„Dzięki wiedzy biologicznej - czy szerzej, przyrodniczej - dostrzegłem, jak absurdalne i niezgodne z faktami są poglądy takie jak: (…)„Płeć to spektrum”;”
Interpłciowość istnieje, ale jest spektrum między dwiema płciami, a nie możliwością tworzącą kolejne płcie... Zaburzenie, mutacja itd... Rozumem demotywację jaką może powodować ten fakt u osób dotkniętych tą przypadłością, ale to są normy w świecie przyrody, pozwalające ewoluować, bo jedna na ileś milionów szans zdarzy się mutacja przydatna do lepszego przystosowania w środowisku, ale większość jest niestety mniej trafną układanką do przekazania genów, choć mogą pełnić jeszcze inne role. Ja dziś np. dowiedziałem się, że mężczyźni, którzy (być może) genetycznie, niekoniecznie z wychowania są mili, tak zwani "nice guys" mogli powstać ewolucyjnie jako inna droga radzenia sobie w stadzie, nie zawsze przekazująca geny. Ewidentny sukces jednak powstał, gdy ta właśnie grupa zaczęła używać mózgu, starając się obejść to, że nie są samcami alfa - to jeden z powodów powstania cywilizacji. Teraz ewolucja trwa nadal. Kobiety powinny wybrać czy chcą samca alfa, ale powrót do dżungli czy też samca betę, "nice guya" i funkcjonowanie w cywilizacji na stworzonych zasadach współistnienia. Często jednak mają tzw. strategię mieszaną, ale byłby to zbyt długi komentarz... bardziej z redpilla... dodam, że ja jestem osobnikiem beta w tej grze, więc też w pewnym sensie pokrzywdzonym jeśli bardzo pragnę kobiet (a pragnę). Wiem o co chodzi, bo osoby interseksualne nie chcą być pokrzywdzone, ale muszą pogodzić się z tym, że płcie są dwie, bo mają powiązane role biologiczne. Lecz też jest to kwestia nazewnictwa... Z tym lewica ma duży problem tak jak z innymi definicjami ważnych dla nich słów. Nie potrafią powiedzieć nic konkretnego, bo kierują się emocjami, a nie rozumem. Myślę jednak, że każda inność jest cenna. Pamiętajcie, że jeśli czegoś jest mało to jest to cenione i może mieć jakiś swój ukryty potencjał tak jak samce beta dla cywilizacji ;) pozdro!
@@antymonkrakuski7854 powiedz mi w takim razie skoro wiemy że zachowania godowe i orientacja seksualna to są dwie różne rzeczy (orientacja to rozpoznawanie gatunku i płci przeciwnej, a zachowania są własne w procesie godowym) no więc skoro zaburzeniem zachowania godowego u zwierząt występuje to jak ono objawia się u ludzi? Skoro negujesz naukę bo jest "lewacka" to jak wyjaśnisz zaburzenia identyfikacji płciowej u zwierząt? Dowiedziono badaniami naukowymi że identyfikacja jest wrodzona i powodowana budową mózgu ta najpewniej wywodzi się z wrodzonych predyspozycji do zachowań godowych i rodzinnych. No i dysforia płciowa jest niezwykle rzadkim zjawiskiem występuje znacznie rzadziej niż orientacja homo i w zależności od skali przypisania równo albo niedużo częściej od interpłciowości DP ok 0,2-1% a dla IP ok 0,01-0,5% zależy od przypisania więc oba przypadki są rzadkie ale związane z problemem samobójstw przede wszystkim u nastolatków dlatego jest to problem medialny.
@@____-nr5sx być może homo to jeszcze inna strategia radzenia sobie w plemieniu powiązana bardziej z rolą opiekuna. Samce alfa musieli często ginąć, a inne samce były jakby zabezpieczeniem. Wszystko naturalne, nie uważam, że nauka jest lewacka tylko wnioski wyciągane z nauki mogą być różne w zależności od własnych poglądów. Jako ludzie sporo racjonalizujemy. O homo kiedyś Uwaga Naukowy Bełkot chyba nagrał odcinek z którego dowiedziałem się powyższych rzeczy o roli homo w stadzie :)
@@antymonkrakuski7854 wg. obecnych hipotez orientacja i identyfikacja plciowa wykształca się podczas rozwoju płodowego, a odpowiadają za to hormony. Zaburzenia hormonalne w tym okresie mogą ale nie myszą być genetycznie uwarunkowane jest hipoteza mówiąca o tym że wynika to dna matki, a nie płodu. Bo znaleziono korelacje dna u w kariotypie XX a w XY nie znaleziono. Po za tym samo dna nie musi być w 100% przypadków odpowiedzialne za pracę hormonów, mogą to być inne powody np. leki czy dieta matki Mamy dużo badań wstępnych oraz przekrojowe w tym temacie, oraz potwierdzenia u zwierząt i badaniach rodzeństwa w tym bliźniaków jednojajowych, więc wiemy że predyspozycje są wrodzone i że zarówno orientacja jak i identyfikacja wynika z budowy mózgu, ale brakuje drogich przekrojowych badań populacji (miliony osob), które będą dopiero prowadzone gdy zwiekszy się rozdzielczość rezonansów magnetycznych i ludzie będą chcieli brać udział w takich badaniach (oprócz rezonansu konieczne jest wykonanie psychotestu na bazie którego stwierdzi się orientację i identyfikację) badania te pozwolą nam poznać szczegółowy proces powstawania orientacji i identyfikacji zwłaszcza w zakresie niebinarności czy biseksualnosci czy aseksualnosci. Można też prowadzić badania na zwierzętach i sztucznie wywołać u nich orientację i identyfikację, ale jest pewien etyczny problem tych eksperymentów
@@____-nr5sx Zanieczyszczenia środowiska w tym mikroplastik chociażby wpływają na hormony i z tego co słyszałem to głównie na niekorzyść testosteronu.... Generalnie testosteron i płeć męska jest w odwrocie, bo zanika w tych warunkach... Zapewne nie ma to najlepszego rokowania na daleką przyszłość, wiec tu jest kwestia jak to interpretujemy. Dla mnie to zaburzenie, które trzeba korygować, choć będzie cholernie trudne z uwagi na konieczność eliminacji wielu czynników, które są normą w dzisiejszym świecie. Czy to dobrze, że płcie zaczynają się mieszać i zanikać jedna z nich? Dla mnie nie jest to dobre. Mimo wszystko to męska energia zbudowała cywilizację. Bez niej pewnie będzie powrót do dżungli...
Dziękuję za tę rozmowę - cyk i kolejne puzelki do moich " wykopalisk "
👍
Dziwne te różne przypadki..
Ciekawy podxast.
Czy płeć biologiczna to termin naukowy czy termin z języka potocznego?
😮
Dobry głos nauki w szumie medialnym głupoty i oszołomstwa
Zero
Ale co zero?
„Dzięki wiedzy biologicznej - czy szerzej, przyrodniczej - dostrzegłem, jak absurdalne i niezgodne z faktami są poglądy takie jak: (…)„Płeć to spektrum”;”
Interpłciowość istnieje, ale jest spektrum między dwiema płciami, a nie możliwością tworzącą kolejne płcie... Zaburzenie, mutacja itd... Rozumem demotywację jaką może powodować ten fakt u osób dotkniętych tą przypadłością, ale to są normy w świecie przyrody, pozwalające ewoluować, bo jedna na ileś milionów szans zdarzy się mutacja przydatna do lepszego przystosowania w środowisku, ale większość jest niestety mniej trafną układanką do przekazania genów, choć mogą pełnić jeszcze inne role.
Ja dziś np. dowiedziałem się, że mężczyźni, którzy (być może) genetycznie, niekoniecznie z wychowania są mili, tak zwani "nice guys" mogli powstać ewolucyjnie jako inna droga radzenia sobie w stadzie, nie zawsze przekazująca geny. Ewidentny sukces jednak powstał, gdy ta właśnie grupa zaczęła używać mózgu, starając się obejść to, że nie są samcami alfa - to jeden z powodów powstania cywilizacji. Teraz ewolucja trwa nadal. Kobiety powinny wybrać czy chcą samca alfa, ale powrót do dżungli czy też samca betę, "nice guya" i funkcjonowanie w cywilizacji na stworzonych zasadach współistnienia. Często jednak mają tzw. strategię mieszaną, ale byłby to zbyt długi komentarz... bardziej z redpilla... dodam, że ja jestem osobnikiem beta w tej grze, więc też w pewnym sensie pokrzywdzonym jeśli bardzo pragnę kobiet (a pragnę).
Wiem o co chodzi, bo osoby interseksualne nie chcą być pokrzywdzone, ale muszą pogodzić się z tym, że płcie są dwie, bo mają powiązane role biologiczne. Lecz też jest to kwestia nazewnictwa... Z tym lewica ma duży problem tak jak z innymi definicjami ważnych dla nich słów. Nie potrafią powiedzieć nic konkretnego, bo kierują się emocjami, a nie rozumem.
Myślę jednak, że każda inność jest cenna. Pamiętajcie, że jeśli czegoś jest mało to jest to cenione i może mieć jakiś swój ukryty potencjał tak jak samce beta dla cywilizacji ;)
pozdro!
@@antymonkrakuski7854 powiedz mi w takim razie skoro wiemy że zachowania godowe i orientacja seksualna to są dwie różne rzeczy (orientacja to rozpoznawanie gatunku i płci przeciwnej, a zachowania są własne w procesie godowym) no więc skoro zaburzeniem zachowania godowego u zwierząt występuje to jak ono objawia się u ludzi?
Skoro negujesz naukę bo jest "lewacka" to jak wyjaśnisz zaburzenia identyfikacji płciowej u zwierząt?
Dowiedziono badaniami naukowymi że identyfikacja jest wrodzona i powodowana budową mózgu ta najpewniej wywodzi się z wrodzonych predyspozycji do zachowań godowych i rodzinnych. No i dysforia płciowa jest niezwykle rzadkim zjawiskiem występuje znacznie rzadziej niż orientacja homo i w zależności od skali przypisania równo albo niedużo częściej od interpłciowości DP ok 0,2-1% a dla IP ok 0,01-0,5% zależy od przypisania więc oba przypadki są rzadkie ale związane z problemem samobójstw przede wszystkim u nastolatków dlatego jest to problem medialny.
@@____-nr5sx być może homo to jeszcze inna strategia radzenia sobie w plemieniu powiązana bardziej z rolą opiekuna. Samce alfa musieli często ginąć, a inne samce były jakby zabezpieczeniem. Wszystko naturalne, nie uważam, że nauka jest lewacka tylko wnioski wyciągane z nauki mogą być różne w zależności od własnych poglądów. Jako ludzie sporo racjonalizujemy.
O homo kiedyś Uwaga Naukowy Bełkot chyba nagrał odcinek z którego dowiedziałem się powyższych rzeczy o roli homo w stadzie :)
@@antymonkrakuski7854 wg. obecnych hipotez orientacja i identyfikacja plciowa wykształca się podczas rozwoju płodowego, a odpowiadają za to hormony. Zaburzenia hormonalne w tym okresie mogą ale nie myszą być genetycznie uwarunkowane
jest hipoteza mówiąca o tym że wynika to dna matki, a nie płodu. Bo znaleziono korelacje dna u w kariotypie XX a w XY nie znaleziono. Po za tym samo dna nie musi być w 100% przypadków odpowiedzialne za pracę hormonów, mogą to być inne powody np. leki czy dieta matki
Mamy dużo badań wstępnych oraz przekrojowe w tym temacie, oraz potwierdzenia u zwierząt i badaniach rodzeństwa w tym bliźniaków jednojajowych, więc wiemy że predyspozycje są wrodzone i że zarówno orientacja jak i identyfikacja wynika z budowy mózgu, ale brakuje drogich przekrojowych badań populacji (miliony osob), które będą dopiero prowadzone gdy zwiekszy się rozdzielczość rezonansów magnetycznych i ludzie będą chcieli brać udział w takich badaniach (oprócz rezonansu konieczne jest wykonanie psychotestu na bazie którego stwierdzi się orientację i identyfikację) badania te pozwolą nam poznać szczegółowy proces powstawania orientacji i identyfikacji zwłaszcza w zakresie niebinarności czy biseksualnosci czy aseksualnosci.
Można też prowadzić badania na zwierzętach i sztucznie wywołać u nich orientację i identyfikację, ale jest pewien etyczny problem tych eksperymentów
@@____-nr5sx Zanieczyszczenia środowiska w tym mikroplastik chociażby wpływają na hormony i z tego co słyszałem to głównie na niekorzyść testosteronu.... Generalnie testosteron i płeć męska jest w odwrocie, bo zanika w tych warunkach... Zapewne nie ma to najlepszego rokowania na daleką przyszłość, wiec tu jest kwestia jak to interpretujemy. Dla mnie to zaburzenie, które trzeba korygować, choć będzie cholernie trudne z uwagi na konieczność eliminacji wielu czynników, które są normą w dzisiejszym świecie. Czy to dobrze, że płcie zaczynają się mieszać i zanikać jedna z nich? Dla mnie nie jest to dobre. Mimo wszystko to męska energia zbudowała cywilizację. Bez niej pewnie będzie powrót do dżungli...