Mam doświadczenie zarówno z używaniem PL, jak i całkowitym zakazem używania PL na zajęciach. Uważam, że żadna skrajność nie jest dobra... a to co mówi Ania jest jak najbardziej prawdziwe (a dziś klientom zależy na czasie...), więc bądźmy realistami - są sytuacje, kiedy dobrze go użyć, ale wszystko pod kontrolą.
Nie wyobrażam sobie nie odnieść się do języka polskiego przy tłumaczeniu gramatyki. Przy okazji tłumaczenia zdania uczniowie sami dochodzą do zastosowania czasu, zwracają uwagę na charakterystyczne określenia czasu. Jest to szczególnie przydatne w klasach z różnym poziomem zaawansowania - daje większą pewność, że temat dotarł do wszystkich.
Dziękuję za ten odcinek. W stu procentach zgadza się to z moją filozofią uczenia. Dobrze, że to powiedziałyście :)
Mam doświadczenie zarówno z używaniem PL, jak i całkowitym zakazem używania PL na zajęciach.
Uważam, że żadna skrajność nie jest dobra... a to co mówi Ania jest jak najbardziej prawdziwe (a dziś klientom zależy na czasie...), więc bądźmy realistami - są sytuacje, kiedy dobrze go użyć, ale wszystko pod kontrolą.
Nie wyobrażam sobie nie odnieść się do języka polskiego przy tłumaczeniu gramatyki. Przy okazji tłumaczenia zdania uczniowie sami dochodzą do zastosowania czasu, zwracają uwagę na charakterystyczne określenia czasu. Jest to szczególnie przydatne w klasach z różnym poziomem zaawansowania - daje większą pewność, że temat dotarł do wszystkich.