Moja mama zawsze powtarzała, że czyste i zadbane buty to podstawa. Nieważne jak pięknie jestem ubrana, niechlujny but może zniszczyć cały efekt😅 zgadzam się z każdym punktem. Zwracajmy uwagę na szczegóły nie tylko w modzie, ale w każdej dziedzinie życia 😊
Wieszaczki wszyte w ramiona ubrań są po to, by ramiona się nie rozciągały na wieszaku, czy podczas suszenia, czy też gdy wiszą w szafie. Należy każdy wieszaczek zachaczyć na haczyku wieszaka. Jeśli ubranie jest z dzianiny, to te wieszaczki bardzo się przydają, bo ramiona nie deformują się. Aby nie wystawały, to wystarczy zawinąć pod ramiączko biustonosza. Super przydatny program. Powodzenia piękna dziewczyno.❤
Jestem winna wielu grzechów w dbałości o szczegóły. Dziękuję za przypomnienie, żeby jednak bardziej się starać! Do tej listy dodałabym jeszcze jeden punkt (moja zmora): włosy i farfocle na płaszczu i ubraniach. Niektóre materiały, zwłaszcza takie, z których robione są płaszcze, uwielbiają przyciągać paprochy, włosy, sierść pupila itd. Bez rolki do ubrań ani rusz! Niestety często zapominam przeznaczyć czas przed wyjściem właśnie na przejechanie rolką po płaszczu lub marynarce. Nie bądźcie jak ja. Planujcie zawczasu!
Mi udało się wdrożyć to przyzwyczajenie i teraz to już nawyk😁cieszy mnie też fakt,że moje dzieci bez przypominania im sięgają po rolkę przed wyjściem,taki mój mały sukces" wychowawczy"👍😅
Wystające zaczepy jak powiedziałaś, długie takie tasiemki, pętelki właściwie z tasiemek, służą do tego że kiedy zawieszamy bluzkę, sweterek lub sukienkę na wieszaku, zwanym gdzieniegdzie ramiączkiem to przekładamy przez metalowy haczyk służący do zawieszania na drążku w szafie, po to żeby się te ubranka nie zsuwały z wieszaka 😊
Dziękuję za bardzo przydatne filmiki! Uwaga o telefonie niezwykle trafna, dodalabym jeszcze, że inne przedmioty, które nosimy w torebce, też powinny estetycznie wyglądać - portfel, etui na okulary, no i oczywiście sama torebka. A druga rzecz, która często zwraca moją uwagę, to sportowe buty, które teraz nosimy do wielu stylizacji. Trzeba szczególnie dbać o ich widoczne części podeszwy, po prostu myć i czyścić te gumowe boki, jak i całe sneakersy. Takie brudne buty potrafią bardzo popsuć nasz wizerunek.
Dzień dobry, do pani uwag dodałabym jeszcze jedną a mianowicie kieszenie zamykane na zamek. Powinny być zamknięte. Zwrócił na to moją uwagę pewien starszy elegancki pan, 3:00 mój znajomy, który spotykając mnie z rozpięty w kieszeni zamkiem zawsze dyskretnie mi go zasuwał. Aż wreszcie przyjrzałam się w moim lustrze i stwierdziłam że faktycznie wygląda to to nieelegancko. Polecam sprawdzić Pozdrawiam
Zgadam się ze wszystkim w 100% :) a tasiemki przy ramionach w ubraniu, to głównie ułatwienie dla sklepu - żeby np. bluzka nie zsuwała się z wieszaka - zakłada się je na górną część wieszaka na krzyż i ubrania nie spadają na podłogę w sklepie :)
Jeśli chodzi o czarne, wyblakłe ubrania, ja korzystam z gotowych barwników. Może niekoniecznie opłaca się je kupować na jedną, słabszej jakości koszulkę, która kosztowała 30 złotych (ale umówmy się, takich nie koniecznie opłaca się w ogóle kupować), jednak jeśli mamy już coś lepszej jakości, albo parę sztuk odzieży, zdecydowanie polecam. Kosztują 20-30 zł, łatwo się je stosuje - wkłada bezpośrednio do pralki razem z ubraniami, które chcemy odświeżyć, a efekt jest na prawdę wow!
Niektórym pasują "sprane" kolory i właśnie ja tym typem - zgaszone lato - jestem. Kontrastowe żywe kolory przytłaczają moja urodę. Zwracam natomiast uwagę na to by to było czyste i wyprasowane. I tu jest klucz do sukcesu. Oczywiście jeśli już jest zniszczone, to wiadomo, pora się pożegnać 😊
Super odcinek, nieraz detale na prawdę dużo psują... muszę przejrzeć pod tym względem swoją szafę :) Przyszło mi jeszcze do głowy, że elegancki wygląd psują też zaniedbane paznokcie - połamane, z dużym odrostem (szczególnie teraz gdy hybrydowe paznokcie są bardzoo popularne) lub zdartym lakierem... albo za gęste/za długie, sztuczne rzesy... nie mam nic do sztucznych rzęs jeśli nie są przesadzone i wyglądają dość naturalnie :) ja często zwracam na te kwestie uwagę i niestety często się z tym spotykam...
Niezmiernie drażni mnie sprana czerń ubrań, natomiast ostatnio zrobiłam eksperyment i zamówiłam z allegro barwnik do samodzielnego farbowania w pralce, żeby potraktować nim wyblakłe części garderoby. Jestem bardzo zadowolona z efektu, kolor znów jest głęboki i trzyma się na niektórych ubraniach tak już kolejnych 5 prań, zobaczymy ile to potrwa. Bardzo przywiązuję się do ubrań i nie cierpię zakupów, więc takie rozwiązanie jest dla mnie bardzo korzystne. Pozdrawiam!
Mam takie swoje fanaberie tzn. nie noszę czarnych ubrań latem, koronki i tiule noszę wyłącznie na wieczór lub bardzo uroczyste okazje, maluję paznokcie tylko bezbarwnym lakierem, nie noszę galanterii z wyeksponowaną nazwą marki, na uroczyste okazje zawsze zakładam rajstopy i pełne czółenka oraz sukienki lub spódniczki, w dodatkach łączę złoto ze złotem, srebro ze srebrem, nie noszę ekstrawaganckich dekoldów na pkecach, ramionach, seksownych pęknięć, ogólnie uważam, że im mniej tym lepiej. Lubię filmy pani Aleksandry😊, dokształcam się w dziedzinie elegancji.
Nie wiem, co masz na myśli pisząc "ogranicza" 🤔 Paznokcie maluję bezbarwnym, bo nie umiem malować, a przy takim "kolorze" nie widać braku wprawy. Nie cierpię dekoltów od zawsze. Czasami coś takiego kupię, a potem oddaję. Ubieram się tak, jak mi odpowiada, tzw.sportowa elegnacja.
"Ramiączka techniczne" jeśli są dobrze wszyte często zostawiam, wkładam pod ramiączka biustonosza. Ubranie nie przesuwa się w trakcie noszenia i nie widać ramiączek biustonosza.
Dokładnie tak. Nie używam w ogóle kieszeni w płaszczach. Szwy techniczne tylko luzuje w miejscach, których nie widać, a kieszenie i rozpórki, które widać, rozpruwam. Zwracam uwagę na wszystkie te szczegóły odkąd byłam nastolatką. Jak i na gumki do włosów na rękach. Ciemne ubrania czasem odświeżam w pralce z barwnikiem.
Dziękuję za super film. Chcialabym sie podzielic metoda na wyblakla odziez. Jesli szkoda mi wyrzucic dana rzecz, uzywam farby do ubran Dylon. Jest bardzo prosta w obsludze, uzywamy jak proszku do prania i wyjmujemy dana rzecz jak nowa!
I protipy: ramiączka techniczne służą do wieszania na wieszaku tak, by ubranie nie spadały. Na wyblakłe ubrania pomaga barwnik za kilka zł (nie łapie oczywiście poliestru). Zamiast wyrzucić, lepiej spróbować je odświeżyć. Czasami też spodoba nam się ubranie, które ma odcień koloru wyblakły, który może na nowym ubraniu nie wygląda tak źle, ale po praniu i stylizacji okazuje się, że brakuje 'tego czegoś'. Też wrzucam do pralki z barwnikiem:) Często się trafiają takie "khaki". Kolor ubrania bardzo wpływa na odbiór tego, czy wygląda się schludnie; jeśli chcemy jasne ubrania, lepiej wybierać szarości i beże, oraz oczywiście biel. Kolory dużo "drożej" wyglądają mocno nasycone.
Te dodatkowe tasiemki przy ubraniach służą do tego, żeby ubrania (szczególnie damskie bluzki/swetry/sukienki z dużym dekoltem) w odpowiedni sposób wyeksponować w sklepie na wieszakach, po zakupie powinno się je odciąć:)
Nie tylko w sklepie, w domu też się przydają, jeśli np materiał jakiejś bluzki czy sukienki jest śliski a wieszak plastikowy, to będzie się zsuwać ubranie i spadać z wieszaka. Wystarczy użyć tasiemek i zahaczyć o wieszak. Ja jeśli mam materiał ubrania nie ślizgający się, to odcinam, a najlepsze na to są wieszaki welurowe
@@v.t.6918 Tak, może i wygodnie wieszać w domu, tylko, ze jak się ich nie odetnie to będą niechlujnie wystawać podczas chodzenia nawet jak się je ładnie schowa na początku.
Dzień dobry. Chciałam wspomnieć o celu wszywania "plastikowych przyczepów". W technikum nazywano je "wieszakami", a celem ich montażu jest, jak najlepsze prezentowanie ich na wieszaku sklepowym. jeżeli są odpowiednio dobrze wszyte, można nawet lepiej ułożyć daną sztukę odzieży podczas suszenia, tak by zmniejszyć czas prasowania. Podobne wieszaki są bardzo popularne w spódnicach. Pozdrawiam ;)
Na wyblakłe ubrania polecam farbowanie. Na rynku dostępne są barwniki w różnych kolorach. Warunek- materiał powinien być naturalny, barwnik może nie barwić materiałów syntetycznych. Korzystałam wielokrotnie i efekt zawsze jest bardziej niż zadowalający.
Te ramiączka nazwane technicznymi służą do tego, żeby powiesić bluzeczkę na haczyku (np. u lekarza, w szatni, w przymierzalni) - w sytuacji, kiedy nie mamy do dyspozycji wieszaka; ponadto zabezpieczamy nimi bluzkę przed przypadkowym zsunięciem się z wieszaka (podczas wyjmowania rzeczy wiszącej obok). Warto je zachować, zwłaszcza, jeśli materiał bluzeczki jest śliski i lekki. Aby nie wychodziły - wystarczy je schować za poduszeczki naramienne, a w przypadku ich braku - można wsunąć tasiemeczkę pod ramiączko biustonosza. Pozdrawiam
Ciekawe, że właśnie na ten temat jest najwie ej takich właśnie odpowiedzi. W domu mam wieszaki welurowe, a idąc do lekarza ubieram się w wygodne, łatwo zdejmowalne i łatwo wieszalne ubrania 😁
Ja wrzucam pranie na 20 minut do suszarki i takie lekko wilgotne wieszam prosto do wyschnięcia . Do prasowania zostaje mi wtedy niewiele 😉 Pozdrawiam z Saarlandu
Do listy dodałabym brudny lub zniszczony portfel oraz dokumenty, ale jest jedna rzecz, która moim zdaniem zawsze powinna być w kieszeni (jeśli chodzimy pieszo po mieście), a jest to gaz pieprzowy. Bezpieczeństwo przede wszystkim :)
@@kaledonia1983 Oby pani nigdy nie musiała zmienić na ten temat zdania. Przypadki się zdarzają, pasy w samochodzie również zapinamy z myślą, że drogi są bezpieczne, a jednak ratują ludziom życie.
Bardzo ciekawy odcinek. Zwraca uwagę na istotne szczegóły. Oprócz zdartych fleków dodałabym jeszcze zagięte, obdarte noski/czubki butów. Pozdrawiam serdecznie 🌹
Sporo cennych uwag. 👍Jeszcze bym do nich może dorzuciła, że poza telefonem nieprzyjemnie rzucają się też w oczy poprzecierane torebki i portwele, a z czego osobiście kiedyś na zawsze zrezygnowałam - to malowanie paznokci lakierem, gdy zorientowałam się, jak potrafi już po 1 dniu odpryskiwać i oszpecać wręcz całą dłoń, zamiast zdobić. Ubrania łatwiej można doprowadzić do stanu bez wygnieceń, jeśli jak najszybciej wyjmiemy je z bębna pralki i rozprostujemy. Im dlóżej w tym bębnie i wilgoci będą leżały, tym gorzej dla nich, choć to zapewne jeszcze nie cała wiedza na ten temat.
Zawsze miałam opory przed odcinaniem metek z uwagi na to, że znajdują się tam informacje dotyczące prania ale faktycznie wygląda to słabo😒 Chyba wykorzystam patent z pudełkiem na metki🤔 P.S. Świetny kanał. Właśnie zasubskrybowałam👍
Jeśli mówimy o metkach, brak metki to problem jeśli chcemy coś sprzedać na Vinted, taki szalik bez metki to może być cokolwiek w składzie, z drugiej ręki nie kupiłabym szalik bez metki nawet jakby ktoś mi zrobił zdjęcie metki osobno z pudełka. No niestety brak wiary w ludzi bo ludzie oszukują bardzo często. A szalik w tym roku (czapkę i rękawiczki taż) moja mama zrobiła mi z wełny merino z alpaką na drutach. Dziękuje za film jak zawsze ciekawe informacje, pytanie skąd bluzka bo wyglada na ładną i wygodną.
Ja mam na to taki sposób, że jeśli metki w nowym ubraniu bardzo mnie drapią to robię im zdjęcie na ubraniu (zarówno tej na karku, jak i w bocznym szwie), następnie delikatnie odpruwam. Zdjęcia przechowuję na przyszłość, a przed ewentualną sprzedażą metkę na karku przyszywam z powrotem, a co zdjęć oferty dołączam zdjęcia metek przed usunięciem.
Ramiączk techniczne w przypadku ubrań które lubią '' zjeżdżać" z wieszaka rewelacyjnie sprawdzają się kiedy te ramiączka zawiesimy o metalową część wieszaka. W przypadku spódnic kredy brakuje nam wieszaków z "klipsami" możnna na nich zawiesić spódnice /końce wieszaka mają po obu stronachwgłębienia - i po to one tam są!/. Nie dziękujcie😅
Ramiączka, o ktorych Pani wspomina w filmiku służą do tego, aby zahaczyc je o główkę wieszaka. Ma to zastosowanie przy okazji sukienek z głębokimi dekoltami, czy bluzek, ktore z łatwością zsuwają się z wieszaka. Te ramiączka zdecydowanie ułatwiają pracę w sklepie, ponieważ pozwalają utrzymać ubrania na wieszakach podczas oglądania ☺️
Świetny odcinek, kierując się zawartymi w nim punktami stwierdzam że co najmniej 80% społeczeństwa niedowidzi, albo zwyczajnie nie przejmuje się takimi rzeczami 😔
Nie przejmuje się ja np. Specjalnie staram się wybierać ubrania z jak największym kieszeniami, poto żeby je napchać i nie brać plecaka że sobą. Torebek do których mieści się telefon i chusteczki nie uznaję już wolę wziąść to do ręki, a noszenie takiej na ramię jest niewygodne. Ciuchy i buty im bardziej zniszone tym bardziej moje - taka filozofia hiperrealiatów. Z telefonem to już nawet nie walczę on jest chyba brudofilny...
To nie jest film skierowany do wszystkich, tylko do dziewczyn, które chcą być eleganckie. Poza tym są to informacje pod nazwą "warto wiedzieć". Na co dzień ubieram się sportowo, ale z pewną szczyptą elegancji. Od święta- zależy, gdzie idę
Chciałabym dopytać o punkt o pogniecionych ubraniach w kontekście ubrań LNIANYCH. Od kilku lat czytam i słyszę, że pognieciony len nie jest już nieelegancki, a wręcz traktowany bardzo pozytywnie. Co o tym myślisz?
Nie da się użytkować lnu nie gniotąc go. Chyba że w składzie znajduje się więcej poliestru czy innych słabych materiałów. Im delikatniejszy i szlachetniejszy len tym bardziej się gniecie (dostosowuje do ciała), dowodząc naturalność składu. 😊 Oczywiście mówię o zagnieceniach powstałych w trakcie noszenia, a nie na przykład po praniu.
Jako fanka lnianych koszul podczas upałów powiem tak- nie da się nie pogniesc lnu po 5’ noszenia ;) ale- inne jest wygniecenie lnu po praniu a inne podczas noszenia jeslin byl uprzednio wyprasowany
Byłam na wyspie Capri, gdzie (poza mną, haha) było sporo osób majętnych (NIE ostentacyjnie) ubranych właśnie w len. Wszyscy mieli pogniecione (wcześniej wyprasowane) ubrania, już jak szli do restauracji ;)
Wyblakle lub wyblakniete ubrania z wlokien naturalnych mozna przefarbowac farba do tekstyliow (dostepna w drogeriach) w pralce i w ten sposob albo przywrocic im ich pierwotny kolor albo go zmienic, uwzgledniajac dzialanie cieplych barw na zimne. Moja wyblakla dzinsowa kurtke w kolorze khaki przefarbowalam na kolor oliwkowy i udalo sie. Nikt by nie przypuszczal, ze to byla stara, wyblakla kurtka.
Wyblakłe rzeczy można zabarwić. W pasmanteriach barwnik kosztuje jakieś 2-3zł i mozna barwić w pralce (ja profilaktycznie sypię 2). Nie, nie niszczy pralki, od lat barwię tkaniny w mojej pralce i nie mam żadnych problemów (poza troszke przebarwionym wnętrzem szufladki na proszek, ale to po kilkudziesięciu barwieniach 😁)
Wychodzi na to, że z moją elegancją jest całkiem dobrze 🙂 Metki zawsze odcinam, szwy techniczne też, ubrania regularnie golę, buty czyszczę oglądając seriale, prasować nie lubię, ale mam parownicę i super mi się sprawdza. Bardzo fajny filmik, przypominający o podstawowych zasadach, bez których raczej nie da się wyglądać elegancko 🙂
Wilgoć powstała podczas kąpieli pomaga. Mam też w sprayu płyn do "prasowania". Oczywiście nie pomoże na rzeczy źle rozwieszone po praniu, które wyglądają, jak psu z gardła wyjęte 😄
@@dominikaiwan8335 Nie sprawdza się. Proszę popraktykować. Jak ma pani wygniecioną koszulę, to taką pozostanie. Nawet wglebianie się w teorie nic nie daje.
Te plastikowe ramiączka są po to, aby ubrania, szczególnie w sklepie, nie spadały z wieszaków. Zakłada się je na ten metalowy haczyk na środku wieszaka 😊
7:10 - te wystające sznureczki z ubrań są po to żeby nie spadały z wieszaków (chociaż producenci czasem dają takie coś również do rzeczy które i bez tego by nie spadały)
Wystajace plastikowe troczki przy sukienkach czy zakietach pelnia bardzo wanna role. Sluza do to zaczepiania ubrania na wieszaku na krzyz, co pozwala utrzymac rzecz na wieszaku I zapobiega jego deformacji..Pozdrawiam 😊
Te tasiemki przy ubraniach służą do wieszania na wieszaku, aby się np. sweterek nie zsuwał. Jeśli więc dany element garderoby przechowujemy złożony na półce, to faktycznie nie jest potrzebny.
Patent na gniecace ubrania jest prosty- wybieranie odpowiednich materiałów. Ja już od lat nie prasuje. Mam oczywiście parę bluzek, które trzeba przed każdym założeniem przeprasowac, ale to już bardziej fancy ;)
Też nie prasuje, dokładnie z uwagą trzeba rozwieszać ubrania... jedna sukienka wyciągnięta z walizki potrzebuje żelazka ale wypróbuje patent z prysznicem:-) I jeden obrus po złożeniu w szafie...tez ma zagniecione linie..
Bardzo ciekawy film! Jestem fanką :) Pani Aleksandro, a jaki patent dla Mężczyzn, aby nie wypychali kieszeni? Wygląda to faktycznie baaardzo nieciekawie. Moim zdaniem najgorszy błąd z możliwych.
plastiki służą do zawieszania garderoby na wieszaku tak,by zachować jej kształt i odciążyć tkaninę ,nie narażać na jej na deformację i rozciąganie pod wpływm ciężaru własnego ,hamują zaślizgiwanie się np.dekoltu czy ramion garderoby z wieszaka.
Mam pytanie, czy macie może jakiś sposób na wyprasowany trencz? Mój po jednym użyciu jest już bardzo pognieciony. Sposób z prysznicem niestety mi się nie sprawdził a nie mogę sobie pozwolić na codzienne jego prasowanie. Może macie jakieś swoje sposoby albo środki?
Pytanie o fleki: czy jeśli takie coś się przeoczy i zaczął się ścierać obcas, to but jest już do kosza? I o metki: obcinam od wszystkiego bo mnie drażnią, ale niektóre są tak przyszyte że bez uszkodzenia rzeczy nie da się ich wyciąć :( co wtedy zrobić, lepiej zostawić wąski paseczek? Raz próbowałam tak blisko odciąć metkę, że zrobiłam sobie dziurę w sweterku 😭
Czesto metka jest wszysta osbnym szwem to wtedy jest latwo. Przy pomocy prujki krawieckiej pozbywasz się metki w 30 sekund. Kupisz w każdej pasmanterii. Czasami jednak wszywaja metke jednym szwem i to nawet owerlockowym który trzyma tez ubranie. Wypruwasz niszcząc szew i potem szyjesz na okrętkę z lekkim zapasem. Taka zabawa z metką zajmie jakieś 5-10 minut. Wg. mnie warto się w to bawić w takich sytuacjach gdy ucieta metka przeszkadza czy obciera.
@xx33misiaxx33 tak prujka, korzystam, ale niektóre metki są wszyte na szwie. Jeśli się ten szew rozpruje, to całe ubranie się rozpadnie. Chamsko ze strony producentów.
Ja bym jeszcze dodała metki cenowe na podeszwie buta - istna plaga w naszym kraju. Jakże często widujemy elegancką stylizację ze starannym dopracowaniem wszystkich detali (choć nie zawsze udanym), w której cały efekt psuje metka na podeszwie buta na obcasie. Tej metki moim zdaniem nie powinno się tam w ogóle umieszczać, ale często sklepy tak robią, a nie kazdego stać na buty z dobrego sklepu. Zwracajmy na to uwagę.
Te sznureczki mają służyć jako pomoc przy suszeniu ubrania , ja je jednak wycinam . Metki wypruwam , "uwielbiam" bieliznę w ciemnym kolorze z białą metką 🤣 często większą od np. stringów 🤣 Ostatnio zrezygnowałam z rozcinania kieszeni w nowych płaszczach, aby ich nie wypychać. Dodam że bielizna widoczna lub odcinająca się pod ubraniem , to jakaś masakra 🤣
Hm,bez przesady z tym dbaniem.Najważniejsze być w zgodzie z sobą samym.Więcej uwagi poświęcać temu co wewnętrzne a nie zewnętrzne.To z wnętrzem człowieka czujemy się dobrze,albo żle.Najważniejsza droga środka we wszystkim.
A co z metkami z nazwą firmy? Mam na myśli metalowe prostokątne blaszki w boczno-dolnej części sukienki/ spódnicy lub na brzegu czapki. Czy powinniśmy je odpruwać? Odcinek bardzo przydatny:)
A czy te cienkie wstążeczki nie są ważne żeby odpowiednio wieszać ubrania? Zakłada się je za wieszak a to pomaga zapobiegać wyciąganiu. Mam takie przy swetrach i dzięki nim ramiona swetrów lepiej się trzymają na wieszaku, nie opadają.
Bywa, że bluzka, sukienka, sweterek z głębokim dekoltem , szerokim dekoltem czesto spada, zsuwa się ze sklepowego wieszaka gdy klienci przeglądają ofertę sklepu. I tu wymyślono ramiączka techniczne. Sukienka założona na wieszak dodatkowo jest przytrzymana ramiączkiem technicznym za haczyk wieszaka. Po zakupie należy je usunąć.
Mam takie pytanie , co sądzi Pani o przedłużaniu rzęs tzw. objętościowe ? Czy elegancka i stylowa kobieta takowe nosi czy raczej jest to passe? Pozdrawiam cieplo😊
według mnie prasowanie to konieczność, tkanina jest bardziej gładka i zdecydowanie wydłuża jej żywotność, nie wyobrażam sobie , aby ktoś wszedł mi od mieszkania w butach na dywan razem z psimi gównami i innymi zanieczyszczeniami z chodnika, wyjątkiem są imprezy bo wiadomo każdy ma jakoś stylizację do kompletu z butami najczęściej przynosi oddzielnie na zmianę, w butach wchodzą widziałam za granicą notorycznie do salonów bo tam mają najczęściej kafle i to powoduje ze podłoga jest zimna, a zarazem łatwo można usunąć zanieczyszczenia, na dzisiaj w Polsce w zależności od wystroju i pory roku trzeba dopasować ten niby :obowiązek" :) mnie to brzydzi jak ktoś siedzi w brudnych butach w domu, nikt nie wie po czym szedł może jakieś brudy po innych, a wiemy jak ludzie potrafią się zachowywać w miejscach publicznych, ja odkażam podłogi np. bo tak lubię, jak stanę gołą stopą czasami to żaden syf mi się nie przyczepi :) jak ktoś typu hydraulik przychodzi to oczywiście ze nie każe zdejmować butów, ale chodzi tylko po kaflach w łazience etc a nie w salonie, zaraz odkażam, może mam bzika :)
A co jak ktoś ma grzybicę ? - naniesie ci na te twoje odkażone dywany .. i zarazisz się. U mnie goście nie ściągają butów, po wizycie odkurzam i myję podłogę.W domu chodzimy w kapciach, nie boso
Tasiemki przy ubraniach ułatwiają ich utrzymanie na wieszakach. Natomiast małe silikonowe to dobry sposób na utrzymanie ramiączek od stanika by nie wysuwały się przy dużych, rozłożystych dekoltach.
Te doszywane przyczepy sa po to, aby dana rzecz nie zsuwala sie z wieszaka. Dotyczy to szczegolnie bluze czy sukienek z duzymi dekoltami. Spodnie tez owe posiadaja, ale sa krotsze.
Jeśli chodzi o wyblakłe, czarne ubrania, to istnieją specjalne farby do odzieży w formie saszetek, które wrzuca się z takim ubraniem do pralki. Jedną saszetką można zafarbować jedne jeansy lub trzy koszulki. 😊 Jeszcze nie testowałam, ale mam taki zamiar, bo posiadam niezliczoną liczbę par czarnych jeansów, które, poza tym, że wyblakły na szwach, to są w dobrym stanie, więc trafiają do kategorii „po domu”. Nie nadążam ich zdzierać do końca, zanim kolejne czarne jeansy zrobią się wyblakłe i się dorzucają do tej kategorii… 🤪
Te plastikowe ramiączka są po to aby ubranie nie spadało z wieszaka w sklepie lub transporcie, raczej w szafie w domu nie są potrzebne, wiec lepiej je wyciąć niż wyglądać jak cos co wypożyczyliśmy niż posiadamy na własność. Ja odcinam metki nawet tych rzeczy z wyższej polki...''gryzą''
Mam pytanie, skoro w sieciówkach, a ich jest najwięcej w galeriach, są ubrania bardzo słabej jakości (poliester, akryl) to w jakich sklepach kupować ubrania stacjonarnie? a jeśli nie stacjonarnie to online? Prosiłabym o kilka przykładów konkretnych sklepów :)
MarcO'Polo, Benetton, Massimo Dutti - to też sieciówki. Vinted. Zagraniczne portale z odzieżą używaną. Zależy od portfela. Np. w C&A też można znaleźć dobre składy. Jest dużo krajowych firm
Tasiemki przy odzieży zwłaszcza bluzkach są bardzo wazne, dzięki nim odzież na wieszaki się nie gniecie, wisi rozłożona i nie zsuwa się sie, dlatego zamiast odcinać, warto z nich korzystać, a przy zakładaniu można je "przerzucić" np na plecy i nie będą widoczne. Raz nieopacznie odcięłam i potem bardzo żałowałam l, gdyż bluzka typu hiszpanka o szerokim dekolcie ciągle zsuwała się z wieszaka, tasiemki założone na krzyż przy na metalowej części wieszaka by temu zapobiegly
To zależy, kto je nosi. W moim przypadku moje tatuaże w niczym nie przeszkadzają, żebym wyglądała elegancko (o ile oczywiście w danej chwili chcę tak wyglądać)
Moja mama zawsze powtarzała, że czyste i zadbane buty to podstawa. Nieważne jak pięknie jestem ubrana, niechlujny but może zniszczyć cały efekt😅 zgadzam się z każdym punktem. Zwracajmy uwagę na szczegóły nie tylko w modzie, ale w każdej dziedzinie życia 😊
To prawda❤
W mojej rodzimie mówiono, że brudne buty są charakterystyczne dla 'ludów wschodu'
Poznasz pana po cholewach - nadal aktualne
Wieszaczki wszyte w ramiona ubrań są po to, by ramiona się nie rozciągały na wieszaku, czy podczas suszenia, czy też gdy wiszą w szafie. Należy każdy wieszaczek zachaczyć na haczyku wieszaka. Jeśli ubranie jest z dzianiny, to te wieszaczki bardzo się przydają, bo ramiona nie deformują się. Aby nie wystawały, to wystarczy zawinąć pod ramiączko biustonosza. Super przydatny program. Powodzenia piękna dziewczyno.❤
"Zahaczyć"
Jestem winna wielu grzechów w dbałości o szczegóły. Dziękuję za przypomnienie, żeby jednak bardziej się starać! Do tej listy dodałabym jeszcze jeden punkt (moja zmora): włosy i farfocle na płaszczu i ubraniach. Niektóre materiały, zwłaszcza takie, z których robione są płaszcze, uwielbiają przyciągać paprochy, włosy, sierść pupila itd. Bez rolki do ubrań ani rusz! Niestety często zapominam przeznaczyć czas przed wyjściem właśnie na przejechanie rolką po płaszczu lub marynarce. Nie bądźcie jak ja. Planujcie zawczasu!
ja wieszam płaszcze w szafie, w worku, który dostałam przy zakupie. 😁
Mi udało się wdrożyć to przyzwyczajenie i teraz to już nawyk😁cieszy mnie też fakt,że moje dzieci bez przypominania im sięgają po rolkę przed wyjściem,taki mój mały sukces" wychowawczy"👍😅
Rolka do ubrań a zwlaszcza do plaszczy obowiązkowa. 👍
😮
Ja często zauważam sierść na ubraniach innych osób i strasznie mnie to drażni, choć to nie są moje ubrania 😂😂😂
Wystające zaczepy jak powiedziałaś, długie takie tasiemki, pętelki właściwie z tasiemek, służą do tego że kiedy zawieszamy bluzkę, sweterek lub sukienkę na wieszaku, zwanym gdzieniegdzie ramiączkiem to przekładamy przez metalowy haczyk służący do zawieszania na drążku w szafie, po to żeby się te ubranka nie zsuwały z wieszaka 😊
Dziękuję za bardzo przydatne filmiki! Uwaga o telefonie niezwykle trafna, dodalabym jeszcze, że inne przedmioty, które nosimy w torebce, też powinny estetycznie wyglądać - portfel, etui na okulary, no i oczywiście sama torebka. A druga rzecz, która często zwraca moją uwagę, to sportowe buty, które teraz nosimy do wielu stylizacji. Trzeba szczególnie dbać o ich widoczne części podeszwy, po prostu myć i czyścić te gumowe boki, jak i całe sneakersy. Takie brudne buty potrafią bardzo popsuć nasz wizerunek.
Dzień dobry, do pani uwag dodałabym jeszcze jedną a mianowicie kieszenie zamykane na zamek. Powinny być zamknięte. Zwrócił na to moją uwagę pewien starszy elegancki pan, 3:00 mój znajomy, który spotykając mnie z rozpięty w kieszeni zamkiem zawsze dyskretnie mi go zasuwał. Aż wreszcie przyjrzałam się w moim lustrze i stwierdziłam że faktycznie wygląda to to nieelegancko. Polecam sprawdzić Pozdrawiam
Zgadam się ze wszystkim w 100% :) a tasiemki przy ramionach w ubraniu, to głównie ułatwienie dla sklepu - żeby np. bluzka nie zsuwała się z wieszaka - zakłada się je na górną część wieszaka na krzyż i ubrania nie spadają na podłogę w sklepie :)
Możne te tasiemki podłożyć oid naramki stanika, żeby bluzka się nie zsuwała.
Jeśli chodzi o czarne, wyblakłe ubrania, ja korzystam z gotowych barwników. Może niekoniecznie opłaca się je kupować na jedną, słabszej jakości koszulkę, która kosztowała 30 złotych (ale umówmy się, takich nie koniecznie opłaca się w ogóle kupować), jednak jeśli mamy już coś lepszej jakości, albo parę sztuk odzieży, zdecydowanie polecam. Kosztują 20-30 zł, łatwo się je stosuje - wkłada bezpośrednio do pralki razem z ubraniami, które chcemy odświeżyć, a efekt jest na prawdę wow!
1. Wypchane kieszenie
2. Zmechacony materiał
3. Nierozciete szwy techniczne
4. Zniszczone obcasy i fleki
5. Nieodcięte metki przy szalikach
6. Wystające plastikowe ramiączka techniczne
7. Wyblakłe ubrania
8. Zniszczone guziki
9. Prujące się/krzywe szwy, wystające nitki
10. Pogniecione ubrania
11. Zmechacone ubrania, zmechacone rajstopy
12. Zaniedbany telefon (brzydki, porysowany pokrowiec)
13.A niektórym ubraniom trzeba 'po prostu pozwolić odejść'/8:20'
thx
Tego mi brakowało. Dziękuję.
Ad.6 te ramiączka służą do przechowywania, aby ubranie się nie odkształcało podczas wiszenia na wieszaku.
Niektórym pasują "sprane" kolory i właśnie ja tym typem - zgaszone lato - jestem. Kontrastowe żywe kolory przytłaczają moja urodę. Zwracam natomiast uwagę na to by to było czyste i wyprasowane. I tu jest klucz do sukcesu. Oczywiście jeśli już jest zniszczone, to wiadomo, pora się pożegnać 😊
Super odcinek, nieraz detale na prawdę dużo psują... muszę przejrzeć pod tym względem swoją szafę :) Przyszło mi jeszcze do głowy, że elegancki wygląd psują też zaniedbane paznokcie - połamane, z dużym odrostem (szczególnie teraz gdy hybrydowe paznokcie są bardzoo popularne) lub zdartym lakierem... albo za gęste/za długie, sztuczne rzesy... nie mam nic do sztucznych rzęs jeśli nie są przesadzone i wyglądają dość naturalnie :) ja często zwracam na te kwestie uwagę i niestety często się z tym spotykam...
To było w innym filmie :)
Niezmiernie drażni mnie sprana czerń ubrań, natomiast ostatnio zrobiłam eksperyment i zamówiłam z allegro barwnik do samodzielnego farbowania w pralce, żeby potraktować nim wyblakłe części garderoby. Jestem bardzo zadowolona z efektu, kolor znów jest głęboki i trzyma się na niektórych ubraniach tak już kolejnych 5 prań, zobaczymy ile to potrwa. Bardzo przywiązuję się do ubrań i nie cierpię zakupów, więc takie rozwiązanie jest dla mnie bardzo korzystne. Pozdrawiam!
Bardzo pomocna informacja
Taki barwnik jest dostępny w Rossmannie i też go kupiłam - czarne (i szare, które chciałam żeby były czarne) ubrania wyglądają po tym zabiegu super
Możesz podać jakiego producenta barwnik użyłaś? Chętnie bym zamówił sobie taki barwnik. 3/4 mojej garderoby to kolor czarny 😅
Również proszę o nazwę
@@pszczeli simplicol
Mam takie swoje fanaberie tzn. nie noszę czarnych ubrań latem, koronki i tiule noszę wyłącznie na wieczór lub bardzo uroczyste okazje, maluję paznokcie tylko bezbarwnym lakierem, nie noszę galanterii z wyeksponowaną nazwą marki, na uroczyste okazje zawsze zakładam rajstopy i pełne czółenka oraz sukienki lub spódniczki, w dodatkach łączę złoto ze złotem, srebro ze srebrem, nie noszę ekstrawaganckich dekoldów na pkecach, ramionach, seksownych pęknięć, ogólnie uważam, że im mniej tym lepiej. Lubię filmy pani Aleksandry😊, dokształcam się w dziedzinie elegancji.
Ależ się Pani ogranicza! Bez sensu.
Pełne czółenka i grzeczne dekolty - to ważne elementy elegancji
Nie wiem, co masz na myśli pisząc "ogranicza" 🤔
Paznokcie maluję bezbarwnym, bo nie umiem malować, a przy takim "kolorze" nie widać braku wprawy. Nie cierpię dekoltów od zawsze. Czasami coś takiego kupię, a potem oddaję. Ubieram się tak, jak mi odpowiada, tzw.sportowa elegnacja.
Błagam -nie ubieram, tylko noszę albo zakladam
@aniabaranowska7980 😊
Widziałam kiedys dziewczynę. Piękna fryzura, makijaż delikatny, piekne buty i bluzka i.....ohydne dziurawe dżinsy- bo modne.
"Ramiączka techniczne" jeśli są dobrze wszyte często zostawiam, wkładam pod ramiączka biustonosza. Ubranie nie przesuwa się w trakcie noszenia i nie widać ramiączek biustonosza.
Dokładnie tak. Nie używam w ogóle kieszeni w płaszczach. Szwy techniczne tylko luzuje w miejscach, których nie widać, a kieszenie i rozpórki, które widać, rozpruwam. Zwracam uwagę na wszystkie te szczegóły odkąd byłam nastolatką. Jak i na gumki do włosów na rękach. Ciemne ubrania czasem odświeżam w pralce z barwnikiem.
Dziękuję za super film. Chcialabym sie podzielic metoda na wyblakla odziez. Jesli szkoda mi wyrzucic dana rzecz, uzywam farby do ubran Dylon. Jest bardzo prosta w obsludze, uzywamy jak proszku do prania i wyjmujemy dana rzecz jak nowa!
A pralka potem nie jest "brudząca"?
I protipy: ramiączka techniczne służą do wieszania na wieszaku tak, by ubranie nie spadały. Na wyblakłe ubrania pomaga barwnik za kilka zł (nie łapie oczywiście poliestru). Zamiast wyrzucić, lepiej spróbować je odświeżyć. Czasami też spodoba nam się ubranie, które ma odcień koloru wyblakły, który może na nowym ubraniu nie wygląda tak źle, ale po praniu i stylizacji okazuje się, że brakuje 'tego czegoś'. Też wrzucam do pralki z barwnikiem:) Często się trafiają takie "khaki". Kolor ubrania bardzo wpływa na odbiór tego, czy wygląda się schludnie; jeśli chcemy jasne ubrania, lepiej wybierać szarości i beże, oraz oczywiście biel. Kolory dużo "drożej" wyglądają mocno nasycone.
Welurowy wieszak rozwiązuje sprawę
Te dodatkowe tasiemki przy ubraniach służą do tego, żeby ubrania (szczególnie damskie bluzki/swetry/sukienki z dużym dekoltem) w odpowiedni sposób wyeksponować w sklepie na wieszakach, po zakupie powinno się je odciąć:)
Nie tylko w sklepie, w domu też się przydają, jeśli np materiał jakiejś bluzki czy sukienki jest śliski a wieszak plastikowy, to będzie się zsuwać ubranie i spadać z wieszaka. Wystarczy użyć tasiemek i zahaczyć o wieszak. Ja jeśli mam materiał ubrania nie ślizgający się, to odcinam, a najlepsze na to są wieszaki welurowe
Nawet ja o tym wiedziałam
@@v.t.6918 Tak, może i wygodnie wieszać w domu, tylko, ze jak się ich nie odetnie to będą niechlujnie wystawać podczas chodzenia nawet jak się je ładnie schowa na początku.
Aby ubranie nie zsuwało się z wieszaka, można jego końce okręcić gumką recepturką.podpatrzyłam to w jakims sklepie !
@@hiwanowicz4095 tak, tylko, ze po jakimś czasie gumka parcieje i się kruszy a jeśli jest np. Zielona to barwi ubranie.
Dzień dobry.
Chciałam wspomnieć o celu wszywania "plastikowych przyczepów". W technikum nazywano je "wieszakami", a celem ich montażu jest, jak najlepsze prezentowanie ich na wieszaku sklepowym. jeżeli są odpowiednio dobrze wszyte, można nawet lepiej ułożyć daną sztukę odzieży podczas suszenia, tak by zmniejszyć czas prasowania. Podobne wieszaki są bardzo popularne w spódnicach.
Pozdrawiam ;)
Wiemy, ale można sobie poradzić i bez nich.
@@malgorztkajak lubisz jak ubrania spadają ci z wieszaka 🤷
Na wyblakłe ubrania polecam farbowanie. Na rynku dostępne są barwniki w różnych kolorach. Warunek- materiał powinien być naturalny, barwnik może nie barwić materiałów syntetycznych. Korzystałam wielokrotnie i efekt zawsze jest bardziej niż zadowalający.
a z jakich barwników korzystasz? i czy robisz to w pralce? :)
Te ramiączka nazwane technicznymi służą do tego, żeby powiesić bluzeczkę na haczyku (np. u lekarza, w szatni, w przymierzalni) - w sytuacji, kiedy nie mamy do dyspozycji wieszaka; ponadto zabezpieczamy nimi bluzkę przed przypadkowym zsunięciem się z wieszaka (podczas wyjmowania rzeczy wiszącej obok). Warto je zachować, zwłaszcza, jeśli materiał bluzeczki jest śliski i lekki. Aby nie wychodziły - wystarczy je schować za poduszeczki naramienne, a w przypadku ich braku - można wsunąć tasiemeczkę pod ramiączko biustonosza. Pozdrawiam
Ciekawe, że właśnie na ten temat jest najwie ej takich właśnie odpowiedzi. W domu mam wieszaki welurowe, a idąc do lekarza ubieram się w wygodne, łatwo zdejmowalne i łatwo wieszalne ubrania 😁
Pani Olu ja po prostu uwielbiam Panią ,z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek ,zaznaczam że nie mam żadnych zaległości❤️
Ja wrzucam pranie na 20 minut do suszarki i takie lekko wilgotne wieszam prosto do wyschnięcia . Do prasowania zostaje mi wtedy niewiele 😉 Pozdrawiam z Saarlandu
Cześć, co porabiasz w Niemczech?
Do listy dodałabym brudny lub zniszczony portfel oraz dokumenty, ale jest jedna rzecz, która moim zdaniem zawsze powinna być w kieszeni (jeśli chodzimy pieszo po mieście), a jest to gaz pieprzowy. Bezpieczeństwo przede wszystkim :)
Zgadzam się, a jednocześnie strasznie mi przykro, że w takim świecie żyjemy :(
@@kaledonia1983 w każdym, jeśli akurat będzie się miało pecha :)
@@kaledonia1983 Oby pani nigdy nie musiała zmienić na ten temat zdania. Przypadki się zdarzają, pasy w samochodzie również zapinamy z myślą, że drogi są bezpieczne, a jednak ratują ludziom życie.
Dzień dobry, mam pytanie jaka golarkę do ubrań Pani poleca?
Bardzo ciekawy odcinek. Zwraca uwagę na istotne szczegóły.
Oprócz zdartych fleków dodałabym jeszcze zagięte, obdarte noski/czubki butów.
Pozdrawiam serdecznie 🌹
Dziękuję bardzo za wspaniały film 👏👍😘 super porady pozdrawiam serdecznie 😘💕
Dziękuję!
@@aleksandrapakula 🥰
Sporo cennych uwag. 👍Jeszcze bym do nich może dorzuciła, że poza telefonem nieprzyjemnie rzucają się też w oczy poprzecierane torebki i portwele, a z czego osobiście kiedyś na zawsze zrezygnowałam - to malowanie paznokci lakierem, gdy zorientowałam się, jak potrafi już po 1 dniu odpryskiwać i oszpecać wręcz całą dłoń, zamiast zdobić.
Ubrania łatwiej można doprowadzić do stanu bez wygnieceń, jeśli jak najszybciej wyjmiemy je z bębna pralki i rozprostujemy. Im dlóżej w tym bębnie i wilgoci będą leżały, tym gorzej dla nich, choć to zapewne jeszcze nie cała wiedza na ten temat.
portFele, dłUżej! - ortografia !!!!!
Zawsze miałam opory przed odcinaniem metek z uwagi na to, że znajdują się tam informacje dotyczące prania ale faktycznie wygląda to słabo😒 Chyba wykorzystam patent z pudełkiem na metki🤔 P.S. Świetny kanał. Właśnie zasubskrybowałam👍
Dziękuję, rozgość się :-)
Bardzo wartościowy... dziękuję
Bardzo ciekawy filmik, dzięki Olu 🙂
Jeśli mówimy o metkach, brak metki to problem jeśli chcemy coś sprzedać na Vinted, taki szalik bez metki to może być cokolwiek w składzie, z drugiej ręki nie kupiłabym szalik bez metki nawet jakby ktoś mi zrobił zdjęcie metki osobno z pudełka. No niestety brak wiary w ludzi bo ludzie oszukują bardzo często. A szalik w tym roku (czapkę i rękawiczki taż) moja mama zrobiła mi z wełny merino z alpaką na drutach. Dziękuje za film jak zawsze ciekawe informacje, pytanie skąd bluzka bo wyglada na ładną i wygodną.
Ja mam na to taki sposób, że jeśli metki w nowym ubraniu bardzo mnie drapią to robię im zdjęcie na ubraniu (zarówno tej na karku, jak i w bocznym szwie), następnie delikatnie odpruwam. Zdjęcia przechowuję na przyszłość, a przed ewentualną sprzedażą metkę na karku przyszywam z powrotem, a co zdjęć oferty dołączam zdjęcia metek przed usunięciem.
Bluzka to Ansin
Podziwiam! Sposób świetny, ale nie miałabym cierpliwości i uwagi, żeby te odprute elementy przechowywać :)
Ramiączk techniczne w przypadku ubrań które lubią '' zjeżdżać" z wieszaka rewelacyjnie sprawdzają się kiedy te ramiączka zawiesimy o metalową część wieszaka. W przypadku spódnic kredy brakuje nam wieszaków z "klipsami" możnna na nich zawiesić spódnice /końce wieszaka mają po obu stronachwgłębienia - i po to one tam są!/. Nie dziękujcie😅
Bardzo ciekawy i pomocny film, dziękuję. Pozdrawiam
Ramiączka, o ktorych Pani wspomina w filmiku służą do tego, aby zahaczyc je o główkę wieszaka. Ma to zastosowanie przy okazji sukienek z głębokimi dekoltami, czy bluzek, ktore z łatwością zsuwają się z wieszaka. Te ramiączka zdecydowanie ułatwiają pracę w sklepie, ponieważ pozwalają utrzymać ubrania na wieszakach podczas oglądania ☺️
Też nie czytasz innych komentarzy. Welurowy wieszak i po sprawie.
Z coraz większą przyjemnością oglądam twoje filmiki, są świetne i bardzo pomocne! Nie mogę się doczekać kolejnych ❤️
Świetny odcinek, kierując się zawartymi w nim punktami stwierdzam że co najmniej 80% społeczeństwa niedowidzi, albo zwyczajnie nie przejmuje się takimi rzeczami 😔
I żyje im się dobrze jak widać.
Nie przejmuje się ja np. Specjalnie staram się wybierać ubrania z jak największym kieszeniami, poto żeby je napchać i nie brać plecaka że sobą. Torebek do których mieści się telefon i chusteczki nie uznaję już wolę wziąść to do ręki, a noszenie takiej na ramię jest niewygodne. Ciuchy i buty im bardziej zniszone tym bardziej moje - taka filozofia hiperrealiatów. Z telefonem to już nawet nie walczę on jest chyba brudofilny...
To nie jest film skierowany do wszystkich, tylko do dziewczyn, które chcą być eleganckie. Poza tym są to informacje pod nazwą "warto wiedzieć". Na co dzień ubieram się sportowo, ale z pewną szczyptą elegancji. Od święta- zależy, gdzie idę
Chciałabym dopytać o punkt o pogniecionych ubraniach w kontekście ubrań LNIANYCH. Od kilku lat czytam i słyszę, że pognieciony len nie jest już nieelegancki, a wręcz traktowany bardzo pozytywnie. Co o tym myślisz?
Nie da się użytkować lnu nie gniotąc go. Chyba że w składzie znajduje się więcej poliestru czy innych słabych materiałów. Im delikatniejszy i szlachetniejszy len tym bardziej się gniecie (dostosowuje do ciała), dowodząc naturalność składu. 😊 Oczywiście mówię o zagnieceniach powstałych w trakcie noszenia, a nie na przykład po praniu.
Jako fanka lnianych koszul podczas upałów powiem tak- nie da się nie pogniesc lnu po 5’ noszenia ;) ale- inne jest wygniecenie lnu po praniu a inne podczas noszenia jeslin byl uprzednio wyprasowany
Len się gniecie w sposób szlachetny - tak kiedyś słyszałam.
Byłam na wyspie Capri, gdzie (poza mną, haha) było sporo osób majętnych (NIE ostentacyjnie) ubranych właśnie w len. Wszyscy mieli pogniecione (wcześniej wyprasowane) ubrania, już jak szli do restauracji ;)
Wyblakle lub wyblakniete ubrania z wlokien naturalnych mozna przefarbowac farba do tekstyliow (dostepna w drogeriach) w pralce i w ten sposob albo przywrocic im ich pierwotny kolor albo go zmienic, uwzgledniajac dzialanie cieplych barw na zimne. Moja wyblakla dzinsowa kurtke w kolorze khaki przefarbowalam na kolor oliwkowy i udalo sie. Nikt by nie przypuszczal, ze to byla stara, wyblakla kurtka.
A jak pralka po tym zabiegu?
Wyblakłe rzeczy można zabarwić. W pasmanteriach barwnik kosztuje jakieś 2-3zł i mozna barwić w pralce (ja profilaktycznie sypię 2). Nie, nie niszczy pralki, od lat barwię tkaniny w mojej pralce i nie mam żadnych problemów (poza troszke przebarwionym wnętrzem szufladki na proszek, ale to po kilkudziesięciu barwieniach 😁)
Wychodzi na to, że z moją elegancją jest całkiem dobrze 🙂 Metki zawsze odcinam, szwy techniczne też, ubrania regularnie golę, buty czyszczę oglądając seriale, prasować nie lubię, ale mam parownicę i super mi się sprawdza. Bardzo fajny filmik, przypominający o podstawowych zasadach, bez których raczej nie da się wyglądać elegancko 🙂
Nie mylimy tu schludności z elegancja?
Ciekawy pomysł z tym wieszaniem ubrań w łazience w trakcie kąpieli aby je wyprostować :) dziękuję za wskazówkę, muszę kiedyś to wypróbować :)
Nie sprawdza się. Czcze gadanie. Powtarzanie zasłyszanych bzdur.
Wilgoć powstała podczas kąpieli pomaga. Mam też w sprayu płyn do "prasowania". Oczywiście nie pomoże na rzeczy źle rozwieszone po praniu, które wyglądają, jak psu z gardła wyjęte 😄
@@zdzislawakob😅 Oczywiście, że się sprawdza, to czysta chemia. Proszę poczytać o wiązaniach wodorowych i wszystko się rozjaśni 😊
@@dominikaiwan8335
Nie sprawdza się. Proszę popraktykować. Jak ma pani wygniecioną koszulę, to taką pozostanie. Nawet wglebianie się w teorie nic nie daje.
@@zdzislawakobPraktykowałam wielokrotnie na różnych wyjazdach i u mnie działało. To nie jest żadna teoria, zwykła chemia;)
Te plastikowe ramiączka są po to, aby ubrania, szczególnie w sklepie, nie spadały z wieszaków. Zakłada się je na ten metalowy haczyk na środku wieszaka 😊
Nie pamiętam aby ktoś o tym mówił😊, dziękuję bardzo. Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego weekendu.
7:10 - te wystające sznureczki z ubrań są po to żeby nie spadały z wieszaków (chociaż producenci czasem dają takie coś również do rzeczy które i bez tego by nie spadały)
Szkoda, że nie czytasz innych komentarzy. Wiele razy ktoś napisał, że wystarczy welurowy wieszak.
@@malgorztkano tak, co to za problem, przecież welurowe wieszaki sprzedają na każdym rogu…
Dzięki za rady
Wystajace plastikowe troczki przy sukienkach czy zakietach pelnia bardzo wanna role. Sluza do to zaczepiania ubrania na wieszaku na krzyz, co pozwala utrzymac rzecz na wieszaku I zapobiega jego deformacji..Pozdrawiam 😊
Te tasiemki przy ubraniach służą do wieszania na wieszaku, aby się np. sweterek nie zsuwał. Jeśli więc dany element garderoby przechowujemy złożony na półce, to faktycznie nie jest potrzebny.
Jak zwykle super odcinek
Naklejki na spodzie butów! 😬
Te tasiemeczki na ramionach są pomocne przy wieszaniu w sklepie. Zamotane wokół haka zabezpiecza przed ześlizgiwaniem z wieszaka.
Patent na gniecace ubrania jest prosty- wybieranie odpowiednich materiałów. Ja już od lat nie prasuje. Mam oczywiście parę bluzek, które trzeba przed każdym założeniem przeprasowac, ale to już bardziej fancy ;)
Też nie prasuje, dokładnie z uwagą trzeba rozwieszać ubrania... jedna sukienka wyciągnięta z walizki potrzebuje żelazka ale wypróbuje patent z prysznicem:-)
I jeden obrus po złożeniu w szafie...tez ma zagniecione linie..
Dziękuję.
Bardzo ciekawy film!
Jestem fanką :)
Pani Aleksandro, a jaki patent dla Mężczyzn, aby nie wypychali kieszeni?
Wygląda to faktycznie baaardzo nieciekawie. Moim zdaniem najgorszy błąd z możliwych.
Dziękuję 🌺
16. niedoczyszczone okulary !!!!!! (rownież zauszniki i noski!!)
Bardzo przydatny film ❤️
plastiki służą do zawieszania garderoby na wieszaku tak,by zachować jej kształt i odciążyć tkaninę ,nie narażać na jej na deformację i rozciąganie pod wpływm ciężaru własnego ,hamują zaślizgiwanie się np.dekoltu czy ramion garderoby z wieszaka.
Dziękuję💖💖💖
Bardzo ciekawy film! ❤.
Mam pytanie, czy macie może jakiś sposób na wyprasowany trencz? Mój po jednym użyciu jest już bardzo pognieciony. Sposób z prysznicem niestety mi się nie sprawdził a nie mogę sobie pozwolić na codzienne jego prasowanie. Może macie jakieś swoje sposoby albo środki?
W takich sytuacjach rewelacyjna jest parownica do ubrań. Sama zamierzam taką kupić i używać do rzeczy, które trudno wyprasować
6:45 to nie z plastiku. Ja używam je, gdy wieszam ja na wieszaku. Odzież trzyma się wieszaka i nie zsuwa i nie deformuje
Te uszka przy bluzkach, zawieszam na metalowy hak wieszaka. Wtedy wycięcie, dekolt bluzki się nie deformuje wisząc.
Dzięki za porady🌹
Pytanie o fleki: czy jeśli takie coś się przeoczy i zaczął się ścierać obcas, to but jest już do kosza?
I o metki: obcinam od wszystkiego bo mnie drażnią, ale niektóre są tak przyszyte że bez uszkodzenia rzeczy nie da się ich wyciąć :( co wtedy zrobić, lepiej zostawić wąski paseczek? Raz próbowałam tak blisko odciąć metkę, że zrobiłam sobie dziurę w sweterku 😭
Czesto metka jest wszysta osbnym szwem to wtedy jest latwo. Przy pomocy prujki krawieckiej pozbywasz się metki w 30 sekund. Kupisz w każdej pasmanterii. Czasami jednak wszywaja metke jednym szwem i to nawet owerlockowym który trzyma tez ubranie. Wypruwasz niszcząc szew i potem szyjesz na okrętkę z lekkim zapasem. Taka zabawa z metką zajmie jakieś 5-10 minut. Wg. mnie warto się w to bawić w takich sytuacjach gdy ucieta metka przeszkadza czy obciera.
Na temu kupiłam takie specjalne "coś" (nie wiem jak to nazwać) do wypruwania nitek. Polecam.
@xx33misiaxx33 tak prujka, korzystam, ale niektóre metki są wszyte na szwie. Jeśli się ten szew rozpruje, to całe ubranie się rozpadnie. Chamsko ze strony producentów.
Ja bym jeszcze dodała metki cenowe na podeszwie buta - istna plaga w naszym kraju. Jakże często widujemy elegancką stylizację ze starannym dopracowaniem wszystkich detali (choć nie zawsze udanym), w której cały efekt psuje metka na podeszwie buta na obcasie. Tej metki moim zdaniem nie powinno się tam w ogóle umieszczać, ale często sklepy tak robią, a nie kazdego stać na buty z dobrego sklepu. Zwracajmy na to uwagę.
W życiu nie widziałam , ani w sklepie, ani na kimś
Ciekawe porady Pozdrawiam ciepło 🙂😘❤️🥰👍
Te sznureczki mają służyć jako pomoc przy suszeniu ubrania , ja je jednak wycinam . Metki wypruwam , "uwielbiam" bieliznę w ciemnym kolorze z białą metką 🤣 często większą od np. stringów 🤣
Ostatnio zrezygnowałam z rozcinania kieszeni w nowych płaszczach, aby ich nie wypychać. Dodam że bielizna widoczna lub odcinająca się pod ubraniem , to jakaś masakra 🤣
Hm,bez przesady z tym dbaniem.Najważniejsze być w zgodzie z sobą samym.Więcej uwagi poświęcać temu co wewnętrzne a nie zewnętrzne.To z wnętrzem człowieka czujemy się dobrze,albo żle.Najważniejsza droga środka we wszystkim.
No i to piękne wnętrze nosisz w brudnych koślawych butach, w pokulkowanym swetrze, z którego wystają ramiączka techniczne - gratuluję.
@@mruczkaa Napisałam droga środka tzn.bez przesady w każdą stronę.
Nie musisz wyglądać elegnacko. Prowadząca ma na celu wyjaśnianie co robić, aby wyglądać elegancko.
A co z metkami z nazwą firmy? Mam na myśli metalowe prostokątne blaszki w boczno-dolnej części sukienki/ spódnicy lub na brzegu czapki. Czy powinniśmy je odpruwać?
Odcinek bardzo przydatny:)
Ten element zdobi a nie szpeci 🙂.
@@wiolakowalik1595 kwestia gustu, często śmiesznie odstaje albo się zaczepia o różne rzeczy
Ja również usuwam bo zaciąga inne rzeczy i jest zbyteczny .
A czy te cienkie wstążeczki nie są ważne żeby odpowiednio wieszać ubrania? Zakłada się je za wieszak a to pomaga zapobiegać wyciąganiu. Mam takie przy swetrach i dzięki nim ramiona swetrów lepiej się trzymają na wieszaku, nie opadają.
Hej, Alekandra, czy sprzedajesz swoje ubrania na Vinted? P.S. świetny content, podoba mi się!
Bywa, że bluzka, sukienka, sweterek z głębokim dekoltem , szerokim dekoltem czesto spada, zsuwa się ze sklepowego wieszaka gdy klienci przeglądają ofertę sklepu. I tu wymyślono ramiączka techniczne. Sukienka założona na wieszak dodatkowo jest przytrzymana ramiączkiem technicznym za haczyk wieszaka. Po zakupie należy je usunąć.
@@kandarayun niestety to częsty błąd, należy wyciąć w domu tasiemki,ponieważ podczas noszenia wystają i wygląda to bardzo nieestetycznie.
@@kandarayun w szafie może i tak, ale lubią wystawać jak się je ubierze, wiem po sobie i już odcinam
@@kandarayun to kup wieszaki z ogranicznikami
@@monikanowak753 albo pokryte welurem - materiał się z nich nie zsuwa
@@slepagienia248 dokładnie
Te ramoaczka sa po to, żeby ubranie mozna bylo ladnie powiesic na wieszaku w sklepie ( żeby nie spadaly z wieszaka).
ja mam problem z brudzeniem sie kolnierza kurtki od podkladu chyba faktycznie musze nosic szalik wtedy kurtka bedzie czysta
Mam takie pytanie , co sądzi Pani o przedłużaniu rzęs tzw. objętościowe ? Czy elegancka i stylowa kobieta takowe nosi czy raczej jest to passe?
Pozdrawiam cieplo😊
Jeśli to widoczne i łatwo stwierdzić, że są przedłużane - nie jest to eleganckie.
@@aleksandrapakula Dziękuje bardzo za odpowiedź
Z butami mam problem. Zawsze zdejmuje. Ze względów higienicznych. Na butach wnosimy bardzo dużo brudu.
według mnie prasowanie to konieczność, tkanina jest bardziej gładka i zdecydowanie wydłuża jej żywotność, nie wyobrażam sobie , aby ktoś wszedł mi od mieszkania w butach na dywan razem z psimi gównami i innymi zanieczyszczeniami z chodnika, wyjątkiem są imprezy bo wiadomo każdy ma jakoś stylizację do kompletu z butami najczęściej przynosi oddzielnie na zmianę, w butach wchodzą widziałam za granicą notorycznie do salonów bo tam mają najczęściej kafle i to powoduje ze podłoga jest zimna, a zarazem łatwo można usunąć zanieczyszczenia, na dzisiaj w Polsce w zależności od wystroju i pory roku trzeba dopasować ten niby :obowiązek" :) mnie to brzydzi jak ktoś siedzi w brudnych butach w domu, nikt nie wie po czym szedł może jakieś brudy po innych, a wiemy jak ludzie potrafią się zachowywać w miejscach publicznych, ja odkażam podłogi np. bo tak lubię, jak stanę gołą stopą czasami to żaden syf mi się nie przyczepi :) jak ktoś typu hydraulik przychodzi to oczywiście ze nie każe zdejmować butów, ale chodzi tylko po kaflach w łazience etc a nie w salonie, zaraz odkażam, może mam bzika :)
Myślę, że masz bzika, albo mieszkasz w otoczeniu pól i lasów. Obecnie jest taka betonoza, plus wiele osób przyjeżdża samochodem.
A co jak ktoś ma grzybicę ? - naniesie ci na te twoje odkażone dywany .. i zarazisz się. U mnie goście nie ściągają butów, po wizycie odkurzam i myję podłogę.W domu chodzimy w kapciach, nie boso
Tasiemki przy ubraniach ułatwiają ich utrzymanie na wieszakach. Natomiast małe silikonowe to dobry sposób na utrzymanie ramiączek od stanika by nie wysuwały się przy dużych, rozłożystych dekoltach.
Dodatkowe tasiemki wszyte w okolicach karku to techniczne tasiemki, aby ubranie nie zasuwało się z wieszaka.
Te doszywane przyczepy sa po to, aby dana rzecz nie zsuwala sie z wieszaka. Dotyczy to szczegolnie bluze czy sukienek z duzymi dekoltami. Spodnie tez owe posiadaja, ale sa krotsze.
Kupuję do ciemnego prania, kolorów, białego, czarnego odpowiednie płyny do tych kolorów I nie ma problemu .
Bardzo ciekawy film
Ja czuję się damą mimo że czasem noszę crop topy bo po prostu jest mi w nich wygodnie
Zaskoczenie.Wyrzucałam rajstopy a można ogolić.
Jeśli chodzi o wyblakłe, czarne ubrania, to istnieją specjalne farby do odzieży w formie saszetek, które wrzuca się z takim ubraniem do pralki. Jedną saszetką można zafarbować jedne jeansy lub trzy koszulki. 😊
Jeszcze nie testowałam, ale mam taki zamiar, bo posiadam niezliczoną liczbę par czarnych jeansów, które, poza tym, że wyblakły na szwach, to są w dobrym stanie, więc trafiają do kategorii „po domu”. Nie nadążam ich zdzierać do końca, zanim kolejne czarne jeansy zrobią się wyblakłe i się dorzucają do tej kategorii… 🤪
Slucham poczas prasowania 😊
Obecnie w sklepach pojawily się żelazka w sprayu. Polecam.
Te plastikowe ramiączka są po to aby ubranie nie spadało z wieszaka w sklepie lub transporcie, raczej w szafie w domu nie są potrzebne, wiec lepiej je wyciąć niż wyglądać jak cos co wypożyczyliśmy niż posiadamy na własność. Ja odcinam metki nawet tych rzeczy z wyższej polki...''gryzą''
Skąd jest Twój sweterek z filmiku? Jest bardzo prosty, ale wygląda ślicznie.
Tarranko 😉
@@Paulina_28l dziękuje
@@angelikaurbaniak9326 Drobiazg😊
Ja nie wkładam nic do kieszeni. Wszystko noszę w torebce.
Mam pytanie, skoro w sieciówkach, a ich jest najwięcej w galeriach, są ubrania bardzo słabej jakości (poliester, akryl) to w jakich sklepach kupować ubrania stacjonarnie? a jeśli nie stacjonarnie to online? Prosiłabym o kilka przykładów konkretnych sklepów :)
MarcO'Polo, Benetton, Massimo Dutti - to też sieciówki. Vinted. Zagraniczne portale z odzieżą używaną. Zależy od portfela. Np. w C&A też można znaleźć dobre składy. Jest dużo krajowych firm
U mnie żelazko w większości przypadków zastępuje funkcja w pralce "mniej zagnieceń" i suszenie na wieszaku.
Rewelacyjny kolor bluzki
Dziękuję!
Te plastikowe tasiemki uza do wieszania na wieszakach, aby ubrania nie stracily formy, fasonu😅Pozdrawiam serdecznie.
Proszę polecić skuteczną (sprawdzoną) parownicę. Wybór w sklepach duży - trudno podjąć dobrą decyzję, żeby nie "wtopić" :)
Ostatnio kupiłam w Lidlu ...nie polecam ,to bubel
Wwystające plastikowe ramiączka to silikonowe tasiemki które pozwalają zaczepić je na wieszak aby ubrania nie spadały z wieszaków
Plastiki? Widuję te "ramiączka" wyłącznie w postaci wstążeczek... Czy one nie służą aby do zabezpieczenia np. płaszcza przed zsuwaniem się z wieszaka?
Tasiemki przy odzieży zwłaszcza bluzkach są bardzo wazne, dzięki nim odzież na wieszaki się nie gniecie, wisi rozłożona i nie zsuwa się sie, dlatego zamiast odcinać, warto z nich korzystać, a przy zakładaniu można je "przerzucić" np na plecy i nie będą widoczne.
Raz nieopacznie odcięłam i potem bardzo żałowałam l, gdyż bluzka typu hiszpanka o szerokim dekolcie ciągle zsuwała się z wieszaka, tasiemki założone na krzyż przy na metalowej części wieszaka by temu zapobiegly
tatuaże!!! one niszczą elegancki wygląd
To zależy, kto je nosi. W moim przypadku moje tatuaże w niczym nie przeszkadzają, żebym wyglądała elegancko (o ile oczywiście w danej chwili chcę tak wyglądać)
Twoja morda też prawdopodobnie. Tatuaże nie niszczą wyglądu, to zależy jak są zrobione.
Plastiki są potrzebne w sklepie aby ubrania nie zsuwały się z wieszaków przeplata się je na haczyku wieszaka