Mam 17 lat i angielskiego uczę się od piątego roku życia. Czytając rozumiem sporo tekstu, pisać - napiszę, ale z rozumieniem ze słuchu jest u mnie ciężko. Po obejrzeniu tego filmiku stwierdziłem, że oglądanie bajek/programów dla dzieci jest fajnym sposobem na naukę, bo tak jak powiedziałaś słowa są mówione powoli i wyraźnie. Skorzystam z tego, a do filmów i seriali przejdę później. Twój kanał bardzo mi pomaga i uwielbiam Cię słuchać :) Pozdrawiam :D
Kocham Ethana! W momencie, w którym zaczęła Pani mówić o kanałach na UA-cam od razu o nim pomyślałam! Uwielbiam serię 'Po Cudzemu', świetnie się Panią ogląda. Czekam na kolejny odcinek. :)
super odcinek. od siebie dodam jeszcze wykłady TED. dużym plusem jest to, że jest ich olbrzymia ilość, można się czegoś ciekawego dowiedzieć o świecie, każdy z nich ma możliwość włączenia napisów (w dowolnym języku) i pod każdym jest interaktywna wersja tekstowa (automatycznie podkreśla aktualnie wypowiadany wyraz)
Pod wpływem tego materiału zaczęłam oglądać na Netflix serial "Friends" i to, co robię, to puszczam odcinek bez napisów i zapisuję ze słuchu cały dialog. Potem oglądam jeszcze raz, ale z napisami i sprawdzam. Trochę to czasochłonne, ale też wspomaga zarówno umiejętność rozumienia ze słuchu jak i poprawnego zapisu słów. Pozdrawiam.
Obejrzałem prawie całe family album Usa na yt jest jeden filmik który trwa ponad 9 h cała seria oglądałem codziennie po 30 min i muszę powiedzieć że lepiej się rozumie angielski do tego powtarzanie na głos co oni mówią. Oprócz tego czytam książkę po angielsku uczę się gramatyki i różnych innych zagadnień zajmuje dużo czasu ale myślę że się opłaci dziękuję za treściwy film.
Angielskiego zaczęłam się uczyć dokładnie 2 lata temu. Całe życie miałam kompleks nieznajomości angielskiego, ale takiej zupełnie zerowej, nie rozumiałam najprostszych słów (uczyłam się w szkole tylko niemieckiego) i bardzo się bałam zajęć z angielskiego na studiach. Zaczęłam właśnie oglądać filmy i seriale po angielsku, każdy po 3 razy: najpierw z polskimi napisami, następnie z angielskimi napisami, później bez napisów. Dzięki temu wiedziałam o co chodzi w której scenie, bo pamiętałam tłumaczenie, a przy ostatnim razie starałam się jak najbardziej wsłuchiwać i wyłapywać zdania ze słuchu. Po jakimś pół roku takich intensywnych seansów zaczęłam oglądać friends z angielskimi napisami, z moim mężem, który friends oglądał już jakieś 20 razy. Irytowałam się jak nie wiem, że on się śmieje, a ja żartów nie rozumiem (ogólny sens zrozumieć byłam w stanie, ale już mózg nie nadążał z przetworzeniem żartu). Na ostatnich wakacjach zaproponowałam, żebyśmy obejrzeli już bez napisów. No i sytuacja się zmieniła, bo ja wyłapywałam mnóstwo żartów językowych, jakiś gier słownych, których mój mąż nie rozumiał i musiałam mu je tłumaczyć. W tamtym semestrze zaczęłam angielski na studiach - napisałam placement test z najwyższym wynikiem z całego kierunku. Lektor nie chce mi wierzyć, że się nigdy w szkole nie uczyłam angielskiego, chociaż dalej mam ogromne problemy z mówieniem. Tzn powiedzieć mogę większość rzeczy które chcę, czasem na około, ale zazwyczaj jestem zrozumiana. Tylko gramatyka u mnie leży jak nie wiem - Kali jeść, Kali pić. A i teraz jeśli chodzi o słuchanie, to normalnie słucham radia angielskiego, oglądam filmy i seriale na takim chyba wyższym poziomie językowym niż ulica sezamkowa :D (Narcos, Suits, A series of unfortunate events) zupełnie naturalnie, bez wysiłku, czasem tylko zdarzy mi się czegoś nie zrozumieć i są to najczęściej słowa, których znaczenia po polsku też za bardzo nie rozumiem. Także kończąc już ten okropnie długi komentarz bardzo polecam wszystkim tą metodę nauki :)
Uczyłam się z Muzzyego jak byłam mała, aż mi się ciepło na serduszku zrobiło. A słuchania chyba właśnie więcej nauczyłam się z youtuba, bo filmów i seriali za dużo nie oglądam. Najwięcej wartościowych treści w Internecie (przynajmniej w zakresie, który mnie interesuje) jest po angielsku, czy to youtube, czy to skillshare, więc chcąc się uczyć różnych rzeczy musiałam zacząć rozumieć język ze słuchu :) Podoba mi się to, co powiedziałaś o filmach i serialach jako produktach, bo chyba nie każdy jest tego świadomy.
Witam, właśnie natknęłam się na Twój kanał i obejrzałam kilka odcinków jednym tchem! Masz wspaniałą dykcję! Mimo, iż mieszkam w Stanach od kilkunastu lat i nie mam większych problemów językowych, pamietam moje początki tutaj😌. Wydawało mi się, że znam angielski, a ludzie na ulicy czy sklepie zazwyczaj prosili, żebym powtórzyła to co mówię, co wprawiało mnie w zakłopotanie i zacinałam się. Zapisałam się nawet na na zajęcia językowe na których nie miałam problemów z wystawianiem się. Uświadomiono mi wówczas, ze mam barierę psychiczną przed ujawnieniem swojego akcentu. Dziś nie przejmuję się moim akcentem, zazwyczaj moi rozmówcy dodają mi odwagi mówiąc kokieteryjnie, że mówię dystyngowanie (🤣) i po europejsku. Po moim akcencie trudno poznać moje pochodzenie . Serdecznie pozdrawiam, będę śledziła Twoje filmiki!
Doskonale się Ciebie ogląda, nie ma chwili nudy, doskonałe tempo wypowiedzi, już nie mówiąc o tym ile pracy włożyłaś w przygotowanie materiału, dopasowanie, wyszukanie i spisanie źródeł etc - ogromne dzięki! 👏🏻👏🏻👏🏻
Z kanałów na UA-cam warto też obejrzeć kilka odcinków z "English with Lucy" - bardzo sympatyczna dziewczyna z UK ucząca angielskiego jako drugiego języka :-) Jej wymowa jest świetna, a co wiecej nie mówi bardzo szybko jak większość native'ów i przy każdym filmiku są dostępne napisy w różnych językach :)
Mnie zawsze niesamowicie satysfakcjonuje, kiedy oglądam jakiś film albo serial po angielsku i rozumiem o co w nim chodzi bez problemów. Jest to jeden z tych momentów, który ukazuje, że nauka naprawdę się opłaciła. :D Dlatego od dłuższego czasu mogę powiedzieć, że I watch in English ;)
Serial, który mogę polecić, który oglądałem jako dzieciak, a do którego później wróciłem ucząc się angielskiego to "Keeping up appearances" -> "Co ludzie powiedzą?" aka Pani Bukietowa. Super serial; brytyjski humor i akcent. Od tego zaczynałem jeśli chodzi o seriale, reszta to gry w całości po angielsku (na stadionie X-lecia rzadko były spolszczone gry a jeśli już to przez ruskich :P), dzięki temu dziś oglądam filmy i seriale bez napisów. Ewentualnie oglądam film/serial raz bez napisów, zobaczyć czy daję radę a potem drugi raz z napisami. Mimo to z chęcią oglądam Twoje materiały Arleno, z każdym odcinkiem można się czegoś nowego nauczyć, albo oduczyć złych nawyków jeśli chodzi o wymowę. Dzięki i tak trzymaj ! :D
I watch in English. Uczę się angielskiego od 19 lat, mieszkam w Anglii od dwóch lat, pracuję z Anglikami na codzień, mój narzeczony jest Anglikiem, a i tak za każdym razem jak ogladam Twój kanał to uczę się czegoś nowego. Podpisuję się pod tym, że nie ma czegoś takiego jak perfekcyjna znajomość języka, nie odważyłabym sie powiedzieć, że znam język polski perfekcyjnie... Dziękuję Ci za cały wysiłek i zaangażowanie jakie wkladasz w tworzenie tego kanału- jesteś potrzebna i doceniana.
Arlena bardzo Dziękuję;) teraz wiem dlaczego traciłem motywację słuchając podcastów jeszcze dla mnie za trudnych, wiem z jakich materiałów filmów teraz będę się uczył chętniej, lubię Cię i dziękuję, że Jesteś;)
Na stronie BBC można znaleźć podcast "6 minute English", skierowany do średniozaawansowanych, nowe odcinki co czwartek, a jeśli ktoś dobrze poszuka to może znaleźć odcinki archiwalne. Sam słucham i polecam, a z brytyjskich seriali polecam "Keeping up appearances" i "Skins". PS: Słuchajcie Pani Arleny bo wie co mówi, nawet jako osoba mieszkająca w Anglii nauczyłem się dużo nowych i ciekawych rzeczy. Dzięki Arleno :)
uwielbiam Pani kanał! dzieki Pani potrafię mówić po angielsku, chociaż w podstawowym stopniu. Dziekuję za wszystko, niech Pani dalej robi to co robi teraz😜
Dialog między mną a mamą sprzed 20 minut: Ja: Mamo, mogłabyś mi dawać 20 zł miesięcznie więcej na Netflix, żebym mógł oglądać filmy po angielsku? Mama: A ten cały 'Jutub' ci nie wystarcza? Ja: Ale Pani Arlena poleciła i wgl.. Mama: Aaa, no chyba że tak !
Z tym, że do zdecydowanej większości ludzi nie trafia to, że dany produkt (film, serial, gra, czy muzyka) została zrobiona dla zarobku i ludzie zwyczajnie kradną, (bo po co płacić za coś jak można to ściągnąć z torrentów). Wkurza mnie takie rozumowanie, bo ludzie którzy przy danym produkcie pracują poświęcają kupe czasu, żeby to dopracować ale ostatecznie typowy seba i tak ukradnie, bo przecież co będzie płacił? Ciekawe, czy myślałby tak jak by mu w pracy nie zapłacili np. za 4 godziny i w odpowiedzi by usłyszał: "Teraz nie zapłacimy, bo internet kradnie". Życzę czegoś takiego.
Tym odcinkiem ratujesz mnie przed totalnym zniszczeniem sobie najdłuższych wakacji świata przez nudę. Serio, teraz przynajmniej wiem, co mogę robić, jak nie wiem, co robić. ;) Wakacje wakacjami, ale angielskiego można się uczyć zawsze. :D Dzięki!
Czekałam na taki materiał, bardzo dziękuje. Jeszcze nadmienię ze kilkanaście razy obejrzałam serial przyjaciół, na początku oglądałam z napisami polskimi ale z czasem już mnie te komentarze nie interesowały i z tego jestem bardzo dumna 😌
Jeżeli chodzi o anglojęzyczne kanały na YT ogrooomnie polecam TED-Ed oraz Kurzgesagt - In a Nutshell. Na obu kanałach krótkie filmiki z ciekawostkami o świecie z bardzo ładną oprawą graficzną. Język jest niezbyt szybki i bardzo klarowny, a do tego przy zdecydowanej większości są dostępne napisy. Z innych naukowych po angielsku polecam też AsapSCIENCE - mówią szybciej i czasem mniej zrozumiale, ale także są dostępne napisy. :)
Fantastyczny odcinek, dziękuję! Z programami typu talk show jest 1 problem - nie można przestać. Nawet nie zaczynam oglądać Ellen nie mając co najmniej 1h wolnej. A mówię tylko o fragmentach z youtuba. Ale postępy w nauce można zauważyć bardzo szybko, a jaką satysfakcję to daje! :D
Dopiero Ciebie odkryłam. Fajnie się Ciebie ogląda - mówisz ciekawe i baaardzo prydatne reczy. Pierwszy raz dzisiaj złapałam, jak sie usmiechasz - tak ślicznie ^^ :D Ja pamiętam, jak w trakcie liceum zaczęłam oglądać Przyjaciół. Najpier po polsku, a później polskimi napisami, żeby prywyczaić się do języka. Nic nie rozumiałam, ale się osłuchałam. Później oglądałąm angielskimi napisami, a teraz oglądam już normalnie.. Jak tylko skończę 10-ty sezon, to lecę do pierwszego hehe. Uwielbiam ich i bardzo dużo się z tego serialu nauczyłam :)
I watch in English. Słowo o słuchaniu podcast (ów), no może więcej niż jedno ;). Arlena faktyczni wiele podcastów jest bardzo szybkich ale jeżeli słucha się ich na telefonie to do odtwarzania można używać aplikacji w której da się zmienić tempo odtwarzania (x0,7). A kiedy podcast jest ciekawy słuchać go kilka razy i stopniowo zwiększać tempo tak żeby później słuchać nawet szybciej niż oryginał (x1,2). Dodatkowo do podcastów zwykle dodany jest tekst. Jeżeli po wysłuchaniu drugi raz dalej nie można wyłapać niektórych słów to warto zapoznać się z tym opisem. Osobiście uważam, że słuchanie podcastów jest kluczowe, jeżeli chcemy lepiej rozumieć ze słuchu, bo tam nie widzimy drugiej strony i nie możemy czytać mowy ciała (która niezwykle ułatwia zrozumienie). A przecież może nam się zdarzyć, że będziemy musieli z kimś przez telefon porozmawiać. Arlena dziękuję za kolejny świetny odcinek i cenne wskazówki. Pewnie już to wiesz, ale robisz świetną robotę, well done :).
Ale popkultura też ma swoje minusy... Nie nauczysz sie z niej matematyki ani fizyki... Nawet taki vsauce pokazuje tylko ciekawe smaczki, a to jedynie szczyt góry lodowej. :)
Gramatyki najlepiej uczy się właśnie ze słuchu. Potem te zasady wydają się być bardzo proste i logiczne. Nie trzeba się zastanawiać którego czasu użyć i jak odmienić wyrazy, tylko robi się to automatycznie.
Polemizowałabym. Dostatecznie długie obcowanie z językiem mówionym sprawia, że konstrukcje same wchodzą do głowy, w rezultacie powtarza się to, co się słyszy. Zobacz, jak od dziecka uczyłeś się polskiego - przecież nie nauczyli cię w szkole, jak się w nim komunikować, prawda?
Chapeau bas za wypowiedzenie się w sprawie legalnych źródeł pozyskiwania filmów i praw autorskich. Piękna sprawa (zwłaszcza w Polsce!) Ja mam Netflixa - genialne programy i seriale i filmy tam są z każdego rodzaju!
Dopiero dzisiaj odkryłam twój kanał dzięki pytaniu na śniadanie - bardzo dobra praca. Jestem pozytywnie zaskoczona łatwością przekazywania wiedzy. Dzięki wielkie za to co robisz😊
Ja nauczyłam się "słuchanego" angielskiego zaczynając od angielskich kanałów na UA-cam (z napisami polskimi, angielskimi, bez napisów- sama wyczułam kiedy mogę "przejść na następnym poziom") następnie oglądałam Dance Moms (TV show) i z tego najwięcej się nauczyłam. Później byłam w stanie oglądnąć Vikings (z napisami a potem bez). Teraz jestem w stanie oglądnąć każdy film bez napisów po angielsku, oglądać TV, zrozumieć tekst piosenki w radiu (zależy która). Zauważyłam, że ważne jest przyzwyczajenie się do serialu lub kanału jaki oglądamy. Przyzwyczajenie się do głosów i akcentów, dlatego nie zniechęcajcie się po pierwszym odcinku. Moim zdaniem największe efekty będą wtedy, kiedy będziecie oglądać coś z przyjemnością. Tak jakbyście oglądali polskie kanały, polskie seriale, czyli dla przyjemności, a sami nie będziecie wiedzieć kiedy się nauczycie. Powodzenia!
Świetny odcinek Arleno i w 200% zgadzam się z oglądaniem jednego serialu/filmu wielokrotnie. Sama w ten sposób uczyłam się angielskiego jako nastolatka, niektóre dialogi z Mean Girls potrafię recytować z pamięci do dziś :) Ze swojej strony mogę polecić serię BBC Learning English (krótkie filmiki na YT oraz aplikację na Androida), w dodatku można złapać trochę wiadomości o ostatnich wydarzeniach na świecie. A dla dziewczyn polecam amerykański kanał o tematyce kosmetycznej emilynoel83 - Emily przez wiele lat była prezenterką wiadomości w TV i dzięki temu wypowiada się (przynajmniej moim zdaniem) bardzo ładnie, wyraźnie i zrozumiale :) Pozdrawiam! Arleta
I watch in English :) Obecnie kończę pierwszy rok anglistyki i baaaardzo się bałam rozpoczęcia roku akademickiego bo wiedziałam, że wszystkie zajęcia będą prowadzone po angielsku. Byłam pewna, że połowy nie zrozumiem, zwłaszcza na przedmiotach typu gramatyka opisowa (która jest teraz moim ulubionym przedmiotem, niesamowicie mnie to fascynuje :D), ale nie taki wilk straszny jak go malują. :) Angielskiego zaczęłam się uczyć w pierwszej klasie podstawówki, czyli 13 lat temu i dopiero w połowie liceum wzięłam się za rozumienie ze słuchu i to tylko dlatego, że koleżanka zaczęła mi wysyłać różne filmiki z angielskiego YT za co jestem bardzo wdzięczna. :) I muszę to powiedzieć, robi Pani niesamowitą robotę, Pani Arleno! Pozdrawiam serdecznie! :)
I watch in English :) Dopiero ten odcinek uświadomił mi, że filmy, które oglądałam setki razy mogą posłużyć mi do nauki angielskiego. Zawsze bałam się oglądać z napisami, bo 'a to nie nadążę z czytaniem, nie wyłapię słówek, nie zrozumiem'. Tym bardziej bałam się napisów angielskich, bo nie ufam swojemu poziomowi aż na tyle. Teraz jakoś po tym odcinku czuje, że mogę i dam sobie radę, hah ;) Dziękuję, Pani Arleno! Pozdrawiam ;)
Arlena Witt dzięki twojej pracy na yt uwierzyłam w to, że i ja mogę się angielskiego dobrze nauczyć; nawet nie wiesz jak się cieszę że kiedyś na Ciebie trafiłam :D
Jeżeli chodzi o podcasty, to bardzo polecam Welcome to Night Vale. Jest przeznaczony dla ludzi umiejących sprawnie posługiwać się angielskim, ale można się przy nim odprężyć. A prowadzący z całą pewnością nie mówi za szybko! c:
7 років тому+5
Boziu, ile wartości jest w tym nagraniu! Dzięki :)
wow wow wow mega się cieszę, że weszłam na Twój kanał, za sprawą filmu z Maxineczką, genialna jesteś, wróciła mi motywacja do dalszej nauki angielskiego, dziękuję ❤
Jak zaczynałam przygodę z angielskim to oglądałam film czy serial najpierw po polsku (jak była taka możliwość), a potem kilkanaście razy po angielsku i w ten sposób wiedziałam o co chodzi w danym filmie czy serialu i nie zniechęciło mnie to do nauki :) Pozdrawiam!
Hej, szybkość na YT to nie problem, na oknie filmiku masz ustawienia i możesz ją zmieniać do woli np obniżyć o 0,75 i nie wpływa to na jakość... odkąd to odkryłam ułatwia mi życie, bo czasem ktoś smęci a mówi mądre rzeczy, albo odwrotnie... słuchanie YTbera po angielsku w przyśpieszonym tempie to też wyzwanie i można trenować! Ciebie też czasem przyspieszam.. hehe - żart!;P A poważnie, super sprawa z tym kanałem - THANK YOU!!! :D
Ja się uczę siedem lat angielskiego w szkole, ale tak naprawdę to niewiele się nauczyłam..szczerze mówiąc prawie nic.. od *miesiąca* oglądam amerykańskie musicale Broadwayowe i posługuje się angielskim na UA-cam.... nauczyłam się tak dużo, że aż trudno to opisać, czasami myślę po angielsku, nie z przymusu, jakoś tak, naturalnie, czasem rozmawiam z amerykanami w internecie i umiem gadać z nimi tak swobodnie... to jest aż niesamowite! Zmieniłam jedną rzecz, po prostu zaczęłam korzystać z internetu po angielsku. To jedna z lepszych decyzji, jakie podjęłam w ciągu...całego mojego życia 😀 Szczególnie polecam: Hamilton- An American Musical Dear Evan Hansen Be more chill I Heathers Zna ktoś? 💙
Świetnie i sprawnie podana wiedza, znakomite argumenty motywujące ludzi do szacunku dla owoców czyjejś pracy, jak zwykle lekkość i humorystyczność przekazania przekazu, no i ... niezmiennie przesuperr prowadząca! Prawda, Arlenko? :-)
I watch in English. Bardzo dziękuję za nagrany materiał, podziwiam ogrom włożonego wysiłku, obejrzałam w całości, wydrukuję podane propozycje i na pewno coś dla siebie wybiorę. Nie jestem już młoda, ale lubię się uczyć, niestety ani w szkole, ani na kursach nie nauczyłam się angielskiego, nauczyciele raczej popisywali się swoją znajomością języka, zamiast uczyć, najłatwiej zadać ćwiczenia i poprawiać po każdym zdaniu niż zachęcać do mówienia. Szkoda, że tacy ludzie jak Pani, a także Krzysztof Sarnecki, czy Darek z Enlinado - prawdziwi pasjonaci, lubiący swoich uczniów - nie zakładają szkół językowych, bo te, które są obecne na rynku, w większości nie zasługują na wysokie notowania. Pozdrowienia.
Boże, "Muzzy in Gondoland" był najpiękniejszy. Była tam też taka księżniczka na wrotkach co lubiła śliwki. Albo jakoś tak. Dzięki, że mi to przypomniałaś. Kiedyś próbowałem wyszperać ten serial w Google, ale za mało pamiętałem i się nie udało.
Genialny odcinek! Ulica sezamkowa i Muzzy ❤ czyli moje pierwsze kroki z angielskim, poczatek lat 90, jesli dobrze pamietam. No i te przykłady seriali - większość to moje ulubione. Dzieki za zwrócenie uwagi na różnicę w tempie wypowiedzi kiedyś i dziś. Pozdrawiam serdecznie 😊
Niedawno skończyłem słuchać Pani rozmowy z Michałem Szafrańskim i wszedłem tu na YT, by od Pani się uczyć języka. Daje suba i cóż zabieram się za szlifowanie angielskiego:)
Jeśli uczysz się tego języka w szkole to chyba tą szkołę lepiej zmienić, bo żałosny poziom mają :) Imo po 8 latach nauki - w liceum, plus na kursie, plus własnym sumptem - umiałam dość, by oglądać filmy w kinie bez problemu, np. adaptacje Szekspira lubiłam oglądać dla nauki języka, oraz czytać gazety jak Time, i próbować coś tam krótkiego tłumaczyć.
Wydaje mi się, że "Big Bang Theory" jest kręcone "po staremu" z widzami i chyba nawet w jakimś behind the scenes czy innym making of było to pokazane... :)
Oglądałem wiele seriali amerykańskich często z top listy najlepszych i kiedy były dostępne różne opcje (lektor/napisy) to zawsze wybierałem napisy żeby przy okazji się wsłuchać w język angielski a z polskich napisów rozumieć o co chodzi. Na chwilę obecną oglądam filmy na YT i seriale po angielsku bez napisów i rozumiem jakieś ponad 80% słów a z kontekstu domyślam się 100% więc polecam.
Pozdrawiam, ucze się od 7roku życia a mam 19 i słabo mi idzie rozumienie ze słuchu. Oglądać częste wspomniane talk showy bo po prostu lubię prowadzacych i aktorów, ale malo co rozumiem. Jedyna zmiana to lepsza wymowa, lepiej akcentuje i wymawiam wyrazy.
Ja uwielbiam Full house i Fuller house. Pamietam ze ogladalam jako dziecko a teraz w wieku 20 lat zaczęłam kontynuacje i bardzo mozna sie nauczyc angielskiego, duzo nowych słówek i dialogów .
Właśnie skończyłam oglądać dwa ostatnie sezony Friends. Posłuchałam sugestii Arleny i oglądałam po angielsku, z angielskimi napisami. Było tak samo śmiesznie i przy okazji edukująco. Nie jest to odkrycie Ameryki, i już wcześniej wiedziałam, że można tak oglądać, ale byłam na to za leniwa. Aż do filmu Arleny o sposobach uczenia się angielskiego. Dzięki za zainspirowanie:)
Drago Nero To zależy co rozumiemy przez 100%. Nie da sie nauczyć wszystkich wyrazów. Ale mimo wszystko możemy uznać, że poziom języka przeciętnego polaka to 100% i rozumie on wszystko co mu potrzeba. Choć to, że ten poziom jest coraz niższy niestety troche smuci.
Nie ma czegoś takiego jak najtrudniejszy język na świecie :) To który język jest dla ciebie łatwy a który trudny zależy od twojego języka ojczystego oraz od jakie języki cię interesują. Ale polecam ci spróbować uczyć się węgierskiego albo fińskiego (Nieco łatwiejszego od języka naszych bratanków) :) I jak by to Węgier powiedział "Sok szerencsét kivánok!" A Fin "Onnea!"
Chyba nabiję ci statystyki, bo mam zamiar każdy film obejrzeć (zgodnie z twoją sugestią) kilkanaście razy:)). Szkoda, że dopiero teraz znalazłam twój kanał, świetna zarówno forma, jak i treśc filmów. Trzeba bedzie nadrobić trzy lata! A podziękowania za nowego subskrybenta należą się kanałowi "Architecture is a good idea".
Bardzo mądre i wartościowe porady. Z tym oglądaniem po kilkanaście razy masz zupełną rację bo ja znam mnóstwo dialogów z polskich filmów a z angielskich znacznie ...... mniej. Ja bardzo lubię serial Co ludzie powiedzą i Hotel Zacisze i kupiłam je sobie na promocjach w Empiku. Był czas, że je oglądałam ale ostatnio jakoś o nich zapomniałam a twój filmik jest dla mnie motywacją. Moje koleżanki uczyły się na Friends-ach a ja zawsze miałam przed tym serialem jakiś opór-może dlatego, że ja uwielbiam angielski brytyjski a nie amerykański. Musiało minąć trochę czasu a teraz często myślę aby zacząć go oglądać. Ja ze swej strony polecam angielski sitcom Mind your English - można się uśmiać. Dziękuję za wartościowy filmik :)
Green Onyx Bajka (z aktorami) po angielsku i tam był wizzy, taki wysoki czarodziej. Messy miał czerwone spodnie i tshirt w paski, a lippy chyba zielona sukienke i chodzila ze swoja lalka linda. Bardzo fajna piosenka z intra, lubie ją spiewac gdy jestem sam w domu.
Ja jedynie przyśpieszyłam, bo szkoda mi omijać te cenne minuty, a nie dam rady się skupić jak będzie leciało w tle. Więc przyśpieszenie to idealne rozwiązanie aby nic nie omijać i zaoszczędzić trochę czasu na takim dłuższym odcinku. :D
Ja ściągnęłam sobie english podcasts z google play i jestem bardzo zadowolona. Można słuchać i czytać jednocześnie, a na koniec jest speaker, który opowiada o niektórych środkach językowych zastosowanych w nagraniu itd. Nie jestem osobą zaawansowaną, raczej właśnie średniozaawansowaną i nie miałam z tym większego problemu, polecam spróbować !
polecam program Olive Green ! Jest super !! W formie serialu, więc chce się wracać w wolnej chwili do nauki :) co prawda już mówię super po angielsku, ale kocham to ! ( po 3 latach uczenia się od totalnych podstaw... ) - praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka
W końcu znalazłem bombę wiedzy gdzie mogę uczuć się rozumienia angielskiego ze słuchu. Dziękuję. Ps. Bardzo mocno polecam Pani książki. np. Grama to nie drama 😊
Kiedy zaczęłaś mówić o kanałach na youtubie od razu pomyślałam o Lisie Eldridge i chciałam ją polecić w komentarzu, ale widzę, że też znalazła się w filmiku. To od Lisy uczyłam się makijażu i od niej też zaczęła się moja wielka miłość do brytyjskiego akcentu, wcześniej jakoś mi nie podchodził i wolałam amerykański. Polecam każdemu, jej sposób mówienia jest tak przyjemny, że często leci u mnie w tle zamiast muzyki :D
Świetny odcinek. To fakt, że teraz jest masa możliwości do oglądania po angielsku. Kiedyś fajne było to, że Cartoon Network był po angielsku - tak się nauczył angielskiego mój znajomy. ;)
Na pierwszy rzut oka argument "20 złotych miesięcznie to nie jest dużo" oczywiście jest racjonalny. Ale są ludzie, którzy chcą oszczędzać, a jeśli znajdziemy kilka tanich rozrywek to miesięcznie wyjdzie to już nie tak mało. Oczywiście nie należy odbierać sobie rozrywki, ale kiedy mamy do wyboru obejrzeć coś za darmo lub za to zapłacić, to raczej zdecydujemy się na pierwsze rozwiązanie. Ponadto z różnych poradników dotyczących oszczędzania możemy dowiedzieć się, że dwoma wielkimi zjadaczami pieniędzy są: 1) Regularna kawa "na mieście" oraz 2) Subskrypcje Playerów, Netflxów itp. itd. Jak zwykle łapka w górę i podziękowanie za ciekawą garść informacji:)
Świetny odcinek! :) Ja nigdy nie miałam angielskiego w szkole, zaczęłam więc oglądać seriale po angielsku z polskimi napisami. Po jakimś czasie zorientowałam się że większość tekstów rozumiem, a nawet poprawiam tłumaczenie bo jest nieprecyzyjne ;) Teraz z małymi problemami, choćby brak słowa, jestem się w stanie porozumieć po angielsku, niekoniecznie jest to super poprawnie gramatycznie, ale rozmówcy mnie rozumieją :) Najlepsze w tym wszystkim jest to, że nie miałam oporów żeby mówić, jak już tylko czułam się na tyle pewnie, to mówiłam, ale zaznaczałam, że języka się nie uczyłam i żeby mnie poprawiać, a ludzie byli wyrozumiali. Miałam też miłą przygodę w pociągu, jechałam ponad 4h w przedziale z jedną dziewczyną. Chciałam jej coś zapytać, ale okazało się że jest z Australii i przegadałyśmy te 4h :D Także serdecznie polecam naukę angielskiego tym sposobem! :)
Uzależniłam się od Świnki Pepy:) Peeeepa Pig :) Polecam każdemu-świetnie się to ogląda ( bez frustracji, że co drugie słowo "obce" jest faktycznie obce) :)
Kiedyś jak nie było jeszcze video, chodziło się do kina. Moim ulubionym filmem do nauki angielskiego był Imperium kontratakuje. Obejrzałam go 8 razy. Do dzisiaj znam większość dialogów. Przy okazji super kanał. Dodaję go sobie do listy obowiązkowych. Pozdrawiam. Aneta
maxineczka Ja też kochałam!!! I zapomniałam który program w tv na tyle dobrze nauczył mnie angielskiego, że aż rodzice postarali się o prywatnego korepetytora dla mnie ( nie miałam angielskiego w szkole podstawowej). Pamiętałam strzępki wybiórczych scenek i za nic w świecie nie mogłam sobie przypomnieć co to było! Przeczesywalam Internet na oślep i nie znalazłam... Mam synów w takim wieku, który jest idealny do nauki z takiej właśnie bajki. Jestem bardzo wdzięczna Pani Arlenie za."odgrzebanie" dla mnie Muzziego! Ps. Na Pani blogu też już kiedyś byłam - bynajmniej nie szukając Muzziego. Świat jest jednak mały... 😊
ja nie mam żadnego problemu z oglądaniem nowszych seriali - house of cards, desperacji housewives (mój pierwszy serial po angielsku) :-), dexter, nawet House (większość chorób, badań i części ciała i wnętrzności już kojarzę, resztę rozumiem z kontekstu), ale Przyjaciele są dla mnie najtrudniejsi, oni mają taki swój specyficzny język, powiedzenia i żarty językowe i nawiązujące do nieznanych mi rzeczy. ale Netflix jest mistrzem i to najlepiej wydane 20zł w ciągu miesiąca :-)
Mam 17 lat i angielskiego uczę się od piątego roku życia. Czytając rozumiem sporo tekstu, pisać - napiszę, ale z rozumieniem ze słuchu jest u mnie ciężko. Po obejrzeniu tego filmiku stwierdziłem, że oglądanie bajek/programów dla dzieci jest fajnym sposobem na naukę, bo tak jak powiedziałaś słowa są mówione powoli i wyraźnie. Skorzystam z tego, a do filmów i seriali przejdę później. Twój kanał bardzo mi pomaga i uwielbiam Cię słuchać :) Pozdrawiam :D
Świetnie! Cieszę się, że masz nowy pomysł na ćwiczenie angielskiego. :)
Dzięki za odpowiedź ;)
polecam audiobooki z napisami. Osłuchujesz się z tekstem który czytasz.
Kanały na YT takie jak: English tivi lub podobne
Dziękuję za podanie kanału! :)
Kocham Ethana! W momencie, w którym zaczęła Pani mówić o kanałach na UA-cam od razu o nim pomyślałam!
Uwielbiam serię 'Po Cudzemu', świetnie się Panią ogląda.
Czekam na kolejny odcinek. :)
super odcinek. od siebie dodam jeszcze wykłady TED. dużym plusem jest to, że jest ich olbrzymia ilość, można się czegoś ciekawego dowiedzieć o świecie, każdy z nich ma możliwość włączenia napisów (w dowolnym języku) i pod każdym jest interaktywna wersja tekstowa (automatycznie podkreśla aktualnie wypowiadany wyraz)
Pod wpływem tego materiału zaczęłam oglądać na Netflix serial "Friends" i to, co robię, to puszczam odcinek bez napisów i zapisuję ze słuchu cały dialog. Potem oglądam jeszcze raz, ale z napisami i sprawdzam. Trochę to czasochłonne, ale też wspomaga zarówno umiejętność rozumienia ze słuchu jak i poprawnego zapisu słów.
Pozdrawiam.
Tо samo robę z jąnzykom polski))
Obejrzałem prawie całe family album Usa na yt jest jeden filmik który trwa ponad 9 h cała seria oglądałem codziennie po 30 min i muszę powiedzieć że lepiej się rozumie angielski do tego powtarzanie na głos co oni mówią. Oprócz tego czytam książkę po angielsku uczę się gramatyki i różnych innych zagadnień zajmuje dużo czasu ale myślę że się opłaci dziękuję za treściwy film.
Angielskiego zaczęłam się uczyć dokładnie 2 lata temu. Całe życie miałam kompleks nieznajomości angielskiego, ale takiej zupełnie zerowej, nie rozumiałam najprostszych słów (uczyłam się w szkole tylko niemieckiego) i bardzo się bałam zajęć z angielskiego na studiach. Zaczęłam właśnie oglądać filmy i seriale po angielsku, każdy po 3 razy: najpierw z polskimi napisami, następnie z angielskimi napisami, później bez napisów. Dzięki temu wiedziałam o co chodzi w której scenie, bo pamiętałam tłumaczenie, a przy ostatnim razie starałam się jak najbardziej wsłuchiwać i wyłapywać zdania ze słuchu. Po jakimś pół roku takich intensywnych seansów zaczęłam oglądać friends z angielskimi napisami, z moim mężem, który friends oglądał już jakieś 20 razy. Irytowałam się jak nie wiem, że on się śmieje, a ja żartów nie rozumiem (ogólny sens zrozumieć byłam w stanie, ale już mózg nie nadążał z przetworzeniem żartu). Na ostatnich wakacjach zaproponowałam, żebyśmy obejrzeli już bez napisów. No i sytuacja się zmieniła, bo ja wyłapywałam mnóstwo żartów językowych, jakiś gier słownych, których mój mąż nie rozumiał i musiałam mu je tłumaczyć. W tamtym semestrze zaczęłam angielski na studiach - napisałam placement test z najwyższym wynikiem z całego kierunku. Lektor nie chce mi wierzyć, że się nigdy w szkole nie uczyłam angielskiego, chociaż dalej mam ogromne problemy z mówieniem. Tzn powiedzieć mogę większość rzeczy które chcę, czasem na około, ale zazwyczaj jestem zrozumiana. Tylko gramatyka u mnie leży jak nie wiem - Kali jeść, Kali pić. A i teraz jeśli chodzi o słuchanie, to normalnie słucham radia angielskiego, oglądam filmy i seriale na takim chyba wyższym poziomie językowym niż ulica sezamkowa :D (Narcos, Suits, A series of unfortunate events) zupełnie naturalnie, bez wysiłku, czasem tylko zdarzy mi się czegoś nie zrozumieć i są to najczęściej słowa, których znaczenia po polsku też za bardzo nie rozumiem. Także kończąc już ten okropnie długi komentarz bardzo polecam wszystkim tą metodę nauki :)
dzięki za komentarz :) pozdrawiam :) napawa nadzieją i optymizmem, ciężka praca + czas = osiągnąć cel
Mogę wiedzieć jakie seriale oglądałas i na jakiej stronie? Bo ciężko mi znaleźć film z ang napisami.
Sara K Na hbo go możesz oglądać z angielskimi napisami.
marysiahejka możemy prosić o linki?
Słaba
Uczyłam się z Muzzyego jak byłam mała, aż mi się ciepło na serduszku zrobiło. A słuchania chyba właśnie więcej nauczyłam się z youtuba, bo filmów i seriali za dużo nie oglądam. Najwięcej wartościowych treści w Internecie (przynajmniej w zakresie, który mnie interesuje) jest po angielsku, czy to youtube, czy to skillshare, więc chcąc się uczyć różnych rzeczy musiałam zacząć rozumieć język ze słuchu :)
Podoba mi się to, co powiedziałaś o filmach i serialach jako produktach, bo chyba nie każdy jest tego świadomy.
Ja się nauczyłam rozumieć ze słuchu, ale także mówić właśnie dzięki amerykańskim programom typu talk show :)
I ile to ci zajęło???
Wiktoria Mudyna W polskiej TV głównie emitowano amerykańskie seriale. :)
Omg Wiktoria XD ❤️
9
Witam, właśnie natknęłam się na Twój kanał i obejrzałam kilka odcinków jednym tchem! Masz wspaniałą dykcję!
Mimo, iż mieszkam w Stanach od kilkunastu lat i nie mam większych problemów językowych, pamietam moje początki tutaj😌. Wydawało mi się, że znam angielski, a ludzie na ulicy czy sklepie zazwyczaj prosili, żebym powtórzyła to co mówię, co wprawiało mnie w zakłopotanie i zacinałam się. Zapisałam się nawet na na zajęcia językowe na których nie miałam problemów z wystawianiem się. Uświadomiono mi wówczas, ze mam barierę psychiczną przed ujawnieniem swojego akcentu. Dziś nie przejmuję się moim akcentem, zazwyczaj moi rozmówcy dodają mi odwagi mówiąc kokieteryjnie, że mówię dystyngowanie (🤣) i po europejsku. Po moim akcencie trudno poznać moje pochodzenie . Serdecznie pozdrawiam, będę śledziła Twoje filmiki!
Doskonale się Ciebie ogląda, nie ma chwili nudy, doskonałe tempo wypowiedzi, już nie mówiąc o tym ile pracy włożyłaś w przygotowanie materiału, dopasowanie, wyszukanie i spisanie źródeł etc - ogromne dzięki! 👏🏻👏🏻👏🏻
Jestem pod wrażeniem ile pracy włożylas w ten odcinek :) oczywiście wszystkie rady świetne,sama przymierzam się do Przyjaciół w wakacje :D
Ewelina Siara przyjaciele zostaną z Tobą na całe życie ❤️
Super odcinek! :)
Od siebie chciałbym dodać, że bardzo fajnie słucha się TEDów - są napisy, mnóstwo tematów!
Serdeczności!
Chyba najwięcej nauczyłam się własnie z oglądania talkshow, głównie Elen ! Świetnie się to sprawdza na co dzień! Super odcinek! :)
Z kanałów na UA-cam warto też obejrzeć kilka odcinków z "English with Lucy" - bardzo sympatyczna dziewczyna z UK ucząca angielskiego jako drugiego języka :-) Jej wymowa jest świetna, a co wiecej nie mówi bardzo szybko jak większość native'ów i przy każdym filmiku są dostępne napisy w różnych językach :)
potwierdzam! :)
I jest bardzo ładna ! prawie tak jak Arlena ;)
Ja polecam ten kanał Learn English with tv series ua-cam.com/video/cslyPxzMLWg/v-deo.html
Nawet przy ustawieniu szybkości x 2 można zrozumieć co mówi.
BBC learning English - to jest dopiero kopalnia świetnych podcastów. 👌
Mnie zawsze niesamowicie satysfakcjonuje, kiedy oglądam jakiś film albo serial po angielsku i rozumiem o co w nim chodzi bez problemów. Jest to jeden z tych momentów, który ukazuje, że nauka naprawdę się opłaciła. :D Dlatego od dłuższego czasu mogę powiedzieć, że I watch in English ;)
Serial, który mogę polecić, który oglądałem jako dzieciak, a do którego później wróciłem ucząc się angielskiego to "Keeping up appearances" -> "Co ludzie powiedzą?" aka Pani Bukietowa. Super serial; brytyjski humor i akcent. Od tego zaczynałem jeśli chodzi o seriale, reszta to gry w całości po angielsku (na stadionie X-lecia rzadko były spolszczone gry a jeśli już to przez ruskich :P), dzięki temu dziś oglądam filmy i seriale bez napisów. Ewentualnie oglądam film/serial raz bez napisów, zobaczyć czy daję radę a potem drugi raz z napisami. Mimo to z chęcią oglądam Twoje materiały Arleno, z każdym odcinkiem można się czegoś nowego nauczyć, albo oduczyć złych nawyków jeśli chodzi o wymowę.
Dzięki i tak trzymaj ! :D
AJBrzoz Też polecam! Uwielbiam :3
I watch in English. Uczę się angielskiego od 19 lat, mieszkam w Anglii od dwóch lat, pracuję z Anglikami na codzień, mój narzeczony jest Anglikiem, a i tak za każdym razem jak ogladam Twój kanał to uczę się czegoś nowego. Podpisuję się pod tym, że nie ma czegoś takiego jak perfekcyjna znajomość języka, nie odważyłabym sie powiedzieć, że znam język polski perfekcyjnie... Dziękuję Ci za cały wysiłek i zaangażowanie jakie wkladasz w tworzenie tego kanału- jesteś potrzebna i doceniana.
I watch in English 👍👍👍
Pani Arleno... rewelacja!!! Dużo świetnie wykonanej pracy!!! Jestem pod wrażeniem 😀
Arlena bardzo Dziękuję;) teraz wiem dlaczego traciłem motywację słuchając podcastów jeszcze dla mnie za trudnych, wiem z jakich materiałów filmów teraz będę się uczył chętniej, lubię Cię i dziękuję, że Jesteś;)
Na stronie BBC można znaleźć podcast "6 minute English", skierowany do średniozaawansowanych, nowe odcinki co czwartek, a jeśli ktoś dobrze poszuka to może znaleźć odcinki archiwalne. Sam słucham i polecam, a z brytyjskich seriali polecam "Keeping up appearances" i "Skins".
PS: Słuchajcie Pani Arleny bo wie co mówi, nawet jako osoba mieszkająca w Anglii nauczyłem się dużo nowych i ciekawych rzeczy. Dzięki Arleno :)
uwielbiam Pani kanał! dzieki Pani potrafię mówić po angielsku, chociaż w podstawowym stopniu. Dziekuję za wszystko, niech Pani dalej robi to co robi teraz😜
Bardzo mi miło i cieszę się. :) Pozdrawiam!
Dialog między mną a mamą sprzed 20 minut:
Ja: Mamo, mogłabyś mi dawać 20 zł miesięcznie więcej na Netflix, żebym mógł oglądać filmy po angielsku?
Mama: A ten cały 'Jutub' ci nie wystarcza?
Ja: Ale Pani Arlena poleciła i wgl..
Mama: Aaa, no chyba że tak !
Naprawdę?! To wspaniale! :) Pozdrów koniecznie mamę. :)
Z tym, że do zdecydowanej większości ludzi nie trafia to, że dany produkt (film, serial, gra, czy muzyka) została zrobiona dla zarobku i ludzie zwyczajnie kradną, (bo po co płacić za coś jak można to ściągnąć z torrentów). Wkurza mnie takie rozumowanie, bo ludzie którzy przy danym produkcie pracują poświęcają kupe czasu, żeby to dopracować ale ostatecznie typowy seba i tak ukradnie, bo przecież co będzie płacił? Ciekawe, czy myślałby tak jak by mu w pracy nie zapłacili np. za 4 godziny i w odpowiedzi by usłyszał: "Teraz nie zapłacimy, bo internet kradnie". Życzę czegoś takiego.
To okropne aktorzy zamiast 1,5 mln zł za odcinek dostaną tylko 1,3 mln. Myślę, że okropnie zbiednieją
Tym odcinkiem ratujesz mnie przed totalnym zniszczeniem sobie najdłuższych wakacji świata przez nudę. Serio, teraz przynajmniej wiem, co mogę robić, jak nie wiem, co robić. ;) Wakacje wakacjami, ale angielskiego można się uczyć zawsze. :D Dzięki!
Bardzo się cieszę! :)
Czekałam na taki materiał, bardzo dziękuje. Jeszcze nadmienię ze kilkanaście razy obejrzałam serial przyjaciół, na początku oglądałam z napisami polskimi ale z czasem już mnie te komentarze nie interesowały i z tego jestem bardzo dumna 😌
Jeżeli chodzi o anglojęzyczne kanały na YT ogrooomnie polecam TED-Ed oraz Kurzgesagt - In a Nutshell. Na obu kanałach krótkie filmiki z ciekawostkami o świecie z bardzo ładną oprawą graficzną. Język jest niezbyt szybki i bardzo klarowny, a do tego przy zdecydowanej większości są dostępne napisy. Z innych naukowych po angielsku polecam też AsapSCIENCE - mówią szybciej i czasem mniej zrozumiale, ale także są dostępne napisy. :)
Zuziek A wiesz może, który z tych kanałów jest z brytyjskim angielskim ? c:
Powiedziałabym, że Kurzgesagt - In a Nutshell :)
Dzięki, wielkie zaraz sobie sprawdzę ;)
Może jakiś odcinek o popularnych powiedzeniach po angielsku?
Pozdrawiam ;)
Osobiscie polecam tez wypozyczanie filmow z bibliotek 😉 w wiekszysch filiach jest to mozliwe i oczywiscie bezplatne
O tym nie pomyślałam, bo już dawno w bibliotece nie byłam. :) Ale to bardzo dobry pomysł!
Ola Robak tak, w bibliotekach jest na prawdę spory wybór filmów dvd :)
Biblioteka to to miejsce, gdzie trzymają podrukowane ebooki? ;)
Fantastyczny odcinek, dziękuję!
Z programami typu talk show jest 1 problem - nie można przestać. Nawet nie zaczynam oglądać Ellen nie mając co najmniej 1h wolnej. A mówię tylko o fragmentach z youtuba. Ale postępy w nauce można zauważyć bardzo szybko, a jaką satysfakcję to daje! :D
Dopiero Ciebie odkryłam. Fajnie się Ciebie ogląda - mówisz ciekawe i baaardzo prydatne reczy.
Pierwszy raz dzisiaj złapałam, jak sie usmiechasz - tak ślicznie ^^ :D
Ja pamiętam, jak w trakcie liceum zaczęłam oglądać Przyjaciół. Najpier po polsku, a później polskimi napisami, żeby prywyczaić się do języka. Nic nie rozumiałam, ale się osłuchałam. Później oglądałąm angielskimi napisami, a teraz oglądam już normalnie.. Jak tylko skończę 10-ty sezon, to lecę do pierwszego hehe. Uwielbiam ich i bardzo dużo się z tego serialu nauczyłam :)
I watch in English.
Słowo o słuchaniu podcast (ów), no może więcej niż jedno ;). Arlena faktyczni wiele podcastów jest bardzo szybkich ale jeżeli słucha się ich na telefonie to do odtwarzania można używać aplikacji w której da się zmienić tempo odtwarzania (x0,7). A kiedy podcast jest ciekawy słuchać go kilka razy i stopniowo zwiększać tempo tak żeby później słuchać nawet szybciej niż oryginał (x1,2). Dodatkowo do podcastów zwykle dodany jest tekst. Jeżeli po wysłuchaniu drugi raz dalej nie można wyłapać niektórych słów to warto zapoznać się z tym opisem. Osobiście uważam, że słuchanie podcastów jest kluczowe, jeżeli chcemy lepiej rozumieć ze słuchu, bo tam nie widzimy drugiej strony i nie możemy czytać mowy ciała (która niezwykle ułatwia zrozumienie). A przecież może nam się zdarzyć, że będziemy musieli z kimś przez telefon porozmawiać.
Arlena dziękuję za kolejny świetny odcinek i cenne wskazówki. Pewnie już to wiesz, ale robisz świetną robotę, well done :).
Popkultura > szkoła ;)
"Nadal pierdolę pop i wkurwia mnie emo,
Nadal kochamy rap, który gloryfikuje przemoc,"
Popkultura = szkoła
Ale popkultura też ma swoje minusy... Nie nauczysz sie z niej matematyki ani fizyki... Nawet taki vsauce pokazuje tylko ciekawe smaczki, a to jedynie szczyt góry lodowej. :)
Gramatyki najlepiej uczy się właśnie ze słuchu. Potem te zasady wydają się być bardzo proste i logiczne. Nie trzeba się zastanawiać którego czasu użyć i jak odmienić wyrazy, tylko robi się to automatycznie.
Polemizowałabym. Dostatecznie długie obcowanie z językiem mówionym sprawia, że konstrukcje same wchodzą do głowy, w rezultacie powtarza się to, co się słyszy. Zobacz, jak od dziecka uczyłeś się polskiego - przecież nie nauczyli cię w szkole, jak się w nim komunikować, prawda?
Chapeau bas za wypowiedzenie się w sprawie legalnych źródeł pozyskiwania filmów i praw autorskich. Piękna sprawa (zwłaszcza w Polsce!) Ja mam Netflixa - genialne programy i seriale i filmy tam są z każdego rodzaju!
Swietna fryzura! Bardzo pasuje! Ale i zawartosć merytryczna na poziomie, dziękuję :)
Dopiero dzisiaj odkryłam twój kanał dzięki pytaniu na śniadanie - bardzo dobra praca. Jestem pozytywnie zaskoczona łatwością przekazywania wiedzy. Dzięki wielkie za to co robisz😊
Bardzo mi miło i dziękuję! :)
"I'm not great at the advice. Can I interest you in a sarcastic comment" Chandler to życie😂 Odcinek jak zawsze świetny!❤
Ja nauczyłam się "słuchanego" angielskiego zaczynając od angielskich kanałów na UA-cam (z napisami polskimi, angielskimi, bez napisów- sama wyczułam kiedy mogę "przejść na następnym poziom") następnie oglądałam Dance Moms (TV show) i z tego najwięcej się nauczyłam. Później byłam w stanie oglądnąć Vikings (z napisami a potem bez). Teraz jestem w stanie oglądnąć każdy film bez napisów po angielsku, oglądać TV, zrozumieć tekst piosenki w radiu (zależy która). Zauważyłam, że ważne jest przyzwyczajenie się do serialu lub kanału jaki oglądamy. Przyzwyczajenie się do głosów i akcentów, dlatego nie zniechęcajcie się po pierwszym odcinku. Moim zdaniem największe efekty będą wtedy, kiedy będziecie oglądać coś z przyjemnością. Tak jakbyście oglądali polskie kanały, polskie seriale, czyli dla przyjemności, a sami nie będziecie wiedzieć kiedy się nauczycie. Powodzenia!
Świetny odcinek Arleno i w 200% zgadzam się z oglądaniem jednego serialu/filmu wielokrotnie. Sama w ten sposób uczyłam się angielskiego jako nastolatka, niektóre dialogi z Mean Girls potrafię recytować z pamięci do dziś :) Ze swojej strony mogę polecić serię BBC Learning English (krótkie filmiki na YT oraz aplikację na Androida), w dodatku można złapać trochę wiadomości o ostatnich wydarzeniach na świecie. A dla dziewczyn polecam amerykański kanał o tematyce kosmetycznej emilynoel83 - Emily przez wiele lat była prezenterką wiadomości w TV i dzięki temu wypowiada się (przynajmniej moim zdaniem) bardzo ładnie, wyraźnie i zrozumiale :) Pozdrawiam! Arleta
I watch in English :)
Obecnie kończę pierwszy rok anglistyki i baaaardzo się bałam rozpoczęcia roku akademickiego bo wiedziałam, że wszystkie zajęcia będą prowadzone po angielsku. Byłam pewna, że połowy nie zrozumiem, zwłaszcza na przedmiotach typu gramatyka opisowa (która jest teraz moim ulubionym przedmiotem, niesamowicie mnie to fascynuje :D), ale nie taki wilk straszny jak go malują. :) Angielskiego zaczęłam się uczyć w pierwszej klasie podstawówki, czyli 13 lat temu i dopiero w połowie liceum wzięłam się za rozumienie ze słuchu i to tylko dlatego, że koleżanka zaczęła mi wysyłać różne filmiki z angielskiego YT za co jestem bardzo wdzięczna. :)
I muszę to powiedzieć, robi Pani niesamowitą robotę, Pani Arleno! Pozdrawiam serdecznie! :)
I watch in English :) Dopiero ten odcinek uświadomił mi, że filmy, które oglądałam setki razy mogą posłużyć mi do nauki angielskiego. Zawsze bałam się oglądać z napisami, bo 'a to nie nadążę z czytaniem, nie wyłapię słówek, nie zrozumiem'. Tym bardziej bałam się napisów angielskich, bo nie ufam swojemu poziomowi aż na tyle. Teraz jakoś po tym odcinku czuje, że mogę i dam sobie radę, hah ;) Dziękuję, Pani Arleno! Pozdrawiam ;)
tak się składa, że szukałam coś na poprawe mojego angielskiego i prosze dzwoneczek zadzwonił i już wszystko wiem :D I love youuuu !
Szczególnie serdecznie zawsze pozdrawiam wszystkich tych, którzy włączyli dzwoneczek! :)
Arlena Witt dzięki twojej pracy na yt uwierzyłam w to, że i ja mogę się angielskiego dobrze nauczyć; nawet nie wiesz jak się cieszę że kiedyś na Ciebie trafiłam :D
ja tez, w dodatku przelamalam sie i czesciej pisze a nawet poprawilam wymowe ;D
Jeżeli chodzi o podcasty, to bardzo polecam Welcome to Night Vale. Jest przeznaczony dla ludzi umiejących sprawnie posługiwać się angielskim, ale można się przy nim odprężyć. A prowadzący z całą pewnością nie mówi za szybko! c:
Boziu, ile wartości jest w tym nagraniu! Dzięki :)
wow wow wow mega się cieszę, że weszłam na Twój kanał, za sprawą filmu z Maxineczką, genialna jesteś, wróciła mi motywacja do dalszej nauki angielskiego, dziękuję ❤
Jak zaczynałam przygodę z angielskim to oglądałam film czy serial najpierw po polsku (jak była taka możliwość), a potem kilkanaście razy po angielsku i w ten sposób wiedziałam o co chodzi w danym filmie czy serialu i nie zniechęciło mnie to do nauki :)
Pozdrawiam!
Dlaczego ja nie miałam takiego nauczyciela jak Pani uwielbiam Panią takich ludzi i nauczycieli jak Pani wciąż jest za mało 😍
Hej, szybkość na YT to nie problem, na oknie filmiku masz ustawienia i możesz ją zmieniać do woli np obniżyć o 0,75 i nie wpływa to na jakość... odkąd to odkryłam ułatwia mi życie, bo czasem ktoś smęci a mówi mądre rzeczy, albo odwrotnie... słuchanie YTbera po angielsku w przyśpieszonym tempie to też wyzwanie i można trenować! Ciebie też czasem przyspieszam.. hehe - żart!;P A poważnie, super sprawa z tym kanałem - THANK YOU!!! :D
Ja się uczę siedem lat angielskiego w szkole, ale tak naprawdę to niewiele się nauczyłam..szczerze mówiąc prawie nic.. od *miesiąca* oglądam amerykańskie musicale Broadwayowe i posługuje się angielskim na UA-cam.... nauczyłam się tak dużo, że aż trudno to opisać, czasami myślę po angielsku, nie z przymusu, jakoś tak, naturalnie, czasem rozmawiam z amerykanami w internecie i umiem gadać z nimi tak swobodnie... to jest aż niesamowite! Zmieniłam jedną rzecz, po prostu zaczęłam korzystać z internetu po angielsku. To jedna z lepszych decyzji, jakie podjęłam w ciągu...całego mojego życia 😀
Szczególnie polecam:
Hamilton- An American Musical
Dear Evan Hansen
Be more chill
I Heathers
Zna ktoś? 💙
Pulsariti przybijam wirtualna piątkę 🙌
things Dzięki
Świetnie i sprawnie podana wiedza, znakomite argumenty motywujące ludzi do szacunku dla owoców czyjejś pracy, jak zwykle lekkość i humorystyczność przekazania przekazu, no i ... niezmiennie przesuperr prowadząca! Prawda, Arlenko? :-)
I watch in English. Bardzo dziękuję za nagrany materiał, podziwiam ogrom włożonego wysiłku, obejrzałam w całości, wydrukuję podane propozycje i na pewno coś dla siebie wybiorę. Nie jestem już młoda, ale lubię się uczyć, niestety ani w szkole, ani na kursach nie nauczyłam się angielskiego, nauczyciele raczej popisywali się swoją znajomością języka, zamiast uczyć, najłatwiej zadać ćwiczenia i poprawiać po każdym zdaniu niż zachęcać do mówienia. Szkoda, że tacy ludzie jak Pani, a także Krzysztof Sarnecki, czy Darek z Enlinado - prawdziwi pasjonaci, lubiący swoich uczniów - nie zakładają szkół językowych, bo te, które są obecne na rynku, w większości nie zasługują na wysokie notowania. Pozdrowienia.
Uwielbiam Akademię Policyjną!! Bardzo ciekawy odcinek :)
Pięknie pani wygląda 💕
Nie podlizuj się :)
mor_f piszę to co myślę ;)
Mhm. :]
Dziękuję bardzo! Miłych słów nigdy za wiele na świecie. :)
Boże, "Muzzy in Gondoland" był najpiękniejszy. Była tam też taka księżniczka na wrotkach co lubiła śliwki. Albo jakoś tak. Dzięki, że mi to przypomniałaś. Kiedyś próbowałem wyszperać ten serial w Google, ale za mało pamiętałem i się nie udało.
Była to Sylvia. :) Nie ma za co, przyjacielu.
Genialny odcinek! Ulica sezamkowa i Muzzy ❤ czyli moje pierwsze kroki z angielskim, poczatek lat 90, jesli dobrze pamietam. No i te przykłady seriali - większość to moje ulubione. Dzieki za zwrócenie uwagi na różnicę w tempie wypowiedzi kiedyś i dziś. Pozdrawiam serdecznie 😊
Niedawno skończyłem słuchać Pani rozmowy z Michałem Szafrańskim i wszedłem tu na YT, by od Pani się uczyć języka. Daje suba i cóż zabieram się za szlifowanie angielskiego:)
I watch in English! :) Dziękuję za Twoje odcinki. Angielski znam bardzo dobrze, ale wiedzę jak się uczyć wykorzystuje obecnie do nauki niemieckiego :)
Uczę się angielskiego 8 lat i nadal trudno jest mi obejrzeć film po angielsku. Ale świnkę peppe rozumiem. :)
Od czegoś każdy musi zacząć. :)
świnka Peppa jest najlepsza do nauki języków, uczę się niemieckiego oglądając świnkę :)
Arlena Witt
Jeśli uczysz się tego języka w szkole to chyba tą szkołę lepiej zmienić, bo żałosny poziom mają :) Imo po 8 latach nauki - w liceum, plus na kursie, plus własnym sumptem - umiałam dość, by oglądać filmy w kinie bez problemu, np. adaptacje Szekspira lubiłam oglądać dla nauki języka, oraz czytać gazety jak Time, i próbować coś tam krótkiego tłumaczyć.
Świnka Peppa jest genialna ! Nawet po niemiecku ją da się zrozumieć
Wydaje mi się, że "Big Bang Theory" jest kręcone "po staremu" z widzami i chyba nawet w jakimś behind the scenes czy innym making of było to pokazane... :)
Tak, Big Bang Theory było kręcone z widownią 😁
Mnóstwo materiałów. Dziękuję 😀🌹
Oglądałem wiele seriali amerykańskich często z top listy najlepszych i kiedy były dostępne różne opcje (lektor/napisy) to zawsze wybierałem napisy żeby przy okazji się wsłuchać w język angielski a z polskich napisów rozumieć o co chodzi. Na chwilę obecną oglądam filmy na YT i seriale po angielsku bez napisów i rozumiem jakieś ponad 80% słów a z kontekstu domyślam się 100% więc polecam.
Ten moment kiedy uczysz się angielskiego 10 lat a ze słuchu rozumiesz tyle co nic :')
laliday ... nie rozumieją!
Ktoś Nieważny piąteczka 👊
Albo i z 15 lat. Takie jest w szkołach wspaniałe nauczanie. Lepiej samemu z Arleną uczyć
Ktoś Nieważny tak się uczysz
Pozdrawiam, ucze się od 7roku życia a mam 19 i słabo mi idzie rozumienie ze słuchu. Oglądać częste wspomniane talk showy bo po prostu lubię prowadzacych i aktorów, ale malo co rozumiem. Jedyna zmiana to lepsza wymowa, lepiej akcentuje i wymawiam wyrazy.
Ja uwielbiam Full house i Fuller house. Pamietam ze ogladalam jako dziecko a teraz w wieku 20 lat zaczęłam kontynuacje i bardzo mozna sie nauczyc angielskiego, duzo nowych słówek i dialogów .
Pozdrawiam najlepszą snapowiczkę we Wszechświecie oraz wszystkich jej obserwatorów!
A dzięki! :)
purple rain czy chodzi tu o littlemonster96?
Jak mi się zepsuł telefon to pierwsze o czym pomyślałam to to, że nie będę mogła oglądać snapów Arleny, to było straszne :D
MUZZY- przypomniałaś. Sentyment z czasów dziecka :) W ogóle, te wszystkie programy ,to świetny pomysł.
Właśnie skończyłam oglądać dwa ostatnie sezony Friends. Posłuchałam sugestii Arleny i oglądałam po angielsku, z angielskimi napisami. Było tak samo śmiesznie i przy okazji edukująco. Nie jest to odkrycie Ameryki, i już wcześniej wiedziałam, że można tak oglądać, ale byłam na to za leniwa. Aż do filmu Arleny o sposobach uczenia się angielskiego. Dzięki za zainspirowanie:)
Aaaa dałaś mój ulubiony fragment ze wszystkich The Ellen Show ❤❤❤ świetny film💗
Ja nawet polskiego nie znam na 100% XD
Drago Nero To zależy co rozumiemy przez 100%. Nie da sie nauczyć wszystkich wyrazów. Ale mimo wszystko możemy uznać, że poziom języka przeciętnego polaka to 100% i rozumie on wszystko co mu potrzeba. Choć to, że ten poziom jest coraz niższy niestety troche smuci.
Nie jest najtrudniejszym językiem.
Nie ma czegoś takiego jak najtrudniejszy język na świecie :) To który język jest dla ciebie łatwy a który trudny zależy od twojego języka ojczystego oraz od jakie języki cię interesują. Ale polecam ci spróbować uczyć się węgierskiego albo fińskiego (Nieco łatwiejszego od języka naszych bratanków) :) I jak by to Węgier powiedział "Sok szerencsét kivánok!" A Fin "Onnea!"
Drago Nero nikt nie zna języka w stu procentach. Jest to po prostu niemożliwe :)
Puhutko suomea?
Chyba nabiję ci statystyki, bo mam zamiar każdy film obejrzeć (zgodnie z twoją sugestią) kilkanaście razy:)). Szkoda, że dopiero teraz znalazłam twój kanał, świetna zarówno forma, jak i treśc filmów. Trzeba bedzie nadrobić trzy lata! A podziękowania za nowego subskrybenta należą się kanałowi "Architecture is a good idea".
to tak jak ja :) oba kanały super :)
I watch in english:))
Wielkie dzięki za polecajki, lecę testować! 😀
Bardzo mądre i wartościowe porady. Z tym oglądaniem po kilkanaście razy masz zupełną rację bo ja znam mnóstwo dialogów z polskich filmów a z angielskich znacznie ...... mniej. Ja bardzo lubię serial Co ludzie powiedzą i Hotel Zacisze i kupiłam je sobie na promocjach w Empiku. Był czas, że je oglądałam ale ostatnio jakoś o nich zapomniałam a twój filmik jest dla mnie motywacją. Moje koleżanki uczyły się na Friends-ach a ja zawsze miałam przed tym serialem jakiś opór-może dlatego, że ja uwielbiam angielski brytyjski a nie amerykański. Musiało minąć trochę czasu a teraz często myślę aby zacząć go oglądać. Ja ze swej strony polecam angielski sitcom Mind your English - można się uśmiać. Dziękuję za wartościowy filmik :)
Uwielbiam Pani kanał. Jest Pani wspaniałą nauczycielką i jak sądzę wspaniałym człowiekiem. Świetne się Panią ogląda i słucha. Dziękuję :-)
Kto pamięta ,,Lippy and Messy"?
Ściana Ja!!!!
Ściana Mógłbyś przypomnieć o czym to było, bo coś kojarzę.
Wciąż mam tę pioseneczkę z czołówki w głowie :D
Green Onyx Bajka (z aktorami) po angielsku i tam był wizzy, taki wysoki czarodziej. Messy miał czerwone spodnie i tshirt w paski, a lippy chyba zielona sukienke i chodzila ze swoja lalka linda. Bardzo fajna piosenka z intra, lubie ją spiewac gdy jestem sam w domu.
Ściana Coś jak Domisie tylko że po angielsku? :P
kto obejrzał caly odcinek bez przewijania?
Ja. Staram się, żeby żadna minuta nie była zmarnowana, więc zawsze mi miło, gdy ktoś ogląda całość.
Wkońcu odpowiedziała mi Pani na Komentarz ;) Ja zawsze oflądam do końca I love you:*
Ja jedynie przyśpieszyłam, bo szkoda mi omijać te cenne minuty, a nie dam rady się skupić jak będzie leciało w tle. Więc przyśpieszenie to idealne rozwiązanie aby nic nie omijać i zaoszczędzić trochę czasu na takim dłuższym odcinku. :D
ja
Ja to cofam co chwile, bo np w 7:50 nie mogę za nic usłyszeć takiego There's, które jest w napisach, a tak naprawde go nie ma
Ja ściągnęłam sobie english podcasts z google play i jestem bardzo zadowolona. Można słuchać i czytać jednocześnie, a na koniec jest speaker, który opowiada o niektórych środkach językowych zastosowanych w nagraniu itd. Nie jestem osobą zaawansowaną, raczej właśnie średniozaawansowaną i nie miałam z tym większego problemu, polecam spróbować !
To tak, jak u ciebie. Miło się na ciebie patrzy i również rozsyłasz pozytywną aure .
Twoje książki dziś zakupione, zaczynam przygodę porzuconą 13 lat temu, mówiłam płynnie, dziś już dużo zapomniałam, ale czas to zmienić!!!
Świetny odcinek! Ale zabrakło kultowego "Keeping up appearances" z piękną brytyjszczyzną ;)
A czy serial FRIENDS jest dostępny na Netflix ? :)
polecam program Olive Green ! Jest super !! W formie serialu, więc chce się wracać w wolnej chwili do nauki :)
co prawda już mówię super po angielsku, ale kocham to ! ( po 3 latach uczenia się od totalnych podstaw... ) - praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka
:) Dzięki! Cieszymy się, że Ci się podoba :)
Świetny kanał, profesjonalna robota. Gratuluję z całego serca. Zegarkowego potwora pamiętam, bardzo go lubiłem :)
Czekałem na Matrixa. Ja się z tego filmu nauczyłem bardzo dużo. Nietypowe słownictwo, świetna, powolna wymowa.
tego potrzebowałam!
When we first came to Canada in 1982 my parents learned English by watching Threes company. Granted my dad knew some English from Warsaw.
W końcu znalazłem bombę wiedzy gdzie mogę uczuć się rozumienia angielskiego ze słuchu. Dziękuję. Ps. Bardzo mocno polecam Pani książki. np. Grama to nie drama 😊
Kiedy zaczęłaś mówić o kanałach na youtubie od razu pomyślałam o Lisie Eldridge i chciałam ją polecić w komentarzu, ale widzę, że też znalazła się w filmiku. To od Lisy uczyłam się makijażu i od niej też zaczęła się moja wielka miłość do brytyjskiego akcentu, wcześniej jakoś mi nie podchodził i wolałam amerykański. Polecam każdemu, jej sposób mówienia jest tak przyjemny, że często leci u mnie w tle zamiast muzyki :D
I love the way you teaching with great since of humor.
Świetny odcinek. To fakt, że teraz jest masa możliwości do oglądania po angielsku. Kiedyś fajne było to, że Cartoon Network był po angielsku - tak się nauczył angielskiego mój znajomy. ;)
*Co za świetny kanał ! Dlaczego dowiedziałem się o nim dopiero teraz?* Myślicie, że długo mi zleci na nadrabianiu? Pozdrawiam ;)
krótko, bo uzależnia ;)
Na pierwszy rzut oka argument "20 złotych miesięcznie to nie jest dużo" oczywiście jest racjonalny. Ale są ludzie, którzy chcą oszczędzać, a jeśli znajdziemy kilka tanich rozrywek to miesięcznie wyjdzie to już nie tak mało. Oczywiście nie należy odbierać sobie rozrywki, ale kiedy mamy do wyboru obejrzeć coś za darmo lub za to zapłacić, to raczej zdecydujemy się na pierwsze rozwiązanie. Ponadto z różnych poradników dotyczących oszczędzania możemy dowiedzieć się, że dwoma wielkimi zjadaczami pieniędzy są: 1) Regularna kawa "na mieście" oraz 2) Subskrypcje Playerów, Netflxów itp. itd.
Jak zwykle łapka w górę i podziękowanie za ciekawą garść informacji:)
Świetny odcinek! :)
Ja nigdy nie miałam angielskiego w szkole, zaczęłam więc oglądać seriale po angielsku z polskimi napisami.
Po jakimś czasie zorientowałam się że większość tekstów rozumiem, a nawet poprawiam tłumaczenie bo jest nieprecyzyjne ;)
Teraz z małymi problemami, choćby brak słowa, jestem się w stanie porozumieć po angielsku, niekoniecznie jest to super poprawnie gramatycznie, ale rozmówcy mnie rozumieją :)
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że nie miałam oporów żeby mówić, jak już tylko czułam się na tyle pewnie, to mówiłam, ale zaznaczałam, że języka się nie uczyłam i żeby mnie poprawiać, a ludzie byli wyrozumiali.
Miałam też miłą przygodę w pociągu, jechałam ponad 4h w przedziale z jedną dziewczyną. Chciałam jej coś zapytać, ale okazało się że jest z Australii i przegadałyśmy te 4h :D
Także serdecznie polecam naukę angielskiego tym sposobem! :)
Świetnie przygotowany materiał! Pełna profeska :)
Może teraz jakiś odcinek o książkach po angielsku?
Uzależniłam się od Świnki Pepy:) Peeeepa Pig :) Polecam każdemu-świetnie się to ogląda ( bez frustracji, że co drugie słowo "obce" jest faktycznie obce) :)
Dominika Świnka Peppa jest świetna . 👍🏻
Kiedyś jak nie było jeszcze video, chodziło się do kina. Moim ulubionym filmem do nauki angielskiego był Imperium kontratakuje. Obejrzałam go 8 razy. Do dzisiaj znam większość dialogów. Przy okazji super kanał. Dodaję go sobie do listy obowiązkowych. Pozdrawiam. Aneta
ooo mając 14 lat zaczęłam oglądać fragmenty amerykanskich talk-show (zdecydowanie najlepsza jest Ellen!), i naprawdę jest to bardzo pomocne!
uwielbiaaaałam Muzziego 😁 koszulka miszcz 👌😋
maxineczka
Ja też kochałam!!! I zapomniałam który program w tv na tyle dobrze nauczył mnie angielskiego, że aż rodzice postarali się o prywatnego korepetytora dla mnie ( nie miałam angielskiego w szkole podstawowej). Pamiętałam strzępki wybiórczych scenek i za nic w świecie nie mogłam sobie przypomnieć co to było! Przeczesywalam Internet na oślep i nie znalazłam... Mam synów w takim wieku, który jest idealny do nauki z takiej właśnie bajki. Jestem bardzo wdzięczna Pani Arlenie za."odgrzebanie" dla mnie Muzziego!
Ps. Na Pani blogu też już kiedyś byłam - bynajmniej nie szukając Muzziego. Świat jest jednak mały... 😊
To tam była taka kwestia "tejkem mołej" czyli take him move away? Dość często powtarzane
Z dzieciństwa pamiętam
@@piotrnaumiuk1888 Pamietam taka scenke jak Muzzy szedl ulica i zjadal stojace przy niej parkomaty. A potem przyszla policja i "tejkem molej" :)
A ja właśnie z nowego odcinka maxineczka przeskoczylam do Arleny🙂
Czy na netflixie są seriale z napisami po angielsku?
Julia Smolska tak ☺
Tak, masz w ustawieniach po włączeniu odcinka z prawej strony wybór języka napisów, a często również lektora.
ja nie mam żadnego problemu z oglądaniem nowszych seriali - house of cards, desperacji housewives (mój pierwszy serial po angielsku) :-), dexter, nawet House (większość chorób, badań i części ciała i wnętrzności już kojarzę, resztę rozumiem z kontekstu), ale Przyjaciele są dla mnie najtrudniejsi, oni mają taki swój specyficzny język, powiedzenia i żarty językowe i nawiązujące do nieznanych mi rzeczy. ale Netflix jest mistrzem i to najlepiej wydane 20zł w ciągu miesiąca :-)
Super! Robię listę na wakacyjne seanse. Bardzo przyjemnie się Pani słucha, ciekawy materiał - zostaję:) PS. I watch in English
Arleno, dziękuję za ten materiał!