Ja jako hardkorowy fan Gothica (serio jedynke przeszedłem chyba z 10 jak nie więcej razy, podobnie jak inne części) a także gier Piranha Bytes. Wiem czego się spodziewać i o dziwo gdy słyszę o np. archaiczności kolejnej ich gry to jaram się jeszcze bardziej, gdy słyszę o błędach i niedorobieniu to jaram się jeszcze bardziej. Albowiem to są rzeczy które obok świetnej konstrukcji świata i zwykle pierwszorzędnej fabuły są w tych grach najlepsze. Gothic (szczególnie jedynka) jest wbrew nostalgii bardzo archaiczny, cholernie niedorobiony i ma masę błędów i to także jest powód przez który tę grę uwielbiam. Dla mnie wady które wymieniłeś w tym filmie przy grach tego studia zawsze będą zaletami!
Świetna opinia, która mnie uspokoiła. Jeśli eksploracja sprawia frajdę, świat jest duży, a fabularnie i pod względem zadań pobocznych jest w porządku to znaczy, że będę się świetnie bawił. W sumie to twoje wrażenia sprawiły, iż nabrałem większej ochoty na Elexa niż kiedykolwiek. Wszak nie przy każdej grze zarywa się nocki. Jako fan gier PB Elexem byłem uprzejmie zainteresowany, ale mieszanka fantasy, sc-fi oraz post-apo niespecjalnie do mnie przemawiała. Poza tym coby Piranie nie gadały o spadkobiercy Gothica, wiedziałem, iż gra bardziej będzie podobna do dwóch ostatnich Risenów, które oceniam zdecydowanie słabiej od dwóch pierwszych Gothiców. Także planuję na spokojnie zakupić Elexa kilka miesięcy po premierze. Zobaczy się czy Piranie łatają grę i jak im to idzie. Jak stanieje do 60-80 zł to wtedy kupię, jednak po twoim filmiku nakręciłem się tak, iż mógłbym spokojnie kupić grę w dniu premiery i wiem, że bym się dobrze bawił, może też zarwałbym niejedną nockę. :)
Bardzo fajna recenzja :) Podoba mi się to, że skupiłeś się też na bardzo ważnych plusach Elexa a nie jak inni tylko na narzekaniu o tym, jak bardzo drewniana jest to gra i jak bardzo Piranie polegli. Wielu też graczy zapewne Amerykańskich będzie krytykować walkę bo wiadomo, że Ameryka woli naparzać jednym przyciskiem w przeciwnika bez wysilenia się podczas walki. Ja w Elexa zagram właśnie głównie z powodu świata i klimatu a tu Piranie nigdy nie zawodzą. Gothiki i Riseny też były drewniane ale to właśnie klimatem nadrabiały te mniej dobre aspekty. Mam także nadzieję, że albo Piranie albo gracze trochę załatają Elexa bo rzeczywiście niektóre bugi kolą w oczy.
Czyli oceniłeś wiele rzeczy na plus, oprócz części technicznej to znaczy, że jest to zajebisty następca Gothica, który przez to swoje bycie drewnianym potworkiem z niesamowitym klimatem jest tak kochany
Jedno mi się zbytnio nie spodobało to co powiedziałeś Brodaty ;). Chodzi o ten poziom trudności z początku gry. W gothicu było identycznie i to jest właśnie piękne , że musisz kombinować i nie dać się zabić stworkom czy innym przeciwnikom. To absolutnie nie jest wada a według mnie i zaleta. Ale spoko tobie mogło się to nie spodobać :). A oglądając materiał nie widziałem byś mówiłczy grałeś w Gothic 1,2 czy Risen 1.. Jeśli grałeś to możesz napisać jak je oceniasz? Wystarczy krótko. Elex jedni pokochaja drudzy odwrotnie cóż tak jest z produktami od PB Ogólnie mówiąc jestes bardzo obiektywny i to mi się podoba. Szkoda, że w grze są byki techniczne ale jak pamiętam to w Gothicach było identycznie. Tu jest może więcej bo wiadomo gra bardziej rozbudowana. Ja jestem godzień wybaczyć to twórcom, jeśli faktycznie wszystkie pozytywne aspekty gry o których wspomniałeś mnie wciągną :)
Mateusz Urbaniak hehe domyślam się jak mnie zlokalizowales :) witaj witaj widze że jesteś też fanem gier PB i gorąco się również udzielasz na forach, tak jak ja
Też nad tym myślę, ale jak widzę te denne komentarze to nie mogę wytrzymać bo aż mnie krew zalewa..no ale jak piszesz, z nimi się nie wygra. Zniknie jeden, to w jego miejsce przyjdzie dwóch ehh...
12:00 Broda Ty czy ty grałeś w gothic? Płakanie że jesteś słaby i nie masz z nikim szans na początku jest trochę dziwne. W grach piranha bytes to jest jeden z najważniejszych elementów. Zaczynasz jako totalny leszcz którego może sklepać najsłabszy przeciwnik, powoli zdobywasz umiejętności, ekwipunek i ogólnie się rozwijasz aż w końcu dochodzisz do momentu gdzie jesteś kozakiem któremu nikt nie podskoczy. Ta podróż od dna łańcucha pokarmowego na jego szczyt to właśnie główny motyw gothic, risen czy właśnie elex. Jest to świetny "klasyczny" design. W świecie gdzie wiekszość gier ma przeciwników dopasowanych do ciebie coś takiego to świetny powiew świeżości. Właśnie dlatego seria Dark Souls jest teraz taka popularna. Nic tak nie satysfakcjonuje jak ten moment gdy uda się pokonać przeciwnika z którym nie mieliśmy szans na początku. Moim zdaniem jest to świetne rozwiązanie, typowe power fantasy gdzie od początku jesteśmy kozakami i możemy rozwalić każdego napotkanego przeciwnika jest, nudne. Tak naprawde gameplay się nie zmienia, zmieniają się tylko modele przeciwników i numerki przy naszym i ich poziomie. A gdy twórcy postawią przed nami ścianę już na samym początku, gdy jakiś wróg będzie nam konkretnie kopać dupsko przez połowę gry i w końcu go pokonamy. To jest uczucie satysfakcji które potrafi dostarczyć niewiele gier.
I nie jestem jakimś chorym fanboyem ani elex, ani gothic ani niczego. Widzę wady tych gier, widzę też ich zalety. Ale gdy zalety gry wymieniasz jako wady, przedstawiasz jeden z najbardziej wychwalanych (i słusznie) elementów gier danego studia jako minus to ciężko patrzeć na ten materiał poważnie. Jeszcze ciężej patrzeć na twoje filmy poważnie widząc twój kanał obwieszony logami G2A. Wizerunek twórcy jest bardzo ważny. Twoje filmy nie są złe, jednak gdy obwieszasz je z każdej strony logami firmy która jest rakiem zabijającym rynek gier od środka, firmy która niszczy to co wszyscy kochamy i jeszcze kreuje sobie wizerunek bohaterów, współczesnych robin hoodów, bo przecież można taniej gry kupić i działają w 90% przypadków to przecież super firma jest musi być co nie? Taka dobra dla ludzi tanie gry sprzedaje. I ja rozumiem że każdy musi z czegoś żyć a załatwić sponsora nie jest tak łatwo, tylko że właśnie tak G2A podbiło rynek, bo przecież wszyscy korzystają, Twórcy łatwo wejść z nimi w współpracą i przyzwoicie na tym zarobi, widz kupi sobie taniej gre i też będzie zadowolony. I przez to nikt nie patrzy że G2A to szary rynek który jest taką pijawką wysysającą życie z rynku gier. Niektórzy developerzy/wydawcy wolą aby ich gry były PIRACONE niż kupowane na G2A. Polecam się zagłębić w temat bo rozumiem że łatwo założyć klapki z $$$ na oczy i udawać że nic się nie widzi ale moim zdaniem twórca który ma być rzetelny i powinien być przykładem "dobrego gracza" (bo w końcu dużo ludzi to ogląda i patrzy na różne rzeczy przez pryzmat tego co ty własnie o nich mówisz) nie powinien mieć za sobą jednej z najgorszych firm w branży gier.
ps. zanim ktoś napisze że to że brodzie rzecz X się podoba/nie podoba to jego opinia i nie każdemu musi się to podobać chciałem powiedzieć że to rozumiem. Rozumiem też że to nie jest recenzja tylko pierwsze wrażenia więc są one, bardzo, bardzo subiektywne. W końcu na jednym ta sama rzecz zrobi duże pozytywne wrażenia a na drugim wręcz odwrotnie. Także spokojnie, ja też wyrażam swoją opinie i zapraszam do "dyskusji na poziomie"
Żeś książkę napisał ;) Jedni kochają taki design, inni nienawidzą. Ja jestem w tej drugiej kategorii i powiem ci dlaczego - nie chcę szukać kurczaka na 5 lvlu, którego porobię pośród kurczaków na 50 lvlach. Nie chcę sprawdzać, czy dany kurczak jest na sterydach, czy nie jest. Chcę wiedzieć, że kurczaki zawsze mają max np. 10 lvl, a nie tak różny jak w ELEX. Lub nie chcę widzieć sytuacji, kiedy gośc mówiący na początku gry, że świat jest niebezpieczny i że odeskortuje mnie do miasta nie jest w stanie TEGO SKRYPTU wykonać, bo go biją moby 10x silniejsze od jego samego :) Odnośnie G2A - dlaczego ta firma podbiła rynek? Bo wykorzystuje idiotyzm twórców gier. Mówienie, że ta firma zabija rynek gier jest błędem - bo to twórcy sami siebie zabijają. Testując +100 gier w ciągu roku, nawet 200 mam w tym wielkie doświadczenie. Na czym to polega? Są dewsi, którzy trzymają politykę cenową - ich gry po prostu nie da się zdobyć taniej. Na G2A cena jest taka sama, często na to trafiam. Ale są dewsi na wylewie, którzy swoją grę sprzedają, co chwila po -75% i potem płaczą, że nikt nie kupuje. Zauważ, że klucze nie biorą się z dupy - muszą być kupione. Więc deweloper tak czy siak zarabia. Tylko mniej, swoją własną decyzją. Klapki na oczach mają ludzie, którzy mówią, że winne jest G2A, a niewinni są ludzie, którzy sprzedają tam gry. Bo samo G2A gier nie sprzedaje. Robią to ludzie. Dziwny jest ten hejt na G2A, a nie ma hejtu na Allegro, Ebay, Kinguina, Keystore czy inne... To działa tak samo - kto daje niższą cenę szybciej sprzeda. *To, że ludzie wybierają G2A, a nie oficjalny zakup jest tylko i wyłącznie winą deweloperów* Przez argument o "lepiej pirać niż kup na G2A" pewnie przemawia tzw. drama z TinyBuild. Oni to powiedzieli pierwsi - by lepiej piracić niż tam kupować. Czy znany jest ci finał tej dramy? G2A wytoczyło najcięższe działo - sąd. Tutaj TinyBuild nagle zeszło powietrze jak z balonika i ucichli. Dlaczego? Może dlatego, że TinyBuild kłamało mówiąc o "okradzeniu ich" przez G2A. To jest ten sam przykład jak wyżej - deweloper nie dba o politykę cenową, więc ludzie kupują jego grę taniej w masowych ilościach i sprzedają drożej. Mają do tego pełne prawo. Tinybuild zaruchał sam siebie. Dziesiątki tysięcy kluczy dali wydawcom nie ustalając im ceny minimalnej - o tym milczą jak zaklęci, bo przecież po co przyznawać się do swoich błędów. Przez co wydawcy sprzedawali ich gry po 5-6€, kiedy oficjalnie były po 13€. *Tu nie mowa o G2A, bo oni nie są wydawcami* - przez co potem te klucze pojawiły się na Allegro, Ebay, G2A i innych. Dlatego polecam spojrzeć na sprawę z drugiej strony i nie być tak jednostronnym - równie winny powinny być wszystkie miejsca, gdzie można sprzedać klucz do gry :)
Jeżeli chodzi o elex to tak jak mówiłem absolutnie rozumiem że nie każdemu musi się to podobać. Błędy skryptów, bugi itp to oczywiście inna kwestia. Z tym się zgadzam absolutnie. Jednak jeżeli chodzi o sam motyw świata w którym na początku jesteś totalnym zerem bardzo mi się on podoba. Tak samo spodoba się on wszystkim fanom gothic'a. Każdy lubi co innego i to jest ok. Jednak jeżeli chodzi o G2A to chyba nie widzisz całości obrazu, albo nie chcesz widzieć. Problemem nie są klucze kupiony na promocji i sprzedane później. Problemem nie są też klucze kupiony w regionach gdzie ceny są niższe, bo przecież po to jest blokada regionowa. Problemem są *klucze kupione skradzionymi kartami kredytowymi* co teraz jest plagą. *Twórca* na takim kluczu *nie zarabia nic* , zarabia tylko G2A i sprzedawca który ten klucz wystawia. I jasne można powiedzieć że to nie wina G2A bo przecież oni tylko dostarczają platformę. Przecież na OLX czy Allegro też można sprzedać coś skradzionego. Tylko że G2A doskonale sobie zdaje z tego sprawę że ogromna cześć kluczy na ich platformie pochodzi ze skradzionych źródeł. I co robi z tym G2A? NIC. G2A nie ułatwia też twórcą gier łapania złodziei którzy sprzedają ich skradzione produkty, no chyba że twórca wejdzie z nimi w bliską współpracę. Dają wybór, albo wiążesz się z nami albo będziesz okradany i nic z tym nie zrobisz. Z resztą, jeżeli strona sprzedaje *PŁATNE* ubezpieczenie na wypadek gdyby klucz był kradziony (co jest po prostu śmieszne) to chyba dużo mówi jaką tak naprawdę ma politykę. Tak samo wprowadzenie skrzynek z grami, nie dość że do gier AAA wpierdalają nam na siłę skrzynki to jeszcze kupując owe gry możemy zrobić to przez SKRZYNKI! I proszę nie mów że nikt nie karze tego kupować i to nie jest problem. Bo to jest problem, problemem są ludzie którzy nie zdają sobie sprawy że to jest po prostu SCAM i w 99% przypadków wychodzisz na tym na minus i kupują dziesiątki a nawet setki tych skrzynek, głównie *dzieci* do których *hazard* bardzo łatwo przemawia i bardzo szybko uzależnia a one po prostu nie wiedzą lepiej. Prawda jest taka że *G2A ma w dupie i konsumentów i developerów* cholernie mnie bawi kreowanie sobie przez nich wizerunku zbawicieli i wgl super firmy pro-konsumenckiej gdy tak naprawdę i nas i twórców rżną na sucho. I nie mówię że kinguin czy inne markety kluczy są od nich lepsze, G2A jest po prostu największe i najbardziej bezczelne. W każdym razie dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Rozumiem że choćby nie wiem co się działo to ciężko zerwać korzystną finansowo umowę. I nie mówię że się sprzedałeś, robisz wszystko dla pieniędzy itp. Kazdy musi za coś żyć, dzieci krzyczące że X twórca się sprzedał żyją za pieniądze ich rodziców więc jeszcze tego nie rozumieją. Jednak uważam że twórca który powinien być jednocześnie pro-konsumencki i pro-developerski nie powinien się obwieszać logami firmy pokroju G2A czy kinguin itp. *Pozdrawiam i miłego dnia życzę :D*
Tutaj ponownie nie mogę się zgodzić z tym, że G2A nic nie robi. Z jednej strony ich nie bronię, bo $$$, z innej po prostu dużo ludzi ma błędnie przyjętne negatywne podejście ;) Nie we wszystkim z G2A się zgadzam - skrzynki i Shield to syf, dlatego ich nie promuję, mimo że chcieli się ze mną umówić na "deala". Mało kiedy zgadzam się na jakieś chamskie promocje. Powiesz, że banner G2A, koszulka i scenka cenowa jest chamska - NIE - ani scenka cenowa ani koszulka nie jest u mnie wymagana jakąś umową :) - Po pierwsze winą dewelopera jest fakt, że z jednej karty można u nich kupić 100000 kluczy. Są firmy, które myślą i się zabezpieczają - nie możesz kupić np. więcej niż 3 kopii gry z jednego konta paypal, z jednej karty, z jednego banku etc. Przykład właaaaaśnie, Tinybuild. - Jeżeli próbujesz sprzedać dużo kluczy albo o dużej wartości, musisz wysłać im dokumenty zaświadczające o zarejestrowanej działalności. To nie jest tak, że wpadasz i wystawiasz 100000 kluczy. Konta są monitorowane, co do robienia "multi" i omijania tego ograniczenia. Ta polityka jest nawet zbyt agresywna bym powiedział. - Czy umowa jest korzystna finansowo? Po prostu jest dobry program partnerski - masz z tego drobniaki, a G2A w mojej ocenie po prostu dobrze wpływa na reżim cenowy. Jeżeli są jakieś bundle, wyprzedaże, obniżki - i nie załapiesz się na jakąś - to zawsze zdobędziesz grę po takiej obniżkowej cenie, czy to na Kinguin, G2A, czy Allegro. Są ludzie, którzy ich za trzymanie niskich cen wyprzedażowych lubią, inni ich nienawidzą. Tak zbudowany jest świat. Niestety *deweloperzy nienawidzą z własnej winy* i własnych błędów - robiąc masowe wyprzedaże i nie zabezpieczając formy zakupu. Steam na przykład się zabezpieczył - handel giftami zniknął. Dlatego *tak istotna jest OFICJALNA sprzedaż* i trzymanie reżimu cenowego - wtedy G2A by padło.
Bardzo fajnie się Ciebie słucha, chyba jedyna obiektywna osoba którą słyszę w ostatnim czasie bo większość tylko krytykuję Elexa i nic poza tym. A tutaj wymieniasz co Ci się podoba, a co nie..a nie tylko krytykujesz :) łapka w górę leci i sub :)
Świetna recenzja. Grałem już w Elexa, ale fajnie się ogląda. Zrobiłem ok 25 godzin, potem rok przerwy ... i teraz hajpuję się Twoim filmem. Wracam do Elexa, bo to bardzo dobra gra jest.
Taki mix klimatyczny dla rpg-owego weterana jest trudny do przyjęcia...Dlaczego tak mało albo wogle nie omawiasz udźwiękowienia gier? To jest niesamowicie ważny element, pamiętam mnóstwo gier które samą muzyką nadrabiały wszystko inne...
na start mogę powiedzieć że gra będzie lepsza od gothic 3 , w g3 był system gildii ale trochę inny niż w gothicu 1 i 2 , mieliśmy tam coś takiego jak reputacja u danej strony konfliktu , grając w gothic 3 podobało mi się to , ale jeżeli zaczeliśmy grać na raz dwoma stronami konfliktu to psuliśmy grę , bo wtedy atakowani byliśmy przez obie grupy gdy dużo w grze napsuliśmy. w elex chyba będzie bardziej przypominał pierwsze gothicki jeśli o gildię chodzi
Najbardziej drażni mnie usprawiedliwianie wszelkiego rodzaju błędów ELEX'a tym, że to Piranie i oni zrobili Gothica, który też taki byl... Był... 15 lat temu, jak jeszcze nie umieli nic zrobić.
Twój angielski jest mega pretensjonalny. Naprawdę, nikt cię nie zabije, jeśli powiesz "otwarty świat", zamiast z trudem wykrztuszać z siebie "open wołłłłłrrlrłłłłłd".
Te wszystkie niedoskonałości, o których wspominałeś tylko przypominają Gothicowy klimat. Jeszcze, żeby gra wywalała do pulpitu i będzie jak za starych dobrych czasów.
Mechanika i zalozenie gry to esencja wszystkich drewnianych produkcji dotychczas - sagi Gothic (1,2,3,4) + Risen (1,2,3). Generalnie zero kreatywnosci, zero swiezosci, zero ''nowosci'', pare sekund przewiniecia filmiku i juz widac, ze gra laczy aspekty wszytkich w/w tytulow. Jak dla mnie porazka totalna. I tak pogram/sprawdze, ale liczylem, ze to bedzie jednak hit. I nie musze czekac do wtorku by wiedziec, ze to bedzie 1 wielki kicz.. Wracam do Mordoru :)
świetny materiał, nie zliczę ile razy przeszedłem trylogie Gothica i dla mnie to jest pozycja obowiązkowa, ale trochę na pewno poczekam, im niższa cena tym mniej bugów :P
Super recka jak zwykle! :) Ech ja poczekam aż ponaprawiają bugi, kamerę... I może ulepszą graficznie jakieś lepsze tekstury chociaż, skoro mówiłeś że część low resy są!)... No i może wtedy jak potanieje to zakupię :P Sorka ale po to kompa ulepszam żeby sobie popodziwiać widoki, a nie patrzeć na 15 letni engine :P Ja wiem że nie samą grafiką człowiek żyje, ale w gry "Pixel Artowe" grałem, jak miałem PC 486 DX4 100 MHz :P I kartę S3 Trio :P I RAM liczony w Megabajtach :P I człowiek się cieszył! Teraz mam i5 4,0 GHz, a RAM i VRam liczony w Gigabajtach... Nie powiem czasem nachodzi mnie sentyment i odpalam sobie (przez DOS boxa z GOGa) np. Pinaball Fantasies... :)
Dziekuje za wszystkie bledy i zgrzyty w grze ktore wymieniles. Dzieki Tobie jestem pewien, ze warto bylo zamowic gre przed premiera, i mam pewnosc, ze wsiakne w te gre tak jak w gimbazie wsiaklem w Gothica.
Hejka Brota ty mam dwa pytanka do ciebie: 1. Czy podczas walki bronią białą można wykonywać combosy w stylu Gothic 1 oraz 2? I jak bardzo rozwinięty jest system nauki u nauczycieli i w ogolę rozwoju? Siłę musisz uczyć się u trenerów czy przydzielasz punkty w odpowiednim oknie? 2. Na tvgry oglądałem videorecenzję Elex wykonaną przez Heda. Mówił tam o nielogicznościach w dialogach i podał tam taki przykład: Główny bohater: Mam wizję. Przyniosły tylko więcej pytań. Rozmówca: Nie ignoruj ich. Być może zawierają odpowiedzi na pytania, które cię nurtują. Czy natrafiłeś na większą ilość takich nielogicznych, bezsensownych rozmów? By słyszałem też, że ponoć jakość tłumaczeń nie jest najlepsza. Byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedzi.
1. Są combosy, ale czy aż takie to średnio. Dodajesz sobie perki sam, np. do siły, ale by zwiększyć obrażenia zadawane bronią do walki wręcz musisz się nauczyć u NPC, podobnie inne skille "życiowe". 2. Są niedokładności dialogów, ale rzadkie, np. my mówimy "Co masz na wymianę?", a NPC odpowiada "Oczywiście". Może to nie jest jakość tłumaczenia tylko brak dokładnego przewidzenia kiedy dana sekwencja pojawia się w grze. Wiem coś o tym tłumacząc grę GrIm Dawn ;)
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedz. A te niedokładności w dialogach pojawiają się tez rzadko w przypadku ważnych rozmów w zadaniach wątku głównego. A jak już są to bardzo psują wczucie się w historię i klimat opowieści?
Brodaczu poziom potworów i ich trudność i to jak są rozłożone jest stosowanym przez piranię jako blokada dla gracza od miejsc gdzie go być nie powinno. Co zastępowało im kiedyś niewidzialne bariery, a dziś to razem z stadem galopujących bugów, drewnianą walką i potworkiem od zarządzanie ekwipunkiem taki firmowy podpis.
Zgadza się ;) Jednak ja zginąłem w trakcie "eskorty" do miasta przez pierwszego NPC, bo były moby biorące mnie na hita. W tym leży problem, że nawet samo zaprojektowanie tego, by wszystko wokół nas na początku było mordercze zrobiono nieco źle. Gość, który mnie "eskortował" też nie dawał tu rady, więc musiałem ZMUSZAĆ go do czekania, by moby sobie poszły kawałek dalej :D
Brodaty czy w grze faktycznie można rozbudowywać miasteczko / mieszkanie? Gdzieś czytałem, że jest taka możliwość.. Niby można tam wstawiać jakieś meble czy coś ;). Czyżby "Mini The Sims" ?
Cholera nie przekonała mnie ta gra, a jestem wielkim fanem Gothica. Liczyłem, że ta mechanika walki lekko się zmieni od czasu Alphy, ale widzę jednak, iż to nie nastąpiło, a szkoda. Swoją drogą strasznie wygórowana cena - nie adekwatna do otrzymanego produktu. Odczuwam wrażenie, że beta-testerzy chyba przysnęli na testach tej produkcji. Mimo to poczekam aż tytuł trochę stanieje i go zakupię, w sumie to chyba tylko dla sentymentu dla naszej kochanej Piranii. ;)
do jakiej frakcji dołączyłeś ? Ja czekam do świąt i kupię i mam zamiar dołączyć do kleryków albo banitów . Berserkowie to zbyt Gothickowy styl a ja chciałbym przejść te grę inaczej ❤
Po zapoznaniu się z paroma recenzjami dochodzę do wniosku,że jeśli kupić Elex to na pewno nie na premierę.Dać deweloperom czas na dopracowanie gry i dopiero w tedy się w nią zaopatrzyć.
Wiadomo na jaką platformę jest pudełkowa wersja PC? Bo zastanawiam się czy nie kupić teraz na Originie ale jeśli za te 150zł pudełko jest na Steama czy GOGa to kupię po premierze.
Nie zgadzam się, że na początku jest ograniczone eksploracja. Ja nie rozdzielałem atrybutów, ani nie dołączałem do frakcji przez 20h gry tylko właśnie zwiedziałem cały świat. Owszem, 80% mobków było dla mnie za silnych, ale z jetpackiem ucieczka jest banalna.
Trochę tego jest: 1. Inteligencja przeciwników 2. Przenikanie przez tekstury 3. Przeciwnicy walący z karabinów w ściany 4. Wieszanie się naszego towarzysza 5. Scenki filmowe gdzie kamera jest w ścianie 6. Interfejs 7. Zmiana broni u przeciwników ze strzelby na miecz w 0,1 sekundy 8. Słaby system lootu, gdzie po 30 minutach eksploracji podziemi wychodzimy z paczką fajek
Obejrzałem materiał i ilość błędów odrzuca. Stawiam na zabawę połączoną z imersją gry. W Elex, błędy co chwile mówią "to tylko gra, spokojnie". I tak to traktuje. W Brutal Legend czułem się lepiej mimo części "strategicznej". Szkoda, że nie doczekałem się sequel-a mimo zapowiedzi po ukończeniu gry.
Po kilkudziesięciu godzinach z grą dalej nie dałem rady. Jest cała masa smętnych dialogów "na siłę" przez które nie dałem rady się przekopać. W większości są nieciekawe i wydumane. Po pewnym czasie człowiek ma po prostu ich dość.
Wszystko pięknie, klasyczna gra od pirania, bogaty świat i archaizm techniczny, tylko jakim cudem to kosztuje 190zł? Gothic 2 kosztował w momencie premiery 99zł i tyle byłbym w stanie wyłożyć.
Myślę o zagraniu w Gothik ale obawiam się że jedynie zniszczyłbym sobie sentyment do tego rpg. Riseny jakoś mi nie podeszły, niby piraci a okrętów jakoś mało, nie czułem klimatu. Może Elex zaspokoi moje tęsknoty za ciekawym bezlitosnym światem.
Fluffy Owl niby tak ale mało co jest dopracowane znowu pełno łatek będą wydawać, jak na robieniem gry 15 lat to ta gra wygląda bardzo słabo. choć może mam takie odczucie bo dość dużo oczekiwałem od Elexa szczególnie jako fan Pirhani i Gothica
Co zrobisz jakby mieli budżet taki jak na wiedźmina to pewnie by było lepiej ale ja jako stary wyjadacz gotikow jakie by nie było i tak kupie.Najlpierw elex potem dzieje khorinis:)
Zbyt idealna gra nie jest wcale fajna, ja tam lubie jak są bugi i różne dziwne akcje ;p PS: Wiedźmin 3 oferuje słabą eksplorację i to już w szczególności porównując ze Skyrimem. Oczywiście cała reszta Wieśka jest mega :)
Ze względu na brak większych różnic w terenie oraz to że nie wynagradza gracza jakimiś fajnymi przedmiotami zdobytymi właśnie w takich ukrytych miejscach podczas eksploracji. Ja wiem, polska gra, dobra fabuła, niezła grafiki itp itd ale nie będę bronił tej gry tylko dlatego, że jest polska ;p Oczywiście co do eksploracji to moje zdanie i nie ma co zaczynać gównoburzy, gdyby ktoś miał tu taki zamiar... :D
Papa Smerf nie mam takiego zamiaru poprostu chciałem się dowiedzieć dlaczego tak uważasz i czy nie jesteś dzieckiem i nie odpowiadasz na grzeczne pytanie bo tak bo wiele jest ostatnio fanboyi którzy gloryfikują swoją kochaną grę a wszystkie inne gry to gówno.
Odpaliłem ten filmik, posłuchałem cię chwilę i myślę sobie "no nie wytrzymam, nie da się tego faceta słuchać". Ale mówię, dobra, obejrze do końca, może powie coś ciekawego. No i muszę się pokornie przyznać, myliłem się. Treść miałka, rozmyta i nijaka. Dlaczego my w Polsce nie umiemy robić fajnych kanałów?
Co do ceny - jeba.. 50 euro po premierze, to jest chore, cena gry przed premierą powinna być ze względu na " exlusivy" itp wyższa niż po premierze i to tak o 10-15 procent a nie,że po premierze okazuje się,że gra jest droższa niż przedpremierowo i to o 10 %, według mnie jest to chore.(mówią tu o wersji ze steam)
40 euro w dniu premiery miało by mnie odepchnąć od gry ? Ile kosztował overwatch? 180 zł na pc a wiecie ile kosztuje tekken 7 na ps4 ? widziałem ceny rzędu 247 zł w sklepach stacjonarnych a ile mineło od premiery. witamy w 2017 :)
Po 10 godzinach jest mi tej gry żal. I nie, żeby nie było, uwielbiam Gothic'i, wszystkie, również i ten tytuł jest ok., ale straaaasznie przeszkadza mi jeden model kobiety i 3 modele facetów. Z każdą rozmową z NPC czuję smutek. Wiem, że można to różnie tłumaczyć - świat post apo, jedne geny... bla bla bla. Brak kasy i tyle. Biedę widać i czuć. Żadnych wieżowców i wogóle tak jakoś pusto. No i dialogi... ło matko bosko... czemu!!! Ale i tak gram, bo coś w tym jednak jest :)
Mi tam się nie podoba, bardzo nie pasujące mi sterowanie postacią, grafika też ma swoje wady. Jedyne co mi przypadło do gustu to fabuła. Bardzo chętnie bym przeszedł tą grę, ale ta grafika i sterowanie mnie mega odstrasza.
czyli tradycyjny gothic, no :D Część rzeczy które wymieniasz to nie archaiczność, a zabieg celowy pewnie. I w sumie jak dla mnie na plus, trzeba myśleć a nie z quest trackera korzystać. Gra próbuje zaangażować, dobrze.
Myśleć, kiedy lista questów sama się rozwija, mimo że cały czas ją zwijamy? Myśleć, kiedy za każdym razem trzeba zaznaczać quest, który chcemy kontynuować? Myśleć, kiedy nie wiemy czy quest jest zakończony czy nie bez otwarcia listy i szukania go na tej liście? Także ten :D
Chyba, że tak to wygląda, sprawdzę dopiero 17, niestety :D Widzisz Broda, ja tam dalej czekam na godnego następce Morrowinda jeśli chodzi o dziennik, bo w dodatkach było to poprawione i można już było śledzić questy, ale chyba sam wiesz jak to wyglądało. Gość ci mówi idź tu i tu, nie ma znacznika, ale mówi ci jak gdzie dojść, to była magia. A Gothic to Gothic, techniczny potwór, ale ratuje się innymi rzeczami. Zresztą, ocenię jak zagram tak naprawdę
Systemu lootu też nie zrobisz w patch day 1, kiedy po 30 minutach eksploracji podziemi, walki, zużyciu masy itemów na ratowanie sobie dupy wychodzisz mając... paczkę fajek. Bo taki był finalny loot :>
ta gra to nawet nie więcej tego samego tylko to samo tylko 10 lat czy 15 później, czyli bugi, konstrukcja gothic ( fajna ale mechanika to juz powinna pójść do przodu) i sławetne "waść machasz jak cepem" z potopu tylko sie odnosi to walki w grze pfff to taki syndrom wielkich upadłych robią wielki przełom podnosząc gry na nowy niespotykany poziom ale potem nigdy juz nic nie potrafią od siebie dodać nowego i giną w mrokach tak było z twócami quake, tak jest z bethesdą ( no fo4 nie wnosi nic kompletnie nowego oprócz zrzynki z trybu budowy dayz mod), tak tez jest z tym nowym gothiciem jadą starym wytartym sprawdzonym ale archaicznym klimatem cos jak age of empires w 4k czyli nic ale to nic nie wnosi powiem : takie se i tyle
Nie widzisz różnicy między zjechaniem, a zdaniem o błędnej kreacji stopnia trudności - kiedy NPC mówiący o niebezpiecznym świecie chce cię eskortować do miasta i nie jest w stanie tego zrobić, bo go moby biją :) Zjechanie byłoby wtedy, kiedy pojawiłyby się tu wulgaryzmy.
Nikt tu nie broni EA, czy Bethesdy. Elex mógłby być fajną przygodą, gdyby nie tak skandaliczna liczba błędów czy nieprzemyślanych decyzji twórców. To kolejna gra, w którą będzie się grać całkiem miło (mimo tych niedoróbek), ale nikt jej nie zapamięta na dłużej. Tak jak serii Risen. Trzeba się pogodzić z tym, że Gothic był i pozostanie jedynym fenomenem Piranii.
a Andromeda? A poobcinany do granic możliwości z kontentu pierwszy Warhammer Total War gdzie potem wyszło kilkanaście DLC każde za 50-60 zł (dawniej dokładając pare dyszek miałbyś nową grę) Czy tego nikt nie widzi?
Andromeda już popatchowana w accessie ;p Nieopłaca sie kupować nowych gier od EA bo po 1. drogie po 2. niedorobione po 3. i tak dadzą na access za moment. Dziwny jest ten świat
Broda ty Jaka gra nie wychodzi tylko narzekania,jedynie PoE wychwalane w niebiosy.. Nie definicja a stwierdzenie ze wiejszosc komentujacych to tylko krzykacze a nie gracze,bo gra nie musi byc idealna by dawala fun .
Ja jako hardkorowy fan Gothica (serio jedynke przeszedłem chyba z 10 jak nie więcej razy, podobnie jak inne części) a także gier Piranha Bytes. Wiem czego się spodziewać i o dziwo gdy słyszę o np. archaiczności kolejnej ich gry to jaram się jeszcze bardziej, gdy słyszę o błędach i niedorobieniu to jaram się jeszcze bardziej. Albowiem to są rzeczy które obok świetnej konstrukcji świata i zwykle pierwszorzędnej fabuły są w tych grach najlepsze. Gothic (szczególnie jedynka) jest wbrew nostalgii bardzo archaiczny, cholernie niedorobiony i ma masę błędów i to także jest powód przez który tę grę uwielbiam. Dla mnie wady które wymieniłeś w tym filmie przy grach tego studia zawsze będą zaletami!
Takie gry jak elex czy riseny czy stare gothiki przypominają mi że lubię gry które wyglądają jak gry . Mają w sobie to coś
Świetna opinia, która mnie uspokoiła. Jeśli eksploracja sprawia frajdę, świat jest duży, a fabularnie i pod względem zadań pobocznych jest w porządku to znaczy, że będę się świetnie bawił. W sumie to twoje wrażenia sprawiły, iż nabrałem większej ochoty na Elexa niż kiedykolwiek. Wszak nie przy każdej grze zarywa się nocki. Jako fan gier PB Elexem byłem uprzejmie zainteresowany, ale mieszanka fantasy, sc-fi oraz post-apo niespecjalnie do mnie przemawiała. Poza tym coby Piranie nie gadały o spadkobiercy Gothica, wiedziałem, iż gra bardziej będzie podobna do dwóch ostatnich Risenów, które oceniam zdecydowanie słabiej od dwóch pierwszych Gothiców. Także planuję na spokojnie zakupić Elexa kilka miesięcy po premierze. Zobaczy się czy Piranie łatają grę i jak im to idzie. Jak stanieje do 60-80 zł to wtedy kupię, jednak po twoim filmiku nakręciłem się tak, iż mógłbym spokojnie kupić grę w dniu premiery i wiem, że bym się dobrze bawił, może też zarwałbym niejedną nockę. :)
Miejmy nadzieje że problemy techniczne znikną wraz z aktualizacjami
to logiczne
Bardzo fajna recenzja :) Podoba mi się to, że skupiłeś się też na bardzo ważnych plusach Elexa a nie jak inni tylko na narzekaniu o tym, jak bardzo drewniana jest to gra i jak bardzo Piranie polegli. Wielu też graczy zapewne Amerykańskich będzie krytykować walkę bo wiadomo, że Ameryka woli naparzać jednym przyciskiem w przeciwnika bez wysilenia się podczas walki. Ja w Elexa zagram właśnie głównie z powodu świata i klimatu a tu Piranie nigdy nie zawodzą. Gothiki i Riseny też były drewniane ale to właśnie klimatem nadrabiały te mniej dobre aspekty. Mam także nadzieję, że albo Piranie albo gracze trochę załatają Elexa bo rzeczywiście niektóre bugi kolą w oczy.
Czyli oceniłeś wiele rzeczy na plus, oprócz części technicznej to znaczy, że jest to zajebisty następca Gothica, który przez to swoje bycie drewnianym potworkiem z niesamowitym klimatem jest tak kochany
Jedno mi się zbytnio nie spodobało to co powiedziałeś Brodaty ;). Chodzi o ten poziom trudności z początku gry. W gothicu było identycznie i to jest właśnie piękne , że musisz kombinować i nie dać się zabić stworkom czy innym przeciwnikom. To absolutnie nie jest wada a według mnie i zaleta. Ale spoko tobie mogło się to nie spodobać :).
A oglądając materiał nie widziałem byś mówiłczy grałeś w Gothic 1,2 czy Risen 1.. Jeśli grałeś to możesz napisać jak je oceniasz? Wystarczy krótko.
Elex jedni pokochaja drudzy odwrotnie cóż tak jest z produktami od PB
Ogólnie mówiąc jestes bardzo obiektywny i to mi się podoba. Szkoda, że w grze są byki techniczne ale jak pamiętam to w Gothicach było identycznie. Tu jest może więcej bo wiadomo gra bardziej rozbudowana. Ja jestem godzień wybaczyć to twórcom, jeśli faktycznie wszystkie pozytywne aspekty gry o których wspomniałeś mnie wciągną :)
Witaj Caviez ;D
Mateusz Urbaniak hehe domyślam się jak mnie zlokalizowales :) witaj witaj widze że jesteś też fanem gier PB i gorąco się również udzielasz na forach, tak jak ja
Dokładnie ;D avatar z logiem PB :) ale już ręce opadają to co się na forach wyprawia.
Mateusz Urbaniak eh dlatego powoli zastanawiam sie by to olac lub ograniczyć bo z trollami nie wygrasz bo to sie rozprzestrzenia jak choroba..
Też nad tym myślę, ale jak widzę te denne komentarze to nie mogę wytrzymać bo aż mnie krew zalewa..no ale jak piszesz, z nimi się nie wygra. Zniknie jeden, to w jego miejsce przyjdzie dwóch ehh...
12:00 Broda Ty czy ty grałeś w gothic?
Płakanie że jesteś słaby i nie masz z nikim szans na początku jest trochę dziwne.
W grach piranha bytes to jest jeden z najważniejszych elementów.
Zaczynasz jako totalny leszcz którego może sklepać najsłabszy przeciwnik, powoli zdobywasz umiejętności, ekwipunek i ogólnie się rozwijasz aż w końcu dochodzisz do momentu gdzie jesteś kozakiem któremu nikt nie podskoczy.
Ta podróż od dna łańcucha pokarmowego na jego szczyt to właśnie główny motyw gothic, risen czy właśnie elex.
Jest to świetny "klasyczny" design. W świecie gdzie wiekszość gier ma przeciwników dopasowanych do ciebie coś takiego to świetny powiew świeżości. Właśnie dlatego seria Dark Souls jest teraz taka popularna.
Nic tak nie satysfakcjonuje jak ten moment gdy uda się pokonać przeciwnika z którym nie mieliśmy szans na początku.
Moim zdaniem jest to świetne rozwiązanie, typowe power fantasy gdzie od początku jesteśmy kozakami i możemy rozwalić każdego napotkanego przeciwnika jest, nudne. Tak naprawde gameplay się nie zmienia, zmieniają się tylko modele przeciwników i numerki przy naszym i ich poziomie.
A gdy twórcy postawią przed nami ścianę już na samym początku, gdy jakiś wróg będzie nam konkretnie kopać dupsko przez połowę gry i w końcu go pokonamy. To jest uczucie satysfakcji które potrafi dostarczyć niewiele gier.
I nie jestem jakimś chorym fanboyem ani elex, ani gothic ani niczego. Widzę wady tych gier, widzę też ich zalety. Ale gdy zalety gry wymieniasz jako wady, przedstawiasz jeden z najbardziej wychwalanych (i słusznie) elementów gier danego studia jako minus to ciężko patrzeć na ten materiał poważnie.
Jeszcze ciężej patrzeć na twoje filmy poważnie widząc twój kanał obwieszony logami G2A. Wizerunek twórcy jest bardzo ważny. Twoje filmy nie są złe, jednak gdy obwieszasz je z każdej strony logami firmy która jest rakiem zabijającym rynek gier od środka, firmy która niszczy to co wszyscy kochamy i jeszcze kreuje sobie wizerunek bohaterów, współczesnych robin hoodów, bo przecież można taniej gry kupić i działają w 90% przypadków to przecież super firma jest musi być co nie? Taka dobra dla ludzi tanie gry sprzedaje.
I ja rozumiem że każdy musi z czegoś żyć a załatwić sponsora nie jest tak łatwo, tylko że właśnie tak G2A podbiło rynek, bo przecież wszyscy korzystają, Twórcy łatwo wejść z nimi w współpracą i przyzwoicie na tym zarobi, widz kupi sobie taniej gre i też będzie zadowolony. I przez to nikt nie patrzy że G2A to szary rynek który jest taką pijawką wysysającą życie z rynku gier. Niektórzy developerzy/wydawcy wolą aby ich gry były PIRACONE niż kupowane na G2A. Polecam się zagłębić w temat bo rozumiem że łatwo założyć klapki z $$$ na oczy i udawać że nic się nie widzi ale moim zdaniem twórca który ma być rzetelny i powinien być przykładem "dobrego gracza" (bo w końcu dużo ludzi to ogląda i patrzy na różne rzeczy przez pryzmat tego co ty własnie o nich mówisz) nie powinien mieć za sobą jednej z najgorszych firm w branży gier.
ps. zanim ktoś napisze że to że brodzie rzecz X się podoba/nie podoba to jego opinia i nie każdemu musi się to podobać chciałem powiedzieć że to rozumiem. Rozumiem też że to nie jest recenzja tylko pierwsze wrażenia więc są one, bardzo, bardzo subiektywne. W końcu na jednym ta sama rzecz zrobi duże pozytywne wrażenia a na drugim wręcz odwrotnie.
Także spokojnie, ja też wyrażam swoją opinie i zapraszam do "dyskusji na poziomie"
Żeś książkę napisał ;)
Jedni kochają taki design, inni nienawidzą. Ja jestem w tej drugiej kategorii i powiem ci dlaczego - nie chcę szukać kurczaka na 5 lvlu, którego porobię pośród kurczaków na 50 lvlach. Nie chcę sprawdzać, czy dany kurczak jest na sterydach, czy nie jest. Chcę wiedzieć, że kurczaki zawsze mają max np. 10 lvl, a nie tak różny jak w ELEX.
Lub nie chcę widzieć sytuacji, kiedy gośc mówiący na początku gry, że świat jest niebezpieczny i że odeskortuje mnie do miasta nie jest w stanie TEGO SKRYPTU wykonać, bo go biją moby 10x silniejsze od jego samego :)
Odnośnie G2A - dlaczego ta firma podbiła rynek? Bo wykorzystuje idiotyzm twórców gier. Mówienie, że ta firma zabija rynek gier jest błędem - bo to twórcy sami siebie zabijają. Testując +100 gier w ciągu roku, nawet 200 mam w tym wielkie doświadczenie. Na czym to polega? Są dewsi, którzy trzymają politykę cenową - ich gry po prostu nie da się zdobyć taniej. Na G2A cena jest taka sama, często na to trafiam. Ale są dewsi na wylewie, którzy swoją grę sprzedają, co chwila po -75% i potem płaczą, że nikt nie kupuje. Zauważ, że klucze nie biorą się z dupy - muszą być kupione. Więc deweloper tak czy siak zarabia. Tylko mniej, swoją własną decyzją.
Klapki na oczach mają ludzie, którzy mówią, że winne jest G2A, a niewinni są ludzie, którzy sprzedają tam gry. Bo samo G2A gier nie sprzedaje. Robią to ludzie. Dziwny jest ten hejt na G2A, a nie ma hejtu na Allegro, Ebay, Kinguina, Keystore czy inne... To działa tak samo - kto daje niższą cenę szybciej sprzeda.
*To, że ludzie wybierają G2A, a nie oficjalny zakup jest tylko i wyłącznie winą deweloperów*
Przez argument o "lepiej pirać niż kup na G2A" pewnie przemawia tzw. drama z TinyBuild. Oni to powiedzieli pierwsi - by lepiej piracić niż tam kupować. Czy znany jest ci finał tej dramy? G2A wytoczyło najcięższe działo - sąd. Tutaj TinyBuild nagle zeszło powietrze jak z balonika i ucichli. Dlaczego? Może dlatego, że TinyBuild kłamało mówiąc o "okradzeniu ich" przez G2A. To jest ten sam przykład jak wyżej - deweloper nie dba o politykę cenową, więc ludzie kupują jego grę taniej w masowych ilościach i sprzedają drożej. Mają do tego pełne prawo.
Tinybuild zaruchał sam siebie. Dziesiątki tysięcy kluczy dali wydawcom nie ustalając im ceny minimalnej - o tym milczą jak zaklęci, bo przecież po co przyznawać się do swoich błędów. Przez co wydawcy sprzedawali ich gry po 5-6€, kiedy oficjalnie były po 13€. *Tu nie mowa o G2A, bo oni nie są wydawcami* - przez co potem te klucze pojawiły się na Allegro, Ebay, G2A i innych.
Dlatego polecam spojrzeć na sprawę z drugiej strony i nie być tak jednostronnym - równie winny powinny być wszystkie miejsca, gdzie można sprzedać klucz do gry :)
Jeżeli chodzi o elex to tak jak mówiłem absolutnie rozumiem że nie każdemu musi się to podobać. Błędy skryptów, bugi itp to oczywiście inna kwestia. Z tym się zgadzam absolutnie. Jednak jeżeli chodzi o sam motyw świata w którym na początku jesteś totalnym zerem bardzo mi się on podoba. Tak samo spodoba się on wszystkim fanom gothic'a. Każdy lubi co innego i to jest ok.
Jednak jeżeli chodzi o G2A to chyba nie widzisz całości obrazu, albo nie chcesz widzieć. Problemem nie są klucze kupiony na promocji i sprzedane później. Problemem nie są też klucze kupiony w regionach gdzie ceny są niższe, bo przecież po to jest blokada regionowa.
Problemem są *klucze kupione skradzionymi kartami kredytowymi* co teraz jest plagą. *Twórca* na takim kluczu *nie zarabia nic* , zarabia tylko G2A i sprzedawca który ten klucz wystawia. I jasne można powiedzieć że to nie wina G2A bo przecież oni tylko dostarczają platformę. Przecież na OLX czy Allegro też można sprzedać coś skradzionego. Tylko że G2A doskonale sobie zdaje z tego sprawę że ogromna cześć kluczy na ich platformie pochodzi ze skradzionych źródeł. I co robi z tym G2A? NIC. G2A nie ułatwia też twórcą gier łapania złodziei którzy sprzedają ich skradzione produkty, no chyba że twórca wejdzie z nimi w bliską współpracę. Dają wybór, albo wiążesz się z nami albo będziesz okradany i nic z tym nie zrobisz. Z resztą, jeżeli strona sprzedaje *PŁATNE* ubezpieczenie na wypadek gdyby klucz był kradziony (co jest po prostu śmieszne) to chyba dużo mówi jaką tak naprawdę ma politykę. Tak samo wprowadzenie skrzynek z grami, nie dość że do gier AAA wpierdalają nam na siłę skrzynki to jeszcze kupując owe gry możemy zrobić to przez SKRZYNKI! I proszę nie mów że nikt nie karze tego kupować i to nie jest problem. Bo to jest problem, problemem są ludzie którzy nie zdają sobie sprawy że to jest po prostu SCAM i w 99% przypadków wychodzisz na tym na minus i kupują dziesiątki a nawet setki tych skrzynek, głównie *dzieci* do których *hazard* bardzo łatwo przemawia i bardzo szybko uzależnia a one po prostu nie wiedzą lepiej.
Prawda jest taka że *G2A ma w dupie i konsumentów i developerów* cholernie mnie bawi kreowanie sobie przez nich wizerunku zbawicieli i wgl super firmy pro-konsumenckiej gdy tak naprawdę i nas i twórców rżną na sucho. I nie mówię że kinguin czy inne markety kluczy są od nich lepsze, G2A jest po prostu największe i najbardziej bezczelne.
W każdym razie dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Rozumiem że choćby nie wiem co się działo to ciężko zerwać korzystną finansowo umowę. I nie mówię że się sprzedałeś, robisz wszystko dla pieniędzy itp. Kazdy musi za coś żyć, dzieci krzyczące że X twórca się sprzedał żyją za pieniądze ich rodziców więc jeszcze tego nie rozumieją. Jednak uważam że twórca który powinien być jednocześnie pro-konsumencki i pro-developerski nie powinien się obwieszać logami firmy pokroju G2A czy kinguin itp. *Pozdrawiam i miłego dnia życzę :D*
Tutaj ponownie nie mogę się zgodzić z tym, że G2A nic nie robi. Z jednej strony ich nie bronię, bo $$$, z innej po prostu dużo ludzi ma błędnie przyjętne negatywne podejście ;) Nie we wszystkim z G2A się zgadzam - skrzynki i Shield to syf, dlatego ich nie promuję, mimo że chcieli się ze mną umówić na "deala". Mało kiedy zgadzam się na jakieś chamskie promocje.
Powiesz, że banner G2A, koszulka i scenka cenowa jest chamska - NIE - ani scenka cenowa ani koszulka nie jest u mnie wymagana jakąś umową :)
- Po pierwsze winą dewelopera jest fakt, że z jednej karty można u nich kupić 100000 kluczy. Są firmy, które myślą i się zabezpieczają - nie możesz kupić np. więcej niż 3 kopii gry z jednego konta paypal, z jednej karty, z jednego banku etc. Przykład właaaaaśnie, Tinybuild.
- Jeżeli próbujesz sprzedać dużo kluczy albo o dużej wartości, musisz wysłać im dokumenty zaświadczające o zarejestrowanej działalności. To nie jest tak, że wpadasz i wystawiasz 100000 kluczy. Konta są monitorowane, co do robienia "multi" i omijania tego ograniczenia. Ta polityka jest nawet zbyt agresywna bym powiedział.
- Czy umowa jest korzystna finansowo? Po prostu jest dobry program partnerski - masz z tego drobniaki, a G2A w mojej ocenie po prostu dobrze wpływa na reżim cenowy. Jeżeli są jakieś bundle, wyprzedaże, obniżki - i nie załapiesz się na jakąś - to zawsze zdobędziesz grę po takiej obniżkowej cenie, czy to na Kinguin, G2A, czy Allegro.
Są ludzie, którzy ich za trzymanie niskich cen wyprzedażowych lubią, inni ich nienawidzą. Tak zbudowany jest świat. Niestety *deweloperzy nienawidzą z własnej winy* i własnych błędów - robiąc masowe wyprzedaże i nie zabezpieczając formy zakupu.
Steam na przykład się zabezpieczył - handel giftami zniknął. Dlatego *tak istotna jest OFICJALNA sprzedaż* i trzymanie reżimu cenowego - wtedy G2A by padło.
Coś czuje że trzeba będzie czekać na aktualizacje żeby w to przyjemnie pograć
Bardzo fajnie się Ciebie słucha, chyba jedyna obiektywna osoba którą słyszę w ostatnim czasie bo większość tylko krytykuję Elexa i nic poza tym. A tutaj wymieniasz co Ci się podoba, a co nie..a nie tylko krytykujesz :) łapka w górę leci i sub :)
Tutaj tak zawsze jest - i wady i zalety.
Szkoda, że nie przyznajesz ocen... Chyba kiedyś z początku twojego kanału było inaczej i dawałeś jakieś tam oceny końcowe - ale mogę się mylić :)
No ale większość nie umie nawet plusów wymienić, umieją tylko negatywne rzeczy wymieniać.
Świetna recenzja. Grałem już w Elexa, ale fajnie się ogląda. Zrobiłem ok 25 godzin, potem rok przerwy ... i teraz hajpuję się Twoim filmem. Wracam do Elexa, bo to bardzo dobra gra jest.
Taki mix klimatyczny dla rpg-owego weterana jest trudny do przyjęcia...Dlaczego tak mało albo wogle nie omawiasz udźwiękowienia gier? To jest niesamowicie ważny element, pamiętam mnóstwo gier które samą muzyką nadrabiały wszystko inne...
Jak muzyka jest genialna to jest to często podkreślane, tu akurat nie było takiej potrzeby :)
Jako stary wyjadacz Gothic będę nawalał na najtrudniejszym poziomie trudności.
powodzenia
Niekoniecznie dasz sobie radę, Elex ma bardziej podobny system walki to Risen 2/3 niż do Gothica.
Kupiłem miesiąc temu, i jestem zachwycony. Wiem, wiem, film ma już swoje lata :)
na start mogę powiedzieć że gra będzie lepsza od gothic 3 , w g3 był system gildii ale trochę inny niż w gothicu 1 i 2 , mieliśmy tam coś takiego jak reputacja u danej strony konfliktu , grając w gothic 3 podobało mi się to , ale jeżeli zaczeliśmy grać na raz dwoma stronami konfliktu to psuliśmy grę , bo wtedy atakowani byliśmy przez obie grupy gdy dużo w grze napsuliśmy. w elex chyba będzie bardziej przypominał pierwsze gothicki jeśli o gildię chodzi
Najbardziej drażni mnie usprawiedliwianie wszelkiego rodzaju błędów ELEX'a tym, że to Piranie i oni zrobili Gothica, który też taki byl... Był... 15 lat temu, jak jeszcze nie umieli nic zrobić.
Archaiczność nie powinna być tu wadą, bo przecież twórcy powiedzieli, że to powrót do Gothica :P
Twój angielski jest mega pretensjonalny.
Naprawdę, nikt cię nie zabije, jeśli powiesz "otwarty świat", zamiast z trudem wykrztuszać z siebie "open wołłłłłrrlrłłłłłd".
Otwieranie zamków z Risena dwójki i trójki widzę. Dobry system. Fajnie, że go przenieśli.
19:34 they see me rollin they hatin... xD Bardzo fajny materiał tak apropo :)
Te wszystkie niedoskonałości, o których wspominałeś tylko przypominają Gothicowy klimat. Jeszcze, żeby gra wywalała do pulpitu i będzie jak za starych dobrych czasów.
Mechanika i zalozenie gry to esencja wszystkich drewnianych produkcji dotychczas - sagi Gothic (1,2,3,4) + Risen (1,2,3). Generalnie zero kreatywnosci, zero swiezosci, zero ''nowosci'', pare sekund przewiniecia filmiku i juz widac, ze gra laczy aspekty wszytkich w/w tytulow. Jak dla mnie porazka totalna. I tak pogram/sprawdze, ale liczylem, ze to bedzie jednak hit. I nie musze czekac do wtorku by wiedziec, ze to bedzie 1 wielki kicz.. Wracam do Mordoru :)
Muszę powiedzieć, że to jak na razie najlepsza recenzja Elexa jaką oglądałem. Dobra Robota.
świetny materiał, nie zliczę ile razy przeszedłem trylogie Gothica i dla mnie to jest pozycja obowiązkowa, ale trochę na pewno poczekam, im niższa cena tym mniej bugów :P
Wygląda lepiej od Gothica 3.
duzo nawiazan do gotihca,napewno kupie :)
Super recka jak zwykle! :) Ech ja poczekam aż ponaprawiają bugi, kamerę... I może ulepszą graficznie jakieś lepsze tekstury chociaż, skoro mówiłeś że część low resy są!)... No i może wtedy jak potanieje to zakupię :P Sorka ale po to kompa ulepszam żeby sobie popodziwiać widoki, a nie patrzeć na 15 letni engine :P Ja wiem że nie samą grafiką człowiek żyje, ale w gry "Pixel Artowe" grałem, jak miałem PC 486 DX4 100 MHz :P I kartę S3 Trio :P I RAM liczony w Megabajtach :P I człowiek się cieszył! Teraz mam i5 4,0 GHz, a RAM i VRam liczony w Gigabajtach... Nie powiem czasem nachodzi mnie sentyment i odpalam sobie (przez DOS boxa z GOGa) np. Pinaball Fantasies... :)
Dziekuje za wszystkie bledy i zgrzyty w grze ktore wymieniles. Dzieki Tobie jestem pewien, ze warto bylo zamowic gre przed premiera, i mam pewnosc, ze wsiakne w te gre tak jak w gimbazie wsiaklem w Gothica.
Hejka Brota ty mam dwa pytanka do ciebie:
1. Czy podczas walki bronią białą można wykonywać combosy w stylu Gothic 1 oraz 2? I jak bardzo rozwinięty jest system nauki u nauczycieli i w ogolę rozwoju? Siłę musisz uczyć się u trenerów czy przydzielasz punkty w odpowiednim oknie?
2. Na tvgry oglądałem videorecenzję Elex wykonaną przez Heda. Mówił tam o nielogicznościach w dialogach i podał tam taki przykład:
Główny bohater: Mam wizję. Przyniosły tylko więcej pytań.
Rozmówca: Nie ignoruj ich. Być może zawierają odpowiedzi na pytania, które cię nurtują.
Czy natrafiłeś na większą ilość takich nielogicznych, bezsensownych rozmów? By słyszałem też, że ponoć jakość tłumaczeń nie jest najlepsza.
Byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedzi.
1. Są combosy, ale czy aż takie to średnio. Dodajesz sobie perki sam, np. do siły, ale by zwiększyć obrażenia zadawane bronią do walki wręcz musisz się nauczyć u NPC, podobnie inne skille "życiowe".
2. Są niedokładności dialogów, ale rzadkie, np. my mówimy "Co masz na wymianę?", a NPC odpowiada "Oczywiście".
Może to nie jest jakość tłumaczenia tylko brak dokładnego przewidzenia kiedy dana sekwencja pojawia się w grze. Wiem coś o tym tłumacząc grę GrIm Dawn ;)
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedz. A te niedokładności w dialogach pojawiają się tez rzadko w przypadku ważnych rozmów w zadaniach wątku głównego. A jak już są to bardzo psują wczucie się w historię i klimat opowieści?
7:57 i cycki. One żyją własnym życiem xD
Cycki robią robotę, też to zauważyłem za pierwszym razem :). Tak poza tym to świetna gra, szczerze polecam.
Dał radę !!!
Mechanika przypomina bardzo tą z G1 tylko że skopaną, bo tam chociaż gdy atakował Cię potwór to npc reagowali na to i z nim walczyli :D
Stary dobry broda ;)
Elex to Wyjątkowa wygoda i łatwa aplikacja! Elex to Tampon który zapewnia niezawodną ochroną 24 godziny na dobę
te błędy które wytykasz eleksowi są tak gothicowe, że jestem w stanie je wybaczyć :)
Brodaczu poziom potworów i ich trudność i to jak są rozłożone jest stosowanym przez piranię jako blokada dla gracza od miejsc gdzie go być nie powinno.
Co zastępowało im kiedyś niewidzialne bariery, a dziś to razem z stadem galopujących bugów, drewnianą walką i potworkiem od zarządzanie ekwipunkiem taki firmowy podpis.
Zgadza się ;) Jednak ja zginąłem w trakcie "eskorty" do miasta przez pierwszego NPC, bo były moby biorące mnie na hita. W tym leży problem, że nawet samo zaprojektowanie tego, by wszystko wokół nas na początku było mordercze zrobiono nieco źle. Gość, który mnie "eskortował" też nie dawał tu rady, więc musiałem ZMUSZAĆ go do czekania, by moby sobie poszły kawałek dalej :D
Brodaty czy w grze faktycznie można rozbudowywać miasteczko / mieszkanie? Gdzieś czytałem, że jest taka możliwość.. Niby można tam wstawiać jakieś meble czy coś ;). Czyżby "Mini The Sims" ?
Cholera nie przekonała mnie ta gra, a jestem wielkim fanem Gothica. Liczyłem, że ta mechanika walki lekko się zmieni od czasu Alphy, ale widzę jednak, iż to nie nastąpiło, a szkoda. Swoją drogą strasznie wygórowana cena - nie adekwatna do otrzymanego produktu. Odczuwam wrażenie, że beta-testerzy chyba przysnęli na testach tej produkcji. Mimo to poczekam aż tytuł trochę stanieje i go zakupię, w sumie to chyba tylko dla sentymentu dla naszej kochanej Piranii. ;)
Podobno jest cienka granica między miłością (love) a nienawiścią (hate) :)
poczekajmy może na update, ale nie wiem czy ja dam radę poczekać ;P
11:29 xDD
Polecisz jakiś program który polepszy jakość audio blue yeti w transmisji na żywo obs?
Spróbuj dodać ReaComp i lekko np. podbić bas dźwięku etc ;)
Robisz dobre recenzje ! Myślę ze możesz robić recenzje cos w stylu quaza :D
To quaz robi recenzje w moim stylu ;p
Brodaty mam pytanie odnośnie poziomów. Czy ultra tylko zwieksza sile potworków czy zawiera jakies udziwnienia ze zmniejszonym expem czy tez 1death?
Chyba i więcej hp, i więcej qte, moby szybciej reagują etc, raczej nie ma zmniejszenia expa albo permadeath
Jest szansa na recenzje Elex II?
do jakiej frakcji dołączyłeś ? Ja czekam do świąt i kupię i mam zamiar dołączyć do kleryków albo banitów . Berserkowie to zbyt Gothickowy styl a ja chciałbym przejść te grę inaczej ❤
Brałem Kleryków, ale graj po swojemu :)
Po zapoznaniu się z paroma recenzjami dochodzę do wniosku,że jeśli kupić Elex to na pewno nie na premierę.Dać deweloperom czas na dopracowanie gry i dopiero w tedy się w nią zaopatrzyć.
Za stówę kupię.
Teaaajmmm DIszkooord, najszybciej
Hej a czy ta gra będzie otwarta na modyfikacje ?? A i Brodaty Świetna Recenzja :))
Jak myślisz jak ta gra będzie chodziła na 750ti na 720p , w wiedźminie 3 fps dochodził do 60 fps'ów na średnich ustawieniach.
Myślę, że spokojnie - wymagania masz na Steam - w zalecanych niby 1060-tka i aż 16 gb RAM, ale to jakiś z dupy absurd wzięty
dzięki za info.
Ja bym to nazwal - swieze drewno.
Wiadomo na jaką platformę jest pudełkowa wersja PC? Bo zastanawiam się czy nie kupić teraz na Originie ale jeśli za te 150zł pudełko jest na Steama czy GOGa to kupię po premierze.
Damian Centkiewicz Gog, Origin i steam, to sklepy internetowe z wersją cyfrową, więc pudełka nie dostaniesz ;)
Na Originie jest za 135, a na pudełku mi nie zależy. A jeśli wersja pudełkowa w sklepie fizycznym będzie na Steama za 150zł, to kupię w pudełku.
Nie zgadzam się, że na początku jest ograniczone eksploracja. Ja nie rozdzielałem atrybutów, ani nie dołączałem do frakcji przez 20h gry tylko właśnie zwiedziałem cały świat. Owszem, 80% mobków było dla mnie za silnych, ale z jetpackiem ucieczka jest banalna.
nie widzę tu błędów których by się nie dało załatać kilka patchy i mamy porządną gierkę
Trochę tego jest:
1. Inteligencja przeciwników
2. Przenikanie przez tekstury
3. Przeciwnicy walący z karabinów w ściany
4. Wieszanie się naszego towarzysza
5. Scenki filmowe gdzie kamera jest w ścianie
6. Interfejs
7. Zmiana broni u przeciwników ze strzelby na miecz w 0,1 sekundy
8. Słaby system lootu, gdzie po 30 minutach eksploracji podziemi wychodzimy z paczką fajek
Mam tą gre i jest bardzo super
Obejrzałem materiał i ilość błędów odrzuca. Stawiam na zabawę połączoną z imersją gry. W Elex, błędy co chwile mówią "to tylko gra, spokojnie". I tak to traktuje. W Brutal Legend czułem się lepiej mimo części "strategicznej". Szkoda, że nie doczekałem się sequel-a mimo zapowiedzi po ukończeniu gry.
"niema to jak zapach drewna o poranku"
Poszło by na GeForce 820M?
@EDIT: 8GB Ramu, I5 4210U 1.70GHz 4 rdzenie
elex wygrywa jeśli chodzi o wczytywanie gry , przypomnijcie sobie gothic 3 . ale w gothic 3 były konsekwencje gdy kradliśmy w miastach
Zesrajmy się pozytywnie w dniu premiery! Bardziej przypomina ulepszony Risen.
Miłego srania :D
Po kilkudziesięciu godzinach z grą dalej nie dałem rady. Jest cała masa smętnych dialogów "na siłę" przez które nie dałem rady się przekopać. W większości są nieciekawe i wydumane. Po pewnym czasie człowiek ma po prostu ich dość.
Wszystko pięknie, klasyczna gra od pirania, bogaty świat i archaizm techniczny, tylko jakim cudem to kosztuje 190zł? Gothic 2 kosztował w momencie premiery 99zł i tyle byłbym w stanie wyłożyć.
Inflacja XD
Wezme za rok jak naprawia bugi i cena spadnie do około 50 zeta
No i to jest recenzja godna postawienia tobie piwa :D
No innych tu nie ma :D
To jak Brodaty? Kupić?
Myślę o zagraniu w Gothik ale obawiam się że jedynie zniszczyłbym sobie sentyment do tego rpg. Riseny jakoś mi nie podeszły, niby piraci a okrętów jakoś mało, nie czułem klimatu. Może Elex zaspokoi moje tęsknoty za ciekawym bezlitosnym światem.
Czemu ziomek dostał z siekiery i pięści i przeżył, choć zemdlał ?
Jak myślisz dlaczego nevewinter jest jeszcze grany ???
Bo jest fajny dość?
czyli po twojej recenzji wynika ze to bedzie srednia gra jak pirania wrzuci jakies patchy to bedzie niezle tak mysle
wspomniał o walce ale nie powiedział żadnego słowa,że to spróchniałe drewno toporna archaiczna nie satysfakcjonująca
bezdenne EQ? czy kg jak w skyrimie?
nagraj serie z tej gry
Kanały pomyliłeś, tutaj nie ma letsplayów i serii odcinków tego typu ;>
Jako Fan serii Gothic 1,2,3 uważam że Pirhania trochę za wcześnie wypuszcza elex
Elex to trochę taka Drewniana świeżość
Za wcześnie? Robili go 15 lat :D
Fluffy Owl niby tak ale mało co jest dopracowane znowu pełno łatek będą wydawać, jak na robieniem gry 15 lat to ta gra wygląda bardzo słabo.
choć może mam takie odczucie bo dość dużo oczekiwałem od Elexa szczególnie jako fan Pirhani i Gothica
Co zrobisz jakby mieli budżet taki jak na wiedźmina to pewnie by było lepiej ale ja jako stary wyjadacz gotikow jakie by nie było i tak kupie.Najlpierw elex potem dzieje khorinis:)
Fluffy Owl ja także choćby na wzgląd starego Gothica 1, tylko trochę poczekam aż wydadzą trochę łatek i przy okazji cena spadnie.
Zbyt idealna gra nie jest wcale fajna, ja tam lubie jak są bugi i różne dziwne akcje ;p
PS: Wiedźmin 3 oferuje słabą eksplorację i to już w szczególności porównując ze Skyrimem. Oczywiście cała reszta Wieśka jest mega :)
Papa Smerf mam pytanie czemu według cb Wiedźmin 3 oferuję słabą eksplorację ?
Ze względu na brak większych różnic w terenie oraz to że nie wynagradza gracza jakimiś fajnymi przedmiotami zdobytymi właśnie w takich ukrytych miejscach podczas eksploracji. Ja wiem, polska gra, dobra fabuła, niezła grafiki itp itd ale nie będę bronił tej gry tylko dlatego, że jest polska ;p Oczywiście co do eksploracji to moje zdanie i nie ma co zaczynać gównoburzy, gdyby ktoś miał tu taki zamiar... :D
Papa Smerf nie mam takiego zamiaru poprostu chciałem się dowiedzieć dlaczego tak uważasz i czy nie jesteś dzieckiem i nie odpowiadasz na grzeczne pytanie bo tak bo wiele jest ostatnio fanboyi którzy gloryfikują swoją kochaną grę a wszystkie inne gry to gówno.
Rozumiem :P
Odpaliłem ten filmik, posłuchałem cię chwilę i myślę sobie "no nie wytrzymam, nie da się tego faceta słuchać". Ale mówię, dobra, obejrze do końca, może powie coś ciekawego. No i muszę się pokornie przyznać, myliłem się. Treść miałka, rozmyta i nijaka.
Dlaczego my w Polsce nie umiemy robić fajnych kanałów?
Heh. Zdajesz sobie sprawę, że twój komentarz nic nie zmieni i na nic nie wpłynie, czy nie bardzo?
Co do ceny - jeba.. 50 euro po premierze, to jest chore, cena gry przed premierą powinna być ze względu na " exlusivy" itp wyższa niż po premierze i to tak o 10-15 procent a nie,że po premierze okazuje się,że gra jest droższa niż przedpremierowo i to o 10 %, według mnie jest to chore.(mówią tu o wersji ze steam)
Idziesz do sklepu lokalnego, albo na G2A i masz po 20-30€ ;)
12:00 ale czy to negatyw? W wiedzminie kazdy sie jarał nie skalowaniem minionów a i w pierwowzorze Gothicu 1 czy 2 było tak samo
Problem leżał w tym, że eskortujący mnie do miasta NPC padał od napotkanych przeciwników :D
Broda ty no chyba że tak XD
Jeśli się nie myla to na originie też jest i to za 150
40 euro w dniu premiery miało by mnie odepchnąć od gry ? Ile kosztował overwatch? 180 zł na pc a wiecie ile kosztuje tekken 7 na ps4 ? widziałem ceny rzędu 247 zł w sklepach stacjonarnych a ile mineło od premiery. witamy w 2017 :)
Kto lubi w dupkę takimi cenami ten lubi :P
A się wyrobił
w grze to powinno się kliknąć i zabić jednym strzałem każdego
No! Kliknięcie "Instaluj" powoduje zwycięstwo i fanfary :D
Czy naprawde zachowanie spadania na proste nogi bylo konieczne!? Toz to zbrodnia animacyjna
Teraz wyobraź sobie, że czasami tak wygląda wspinanie się po górach
Zrobisz materiał z Divinity Original Sin 2?
Na razie brak planów na to, bo musiałbym w tej grze spędzić tygodnie :x A to dość groźne dla zdrowia.
Ciekawe jak dałbyś sobie radę w Gothicach, grach bez minimap i q trackerów, haha
Paaanie! Ja w Morrowinda klepałem latami! :D
Po 10 godzinach jest mi tej gry żal. I nie, żeby nie było, uwielbiam Gothic'i, wszystkie, również i ten tytuł jest ok., ale straaaasznie przeszkadza mi jeden model kobiety i 3 modele facetów. Z każdą rozmową z NPC czuję smutek. Wiem, że można to różnie tłumaczyć - świat post apo, jedne geny... bla bla bla. Brak kasy i tyle. Biedę widać i czuć. Żadnych wieżowców i wogóle tak jakoś pusto. No i dialogi... ło matko bosko... czemu!!! Ale i tak gram, bo coś w tym jednak jest :)
Brodaty 170 zł mam nadzieję że będę żałował
Winić możesz tylko swój portfel :D
Ja przeszedłem tą grę na laptopie za 2200zł xD
Mi tam się nie podoba, bardzo nie pasujące mi sterowanie postacią, grafika też ma swoje wady. Jedyne co mi przypadło do gustu to fabuła. Bardzo chętnie bym przeszedł tą grę, ale ta grafika i sterowanie mnie mega odstrasza.
Gre mozna bylo kupic za niecale 120 zl
super gra
i to upadanie i wstawanie przeciwników...
najgorsza rzecz ever która była minusem w gothic
Co ty masz z tymi żulami Brodaty? XD
Spotkałeś żula w tramwaju? Nie? ;P
Kiedy żul jedzie tramwajem to tak naprawdę tramwaj jedzie żulem.
Głowa w dupie... na drabinie xD
Zapowiada się ciekawej niż Wiedźmin 3 który według mnie jest słaby :)
dobre prowo
Ale to nie prowo xD
a zatem przepraszam najmocniej
czyli tradycyjny gothic, no :D Część rzeczy które wymieniasz to nie archaiczność, a zabieg celowy pewnie. I w sumie jak dla mnie na plus, trzeba myśleć a nie z quest trackera korzystać. Gra próbuje zaangażować, dobrze.
Myśleć, kiedy lista questów sama się rozwija, mimo że cały czas ją zwijamy?
Myśleć, kiedy za każdym razem trzeba zaznaczać quest, który chcemy kontynuować?
Myśleć, kiedy nie wiemy czy quest jest zakończony czy nie bez otwarcia listy i szukania go na tej liście?
Także ten :D
Chyba, że tak to wygląda, sprawdzę dopiero 17, niestety :D Widzisz Broda, ja tam dalej czekam na godnego następce Morrowinda jeśli chodzi o dziennik, bo w dodatkach było to poprawione i można już było śledzić questy, ale chyba sam wiesz jak to wyglądało. Gość ci mówi idź tu i tu, nie ma znacznika, ale mówi ci jak gdzie dojść, to była magia. A Gothic to Gothic, techniczny potwór, ale ratuje się innymi rzeczami. Zresztą, ocenię jak zagram tak naprawdę
Słyszałem, że bug na bugu, sprawdźmy to
Gra jest przed patch day 1
Pracy kamery nie da się zrobić w 1 dzień przed premierą ;>
Systemu lootu też nie zrobisz w patch day 1, kiedy po 30 minutach eksploracji podziemi, walki, zużyciu masy itemów na ratowanie sobie dupy wychodzisz mając... paczkę fajek. Bo taki był finalny loot :>
A może masz cos nie tak z ustawieniami z klawiszologią itp? Bo rozmawiałem z youtuberem i mówi że praca kamery jest ok - gra na ps4.
Może to kwestia własnie konsoli ;) Nie jeden raz wchodzę np. do pomieszczenia i kamera pokazuje mi co jest za ścianą :D
ta gra to nawet nie więcej tego samego tylko to samo tylko 10 lat czy 15 później, czyli bugi, konstrukcja gothic ( fajna ale mechanika to juz powinna pójść do przodu) i sławetne "waść machasz jak cepem" z potopu tylko sie odnosi to walki w grze pfff to taki syndrom wielkich upadłych robią wielki przełom podnosząc gry na nowy niespotykany poziom ale potem nigdy juz nic nie potrafią od siebie dodać nowego i giną w mrokach tak było z twócami quake, tak jest z bethesdą ( no fo4 nie wnosi nic kompletnie nowego oprócz zrzynki z trybu budowy dayz mod), tak tez jest z tym nowym gothiciem jadą starym wytartym sprawdzonym ale archaicznym klimatem cos jak age of empires w 4k czyli nic ale to nic nie wnosi powiem : takie se i tyle
Serio? Zjechanie gry przez to ze jest trudna na poczatku xD
Nie widzisz różnicy między zjechaniem, a zdaniem o błędnej kreacji stopnia trudności - kiedy NPC mówiący o niebezpiecznym świecie chce cię eskortować do miasta i nie jest w stanie tego zrobić, bo go moby biją :)
Zjechanie byłoby wtedy, kiedy pojawiłyby się tu wulgaryzmy.
Skoro wypuszczaja tak wybrakowany produkt za takie pieniadze dzisiaj producenci gier mysla ze ludzie to debile ktorzy i tak kupia.
To spójrz na EA, Bethesde albo kogo kolwiek innego. Akurat Pirania to pirania...
Nikt tu nie broni EA, czy Bethesdy. Elex mógłby być fajną przygodą, gdyby nie tak skandaliczna liczba błędów czy nieprzemyślanych decyzji twórców. To kolejna gra, w którą będzie się grać całkiem miło (mimo tych niedoróbek), ale nikt jej nie zapamięta na dłużej. Tak jak serii Risen. Trzeba się pogodzić z tym, że Gothic był i pozostanie jedynym fenomenem Piranii.
a Andromeda? A poobcinany do granic możliwości z kontentu pierwszy Warhammer Total War gdzie potem wyszło kilkanaście DLC każde za 50-60 zł (dawniej dokładając pare dyszek miałbyś nową grę) Czy tego nikt nie widzi?
Jaa widze, dlatego tego typu gier - niedorobionych albo poobcinanych pod przyszle dlc - zwyczajnie nie kupuje.;]
Andromeda już popatchowana w accessie ;p Nieopłaca sie kupować nowych gier od EA bo po 1. drogie po 2. niedorobione po 3. i tak dadzą na access za moment. Dziwny jest ten świat
Prawdziwi gracze zagrają,a psudo beda pisac(pewnie bez sprawdzenia) w komentarzach ze bugi/ze wymagania/ze grafika slaba. SAD TRUE.
Jaka jest definicja prawdziweg ogracza?
Broda ty Jaka gra nie wychodzi tylko narzekania,jedynie PoE wychwalane w niebiosy.. Nie definicja a stwierdzenie ze wiejszosc komentujacych to tylko krzykacze a nie gracze,bo gra nie musi byc idealna by dawala fun .
AHA, czyli jeżeli jakaś gra się komuś nie podoba, ale TOBIE się podoba... To ten ktoś nie jest prawdziwym graczem? Aha. Dorosłe i logiczne podejście.
UnionDirector SMUTNE PRAWDZIWE. Oj przecinka zabrakło, nie umiem polskiego ;]
Rafau Sad True=Smutne mistrzu, nie tlumaczymy doslownie .Samo Sad=Smutek