Świetny program a z każdym kolejnym odcinkiem wzrasta poziom. Bardzo mi się podoba sposób rozmowy i zaangażowania prowadzącego, pytania i sam dialog pozwala na zrozumienie trudnych tematów nawet dla osób bez wnikliwej wiedzy na temat astronomii. Super, i życzę aby program był emitowany tak długo jak to tylko możliwe.
@@galacrtixshaman7752 Po prostu pan Gudowski dobrze to prowadzi. Zauważcie, że nawet wysokiej klasy naukowcy mają niekiedy problemy z przekazaniem nam swojej wiedzy. Pan Gudowski im w tym pomaga i chwała mu za to.
Jeden z najciekawszych tematów we współczesnej astronomii ! Chciałbym dożyć czasu, w którym ludzkość rozwikła zagadki czarnych dziur. To może być milenijny krok do przodu.
@@juliassugar zdjęć czarnych dziur nie doczekasz się nigdy, nieważne jak długo pożyjesz. Za to możesz doczekać zdjęć ich otoczenia, i to pewnie całkiem niedługo. ;)
@@juliassugar przypomniałaś mi tym projektem, że spodziewana wielkość kątowa czarnej dziury w centrum M87 jest podobna do tej naszej w Sgr A*, mimo że leży kilkaset razy dalej...
Czarna dziura to prawie idealna próżnia , poza jednym punktem zwanym osobliwością , i który jest rozrywany poprzez siły odśrodkowe wirującej gąlaktyki , oraz który wytwarza taką silną grawitację dążącą do nieskończoności by niebyć unicestwiony .
Coraz więcej pasjonatów ścisłej nauki rozważa możliwość, że żyjemy w matriksie, a takie obiekty jak czarne dziury wręcz inspirują do takich właśnie rozważań. Świetny odcinek👍
Ten kanał jest świetny lepszy niż produkcje discovery i focusa... o wiele bardziej merytoryczny i ciekawy bez jakichś durnych porównań i robienia i odbiorcy debila
Znam niewelu polskich astrofizyów, którzy potrafią przystępnie wytłumaczyć jakiekolwiek kosmiczne zjawiska. Prof. Krzysztof Belczyński- więcej proszę 🙏.
Długo to robiłem, ale cel został wykonany. Przez kilkanaście lat zbierałem od ludzi w podeszłym wieku ich odleżyny, strupy od głębokich ran, rzadkie, ale też i zbite, twarde, prążkowane, zakręcone balasy - stolce. Wszystko to ważyło około 15 kg i następnie zmiksowałem, i wyszła parująca, gorąca breja, pod wpływem której mosiężnie się zrzygałem i dodałem to do pełnej balii. Smród, który wydzielała był tak potworny, że ludzie przechodzący pod blokiem rzygali sobie na ubrania i sikało także z nosa. Wyszedłem na dwór trochę się przewietrzyć. Przedtem jednak wziąłem środek na przeczyszczenie. Akurat zaczął działać, więc czym prędzej się rozebrałem i położyłem się na brzuchu, wypinając odbyt. Wielkie kule stolców zaczęły wylatywać z rowu, lecąc na dobre kilka metrów. Okoliczni gapiowie klaskali mi i rozpłakali się z tych emocji. Tak mi mija czwartek. Pozdrawiam cieplutko 😊🥲🥲🥲
Możliwe, że z punktu widzenia osobliwości czarnej dziury znany nam wszechświat nie istnieje a wszystkie, bez względu na położenie, tworzą jedną i tą samą srtrukturę. Tym samym podróże po całym widocznym wszechświecie mogą odbywać się w czasie bliskim zera przy wykorzystaniu horyzontu zdarzeń...
Światło ma świetną prędkość ale musi być bardzo lekkie skoro mimo tak wielkiej prędkości nie może uciec. Ajnsztajna też ktoś w końcu skoryguje. To jasne jak Słońce. Mimo, że wykazał błędy w teorii Niutona to zapewne nadal uważał go za swojego mentora w którym zakochał się w dzieciństwie. Polecam list św Pawła do Rzymian, Rz 11, 33-36. Mi daje on spokój ducha i pozwala zachwycać się sprawami kosmicznymi, czyli niebiosami niebios.
17:15 Czy w sytuacji gdy dwie czarne dziury o masach załóżmy 10S i 10S złączą się, to powstaje jedna czarna dziura o masie 20S? Może powstawanie tych super masywnych czarnych dziur działa na takiej zasadzie, że łączą się one co X czasu, gdy poprzez ściąganie okolicznej materii w końcu dochodzą do takich rozmiarów, że zbliżają się do siebie? I załóżmy wtedy dochodzi do takiej sytuacji, że jedna czarna dziura nabierała masy do masy 50S druga również i przez, to że rozrastały się w końcu zbliżyły się do siebie na tyle, że się złączyły i stworzyły czarną dziurę o masie 100S- dalej przez to że te dwie dziury się złączyły i stworzył dziurę o masie 100S + powstała dziura dalej powiększa swoją masę i wkrótce spotka inną czarną dziurę, z którą się połączy i stworzą one następną czarną dziurę o masie 150S i tak w kółko? Tylko jest w tej teorii pewien problem, wychodzi na to że w końcu powstanie jedna gigantyczna czarna dziura, która zassie wszystko xD Chyba, że wzrost masy nie oznacza wzrostu rozmiarów wtedy cała moja teoria idzie do śmieci Ps. Nie wiem dlaczego właśnie złapałem zajawke na zwiększanie się masy czarnych dziur xDD To chyba znaczy, że dobry materiał stworzyliście
W 17:02 albo doszło do pomyłki (300 mas Słońca) albo prof. Belczyński bardzo szybko wypowiada słowo "trzydziestu". Pomiar z 2015 to oczywiście 30 mas Słońca.
Profesor mówi że czarna dziura w srodku jest pusta. Nie zgadzam się z tym. Jest pełna materi bardzo zageszczonej . Ziemia zajęła by tam wielkość pomarańczy.A te wielkie czarne dziury powstały po wielkim wybuchu.Znajdowały się w centrum materi tuż przed wybuchem i dla tego były tak masywne i nie zostały rozerwane na drobne. Czarne dziury przyciągają swoją potężną grawitacją wszystko co znajduje się w jej pobliżu i w ten sposob ciagle zwiększają swoją mase.Nawet światło i promieniowanie elektromagnetyczne nie potrafią się z niej wydobyć. Z tego powodu gdy jakaś materia przekroczy barierę horyzontu zdarzeń poprostu znika. Gdy dwie czarne dziury zbliżą się do siebie i wzajemnie pochłoną wytwarzają takie zakłócenia grawitacyjne że docierają w odległe zakontki wszechświata- w tym do Ziemi i tu je rejestrujemy.Kiedyś cały Świat zapadnie się w jedną wielką czarną dziurę i znowu będzie wielki wybuch. Nie będzie to ani] 2 ani ostatni taki wybuch.
Wiedza przekazywana w najczystszy sposób i bez zbędnej sensacji. Słucha się bardzo dobrze i przyjemnie. Tematyka także na wysokim poziomie. Pozdrawiam autorów programu.
Wydaje mi się,że poznałem przyczynę promieniowania czarnych dziur ,naturę pulsarów ,oraz fal grawitacyjnych.Podam jeden przykład.Warunkiem powstania fali grawitacyjnej jest ruch masy nie obrotowy a po okręgu ,którego środek przesunięty jest względem środka obiektu.A jeśli chodzi o promieniowanie czarnych dziur i naturę pulsarów to determinuje je prędkość przemieszczania i przeciwsobne wiry czasoprzestrzeni ułatwiające emisję energii i są prostopadłe do kierunku ruchu obiektu w przestrzeni.
Zdziwiło mnie, w sensie że to dla mnie nowa zaskakująca informacja, stwierdzenie prof. Marka Abramowicza, że czarna dziura to nie materia, ale grawitacja (pyt. prowadzącego w okolicy 7min 20s i odp. profesora). Niedługo potem parokrotnie wspomniano o czarnych dziurach o masach wyrażanych w ilościach mas Słońca. Łapka w górę za bardo ciekawy odcinek.
Nie ma grawitacji bez materii. Jeżeli czarna dziura przyciąga masy to jest zbudowana z materii. To nie są czarne dziury, to są masy. W Układzie Słonecznym obowiązują takie same prawa fizyki jak we Wszechświecie. W Układzie Słonecznym nie ma czarnych dziur opisywanych obecnie.
Z jednej strony stała kosmologiczna, która zapewnia średnia gęstość wszechświata jest stała niezależnie od rozszerzania, a z drugiej czarne dziury które wsysają. Czy wszechświat to otwarty układ termodynamiczny? W takich entropia spada nie rośnie.
To wszystko , te kosmiczne wielkości , uświadamiają człowiekowi jak bardzo "malutka" jest nasza "rodzima" gwiazda i jak "mały" jest układ słoneczny. Odkrycie czarnej dziury w Drodze Mlecznej jak i planet poza słonecznych też uświadamia nam jak mało jeszcze wiemy o wszechświecie i jak wiele jeszcze może nas zaskoczyć. Czy astronomia , astrofizyka i pokrewne dziedziny nauki mają w ogóle jakiekolwiek granice poza którymi nie ma już co poznawać i badać ??
NO TAK ODCINKI SUPER I Z CHECIA SLUCHA SIE TEGO LEKTORA- UPS WIELKIE LITERY o teraz male ;D ja nie mieszkam w PL i czasami nie wszystko rozumiem o czym sie mowi ale ogladam z checia 2 razy bo to jest na najwyzszym poziomie i bede czekal na kolejne odcinki- dzis jednak skrytykuje kilka bardzo drobnych rzeczy ktore jednak mnie osobiscie przeszkadzaja ale to subiektywna tylko moja opinia z ktora chce sie zwyczajnie podzielic... jak ktos krytyki nie lubi prosze dalej nie czytac ,) W kilku odcinkach czasami slyszalem stronniczosc co umniejsza wartosc materialu- chodzi o to ze Lektor bardzo podkreslal ze to Polacy zbudowali ze to polski projekt- mnie osobiscie to razi poniewaz szukalem dalej i okazywalo sie ze tak wychwalona Polskosc okazywala sie zwyczajna klapa i tak naprawde to porazka byla- dam tylko 2 przyklady- w ktoryms odcinku ze polska firma buduje cos tam i ma wielki udzial w tej budowie bo 4 elementy beda czy byly budowane- sprawdzilem i to byly blache proste elementy a ze Polska jest czlonkiem europejskie struktury bo oplaca skladke itd to nieladnie bylo nie dac uczestniczyc polakom w tym projekcie- ja odczulem to tak ze grzecznosciowo polska dostala te proste 4 elementy do zaprojektowania - drugi przyklad to projekt polskiej sady ktora miala wbic sie na 5 metrow w glab marsa- lektor to z taka duma powiedzial i podkreslal jak by to bylo wydarzenie gigantycznego sukcesu- w rzeczywistosci to porazka byla bo ten mloteczek nie zadzialal i z 5 metrow bylo kilka lub kilkanascie cm - czyma 17 cm ale tu moge sie mylic. Moim zdaniem lepiej jest omijac chwalenie sie bo to co dla jednych piekne i wielkie innych dziwi to dlaczego to takie piekne i wielkie jak to przeciez standartem i przecietnoscia jest. No i umniejsza wartosc wiarygodnosci materialu. poza tym program genialny na poziomie swiatowym
Takie mamy polskie badania kosmiczne, ile przeznaczamy na nie pieniędzy. Naszym celem jest przekonanie społeczeństwa i władzy, że warto inwestować w naukę. Jeśli chodzi o kreta na Marsie, to na razie odkrył, że 30 cm pod powierzchnią jest skała, albo kamień. NASA myśli jak go przesunąć i spróbować wbijania gdzieś obok. Rozmowę przeprowadzaliśmy jeszcze przed uruchomieniem młotka.
@@Astronarium To co piszesz jest fajne ma dobry cel ale nie wiem czy zwrociles uwage ze od jakiegos czasu wasz program jest o range wyzej ?? Mam na mysli to ze moim zdaniem jako obserwator uwazam ze wkraczacie jakoscia wykonania do rangi miedzynarodowej i mysle ze przyjdzie czas aby program mogl byc sprzedawany nie tylko dla polskiej publicznosci ale na skale miedzynarodowa a na tej arenie stronniczosc nie jest dobrze widziana- mysle ze wiesz co mam na mysli i o czym pisze. Pamietasz program Pogromcy mitow- taki Amerykanski ciag odcinkow z 2 smiesznymi prowadzacymi- pierwsze odcinki to jakas porazka koszmar a te koncowe Swiatowy poziom i tam ten sam problem byl.
Mam nadzieję, ze program jest nie tyle stronniczy, co trochę patriotyczny. Finansuje nas polskie ministerstwo nauki i program kierujemy do polskiej widowni. Na emisję w telewizjach światowych nie mamy co liczyć, właśnie przed to że umieszczamy program na YT. Nie jesteśmy tez w stanie zdążyć z napisami anglojęzycznymi do premiery.
@@Astronarium o wlasnie uzyles dobrego slowa ktorego mi brakowalo "patriotyczny". Ja nie znam sie na tym jak sie sprzedaje takie programy ale kazdy z tych programow typu pogromcy mitow itd np Bares für Rares (to takie cos niemieckiego) i dziesiatki innych jest na YT nie tlumaczone mimo to platformy takie jak np BBC kupuje to tlumaczy podkladajac lektora i sie sprzedaje- na tym to polega aby nie bylo napisow bo jdo momentu jak program jest niezrozumialy dla innych i przetlumaczalny tak dlugo mozna go sprzedac w innej strefie jezykowej.
Ale jak to jest dobrze przygotowane, w sensie wszystkie odcinki Astronarium! Brawo! No i pytanie, dlaczego nie ma naklejek z logo dla fanów? Bym chciał na teleskop :)
No to prawda. Chyba mają być magnesy na lodówkę. Na razie polecamy parasole sklep.pta.edu.pl/gadzety/160-parasol-uranii-z-mapa-nieba.html i "świecące" czapki sklep.pta.edu.pl/gadzety/190-71-czapka-astronarium-z-latarka.html#/19-kolor_swiatla-bialy z winietą ASTRONARIUM>
Jest pewna niespójność w tym materiale: profesor Abramowicz w pewnej chwili mówi, że czarna dziura nie ma masy - że jest czystą grawitacją (zakrzywieniem przestrzeni?), w środku której znajduje się osobliwość, i nie wiemy, czym owa osobliwość jest, a już następni rozmówcy mówią o czarnych dziurach mających masy "milionów mas Słońca".
Profesor powiedział, że nie jest zrobione z żadnej znanej nam materii. Jest grawitacją inaczej zwana też masą, której miarę możemy przedstawiać w odniesieniu do mas słońca. Obecnie nie wiemy co znajduje się pod postacią tej masy inaczej czym owa grawitacja jest.
@@piotrterkiewicz2453 Trzy lata... Od tamtego czasu słuchając (dzięki Internetowi) wielu mądrych ludzi, nabrałem przekonania, że materia nie istnieje. Skoro istnieją czarne dziury, na których "samym dnie" spoczywa sobie "Osobliwość", w którą przekształca się materia, to materii sensu stricte nie ma i być nie może. Oczywiście sam tego nie wymyśliłem - to słychać między wierszami wielu wypowiedzi, tylko że nikt kto jest uznanym naukowcem, nie chce tego głośno powiedzieć. A być może uporczywe trzymanie się materii przez fizyków stoi na przeszkodzie "skwantowania" grawitacji?... Czym we wzorze Einsteina jest m ? Ano: ilorazem energii i kwadratu prędkości światła, i niczym więcej - gdzie tu miejsce na "konkret", coś z czego ostatecznie składa się "a tom" w rozumieniu "niepodzielny"? Nota bene samo c jest też dość zagadkowe: czy aby na pewno foton porusza z prędkością 299,8 Mm/s? Nikt tego nie zmierzył i... nie zmierzy, bo się tego po prostu nie da zrobić - nie da się zsynchronizować dwóch różnych zegarów na "starcie" i na "mecie". Potrafimy jedynie mierzyć wartość średnią: włączamy stoper na "starcie" i zatrzymujemy ten sam stoper na "mecie", a meta jest w tym samym miejscu co start. Nie wiemy, co "zawodnik" robił po drodze. A może wypuszczony z "bloków startowych" pognał niemal nieskończenie szybko, by od "półmetka" obijać się? Czyż nie jest to dobre wytłumaczenie "upiornego oddziaływania na odległość"? (Proszę tego nie traktować poważnie - to tylko takie dywagacje starego człowieka, który coś tam wie, ale zawsze zbyt mało).
@@Roman_54bardzo ciekawe podejście. Teza nieistniejącej masy wydaje się ciekawa i mająca "coś" w sobie. Jeśli chodzi o prędkość światła to o ile się nie mylę jesteśmy w stanie dosyć dokładnie zmierzyć ja choćby w odniesieniu do odległości w naszym układzie słonecznym
@@piotrterkiewicz2453 Kiedy właśnie nie bardzo. Nie mierzymy prędkości DWOMA różnymi, ale zsynchronizowanymi zegarami. Bo nie da się ich zsynchronizować choćby dlatego, że ich przemieszczenie z jakąś prędkością, a w dodatku w polu grawitacyjnym, spowoduje "rozregulowanie". Mierzymy czas "podróży światła "tam i z powrotem". To że prędkość światła w jednym kierunku jest równa średniej jest aksjomatem, a nie wynikiem pomiaru. Obserwacja Romera była wprawdzie pomiarem "jednokierunkowym", ale jej błąd (w stosunku do aktualnie uznanej wielkości) wynosił ponad 30% i o ile wiem później ta obserwacja nie była powtarzana. A w każdym razie o ile wiem, nie były przeprowadzane korekty tego pomiaru. Przyjęto założenie średniej dwukierunkowej do pomiarów laboratoryjnych i tego się współczesna fizyka trzyma. Nie mówię, że niesłusznie, ale powątpiewać wolno, jak zawsze przy aksjomatach. :))
Kosmos jest bardzo niebezpiecznym i niegościnnym miejscem. Zauważcie, że nasza planeta i życie na niej - to cud, patrząc z perspektywy całego wszechświata. Cud, że w ogóle żyjemy. Czarne dziury to niewątpliwie najniebezpieczniejsze obiekty we wszechświecie.
Słuchając Profesora Abramowicza uświadamiam sobie że jeśli z punktu widzenia Płaszczaka , czarna dziura może zawierać dowolnie wielką powierzchnię a z punktu widzenia człowieka , dowolnie wielką przestrzeń to intuicyjnie jestem prawie pewien że czarna dziura to nowy pączkujący wszechświat Inny niż nasz , może gęstszy Oznaczałoby to że nasz wszechświat powstał z mniej gęstego od naszego Oczywiście efekt rozszerzania każdego powodowany jest dopływem nowej dawki przestrzeni z wszechświata kreującego Może każdy następny rozszerza się wolniej ? A może z punktu widzenia teorii wieloświatów jesteśmy jednym bombelkiem w zagęszczonej pianie wszechświatów a czarne dziury to tylko miejsca styków wszechświatów Biorąc pod uwagę moją pierszą , dłuższą tezę ciekawe co dzieje się we wszechświatach , które zlewają się ze sobą Jest to kataklizm czy tylko np inflacja , której pojęcie znamy przecież z rodzimego podwórka Oczywiście to tylko moje fantazje Taki domowy Giordano Bruno jestem ! Pozdrawiam autorów ! Wszechświat z Wami jest jeszcze piękniejszy !!!
A może odcinek o strukturze czarnych dziur, z omówieniem wewnętrznego horyzontu, przestrzeni między nim a osobliwością, o granicach upakowania materii, o tym jaka jest percepcja obiektu wpadającego pod horyzont zdarzeń i jak postrzega to widz pozostający na zewnątrz (różnice w czasie, masie itd...). To strasznie ciekawe tematy i stonowiłyby swoistą kontynuację tego odcinka. Pomyślcie o tym - ja byłbym w niebie ;-) Dzięki za kolejny świetny film!
Łukasz Lewczuk jeśli wiesz coś o „strukturze” czarnych dziur to się strasznie marnujesz bo ludzkość tylko czeka na twoje sensacje, nagroda Nobla tez czeka, a teraz na poważnie - fizyka obecnie nic nie ma do powiedzenia co się dzieje poniżej horyzontu zdarzeń.
Dla kogoś kto chciałby poszerzyć swoją wiedzę o czarnych dziurach polecam książkę "Czarne Dziury bez tajemnic" autorstwa Stevena Gubsera i Fransa Pretoriusa. Fajnie wyjaśnia także kwestię w rozumienia czasu i teorię Einsteina. A tak by the way czy prof. Abramowicz nie jest przypadkiem tym, który na jakiejś konferencji naukowej poświęconej fizyce przyznał, że wierzy w Anioły?
czy jest możliwe, aby jakikolwiek obiekt zbliżył się do samego "leja" czarnej dziury, a więc do osobliwości, bez kontaktu z horyzontem zdarzeń? akrecja następuje na dyskach, czy więc możliwe jest "wpadnięcie" do osobliwości w inny sposób, czy pole grawitacyjne i tak zepchnie obiekt do wnętrza horyzontu?
Wyobrażając sobie nieskończoną płaszczyznę z nieskończonym lejkiem o stałej górnej średnicy, mamy dwa wymiary i dodajemy trzeci. To jest proste. Lecz wyobrażając sobie sferę o stałej średnicy i nieskończenie 'lejków', ale w którą stronę? w jaki sposób?
Powszechnie błędnie uważa się, że czarna dziura ma nieskończoną gęstość. Jednak to nieprawda. Czarna dziura ma bardzo dużą gęstość, ale nie jest to gęstość nieskończona. Gęstość gwiazdy neutronowej to ~10^11 kg/cm³. Natomiast maksymalna gęstość czarnej dziury nie może być większa niż masa całego wszechświata zawarta w objętości 1 Planca sześciennego, ponieważ nie istnieje długość mniejsza niż 1 Planc. Maksymalnie sprężony wszechświat musiał mieć przynajmniej 1 Planc średnicy. Długość Planca to ~2*10^-35m a masę całego wszechświata szacuje się na ~10^53kg. To daje nam gęstość na poziomie ~8*10^152 kg/cm³ To jest maksymalna możliwa gęstość czarnej dziury. Natomiast możliwe są oczywiście mniejsze gęstości. W żadnym razie gęstość nie jest nieskończona.
Rozumując bardzo prostolinijnie dochodzę do wniosku, że czarne dziury nie mogą być puste. Jeżeli czarne dziury powstają z masywnych, umierających gwiazd które kończą swój żywot jako supernowa to materia z tych gwiazd musi się przecież gdzieś znajdować. Jeżeli czarne dziury posiadają masę to powinny (chyba) być zbudowane z materii która jest bardzo mocno ściśnięta a co za tym idzie gęsta. Zakładając że czarne dziury są zbudowane z materii to gdzieś tam pod horyzontem zdarzeń powinna się znajdować "powierzchnia" tej czarnej dziury. Teoria, że te obiekty nie składają się z niczego i że jest to po prostu dziura jakoś do mnie nie przemawia. Chyba, że po prostu mój mózg nie jest w stanie tego pojąć.
Bombel0007 nikt nie mówi ze składają się z niczego, składają się z osobliwości, materia tworzy ta osobliwość choć postać tej materii nie da się opisać w atomach lub cząstkach elementarnych, jeśli sobie tylko potrafisz wyobrazić osobliwość to jesteś w domu...
@@olasek7972 No ale gdy umierająca gwiazda się zapada do gwiazdy neutronowej to ów obiekt jest po prostu bardzo ściśniętą materią z tej gwiazdy, a gdy gwiazda zapadnie się do czarnej dziury to nie tworzy jej po prostu jeszcze bardziej ściśnięta materia danej gwiazdy? Czy też czarna dziura jest tak niesamowitym obiektem, że podczas opisywania zjawisk w niej panujących można wyrzucić wszystkie prawa fizyki do kosza?
Bombel0007 fizyka nie jest w stanie dziś opisać co jest wewnątrz osobliwości ale wszystkie inne zjawiska dotyczące czarnej dziury są dobrze rozumiane i obliczalne. Tak samo jak fizyka nie potrafi dziś opisać momentu zerowego Wielkiego Wybuchu gdzie znowu jest problem osobliwości. Problem nieskończoności istniej w fizyce w kilku miejscach i prof. Meissner miał niedawno dobry wykład na ten temat, znajdziesz go na youtube. Nikt nie twierdzi ze fizyka ma dziś odpowiedz na każde pytanie bo tak nie jest.
@@olasek7972 Oczywiście, że fizyka nie zna odpowiedzi na każde pytanie, bo gdyby tak było rozwijanie tej dziedziny nauki byłoby niepotrzebne, a jednak się ona dosyć sprawnie rozwija. Dzięki wielkie za odpowiedź na moje pytania.
Istnieje możliwość że czarne dz. zbudowane są z bozonów (czyli samych nośników oddziaływań) podobnie jak pulsary składają się głównie z neutronów ,a gwiazdy kwarkowe z kwarków.
No to sie obudziłeś! Od 4 lat serial jest w ogólnopolskim pasmie na TVP3. Teraz czwartki 17:00 i 1:05, soboty 7:05 i 23:25. Przez rok byliśmy nawet na głównej antenie i mamy nadzieje tam powrócić.
Według mnie Czarna Dziura to jest takie zapętlenie przestrzeni,masy i czasu które powoduje dosłowne zamrożenie wszystkich bytów i ich zatrzymanie w czeluści tzw.osobliwości-w czasie i przestrzeni..Bo jeśli logiczne jest że Czarna dziura jest rozwinięciem gwiazdy neutronowej.....to mimo tego że jej nie widzimy bo zatrzymuje światło-co może być w jej wnętrzu?Według mnie nieskończenie zapadnięta przestrzeń w samej sobie czyli do środka i jej zmiażdżenie do granic mozliwości-o wiele większe niż w największej gwieździe neutronowej co w praktyce oznacza śmierć materii.Tak sobie po prostu myślę że to bardzo prawdopodobne bo jak wielka siła grawitacji musi istnieć aby zatrzymać światło???Skoro Gwiazda Neutronowa mimo swej potężnej masy i grawitacji tego nie potrafi?Czarna Dziura to wypaczenie rzeczywistości-przestrzeni i czasu,skutek działania grawitacji potwornej ilości materii zgromadzonej w jednym miejscu.
Dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi na pytania. Mam jeszcze jedno: Czy w przestrzeni międzygalaktycznej istnieją czarne dziury?, bo jeśli czarne dziury powstają po wybuchu gwiazd supernowej to na logikę nie istnieją... ale może są wyjątki....
Astronarium, zainteresujcie się proszę Dr Nikodemem Popławskim i jego hipotezą (czy też może teorią) dot. czarnych dziur. Gość świetnie opowiada, a jego wywody są bardzo ciekawe. Jednocześnie jest bardzo mało materiałów z nim na UA-cam.
Jako pierwsi możliwość występowania w kosmosie obiektów o silnej grawitacji pochłaniających materię i światło rozważali John Michell oraz Pierre Simon de Laplace, bazując na badaniach nad grawitacją autorstwa Isaaka Newtona. to cytat najlepsze jest to ze kazdy uwaza inaczej a wiec kto byl pierwszy a może Subramanyan Chandrasekhar obliczenia z 1926 roku o masywnych gwiazdach i ivh ewolucji jaki Szfardszild ziomus
Genialny odcinek - zrozumiałem z niego więcej nt istoty czarnej dziury, niż kiedykolwiek wcześniej. Zastanawia mnie jedynie, dlaczego naukowcy nie uznają, że taka osobliwość istniejąca krótko po tzw Wielkim Wybuchu, nie mogła mieć czasu na pochłonięcie dostatecznej ilości materii. Czy we wczesnym etapie istnienia Wszechświata materia nie była o wiele bardziej skupiona na mniejszym niż dzisiaj obszarze? Przecież taka osobliwość mogła pochłaniać bez porównania więcej materii w pierwszych chwilach istnienia uniwersu, niż robiła przez 90% reszty czasu istnienia. Czy to wciąż zbyt mała ilość materii?
@@Astronarium Niestety, ale jako amatorowi trudno mi podjąć merytoryczną dyskusję, więc od razu przepraszam za wszelkie błędy myślowe. Wracając do tematu: rozumiem więc, że w czasie, w którym obiekty te się pojawiły, materia we wszechświecie były na tyle rozproszona, że uznaje się, iż nie byłyby w stanie zebrać jej tyle, by osiągnąć rozmiary rzędu tysięcy, czy milionów mas Słońca. Ale skoro te rozmiary faktycznie mają, a (przy założeniu braku innych opcji) zbieranie materii jest tym, co stymuluje ich wzrost, to najwyraźniej jednak tak właśnie się stało. W materiale pojawiła się także sugestia, że każda galaktyka ma w swoim centrum Czarną Dziurę i że ta może mieć kluczowe znaczenie, dla istnienia i powstania samej galaktyki. Idąc tym tropem rozumiem przez to, że być może Czarne Dziury mają znacznie większy zasięg grawitacyjny i nasza galaktyka (czyt. wszystkie obiekty ją stanowiące) jest właśnie utrzymywana w zasięgu tej grawitacji na mniej lub bardziej stabilnych orbitach - jak planety wokół gwiazdy centralnej. Jeśli tak, to być może Czarna Dziura jest w stanie na przestrzeni miliardów lat pochłaniać materię nawet z bardzo dużych odległości, a wraz ze swym wzrostem tempo pochłaniania także wzrasta. P.S. Chyba muszę raz jeszcze obejrzeć odcinek. :)
Czarna dziura nie pochłania niczego "sama z siebie". Gwiazdy, materia, cokolwiek, krążą wokół niej jak wokół każdego innego centrum grawitacyjnego. Aby zaczęła pochłaniać w tej okrążającej materii musi pojawić się lepkość, która zamienia energię rotacji na ciepło. Ciepło jest wyświecane i materia spada, tak na czarną dziurę jak na każdy inny obiekt.
Prosiłbym, by mnie nie krytykować w mojej teorii, po prostu chciałbym zasugerować możliwość powstania planet, niestety nie jestem naukowcem, po prostu sugeruję się tym, co powstaje na ziemi. Nie wiem jak powstała czarna dziura (mam coś, jakąś interpretację). Czarna dziura wpłynęła na powstanie gwiazd, czyli słońc w naszej galaktyce. Moja sugestia jest taka, że wywołana energia elektrostatyczna spowodowała przyciągnięcie się gazów i innych obiektów do siebie, które orbitując wokół słońca zostały ściśnione w swojej wędrówce w skutek tego powstały obiekty takie jak ziemia. Będąc najbliżej słońca grawitacja słońca robiła swoje, powodując tak wielkie tarcie na skały by wytworzyć ciśnienie wewnątrz. Kiedy ciśnienie wewnątrz planety w cudzysłowie „przekroczy prędkość ponad dźwiękową „obiekt się zapadnie do „wenach” wewnątrz tworząc grawitację, następne zapadnięcie się jest tylko możliwe tylko po pokonaniu grawitacji. Przepraszam wypiłem 6 okoc!
@@Astronarium - to niedobrze :) Skoro taki jest skutek dorzucania masy to wszystko dąży do powstania jednej mega-hiper czarnej dziury bo w końcu kiedyś wszystko co jest we wrzechświecie spotka czarną dziurę.
@@h4rp4g4n tylko ,że jest promieniowanie Hawkinga które powoduje parowanie czarnych dziur. Będzie to trwało wielokrotnie dłużej niż wiek wszechświata Ale dz znikną.
Sam fakt próby wyobrażenia sobie obiektu, który zapada się w obrębie kuli ku środkowi, jest nie lada gimnastyką dla naszego umysłu. Pytanie zasadnicze: gdzie? Inny wymiar?
Bardzo możliwe że to właśnie inny wymiar. Wiedzy jest na tyle mało, ze takiego założenia nie można wykluczyć :) ale my, jako istoty żyjące w 3 wymiarach przestrzennych i jednym czasowym, możemy nigdy nie dać rady wyobrazić sobie innych wymiarów bo nasz mózg pracuje w zupełnie innych kategoriach
Burdal dokładnie, wystarczy spojrzeć na samą wizualizacje zapadania się czasoprzestrzeni, jest ona przedstawiona w konkretnym kierunku z płaszczyzny jednowymiarowej, a w rzeczywistości zapada się sferycznie ku środkowi.
Na podstawie obserwacji :) Otóż grawitacja to jakby przyciąganie mas w kierunku większych mas. Wyobraź sobie, że masz wózek z ciężarem 50kg. Normalnie u nas na lądzie wiesz mniej więcej jakiej musisz użyć siły by go przemieszczać. Ale jeśli zaczniesz ciągnąć go pod małą górkę, to sam stwierdzisz, że teraz wózek trzeba większą siłą ciągnąć - ten sam co przedtem. Gdyby założyć stromą górę to jeszcze trudniej byłoby Ci go przesuwać. I tak dochodzimy do miejsca, że droga jest pionowa - bardzo mocno trzeba go ciągnąć by go w ogóle utrzymać. A wyobraź sobie, że są miejsca gdzie taka pionowa droga w górę działa na wózek jak by ważył 1000kg. Nie ma jak tego pokazać bo już jest to pionowa droga. Dlatego żeby pokazać małe siły grawitacyjne - konstruuje się takie małe zagłębienia. Ale żeby pokazać przyciąganie super masywnych cz.d. o masach miliardów mas Słońca należy ten lejek baaaardzo rozciągnąć. W rzeczywistości jest jeszcze gorzej - lejek działa w jednym kierunku - a czarne dziury we wszystkie. I teraz wyobraź sobie taki "przestrzenny" lejek. Dlatego wszelkie lejki należy traktować jako -"tu jest bardzo silne przyciąganie grawitacyjne".
Czarne dziury nadaja sie do podrozy miedzywymiarowych ,dokladniejsze dane sa zawarte w astralnej bibliotece wiedzy .Cala rzeczywistosc kiedys przestanie istniec dokladnie wszystko jezeli nie zdolamy dostac sie do pozarzeczywistosci...
Czarna dziura im ma większą mase tym ma większą powierzchnie horyzontu zdarzeń nic z niej nie ucieka do innego wymiaru wszystko zostaje tutaj po prostu prędkość ucieczki jest większa niż C
Pochlaniajac materię czarne dziury zwiększają swój rozmiar i nurtuje minie pytanie ile materii musiał pochłonąć sagitarius*a by osiągnąć taki rozmiar...czy można to wyliczyć?
Czyli gdyby lecieć rakieta, można wlecieć w czarna dziurę i nie wiedzieć że się w nią wlecialo? Skoro jej nie widać, a w okolicy nie ma żadnych obiektów z którymi miała by oddziaływać?
Ale jest możliwość trafić nieświadomie na nią, stanowią niewidoczne zagrożenie? Bo skoro jej nie widać to nie można stwierdzić że się leci prosto w czarna dziurę
Wobec powyższego wychodzi że super masywne czarne dziury powstały błyskawicznie zaraz po wielkim wybuchu, skupiając materię a jednocześnie rozrzedzając pozostałą niewchłoniętą. Idąc dalej obecnie już nie powstają nowe super masywne czarne dziury a wręcz ilość ich powinna spadać w przypadku zderzeń galaktyk i łączenia się dwóch super masywnych dziur w jedną większa.
Zaraz po wielkim wybuchu wszechświat był dużo mniejszy i gęściejszy niż obecnie więc to chyba oczywiste że wtedy panowały najlepsze warunki do powstania super masywnych czarnych dziur.
Idąc tokiem rozumowania co zapobiegało zapadaniu się materii pod wpływem grawitacji w bardzo młodym wszechświecie zaraz po wielkim wybuchu do super masywnych czarnych dziur? Czy aby promieniowanie tła nie jest starsze niż się obecnie uważa? Czy bardzo szybkie powstanie super masywnych czarnych dziur nie rozrzedziłoby wczesnego wszechświata szybciej niz sie to obecnie uważa uwalniając to promieniowanie?
Oczywiście chodzi mi o miejscowe rozrzedzanie młodego wszechświata w trakcie powstawania super masywnych czarnych dziur, średnie przecież (wliczajac czarne dziury ) nadal byłoby takie same.
Dlaczego gdzie nie wejdę widzę wpisy o plaskozjebach? Sami ich promujecie wspominając przy każdej możliwej okazji. Nie miejcie później o to pretensji. Macie świra na punkcie tej głupiej teorii podczas gdy istnieje bardzo wiele równie głupich. Świadczy to o waszej ignorancjii. I nie. Nie jest to śmieszne. Może sami jesteście plaskoziemcami ? Po co wspominać o czym co uważacie za idiotyczne ? Znaczy że o tym myślicie
Nie ma sił przyciągania jeżeli nie ma nic lub nie ma masy. Czarna dziura wciąga masy więc czarna dziura to jest masa która nie emituje światła. Czarna dziura to ostygły biały karzeł. Czarna dziura to jądro umarłej gwiazdy. Ziemia to jest jądro gwiazdy po wybuchu czerwonego nadolbrzyma.
Zastanawiam skąd ten kłopot że najstarsze czarne dziury nie miały czym się karmić na swoich początkach. W końcu materia musiała jakoś powstać, a czego było najwięcej gdy powstawała pierwsza czarna dziura? Mnie bardziej interesuje to dlaczego w ogóle takie osobliwości powstały? Czy narzędzie samoregulujące wszechświata? I np. za tryliony lat jak wypalą się wszystkie gwiazdy to będą przyciągać do siebie czarne dziury, a to spowoduje kolaps wszechświata? I co się dzieje z gwiazdą neutronową która wpada w sidła czarnej dziury?
Osobliwości powstały, bo umożliwiają to prawa fizyki. Gwiazda neutronowa jest pochłaniana przez czarną dziurę jak każda inna forma materii. Natomiast za tryliony trylionów lat (i później) czarne dziury (wg dzisiejszej wiedzy) "wyparują" na skutek promieniowania Hawkinga, a cały wszechświat będzie wypełniony skrajnie rzadko położonymi cząstkami elementarnymi.
@@adamantosiewicz3106 Wiem o teorii gdzie mowa o tym ze czarne dziury wyparują. Tylko nie zdajemy sobie sprawy że mogą istnieć inne osobliwości lub w takim czarnym wszechświecie mogą powstać nowe osobliwości. Co może się stać gdy połączą się dwie mega czarne dziury? Może powstać coś na miarę BIG BANG TEORY.
Mały człowiek, z małej planety z układu słonecznego z obrzeży galaktyki, z małym jednym słońcem mówi "Nasza Galaktyka". Droga mleczna to galaktyka w której ogonie mieszkamy, na nic nie mamy wpływu, nawet nie widzimy co się tam dzieje, tak jak mały pająk w podziemiach w wielkiego zamku :)
Poszerzoną wersję rozmowy z prof. Markiem Abramowiczem udostępniliśmy w Urania TV: ua-cam.com/video/NZDYfNSFWBs/v-deo.html
To najlepszy Polski program o kosmonautyce. Mógłbym was codziennie
oglądać. Świetny prowadzący i lektorzy oby więcej takich odcinków.
Nareszcie, Astronarium jest jak czarna dziura wciąga.
Chodzenie po bagnach również
Interpunkcja chłopcze...
Dajcie sobie sobie z interpunkcją i drobnymi zlosliwosciami.
@@IN-vm1wt Interpunkcja jest kluczowa w zdaniu bo nadaje mu sens.
Oto klasyczny przykład.
Stać,nie wolno iść.
Stać nie wolno, iść.
ua-cam.com/video/5bWPdenxJo4/v-deo.html
Pozdrawiam cały zespół Astronarium, znakomita praca z przyjemnością się ogląda.
ua-cam.com/video/5bWPdenxJo4/v-deo.html
I dzisiaj położę się spać znowu mądrzejszy. Dziękuję całej ekipie astronarium, dobra robota.
Fajny komentarz heh
Dziękuję za ten wartościowy filmik, dowiedziałem się wiele o czarnych dziurach. Temat faktycznie wciąga jak czarna dziura. Pozdrawiam
Świetny program a z każdym kolejnym odcinkiem wzrasta poziom. Bardzo mi się podoba sposób rozmowy i zaangażowania prowadzącego, pytania i sam dialog pozwala na zrozumienie trudnych tematów nawet dla osób bez wnikliwej wiedzy na temat astronomii.
Super, i życzę aby program był emitowany tak długo jak to tylko możliwe.
ua-cam.com/video/5bWPdenxJo4/v-deo.html
Genialny odcinek ;) I jak dla mnie powinno być trochę więcej lektora bo głos ma super i pasuje ogólnie do tematyki.
Jednak ta formuła z wypowiadającymi się polskimi naukowcami jest naprawdę ciekawa.
Czas lektora jest drogi. Zwłaszcza tych z pierwszej ligi jak Pan Maciej Gudowski.
@@galacrtixshaman7752
Po prostu pan Gudowski dobrze to prowadzi. Zauważcie, że nawet wysokiej klasy naukowcy mają niekiedy problemy z przekazaniem nam swojej wiedzy. Pan Gudowski im w tym pomaga i chwała mu za to.
@@galacrtixshaman7752 ale jednak
ua-cam.com/video/5bWPdenxJo4/v-deo.html
Madrego miło posłuchać.. a co dopiero zrozumieć....
Jeden z najciekawszych tematów we współczesnej astronomii ! Chciałbym dożyć czasu, w którym ludzkość rozwikła zagadki czarnych dziur. To może być milenijny krok do przodu.
ja bym wolał by polska ludzkość poradziła sobie ze smogiem
@@juliassugar zdjęć czarnych dziur nie doczekasz się nigdy, nieważne jak długo pożyjesz. Za to możesz doczekać zdjęć ich otoczenia, i to pewnie całkiem niedługo. ;)
BluesyBor dokładnie chodziło mi o misje EHT i zdaje sobie sprawę ze to w bliskiej przyszłości
@@juliassugar przypomniałaś mi tym projektem, że spodziewana wielkość kątowa czarnej dziury w centrum M87 jest podobna do tej naszej w Sgr A*, mimo że leży kilkaset razy dalej...
ua-cam.com/video/5bWPdenxJo4/v-deo.html
Czarna dziura to prawie idealna próżnia , poza jednym punktem zwanym osobliwością , i który jest rozrywany poprzez siły odśrodkowe wirującej gąlaktyki , oraz który wytwarza taką silną grawitację dążącą do nieskończoności by niebyć unicestwiony .
Uwielbiam Astronarium... Każdy odcinek to dodatkowa wiedza...a muzyka na początku każdego odcinka i ta w tle -super
Pozdrawiam
Czarna dziura to królowa wśród tematów o astronomii. Jest tak samo ciekawa jak jej gęstość.
ua-cam.com/video/5bWPdenxJo4/v-deo.html
Jak nie całej fizyki
Oglądanie tego odcinka to prawdziwa przyjemność :)
ua-cam.com/video/5bWPdenxJo4/v-deo.html
Tego szukałem ;) dziękuję !
Coraz więcej pasjonatów ścisłej nauki rozważa możliwość, że żyjemy w matriksie, a takie obiekty jak czarne dziury wręcz inspirują do takich właśnie rozważań. Świetny odcinek👍
Jak zwykle bardzo dobry i interesujący odcinek. Czekam już na następne! Pozdrawiam.
Bardzo przyjemnie się to ogląda, intrygujące
Bardzo miło się słucha. Ważne informacje przekazane w przystępny sposób
Swietny kanal. Wchlonal mnie jak czarna dziura. Zostaję z wami.
Ten kanał jest świetny
lepszy niż produkcje discovery i focusa... o wiele bardziej merytoryczny i ciekawy bez jakichś durnych porównań i robienia i odbiorcy debila
Znam niewelu polskich astrofizyów, którzy potrafią przystępnie wytłumaczyć jakiekolwiek kosmiczne zjawiska. Prof. Krzysztof Belczyński- więcej proszę 🙏.
Proszę bardzo! Jest w najnowszym odcinkuua-cam.com/users/astronariumPl. Wcześniej był jeszcze w Ewolucji gwiazd i Astronomii komputerowej.
Super odcinek. Długo czekałem na ten temat
ua-cam.com/video/5bWPdenxJo4/v-deo.html
Super kanał. Super filmy
Dobry odcinek. Mogło by być trochę też o promieniowaniu Hawkinga. Teraz czuję się pusty jak ta czarna dziura z powodu małej niewiedzy jaką posiadamy.
Prof. Nikodem Popławski ma bardzo ciekawą teorię na temat wnętrza i samej natury czarnych dziur.
Długo to robiłem, ale cel został wykonany. Przez kilkanaście lat zbierałem od ludzi w podeszłym wieku ich odleżyny, strupy od głębokich ran, rzadkie, ale też i zbite, twarde, prążkowane, zakręcone balasy - stolce. Wszystko to ważyło około 15 kg i następnie zmiksowałem, i wyszła parująca, gorąca breja, pod wpływem której mosiężnie się zrzygałem i dodałem to do pełnej balii. Smród, który wydzielała był tak potworny, że ludzie przechodzący pod blokiem rzygali sobie na ubrania i sikało także z nosa. Wyszedłem na dwór trochę się przewietrzyć. Przedtem jednak wziąłem środek na przeczyszczenie. Akurat zaczął działać, więc czym prędzej się rozebrałem i położyłem się na brzuchu, wypinając odbyt. Wielkie kule stolców zaczęły wylatywać z rowu, lecąc na dobre kilka metrów. Okoliczni gapiowie klaskali mi i rozpłakali się z tych emocji. Tak mi mija czwartek. Pozdrawiam cieplutko 😊🥲🥲🥲
Gdy słyszę Maćka Gudowskiego to wiem, że to będzie COŚ!
Miło się słucha, czekam na następne odcinki
Możliwe, że z punktu widzenia osobliwości czarnej dziury znany nam wszechświat nie istnieje a wszystkie, bez względu na położenie, tworzą jedną i tą samą srtrukturę.
Tym samym podróże po całym widocznym wszechświecie mogą odbywać się w czasie bliskim zera przy wykorzystaniu horyzontu zdarzeń...
Światło ma świetną prędkość ale musi być bardzo lekkie skoro mimo tak wielkiej prędkości nie może uciec. Ajnsztajna też ktoś w końcu skoryguje. To jasne jak Słońce. Mimo, że wykazał błędy w teorii Niutona to zapewne nadal uważał go za swojego mentora w którym zakochał się w dzieciństwie. Polecam list św Pawła do Rzymian, Rz 11, 33-36. Mi daje on spokój ducha i pozwala zachwycać się sprawami kosmicznymi, czyli niebiosami niebios.
Nareszcie ten odcinek 😁 polecam
ua-cam.com/video/5bWPdenxJo4/v-deo.html
17:15
Czy w sytuacji gdy dwie czarne dziury o masach załóżmy 10S i 10S złączą się, to powstaje jedna czarna dziura o masie 20S?
Może powstawanie tych super masywnych czarnych dziur działa na takiej zasadzie, że łączą się one co X czasu, gdy poprzez ściąganie okolicznej materii w końcu dochodzą do takich rozmiarów, że zbliżają się do siebie? I załóżmy wtedy dochodzi do takiej sytuacji, że jedna czarna dziura nabierała masy do masy 50S druga również i przez, to że rozrastały się w końcu zbliżyły się do siebie na tyle, że się złączyły i stworzyły czarną dziurę o masie 100S- dalej przez to że te dwie dziury się złączyły i stworzył dziurę o masie 100S + powstała dziura dalej powiększa swoją masę i wkrótce spotka inną czarną dziurę, z którą się połączy i stworzą one następną czarną dziurę o masie 150S i tak w kółko?
Tylko jest w tej teorii pewien problem, wychodzi na to że w końcu powstanie jedna gigantyczna czarna dziura, która zassie wszystko xD
Chyba, że wzrost masy nie oznacza wzrostu rozmiarów wtedy cała moja teoria idzie do śmieci
Ps. Nie wiem dlaczego właśnie złapałem zajawke na zwiększanie się masy czarnych dziur xDD To chyba znaczy, że dobry materiał stworzyliście
Też o to chciałem zapytać :D
Świetny odcinek ! Tak trzymać! :)
ua-cam.com/video/5bWPdenxJo4/v-deo.html
Coś pięknego 😍
W 17:02 albo doszło do pomyłki (300 mas Słońca) albo prof. Belczyński bardzo szybko wypowiada słowo "trzydziestu". Pomiar z 2015 to oczywiście 30 mas Słońca.
3:26 - 10:30 Mógłbym słuchać i słuchać i... słuchać
Ciekawy materiał, pozdrawiam!
Profesor mówi że czarna dziura w srodku jest pusta. Nie zgadzam się z tym. Jest pełna materi bardzo zageszczonej . Ziemia zajęła by tam wielkość pomarańczy.A te wielkie czarne dziury powstały po wielkim wybuchu.Znajdowały się w centrum materi tuż przed wybuchem i dla tego były tak masywne i nie zostały rozerwane na drobne. Czarne dziury przyciągają swoją potężną grawitacją wszystko co znajduje się w jej pobliżu i w ten sposob ciagle zwiększają swoją mase.Nawet światło i promieniowanie elektromagnetyczne nie potrafią się z niej wydobyć. Z tego powodu gdy jakaś materia przekroczy barierę horyzontu zdarzeń poprostu znika. Gdy dwie czarne dziury zbliżą się do siebie i wzajemnie pochłoną wytwarzają takie zakłócenia grawitacyjne że docierają w odległe zakontki wszechświata- w tym do Ziemi i tu je rejestrujemy.Kiedyś cały Świat zapadnie się w jedną wielką czarną dziurę i znowu będzie wielki wybuch. Nie będzie to ani]
2 ani ostatni taki wybuch.
Genialny odcinek.
Jak ja kocham Astronarium
Wiedza przekazywana w najczystszy sposób i bez zbędnej sensacji. Słucha się bardzo dobrze i przyjemnie. Tematyka także na wysokim poziomie. Pozdrawiam autorów programu.
To proste czrna dziura jest pusta w środku więc wszystko wciąga. Brawa dla naukowców!
Wydaje mi się,że poznałem przyczynę promieniowania czarnych dziur ,naturę pulsarów ,oraz fal grawitacyjnych.Podam jeden przykład.Warunkiem powstania fali grawitacyjnej jest ruch masy nie obrotowy a po okręgu ,którego środek przesunięty jest względem środka obiektu.A jeśli chodzi o promieniowanie czarnych dziur i naturę pulsarów to determinuje je prędkość przemieszczania i przeciwsobne wiry czasoprzestrzeni ułatwiające emisję energii i są prostopadłe do kierunku ruchu obiektu w przestrzeni.
Zdziwiło mnie, w sensie że to dla mnie nowa zaskakująca informacja, stwierdzenie prof. Marka Abramowicza, że czarna dziura to nie materia, ale grawitacja (pyt. prowadzącego w okolicy 7min 20s i odp. profesora). Niedługo potem parokrotnie wspomniano o czarnych dziurach o masach wyrażanych w ilościach mas Słońca. Łapka w górę za bardo ciekawy odcinek.
Nie ma grawitacji bez materii. Jeżeli czarna dziura przyciąga masy to jest zbudowana z materii. To nie są czarne dziury, to są masy. W Układzie Słonecznym obowiązują takie same prawa fizyki jak we Wszechświecie. W Układzie Słonecznym nie ma czarnych dziur opisywanych obecnie.
Z jednej strony stała kosmologiczna, która zapewnia średnia gęstość wszechświata jest stała niezależnie od rozszerzania, a z drugiej czarne dziury które wsysają.
Czy wszechświat to otwarty układ termodynamiczny? W takich entropia spada nie rośnie.
To wszystko , te kosmiczne wielkości , uświadamiają człowiekowi jak bardzo "malutka" jest nasza "rodzima" gwiazda i jak "mały" jest układ słoneczny. Odkrycie czarnej dziury w Drodze Mlecznej jak i planet poza słonecznych też uświadamia nam jak mało jeszcze wiemy o wszechświecie i jak wiele jeszcze może nas zaskoczyć. Czy astronomia , astrofizyka i pokrewne dziedziny nauki mają w ogóle jakiekolwiek granice poza którymi nie ma już co poznawać i badać ??
🌹Szacun I pozdrowienia✋ zawsze ciekawie 🌃😯!?/Kosmos zadziwia I szokuje👁
NO TAK ODCINKI SUPER I Z CHECIA SLUCHA SIE TEGO LEKTORA- UPS WIELKIE LITERY o teraz male ;D ja nie mieszkam w PL i czasami nie wszystko rozumiem o czym sie mowi ale ogladam z checia 2 razy bo to jest na najwyzszym poziomie i bede czekal na kolejne odcinki- dzis jednak skrytykuje kilka bardzo drobnych rzeczy ktore jednak mnie osobiscie przeszkadzaja ale to subiektywna tylko moja opinia z ktora chce sie zwyczajnie podzielic... jak ktos krytyki nie lubi prosze dalej nie czytac ,)
W kilku odcinkach czasami slyszalem stronniczosc co umniejsza wartosc materialu- chodzi o to ze Lektor bardzo podkreslal ze to Polacy zbudowali ze to polski projekt- mnie osobiscie to razi poniewaz szukalem dalej i okazywalo sie ze tak wychwalona Polskosc okazywala sie zwyczajna klapa i tak naprawde to porazka byla- dam tylko 2 przyklady- w ktoryms odcinku ze polska firma buduje cos tam i ma wielki udzial w tej budowie bo 4 elementy beda czy byly budowane- sprawdzilem i to byly blache proste elementy a ze Polska jest czlonkiem europejskie struktury bo oplaca skladke itd to nieladnie bylo nie dac uczestniczyc polakom w tym projekcie- ja odczulem to tak ze grzecznosciowo polska dostala te proste 4 elementy do zaprojektowania
- drugi przyklad to projekt polskiej sady ktora miala wbic sie na 5 metrow w glab marsa- lektor to z taka duma powiedzial i podkreslal jak by to bylo wydarzenie gigantycznego sukcesu- w rzeczywistosci to porazka byla bo ten mloteczek nie zadzialal i z 5 metrow bylo kilka lub kilkanascie cm - czyma 17 cm ale tu moge sie mylic.
Moim zdaniem lepiej jest omijac chwalenie sie bo to co dla jednych piekne i wielkie innych dziwi to dlaczego to takie piekne i wielkie jak to przeciez standartem i przecietnoscia jest. No i umniejsza wartosc wiarygodnosci materialu.
poza tym program genialny na poziomie swiatowym
Takie mamy polskie badania kosmiczne, ile przeznaczamy na nie pieniędzy. Naszym celem jest przekonanie społeczeństwa i władzy, że warto inwestować w naukę. Jeśli chodzi o kreta na Marsie, to na razie odkrył, że 30 cm pod powierzchnią jest skała, albo kamień. NASA myśli jak go przesunąć i spróbować wbijania gdzieś obok. Rozmowę przeprowadzaliśmy jeszcze przed uruchomieniem młotka.
@@Astronarium To co piszesz jest fajne ma dobry cel ale nie wiem czy zwrociles uwage ze od jakiegos czasu wasz program jest o range wyzej ??
Mam na mysli to ze moim zdaniem jako obserwator uwazam ze wkraczacie jakoscia wykonania do rangi miedzynarodowej i mysle ze przyjdzie czas aby program mogl byc sprzedawany nie tylko dla polskiej publicznosci ale na skale miedzynarodowa a na tej arenie stronniczosc nie jest dobrze widziana- mysle ze wiesz co mam na mysli i o czym pisze.
Pamietasz program Pogromcy mitow- taki Amerykanski ciag odcinkow z 2 smiesznymi prowadzacymi- pierwsze odcinki to jakas porazka koszmar a te koncowe Swiatowy poziom i tam ten sam problem byl.
Mam nadzieję, ze program jest nie tyle stronniczy, co trochę patriotyczny. Finansuje nas polskie ministerstwo nauki i program kierujemy do polskiej widowni. Na emisję w telewizjach światowych nie mamy co liczyć, właśnie przed to że umieszczamy program na YT. Nie jesteśmy tez w stanie zdążyć z napisami anglojęzycznymi do premiery.
@@Astronarium o wlasnie uzyles dobrego slowa ktorego mi brakowalo "patriotyczny". Ja nie znam sie na tym jak sie sprzedaje takie programy ale kazdy z tych programow typu pogromcy mitow itd np Bares für Rares (to takie cos niemieckiego) i dziesiatki innych jest na YT nie tlumaczone mimo to platformy takie jak np BBC kupuje to tlumaczy podkladajac lektora i sie sprzedaje- na tym to polega aby nie bylo napisow bo jdo momentu jak program jest niezrozumialy dla innych i przetlumaczalny tak dlugo mozna go sprzedac w innej strefie jezykowej.
Kurczę, możesz mieć rację. Pogadam z kolegami, może rzeczywiście tymi tłumaczeniami strzelamy sobie w stopę.
Oby astronarium nigdy się nie skończyło!
Ale jak to jest dobrze przygotowane, w sensie wszystkie odcinki Astronarium! Brawo!
No i pytanie, dlaczego nie ma naklejek z logo dla fanów? Bym chciał na teleskop :)
No to prawda. Chyba mają być magnesy na lodówkę. Na razie polecamy parasole sklep.pta.edu.pl/gadzety/160-parasol-uranii-z-mapa-nieba.html i "świecące" czapki sklep.pta.edu.pl/gadzety/190-71-czapka-astronarium-z-latarka.html#/19-kolor_swiatla-bialy z winietą ASTRONARIUM>
Aha, do teleskopu oczywiście lepsze sa lampki czerwone sklep.pta.edu.pl/gadzety/190-72-czapka-astronarium-z-latarka.html#/20-kolor_swiatla-czerwony
Jest pewna niespójność w tym materiale: profesor Abramowicz w pewnej chwili mówi, że czarna dziura nie ma masy - że jest czystą grawitacją (zakrzywieniem przestrzeni?), w środku której znajduje się osobliwość, i nie wiemy, czym owa osobliwość jest, a już następni rozmówcy mówią o czarnych dziurach mających masy "milionów mas Słońca".
Profesor powiedział, że nie jest zrobione z żadnej znanej nam materii. Jest grawitacją inaczej zwana też masą, której miarę możemy przedstawiać w odniesieniu do mas słońca. Obecnie nie wiemy co znajduje się pod postacią tej masy inaczej czym owa grawitacja jest.
@@piotrterkiewicz2453
Trzy lata...
Od tamtego czasu słuchając (dzięki Internetowi) wielu mądrych ludzi, nabrałem przekonania, że materia nie istnieje. Skoro istnieją czarne dziury, na których "samym dnie" spoczywa sobie "Osobliwość", w którą przekształca się materia, to materii sensu stricte nie ma i być nie może. Oczywiście sam tego nie wymyśliłem - to słychać między wierszami wielu wypowiedzi, tylko że nikt kto jest uznanym naukowcem, nie chce tego głośno powiedzieć. A być może uporczywe trzymanie się materii przez fizyków stoi na przeszkodzie "skwantowania" grawitacji?... Czym we wzorze Einsteina jest m ? Ano: ilorazem energii i kwadratu prędkości światła, i niczym więcej - gdzie tu miejsce na "konkret", coś z czego ostatecznie składa się "a tom" w rozumieniu "niepodzielny"?
Nota bene samo c jest też dość zagadkowe: czy aby na pewno foton porusza z prędkością 299,8 Mm/s? Nikt tego nie zmierzył i... nie zmierzy, bo się tego po prostu nie da zrobić - nie da się zsynchronizować dwóch różnych zegarów na "starcie" i na "mecie". Potrafimy jedynie mierzyć wartość średnią: włączamy stoper na "starcie" i zatrzymujemy ten sam stoper na "mecie", a meta jest w tym samym miejscu co start. Nie wiemy, co "zawodnik" robił po drodze. A może wypuszczony z "bloków startowych" pognał niemal nieskończenie szybko, by od "półmetka" obijać się? Czyż nie jest to dobre wytłumaczenie "upiornego oddziaływania na odległość"?
(Proszę tego nie traktować poważnie - to tylko takie dywagacje starego człowieka, który coś tam wie, ale zawsze zbyt mało).
@@Roman_54bardzo ciekawe podejście. Teza nieistniejącej masy wydaje się ciekawa i mająca "coś" w sobie. Jeśli chodzi o prędkość światła to o ile się nie mylę jesteśmy w stanie dosyć dokładnie zmierzyć ja choćby w odniesieniu do odległości w naszym układzie słonecznym
@@piotrterkiewicz2453
Kiedy właśnie nie bardzo. Nie mierzymy prędkości DWOMA różnymi, ale zsynchronizowanymi zegarami. Bo nie da się ich zsynchronizować choćby dlatego, że ich przemieszczenie z jakąś prędkością, a w dodatku w polu grawitacyjnym, spowoduje "rozregulowanie". Mierzymy czas "podróży światła "tam i z powrotem". To że prędkość światła w jednym kierunku jest równa średniej jest aksjomatem, a nie wynikiem pomiaru.
Obserwacja Romera była wprawdzie pomiarem "jednokierunkowym", ale jej błąd (w stosunku do aktualnie uznanej wielkości) wynosił ponad 30% i o ile wiem później ta obserwacja nie była powtarzana. A w każdym razie o ile wiem, nie były przeprowadzane korekty tego pomiaru. Przyjęto założenie średniej dwukierunkowej do pomiarów laboratoryjnych i tego się współczesna fizyka trzyma. Nie mówię, że niesłusznie, ale powątpiewać wolno, jak zawsze przy aksjomatach.
:))
Kosmos jest bardzo niebezpiecznym i niegościnnym miejscem. Zauważcie, że nasza planeta i życie na niej - to cud, patrząc z perspektywy całego wszechświata. Cud, że w ogóle żyjemy. Czarne dziury to niewątpliwie najniebezpieczniejsze obiekty we wszechświecie.
Czemu tu jest tylko 50k suba? Ten kanal powinien juz dawno miec minimum 500k.
No to rozsyłajcie info i linki na FB i gdzie się da :)
Według mnie jak czarna dziura wciągnie wszystko będzie kolejny wielki wybuch, dla nas to nieskończenie wiele czasu, ale dla wszechświata kilka sekund
Dużo sprzecznych informacji
No tak klasyczne, ja tego nie rozumiem więc to tak nie działa...
Uwielbiam
Słuchając Profesora Abramowicza uświadamiam sobie że jeśli z punktu widzenia Płaszczaka , czarna dziura może zawierać dowolnie wielką powierzchnię a z punktu widzenia człowieka , dowolnie wielką przestrzeń to intuicyjnie jestem prawie pewien że czarna dziura to nowy pączkujący wszechświat
Inny niż nasz , może gęstszy
Oznaczałoby to że nasz wszechświat powstał z mniej gęstego od naszego
Oczywiście efekt rozszerzania każdego powodowany jest dopływem nowej dawki przestrzeni z wszechświata kreującego
Może każdy następny rozszerza się wolniej ?
A może z punktu widzenia teorii wieloświatów jesteśmy jednym bombelkiem w zagęszczonej pianie wszechświatów a czarne dziury to tylko miejsca styków wszechświatów
Biorąc pod uwagę moją pierszą , dłuższą tezę ciekawe co dzieje się we wszechświatach , które zlewają się ze sobą
Jest to kataklizm czy tylko np inflacja , której pojęcie znamy przecież z rodzimego podwórka
Oczywiście to tylko moje fantazje
Taki domowy Giordano Bruno jestem !
Pozdrawiam autorów !
Wszechświat z Wami jest jeszcze piękniejszy !!!
A może odcinek o strukturze czarnych dziur, z omówieniem wewnętrznego horyzontu, przestrzeni między nim a osobliwością, o granicach upakowania materii, o tym jaka jest percepcja obiektu wpadającego pod horyzont zdarzeń i jak postrzega to widz pozostający na zewnątrz (różnice w czasie, masie itd...). To strasznie ciekawe tematy i stonowiłyby swoistą kontynuację tego odcinka. Pomyślcie o tym - ja byłbym w niebie ;-) Dzięki za kolejny świetny film!
No tak, ale to pół podręcznika astrofizyki relatywistycznej. Może lepiej wybrać się na studia?
Łukasz Lewczuk jeśli wiesz coś o „strukturze” czarnych dziur to się strasznie marnujesz bo ludzkość tylko czeka na twoje sensacje, nagroda Nobla tez czeka, a teraz na poważnie - fizyka obecnie nic nie ma do powiedzenia co się dzieje poniżej horyzontu zdarzeń.
Dla kogoś kto chciałby poszerzyć swoją wiedzę o czarnych dziurach polecam książkę "Czarne Dziury bez tajemnic" autorstwa Stevena Gubsera i Fransa Pretoriusa. Fajnie wyjaśnia także kwestię w rozumienia czasu i teorię Einsteina.
A tak by the way czy prof. Abramowicz nie jest przypadkiem tym, który na jakiejś konferencji naukowej poświęconej fizyce przyznał, że wierzy w Anioły?
czy jest możliwe, aby jakikolwiek obiekt zbliżył się do samego "leja" czarnej dziury, a więc do osobliwości, bez kontaktu z horyzontem zdarzeń? akrecja następuje na dyskach, czy więc możliwe jest "wpadnięcie" do osobliwości w inny sposób, czy pole grawitacyjne i tak zepchnie obiekt do wnętrza horyzontu?
Horyzont zdarzeń jest sferą wokół osobliwości.
Teoretycznie zakladało się istnienie "gołych" osobliwości Ale teraz chyba porzucono tą koncepcję
@@marcink5169 dziękuję Marcinie za odp. Do tej pory mnie to nurtuje 😋 Pozdrawiam
Wyobrażając sobie nieskończoną płaszczyznę z nieskończonym lejkiem o stałej górnej średnicy, mamy dwa wymiary i dodajemy trzeci. To jest proste. Lecz wyobrażając sobie sferę o stałej średnicy i nieskończenie 'lejków', ale w którą stronę? w jaki sposób?
W 6:22 jest powiedziane, że z czarnej dziury nie może wyjść żadna informacja, a co promieniowaniem Hawkinga?
Nośnik promieniowania Hawkinga nie przekazuje żadnej informacji.
Powszechnie błędnie uważa się, że czarna dziura ma nieskończoną gęstość.
Jednak to nieprawda.
Czarna dziura ma bardzo dużą gęstość, ale nie jest to gęstość nieskończona.
Gęstość gwiazdy neutronowej to ~10^11 kg/cm³.
Natomiast maksymalna gęstość czarnej dziury nie może być większa niż masa całego wszechświata zawarta w objętości 1 Planca sześciennego, ponieważ nie istnieje długość mniejsza niż 1 Planc.
Maksymalnie sprężony wszechświat musiał mieć przynajmniej 1 Planc średnicy.
Długość Planca to ~2*10^-35m a masę całego wszechświata szacuje się na ~10^53kg.
To daje nam gęstość na poziomie ~8*10^152 kg/cm³
To jest maksymalna możliwa gęstość czarnej dziury.
Natomiast możliwe są oczywiście mniejsze gęstości.
W żadnym razie gęstość nie jest nieskończona.
Rozumując bardzo prostolinijnie dochodzę do wniosku, że czarne dziury nie mogą być puste. Jeżeli czarne dziury powstają z masywnych, umierających gwiazd które kończą swój żywot jako supernowa to materia z tych gwiazd musi się przecież gdzieś znajdować. Jeżeli czarne dziury posiadają masę to powinny (chyba) być zbudowane z materii która jest bardzo mocno ściśnięta a co za tym idzie gęsta. Zakładając że czarne dziury są zbudowane z materii to gdzieś tam pod horyzontem zdarzeń powinna się znajdować "powierzchnia" tej czarnej dziury. Teoria, że te obiekty nie składają się z niczego i że jest to po prostu dziura jakoś do mnie nie przemawia. Chyba, że po prostu mój mózg nie jest w stanie tego pojąć.
Bombel0007 nikt nie mówi ze składają się z niczego, składają się z osobliwości, materia tworzy ta osobliwość choć postać tej materii nie da się opisać w atomach lub cząstkach elementarnych, jeśli sobie tylko potrafisz wyobrazić osobliwość to jesteś w domu...
@@olasek7972 No ale gdy umierająca gwiazda się zapada do gwiazdy neutronowej to ów obiekt jest po prostu bardzo ściśniętą materią z tej gwiazdy, a gdy gwiazda zapadnie się do czarnej dziury to nie tworzy jej po prostu jeszcze bardziej ściśnięta materia danej gwiazdy? Czy też czarna dziura jest tak niesamowitym obiektem, że podczas opisywania zjawisk w niej panujących można wyrzucić wszystkie prawa fizyki do kosza?
Bombel0007 fizyka nie jest w stanie dziś opisać co jest wewnątrz osobliwości ale wszystkie inne zjawiska dotyczące czarnej dziury są dobrze rozumiane i obliczalne. Tak samo jak fizyka nie potrafi dziś opisać momentu zerowego Wielkiego Wybuchu gdzie znowu jest problem osobliwości. Problem nieskończoności istniej w fizyce w kilku miejscach i prof. Meissner miał niedawno dobry wykład na ten temat, znajdziesz go na youtube. Nikt nie twierdzi ze fizyka ma dziś odpowiedz na każde pytanie bo tak nie jest.
@@olasek7972 Oczywiście, że fizyka nie zna odpowiedzi na każde pytanie, bo gdyby tak było rozwijanie tej dziedziny nauki byłoby niepotrzebne, a jednak się ona dosyć sprawnie rozwija. Dzięki wielkie za odpowiedź na moje pytania.
Istnieje możliwość że czarne dz. zbudowane są z bozonów (czyli samych nośników oddziaływań) podobnie jak pulsary składają się głównie z neutronów ,a gwiazdy kwarkowe z kwarków.
"Universe, ah... What a concept..." - Erik Wertheim
ua-cam.com/video/5bWPdenxJo4/v-deo.html
Super odcinek! Obejrzałam dwa razy :)
🇵🇱
Witam
Pozdrawiam
Dobrze, że nie puszczają takich rzeczy w telewizji, na szczęście zamiast tego mamy 'trudne sprawy' oraz 'klan'.
No to sie obudziłeś! Od 4 lat serial jest w ogólnopolskim pasmie na TVP3. Teraz czwartki 17:00 i 1:05, soboty 7:05 i 23:25. Przez rok byliśmy nawet na głównej antenie i mamy nadzieje tam powrócić.
Powiedzie mi czy wewnętrzne ciśnienie gwiazdy kiedy się zapada zmienia moją teorię a przekroczenie prędkości dżwięku nie? Są równierz inne prędkości.
Według mnie Czarna Dziura to jest takie zapętlenie przestrzeni,masy i czasu które powoduje dosłowne zamrożenie wszystkich bytów i ich zatrzymanie w czeluści tzw.osobliwości-w czasie i przestrzeni..Bo jeśli logiczne jest że Czarna dziura jest rozwinięciem gwiazdy neutronowej.....to mimo tego że jej nie widzimy bo zatrzymuje światło-co może być w jej wnętrzu?Według mnie nieskończenie zapadnięta przestrzeń w samej sobie czyli do środka i jej zmiażdżenie do granic mozliwości-o wiele większe niż w największej gwieździe neutronowej co w praktyce oznacza śmierć materii.Tak sobie po prostu myślę że to bardzo prawdopodobne bo jak wielka siła grawitacji musi istnieć aby zatrzymać światło???Skoro Gwiazda Neutronowa mimo swej potężnej masy i grawitacji tego nie potrafi?Czarna Dziura to wypaczenie rzeczywistości-przestrzeni i czasu,skutek działania grawitacji potwornej ilości materii zgromadzonej w jednym miejscu.
Dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi na pytania. Mam jeszcze jedno: Czy w przestrzeni międzygalaktycznej istnieją czarne dziury?, bo jeśli czarne dziury powstają po wybuchu gwiazd supernowej to na logikę nie istnieją... ale może są wyjątki....
Niewiele na to wskazuje, ale może są wyjątki?
Astronarium, zainteresujcie się proszę Dr Nikodemem Popławskim i jego hipotezą (czy też może teorią) dot. czarnych dziur. Gość świetnie opowiada, a jego wywody są bardzo ciekawe. Jednocześnie jest bardzo mało materiałów z nim na UA-cam.
Ciekawe jak duża była by fala grawitacyjna powstała po zderzeniu S5 0014+81 i TON 618.
Jako pierwsi możliwość występowania w kosmosie obiektów o silnej grawitacji pochłaniających materię i światło rozważali John Michell oraz Pierre Simon de Laplace, bazując na badaniach nad grawitacją autorstwa Isaaka Newtona. to cytat najlepsze jest to ze kazdy uwaza inaczej a wiec kto byl pierwszy a może Subramanyan Chandrasekhar obliczenia z 1926 roku o masywnych gwiazdach i ivh ewolucji jaki Szfardszild ziomus
Profil. Krzysztof Belczyński, mój idol !
ua-cam.com/video/5bWPdenxJo4/v-deo.html
Kolejny super odcinek :]
Jednakże dalej bym prodił o podgłośnienie podczas montażu bo bardzo cicho słychać :/
Wg mnie głośność była OK.
Genialny odcinek - zrozumiałem z niego więcej nt istoty czarnej dziury, niż kiedykolwiek wcześniej.
Zastanawia mnie jedynie, dlaczego naukowcy nie uznają, że taka osobliwość istniejąca krótko po tzw Wielkim Wybuchu, nie mogła mieć czasu na pochłonięcie dostatecznej ilości materii. Czy we wczesnym etapie istnienia Wszechświata materia nie była o wiele bardziej skupiona na mniejszym niż dzisiaj obszarze? Przecież taka osobliwość mogła pochłaniać bez porównania więcej materii w pierwszych chwilach istnienia uniwersu, niż robiła przez 90% reszty czasu istnienia. Czy to wciąż zbyt mała ilość materii?
Ale zauważ, że w bardzo wczesnym Wszechświecie jeszcze nie było czarnych dziur. Mogły je stworzyć dopiero niestabilności grawitacyjne.
@@Astronarium Niestety, ale jako amatorowi trudno mi podjąć merytoryczną dyskusję, więc od razu przepraszam za wszelkie błędy myślowe. Wracając do tematu: rozumiem więc, że w czasie, w którym obiekty te się pojawiły, materia we wszechświecie były na tyle rozproszona, że uznaje się, iż nie byłyby w stanie zebrać jej tyle, by osiągnąć rozmiary rzędu tysięcy, czy milionów mas Słońca. Ale skoro te rozmiary faktycznie mają, a (przy założeniu braku innych opcji) zbieranie materii jest tym, co stymuluje ich wzrost, to najwyraźniej jednak tak właśnie się stało. W materiale pojawiła się także sugestia, że każda galaktyka ma w swoim centrum Czarną Dziurę i że ta może mieć kluczowe znaczenie, dla istnienia i powstania samej galaktyki. Idąc tym tropem rozumiem przez to, że być może Czarne Dziury mają znacznie większy zasięg grawitacyjny i nasza galaktyka (czyt. wszystkie obiekty ją stanowiące) jest właśnie utrzymywana w zasięgu tej grawitacji na mniej lub bardziej stabilnych orbitach - jak planety wokół gwiazdy centralnej. Jeśli tak, to być może Czarna Dziura jest w stanie na przestrzeni miliardów lat pochłaniać materię nawet z bardzo dużych odległości, a wraz ze swym wzrostem tempo pochłaniania także wzrasta.
P.S. Chyba muszę raz jeszcze obejrzeć odcinek. :)
Czarna dziura nie pochłania niczego "sama z siebie". Gwiazdy, materia, cokolwiek, krążą wokół niej jak wokół każdego innego centrum grawitacyjnego. Aby zaczęła pochłaniać w tej okrążającej materii musi pojawić się lepkość, która zamienia energię rotacji na ciepło. Ciepło jest wyświecane i materia spada, tak na czarną dziurę jak na każdy inny obiekt.
@@Astronarium Dziękuję za odpowiedź. Wracam zatem do materiału, bo skończyły mi się argumenty. ;)
Prosiłbym, by mnie nie krytykować w mojej teorii, po prostu chciałbym zasugerować możliwość powstania planet, niestety nie jestem naukowcem, po prostu sugeruję się tym, co powstaje na ziemi. Nie wiem jak powstała czarna dziura (mam coś, jakąś interpretację). Czarna dziura wpłynęła na powstanie gwiazd, czyli słońc w naszej galaktyce. Moja sugestia jest taka, że wywołana energia elektrostatyczna spowodowała przyciągnięcie się gazów i innych obiektów do siebie, które orbitując wokół słońca zostały ściśnione w swojej wędrówce w skutek tego powstały obiekty takie jak ziemia. Będąc najbliżej słońca grawitacja słońca robiła swoje, powodując tak wielkie tarcie na skały by wytworzyć ciśnienie wewnątrz. Kiedy ciśnienie wewnątrz planety w cudzysłowie „przekroczy prędkość ponad dźwiękową „obiekt się zapadnie do „wenach” wewnątrz tworząc grawitację, następne zapadnięcie się jest tylko możliwe tylko po pokonaniu grawitacji. Przepraszam wypiłem 6 okoc!
Boje się tych czarny dziur, jakby taka dziura przyszła to jak się przed nią bronić, nie ma szans :(
Co zrobisz, jak nic nie zrobisz.
Nie ma powodów do obaw
Nie zadano jednego ważnego pytania - czy czarną dziurę można wypełnić? Bo jeżeli tam jest próżnia to na pewno można ją zapełnić, tylko co wtedy?
No nie mozna, bo wszystko grzęźnie w centralnej osobliwości. Ponadto dorzucanie masy powoduje wzrost promienia horyzontu.
@@Astronarium - to niedobrze :) Skoro taki jest skutek dorzucania masy to wszystko dąży do powstania jednej mega-hiper czarnej dziury bo w końcu kiedyś wszystko co jest we wrzechświecie spotka czarną dziurę.
@@h4rp4g4n tylko ,że jest promieniowanie Hawkinga które powoduje parowanie czarnych dziur. Będzie to trwało wielokrotnie dłużej niż wiek wszechświata Ale dz znikną.
Sam fakt próby wyobrażenia sobie obiektu, który zapada się w obrębie kuli ku środkowi, jest nie lada gimnastyką dla naszego umysłu. Pytanie zasadnicze: gdzie? Inny wymiar?
Bardzo możliwe że to właśnie inny wymiar. Wiedzy jest na tyle mało, ze takiego założenia nie można wykluczyć :) ale my, jako istoty żyjące w 3 wymiarach przestrzennych i jednym czasowym, możemy nigdy nie dać rady wyobrazić sobie innych wymiarów bo nasz mózg pracuje w zupełnie innych kategoriach
Burdal dokładnie, wystarczy spojrzeć na samą wizualizacje zapadania się czasoprzestrzeni, jest ona przedstawiona w konkretnym kierunku z płaszczyzny jednowymiarowej, a w rzeczywistości zapada się sferycznie ku środkowi.
na jakiej postawie zozdzągamy lejek na długośc i szerokość ?
Na podstawie obserwacji :)
Otóż grawitacja to jakby przyciąganie mas w kierunku większych mas. Wyobraź sobie, że masz wózek z ciężarem 50kg. Normalnie u nas na lądzie wiesz mniej więcej jakiej musisz użyć siły by go przemieszczać. Ale jeśli zaczniesz ciągnąć go pod małą górkę, to sam stwierdzisz, że teraz wózek trzeba większą siłą ciągnąć - ten sam co przedtem.
Gdyby założyć stromą górę to jeszcze trudniej byłoby Ci go przesuwać. I tak dochodzimy do miejsca, że droga jest pionowa - bardzo mocno trzeba go ciągnąć by go w ogóle utrzymać. A wyobraź sobie, że są miejsca gdzie taka pionowa droga w górę działa na wózek jak by ważył 1000kg. Nie ma jak tego pokazać bo już jest to pionowa droga.
Dlatego żeby pokazać małe siły grawitacyjne - konstruuje się takie małe zagłębienia. Ale żeby pokazać przyciąganie super masywnych cz.d. o masach miliardów mas Słońca należy ten lejek baaaardzo rozciągnąć. W rzeczywistości jest jeszcze gorzej - lejek działa w jednym kierunku - a czarne dziury we wszystkie.
I teraz wyobraź sobie taki "przestrzenny" lejek. Dlatego wszelkie lejki należy traktować jako -"tu jest bardzo silne przyciąganie grawitacyjne".
Czy może istnieć sama grawitacja bez masy,czy Wszechświat nie jest o wiele starszy niż się mówi,czy foton jednak ma masę?
Czarne dziury nadaja sie do podrozy miedzywymiarowych ,dokladniejsze dane sa zawarte w astralnej bibliotece wiedzy .Cala rzeczywistosc kiedys przestanie istniec dokladnie wszystko jezeli nie zdolamy dostac sie do pozarzeczywistosci...
Ostatnio opublikowano zdjęcie czarnej dziury, poznać ją można po tym, że nic nie widać na zdjęciu.
S.Hawking formułujac tezę o promieniowaniu czarnych dziur, de facto zaprzeczyl ich istnieniu.
Lajkowac i komentowac
Czarna dziura im ma większą mase tym ma większą powierzchnie horyzontu zdarzeń nic z niej nie ucieka do innego wymiaru wszystko zostaje tutaj po prostu prędkość ucieczki jest większa niż C
Pochlaniajac materię czarne dziury zwiększają swój rozmiar i nurtuje minie pytanie ile materii musiał pochłonąć sagitarius*a by osiągnąć taki rozmiar...czy można to wyliczyć?
na czoło to serce ;)
Czyli gdyby lecieć rakieta, można wlecieć w czarna dziurę i nie wiedzieć że się w nią wlecialo? Skoro jej nie widać, a w okolicy nie ma żadnych obiektów z którymi miała by oddziaływać?
No nie bardzo, bo wcześniej by tę rakietę, rozciągnęło, zdeformowało, a w końcu rozerwało.
Ale jest możliwość trafić nieświadomie na nią, stanowią niewidoczne zagrożenie? Bo skoro jej nie widać to nie można stwierdzić że się leci prosto w czarna dziurę
Wobec powyższego wychodzi że super masywne czarne dziury powstały błyskawicznie zaraz po wielkim wybuchu, skupiając materię a jednocześnie rozrzedzając pozostałą niewchłoniętą. Idąc dalej obecnie już nie powstają nowe super masywne czarne dziury a wręcz ilość ich powinna spadać w przypadku zderzeń galaktyk i łączenia się dwóch super masywnych dziur w jedną większa.
Zaraz po wielkim wybuchu wszechświat był dużo mniejszy i gęściejszy niż obecnie więc to chyba oczywiste że wtedy panowały najlepsze warunki do powstania super masywnych czarnych dziur.
Idąc tokiem rozumowania co zapobiegało zapadaniu się materii pod wpływem grawitacji w bardzo młodym wszechświecie zaraz po wielkim wybuchu do super masywnych czarnych dziur? Czy aby promieniowanie tła nie jest starsze niż się obecnie uważa? Czy bardzo szybkie powstanie super masywnych czarnych dziur nie rozrzedziłoby wczesnego wszechświata szybciej niz sie to obecnie uważa uwalniając to promieniowanie?
Oczywiście chodzi mi o miejscowe rozrzedzanie młodego wszechświata w trakcie powstawania super masywnych czarnych dziur, średnie przecież (wliczajac czarne dziury ) nadal byłoby takie same.
Oglądam i na TVP i na YT
skoro nic nie opuszcza czarnej dziury to co z niej wylatuje w animacji z 14:55 ?
Nie wylatuje z czarnej dziury, a dysku akrecyjnego. To są dżety, wyrzucane przez skrajnie silne pole elektromagnetyczne.
Jak szybko przemieszcza sie fala grawitacyjna ??? Czy może szybciej niz swiatlo ?
Tak samo szybko.
A jakiś przeszczep i tak napisze, że kosmosu nie ma, Ziemia płaska itp., bo on prowadził 'obserwacje' ;-)
to nie przeszczep to wodogłowie albo płasko głowie poziom myślenia szympansa lub goryla nie obrażając zwierząt którym taka wiedza wystarcza do życia
Dlaczego gdzie nie wejdę widzę wpisy o plaskozjebach? Sami ich promujecie wspominając przy każdej możliwej okazji. Nie miejcie później o to pretensji. Macie świra na punkcie tej głupiej teorii podczas gdy istnieje bardzo wiele równie głupich. Świadczy to o waszej ignorancjii. I nie. Nie jest to śmieszne. Może sami jesteście plaskoziemcami ? Po co wspominać o czym co uważacie za idiotyczne ? Znaczy że o tym myślicie
ua-cam.com/video/5bWPdenxJo4/v-deo.html
Nie ma sił przyciągania jeżeli nie ma nic lub nie ma masy. Czarna dziura wciąga masy więc czarna dziura to jest masa która nie emituje światła. Czarna dziura to ostygły biały karzeł. Czarna dziura to jądro umarłej gwiazdy. Ziemia to jest jądro gwiazdy po wybuchu czerwonego nadolbrzyma.
Zastanawiam skąd ten kłopot że najstarsze czarne dziury nie miały czym się karmić na swoich początkach. W końcu materia musiała jakoś powstać, a czego było najwięcej gdy powstawała pierwsza czarna dziura?
Mnie bardziej interesuje to dlaczego w ogóle takie osobliwości powstały? Czy narzędzie samoregulujące wszechświata? I np. za tryliony lat jak wypalą się wszystkie gwiazdy to będą przyciągać do siebie czarne dziury, a to spowoduje kolaps wszechświata?
I co się dzieje z gwiazdą neutronową która wpada w sidła czarnej dziury?
Osobliwości powstały, bo umożliwiają to prawa fizyki. Gwiazda neutronowa jest pochłaniana przez czarną dziurę jak każda inna forma materii. Natomiast za tryliony trylionów lat (i później) czarne dziury (wg dzisiejszej wiedzy) "wyparują" na skutek promieniowania Hawkinga, a cały wszechświat będzie wypełniony skrajnie rzadko położonymi cząstkami elementarnymi.
@@adamantosiewicz3106 Wiem o teorii gdzie mowa o tym ze czarne dziury wyparują. Tylko nie zdajemy sobie sprawy że mogą istnieć inne osobliwości lub w takim czarnym wszechświecie mogą powstać nowe osobliwości.
Co może się stać gdy połączą się dwie mega czarne dziury? Może powstać coś na miarę BIG BANG TEORY.
Mały człowiek, z małej planety z układu słonecznego z obrzeży galaktyki, z małym jednym słońcem mówi "Nasza Galaktyka". Droga mleczna to galaktyka w której ogonie mieszkamy, na nic nie mamy wpływu, nawet nie widzimy co się tam dzieje, tak jak mały pająk w podziemiach w wielkiego zamku :)
Ale poetom to dziękujemy, tutaj w języku ścisłym się rozmawia :)
@@teczowependolino8194 "Dziękujemy"? My czyli kto? Czyżby to próba uzurpacji przywództwa i wypowiadania się w imieniu wszystkich? :)