jest jasne szkło 🙂 Oczywiście lepiej nie fotografować ze zbyt dużej odległości, bo często wtedy jakość powietrza lub jego temperatura popsuje nam ostrość zdjęcia. Też fotografuję czasem z łódki, mówię o tym tu : ua-cam.com/video/fe8uMNbYY0c/v-deo.html&feature=share
Jednak ponton jest lepszy, bo stabilniejszy 🙂
Ja miałbym prośbę o unikanie nazwy ptactwo. To bardzo brzydkie słowo, kojarzące się na przykład z robactwo, prostactwo. Sugeruje skrajnie przedmiotowy stosunek do ptaków. Myśliwi zwykle mówią o ptakach właśnie ptactwo, bo dla nich to tylko potencjalne cele. Pańska wypowiedź jest merytorycznie bez zarzutu ale to ptactwo mnie przynajmniej razi.
Długo szukałem dobrego filmiku na temat fotografii ptaków, cieszę się, że tutaj trafiłem. Od 3 miesięcy dopiero uczę się fotografii tych wspaniałych istot, w moich terenach szlifuję te rzemiosło na ptakach leśnych ( głównie dzięciołów ) ponieważ sama ich barwa jest interesująca, oraz jest ich mnóstwo. Na początek wybrałem obiektyw 70-300, z czasem przewiduję przesiadkę do 200-500 z nikkora. Pozdrawiam :)
Dzięki. Zgadzam się, że dzięcioły są bardzo interesujące kolorystycznie. 🙂 Nikons 200-500, mogę polecić z czystym sumieniem. Świetne szkło w tej półce cenowej, dość wszechstronny, z dobrą ostrością i bardzo dobrą stabilizacją obrazu. Pozdrawiam i powodzenia w łapaniu ciekawych kadrów!
Dobra robota Janek!!!!
Dzięki. Pozdrawiam! 🙂
Świetny materiał. Pozdrawiam
Dziękuję. Powoli myślę nad aktualizacją tego materiału. Technologia bezlusterkowa wniosła dużo zmian. Pozdrawiam. 🙂
Dziękuję za ten materiał.
Bardzo proszę 🙂
Cenna wiedza, dla początkującego amatora aż nadto. Jeszcze wrócę za jakiś czas do tego odcinka, żeby sobie odświeżyć i utrwalić. Dziękuję :)
Bardzo proszę 🙂 Zapraszam też do oglądania kolejnych filmów! 🙂
Ciekawe informacje, na pewno wykorzystam.
Dziękuję. Bardzo mi miło, że mogłem być pomocny. 🙂
Poszedł sub i łapka w górę. Ja ostatnio zacząłem fotografować ptaki, co prawda kompakcikiem ale z zoomem 20 x optycznym i właśnie odnalezienie ptaka w tym wąskim kadrze graniczy z cudem, ale zastosuję się do Twojej wskazówki. Zrobiłem ze 100 zdjęć z czego tylko 4 dobrze trafiłem i wyszły ostre jak żyleta i z tego jestem i tak zadowolony :) Mega przydatny poradnik, super wytłumaczone :) Pozdro :)
Dzięki.🙂 Co do sprzętu, to od czegoś trzeba zacząć. Zwłaszcza jeśli jeszcze się nie wie, czy temat fotografii ptaków i ogólnie zwierząt nas wciągnie. Lepiej nawet na początek kupić jakiś aparat z dużym zoomem. Posmakować tematu i po jakimś czasie stwierdzić, czy chce się dalej kontynuować ten typ fotografii. Oczywiście zdjęcia z kompaktu nie będą tak jakościowo dobre jak z profesjonalnego korpusu z super tele. I trzeba się dużo nakombinować, żeby zrobić jakieś zdjęcie. Tańszy sprzęt nie przeszkadza jednak w nauce podstaw fotografowania oraz podchodzenia do zwierząt w terenie. Takie doświadczenie też jest potrzebne. Bo co da komuś posiadanie najlepszego sprzętu, jeśli operatorowi będzie brakowało wiedzy i umiejętności, wyszukiwania zwierząt, podchodzenia do nich, czy odpowiedniego kamuflażu? Trzeba też być gotowym na to, że nawet po zakupie super sprzętu, z wielu wypadów nie przywieziemy żadnych zdjęć. Tak już po prostu bywa...
@@fotozwiad3566 Dzięki za odpowiedź. Mam też profesjonalny aparat Sony a 7 II z obiektywem 24 - 70 światło stałe 4.0 i nim też robiłem zdjęcia ptakom, plus był taki że na ogniskowej 70 mm widziałem więcej a po przybliżeniu zdjęcia na monitorze komputera ptaki czasem były ostre ( chyba ustawiłem źle auto fokusa ), nawet gdy przybliżyłem obraz o 2 x ( 50 % ) ale to i tam było za daleko jak na obiektyw 70 mm i te ptaki ostre nie były po przybliżeniu na monitorze komputera - mimo że ustawiłem czas naświetlania na 1/8000 . W czym tkwi problem ? Złe ustawienia AF, ? Za ciemne zdjęcia? Bo powychodziły troche ciemniejsze niż w rzeczywistości, dopiero jak wywoływałem RAWy to odszumiłem , wyostrzyłem, rozjaśniłem, dodałem nasycenie itd itp i teraz te skadrowane zdjęcia jako tako wyglądają. Acha, miałem AF -Ciągły, zdjęcia seryjne 5 na sekunde. Pozdro i czekam na dalsze podpowiedzi :)
Pytanie odnosnie tele konwerterów o 2 x. Czy lepiej kupić taki konwerter za 400 zł i zrobić z mojego obiektywu 24 - 70 f 4.0, obiektyw 48 - 140 f 8.0, Czy może lepiej dozbierać te 4 000 zł na obiektyw sigmy 70 - 300 f 5.6 - 6.4 ??
Nie wiem dokładnie w jakich warunkach pogodowych fotografowałeś, ani z jak dużej odległości. Mogę tylko zgadywać... W każdym razie ze zdjęciami z bardzo dużych odległości zwykle jest problem. Autofokus często nie trafia (albo fotograf), zwłaszcza na mało kontrastowym tle. Dodatkowo warunki pogodowe mają znaczenie, jeśli jest jakaś mgiełka, pył, czy wilgoć w powietrzu, to również powoduje nieostrość przy zdjęciach z dużych dystansów. Jeśli obiekt znajduje się zbyt daleko, to nie pomoże nawet posiadanie długiego teleobiektywu. Bo nawet jeśli powietrze jest dość czyste, to nieostrość może wynikać z falowania ogrzanego powietrza. Duża prędkość migawki nie ma tu znaczenia. Co byś nie kombinował, będzie nieostro. Wtedy trzeba poczekać aż model będzie bliżej (albo samemu podejść) lub zrobić zdjęcia środowiskowe, czy krajobrazowe. Np. . stado ptaków w pięknym świetle z jakimś fajnym tłem. Czy zdjęcia konturowe zwierzaków w kontrowym oświetleniu itp. Nie zawsze trzeba mieć super ciasne kadry i duże zbliżenia, żeby był fajny efekt. 🙂 Często też trzeba się też pogodzić z sytuacją, że zwierzaki są daleko i nie chcą się zbliżyć. I oczywiście z obiektywem niestety 70mm nie poszalejesz... 😔
Telekonwertery sprawdzają się najlepiej w połączeniu z jasnymi super teleobiektywami. Do ogniskowej 70 mm nie ma za bardzo sensu inwestować w jakikolwiek telekonwerter. Gdybyś miał szkiełko 70-200 f/2.8 to jeszcze można się bawić. Przy twoim obiektywie, nawet z konwerterem 2x, będziesz nadal miał za krótką ogniskową i do tego ciemnica f/8. Autofokus będzie bardzo wolny, o ile w ogóle będzie działał... ( nie wiem jak jest w Twoim Sony). Najlepiej byłoby dozbierać na Tamrona lub Sigmę 150-600mm. Do Nikona można trafić używkę za niecałe 5000 PLN, do systemu Sony, może być trudniej. Ale może trafisz. Albo zbieraj na nowy. Wiem, że tanio nie jest. Ale da Ci to znacznie lepsze efekty niż wydawanie kasy na półśrodki typu telekonwertery. Tamron, czy Sigma da Ci znacznie większy zasięg działania i dużo większe możliwości. Naprawdę warto uzbierać na takie szkło. 🙂 Niestety fotografia zwierzaków, to bardzo drogie hobby. 😔
👍👍👍
Kapitalny materiał, dziękuję 🙏🍀🍀🍀 i cudne głosy w tle. Kocham ptaki, robię zdjęcia amatorskie. Ostatnio rewelacyjnie udało mi się ująć Bociana w locie, prowdził mnie dobrą chwilę. Okazało się jednak, że w ogóle nie włączylo się nagrywanie 😢🙃 🙋
Bardzo proszę. 🙂 Cóż czasem tak się zdarzy, że człowiek, tak się zapatrzy na jakiegoś zwierzaka, że zapomni ustawić, to i owo. Mi też się to zdarza. Jest akcja, myślę, że nagrywam, a tu nic... Ale ważne, że się było w terenie i wspomnienia pozostają. A zdjęcie, czy film zrobi się kolejnym razem. 🙂 Pozdrawiam!
Zastanawiam się zawsze skąd pomysł, żeby nazwy rodzajowe zwierząt, jak na przykład bocian, dzięcioł, jeleń, itd. pisać wielką literą... Skąd ten pomysł? Czy polskie zasady pisowni wielką i małą literą nie są jednoznaczne? Czy bocian to nazwa własna: nazwisko, narodowość, nazwa geograficzna, ważne wydarzenie historyczne, marka lub nazwa firmy, tytuł książki lub filmu???
@@heian1973 a dlatego, żeby okazać szacunek Zwierzętom, tak haniebnie przez ludzi traktowanym, w przeciwieństwie do samochodów etc.
@@Mari.888. śmieszne jest dla mnie okazywanie szacunku poprzez zmienianie zasad pisowni polskiej, ale OK. Ja okazuję szacunek w inny sposób, tym bardziej, że szacunek do języka polskiego też jest dla mnie ważny.
@@heian1973no cóż, no to się śmiej
Siema wogule sie nie zmieniasz a ja chory i godziny ci nabijam😂😂😂😂😂pozdrawiam👍
@@vanessadziedzic7010 Cześć. Zmieniam się, zmieniam. Lata lecą. 🙂 Zdrowia życzę!
Ja wyciskam co mogę z mojej sigma 60-600s ;) Sporo wiedzy jak na jeden film. Oby każdy kto to ogląda wprowadził choć jedną poradę w życie a jego fotografia zdecydowanie się poprawi. Pozdrawiam
Dzięki. Jak sprawuje się ta Sigma? Jesteś zadowolony? Wystarczająco szybki autofocus i ostrość zdjęć? Pytam bo zastanawiałem się czy nie kupić tego szkiełka, żeby mieć taki uniwersalny "spacer zoom". Mógłbym wtedy w odpowiednich warunkach pstrykać zwierzaki i krajobraz jednocześnie 🙂
@@fotozwiad3566 Jak dla mnie idealna na zwierzaki i na wędrówki. Możesz sprawdzić na moim FB czy insta bo ostatnio tylko nim fotografuję. Oczywiście to nie wielki prime z przesłoną f4 ale jak za 1/7 ceny daje radę w 95% no i łatwiej go nosić. Deszcz, śnieg i mróz go nie ruszają. W zasadzie to taki obiektyw dobry do wszystkiego, nie idealny, ale dobry ;) Polecam.
@@jakubpaluch8406 Dzięki. Lubię zapytać kogoś kto faktycznie używa danego szkła na codzień, a nie tylko robi recenzję na YT dla producenta. A z rzetelnością takich testów, to różnie bywa... 🙂 Mi właśnie chodzi o takie szkielko na dłuższe wędrówki, gdzie każdy gram zaczyna mieć znaczenie. Może i światło nie jest takie jak w stałce, ale uniwersalność tych ogniskowych jest dużym atutem tego szkła. No i Sigmy z serii Sport, jeśli chodzi o jakość wykonania i uszczelnienia, to zupełnie inna bajka, niż stare obiektywy tej firmy. Na razie pewnie tego obiektywu nie kupię bo chcę kupić nowy aparat, ale z listy zakupów nie skreślam. Dzięki jeszcze raz 🙂
@@fotozwiad3566 Z tego co wiem to nie tylko jakość wykonania ale i ostrość w esce jest lepsza. Czasem lepiej wypożyczyć szkło na kilka dni i sobie popstrykać przed zakupem. Ja z drugiej strony widziałem, że nikon wypuścił f5.6 500 mm i się zastanawiam czy tego czy lepiej zbierać na f4 ;)
@@jakubpaluch8406No ten 500 Pf f/5.6,tez zacne szkło. Tylko worek pieniędzy potrzebny na to wszystko 😔
Hej, popatrzyłem z przyjemnością. Moje 2 lata doświadczeń potwierdzają większość twoich wskazówek, usłyszałem też kilka nowych :) dzięki! jednak, w przypadku 'jaskółek' trzeba spróbować podejść do tematu inaczej :) Jaskółki nie boją się ludzi i są ekstremalnie nieprzewidywalne.
Dzięki. Do różnych ptaków potrzeba trochę innego podejścia. Również kraj czy miejsce w którym fotografujemy ma znaczenie. Dlatego oprócz sprzętu bardzo ważna jest znajomość zachowań poszczególnych gatunków w danym miejscu. To doświadczenie, którego nie da się kupić. 🙂
Genialny materiał i dużo szczegółów omówionych w sposób zrozumiały. Trafiłem przypadkiem na kanał, ale na pewno będę śledził by uzupełniać swoją skromną wiedzę na temat fotografii. Wspaniałe kadry jak i towarzysząca im muzyka. 👍👍👍
Dziękuję 🙂 Miło mi, że film jest pomocny i się podoba.
Bardzo dobry i praktyczny film. Dziękuję za cenne porady, które jako początkujący będę starał się wykorzystać. Pozdrawiam serdecznie i życzę udanych ujęć.
Dziękuję. Udanych kadrów! Pozdrawiam!
bardzo fajny instruktaż Dięki
Bardzo proszę. Pozdrawiam! 🙂
witam dziękuje za wskazówki ogladam filmiki i zainspirowałes mnie dziekuje
Bardzo proszę 🙂 Pozdrawiam 🙂
Dzień dobry, dla początkujących jest to super filmik. Będę na pewno oglądać następne! Dziękuję i Pozdrawiam!
Witam i dziękuję za komentarz 😊. Bardzo mi miło. W tą sobotę o godz 18stej będzie kolejny film 🙂 Pozdrawiam!
Malo kto jest odważny i mówi by nie tracić czas na ciemne obiektywy, szacun i pozdro i sub. :)
Dzięki. Tzw. "powszechna opinia" głosi, że sprzęt jest nieważny, że ważniejszy jest fotograf, jego umiejętności itd. Oczywiście jest to prawda, ale tylko częściowa. Sam na początku swojej przygody z fotografią zwierząt, boleśnie się o tym przekonałem. Niestety w warunkach w jakich zwykle trzeba fotografować, sprzęt ma ogromne znaczenie. Pozdrawiam :)
@@fotozwiad3566 Jestem spooterem , jako że w ostatnim czasie ruch lotniczy znacznie zmalał częściej fotografuję ptaki jak samoloty.
Właśnie jasny obiektyw to nie tylko niskie ISO ale też celniejszy i szybszy AF. Ptaki często fotografuje się w trudnych warunkach oświetleniowych i taki obiektyw mocno ułatwia życie fotografa.
Kupowanie ciemnych obiektywów powoduje tylko że dłużej się męczymy że słabym sprzętem i więcej fotek trafia do kosza.
Jak Wam wszystkim chce sie rozstawiać te kamery i wracać po nie tylko po to, żeby nagrać jak się przechodzi z aparatem? :)
Jak widzisz chce się. Nie sztuką jest pójść na łatwiznę.🙂
Bardzo przydatny poradnik. Pozdrawiam.
Dziękuję. Miło mi 🙂 Pozdrawiam!
Fajnie gadasz. Bardzo fajnie. Leci subik, będę tu zaglądał częściej. Pozdrawiam
Dziękuję. Miło mi. W ten piątek będzie nowy vlog. Tym razem o pluszczach. Pozdrawiam!
Bardzo dużo praktycznych rad. Dzięki
Dziękuję za komentarz. Staram się teraz w każdym filmie przekazać jakieś drobne uwagi i informacje, które mogą się przydać innym fotografującym.
@@fotozwiad3566 Bardzo dobrze, że podajesz parametry do poszczególnych zdjęć. Zazdroszczę, że masz tak blisko z domu nad taki ciekawy akwen . Super !!!
@@fotorobertmarzec Chciałem zrezygnować z podawania parametrów, nawet w niektórych filmach ich nie ma, kiedyś opowiem w jakimś filmie dlaczego. Jednak zauważyłem, że ludzie chcą znać te szczegóły, więc wróciłem do opisów, lub mówienia, o ustawieniach. A tereny, fakt są przepiękne 😍 Wprawdzie teraz trochę ciemno, ale za to jest szansa zobaczyć zorzę polarną 🙂
Dziękuję za film bardzo wiele przydatnych informacji. Pozdrawiam i w nowym roku życzę wiele wspaniałych ujęć 👍👍👍
Dziękuję za komentarz. Również życzę wspaniałych kadrów i lepszego Nowego Roku!
@@fotozwiad3566 Bardzo ciekawy kanał, leci sub. Chętnie obejrzę więcej wypraw. Życzę dużo światła w Skandynawii 👍
fajnie Janek, warto dzielic sie wskazowkami, szczegolnie na poczatku trudno jest sie w tym polapac,szacuneczek
Dziękuję. Ty wiesz, że to temat rzeka i zaledwie go nadgryzłem. Ja dużo wiedzy musiałem zdobyć sam, początki były bardzo "bolesne", a niektóre błędy wynikające z braku wiedzy kosztowne... Teraz kiedy już coś tam wiem, to czemu miałbym się nie podzielić wiedzą? Może komuś po obejrzeniu tego filmu będzie łatwiej zacząć przygodę z ptasią fotografią?🙂
Dobrze prawisz kolego .Pozdrawiam
Dzięki. Pozdrawiam 🙂
6.48 min Jeżeli wiatr będzie wiał w twarz to właśnie wtedy będziemy raczej widzieli kuperki ptaków, które startują i lądują pod wiatr. :)
Tak zgadza się .Pomyliłem się podczas nagrywania materiału i powiedziałem, odwrotnie niż powinienem. Napisałem o tym w opisie filmu oraz w komentarzu.
Wartosciowy film. Super porady. Przemyślana zawartość. Pozdrowienia
Dziękuję. Co jakiś czas będę robił takie bardziej techniczne filmy. A czy Ciebie szczególnie interesuje jakieś konkretne zagadnienie? Pytam, bo chciałbym wiedzieć jakie tematy podejmować w kolejnych vlogach. Pozdrawiam.
Panie Janie oglądam Pana materiały są super lecz dalej mam problem z ustawieniem tęgo aparatu Nikon d 500
Dziękuję. Miło mi, że moje filmy się podobają.🙂 W czym jest problem z tym D500? Może ten film coś pomoże? ua-cam.com/video/G4gaJuYzEYU/v-deo.htmlsi=amGnaAnEPNaUKnxY
Super, wykorzystam te rady. Pozdrowienia
Dzięki za komentarz. Miło mi, że mogłem coś pomóc. Pozdrawiam.
Mega wiedza super❤
Dzięki. Chociaż, do mega wiedzy, to jeszcze mi dużo brakuje. 🙂 Pozdrawiam!
Witam. Posiadam NikonaD5100. Chciałaby spróbować iść w stronę fotografia ptactwa. Mam okazję w dobrej cenie odkupić obiektyw Nikkor Af-S 55-300mm 1:4.5-5.6. Zastanawiam się czy jakkolwiek będzie się nadawał na poczatek, czy jednak będzie to bezsensowny wydatek i lepiej uzbierać na coś lepszego. Pozdrawiam!
Witam. Teoretycznie każdym sprzętem się da... W praktyce niestety jest trochę inaczej. Coś może się udać "złapać" ale rezultaty w większości wypadków nie będą zadowalające. Do fotografowania zwierząt, a zwłaszcza ptaków, odradzam taki zakup. Wielu określa AF tego szkła jako "żółw". Szkoda pieniędzy czasu i nerwów. Już lepiej kupić 70-300Vr. Albo droższe szkło typu Nikon 200-500 lub Tamron czy Sigma 150-600. Ja wiem, że drogo, ale tanio kupisz, to dwa razy kupisz... Pozdrawiam.
Na foto4u był artykuł który polecał fotografowanie w locie wyłacznie przy użyciu manual focus.
Nie wiem jak autor argumentował stosowanie trybu manualnego ostrzenia, w przypadku ptaków w locie.🤔 Chyba, że chodziło o ustawienie w tryb manualny aparatu "M", gdzie fotograf decyduje o przysłonie, czasie naświetlania i wartości ISO. Tryb "M" a tryb manualny AF, to dwie zupełnie różne rzeczy. Jeśli jednak rzeczywiście, ktoś proponował ostrzyć ręcznie przy fotografii ptaków w locie, to.... życzę powodzenia w stosowaniu takich rad w praktyce...🙂 Zwłaszcza przy ptakach poruszających się bardzo nieregularnym lotem. Manualne ostrzenie może się sprawdzać, gdy wiemy, że ptak ma nam wlecieć w konkretny punkt kadru. Ustawiamy ostrość w tym właśnie miejscu i czekamy na nadlatującego lub odlatującego ptaka. Może to mieć zastosowanie np. w fotografi przygniazdowej. Gdzie ptak dolatuje/odlatuje do i z dziupli itp. Lub np. zimorodek siedzi na swojej gałązce i polując uderza w konkretny rejon lustra wody. Wtedy możemy ustawić ostrość manualnie, przysłaniamy mocniej obiektyw i czekamy aż ptak uderzy w wodę lub z niej będzie wyskakiwał. Niektórzy stosują też ostrzenie ręczne, przy panningu, ale to się sprawdza raczej w sportach motorowych lub przy spotterce, gdzie samolot startuje lub ląduje w konkretnym miejscu i porusza się przewidywalnie oraz dość równolegle do fotografującego. W przypadku lecących, zwłaszcza małych ptaków, nie ma opcji, że nadążysz ustawić ostrość ręcznie, jednocześnie śledząc ptaka/i i utrzymując obiekt w kadrze teleobiektywu. Po to właśnie jest ciągły system ustawienia ostrości (AF-C w nikonie) i po to inwestuje się w obiektywy i aparaty z super szybkimi systemami AF oraz szybkim trybem seryjnym. Gdyby manualne ostrzenie było tak dobre do zdjęć ptaków w locie, to nikt by nie kupował dwu lub trzykrotnie droższych obiektywów z autofokusem. 🙂 Autofokus byłby nam niepotrzebny. 🙂 Ręczne ostrzenie, to by był krok wstecz, jeśli chodzi o fotografowanie ptaków. 🙂
Ps. Znalazłem ten artykuł( 2018 r) . Porada o celowaniu około 20 cm przed ptakiem, jest delikatnie mówiąc nieaktualna... Rozwój systemów AF jest już daleko bardziej rozwinięty. 🙂 Chyba że ktoś ma starszy sprzet z bardzo wolnym AF, wtedy może tak próbować robić. Ale przy obecnym rozwoju sprzętu fotograficznego, to nie jest prawidłowa metoda fotografowania ptaków w locie. Wyjątki, już wymieniłem wcześniej. 🙂
A już ta porada z tej strony :
"To, czy będziemy fotografowali w trybie AF (AutoFocusa) czy ustawiali ostrość ręcznie zależy od rodzaju zdjęcia. W przypadku uchwycenia ptaka np. na drzewie lepszym rozwiązaniem jest AF. Jeśli zależy nam na zdjęciu w locie, częściej sprawdzi się manualne ustawienie ostrości."
To dla mnie po prostu bzdura... Jeśli już, to robiłbym dokładnie na odwrót niż autor tego artykułu pisze. 🙂
Najlepiej spróbować obydwu metod i samemu się przekonać. 🙂
Kokejny kwiatek z tej strony:" W czasie fotografowania ptaków warto stosować jak najkrótszy czas otwarcia migawki - maksymalnie 1/2000 s, by zamrozić ruch ptaka. Przysłonę ustawiamy na wartość minimalną - najlepiej 2.8 do 5.6. Większe liczby nie pozwolą na uzyskanie efektownych zdjęć z małą głębią ostrości. ISO ustawiamy na poziomie 200-400, w zależności od jasności obiektywu i pory dnia, w której wykonujemy zdjęcia".
Ta porada nie dość, że ogólnikowa, to też błędna. Pomija w ogóle odległość obiektu od obiektywu oraz prędkość, z jaką ptak się porusza. Spokojnie można robić zdjęcia zwłaszcza większych ptaków lub znajdujących się dalej od nas, na czasie 1/1000s.. ISO 200- 400? Może 10 lat temu... Przysłona max 2.8 do 5.6, bo nie będzie rozmycia tła? To kolejny ogólnik. Bo jeśli tło będzie bardzo daleko od obiektu, to możesz nawet na f/8 czy 10 i będzie ładny bokeh, dodatkowo zyskasz na ostrości zdjęcia. Polecam mój film, gdzie wyjaśniam ten temat : ua-cam.com/video/SA_qJwwnbOc/v-deo.html
@@fotozwiad3566 Dzięki, ja szukałem powodu rozmytych nie ostrych zdjęć z ostatniego wypadu i tak trafiłem na wątek z tej strony... Sam używam d7500 i 200-500... i przy 1/1250s zdjęcia potrafiły być poruszone...
200-500 mm, to b. dobre szkło w tej klasie cenowej. Nikon d7500, też nie jest jakimś antykiem. 🙂 Powody nieostrości na zdjęciach mogą być więc różne... Zbyt długi czas naświetlania, to jedno. Ale może to też być nieodpowiednia pogoda. Kiedy jest gorąco lub gdzieś nad wodą, powietrze faluje i ujęcia z dużej odległości nie będą ostre. Jeśli ptaki przelatują bardzo blisko, to AF może nie nadążyć, albo głębia ostrości, jest za mała i trzeba mocniej przysłonić. Np. do f/8 i więcej. Trzeba też użyć odpowiedniego do warunków trybu AF oraz ilości punktów AF. Np. dynamiczny, przy małej odległości modela od tła, może zbyt często łapać to tło zamiast obiektu. Punktowym może być ciężko trafić małego ptaka w locie. Grupowy AF preferuje pierwszy plan, nie łapie więc tła, jednak nie nadaje się do fotografowania z bardzo niskiej perspektywy, bo wtedy łapie obiekty przed modelem, typu trawy, krzaki czy falującą wodę. Dużo jest takich drobnych rzeczy... Przy zdjęciach seryjnych jest to też normalne, że nie wszystkie ujęcia w serii są idealnie trafione. Nie ma się co martwić. Ja też robię takie nieostre zdjęcia 🙂 Spróbuj na spokojnie przeanalizować, co mogło spowodować nieostrość. Czy to były wszystkie zdjęcia z serii? Jaka była pogoda? Jaki tryb AF? Jak miałeś ustawiony czas reakcji AF? Jaka przysłona? Jaki czas? Czy była wilgoć lub mgła w powietrzu? Czy światło było mocne ostre, czy raczej rozproszone i miękkie? To wszystko ma wpływ na wygląd i ostrość zdjęć. Nawet tryb redukcji drgań na obiektywie może mieć wpływ. Przy bardzo krótkich czasach naświetlania, można redukcję drgań wyłączyć, to przyspiesza pracę AF. Powodzenia!
@@fotozwiad3566 Dzięki wielkie za tak mocne wytłumaczenie tematu! Pozdrawiam i subskrybuje :)
Świetny film. Dużo przydatnej wiedzy. Na pewno dużo wyciągnę, dla siebie. Co myśli Pan o obiektywie Tamron 70-3001:4-5.6 Tele macro 1:2. Przy fotografowaniu martwej natury sprawa się świetnie, z funkcją macro. Gdy próbowałem robić zdjęcia ptaków, na tle nieba. Kompletnie nic nie szło i autofocus strasznie wariował
Osobiście nie używałem takiego obiektywu. Ale jeśli to ten, to tu są opinie ludzi, którzy mają to szkło: www.optyczne.pl/40-Tamron_AF_70-300_mm_f_4-5.6_Di_LD_Macro-specyfikacja_obiektywu.html
Jak widać większość osób narzeka na wolny autofokus i ogólnie marną jakość. Tak jak więc napisałeś do widoczków, ten obiektyw się nadaje. Jest to tzw. "spacer zoom", czyli takie tanie szkiełko do "wszystkiego". Niestety do ptaków się nie nadaje. Jeśli uda Ci się zrobić jakieś zdjęcie ptaka, to raczej tylko statyczne osobniki. Próbować fotografii ptaków w locie, tym obiektywem, to będzie trochę jak łapanie muchy pałeczkami do jedzenia. Teoretycznie możliwe a w praktyce niebardzo... Do ptaków niestety potrzeby jest obiektyw z szybkim autofokusem. Zoomy zakresu 70-300, to nie są obiektywy projektowane z myślą o ptasiej fotografii. Bardzo mi przykro, ale tym sprzętem raczej nie zaszalejesz 😔
Czesc mam dwa pytania do ciebie
1.jak się nazywa te jezioro ?
2.jakie światło ma ta twoja nikonowska 500mm?
Pozdrawiam i lapa w górę
Cześć. Dziękuję za suba. Jezioro nazywa się Gaustsdvågen. Jest ono częścią rezerwatu natury Sandblåst Gaustsdvågen. A obiektyw to Nikkor 500 mm f4 VR II. Pozdrawiam.
@@fotozwiad3566
To pewnie jest tam zakaz wędkowania?
@@marcinadamiak6561 Tu jest wyznaczony rejon gdzie od pierwszego kwietnia do końca października jest zakaz wstępu. Z tego co znalazłem w internecie łowienie ryb jest dozwolone poza czasem zakazu zgodnie z obowiązującymi w danym momencie przepisami. Żeby dokładnie się dowiedzieć, trzeba bardziej kopać w przepisach, które się zmieniają od czasu do czasu. . Jezioro jest przeplywowe i połączone z drugim. Jest tu też sporo strumieni wokół. Na pewno jest też strefa ochronna ujścia rzeki Sandblåselva do morza i tu łowić nie wolno. Co do samego Gaustsdvågen, to nigdy tu wędkarzy nie widziałem. Obstawiam, że jest zakaz. Zresztą jest mnóstwo innych łowisk w okolicy. 🙂
@@fotozwiad3566
Ok wielkie dzięki za odp. I czekam na nowe filmy-porady
Pozdrawiam
Ty masz tą nowszą wersję 500mm to jest AF-S NIKKOR 500mm f/4E FL ED VR?
Jak działa z telekonwerterem nikona autofokus działa czy tylko manual?
Świetny film. Od jakiegoś czasu fotografuje przyrodę głównie ptaki. Chciałem zmienić na zoom tamrona 70-300 f 4-5,6 VC USD do body Canona. Zastanawiam się czy jest to dobry sprzęt do takich zastosowań i czy ewentualnie jest coś innego co można brać pod uwagę.
Dzięki za komentarz. Nie do końca rozumiem twoje pytanie. Czy Ty chcesz zamienić obecnie posiadany obiektyw na Tamrona 70-300? Czy masz tego Tamrona i to jego chcesz zmienić na inne szkło? Body Canon też mi nic nie mówi, bo jest tego trochę... Jaki konkretnie masz aparat i obiektyw na myśli, pytając czy to dobry zestaw? Bo Tamron 70-300 to raczej sprzęt "wycieczkowy do widoczków" i do fotografii ptaków marnie się nadaje. Chyba że tylko dokumentacyjnie. Jeśli chodzi o obiektywy typu zoom, do Canona masz np. obiektyw EF 100-400 mm f/4.5-5.6 L IS USM, lub jego nowszą wersję i obiektywy Sigmy lub Tamrona 150-600. Lub też np. sigmę 120-300, ale te wszystkie szkła to już wyższa półka cenowa. Dłuższych szkieł o stałych ogniskowych typu 500, czy 600mm już nawet nie wspominam. Niestety jeśli idzie o poważną fotografię ptactwa i innych zwierzaków, to tanio nie jest... Generalnie w zależności od tego, czy zdjęcia chcemy robić z czatowni czy z podchodu, ogniskowa "na ptaki" to obiektywy 300mm i dłuższe. I oczywiście im jaśniejszy obiektyw kupimy, tym lepiej.
@@fotozwiad3566 dzięki, za obszerny komentarz. Mam aktualnie APS C Canona 250d, czyli raczej amatorską lustrzankę. Może zabrzmi to trochę śmiesznie, ale od czegoś trzeba zacząć, otóż mój Dziadek, który dawniej zajmował się fotografią podarował mi analogowy obiektyw o ogniskowej 135 mm. Wtedy zacząłem interesować się fotografią ptactwa. Powiesiłem kilka kulek z ziarnami i czatowałem z okna, zrobiłem wtedy zdjęcia sikorek. Potem poszedłem do lasu i udało mi się coś zrobić. Oczywiście ostrzenie manualne i nie za ładny obrazek nie ułatwił mi robienia, aż tak fajnych zdjęć jak bym chciał. Ogniskowa 135 mm na APS C daje troche większe przybliżenie niż na pełnej klatce, ale właśnie brakuje mi tego przybliżenia. Mam 17 lat i dlatego kombinuje co zrobić przy nie dużym budżecie. Zastanawiałem się nad tamronem, bo gdybym zastosował jeszcze mały crop to zdjęcie było by chyba ok. Ale pytam się bardziej doświadczonych, żeby się nie rozczarować. Patrzyłem ewentualnie na sigmę 120-400 f 4,5-5,6 ale to większy wydatek niż na tamrona. Patrzyłem jeszcze na tamrona 150-500 chociaż ma trochę gorsze światło. Dziękuję za Twój wkład w pomoc😁.
@@fotozwiad3566 Widziałem też, że polecasz sigmę 120-300 zastanawiałem się dlatego nad podobnym zakresem ogniskowych. Napewno jest ona godna uwagi ze względu na niską wartość przysłony, ale jak taka ogniskowa sprawdza w fotografii przyrodniczej.
@@natanuczak2640 Doskonale Cię rozumiem. Oczywiście, że jakoś trzeba zacząć. Ja zaczynałem aparatem analogowym, szkłami manualnymi, a mój najdłuższy zoom, to był obiektyw 28-200mm f/4 :) W Canonie jest o tyle plus, ze na APS C ma nieco większy crop niż Nikon :) W Nikonie jest 1.5x Canon 1.6x, zawsze ciut więcej. 135mm to faktycznie trochę krótko. Cóż kiedy się jest młodym i jeszcze się nie pracuje, to z budżetem jest zwykle krucho... Ta Sigma, którą wymieniłeś to już 400 mm, zasięg więc całkiem fajny. Drugie szkło to chyba Ci chodziło o starą Sigmę 150-500 zwaną "Bigmą", nie znam jakości tego szkła, więc się nie wypowiadam. Tamron 150-600, jest ciemniejszy, ale za to bardzo dobry zakres ogniskowych, niestety drogo :( Jak pisałem wcześniej, tu nie ma łatwych tanich rozwiązań. A jest jeszcze stara Sigma 170-500mm f/5-6.3 DG APO .
Zobacz co tu kolega robił tym szkłem i nikonem D300
slavo-1925.flog.pl/wpis/9618220/w-zielonym-potoku-#w
Zdjęcia robił spod siatki maskującej. Wiem, że tą Sigmą, bo go kiedyś o to pytałem.
@@natanuczak2640 Tak. Sam mam starą wersję Sigmy 120-300. Tu masz moje przykładowe zdjęcia zrobione tym szkłem i plus Nikon D300s
jms79.flog.pl/wpis/11997700/do-boju#w
I z tą Sigma plus Nikon D200
jms79.flog.pl/wpis/7193520/orzel-wyladowal#w
Ogniskowa jest bardzo dobra a jasność wyśmienita. Używałem też z konwerterem x2, da się ale już gorsza jakość obrazu. Chociaż jak światło dobre... To jest całkiem dobrze.
jms79.flog.pl/wpis/8581818/siewnica-pluvialis-squatarola#w
Oczywiście nowe wersje tego szkła są lepsze, bo stabilizowane i dobrze uszczelnione, ale niestety drogie.
Przemyśl sobie na spokojnie. Nie kupuj byle czego. Lepiej poczekać dłużej, oszczędzić więcej pieniędzy i kupić lepszy obiektyw. Jak kupisz tanio, to "kupisz dwa razy"... Bo za chwilę będziesz szukał lepszego szkła. No i będziesz dłużej na nie zbierał, bo kasę już wydałeś, na "tanią" wersję...
Świetny poradnik. Bardzo przydatny. Dziękuję. Jeśli mogę podpytać to co pan poleca z Olympusa? Kupiłam Olympusa EM1 III, ale chyba zły obiektyw: Zuiko 75-300. Niby ogniskowa ok, ale nie ma szans wyostrzyć daleko siedzącego ptaka. Konwerter raz, że nie pasuje, a dwa chyba nie byłoby sensu, bo obiektyw niestety dość ciemny. Będę wdzięczna za sugestie. Pozdrawiam.
Dziękuję za komentarz 🙂 Ja nie znam systemu 4:3 Olympusa. Mogę tylko powiedzieć, że ogniskowa 300 z tą matrycą, powinna wystarczyć do zdjęć ptaków. Oczywiście nie wszędzie i nie wszystkich. Wprawdzie Olympus robi konwertery dedykowane do tych aparatów, jednak jeśli szkło jest ciemne, to faktycznie szkoda inwestować w taki "dopalacz". Jeśli zwierze jest daleko to często może być problem z łapaniem ostrości, zwłaszcza w mało kontrastowych warunkach. Nawet mając długie szkło, trzeba być stosunkowo blisko fotografowanego obiektu. Chyba że chcemy np. uchwycić zdjęcie przelatującego stada. Indywidualne osobniki, to raczej bliższe dystanse. Jeśli obiekt jest zbyt daleko, to można próbować podejść bliżej, co nie zawsze jest możliwe lub nie zawsze się udaje. Lub zaplanować sesję z ukrycia. Nie wszystkie zdjęcia muszą też być super blisko i ciasno skadrowane, fajnie jest też ująć obiekt wraz z częścią środowiska w którym bytuje. Ten Olympus to też bardzo fajny aparat do filmowania. Czasem ze względu na warunki pogodowe (mało światła) nie da się zrobić dobrego zdjęcia ale można zrobić ciekawy film 🙂 Do stosowania z telekonwerterem nadają się niestety tylko bardzo jasne i drogie obiektywy😔 W innym przypadku gra niewarta świeczki, bo nie dość, że jakość spadnie, to może się okazać, że aparat nie jest wstanie złapać ostrości, bo jest już za ciemno dla systemu AF. Pozdrawiam i udanych kadrów!
@@fotozwiad3566 bardzo dziękuję.
Samą przyjemność daje już oglądanie wspaniałego krajobrazu. Zdjęcia jak zwykle piękne. Dużo przydatnych, nieoklepanych rad jak te o startowaniu ptaków pod wiatr. Nigdy nie pomyślałem o tym.
Miałem nieco przerwy od Internetu - udało się dopaść borsuka? ;)
Dziękuję. Chciałbym tylko zaznaczyć, że wiatr ma wiać fotografowi w plecy nie w twarz. W filmie w jednym momencie pomyliłem się i powiedziałem odwrotnie niż zamierzałem 🙂
Zazdroszczę widoczków 😊
Dzięki. Mam już materiał na nowy vlog, więc ptaków i widoków będzie więcej. A może zrobię też jakiś vlog z krajobrazem morskim. Może jakieś sztormy i fale?
Jan jak dobierasz EV bo niektóre zdjęcia masz np. -0,3: -0.7: -1. EV. Robisz to doświadczalnie, czy bezpośrednio w trybie podglądu na żywo na wyświetlaczu ? Napisz jak to praktycznie ogarnąć w kontekście ptaków. Oczywiście zawsze czekam na kolejne odcinki :)
To bardzo dobre pytanie. Trochę ciężko na nie, krótko odpowiedzieć. Ponieważ aparat nie bierze pod uwagę ilości światła, tylko ogólną tonację zdjęcia. Wzorem dla światłomierza jest średnia 18% szarość. Trzeba się więc nauczyć "patrzeć jak aparat". Jeśli większość tonów w kadrze jest jasna, to aparat nie doświetli. Np. biały ptak na śniegu, plaży lub jakimś jasnym tle. Jeśli większość tonów jest ciemna to aparat będzie prześwietlał, trzeba skorygować EV na minus. Ile? To zależy od konkretnych warunków w czasie fotografowania. Problem zaczyna się gdy mamy bardzo kontrastową scenę np. ciemnego ptaka z białym brzuchem (pluszcz, maskonur itp.) Wtedy pomaga fotografowanie w formacie RAW, który z resztą zawsze stosuję i polecam. Najważniejsze, żeby nie wypalić świateł, bo ich nie odzyskamy. Z cieni da się wyciągnąć bardzo dużo, ale z tym też nie ma co przesadzać, bo wzrosną szumy. Idealnie byłoby naświetlać w prawo, czyli histogram ma być max w prawo, ale bez przepaleń. Nikon ma też funkcję podświetlenia prześwietlonych partii obrazu, dobrze to sobie ustawić. Robimy zdjęcie i sprawdzamy czy coś "mruga" i ewentualnie korygujemy. Oczywiście przy ptakach w locie jest z tym problem, bo już nie poprawimy (ptak odleciał). Można jednak zrobić zdjęcie próbne (np.ptak jeszcze siedzi i czekamy na start) w danych warunkach i ocenić jak korygować. Tu pomaga, doświadczenie, a także stosowanie formatu Raw i korekcja w postprodukcji. Ja ten temat być może poruszę w którymś filmie, ale na razie mogę polecić film Steva on to świetnie tłumaczy (niestety po angielsku) : ua-cam.com/video/3TfgO4HBsac/v-deo.html
Mam nadzieję, że to coś pomoże. Dopiszę tylko, że bardzo kontrastowe sceny ja często celowo nie doświetlam zaczynając od -0,7EV i sprawdzam. Jeśli dalej mi jakieś białe detale migają schodzę na -1; -2 EV Drobne pomyłki zawsze mogę skorygować w Lightroom, byleby światła nie wypalić, bo jak wspomniałem tego już nie odzyskamy. Jeśli wiem konkretnie jaki gatunek będę fotografował, to łatwiej mi z góry przewidzieć ewentualne problemy z przepaleniami. Zdarzało się, że robiłem zdjęcie na ISO 100 i potem wyciągałem je w postprodukcji o ponad +2EV. To się może wydawać dziwne i nieprawidłowe, ale w ten sposób zrobiłem, zdjęcie żurawia, który wystrzelił z trzcinowiska tuż przede mną jms79.flog.pl/wpis/13133560#w
Zdjęcie było w oryginale bardzo ciemne i widać było tylko te najjaśniejsze partie obrazu. Po obróbce wyszło całkiem dobrze.
W nikonie można też użyć punktowego pomiaru światła chroniącego jasne obszary przed prześwietleniem. To też ułatwia sprawę.
@@fotozwiad3566 Dzięki Jan bardzo dobrze to wytłumaczyłeś. Bo to jest problem w szybkiej fotografii przyrody. Bardzo praktyczne rady :) Super. Gdy scena jest stabilna można sobie jakość ustawić, ale w szybkiej dynamice to już problem. Oczywiście czekam ciągle na kolejne dawki video. Proszę w miarę możliwości podawaj parametry zdjęć włącznie z EV. Pozdrawiam i życzę udanych kadrów :)
@@fotorobertmarzec Dzięki. Postaram się załączać takie dokładniejsze info. Chociaż żeby był pełny obraz, to musiałbym jeszcze pokazać, w jaki sposób dane zdjęcie było obrobione. Ponieważ ogromną rolę gra postprodukcja i lokalne korekty obrazu.
Jakie iso. Automat czy dobierasz sam
Kiedyś używałem priorytetu przysłony i ISO ustawiałem ręcznie. Obecnie już prawie zawsze tryb manualny z ISO auto.
Uważam że częstym problemem jest właściwe położenie przełącznika od VR, czyli w nikkorach jest to NORMAL/SPORT.
Czy przy takich krótkich czasach jakie stosujemy na ptaki, nie lepiej na stałe zostawić na Normal i nic nie kombinować? Co radzisz?
Tak zgadza się. W zależności od obiektywu. Włączona stabilizacja może mieć wpływ na finalną ostrość obrazu. Ustawienie VR może mieć znaczenie. Nie chodzi o szybkość, a o precyzję autofocusu. Tak jest np. w przypadku obiektywu nikkor 200-500 mm. Gdzie przy krótkich czasach naświetlania, pozostawienie włączonej stabilizacji, wpływa na precyzję ostrzenia. Stare nikkory nie mają też przełącznika sport. Tu trzeba eksperymentalnie sprawdzić dany obiektyw, kiedy i czy stabilizację w nim wyłączać. Nowe obiektywy nikkor mają to ustawienie sport. I przy zdjęciach gdzie jest bardzo trudno utrzymać stabilnie obiektyw, wybierałbym to ustawiene . Ale powyżej pewnych szybkości migawki, VR można w ogóle wyłączyć... Bo tu krótki czas naświetlania rozwiązuje problem z ewentualnym poruszeniem czy drganiami. Stabilizacja zapobiega problemowi (czyli ewentualnemu poruszeniu obiektywu na zbyt długim czasie) wtedy kiedy on występuje. Jeśli tego problemu nie ma. To często stabilizacja może zrobić więcej złego niż dobrego. Bo przy krótkich czasach naświetlania, to stabilizacja wytworzy problem... Wpływ VR widać też podczas filmowania. Ja często zapominam wyłączyć stabilizację i nie dość, że ją słychać, a bateria się szybciej wyczerpuje, to jeszcze obraz często drży jak galaretka. Tak to niestety działa w obiektywach na lustrzankach... Wracając do zdjęć. VR przy krótkich czasach naświetlania, nie jest niezbędny, a może szkodzić. Ponieważ już kilka osób o to pytało, to niebawem zrobię krótki film na ten temat.
To czekam na ten film, jak kania na deszcz.
A co do kani czarnych, to często jeżdżę w okolice Zgorzelca, tam ich jest na prawdę tyle, że można oko nacieszyć. Niestety żeby fotografować to tylko szybujące wysoko, no chyba że wiemy gdzie polują i się tam zastawiamy.
Jak tylko znajdę czas, to film zrobię. 🙂 A kanie, tylko, że rude, to widziałem, że w jednym miejscu w Anglii karmią dosłownie z łyżki koparki i łopatami. Przylatują stada tych ptaków. Jak gołębie do ziarna. 🤣
Witam, najpierw pan mówi że najgorszą pozycją jest gdy wiatr wieje prosto w twarz(6,20-6,30), a potem że wiatr wiejący prosto w twarz jest najlepszą pozycją(6,45-6,55), to jak to z tym właściwie jest?
Witam. Oczywiście "najlepsze" ustawienie w trakcie podchodzenia do ptaków, jest wtedy gdy mamy wiatr w plecy. Wtedy ptaki startując pod wiatr będą chociaż chwilę leciały w naszym kierunku, a nie odlatywały od nas. Niestety odkryłem błąd za późno i nie mogłem edytować filmu już po jego publikacji. Dlatego dopisalem w opisie do filmu oraz komentarzu, że się pomyliłem i powiedziałem odwrotnie niż miałem powiedzieć. Dodam jeszcze, że w przypadku gdy wieje z naszej lewej lub prawej strony, to też bardzo pomaga. Można przewidzieć w którym kierunku ptak wystartuje i najpierw podąży. Dzięki temu czekając na ten moment startu nie będziemy zaskoczeni i możemy od razu śledzić obiektywem tego osobnika. Dodatkowo silniejszy wiatr spowalnia ptaka, który musi pokonać spory opór powietrza zanim nabierze dużej prędkości. Kiedy jest zupełnie bezwietrznie bardzo często trudno jest przewidzieć w którym kierunku ptak wystartuje i poleci. Dużo ciężej też jest fotografować ptaki w locie, zwłaszcza te małe i bardzo szybkie. Wiejący wiatr, to spora pomoc przy fotografowaniu ptaków w locie. Oczywiście pod warunkiem, że nie jest to wiatr o mocy huraganu.
Przez wiele lat stosowałem absurdalne ustawienia, które może się sprawdzają w idealnym świetle ale nigdzie poza tym. Jakiś "ekspert" zalecał preselekcję przesłony (z maksymalnym otwarciem) i ewentualnie manipulowanie ISO. A ja się bałem wysokich wartości ISO ze względu na zaszumienie. W efekcie w trochę gorszym świetle miałem stanowczo za długie czasy i zastanawiałem się czemu mi zdjęcia nieostre wychodzą... Zdziwiłem się tylko, że stosujesz matrycowy pomiar światła. Kiedy ptak bardzo się różni jasnością barwową od tła (ptaki upierzone przeważnie biało lub czarno) to mnie przynajmniej z takich ustawień nie wychodziły dobrze naświetlone zdjęcia. Preferuję pomiar punktowy i czasem stosuję blokadę ekspozycji.
Dawno temu, też stosowałem preselekcję przysłony. I też miałem bardzo dużo nieostrych zdjęć. To jeszcze był czas kiedy posiadałem Nikona D200 a max ISO to było kiepskie 1600. Wtedy nie bardzo mogłem coś z tym zrobić. Teraz często fotografuję w takich warunkach, że zaczynam z pułapu ISO 1600. Cóż na szczęście technologia poszła i cały czas idzie naprzód. A co do pomiaru światła. Na początku swojej przygody z fotografią zwierząt, też stosowałem punktowy pomiar światła. Niesyty przy zdjęciach szybkiej akcji takie podejście często powoduje dość nieprzewidywalne rezultaty. Bo co jeśli podczas szybkiej akcji ten mały punkt pomiaru światła, który jest powiązany z punktem ostrości, trafi akurat w miejsce, które kompletnie różni się jasnością od reszty obrazu? Wynikiem tego będzie często nieprawidłowa ekspozycja. Pomiar matrycowy jest jednak sprytniejszy od przeciętnego misia. Ten tryb pomiaru światła bierze pod uwagę cały kadr, jego tonację i w pewnym stopniu kolorystykę. A następnie na podstawie algorytmów wylicza prawidłową "jego zdaniem" ekspozycję. I często najlepiej ten pomiar sprawdza się w scenach gdzie tonacja kadru szybko się zmienia. Oczywiście w niektórych sytuacjach, ten pomiar też może być nieprzewidywalny i popełnić błąd. Niektóre osoby preferują więc starszy od matrycowego, pomiar centralnie ważony. Wtedy (jeśli jest na to czas) na podstawie tonów przeważajacych w centrum kadru, można łatwiej określić ewentualną potrzebę zastosowania korekcji ekspozycji. Wracając do zdjęć szybkiej akcji typu ptaki w locie. Tu często nie ma czasu na zdjęcia próbne czy określenie korekcji. W takim przypadku, gdzie tonacja obrazu zmienia się diametralnie w ciągu sekund, bo np. ptak wlatuje z jasnego na ciemne tło, pomiar matrycowy sprawdza się dość dobrze. Drobne korekty robi się już podczas obróbki pliku RAW. Pomiar punktowy przy ptakach w locie może niestety zawieść. Bo nie wiadomo czy trafimy punktem akurat w miejsce, które chcieliśmy. I np. zamiast ciemnego oka, czy ciemnego upierzenia głowy, pod naszym punktem ostrości i pomiaru światła nagle znajdzie się jakiś bardzo jasny czy biały element. A fotograf ustawił kompensację na minus, bo pomiar miał być z miejsca ciemnego . Efekt? Zdjęcie może być dość mocno niedoświetlone. Aktualnie algorytmy pomiaru matrycowego, przewidujace prawidłowe naświetlenie kadru są jeszcze lepsze niż były na samym początku pojawienia się tego trybu. I myślę, że będą jeszcze lepsze. Oczywiście nadal każdy pomiar światła może mieć swoje zastosowanie lub może sprawdzić się lepiej w określonych okolicznościach. Czasem użycie danego trybu pomiaru światła, to też kwestia indywidualnych przyzwyczajeń i preferencji fotografa. Być może kiedyś jeszcze podejmę temat zastosowań różnych punktów pomiaru światła w jakimś moim filmie.
@@fotozwiad3566 wow, nie spodziewałem się tak obszernego wyjaśnienia. Serdeczne dzięki i samych udanych zdjęć 🤩
@lodzianin1973 nie ma sprawy. To i tak było takie bardzo skrócone objaśnienie tematu. Pozdrawiam! 🙂
Witam. Czy do fotografowania ptaków "stacionarnie - nie w locie" również zalecasz pomiar światła matrycowy ? Pozdrawiam
Witam. Pomiar światła jest zależny od warunków w jakich fotografujemy (kontra, czy przednie oświetlenie) i celu który chcemy osiagnać na zdjęciu. Czasem trzeba użyć punktowego pomiaru światła, jeśli np. Chcemy prawidłowo naświetlić tylko obiekt. Ale generalnie najłatwiej jest użyć matrycowego i ewentualnie kompensacji ekspozycji. No i oczywiście fotografować w plikach RAW, to daje duże możliwości korekcji ewentualnych pomyłek naszych lub światłomierza, już w postprodukcji. Pozdrawiam.
@@fotozwiad3566 Dzięki za odp. i ciekawy materiał filmowy, pozdrawiam !
Bardzo proszę 🙂
Dziękuję za ten Film.
Czy za 5tys zł da się kupić aparat z obiektywem aby fotografować ptaki w locie ??
Bardzo proszę. Jak się poszuka na alle... To da się taki zestaw kupić. Może to być np. Stary model Sigma 120-300 (jest obecnie na aukcji za nieco ponad 3 tyś PLN) i do tego np. używany Nikon D300s. Nie będzie to może sprzet marzeń, ale można tym już dużo podziałać. Nadal mam taki zestaw. A takie np. robiłem nim zdjęcia: fotozwiad.flog.pl/wpis/11997700/do-boju#
Oczywiście można też poszukać używanego obiektywu nikkor 200-500. Nikkor jest ciemniejszy ale to nowszy obiektyw i lżejszy od Sigmy. Dodatkowo ze stabilizacją i większym zasięgiem (500mm a nie tylko 300) oraz lepszym, szybszym AF niż ta Sigma. Można też szukać aparatów z innych systemów. Ja piszę o Nikonach, bo ten system znam najlepiej i używam.
Są też bezlusterkowce, ale nie wiem czy wtedy da się zmieścić w budżecie.
@@fotozwiad3566
Zadałem to pytanie bo w takim budżecie kupiłem niedawno Olympusa OMD M1 mark2 z obiektywem 14-150, i widzę ze ten obiektyw jest za trochę krótki.
A to teraz rozumiem. Myślałem, że dopiero zaczynasz kupować sprzęt. Ten Olympus to bardzo dobry aparat. 150 mm na tej matrycy daje kąt widzenia jak 300mm na pełnej klatce. Do fotografowania małych ptaków w locie typu sikora czy szpak, to może być czasem mało. Tu jest kwestia tego, jak być bliżej obiektu. Trzeba wtedy więcej fotografować z ukrycia np. czatowni, czy spod siatki lub z namiotu. Wtedy ptaki będą bliżej. Do zdjęć z podchodu może być potrzebna dłuższa ogniskowa. Czyli obiektyw typu M. Zuiko Digital ED 300mm F4 Is PRO. Tu znowu wracamy na wysoki pułap cenowy. Niestety dobre i długie obiektywy swoje kosztują. I to bez względu na system. Tu nie ma za bardzo wyjścia... Dlatego dobre ukrycie się, może być bardzo pomocne.
Wczoraj po obejrzeniu filmu mialem okazję pojechać z synem do parku rowerami i cyknalem trochę zdjęć. Wziąłem pod uwagę twoje wskazówki co do ustawień i pierwszy raz wyszły mi nie rozmazane ptaki w locie, a nawet łopoczące skrzydłami przy starcie, więc jest mega 😄😄 a generalnie to światło było marne bo pochmurno i padał śnieg.
Super! Czyli pozostaje tylko trenować. 🙂 Światło zwykle jest problemem, zwłaszcza gdy chce się sfotografować ptaki w locie. Gdy jest za mało światła to nie jest dobrze, ale i za mocne oświetlenie, też szkodzi ujęciom. Cieszę się, że jakieś moje wskazówki się przydały. Olympus ma dość sprawny system autofocusa, jest to też bardzo poręczny aparaciki. Teraz musisz się tylko z nim lepiej zaprzyjaźnić, a zdjęcia będą coraz lepsze. 🙂 Znajomość ustawień konkretnego systemu, to podstawa. Wczoraj widziałem na FB świetne ujęcia walczących orłów przednich, zrobione z czatowni. Dokładnie takim zestawem, jaki Ty posiadasz.🙂
Witam jakiego statywu używasz i jakiej głowicy?
Witam. Używam dość leciwego statywu. Jest to aluminiowy Manfrotto 055PROB ( model już chyba nieprodukowany). A jeśli chodzi o głowice, to obecnie posiadam i używam 3 modeli. Do fotografowania z ciężkim teleobiektywem używam głowicy gimbalowej REDGED RGC-4. Jak dla mnie rewelacyjna i stosunkowo lekka, bo zrobiona z włókien węglowych. Mam jeszcze monopod Manfrotto 680B, który też czasem używam z tą głowicą.
Odpowiadając na Twoje pytanie, drogi Janku, muszę przyznać, że wiedza zawarta w Twoim filmiku pomogła mi bardzo utwierdzić się w przekonaniu, że fotografia ptaków zdecydowanie jest nie dla mnie. A to z dwóch prostych powodów: 1. wcześnie rano jestem w stanie zwlec się z łóżka wyłącznie dla jednej konkretnej Sroki, 2. słuchając Cię miałam wrażenie, że zdecydowanie łatwiej byłoby mi zrozumieć fizykę kwantową🙈 A tak serio, to filmik z mnóstwem informacji i może faktycznie się przydać amatorom fotografii ptaków. Nie ukrywam, że sama wolę filmy akcji z elementami komediowymi, ale obejrzę każdy Twojej produkcji😬
Szkoda, że nie zachęciłem 😢, ale z tą trudnością nie przesadzajmy. A i sesje poranne nie są niezbędne. Ja też nie przepadam za porannym wstawaniem. Zawsze można wybrać się na zdjęcia po południu, zwłaszcza latem w Norwegi 🙂 A zimą światło jest dopiero od 9-10 tej, więc nie jest tak źle 🙂
@@fotozwiad3566 Nie ma czego żałować, taki sport ekstremalny jak fotografia ptaków zostawiam ekspertom🙂 A ja wracam do moich ulubionych garów😬
@@MoodsOfAsia Dla każdego coś miłego 😎 Ale będziesz dalej oglądać moje vlogi?
@@fotozwiad3566 Oczywiście! Fotografowanie może nie jest moim hobby, natomiast lubię oglądać ludzi z pasją i podziwiać efekty ich pracy🙂
@@MoodsOfAsia To miło mi. Powoli montuję kolejny vlog 🙂
Chciałem zapytać o fotografowanie pod słońce, chodzi mi o ewentualne uszkodzenie matrycy, czy wogole unika się słońca w kadrze czy tez przez krótke serię nic się nie stanie? Dodam że mam bezlusterkowca.
Jeśli zrobisz coś takiego jak na tym filmie, to oczywiście zniszczysz matrycę aparatu:
ua-cam.com/video/2TO_yZDxryQ/v-deo.html
I to prawda, że w pewnych warunkach bezlusterkowce mogą być bardziej narażone na uszkodzenia niż lustrzanki, ponieważ w trakcie komponowania zdjęcia, nic nie zasłania matrycy. Jednak przy "normalnym" fotografowaniu takie uszkodzenia Ci raczej nie grożą. Zwłaszcza jeśli będziesz fotografował nie w samo południe, tylko np. obiektywem szerokokątnym jakiś zachód, czy wschód słońca. Jeśli chodzi o fotografowanie teleobiektywem skierowanym dłuższy czas prosto w mocne słońce, to już pokazał facet na filmiku powyżej... Jednak nie unika się fotografowania pod światło w tzw. kontrze. Ba, można nawet uzyskać fajne efekty fotografując zwierzęta w ten sposób (mam w planie zrobić film o tym). Jest to jednak trochę trudniejsze niż ze słońcem za plecami itp. A wracając do krajobrazów ze słońcem w kadrze. To jeśli nie zastosujesz odpowiednich technik np. HDR lub bracketingu, to możesz uzyskać na zdjęciu spore prześwietlenie w miejscu słońca. fotozwiad.flog.pl/wpis/13227113/marina-w-srvgur#w
W każdym bądź razie w takich warunkach na pewno uszkodzenie matrycy Ci nie grozi. Nawet przy zdjęciu takim jak tu, z czasem naświetlania 8s:
fotozwiad.flog.pl/wpis/13474574/scigajac-swiatlo#w
Wiele osób niszczy sobie sprzęt (i wzrok) próbując fotografować bezpośrednio słońce lub jego zaćmienie bez odpowiednich filtrów. Przy zdjęciach zwierząt, zdarzało mi się, że w trakcie podążania obiektywem za lecącymi pod światło ptakami, nagle w kadrze na moment pojawiało się słońce. fotozwiad.flog.pl/wpis/14183948/into-the-sun#w
I ze sprzętem nic się nie stało (nawet zrobiłem serię zdjęć), ale byłem przez chwilę oślepiony. To była sytuacja niebezpieczna dla oczu, ale nie dla sprzętu.
Mam nadzieję, że moja odpowiedź coś pomogła.🙂
Super informacje dla początkujących, choć przyznam, że trochę przydługi filmik. Człowiek rozpieszczony youtub'owymi kwadransami, to trochę szokiem reaguje na coś dłuższego. :) A czy przypadkiem nie powiedziałeś, że najgorsza pozycja do zdjęć to ta, w której wiatr wieje w twarz, a chwilę potem powiedziałeś, że najlepsze zdjęcia są kiedy właśnie ten wiatr w nas wieje? Nie to żebym się czepiał, ale się czepiam :D
Filmik jest nawet za krótki, żeby wszystko omówić. 😎Faktycznie jest błąd. 😭 Minuta 6:46 Miałem powiedzieć, że jeśli wiatr będzie wiał nam w plecy, to będziemy mieć piękne zdjęcia. Ale teraz już nie poprawię, bo już za późno, musiałbym zdjąć film z UA-cam, żeby dorobić jakiś napis. Dzięki za zwrócenie uwagi na ten istotny błąd. Widzę, że uważnie oglądałeś i słuchałeś.😁 Albo może lubisz się czepić? 😂
@@fotozwiad3566 uważnie słuchając nie zrozumiałem za pierwszym, i drugim, a po trzecim razie musiałem obejrzeć po raz czwarty żeby się upewnić, że faktycznie ciężko było mi te kierunki wiatrów poukładać, no i że wkradł się chochlik. Z tymi kierunkami wiatrów to tak jak z prawą i lewą stroną. Czasami muszę po prostu wyciągnąć ręce przed siebie, palce złączone, oprócz kciuków, które ustawione w tej samej płaszczyźnie co reszta palców, z tym, że pod kątem 90 stopni do palca wskazującego. I wówczas ta ręka, na której palce wskazujący i kciuk tworzą literę L oznacza stronę lewą. Najgorzej jest podczas jazdy...
@@commonmagpie Podczas kręcenia materiału z różnych powodów miałem sporo przerw, a to wiatr rzucał liśćmi i gałązkami i trącał mikrofon, a to łabędzie się darły. Miałem w głowie tyle rzeczy do powiedzenia, że pomimo małej listy na kartce w końcu sam się zakręciłem i taki chochlik wyszedł. Podczas montażu, musiałem zrobić mnóstwo cięć, zwracałem głównie uwagę na poprawność napisów i czysty dźwięk. Nie zauważyłem, że popełniłem błąd podczas nagrywania. Powtarzam więc jeszcze raz wiatr w plecy lub z boku, to najlepsza sytuacja 🙂
Już za późno, zrozumiałem i zapamiętałem, że ma w papę dmuchać 😂
@@commonmagpie Sroka, to akurat powinna wiedzieć, jak latać 😂
Jaki aparat?
Nikon D750
Nikon D780
Nakłaniają mnie do bezlusterkowca
Nikon Z6II
Fotografia sportowa zwierząt i przyrody .
Witam. Tak naprawdę, to każdym z tych wymienionych aparatów można robić dobre zdjęcia przyrody i sportowe... I każdy z nich będzie miał jakieś wady i zalety. Pytanie, jakie to głównie mają być zdjęcia? Jaki budżet chcemy przeznaczyć? I czy i jak bardzo potrzebujemy funkcji filmowych? I wiele innych pytań... Ja mam obecnie dwa body. Jednen aparat Nikon D500, głównie do zdjęć ptaków w locie i szybkiej akcji. I drugi aparat Nikon D780, głównie do fotografowania i filmowania w ciemnym lesie zwierząt wolniej poruszający się (ale ptaki w locie też się da) oraz do zorzy i krajobrazów. Bo D780 ma wspaniałą matrycę do słabego światła. Z6II, też jest świetnym aparatem.
Z tych 3 wymienionych aparatów, do zdjęć zwierząt rozważałbym D780 lub Z6II. Ale jest jeszcze świetny Nikon D850. I gdybym miał wybrać lustrzankę tylko do zdjęć ptaków, to wybrałbym to body. Zwłaszcza po dodaniu do niego gripa. Oczywiście jest jeszcze Nikon D5 i D6, ale to już zupełnie inna liga i cena. D750, to też dobry aparat, jednak bardziej do krajobrazu i wolniejszej akcji. Decyzję trzeba podjąć samemu na podstawie swoich potrzeb, preferencji, budżetu oraz planowanych wydatków w przyszłości. Bo przecież sam aparat, to dopiero początek. Trzeba jeszcze kupować obiektywy i inne akcesoria. Ja wiem, że wielu teraz patrzy głównie na bezlusterkowce, ale to nie oznacza, że lustrzanki nagle przestały się nadawać do robienia dobrych zdjęć. 🙂 Oczywiscie, jeśli planujesz dalszy rozwój w dziedzinie fotografii i nie posiadasz jeszcze żadnych obiektywów, to musisz się b.dobrze zastanowić, czy nie zacząć od razu od zakupów sprzętu bez lustra i przeznaczonych do niego szkieł. Bo pewnie w przyszłości te aparaty i obiektywy do nich stanieją i zdominują rynek. Taki jest cel producentów. Jednak na początek nie ma co szaleć z zakupami. Aparaty i tak zwykle częściej się zmienia niż obiektywy. Dobre szkło, to będzie największy wydatek, ale za to inwestycja na lata. Powodzenia w wyborze!
Tu trochę o wadach i zaletach obu systemów. Film Steva jest z 2021r jednak wiele z poruszonych w nim kwestii, jest nadal aktualnych: m.ua-cam.com/video/Saxsa6bXwG4/v-deo.html&pp=ygUebWlycm9ybGVzcyBvciBkc2xyIFN0ZXZlIHBlcnJ5
@@fotozwiad3566 Obiektywy mam dedykowane do Nikona i chce zostać przy nim🤩
Miałam D7500 ,ale sprzedałam.
Pora zmienić na lepszy i budżet Ok 8 tys.
Testowałam tez D850 jest zbyt powolny do fotografii psich sportów,
ja potrzebuję z szybkim autofokusem. Cały czas sklaniam się ku D780, tylko bije się czy nadąży za psami🙈.
Nie zależy mi na filmowaniu tej funkcji nie używałam ani razu 👌
Fajnie, że chcesz pozostać w systemie Nikon. 🙂 A D850 potrzebuje gripa, żeby mieć więcej klatek na sekundę. Wiele osób z powodzeniem używa tego aparatu do zdjęć sportowych i ptaków. Sam rozważałem tą puszkę, ale wybrałem D780 ze względu na lepsze funkcje filmowe. D780 nie będzie szybszy, ten aparat ma świetną matrycę, wspaniałą jakość obrazka, ale moim zdaniem, to nie jest sprzęt do bardzo szybkiej akcji. On ma tylko 51 punktów AF i głównie w środku. I to ma duże znaczenie przy zdjęciach akcji. Dodatkowo w D780 nie można przeprowadzić personalizacji AF, tak jak np. w D850 czy D500. Dlatego, jeśli nie brakuje światła, to ja do zdjęć szybkiej akcji np. ptaków w locie wolę wybrać D500 niż D780. Bo ten aparat ma 153 punkty AF i lepiej śledzi i szybciej oraz pewniej trafia obiekty niż D780. Pytanie też jaki masz obiektyw do tych zdjęć psów? Bo czasami, to nie aparat jest zbyt wolny, tylko AF szkła nie nadąża za akcją. Do tego dochodzi odpowiednie ustawienie blokady śledzenia ostrości oraz wybór odpowiedniego trybu/punktów AF? I pytanie czy musisz mieć pełną klatkę? Bo może wystarczy Ci Nikon D500, który ma prawie całkowite pokrycie kadru punktami AF i jest dość szybki? Jeśli musisz, czy też chcesz mieć pełną klatkę, to faktycznie z pośród wymienionych przez Ciebie aparatów, Z6II może być lepszym wyborem do zdjęć psów. Z6II ma 273 pola AF oraz funkcję śledzenia oka zwierząt, to może pomóc w sytuacji zdjęć ,które opisujesz. Oczywiście, jeśli AF obiektywu też będzie dość szybki.🙂
@@fotozwiad3566 sigma 70 -200 f2,8
I nikon 80-400 f 4,5
@@fotozwiad3566 Dzisiaj testowałam
Nikon D750 i całkiem solidne zdjęcia wyszły i radzi sobie ze śledzeniem.
Podobno D780 tez ma funkcje śledzenia oka zwierząt 🤷🏼♀️
👌
Dzięki.
Czy aparatem canon 600d z obiektywem Tamron SP 150-600 f 5,6-6,3 Di VC USD G2 da się osiągnąć w miarę dobre rezultaty w fotografowaniu ptaków?
Nie w każdych warunkach, ale da się. Obiektyw jest trochę ciemny na najdłuższych ogniskowych no i ten aparat ma tylko 3.7k/s. To może być problem przy ptakach w locie i w trudniejszych warunkach świetlnych. Szkło za to ma bardzo dobrą stabilizację i jak za tą cenę, daje dobrą jakość. Ma też bardzo użyteczny zakres ogniskowych. Aparat natomiast nie ma uszczelnień przy karcie pamięci i baterii. Trzeba więc uważać, żeby nie zalać tych miejsc w trakcie deszczu. Mimo wszystko, spokojnie możesz zrobić tym zestawem dobre zdjęcia ptaków (i nie tylko). Wszystko zależy od warunków i twoich umiejętności.
@@fotozwiad3566 Dziękuję bardzo, zastanawiałem się nad ewentualnym zakupem Canona 80d, czy byłby lepszy
@@mieczyslaw.zachas oczywiście, będzie lepszy. Canon 80d ma więcej punktów autofocusa i lepszy, większy zakres ISO niż Cannon 600d. Zdjęcia seryjne też więcej. No i uszczelnienia. Jeśli możesz kupić lepszy aparat, bez wielkich wyrzeczeń finansowych, to kup. Ale najważniejsze, to wiedzieć jak danego narzędzia użyć. Jeśli nauczysz się fotografować na gorszym sprzęcie i dojdziesz do etapu, gdzie to sprzęt a nie twoje umiejętności, Cię ograniczają, wtedy warto inwestować w kolejny lepszy aparat. Nie wiem na jakim etapie fotograficznym jesteś w tej chwili, ale np. bez wiedzy o podstawach technicznych fotografowania, nawet najlepszy sprzęt nic Ci nie da. Do tego dochodzi jeszcze praktyka i wiedza w zakresie fotografowania różnych gatunków ptaków. To można na początku realizować nawet z przeciętnym sprzętem. Bo sprzęt to nie wszystko 🙂
Jeżeli czas naświetlania ustawię np. 1/2000 sek. i robię zdjęcia w trybie seryjnym to w jakim czasie wyzwalana jest migawka?
W tym przypadku migawka szczelinowa naświetla matrycę "odcinkami", lamelki/kurtyny migawki odsłaniają matrycę po kawałku przez czas 1/2000s, a następnie zasłaniają. Tu jest pięknie pokazane jak działa migawka szczelinowa w zależności od ustawionego czasu naświetlania. ua-cam.com/video/CmjeCchGRQo/v-deo.html
Tryb seryjny, czy pojedynczy nie ma tu znaczenia. Zasada działania jest zawsze taka sama.
Tu jeszcze opis działania:
www.fotoporadnik.pl/budowa-dzialanie-migawka-szczelinowa.html
A jeśli chodzi o ilość zdjęć wykonanych np. w czasie 1s to już zależy od modelu aparatu. Np. w Nikonie D500 jest to 10 kl/s.
@@fotozwiad3566 Bardzo dziękuję za wyjaśnienie. Wszystko zrozumiałem. Wstyd się przyznawać, ale dotychczas myślałem, że dla seryjnego wyzwalania są fabrycznie przypisane jakieś stałe czasy. Czyli ustawiam np. 1/2000 i seryjnie cykam ptaszki. Super . Raz jeszcze dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
Nie ma problemu. Jak też lubię wiedzieć, jak coś działa i jak to mawiał jeden gość : "ja też się cały czas uczę..." 🙂 Jest dużo zagadnień nad którymi wielu z fotografujących, po prostu się nie zastanawia 🙂 A jeśli chodzi o czasy naświetlania, to trzeba na nie szczególnie zwracać uwagę, przy fotografowaniu z lampą błyskową. Chyba że ktoś ma lampy obsługujące tryb HSS, wtedy nie ma problemu z synchronizacją błysku z krótkimi czasami naświetlania. Ale to już inna historia 🙂 Pozdrawiam!
@@fotozwiad3566 Dzięki.
Czy Sigma 150-600 1:5-6.3 DG sprawdzi się przy fotografii ptaków ?
Tak. Polecam wersję sport, bo jest uszczelniona. Jedyny mankament to jasność tych szkieł. Będzie trudniej przy słabszym świetle ale da się z tym żyć.
@@fotozwiad3566 dziękuję bardzo właśnie słucham rad z Twojego kanału i jest to pierwszy kanał w którym ktoś tak ciekawie opowiada. Aż chce się tego słuchać :)
@@MrMarek4don Bardzo mi miło. Bo ja się często zastanawiam, czy nie przynudzam 😂 A sigma 150 - 600 w wersji sport, to na prawdę fajne szkiełko w dość rozsądnej, jak na możliwości cenie. No i fajnie mieć do niej USB dock, żeby sobie dostosować działanie AF i mieć możliwość aktualizacji oprogramowania.
Na początek starczy sam korzystam z tego obiektywu, czasem okazuje się trochę za ciemny. Tamron 150 600 G2 też jest dobry ale nie zawsze lubi się z Nikonem. Zawiesza aparat i ze zdjęcia nici. Wtedy trzeba wcisnąć przycisk blokady obiektywu obrócić go trochę aby rozłączyć styki aparat obiektyw a następnie obrócić obiektyw we właściwe położenie. Do nowych Sigm i Tamronów polecam stację dokującą która nie kosztuje dużo ale pozwala na dostosowanie obiektywu do naszych potrzeb.
@@piotrbabkiewicz3812 dziękuję za cenne wskazówki
Cześć. W okolicach Ålesund bywasz z aparatem?
Cześć. Tak bywam. Teraz nie tak często. Ale muszę się znowu wybrać i zrobić rozpoznanie, bo znalazłem w internecie bardzo obiecujące informacje o ciekawych miejscach do fotografowania w tej okolicy. A dlaczego pytasz, jeśli można wiedzieć?
@@fotozwiad3566 mieszkam pod Ålesund, w wolnym czasie krajobraz fotografuje. Ze ptakami mało mam doświadczenia ale często miejsca do zdjęć podobne.
@@maciekg66 Ålesund i okolice, to wspaniałe miejsca na fotografię krajobrazową👍. Ja niestety trochę ten temat zaniedbałem, bo wciągnęła mnie fotografia zwierząt. Być może na wiosnę odwiedzę takie miejsca, jak Godøy i Vigra, te okolice podobno obfitują w migrujące ptaki. A przy okazji zajrzę jeszcze raz na Alnes Fyr. Kiedyś zrobiłem zdjęcie tej latarni, ale pogoda była nieciekawa, to muszę powtórzyć 🙂 używasz filtrów połówkowych?
@@fotozwiad3566 nie używam, no szerokim kącie nie mam jak. Natomiast warto odwiedzic rezerwat orłów oraz W okolicznych górach ptactwo tj. Pardwy w róźnych upierzenaich. Próbowałem ale tylko z ogniskową 200..a to zdecydowanie za.malo..Nie mniej jednak zapraszam 👍
@@maciekg66 Ja jakoś do filtrów prostokątnych się nie przekonałem. Preferuję filtry cyfrowe. Jedyne, których używam, to polaryzacyjny i filtr ND nakręcane. Rezerwat orłów, gdzie to jest? Bo raczej nie w Ålesund... Pardwy też brzmią zachęcająco.😍
mam tą samą lornetkę XD
Do obserwacji w terenie sprawdza się świetnie. Nie jest to Zeiss czy Swarowski, ale myślę, że w tej klasie cenowej, jest to dość udany produkt 🙂
Super film 👍zachęcam do odwiedzenia mojego kanału :)
Dziękuję. Kolejny vlog już w produkcji.