Ostatnio gość szedł wzdłuż chodnika i nagle z marszu skręcił na pasy pod moje auto. Szedł w tym samym kierunku co ja jechałem, nawet nie obrócił głowy, żeby spojrzeć czy jest bezpiecznie. Więc nie dziwi mnie wzrost ilości wypadków jak tak ludzie się zaczęli zachowywać. No i już kamerka w aucie jeździ obowiązkowo.
Sam tworca filmu przechodzi przez jezdnie o 2 pasach ruchu w jednym kierunku i patrzy sie w prawo a samochody jada z lewej i tak wlasnie udowodnil jak dochodzi do zdazenia niemowiac o pani wbiegajacej na przejsciu
Zgadza się. Jednak ostatnio był wyrok, że pieszy oczekujący przy przejściu nie ma pierwszeństwa i kierowca został uniewinniony. Pieszy ma pierwszeństwo w momencie wchodzenia na przejście. Niestety kierujący samochodami tak się "osrali", że widząc typa co idzie chodnikiem już się zatrzymują. To samo tyczy się typa co jedzie na rowerze choć nie ma pierwszeństwa i to on ma ci ustąpić (nie mówię tu o wyjątkach) to i tak się zatrzymują i ich przepuszczają. Niestety ale ludzie jeżdżą bezmyślnie a piesi i rowerzyści to wykorzystują.
"Bo tu nie chodzi o bezpieczeństwo tylko kasę. Przepis wprowadzony na szybko spisany tak by można było interpretować jak się chce!" - jak sie nie umie czytac, to sie interpretuje jak chce
@@lkk6045 "Tu przedewszystkim chodzi o kase a przede wszyskim z ubezpieczenia kto za za to zaplaci NFZ Watpie i tyle maja nasze bezpieczenstwo byle im sie kolumna zgadzala wylacilismy tyle zarobilismy tyle' - dokladnie - uznajac winnym kierowce placi jego ubezpieczyciel - takze oplaca sie
Nie odwołano paragrafu zabraniającego wchodzenia bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd. Ze swoich obserwacji, autobusu to się jeszcze trochę boją, ale ciężarówkę większość traktuje jakby umiała stanąć w miejscu. Przy okazji nowe przepisy pokazują nam na gruncie nowe wynalazki jak pieszy dobiegający, doczłapujący i inne indywidua.
@@zegarjan8820 Więc pamiętaj o tym gdyby kiedyś naszła cię ochota zaparkowania na chodniku lub choćby zahaczenia kołem o chodnik (który - jak wiadomo - jest dla pieszych)
I potem kierowcy "a ja nie widziałem, że on się rozglądał". Ci co mają problem z przepuszczaniem pieszego zawsze znajdą wymówkę. Rozumiem, że niewidomi też mają kręcić głową tak dla zasady?
@@mathew6113Pieszego 5 sekund nie zbawi, a duży o masie co najmniej 15 ton ile traci na hamowaniu i ruszaniu od zera ??? Patrzmy też na ekonomię i ochronę środowiska.
Jakie statystyki wypadków są w Niemczech? Bo tam też pieszy ma pierwszeństwo na pasach, tylko że tam ciężko znaleźć pasy. Większość przejść jest bez pasów i z pierwszeństwem pojazdów, nie pieszych. Tam piesi uważają na siebie. Nasze orły wymyśliły przepisy z d... w naszych warunkach. To tylko powoduje wręcz zmniejszenie bezpieczeństwa i zwiększenie zanieczyszczeń. Hamujące samochody produkują więcej pyłu z klocków, a podczas ruszania więcej spalin.
Argumentacja żeby tramwaj miał pierwszeństwo była taka że ciężki, że długa droga hamowania i zgadzam się z tym. Szkoda że nie pomyślano o ciężarówkach i autobusach które nieraz są cięższe i mają dłuższą drogę hamowania np. na mokrej nawierzchni. Dzisiaj kamerka na przedniej szybie to smutny obowiązek. Bez niej nie mamy szans na obronę. Z góry jesteśmy winni bo to my siedzieliśmy za kierownicą. Nie normalny świata.
ale tramwaj masz dodatkowo: -opoznienia wynikajace z przepuszczania pieszych + w ew. sytuacji nagłego zahamowania (bo ktos wyjdzie zza krzaka) to pasazerowie w tramwaju połamani przez nagle hamowanie
W 2007 wprowadzono w Polsce nakaz jazdy samochodami z włączonymi światłami mijania w dzień. Też mamrotały wszystkie media jak to się poprawi bezpieczeństwo na drogach. Tak się poprawiło, że w 2009 odnotowano wzrost ilości ofiar wśród motocyklistów o ponad 50%! Jakim cudem ktoś, kto twierdzi, że ma problem z dostrzeżeniem samochodu w dzień jeśli w tymże nie są włączone jakiekolwiek lampeczi, dostrzeże nieświecącego pieszego na pasach???
Jest wyjście -likwidacja przejść typu zebra tylko sugerowane dlatego na zachodzie jest bezpieczniej tam w calym mieście jest mniej zebr niż na 500 metrach w polsce .
Nawet jeśli jest na pasach to można jechać sobie dalej jeśli spełniona jest definicja ustąpienia pierwszeństwa. Np pasy mają 20 metrów facet se idzie dopiero od lewej krawędzi jezdni no to można śmiało pruć ponieważ nie doszło do nieustąpienia pierwszeństwa czyli nie zmienił w sposób znaczny prędkości ani kierunku ruchu w wyniku "mojej akcji".
Faktycznie, całkiem sporo kierowców, zachowuje się przesadnie ostrożnie w odniesieniu do pierwszeństwa dla pieszego. Zatrzymują się gdy pieszy jest jeszcze daleko od przejścia. Pieszy wchodzący to taki pieszy , który wchodzi fizycznie na przejście lub jest w bardzo bliskiej odległości od niego. Tak rozumiem ten przepis i tak stosuję.
"Faktycznie, całkiem sporo kierowców, zachowuje się przesadnie ostrożnie w odniesieniu do pierwszeństwa dla pieszego. Zatrzymują się gdy pieszy jest jeszcze daleko od przejścia. Pieszy wchodzący to taki pieszy , który wchodzi fizycznie na przejście lub jest w bardzo bliskiej odległości od niego. Tak rozumiem ten przepis i tak stosuję." "Pieszy wchodzący to taki pieszy , który wchodzi fizycznie na przejście lub jest w bardzo bliskiej odległości od niego. Tak rozumiem ten przepis i tak stosuję" - no to jednak nie rozumiesz
A wiesz dlaczego? Skąd ta "przesadna" ostrożność?By nie mieć problemów z organami i mieć czyste sumienie. Lepiej na zimne dmuchać. Więc wiadomo z czego to wynika, czego jest rezultatem. A poza tym cóż musimy i powinniśmy, współżyć, współpracować, być partnerami na drodze. Oczywiście są różni ludzi, ale o sekundy nie będziemy walczyć, kłócić się, licytować i spierać.
@@struspedzisraczka7853 "A wiesz dlaczego? Skąd ta "przesadna" ostrożność?By nie mieć problemów z organami/ i mieć czyste sumienie. Lepiej na zimne dmuchać. Więc wiadomo z czego to wynika, czego jest rezultatem. A poza tym cóż musimy i powinniśmy, współżyć, współpracować, być partnerami na drodze. Oczywiście są różni ludzi, ale o sekundy nie będziemy walczyć, kłócić się, licytować i spierać." "Skąd ta "przesadna" ostrożność?" - bo ktos im nagadal glupot, ze pieszy majacy zamiar wejsc ma pierwszesntwo - tylko dlatego "By nie mieć problemów z organami/ i mieć czyste sumienie" - a ze policja sama lamie prawo nakladajac bezpodstawne mandaty i sady skazuja niewinnych, jak w piotrkowie tryb, to sie sraja i nie ma to nic wspolnego ze wzrostem bezpiecznestwa
To, że niektórym kierowcom brakuje wyobraźni w wielu sytuacjach drogowych, to prawda i inna kwestia. Nie wszyscy postrzegają, odbierają, traktują ruch, prędkość, odległość i swoje możliwości jednakowo, tak samo. I tego się nie zmieni, nie ujednolici zachowań, postaw, nie nakaże, nie narzuci, nie zmusi, nie wymusi myślenia jednakowego, jednolitego.
@@struspedzisraczka7853 "To, że niektórym kierowcom brakuje wyobraźni w wielu sytuacjach drogowych, to prawda i inna kwestia" - pieszym zas w wiekszosci jej brakuje pytanie weryfikacyjne; kiedy pieszy ma pierwszenstwo na PDP?
A co jeżeli pieszy czeka przed przejściem i macha mi ręką żebym jechał dalej ? no i powiedzmy że za mną jest policja wtedy też mandat ? bo już miałem kilka takich sytuacji
Niechroniony uczestnik ruchu - no to należy go chronić, wbijając mu do łba ze JEST NIECHRONIONY i włażenie na jezdnie jest ryzykowne, a nie insynuować mu próby samobójcze.
i co z tego ze wiesz -jak w tym artykuje miales dwa usazadnienia sadu wiec nawet jesli uzasadnisz to w taki sposob to sad i tak cie zkarze bo bedzie mial odmienne uzasadnienie .
@@berniibernii2683 zazwyczaj jak ktos nie ma nic do powiedzenia to rozmowe przekierowuje na polszczyzne ortografie interpunkcje itd.Bo gdybym napisal ladnie pieknie stylistycznie to bys nie zrozumial A tak nawiasem skoro ci sie to kojarzy z ogrodnictwem to chyba jestes ze wsi to by tlumaczylo brak zrozumienia
Ja powiem tak pieszy zawsze powinien upewnić się czy kierowca ma ochotę go przepuścić czy nie kontakt wzrokowy powinien być a wchodzenie na pewniaka to jest proszenie się o kalectwo a w najgorszym przypadku o śmierć. Jaką pewność ma że kierowca jadąc widzi go a być może kierowca przytomność stracił i auto samo jedzie.zachowajmy zdrowy rozsądek życie jest tylko jedno zawodowo jeżdżę i wiem co mówię akurat nie ciężarówka tylko autobusem
Zgadza się! Niezależnie od tego, jak interpretuje się przepisy o pierwszeństwie pieszych, każdy uczestnik ruchu drogowego MUSI zachować ostrożność i wyznawać zasadę ograniczonego zaufania. Pozdrowienia
"Ja powiem tak pieszy zawsze powinien upewnić się czy kierowca ma ochotę go przepuścić czy nie " 🤣🤣🤣 Pewnie, że tak! Jeszcze powinien wysyłać kierowcy wniosek o możliwość przejścia przez pasy 🤣🤣🤣
No właśnie WTARGNIĘCIE a czy z to jakiś pieszy dostał za to mandat w takiej samej kwocie jak kierujący pojazdem ? wątpię :( a przydało by się bo w zimie przy śliskiej nawierzchni może być różnie z hamowaniem :(
wchodzą jak przysłowiowe krowy na jezdnię, nie patrzą, a niektórzy kierowcy jeżdżą bojaźliwie i zatrzymują się gdy pieszy ma kilka kroków do przejścia. Przecież to chore społeczeństwo. W PRL - było wszystko jasne i proste. spójrz w lewo, w prawo i itp.
Słyszałem od przyjaciół z Anglii ,że tam jest zupełnie na odwrót,ze to piesi muszą bardziej uważać,a kierowca wcale nie musi tego pierwszeństwa ustępować (mowa oczywiście o nieoznakowanych sygnalizacją świetlną przejściach) Nie wiem czy dzięki temu jest mniej wypadków i jakie są statystyki, ale słyszałem ,że tak właśnie jest.
Niech będzie, że oczekujący na przejście ma pierwszeństwo, ale dodajmy zapis, że pieszy może wejść na przejście wtedy, kiedy widzi, że kierowca mu ustępuje.
Jeśli masz słuchawki z systemem Smart Ambient to usłyszysz bo masz załączone mikrofony w takich słuchawkach aby słyszeć głośniejszy dźwięk otoczenia i w takich słuchawkach nie grozi mandat, już pytałem się policji i potwierdzili, że takich można używać bez problemów.
dotychczas na przejściu uważały dwie osoby; kierowca i pieszy. Dziś pieszy nawet nie spojrzy w bok. Uwaga, która była podzielona na DWIE osoby. dziś spoczywa tylko na jednej.
Ciekawie ma tramwaj który czasem ma ustąpić, a czasem nie. Lobby tramwajowe naciska na traktowanie ich jak pociągi ale są bardziej jak samochody z trochę tylko lepszymi uprawnieniami które ustępują pojazdom uprzywilejowanym i rządowym.
Jest u mnie w mieście ulica będzie z kilometr, na której jest z 11 przejść dla pieszych. I teraz jedno przejście z sygnalizacją następne bez i tak na przemian, zwariować idzie szczegolnie w słoneczny dzień jak ci wali prosto w oczy. I tak zatrzymuj się, nie zatrzymuj i tak na przekładkę
Efekt jest taki że zamiast pracować i się bogacić czy w końcu korzystaż z życia - musimy się zastanawiać i a nawet się sądzić w tak głupiej sprawie która została rozregulowana przez idiotów w rządzie i w mediach.
Fakt że należy w ogóle tłumaczyć społeczenstwu że wchodzenie na pasy tak o w każdej sytuacji bez klasycznego spojrzenia w lewo/prawo przypomina mi tekst z pewnej kultowej kreskówki "I don't want to live on this planet anymore" ;) Nieważne w jakim kraju się znajduję i jakie przepisy obowiązują, zawsze ale to zawsze i nawet na zielonym dla pieszych, jak mamusia uczyła, upewniam się że nic nie nadjeżdza i dopierow wtedy przechodzę. Nie bez powodu też istnieje tzw. zasada ograniczonego zaufania...
To w sumie jak z kierowcami. Zasada ograniczonego zaufania więc jak widzisz pieszego w okolicy przejścia to zwolnij tak aby w razie czego zahamować... Nie traktujmy wybiórczo tej reguły :)
Każde dorosły uczył się za dzieciaka, że przy przejściu dla pieszych masz spojrzeć w lewo, prawo i znowu w lewo i dopiero wchodzić jeśli jest bezpiecznie! To jest niezmienna i podstawowa zasada. Kto twierdzi inaczej jest głupcem i jest prawdopodobienstwo, że zginie bezmyślnie na przejściu.
Ten przepis jest zauwalowany. Czy pieszy stawiający nogę na pasach, czy wchodzący na pasy to przecież jedno i to samo. Ale rządzący woleli zmienić na wchodzący, dlaczego? By pogmatwać przepis i ogłupić ludzi, zwłaszcza kierowców!
Powiedz to pieszym który nawet nie patrzy na boki i wtedy powiedz psom że to wina tego pieszego będzie mógł nawet biedz i tak będzie miał pierwszeństwo
Huj w tego co wtargnął i poszedł do piachu. Szkoda tego który przez głupotę innej osoby teraz siedzi, ma zawiasy albo płaci odszkodowanie i ma złamane życie.
Ważne, że te zmiany dotyczą obszaru zabudowanego. Poza nim na pasach już ich pierwszeństwo nie obowiązuje. A zauważyłem, że nawet wtedy ludzie ostro hamują nagle i zatrzymują się choć nie muszą.
Cześć, dzięki za film. Niektórzy politycy chcieli teoretycznie poprawić bezpieczeństwo na drogach, zasłaniając się bezpieczeństwem pieszych. Kierowcy mający trochę oleju w głowie od początku twierdzili, że to bzdura i kolejny argument do karania kierowców mandatami, wyciągania od nich pieniędzy, bo chyba łatwiej się nie da. Durne przepisy w tym kraju zbyt często pozostawiają zbyt duże pole do interpretacji, co powoduje dwuznaczne sytuacje oraz poczucie bycia przez niektórych "świętymi krowami", bo oni mają pierwszeństwo. Nieliczny, choć co raz większy, jest odsetek ludzi, którzy do tego wszystkiego włączają zdrowy rozsądek i nie pchają się na jezdnię pod koła. Od początku byłem przekonany, że to wierutna bzdura, jak tysiące innych kierowców. Temat wybitnie wkurzający. Pozdrawiam, szerokości i przyczepności! :)
Witam. wlasnie poruszony ważny temat. Nie bede miwil jaki to ma sens ale kiedys rozmawialem z osoba ktora kategoryczne mowila to ja mam pierwszeństwo bo takjeśt w calej Europie a czlowiek z gminy nosa nie wysteil. Kuedys za takie zachowanie w Berlinie myslalem ze mnie zatrąbią. I znw jest przepis bardziej swiety od papierza.
Pieszy ma pierwszeństwo na przejściu dla pieszych tylko gdy: wchodzi na przejście lub znajduje się na przejściu a nie mający zamiar wkroczyć na przejście.
Przepisy ruchu drogowego powinny być tak jasne jak równanie matematyczne 2+2. Każdy wie jaki wynik. Nikt nawet się nie zastanowi. Przepisy też powinny być tak przejrzyste aby nie trzeba było analizować w czasie jazdy. Pozdrawiam
Dzięń dobry wszystkim, że w Polsce być pewnym wszystkich przepisów to "Trzeba wyjechać poza nią" A dlaczego tak mówię no bo tak jak powiedział Pan który prowadzi INTERPRETACJA przepisów TO JEST CHORE W POLSCE .Wszędzie przepis jest przepisem i każdy policjant nie ma prawa zmieniać bo on tak to widzi .Uważam że zmiana przepisów powinna być mądrze przeprowadzona ,a ludzie którzy to robią nie powinni zostawiać żadnych problemów z przetwarzaniem tego prawa.PRAWO JEST PRAWEM .
Wielu uważa i się ogląda mimo pierwszeństwa, nawet widząc ciężarówkę macha, żeby się nie zatrzymywać tylko jechać, to miłe ze strony pieszego. Ale jest też całkowite przeciwieństwo, słuchawki na uszach, nos w telefonie i nawet nie patrzą. Co z tego, że ci wejdzie przed maskę, nie udowodnisz, że wszedł pod maskę chyba że fartem będzie monitoring, ojciec tak zgarnął mandat, mimo, że babka weszła mu przed maskę, jeszcze padało i śpieszyła się do domu, nie było monitoringu, słowo przeciwko słowu i tyle.
Według mnie to z pieszym jest tak jak dojeżdżamy do skrzyżowania z pierwszeństwem przejazdu jak wiem że spowolnie krok lub wymuszę zatrzymanie pieszego to się zatrzymuje ale są przejścia zasłonięte krzakami budynkiem itp w tedy pieszy jest zobowiązany do ostrożności
Nie jest to rzetelna informacja. Jest jeszcze przepis o "Wtargnięciu na jezdnię". art. 14 ust. 1 pkt 1 Ustawy Prawo o ruchu drogowym, Zdanie klucz: " .... w tym również na przejsciu dla pieszych....". Temat wspomniany ale wyżej wymienione zdanie, całkowicie odwraca sytuację gdy pieszy nie "wyrazi zamiaru " tylko wlezie pod koła. Choć bez kamerki to kierowca będzie bezbronny.
To tak jak z uzywaniem telefonów niby mandat 1500 ale taki idzie i myk ci k... pod samochód. Kto to skontroluje nikt bo krawężniki by na kazdym przejściu musieli stac.
W tamtym roku dwie ok.12letnie dziewczynki znalazły sobie zabawę. Jadę, one stoją przy przejściu. Zatrzymuję się, a one zaczynają się śmiać pokazując na mnie palcami, w końcu odchodzą.
strefabrd ma artykuł o pieszym wchodzącym. W skrócie, jako że "wchodzenie" nie jest zdefiniowane przez prawo, należy w pierwszej kolejności zastosować wykładnię językową (dosłowną), czyli wchodzenie jest wtedy gdy pieszy wkracza na przejście, nie gdy stoi przed nim albo zbliża się do niego. Jednocześnie, zgodnie z art. 26 ust. 1 pord, należy przed przejściem zwolnić tak, aby nie narazić na niebezpieczeńśtwo pieszego wchodzącego lub przechodzącego przez to przejście. W praktyce to oznacza, że gdy przy przejściu jest pieszy, po którym widać, że będzie chciał przechodzić, należy zwolnić, aby gdy pieszy ten stanie się wchodzącym lub przechodzącym, nie narazić go na niebezpieczeństwo.
Tak Kuźwa, 2 razy miałem sytuację gowniarz rowerem z chodnika bez zatrzymania czy oglądania! Ktoś go nauczył że zawsze ma pierwszeństwo na PRZEJŚCIU dla pieszych. Niedługo się okaże że nawet na czerwonym będą wchodzić bo przecież ma pierwszeństwo. Kto wymyśla takie bzdury?
Brak słów co tym ludziom się stało łażą jak świetne krowy przykładowo wjazd na dworzec centralny w Warszawie korek aut aż rondo zapchane bo lezie bez pomyślenia jeden za drugim !!! Masakra 😢
Czas najwyższy wprowadzić z przejsciami dla pieszych jak w Niemczrch, Holandii na tzw. przejścia sugerowane. W proporcji Polscena tle UE powinnismy otrzymać nagrode Guinnessa za ilośc przejść dla pieszych ...kasa a żadne bezpieczeństwo wzmacniajac pieszych jako święte krowy...
Wchodzący to chyba jasne jest że ktoś kto jest na tyle blisko przejścia że KROK KTÓRY WŁAŚNIE WYKONUJE POSTAWI GO NA PRZEJŚCIU. Czego tu nie rozumiecie? Nie ten kto jest 2 kroki od przejścia i może jeszcze się zatrzymać lub zawrócić, to ten który jest już w trakcie ruchu którego zakończenie postawi go na przejściu. Bardziej przydałoby się omówienie przejazdów rowerowych. Jednak jeśli to będzie tak omówione jak tu o pieszych to nic z tego nie będzie.
to jest debilny przepis!jezdnia jest dla pojazdow a pieszy jest na niej intruzem,powinien to on zadbac o swoje zdrowie i zycie a nie obca mu osoba! to jest takie proste:piesz gdy chce przejsc przez jezdnie zatrzymuje sie na chodniku ,sprawdza czy moze przejsc i dopiero przechodzi gdy ma do tego warunki!przy duzym ruchu :zatrzymuje sie na chodniku, jak zwykle sprawdza i podnosi do gory reke wyrazajac chec przejscia i wtedy kazdy kierowca ma obowiazek sie dopiero zatrzymac a pieszy moze przejsc! to takie proste!kierowca jak przejezdza przez chodnik zawsze przepuszcza pieszego! do tego nie potrzeba tytulu profesora!!Wyobraznia wystarczy!!!
a wystarczy tylko robic tak ja ja robie ,dochodze podnosze reke i rozgladam sie jak mnie za mlodu uczyli w lewo prawo i lewo nawet na swiatlach jak mam zielone bo ja ze stali nie jestem .a jak dzieci uczylem na przejsciu jak zalaczyli zielone mielismy piekny przyklad jak gosc z ciezarowki przez okno krzyczal ze hamulce mu poszly do dzis to pamietaja jak przejechal na czerwonym
Jesli jezdnia ma 2-3 pasy , pieszy wchodzi z prawej ,ja jadę lewym ,zwalniam, zachowuję szczególną ostrożność, pieszy idzie swoim tempem, nie zwalnia ,to jest to na nim wymuszenie pierwszenstwa czy nie ???
odpowiedz na pytanie bardzo prosta zalezy kto prowadzi i kto idzie jezeli obydwaj maja nazwisko i osiagniecia to zalezy kto bardziej bogaty ha ha ha to dygresja do kilku ostatnich glosnych decyzji sadu sprawiedliwego
Czyli nadal nie wiadomo, a ewentualna decyzja mandacie zależy od widzimisię policjanta lub sędziego 😐
Ostatnio gość szedł wzdłuż chodnika i nagle z marszu skręcił na pasy pod moje auto. Szedł w tym samym kierunku co ja jechałem, nawet nie obrócił głowy, żeby spojrzeć czy jest bezpiecznie. Więc nie dziwi mnie wzrost ilości wypadków jak tak ludzie się zaczęli zachowywać. No i już kamerka w aucie jeździ obowiązkowo.
Miałem taki sam przypadek
Ja mam 4 kamerke
Sam tworca filmu przechodzi przez jezdnie o 2 pasach ruchu w jednym kierunku i patrzy sie w prawo a samochody jada z lewej i tak wlasnie udowodnil jak dochodzi do zdazenia niemowiac o pani wbiegajacej na przejsciu
Poczekajmy do zimy.
Szkoda tych mam z wózkami co tak myślą.
@@tolonowicki9516 na takich akurat zachowuję dystans, bo co dziecko winne głupiej matce...
Święte krowy bez rozejrzenia się wchodzą na przejścia nawet przy czerwonym świetle czy prosto pod tramwaj
Interpretacja przepisów prawa o ruchu drogowym zależy od poglądów politycznych sędziego.
Bo tu nie chodzi o bezpieczeństwo tylko kasę. Przepis wprowadzony na szybko spisany tak by można było interpretować jak się chce!
Zgadza się. Jednak ostatnio był wyrok, że pieszy oczekujący przy przejściu nie ma pierwszeństwa i kierowca został uniewinniony.
Pieszy ma pierwszeństwo w momencie wchodzenia na przejście.
Niestety kierujący samochodami tak się "osrali", że widząc typa co idzie chodnikiem już się zatrzymują.
To samo tyczy się typa co jedzie na rowerze choć nie ma pierwszeństwa i to on ma ci ustąpić (nie mówię tu o wyjątkach) to i tak się zatrzymują i ich przepuszczają.
Niestety ale ludzie jeżdżą bezmyślnie a piesi i rowerzyści to wykorzystują.
"Bo tu nie chodzi o bezpieczeństwo tylko kasę. Przepis wprowadzony na szybko spisany tak by można było interpretować jak się chce!"
- jak sie nie umie czytac, to sie interpretuje jak chce
@@lkk6045 "Tu przedewszystkim chodzi o kase a przede wszyskim z ubezpieczenia kto za za to zaplaci NFZ Watpie i tyle maja nasze bezpieczenstwo byle im sie kolumna zgadzala wylacilismy tyle zarobilismy tyle'
- dokladnie - uznajac winnym kierowce placi jego ubezpieczyciel - takze oplaca sie
Masz rację
W sumie 1500 razy i ładna sumka się uzbiera.
Nie odwołano paragrafu zabraniającego wchodzenia bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd. Ze swoich obserwacji, autobusu to się jeszcze trochę boją, ale ciężarówkę większość traktuje jakby umiała stanąć w miejscu. Przy okazji nowe przepisy pokazują nam na gruncie nowe wynalazki jak pieszy dobiegający, doczłapujący i inne indywidua.
Powiem więcej - był pomysł, żeby dać pierwszeństwo "pieszemu oczekującemu". Nie przeszło, choć są serwisy twierdzące, że owszem
Cieżko jest stanąć nie w miejscu
@@Wieslaw1973 miało być inteligentnie i celnie, ale za dużo literków i się pogubiłeś? Jest różnica między "stać", a "stanąć".
ciezarowka moze szybko stanac w miejscu jadac np 50 km/h
Liczba wypadków nie spadła, liczba mandatów wzrosła... czyli panstwowy skok na kasę:) stare, znałem
Kasa wzrosła ale niestety liczba wypadków na przejściach nie zmalała. Tak wynika z ostatnich badań.
Zmniejszyć ilość potrąceń pieszych na przejściach mogłoby organizowanie szkoleń pieszych zakończonych egzaminem .
Przede wszystkim od dziecka nas uczono, ze trzeba sie zatrzymac. Lewo. Prawo. Lewo i mozna isc!
Mnie uczono i to przestrzegam że jezdnia jest dla pojazdów. Zdrowy rozsądek przedewszystkim.
@@zegarjan8820 Więc pamiętaj o tym gdyby kiedyś naszła cię ochota zaparkowania na chodniku lub choćby zahaczenia kołem o chodnik (który - jak wiadomo - jest dla pieszych)
A wystarczyło dodać zapis "Pieszy który sygnalizuje zamiar przejścia". W praktyce byłby to pieszy, który spogląda w lewo, prawo i lewo.
I potem kierowcy "a ja nie widziałem, że on się rozglądał". Ci co mają problem z przepuszczaniem pieszego zawsze znajdą wymówkę. Rozumiem, że niewidomi też mają kręcić głową tak dla zasady?
@sun99aa "Pieszy oczekujący" ten zapis byłby lepszy. Nie byłoby pola do interpretacji.
@@mathew6113Pieszego 5 sekund nie zbawi, a duży o masie co najmniej 15 ton ile traci na hamowaniu i ruszaniu od zera ???
Patrzmy też na ekonomię i ochronę środowiska.
Kazdy pieszy powinien nosić ze sobą duży plakat z NAPISEM UWAGA WCHODZE😂😂
Jakie statystyki wypadków są w Niemczech? Bo tam też pieszy ma pierwszeństwo na pasach, tylko że tam ciężko znaleźć pasy. Większość przejść jest bez pasów i z pierwszeństwem pojazdów, nie pieszych. Tam piesi uważają na siebie. Nasze orły wymyśliły przepisy z d... w naszych warunkach. To tylko powoduje wręcz zmniejszenie bezpieczeństwa i zwiększenie zanieczyszczeń. Hamujące samochody produkują więcej pyłu z klocków, a podczas ruszania więcej spalin.
Dokładnie
Jak chcę przejść to podnoszę rękę do góry. Nigdy nie wchodzę w kolumnę samochdów😊
Tam pasy są specjalnie oznaczone a w mieście będzie ich 2 może trzy.
Argumentacja żeby tramwaj miał pierwszeństwo była taka że ciężki, że długa droga hamowania i zgadzam się z tym. Szkoda że nie pomyślano o ciężarówkach i autobusach które nieraz są cięższe i mają dłuższą drogę hamowania np. na mokrej nawierzchni. Dzisiaj kamerka na przedniej szybie to smutny obowiązek. Bez niej nie mamy szans na obronę. Z góry jesteśmy winni bo to my siedzieliśmy za kierownicą. Nie normalny świata.
Ciężarowy jest też cięższy od osobowego, SUV od motocykla. To może zupełnie uzależnić pierwszeństwo od masy uczestnika ruchu?
ale tramwaj masz dodatkowo: -opoznienia wynikajace z przepuszczania pieszych + w ew. sytuacji nagłego zahamowania (bo ktos wyjdzie zza krzaka) to pasazerowie w tramwaju połamani przez nagle hamowanie
@@alpinab9224 jasne a w autobusie to ziemniaki wioza im nic nie będzie......
@@kacper2064jak autobusiarze jadą na autostradzie sam ocen jak wszystkich wyprzedzają to jak by wieźli ziemniaki
No wlasnie Herman od masy czy od prekosci bo nie do konca rozumiem
W 2007 wprowadzono w Polsce nakaz jazdy samochodami z włączonymi światłami mijania w dzień. Też mamrotały wszystkie media jak to się poprawi bezpieczeństwo na drogach. Tak się poprawiło, że w 2009 odnotowano wzrost ilości ofiar wśród motocyklistów o ponad 50%! Jakim cudem ktoś, kto twierdzi, że ma problem z dostrzeżeniem samochodu w dzień jeśli w tymże nie są włączone jakiekolwiek lampeczi, dostrzeże nieświecącego pieszego na pasach???
Jest wyjście -likwidacja przejść typu zebra tylko sugerowane dlatego na zachodzie jest bezpieczniej tam w calym mieście jest mniej zebr niż na 500 metrach w polsce .
na cmentarzu jest aleja tych którzy mieli pierwszeństwo
Aleja zasłużonych
Dokładnie, dodam że nie mieli też rozumu
😂Śmiać się czy płakać 😢
@@aniakowal151 to zależy czy egzekwujesz pierwszeństwo czy masz ograniczone zaufanie
I sprawa się wyjaśniła , statystyki pokazują : nowelizacja przepisów to maszynka do robienia kasy dla państwa
ale piękne iweco . uwielbiam ten nowy look ps. temat wtargnięcia na jezdnię jest ultra ważny
Piękna płenta całego odcinka na koniec.
Nawet jeśli jest na pasach to można jechać sobie dalej jeśli spełniona jest definicja ustąpienia pierwszeństwa. Np pasy mają 20 metrów facet se idzie dopiero od lewej krawędzi jezdni no to można śmiało pruć ponieważ nie doszło do nieustąpienia pierwszeństwa czyli nie zmienił w sposób znaczny prędkości ani kierunku ruchu w wyniku "mojej akcji".
ta i potem ktoś jadący obok rozjezdza pieszego bo widzi ze inne auto jedzie
Tego co wprowadził ten przepis w życie że pierwszeństwo mają piesi ,powinien trafić do więzienia bo zginęło wiele osób .
Faktycznie, całkiem sporo kierowców, zachowuje się przesadnie ostrożnie w odniesieniu do pierwszeństwa dla pieszego. Zatrzymują się gdy pieszy jest jeszcze daleko od przejścia. Pieszy wchodzący to taki pieszy , który wchodzi fizycznie na przejście lub jest w bardzo bliskiej odległości od niego. Tak rozumiem ten przepis i tak stosuję.
"Faktycznie, całkiem sporo kierowców, zachowuje się przesadnie ostrożnie w odniesieniu do pierwszeństwa dla pieszego. Zatrzymują się gdy pieszy jest jeszcze daleko od przejścia. Pieszy wchodzący to taki pieszy , który wchodzi fizycznie na przejście lub jest w bardzo bliskiej odległości od niego. Tak rozumiem ten przepis i tak stosuję."
"Pieszy wchodzący to taki pieszy , który wchodzi fizycznie na przejście lub jest w bardzo bliskiej odległości od niego. Tak rozumiem ten przepis i tak stosuję"
- no to jednak nie rozumiesz
A wiesz dlaczego? Skąd ta "przesadna" ostrożność?By nie mieć problemów z organami i mieć czyste sumienie. Lepiej na zimne dmuchać. Więc wiadomo z czego to wynika, czego jest rezultatem. A poza tym cóż musimy i powinniśmy, współżyć, współpracować, być partnerami na drodze. Oczywiście są różni ludzi, ale o sekundy nie będziemy walczyć, kłócić się, licytować i spierać.
@@struspedzisraczka7853 "A wiesz dlaczego? Skąd ta "przesadna" ostrożność?By nie mieć problemów z organami/ i mieć czyste sumienie. Lepiej na zimne dmuchać. Więc wiadomo z czego to wynika, czego jest rezultatem. A poza tym cóż musimy i powinniśmy, współżyć, współpracować, być partnerami na drodze. Oczywiście są różni ludzi, ale o sekundy nie będziemy walczyć, kłócić się, licytować i spierać."
"Skąd ta "przesadna" ostrożność?"
- bo ktos im nagadal glupot, ze pieszy majacy zamiar wejsc ma pierwszesntwo - tylko dlatego
"By nie mieć problemów z organami/ i mieć czyste sumienie"
- a ze policja sama lamie prawo nakladajac bezpodstawne mandaty i sady skazuja niewinnych, jak w piotrkowie tryb, to sie sraja
i nie ma to nic wspolnego ze wzrostem bezpiecznestwa
To, że niektórym kierowcom brakuje wyobraźni w wielu sytuacjach drogowych, to prawda i inna kwestia. Nie wszyscy postrzegają, odbierają, traktują ruch, prędkość, odległość i swoje możliwości jednakowo, tak samo. I tego się nie zmieni, nie ujednolici zachowań, postaw, nie nakaże, nie narzuci, nie zmusi, nie wymusi myślenia jednakowego, jednolitego.
@@struspedzisraczka7853 "To, że niektórym kierowcom brakuje wyobraźni w wielu sytuacjach drogowych, to prawda i inna kwestia"
- pieszym zas w wiekszosci jej brakuje
pytanie weryfikacyjne;
kiedy pieszy ma pierwszenstwo na PDP?
A co jeżeli pieszy czeka przed przejściem i macha mi ręką żebym jechał dalej ? no i powiedzmy że za mną jest policja wtedy też mandat ? bo już miałem kilka takich sytuacji
Niechroniony uczestnik ruchu - no to należy go chronić, wbijając mu do łba ze JEST NIECHRONIONY i włażenie na jezdnie jest ryzykowne, a nie insynuować mu próby samobójcze.
👏👏👏
😂😂😂
Swego czasu przebudowano przejścia dla pieszych z wysepką, pozbawiając je właśnie wysepki co wg. mnie stanowi teraz jednolite przejście dla pieszych.
Tych z pierwszeństwem jest bardzo dużo na cmentarzu!
Super ! Miałem dylemat z przejściem rozdzielonym wysepką - rozumowałem podobnie, a teraz już wiem, pozdrawiam :-)
i co z tego ze wiesz -jak w tym artykuje miales dwa usazadnienia sadu wiec nawet jesli uzasadnisz to w taki sposob to sad i tak cie zkarze bo bedzie mial odmienne uzasadnienie .
@@januszniedzwiecki Może lepszej polszczyzny trochę, bo mam wrażenie że ten post, tyczy się jakiś tematów związanych z ogrodnictwem...
@@berniibernii2683 zazwyczaj jak ktos nie ma nic do powiedzenia to rozmowe przekierowuje na polszczyzne ortografie interpunkcje itd.Bo gdybym napisal ladnie pieknie stylistycznie to bys nie zrozumial A tak nawiasem skoro ci sie to kojarzy z ogrodnictwem to chyba jestes ze wsi to by tlumaczylo brak zrozumienia
Ja powiem tak pieszy zawsze powinien upewnić się czy kierowca ma ochotę go przepuścić czy nie kontakt wzrokowy powinien być a wchodzenie na pewniaka to jest proszenie się o kalectwo a w najgorszym przypadku o śmierć. Jaką pewność ma że kierowca jadąc widzi go a być może kierowca przytomność stracił i auto samo jedzie.zachowajmy zdrowy rozsądek życie jest tylko jedno zawodowo jeżdżę i wiem co mówię akurat nie ciężarówka tylko autobusem
Zrozumie to ktokolwiek ma jakąś kategorie prawa jazdy i to widać reszta chodzi po pasach jak krowy po pastwisku
Zgadza się! Niezależnie od tego, jak interpretuje się przepisy o pierwszeństwie pieszych, każdy uczestnik ruchu drogowego MUSI zachować ostrożność i wyznawać zasadę ograniczonego zaufania. Pozdrowienia
"Ja powiem tak pieszy zawsze powinien upewnić się czy kierowca ma ochotę go przepuścić czy nie "
🤣🤣🤣 Pewnie, że tak! Jeszcze powinien wysyłać kierowcy wniosek o możliwość przejścia przez pasy 🤣🤣🤣
No właśnie WTARGNIĘCIE a czy z to jakiś pieszy dostał za to mandat w takiej samej kwocie jak kierujący pojazdem ? wątpię :( a przydało by się bo w zimie przy śliskiej nawierzchni może być różnie z hamowaniem :(
A ile pieszych dostało mandat???Jeśli już przeżył ten owczy pęd.
wchodzą jak przysłowiowe krowy na jezdnię, nie patrzą, a niektórzy kierowcy jeżdżą bojaźliwie i zatrzymują się gdy pieszy ma kilka kroków do przejścia. Przecież to chore społeczeństwo. W PRL - było wszystko jasne i proste. spójrz w lewo, w prawo i itp.
Słyszałem od przyjaciół z Anglii ,że tam jest zupełnie na odwrót,ze to piesi muszą bardziej uważać,a kierowca wcale nie musi tego pierwszeństwa ustępować (mowa oczywiście o nieoznakowanych sygnalizacją świetlną przejściach) Nie wiem czy dzięki temu jest mniej wypadków i jakie są statystyki, ale słyszałem ,że tak właśnie jest.
Niech będzie, że oczekujący na przejście ma pierwszeństwo, ale dodajmy zapis, że pieszy może wejść na przejście wtedy, kiedy widzi, że kierowca mu ustępuje.
Sluchawki na pustym łbie, telefon wklejony w oczy i zero rozglądania się. Selekcja naturalna musi być
Mówisz o kierowcach?
@@marekhejtota5838 Co za błyskotliwość.
@@zegarjan8820 Wybacz mu, ale ma słuchawki ;)
Jeśli masz słuchawki z systemem Smart Ambient to usłyszysz bo masz załączone mikrofony w takich słuchawkach aby słyszeć głośniejszy dźwięk otoczenia i w takich słuchawkach nie grozi mandat, już pytałem się policji i potwierdzili, że takich można używać bez problemów.
😂, to teraz trzeba mieć słuchawki ze specjalnym systemem i instruktaż na policji żeby się bezpiecznie poruszać, a kiedyś wystarczyło się rozejrzeć
Do tego przepisu dopisać należy obowiązek zapytania pieszego czy go gdzieś nie podwieść.
Świetnie przedstawione. I co najważniejsze zgodne z przepisami ustawy. Dobra robota.
Raczej sporo błędów...
dotychczas na przejściu uważały dwie osoby; kierowca i pieszy. Dziś pieszy nawet nie spojrzy w bok. Uwaga, która była podzielona na DWIE osoby. dziś spoczywa tylko na jednej.
Może warto też poruszyć temat rowerzystów. Bo mam wrażenie że robią co chcą i uważają się za lepszych bo jadą rowerkiem
Spora cześć z nich traktuje rower jak przedmiot kultu religijnego i lobbuje irracjonalne zasady ruchu drogowego.
Ciekawie ma tramwaj który czasem ma ustąpić, a czasem nie. Lobby tramwajowe naciska na traktowanie ich jak pociągi ale są bardziej jak samochody z trochę tylko lepszymi uprawnieniami które ustępują pojazdom uprzywilejowanym i rządowym.
Jak piszesz o tramwaju i o pieszym to podaj to CZASEM kiedy ma ustąpić a kiedy nie
Jest u mnie w mieście ulica będzie z kilometr, na której jest z 11 przejść dla pieszych. I teraz jedno przejście z sygnalizacją następne bez i tak na przemian, zwariować idzie szczegolnie w słoneczny dzień jak ci wali prosto w oczy. I tak zatrzymuj się, nie zatrzymuj i tak na przekładkę
Efekt jest taki że zamiast pracować i się bogacić czy w końcu korzystaż z życia - musimy się zastanawiać i a nawet się sądzić w tak głupiej sprawie która została rozregulowana przez idiotów w rządzie i w mediach.
Fakt że należy w ogóle tłumaczyć społeczenstwu że wchodzenie na pasy tak o w każdej sytuacji bez klasycznego spojrzenia w lewo/prawo przypomina mi tekst z pewnej kultowej kreskówki "I don't want to live on this planet anymore" ;)
Nieważne w jakim kraju się znajduję i jakie przepisy obowiązują, zawsze ale to zawsze i nawet na zielonym dla pieszych, jak mamusia uczyła, upewniam się że nic nie nadjeżdza i dopierow wtedy przechodzę. Nie bez powodu też istnieje tzw. zasada ograniczonego zaufania...
To w sumie jak z kierowcami. Zasada ograniczonego zaufania więc jak widzisz pieszego w okolicy przejścia to zwolnij tak aby w razie czego zahamować... Nie traktujmy wybiórczo tej reguły :)
Każde dorosły uczył się za dzieciaka, że przy przejściu dla pieszych masz spojrzeć w lewo, prawo i znowu w lewo i dopiero wchodzić jeśli jest bezpiecznie! To jest niezmienna i podstawowa zasada. Kto twierdzi inaczej jest głupcem i jest prawdopodobienstwo, że zginie bezmyślnie na przejściu.
1:56 liczba wypadków nie spadła znacznie, za to liczba mandatów wzrosła szczególnie
Nie spadla rowniez liczba roszczen kto ma za za wszystko zaplacic NFZ czy firma ubezpieczeniowa
Aby wrócić z trasy do bazy między 15:00 a 17:00 muszę złamać ten zakaz
Ten przepis jest zauwalowany. Czy pieszy stawiający nogę na pasach, czy wchodzący na pasy to przecież jedno i to samo. Ale rządzący woleli zmienić na wchodzący, dlaczego? By pogmatwać przepis i ogłupić ludzi, zwłaszcza kierowców!
I tak policja interpretuje jak chce
Statystyki trzeba jakos przeciez wyrobic glownie o to chodzi a pieniadze sa na drugim miejscu
Jedno jest pewne kierowca i pieszy zblizajac sie do przejscia powinni zachowac szczególną ostrożność.
Tylko często piesi mają to w życi i wchodzą na pasy jakby samochód miał opcje wciśnięcia pauzy i zatrzyma się w miejscu.
Powiedz to pieszym który nawet nie patrzy na boki i wtedy powiedz psom że to wina tego pieszego będzie mógł nawet biedz i tak będzie miał pierwszeństwo
Zawsze na nagrobku można napisać "miałem pierwszeństwo"
Huj w tego co wtargnął i poszedł do piachu. Szkoda tego który przez głupotę innej osoby teraz siedzi, ma zawiasy albo płaci odszkodowanie i ma złamane życie.
miał pierwszeństwo ale nie miał rozumu !!!
Nie mówiąc o dyskutantach, stojących przy przejściu. Co mam wtedy zrobić? Miałem już takie sytuacje.
nie kazdy kierujacy, pamietaj ze motorniczy tez jest kierujacym. pozdrawiam
Ważne, że te zmiany dotyczą obszaru zabudowanego. Poza nim na pasach już ich pierwszeństwo nie obowiązuje. A zauważyłem, że nawet wtedy ludzie ostro hamują nagle i zatrzymują się choć nie muszą.
Cześć, dzięki za film.
Niektórzy politycy chcieli teoretycznie poprawić bezpieczeństwo na drogach, zasłaniając się bezpieczeństwem pieszych. Kierowcy mający trochę oleju w głowie od początku twierdzili, że to bzdura i kolejny argument do karania kierowców mandatami, wyciągania od nich pieniędzy, bo chyba łatwiej się nie da. Durne przepisy w tym kraju zbyt często pozostawiają zbyt duże pole do interpretacji, co powoduje dwuznaczne sytuacje oraz poczucie bycia przez niektórych "świętymi krowami", bo oni mają pierwszeństwo.
Nieliczny, choć co raz większy, jest odsetek ludzi, którzy do tego wszystkiego włączają zdrowy rozsądek i nie pchają się na jezdnię pod koła.
Od początku byłem przekonany, że to wierutna bzdura, jak tysiące innych kierowców.
Temat wybitnie wkurzający.
Pozdrawiam, szerokości i przyczepności! :)
pieszy na przejściu ZAWSZE miał pierwzeństwo, tak jak ZAWSZE obowiązywał art 14 PRD, który zakazuje pieszym niektórych zachowań !
Witam. wlasnie poruszony ważny temat. Nie bede miwil jaki to ma sens ale kiedys rozmawialem z osoba ktora kategoryczne mowila to ja mam pierwszeństwo bo takjeśt w calej Europie a czlowiek z gminy nosa nie wysteil. Kuedys za takie zachowanie w Berlinie myslalem ze mnie zatrąbią. I znw jest przepis bardziej swiety od papierza.
Warto też wspomnieć że istnieją też azyle które wyglądają jak wysepki ale nie pełnią tej samej funkcji
Praktycznie nic się nie zmieniło. Zawsze pieszy miał pierwszeństwo, nadal tak jest.
Pieszy ma pierwszeństwo na przejściu dla pieszych tylko gdy: wchodzi na przejście lub znajduje się na przejściu a nie mający zamiar wkroczyć na przejście.
Przepisy ruchu drogowego powinny być tak jasne jak równanie matematyczne 2+2. Każdy wie jaki wynik. Nikt nawet się nie zastanowi. Przepisy też powinny być tak przejrzyste aby nie trzeba było analizować w czasie jazdy. Pozdrawiam
Jestem pieszy rowerzystą i kierowcą i jebie wszystkie przepisy na ten temat bo jednak uważam że 1,5 tony stali ma pierwszeństwo.
Ja tak samo ,wolę się zatrzymać niż być "zatrzymanym"
Bezwzględna powinna być zmiana że pierwszeństwo ma tramwaj ciężarówka tir.autobusy dopiero piesi
trzeba zarobic na 500 plus
Pojebańcy to prawo tworzą. U mnie w mieście na odcinku 1 km jest aż 11 przejść oczywiscie zwykłych nie kierowanych światłami
Czy wyrażenie ochoty przejścia przez przejście dla pieszych powinno być na piśmie wyrażone a może wystarczy ustnie lub też w jakiś inny sposób
Dzięń dobry wszystkim, że w Polsce być pewnym wszystkich przepisów to "Trzeba wyjechać poza nią" A dlaczego tak mówię no bo tak jak powiedział Pan który prowadzi INTERPRETACJA przepisów TO JEST CHORE W POLSCE .Wszędzie przepis jest przepisem i każdy policjant nie ma prawa zmieniać bo on tak to widzi .Uważam że zmiana przepisów powinna być mądrze przeprowadzona ,a ludzie którzy to robią nie powinni zostawiać żadnych problemów z przetwarzaniem tego prawa.PRAWO JEST PRAWEM .
"pieszy wyrazi chęć przejścia przez przejście" teraz koniecznie trzeba czytać innym ludziom w myślach co ma ma zamiar zrobić 🤦🏽
Ta głupkowatość przepisów powinna mieć swoją nazwę - Zboralizmy ruchu drogowego.
I znowu nikt nie wspomina o Art. 14 PRD?. Czyżby jakiś zakaz, czy nieświadomość, czy celowe działanie, aby nie informować ludzi ?
Wielu uważa i się ogląda mimo pierwszeństwa, nawet widząc ciężarówkę macha, żeby się nie zatrzymywać tylko jechać, to miłe ze strony pieszego. Ale jest też całkowite przeciwieństwo, słuchawki na uszach, nos w telefonie i nawet nie patrzą. Co z tego, że ci wejdzie przed maskę, nie udowodnisz, że wszedł pod maskę chyba że fartem będzie monitoring, ojciec tak zgarnął mandat, mimo, że babka weszła mu przed maskę, jeszcze padało i śpieszyła się do domu, nie było monitoringu, słowo przeciwko słowu i tyle.
Jaka jest definicja Zamiaru. Pieszego?
Bez względu na wszystko pamiętajmy że ciężarówka waży kilka ton.
I jeszcze dlatego dłuższej hamuje.
Du rnie wymyślili ten przepis
Według mnie to z pieszym jest tak jak dojeżdżamy do skrzyżowania z pierwszeństwem przejazdu jak wiem że spowolnie krok lub wymuszę zatrzymanie pieszego to się zatrzymuje ale są przejścia zasłonięte krzakami budynkiem itp w tedy pieszy jest zobowiązany do ostrożności
To bardzo smutne pokazuje jak w Polsce interpretowane jest prawo Każdy robi to jak chce
Borykam się z podobną sytuacją w moim mieście wprowadzono dwugodzinny zakaz wjazdu samochodem ciężarowym
Ale zamiar wejścia na przejście został również wykluczony z projektu ustawy.
06:46 jak sprawa umorzona !a odszkodowanie ?
Nie jest to rzetelna informacja. Jest jeszcze przepis o "Wtargnięciu na jezdnię".
art. 14 ust. 1 pkt 1 Ustawy Prawo o ruchu drogowym,
Zdanie klucz: " .... w tym również na przejsciu dla pieszych....".
Temat wspomniany ale wyżej wymienione zdanie, całkowicie odwraca sytuację gdy pieszy nie "wyrazi zamiaru " tylko wlezie pod koła.
Choć bez kamerki to kierowca będzie bezbronny.
To tak jak z uzywaniem telefonów niby mandat 1500 ale taki idzie i myk ci k... pod samochód. Kto to skontroluje nikt bo krawężniki by na kazdym przejściu musieli stac.
Niczego nie wyjaśniłeś 😢
W tamtym roku dwie ok.12letnie dziewczynki znalazły sobie zabawę. Jadę, one stoją przy przejściu. Zatrzymuję się, a one zaczynają się śmiać pokazując na mnie palcami, w końcu odchodzą.
Najgorsze jest to, że wiedzą, że są bezkarne. A jeśli ty się do nich zbliżysz, to już jesteś "pedofilem" i masz przerąbane.
@@gyrayecjeśli miałby kamerkę i nagrane to zdarzenie, to oczywiście, że nie.
@@loonatic90 Z racji młodego wieku są bezkarne, niezależnie od faktów.
A co jeżeli zebra jest już na polowie chodnika???
Swietny material... Dziekuje👍
Przepisy i konsekwencje. A co maja do powiedzenia w tej sprawie firmy ubezpieczeniowe.?
Doszło do tego, że pierwszym zakupem do świeżo zakupionego samochodu jest rejestrator i to minimum dwie kamery.
strefabrd ma artykuł o pieszym wchodzącym. W skrócie, jako że "wchodzenie" nie jest zdefiniowane przez prawo, należy w pierwszej kolejności zastosować wykładnię językową (dosłowną), czyli wchodzenie jest wtedy gdy pieszy wkracza na przejście, nie gdy stoi przed nim albo zbliża się do niego. Jednocześnie, zgodnie z art. 26 ust. 1 pord, należy przed przejściem zwolnić tak, aby nie narazić na niebezpieczeńśtwo pieszego wchodzącego lub przechodzącego przez to przejście. W praktyce to oznacza, że gdy przy przejściu jest pieszy, po którym widać, że będzie chciał przechodzić, należy zwolnić, aby gdy pieszy ten stanie się wchodzącym lub przechodzącym, nie narazić go na niebezpieczeństwo.
Tak Kuźwa, 2 razy miałem sytuację gowniarz rowerem z chodnika bez zatrzymania czy oglądania! Ktoś go nauczył że zawsze ma pierwszeństwo na PRZEJŚCIU dla pieszych. Niedługo się okaże że nawet na czerwonym będą wchodzić bo przecież ma pierwszeństwo. Kto wymyśla takie bzdury?
Brak słów co tym ludziom się stało łażą jak świetne krowy przykładowo wjazd na dworzec centralny w Warszawie korek aut aż rondo zapchane bo lezie bez pomyślenia jeden za drugim !!! Masakra 😢
Czas najwyższy wprowadzić z przejsciami dla pieszych jak w Niemczrch, Holandii na tzw. przejścia sugerowane. W proporcji Polscena tle UE powinnismy otrzymać nagrode Guinnessa za ilośc przejść dla pieszych ...kasa a żadne bezpieczeństwo wzmacniajac pieszych jako święte krowy...
Jeszcze jedna rzecz..czasem no ..sąsiadki w bardzo bliskiej odległości od pasów .sobie klachajã auta się zatrzymają..to nie jest niebezpieczne?
Politycy jak zwykle gdy tylko wtrącają siew zycie obywateli powstaje wtedy impas
Wchodzący to chyba jasne jest że ktoś kto jest na tyle blisko przejścia że KROK KTÓRY WŁAŚNIE WYKONUJE POSTAWI GO NA PRZEJŚCIU.
Czego tu nie rozumiecie?
Nie ten kto jest 2 kroki od przejścia i może jeszcze się zatrzymać lub zawrócić, to ten który jest już w trakcie ruchu którego zakończenie postawi go na przejściu.
Bardziej przydałoby się omówienie przejazdów rowerowych.
Jednak jeśli to będzie tak omówione jak tu o pieszych to nic z tego nie będzie.
to jest debilny przepis!jezdnia jest dla pojazdow a pieszy jest na niej intruzem,powinien to on zadbac o swoje zdrowie i zycie a nie obca mu osoba! to jest takie proste:piesz gdy chce przejsc przez jezdnie zatrzymuje sie na chodniku ,sprawdza czy moze przejsc i dopiero przechodzi gdy ma do tego warunki!przy duzym ruchu :zatrzymuje sie na chodniku, jak zwykle sprawdza i podnosi do gory reke wyrazajac chec przejscia i wtedy kazdy kierowca ma obowiazek sie dopiero zatrzymac a pieszy moze przejsc! to takie proste!kierowca jak przejezdza przez chodnik zawsze przepuszcza pieszego! do tego nie potrzeba tytulu profesora!!Wyobraznia wystarczy!!!
a wystarczy tylko robic tak ja ja robie ,dochodze podnosze reke i rozgladam sie jak mnie za mlodu uczyli w lewo prawo i lewo nawet na swiatlach jak mam zielone bo ja ze stali nie jestem .a jak dzieci uczylem na przejsciu jak zalaczyli zielone mielismy piekny przyklad jak gosc z ciezarowki przez okno krzyczal ze hamulce mu poszly do dzis to pamietaja jak przejechal na czerwonym
tylko nie piszcie ze ktos jest bez rak:)a to jest najlepsza sygnalizacja ze chce przejsc
Art26 wszystko wyjaśnia jasno
Zdrowy rozsądek. Przepis to nie gwarancja.
NIE MA POTRZEBY TEGO TEMATU CIĄGNĄĆ DALEJ PUKI GŁĄBY ŻĄDZO A TAK TO DAJ SE SPOKÓJ Z TYMI REKLAMAMI.
Z filmu można odnieść wrażenie, że zmieniono przepisy i piesi uzyskali jakieś pierwszeństwo, a tak na prawdę nie zmieniło się nic.
Jesli jezdnia ma 2-3 pasy , pieszy wchodzi z prawej ,ja jadę lewym ,zwalniam, zachowuję szczególną ostrożność, pieszy idzie swoim tempem, nie zwalnia ,to jest to na nim wymuszenie pierwszenstwa czy nie ???
Jak można tworzyć tak niejasne przepisy!
odpowiedz na pytanie bardzo prosta zalezy kto prowadzi i kto idzie jezeli obydwaj maja nazwisko i osiagniecia to zalezy kto bardziej bogaty ha ha ha to dygresja do kilku ostatnich glosnych decyzji sadu sprawiedliwego