Jak wyszłam z depresji. Osobista historia
Вставка
- Опубліковано 15 лют 2023
- Miałam depresję przez ponad dwadzieścia lat. Próbowałam odebrać sobie życie. Codziennie towarzyszyły mi myśli samobójcze. Byłam najbardziej samotną i nieszczęśliwą osobą na świecie. I byłaby to bardzo smutna historia, gdyby nie to, że znalazłam w sobie ostatnią iskrę nadziei, przebudziłam się i rozpoczęłam proces przemiany. Zajęło mi to wiele lat starań metodą prób i błędów. I chociaż wiele razy pobłądziłam i wpadłam w kolejne życiowe trzęsawisko, dzisiaj z perspektywy czasu jestem wdzięczna za wszystko co się zdarzyło, szczególnie za cierpienia, które były najlepszą szkołą nauki szczęścia. W tym filmie opowiadam o tym jak wyszłam z niemocy i zostałam jednym z najszczęśliwszych ludzi na świecie. Nie jestem naukowcem i nie jestem lekarzem. Nie zalecam niczego. Dzielę się moim przykładem. Wiem, że nie dla wszystkich osób moja droga będzie odpowiednia. Wszystkim życzę siły, nadziei i odwagi. Wyjście z depresji jest możliwe.
Artykuły naukowe wspomniane w filmie:
1. Moncrieff J, Cohen D, Porter S., The psychoactive effects of psychiatric medication: the elephant in the room. Journal of Psychoactive Drugs, 2013.
2. Remes O, Mendes JF, Templeton P., Biological, Psychological, and Social Determinants of Depression: A Review of Recent Literature. Brain Science, 2021.
3. Moncrieff, J., Cooper, R.E., Stockmann, T. et al. The serotonin theory of depression: a systematic umbrella review of the evidence. Molecular Psychiatry, 2022.
4. Langley, C, Armand, S, et al. Chronic escitalopram in healthy volunteers has specific effects on reinforcement sensitivity: A double-blind, placebo-controlled semi-randomised study. Neuropsychopharmacology, 2023.
Dlaczego na tym profilu pojawiają się hejterzy, złośliwe komentarze? Ponieważ ludzie nie są w stanie wytrzymać tego, że ktoś robi coś, czego oni nie potrafią, a bardzo by chcieli, np. zdrowo się odżywiać, nie pić alkoholu, czy palić papierosów. A do szału ich doprowadza fakt, że ktoś ma czelność być szczęśliwy - no jak to tak ?
Sama sobie odpowiedziałaś,...hejterzy są wszędzie ( to ludzie nieszczęśliwi, zazwyczaj są bardzo samotni, biorą jakieś dragii, lub mają inne psychiczne problemy. Zazwyczaj zazdroszczą ludziom którzy są na topie i robią wszystko aby daną osobę zniszczyć. Zazwyczaj to młode osoby z bardzo niską samooceną, introwertycy, mający problem z komunikacją z kim kolwiek. Wchodzą gdzieś na stronę i niszczą wszystko swoją krytyką ponieważ są zazdrośni, zazwyczaj mówią: " Rozpierdolę im wszystko".
Miałam kiedyś doczynienia z takimi ludźmi więc wiem co mówię. Natomiast technika ich obsługi jest prosta...😉😃😊
@@ewaewcia1614 l
Mogę takie zachowanie porównać do złośliwości w pracy, kiedy wciskane mi są ciastka, ciasta itp bo kto przyniósł a ja stanowczo odmawiam. Wtedy się zaczyna.
@@rafadydkiemmacha7543 Tak, masz rację, to nie jest proste, ale mnie inspirują, pobudzają do refleksji, wyrywają z letargu osoby wywołujące emocje (choć nie muszę się z nami zgadzać), a nie łagodne, acz czcigodne, szacowne grono ,gruntujące mnie w swojej bańce....
Bardzo dobry wykład Pani Beaty.....
Bardzo mi bliskie Twoje doświadczenia.
Przez 33 lata żyłam nie wiedząc o tym w depresji.
Leki jakie dostałam nie pomogły a uzależniłam się od nich po 2 latach brania a potem uzależniłam się od alkoholu.
Przez blisko 23 lata pracowałam sama aby uwolnić się od stanów lękowych, braku własnej wartości i braku miłości.
To był długi i bolesny proces...
Dziś jestem wolna od nałogów 24 lata bez chemi, jestem szczęśliwa, pełna miłości, pasji i wciąż troszczę się o siebie , dbam o swoje myśli, o dobry nastrój, nie oczekuję, nie użalam się, doceniam siebie, szanuję i kocham.
Mogę teraz dzielić się swoją miłością z i innymi.
Jestem wdzięczna każdego wieczoru za ten dzień, który dostałam. Staram się aby każdy dzień przyjąć takim jaki jest.
Moje pasje... wciąż odkrywam nowe, uczę się uprawiać ogród warzywny, ozdobny już ogarnęłam 😁 Do tego maluję obrazy moich kwiatów, wspaniale gotuję, piekę, fotografuję i rozmawiam z ludźmi, bardzo lubię być wśród nich 😁
Wow, wielkie ukłony :) To cudownie!
💛
Opowie Pani jak tego dokonała? Jak poradziła sobie Pani z lękami i brakiem miłości? Ja cierpię już prawie 7 lat i nie widzę już nadziei :(
@@Pollyanna77 proszę nie tracić nadziei! Widzi Pani, że się da! A teraz jeszcze przykład osób, które sobie poradziły. Pozdrawiam serdecznie i życzę wytrwałości. No i sukcesu! :*
@@Pollyanna77 rzuce tylko haslo: Riya Sokół. Też miała depresje i wyszła z tego też sama
Cierpię na depresje całe moje życie. Również całe życie poświęciłam na naukę o niej, łącznie ze studiami. Również niedawno zrozumiałam, ze depresja jest bezpośrednio powiązana z relacjami w naszym życiu. Zarówno relacja z samym sobą jak i innymi. Jesteśmy istotami społecznymi czy tego chcemy czy nie. Nasz wewnętrzny świat jest powiązany z zewnętrznym, a nasze ciała, umysły i dusze również są splecione. Chora dusza będzie odzwierciedlała się w chorym ciele, a chore ciało, w tym dysproporcje neuroprzekaźników, microbiome imbalance itd. wpływają na nasze emocje. Jedno z drugim jest tak ściśle powiązane, ze praktycznie nie widzimy różnicy. Bo nasze ciała i umysły są jednością. Nasza miłość do siebie samych wpływa na to jak wyglądają nasze relacje z innymi a miłość innych do nas, a raczej jej brak może nas zniszczyć, szczególnie jeśli nie mamy wsparcia, zdrowego lifestyle, zrownoważonej diety i psychologicznych oraz duchowych narzędzi do pracy nad sobą. Szeroko rozumianych. Spory naukowców z duchowymi tez są trochę bez sensu, bo każdy ma racje, każdy tyko widzi wycinek tego samego problemu ze swojej perspektywy. Depresja wg mnie, to jednocześnie choroba ciała, umysłu i duszy oraz relacji z sobą i światem dookoła. Bez zrozumienia umysłem oraz sercem tego bardzo ważnego powiązania ciężko nam będzie zrozumieć i pomóc ludziom. Ja wciąż „walczę” o zdrowie i szczęście, dziękuję za wszystko co robisz by pomóc 💚
Popierał w pełni to stanowisko. Jestem samotna w swojej walce z depresją, przez swoją skomplikowaną sytuację żydowskiego nie mam do kogo się zwrócić. Straciłam zaufanie do wszystkich.
Pk
To wszystko się zgadza, tyle że do tego należy dołożyć coś o czym żaden lekarz nie powie a wręcz wyśmieje. Mnie zajęło dojście do tej wiedzy ponad 30 lat szukania a męczyłam się przez depresję od dziecka. Nikt nie mówi o sferze duchowej że ją należy oczyszczać z programów energetycznych, które nosimy w podświadomości i jeśli nic z nimi nie zrobimy to one wciąż się pogłębiają w nas i to jest jak wrzód, który się rozrasta i zamienia nasze życie w koszmar. Im mamy trudniejsze życie i gorsze relacje, im więcej traum tym więcej nosimy w sobie energetycznego szlamu, który należy usunąć. Robimy różnego rodzaju oczyszczania organizmu, sprzątamy domy a nie sprzątamy własnej duszy i podświadomości a one krzyczą do nas o pomoc.Ciezka depresja i inne ciężkie choroby są rozpaczliwym krzykiem duszy aby się nią zająć.
Mysle ze prostacy maja lzej na tym lez padole jak slysze rozne puste geganiny moze to lek
Lekarstwem jest miłość
Szczerość, z którą Pani opowiada o sobie powinna dać dużo do myślenia... Bardzo dobrze, że jest coraz więcej takich wypowiedzi. W ciężkich chwilach można się tym podeprzeć i choćby trochę wzorować. Później znajdzie się swój sposób na wyjście z ciemnej, głębokiej dziury, bo ja tak odbierałam stan, w którym kiedyś byłam. Gdyby wtedy był taki materiał, na pewno byłoby mi dużo łatwiej dojść do zdrowia. Pozdrawiam serdecznie i bardzo dziękuję, Pani Beato ❤️❤️
Dziękuję p.Beato.
Piękne, prawdziwe słowa, myśli..
Jakbym siebie słyszała.czułam, czuję to samo.
Pracuję nad sobą, ,walczę" kazdego dnia.
Bywa .mega trudno i ciężko.
Ale malymi kroczkami, powoli, powoli...jest lepiej.
Jeszcze raz....dziękuję .
Pozdrawiam.
Mam nadzieję, że za szerzenie głupot dostanie wyrok.
@@mietekwielki4058 Mam nadzieję, że kiedyś będzie Pan mógł zrozumieć, o czym Pani Pawlikowska mówi, bo wnioskuję pańskiej z wypowiedzi, że jest to teraz niemożliwe
Najczęściej ferują wyroki Ci, którzy niewiele wiedzą, a przemawia przez nich frustracja i agresja....
Bardzo wartościowy film a przede wszystkim podsumowanie, że nie ma tabletki, która uleczy brak higieny snu, niskiej samooceny, traumy z dzieciństwa, skutów śmieciowej diety, toksycznych zachowań. Mam nadzieję, że dostała Pani przeprosiny od ludzi, którzy bez zrozumienia ocenili Pani wypowiedź i dotychczasową działalność. To przykre, że tyle osób ślepo wierzy w to czym nas karmią media masowego przekazu (sponsorowane przez nieetyczne firmy). Pani praca jest niedoceniona...a może za parę, parenaście lat dopiero niektórzy zrozumieją. Lepiej późno niż wcale, tego im życzę;)
Dziękuję 😊
Słyszałem o przypadku kiedy facet był zwolniony z pracy i krytykowany przez żonę. Okazało się że nie słusznie bo jak sprzątał to dyrektor zaśmiecił żeby pokazać że on nie umie sprzątać.Takich jest dużo przypadków. Przez to ludzie chorują na depresję i nie będzie miał kto pracować. Później szef narzeka że nie ma dobrych pracowników.
Dziękuję😘💕 TO HISTORIA RÓWNIEŻ O MOIM ŻYCIU 💙Z NACISKIEM NA SŁOWO HISTORIA. DZISIAJ UCZĘ SIĘ ŻYĆ PIĘKNIEJ💛PEŁNA MIŁOŚCI❤ DO SIEBIE I WDZIĘCZNOŚCI 💙ZA SIEBIE❤ I SWOJE ŻYCIE 💙
Mój niezawodny przepis na wyjscie z depresji:
1.doceniac, szanować siebie, lubić siebie takiego jakims się jest TERAZ,. Na początku trzeba trochę na siłę, można sobie powtarzać, tak po prostu: lubię siebie, kocham siebie, szanuję siebie, ochraniam siebie ...etc
2. robić to co się chce - z chwili na chwilę, sprawiać sobie dużo przyjemności (to jest moim zdaniem najważniejsze)
3. mieć zaufanie do Boga we mnie, że jeśli coš się dzieje to czemuś to służy,
4.karmić aię pozytywnymi myślami -afirmacjami - czasami trzeba na siłę bo stare myśli nie chcą sobie pojsc
5. medytować - trochę,
6. jeść dużo świeżych warzych i owoców,
7. codziennie iść na spacer albo inny sport.
8. Odciąć się od ludzi których postrzegamy jako krytycznych, wywołująvch poczucie winy, poniżających , narcyzów bądź manipulantów.
9. PLUS dobrze mieć jedną osobę z którą nadaje się na wspólnych falach. Z braku laku, może być kot albo pies. W ogóle obecność zwierzaka bardzo pomaga ☺️
NIEZAWODNY PRZEPIS💚
Spróbuję wypróbować ,może mi też pomoże.Pozdrawiam
Super przepis.
Bardzo dobre, zgadzam się w 1OO procentach. :)
Zgadzam sie z twoim pogladem
dobre pomysły, proste choć czasem bardzo trudne.
Świetny wykład, tak bardzo potrzebny w dzisiejszych czasach, gdy tylu ludzi cierpi na depresję! W dodatku oparty na własnym doświadczeniu, co jest bezcenne. I pokazujący, że depresję można przezwyciężyć.
Sama też jestem przykładem na to, że jest to możliwe. Jakieś 20 lat temu zaczęłam cierpieć na SAD (sezonową depresję związaną z brakiem światła słonecznego). Wtedy jeszcze tego nie diagnozowano, więc pani psychiatra przepisała mi po prostu leki antydepresyjne, które średnio działały.
Wyleczył mnie natomiast listopadowy wyjazd do Egiptu na dwa tygodnie. Już na płycie lotniska w Egipcie poczułam, jak wraca do mnie dusza, radość i sens życia. Miałam bardzo mocne odczucie, że wróciłam do domu. Odstawiłam tabletki, a po tygodniu wyrzuciłam je, bo okazały się niepotrzebne.
Teraz żyję zdrowo, mam dużo ruchu, zimą - jeśli mogę - wyjeżdżam tam, gdzie jest słońce, a jeśli nie mogę - doswietlam się lampą.
Już nigdy nie wróciłam do tabletek. Przepracowałam swoje nastawienie do życia i nawet, jeśli zdarzają mi się gorsze dni, co jest naturalne, nie wpadam w straszną czarną dziurę, z której wyjściem wydaje się jedynie śmierć.
Bardzo się cieszę, że trafiłam na ten podcast. Dziękuję, Pani Beato, z całego serca i życzę dużo światła w życiu. ❤
Jest Pani niezwykle odważną i mądrą kobietą ❤
Dziękuję 🙏
Bardzo dziękuję ❤️❤️❤️wielu lekarzy mogłoby się od pani uczyć.....
Nie jesteś naukowcem, nie jesteś lekarzem ,jestes wspaniałą kobietą!
Nie ważne książki, ważne doświadczenie. W końcu ludzie pierwotni nie mieli książek i dali radę.
AAAALLE MA WĘŻA
Słyszałem o przypadku kiedy facet był zwolniony z pracy i krytykowany przez żonę. Okazało się że nie słusznie bo jak sprzątał to dyrektor zaśmiecił żeby pokazać że on nie umie sprzątać.Takich jest dużo przypadków. Przez to ludzie chorują na depresję i nie będzie miał kto pracować. Później szef narzeka że nie ma dobrych pracowników.
Uwielbiam Panią, bije od Pani takie ciepło, uwielbiam że Pani drąży i stawia inne światło na niektóre sprawy ❤❤❤
Był taki moment w moim życiu że potrzebowalam pomocy od psychiatry,bo moja głowa już nie mogła pomieścić i nie mogła mnie dźwigać. Dostalam leki. Używałam przez 3 miesiące. Kiedy głowa się wyciszyła i odpoczęła, leki odstawiłam. Zrozumiałam że resztę potrzebuję sama uporządkować. Pomimo że leki były wygodne, nie rozwiązywały problemów. Dziękuję za przypomnienie że potrzebuję się skupić na tym jak wyjść a nie na tym co się stało.
Bo leki nie rozwiążą problemu to człowiek ma je rozwiązywać.
Ale nie twierdzi się inaczej, często od leków się odchodzi na rzecz terapii, a generalną wytyczną w pewnych przypadkach, gdzie farmakologia może być pomocna są leki + psychoterapia.
@@pawelzabicki7785 ani leki ani psychoterapia tu nic nie da musisz pozbierać się sam . Nie wierzę ani w jedno ani w drugie
@@annabronska4449
Nie spotkala pani w swoim zyciu osoby chorej na depresje, jezeli tak pani pisze.
Prosze przeczytac wywiad w internecie z pisarzem Tomaszem Jastrunem, ktory jest chory na depresje I zaliczyl probe samobojcza z pobytem w szpitalu psychiatrycznym.
To jest bardzo niewygodna wiedza dla ludzi, którzy czerpią zyski z leczenia osób chorych na depresję, jak też dla niektórych chorych.
Wygodniej jest wziąć tabletkę i nie wkładać żadnego wysiłku we własne uzdrowienie i zmianę życia.
P.Beato,szacunek
Otóż to, to ''leczenie'' tymi lekami to nie ma na celu wyleczenia. Widzę teraz na własnym doświadczeniu, jak wygląda leczenie w szpitalu i jak zachowuje sie osoba na SSRI, to jest tragedia, ta obojętność brak jakichkolwiek chęci czy zaangażowania, czy tak ma wyglądać proces zdrowienia?. Oprócz tego, lekarze nie informują o leczeniu, ile w tym szpitalu się będzie, jakie leki są przyjmowane, czy to jest normalne?
Dokładnie tak. Po latach nieskutecznych terapii, teraz to widze. Na szczescie jest jeden lekarz. Pozdrawiam :)
Niech ten film trafi do tych wszystkich szesnastoletnich dziewczyn ,które czują się beznadziejnie , żeby w tym nie trwały, żeby mogły zbudować silną siebie . Pozdrawiam wszystkich.
Mam córkę 17 lat, ja z nią rozmawiam, to jest najważniejsze co może rodzić dać swemu dziecku w tym wieku. Razem też słuchamy Pani Beaty, bo mi pomogła jej wiedza i jej doświadczenia.
Sama przeszłam i wyszłam z depresji i leków. Nie miałam bliskiej osoby, która rozmawiała by ze mną.
Dziś rozmawiam ze swoją córką, wie że jestem i może liczyć na mnie, wie że jest kochana i rozumiana przeze mnie. Wspieram ją i szanuję jak każdą młodą osobę.
Niestety te młode osoby nie mają wsparcia w domach, nie mogą rozmawiać ze swoimi rodzicami i zostają same. Wiem o tym bo koleżanki i przyjaciółki mojej córki rozmawiają ze mną i ubolewają, że ze swoimi mamami nie mogą tak porozmawiać.
Pani Beato, nie mam czasu obecnie obejrzeć tego filmu, ale chciałam Pani podziękować... Jak byłam w szpitalu psychiatrycznym po próbie samobójczej mama wysłała mi książkę W Dżungli Samotności, ona zmieniła moje życie, pomogła mi walczyć z depresją, pomogła mi też odpuścić toksyczną relację i pozwolić sobie na miłość. Mam nadzieję że to Pani przeczyta... Dziękuję...
Dziękuję, serdecznie pozdrawiam ❤️
❤
🌹😍💔
Duch wprawdzie ochoczzy... O ile ochoczy. Na szzcescie jest Jeden lekarz. Po latach nieskutecznych terapii teraz to wiem. Pozdrawiam :)
Bardzo ważne jest szerzenie wiedzy tej niepopularnej dla koncernów farmaceutycznych . Dziękuje , że korzysta Pani ze swojej sławy i robi to. Dzięki temu ta wiedza trafia do zwykłych śmiertelników . 🙏💚
Ma Pani Rację Pani Beatko 🥰😊👏👏
Dokładnie BIOTAD PLUS team💪💪
Serce, tylko Serce. Pozdrawiam :)
Jak widze Pani cudne mieszkanie juz czuje sie lepiej!Cudownie widne, przytulne ale I przestronne! Baaaardzo mi sie podoba!👍👍👍👍
Pani Beato
Brak mi słów, którymi chciałabym podziękować za ten kolejny wartościowy film . Pełen bardzo ważnych cegiełek które składają się dobre funkcjonowanie organizmu.
Wykonuje Pani cudowną misję w życiu. Dziękuję ❤️❤️❤️
To jest również moja historia! 😀 Mogą się hejterzy śmiać, lekarze zaprzeczać, ale ja wiem z doświadczenia, że można wyjść z depresji bez leków. Największe znaczenie miało u mnie zauważenie jak bardzo negatywne myśli miałam na temat siebie i całego świata. Uświadomienie sobie, że ja nie jestem moimi myślami, one nie są prawdą o mnie, czy świecie. Mówiłam tym myślom „stop” i przekierowywała uwagę na coś pozytywnego. Na początku było baaardzo ciężko. To były dosłownie „baby steps” ale z każdym dniem negatywne myśli przestawały mnie atakować, było ich coraz mniej, a pozytywne były moja codziennością. W wyjściu z depresji jak i z każdej choroby bardzo ważna jest wiara, że możesz z tego wyjść i masz tę moc by z tego wyjść, czyli sprawczość. Również pomogły mi świadome oddechy i praktyka wdzięczności. Jeszcze dodam ze leki bardzo mnie otępiały, nie czułam się w ogóle sobą, wszystko leciało mi z rąk. Dlatego odstawiłam i zaczęłam szukać innych sposobów. Potwierdzam każde słowo Beaty. Dziękuję jej za wspaniały przekaz i odwagę ❤
Baby steps? 🤦A nie można napisać po prostu, po polsku "raczkowanie"?
@@maciejlew1904 mogę ale nie muszę 🌻
Jako osoba która się leczy na depresję farmakologicznie uważam że jest mi to pomocne ale taki sam wpływ ma na to również co jem, pije, ludzie wokół mnie, sen itd. W ogromnej części również Pani filmy i książki pomogły mi na największych zakrętach mojego życia. I same tabletki nie pomogły by mi gdyby nie duchowa droga do uleczenia samego siebie. Bardzo szanuję Panią i niezależnie co media o Pani mówią albo jak przedstawiają jest dla mnie Pani bardzo ważną i wartościową osoba.
O tak, filmy i ksiazki mają ogromny wplyw , myzyka. Dlatego ja odciąłem się od tego , co swiat promuje. po latach nieskutecznych terapii, gestalt, poznawczo behawioralne tec, bazujace na "ja", lub buddyzmie, w dobie pandemmi... zaczalem jeszce raz szukac. Wku....na religie i cały ten swiat. Przyzwyczajony juz nieco do swego depresyjnego stanu. I jeden nauczuciel na mnie wejrzał. I mu Chwała. Pozdrawiam :)
Słyszałem o przypadku kiedy facet był zwolniony z pracy i krytykowany przez żonę. Okazało się że nie słusznie bo jak sprzątał to dyrektor zaśmiecił żeby pokazać że on nie umie sprzątać.Takich jest dużo przypadków. Przez to ludzie chorują na depresję i nie będzie miał kto pracować. Później szef narzeka że nie ma dobrych pracowników.
Wspanialych film . 💯 procentowa prawda. Szczegolnie co dotyczy lekow przeciwdepresyjnych.
Dziekuje Beatko🙏duzo zdrowia, milosc I pogody ducha zycze. 🤗🌹🌹🌈🌞
Bardzo dziękuje..👏..❤️ 😊😇🌠🌌💚❤️..
mogłabym bardzo duzo tutaj pisać ...ale pozostaję cicho ,słucham ,doceniam i jestem wdzięczna,potwierdzam -czuję .
Wszystko na temat i w pigułce. Ten typ "psychiatra" z telewizji to właśnie piękny przykład sprzedawcy, który przestraszył się, że mu towar przestanie schodzić. Depresja to ciężki temat i trzeba dużo zmienić w sobie żeby z tego wyjść, zaczynając od najprostszych rzeczy jak zmiana diety, zmuszenie się do wyjścia na zewnątrz po te o wiele trudniejsze jak zmiana sposobu myślenia o sobie i zerwanie kontaktu z ludźmi, którzy nas krzywdzą i utrwalają nas w negatywnych przekonaniach o nas samych. To wymaga odwagi i zdolności zauważenia "z boku" tego co się dzieje, cierpliwości i wyrozumiałości dla siebie samego. Ludziom się tego nie chce robić, wolą wziąć tabletkę na odcięcie od uczuć i wtedy już ich tak nie uwiera niewygodna rzeczywistość - można się w tym szambie nawet jakoś urządzić. W tym głośnym, poprzednim filmiku, pięknie było widać jak ludzie są w stanie spalić na stosie każdego kto nazwie rzeczy po imieniu, tak jak by ktoś im kazał porzucić swoje urządzone bagienko. Problem w tym, że Beata powiedziała jedynie, że jest bagno i można w nim żyć nadal albo z niego wyjść a decyzja należy do jego mieszkańca. Jednak takie postawienie sprawy często bywa odebrane jako osobisty atak a to dlatego, że taka osoba w bagienku, sama siebie oszukuje, że nie ma wyjścia z tej sytuacji. Skoro nie ma wyjścia to jest spoko, że nic nie robię, żeby ten stan zmienić, w końcu przecież się "nie da". Trochę uwiera takie przekonanie ale tabletka załatwia sprawę i przestaje uwierać. Tworzy się przekonanie, że robię wszystko dobrze, jest jak jest, już mnie nic nie boli (tabletka działa) i nie muszę nic zmieniać a do tego mam RACJĘ. Taka osoba, samo przedstawienie innego punktu widzenia, odbiera jako podważenie jej racji, stwierdzenie że się za mało stara, że idzie na łatwiznę, że się poddała, że jest słaba co z kolei już rozkręca lawinę kolejnych myśli typu "Beata mówi, że jestem głupia", "Beata mówi, że to moja wina", Beata coś tam". Ego czuje się zagrożone, uruchamia się mechanizm walcz lub uciekaj. Dochodzi do walki gdzie argumenty nie są ważne. Liczy się tylko zdyskredytowanie Beaty i zniszczenie jej życia bo przecież ona nas zaatakowała osobiście. A skoro nas zaatakowała to mamy już pełne prawo ją zniszczyć w imię utrzymania iluzji o nas samych przed nami samymi.
Dziękuję ❤️ To bardzo wnikliwe i prawdziwe opisanie sprawy ❤️
Świetny komentarz, dziękuję🙏🏻
Pięknie w punkt napisane ,ten kto to przeczyta i zrozumie wejdzie na wygraną drogę w walce o siebie czego wszystkim z całego serca życzę 💓
Pani Beato, świetny i bardzo potrzeby filmik. Trafiła pani w sedno, leki nie leczą 'depresji', ' zabrurzen nastroju', ale ulatwiaja powrót do normalnego funkcjonowania. Dalsza zmiana zależy od nas i naszego rozwoju i działania. Czuję ogromną wdzięczność za panią i za to, że publikuje pani tak mądre treści.
Słucham i nie mogła uwierzyć, jak wielką świadomość siebie i uważność trzeba mieć, żeby bez pomocy z zewnątrz dojść do tego, do czego Pani doszła 🙏💜 podziwiam
Porzuciwszy terminy - swiadomosc i podswiadomosc, archetypy, wszelkie szkoly pscyhologiczne. po latach nieskutecznej terapii, bazujacej wlasciwie w kołko na schemacie mysli - uczucia - działanie... Straciwszy czas, zdrowie i pieniądze. W dobie pandemii, wkur...na katolicko kosciol, panstwo i Bog jeden wie co jeszcze, serce...serce jest kluczem do wszsytkiego. A On leczy. Pozdrawiam.
Cieszę się, że w końcu mowa o jelitach ❤️
Depresja jest często powodowana brakiem wpływu na swój los . Dziękuję za Twoją dojrzałość ( lekarze nie zawsze zasługują na zaufanie .) Dla nich jesteśmy zupą nic więcej . Konstruktywne myśli ( przerosnąć swój problem ) też tak zrobiłam
Ja wlasnie tego doswiadczam … mama ciezko chora, siostra pije, druga siostra uwieziona przez męża w domu, a ja czuję się samotnie bez rodziny w stanie depresyjnym bo nie mam mocy im pomóc … bo nie wierzą w swoje choroby w swoje uzależnienia.
Pozdrawiam serdecznie😘
Dziękuję za wspaniały przekaz. Pozdrawiam
Szkoda, że dopiero teraz zobaczyłam ten film. Nie pomyślałam , że taka optymistyczna osoba mogla by mieć depresję.dziekuje za podzielenie się tym trudnym doświadczeniem.
Pani książka "Wyszłam z niemocy i depresji..." mnie uratowała ❤️ dwa lata temu .... jeszcze długa droga przede mną. Jestem wdzięczna i pozdrawiam ciepło 😘
Szkoda, że książka nie jest już dostępna
Hej, pozdrawiam. Po latach nieskutecznych terapii i poszukiwan, w dobie pandemii, po latach zadawanai sobie pytan ,p oczucia winy, nerwicy, jeden lekarz mnie uleczył .Pozdrawiam. Poza schematem mysli - uczucia - dzialanie, jest jeszcze Duch.
@@piotrsos1226W bibliotece można wypożyczyć, albo na olx kupić.
Pani Beato wszystko ci pani mówi to prawda. Czasami wiele czasu potrzeba żeby dojść do takich wniosków. Niby to takie proste a ile wysiłku i pracy nad sobą samoświadomości potrzeba żeby do tego dojść. Piękne słowa . Jakby nie było trzeba starać się i próbować . Pozdrawiam serdecznie
Słyszałem o przypadku kiedy facet był zwolniony z pracy i krytykowany przez żonę. Okazało się że nie słusznie bo jak sprzątał to dyrektor zaśmiecił żeby pokazać że on nie umie sprzątać.Takich jest dużo przypadków. Przez to ludzie chorują na depresję i nie będzie miał kto pracować. Później szef narzeka że nie ma dobrych pracowników.
Dziękuję 😘 Jesteś wspaniała
Bardzo mądry i motywujący i budujący przekaz pięknie dziękuję 🙏
Pani Beato, mnie mój umysł prawie zabił, wiele razy, podniosłam się tym samym sposobem co Pani - zmianiałam swoje myśli. Nie było łatwo, stare myśli krzyczały że chcą pozostać przy życiu. Teraz mam zasadę: jeśli myśl jest przyjemna, daje mi radość, to pozwalam jej sobie egzytować we mnie. A jeśli nie, to mówię : nie, dziękuję. 🙂 Pozdrawiam
👌👍🍀
Dziękuje .
Zastosuje.Muszę zawalczyć o siebie .
Bo umysł zabija. Bazując na schemacie mysli - uczucia - działanie, nie bazujesz na Duchu. Tylk ona "Ja" I wszelkiej masci szkoly psychologiczne własnie tak oszukują ludzi. Pozdrawiam. Juz zdrowy :)
Swietne.
Moim zdaniem podstawą, bazą do uzdrowienia, uwolnienia jest praca z przekonaniami, naszymi paskudnymi , fałszywymi przekonaniami, które nabyliśmy w większości w dzieciństwie. Uwolnienie ich na poziomie behawioralnym, emocjonalnym , a takze z ciała dzięki przeróżnym metodom terapeutycznym pozwala na odbudowę poczucia wartości, radości i pełni życia, własnej miłości. Wszystkie te zachowania, które Pani opisuje, znam to bardzo dobrze, nadkontrola, nadodpowiedzialnosc, wieczne poczucie winy, toksyczny wstyd, czarnowidztwo i pływanie w swoim cierpieniu, wszystko oparte na przekonaniach o sobie i życiu z mojego dysjunkcyjnego domu. Musialam tam ( wewnątrz siebie) wrócić i zrobić porządek.
Pseudointerpretacja rzeczywistości niesłychanie przeszkadza w codziennym funkcjonowaniu...
PS. Bardzo dziękuję za dobry materiał....jako człowiek, który wychodzi z tego bagna, podpisuję się pod tym filmem obiema rękami ( chyba dobrze odmieniłem 🙂).
Nie wiem czy dobrze odmieniłeś, ale dobrze napisałeś :)
Droga Beato,pani to nawet Holandię by wyciągnęła z depresji.
Dooobre 🤣👍🤩❤️
A powinno być tak dobrze tam, bo mają dostęp do narko
Czyli narkotyki powodują deprechę :-)
@@renatam7536 jak kraj położony poniżej poziomu morza to nic mu nie pomoże 🤣 nawet narko 😂😂😂
Wspaniały przekaz!
Z serca dziękuję Beatko 🙏❤️
i pozdrawiam Cię serdecznie.
Pozdrawiam też wszystkich zaglądających tutaj 😃❤️❗️
Wg mnie, depresja (oraz wiele innych chorób) to nie jest choroba sama w sobie a objaw/reakcja organizmu na coś złego co dzieje się w życiu, sytuację lub osobę, z którą nie możemy dać sobie rady. Często pomaga samo odcięcie się od źródła problemu, np. toksycznej bliskiej osoby, relacji, zmiana pracy itp. Korelacja depresji z np. nisko płatną pracą, złymi warunkami bytowymi itp nie jest przypadkowa.
Leki tylko utrzymują chorego w depresji a nie rozwiązują tego problemu. Zdaje się nam ze są pomocne ale jest raczej na odwrót. Lepiej szukać alternatyw naturalnych niż przyjmować ten syf na żołądek.
Bardzo mądrze o tym Pani mówi, zgadzam się w 100%
Bardzo,bardzo, dziękuję Pani Beatko,za pracę i zaangażowanie mimo trudności, które Pani napotyka . Kocham Panią i dziękuję ❤️
Spokojnie można z tego wyjść zmieniając dietę na naturalną, roślinną, najlepiej surową z przewagą dojrzałych owoców. Odstawić przetworzone, syfiaste jedzenie. Do tego powrót do przyrody, wyjazd z miasta. Dużo spacerów. Przestać się kontaktować z toksycznymi ludźmi. Dziękuję za uwagę.
tak? Dietą wyleczysz mi traumę po wykorzystaniu seksualnym? Dietą wyleczysz mi traumę po przemocy? Serio? Litości nie da się tego tak prosto zrobić. To, że się odetnę od ludzi, którzy mnie skrzywdzili, nie oznacza, że samo doświadczenie zniknie. To kurwa zapisuje się w pamięci i wraca w koszmarach nocnych, a także we flashbackach. Nie polecam flashbacków.
Nie, to kompletne uproszczenie, wszystko jest zależne od jednostki i danego przypadku.
@@pawelzabicki7785 +1 dokładnie!
Niestety to nie jest takie proste, a to, co napisane powyżej niestety bardziej przypomina radę pt. ,,idź pobiegaj", niż zachęcenie do zapoznania się z czymś, co MOŻE, a wcale nie musi pomóc... Bo chociażby zmieniając sposób odżywiania warto solidnie doedukować się w tym temacie, jeśli nie chcemy zrobić sobie krzywdy, lub zniechęcić się na starcie do czegoś, co może przynieść nam korzyści. Sprawa z toksycznymi ludźmi chociażby również nie jest taka prosta, trzeba nauczyć się zauważać takie osoby, bo zorientowanie się, że ktoś źle na nas wpływa bardzo często zajmuje lata, dostrzeganie takich rzeczy jest poprzedzone chociażby nauką uważnego obserwowania siebie i swoich emocji oraz otoczenia, znów, nie jest to hop - siup, odhaczone.
Wg mnie video to piękny przykład ciągłego uczenia się i świadomości tego, jaką wagę mają słowa - Beata Pawlikowska mówi o tym, jak złożonym i przez to różnym dla każdego przypadku problemem jest depresja - do tego podkreśla, że nie jest naukowcem, że dane rzeczy pomogły JEJ i po prostu się nimi dzieli, a każdy ma inną drogę. I przede wszystkim - nastawienie się na słuchanie innych, a nie próbę wygrania debaty, piękny przykład pokory, w momencie, w którym po słowach lekarza z telewizji śniadaniowej zamiast się obrażać, zaczęła się edukować :) Gdyby więcej osób miało takie podejście świat byłby dużo lepszym miejscem.
Każdy jest inny i to co tobie służy komuś innemu może zaszkodzić. Ja od ponad 3 lat nie jadam owoców, nabialu, fastfoodow etc. (jestem na keto) a gdy odżywiałem się tak jak polecasz to byłem do niczego! Wiecznie bez energii i ospaly, tryb zombie poprostu. No ale przecież owoce są takie zdrowe 🤦 no i wszyscy potrzebujemy węgli 🤦
Tylko czemu psychiatra tego nie wie. Znam dwóch co leczyli w zakładzie psychiatrycznym, teoretycznie specjaliści z 40letnim doświadczeniem i nie mają pojęcia że dieta lub witaminy mają wpływ na mózg. Ruch mówili że jest wskazany ale nie rozumieli dlaczego.
Mnie kiedyś terapeutka powiedziała fajną rzecz, gdy powiedziałem jej, że nawet wolnym dniu mam stres i myślę o pracy. powiedziała: - widocznie nie mam pan nic lepszego i ciekawego do roboty w domu w czasie wolnym. Wtedy zacząłem oglądać ulubione filmy, słuchać naukowe programy, czytać, kompletować bibliografie i ulubioną muzykę. Żeby lżej pracowało się, trzeba także odpocząć mając w czasie wolnym Pasje! Wg mnie pasje doraźnie, a później terapia, rozmowy z osobami, które chcą dobrze dla ciebie i wiedzą o czym rozmawiacie! Na szczęście mój szef to szczere złoto! Pani Beatka jak zawsze chciałaby wszystko załatwić pokojowo i bez zadry... nie wiem, czy zawsze można? Równowaga także pochodzi od minusa, ciemnej strony, różnie nazywanych zemstą sprawiedliwością. wg mnie be:)z tej równowagi to tylko czarowanie ... autooczarowywanie się... Ps. Pani Beatka, jak zwykle pięknie Pani wygląda i ten kojący głos! swoją drogą... Ja w pracy chciałbym, żeby Pawlikowska mnie lubiła XD
No rzeczywiście super odpowiedź miała ta "terapeutka" na mnie osobiście taka odpowiedź podziałałaby dołująco.
Podejrzewam, że Tobie słodki inaczej by powiedziała, ale ona mnie znałą z kilku wcześniejszych spotkań. Pomyślałem, jakie to proste XD To była konsultacja doraźna, na okazje problemów z pracą i ciągłego myślenia o niej oraz braku odpoczynku w czasie wolnym. Super babka!
👍Wspaniale drazenie choroby depresji na podstawie wlasnego I prawdziwego doswiadczenia, ktorego zaden lekarz nie da rady podwazyc🩺💊💉
Pm
Ufaj tylko Bogu , nie czlowiekowi. Fakt, zaden lekarz . Pozdrawiam po latach bezskutecznych terapii. Nie ufaj tez religii. Duch ,duch ,duch, Pozdrawiam.
Trochę inaczej odebralam ten film niż większość komentujących. Damage control... szczęście to stan umysłu a niekoniecznie kieszeni. Ludzie bogaci też popełniają samobójstwo, a tu się pani odniosła do braku finansów. Chyba najbardziej szczęśliwi są ludzie w dalekich wioskach nie goniący za pieniądzem. Jest pani sławna i bogata, tylko pani wie czy jest pani szczęśliwa. Uważa pani bardzo na jedzenie, zarabia pani na youtubie, a dla mnie jest on bardzo niewiarygodny, bo działający na psychikę naiwnych lub chwytających się brzytwy ludziach. Czy jest pani szczęśliwa okazałoby się jeżeli odcięto by panią od tego dostatku i dalej uśmiech z twarzy by pani nie schodził, bo cieszyłaby się pani małymi rzeczami, niekoniecznie materialnymi. Jak ludzie mają być szczęśliwi jak takie rzeczy i przepychanki dzieją się na świecie? Jak kobiety muszą się ciągle poprawiać bo wiertualny świat im wnówil, że bez tego nie są wartościowe same w sobie. A te „bogate”, prawdziwe żony Miami mają ludzi pracujących za swoją służbę w naszej erze? Może popracujmy nad stosunkami międzyludzkimi, szacunkiem dla innego człowieka, pomocy wzajemnej i zwykłym wyciągnięciu ręki, a wtedy świat i ludzie będą szczęśliwsi?
Pani Beato, jest Pani najpiękniejszym człowiekiem na ziemi. Dziękuję. Dzięki Pani pomocy, zaczęłam pomagać sama sobie.
Niech się niesie w świat i jak najwięcej dobra do Ciebie wróci. Dobrej soboty Pani Beato.
jest coś więcej ... dasz radę... piękne
to co mówisz ... ❤
Dziękuję. Fajnie, że jesteś 😘
Mam ogromny szacunek i podziw dla Pani za filmy o depresji. Pani postawe porównałbym troche do postawy tego człowieka stającego naprzeciw czołgów na Tiananmen, tymi czołgami jest BigPharma.
Ciekawa metafora, niestety trafna.
Jak ktoś sie nie obudził przez dwa lata srandemii to juz sie raczej nie obudzi jak to wszystko funkcjonuje
Jest Pani moją wielką inspiracją i wzorem do naśladowania. Dziękuję!
Pani Beato to co pani mówi o depresji jest prawdą.Jak potrafisz Sama
szukać sposobu na wyjście z depresji ,tyle lat to jest ogromny sukces.Ja ,też miałam skokowe depresje i różne diagnozy. To wszystko zależało jakie miałam problemy życiowe emocjonalne.Nie potrafię pisać książek ale nazbierało by się kilka.Pozdrawiam🤗
Ja również sama wyleczyłam się z depresji (po 30 latach) i krocząc tą samą ścieżką - żadnych leków, terapii itd. Tylko stopniowe usuwanie z życia czynników, które mi szkodzą. By wyruszyć na tę ścieżkę, trzeba podjąć decyzję, że chce się zmienić jakość swojego życia. Nikt tego za nas nie zrobi.
Po 30 latach samo przechodzi 😂
Bardzo mądre i wartościowe słowa. Ma Pani talent do przekazywania informacji w prosty i praktyczny sposób. Sam chorowałem na depresję i również miałem podobne wnioski oraz obserwacje. Nigdy nie "kupowałem" teorii zaburzeń neuroprzekaźników jako przyczyny depresji, dla człowieka który ma odrobinę autorefleksji wydaje się oczywiste, że to objaw.
Bo to jest bzdura, wciskają tabletki bezmyślnie, warto poczytać o FDA i black box oraz o tym ze SSRI blokują wytwarzanie serotoniny w mózgu, nasuwa się jedno pytanie - czy im naprawdę zależy na uzdrawianiu ludzi? W mojej opinii, nie. To są juz dla mnie dealerzy tabletek.
Nie mogę się powstrzymać przed pozdrowieniami dla kiciusia, który przysłuchuje się opowieści. 🥰
Beatka zgadzam się z Tobą. Wiele razy chorowałam na depresję. Po tabletkach czułam , że staję obojętna. Po odłożeniu ich , depresja wracała. Dziś wiem , że ,,, DLA MNIE ,,, najlepszym lekarstwem jest pogłębianie wiedzy na temat świadomego życia, uleczenie traum, pokochaniu siebie . Ważne jest też wprowadzenie zmiany pomimo lęku , wprowadzenie ciała w ruch np. spacer . Gdy czuję się źle wracam do Twoich filmików . Sposób w jaki opowiadasz trafia do mnie i bardzo szybko wracam do siebie . DZIĘKUJĘ ❤❤❤
Najlepszym lekarstwem jest powrót do żródla, nie do religii, tabletek. Serce jest zródlem wszystkeigo. Po latach bezskutecznych terapii, teraz moge to powiedziec, że tylko On może Cię uzdrowic. Tak do końca, i tylko mogę Ufać. Pozdrawiam.
Jak leczyć traumy?
Dziękuje za Pani odwagę i bezkompromisowe głoszenie prawdy 💙💎🙏🏻🍀
Jest Pani cudowną inspiracją ☀️❣
Wdzięczność z SERCA 💜
Jest Pani piękną odważną kobietą.Po stracie bardzo bliskich mi osób brałam serotoninę bo nie mogłam jeść .Pomogły dwa wyjazdy do sanatorium poznanie ludzi i ich problemów .Pomimo straty jakiej doznałam poczułam ,że moje życie było piękne pełne miłości i że muszę nauczyć się żyć sama.Tak jak Pani staram się dziękować Bogu za każdy dzień i choć czasami jest trudno mówię sobie jestem szczęśliwa i to pomaga.Pozdrawiam .
Pani szczerość i autentyczność jest niesamowita❤️ Dziękuję za to świadectwo. Wszystko, co Pani mówi bardzo ze mną rezonuje. Wiele Pani przeszła i dobrze, że ma Pani odwagę o tym mówić. Na pewno pomoże to wielu osobom.
Pani Beato jest Pani wspaniała. Dziękuję serdecznie!!!😊😊😊
jak jem owoce... jest cudownie.🙏👍❤
Dziękuję❤️❤️❤️
Pani Beatko jest w Pani tyle empatii, tyle dobra które nam Pani daje. Dziękujemy.
To musi być długi proces, bo przeprogramowywanie siebie jest baardzo trudne. Pewnie nie idzie to liniowo, tylko prawdopodobnie paskudny rozumek probuje wrócić na stare tory. Pełny szacun dla Pani!
Przegramowywywyywwyy........ Serce, nic wiecej :)
Nie znam historii Pani dziecistwa, ale sama będąc po terapii, zauważam, że niskie poczucie własnej wartości, lek przed odrzuceniem itd są wynikiem deficytów z dzieciństwa. Dobra wiadomość jest taka, że można te kartę odwrócić, tak jak Pani to zrobila, auto-, lub jak ja terapią. Bralam także leki przeciwdepresyjne, z których teraz wychodzę i muszę potwierdzić Pani słowa. Myślę, ze wyjście z depresji udaje mi się niejako pomimo leków, dzięki próbom medytacji i terapii. Leki powodowały tylko sztuczne zwiększenie animuszu, tak ze nawet prowadzenie auta bylo ryzykowne. W większości żyjemy na autopilocie, nie przyglądając się sobie, żyjemy nieświadomie a to świadomość ma największą moc. Jeśli chodzi o żywność, myślę, ze tez warto obserwować siebie, co nam służy, niekoniecznie naśladować kogos/mode. Samoobserwacja i refleksja. Pozdrawiam wszystkich:)
Pani Beato, prawda się zawsze obroni. Dziękuję że Pani jest nasza wysłanniczką, Prawda jest w nas. I niestety nie zgodzę się z stwierdzeniem, że o leczeniu depresji może się tylko lekarz wypowiadać. Każdy ma prawo się na ten temat wypowiedzieć, i mowie tu o technikach leczenia. Tak samo jak biegacz może wypowiadać się o swoich technikach biegania. Dziękuję Ci Pani Beato za odwagę, za słowo, bo Pani słowo z pewnością pomoże wielu osobom.
Dziękuję 🙏❤️
Dziękuję z całego serca za to co robisz Beatko Szczęścia ci życzę! 🥰🤩
Podziwiam Pani Pokore, Mądrość i Prawde.
Jako osoba, która też chorowała na depresję, tak sobie myślę, że depresja to żałoba po naszych niespełnionych oczekiwaniach wobec naszego życia. Trudno się do tego przyznać, więc wolimy sobie tłumaczyć, że nasz mózg nie produkuje serotoniny.
Bardzo wazny komentarz, dziekuje ❤ cos mi wlasnie przeklikalo w glowie 😊
Tak,pani Agnieszko trafione w punkt.Jest to płacz po naszych nie spełnionych oczekiwaniach wobec naszego życia i związku z nieodpowiednia osobą.
Obejrzalam caly jakze cenny filmik. Zgadzam sie w 100%, bo przyklady "z zycia" wziete potwierdzaja sie z moimi.
To wspaniale, ze pomimo "takiej" choroby ktora chce nami "rzadzic" i wprowadzac nas wlasnie w taki stan. Istnieje swiatelko w tunelu azeby sobie pomoc / przykladem jest wlasnie pani/ Szkoda, ze lekarze TYLKO daja nam do reki recepte - ktora absolutnie nas nie leczy. Wlasnie tak ucza naszych lekarzy szkoly medyczne. A co jest w tym najgorsze oni bardzo w te bajki wierza.....Pozdrawiam i serdecznie dziekuje.
Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to oczywiście chodzi o...? PIENIĄDZE! Psychiatra nie uczy się skutecznego pomagania pacjentom, bo mu się to nie opłaca, bo pacjent wyleczony to klient stracony. W medycynie jest mnóstwo pseudonauki, takiej jak ta o mózgu. Ludziom wmawia się, że ich choroby mają podłoże genetyczne, bo to, co genetyczne jest nieuleczalne. Mimo, że rzekomo nieuleczalne, jednak się "leczy", co więcej, dłuuuuugo i drogo, bo wciskanie leków przynosi zysk. Nikt nam nie mówi, że sami jesteśmy odpowiedzialni za dwój dobrostan. Negatywne myślenie powoduje nie tylko depresję, ale nawet raka, i prawdopodobnie - wszystkie choroby jakie są. Ja już dawno odkryłam, że każdą moją dolegliwość mogę uleczyć myśleniem. Jest to skuteczne, nie powoduje skutków ubocznych i jest ZA DARMO!!!!
Święta racja!
Przede wszystkim psychiatrami zostają w dużej mierze adepci st medycznych którzy nie wiedzą jaka specjalizacje wybrać lub kiedy nie mogą się dostać na swoją wybrana. Psychiatria przytuli wszystkich... Ci z powołania są w bardzo dużej mniejszości. Tyle dobrego ze psychiatrzy zostają też terapeutami. Ale i tu trzeba przesiać ziarna od plew.
I gdyby ten pan tak nie zareagował, musiałby zmierzyć się z prawdą o sobie i swojej pracy, a to mogłoby doprowadzić do Nieuleczalnej depresji... 🌺
Wiem że niepożądane objawy to niby tylko początek leczenia, ale potem nie było lepiej. Zamieniłam się w robota. Antydepresanty to biznes dla mafii farmaceutycznych, a chciałam jeszcze dodać ważną rzecz: powodują łysienie i jadłowstręt, co nie jest mile, nawet dla osób otyłych. Ponadto po jednym z leków przeżyłam autentyczne załamanie nerwowe i były to najgorsze dni mojego życia. Pani Beato pani sposoby na depresję nigdy nie będą mile widziane w środowisku medycyny konwencjonalnej, bo nie przynoszą zysku finansowego, a z drugiej strony zwykłym ludziom wydają się zbyt proste i nawet nie chcą spróbować. Pozdrawiam i dziękuję, że jest pani wierna sobie.
Dla mnie przepięknie o depresji opowiadał ks. Krzysztof Grzywocz. Powiedział, że na ten temat napisano całe tomy. A i tak każdy gdzieś tam na końcu musi stanąćz pokorą, bo tyle różnych depresji co ludzi. I choć oczywiście można i trzeba! badać, aby coraz lepiej pomagać, to jednak człowiek jest tajemnicą i ciagle przed nami coś zakrytego. Gorąco polecam, nagrał na ten temat kilka płyt. A sama serdecznie dziekuję za przepiękne, wzruszające, osobiste świadectwo, które tak bardzo buduje. Serdecznie dziękuje!!!
Jak zwykle w punkt ❤
Pani Beato, wspaniale że Pani ten temat opisała na własnym przykładze. Brawo!. Czekam na kolejne odcinki.
Jeszcze dodam.. przeważnie na depresję zapadają ludzie bardziej wrażliwi , sensytywni.. kochani! to właśnie Wy macie możliwość dojrzeć więcej, odczuć, doświadczyć to powinniście wykorzystać ten potencjał jeżeli macie siłę dźwigać takie ciężary, i zamienicie sposób myślenia i postrzegania samego siebie to tę energię możecie wykorzystać na to czego w głębi serca pragniecie. Trzeba wstać z fotela zrobić pierwszy krok ponieważ wszechświat pomaga. ☀☀☀ depresja jest nie zgodą w was ..dlatego domaga się zmiany.
Bardzo mądry wniosek! Pozdrawiam cieplutko ,
Zgadza się ,osoby wrażliwe są na pierwszej lini ognia 😱
Przecudowny kolejny film , czuję i działam w życiu bardzo podobnie, sprawdziłam na sobie, ❤❤❤
“Wyszłam z niemocy i depresji, Ty też możesz” kupilam kilka lat temu. Czytałam i płakałam. Uświadomiła mi ogromnie wiele. Jestem wdzięczna 💪
Chciałam kupić tę książkę, ale kurczę nie mam pieniędzy na nią. Ciekawa jest
?
Dlaczego nikt nie mówi że depresję wywołuje także oddziaływanie innych ludzi znęcanie się psychiczne a nie tylko zmiany chemiczne w muzgu.Dzięki wiedzy także wydostałam się z depresji.
Wszyscy koncentruja sie na neuroprzekaznikach, a co z rola hormonow. Jak czlowiek jest kochany, akceptowany, to wydzielaja sie hormony szczescia, spokoju, bliskosci. Jak ktos sie zneca, czlowiek jest w przewleklym stresie, to gore biora hormony stresu: kortyzol adrenalina. Albo jak choruje tarczyca, co zwiazane jest z hormonami, to tez moze byc depresja. Chyba, ze te hormony oddzialywuja tez na neuroprzekazniki. Ale to wtedy moze wiekszy bylby sen zaczac leczenie od hormonow. A nie od wyrownywanie stezen serotoniny, z pakietem zaniku funkcji seksualnych, a za to tez sa odpowiedzialne hormony.
Jeszcze wzielabym pod uwage, ze czesto jest tak, ze w wielu przypadkach, to wlasnie zaburzenia lekowe prowadza do depresji( czyli lęk= brak milosci.
Mnie tez ciekawi co tam sie dzieje w mozgu, ze podczas zazycia antydepresantu jest wzmozony lek, czasem nie do wytrzymania. Potem przechodzi, a po odstawieniu znowu wraca ze zdwojona sila. Czy lęk jest czyms co sie da wyleczyc tabletka, skoro jest w nas naturalnie wpisany, a na wskutek wydarzen, warunkow zycia i nie zaspokajania potrzeb ( szczegolnie milosci), przechodzi w zaburzenia lekowe.
Dokładnie... Często samo odcięcie się od agresora/osoby lub osób znęcających się, może niesamowicie poprawić jakość życia. Depresja to tylko reakcja organizmu i psychiki na coś, co mu szkodzi i z czym nie może dać sobie rady. Po pierwsze, należy usunąć przyczynę, a dopiero potem ewentualnie leczyć.
Wspaniały wartościowy przekaz dla wszystkich kto był w depresji i dla tych którzy się borykają obecnie . Szacunek Pani Beatą. Pozdrawiam serdecznie 💗💗💗
Problem z lekarzami polega na tym, że działają na skutek a nie dochodzą przyczyny dolegliwości 🙄
Wspaniały, ważny i potrzebny film Pani Beato 💚👌💚👏
Dokładnie tak, w Polsce nie leczy się przyczyny tylko daje leki na skutki. Bo to łatwiejsze i lepiej opłacalne😔
Pacjent wyleczony to klient stracony.
Jestem lekarzem. Uważam se taki komentarz jest niesprawiedliwy. Lekarz nie jest od szukania przyczyn chorób psychicznych. Od tego są terapeuci i psycholodzy. Lekarz mize dociekać przyczyn jeśli ma przeszkolenie terapeutyczne. Wspomaga leczenie pacjenta lekami jeśli są konieczne. Moje dosiwedacznie jest takie ze wielu pacjentów lubi leki bo są łatwiejsze niż psychoterapia. Nie należy uogólniać stwierdzeń. Panie Beata słusznie mowi. Leki są do leczenia ciężkich depresji, łagodne depresje leczy się psychoterapia i jest ona równie skuteczna o ile nie bardziej. Pacjenta jednak tez musi chcieć:)
@@magdalenadrapella7714 macie jakies tam procedury, które zwykle sa tak idiotyczne, że mózg sie lasuje, nikt nie pyta jaka dieta, nie szuka niedoborów, a nawet laik czytając badania zauważa, ze jest w nich stwierdzone jednoznaczne powiązanie dostarczanie składników odżywczych i ich wchłanianie z późniejszym przełożeniem na funkcje mózgu produkcje dopaminy, serotoniny itp
@@magdalenadrapella7714 dlaczego wobec tego nie kierujecie pacjentów na psychoterapię że skierowaniem do specjalisty? Tylko na wszystko od razu pigułka - i nie chodzi mi tu tylko o psychiatrię. Uświadamiac że są na początek inne drogi a nie od razu chemia z całym arsenałem skutków ubocznych bo kto by czytał ulotki? To jest niesprawiedliwe!
Może nie miałam depresji,ale miałam momenty załamania.Miedzy innymi czytając Pani książki bardzo mi pomogły opanować nastroje jakie mi towarzyszyły. Dziękuję Pani za szczerość, bo to też leczy.Pozdrawiam i dużo siły.To wspaniale, że w życiu trafilam właśnie na Pania.❤❤❤🌹🌹🌹☘☘☘
Choruję na depresje, ja niestety, ale jestem na lekach. Myslałm, że bez leków sobie nie poradzę. Dużo z tego co Pani opowiada, też tak myślałam, że to coś że mną nie tak. Odkąd zaczełam pracę nas sobą trochę zaczełam to zmieniać, ale sama nie umiałam sobie ze wszystkim poradzić i przyszły kolejne traumy i pojawiła się depresja. Wiem, że dużo pracy przede mną, ale już dziś czuję się silniejsza. Dziękuję za to nagranie🙏, jest bardzo ważne i wartościowe. Cieszę się, że dużo znanych ludzi zaczyna mówić o tym otwarcie. Życzę wszystkiego dobrego dla Pani🍀✨
Dziękujemy bardzo za te filmiki.
Techniczne bardzo ładny wykład ale merytorycznie nie całkiem ścisły. Bez usunięcia przyczyny depresji, tzw. wychodzenie z depresji to tylko nauczenie się żyć z chorobą, która jest już znacznie mniej widoczna i nazywa się dyskretną depresją.
Rozpoznajemy ją między innymi po tym, że osoby te stają się ekspertami w dziedzinie DEPRESJI. Więcej informacji :
ua-cam.com/video/KtsXPJrqNQ8/v-deo.html
Jakby to podsumować tak najkrócej, w trzech słowach, to trzebaby powiedzieć wiara, nadzieja i miłość.
Bardzo wartościowy przekaz, dziękuję ♥️
Dziękuję za ten film. Rzeczywiście, to poczucie sprawczości sprawia, se odczuwa się lekkość, że można inaczej :)) Wszystkiego dobrego!
Beatko, niech Cię Bóg błogosławi. Wszystkie puzzle poukładają Ci się, gdy odnajdziesz i zaprzyjaźnisz się z Jezusem, jak z żywą Osobą, która zna Cię najlepiej i kocha niezmiernie, jak nikt inny.
Tego życzę Ci z serca.
Dołączam do życzeń dla Pani Beaty. Dopiero Bóg i głęboka relacja z Nim daje całkowite spełnienie. Reszta, odżywianie, wiedza, relacje z ludźmi, podróże, inne zwykłe sprawy lądują na właściwym miejscu. Dużo błogosławieństwa Bożego❤️🙏
Bardzo ciekawe podejście. A ja się zastanawiałam.,czemu biorąc leci czuje się nadal "w depresji" tylko bardziej "zamulona". Rzuciłam leki już dawno, bo nie widziałam różnicy. Próbuje się naprawić sama, choć jest to trudne. Wiem jedno - do leków nie wrócę
Wszystko ma drugie dno . Depresja nie należy do nas ( ją zachorwałam na nią z powodu braku wsparcia gdy dziecko mi zachorowało) poczułam, że nie mam praw takich jak wszyscy musiałam ukrywać przed pracodawcą , że mam chore nieuleczalnie dziecko . Brak wpływu na swój los powoduje depresję
Mam nadzieję że jest już lepiej u Ciebie.
Brawo Pani Beato, to bardzo trudny temat a Pani wyjasnia swoj punkt widzenia jasno i zrozumiale. Pozdrawiam Pania serdecznie i dziekuje za ten i inne filmiki.😊
Jesteś bohaterką w walce ze swoimi słabościami. Dobry przykład dla innych.
Takie filmiki powinni puszczać codziennie zamista wiadomości 😊
Pani Beato, z mężem borykamy się dokładnie z tym u niego o czym Pani mówi... dziękuję. Trudne mam myśli jak daleka droga przed nami, ale dziękuję za nadzieję ♥️
Ciekawa I mądra opowieść 🙏💙
Pani Beato jest Pani wspaniałą kobietą,, emanuje od Pani dobra energia, tak trzymać, Pani głos to balsam dla mojej duszy 👍🙂😍😘
Pozdrawiam
Prawdziwa depresja nie pozwala wstać z łóżka i na jakiekolwiek działanie dopiero leki na początku choroby pozwalają na złapanie równowagi i można wtedy odstawić leki.Zgadzam się , ze depresję powoduje wiele czynników zwłaszcza w najbliższej rodzinie...I nie każdy ma taką siłę przebicia...
Nie każdemu również pomoże terapia poznawczo-behawioralna. To nie jest jedyny rodzaj psychoterapii. Warto o tym wiedzieć i np. zanim stwierdzi się, że psychoterapia nie daje efektów, warto spróbować innych nurtów. Mnie pomaga psychodynamiczna.
Choroba mojej Mamy na depresję była trzymana w tajemnicy przed ludźmi jako wstydliwa.,jako kompromitująca rodzinę. Tata uważał Mamę za lenia. Nie wierzył w taką chorobę.