Jako człowiek ponadsześdziesięcioletni NIE POTRAFIĘ wejść na przejście przed nadjeżdżający pojazd. Po prostu przez całe życie tak byłem wychowywany. WSZYSTKO SIĘ WE MNIE BUNTUJE wobec tego, co się stało w głowach pieszych po ostatniej kampanii medialnej. PROSTE wyliczenie szans pokazuje, kto przeżyje... I ZAWSZE BĘDĘ WCHODZIŁ NA PRZEJSCIE DOPIERO WTEDY, GDY wszystkie POJAZDY SIĘ ZATRZYMAJĄ LUB GDY oczywiście NIE BĘDZIE NADJEŻDŻAŁ ŻADEN POJAZD. A niech sobie na mnie kierowcy klną, żem łajza.
Obserwuję wielu starszych ludzi,między innymi z mojej rodziny, którzy uczyli mas jak należy korzystać z przejścia dla pieszych a dzisiaj wchodzą na pasy jak bezmyślne zombi.
Polska to dziki kraj , przepisy o ruchu drogowym ustalają ludzie co przemieszczają się limuzynami pod eskortą policji ,, na sygnale" . Co oni mogą powiedzieć o prowadzeniu pojazdów mechanicznych. To ta sama szkoła co ministra rolnictwa który żyta od pszenicy nie odróżnia. I za taką obszerną wiedzę biorą bezwstydnie miliony pensji.
Podobnie jak od lat jestem uznawany za idiotę, bo zawsze powtarzam, że jeśli jest wysepka powyżej jezdni po środku - mamy do czynienia z dwoma odrębnymi przejściami
Jest wyspa, dwa pasy w każdym kierunku. Gość wchodzi z lewej i zanim wejdzie na wyspę to przejedzie kilka samochodów, ale nie, jeb, stają i czekają nie wiadomo po co...
O tym wiedzą tylko prawdziwi kierowcy, którzy zapoznali się z przepisami. Ja już od trzydziestu lat znam te przepisy i jeszcze nie miałem z tym problemu. Pozdrawiam
Już od paru lat twierdzę że w PL jest Burdel prawny. Prawo stanowione jest niejasne. Źle to świadczy od kraju jeśli przepisy można interpretować w dowolny sposób. U bardzo lubią interpretację na 10 sposobów.
Pełna zgoda ad pierwszego zdania. Jednakowoż nie świadczy to źle o kraju, ale o tych, którzy to prawo ustanawiają. Bo kraj tworzą też zwykli ludzie. Na przykład ja. I Ty 🙂 Wszystkiego dobrego - nam wszystkim 🍀
@@peerelka9328 w jaki sposób tworzysz ten kraj? Jaki masz wpływ na jego kształt? Tylko nie mów mi o pseudowyborach bo przecież nie głosujesz na tych, na których chcesz a na tych których ci podstawiono.
horror jest nie dlatego, że takie mamy prawo czy przepisy, tylko dla tego, że społeczeństwo staje się coraz głupsze a dba o to obecna nowoczesność oraz media TVN, czy Polsat. Ludzie wyrzekają się tego co mieli od wieków, uciekają od Boga lepiej im z Diabłem. Wolą Tuska i afrykańską dzicz niż bogactwo, spokój i porządek, który gwarantuje PiS.
☝️🎯🎯🎯🎯👏👏👏👏👀👍 TJ. EFEKT INFILTRACJI WŁADZ I KORUPCJI WGM. DLA CELOWEJ DESTABILIZACJI TZW. PAŃSTWA BOLSKIEGO (TJ. REALNIE KRAJU BEZKARNYCH T.W. "BOLKÓW", "KETMANÓW" ORAZ AFERZYSTÓW, KONFIDENTÓW, ZDRAJCÓW I AGENTÓW U KORYTA+ Z KORZENIAMI CZOSNKOWYMI ITP.) NIESTETY! TRZYMAJMY SIĘ RAZEM I WSPIERAJMY ❤️🇵🇱 TO WKRÓTCE ZNÓW ODZYSKAMY NASZĄ WOLNĄ POLSKĘ! ☝️🇵🇱🤠🤝🤠🇵🇱✌️ POWODZENIA NAM I POLSCE! 🍀🍀🍀🎯🇵🇱❤🇵🇱🎯🍀🍀🍀 POZDRAWIAM Z BIAŁEGOSTOKU! A. B. 😎
żadnych interpretacji. interpretacje to można sobie zrobić obrazu w muzeum. w prawie jak w umowie ma być zapisane to czego się wymaga. mnie nie interesuje interpretacja. ja mam tylko nie robić tego co mam zapisane na kartce (w tym wypadku w kodeksie)
ale mamy kościół w każdej wsi i księdza pedofila jako wzór cnót , do tego polityków bez honoru i sąsiada na chama ochrzczonego udającego katolika. Tu jest ojczyzna ,czyli syf stworzony przez ojców , którzy nie chcą umierać a chca głosować .
@@alibabapirce9782 możesz sobie pomarzyć. W Polsce nie ma prawa precedensu to raz, a dwa jak dorośniesz i zaczniesz załatawiać sprawy w urzędach szybko przekonasz się że istnieje interpretacja prawa i przepisów i to nie tylko różna w różnych urzędach ale także w różnych okienkach w tym samym urzędzie.
Dzięki, 14 września mam sprawę w sądzie za nieustąpienie pierwszeństwa zbliżającemu się do pasów, ale ale ale, oczywiście we wniosku skierowanym przez policję do sądu jest tylko wzmianka o paragrafie a policja celowo ukryła dowody w postaci NAGRANIA VIDEO z interwencji i nie przekazała ich do sądu. A dla śmiechu wspomnę tylko, że okolice godziny 11:00 róg Grochowskiej i Zamienieckiej w Warszawie niedziałająca sygnalizacja świetlna a "Policja" bawi się w wyrabianie targetów mandatowych zamiast STANĄĆ NA ŚRODKU SKRZYŻOWANIA I ZACZĄĆ KIEROWAĆ RUCHEM. ŻENADA ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Aktualizacja. 14.09.2023 Odbyła się rozprawa i, i policjant się nie stawił - nie odebrał wezwania i co mu można zrobić. Za radami z komentów złożyłem wniosek o udostępnienie nagrania video z osobistego rejestratora policjanta. Ciekawe jakie będzie wytłumaczenie, że go nie ma, przypadkowe skasowanie, uszkodzenie sprzętu, a może ufoki uprowadziły rejestrator i żądają okupu w kamieniach ze świętego potoku. A teraz UWAGA zmienił się się zarzut, obecnie we wniosku o ukaranie jest napisane pieszy znajdował się na przejściu lub wkraczał na przejście. No i to już jest przegięcie. Bo ktoś tu kłamie i potwierdza nieprawdę we wniosku o ukaranie. Jako obwiniony złożyłem zeznania a następny termin sprawy to 09.11.2023. ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Aktualizacja 09.11.2023 Obwiniony został uniewinniony. Policjant nie rozróżnia - zbliża się do przejścia od wkracza lub znajduje się na przejściu , i rodzących się tego skutków prawnych. I tak, policja nie dostarczyła nagrania z interwencji boooo, je skasowała. ( proszę poczekać z komentarzami do uprawomocnienia się wyroku ) Jak wyrok będzie prawomocny to opiszę ze szczegółami CYRK, ale nie w sądzie (tu pełna profeska) tylko w Policji. A naprawdę jest co opisać i będą fajerweki. TUTORIAL krok po kroku co zrobić w takiej sytuacji już się pisze.
Żeby kierować ruchem to trzeba się znać. Inaczej może być problem z zatrzymywaniem jak to pokazała policjantka. Kierowca nie zrozumiał ale to jego wina.
nie do końca zdaje to egzamin przy przejsciu przez jezdnię na schodzeniu z wysepki, bo samochody nadjeżdżają z prawej. W lewo, w prawo, w lewo i na przejscie i buuuuum.
@@dv8ug No właśnie nie. Polski PoRD jest przeładowany wyjątkami (a do tego nie wszystkie błędy zostały wyłapane) - w porównaniu do niemieckiego StVO (w którym prawie nie ma wyjątków) to jakaś opasła księga. Po czym okazuje się, że wyjątków jest więcej niż sytuacji, w której dany zakaz obowiązuje.
Od miesięcy zastanawiam się co jest właśnie grane. I dzisiaj trafiłem na ten kanał. Za każdym razem powtarzałem że pieszy zbliżający się do przejścia nie wchodzi na nie. Ale przez zachowanie mediów i policji strach przejechać przez pasy i człowiek stoi jak osioł czekając nie wiadomo na co. Dzięki wielkie za materiał.
Dlatego w Polsce jest tyle potrąceń na pasach. W mediach wmawiają ludzią, że są niezniszczalni na pasach. Mnie uczono, że o własne bezpieczeństwo najlepiej zadbasz sam, a nie kto inny.
A jeszcze im wmawiają że mają pierwszeństwo wszędzie nawet jak lezą na szaro. 13 milionów ukropów nam wsadzili za dużo jest teraz samochodów a więc chcą polaczków przesadzić na rowerki a ukropy będą wozić sie ekstra brykami za pieniądze tych samych polaczków.
W szkole uczyli przed wejściem na pasy spójrz w lewo w prawo i znów w lewo teraz uczą masz całkowite pierwszeństwo przed wszystkimi a prawa fizyki się nie zmieniły.
To jest czysta prawda. Ludzie po zmianie przepisów zrobili się supermenami a potem płacz, że nogi i ręce połamane. Do tego dochodzi absurdalna ilość przejść dla pieszych
Dziękuję za ten materiał i dotychczasowe rzetelne i wiarygodne filmy. Szacunek dla Pana za merytoryczną pracę i wkład w uświadamianie kierowców ale i pieszych. Niestety żyjemy w bandyckim kraju, w którym poli/milicjanci są tacy jacy są, dla nich liczą się zwykle limity wystawianych mandatów, więc wyposażcie się w rejestratory jazdy. Naprawdę ta inwestycja potrafi się zwrócić bardzo szybko.
Ja tego totalnie nie rozumiem. Za każdym razem jak mijam takie przejścia to oczami wyobraźni widzę śmierć. Dla mnie to totalny absurd takie przejścia. Na Śląsku w Mikołowie na takim przejściu jak zginęły 2 dziewczynki to zamiast świateł zrobili na przejściu.... fotoradar!!! Brawo!!!!
Albo na takiej dwupasmówce skręt w lewo ( bez sygnalizacji świetlnej). Wspaniały wynalazek. Wyprzedzasz auto lewym pasem a w oddali na twoim pasie stoi auto gotowe do skrętu w lewo. Np okolice Ustronia gorskiego
W tym szaleństwie, jest metoda. Obywatel ma być zdezorientowany i niepewny, a w efekcie wystraszony. "Historia antykultury" Krzysztof Karoń. Jeżeli Pan jeszcze nie czytał, to polecam. Każdy inteligentny człowiek, powinien tę książkę przeczytać.
W lipcu miałem taką sytuacje ze dojeżdżając do skrzyżowania przede mną chodnikiem szły dwie młode dziewczyny z nosami w telefonach. Szły wzdłuż krawędzi chodnika i gdy doszły do pasów porostu skręciły i weszły na pasy. Szły tyłem do mnie i w ogóle się nie zatrzymały ani nie sprawdziły czy coś nie jedzie, porostu szły chodnikiem i nagle weszły na pasy bez sygnalizowania swojego zamiaru. Na szczęście dla nich spodziewałem się ze mogą odwalić taki numer i zmniejszyłem prędkość. Mnie w szkole uczono ze przed pasami trzeba się zatrzymać i sprawdzić czy coś nie jedzie a tu wchodzą sobie na pasy jak by były niezniszczalne.
Co ty niedzielny kierowca? Ja mam takich sytuacji co dziennie kilka razy. Leżą gały wlepione w telefon bo ktoś dał im like i buch na przejście walą. Po co maja się patrzeć czy coś nie jedzie TVP i PIS powiedziały że to kierowcy mają za nich patrzeć się. Facebook tak samo ze swoimi botami i trollami. Którzy specjalnie dezinformują ludzi.,
No wreszcie ktoś wyłożył kawę na ławę! Brawo! To powinno być pokazywane jako ogłoszenie społeczne w telewizjach. Ludzie nie znają przepisów - zarówno kierowcy jak i piesi. Tym bardziej piesi...a potem "ło matko zabili na przejściu"!
Ja również dołączę się do podziękowań. Tylko co z tego wynika.....ano niestety niewiele. Wiedza niby poszerzona, ale Sąd i tak zinterpretuje tę wiedzę, jak będzie mu się żywnie podobało.
@@gregorygregory8241 Nie masz dobrego adwokata to czerwony sąd winę ci przybiję. W kwestii sądów i milicji nic od lat Stalina się nie zmieniło. Tak uważam.
To ja już nic nie wiem. Widziałem takie sytuacje gdzie policja mało nie spaliła opon zawracając za kierowcą, który nie przepuścił pieszego zastanawiającego się czy chce przejść czy raczej pójdzie dalej chodnikiem. Z drugiej strony dochodzi do takich sytuacji że kierowca na drodze z 2-3 pasami ruchu (w przeciwnych kierunkach)zatrzymuje się widząc pieszego wchodzącego po lewej stronie na pierwszy pas. Kierowcę od pieszego oddziela co najmniej 3 pasy ruchu i wysepka. Aż prosi się żeby wjechać w zad takiego auta bo kto by się spodziewał że przepuszcza pieszego idącego po pasach jeszcze przed wysepką. Oj trzeba myśleć o wideo rejestratorze w aucie . Jak zawsze świetny materiał!😀
Nigdy, ale to nigdy nie wtargnąłem kierowcy pod koła. Zawsze się zatrzymuje przed przejściem i obserwuje, a jak ktoś mnie już puści, to i tak się rozglądam na boki. Ludzie dbajcie o swoje zdrowie i życie.
@@jackblack2214 powiedz mamie, tacie, żonie, dzieciom,że mają pierwszeństwo na przejściu i żeby w Pierre dala li się prosto pod auto na przejściu bo mają pierwszeństwo. Tylko potem nie płacz.
Z własnego doświadczenia, byłem w podobnej sytuacji jak na filmiku i jak powiedziałem że nie przyjmuję mandatu bo pieszy był poza przejściem i moim zdaniem nie było takiej potrzeby panowie po chwili zrezygnowali 🤷♂️
Inni by nie zrezygnowali i sprawa by poszła do sądu. W Stargardzie by sprawę uwalili (ciekawe jak długo, bo postanowienie zaskarżono), w Piotrkowie byś dostał grzywnę.
@@HermanKoszarek To szykują się ciekawe czasy, bo ja np. czasami mam chęć zamalować kogoś w japę. Nigdy tego nie zrobiłem, nawet nie wykonałem takiego ruchu ale wg sądu powinienem iść siedzieć na kilka lat.🤣
@@patapatatai3429 Nie. Wystarczy, że jeśli coś dla kogoś jest niejasne, to niech zapozna się z opiniami prawników w tym zakresie i stosuje się do nich, a nie wypowiedzi internetowego randoma. Jeśli poprzez internet to najlepiej na jakiejś wiarygodnej stronie, a nie jako komentarz po czymś, co może napisać każdy. Sam jestem dobrym przykładem. Jestem prawnikiem. Ale Ty niby jak to miałbyś zweryfikować? Jeszcze z takim nickiem - Herman Koszarek. No litości. Z Twojego punktu widzenia mogłem napisać prawdę, ale równie dobrze nie. Nie da się tego sprawdzić. Przecież równie dobrze mógłbym sobie założyć konto "Andrzej Zoll". Albo "Julia Przyłębska". Po prostu po takie coś lepiej wejść na wiarygodną stronę.
To teraz jeszcze trzeba zrozumieć termin "ustąpienie pierwszeństwa" (art 2 pord), bo jak byk z niego wynika, że można spokojnie przejechać za lub przed pieszym znajdującym się na pasach, jeżeli nie zmusi go to do zmiany prędkości lub zatrzymania.
Dziękuje za kolejny bardzo ciekawy i ważny materiał. Czy mógłbyś zrobić także materiał o rowerzystach na przejściach / przejazdach, lub ogólnie o tym co wolno rowerzystom a czego nie. Sam czasem jeżdzę na rowerze i chyba nam wszystkim przydałoby sie odświeżyć i zaktualizować wiedzę odnośnie przepisów. Z góry dziękuje!
Moze zacznijmy np. od tego , gdy droga rowerowa przecina jezdnie (często wzdłuż pasów dla pieszych które są obok) to taki "rowerzysta" NIE MA pierwszenstwa przed nadjezdzajacym pojazdem gdy znajduje się PRZED ulicą .Bedzie miał jesli pojazd skręca w boczną uliczkę , lub gdy bedzie już NA ulicy. Ilu z rowerzystow zna ten przepis ??
wygląda na to, że z rowerzystami na przejazdach jest dokładnie tak jak z pieszymi a nawet chyba są w jeszcze słabszej pozycji. Zbliżający się do przejścia nie jest wjeżdżającym. Ponadto, nie ma pierwszeństwa jako wjeżdżający, tylko dopiero jak jest na przejeździe. Chyba, że znaki to zmieniają.
Po skierowaniu przez policję wniosku o ukaranie po odmowie przyjęcia mandatu Sad wydaje wyrok w trybie nakazowym bez rozpoznania. Od tego wyroku można się odwołać w ciągu 14 dni i wtedy sąd już wyznacza normalna rozprawę. Taka procedura.
Co by nie było, nic już nie zmieni wypranych mózgów pieszych którzy uwierzyli premierowi że są nieśmiertelni. Piesi od czasu zmiany przepisów naprawdę stali się debilami i wchodzą, wbiegają, bez rozglądania się lub z nosem w telefonie prosto pod nadjeżdżajacy samochód. I niech mi tu nikt nie pieprzy że to wina kierowców tylko, bo jeżdżę autem na tyle długo by widzieć różnice w zachowaniu pieszych po czerwcu 2021, przedtem takie sytuacje by pieszy bez rogladania się wskakiwał prosto pod koła praktycznie nigdy sie nie zdarzały!!!!!!! Obecnie każdy mój wyjazd na miejskie ulicę obfituje w nieśmiertelnych pieszych którzy za nic mają prawa fizyki i bezpieczeństwo, bo premier wmówił im że auto się musi zatrzymać
Dobrze prawisz !! Od czasu wprowadzenia tego KRETYŃSKIEGO przepisu szerzy się wśród pieszych i rowerzystów epidemia debilizmu. Sam jestem i kierowcą i rowerzystą i pieszym również , i z jednej rzeczy zdaję sobie sprawę : przepis nie zwalnia mnie (nikogo innego zresztą też) z używania MÓZGU. Cmentarze są pełne takich co to ,,byli na prawie"...
Świetne to kategoryzowanie. Posortuj społeczeństwo pod swój szablon. Czy samodziarze czy pedalarze czy pieszarze to dalej ci sami idiotyczni ludzie. Twoje braki potwierdza twa wypowiedź. Ludzie wskakują ci na pasach pod koła. Chcę to zobaczyć.
Prawodawca powinien być pociągnięty do prawnej odpowiedzialności!W dużym stopniu przyczynił się do zdarzeń drogowych.Ktoś powinien zaskarżyć tą ustawę!!!!POZDRO PL!!
Jak zawsze w punkt. Co do ilości mandatów w roku 2021 vs 2022 przypomnijmy tylko że w 2021 policja w Polsce była zajęta wystawianiem mandatów za niemanie masek "przeciwwirusowych" na ulicach czy w okolicy sklepów spożywczych bo się bardziej opłacało a w 2022 kiedy "pandemia" się skończyła zmienili stanowisko a część była zajęta czynnościami "wojną na ukrainie".
W maju stuknie mi 70 i żyję też dla tego że 50 lat wstecz zacząłem stosować sposób na 100% przeżywalność - przechodzę przez jezdnię za jadącym samochodem (chyba że cofa) a to co teraz mamy poza terroryzmem ze strony policji jest totalnie nie ekologiczne - auto musi się zatrzymać a potem rozpędzić co generuje dodatkowe co2 i pył z tarcz hamulcowych - wniosek - przechodzimy za samochodem a na bardziej ruchliwych przejściach sygnalizacja na przycisk. Pozdrowienia Andrzej Wróblewski Kraków
A wystarczyło dać jeden zapis. Pieszy lub rowerzysta zblizający się do przejścia (przejazdu dla rowerów) ma obowiązek zatrzymać się i dać czas kierowcy na zatrzymanie pojzadu. Koniec kropka. Niech sobie mają pierwszeństwo ale niech nie skaczą pod auta, które często nie mają szans wychamować.
@@janlob8920 pieszy powinien brać pod uwagę, że auto z dozwolonej prędkości 50 km/h zatrzymuje się po około 28 (info z googla) metrach i to tylko pod warunkiem, że kierowca błyskawicznie zareaguje. Każde wejście pieszego na pasy kiedy auto jest bliżej to wtargnięcie lub próba samobójcza. A 30 metrów to spory dystans. Jednak media w Polsce stworzyły narrację, że pieszy to święta krowa i może wszystko. Sam jestem kierowcą i mam z tym przepisem ból d... Bo wiem jak działa represyjna policja w Polsce. Dla przykładu ostatnio jeździłem rowerem. Przeszedłem przez pasy i stałem odwrócony tyłem do pasów sprawdzając nawigację. Byłem w ciężkim szoku, że kierowcy, których nawet nie widziałem zatrzymywali się. Bo skąd u diabła kierowcą ma wiedzieć czy pieszy chce przejść czy tylko dłubie w nosie? A przepis mówi wyraźnie. Pieszy ma zachować szczególną ostrożność. A pierwszeństwo ma tylko kiedy rozpoczął wchodzenie lub już kiedy znajduje się na pasach. Z tym że jeżeli zrobi to przed rozpędzonym autem to powinien zapłacić za naprawę auta, swoje leczenie, i za uszczerbek na zdrowiu psychicznym dla kierowcy.
@@mariusz07 po jajco. spodziewac sie ma tam pieszych a nie samobojcow - kierowca moze sie zagapic, hamulce moga sie popsuc, jedno auto moze wjechac drugiemu w dupe i wepchnac je na pieszego ktory wszedl na przejscie. Milion przypadkow. Pieszy powinien sam dbac o swoje bezpieczenstwo i poczekac az auto sie bedzie zatrzymywac albo juz zatrzyma. Kierowca widza czekajacego na przejscie powinien sie wtedy zatrzymac i przepuscic. Jesli ktos chce uzalezniac swoje zdrowie/zycie od przepisow i od tego ze 'kierowcy muszą' a 'mi pieszymu sie nalezy' to gratulacje - selekcja naturalna zrobi swoje
W polskim prawie nie ma prawa precedensu, więc to co jeden skład sędziowski umorzy, drugi może rozpatrzyć na niekorzyść kierowcy (przypadek sprawy PrzPrz i sprawy z Piotrkowa o której mowa w filmie i dwa różne skrajne wyroki). Druga sprawa, przepisy stworzone są w taki sposób, że dają możliwość lawirowania między nimi, kwestia tylko i wyłącznie tego na jak bardzo dobrego "papugę" cię stać. Głupotą jest też przerzucanie całej odpowiedzialności na kierowców, którzy mają obserwować swoją drogę, patrzeć na znaki drogowe, obserwować otoczenie drogi, innych uczestników ruchu i jeszcze często myśleć za pieszych, rowerzystów i hulajonanistów. A zarządcy dróg zadowoleni, bo zamiast dbać o same drogi i ich infrastrukturę to zawsze można znaki postawić (kolejne do kolekcji), jak dziury w asfalcie to ograniczenie prędkości itd
Taaa, a jak się wpierdolisz w dziurę to znów fela do prostowania a jak alu do na śmietnik. Czasem zawiasy również w pip. Fakt, kierowca ma gorzej ef równa sie em fał kwadrat przez 2 i dupa.
Dokładnie tak jest. A teraz najlepsze: w przypadku pojazdu skręcającego w lewo (prawidłowo sygnalizującego ten skręt), który jest wyprzedzany BEZPRAWNIE (bo PoRD zakazuje takiego manewru) z lewej strony przez inny pojazd, najczęściej policja i sądy niższej instancji wskazują jako winnego kierowcę pojazdu skręcającego. Ale jeśli ten jest uparty (i ma pieniądze) oraz sprawa dotrze do SN, to jest on uniewinniany, gdyż (cytuję): "kierowca skręcający w lewo nie musi się patrzyć w lusterko wsteczne, albowiem powinien być skupiony na ustąpieniu pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z naprzeciwka". Dlatego w naszym kraju, przy identycznych przesłankach, nigdy nie wiesz, jaki zapadnie wyrok.
@Szucik078 Poproszę o sygnaturę tej sprawy z II instancji. I proszę odpowiedzieć na pytanie dlaczego w takim razie wyrok ten figuruje w bazie orzeczeń sądowych jako prawomocny?
Ano kiedyś to było, rodzice uczyli żeby się trzy razy rozglądać przed wejściem na przejście, teraz wszyscy się pchają na tą drogę jak święte krowy, ja od wielu znajomych właśnie słyszę, w internecie też można wiele komentarzy przeczytać, że pieszy ma bezwzględne pierwszeństwo, bez sensu, ja zawsze powtarzam, że nawet bezwzględne pierwszeństwo nie daje nieśmiertelności i chyba lepiej poczekać 30 sekund niż zginąć.
@@mariusz07 Uczą czy nie uczą, co chwilę widzę jak jakaś madka i bombelkiem przebiega nawet nie na pasach, czasami na czerwonym albo bez patrzenia czy nic nie jedzie, także co z tego, że w przedszkolu nauczą skoro mamusia robi inaczej. Oczywiście są też tacy co robią tak jak trzeba i jest ich zdecydowanie więcej no ale musimy zwracać uwagę na tych którzy robią źle bo to oni są największym problemem.
@@pseudokulturysta, no i co z tego? Czy wcześniej wszyscy przechodzili wzorowo? Piesi na pasach przechodzą nieprawidłowo od dekad. Dlatego coraz częściej robi się płotki itp. Ja miałem już zasieki dla pieszych przy szkole w latach 90 ubiegłego wieku. A teraz mało że dzieci uczą jak przechodzić to jeszcze uczy ich "rogatek" żeby powiedzieli tacie żeby zatrzymał się na przejedzie kolejowym.
@@mariusz07 Ja mówię o tym co z mojego punktu widzenia aktualnie dzieje się na drogach i o tym co widziałem kiedyś odnosząc się do materiału pod którym umieściłem komentarz, a materiał informował również o tym, że media rozdmuchały błędne zrozumienie przepisów, że pieszy ma pierwszeństwo :) Oczywiście, że kiedyś również ludzie wchodzili pod koła, zawsze będą to robili z tym, że wtedy robili to tylko i wyłącznie z głupoty a teraz część odpowiedzialności spada również na media o których wspomniałem wcześniej "bo kierowca ma obowiązek się zatrzymać" nieistotne, że może nie widzieć pieszego lub warunki na drodze na to nie pozwalają (w materiale 11:48 był filmik który doskonale to obrazuje, chociaż tam pieszy nawet nie zadał sobie trudu żeby się rozejrzeć, w filmiku następnym również tak jakby myśleli, że są świętymi krowami)
najgorsze że jak zawsze ścigają kierowców ale jak święte krowy z nosem w modlitewniku wchodza na przejście a czasami nawet nie na przejście pod auto bo przecież nie można z pauzować tik taka to nawet nie upomną :D
@@jacekmazurkiewicz4327dlatego głowę mam od myślenia a nie noszenia czapki. Dlatego to ja zapewniam sobie bezpieczeństwo na drodze, a nie jak święta krowa wchodzę pod koła samochodu. Tego również uczę moje dzieci, bo co mi napiszą na pomniku jak jednak mnie ktoś rozjedzie? Nie Bóg tak chciał tylko idiota miał pierwszeństwo!!!!
Ta merytoryczne - pan dziennikarz prostacko zapomniał że jest wyrok innego sądu, który ustalił zupełnie co innego. Zresztą nie pierwszy raz pan dziennikarz opowiada kocopoły.
@@Belormoroth Generanlie mówię o całokształcie pana dziennikarza... to nie pierwszy raz kiedy opowiada klick-bajtowe kocopoły. Bo akurat jakiś sąd taką a nie inną decyzję... jak sprawa dojdzie chociaż do sądu drugiej instancji będziemy mogli podyskutować dalej.
@@rstroz01 wszystko spoko tyle ze argumentacja tamtego sadu jest sprzeczna z jakakolwiek logika bo jak mozna stwierdzic ze pieszy stojacy to pieszy wchodzacy? To jak powiedziec ze ktos kto spal na tylnym siedzeniu zaparkowanego samochodu kierowal po spozyciu. Co do caloksztaltu kanalu to jako staly widz nie moge sie zgodzic.
Bardzo dziękuję za to rzeczowe wyjaśnienie. Od tych przepisów to już człowiek dostaje palpitacji serca na samą myśl poruszania się po mieście wśród przejść dla pieszych i rowerzystów. Pozdrawiam.
PoRD jest luźnym zbiorem paragrafów, które mogą stać w sprzeczności ze sobą i podlegają interpretacji, przez co nigdy nie będziesz pewny wyroku. W tej sprawie również: inny sąd może wydać sprzeczny z tym wyrok i też to będzie wyrok ważny.
Dawniej tłumaczono od dziecka iż zanim wejdziesz na przejście sprawdź dokładnie czy coś nie jedzie i lepiej to coś przepuść a nie pchaj się pod koła. A ruch pojazdów był 100x mniejszy niż obecnie. Teraz ludzie nie patrzą tylko przechodzą i czasem kończy się to tak jak się kończy czyli smutno. Samochód w miejscu nie stanie.
@@krzysztofczaraj170 , to nie ma nic do rzeczy ile aut było. Było mniej aut, ale też mniej dróg i mniej ludzi, więc na jedno wychodzi. Polecam sobie zerknąć na stare filmy dokumentalne, to się przekonasz że korki były już w latach 70tych.
Dla ścisłości. Panie Pawle, w odrzuconych projektach 48 i 803 była mowa o pieszym oczekującym. Pieszego zbliżającego się do przejścia w ogóle nie uwzględniano.
Uwielbiam jak to działa w Szwajcarii, kiedy pieszy podchodzi do przejścia sygnalizuje, że chce przejść a kierowca wskazuje gestem, że go widzi i może śmiało przechodzić. To działa! Ale bezpieczeństwo wymaga by wszyscy uważali na siebie nie tylko kierowca który z resztą ma najmniejsze pole widzenia.
Otóż to. Od kiedy zmieniły się przepisy tak właśnie staram się robić i w 97% przypadków spotykam się z doskonałym zrozumieniem wśród "pieszych wchodzących"... niestety... to wszystko na nic gdy zdarzą się święte krowy, które albo ani nie popatrzą tylko z automatu wkraczają albo - co gorsza - robią to wgapione w srajfona (opcjonalnie jeszcze ze słuchawkami na/w uszach) 🙄
@@rafabiaek5398 mieszkam tu ponad dwa lata i widze codziennie ale jakie ma to znaczenie. To nie jest tak, że za każdym razem i każdy tak postępuje ale jest to ogólnie przyjęta reguła, sam jako kierowca kiedy widzę pieszego wskazuje gestem pieszemu, że go widzę, czasem pieszy wskazuje. Chodzi że tutaj jest widoczna komunikacja pomiędzy użytkownikami ruchu. Porównując do Polskich warunków w Szwajcarii jeździ i chodzi się znacznie bezpieczniej, taka moja obserwacja.
Tak samo jest w Londynie, pieszy czeka żeby samochód sie zatrzymał dopiero zaczyna przechodzić przez ulicę, często podniesie rękę w geście podziękowania .
Za ten filmik masz suba, bo mnie już krew zalewa jak sam od zawsze muszę użerać się z tumanami, tłumacząc im, że pieszy nie ma bezwzględnego pierwszeństwa przed pojazdem.
Skalą upadku dziennikarstwa w Polsce jest zapraszanie nawiedzonych blogerów pod szyldem ekspertów. Ludzie bez żadnego dorobku naukowego i zawodowego w danej dziedzinie (pokroju panów Z od BRD czy W od klimatu) są pokazywani jako wyrocznie.
dodał bym do tego "eksperta" z Krakowa... nagrywa jedź bezpiecznie czy jakoś tak... też wygaduje stek bzdur, a potem wypowiadają się tacy, przez niego ukształtowani "znffcy": bo ich guru tak powiedział i to jest święte...🤦♂
@@setus0515 ja bym tego pana do jednego rzędu z tymi dwoma nie wkładał, bo jednak nie można mu odmówić obiektywnego dorobku w dziedzinie BRD. Natomiast inną sprawą jest jego zacietrzewienie ideologiczne i nieuwzględnianie innych stron sporu. Na przykład, bardzo chętnie chwali rozwiązania drogowe w Hiszpanii mówiąc, że zagranicą to lepiej, a my dzikusy. No to jak się powołujemy na zagranicę to konsekwentnie, także na inne kraje. Mi znacznie przyjemniej chodziło się pieszo w Niemczech, Wielkiej Brytanii czy Australii gdzie możesz przejść wszędzie, tylko masz uważać. Za to tego pana nie lubię, za wybieranie przykładów, które mu pasują pod tezę.
@@Bevierr Ciekawe co by powiedział, jakby go zapytać, czemu liczba wypadków drogowych (z obrażeniami) w Hiszpanii jest dwa razy większa w przeliczeniu na mieszkańców, skoro jest tam tak świetnie? :D
@@damianboj3809tak sprawdziłem na szybko np. Za rok 2021 polska 2245 a Hiszpania 1508 - więc co ty p..dolisz cymbale ? 😅 ciebie tłuc po łbie powinni książką do matematyki.
To jest problem w zasadzie tak już zakorzeniony, że wydaje się nie być odwrotu. Dotyczy to prawie wszystkich dziedzin poruszanych w mainstreamie. Zrezygnowałem z telewizji jakieś 2,5 roku temu, bo nie dość, że programy lecą już tylko w przerwach od reklam, to jakość wywiadów, relacji i programów w 90% szorowała po dnie, a znalezienie tych jakościowych pozostałych 10% graniczy czasem z cudem. Lepiej wyłączyć odbiornik i zająć się czymś konstruktywnym.
Dzięki za ten jakże ważny odcinek. O ile pamiętam już parę razy wspominałem że przepisy to nie poezja i nie powinno być miejsca na dowolną interpretację. Mam nadzieję że kolejne wybory parlamentarne pozwolą coś zmienić a nie tylko dodać kolejny socjal i podatki, opłaty daniny czy abonamenty.
@@PiotrPilinko ależ nasze prawo było pisane przez specjalistów. Dlatego jest tak zawiłe i mało przejrzyste dla szarego obywatela. Jednocześnie pozwala lawirować między przepisami "wybrańcom"
Chyba nie widziałeś jak wygląda u nas proces tworzenia przepisów. Zazwyczaj przygotowują je urzędnicy według swojego widzimisię, brak analiz oraz konsultacji społecznych. Finalnie w parlamencie lecą ustawy przez maszynkę wyborczą gdzie posłowie mają głosować jak im partia powie. Bez rewolucji i odrzucenia całego systemu nie widzę perspektyw żeby tę patologię zmienić. @@ShinIkari
No i właśnie. W tej chwili to ludzie spacerujący chodnikami mają pewność tego pierwszeństwa do tego stopnia że coraz częściej zauważam jak idąc wzdłuż jezdni nagle robią krok na jezdnię a roweżyści to już wogule mają chyba 7 żyć. Nawet nie spojżą co dzieje się na jezdni - bo mają pierwszeństwo i nikt mi nie powie że wyolbrzymiam bo dużo jeżdżę w ruchu miejskim. Co prawda jest to mobilizacja umysłów kierowcy, ale jest jeszcze zasada ograniczonego zaufania a tu niebezpieczeństwo wzrasta kilkukrotnie. Zdaje się że chyba nie taki jest cel. Bo tutaj to widać tylko wzrost przychodów z wykroczeń jest głównym celem Pozdrawiam Pana prowadzącego za ciekawe materiały
Tak to jest jak tworzy się prawo na slajdach z power pointa, a swoją drogą to nie pierwszy raz jak smerfy odwalają taki numer i wykorzystują swoją uprzywilejowaną pozycję, mandaty za maseczki, mierniki prędkości iskra zakrzywiające czasoprzestrzeń, niezgodne z ustawą prowadzenie pomiarów prędkości, ciekawe że żaden z tych prokuratorów nie zainteresował się tym, no ale tak jest jak ludzie utożsamiają się z systemem a nie wartościami
Super ze ten temat pan poruszył, brawo. Z innej bajki jest przejście dla pieszych na drodze rowerowej, nie wiem czy to jest w pana kręgu zainteresowań ale temat też ciekawy.
Kwintesencja dyktatury: Karać byle kogo, za byle co i byle jak, wymusić na jednej grupie odpowiedzialność za błędy innej grupy, wprowadzać strach, niepewność i podziały społeczne, żeby społeczeństwo samo ze sobą walczyło i nie patrzyło władzy na ręce. Przy okazji zarobić na bezpodstawnych mandatach, żeby opłacić łapówki wyborcze w postaci plusów
Wolne od czego? Zwolnić Najsztuba bo nie mogli określić prędkości z jaką 70 letnia babcia z laską wtargnęła na przejście, ale wymierzyć karę 700 tysięcy kary Kaczyńskiemu za słowa, że Sikorski dopuścił się zdrady dyplomatycznej i zwolnić z odpowiedzialności pisarza który wyzywa oficjalnie prezydenta kraju od debila. O taką wolność ci chodzi czy o jakąś inną?
Mało tego, przejeżdżając przez przejście na którym znajduje się pieszy, a którego nie zmuszamy do: zwolnienia, przyspieszenia kroku lub zatrzymania się, nie popełniamy ŻADNEGO wykroczenia!
Co mają powiedzieć policjanci? Ano nic. Na ich szczęście postępowanie mandatowe działa u nas tak, że gdy obwiniony przyjmie mandat wystawiony za czyn będący wykroczeniem, to już nie jest istotne co ten człowiek faktycznie zrobił. Przyjął to przyjął, pobite gary, nikt nie będzie sprawdzał jak było naprawdę. Jak Cię rano obudzi policjant i zaproponuje Ci mandat za to, że minutę temu przekroczyłeś prędkość o 40kph a Ty w porannym roztargnieniu ten mandat przyjmiesz i podpiszesz to już koniec, nikt nawet nie zapyta czy Ty w ogóle masz prawo jazdy. Media też nie zamilkną, bo mają kasę z tego że "afera się kręci", jakakolwiek. Wiem że to truizm, ale chyba często o nim zapominamy. Media można najwyżej olać, nic innego bezpośrednio na nie nie zadziała. Ale tak, trzeba też prostować pierdoły jakie one głoszą, o ile mamy w tym jakiś interes.
@@lukaszkwarciak7901 tak, i odwołanie zostanie uwzględnione jeżeli mandat wystawiono za czyn nie będący wykroczeniem, np. za przejście na zielonym świetle. Inaczej, czyli jeżeli czyn opisany na druku jest klasyfikowany jako wykroczenie (przejście na czerwonym), twój wniosek zostanie odrzucony. Bez rozpatrywania czy faktycznie popełniłeś ten czyn czy nie.
No i ma Pan następnego fana, a miałem " tylko wejść i wyjść"😂😂, dodam tylko jeszcze jedno, " zebr" jest za dużo, jadąc po miescie i co 10 metrów mijajac przejście po pewnym czasie przestajemy zwracać na nie uwagę
Fajnie, że wyjaśniasz jakie są obowiązki kierujących względem pieszych na przejściu - rzeczywiście, ogólnodostępne media przedstawiają sytuację w zupełnie inny sposób. Zastanawia mnie natomiast ten filmik - tak 'na oko' nie wydaje mi się, żeby kierowca zwolnił przed przejściem jak wymaga tego Art. 26
no niestety jest u nas brak kar dla sfera państwowej, urzędasy, policja, straż miejska itd maja eldorado, nie ważne co zrobią. Nawet jak wyrok sądu będzie że niesłusznie ktoś jest ukarany, ten co karę dał jest święty.
Policjanci karzą bo tak przepis zinterpretowano i tak ich przeszkolono. Przepis nie jest do końca jasny, ten sąd go tak zinterpretował, inny może zinterpretować inaczej bo w Polsce nie ma prawa precedensu jak w systemie anglosaskim. Jeśli w całym kraju mandaty nakładane są jednakowo, to oczywistym jest, że wszystkie komendy dostały jedną interpretację (z ministerstwa?) i policjanci zostali jednolicie tak właśnie przeszkoleni. Trudno ich za to karać.
@@VEKYR900 tu dobrym przykładem jest twórca kanału Audyt Obywatelski... w jednym z odcinków filmował z miejsca publicznego PGE Toruń (zgodnie z prawem), wyskoczył prezes i zaczął zakazywać filmowania, wezwał policję, ta bez żadnej podstawy prawnej próbowała Audyt wylegitymować, ten się nie zgodził... "policjanci" zabrali go na komisariat w celu sprawdzenia danych... Audyt złożył skargę na bezpodstawne zatrzymanie... sprawa trafiła do sądu, sąd wskazał, że niebyło podstaw do legitymowania, więc zostały przekroczone uprawnienia... a policja, po przegranej sprawie, skierowała wniosek do tego samego sądu, o ukaranie za nieudostępnienie danych podczas bezpodstawnego legitymowania... 🤦♂oczywiście znów policja została "zmasakrowana" przez sąd... tak to nasi "funkcjonariusze" przestrzegają prawa...
Jeżeli ktoś wyskoczy za budynku na skrzyżowaniu i biegiem wbiegnie na przejście do którego dojechał pojazd ,bez kamerki w pojeździe jesteś winny a z kamerka jest wtargnięcie .Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze za mandaty ,jeszcze trochę to zrobią przepis że białe samochody będą mogły tylko jechać do przodu a nie wolno im skręcać .
Tak, ale debilne przepisy powinny być jasne I racjonalne. Absurdem jest, że 20-ton musi hamować, bo jakiś debil niewiadomo, czy chce, czy nie,przejść przez jezdnię.
Oj dziekuje za ten program,Bo ja po bardzo wielu latach odzwiedzilam Polske. Ja ,mieszkam w UK. U Nas zwyczajowo wpuszcza sie pieszych,oczekujacych,auta z podporzadkowanej itp,ale!! Nikt nie wymusza wejscia lub wjazdu,tylko dziekuje za taka mozliwosc,a w Polsce? O matko. Ludzie mi fakolce pokazywali,gdy jednak rozpedzona nie mialam nawet mozliwosci zatrzymania na przejsciu,Bo narazilabym za mna jadacego na wjechanie w tyl mojego auta. Piersi w Polsce zachwuja sie jak swiete krowy w indiach! Sa rozczeniowi,bezczelni . Wiec jeszcze raz dzieki wielkie.
Bardzo dziękuję za poruszenie tej kwestii. Proszę zrobić jakiś materiał na temat konieczności montowania odliczania sekundowego na sygnalizatorach świetlnych . Podróżuje po wielu krajach i zauważyłem że w miastach w których jest zastosowane odliczanie sekundowe , ruch odbywa się o wiele płynniej i kierowcy do.których i ja się zaliczam, są bardziej wyluzowani co powoduje lepsze skupienie nad prowadzeniem pojazdu.
Tylko, że u nas zrobili jakieś badania i im wyszło, że będzie bardziej niebezpieczne i lepiej żeby tych sekundnikow nie zakładać - w domyśle chyba będzie mniej mandatów i kasy 😂.
Dlaczego polski kodeks drogowy jest taki zwikłany, skomplikowany i niejasny? Do dziś tego nie potrafię zrozumieć. Potrzebna jest radykalna reforma. 70% zapisów do kosza. Reszta powinna zostać uproszczona i skonkretyzowna. Żeby każdy dokładnie wiedział jak się w danej sytuacji zachować.
Jest tak zawiły (nie tylko kodeks Prawo o ruchu drogowym) dlatego, że interpretacja przepisów daje zajęcie zarobkowe tysiącom osób zajmujących się prawem.
Jeżeli prawo jest jasne i bezsprzeczne, a kierowca i PIESZY uważają - wypadków jest mniej. Jeżeli prawo jest mentne i niejasne - kierowca uważa, a pieszy nie - wypadków jest więcej. To jasne jak słońce.
Świetnie wytłumaczone. Od samego początku jestem zdania, że ten kto dokładnie nie przeczytał artykułów/punktów prawa o ruchu drogowym to kierować się będzie plotkami z telewizji. Jak na początku wspomniane, w przepisach jest jasno powiedziane kiedy pieszy ma pierwszeństwo co wynika nawet z logiki. interpretacja znowu wynika z własnych poglądów a wiadomo, że w tej kwestii są dwa gatunki ludzi. I z takimi ludźmi mamy do czynienia nawet w sądzie bo robią własną teorię i zaczyna się problem dla oskarżonego kierowcy. Dla mnie wchodzącym na jezdnię jest osoba wyciągająca nogę w kierunku jezdni. I tu czai się niebezpieczeństwo. Wejdzie czy nie wejdzie. W tym też momencie możemy mieć do czynienia z wtargnięciem na jezdnię gdyż piesi nie zwracają uwagi na sytuację na drodze błędnie myśląc, że mają bezwględne prawa co zresztą widać na wstawkach do tego odcinka.
@@mariuszstefan4745 Są dwie. Znaczy pewnie znalazłoby się więcej, ale poważnie należy brać pod uwagę dwie. Pierwsza "wąska", która propaguje dr P. Krzemień i choćby mec. Wolfowicz - pieszy przekraczający granicę chodnika i jezdni, a więc pieszy, który aktualnie swoimi "gabarytami" (nie koniecznie ciałem, ale też np tym co niesie) znajduje się trochę jeszcze nad chodnikiem, a trochę już nad jezdnia. Druga "szeroka", tu pogląd np dr hab. M. Małeckiego albo prof. Stefańskiego, że to także pieszy, który "w całości" jeszcze jest poza jezdnią, ale już przy przejściu. W obu przypadkach cechą konieczna do uznania kogoś za wchodzącego jest też konieczność okazywania przez pieszego innym zamiaru wejścia na przejscie.
@@HermanKoszarek Z pierwszym przykładem się zgodzę, sam miałem sytuacje gdzie np. rowerzysta prowadzący jednoślad wchodził na przejście gdzie pierwszym elementem przekraczania granicy chodnik/jezdnia było koło roweru. To przecież logiczne. W drugiej teorii można wywnioskować,że każdy pieszy jest potencjalnie chcącym przejść przez jezdnię, nawet taki który idzie wzdłuż jezdni. Mało przekonujące. Zamiar wejscia a wchodzenie na przejście to dwie różne kwestie a kodeks drogowy mówi jasno o osobie wchodzącej a nie planującej wejść. Poza tym nigdzie nie jest ujęte w jaki sposób pieszy ma to sygnalizować a przecież nikt nie potrafi czytać w myślach innego człowieka. Jak było wspomniane w filmie pasy są elementem jezdni a nie chodnika więc przykładowo dwie rozmawiające osoby przy pasach też może mają ochotę chwilę pogadać a następnie za kilka minut wejść na przejście co nie raz widziałem. Czy to oznacza, że mam się zatrzymać i czekać aż skończą debatę bo mają pierwszeństwo? Nie, bo nie wchodzą na przejście. Stojący człowiek jest stojący a nie wchodzący.
@@mariuszstefan4745 Oczywiście, że każdy idący chodnikiem pieszy jest potencjalnie chcącym wejśc na przejscie. Ale to nie czyni go wchodzącym. Chodzi o takie zachowanie, które obiektywnie, tzn. dla każdego innego średnio rozgarniętego człowieka oznacza, że ten najprawdopodobniej zaraz może wkroczyć na przejscie. Może to być sytuacja, że kierunek, w którym idzie pieszy konczy się pasami, a nie ma możliwości (np z uwagi na przeszkody) przed przejściem skręcić i pójśc w innym kierunku, pieszy skręcił w kierunku pasów (to dobrze widać, kiedy chodnik jest oddzielony od jezdni np. pasem zieleni), albo rozględa się po jezdni, jakby spraedzał, czy coś jezdnią jedzie i czy on może bezpiecznei na jezdnię wejść. To są zachowania, które dla obserwatora dają sygnał, że pieszy najpewniej wejdzie zaraz na pasy. To co ma pieszy w danym momencie w głowie nie ma tu kompletnie zadnego znaczenia, jako że chodzi tu tylko o zamiar uwidoczniony dla innych osób. ba, też tu chodzi o przypadki, kiedy zachowanie pieszego jest oderwane od jego zamiaru. Tu w literaturze pojawił się casus pieszego zapatrzonego w telefon, który "nie wie z czego żyje" i idzie wprost na przejscie, którego nawet nie widzi. On w takim wypadku bedzie wchodzącym (także w tym wąskim znaczeniu, choć później, bo po rozpoczęciu przekraczania granicy), ale zupełnie nieświadomie. W jego głowie nie było żadnego zamiaru wejscia na przejście. Dlatego ten zamiar nie może być rozumiany jak zamiar w znaczeniu potocznym. Ba, jeszcze bardziej jak zamiar w znaczeniu prawnym, który w polskim porzadku prawnym ma konkretne znaczenie i zgodnie z nim jest ściśle powiązany z aktem woli "sprawcy". Stąd w takich omentarzach można sobie jeszcze o zmiarze popisac. Ale w przypadku profesjonalnego tekstu słowo "zamiar" w tłumaczeniu znaczenia "pieszy wchodzacy" powinno być wyeliminowane w ogóle. Obojętnie którą definicje tego pieszego przyjmiemy. Dwie osoby rozmawiajace przy pasach nie są wchodzące, bo ich zachowanie nie wskazuje, że zaraz wejda na pasy. Ich zachowanie wskazuje jedynie, że znalazły sobie fatalne skądinąd miejsce do prowadzenia konwersacji i póki jej nie skończą, to raczej na przejscie nie wejdą (trzeba zauwazyć, że poruszanie się nie jest przeszkodą do rozmowy; zatem skoro ktoś rozmawia i stoi w takim miejscu, to najpewniej jest to wynikiem tego, że rozmawiajacy chcą iść dalej w zupełnie innych kierunkach, co uniemożliwiłoby im dalsza rozmowę; inaczej nie traciliby czasu na stanie, tylko swoje "ploty" przedkazywaliby sobie w trakcie marszu; ergo: nim skończą rozmawiać, żaden z nich na przejscie nie wejdzie). "Stojący człowiek jest stojący a nie wchodzący." Prosty przykład. Do pracy poruszasz się samochodem. 1) po zakończonej pracy, kiedy jedziesz ulicą X dzwoni żona i pyta co robisz; odpowiadasz zgodnie z prawdą, że wracasz właśnie do domu - proste jak budowa cepa: wyjechałeś z pracy, celem podrózy jest dom, a jesteś w trakcie ruchu, 2) po zakończonej pracy, kiedy jedziesz ulicą X trafiasz na światła, które dla twojego kierunku jazdy nadają czerwony sygnał, więc zgodnie z nim zatrzymujesz się; wtedy dzwoni żona i pyta co robisz; odpowiadasz zgodnie z prawdą, że? Że wracasz właśnie do domu, czy ze niedawno wracałeś do domu, ale już tego nie robisz, bo musiałeś zatrzymać się na światłach, ale jak zapali się zielone, to znowu będziesz wracał? Krótko mówiąc są czasowniki, które choć co do zasady oznaczają ruch, to w pewnych warunkach, kiedy opisują pewien dłużej trwający czasokres obejmują swoim znaczeniem także chwilowy brak ruchu. Stąd zupełnie chybiony jest zarzut, że pieszy oczekujący na wejście nie może być wchodzącym, bo wchodzenie oznacza ruch. No nie, nie zawsze. Ale rzecz jasna te gadatliwe przekupy z Twojego przykładu wchodzącymi nie mogą być, nawet jak uznamy stanie za element wchodzenia, z przyczyn, co podałem wcześniej (swoją drogą zastanawiam się czy dałoby się sformułowac jasny przepis, który zabraniałby pieszym zatrzymywania się w jakiejś odległości od przejścia, jeżeli zatrzymanie nie wynika z warunków ruchu (upewnienai się, czy można przejsć przez przejście, przepuszczenia jadących jezdniapojazdów przed wejsciem na pasy).
Bardzo panu dziękujemy Dziękuję że Pan porusza te tematy Bo niektórzy za kierownicą dostają małpiego rozumu ktoś idzie koło przejścia a ty nagle hamuje miałem taki przypadek że ledwo wyhamował za gościem Pozdrawiam serdecznie
Tak a dasz mu na papugę gdy psiarnia ukarze go mandatem gdy trafi taką amebę? A może autora filmiku dasz na sprawę sądową? Wiesz co mi psiarnia kiedyś powiedziała? że piesi i rowerzyści maja wszędzie pierwszeństwo. Oni umyślnie kłamią i wprowadzają w błąd ludzi. Oby lud wymierzył im sprawiedliwość gdy dojdzie do wojny domowej. A do niej dojdzie to pewne.
Jako człowiek ponadsześdziesięcioletni NIE POTRAFIĘ wejść na przejście przed nadjeżdżający pojazd. Po prostu przez całe życie tak byłem wychowywany. WSZYSTKO SIĘ WE MNIE BUNTUJE wobec tego, co się stało w głowach pieszych po ostatniej kampanii medialnej.
PROSTE wyliczenie szans pokazuje, kto przeżyje...
I ZAWSZE BĘDĘ WCHODZIŁ NA PRZEJSCIE DOPIERO WTEDY, GDY wszystkie POJAZDY SIĘ ZATRZYMAJĄ LUB GDY oczywiście NIE BĘDZIE NADJEŻDŻAŁ ŻADEN POJAZD.
A niech sobie na mnie kierowcy klną, żem łajza.
również tak uważam,obie strony powinny być UWAŻNE!!!
Ja mam połowę twoich lat ale myślę dokładnie tak samo
Otóż to, pieszy powinien zdać sobie sprawę że to on odniesie obrażenia lub co gorsza poniesie śmierć.
Obserwuję wielu starszych ludzi,między innymi z mojej rodziny, którzy uczyli mas jak należy korzystać z przejścia dla pieszych a dzisiaj wchodzą na pasy jak bezmyślne zombi.
Pełna zgoda Kolego.
Polska to dziki kraj , przepisy o ruchu drogowym ustalają ludzie co przemieszczają się limuzynami pod eskortą policji ,, na sygnale" .
Co oni mogą powiedzieć o prowadzeniu pojazdów mechanicznych. To ta sama szkoła co ministra rolnictwa który żyta od pszenicy nie odróżnia. I za taką obszerną wiedzę biorą bezwstydnie miliony pensji.
Myślisz o Januszu Kowalskim?
@@jedrzejgasek8378 🤦♂
Podobnie jak od lat jestem uznawany za idiotę, bo zawsze powtarzam, że jeśli jest wysepka powyżej jezdni po środku - mamy do czynienia z dwoma odrębnymi przejściami
Masz racje. Mnie nawet jeszcze w 2014 roku kiedy robiłem prawko, instruktor uczył dokładnie tego samego.
Jest wyspa, dwa pasy w każdym kierunku. Gość wchodzi z lewej i zanim wejdzie na wyspę to przejedzie kilka samochodów, ale nie, jeb, stają i czekają nie wiadomo po co...
@@peterdrxmi to mówił w 97'mym
Dokładnie. Po to jest ta wysepka.
O tym wiedzą tylko prawdziwi kierowcy, którzy zapoznali się z przepisami. Ja już od trzydziestu lat znam te przepisy i jeszcze nie miałem z tym problemu. Pozdrawiam
Powiedziałeś pan prawde nasze przejścia dla pieszych projektują i zatwierdzają kompletni idioci .
Przejazdy dla rowerów są dużo gorsze.
Które przejścia dokładnie?
@@catairlines-peciarda głównie zasłonięte przez drzewa, krzaki,tablice itd albo przejścia co 20 - 30 metrów
@@catairlines-peciarda poobserwuj w okolicy gdzie mieszkasz to bedzie niezle na poczatek.
@@pit4512 Oni umyślnie sadzą krzaki przy przejściach i przejazdach. Im więcej potrąceń tym bardziej zniechęcą ludzi do kierowania autami.
Już od paru lat twierdzę że w PL jest Burdel prawny. Prawo stanowione jest niejasne. Źle to świadczy od kraju jeśli przepisy można interpretować w dowolny sposób. U bardzo lubią interpretację na 10 sposobów.
Od paru lat..... Hahaha beka
Tu chodzi tylko i wyłącznie o kasę .Jak widać podatki to za mało.
Czy tylko prawny?
Pełna zgoda ad pierwszego zdania.
Jednakowoż nie świadczy to źle o kraju, ale o tych, którzy to prawo ustanawiają.
Bo kraj tworzą też zwykli ludzie. Na przykład ja.
I Ty 🙂
Wszystkiego dobrego - nam wszystkim 🍀
@@peerelka9328 w jaki sposób tworzysz ten kraj? Jaki masz wpływ na jego kształt? Tylko nie mów mi o pseudowyborach bo przecież nie głosujesz na tych, na których chcesz a na tych których ci podstawiono.
Prawo powinno być proste, jasne, klarowne i możliwe do interpretacji tylko na jeden sposób. To co mamy aktualnie to jest horror.
horror jest nie dlatego, że takie mamy prawo czy przepisy, tylko dla tego, że społeczeństwo staje się coraz głupsze a dba o to obecna nowoczesność oraz media TVN, czy Polsat. Ludzie wyrzekają się tego co mieli od wieków, uciekają od Boga lepiej im z Diabłem. Wolą Tuska i afrykańską dzicz niż bogactwo, spokój i porządek, który gwarantuje PiS.
☝️🎯🎯🎯🎯👏👏👏👏👀👍
TJ. EFEKT INFILTRACJI WŁADZ I KORUPCJI WGM. DLA CELOWEJ DESTABILIZACJI TZW. PAŃSTWA BOLSKIEGO (TJ. REALNIE KRAJU BEZKARNYCH T.W. "BOLKÓW", "KETMANÓW" ORAZ AFERZYSTÓW, KONFIDENTÓW, ZDRAJCÓW I AGENTÓW U KORYTA+ Z KORZENIAMI CZOSNKOWYMI ITP.) NIESTETY! TRZYMAJMY SIĘ RAZEM I WSPIERAJMY ❤️🇵🇱 TO WKRÓTCE ZNÓW ODZYSKAMY NASZĄ WOLNĄ POLSKĘ! ☝️🇵🇱🤠🤝🤠🇵🇱✌️
POWODZENIA NAM I POLSCE!
🍀🍀🍀🎯🇵🇱❤🇵🇱🎯🍀🍀🍀
POZDRAWIAM Z BIAŁEGOSTOKU!
A. B. 😎
żadnych interpretacji. interpretacje to można sobie zrobić obrazu w muzeum. w prawie jak w umowie ma być zapisane to czego się wymaga. mnie nie interesuje interpretacja. ja mam tylko nie robić tego co mam zapisane na kartce (w tym wypadku w kodeksie)
ale mamy kościół w każdej wsi i księdza pedofila jako wzór cnót , do tego polityków bez honoru i sąsiada na chama ochrzczonego udającego katolika.
Tu jest ojczyzna ,czyli syf stworzony przez ojców , którzy nie chcą umierać a chca głosować .
@@alibabapirce9782 możesz sobie pomarzyć. W Polsce nie ma prawa precedensu to raz, a dwa jak dorośniesz i zaczniesz załatawiać sprawy w urzędach szybko przekonasz się że istnieje interpretacja prawa i przepisów i to nie tylko różna w różnych urzędach ale także w różnych okienkach w tym samym urzędzie.
Dzięki, 14 września mam sprawę w sądzie za nieustąpienie pierwszeństwa zbliżającemu się do pasów, ale ale ale, oczywiście we wniosku skierowanym przez policję do sądu jest tylko wzmianka o paragrafie a policja celowo ukryła dowody w postaci NAGRANIA VIDEO z interwencji i nie przekazała ich do sądu.
A dla śmiechu wspomnę tylko, że okolice godziny 11:00 róg Grochowskiej i Zamienieckiej w Warszawie niedziałająca sygnalizacja świetlna a "Policja" bawi się w wyrabianie targetów mandatowych zamiast STANĄĆ NA ŚRODKU SKRZYŻOWANIA I ZACZĄĆ KIEROWAĆ RUCHEM. ŻENADA
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Aktualizacja. 14.09.2023
Odbyła się rozprawa i, i policjant się nie stawił - nie odebrał wezwania i co mu można zrobić.
Za radami z komentów złożyłem wniosek o udostępnienie nagrania video z osobistego rejestratora policjanta. Ciekawe jakie będzie wytłumaczenie, że go nie ma, przypadkowe skasowanie, uszkodzenie sprzętu, a może ufoki uprowadziły rejestrator i żądają okupu w kamieniach ze świętego potoku.
A teraz UWAGA zmienił się się zarzut, obecnie we wniosku o ukaranie jest napisane pieszy znajdował się na przejściu lub wkraczał na przejście. No i to już jest przegięcie. Bo ktoś tu kłamie i potwierdza nieprawdę we wniosku o ukaranie.
Jako obwiniony złożyłem zeznania a następny termin sprawy to 09.11.2023.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Aktualizacja 09.11.2023
Obwiniony został uniewinniony.
Policjant nie rozróżnia - zbliża się do przejścia od wkracza lub znajduje się na przejściu , i rodzących się tego skutków prawnych.
I tak, policja nie dostarczyła nagrania z interwencji boooo, je skasowała. ( proszę poczekać z komentarzami do uprawomocnienia się wyroku )
Jak wyrok będzie prawomocny to opiszę ze szczegółami CYRK, ale nie w sądzie (tu pełna profeska) tylko w Policji. A naprawdę jest co opisać i będą fajerweki.
TUTORIAL krok po kroku co zrobić w takiej sytuacji już się pisze.
Powodzenia w sądzie :)
Niech adwokat wystąpi z wnioskiem o dodanie dowodu w postępowaniu w postaci nagrania zdarzenia. Masz do tego prawo.
Powodzenia 👍
Żeby kierować ruchem to trzeba się znać. Inaczej może być problem z zatrzymywaniem jak to pokazała policjantka. Kierowca nie zrozumiał ale to jego wina.
Zażądaj dowodu w postaci zapisu filmowego tego zdarzenia. I będzie pozamiatane. Krótko jedź z z tą firmą ochrony koryta POLIN POLIZEI w UkroPolin
To.moze być nie wesoło sqd popiera policję i kasa się liczy
Patrze w lewo, potem w prawo, znowu w lewo i gdy nic nie jedzie wchodzę na jezdnie.
nie do końca zdaje to egzamin przy przejsciu przez jezdnię na schodzeniu z wysepki, bo samochody nadjeżdżają z prawej. W lewo, w prawo, w lewo i na przejscie i buuuuum.
@@braunusnnTwój intelekt i dedukcja powalają
@@Frantz755 nie, bylem świadkiem takiego wypadku, mędrco
Łapa w górę za materiał
Tak tak Pan powiedział, przepisy powinny być proste bez furtki na własną interpretację!!! Dzięki
Niestety - do napisania takich spójnych przepisów potrzebni są prawdziwi specjaliści, a nie banda matołków.
Tylko skoro wszystko byłoby jasne to po co ta cała banda prawników.... tak samo jak z księgowymi....
To daj przykład jak napisać ten przepis.
Powinny, ale po napisaniu szczegółowych przepisów przewidujących wszystkie przypadki zabrakłoby tuszu w Kosmosie do ich wydrukowania.
@@dv8ug No właśnie nie. Polski PoRD jest przeładowany wyjątkami (a do tego nie wszystkie błędy zostały wyłapane) - w porównaniu do niemieckiego StVO (w którym prawie nie ma wyjątków) to jakaś opasła księga. Po czym okazuje się, że wyjątków jest więcej niż sytuacji, w której dany zakaz obowiązuje.
Od miesięcy zastanawiam się co jest właśnie grane. I dzisiaj trafiłem na ten kanał. Za każdym razem powtarzałem że pieszy zbliżający się do przejścia nie wchodzi na nie. Ale przez zachowanie mediów i policji strach przejechać przez pasy i człowiek stoi jak osioł czekając nie wiadomo na co. Dzięki wielkie za materiał.
Dlatego w Polsce jest tyle potrąceń na pasach. W mediach wmawiają ludzią, że są niezniszczalni na pasach. Mnie uczono, że o własne bezpieczeństwo najlepiej zadbasz sam, a nie kto inny.
A jeszcze im wmawiają że mają pierwszeństwo wszędzie nawet jak lezą na szaro. 13 milionów ukropów nam wsadzili za dużo jest teraz samochodów a więc chcą polaczków przesadzić na rowerki a ukropy będą wozić sie ekstra brykami za pieniądze tych samych polaczków.
W szkole uczyli przed wejściem na pasy spójrz w lewo w prawo i znów w lewo teraz uczą masz całkowite pierwszeństwo przed wszystkimi a prawa fizyki się nie zmieniły.
To jest czysta prawda. Ludzie po zmianie przepisów zrobili się supermenami a potem płacz, że nogi i ręce połamane. Do tego dochodzi absurdalna ilość przejść dla pieszych
Mnie też to śmieszy,kiedy jedzie jeden czy dwa samochody to mnie nie zbawi przejście o dwie sekundy wcześniej i wolę żeby sobie spokojnie przejechal
A po drugie jeśli widzisz że samochód jest w ruchu to się nie pchaj bo nie jesteś ze stali
Bardzo fajny materiał. Dzięki, że się Pan tym zajął 👍.
Dziękuję za ten materiał i dotychczasowe rzetelne i wiarygodne filmy. Szacunek dla Pana za merytoryczną pracę i wkład w uświadamianie kierowców ale i pieszych. Niestety żyjemy w bandyckim kraju, w którym poli/milicjanci są tacy jacy są, dla nich liczą się zwykle limity wystawianych mandatów, więc wyposażcie się w rejestratory jazdy. Naprawdę ta inwestycja potrafi się zwrócić bardzo szybko.
Nareszcie ktoś to powiedział!Serdecznie pozdrawiam
Policjanci nie znają prawa, powinni zostać wydaleni za niekompetencję.
I kto by został ? Komendant ze szwagrem.
I zastąpią ich wukraińcy? Wystarczy przeszkolenie lub pouczenie!
@@lidia8104 nie trzeba ich zastępować. Bezrefleksyjnie na rozkaz dojadą każdego rodaka.
Kto ich zastąpi.?
tysiące wakatów, nie ma szans żeby kogoś wyrzucili, przymykają oko nawet jak policjant przemyci do polski granatnik i go odpali w miejscu publicznym
18 lat w angli jezdze zawodowo i nigdy nie widzialem przejscia dla pieszych przez dwa lub wiecej pasów bez sygnalizacji swietlnej. Pozdrawiam
W niemczech to samo. Nie tylko w Anglii
Ja tego totalnie nie rozumiem. Za każdym razem jak mijam takie przejścia to oczami wyobraźni widzę śmierć.
Dla mnie to totalny absurd takie przejścia.
Na Śląsku w Mikołowie na takim przejściu jak zginęły 2 dziewczynki to zamiast świateł zrobili na przejściu.... fotoradar!!! Brawo!!!!
Światła się nie zwrócą a fotoradar tak
Albo na takiej dwupasmówce skręt w lewo ( bez sygnalizacji świetlnej). Wspaniały wynalazek. Wyprzedzasz auto lewym pasem a w oddali na twoim pasie stoi auto gotowe do skrętu w lewo. Np okolice Ustronia gorskiego
@@matE30usz I oni to robią dla naszego bezpieczeństwa 😁
W tym szaleństwie, jest metoda. Obywatel ma być zdezorientowany i niepewny, a w efekcie wystraszony. "Historia antykultury" Krzysztof Karoń. Jeżeli Pan jeszcze nie czytał, to polecam. Każdy inteligentny człowiek, powinien tę książkę przeczytać.
potwierdzam
Dzięki, poszukam. Przeczytam 🙂
Dokładnie. Abstrahując od debilizmu motłochu tworzącego prawo w Polinie.
A ja nie chcę być inteligentnym i nie będę czytał "H.Ant." !!😂😂😂
Nie ma to jak zareklamowanie steku bzdur gościa, który widział neomarksizmy w szklance wody do połowy pełnej.
W lipcu miałem taką sytuacje ze dojeżdżając do skrzyżowania przede mną chodnikiem szły dwie młode dziewczyny z nosami w telefonach. Szły wzdłuż krawędzi chodnika i gdy doszły do pasów porostu skręciły i weszły na pasy. Szły tyłem do mnie i w ogóle się nie zatrzymały ani nie sprawdziły czy coś nie jedzie, porostu szły chodnikiem i nagle weszły na pasy bez sygnalizowania swojego zamiaru. Na szczęście dla nich spodziewałem się ze mogą odwalić taki numer i zmniejszyłem prędkość. Mnie w szkole uczono ze przed pasami trzeba się zatrzymać i sprawdzić czy coś nie jedzie a tu wchodzą sobie na pasy jak by były niezniszczalne.
No côz. Istnieje prawdopodobieństwo że te dziewczyny swoich dzieci nie zdążę odchować
No cóż, pewnie niedługo zobaczymy video z nimi jak fruwaja na ulicy po uderzeniu w nie autem
Co ty niedzielny kierowca? Ja mam takich sytuacji co dziennie kilka razy. Leżą gały wlepione w telefon bo ktoś dał im like i buch na przejście walą. Po co maja się patrzeć czy coś nie jedzie TVP i PIS powiedziały że to kierowcy mają za nich patrzeć się. Facebook tak samo ze swoimi botami i trollami. Którzy specjalnie dezinformują ludzi.,
@@grzegorzl6987 Oby to był tramwaj a nie kolejny niewinny kierowca którego zdradziecki komuszy sąd skarzę.
Tego jest na morgi
No wreszcie ktoś wyłożył kawę na ławę! Brawo! To powinno być pokazywane jako ogłoszenie społeczne w telewizjach. Ludzie nie znają przepisów - zarówno kierowcy jak i piesi. Tym bardziej piesi...a potem "ło matko zabili na przejściu"!
I nic się nie zmieniło włażą jak krowy na pastwisko. A jak trafią na ukra który zwieję to wtedy lament bo renty nie będzie.
Nareszcie bede mogl pokazywac, ze zawsze mialem racje. Dzieki wielkie!!
Brawo! Jak bardzo brakowało tak jasno i jednoznacznie omówienie i wyjaśnienie kwestii pieszych na przejścia. Dziękuję bardzo Panie Pawle!
Ja również dołączę się do podziękowań. Tylko co z tego wynika.....ano niestety niewiele. Wiedza niby poszerzona, ale Sąd i tak zinterpretuje tę wiedzę, jak będzie mu się żywnie podobało.
no w końcu mamy wolne sądy....@@gregorygregory8241
@@gregorygregory8241 Nie masz dobrego adwokata to czerwony sąd winę ci przybiję. W kwestii sądów i milicji nic od lat Stalina się nie zmieniło. Tak uważam.
Myślę że Policjańci z drogówki powinni z własnej kieszenie płacić odszkodowanie za źle wystawione mandaty ponieważ byli świadomi tego co robią
Gdzie oni byli świadomi. Większość z nich uznaje za święte to co komendant powiedział na odprawie
Koleś, kto powiedział, że te mandaty są źle wystawione? Trzeba było nie przyjąć i iść do sądu.
@@marcinhewelt2562 to nie do końca ich wina że dowodzą nimi zwykłe podłe mendy.
@@Anarchizerjuż to gdzieś słyszałem: oni tylko wykonują rozkazy...
@@przemysawniec3158no tak. Godzą się na to żeby w tym bajzlu być dlatego napisałem że nie do końca ich wina co nie znaczy że bez winy nie są.
Kolejne absurdy żeby z ludzi zrobić idiotów. Dzięki
Ogólnie raczej chodzi o zbieranie kasiorki
Dokładnie
To ja już nic nie wiem. Widziałem takie sytuacje gdzie policja mało nie spaliła opon zawracając za kierowcą, który nie przepuścił pieszego zastanawiającego się czy chce przejść czy raczej pójdzie dalej chodnikiem. Z drugiej strony dochodzi do takich sytuacji że kierowca na drodze z 2-3 pasami ruchu (w przeciwnych kierunkach)zatrzymuje się widząc pieszego wchodzącego po lewej stronie na pierwszy pas. Kierowcę od pieszego oddziela co najmniej 3 pasy ruchu i wysepka. Aż prosi się żeby wjechać w zad takiego auta bo kto by się spodziewał że przepuszcza pieszego idącego po pasach jeszcze przed wysepką. Oj trzeba myśleć o wideo rejestratorze w aucie . Jak zawsze świetny materiał!😀
Nigdy, ale to nigdy nie wtargnąłem kierowcy pod koła. Zawsze się zatrzymuje przed przejściem i obserwuje, a jak ktoś mnie już puści, to i tak się rozglądam na boki. Ludzie dbajcie o swoje zdrowie i życie.
@@jackblack2214 wolę posiedzieć na taborecie z torebką chipsów niż poleżeć w drewnianej trumnie.
@@jackblack2214 powiedz mamie, tacie, żonie, dzieciom,że mają pierwszeństwo na przejściu i żeby w Pierre dala li się prosto pod auto na przejściu bo mają pierwszeństwo. Tylko potem nie płacz.
Z własnego doświadczenia, byłem w podobnej sytuacji jak na filmiku i jak powiedziałem że nie przyjmuję mandatu bo pieszy był poza przejściem i moim zdaniem nie było takiej potrzeby panowie po chwili zrezygnowali 🤷♂️
Inni by nie zrezygnowali i sprawa by poszła do sądu. W Stargardzie by sprawę uwalili (ciekawe jak długo, bo postanowienie zaskarżono), w Piotrkowie byś dostał grzywnę.
@@HermanKoszarek To szykują się ciekawe czasy, bo ja np. czasami mam chęć zamalować kogoś w japę. Nigdy tego nie zrobiłem, nawet nie wykonałem takiego ruchu ale wg sądu powinienem iść siedzieć na kilka lat.🤣
@@patapatatai3429 Widać, że kompletnie nie pojmujesz istoty zamiaru w sensie prawnym.
@@HermanKoszarek Widać użytkowanie dróg publicznych należy przyznać wyłącznie prawnikom. :)
@@patapatatai3429 Nie. Wystarczy, że jeśli coś dla kogoś jest niejasne, to niech zapozna się z opiniami prawników w tym zakresie i stosuje się do nich, a nie wypowiedzi internetowego randoma. Jeśli poprzez internet to najlepiej na jakiejś wiarygodnej stronie, a nie jako komentarz po czymś, co może napisać każdy. Sam jestem dobrym przykładem. Jestem prawnikiem. Ale Ty niby jak to miałbyś zweryfikować? Jeszcze z takim nickiem - Herman Koszarek. No litości. Z Twojego punktu widzenia mogłem napisać prawdę, ale równie dobrze nie. Nie da się tego sprawdzić. Przecież równie dobrze mógłbym sobie założyć konto "Andrzej Zoll". Albo "Julia Przyłębska". Po prostu po takie coś lepiej wejść na wiarygodną stronę.
To teraz jeszcze trzeba zrozumieć termin "ustąpienie pierwszeństwa" (art 2 pord), bo jak byk z niego wynika, że można spokojnie przejechać za lub przed pieszym znajdującym się na pasach, jeżeli nie zmusi go to do zmiany prędkości lub zatrzymania.
A teraz zrobili jeszcze lepiej! Sugerowane przejścia. A chcą wprowadzić ze pieszy będzie mógł przekroczyć jezdnie na szaro.
Niestety w tym czy każdym innym temacie nasze media to tragedia😢
Akcję szczepień przeprowadzili wzorcowo.
Dokładnie tak właśnie 💯👍
Dziękuje za kolejny bardzo ciekawy i ważny materiał. Czy mógłbyś zrobić także materiał o rowerzystach na przejściach / przejazdach, lub ogólnie o tym co wolno rowerzystom a czego nie. Sam czasem jeżdzę na rowerze i chyba nam wszystkim przydałoby sie odświeżyć i zaktualizować wiedzę odnośnie przepisów.
Z góry dziękuje!
Jestem po 100kroc Zaaaaa.
Plus wspominka o hulajnogach,bo ostatnio jest ich pełno. Nawet nie wiem jakie mają prawa.
Moze zacznijmy np. od tego , gdy droga rowerowa przecina jezdnie (często wzdłuż pasów dla pieszych które są obok) to taki "rowerzysta" NIE MA pierwszenstwa przed nadjezdzajacym pojazdem gdy znajduje się PRZED ulicą .Bedzie miał jesli pojazd skręca w boczną uliczkę , lub gdy bedzie już NA ulicy. Ilu z rowerzystow zna ten przepis ??
wygląda na to, że z rowerzystami na przejazdach jest dokładnie tak jak z pieszymi a nawet chyba są w jeszcze słabszej pozycji. Zbliżający się do przejścia nie jest wjeżdżającym. Ponadto, nie ma pierwszeństwa jako wjeżdżający, tylko dopiero jak jest na przejeździe. Chyba, że znaki to zmieniają.
Kk c
Dzięki że tworzysz ten kanał !!!
Po skierowaniu przez policję wniosku o ukaranie po odmowie przyjęcia mandatu Sad wydaje wyrok w trybie nakazowym bez rozpoznania. Od tego wyroku można się odwołać w ciągu 14 dni i wtedy sąd już wyznacza normalna rozprawę.
Taka procedura.
Co by nie było, nic już nie zmieni wypranych mózgów pieszych którzy uwierzyli premierowi że są nieśmiertelni. Piesi od czasu zmiany przepisów naprawdę stali się debilami i wchodzą, wbiegają, bez rozglądania się lub z nosem w telefonie prosto pod nadjeżdżajacy samochód. I niech mi tu nikt nie pieprzy że to wina kierowców tylko, bo jeżdżę autem na tyle długo by widzieć różnice w zachowaniu pieszych po czerwcu 2021, przedtem takie sytuacje by pieszy bez rogladania się wskakiwał prosto pod koła praktycznie nigdy sie nie zdarzały!!!!!!! Obecnie każdy mój wyjazd na miejskie ulicę obfituje w nieśmiertelnych pieszych którzy za nic mają prawa fizyki i bezpieczeństwo, bo premier wmówił im że auto się musi zatrzymać
Dobrze prawisz !! Od czasu wprowadzenia tego KRETYŃSKIEGO przepisu szerzy się wśród pieszych i rowerzystów epidemia debilizmu.
Sam jestem i kierowcą i rowerzystą i pieszym również , i z jednej rzeczy zdaję sobie sprawę : przepis nie zwalnia mnie (nikogo innego zresztą też) z używania MÓZGU.
Cmentarze są pełne takich co to ,,byli na prawie"...
Niestety to właśnie politycy namącili w głowach ludziom i nadal mącą. Ale ludzie sami takich głupków wybrali, przekupieni kiełbaskami wyborczymi.
Myślałem że tylko ja tak mam. Ufff
A jak Twój wyprany mózg?
Pieszy debil to kierowca bo myślał ze inny ma mu ustapić
Świetne to kategoryzowanie. Posortuj społeczeństwo pod swój szablon. Czy samodziarze czy pedalarze czy pieszarze to dalej ci sami idiotyczni ludzie. Twoje braki potwierdza twa wypowiedź. Ludzie wskakują ci na pasach pod koła. Chcę to zobaczyć.
Bardzo dobry odcinek. 👏👍
Wiele mi wyjaśnił w moim dotychczasowym, błędnym myśleniu…
Prawodawca powinien być pociągnięty do prawnej odpowiedzialności!W dużym stopniu przyczynił się do zdarzeń drogowych.Ktoś powinien zaskarżyć tą ustawę!!!!POZDRO PL!!
Jak zawsze w punkt. Co do ilości mandatów w roku 2021 vs 2022 przypomnijmy tylko że w 2021 policja w Polsce była zajęta wystawianiem mandatów za niemanie masek "przeciwwirusowych" na ulicach czy w okolicy sklepów spożywczych bo się bardziej opłacało a w 2022 kiedy "pandemia" się skończyła zmienili stanowisko a część była zajęta czynnościami "wojną na ukrainie".
14:45 a czym innym jest zdrowy rozsądek. I to zarówno u kierowców, pieszych, policji, sądów i ustawodawców. U wszystkich go zabrakło...
Jak zawsze super materiał. Pozdrawiam
W maju stuknie mi 70 i żyję też dla tego że 50 lat wstecz zacząłem stosować sposób na 100% przeżywalność - przechodzę przez jezdnię za jadącym samochodem (chyba że cofa) a to co teraz mamy poza terroryzmem ze strony policji jest totalnie nie ekologiczne - auto musi się zatrzymać a potem rozpędzić co generuje dodatkowe co2 i pył z tarcz hamulcowych - wniosek - przechodzimy za samochodem a na bardziej ruchliwych przejściach sygnalizacja na przycisk. Pozdrowienia Andrzej Wróblewski Kraków
A wystarczyło dać jeden zapis. Pieszy lub rowerzysta zblizający się do przejścia (przejazdu dla rowerów) ma obowiązek zatrzymać się i dać czas kierowcy na zatrzymanie pojzadu. Koniec kropka. Niech sobie mają pierwszeństwo ale niech nie skaczą pod auta, które często nie mają szans wychamować.
Prawie żaden pojazd się nie zatrzyma.
A po co masz znak informujący o pdp? Kogo tam się masz spodziewać za tym znakiem? Czołgistów?
@@janlob8920 pieszy powinien brać pod uwagę, że auto z dozwolonej prędkości 50 km/h zatrzymuje się po około 28 (info z googla) metrach i to tylko pod warunkiem, że kierowca błyskawicznie zareaguje. Każde wejście pieszego na pasy kiedy auto jest bliżej to wtargnięcie lub próba samobójcza. A 30 metrów to spory dystans. Jednak media w Polsce stworzyły narrację, że pieszy to święta krowa i może wszystko. Sam jestem kierowcą i mam z tym przepisem ból d... Bo wiem jak działa represyjna policja w Polsce. Dla przykładu ostatnio jeździłem rowerem. Przeszedłem przez pasy i stałem odwrócony tyłem do pasów sprawdzając nawigację. Byłem w ciężkim szoku, że kierowcy, których nawet nie widziałem zatrzymywali się. Bo skąd u diabła kierowcą ma wiedzieć czy pieszy chce przejść czy tylko dłubie w nosie? A przepis mówi wyraźnie. Pieszy ma zachować szczególną ostrożność. A pierwszeństwo ma tylko kiedy rozpoczął wchodzenie lub już kiedy znajduje się na pasach. Z tym że jeżeli zrobi to przed rozpędzonym autem to powinien zapłacić za naprawę auta, swoje leczenie, i za uszczerbek na zdrowiu psychicznym dla kierowcy.
@@mariusz07 po jajco. spodziewac sie ma tam pieszych a nie samobojcow - kierowca moze sie zagapic, hamulce moga sie popsuc, jedno auto moze wjechac drugiemu w dupe i wepchnac je na pieszego ktory wszedl na przejscie. Milion przypadkow.
Pieszy powinien sam dbac o swoje bezpieczenstwo i poczekac az auto sie bedzie zatrzymywac albo juz zatrzyma. Kierowca widza czekajacego na przejscie powinien sie wtedy zatrzymac i przepuscic. Jesli ktos chce uzalezniac swoje zdrowie/zycie od przepisow i od tego ze 'kierowcy muszą' a 'mi pieszymu sie nalezy' to gratulacje - selekcja naturalna zrobi swoje
@@user-kf4ou3qt7x skoro po jajco, to wszystko tłumaczy.
Jak zawsze zajebisty materiał!! I MEGA ważny dla kierowców.☝🏻👍🏻👌🏻
Wreszcie ktoś ujął to właśnie 😊
Dzięki za wspaniałą wypowiedż 😂😂😂😂😂
Polskie media?czy takie coś istnieje.Dziękuje panu za realne,normalne podejście do tego bałaganu stworzonego przez pismaków i tzw.policję.
dobrze że to zauważyłeś, choć jeden. Wszelkie onet wp pudelki i inny szajs to łapska niemaszków, siejące syf w Polsce
Żydowskie media dla Polaków
❤️
polskojęzyczne, tak jak nierządy od dawna
Tak istnieją👉są w rękach Orlenu i tam wyrzucają z roboty Polaków i robią z Polaków szmaty do wycierania podłogo 😅. Ale polskie 🤷🏻♂️
W polskim prawie nie ma prawa precedensu, więc to co jeden skład sędziowski umorzy, drugi może rozpatrzyć na niekorzyść kierowcy (przypadek sprawy PrzPrz i sprawy z Piotrkowa o której mowa w filmie i dwa różne skrajne wyroki). Druga sprawa, przepisy stworzone są w taki sposób, że dają możliwość lawirowania między nimi, kwestia tylko i wyłącznie tego na jak bardzo dobrego "papugę" cię stać. Głupotą jest też przerzucanie całej odpowiedzialności na kierowców, którzy mają obserwować swoją drogę, patrzeć na znaki drogowe, obserwować otoczenie drogi, innych uczestników ruchu i jeszcze często myśleć za pieszych, rowerzystów i hulajonanistów. A zarządcy dróg zadowoleni, bo zamiast dbać o same drogi i ich infrastrukturę to zawsze można znaki postawić (kolejne do kolekcji), jak dziury w asfalcie to ograniczenie prędkości itd
Taaa, a jak się wpierdolisz w dziurę to znów fela do prostowania a jak alu do na śmietnik.
Czasem zawiasy również w pip.
Fakt, kierowca ma gorzej ef równa sie em fał kwadrat przez 2 i dupa.
W sprawie z Piotrkowa gość się odwołał. Kolejny sędzia nie był już debilem i sprawę spuścił z miejsca do śmieci.
Dokładnie tak jest. A teraz najlepsze: w przypadku pojazdu skręcającego w lewo (prawidłowo sygnalizującego ten skręt), który jest wyprzedzany BEZPRAWNIE (bo PoRD zakazuje takiego manewru) z lewej strony przez inny pojazd, najczęściej policja i sądy niższej instancji wskazują jako winnego kierowcę pojazdu skręcającego. Ale jeśli ten jest uparty (i ma pieniądze) oraz sprawa dotrze do SN, to jest on uniewinniany, gdyż (cytuję): "kierowca skręcający w lewo nie musi się patrzyć w lusterko wsteczne, albowiem powinien być skupiony na ustąpieniu pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z naprzeciwka".
Dlatego w naszym kraju, przy identycznych przesłankach, nigdy nie wiesz, jaki zapadnie wyrok.
Widzisz ktoś wymyślił to prawo takie nie precyzyjne, specjalnie żeby ktoś zarobił na tym. Powiedz mi kto na tym zarabia????
@Szucik078
Poproszę o sygnaturę tej sprawy z II instancji. I proszę odpowiedzieć na pytanie dlaczego w takim razie wyrok ten figuruje w bazie orzeczeń sądowych jako prawomocny?
Ano kiedyś to było, rodzice uczyli żeby się trzy razy rozglądać przed wejściem na przejście, teraz wszyscy się pchają na tą drogę jak święte krowy, ja od wielu znajomych właśnie słyszę, w internecie też można wiele komentarzy przeczytać, że pieszy ma bezwzględne pierwszeństwo, bez sensu, ja zawsze powtarzam, że nawet bezwzględne pierwszeństwo nie daje nieśmiertelności i chyba lepiej poczekać 30 sekund niż zginąć.
Cały czas tego uczą w przedszkolach i szkołach
@@mariusz07 Uczą czy nie uczą, co chwilę widzę jak jakaś madka i bombelkiem przebiega nawet nie na pasach, czasami na czerwonym albo bez patrzenia czy nic nie jedzie, także co z tego, że w przedszkolu nauczą skoro mamusia robi inaczej. Oczywiście są też tacy co robią tak jak trzeba i jest ich zdecydowanie więcej no ale musimy zwracać uwagę na tych którzy robią źle bo to oni są największym problemem.
@@pseudokulturysta, no i co z tego? Czy wcześniej wszyscy przechodzili wzorowo? Piesi na pasach przechodzą nieprawidłowo od dekad. Dlatego coraz częściej robi się płotki itp. Ja miałem już zasieki dla pieszych przy szkole w latach 90 ubiegłego wieku. A teraz mało że dzieci uczą jak przechodzić to jeszcze uczy ich "rogatek" żeby powiedzieli tacie żeby zatrzymał się na przejedzie kolejowym.
a rodzice nie uczyli ze nie jestes krolem szosy ?
@@mariusz07 Ja mówię o tym co z mojego punktu widzenia aktualnie dzieje się na drogach i o tym co widziałem kiedyś odnosząc się do materiału pod którym umieściłem komentarz, a materiał informował również o tym, że media rozdmuchały błędne zrozumienie przepisów, że pieszy ma pierwszeństwo :) Oczywiście, że kiedyś również ludzie wchodzili pod koła, zawsze będą to robili z tym, że wtedy robili to tylko i wyłącznie z głupoty a teraz część odpowiedzialności spada również na media o których wspomniałem wcześniej "bo kierowca ma obowiązek się zatrzymać" nieistotne, że może nie widzieć pieszego lub warunki na drodze na to nie pozwalają (w materiale 11:48 był filmik który doskonale to obrazuje, chociaż tam pieszy nawet nie zadał sobie trudu żeby się rozejrzeć, w filmiku następnym również tak jakby myśleli, że są świętymi krowami)
Komentarz godny człowieka rozumnego i wolnego ( czytaj: ODPOWIEDZIALNEGO ) . Brawo !!!!
Rozumnego tak wolnego nie.
Policja się myli.. i jeszcze ściga.. żal Panowie Policjanci. Dobrze wiedzieć, w jakich sprawach się kłócić.
najgorsze że jak zawsze ścigają kierowców ale jak święte krowy z nosem w modlitewniku wchodza na przejście a czasami nawet nie na przejście pod auto bo przecież nie można z pauzować tik taka to nawet nie upomną :D
No , wreszcie jakiś sąd zaczął pracować!
Zabawne, że sąd oddalając zarzuty i pozbawiając się wykonywania pracy procesowej, wykonał jednocześnie dobrą robotę.
Dzięki za podzielenie się tymi informacjami 👍
Niedługo pierwszeństwo będzie miał pieszy, który dopiero wstał z łóżka.
Weź Pan nie podpowiadaj...!?%
@@kenajanek Dobre:)))
Pamiętaj że jak wyjdziesz z twojego pięknego auta to też będziesz pieszym
@@jacekmazurkiewicz4327dlatego głowę mam od myślenia a nie noszenia czapki. Dlatego to ja zapewniam sobie bezpieczeństwo na drodze, a nie jak święta krowa wchodzę pod koła samochodu. Tego również uczę moje dzieci, bo co mi napiszą na pomniku jak jednak mnie ktoś rozjedzie? Nie Bóg tak chciał tylko idiota miał pierwszeństwo!!!!
Dokładnie - trace wtedy swój pancerz, i nie pcham sie pod coś co może mnie zabić. To odróżnia człowieka od tępego lewaka.
Jak zawsze, mądrze i merytorycznie przedstawiony temat 👍🏻
Taaa, jasne...
A dyspozycja art. 2.23)?
@@tomaszkulik8761 I co w związku z tą dyspozycją?
Pozdrawiam Pana serdecznie, doceniam Pana merytoryczne materiały.
Ta merytoryczne - pan dziennikarz prostacko zapomniał że jest wyrok innego sądu, który ustalił zupełnie co innego. Zresztą nie pierwszy raz pan dziennikarz opowiada kocopoły.
@@rstroz01chodzi ci o ten bzdurny wyrok z Piotrkowa o ktorym mowi w materiale? Najpierw ogladaj pozbiej komentuj.
@@Belormoroth Generanlie mówię o całokształcie pana dziennikarza... to nie pierwszy raz kiedy opowiada klick-bajtowe kocopoły. Bo akurat jakiś sąd taką a nie inną decyzję... jak sprawa dojdzie chociaż do sądu drugiej instancji będziemy mogli podyskutować dalej.
@@rstroz01 ale jakieś konkrety czy tylko potrafisz robić z siebie debila?
@@rstroz01 wszystko spoko tyle ze argumentacja tamtego sadu jest sprzeczna z jakakolwiek logika bo jak mozna stwierdzic ze pieszy stojacy to pieszy wchodzacy? To jak powiedziec ze ktos kto spal na tylnym siedzeniu zaparkowanego samochodu kierowal po spozyciu.
Co do caloksztaltu kanalu to jako staly widz nie moge sie zgodzic.
Szacuneczek za solidny filmik. Pozdrawiam
Ma Pan racje za dużo tych tzw organizacji którzy chcą żeby ich chore pomysły wciskać większości-a władze co dziwne często się opierają :/
Dziękuję za bardzo ciekawy materiał❤
Bardzo dziękuję za to rzeczowe wyjaśnienie. Od tych przepisów to już człowiek dostaje palpitacji serca na samą myśl poruszania się po mieście wśród przejść dla pieszych i rowerzystów. Pozdrawiam.
Nic trudnego. Jak ktoś ma problem niech odda uprawnienia.
Dobra robota!
Mandat to wpływ do budżetu.
To wyrobiony limit mandatów!
2,5 tysia jasne żebym nie zapłacił i zrezygnował z auta. I o to chodzi pisowi.
a przecież pieszy zamierzał już wejść na jezdnię (i zejść z wysepki)
Media ciągle tworzą własne prawo niezależnie jakie ono jest w rzeczywistości.
PoRD jest luźnym zbiorem paragrafów, które mogą stać w sprzeczności ze sobą i podlegają interpretacji, przez co nigdy nie będziesz pewny wyroku. W tej sprawie również: inny sąd może wydać sprzeczny z tym wyrok i też to będzie wyrok ważny.
Mało komentuję, a zawsze oglądam, cieszę sie ze podjales ten temat. Jesteś Wielki, chlopoe szacunek dla Ciebie jesscze większy. Dziękuje
Dawniej tłumaczono od dziecka iż zanim wejdziesz na przejście sprawdź dokładnie czy coś nie jedzie i lepiej to coś przepuść a nie pchaj się pod koła. A ruch pojazdów był 100x mniejszy niż obecnie. Teraz ludzie nie patrzą tylko przechodzą i czasem kończy się to tak jak się kończy czyli smutno. Samochód w miejscu nie stanie.
Telewizja wmówiła ludziom że są nieśmiertelni i samochody muszą na nich uważać. Dlatego chodzą teraz jak samobójcy.
Znowu te same teksty. Człowieku, cały czas tego samego uczą w przedszkolach i szkołach, a nie jakieś tam dawniej
Mniej aut było kiedyś.
Na myjek ulicy było ich pare … a teraz full … 20 czy 30.
@@krzysztofczaraj170 , to nie ma nic do rzeczy ile aut było. Było mniej aut, ale też mniej dróg i mniej ludzi, więc na jedno wychodzi. Polecam sobie zerknąć na stare filmy dokumentalne, to się przekonasz że korki były już w latach 70tych.
Zwykły samochód osobowy staje niemal w miejscu. Szczególnie jeśli jedzie się w mieście zgodnie z ograniczeniami prędkości.
Po prostu i najzwyczajniej brawo za ten materiał.
Bo to akcja jak z Janoszek :) nikt nie sprawdził a media propagują głupotę.
Dla ścisłości. Panie Pawle, w odrzuconych projektach 48 i 803 była mowa o pieszym oczekującym. Pieszego zbliżającego się do przejścia w ogóle nie uwzględniano.
Uwielbiam jak to działa w Szwajcarii, kiedy pieszy podchodzi do przejścia sygnalizuje, że chce przejść a kierowca wskazuje gestem, że go widzi i może śmiało przechodzić. To działa! Ale bezpieczeństwo wymaga by wszyscy uważali na siebie nie tylko kierowca który z resztą ma najmniejsze pole widzenia.
Tyle ze to nie po linii samozadowolonego pana prowadzacego ten kanal.
Otóż to. Od kiedy zmieniły się przepisy tak właśnie staram się robić i w 97% przypadków spotykam się z doskonałym zrozumieniem wśród "pieszych wchodzących"... niestety... to wszystko na nic gdy zdarzą się święte krowy, które albo ani nie popatrzą tylko z automatu wkraczają albo - co gorsza - robią to wgapione w srajfona (opcjonalnie jeszcze ze słuchawkami na/w uszach) 🙄
Byłem w Szwajcarii nie raz i jakoś takich sygnałów nie widziałem wydawanych przez pieszych
@@rafabiaek5398 mieszkam tu ponad dwa lata i widze codziennie ale jakie ma to znaczenie. To nie jest tak, że za każdym razem i każdy tak postępuje ale jest to ogólnie przyjęta reguła, sam jako kierowca kiedy widzę pieszego wskazuje gestem pieszemu, że go widzę, czasem pieszy wskazuje. Chodzi że tutaj jest widoczna komunikacja pomiędzy użytkownikami ruchu. Porównując do Polskich warunków w Szwajcarii jeździ i chodzi się znacznie bezpieczniej, taka moja obserwacja.
Tak samo jest w Londynie, pieszy czeka żeby samochód sie zatrzymał dopiero zaczyna przechodzić przez ulicę, często podniesie rękę w geście podziękowania .
Dzieki za wszystko. A telewizji nie ogladam od 4 lat. Pozdrawiam
Za ten filmik masz suba, bo mnie już krew zalewa jak sam od zawsze muszę użerać się z tumanami, tłumacząc im, że pieszy nie ma bezwzględnego pierwszeństwa przed pojazdem.
Skalą upadku dziennikarstwa w Polsce jest zapraszanie nawiedzonych blogerów pod szyldem ekspertów. Ludzie bez żadnego dorobku naukowego i zawodowego w danej dziedzinie (pokroju panów Z od BRD czy W od klimatu) są pokazywani jako wyrocznie.
dodał bym do tego "eksperta" z Krakowa... nagrywa jedź bezpiecznie czy jakoś tak... też wygaduje stek bzdur, a potem wypowiadają się tacy, przez niego ukształtowani "znffcy": bo ich guru tak powiedział i to jest święte...🤦♂
@@setus0515 ja bym tego pana do jednego rzędu z tymi dwoma nie wkładał, bo jednak nie można mu odmówić obiektywnego dorobku w dziedzinie BRD. Natomiast inną sprawą jest jego zacietrzewienie ideologiczne i nieuwzględnianie innych stron sporu. Na przykład, bardzo chętnie chwali rozwiązania drogowe w Hiszpanii mówiąc, że zagranicą to lepiej, a my dzikusy. No to jak się powołujemy na zagranicę to konsekwentnie, także na inne kraje. Mi znacznie przyjemniej chodziło się pieszo w Niemczech, Wielkiej Brytanii czy Australii gdzie możesz przejść wszędzie, tylko masz uważać. Za to tego pana nie lubię, za wybieranie przykładów, które mu pasują pod tezę.
@@Bevierr Ciekawe co by powiedział, jakby go zapytać, czemu liczba wypadków drogowych (z obrażeniami) w Hiszpanii jest dwa razy większa w przeliczeniu na mieszkańców, skoro jest tam tak świetnie? :D
@@damianboj3809tak sprawdziłem na szybko np. Za rok 2021 polska 2245 a Hiszpania 1508 - więc co ty p..dolisz cymbale ? 😅 ciebie tłuc po łbie powinni książką do matematyki.
To jest problem w zasadzie tak już zakorzeniony, że wydaje się nie być odwrotu. Dotyczy to prawie wszystkich dziedzin poruszanych w mainstreamie. Zrezygnowałem z telewizji jakieś 2,5 roku temu, bo nie dość, że programy lecą już tylko w przerwach od reklam, to jakość wywiadów, relacji i programów w 90% szorowała po dnie, a znalezienie tych jakościowych pozostałych 10% graniczy czasem z cudem. Lepiej wyłączyć odbiornik i zająć się czymś konstruktywnym.
Czyli jednak są jeszcze w Polsce normalni sędziowie, miło.
Dlatego popisiory tak nie lubią "złych sądów"
ewnie tez na piechote tylko do kibelka chodza
To raczej wypadek przy pracy, ogólnie to patologia w togach
@@teresabukowska8326 fakt, wszyscy z partyjnego nadania pisu.
@Szucik078 Raczej Ziobro jeszcze tam nie zadzwonił 🤔
Dzięki za ten jakże ważny odcinek.
O ile pamiętam już parę razy wspominałem że przepisy to nie poezja i nie powinno być miejsca na dowolną interpretację.
Mam nadzieję że kolejne wybory parlamentarne pozwolą coś zmienić a nie tylko dodać kolejny socjal i podatki, opłaty daniny czy abonamenty.
Nic nie zmienią, bo za stanowienie jasnego i spójnego prawa powinni brać się specjaliści, a nie przypadkowa banda matołków.
@@PiotrPilinko ależ nasze prawo było pisane przez specjalistów. Dlatego jest tak zawiłe i mało przejrzyste dla szarego obywatela. Jednocześnie pozwala lawirować między przepisami "wybrańcom"
Chyba nie widziałeś jak wygląda u nas proces tworzenia przepisów. Zazwyczaj przygotowują je urzędnicy według swojego widzimisię, brak analiz oraz konsultacji społecznych. Finalnie w parlamencie lecą ustawy przez maszynkę wyborczą gdzie posłowie mają głosować jak im partia powie. Bez rewolucji i odrzucenia całego systemu nie widzę perspektyw żeby tę patologię zmienić. @@ShinIkari
Na mojej uczelni mieliśmy wykładowcę, który coś tam działa w rządzie. Sam się czasami śmiał jak to bywa z tymi interpretacjami...
I jak, coś się zmieniło po wyborach? 🫠
Bardzo cenny materiał WIELKIE DZIĘKI
No i właśnie. W tej chwili to ludzie spacerujący chodnikami mają pewność tego pierwszeństwa do tego stopnia że coraz częściej zauważam jak idąc wzdłuż jezdni nagle robią krok na jezdnię a roweżyści to już wogule mają chyba 7 żyć. Nawet nie spojżą co dzieje się na jezdni - bo mają pierwszeństwo i nikt mi nie powie że wyolbrzymiam bo dużo jeżdżę w ruchu miejskim. Co prawda jest to mobilizacja umysłów kierowcy, ale jest jeszcze zasada ograniczonego zaufania a tu niebezpieczeństwo wzrasta kilkukrotnie. Zdaje się że chyba nie taki jest cel. Bo tutaj to widać tylko wzrost przychodów z wykroczeń jest głównym celem Pozdrawiam Pana prowadzącego za ciekawe materiały
Bo z kierowców krawaciarze zrobili sobie skarbonki które doją na potęgę.
Tak to jest jak tworzy się prawo na slajdach z power pointa, a swoją drogą to nie pierwszy raz jak smerfy odwalają taki numer i wykorzystują swoją uprzywilejowaną pozycję, mandaty za maseczki, mierniki prędkości iskra zakrzywiające czasoprzestrzeń, niezgodne z ustawą prowadzenie pomiarów prędkości, ciekawe że żaden z tych prokuratorów nie zainteresował się tym, no ale tak jest jak ludzie utożsamiają się z systemem a nie wartościami
Kiedy rządzący przestaną traktować kierowców jak bankomat na kółkach?
Popis?
Super ze ten temat pan poruszył, brawo.
Z innej bajki jest przejście dla pieszych na drodze rowerowej, nie wiem czy to jest w pana kręgu zainteresowań ale temat też ciekawy.
Policja nie musi się kompromitować, Policja w ostatnich czasach jest jedną wielką kompromitacją!
Dziękuję za info!!! Bardzo lubię Pana słuchać
Rewelacyjny materiał 👍 Wielkie dzięki za informacje i pozytywną dawkę wiedzy 🙂
Kwintesencja dyktatury: Karać byle kogo, za byle co i byle jak, wymusić na jednej grupie odpowiedzialność za błędy innej grupy, wprowadzać strach, niepewność i podziały społeczne, żeby społeczeństwo samo ze sobą walczyło i nie patrzyło władzy na ręce. Przy okazji zarobić na bezpodstawnych mandatach, żeby opłacić łapówki wyborcze w postaci plusów
Właśnie z tego powodu tak ważne są wolne sądy.
Wolne od czego? Zwolnić Najsztuba bo nie mogli określić prędkości z jaką 70 letnia babcia z laską wtargnęła na przejście, ale wymierzyć karę 700 tysięcy kary Kaczyńskiemu za słowa, że Sikorski dopuścił się zdrady dyplomatycznej i zwolnić z odpowiedzialności pisarza który wyzywa oficjalnie prezydenta kraju od debila. O taką wolność ci chodzi czy o jakąś inną?
@@romil63m, nie życzę ci zderzenia z kolumną rządową Beaty Szydło, wtedy zrozumiałbyś o jaką wolność chodzi.
@@americanopseudopotacie5511 A ty jesteś ten głupi, czy ten głupszy?
Spoko zdrówka przydatna edukacja 👍🤝
Mało tego, przejeżdżając przez przejście na którym znajduje się pieszy, a którego nie zmuszamy do: zwolnienia, przyspieszenia kroku lub zatrzymania się, nie popełniamy ŻADNEGO wykroczenia!
Cieszę się, że ten temat został poruszony także u Ciebie na kanale. Kom dla zasięgu.
Co mają powiedzieć policjanci? Ano nic. Na ich szczęście postępowanie mandatowe działa u nas tak, że gdy obwiniony przyjmie mandat wystawiony za czyn będący wykroczeniem, to już nie jest istotne co ten człowiek faktycznie zrobił. Przyjął to przyjął, pobite gary, nikt nie będzie sprawdzał jak było naprawdę. Jak Cię rano obudzi policjant i zaproponuje Ci mandat za to, że minutę temu przekroczyłeś prędkość o 40kph a Ty w porannym roztargnieniu ten mandat przyjmiesz i podpiszesz to już koniec, nikt nawet nie zapyta czy Ty w ogóle masz prawo jazdy.
Media też nie zamilkną, bo mają kasę z tego że "afera się kręci", jakakolwiek. Wiem że to truizm, ale chyba często o nim zapominamy. Media można najwyżej olać, nic innego bezpośrednio na nie nie zadziała. Ale tak, trzeba też prostować pierdoły jakie one głoszą, o ile mamy w tym jakiś interes.
Dlatego trzeba znać prawo i w sytuacjach spornych mandatu nie przyjmować.
Z tym przyjęciem mandatu to nieprawda. Nawet po jego podpisaniu masz bodajże 7 dni na odwołanie się.
@@lukaszkwarciak7901 tak, i odwołanie zostanie uwzględnione jeżeli mandat wystawiono za czyn nie będący wykroczeniem, np. za przejście na zielonym świetle. Inaczej, czyli jeżeli czyn opisany na druku jest klasyfikowany jako wykroczenie (przejście na czerwonym), twój wniosek zostanie odrzucony. Bez rozpatrywania czy faktycznie popełniłeś ten czyn czy nie.
40kph co to za jednostka ? Kilo parsek na godzinę ? 😅
@@lukasznijak40 kilometers per hour
No i ma Pan następnego fana, a miałem " tylko wejść i wyjść"😂😂, dodam tylko jeszcze jedno, " zebr" jest za dużo, jadąc po miescie i co 10 metrów mijajac przejście po pewnym czasie przestajemy zwracać na nie uwagę
Fajnie, że wyjaśniasz jakie są obowiązki kierujących względem pieszych na przejściu - rzeczywiście, ogólnodostępne media przedstawiają sytuację w zupełnie inny sposób. Zastanawia mnie natomiast ten filmik - tak 'na oko' nie wydaje mi się, żeby kierowca zwolnił przed przejściem jak wymaga tego Art. 26
To ci policjanci powinni być ukarani za nieznajomość prawa ruchu drogowego
no niestety jest u nas brak kar dla sfera państwowej, urzędasy, policja, straż miejska itd maja eldorado, nie ważne co zrobią. Nawet jak wyrok sądu będzie że niesłusznie ktoś jest ukarany, ten co karę dał jest święty.
Policjanci karzą bo tak przepis zinterpretowano i tak ich przeszkolono. Przepis nie jest do końca jasny, ten sąd go tak zinterpretował, inny może zinterpretować inaczej bo w Polsce nie ma prawa precedensu jak w systemie anglosaskim. Jeśli w całym kraju mandaty nakładane są jednakowo, to oczywistym jest, że wszystkie komendy dostały jedną interpretację (z ministerstwa?) i policjanci zostali jednolicie tak właśnie przeszkoleni. Trudno ich za to karać.
@@VEKYR900 tu dobrym przykładem jest twórca kanału Audyt Obywatelski... w jednym z odcinków filmował z miejsca publicznego PGE Toruń (zgodnie z prawem), wyskoczył prezes i zaczął zakazywać filmowania, wezwał policję, ta bez żadnej podstawy prawnej próbowała Audyt wylegitymować, ten się nie zgodził... "policjanci" zabrali go na komisariat w celu sprawdzenia danych... Audyt złożył skargę na bezpodstawne zatrzymanie... sprawa trafiła do sądu, sąd wskazał, że niebyło podstaw do legitymowania, więc zostały przekroczone uprawnienia... a policja, po przegranej sprawie, skierowała wniosek do tego samego sądu, o ukaranie za nieudostępnienie danych podczas bezpodstawnego legitymowania... 🤦♂oczywiście znów policja została "zmasakrowana" przez sąd... tak to nasi "funkcjonariusze" przestrzegają prawa...
Za próbę wyłudzenia
Oni tylko wykonują rozkazy !😀@@wizbek7108
Jeżeli ktoś wyskoczy za budynku na skrzyżowaniu i biegiem wbiegnie na przejście do którego dojechał pojazd ,bez kamerki w pojeździe jesteś winny a z kamerka jest wtargnięcie .Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze za mandaty ,jeszcze trochę to zrobią przepis że białe samochody będą mogły tylko jechać do przodu a nie wolno im skręcać .
Ważne jest jedno
Trzeba uważać na siebie i innych
Tak, ale debilne przepisy powinny być jasne I racjonalne. Absurdem jest, że 20-ton musi hamować, bo jakiś debil niewiadomo, czy chce, czy nie,przejść przez jezdnię.
Oj dziekuje za ten program,Bo ja po bardzo wielu latach odzwiedzilam Polske. Ja ,mieszkam w UK. U Nas zwyczajowo wpuszcza sie pieszych,oczekujacych,auta z podporzadkowanej itp,ale!! Nikt nie wymusza wejscia lub wjazdu,tylko dziekuje za taka mozliwosc,a w Polsce? O matko. Ludzie mi fakolce pokazywali,gdy jednak rozpedzona nie mialam nawet mozliwosci zatrzymania na przejsciu,Bo narazilabym za mna jadacego na wjechanie w tyl mojego auta. Piersi w Polsce zachwuja sie jak swiete krowy w indiach! Sa rozczeniowi,bezczelni . Wiec jeszcze raz dzieki wielkie.
Bardzo dziękuję za poruszenie tej kwestii. Proszę zrobić jakiś materiał na temat konieczności montowania odliczania sekundowego na sygnalizatorach świetlnych . Podróżuje po wielu krajach i zauważyłem że w miastach w których jest zastosowane odliczanie sekundowe , ruch odbywa się o wiele płynniej i kierowcy do.których i ja się zaliczam, są bardziej wyluzowani co powoduje lepsze skupienie nad prowadzeniem pojazdu.
To b. dobry pomysł. Diametralnie zmniejszy to ilość przejazdów na czerwonym. Ułatwi jazdę. Ale władza ma to gdzieś.
Tylko, że u nas zrobili jakieś badania i im wyszło, że będzie bardziej niebezpieczne i lepiej żeby tych sekundnikow nie zakładać - w domyśle chyba będzie mniej mandatów i kasy 😂.
Wybory tuż tuż czas na podziękowanie pozdrawiam myślących
Super materiał!!! Zrób to samo o przejazdach rowerowych, będę wdzięczny. Pozdrawiam.
o tak, koniecznie!
Dlaczego polski kodeks drogowy jest taki zwikłany, skomplikowany i niejasny? Do dziś tego nie potrafię zrozumieć. Potrzebna jest radykalna reforma. 70% zapisów do kosza. Reszta powinna zostać uproszczona i skonkretyzowna. Żeby każdy dokładnie wiedział jak się w danej sytuacji zachować.
Polskie prawo (niezależnie jakie) jest konstruowane tak żeby adwokaci mieli robotę 😎
Jest tak zawiły (nie tylko kodeks Prawo o ruchu drogowym) dlatego, że interpretacja przepisów daje zajęcie zarobkowe tysiącom osób zajmujących się prawem.
Ja nie mam z tym problemu. Chyba nie każdy miał badanie przed zdaniem egzaminu na prawo jazdy.
Dzięki, że jesteś i nagrywasz takie filmy. Pozdrawiam👍
Jeżeli prawo jest jasne i bezsprzeczne, a kierowca i PIESZY uważają - wypadków jest mniej. Jeżeli prawo jest mentne i niejasne - kierowca uważa, a pieszy nie - wypadków jest więcej. To jasne jak słońce.
Świetnie wytłumaczone. Od samego początku jestem zdania, że ten kto dokładnie nie przeczytał artykułów/punktów prawa o ruchu drogowym to kierować się będzie plotkami z telewizji. Jak na początku wspomniane, w przepisach jest jasno powiedziane kiedy pieszy ma pierwszeństwo co wynika nawet z logiki. interpretacja znowu wynika z własnych poglądów a wiadomo, że w tej kwestii są dwa gatunki ludzi. I z takimi ludźmi mamy do czynienia nawet w sądzie bo robią własną teorię i zaczyna się problem dla oskarżonego kierowcy. Dla mnie wchodzącym na jezdnię jest osoba wyciągająca nogę w kierunku jezdni. I tu czai się niebezpieczeństwo. Wejdzie czy nie wejdzie. W tym też momencie możemy mieć do czynienia z wtargnięciem na jezdnię gdyż piesi nie zwracają uwagi na sytuację na drodze błędnie myśląc, że mają bezwględne prawa co zresztą widać na wstawkach do tego odcinka.
Ale ze dla Ciebie tak jest, to nie znaczy, że tak jest rzeczywiście
@@HermanKoszarek Podaj więc definicję wchodzącego na przejście.
@@mariuszstefan4745 Są dwie. Znaczy pewnie znalazłoby się więcej, ale poważnie należy brać pod uwagę dwie. Pierwsza "wąska", która propaguje dr P. Krzemień i choćby mec. Wolfowicz - pieszy przekraczający granicę chodnika i jezdni, a więc pieszy, który aktualnie swoimi "gabarytami" (nie koniecznie ciałem, ale też np tym co niesie) znajduje się trochę jeszcze nad chodnikiem, a trochę już nad jezdnia. Druga "szeroka", tu pogląd np dr hab. M. Małeckiego albo prof. Stefańskiego, że to także pieszy, który "w całości" jeszcze jest poza jezdnią, ale już przy przejściu. W obu przypadkach cechą konieczna do uznania kogoś za wchodzącego jest też konieczność okazywania przez pieszego innym zamiaru wejścia na przejscie.
@@HermanKoszarek Z pierwszym przykładem się zgodzę, sam miałem sytuacje gdzie np. rowerzysta prowadzący jednoślad wchodził na przejście gdzie pierwszym elementem przekraczania granicy chodnik/jezdnia było koło roweru. To przecież logiczne. W drugiej teorii można wywnioskować,że każdy pieszy jest potencjalnie chcącym przejść przez jezdnię, nawet taki który idzie wzdłuż jezdni. Mało przekonujące. Zamiar wejscia a wchodzenie na przejście to dwie różne kwestie a kodeks drogowy mówi jasno o osobie wchodzącej a nie planującej wejść. Poza tym nigdzie nie jest ujęte w jaki sposób pieszy ma to sygnalizować a przecież nikt nie potrafi czytać w myślach innego człowieka. Jak było wspomniane w filmie pasy są elementem jezdni a nie chodnika więc przykładowo dwie rozmawiające osoby przy pasach też może mają ochotę chwilę pogadać a następnie za kilka minut wejść na przejście co nie raz widziałem. Czy to oznacza, że mam się zatrzymać i czekać aż skończą debatę bo mają pierwszeństwo? Nie, bo nie wchodzą na przejście. Stojący człowiek jest stojący a nie wchodzący.
@@mariuszstefan4745 Oczywiście, że każdy idący chodnikiem pieszy jest potencjalnie chcącym wejśc na przejscie. Ale to nie czyni go wchodzącym. Chodzi o takie zachowanie, które obiektywnie, tzn. dla każdego innego średnio rozgarniętego człowieka oznacza, że ten najprawdopodobniej zaraz może wkroczyć na przejscie. Może to być sytuacja, że kierunek, w którym idzie pieszy konczy się pasami, a nie ma możliwości (np z uwagi na przeszkody) przed przejściem skręcić i pójśc w innym kierunku, pieszy skręcił w kierunku pasów (to dobrze widać, kiedy chodnik jest oddzielony od jezdni np. pasem zieleni), albo rozględa się po jezdni, jakby spraedzał, czy coś jezdnią jedzie i czy on może bezpiecznei na jezdnię wejść. To są zachowania, które dla obserwatora dają sygnał, że pieszy najpewniej wejdzie zaraz na pasy. To co ma pieszy w danym momencie w głowie nie ma tu kompletnie zadnego znaczenia, jako że chodzi tu tylko o zamiar uwidoczniony dla innych osób. ba, też tu chodzi o przypadki, kiedy zachowanie pieszego jest oderwane od jego zamiaru. Tu w literaturze pojawił się casus pieszego zapatrzonego w telefon, który "nie wie z czego żyje" i idzie wprost na przejscie, którego nawet nie widzi. On w takim wypadku bedzie wchodzącym (także w tym wąskim znaczeniu, choć później, bo po rozpoczęciu przekraczania granicy), ale zupełnie nieświadomie. W jego głowie nie było żadnego zamiaru wejscia na przejście. Dlatego ten zamiar nie może być rozumiany jak zamiar w znaczeniu potocznym. Ba, jeszcze bardziej jak zamiar w znaczeniu prawnym, który w polskim porzadku prawnym ma konkretne znaczenie i zgodnie z nim jest ściśle powiązany z aktem woli "sprawcy". Stąd w takich omentarzach można sobie jeszcze o zmiarze popisac. Ale w przypadku profesjonalnego tekstu słowo "zamiar" w tłumaczeniu znaczenia "pieszy wchodzacy" powinno być wyeliminowane w ogóle. Obojętnie którą definicje tego pieszego przyjmiemy.
Dwie osoby rozmawiajace przy pasach nie są wchodzące, bo ich zachowanie nie wskazuje, że zaraz wejda na pasy. Ich zachowanie wskazuje jedynie, że znalazły sobie fatalne skądinąd miejsce do prowadzenia konwersacji i póki jej nie skończą, to raczej na przejscie nie wejdą (trzeba zauwazyć, że poruszanie się nie jest przeszkodą do rozmowy; zatem skoro ktoś rozmawia i stoi w takim miejscu, to najpewniej jest to wynikiem tego, że rozmawiajacy chcą iść dalej w zupełnie innych kierunkach, co uniemożliwiłoby im dalsza rozmowę; inaczej nie traciliby czasu na stanie, tylko swoje "ploty" przedkazywaliby sobie w trakcie marszu; ergo: nim skończą rozmawiać, żaden z nich na przejscie nie wejdzie).
"Stojący człowiek jest stojący a nie wchodzący."
Prosty przykład. Do pracy poruszasz się samochodem. 1) po zakończonej pracy, kiedy jedziesz ulicą X dzwoni żona i pyta co robisz; odpowiadasz zgodnie z prawdą, że wracasz właśnie do domu - proste jak budowa cepa: wyjechałeś z pracy, celem podrózy jest dom, a jesteś w trakcie ruchu, 2) po zakończonej pracy, kiedy jedziesz ulicą X trafiasz na światła, które dla twojego kierunku jazdy nadają czerwony sygnał, więc zgodnie z nim zatrzymujesz się; wtedy dzwoni żona i pyta co robisz; odpowiadasz zgodnie z prawdą, że? Że wracasz właśnie do domu, czy ze niedawno wracałeś do domu, ale już tego nie robisz, bo musiałeś zatrzymać się na światłach, ale jak zapali się zielone, to znowu będziesz wracał?
Krótko mówiąc są czasowniki, które choć co do zasady oznaczają ruch, to w pewnych warunkach, kiedy opisują pewien dłużej trwający czasokres obejmują swoim znaczeniem także chwilowy brak ruchu. Stąd zupełnie chybiony jest zarzut, że pieszy oczekujący na wejście nie może być wchodzącym, bo wchodzenie oznacza ruch. No nie, nie zawsze. Ale rzecz jasna te gadatliwe przekupy z Twojego przykładu wchodzącymi nie mogą być, nawet jak uznamy stanie za element wchodzenia, z przyczyn, co podałem wcześniej (swoją drogą zastanawiam się czy dałoby się sformułowac jasny przepis, który zabraniałby pieszym zatrzymywania się w jakiejś odległości od przejścia, jeżeli zatrzymanie nie wynika z warunków ruchu (upewnienai się, czy można przejsć przez przejście, przepuszczenia jadących jezdniapojazdów przed wejsciem na pasy).
Bardzo panu dziękujemy Dziękuję że Pan porusza te tematy Bo niektórzy za kierownicą dostają małpiego rozumu ktoś idzie koło przejścia a ty nagle hamuje miałem taki przypadek że ledwo wyhamował za gościem Pozdrawiam serdecznie
Tak a dasz mu na papugę gdy psiarnia ukarze go mandatem gdy trafi taką amebę? A może autora filmiku dasz na sprawę sądową? Wiesz co mi psiarnia kiedyś powiedziała? że piesi i rowerzyści maja wszędzie pierwszeństwo. Oni umyślnie kłamią i wprowadzają w błąd ludzi. Oby lud wymierzył im sprawiedliwość gdy dojdzie do wojny domowej. A do niej dojdzie to pewne.