W latach 1981-1986 mieszkając w internacie prowadziłem radiowęzeł. Pamiętam ten sprzęt doskonale. Był dojeżdżamy równo i nigdy nie zawiódł. Na tamte czasy sprawdzał się rewelacyjnie. Piękna robota. Pozdrawiam
Bardzo mądre podejście do diagnozy,wykrycia usterek a i zarazem naprawy.Bardzo miłe uczucie oglądając kolejny satysfakcjunący odcinek z zmartwychwstania tego pięknego klasyka.. Wspomnienia dzieciństwa, w końcu muszę nabyć ten wspaniały egzemplarz do Mojej kolekcji.
Trzeba było o tym pomyśleć jakieś 30 lat temu. Teraz ludzie dzięki internetom pogłupieli i sami nie wiedzą ile za ten radioodbiornik żądać, polecałbym uzbroić się w cierpliwość bo ta bańka sztucznie pompowana musi pęknąć. A kiedyś po giełdach stało toto i nikt się specjalnie nie interesował, było minęło.
Włożyłeś mnóstwo pracy w tego Radmora . Mnie zawsze trafiały się super egzemplarze ale pasją już mi przeszła. Wielki szacun za wiedzę która była dla mnie zawsze droższa od pieniędzy.
Pięknie napisane "Wielki szacun za wiedzę która była dla mnie zawsze droższa od pieniędzy" Oby nie wróciły te "złote"czasy" gdy roboty będzie w bród , za to jeden na tysiące co uczynić umie "cud" a po EMP być może , że te śmieci , stare lampy te w pudełkach zbrojnych stalą , albo chociaż folią alu może coś przeżyje wojnę jeszcze , poza głodną hordą.
A tak bardziej na lajcie , to wszystko co nie zmielone to nasz sukces Ja od ponad 20 lat odzyskuję elektronikę . Każda ładowarka , "żarówka" LED , Audio , komp itd . Jeżdźę Volvo za ponad 10k. Czasem patrzą na mnie dziwnie kiesy wysiadam z 20 watowym Led'em i idę zwiedzać kubły . Moja żona ma doktorat z Matmy , ja licencjat ale nie pełny . Do tego doklejcie sobie obraz jak grzebię w śmietnikach np w biedrze , Ona się wstydzi i mówi oj choć szybko , bo ktoś idzie . Ale wytłumaczyłem jej już i zrozumiała , że to ONI powinni się wstydzić tego co i w jakich ilościach wyrzucają . There no planet"B" ! Na pohybel korporacjom !
Budował to RadMor (Radiostacje Morskie). Profesjonalizm. Z założenia było budowane na 100lat , w pełni naprawialne. Do tego z założenia szybkonaprawialne (wymiana modułu na sprawny, uruchomienie sprzęciora, późniejsza naprawa wyjętego modułu). Gdzież takie podejście dziś...
@@zbigniewgurak8261 Gdzie takie podejście dzisiaj? Wszędzie. Wystarczy rozebrać jakiekolwiek poważne urządzenie el, żeby zobaczyć że wszędzie są moduły, złącza i wtyczki. To niestety polski sprzęt cechował się pajęczyną na sztywno lutowanych elementów typową dla tanich badziewnych konstrukcji. Z tym, że tani nie był. Byliśmy mistrzami w produkcji drogiego badziewia. Zresztą to też dotyczy i tego radmora. Jakość wykonania trochę lepsza niż w innych sprzętach ale audio fatalne. Jedyne co można o nim powiedzieć pozytywnego, to to, że w ogóle gra. Ale czego się spodziewać po producencie radiostacji morskich.
@@Excray80 Gratuluję możliwości rzeźbienia w profesjonalnych urządzeniach przewidzianych pod możliwość naprawy. Tylko gdzie takie znaleźć? Ja jako przykład DOKŁADNIE ODWROTNEGO podejścia podam Mercedes (prestiżowa marka, prawdaż) klasy bodaj tylko C (i to nie najnowszy). Tam do tylnej lampy jest plastykowa zintegrowana płyta z bodaj 7ma żarówkami. Pali się jedna z nich i cała płyta żarówek (za kilka stówek) -do wyrzucenia, bo komputer uparcie gada "Bremselicht fehlt" czy cośtam podobnego i nie chce jechać. Czyli dokładnie odwrotne podejście do naprawialności, nie modułowość i naprawialność a maksymalna integracja i pseudoekologia, "wyrzucalność" zintegrowanych całości bez nawet dopuszczalnej (bo celowo utrudnionej) opcji naprawy. Takie jest moje zdanie o dzisiejszej polityce sprzedażowej i tego będę się trzymał.
Trafiłem tu dziś przypadkiem. Masz potencjał na kanał młody 😃👍 Ja posiadam dwa radmory z rocznika 1981, wersja 5102 te. Przody srebrne. Jeden działa ale bez radia bo sam kręciłem z 10 lat temu i myślałem że przestroje😄, drugi nie sprawdzałem. Kurde, może by je wskrzesić. 😃
Jeszcze raz podkreślę, że to niemal doskonała konstrukcja, jak na ówczesne czasy. Gratulacje dla Konstruktorów, Techników, Monterów i Decydentów. Modułowość konstrukcji i dzisiaj budzi wielki RESPEKT, SENTYMENT i SZACUNEK (!). Życzę całej Internetowej Społeczności Szczęśliwego Nowego 2023 Roku (!).
Sprzęt Radmoru jak na tamte czasy był wyjątkowy pod każdym względem. W związku z tym że Radmor robił dla wojska, podejście do solidności i serwisowalności było unikalne, samo wykonanie jak na tamte czasy też. Otwierając to wiadomo było że w przeciwieństwie do innego sprzętu człowiek za bardzo nie potnie sobie rąk i nie będzie narzekał na ciasnote. I te wskażniki wychyłowe made in Japan, sprowadzane z 2giego obszaru ... Kiedyś widziałem film dokumentalny z inżynierami z Radmoru jak opowiadali jakie problemy w tamtych latach miała produkcja, ech. Dla serwisanta, świetny sprzęt do naprawy.
Piękny sprzęt mam taki sam tylko że srebrny wyremontowałem sobie na stan sklepowy do tego mam ZG40C i ZG25C . Obecnie remontuje elizabeth hi fi a w kolejce czeka merkury . Pozdrawiam .
Chyba właściciel miał bardzo ograniczony budżet… bo właściwie tylko doprowadziłeś, aby działał. Nawet płytek nie umyłeś z tego tłuszczu. Włożone kondensatory liliputy w porównaniu do oryginałów. Powiem Ci, że fajnie rozkminiasz napotkane problemy, w tym nietypowe… Filmik przyjemnie się oglądało. Super.
@@pococitesmieci2137 Jak ująłeś, to była naprawa, a nie renowacja.Tu wiele fajnych rzeczy można poprawić, pewne drobne modyfikacje, w tym poprawiające czułość tunera. Nie wspominając, ze wymianę kondów. Ponoć wówczas ten Radmorek wchodzi na inny poziom. Mam amplituner znacznie z późniejszych lat, gdzie na podzespoły wydałem dosyć dużo kasy, lecz nie żałuję. Moje ryzyko opłaciło się. Niektórzy pisali na forach, że to nic nie daje., że różnica nie warta tej kasy, albo nie słyszą różnicy... bo pewnie testowali na g..wnianych kolumnach/głośnikach. Realizacja filmiku spoko, bardzo przyjemnie się oglądało.
O z przyjemnością oglądam :) Mam wersję 5102-TE. Już lata temu go przestroiłem i wymieniłem stereodekoder na lepszy. Obecnie czeka na renowację i ponowną naprawę. Bieg czasu zrobił swoje i trzeba wymienić większość kondensatorów i popracować nad potencjometrami.
Pamiętam jak zbudowałem swój pierwszy stereodekoder na MC1609 i kiedy pierwszy raz usłyszałem w słuchawkach sygnał stereo. To były emocje. Dziś żeby uzyskać takie, trzeba kupić nowe mieszkanie. Wstawiłem go na pająka do radyjka i nic. Ciągle mono. Co jest? Potem doczytałem, że trzeba wylutować kondensator obcinający pasmo i stereo zaskoczyło. LED zapalił się na zielono. Słuchałem Trójki do nocy.
Uwielbiam takie sprzęty i grzebanie w nich. Wyższa pojemność po latach to normalka w tychże cudach. Jak Esr ma dobre to lepiej je zostawić bo to co kupisz dziś w sklepie to za 3 lata będzie szmelcem. Czasem zaraz po zakupie mają już wybrakowaną pojemność.
Dobra robota, naprawa przeprowadzona sprawnie i profesjonalnie. Proszę wsiąść pod uwagę, że to naprawa nie renowacja. Renowacja wymaga dużo więcej czasu, nakładu pracy i oczywiście wkładu finansowego o czym decyduje klient.
Rada "na zaś" od bardzo starego wyjadacza. W Radmorach bardzo częśto padały końcówki, szczególnie wtedy gdy dostawały trochę "po watach". Słabym ogniwem były BC 211/313 - gdy padały robiły spustoszenie. Ja ZAWSZE wymieniałem je na parę komplementarną BD 139/140 z serii C. Dodawałem niewielki radiator z kątownika alu, tak że miał ok. 4 cm2. NIGDY mi żaden nie wrócił, nawet jeśli mocno dostawał w pedał!!!! Zdaję sobie sprawę, że niektórzy dążą do pełnej zgodności ze specyfikacją i z oryginałami, ale w tym wypadku tak minimalna modyfikacja ma sens - DB 139/140 to też tranzystory z epoki! Dasz zgrabny, czerniony radiator będzie wyglądać jak fabryczny... W zamian - święty spokój! Na marginesie: w nieco tylko późniejszych, diorowskich WSach wszędzie były BD!!!!
Mam taki zakupiony w 1980 roku. Kosztowal chyba równowartość 4,czy 5 pensji. Plus komplet 4 kolomn, 40 ZGC przód i 25 z tylu. Pracowal po kilka godzin dziennie i na full. Działa dalej.
Fajnie ze jeszcze chce sie komuś naprawiać te sprzęty sam mam parę i niestety nie mam wykształcenia jako elektryk i radze sobie oglądając i podpatrując co mierzyć i sprawdzać w swoich ale to rozwiazanie raczej przy sprawnych sprzetach ktore wymagaja regulacji lub wymiany kondensatorów lub potencjometrów podziwiam wiedzę zycze wszystkiego dobrego w nadchodzacym 2023 roku
Fajnie było by wymyć te płytki , bo jeszcze sporo syfu zostało . Swojego Radmora 5102TE trochę przypatenciłem . Teraz jak widzę ceny , to raczej bym tego nie robił , tylko go odnowił i sprzedał . A kiedyś zrobiłem mu przeszczep elektroniki tunera AM/FM z jakiejś wieży . Akurat tak podpasowało ,że jest 8 przycisków do zapamiętania stacji i 8 diod sygnalizujących dany bank. Wywaliłem te stroiki , tam zamontowałem microswiche , a pod diody od sensora podłączyłem te sygnalizujące wybór pamięci. Musiałem wyciąć w panelu przednim otwór na wyświetlacz , a drugi otwór , po wskaźniku trochę powiększyć , na zrobiony przez siebie wyświetlacz RDS . Sprzęt gra sobie na działce . PS. Oby tylko audiofile nie usłyszeli jak mówisz ,że żarówki nie wpływają na dźwięk 🤣
Posiadam identycznego "radmorka". Trochę trzeszczą potencjometry z racji juz na jego wiek😉 radio nie przestrojone. Gra pięknie🤗 Czy jest sens poddawania go rewitalizacji bo przyznam ,że chciałbym mu dać drugą młodość?
I tym oto sposobem zajechałeś potencjometry ,wypłukałeś smar i ośki pracują na sucho ,wycierają się ,gdybyś je teraz rozebrał to na osi miał byś resztki kontaktu z wytartym aluminium .
@@pococitesmieci2137 Bez rozwiercenia i ponownego zanitowania lub skręcenia raczej się nie da. Ale jeśli już musisz wyczyścić bez rozbierania, to zastosuj samą PR-kę, ewentualnie dopiero po płukaniu w propanolu - przynajmniej jest szansa, że coś tam nasmaruje.
@@8p8c50 Jeśli potencjometr jest rozbieralny to faktycznie problemu nie ma. Z tego co mi wiadomo nie powinno się zostawiać niezmytego pr kontakt bo powoduje on po jakimś czasie korozję i zupełny "rozpad" ścieżek oporowych. Tak źle i tak nie dobrze...
@@8p8c50 a prawda to jest taka, że gdy taki potencjometr nierozbieralny przestaje spełniać swoje zadanie to powinien być wymieniany na nowy - ale jak z ich dostępnością jest to dobrze wiemy.
@@pococitesmieci2137 W tym cały ten cyrk z odrestaurowaniem takich starych wzmacniaczy, że trzeba znaleźć sposób na rozebranie potencjometrów i przełączników, a potem je złożyć. Robię to na różne sposoby, w zależności od konstrukcji tychże potencjometrów. Czasami wiercę otwór wzdłuż osi i skręcam, czasem w poprzek osi przewiercam wraz z z ostatnią sekcją zakładając w otwór dorobioną zawleczkę że spinacza biurowego, czasem stosuje się kleje. Zależy, ale tak czy inaczej, bez rozebrania tego na czynniki pierwsze, to nie jest remont. W tym całą trudność, żeby to złożyć, a i tak w prawie każdym przypadku są komplikacje po drodze typu połamane wiertła itp. Żmudna i czasochłonna robota to jest.
Witam mam taki sam Amplituner UNITRA RADMOR 5102 świetny filmik i duża wiedza odnośnie tego sprzętu Audio hi-fi UNITRA RADMOR ładnie wygląda twój warsztat pozdrawiam
hello. W kwesti "odciętych kabli" to nie zalecenie producentów, a dla przykładu w UK jeśli wystawiasz na "ulice" oddajesz na złom sprzęt który jest lub może być uszkodzony masz obowiązek zrobić CIACH bo gdyby kowalski kupił coś od Ciebie i zrobi boom to może pójśc z tym do sądu. Odcinasz kabel informujesz, że potencjalnie coś jest nie halo z tym sprzętem. Możesz oddać takowy sprzęt do film które testują i wystawiają certyfikat/nalepka z info, że SAFE TO USE :D
6:16 kondensator jest w porządku ale pasowałoby go wymienić.. No to jest w porządku czy nie jest w porządku..? Odpowiem ci na to pytanie bo po tym jak wykonujesz czynności naprawcze widzę że dopiero się uczysz ,kondensator jest jak najbardziej sprawny i jak go wymienisz to nic nie poprawisz. Kondensatory są wykonywane w tolerancji 20%.
On po prostu wymienia na pałę wszystkie bo inni tak robią. Elwy są znakomitej jakości i wytrzymują po kilkadziesiąt lat bez utraty parametrów, te nowe napewno nie wytrzymają nawet połowy tego co elwy. Zwykłe niszczenie sprzętu retro.
@@przemysawszwarc2268 Panie stary człowiek, dlatego właśnie w większości polskich hifi do wymiany jest połowa kondensatorów bo w sygnale wyjściowym pojawiają się cuda, a jakoś japońskie sprzęty potrafią po tylu latach grać bez zastrzeżeń. Elwy były okej jak na komunistyczne standardy, ale do japońskich konstrukcji nie mały szans, i do tej pory używając dobrych rubyconów czy innych panasoniców zapewni się działanie tych retro klockom na pewno nie krócej niż te prlowskie legendarnie cudowne Elwy. Więc proszę nie mówić głupot jakoby wymiana wadliwych polskich purchlaków jest w jak owym minimalnym stopniu złą rzeczą. Fajnie ze sprzęt działa.
@@daidekYT choć nie naprawiam usługowo to w moim sprzęcie też zauważyłem że Elwa trzymałą parametry. Obecnie to nawet wspomniany rubycon potrafi mocno odstawać :( . A jeżeli chodzi o wspomniane przez Kolegę 'cuda' na wyjściu to może problem leży gdzie indziej. W rodzimym sprzęcie złocenie elementów stykowych było niestety tylko w zastosowaniach profesjonalnych (na przykład w lepszych multimetrach). ITak że wszystkie złączki, ale też potencjometry i przełączniki śniedziały na potęgę.
Mam taki sam, z 10lat temu uruchamiałem go, przewodami bez kombinowania podałem mu dźwięk z telefonu i grał. Magicznie jakieś braki dźwięków się pojawiały i lewy czy prawy radiator był gorący. Niby działa a "po rozgrzaniu" przestawał-10 LAT TEMU! Więc dokładnie nie pamiętam, żarówki nie wszystkie ale świecą, nie wiem czy wymieniałem ale coś z nimi robiłem. Przewód zasilajacy jest. Jeśli nie daleko to osobiście mógł bym Ci przywieźć a zależało by mi na dobrej naprawie i dobrych częściach
siema a jak nie kupować rdzeni a wykręcić z jakiegoś telewizora czarno białego z filtrów będzie to miało wpływ negatywny na strojenie głowicy UKF dodam ze wielkością i długością takie same jak w radmorku
Tutaj kwestia jest nie długości czy wielkości a tego jak zachowują się w cewce przy różnych częstotliwościach. Może być różnie, ale jeśli miały by tam zostać włożone losowe to polecam lepiej zostawić oryginalne.
Te radmory to ładnie grają, kieyś mi kolega dał takiego do naprawy i sie okazało że odwrotnie kable z zasilacza były podączone i na końcówki mocy szło 90v, lewy kanał sie grzał mocno przez to.
jeśli chodzi o wyczyszczenie czegoś co nie da się rozebrać to polecam myjkę ultradźwiękową (ja swoją kupiłem za równowartość ok 25 zł), nawet taką najtańszą.. osobiście używam przy czyszczeniu bransolet do zegarków, ale spisuje się świetnie w swojej roli to i do czyszczenia trudno dostępnej elektroniki powinna się nadać..
Dziwne zachowanie kondensatorów w testerze, czyli wykrycie jako dioda, a dopiero później normalnie, czy znacznie zawyżona pojemność, może (choć nie musi) być spowodowane częściowym rozformowaniem takiego kondensatora, z powodu leżakowania przez wiele lat bez napięcia. Możliwe, że po kilku godzinach pracy pod napięciem, po regeneracji warstwy dielektryka i spadku prądu upływu, parametry przesunęłyby się bardziej w stronę znamionowych.
Parę szkolnych błędów: 1) czyszczenie potencjometrów owszem IPA + Kontakt, ale właśnie w tej kolejności, a nie odwrotnie, bo Kontakt też smaruje, polepsza kontakt i zmniejsza wykruszanie się materiału rezystywnego ze ścieżki. 2) ustawianie prądu spoczynkowego na zakresie miliamperowym multimetru, gdzie jego rezystancja wewnętrzna powoduje znaczny spadek napięcia, jednak należy mierzyć na rezystorach emiterowych albo na zakresie amperowym, gdzie rezystancja wewn. multimetru jest mała 3) małe "objętościowo" elektrolity niestety mają też mniejsze maksymalne prądy, mimo tej samej pojemności i napięciu max co orginalne, więc tu lepiej jednak byłoby dać o mniejszym ESR, niż te standardowe (choćby i współczesne) więc i wydajność wzrośnie
Ja wywalam WSZYSTKIE elektrolity z automatu. Jedne Elwy mają 2x wyższą pojemność, inne są wykrywane jako diody, inne mają ESR nawet i po 40ohm. Kupuję Nichicony FW lub Gold albo nawet Elna, nawet do tanich sprzętów. Jaka jest wtedy różnica w cenie między nimi ? 20zł? Nie kieruję się dziwnymi opiniami, że w torze audio dany model kondensatora ma ciepłą barwę, przestrzeń, bas. Musiałoby mnie nieźle popieścić, żebym przelutowywał elektrolity i nasłuchiwał nie wiadomo czego. Mam tylko cichą nadzieję, że te lepsze elektrolity po prostu wytrzymają dłużej. P. S. kilka razy uszkodziłem ścieżki węglowe w potencjometrach izopropanolem. Teraz staram się wszystko rozbierać izopropanolem wyczyścić styk, a ścieżkę węglową przecieram na sucho i z małym dociskiem.
Kto naprawi stereo cassette deck Technics RS TR474 ??dawno nie używany, chciałem zaszpanować i..cisza. świeci, mechanicznie ok. Ale cisza w słuchawkach i na wyjściach. Proszę podać jakiś namiar.
@@NemoPL123 Radmor i tak mój nie jest, tylko go serwisowałem. Na codzień korzystam przy kompie z wzmacniacza WSH111 i lubię bardzo jego brzmienie, jest lepsze niż radmora.
mam wątpliwości czy wymiana tych dużych srebrnych elw na 4 krotnie mniejsze gabarytowo d te same wartości .Nie bez powodu dali tak wielkogabarytowe kondensatory.
A możesz ten powód ujawnić? Chętnie się dowiemy jaką tajemnicę ten wielki gabaryt skrywa. Ogólnie to nawet te nisko pojemnościowe Elwy były dwa razy większe od konstrukcji zachodnich, no ale nie bez powodu takie "słonie" Unitra używała. Pewnie nam to wyjaśnisz.
@@NecrosDeus nie jestem elektronikiem ale coś tam liznąłem i tu chodzi o ilość ładunku napięcia jaki potrafi skumulować i oddać np przy zasilaczu potrzebnych końcówkom mocy.Mam pioneera i tam są wielkości 100 gramowych kieliszków po 10 000 mf każdy.Widocznie są powody do tak dużych gabarytowo. Są malutkie 1000mf dlaczego ich Pan nie wsadził ? zamiast ELW ?
@@rodakpolak560 Najczęstrzym powodem tych dużych gabarytów była po prostu dostępna wtedy technologia. Przez 40 lat, rozwój technologiczny pozwala uzyskać tę samą pojemność kondensatora przy mniejszych wymiarach mechanicznych jego obudowy. Ot cała różnica.
@@bartlomiejpiszczek3987 bez jaj proszę zobaczyć w nowych sprzętach jakie wielkie kondy są stosowane..Mam NAD C326 i wzmak ma kilka lat tam też siedzą kondy jak kieliszki 100 gramowe.
@@rodakpolak560 Pytanie jaka pojemność tych kondensatorów w tym NAD, a także jakie napięcie. Porównujmy jabłka z jabłkami. Kondensator na wyższe napięcie ma wyraźnie większy rozmiar przy tej samej pojemności i jest to zaleznośc nieliniowa. To znaczy rozmiar rośnie szybciej niż napięcie. Większy rozmiar może mieć też kondensator LowESR, ale jego stosowanie przy zasilaniu transformator+mostek nie ma raczej większego sensu, może za wyjątkiem jakichś hiper-ultra-audiofilskich sprzętów. Ja tu mowiłem o sytuacji, gdy zastępujemy czterdziestoletni kondensator nowym, o takiej samej pojemności i napięciu znamionowym. Oczywiście, jak ktoś chce, to można przy naprawie wsadzić w zasilacz kondensatory o rozmiarach zbliżonych do oryginału, będziemy mieć wtedy większą pojemność. Pytanie od razu, czy usłyszymy jakąś różnicę. No i co na to bezpiecznik sieciowy w sprzęcie i diody prostownicze. W tych sprzętach nie ma soft startu, a impuls prądu ładującego tak powiększone pojemności może się okazać za duży. Szczególnie, że w nowszych krajowych konstrukcjach występują transformatory na rdzeniach zwijanych, które potrafią przy takim starcie dać większy prąd niż klasyczny EI.
Proszę Pana mam A400 Pionnera i Pds 901 (676) jako pamiątkę PRL jakie mam takie kolumny mam kupić aby stworzyły scenę na 20mk mam Mission 782 chce trochę muzykalności a moje tam Panu
Miałem kilka egzemplarzy, pozbyłem się wszystkich. Niby fajne niby ładne, ale gra tak sobie, jest niewymiarowe, a tor tunera mocno archaiczny. Do tego te ceny...
Potwierdzam Mieszkam przy granicy z niemcami. W okresie tzw wystawek kiedy to niemcy wystawiali niepotrzebne rzeczy przed dom oznaczało to, że można je sobie wziąć za darmo. Jeśli sprzęt elektryczny tudzież elektroniczny w jakikolwiek sposób był uszkodzony wg poprzedniego właściciela to zwyczajnie w świecie obcinano kabel. Ot cała filozofia. pzdr
W latach 1981-1986 mieszkając w internacie prowadziłem radiowęzeł. Pamiętam ten sprzęt doskonale. Był dojeżdżamy równo i nigdy nie zawiódł. Na tamte czasy sprawdzał się rewelacyjnie. Piękna robota. Pozdrawiam
Podziwiam Młodych Ludzi z pasją i wiedzą, gratulacje 👌.
Dziękuję za serduszko 💖.
Bardzo mądre podejście do diagnozy,wykrycia usterek a i zarazem naprawy.Bardzo miłe uczucie oglądając kolejny satysfakcjunący odcinek z zmartwychwstania tego pięknego klasyka.. Wspomnienia dzieciństwa, w końcu muszę nabyć ten wspaniały egzemplarz do Mojej kolekcji.
Trzeba było o tym pomyśleć jakieś 30 lat temu.
Teraz ludzie dzięki internetom pogłupieli i sami nie wiedzą ile za ten radioodbiornik żądać, polecałbym uzbroić się w cierpliwość bo ta bańka sztucznie pompowana musi pęknąć.
A kiedyś po giełdach stało toto i nikt się specjalnie nie interesował, było minęło.
Uwielbiam takie oldskulowe sprzęty, ciesze sie że dzieki Tobie ten egzemplarz nie skończył w otchłani
Materiał rewelacja, wytłumaczone to jak najprościej się da, bez zawiłości i mowy technicznej nie dla każdego zrozumiałej.
super wykonana robota.Podziwiam wiedze mlodych ludzi.Pieknie pokazany etap prac.
Świetny odcinek. Ładnie zmontowany, świetnie poprowadzony.
Fachowa robota i wdzięczny pacjent.
Warsztat dobrze wyposażony, głowa pełna wiedzy - musiało się udać.
Pozdrawiam serdecznie
Dzięki! Pozdrawiam
Włożyłeś mnóstwo pracy w tego Radmora . Mnie zawsze trafiały się super egzemplarze ale pasją już mi przeszła. Wielki szacun za wiedzę która była dla mnie zawsze droższa od pieniędzy.
Pięknie napisane "Wielki szacun za wiedzę która była dla mnie zawsze droższa od pieniędzy"
Oby nie wróciły te "złote"czasy" gdy roboty będzie w bród , za to jeden na tysiące co uczynić umie "cud" a po EMP być może , że te śmieci , stare lampy te w pudełkach zbrojnych stalą , albo chociaż folią alu może coś przeżyje wojnę jeszcze , poza głodną hordą.
A tak bardziej na lajcie , to wszystko co nie zmielone to nasz sukces Ja od ponad 20 lat odzyskuję elektronikę . Każda ładowarka , "żarówka" LED , Audio , komp itd . Jeżdźę Volvo za ponad 10k. Czasem patrzą na mnie dziwnie kiesy wysiadam z 20 watowym Led'em i idę zwiedzać kubły . Moja żona ma doktorat z Matmy , ja licencjat ale nie pełny . Do tego doklejcie sobie obraz jak grzebię w śmietnikach np w biedrze , Ona się wstydzi i mówi oj choć szybko , bo ktoś idzie . Ale wytłumaczyłem jej już i zrozumiała , że to ONI powinni się wstydzić tego co i w jakich ilościach wyrzucają . There no planet"B" ! Na pohybel korporacjom !
Świetna prezentacja, podziw za ogrom wiedzy. Pozdrawiam.
super prezentacja ,gratuluje pasji i cierpliwosci!
Piękna modułowa budowa. Producent od samego początku wiedział, że sprzęt będzie często naprawiany.
hehe, chociaż w sumie nie było tam praktycznie żadnych śladów napraw przez ostatnie 40 lat
@@pococitesmieci2137 Pewnie ostatnie 35 lat spędził na strychu, z przeciętym kablem 🤣
Budował to RadMor (Radiostacje Morskie). Profesjonalizm. Z założenia było budowane na 100lat , w pełni naprawialne. Do tego z założenia szybkonaprawialne (wymiana modułu na sprawny, uruchomienie sprzęciora, późniejsza naprawa wyjętego modułu). Gdzież takie podejście dziś...
@@zbigniewgurak8261 Gdzie takie podejście dzisiaj? Wszędzie. Wystarczy rozebrać jakiekolwiek poważne urządzenie el, żeby zobaczyć że wszędzie są moduły, złącza i wtyczki. To niestety polski sprzęt cechował się pajęczyną na sztywno lutowanych elementów typową dla tanich badziewnych konstrukcji. Z tym, że tani nie był. Byliśmy mistrzami w produkcji drogiego badziewia. Zresztą to też dotyczy i tego radmora. Jakość wykonania trochę lepsza niż w innych sprzętach ale audio fatalne. Jedyne co można o nim powiedzieć pozytywnego, to to, że w ogóle gra. Ale czego się spodziewać po producencie radiostacji morskich.
@@Excray80 Gratuluję możliwości rzeźbienia w profesjonalnych urządzeniach przewidzianych pod możliwość naprawy. Tylko gdzie takie znaleźć? Ja jako przykład DOKŁADNIE ODWROTNEGO podejścia podam Mercedes (prestiżowa marka, prawdaż) klasy bodaj tylko C (i to nie najnowszy). Tam do tylnej lampy jest plastykowa zintegrowana płyta z bodaj 7ma żarówkami. Pali się jedna z nich i cała płyta żarówek (za kilka stówek) -do wyrzucenia, bo komputer uparcie gada "Bremselicht fehlt" czy cośtam podobnego i nie chce jechać. Czyli dokładnie odwrotne podejście do naprawialności, nie modułowość i naprawialność a maksymalna integracja i pseudoekologia, "wyrzucalność" zintegrowanych całości bez nawet dopuszczalnej (bo celowo utrudnionej) opcji naprawy. Takie jest moje zdanie o dzisiejszej polityce sprzedażowej i tego będę się trzymał.
Trafiłem tu dziś przypadkiem. Masz potencjał na kanał młody 😃👍 Ja posiadam dwa radmory z rocznika 1981, wersja 5102 te. Przody srebrne. Jeden działa ale bez radia bo sam kręciłem z 10 lat temu i myślałem że przestroje😄, drugi nie sprawdzałem. Kurde, może by je wskrzesić. 😃
Robota pierwsza klasa :)
Widzę warsztat w nowszej odsłonie, tak trzymać.
Pozdrawiam
Dzięki. Tak, w sumie już od roku. Pozdrawiam
elegancko piękna robota.
Dzięki !
Jeszcze raz podkreślę, że to niemal doskonała konstrukcja, jak na ówczesne czasy. Gratulacje dla Konstruktorów, Techników, Monterów i Decydentów. Modułowość konstrukcji i dzisiaj budzi wielki RESPEKT, SENTYMENT i SZACUNEK (!).
Życzę całej Internetowej Społeczności Szczęśliwego Nowego 2023 Roku (!).
Dziękuję za serduszko 😀.
swietna dykcja, prezenterska. Chce sie sluchac. Plus kdo tego skill techniczny. Pierwszy raz u Ciebie, ale subskrybuje na stale.
Ja podobnie
Sprzęt Radmoru jak na tamte czasy był wyjątkowy pod każdym względem. W związku z tym że Radmor robił dla wojska, podejście do solidności i serwisowalności było unikalne, samo wykonanie jak na tamte czasy też. Otwierając to wiadomo było że w przeciwieństwie do innego sprzętu człowiek za bardzo nie potnie sobie rąk i nie będzie narzekał na ciasnote. I te wskażniki wychyłowe made in Japan, sprowadzane z 2giego obszaru ... Kiedyś widziałem film dokumentalny z inżynierami z Radmoru jak opowiadali jakie problemy w tamtych latach miała produkcja, ech. Dla serwisanta, świetny sprzęt do naprawy.
Zgadzam się. Jeśli chodzi o film "Radmoryna" to też oglądałem
Potwierdzam , jestem pełen podziwu i cierpliwości . Gratulacje. Pozdrawiam.
Kawałek porządnej roboty . Dzięki za film
:D.
Piękny sprzęt mam taki sam tylko że srebrny wyremontowałem sobie na stan sklepowy do tego mam ZG40C i ZG25C . Obecnie remontuje elizabeth hi fi a w kolejce czeka merkury . Pozdrawiam .
Kolejny dziadek odzyskał drugie życie. Świetna robota. Szacun👍👍👍oby takich sprzętów
Chyba właściciel miał bardzo ograniczony budżet… bo właściwie tylko doprowadziłeś, aby działał. Nawet płytek nie umyłeś z tego tłuszczu. Włożone kondensatory liliputy w porównaniu do oryginałów.
Powiem Ci, że fajnie rozkminiasz napotkane problemy, w tym nietypowe… Filmik przyjemnie się oglądało. Super.
No budżetu nieograniczonego nie było. Ograniczony też był mój wolny czas, który mogłem na naprawę poświęcić.
@@pococitesmieci2137 Jak ująłeś, to była naprawa, a nie renowacja.Tu wiele fajnych rzeczy można poprawić, pewne drobne modyfikacje, w tym poprawiające czułość tunera. Nie wspominając, ze wymianę kondów. Ponoć wówczas ten Radmorek wchodzi na inny poziom.
Mam amplituner znacznie z późniejszych lat, gdzie na podzespoły wydałem dosyć dużo kasy, lecz nie żałuję. Moje ryzyko opłaciło się.
Niektórzy pisali na forach, że to nic nie daje., że różnica nie warta tej kasy, albo nie słyszą różnicy... bo pewnie testowali na g..wnianych kolumnach/głośnikach.
Realizacja filmiku spoko, bardzo przyjemnie się oglądało.
Bardzo mnie inspirujesz, ciekawa dynamika filmu i fajna realizacja
moje Gratki
Dzięki, miło to czytać. Wciąż pracuje właśnie nad dynamiką tych filmów i większym luzem przy nagrywaniu ;D.
Oglądałem z przyjemnością, dzięki!
Świetny film. Też mam taki...Grał przez 40 lat. Potem jeszcze nawet go używałem jako domowy wzmacniacz gitarowy. Miał b. czysty dźwięk.
O z przyjemnością oglądam :) Mam wersję 5102-TE. Już lata temu go przestroiłem i wymieniłem stereodekoder na lepszy. Obecnie czeka na renowację i ponowną naprawę. Bieg czasu zrobił swoje i trzeba wymienić większość kondensatorów i popracować nad potencjometrami.
Pamiętam jak zbudowałem swój pierwszy stereodekoder na MC1609 i kiedy pierwszy raz usłyszałem w słuchawkach sygnał stereo. To były emocje. Dziś żeby uzyskać takie, trzeba kupić nowe mieszkanie. Wstawiłem go na pająka do radyjka i nic. Ciągle mono. Co jest? Potem doczytałem, że trzeba wylutować kondensator obcinający pasmo i stereo zaskoczyło. LED zapalił się na zielono. Słuchałem Trójki do nocy.
Jak ja bym chciał mieć czas i miejsce na takie hobby... Na razie zbieram stare unitry i trzymam je w piwnicy na lepszy czas. Powodzona 👌💣
Bardzo ładnie. Puławy Pozdrawiają.
No warsztacik elegancki. A i naprawa niczego sobie. Gratulacje
Warsztacik w piwnicy wiadomo że klasa sama w sobie, dzięki
Uwielbiam takie sprzęty i grzebanie w nich. Wyższa pojemność po latach to normalka w tychże cudach. Jak Esr ma dobre to lepiej je zostawić bo to co kupisz dziś w sklepie to za 3 lata będzie szmelcem. Czasem zaraz po zakupie mają już wybrakowaną pojemność.
potwierdzam, takich kondensatorów teraz nie kupimy..te nowe po 4 latach ciągłej pracy do kosza
Stary sprzęt ma w sobie jakąś tajemniczą magię.
Mój ulubiony wzmacniacz miałem go za młodych lat
Dobra robota, naprawa przeprowadzona sprawnie i profesjonalnie. Proszę wsiąść pod uwagę, że to naprawa nie renowacja. Renowacja wymaga dużo więcej czasu, nakładu pracy i oczywiście wkładu finansowego o czym decyduje klient.
No kurnia mistrzu !!! Gratuluję.
Super sprzęt i fajnie naprawiłeś
Ja się w ogóle na tym nie znam ale lubię takie sprzęty
W tamtym czasie owy Radmor był b. drogi. Ja miałem radio Merkury. Fajne czasy. Pozdrawiam.
Tak jak mówiłem - to była górna półka. Pozdrawiam
Świetny film. Mam takiego Radmora, w sumie sprawnego, ale z drobnymi niedomaganiami. Jest opcja abyś go naprawił?
Rada "na zaś" od bardzo starego wyjadacza. W Radmorach bardzo częśto padały końcówki, szczególnie wtedy gdy dostawały trochę "po watach". Słabym ogniwem były BC 211/313 - gdy padały robiły spustoszenie.
Ja ZAWSZE wymieniałem je na parę komplementarną BD 139/140 z serii C. Dodawałem niewielki radiator z kątownika alu, tak że miał ok. 4 cm2. NIGDY mi żaden nie wrócił, nawet jeśli mocno dostawał w pedał!!!!
Zdaję sobie sprawę, że niektórzy dążą do pełnej zgodności ze specyfikacją i z oryginałami, ale w tym wypadku tak minimalna modyfikacja ma sens - DB 139/140 to też tranzystory z epoki! Dasz zgrabny, czerniony radiator będzie wyglądać jak fabryczny... W zamian - święty spokój!
Na marginesie: w nieco tylko późniejszych, diorowskich WSach wszędzie były BD!!!!
Pełen szacun za wiedzę w ogarnianu schematów
To trzeba mieć pasuje
Powodzenia
Witam. Czy podjąłbyś się naprawy takiego amplitunera oraz przestrojeniu go?
Mam taki zakupiony w 1980 roku. Kosztowal chyba równowartość 4,czy 5 pensji. Plus komplet 4 kolomn, 40 ZGC przód i 25 z tylu. Pracowal po kilka godzin dziennie i na full. Działa dalej.
Fajnie ze jeszcze chce sie komuś naprawiać te sprzęty sam mam parę i niestety nie mam wykształcenia jako elektryk i radze sobie oglądając i podpatrując co mierzyć i sprawdzać w swoich ale to rozwiazanie raczej przy sprawnych sprzetach ktore wymagaja regulacji lub wymiany kondensatorów lub potencjometrów podziwiam wiedzę zycze wszystkiego dobrego w nadchodzacym 2023 roku
Fajnie było by wymyć te płytki , bo jeszcze sporo syfu zostało . Swojego Radmora 5102TE trochę przypatenciłem . Teraz jak widzę ceny , to raczej bym tego nie robił , tylko go odnowił i sprzedał . A kiedyś zrobiłem mu przeszczep elektroniki tunera AM/FM z jakiejś wieży . Akurat tak podpasowało ,że jest 8 przycisków do zapamiętania stacji i 8 diod sygnalizujących dany bank. Wywaliłem te stroiki , tam zamontowałem microswiche , a pod diody od sensora podłączyłem te sygnalizujące wybór pamięci. Musiałem wyciąć w panelu przednim otwór na wyświetlacz , a drugi otwór , po wskaźniku trochę powiększyć , na zrobiony przez siebie wyświetlacz RDS . Sprzęt gra sobie na działce .
PS. Oby tylko audiofile nie usłyszeli jak mówisz ,że żarówki nie wpływają na dźwięk 🤣
Faktycznie, jak już je wyciągałem mogłem je umyć...
Masakra oglądam 1wszy raz .Zajebista sprawa
Super ciekawe pozdrawiam serdecznie &&&
Dobra robota.pozdrawiam
Oglądam materiał z ogromnym zaciekawieniem
Zaczynam szukać sprzęt do naprawy
Posiadam identycznego "radmorka". Trochę trzeszczą potencjometry z racji juz na jego wiek😉 radio nie przestrojone. Gra pięknie🤗
Czy jest sens poddawania go rewitalizacji bo przyznam ,że chciałbym mu dać drugą młodość?
I tym oto sposobem zajechałeś potencjometry ,wypłukałeś smar i ośki pracują na sucho ,wycierają się ,gdybyś je teraz rozebrał to na osi miał byś resztki kontaktu z wytartym aluminium .
Ja wiem na ten temat swoje...Ale jak według Pana prawidłowo powinno się czyścić takie czterdziestoletnie trzeszczące potencjometry??
@@pococitesmieci2137 Bez rozwiercenia i ponownego zanitowania lub skręcenia raczej się nie da. Ale jeśli już musisz wyczyścić bez rozbierania, to zastosuj samą PR-kę, ewentualnie dopiero po płukaniu w propanolu - przynajmniej jest szansa, że coś tam nasmaruje.
@@8p8c50 Jeśli potencjometr jest rozbieralny to faktycznie problemu nie ma. Z tego co mi wiadomo nie powinno się zostawiać niezmytego pr kontakt bo powoduje on po jakimś czasie korozję i zupełny "rozpad" ścieżek oporowych. Tak źle i tak nie dobrze...
@@8p8c50 a prawda to jest taka, że gdy taki potencjometr nierozbieralny przestaje spełniać swoje zadanie to powinien być wymieniany na nowy - ale jak z ich dostępnością jest to dobrze wiemy.
@@pococitesmieci2137
W tym cały ten cyrk z odrestaurowaniem takich starych wzmacniaczy, że trzeba znaleźć sposób na rozebranie potencjometrów i przełączników, a potem je złożyć.
Robię to na różne sposoby, w zależności od konstrukcji tychże potencjometrów. Czasami wiercę otwór wzdłuż osi i skręcam, czasem w poprzek osi przewiercam wraz z z ostatnią sekcją zakładając w otwór dorobioną zawleczkę że spinacza biurowego, czasem stosuje się kleje. Zależy, ale tak czy inaczej, bez rozebrania tego na czynniki pierwsze, to nie jest remont.
W tym całą trudność, żeby to złożyć, a i tak w prawie każdym przypadku są komplikacje po drodze typu połamane wiertła itp.
Żmudna i czasochłonna robota to jest.
Super filmik . Leci subik. Pozdrawiam.
Witam super 🤝mam pytanko gdzie takie rdzenie kupujesz i czy mają określone parametry ?
Więcej o nich powiedział reduktor szumu w filmie o przestrajaniu radmora. Ja je kupiłem na znanym portalu aukcyjnym na a
Witam mam taki sam Amplituner UNITRA RADMOR 5102 świetny filmik i duża wiedza odnośnie tego sprzętu Audio hi-fi UNITRA RADMOR ładnie wygląda twój warsztat pozdrawiam
Dobra naprawa!
Dzięki!
SUPER👍a wjakim celu zdejmujesz płytę czołową ?
to lubię:-) Gdyby dało się z tego żyć, to bym nawet teraz wrócił do zawodu.
@@keerraamkee8603 a nie da się?
Mógłbyś wymienić końcówki mocy na 8 omów ,bo fabryczny ma 4 omy to radmor był robiony na rynek USA osobiście znałem konstruktora mieszkał w Gdyni ...
Faktycznie tak było robione. Tematem się nie interesowałem, ale myślę że taka modyfikacja jest możliwa.
hello. W kwesti "odciętych kabli" to nie zalecenie producentów, a dla przykładu w UK jeśli wystawiasz na "ulice" oddajesz na złom sprzęt który jest lub może być uszkodzony masz obowiązek zrobić CIACH bo gdyby kowalski kupił coś od Ciebie i zrobi boom to może pójśc z tym do sądu. Odcinasz kabel informujesz, że potencjalnie coś jest nie halo z tym sprzętem. Możesz oddać takowy sprzęt do film które testują i wystawiają certyfikat/nalepka z info, że SAFE TO USE :D
6:16 kondensator jest w porządku ale pasowałoby go wymienić.. No to jest w porządku czy nie jest w porządku..? Odpowiem ci na to pytanie bo po tym jak wykonujesz czynności naprawcze widzę że dopiero się uczysz ,kondensator jest jak najbardziej sprawny i jak go wymienisz to nic nie poprawisz. Kondensatory są wykonywane w tolerancji 20%.
On po prostu wymienia na pałę wszystkie bo inni tak robią. Elwy są znakomitej jakości i wytrzymują po kilkadziesiąt lat bez utraty parametrów, te nowe napewno nie wytrzymają nawet połowy tego co elwy. Zwykłe niszczenie sprzętu retro.
wszystko dotyczące wymiany też tych jeszcze trzymających parametry kondensatorów było powiedziane w filmie
@@przemysawszwarc2268 Panie stary człowiek, dlatego właśnie w większości polskich hifi do wymiany jest połowa kondensatorów bo w sygnale wyjściowym pojawiają się cuda, a jakoś japońskie sprzęty potrafią po tylu latach grać bez zastrzeżeń. Elwy były okej jak na komunistyczne standardy, ale do japońskich konstrukcji nie mały szans, i do tej pory używając dobrych rubyconów czy innych panasoniców zapewni się działanie tych retro klockom na pewno nie krócej niż te prlowskie legendarnie cudowne Elwy. Więc proszę nie mówić głupot jakoby wymiana wadliwych polskich purchlaków jest w jak owym minimalnym stopniu złą rzeczą. Fajnie ze sprzęt działa.
@@przemysawszwarc2268 Tak, zgadza się, co Pan napisał, jestem tego samego zdania. Pozdrawiam.
@@daidekYT choć nie naprawiam usługowo to w moim sprzęcie też zauważyłem że Elwa trzymałą parametry. Obecnie to nawet wspomniany rubycon potrafi mocno odstawać :( . A jeżeli chodzi o wspomniane przez Kolegę 'cuda' na wyjściu to może problem leży gdzie indziej. W rodzimym sprzęcie złocenie elementów stykowych było niestety tylko w zastosowaniach profesjonalnych (na przykład w lepszych multimetrach). ITak że wszystkie złączki, ale też potencjometry i przełączniki śniedziały na potęgę.
Mam taki sam, z 10lat temu uruchamiałem go, przewodami bez kombinowania podałem mu dźwięk z telefonu i grał. Magicznie jakieś braki dźwięków się pojawiały i lewy czy prawy radiator był gorący. Niby działa a "po rozgrzaniu" przestawał-10 LAT TEMU! Więc dokładnie nie pamiętam, żarówki nie wszystkie ale świecą, nie wiem czy wymieniałem ale coś z nimi robiłem. Przewód zasilajacy jest. Jeśli nie daleko to osobiście mógł bym Ci przywieźć a zależało by mi na dobrej naprawie i dobrych częściach
Witam.
A z jakiej miejscowości Pan pisze?
Pozdrawiam
@@slawekdzolo3565 Siedlce
@@Luki21ful A to trochę daleko bo ja jestem z Bielska Białej
Naprawy mógłbym się podjąć, ale z Siedlec raczej daleko. Jeśli przesyłka wchodzi w grę to proszę o kontakt na maila pococitesmieci@wp.pl
siema a jak nie kupować rdzeni a wykręcić z jakiegoś telewizora czarno białego z filtrów będzie to miało wpływ negatywny na strojenie głowicy UKF dodam ze wielkością i długością takie same jak w radmorku
Tutaj kwestia jest nie długości czy wielkości a tego jak zachowują się w cewce przy różnych częstotliwościach. Może być różnie, ale jeśli miały by tam zostać włożone losowe to polecam lepiej zostawić oryginalne.
Spokojnie, możesz użyć. Przy takich mikro-mocach nie ma to znaczenia.
Te radmory to ładnie grają, kieyś mi kolega dał takiego do naprawy i sie okazało że odwrotnie kable z zasilacza były podączone i na końcówki mocy szło 90v, lewy kanał sie grzał mocno przez to.
jeśli chodzi o wyczyszczenie czegoś co nie da się rozebrać to polecam myjkę ultradźwiękową (ja swoją kupiłem za równowartość ok 25 zł), nawet taką najtańszą.. osobiście używam przy czyszczeniu bransolet do zegarków, ale spisuje się świetnie w swojej roli to i do czyszczenia trudno dostępnej elektroniki powinna się nadać..
ciekawy pomysł, dzięki
@@pococitesmieci2137 a na film natrafiłem przypadkiem :D najlepszego w nowym roku!!
Gdzie zamówiłeś paczke nowych kondensatorów do radmorka?
niestety to nie paczka, wypisałem jakie i ile potrzebuje i zamawiałem osobno
@@pococitesmieci2137 a z jakiej stronki
Dziwne zachowanie kondensatorów w testerze, czyli wykrycie jako dioda, a dopiero później normalnie, czy znacznie zawyżona pojemność, może (choć nie musi) być spowodowane częściowym rozformowaniem takiego kondensatora, z powodu leżakowania przez wiele lat bez napięcia. Możliwe, że po kilku godzinach pracy pod napięciem, po regeneracji warstwy dielektryka i spadku prądu upływu, parametry przesunęłyby się bardziej w stronę znamionowych.
Parę szkolnych błędów: 1) czyszczenie potencjometrów owszem IPA + Kontakt, ale właśnie w tej kolejności, a nie odwrotnie, bo Kontakt też smaruje, polepsza kontakt i zmniejsza wykruszanie się materiału rezystywnego ze ścieżki. 2) ustawianie prądu spoczynkowego na zakresie miliamperowym multimetru, gdzie jego rezystancja wewnętrzna powoduje znaczny spadek napięcia, jednak należy mierzyć na rezystorach emiterowych albo na zakresie amperowym, gdzie rezystancja wewn. multimetru jest mała 3) małe "objętościowo" elektrolity niestety mają też mniejsze maksymalne prądy, mimo tej samej pojemności i napięciu max co orginalne, więc tu lepiej jednak byłoby dać o mniejszym ESR, niż te standardowe (choćby i współczesne) więc i wydajność wzrośnie
Ja teraz biorę się za radio Diora Sudety R-208, masakra... ciągłe problemy...
niestety tak to bywa przy serwisie naszego krajowego audio. Nie poddawaj się !heh
Interesujace!!!
sprzęt super - ale potencjometry myło się benzyną z olejem. teraz to chyba preparat "kontaktol"?
Nigdy nie słyszałem o takich sposobach, ja to bym benzynę z olejem do dwusuwa zalał. Preparat nazywa się pr kontakt
skad te rdzenie do cewek kupiłeś
Na pewnym znanym portalu aukcyjnym na A
Nie powinno być tak że pierw isopropanol a pózniej pr spray ?
Chyba wrócę sobie do tego sprzętu :D
Ile kosztuje naprawa takiego sprzętu napewno boli go końcówka mocy i zlacza glosnikow?
Jak ładujesz ogniwa w tym pięknie przerobionym testerze kondensatorów?
c ooooooo
Ja wywalam WSZYSTKIE elektrolity z automatu. Jedne Elwy mają 2x wyższą pojemność, inne są wykrywane jako diody, inne mają ESR nawet i po 40ohm. Kupuję Nichicony FW lub Gold albo nawet Elna, nawet do tanich sprzętów. Jaka jest wtedy różnica w cenie między nimi ? 20zł? Nie kieruję się dziwnymi opiniami, że w torze audio dany model kondensatora ma ciepłą barwę, przestrzeń, bas. Musiałoby mnie nieźle popieścić, żebym przelutowywał elektrolity i nasłuchiwał nie wiadomo czego. Mam tylko cichą nadzieję, że te lepsze elektrolity po prostu wytrzymają dłużej.
P. S. kilka razy uszkodziłem ścieżki węglowe w potencjometrach izopropanolem. Teraz staram się wszystko rozbierać izopropanolem wyczyścić styk, a ścieżkę węglową przecieram na sucho i z małym dociskiem.
Kto naprawi stereo cassette deck Technics RS TR474 ??dawno nie używany, chciałem zaszpanować i..cisza. świeci, mechanicznie ok. Ale cisza w słuchawkach i na wyjściach. Proszę podać jakiś namiar.
Mam taki sam z padnietymi końcówkami mocy.... jaki orientacyjny koszt naprawy?
Witam.
A z jakiej miejscowości Pan pisze?
Pozdrawiam
@@slawekdzolo3565 Kalisz
@@drble1 A to daleko bo ja jestem z Bielska Białej
Proszę o kontakt na maila pococitesmieci@wp.pl
@@pococitesmieci2137 A nie masz fb jak masz to wiesz jak mnie znaleźć.....
oo jamicony jak dobrze widzę, też takie daje do sprzętu unitry nichicony za drogie a taniego chłamu nie włoże
Wychodzę z podobnego założenia ;D.
@@pococitesmieci2137 do jakiegoś drogiego sprzętu to nichicony oczywiście ;)
Ogólnie nie że coś, ale quatro w tym wzmacniaczu nie istnieje. Quatro można nazwać dopiero, gdy wzmacniacz ma naprawdę te 4 końce mocy.
Domowy filozof akrobata
Hej możesz mi wysłać jakiś kontakt do siebie
Mam takiego samego radmora też bez wtyczki i w nieznanym stanie jest dla niego nadzieja?
nadzieja na pewno jest
Siemanko mam eltrona 100u i radmora ,forte 101s i wiele innych pozdro miło widzieć że ktoś się pali do naprawy:) choć co do brzmienia radmora średnio
Też mam niemałą zbieraninę polskiego sprzętu. Mi tam brzmienie radmora się podoba - źle nie jest.
@@pococitesmieci2137 co mogę polecić to Sonab R 4000-3
@@NemoPL123 Radmor i tak mój nie jest, tylko go serwisowałem. Na codzień korzystam przy kompie z wzmacniacza WSH111 i lubię bardzo jego brzmienie, jest lepsze niż radmora.
mam wątpliwości czy wymiana tych dużych srebrnych elw na 4 krotnie mniejsze gabarytowo d te same wartości .Nie bez powodu dali tak wielkogabarytowe kondensatory.
A możesz ten powód ujawnić? Chętnie się dowiemy jaką tajemnicę ten wielki gabaryt skrywa. Ogólnie to nawet te nisko pojemnościowe Elwy były dwa razy większe od konstrukcji zachodnich, no ale nie bez powodu takie "słonie" Unitra używała. Pewnie nam to wyjaśnisz.
@@NecrosDeus nie jestem elektronikiem ale coś tam liznąłem i tu chodzi o ilość ładunku napięcia jaki potrafi skumulować i oddać np przy zasilaczu potrzebnych końcówkom mocy.Mam pioneera i tam są wielkości 100 gramowych kieliszków po 10 000 mf każdy.Widocznie są powody do tak dużych gabarytowo. Są malutkie 1000mf dlaczego ich Pan nie wsadził ? zamiast ELW ?
@@rodakpolak560 Najczęstrzym powodem tych dużych gabarytów była po prostu dostępna wtedy technologia. Przez 40 lat, rozwój technologiczny pozwala uzyskać tę samą pojemność kondensatora przy mniejszych wymiarach mechanicznych jego obudowy. Ot cała różnica.
@@bartlomiejpiszczek3987 bez jaj proszę zobaczyć w nowych sprzętach jakie wielkie kondy są stosowane..Mam NAD C326 i wzmak ma kilka lat tam też siedzą kondy jak kieliszki 100 gramowe.
@@rodakpolak560 Pytanie jaka pojemność tych kondensatorów w tym NAD, a także jakie napięcie. Porównujmy jabłka z jabłkami. Kondensator na wyższe napięcie ma wyraźnie większy rozmiar przy tej samej pojemności i jest to zaleznośc nieliniowa. To znaczy rozmiar rośnie szybciej niż napięcie. Większy rozmiar może mieć też kondensator LowESR, ale jego stosowanie przy zasilaniu transformator+mostek nie ma raczej większego sensu, może za wyjątkiem jakichś hiper-ultra-audiofilskich sprzętów. Ja tu mowiłem o sytuacji, gdy zastępujemy czterdziestoletni kondensator nowym, o takiej samej pojemności i napięciu znamionowym. Oczywiście, jak ktoś chce, to można przy naprawie wsadzić w zasilacz kondensatory o rozmiarach zbliżonych do oryginału, będziemy mieć wtedy większą pojemność. Pytanie od razu, czy usłyszymy jakąś różnicę. No i co na to bezpiecznik sieciowy w sprzęcie i diody prostownicze. W tych sprzętach nie ma soft startu, a impuls prądu ładującego tak powiększone pojemności może się okazać za duży. Szczególnie, że w nowszych krajowych konstrukcjach występują transformatory na rdzeniach zwijanych, które potrafią przy takim starcie dać większy prąd niż klasyczny EI.
Jak się z tobą skontaktować mam sprzęt do naprawy
co to takiego?
Może wiecie gdzie mogę oddać radmora 5102 te do renowacji elektronicznej . Jestem z Koszalina.
Proszę Pana mam A400 Pionnera i Pds 901 (676) jako pamiątkę PRL jakie mam takie kolumny mam kupić aby stworzyły scenę na 20mk mam Mission 782 chce trochę muzykalności a moje tam Panu
proszę o kontakt w tej sprawie na maila pococitesmieci@wp.pl
40 lat temu to było moje marzenie. Zdradzisz ile trzeba zapłacić za taką naprawę jak twoja ?
Tutaj razem z częściami i przesyłkami nie całe 350 zł, ale to mocno zależy od zakresu pracy i ilości wymienianych części.
👍🇵🇱🇵🇱👍👌
Siemka mam 2 takie sprzety 5102 swietny sprzet 1 dziala nawet przestroilem
Kable odcina sie by oznaczyć uszkodzony sprzęt a po za tym mozna sobie zrobić przedłużacz :D
Mam takiego Radmorka , trzeba by się kiedyś nim zająć bo leży niesprawny od wielu lat.
Miałem kilka egzemplarzy, pozbyłem się wszystkich. Niby fajne niby ładne, ale gra tak sobie, jest niewymiarowe, a tor tunera mocno archaiczny. Do tego te ceny...
Dokładnie.brzmienia to to nie ma
Według mnie źle brzmieniowo nie jest, ale nie jest to jakiś hi end
@@pococitesmieci2137 wogole nie wiem skąd ten bum i wow na sprzęt unitry itd.przeciez to chłam mówiąc szczerze
@@tomasz4843 Sztucznie pompowane. Jak pęknie to niektórzy będą w złym humorze. Ceny nieadekwatne do jakości ale wspomnienia są bezcenne.
@@jerzyjerzewski6162 wspomnienia tak sam miałem.ale jakość tragedia
chcialbym takiego rudzielca :)
Mam taki do uratowania 5102 TE
Potwierdzam
Mieszkam przy granicy z niemcami. W okresie tzw wystawek kiedy to niemcy wystawiali niepotrzebne rzeczy przed dom oznaczało to, że można je sobie wziąć za darmo. Jeśli sprzęt elektryczny tudzież elektroniczny w jakikolwiek sposób był uszkodzony wg poprzedniego właściciela to zwyczajnie w świecie obcinano kabel. Ot cała filozofia.
pzdr
Ile koszt takiej naprawy
zależy od przypadku ale generalnie od 100 do 500zł
stare to jest dobre tylko skrzypse i wino - a to jest badziewie - dobre było ale kieeeeedyśś - dawno temu!
PrAwDa
Kable to miedź, a miedź jest w cenie
Kabelki
To nie zębatka, tylko koło z wieńcem zębatym. Zębatka to element „płaski”😅 pozdro
Racja mój błąd, nie miałem pojęcia że się to tak nazywa. Dzięki za uwagę! pozdro :D.
💪💪💪💪💪💪💪💪💪💪😁😁😁😁😁😁😁😁👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍