Arlenie się niestety wydaje, że można. Jak to ktoś mądry powiedział, takie będą rzeczypospolite jakie ich młodzieży chowanie. Nie chcę żyć w świecie kreowanym przez to indywiduum.
W "Wilku z Wall Street" f*ck pada 569 razy co w przeliczeniu na czas filmu daje 3.16 f*cków na minutę. U Arleny 93 razy co na 20 minut (w zaokrągleniu) daje ich 4,65 (a jak doliczymy polskie tłumaczenia to 7 na minutę). Także tego... :D Scorsese can go f*ck himself ;)
@@ArlenaWitt Może zrobisz odcinek (albo kilka odcinków) o tym, jak przetłumaczyć na angielski polskie związki frazeologiczne, i ogólnie o różnicach między tymi językami? Myślę, że byłby pomocny. Bo jak dotąd widziałem tylko Twoje filmy o tym, jak stosować i wymawiać angielskie słowa - a może zrób też odcinek w drugą stronę? W języku polskim mamy "wielką piątkę" wulgaryzmów, czyli "kurwa", "chuj", "pizda", "jebać" i "pierdolić". Trzy rzeczowniki i dwa czasowniki. Mam wrażenie, że angielski jest uboższy pod tym względem. Bo jak po angielsku rozróżnić słowa "jebać" i "pierdolić"? Sądząc po filmach, to Anglosasi raczej nie używają słowa "whore" równie często jak Polacy słowo "kurwa". Jeśli tak, to ciekaw jestem, skąd ta różnica (bo np. Francuzi krzyczą "putain!"). Gdyby tłumaczyć dosłownie, to "kurwa mać" należałoby przetłumaczyć jako "whore mother".
@、ヅ Ale o co to tłumaczyć, skoro nie znaczy to właściwie nic? Im więcej potrzeba słów na opisanie takiej samej ilości rzeczy tym gorzej. Angielski jest bardzo prosty i uniwersalny, elastyczny. A polski jest trudny i całe jego "bogactwo" to kompletnie niefunkcjonalna sztuka dla sztuki.
Bardzo pomocny odcinek + dowód na to, że angielski w szkołach nie ma nic wspólnego z everyday english. Lata temu w gimnazjum kolega zachowując powagę zapytał na lekcji o różnicę w wymowie bitch/beach otrzymując zdawkową odpowiedź od skonsternowanej nauczycielki. Później można sobie wyobrazić pierwsze wakacje za granicą, zebranie się na odwagę, by się w końcu odezwać i zamiast na plażę idziemy na dziwki :-)
Ulala... Jestem pod wrażeniem tego odcinka. Jeśli o mnie chodzi, to prawie wcale nie używam wulgaryzmów i przeszkadza mi, gdy ktoś w moim towarzystwie ich używa, ponieważ zazwyczaj jest to właśnie stosowane jako przecinek. Arleno, niezwykle profesjonalnie (w sumie jak zwykle) zrobiłaś ten odcinek - śmiesznie było słuchać, gdy tak dużo przeklinałaś w tak krótkim czasie wyjaśniając co, jak i kiedy. Dzięki! :)
Bardziej profesjonalnie przedstawionych bluzgów rzadko szukać w sieci. Odcinek merytoryczny i zabawny jak zawsze. Podziwiam za powagę, z którą Pani przedstawia kolejne wulgaryzmy. Pozdrawiam i życzę kolejnych świetnych odcinków!
Mam kilka spostrzeżeń odnośnie filmu: 1. Wspomniane słowo sięga 14 wieku (sic!). 2. Dziwne, że nie wspomniałaś o słowie frickin'. 3. Kto by pomyślał, że tyle phrasali można stworzyć ze słowem 'fuck'. 4. Ja tam nie liczę, ale to chyba jeden z najdłuższych odcinków.
Ale się uśmiałam, słuchając tego rzucania mięsem :D Jest jedna genialna UA-camrka, IISuperwomanII, i to u niej po raz pierwszy usłyszałam notoryczne używanie "eff" i "effing". Niby przeklina, a nie uchodzi w ogóle za wulgarną i sama się za taką też nie uważa ;) Świetny film jak zwykle, Pani Arleno, I fucking love it! :3
No ja się zakochałem, dokładnie to co powiedziała Pani w podsumowaniu - gdy używa się wulgaryzmów rzadko to maja szczególna moc. To właśnie, dlatego słysząc to z Pani ust po kazdej "k...wie" wybuchałem śmiechem. Świetny odcinek, pozdrawiam :)
Udało mi się kiedyś przeprowadzić w szkole średniej lekcję na ten temat. Musiałem jakoś ładnie zaaranżować polskie znaczenia i zrównoważyć je ładnymi słowami :) Z tego co pamiętam, to nieźle mi poszło i chyba wtedy zrodził się pomysł, żeby zostać nauczycielem języka angielskiego. Btw. super odcinek! Wulgaryzmów nie powinno się pomijać, bo to rzeczywiście część języka, która jest ważna
Jestem tu od niedawna i nadrabiam zaległości z kilku lat, kiedy mnie tu (nie mam pojęcia dlaczego) nie było. Patrzę na tytuł, widzę słowo "FUCK" i od razu sobie myślę... "O Boże tak!!! Przecież w szkole się tego nie dowiem!". Moja reakcja w momencie, kiedy z Pani ust zaczęły wychodzić przekleństwa... Doznałam szoku 😂😂😂 Cieszę się, że są jeszcze w internecie osoby, które potrafią w fajny, zabawny sposób przekazać tak ogromne pokłady wiedzy. Dziękuję za to ❤️❤️❤️
Brakowało mi jedynie Hanka Moodyiego z jego fuckami, często wypowiada je tak lekko, że przy tłumaczeniu nie da się znaleźć odpowiedniego określenie i pomijanie przekleństwa w niektórych przypadkach wychodzi najlepiej. Czekałem również na Joe Pesci, bo jego nie mogło zabraknąć, aczkolwiek liczyłem na scenę na pustyni z Casino. Pozdrawiam, dobra robota, cały ten kanał ;)
Jestem osobą która nie pisze komentarzy bo albo mi się coś podoba lub też nie lecz dzisiaj musiałem się pokusić o komentarz . Arleno oglądam twoje filmy od jakiegoś czasu może trzy czy cztery miesiące , przeglądam starsze filmiki no dzisiaj to słowo na "f" . Powiem tak - w sposób jaki to wypowiadasz dla mnie jest perfekcyjny , wszystko wyjaśnione idealnie z "gracją" . Od 15 miesięcy uśmiecham się bardzo mało lecz dzisiaj dzięki Tobie uśmiech na buzi miałem przez 19:44 dziękuję . Oglądałem również vlog o ciąży i dzięki Tobie wywnioskowałem że jestem bardzo kulturalnym facetem bo nigdy nikogo znajomego nie zapytałem o ciążę czy dziecko bo uważałem że to sprawa tych osób i teraz mam potwierdzenie że dobrze robiłem. A co do nauki angielskiego chodziłem kiedyś na zajęcia poza szkolne przez rok ( było to jakieś 25 lat temu ) ale to nie to samo , dzięki Twoim filmikom dowiedziałem się dużo ciekostek . Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia .
Hahaha pozamiatane. Oglądam Cię od dłuższego czasu i zapewne dlatego ten odcinek wydał mi się taki fajny. Z doświadczenia mogę powiedzieć że to nie jest tak ze nas w szkole tego nie nauczą. Uczę się innego języka w sekcji dwujęzycznej i jak pewnego dnia nauczyciel powiedział ze będziemy mieć lekcje o przekleństwach to wszyscy się ucieszyli ale nikt nie był w stanie skonstruować żadnego sensownego zdania, bo każdemu było głupio po 3 latach nauki mówić takie rzeczy na lekcjach. Ale Twój film bardzo przydatny
Normalnie nie daje komentarzy pod filmami na youtube!, ale tym razem muszę Arlene pochwalić za to jak "ładnie" przeklina. Rzadko spotykam ludzi którzy tak ładnie potrafią używać tego typu słów(ostatnim był mój polonista w szkole średniej robił to mega). Naprawdę duże brawa za wymowę, intonację i barwę. Po prostu przekleństwa Ci Arlena pasują na odwrót niż Paulinie z jej ust brzmi to definitywnie źle. . . .chyba pooglądam jeszcze raz;)
Jak zawsze bardzo profesjonalnie wykonany film. Ale największe wrażenie na mnie zrobiło jak bardzo profesjonalnie podeszłaś do kontrowersyjnego tematu który zupełnie Ci nie odpowiada, denerwuje, drażni. BRAWO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To chyba jedyny film na YT gdzie przez prawie 20 minut miałem uśmiech na buźce gdy ktoś tak pięknie przeklinał. Słyszeć z Twoich ust polskie przekleństwa to czysta poezja :D choć bardzo nie pasuje do wersji Ciebie którą zaprezentowałaś nam podczas tych prawie 80 filmów :D Jednakże jest bardzo zabawnie słuchać, gdy z Twoich usta pada soczysta ,, kurwa"
Przy "trzech możliwych dziurach" już padłem XD Absok***alutnie świetny odcinek (moje nowe ulubione słówko XD ). I WCALE nie chodzi o samo użycie wulgaryzmów, za którymi generalnie nie przepadam, a o finezję z jaką to jest wszystko złożone - wstawki, wyjaśnienia itd. I ta cholerna powaga przez cały czas. Pani Arleno - bomba ;)
Fajnie, że chcesz przekazać tę, moim skromnym zdaniem, niezbędną wiedzę. Język to język i nie ma się co odcinać od jego mniej oficjalnych form. Mimo wszystko jednak słodko przeklinasz ;) aha i można słowo "kurwa" wstawiać w środek wyrazu tylko musi to fajnie brzmieć ;) Program super.
Przekleństwa wypowiadane z taką dykcją, bez typowej "blacharskiej" intonacji, profesjonalizm, merytoryczne podejście - no spodobało mi się IYKWIM ( ͡° ͜ʖ ͡°)
7:13 powiedziałaś to tak pięknie, nie zaobserwowałem czegoś takiego żeby człowiek powiedział przekleństwo w taki sposób żeby to tak mile i spokojnie zabrzmiało :)
Witam i gratuluję Ci świetnego odcinka o wiedzy, której rzeczywiście nigdzie się nie nauczymy. Chciałbym się jednak odnieść do Twoich słów (14:27 - 14:47) o osobach, którym się nic nie udaje. Jak najbardziej jest takie stwierdzenie i to nawet bardzo często spotykane. To słowo to "pizda" - w sensie dupa życiowa albo pierdoła. Bardzo często słyszy się "Ale jestem pizda, jak mogłem to zjebać" lub "Jak można być taką pizdą życiową?" - bo coś się komuś jak zwykle nie udało. A na koniec chciałbym Ci podziękować za świetne materiały, które tworzysz - są po prostu genialne. Pozdrawiam :-)
Mam takie pytanie, jakiś czas temu obejrzałem stand-up Jim Jeffrisa gdzie mówił o tym, że słowo "cunt" ma dużo większa moc na wyspach niż w USA, jest to prawdą?
Straatmoon mnie denerwuje translator googli, że nie tłumaczy tych słów. Cały czas wysyłam feedbacki i nowe tłumaczenia, a oni w dupie mają to. Co im to da że wywalą że słownika tłumaczenie? Bez sensu
Temat jest ciekawy bo jak sama Arleno mówisz - to też część języka. Jeszcze w serialach czy film jako zamiennik np. "shut the fuck up" spotkać się można z, w sumie też popularnym a uroczym w jakimś stopniu, "shut the front door" :) Bo podobno wszystko da się obejść. A odcinek - jak zawsze z resztą - bombowy :D
Fajnie się słuchało tej lekcji, i dla samej rozrywki warto obejrzeć, bo jeżeli chodzi o aspekt edukacyjny, to umówmy się, ktoś kto wie co to fuck i ma kontakt z anglojęzyczną popkulturą wie to wszystko mimo że nigdy się tego nie uczył. I to pojawia się temat jak uczyć się języka, i czy nie lepiej rzucić wszystkie reguły w kont i po prostu zacząć gadać po angielsku.
Arleno! Mogłabyś mi powiedzieć, na jakiej stronie oglądałaś serial ' Orange is the new black '? Chciałbym go obejrzeć z angielskimi napisami, a wszędzie albo dubbing albo w ogóle nie ma :( Wiem, że mówiłaś o tym w którymś odcinku, ale nie pamiętam w którym...
Oglądam od początku z wielkim zaciekawieniem te odcinki, cały wór przydatnych informacji od Ciebie z kanału wynoszę, rzekłbym nawet, że się tu nauczyłem więcej niż w liceum na angielskim. Ale usłyszeć z Twoich ust przekleństwa to tak, jakby Czubówna w sobotni poranek na dwójce powiedziała- a teraz spójrzcie Państwo, zapierdala sobie antylopa :d
I fucking love it :3 Bardzo podziwiam za tak solidnie przygotowany odcinek! Co prawda większość rzeczy już wiedziałam - niestety - to i tak przyjemnie było posłuchać wyjaśnień, np. o wstawianiu f-word w "środek" słowa. Propsy za wstawki z Popstar
Najlepiej by było gdyby Arlena wysyłała na maila mp3 najlepiej legalne, nie bylo by problemu. Albo by przywoziła płytę z nagraniami do domu nom to jest opcja najlepsza. A jedyne czego mi brakuje to chęci.
Powaga z jaką Arlena wypowiada te wszystkie wulgaryzmy jest rozbrajająca. Można naukowo o przekleństwach? Jak widać można :-)
poldek17 i to epickie jest tak jak żart z powagą mówiony
Jakoś mi te przekleństwa nie pasują do Pani Arleny.
12:02 aż trzy możliwe dziury
Ta powaga, o której wspominasz, to chyba profesjonalizm :)
Arlenie się niestety wydaje, że można. Jak to ktoś mądry powiedział, takie będą rzeczypospolite jakie ich młodzieży chowanie. Nie chcę żyć w świecie kreowanym przez to indywiduum.
@ Jakub Mazur ALT+F4
Bohater: "Fuck you!"
Lektor: "Koniec z tobą!"
-film akcji na TVP1
Witold F Cartman :Oh my god ! Lektor : O kurwa mać ! Lektor MTV do south park .
Witold F Randy Marsh : What the hell is this ? Lektor : Ja pierdole co to jest !
Bohater: Fuck You
Lektor: Niech cię szlag
Film na Tvn 7
@@GCRoofi1996 XD
To, z jakim spokojem mówisz polskie przekleństwa jest świetne :D
:O)*
W środku wyrazu po polsku: " zajekurwabiście" :D
Zajebiście samo w sobie jest przekleństwem
Martyna Jurczyńska to masz podwójnie
Dawid Ebertowski Szkoda że nie ma potrójnego xD Zajekurchujwabiście..n
zakurwabiście nie pasuje, nie może być, już bardziej zakurwiście
obejrzyjcie sobie vinci, tam pada to słowo - "zajekurwabiscie" - w genialnym momencie - i tak zaakcentowane przez aktora, że aż miło słuchać ;D
Pani Arleno, naliczyłem, że z Pani ust wyszło 93 razy wypowiedzianych "fuck" i "fucking". Chyba można się starać o miejsce w rankingu :)
O dziękuję! Miałam nadzieję, że ktoś to policzy. :)
za to polskich wulgaryzmów było tylko 47 :)
Stonoga wysoko postawił poprzeczkę
W "Wilku z Wall Street" f*ck pada 569 razy co w przeliczeniu na czas filmu daje 3.16 f*cków na minutę. U Arleny 93 razy co na 20 minut (w zaokrągleniu) daje ich 4,65 (a jak doliczymy polskie tłumaczenia to 7 na minutę). Także tego... :D Scorsese can go f*ck himself ;)
@@ArlenaWitt Może zrobisz odcinek (albo kilka odcinków) o tym, jak przetłumaczyć na angielski polskie związki frazeologiczne, i ogólnie o różnicach między tymi językami? Myślę, że byłby pomocny. Bo jak dotąd widziałem tylko Twoje filmy o tym, jak stosować i wymawiać angielskie słowa - a może zrób też odcinek w drugą stronę?
W języku polskim mamy "wielką piątkę" wulgaryzmów, czyli "kurwa", "chuj", "pizda", "jebać" i "pierdolić". Trzy rzeczowniki i dwa czasowniki. Mam wrażenie, że angielski jest uboższy pod tym względem. Bo jak po angielsku rozróżnić słowa "jebać" i "pierdolić"? Sądząc po filmach, to Anglosasi raczej nie używają słowa "whore" równie często jak Polacy słowo "kurwa". Jeśli tak, to ciekaw jestem, skąd ta różnica (bo np. Francuzi krzyczą "putain!").
Gdyby tłumaczyć dosłownie, to "kurwa mać" należałoby przetłumaczyć jako "whore mother".
W pani ustach nawet przekleństwa brzmią lepiej, bajeczniej. You make my day !!
W skrócie... pod tym względem mamy bogatszy język
Ja bym powiedział, że obydwa są bardzo bogate :P
Zobaczcie na serbski lub chorwacki. Tam są całe wulgarne metafory (akurat zrozumiałe dla Polaków) :D
@、ヅ Ale
o co to tłumaczyć, skoro nie znaczy to właściwie nic? Im więcej potrzeba słów na opisanie takiej samej ilości rzeczy tym gorzej. Angielski jest bardzo prosty i uniwersalny, elastyczny. A polski jest trudny i całe jego "bogactwo" to kompletnie niefunkcjonalna sztuka dla sztuki.
、ヅ +100
"Fucking" można przetłumaczyć również w niektórych przypadkach jako "kurewsko" np. It is so fucking hard - To jest kurewsko trudne :)
Bardzo pomocny odcinek + dowód na to, że angielski w szkołach nie ma nic wspólnego z everyday english. Lata temu w gimnazjum kolega zachowując powagę zapytał na lekcji o różnicę w wymowie bitch/beach otrzymując zdawkową odpowiedź od skonsternowanej nauczycielki. Później można sobie wyobrazić pierwsze wakacje za granicą, zebranie się na odwagę, by się w końcu odezwać i zamiast na plażę idziemy na dziwki :-)
"TO BĘDZIE PETARDA"- no i jest :D
Nie petarda tylko pierdolona BOMBA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
kto wymyślił tą pierdoloną petardę............
tę*
A właśnie, że "tę" , ponieważ wymyślił (kogo, co?) petardę (biernik) . "Tą" używamy tylko, w narzedniku, jeśli się nie mylę
relaxoskar mam wrażenie, że "tę" używany gdy jest słowo zakończone na "ę", a "tą" gdy słowo kończy się na "ą"… ale tak czy tak masz rację
Fuck (przepraszam, ale się poparzyłem)! Kto Cię uczył języka polskiego Waldemar??!!
Ulala... Jestem pod wrażeniem tego odcinka. Jeśli o mnie chodzi, to prawie wcale nie używam wulgaryzmów i przeszkadza mi, gdy ktoś w moim towarzystwie ich używa, ponieważ zazwyczaj jest to właśnie stosowane jako przecinek.
Arleno, niezwykle profesjonalnie (w sumie jak zwykle) zrobiłaś ten odcinek - śmiesznie było słuchać, gdy tak dużo przeklinałaś w tak krótkim czasie wyjaśniając co, jak i kiedy. Dzięki! :)
Bardziej profesjonalnie przedstawionych bluzgów rzadko szukać w sieci. Odcinek merytoryczny i zabawny jak zawsze. Podziwiam za powagę, z którą Pani przedstawia kolejne wulgaryzmy. Pozdrawiam i życzę kolejnych świetnych odcinków!
Jak Ty ładnie przeklinasz :) Urocza :D
Bardzo mi się podoba, że bez skrępowania, bez cienia zawahania, bez pikania tłumaczysz wszystkie fucki na polski.
Mam kilka spostrzeżeń odnośnie filmu:
1. Wspomniane słowo sięga 14 wieku (sic!).
2. Dziwne, że nie wspomniałaś o słowie frickin'.
3. Kto by pomyślał, że tyle phrasali można stworzyć ze słowem 'fuck'.
4. Ja tam nie liczę, ale to chyba jeden z najdłuższych odcinków.
Ale się uśmiałam, słuchając tego rzucania mięsem :D
Jest jedna genialna UA-camrka, IISuperwomanII, i to u niej po raz pierwszy usłyszałam notoryczne używanie "eff" i "effing". Niby przeklina, a nie uchodzi w ogóle za wulgarną i sama się za taką też nie uważa ;)
Świetny film jak zwykle, Pani Arleno, I fucking love it! :3
Marticore, ty mówisz po Polsku? O, to możesz obczaić kanał bardzo znanej polskiej jutuberki, Merty. 😎
07:12 i miałam ochotę wyjść z własnego domu. Arlena jesteś genialna!
No ja się zakochałem, dokładnie to co powiedziała Pani w podsumowaniu - gdy używa się wulgaryzmów rzadko to maja szczególna moc. To właśnie, dlatego słysząc to z Pani ust po kazdej "k...wie" wybuchałem śmiechem. Świetny odcinek, pozdrawiam :)
Udało mi się kiedyś przeprowadzić w szkole średniej lekcję na ten temat. Musiałem jakoś ładnie zaaranżować polskie znaczenia i zrównoważyć je ładnymi słowami :) Z tego co pamiętam, to nieźle mi poszło i chyba wtedy zrodził się pomysł, żeby zostać nauczycielem języka angielskiego.
Btw. super odcinek! Wulgaryzmów nie powinno się pomijać, bo to rzeczywiście część języka, która jest ważna
Jestem tu od niedawna i nadrabiam zaległości z kilku lat, kiedy mnie tu (nie mam pojęcia dlaczego) nie było. Patrzę na tytuł, widzę słowo "FUCK" i od razu sobie myślę... "O Boże tak!!! Przecież w szkole się tego nie dowiem!". Moja reakcja w momencie, kiedy z Pani ust zaczęły wychodzić przekleństwa... Doznałam szoku 😂😂😂 Cieszę się, że są jeszcze w internecie osoby, które potrafią w fajny, zabawny sposób przekazać tak ogromne pokłady wiedzy. Dziękuję za to ❤️❤️❤️
Brakowało mi jedynie Hanka Moodyiego z jego fuckami, często wypowiada je tak lekko, że przy tłumaczeniu nie da się znaleźć odpowiedniego określenie i pomijanie przekleństwa w niektórych przypadkach wychodzi najlepiej. Czekałem również na Joe Pesci, bo jego nie mogło zabraknąć, aczkolwiek liczyłem na scenę na pustyni z Casino. Pozdrawiam, dobra robota, cały ten kanał ;)
Jestem osobą która nie pisze komentarzy bo albo mi się coś podoba lub też nie lecz dzisiaj musiałem się pokusić o komentarz . Arleno oglądam twoje filmy od jakiegoś czasu może trzy czy cztery miesiące , przeglądam starsze filmiki no dzisiaj to słowo na "f" . Powiem tak - w sposób jaki to wypowiadasz dla mnie jest perfekcyjny , wszystko wyjaśnione idealnie z "gracją" . Od 15 miesięcy uśmiecham się bardzo mało lecz dzisiaj dzięki Tobie uśmiech na buzi miałem przez 19:44 dziękuję . Oglądałem również vlog o ciąży i dzięki Tobie wywnioskowałem że jestem bardzo kulturalnym facetem bo nigdy nikogo znajomego nie zapytałem o ciążę czy dziecko bo uważałem że to sprawa tych osób i teraz mam potwierdzenie że dobrze robiłem. A co do nauki angielskiego chodziłem kiedyś na zajęcia poza szkolne przez rok ( było to jakieś 25 lat temu ) ale to nie to samo , dzięki Twoim filmikom dowiedziałem się dużo ciekostek . Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia .
Przekleństwa w pani ustach są kwintesencją mojego życia
Być może jest to oznaką mojej niedojrzałości, ale wydaje mi się, że będzie to mój ulubiony odcinek. EVER.
Zaraz będą przeróbki "Arlena Witt wyzywa UA-camrów"
Czekam z niecierpliwością XD
Kant Kuli.TV a gdzie tu niby jest jakiś youtuber?
Maciek Kowalik W innych odcinkach mówiła np. o Gonciarzu
,,You're fuckin' assholl"
By far one of the best videos you have ever done. A tak na serio to wszystkie Pani odcinki są fuc***g awesome :)
Tylko ty potrafisz w tak spokojny i informujący sposób polecieć taką wiązanką XDD
Hahaha pozamiatane. Oglądam Cię od dłuższego czasu i zapewne dlatego ten odcinek wydał mi się taki fajny. Z doświadczenia mogę powiedzieć że to nie jest tak ze nas w szkole tego nie nauczą. Uczę się innego języka w sekcji dwujęzycznej i jak pewnego dnia nauczyciel powiedział ze będziemy mieć lekcje o przekleństwach to wszyscy się ucieszyli ale nikt nie był w stanie skonstruować żadnego sensownego zdania, bo każdemu było głupio po 3 latach nauki mówić takie rzeczy na lekcjach. Ale Twój film bardzo przydatny
coś sie zepsuło.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Fuck! Fucking autosabotaż!
I nie było mnie słychać
Więc powiem jeszcze raz
Normalnie nie daje komentarzy pod filmami na youtube!, ale tym razem muszę Arlene pochwalić za to jak "ładnie" przeklina. Rzadko spotykam ludzi którzy tak ładnie potrafią używać tego typu słów(ostatnim był mój polonista w szkole średniej robił to mega). Naprawdę duże brawa za wymowę, intonację i barwę. Po prostu przekleństwa Ci Arlena pasują na odwrót niż Paulinie z jej ust brzmi to definitywnie źle.
.
.
.chyba pooglądam jeszcze raz;)
I fucking love it
Ja też nie mogłem się powstrzymać :-D !!
Ubawiłam się tym filmem! 20 minut kulturalnego przeklinania, niesamowite:)
ten moment kiedy uświadamiasz sobie, że przeklinanie może być cudownie miłe dla ucha:)
Arlena - nie obraz sie - ale " jestes, k*** idealna":)
no nareszcie ktoś to wyjaśnił jak należy bez purytanizmu i fałszywego wstydu w kontekście poznawania języka.
Arlenson, doskonały odcinek, I fucking love it! :)
Hania Es Ty tu😮❤😍
@@emilkac2674 wiem, data ale one się przyjaźnią xD
Jak zawsze bardzo profesjonalnie wykonany film. Ale największe wrażenie na mnie zrobiło jak bardzo profesjonalnie podeszłaś do kontrowersyjnego tematu który zupełnie Ci nie odpowiada, denerwuje, drażni. BRAWO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Znam trzy kobiety które jeszcze więcej przeklinają. Dobra robota z tym odcinkiem ja już się bojem co będzie następne.
To chyba jedyny film na YT gdzie przez prawie 20 minut miałem uśmiech na buźce gdy ktoś tak pięknie przeklinał. Słyszeć z Twoich ust polskie przekleństwa to czysta poezja :D choć bardzo nie pasuje do wersji Ciebie którą zaprezentowałaś nam podczas tych prawie 80 filmów :D Jednakże jest bardzo zabawnie słuchać, gdy z Twoich usta pada soczysta ,, kurwa"
9 sekund temu i już 4 wyświetlenia. Podziwiam szybkość reakcji niektórych Twoich widzów...
Ty też, jak widzę, jesteś szybki, Krzysiu. :)
To nie tak, że ktoś się czai. Po prostu przez przypadek. Poza tym te 9 sekund, które tobie się pokazały niekoniecznie są dziewięcioma sekundami.
Miałem szczęście -- YT podpowiedział mi Twój film na stronie głównej właśnie z informacją, że został opublikowany 9 sekund temu...
Super odcinek! Wszystko albo znaczną większość znałem ale i tak fajnie posłuchać poprawnej wymowy. Czekam na przeróbki z Tobą! :D
3:49 "(...) żeby o słowie >>fuck
Arleta przeklinasz aż mi się ciepło robi... to mój ulubiony odcinek :)
You're bloody good at cursing and this episode is so freaking good :D
Przy "trzech możliwych dziurach" już padłem XD Absok***alutnie świetny odcinek (moje nowe ulubione słówko XD ). I WCALE nie chodzi o samo użycie wulgaryzmów, za którymi generalnie nie przepadam, a o finezję z jaką to jest wszystko złożone - wstawki, wyjaśnienia itd. I ta cholerna powaga przez cały czas. Pani Arleno - bomba ;)
Fajnie, że chcesz przekazać tę, moim skromnym zdaniem, niezbędną wiedzę. Język to język i nie ma się co odcinać od jego mniej oficjalnych form. Mimo wszystko jednak słodko przeklinasz ;)
aha i można słowo "kurwa" wstawiać w środek wyrazu tylko musi to fajnie brzmieć ;) Program super.
Chyba najciekawszy odcinek jak do tej pory, te 20 minut minęło mi jak 5 :D
"zaje-kurwa-biście" - u nas też już było
Oczywiście. W "Vinci".
super filmik polecam :) 😘😍😍😍
Przekleństwa wypowiadane z taką dykcją, bez typowej "blacharskiej" intonacji, profesjonalizm, merytoryczne podejście - no spodobało mi się IYKWIM ( ͡° ͜ʖ ͡°)
'Oh shit', te wstawki z OITNB są po prostu mega, aż zacznę oglądać jeszcze raz :D
A co z wyrażeniem "for fuck sake"? Jest dosyć znane, a nie wiem jak miałabym to przetłumaczyć na polski.
"do kurwy nędzy" ;)
Eruza Socha Ja bym przetłumaczyła jako "do kurwy nędzy"
dokładnie to 'for fuck's sake'
Eruza Socha Do kurwy nędzy
Lub " Na miłość boską "
7:13 powiedziałaś to tak pięknie, nie zaobserwowałem czegoś takiego żeby człowiek powiedział przekleństwo w taki sposób żeby to tak mile i spokojnie zabrzmiało :)
Te przekleństwa i profesjonalny, stoicki ton - cóż za przezabawna groteska. Najśmieszniejszy odcinek jak dotąd.
Odcinek petarda :D dosłownie!
*I fucking love it!*, a nawet chuj. xD
John Garett elo
No siema.
zajeFUCKINGbisty odcinek :) w szkole w życiu się nie doprosiliśmy nauczycielki o te wyjaśnienia! Arlena jestes the best :)
Uwielbiam ten odcinek, abso-kurwa-lutnie!
Naprawdę bardzo fajny odcinek :) aż miło posłuchać :)
Specjalnie czekałam do osiemnastych urodzin, żeby to obejrzeć 😁😁
Wszystkiego dobrego i mam nadzieję, że było warto czekać. :)
Przez cały odcinek uśmiech na gębie. pozytywnie!
A już myślałem, że w afterscenach pojawi się: " Nie bądź ch**em, daj lajka! " :D
Dzięki wielkie. Na lekcji mi o tym mówić nie wolno ale zawsze z czystym sumieniem odsyłam uczniów do Ciebie po uzupełnienie wiedzy :D
Wydaje mi sie, że np w zdaniu "Fucking perfect" bardziej pasuje "jesteś kurewsko perfekcyjna"... eh polski język taki piękny.
Kurewsko idealna.
Nie trzeba kalkować słowa perfect, jeśli mamy polski odpowiednik
idealna w chuj ^^
"Kurewsko" ma raczej negatywny wydźwięk więc nie do końca pasuje.
+Getsuga Tenshou To może "idealna, kurwa"
wg mnie ma pozytywny wydźwięk, mówi się "jesteś kurewsko dobry"
Witam i gratuluję Ci świetnego odcinka o wiedzy, której rzeczywiście nigdzie się nie nauczymy.
Chciałbym się jednak odnieść do Twoich słów (14:27 - 14:47) o osobach, którym się nic nie udaje. Jak najbardziej jest takie stwierdzenie i to nawet bardzo często spotykane. To słowo to "pizda" - w sensie dupa życiowa albo pierdoła. Bardzo często słyszy się "Ale jestem pizda, jak mogłem to zjebać" lub "Jak można być taką pizdą życiową?" - bo coś się komuś jak zwykle nie udało.
A na koniec chciałbym Ci podziękować za świetne materiały, które tworzysz - są po prostu genialne. Pozdrawiam :-)
podziwiam, doceniam jak również pozdrawiam :)
Uszy mi nieco zwiędły. Jesteś absolutnie mistrzowska w tym odcinku :)
Jeju ale Pani bluźni:D Trochę to dla mnie mózgojebne;)
Dawno się tak nie ubawiłam :) Dzięki za niezłą dawkę humoru :)
😂😂😂🤣🤣🤣🙈🙈🙈
Szacunek. I pelna profeska!
Świetny odcinek. Podoba mi się Twoje podejście do języka :)
Mam takie pytanie, jakiś czas temu obejrzałem stand-up Jim Jeffrisa gdzie mówił o tym, że słowo "cunt" ma dużo większa moc na wyspach niż w USA, jest to prawdą?
Straatmoon mnie denerwuje translator googli, że nie tłumaczy tych słów. Cały czas wysyłam feedbacki i nowe tłumaczenia, a oni w dupie mają to. Co im to da że wywalą że słownika tłumaczenie? Bez sensu
Idealny odcinek dla moich uszów, genialny, edujacyjny i bez cenzury odcinek i Pani genialnie prowadząca
Gimby mają kisiel w majtkach widząc ten odcinek. Dobrze trafiłaś Marleno z przekazem.
Temat jest ciekawy bo jak sama Arleno mówisz - to też część języka.
Jeszcze w serialach czy film jako zamiennik np. "shut the fuck up" spotkać się można z, w sumie też popularnym a uroczym w jakimś stopniu, "shut the front door" :)
Bo podobno wszystko da się obejść.
A odcinek - jak zawsze z resztą - bombowy :D
Rzeczywiście uroczo bluzgasz 😍
Już rozumiem Twoje podekscytowanie na snapie :) świetny odcinek
Tylu wulgaryzmów w jednym odcinku nigdzie na YT nie widziałem! :D.
Chociaż cele naukowe robią swoje. Dzięki, Arlena!!
Fajnie się słuchało tej lekcji, i dla samej rozrywki warto obejrzeć, bo jeżeli chodzi o aspekt edukacyjny, to umówmy się, ktoś kto wie co to fuck i ma kontakt z anglojęzyczną popkulturą wie to wszystko mimo że nigdy się tego nie uczył. I to pojawia się temat jak uczyć się języka, i czy nie lepiej rzucić wszystkie reguły w kont i po prostu zacząć gadać po angielsku.
Fragment z Phoebe - bezcenny.
Arlena - You're fucking perfect!
Boże, jak ty cudnie powiedziałaś "Wypierdalać z mojego domu!" ahh Arlena Linda :D
najlepszy odcinek, wiem wszystko ale fajnie sie tego slucha :D fucking amazing
Uwielbiam sposób w jaki przekazujesz wiedzę :)
Tym bananem lokowalas Orange? 😋 cos tam bylo o rejestracji kart 🤔
Arleno! Mogłabyś mi powiedzieć, na jakiej stronie oglądałaś serial ' Orange is the new black '? Chciałbym go obejrzeć z angielskimi napisami, a wszędzie albo dubbing albo w ogóle nie ma :( Wiem, że mówiłaś o tym w którymś odcinku, ale nie pamiętam w którym...
Na Netflix.
Sequence polecam oglądać na subsmovies.com
Dziękuję :)
A czy można tam oglądać bez płacenia? Bo nie wiem jak to tam jest. Płaciłaś Arlena za pare miesięcy, czy jak? :)
Sequence Płacę co miesiąc. Uważam, że to oczywiste, że za czyjąś pracę należy płacić.
pierwszy odcinek z którego się nic nie nauczyłam nowego. bo wszystko już wiedziałam.
Bo to nie było do nauki, tylko dla gimnazjalistów = odsłon = popularności = mamony.
Jesteś niesamowita. Dziękuję za ten odcinek.
Kochana
Ten film chyba będzie miał najwięcej wyświetleń!
...ale na nim raczej nie zarobisz.
*Tak czy inaczej, chyba najlepszy jak dotąd.*
Arleno jest szansa ze zrobisz film o słowie "give" i konstrukcjach z nich jak give up etc lub ze słowem "wish"?
Brawo Arlena. Rzetelnie i profesjonalnie. Super odcinek.
I fucking love it! Pozdro dla kumatych :D
Oglądam od początku z wielkim zaciekawieniem te odcinki, cały wór przydatnych informacji od Ciebie z kanału wynoszę, rzekłbym nawet, że się tu nauczyłem więcej niż w liceum na angielskim. Ale usłyszeć z Twoich ust przekleństwa to tak, jakby Czubówna w sobotni poranek na dwójce powiedziała- a teraz spójrzcie Państwo, zapierdala sobie antylopa :d
"rzadko polską kur**e stawiamy w środek innego słowa" - No zajeKURWAbiście! :D
Michał B niektórzy mówią X kurwa D
Naśmiałem się, ale bardzo dziękuję Pani za porządną dawkę wiedzy!! Pozdrawiam :)
Mowisz "kurwa" jak lektorka z google tlumacz xD
Najlepszy odcinek i chyba jeden z najbardziej zabawnych :)
"Get the fuck out of my house znaczy wypierdalać z mojego domu i od razu działa co nie :D"
I fucking love it :3 Bardzo podziwiam za tak solidnie przygotowany odcinek! Co prawda większość rzeczy już wiedziałam - niestety - to i tak przyjemnie było posłuchać wyjaśnień, np. o wstawianiu f-word w "środek" słowa. Propsy za wstawki z Popstar
Jedyne czego na tym kanale brakuje, to nazwy i linki piosenek/filmów w opisie.
To wszystko jest na ekranie, wystarczy przeczytać.
Czemu tego nie zauważyłem XDDDD
Avocadov Bo te opisy są wzorowo dyskretne ;)
To specjalnie.
Illuminati?
Najlepiej by było gdyby Arlena wysyłała na maila mp3 najlepiej legalne, nie bylo by problemu. Albo by przywoziła płytę z nagraniami do domu nom to jest opcja najlepsza. A jedyne czego mi brakuje to chęci.
Genialne! Po prostu świetne! Kocham